4 minute read
kluczowym rynkiem
SCHUERMANS VALERIE
ROZMAWIAŁA KAROLINA STĘPNIAK
RADISSON HOTEL GROUP
Polska jest dla nas kluczowym rynkiem
20. urodziny Radisson Collection Hotel Warszawa były pretekstem do spotkania i rozmowy z Valerie Schuermans, Vice President Business Development i Elie Younes, Executive Vice President, Global Chief Development Officer w Radisson Hotel Group. Opowiedzieli nam m.in. o planach rozwoju w Polsce.
JJaki prezentują się plany rozwoju Grupy Hotelowej Radisson w Polsce?
Valerie Schuermans: Polska, obok Wielkiej Brytanii, Niemiec i Włoch, jest dla nas kluczowym rynkiem w Europie. W ciągu zaledwie pięciu lat udało nam się otworzyć tutaj 17 hoteli. Do 2028 roku planujemy uruchomić kolejne 25 obiektów. Radisson Hotel Group ma solidnie ugruntowaną markę w tym kraju i wierzymy, że przy pomocy nowych hoteli z naszego portfolio z powodzeniem rozwiniemy ofertę dla polskich gości. Dlaczego Polska jest dla Was atrakcyjnym rynkiem?
Elie Younes: Największym atutem Polski jest różnorodność geograficzna, którą zapewnia wiele miast o silnym podłożu biznesowym. Tutaj mamy masę rozwiązań dla branży hotelarskiej. Firmy przenoszą swoją działalność, ponieważ obecnie to jeden z nielicznych krajów z dobrymi perspektywami inwestycyjnymi. Ponadto Polska ma świetnie rozwiniętą infrastrukturę, doskonałe połączenia komunikacyjne, a wiele lotnisk jest rozmieszczonych po całym kraju. Są to atrakcyjne cechy dla każdego biznesmena lub turysty.
Które lokalizacje mają w Polsce obecnie największy potencjał?
VS: Zauważyliśmy, szczególnie podczas pandemii, że rynek turystyczny radził sobie naprawdę dobrze. Jako Grupa Hotelowa Radisson otworzyliśmy nasz pierwszy ośrodek w 2017 roku i nadal rozbudowujemy portfolio w Polsce. Dzisiaj jesteśmy w Kołobrzegu, Szklarskiej Porębie, Świnoujściu, Sopocie i Zakopanem. Jednak to Warszawa, Trójmiasto i Kraków mają przyszłość do dalszego rozwoju.
EY: Chcielibyśmy dalej rozszerzać naszą obecność nad wybrzeżem Morza Bałtyckiego. Planujemy wprowadzić prizeotel do Polski. To nasza nowa marka ekonomiczna w stylu lifestylowym o charakterystycznej formule projektowej, odzwierciedlającej kulturę danego regionu. Obiekty mamy zamiar wprowadzić do Warszawy, Krakowa i Trójmiasta. Uważamy, że ta marka jest kamieniem milowym dla firmy. Obecnie jest ona szeroko dostępna na rynku niemieckim, austriackim, szwajcarskim i belgijskim. Naszym celem jest znalezienie równowagi pomiędzy dużymi miastami a spokojnymi resortami.
Która marka z portfolio Radisson Hotel Group będzie w naszym kraju najszerzej rozwijana i dlaczego?
EY: Głównie Radisson. Ludzie na całym świecie kojarzą Grupę Hotelową Radisson właśnie z tą marką. Nasze główne rynki międzynarodowe to Niemcy i Skandynawia, a właśnie tam są najbardziej rozpoznawalne. W związku z inflacją i rosnącymi stopami procentowymi, ludzie będą wybierać bardziej przystępne cenowo propozycje, jednak nie oznacza to, że niektóre nasze marki prezentują sobą niższy poziom. Jeśli spojrzymy wstecz, jest to najszybciej rozwijająca się marka w Europie. Zostało otwartych aż 60 hoteli w ciągu ostatnich dwóch lat.
YOUNES ELIE
Plany rozwoju Radisson Hotel Group w Polsce są szerokie. Jak zamierzają Państwo radzić sobie z trudnym rynkiem pracownika? Jak chcecie pozyskiwać personel?
EY: To problem ogólnoświatowy. My jako firma musimy uatrakcyjnić naszą ofertę, aby ludzie znów dołączali do zespołów hotelowych. Głównie przez pandemię ludzie opuścili i stracili zaufanie do takich prac. Naszym zadaniem jest zbudować znowu przekonanie, że hotelarstwo to pewny grunt biznesowy do długotrwałej współpracy między pracodawcą a pracownikiem. Kluczowym działaniem jest przyciągnięcie i ścisłe współpracowanie z Polakami i szkołami hotelarskimi. Wszystkie te taktyki i strategie wewnątrz Polski muszą być ostatecznie wdrożone. Około 95 proc. pracowników w naszych hotelach w tym kraju to Polacy. To nie jest stagnacja obecności, nadal tworzymy także nowe plany i platformy kariery dla naszych ludzi. Teraz po pandemii jest znakomity czas, aby znów dołączyć do branży hotelarskiej.
Czym głównie RHG zachęca osoby szukające pracy?
VS: Szczególną uwagę zwracamy na elastyczność pracy. Patrzymy na szereg inicjatyw, możliwości szkoleniowe i zaangażowania pracowników. Niestety przez pandemię dużej liczbie osób spodobała się opcja pracy zdalnej. Branża usługowa potrzebuje ludzi, którzy będą zawsze dostępni na miejscu, musimy się też skupić na efektywności. Co nie zmienia faktu, że chcemy wprowadzić więcej technologii w naszych hotelach, ponieważ branża rzadko korzysta z tych możliwości. Inwestujemy w to, aby nasi pracownicy mogli skupić się na gościach i ich doświadczeniach, zamiast gubić się w administracji. Chcemy przyciągnąć ich z powrotem do hotelarstwa, oferując wyjątkowe możliwości rozwoju kariery.
Jaki budżet Grupa Hotelowa Radisson przeznaczyła na globalną digitalizację?
EY: Wydaliśmy ponad 100 mln w zakresie IT i digitalizacji. W czasie pandemii firma oczywiście zrobiła krok do tyłu, cały świat był zamrożony. To było bezprecedensowe doświadczenie. Grupa Hotelowa Radisson wykorzystała ten czas na rozwój wewnętrzny firmy. W latach 2019-2022 przeprowadziliśmy ogromną transformację, jeśli chodzi o nasze zarządzanie przychodami, dystrybucję, architekturę naszych marek hotelowych, a także stworzyliśmy systemy PMS – systemy zarządzania hotelem. Kontynuujemy programy renowacji w niektórych kluczowych aktywach. W Brukseli i Berlinie zainwestowaliśmy w sumie ponad 300 milionów w dwa programy renowacji. Nie było więc zastoju. Pracowaliśmy w domu, ale byliśmy aktywni.
Co jest największym wyzwaniem dla Grupy Hotelowej Radisson w Polsce?
VS: Największym wyzwaniem z perspektywy zewnętrznej, jest obecnie inflacja. Koszty budowy, remontów drożeją z dnia na dzień. Dodatkowo kolejną ważną próbą jest znalezienie ludzi, którzy znów zaufają naszej branży. Im bardziej stopy procentowe pójdą w górę, tym mniej ludzi będzie finansowo inwestować w hotele. Są to więc wyzwania ekonomiczne, które przełożą się na branżę, a ostatecznie na ludzi.