2 minute read
Rok 2023. Jaki będzie dla pracowników i pracodawców?
Stabilność zatrudnienia i wzrost wynagrodzeń to dziś najbardziej sobie cenią pracownicy. Z kolei pracodawcy muszą radzić sobie z presją płacową i mniejszą dostępnością pracowników z określonymi kompetencjami. O tym, jak w 2023 roku będzie zachowywał się polski rynek pracy, rozmawiamy z MONIKĄ
ZIELIŃSKĄ- MYSIOR
Advertisement
, dyrektor generalną łódzkiej firmy doradztwa personalnego Gravet Consulting.
Z dostępnych danych wynika, że w ubiegłym roku pracę zmieniło tylko siedemnaście procent badanych pracowników. To znacznie mniej niż w poprzednich latach. Czy to oznacza, że polubiliśmy swoją pracę, czy chodzi o coś innego?
W związku z trwającym od kilku lat niedoborem pracowników, wielu pracodawców poprawiło warunki pracy i przywiązują większą uwagę do potrzeb osób, które zatrudniają.
Częściej, niż to było wcześniej, negocjują i są skłonni do ustępstw, jeśli pracownik przynosi wypowiedzenie. Z drugiej strony pracownicy, zwłaszcza ci, którzy doświadczyli utraty pracy w okresie pandemii, poszukują stabilizacji. Zmiana pracy zwykle wiąże się z ryzykiem, wiec bardzo ostrożnie podejmują takie decyzje. Co więcej, od kilku lat mamy poczucie nieustannego zagrożenia: pandemia, wojna w sąsiadującej Ukrainie, kryzys. Unikamy więc dodatkowych sytuacji stresogennych.
Po wybuchu wojny w Ukrainie do Polski przyjechało wiele osób, które podjęły u nas pracę. Zwykle fizyczną lub mało skomplikowaną. Czy w tej grupie pojawili się też specjaliści i menedżerowie, którzy bez problemu znajdują pracę w polskich firmach?
W zależności od stanowiska osoby posiadające wysokie kwalifikacje, bez problemu znajdą pracę w Polsce pod warunkiem, że będą dobrze znały język polski lub angielski. Na przykład w niektórych firmach z sektora IT, BPO czy SSC, w których angielski jest językiem korporacyjnym. Od niektórych specjalistów wymagana jest również bardzo dobra znajomość prawodawstwa polskiego, choćby prawa pracy czy w zakresie rachunkowości i finansów. I to stanowi barierę dla niektórych obcokrajowców poszukujących pracy w Polsce, nawet tych z wysokimi kompetencjami.
Na rynku wzrasta wartość specjalistów i menedżerów, a tym się właśnie zajmuje Pani firma – wyszukiwaniem dla firm wysoko wykwalifikowanej kadry. Niskie bezrobocie jest dobre dla Gravet Consulting?
Na pewno duże zapotrzebowanie na wysoko wykwalifikowanych pracowników przy małej podaży, zwłaszcza jeśli chodzi o specjalistów znających języki obce, powoduje, że coraz więcej pracodawców decyduje się na korzystanie z naszej pomocy. Poszukujemy aktywnie, czyli to my wyszukujemy odpowiednich kandydatów i składamy im propozycje pracy u naszych klientów. To na pewno znacznie zwiększa szanse na ich znalezienie niż poszukiwanie na własną rękę na podstawie ogłoszenia.
Z jakimi problemami zderzą się polscy pracodawcy w 2023 roku?
Dużo na ten temat dyskutowaliśmy na styczniowej konferencji Praca 4.0 zorganizowanej przez Konfederację Lewiatan. Przede wszystkim pracodawcy muszą nastawić się na to, że pojawi się presja płacowa przy zwiększających się kosztach funkcjonowania przedsiębiorstw wynikająca między innymi z inflacji. Niedobór pracowników z określonymi kompetencjami. Coraz więcej mówi się o upskillingu i reskillingu, czyli o doszkalaniu i przekwalifikowaniu pracowników. Poza takimi oczywistymi kompetencjami, jak umiejętności cyfrowe, współpracy w zespołach, również rozproszonych, umiejętności analitycznego myślenia i znajdowania rozwiązań, pojawiają się nowe, które są znakiem czasów. Braki na rynku pracy to możliwość zmiany podejścia, jeśli chodzi o zatrudnianie osób niepełnosprawnych, młodych mam, które mogą pracować na część etatu, osób pięćdziesiąt plus, czy obcokrajowców. Brak specjalistów wymusza automatyzację procesów i korzystanie z elastycznych form zatrudnienia. Poza pracą hybrydową, czy elastycznymi godzinami pracy, mowa tu również o pracy na część etatu. Szacuje się, że w Polsce tylko kilka procent zatrudnionych pracuje na cześć etatu, podczas gdy w krajach Europy Zachodniej to około pięćdziesięciu procent.