Niezbędnik każdego studenta - przewodnik do kariery

Page 1

JAK NAPISAC CURRICULUM VITAE LIST MOTYWACYJNY

JAK PRZEZYC ROZMOWE REKRUTACYJNA


Inżynierskie Targi Pracy są dla studentów znakomitym sposobem poszukiwania pracy, praktyk lub staży zawodowych. To spotkanie pracodawców ze studentami i absolwentami krakowskich uczelni technicznych, które przybliża młodym osobom środowisko gospodarcze, umożliwiając im lepszy start na rynku pracy. Targi stanowią jeden z głównych projektów realizowanych lokalnie przez Stowarzyszenie Studentów BEST AGH Kraków (Board of European Students of Technology). Impreza ta na stałe wpisała się w kalendarz ważnych wydarzeń miasta i uczelni. Znaczenie jej doceniają szczególnie studenci, którym Targi pozwalają zebrać informacje na temat zatrudnienia, praktyk czy staży, jak również pracodawcy, którzy mają

2

możliwość zaprezentowania swoich ofert pracy i wymogów rekrutacyjnych oraz znalezienia wykwalifikowanych pracowników. Inżynierskie Targi Pracy umożliwiają bezpośredni kontakt z osobami zajmującymi się rekrutacją, dzięki czemu uczestnicy imprezy mają szansę na uzyskanie odpowiedzi na nurtujące ich pytania dotyczące dostępnych na rynku ofert pracy lub możliwości odbycia praktyk i staży. Tego rodzaju konfrontacja umożliwia uzyskanie najbardziej aktualnych informacji o firmie, prowadzonych przez nią procedurach rekrutacyjnych oraz oczekiwaniach stawianych potencjalnym pracownikom. Jest to przepływ informacji pomiędzy zainteresowanymi stronami na najkrótszej z możliwych dróg.


30 rzeczy, którym pracodawca nie zaprzeczy Pięć lat życia za pieniądze, o których pochodzeniu do końca nie jest się pewnym, do tego umysł cofający się w rozwoju do poziomu przedszkolaka z powodu wypitego alkoholu i beztroskiego życia. Budzenie się codziennie rano i patrzenie w sufit, gdzie widnieje przypięta kartka “od jutra zaczynam się uczyć”, co powoduje, że sumienie odpuszcza intelektowi rozwój na kolejne 24 godziny. Ot, życie studenckie. Nim się obejrzymy, dostajemy dyplom do ręki, list o skreśleniu z listy studentów do domu i nagle okazuje się, że wynajem pokoju w akademiku nie był wcale darmowy, a rodzice przestają być tak bardzo chętni w finansowaniu 25-letniego przedszkolaka. Trzeba szukać pracy. W tym momencie pojawia się nam przed oczyma reportaż w TV: krzyczący młodzi wychodzą na ulicę, demonstrując swoją złość. Nie mogą znaleźć pracy. - To jakaś paranoja! - krzyczy zmyślona przeze mnie świeżo upieczona pani magister - Oni wymagają ode mnie, żebym zaraz po ukończeniu studiów miała za sobą 3 lata doświadczenia w zawodzie i stanowisko menadżerskie! Jestem oburzona i blah blah blah - kontynuuje swój słowotok. Tydzień później jedzie na zachód szukać szczęścia przy pracy fizycznej, od czasu do czasu komentując zdjęcia swoich znajomych, którzy zostali w Polsce, że “u nich na dzielnicy to takimi rupieciami ludzie się wstydzą jeździć, a w ogóle to za jałmużnę pracujecie”. Tymczasem, zamiast wylewać żółć coraz częściej i coraz więcej studentów bierze sprawy w swoje ręcę i rozpoczyna karierę zawodową na długo przed ukończeniem studiów. Jeśli chodzi o kierunki techniczne, podejmowanie się wszelakich staży i freelancing to już standard. Uczelniane działy współpracy międzynarodowej czekają na zgłaszających się studentów, by proponować im coraz to ciekawsze oferty dwumiesięcznych praktyk na terenie Unii Europejskiej, a lokalni pracodawcy, pojawiający się chociażby jako wystawcy na Inżynierskich Targach Pracy, są bardziej niż chętni na zatrudnianie studentów w ramach umowy o zlecenie. Wystarczy przy tym pamiętać o kilku ważnych zasadach: Zacznij od zrobienia swojego CV. Ma być krótkie i zawierać tylko najważniejsze informacje. A jeśli ze zdjęciem, to koniecznie bez psa, czy ewentualnych ust w kształcie dziubka.

Nie daj się oskubać. Pracodawcy coraz częściej wynajmują studentów do półrocznych/rocznych projektów, a później zostawiają bez żadnego wsparcia, gdyż taniej jest zatrudnić nowego studenta, niż później utrzymywać przeszkolonego pracownika. Staraj się sprawdzać opinię na temat firm, które zatrudniają nad wyraz dużo studentów. Pomyśl, co chciałbyś/chciałabyś robić. Na życie trzeba mieć pomysł, bez tego nigdzie nie zajdziesz. Jeśli jasno wyznaczysz sobie cel bądź branżę, w której chcesz pracować, o wiele łatwiej będzie skupić się na osiągnięciu planowanych efektów. Wysyłanie od niechcenia życiorysu do przypadkowych pracodawców działa na nich niemal tak samo “dobrze”, jak na Ciebie spam, który codziennie dostajesz na skrzynkę pocztową swojego starego konta o2. Znajdź firmy, które Ci się podobają i miejsca, w których od zawsze chciałeś pracować. Zacznij starać się o pracę właśnie tam. Problem w pogodzeniu tego z uczelnią? Porozmawiaj z dziekanem, swoimi prowadzącymi, pozamieniaj się grupami z innymi studentami. Pracownicy uczelni to dorośli ludzie, potrafią myśleć poza schematami, trzeba tylko przełamać pierwsze lody. Skorzystaj z pomocy organizavcji studenckich, one zawsze mają dużo do zaoferowania. Bardzo ważne jest poznawanie ludzi z branży i utrzymywanie z nimi kontaktu. Do tego celu można wykorzystać chociażby Inżynierskie Targi Pracy organizowane przez BEST AGH Kraków na Hali Wisły już 14 marca. Myśl pozytywnie. Umartwianie się nad sobą wciąż pozostaje dość nieefektywną metodą czynienia na tym świecie czegokolwiek, poza samym umartwianiem. Najwyżej idź na piwo. Kiedy myślę o tym, że jeszcze 15 lat temu nie wiedziałem, czemu muszę rezygnować z czekolady na rzecz nowego resoraka, podczas gdy dzisiaj dzieciaki w szkołach podstawowych zaczynają uczyć się na tabletach, stwierdzam, że żyjemy w dobrych czasach. Należy się jednak postarać, żeby tego doświadczyć.

3


CURRICULUM VITAE


1) Przejrzystość się ceni CV jest Twoją wizytówką. Przejrzystość dokumentu oraz jego logiczny podział, czytelne informacje umieszczone chronologicznie mogą zadecydować o tym, czy rekruter zainteresuje się Twoim CV. Pamiętaj, że CV czytane jest zazwyczaj dwukrotnie: pierwsze podejście to zaledwie sprawdzenie czy spełniasz wymogi pracodawcy i to właśnie tutaj przejrzystość odgrywa tak istotną rolę. Szczegółowa analiza Twojego wykształcenia, doświadczenia oraz umiejętności to dopiero kolejny krok.

2) tl;dr – too long, didn’t read Twoje CV ma być treściwe! Nie oznacza to, że krótkie, ale przemyśl dwa razy wysyłanie 3-4 stronicowego CV. Czy naprawdę znajdują się tam najistotniejsze informacje? Pamiętaj, nie przeładuj swojego CV. Pracodawca chce w ciągu jak najkrótszego czasu wyłonić potencjalnych kandydatów do pracy. Ułatw mu to, wybierając jedynie te informacje, które go zetną z nóg.

3) Telefon na pierwszym planie Koniecznie podaj swój numer telefonu i mail w widocznym miejscu. Możesz dużo stracić jeśli pracodawca będzie musiał sam tego szukać.

4) Zdjęcie: załączać czy nie? Wg najnowszych trendów, jeżeli nie jest sprecyzowane, że należy zdjęcie załączyć, to tego nie robimy. Ale jeśli już je zamieszczasz, to wybierz takie, na którym wyglądasz profesjonalnie. Nie ładnie, ale profesjonalnie. To na tym pracodawcy zależy i więcej niż prawdopodobne – nie zależy mu na zobaczeniu Cię w towarzystwie znajomych, na wakacjach czy kanapie. Zwróć też uwagę na jakość zdjęcia, jednolite tło czy odpowiednie światło.

5) Trust me, I’m an engineer Masz zaledwie stronę A4, dobrze ją wykorzystaj. Pisz o projektach, które realizowałeś, prezentuj umiejętności, którymi możesz się pochwalić. Jesteś inżynierem, udowodnij, że masz ten tytuł (lub się o niego starasz) nie bez powodu.

6) Cudze chwalicie, swojego nie znacie

Usiądź i przeanalizuj swoje doświadczenie, bo każdy, ale to każdy najmniejszy projekt uczy Cię czegoś nowego. Wyciągnij z niego zdobyte umiejętności, nazwij i przedstaw w CV. Tylko żadnego koloryzowania!

7) Sloganom mówimy nie! zainteresowania to coś co może przykuć uwagę pracodawcy. Jednak bankowo tego nie osiągniesz przez ogólnie rozumiany ‘sport’ czy ‘podróżowanie’. Bądź konkretny: która dyscyplina sportowa jest dla Ciebie tak atrakcyjna? Które miejsce na świecie zapiera Ci każdorazowo dech w piersiach? I pamiętaj! Zainteresowania mogą zaskakująco dużo powiedzieć pracodawcy. “Tell me what you pay attention to and I will tell you who you are.” José Ortega y Gasset

8) Błąd błędem pogania Ważne: Zanim wyślesz CV do pracodawcy, parokrotnie je sprawdź! To oczywista oczywistość, ale często przez jej pominięcie, Twoje CV traci na atutach lub nawet ląduje w koszu. Więcej niż polecane to pokazać dokument rodzinie, przyjacielowi, bo często wyłapie błędy, których Ty nie zauważyłeś.

9) NIEuniwersalność CV pamiętaj, CV to nie tekst wyryty na kamieniu. Twoje CV nie jest uniwersalne! Więc nie wysyłaj CV na ślepo, tylko skonfrontuj je z wymaganiami stawianymi przez pracodawcę. CV modyfikuj, podkreślając przede wszystkim umiejętności i doświadczenie, które zainteresuje właśnie tego pracodawcę:)

10) Save as.. Choć statystyki pokazują ze 90% CV jest nadal wysyłanych w formacie .doc, to nie znaczy, że jest to wskazane! Gwarancję nienaruszonego layout’u dostaniesz zapisując dokument w formacie PDF. P.S. Coraz bardziej popularne jest wysyłanie oryginalnego CV, np. z ciekawymi elementami graficznymi. Oryginalność może zostać doceniona, tylko pamiętaj o nadrzędnym celu – prezentacja swojego życiorysu!

pisanie CV to doskonała okazja, żeby nareszcie zebrać i pogrupować swoje atuty. Nie ukrywaj ich! To są Twoje mocne strony, masz być z nich dumny i je umiejętnie pokazać.

5


LIST MOTYWACYJNY


Y

Pogoń za zdobyciem wymarzonej pracy jest jednym z najważniejszych i najbardziej energochłonnych wyścigów w życiu młodego człowieka. Starając się o posadę w upatrzonej firmie przede wszystkim piszemy CV. List motywacyjny często, lecz nie zawsze jest wymagany. Ale pamiętaj, że jeśli nasze CV spodoba się rekruterowi, to z chęcią sięgnie on do listu motywacyjnego, aby dowiedzieć się o nas czegoś więcej. W końcu sama nazwa „list motywacyjny” wskazuje na to, że ma on zachęcić HR-owca do zatrudnienia nas.

Czas na 10 wskazówek dotyczących listu motywacyjnego! 1) Do każdej firmy podejdź indywidualnie. Jeśli wysyłasz zawsze jeden i ten sam list motywacyjny, wierz mi, to widać. Dowiedz się jak najwięcej o firmie, do której aplikujesz. Warto wejść na stronę pracodawcy i wplątać w swój list motywacyjny jakiś szczegół dotyczący tylko tej korporacji. Tylko zrób to z głową! Przykład: Widzisz na stronie internetowej, że firma zajmuje drugie miejsce w rankingu pod względem światowego wyrobu danego tworzywa – napisz, że właśnie w takiej firmy chciałbyś pracować!

2) Przede wszystkim konkrety! Jesteś młody, wykształcony, szybko się uczysz? Świetnie! Napisz to jako swój główny atut, jeśli nie chcesz tej pracy! Formułka o zdolności szybkiego uczenia się zawarta jest w każdym liście motywacyjnym. Podkreślaj to, co faktycznie wyróżni Cię spośród innych. Pisz konkrety - jesteś specjalistą od alufelg? Może akurat kogoś takiego szukają! Pamiętaj – kon-kre-ty! Najlepiej powiązane z wybranym stanowiskiem – takich speców szuka Twój potencjalny szef. Pokaż, że Twoje dotychczasowe doświadczenie będzie przydatne na danym stanowisku. Jeśli nie masz takiego doświadczenia – kładź nacisk na swoją motywację.

3) Pokaż, że Ci zależy.

sobie, że to Ty masz zatrudnić autora tego tekstu. Czy użyte słownictwo i składnia jest na tyle formalna, aby zrobić na Tobie wrażenie? Czy właśnie z tą osobą chciałbyś pracować?

5) Zainteresuj rekrutera, aby przeczytał więcej niż jeden akapit. Twój pracodawca będzie miał cały stos listów motywacyjnych do przeczytania. Nadaj swojemu ciekawą formę, aby rekruter nie tylko rzucił powierzchownie na niego okiem, lecz przeczytał go od deski do deski.

6) Zrób wrażenie! Zdawałeś maturę z języka polskiego? No to pisz składnie, ładnie i na temat! Używaj takich słów by wywrzeć wrażenie na potencjalnym odbiorcy. Przekonując do swojej osoby, używaj składni nadających tekstowi patetycznego charakteru. Tylko rób to z głową!

7) Wszystko z zasadami. Twój list powinien być ujednolicony, zgodny z panującym zasadami pisania podań i listów motywacyjnych. Zły układ tekstu, różna czcionka, niezachowane podstawowe zasady pisowni, błędy, zła interpunkcja – naprawdę chcesz, aby Twój list wylądował w koszu? Co więcej, nie popisuj się za bardzo fantazją i zdolnością obsługi programów graficznych. Listy motywacyjne mają ściśle określoną formę i wysłanie swojego na różowym papierze nie jest dobrym pomysłem. Trzymaj się zasad.

8) Pokaż, że jesteś interesującą osobą! Oprócz posiadanych umiejętności oraz specjalistycznej wiedzy wspomnij także o swoim hobby. Będziesz pracował z ludźmi. Twój przyszły szef na pewno woli zasilić swój team kimś, kto ma zainteresowania niż kimś, kto będzie tylko tanią maszyną.

Zastanów się, dlaczego akurat do tej firmy wysyłasz swój list motywacyjny. Przelej swoją motywację na papier. Motywacja jest bardzo ważnym czynnikiem branym pod uwagę podczas rekrutacji. Warto uwzględnić swoje długo- i krótkoterminowe cele związane z pożądaną pracą.

9) Nie powielaj tekstu z CV.

4) Piszesz do człowieka, nie do maszyny.

10) Nie zapomnij o swoich danych oraz o klauzuli poufności!

Przeczytaj swój list motywacyjny jeszcze raz, jednak wyobraź

Możesz powtórzyć jakąś wymienioną frazę i położyć na nią nacisk, jeśli jest szczególnie ważna dla Ciebie, jednak staraj się dodać coś nowego, coś co przyciągnie uwagę HR-owca do Twojej osoby.

7


ROZMOWA REKRUTACYJNA


Teoretycznie ostatni, ale decydujący. To Twoja szansa na dostanie wymarzonego stanowiska. Im lepiej się do niej przygotujesz, tym mniej stresu na krześle i lepsza prezentacja Twojej osoby.

1) Schludnie i ze smakiem Liczy się pierwsze wrażenie, a jak podkreślają psychologowie, czy chcemy, czy nie, strój to jeden z elementów, który je buduje. Ubiór formalny, w stonowanych kolorach, to jasne. Dziewczyny, zero krzykliwego makijażu czy paznokci w jaskrawym kolorze. Szpilek, w których ledwo chodzisz, krótkich spódniczek, dekoltów do pasa też nie polecamy. Za to nie musisz rezygnować z drobnych, charakterystycznych dla siebie elementów, oryginalne kolczyki czy ciekawa bransoletka – jak najbardziej ok.

2) CV w jednym palcu Dobrą praktyką jest usiąść dzień wcześniej i przestudiować jeszcze raz swoje CV. To, że je znasz, to nic szczególnego. Istotne jest to, żebyś potrafił przedstawić ciekawie projekt, który realizowałeś, z naciskiem na zdobyte wtedy umiejętności. Niech nie będą dla Ciebie zaskoczeniem pytania w stylu: jak dotychczasowe doświadczenie pomoże Ci w pracy na tym stanowisku? Co wyniosłeś z tego projektu? Przy tym wszystkim zachowaj pewność siebie!

3) Z teczką ku lepszej przyszłości Zabierz ze sobą dokumenty, które potwierdzają Twoje umiejętności i doświadczenie. Listy rekomendacyjne są więcej niż mile widziane.

4) Be on time! Spóźnienia stawiają Cię najczęściej z miejsca na przegranej pozycji. Nie ma opcji, żebyś zaspał, utknął w korku czy zgubił się szukając właściwego adresu. Użyj 3 budzików, wyjedź wystarczająco wcześniej, skorzystaj z googlemaps - wszystko, żeby tylko być na czas.

5) Do kogo idziesz? Siedząc przed rekruterami, wiesz o firmie wszystko. Bo jesteś inteligentny, wiesz, że to podstawa i zrobiłeś wcześniej

wystarczający research o korporacji, w której chciałbyś pracować. Znasz ich misję, wizję, a przede wszystkim to czym się chwalą na rynku.

6) Bądź naturalny! Jest to tak proste, jak prosto brzmi. Postaraj się zachowywać swobodnie. Starania perfekcyjnego wypowiadania się, kontrolowanie każdego gestu z reguły kiepsko się prezentuje , a przysparza jeszcze więcej stresu. Pracodawca chce na rozmowie poznać Ciebie, daj mu tą szansę i naturalnie przekonaj, że jesteś na to stanowisko stworzony. Tylko najpierw sam w to uwierz!

7) Słabe i mocne strony Znajomość Twoich zalet i wad świadczy o Twojej dojrzałości. Umiejętność samokrytyki przy jednoczesnej świadomości własnej wartości to kwestie często sprawdzane przez rekruterów. Zrób im przysługę, przemyśl sobie to przed wejściem, tak, żeby nikt nie musiał czekać na Ciebie 5 minut, aż coś z siebie wykrztusisz.

8) ‘Na przykład..’ Dwa słowa, ale nie ma możliwości, żebyś ich nie użył na rozmowie. Wszelkie przykłady potwierdzają Twoje umiejętności lub doświadczenie. Im więcej przekonujących przykładów potrafisz przedstawić tym jesteś bardziej wiarygodny.

9) Pozytywnie mimo wszystko Kiepsko wypadasz mówiąc negatywnie o swoim poprzednim pracodawcy. Mogło Ci się tam nie podobać, to jest zrozumiałe. Ale staraj się podkreślać pozytywy. Narzekanie na poprzednią pracę, szefa, współpracowników, obowiązki z pewnością nie stawia Cię po jasnej stronie mocy.

10) Kłamstwo ma krótkie nogi Według badań 61% kandydatów nagina prawdę o swoim poprzednim doświadczeniu. Rekruter nie potrzebuje jednak wykrywacza kłamstw, żeby dobitnie sprawdzić rzekome umiejętności spryciarza. I ostatecznie wygrywa ten kto na rozmowie jest szczery.

9


AGH KRAKOW

AUTORZY Damian Domagała Joanna Lach Magdalena Litwin


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.