Kościół zaangażowany ekologicznie Mateusz Luft
Zbliża się 30. rocznica opublikowania Listu pasterskiego Episkopatu Polski na temat ochrony środowiska. Zaraz po tym, jak skończyły się obrady okrągłego stołu, Episkopat Polski zajął się stanem środowiska. List został odczytany siedem dni po wyborach, które odbyły się 4 czerwca 1989. Stwierdzono w nim, że jedna trzecia Polaków żyje na terenach ekologicznie zagrożonych. Zwrócono uwagę, że mieszkańcy Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, zwłaszcza dzieci, chorują częściej i umierają wcześniej. W tonie alarmistycznym Episkopat ostrzegał przed wyginięciem lasów i parków narodowych oraz przed deficytem wody. List po pierwsze podkreślał wymiar moralny widocznej na każdym kroku katastrofy ekologicznej w Polsce. Świat przyrody jest dobrem
wspólnym, danym każdemu człowiekowi. Jest też darem dla wszystkich ludzi, a dbanie o niego to nasze zobowiązanie. Biskupi przekonywali, że wszelkie działania, które nie uwzględniają prawa Boga do swego dzieła, jak i prawa człowieka obdarowanego przez Stwórcę, sprzeciwiają się przykazaniu miłości.1 Po drugie biskupi widzieli problem ekologiczny jako problem systemowy. List wystosowany do wiernych w czasie największych przemian nawoływał do zmiany systemowej w gospodarce, do odejścia od przemysłu ciężkiego i redukcji energochłonnej produkcji. Dziś, gdy przemysł ciężki jest po głębokiej reformie, gdy wiele zakładów upadło, a te, które przetrwały, przeszły modernizację, do propagowania zmiany nie posłuży już obraz dymiącego
1 www.ieib.edu.pl/wp-content/uploads/2018/09/List-Pasterski-1989.pdf (data dostępu: 13.03.2019).