17 minute read

Torebka jakby Damska Tu i teraz

PIĘ(K/T)NO

Wystawa fotografii i malarstwa w oprawie tekstowej: Dorota Koperska (aparat), karina Czernek (pędzel) Jagoda krzywicka (pióro).

Advertisement

naszym wspólnym zdaniem PiĘtno pojawia się tam, gdzie z powodu zmęczenia ciężarem lęków brakuje nam apetytu na degustację PiĘkna. Jako autorki podjęłyśmy próbę uruchomienia procesu samoleczenia przez zatrzymanie i danie sobie szansy odpoczynku od napięć, wiecznych konkursów.

to co niewygodne, wstydliwe, bolesne, zależy od punktu oparcia w drugim człowieku i w sobie samym.

Rok 2020 nie był rokiem łatwym. Dla jednych był to czas reorganizacji życia – formy pracy, zasad codziennego funkcjonowania. Dla innych walka o utrzymanie zatrudnienia, firmy, związku. Dla jeszcze innych moment zadumy i refleksji nad sensem życia. Wiele osób odkryło w sobie potrzebę, której być może wcześniej sobie nie uświadamialiśmy, a którą można podsumować jednym zdaniem:

„Chcę być wolnym człowiekiem”.

Lockdown i ograniczenie działalności w wielu branżach, reżim sanitarny, obowiązek noszenia maseczek, zmiany w prawie wywołujące masowe protesty (szczególnie te dotyczące możliwości przeprowadzania aborcji w Polsce), a w naszej strefie przygranicznej utrudnienia związane z czasowym ograniczeniem możliwości przemieszczania się pomiędzy Polską a Czechami to sytuacje, które chyba w najbardziej odczuwalny sposób uderzyły w nasze poczucie wolności. Nasuwa się tu jednak pytanie, czy to rzeczywiście odbierało nam wolność? Czym jest wolność? Jak ją zdefiniować i jak ją poczuć? Czy prawdziwą wolność można człowiekowi odebrać? Może ten rok pokazał nam, bardzo dosłownie, jak mało tej wolności realnie mamy?

WolnoŚć Do byCiA Sobą

Podobno są dwa rodzaje wolności. Wolność od - to brak przymusu wykonywania narzuconych nam czynności lub zachowywania się zgodnie z oczekiwaniami innych, ale wbrew naszym potrzebom i pragnieniom. Wolność do - to pojęcie kładące nacisk na możliwość autentycznego wyrażania siebie i realizacji własnych potrzeb.

Nasza wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka, wolność bliska ideału to więc stan, w którym możemy być sobą szanując granice i potrzeby innych osób.

CZy WieSZ, KiM JeSTeŚ?

Mężczyzną, kobietą, matką, ojcem, żoną, mężem, synem, córką, uczniem, pracownikiem, szefem, policjantem, politykiem, społecznikiem itd.… Czy wymawiając te słowa widzisz oczyma wyobraźni obraz osoby, jej cechy, zachowania, wygląd? Nie masz wrażenia, że role społeczne, skądinąd konieczne, zbyt mocno jednak narzuciły nam sztywne i nieprzekraczalne ramy funkcjonowania?

DARA KUŹMIC PHOTO

fotografia dotykająca duszy.

Fotografuję ludzi ukazując ich piękno i głębokie emocje, wychwytując ich wyjątkowość i niepowtarzalność, widoczne z mojej perspektywy.

Potrafię pokazać autentyczną historię twojego życia, zarówno jego dobre jak i złe strony.

Dotykam tego, czego nawet ty czasem nie pozwalasz sobie dotknąć.

Spójrz, jak postrzegana jest przez większość społeczeństwa męskość i kobiecość.

Cechy męskie to siła, determinacja, agresja, nieokazywanie emocji czy rywalizacja. Za cechy kobiece uważa się wrażliwość, autentyczność, współpracę, wzajemne wsparcie i głęboki rozwój emocjonalny i społeczny. W związku z tym wiele kobiet sądzi, że jedyną drogą do odniesienia sukcesu czy samostanowienia, jest przejawianie cech przypisywanych mężczyznom. Wielu mężczyzn natomiast uważa, że wrażliwość czy empatia dyskredytują ich jako „prawdziwych mężczyzn”. Prawda jest jednak taka, że wszyscy mamy emocje, jesteśmy wrażliwymi istotami społecznymi tworzącymi więzi. Coraz więcej mówi się o szkodliwości bezkrytycznego podlegania stereotypom płciowym i konieczności nakierowania się na życie autentyczne, w zgodzie ze swoimi wszystkimi potrzebami i wartościami. Możemy więc „układać siebie” z różnych kawałków, nie tylko z tych przypisanych do ról, które pełnimy i różnić się od większości ludzi, zachowując cechy wspólne. Być sobą w grupie, czując akceptację i wsparcie.

Tu pojawia się jednak poważny problem. Większość z nas nie potrafi żyć autentycznie. Tak mocno utożsamiamy się z narzuconymi nam od wieków rolami, że nie pozwalamy sobie poczuć niczego, co do tych ról nie przystaje. Pierwszym krokiem do przeprowadzenia jakichkolwiek pozytywnych zmian społecznych na większą skalę, jest więc umocnienie poczucia własnej wartości w każdym z nas. Buduje się je na akceptacji siebie i swojego realnego obrazu, niekoniecznie tożsamego z oczekiwaniami społecznymi i niekoniecznie idealnego. Obrazu prawdziwego.

Po Co Mi AuTenTyCZnoŚć?

Temat rozwoju osobistego, budowania poczucia własnej wartości, siły i odporności psychicznej, a w konsekwencji szczęśliwszego życia opartego o realizację własnego potencjału i celów, nie jest nowy. To jeden z najsilniejszych obecnie trendów. Wiemy już, że świadoma i silna jednostka to świadome i silne społeczeństwo. Silne społeczeństwo jest nam bardzo potrzebne w czasach, gdy rozwiązanie problemu bezlitosnej eksploatacji planety, nieetycznego wykorzystania nowoczesnych technologii czy problemów związanych ze zmianami społeczno-demograficznymi będą od nas wymagały naprawdę dużego poczucia wpływu i moralności na poziomie globalnym. Stawianie sobie tak ambitnych celów jak ratowanie świata przekracza wyobrażenia większości ludzi. Nie ma w tym nic złego. Szczęście nasze, naszych bliskich i zapewnienie sobie bezpiecznego funkcjonowania w najbliższym otoczeniu są dla nas najważniejsze, to naturalne. Nie walczmy więc z wiatrakami i przeprowadzajmy zmiany na lepsze w świecie zaczynając od tego, co dla nas dostępne, na co mamy wpływ – od siebie.

Niskie poczucie własnej wartości, brak świadomości swojego potencjału, blokady wynikające z dotychczasowych doświadczeń życiowych mające negatywny wpływ na możliwość pełnej i świadomej ekspresji powodują, że nasze działania związane z funkcjonowaniem w społeczeństwie są niepełne, mało satysfakcjonujące i często nieadekwatne do celu, bo podświadomie koncentrujemy się na kompensacji swoich rzekomych braków. Nie mamy wtedy możliwości uwolnienia pełni swojego potencjału i życia w prawdzie. Zawalczmy więc o życie autentyczne, by wzmocnić siebie i tym samym móc wzmocnić swoje najbliższe otoczenie, a potem kraj i świat. To jedyna sensowna kolejność.

JA, Tu i TeRAZ

„Samorealizacja, wpływ, rozwój osobisty są możliwe jak się mieszka w Warszawie, no może w Krakowie czy Wrocławiu. Jak się ma pieniądze i czas. A ja nie mam, bo mam dzieci, rodzinę, którą się muszę zająć, pracę, która pochłania większość dnia. Może zajmę się tym, jak już dzieci się usamodzielnią, jak pójdę na emeryturę. Tak, wtedy będzie czas dla mnie.”

Coś Ci mówią te słowa? Masz świadomość, że myśląc w ten sposób tylko się usprawiedliwiasz? Tak, zmiana jest trudna i mało komfortowa. Ale jej efekty poprawiają samopoczucie nasze i naszego otoczenia. Dlatego zachęcamy Cię do zadbania o siebie tu i teraz. O siebie, bo od siebie trzeba zacząć. Tu, bo można to zrobić wszędzie, także na południu Polski czy na wschodzie Czech. Teraz, bo nie ma lepszego momentu, by zacząć. Dajemy Ci możliwość skorzystania z pomocy, takiej na początek.

Działamy razem – Fundacja Zielone Pojęcie, Fundacja Lokalsi i Stowarzyszenie Człowiek na Granicy. Pokażemy Ci, że zadbanie o siebie, budowanie własnej siły, poczucia własnej wartości, a w konsekwencji większa świadomość siebie i bardziej autentyczne życie to dobra droga do tworzenia lepszej rzeczywistości – osobistej, rodzinnej, zawodowej, lokalnej. Pomożesz nie tylko sobie, ale też innym, ważnym dla Ciebie osobom. Zobacz, co możesz wziąć dla siebie z projektu Ja – Tu i Teraz. Skorzystaj z tego, co na ten moment jest dla Ciebie ważne. Zapraszamy wszystkich, w których temat odkrywania i budowania siebie rezonuje.

Co Się bęDZie DZiAŁo?

Bierzemy pod uwagę brak możliwości fi zycznego spotkania, sporo będzie się więc działo online i w mediach. Projekt planujemy tak, by i polsko- i czeskojęzyczni odbiorcy znaleźli coś dla siebie.

Spotkania ze specjalistami

Od 4 do 7 marca 2021 planujemy ogólnodostępne, darmowe wykłady online, w języku polskim i czeskim. 1. Ja, jako autonomiczna jednostka - budowanie swojej siły i odporności psychicznej, poczucia własnej wartości. 2. Autonomia w kreowaniu życia zawodowego - jak poczucie własnej wartości i autentyczność przekładają się na samorealizację w sferze zawodowej. 3. Autentyczność i szczerość w budowaniu relacji - jak poczucie własnej wartości i autentyczność przekładają się na budowanie satysfakcjonujących związków partnerskich i relacji. 4. Ja, jako odpowiedzialny rodzic - jak poczucie własnej wartości i autentyczność przekładają się na możliwość przekazania tych wartości naszym dzieciom, by z większymi zasobami wkroczyły we własne życie.

Dodatkowa inspiracja

Projektowi towarzyszyć będzie specjalne, darmowe wydanie Tramwaju Cieszyńskiego, w którym znajdziesz artykuły napisane między innymi przez naszych specjalistów i inspirujące wywiady – wszystko po to, by dać Ci możliwość przemyślenia, jaką ścieżką chcesz podążać i jakie tropy chcesz zbadać głębiej. Będzie zaskakująco i inspirująco.

Emocje

Możemy zebrać całą masę praktycznych informacji, a one i tak nie będą rezonowały w nas tak, jak obraz, zdjęcie, wiersz, które poruszają struny duszy… Do naszego projektu postanowiły dołączyć fantastyczne polskie i czeskie artystki, wizualizując to, co chcemy Ci przekazać. Wystawy ich prac odbędą się w Domu Narodowym w Cieszynie.

bąDŹMy W KonTAKCie

Projekt wciąż się tworzy. Jest masa pozytywnych emocji, nadzieja i chęć niesienia pomocy, ale dużo pracy przed nami. Dopracowujemy, staramy się o fundusze, pozyskujemy partnerów i sponsorów. Jeśli wzbudziliśmy Twoje zainteresowanie, śledź nasze strony internetowe i media społecznościowe - na Facebooku zamieszczać będziemy wydarzenia i aktualne informacje.

DoŁąCZ Do nAS – SPonSoRZy, DARCZyŃCy, PARTneRZy

Szukamy fi rm i organizacji, które chciałyby wspierać ten ważny projekt sponsorując nasze działania. Wesprzeć nas mogą także osoby prywatne - darczyńcy, wpłacając dowolną kwotę na konto Fundacji Zielone Pojęcie, z dopiskiem „projekt Ja – Tu i Teraz”. Zapraszamy także tych, którzy mają pomysł, jak wesprzeć nas merytorycznie i zostać partnerem projektu.

Dobro wraca, wymieniajmy się nim - to jedyna możliwość, by je mnożyć :)

Fundacja Lokalsi: www.tramwajcieszynski.pl www.facebook.com/tramwajcieszynski

Fundacja Zielone Pojęcie: www.zielone-pojecie.com/nasze-projekty www.facebook.com/FundacjaEdukacyjnoRozwojowaZielonePojecie

Stowarzyszenie Człowiek na Granicy: www.cloveknahranici.eu www.facebook.com/clovek.na.hranici

Kontakt dla partnerów:

• kasia Wojciechowska, tel. +48 519 323 928, e-mail: kasia@zielone-pojecie.com • Ula markowska, tel. +48 577 148 965, e-mail: u.markowska@tramwajcieszynski.pl

Kontakt dla sponsorów:

• Renia Weber, tel. +48 502 310 990, e-mail: renia@zielone-pojecie.com • dagmara mielke, tel. +48 604 523 982, e-mail: dagmara@zielone-pojecie.com • Petra Slováček Rypienová, tel. +420 604 605 399, e-mail: clovek.na.hranici@gmail.com

Darowizny:

Fundacja Edukacyjno-Rozwojowa Zielone-Pojęcie ul. Sejmowa 10, 43-400 Cieszyn Bank Spółdzielczy w Cieszynie, numer konta: 57 8113 0007 2001 0051 0916 0001

Autorki wystawy PIĘ(K/T)NO

Dorota Koperska (aparat), karina Czernek (pędzel) Jagoda krzywicka (pióro).

Prawdziwa

MIŁOŚĆ MIŁOŚĆ nie rdzewieje

Gdy stare zadbane klasyki wyjeżdżają na ulice, inni kierowcy patrzą na ich samochody z uśmiechem, a nawet wzruszeniem. Często do nich machają i pozdrawiają. Wielu z nas ma sentyment do aut z innej epoki, szczególnie tej, w której rodziła się wielka historia motoryzacji. Coraz częściej pojawiają się specjaliści, którzy nie tylko potrafi ą przywrócić blask starym samochodom, ale praktycznie zbudować je od podstaw.

Konstruktorzy samochodów starają się ciągle je modernizować i doskonalić, co sprawia, że postęp w dziedzinie motoryzacji dokonuje się bardzo szybko. Są jednak wśród nas tacy, których w ogóle nie interesują nowoczesne pojazdy. Mimo ich niezaprzeczalnych zalet i efektownego wyglądu, nie przedstawiają one dla tych ludzi zbyt dużej wartości. Osoby, o których jest tutaj mowa to oczywiście miłośnicy zabytkowych aut. W Polsce nie brakuje pasjonatów motoryzacji, którzy ponad wszystko przedkładają zabytkowe modele aut i motocykli.

POLAK POTRAFI

Od tych słów tak naprawdę powinien rozpocząć się ten artykuł. Podziwiamy bowiem pasjonatów, którzy w zaciszu swoich domowych garaży tworzą arcydzieła motoryzacji. Z zaciekawieniem obserwujemy również parady starych samochodów, które podróżują polskimi drogami. Nawet gdy siedzimy za kierownicą nowego, wypełnionego elektroniką samochodu, odwracamy głowę, by choć przez chwilę „nacieszyć” oko błyszczącymi zabytkami. Takim pasjonatem, ale również konstruktorem jest Pan Krystian. Swoją przygodę z konstruowaniem samochodów od podstaw zaczynał w ciasnym garażu. Zanim jednak przyjął wyzwanie, by zbudować samochód, latami zdobywał umiejętności i pogłębiał wiedzę, w dodatku, że z wykształcenia jest hydraulikiem. Podjął się zadania, które przerosłoby wielu specjalistów. Niewątpliwym dziełem Pana Krystiana jest zbudowanie Bugnotti 2. Samochód powstał wyłącznie na podstawie zdjęć z Internetu. Podziw budziło już samo nadwozie. Idealnie odwzorowany kształt i proporcje udało się uzyskać

bez przybliżonych choćby wymiarów. To setki godzin poświęconych na uzyskanie odpowiedniego efektu. Później kolejne spędzone na zbudowaniu serca samochodu, które wprawiło je w ruch. Wnętrze wykończono z największą starannością, dbając o każdy szczegół. Efektem jest niezwykły pojazd, który budził podziw nawet u najwybredniejszego konesera. Jazda tym samochodem to wielka przyjemność, szczególnie gdy na jego widok inni uczestnicy ruchu drogowego tracą rozum. Dzieło Pana Krystiana trafi ło do zagranicznego kupca, który taki sam zamówił dla żony. To wszystko brzmi niczym niezwykła historia. Jednak ta historia wydarzyła się w powiecie cieszyńskim i trwa nadal. Dzisiaj już nie w ciasnej piwnicy, ale w warsztacie w Skoczowie, Pan Krystian pracuje z pasją, dając nowe życie starym wrakom. Często bywa tak, że w poszukiwaniu ludzi niezwykłych z pasją, która zaraża, przemierzamy świat. Tymczasem pod własnym nosem nie zauważamy i nie doceniamy wyjątkowości sąsiadów. Lokalny talent doceniony zostaje przez świat, a my nawet o tym nie wiemy. Pan Krystian urzeka wielką skromnością, choć o starych samochodach może mówić godzinami. Urszula Markowska

PRZEDSIĘBIORSTWO BUGATTI założył

Ettore Bugatti. Uchodzi za wynalazcę samochodu wyścigowego z silnikiem z doładowaniem (sprężarkowym). Jego samochody wygrywały (względnie zajmowały czołowe miejsca) w prawie wszystkich ważnych wyścigach przed II wojną światową.

Przedsiębiorstwo Bugatti wyprodukowało łącznie około 2500 samochodów, z których wiele zachowało się do dzisiaj. Najwięcej wykonano samochodów model Type 57 z 8-cylindrowym silnikiem – 750 sztuk. (Wikipedia)

Hot-Rod Pasja

KRYSTIAN WALICZEK tel 721 14 90 20

Mateusz Jonkows kii

Pomiędzy Tobą, a twoimi marzeniami stoją tylko działania

i trudy, wyrzeczenia, wątpliwości, lęki, zwycięstwa i porażki. nieprzespane noce, utracone szanse, nadzieje na nowy początek i zachwyt po pokonaniu kolejnej przeszkody.

W ostatnich miesiącach miałem przyjemność podzielić się z Wami artykułami dotyczącymi Waszego rozwoju osobistego. Wierzę, że udało Wam się zaplanować swój dzień, a może nawet tydzień.

Może Ty drogi czytelniku, poszedłeś o krok dalej i poczyniłeś plany na kwartał lub - cały rok. Może nawet nie czytałeś wcześniejszych lekcji, więc teraz masz szansę, by to nadrobić. Poszukaj poprzednich artykułów na stronie Tramwaju Cieszyńskiego i koniecznie zapytaj o archiwalne wydania. Mając na półce poprzednie miesięczniki, zawsze możesz sięgnąć po Twoją dawkę inspiracji i wiedzy.

ZATeM… ZACZynAMy

No właśnie… ale co takiego? Bo niby masz już plan, powiedzmy chcesz zmienić pracę lub nauczyć się gotować. Weźmy za przykład te dwa kierunki zmiany, które po umiejętnym połączeniu mogą stać się szeroką autostradą dla dobrych zmian w Twoim życiu.

Obecna praca Cię wkurza. Koledzy są do kitu, a szef to prawdziwa chodząca maszyna do wrzeszczenia na ludzi - no może trochę za mocno to zaakcentowałem - ale wiecie, jaskrawe kolory lepiej widać.

Nawet herbatę potrafisz przypalić. Nie potrafisz ugotować makaronu, a wizja przygotowania kolacji dla drugiej połówki to koszmar rodem ze starego filmu o zombie z lat dziewięćdziesiątych, gdzie statyści mają na sobie tanie gumowe podziurawione maski.

JAK ZACZąć, by Twoje działania odniosły zamierzony efekt?

Pytaj i ucz się. Każda przeczytana na interesujący Cię temat książka, każdy filmik na youtubie czy każda rozmowa z kimś z Twojej nowej „branży” to mały krok ku Twojemu rozwoju.

Dla zobrazowania. Jeśli codziennie przeczytasz trzydzieści stron książki o zarządzaniu czasem i obejrzysz jeden filmik poświęcony poprawnemu przygotowywaniu nowojorskiej pizzy, to sam policz: 30 x 365 = 10950 stron. Tyle przeczytasz rocznie. Dużo, co nie?

Zakładając, że książka ma średnio 250 stron, będą to jakieś…. uwaga….. prawie 44 książki!!! To dopiero szok. A przy okazji…. ile książek przeczytałaś/łeś w zeszłym roku? O samym czytaniu napiszę dla Was osobny artykuł, a dziś skupmy się na Twoich działaniach.

Co do filmików. Zakładając, że filmik trwa 10 minut. Spędzisz prawie 61 godzin na rozwoju wybranej umiejętności. To też dużo. Dlatego zamiast ślęczeć nad kolejnym tasiemcem na netflixie, włącz youtuba, wpisz hasło związane z gotowaniem makaronu i działaj.

Co WięCeJ?

Jeśli te dwie formy nie wystarczą na Twojej drodze ku zmianie, a tak może być w przypadku chęci zmiany pracy, wróć do szkoły.

Do liceum, na kurs w szkole policealnej lub idź na studia - choć to ostatnie to dość długi proces; niemniej pamiętaj - myśl długoterminowo.

Zdobycie niezbędnych kwalifikacji może okazać się długotrwałym procesem, ale jeśli go nie zaczniesz, to wierz mi, nic się nie zmieni. Taka prawda. Dlatego jeszcze w czasie nauki, możesz spróbować znaleźć pracę w nowym zawodzie jako praktykant lub zacząć od najbardziej podstawowego stanowiska. Dzięki temu nabierzesz wprawy i po ukończeniu edukacji, będziesz miał większą szansę na pozostanie w Twoim nowym miejscu.

Podobno by nauczyć się czegoś nowego wystarczy 21 godzin nauki. Czyli jeśli poświecisz czemuś tyle czasu, to możesz śmiało robić coś, czego wcześniej nie potrafiłaś/łeś.

Weźmy wspomniane wyżej gotowanie. Wierzę, że po przeczytaniu jednej książki kucharskiej i po obejrzeniu kilku filmików, będziesz w stanie ugotować niezłe spaghetti.

WieRZę W Ciebie, więc Ty też uwierz w siebie.

Działaj i rób cokolwiek, bo to zawsze jest lepsze od czekania na… śnieg, który może nigdy nie spaść.

Słodkich snów

Chyba każdy lubi spać. Pamiętam czas, gdy wieczór, noc były czasem oczekiwania na nowy dzień. Dajmy na to takie Święta bożego narodzenia lub dzień poprzedzający moje urodziny; albo wieczór przed poranną emisją fi lmu, który bardzo chciałem zobaczyć. Może kojarzycie fi lm - Matylda. Mała dziewczynka dużo czytała i nabyła ciekawą umiejętność - zdolność do lewitacji otaczających ją przedmiotów. nie spałem połowę nocy, bo czekałem na 9.45, by obejrzeć ten fi lm na hbo. Miałem 8 lat.

38 SeKunD i ŚPię

Tyle mniej więcej potrzebuję, by „paść” po całym dniu, który upływa na pracy, opiece nad dziećmi i pisaniu. Wystarczy, że przyłożę głowę do poduszki, by odlecieć. Czasem śmiejemy się z żoną, że bardzo się postarzeliśmy bo po 21.40…idziemy….spać.

Z TATą nie

Dzieciaki już w piżamach lub w przebraniach na Halloween resztą sił, układają klocki, pochylają się na kolorowankami lub po raz dwudziesty oglądają nowy fi lm na netfl ixie - Podróż na księżyc. Z żoną wyciągamy się na kanapie i łapiemy oddech po kończącym się dniu. Na zewnątrz dawno już zapadł zmrok. Jest godzina 20.49. Pora powoli wyciszyć dzieci i pomaszerować do sypialni, gdzie czekają już przygody Pucia i gadżety do spania. Samochodzik matchbox - błękitne porsche - mój syn ma gust - po tacie; oraz pluszowa biedronka. Córka ściska misia, a syn szuka drugiego samochodziku - dilaka - czyli w wolnym tłumaczeniu - cadillaca - znów dobry gust ojca. Syn od początku rytuału usypiania wskazuje na drzwi i mówi - z tatą nie. Jakbym nie wiedział, to mam sobie zaraz pójść. Jak tylko po mnie poskaczą, wejdą na głowę i wykonają serię skoków z moich pleców na płasko na duże małżeńskie łóżko. Wiecie… Zawsze chciałem mieć duże łóżko. Takie szerokie z twardym oparciem, by jak w amerykańskich fi lmach - on czyta książkę, ona kremuje ręce. Rozmawiają o swoim dniu, a potem…. Sami wiecie. Duże, fajne łóżko z moich marzeń stoi w sypialni. Jednak mimo tego, że niemal dwa lata mieszkamy w naszym domu, dane mi było spędzić na nim… cztery noce. Dwie razem z dwóją moich pociech i dwie z dziećmi i żoną - pisałem już, że jest szerokie, prawda?

PiCiu, SiKu, KuPA

Trzy elementy dobrego spania. Dzieci są tak spragnione tuż przed pójściem spać, że jeśli nie przyniosę do sypialni kubka wody, mogę liczyć na to, że zaraz będę miał dodatkowy kurs na parter po szklankę. Bo piciu musi być. Najlepiej po pół kubka. Dobrze jeśli tylko jedno pije naraz to przynajmniej nie muszę zbiegać po mopa. Skoro picu to i kolejny przerywnik pory spania - siku. Jak jedno to i drugie. Młody biegnie już na nocnik, a za nim pędzi młoda, by wskoczyć na kibelek. Czasem dosłownie skacze - serio. Sikanie na czas i kto więcej. Jeśli mają dość energii, znajdą czas na kupę przed spaniem. Po prostu świetnie. Dwoje czystych dzieci tuż przed spaniem musi… Ale cóż, jak mus to mus. Natury nie oszukasz, szczególnie gdy chcesz za wszelką cenę opóźnić moment spania.

iDZie boboK

No czasem gdy nie chcą spać, to coś tupie na parterze. Do tego lekko zawodzi. To bobok. Nie wiem czy go znacie, ale ma jedną ważną zaletę - sprawia, że dzieci zakopują się pod kołdrę i na parę chwil łapią oddech by ustrzec się przed jego gniewem. Jako, że mama lub tata są blisko, nic im nie grozi. Dlatego muszą spać, bo inaczej...

i nASTAŁA CiSZA

Prawie taka jak po stworzeniu świata. Zanim powstało życie na Ziemi panował mrok i światło. Potem gdy świat nabrał kształtów, całe stworzenie czekało. Było cicho… Gdy dzieci śpią, należy zachować szczególną ostrożność przez pierwsze kilkadziesiąt minut. Światło na parterze, szczekanie psa - gdzie jest siekiera? - głośna reklama w przerwie fi lmu; te czynniki mogą obudzić bestie. Widzieliście kiedyś fi lmy o Godzilli? Tak zachowuje się dziecko, które zostało wybudzone zanim jego umysł odpłynął w strefę REM - czyli Raczej Eliminuj Myślenie o tym, by mnie obudzić.

Mateusz Jonkowski

This article is from: