3 minute read

Każdy hotelarz to swoisty bohater

Next Article
Wizytówki

Wizytówki

ROZMAWIAŁA KAROLINA STĘPNIAK

Fot. Karolina Jóźwiak

Obecnie, kiedy już widać światełko w tunelu, możemy śmiało sobie pogratulować. Przetrwaliśmy ten kryzys i jesteśmy głodni sukcesów. Wierzę, że odbicie w hotelarstwie jest już na horyzoncie, a tegoroczne wakacje mają szansę być rekordowe pod względem odwiedzających gości – mówi w rozmowie z nami Elżbietą Lendo, prezes zarządu Lendo Hotels Group, prezes Harmony Polish Hotels.

SSpotykamy się równo rok od ogłoszenia pandemii koronawirusa. Jak możesz podsumować ten czas? Cytują sienkiewiczowskiego klasyka, rok 2020 był to dziwny rok. Rok, który można podzielić na kilka różnych etapów, charakteryzujących się odmiennym dynamizmem i dramatyzmem. Sam początek epidemii to wielka zmiana i olbrzymie zaskoczenie chyba dla większości branż. Sparaliżowany ruch lotniczy, ewakuacja obywateli z zagranicy, przymusowe zamknięcie w domach milionów ludzi, maseczki i wszechobecna chemia do dezynfekcji. Świat i gospodarka zupełnie nie były przygotowane na tak dramatyczne sceny. Doskonale pamiętam, jaki był problem z zakupem podstawowych materiałów bioasekuracyjnych, jak brakowało chemii i wiedzy na temat zagrożenia. Wraz z początkiem wiosny bardziej oswoiliśmy się z sytuacją, łańcuchy dostaw zostały wznowione, wypracowaliśmy podstawowe protokoły postępowania w przypadku styczności z patogenem i powoli zaczęliśmy przyzwyczajać się do nowej, skomplikowanej rzeczywistości. Wakacje to czas, w którym sytuacja zaczęła się powoli normować, do naszych hoteli wróciło życie. Świadomi zagrożeń wdrożyliśmy jako organizacja specjalne procedury – Kodeks Dobrych Praktyk Harmony Polish Hotels i w pełnym reżimie obsługiwaliśmy naszych gości. Wakacje można podsumować jako moment oddechu. Kwartał jesienny i zima 2021, no i trzecia fala, a z nią jeszcze większe problemy. Najpierw wyłączenie możliwości organizacji eventów i konferencji, potem redukcja możliwości wynajmu do 50 proc. pokoi i ponowne pełne zamknięcie, które w praktyce trwa do dziś. Bez wątpienia był to najtrudniejszy rok dla całej, naszej branży. Jako jedyny sektor byliśmy praktycznie cały czas zamknięci, a mimo tego zwyciężyła nasza determinacja. Dziś można powiedzieć, że każdy hotelarz to swoisty bohater, to człowiek determinacji, który musiał przejść wiele dla utrzymania miejsc pracy, hotelu, restauracji po prostu organizacji. Obecnie, kiedy już widać światełko w tunelu, możemy śmiało sobie pogratulować. Przetrwaliśmy ten kryzys i jesteśmy głodni sukcesów. Wierzę, że odbicie w hotelarstwie jest już na horyzoncie, a tegoroczne wakacje mają szansę być rekordowe pod względem odwiedzających gości.

Czy jest coś, co Cię zaskoczyło podczas pandemii?

Muszę przyznać, że zaskoczyło mnie tempo opracowania szczepionki. Początkowo przypuszczałam, że musi upłynąć więcej czasu na przygotowanie skutecznych preparatów i technologii. Drugim zaskoczeniem jest prężność akcji szczepienia Polaków. Po początkowych perturbacjach związanych z dostawami szczepionek, dziś można stwierdzić, że wszystko przebiega w miarę sprawnie i kolejne roczniki są chronione szczepionką. Jeżeli chodzi o zaskoczenia stricte branżowe, to w zasadzie nie ma ich zbyt wiele. Spodziewałam się, że rynek hotelarski przygotuje więcej produktów dedykowanych rekonwalescencji osób po przebiegu choroby COVID-19, ale tak się nie stało. Wynika to faktu, że praktycznie nie mogliśmy przyjmować naszych gości, wobec tego produkt taki nie miał potencjału do budowania przychodu, ale i to wkrótce się zmieni. Dużą niewiadomą jest jeszcze rynek konferencji i eventów. Pozostaje otwartym pytanie: Czy i w jakiej formie wróci tak ważny dla nas klient biznesowy? No i oczekujemy jeszcze na jedno pozytywne zaskoczenie, to jest na skuteczny lek. To będzie prawdziwy game changer, który ma potencjał cofnąć nas do świata, który znamy i za którym tęsknimy. Życzę wszystkim, aby przy kolejnym naszym spotkaniu, już taki lek był (śmiech), a COVID-19 pozostał tylko złym wspomnieniem.

Jak wygląda obecna sytuacja w Harmony Polish Hotels – Polskie Hotele Niezależne?

Jest unormowana z lekkim wskazaniem na pozytywne oczekiwanie przyszłości. Wszyscy nasi członkowie przetrwali największy kryzys w historii branży i pełni nadziei wchodzimy w nowy sezon wypoczynkowy i wakacyjny. Nasze hotele mają zupełnie nowe, ciekawe propozycje pakietów wypoczynkowych, zreformowaliśmy kilka obszarów dotyczących członkostwa w organizacji, przeszliśmy częściowy rebranding z naciskiem na podkreślenie polskiej tradycji naszych hoteli i pełni energii wchodzimy w postpandemiczną rzeczywistość. Pragnę podkreślić, że jako organizacja nie traciliśmy czasu.

Jak interesy branży reprezentowała HPH w tym trudnym roku?

Obecny kryzys pokazał jak ważną sprawą jest posiadanie przez branżę silnej reprezentacji, która może pozytywnie lobbować za ochroną żywotnych interesów hotelarzy. Cały Zarząd Harmony Polish Hotels – Polskie Hotele Niezależne odbył dziesiątki konstruktywnych spotkań i narad, uczestniczył w rozmowach na najwyższym szczeblu, brał udział w pracach sztabów kryzysowych zarówno w regionie, jak i na szczeblu ogólnopolskim. Wszyscy poświęcali czas i dzielnie wlaczyli o przyszłość. To również dzięki determinacji naszych członków udało się stworzyć podwaliny pod dalszy rozwój naszej branży . Warto podkreślić, że mimo tak trudnej sytuacji, poświęciliśmy energię na rzecz konstruktywnej pracy z władzą ustawodawczą i wykonawczą, której efektem było wsparcie całego sektora hotelarstwa. Mamy jako organizacja, mamy swój znaczący udział w ratowaniu polskiego hotelarstwa i to jest satysfakcja, którą mogą odczuwać wszyscy członkowie HPH.

This article is from: