02.2020
NO. 11
3WS CREW special
F R 8Y
SUCK & DEOSA special
from the editor Składam na wasze ręce pierwsze w tym roku wydanie Bombino Magazine. Ogrom nadesłanego materiału zmusił nas do zmiany układu storn oraz formatu zdjęć. Doczekaliście się również pierwszego wywiadu. Śledźcie nas w mediach społecznościowych, aby być na bieżąco. Miłej lektury.
Kamil
REDAKTOR NACZELNY/WYDAWCA
FB: @bombino.magazine IG: @bombino_mag bombino.magazine@gmail.com
Redakcja nie popiera wandalizmu. Zdjęcia pokazane w Magazynie zostały nadesłane anonimowo. Materiał przedstawia współczesną kulturę graffiti.
N I E L E G AL Miasto | Linia
NBR
GERILE
IKSC
NGU
NGU
MT. EH. UTD
SMC
TVP
BCKS
OUT
TSD. BYG. BWS
MYX
WKU
OUT
OUT
OUT
OUT
OUT
NITON
REWOE
AKER
BIUR
KISER
ISTO
EH. HS
AGR
MYX
SMC
MUF’Y
NGU. AGR
DEK
NIUS
SARZ
SPEC
S P E C I A L 3WS
Jak zaczęła się Wasza przygoda? Wino, Rick: Na pewno był to okres podstawówki (1998-1999r.). Nasze początki można było zobaczyć na szkolnych ławkach, ścianach przy szkole czy skłocie za nią - chyba właśnie tu postawiliśmy pierwsze tagi jako cru (BRH). Wtedy właśnie zaczęliśmy kreślić pierwsze literki. Każdy nowy tag czy zdobycie farby było mega wydarzeniem, wspólna zajawka. Interesowało nas wszystko co było związane z graffiti. Wymienialiśmy się każdą informacją związaną z tematem. Wszystko było nowe nie tylko dla nas, ale i dla starszych aktywnych graczy. Do dziś posiadamy dyplomy za wzięcie udziału w imprezie malarskiej w Zamościu, gdzie mogliśmy postawić nasze pierwsze literki na poważnie (mieliśmy wtedy po 10 lat). Jakiś czas później wraz z dorastaniem poczuliśmy, że robienie liter, ubieranie ich w kolor i wspólne akcje to jest najlepsza zajawka bez względu w jakim jesteśmy wieku. Działaliśmy pod różnymi ksywkami czy ekipami, ale tą najważniejszą jest 3WS, w której jesteśmy od 2001 roku (mniej lub bardziej aktywnie). Ważnym momentem w naszej twórczości był wpływ ekipy EM. Ich projekty oraz podejście do graffiti mocno wpłynęły na nasze kolejne akcje i postrzeganie bombingu. Skąd w tamtych latach czerpaliście inspiracje? Wino, Rick: Bezsprzecznie największym źródłem inspiracji na początku był magazyn „Ślizg”. Z czasem było to m.in. „Brain Damege”, które w całości było poświęcone graffiti. Dzięki tym wydawnictwom można było zobaczyć kto w tej chwili króluje w środowisku i dowiedzieć co się dzieje w miastach, gdzie Graffiti jest już bardziej rozwinięte (również poza granicami naszego kraju). Bywało czasem tak, że można było też coś znaleźć w Klanie czy Dosdedos. Wkrótce zaczęły pojawiać się filmy z akcji, które wydawane były na VHS. Ciężko było wejść w posiadanie takich materiałów, tym bardziej będąc w naszym wieku. Czasem robiliśmy sobie ustawki na wspólne oglądanie, po którym byliśmy nakręceni na malowanie jak jakieś świry. Jaraliśmy się tym jak się maluje w takich miastach jak Gdańsk, Koszalin, Szczecin, Kraków czy Warszawa i chcieliśmy, aby nasze miasto też dążyło do takiego poziomu. Rick: Pamiętam jak przerysowywałem sobie czyjeś prace na kartkę na oknie i analizowałem w jaki sposób można kręcić litery żeby miały sens (miałem wtedy 12/13 lat). Ile osób było w ekipie? Wino, Rick: W szczytowym momencie było osiem osób, ale przez dłuższy okres było było nas trzech. Ktoś odchodził, ktoś przychodził.
L A
E G L
DEAN. ROSSI
TENS
REAL
UNIK
SPICE
ISTO. LUCAS
MMC. ENTER
SAKER. BRYSONE
SARZ
RASE
SOE
NOME
ZEAR
ENTER
NIUS
KOMAR
MEOW
PUTIN. RASE
KUPSOK. ZIAST
www: nonames.com.pl fb: @nonameszop
adress: ul. Traktatowa 1, pok. 46, Wrocław open: Mon - Fr 800-1900 | Sun-Sat 800-1600
S C A
S P E C I A L SUCK & DEOSA
IKS
SEITO
RIKO
OMEZ
K L
O E J
FLOVE
KOTE
SIEA
COINE
HUNT
UPIOR
HIKO
SOE
MIHA. DICK
SJAL
FIRO
SOE
MEROL
NIUS
DICK
COINE
NOME
ONES. SIEA. CUKER
ORGITO
KOTE
WNEK
COINE
HANT
HIKO
HIKO
RBMYX
CUKER
AGR