BIBLIOGRAFIA
7.
1.
Kodeks karny, zestawienia porównawcze 1969-1997, Warszawa Sopot 1998, Wydawnictwo LEX.
2.
Kodeks postępowania karnego, zestawienia porównawcze 1969-1997, Warszawa Sopot 1998, Wydawnictwo LEX.
ZDROWIE KOBIET
3.
Krajowy program działań na rzecz kobiet (pierwszy etap wdrożeniowy do 2000 r.), Kancelaria Prezesa Rady Ministrów Pełnomocnik Rządu ds. Rodziny i Kobiet, Warszawa 1997.
Maja Korzeniewska, Urszula Nowakowska
4.
Program przeciw przemocy – wyrównać szanse – Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Rodziny i Kobiet, Warszawa 1997
5.
Kobiety o konfliktach i przemocy w rodzinie – komunikat z badań CBOS, Warszawa styczeń 1997.
6.
Raport Specjalnego Sprawozdawcy ONZ ds. Przemocy
7.
Statystyka sądowa 1995,1996,1997 Ministerstwo Sprawiedliwości, Departament Organizacji i Informacji
8.
Niebieskie karty: przewodnik do procedury interwencji policji wobec przemocy w rodzinie – Hanna Dorota Sasal, Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Warszawa 1998
9.
Polska Karta Praw Ofiary, Ministerstwo Sprawiedliwości, Warszawa, październik 1999
10. Ocena stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego w Polsce, Raport Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Warszawa 1998 11. Molestowanie seksualne w miejscu pracy, Jarosław Warylewski, Wydawnictwo Prawnicze LEX 12. Atlas przestępczości w Polsce 2, Andrzej Siemaszko, Beata Gruszczyńska, Marek Marczewski, Instytut Wymiaru Sprawiedliwości, Warszawa 1999 13. Polacy o przemocy w rodzinie: Wyniki badania opinii publicznej, listopad 1999 14. Raport z przebiegu i wdrażania procedury interwencji wobec przemocy w rodzinie „Niebieskie karty” za trzeci kwartał 1999 15. Dane statystyczne dotyczące skazań z art. 184 i art. 168 kodeksu karnego za rok 1997 w trakcie opracowania udostępnione przez Ministerstwo Sprawiedliwości
198
WSTĘP Sytuacja zdrowotna ludności Polski jest gorsza niż w krajach Europy Zachodniej, co przejawia się niższą średnią długością życia i gorszym stanem zdrowia. Według danych GUS zawartych w publikacji „Trwanie życia i umieralność według przyczyn w roku 1996” wskaźnik ten wynosił dla kobiet 76,5 lat, natomiast dla mężczyzn 68,12 lat. Życie kobiet na wsi jest nieznacznie dłuższe (76,85 lat) w porównaniu z kobietami żyjącymi w mieście (76,39 lat). W przypadku mężczyzn sytucja wygląda odwrotnie: w miastach mężczyźni żyją dłużej (68,35 lat) niż na wsi (67,75 lat). Mieszkańcy rejonów północno-wschodniej Polski żyją średnio dłużej niż w innych częściach kraju. Polacy i Polki średnio żyją o 5-8 lat krócej niż mieszkańcy krajów zachodnich. Szczególnie niepokoi szybki przyrost zachorowalności kobiet (szybszy niż mężczyzn) na choroby układu krążenia i choroby nowotworowe. Pomimo złego stanu zdrowia Polek, jakość i dostępność medycznych usług specyficznie kobiecych jest niska – zwłaszcza w leczeniu chorób narządów rodnych, bezpłodności, skutków zmian menopauzalnych, w profilaktyce i wczesnym wykrywaniu nowotworów piersi oraz szyjki macicy, a także w przypadku badań hormonalnych i prenatalnych. Szczególnie trudna jest sytuacja kobiet mieszkających we wsiach i małych miasteczkach. W Polsce rośnie odsetek osób niepełnosprawnych (w roku 1996 wynosił on 14,3% ogółu ludności). Z przeprowadzonych przez GUS w listopadzie 1997 roku badań aktywności ekonomicznej ludności wynika, że problem niepełnosprawności dotyka co trzecie gospodarstwo domowe. Odsetek ludności niepełnosprawnej jest wprawdzie niemal taki sam dla kobiet i mężczyzn, lecz opiekę nad niepełnosprawnymi dziećmi i dorosłymi członkami rodziny sprawują 199
najczęściej kobiety, a zatem wzrost liczby osób niepełnosprawnych sprzyja dezaktywizacji zawodowej kobiet.
od mężczyzn dochody, stosowana wobec nich przemoc oraz narzucane im ograniczenia w kontrolowaniu własnej płodności.
Istniejący w Polsce system opieki zdrowotnej nie zaspokaja potrzeb ludności, a jego funkcjonowanie jest źle oceniane – szczególnie przez osoby korzystające z publicznej opieki medycznej. Chociaż pod względem infrastruktury materialnej i osobowej (liczba łóżek i lekarzy na 100.000 mieszkańców) Polska nie odbiega od standardów obowiązujących w niektórych krajach Europy Zachodniej, to jednak jakość i skuteczność opieki medycznej są bardzo niskie. Wprowadzona reforma systemu służby zdrowia nie poprawiła – w opinii pacjentów – dotychczasowej sytuacji w publicznych placówkach. Wysokie ceny usług medycznych w sektorze prywatnym, formalne i nieformalne opłaty za szereg usług w sektorze publicznym, kolejki, trudności z dostaniem się do publicznego szpitala sprawiają, że dla wielu osób dostęp do świadczeń zdrowotnych jest poważnie ograniczony. Według badań GUS (Warunki życia ludności w 1997 roku; wstępna analiza wyników GUS. Informacje Sygnalne 2/98, Warszawa, marzec 1998 r.), około 24% rodzin rezygnuje z wizyty u lekarza i badań specjalistycznych lub zabiegów rehabilitacyjnych z powodu braku pieniędzy. Z leczenia zębów z tych samych powodów rezygnuje aż 30% rodzin, natomiast w 28% rodzin brakuje pieniędzy na realizację recept. W polskiej statystyce medycznej brak jest pełnej informacji na temat badań profilaktycznych wśród kobiet, zaś z nielicznych danych na ten temat wynika, że profilaktyka nie stanowi priorytetu w polityce społecznej państwa, a odsetek kobiet poddających się badaniom profilaktycznym jest bardzo niski. Problemy związane z dostępem do ochrony zdrowia dotykają, jak się wydaje, w większym stopniu kobiety niż mężczyzn. Ponieważ kobiety żyją dłużej – częściej są zmuszone do korzystania z pomocy medycznej. Ponadto zarabiają mniej niż mężczyźni, co dodatkowo utrudnia im dostęp do wielu świadczeń medycznych.
Międzynarodowe standardy dotyczące zdrowia kobiet nie znajdują odzwierciedlenia ani w polityce państwa, ani w codziennej praktyce medycznej. W rzeczywistości dochodzi często do naruszeń praw pacjentek, takich jak: prawo do godności, prywatności, podejmowania decyzji dotyczących własnego zdrowia.
W krajach zachodnich problemy zdrowotne kobiet są istotnym elementem polityki społecznej państwa. W Polsce, mimo deklaracji rządu, trudno jest mówić o szczególnej trosce o zdrowie kobiet. Polityka państwa w zakresie ochrony zdrowia – włączając w to regulacje prawne – nie uwzględnia faktu, że na zdrowie kobiet dodatkowy wpływ mają takie czynniki, jak zależność ekonomiczna od mężczyzn, niższe 200
PRAWNE GWARANCJE OCHRONY ZDROWIA Prawo do ochrony zdrowia zostało zagwarantowane w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 roku, w sposób następujący: Artykuł 68 1. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia. 2. Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa. 3. Władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku. 4. Władze publiczne są obowiązane do zwalczania chorób epidemicznych i zapobiegania negatywnym dla zdrowia skutkom degradacji środowiska. 5. Władze publiczne popierają rozwój kultury fizycznej, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży.
Artykuł ten nie mówi wprawdzie o równym dostępie kobiet i mężczyzn do świadczeń opieki zdrowotnej, ale w kontekście ogólnych przepisów równościowych nie ulega wątpliwości, że Konstytucja nie zezwala na dyskryminacyjne praktyki w tej dziedzinie. Należy zwrócić uwagę na fakt, że zapis konstytucyjny nie poprzestaje na gwarancjach formalnych, ale zobowiązuje władze publiczne do zapewnienia każdemu jednakowego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej, finansowanej ze środków publicznych. Szczególną opieką otoczone mają być dzieci, kobiety ciężarne, osoby niepełnosprawne i w podeszłym wieku. Polska ratyfikowała szereg międzynarodowych konwencji, w tym m.in. ONZ-owski Międzynarodowy Pakt Praw Gospodarczych, So201
cjalnych i Kulturalnych oraz Europejską Kartę Socjalną. Podpisała także wiele innych dokumentów dotyczących ochrony zdrowia, w tym m.in. Dokument Końcowy z Kairu, w którym zwraca się szczególną uwagę na problemy reprodukcyjne i choroby specyficznie kobiece. Dokument ten stanowi, że jego sygnatariusze powinni: 1. zwiększyć wydatki na ochronę zdrowia i na świadczenia zdrowotne związane ze sferą prokreacji; 2. włączyć świadczenia związane z prokreacją i życiem płciowym do zakresu podstawowej opieki medycznej; 3. zapewnić pełną dostępność dorocznych badań mammograficznych i innych badań koniecznych w profilaktyce raka piersi; 4. wprowadzić przepisy prawne, które zagwarantują każdemu pełny dostęp do nowoczesnej i skutecznej antykoncepcji. Ratyfikując Dokument Końcowy międzynarodowej konferencji w Kairze, nasz kraj uznał tym samym gwarantowane w nim prawa, w tym prawo każdej osoby do możliwie najlepszego stanu zdrowia, tak psychicznego, jak i fizycznego. Realizacja konstytucyjnych gwarancji dotyczących ochrony zdrowia oraz wypracowanych standardów międzynarodowych zależy od sposobu, w jaki zostaną one przełożone na akty prawne niższego rzędu. Szczególnie istotne są w tej kwestii dostępność i jakość usług medycznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń zdrowotnych zostały uregulowane w ustawie z dnia 6 lutego 1997 roku o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym (Dz.U. z dnia 26 marca 1997 r.). Zgodnie z tą ustawą, ubezpieczenia zdrowotne są powszechne, obowiązkowe i oparte na zasadach solidarności społecznej; gwarantują równy dostęp do świadczeń, prawo wyboru lekarza i kasy chorych. Art. 8 ustawy mówi, że obowiązkowi ubezpieczenia podlegają osoby, które są objęte ubezpieczeniem społecznym, ubezpieczeniem społecznym rolników, a także osoby zatrudnione na umowę o pracę, zawierające umowy-zlecenia na okres powyżej 14 dni, osoby pobierające świadczenia socjalne wypłacane w czasie urlopu lub zasiłek socjalny wypłacany na czas przekwalifikowania zawodowego i poszukiwania zatrudnienia. Ubezpieczeniu zdrowotnemu podlegają również emeryci, studenci, bezrobotni, osoby pobierające zasiłek przedemerytalny, rentę socjalną, zasiłki 202
okresowe z pomocy społecznej oraz osoby korzystające z urlopu wychowawczego. Istnieje możliwość ubezpieczenia się dobrowolnego na podstawie pisemnego wniosku złożonego w kasie chorych. Art. 31 ustawy precyzuje rodzaj świadczeń z ubezpieczenia zdrowotnego. Osobom ubezpieczonym przysługują, na zasadach określonych w ustawie, świadczenia zdrowotne mające na celu: 1. zachowanie zdrowia oraz zapobieganie chorobom i urazom, 2. wczesne wykrywanie chorób, 3. leczenie, 4. zapobieganie niepełnosprawności i jej ograniczanie.
W celu realizacji wyżej wymienionych uprawnień Kasa Chorych zapewnia ubezpieczonemu w szczególności: 1. badanie i poradę lekarską, 2. badanie diagnostyczne, 3. leczenie (ambulatoryjne, w domu chorego, szpitalne oraz w ramach pomocy doraźnej), 4. rehabilitację leczniczą, 5. świadczenie pielęgniarskie, 6. opiekę nad kobietą w okresie ciąży, porodu i połogu, opiekę prenatalną nad płodem i opiekę nad noworodkiem, 7. opiekę profilaktyczną, 8. zaopatrzenie w leki i materiały medyczne, 9. zaopatrzenie w przedmioty ortopedyczne i środki pomocnicze oraz lecznicze środki techniczne, 10. orzekanie o stanie zdrowia, 11. opiekę paliatywno-hospitalizacyjną. Ustawą szczególnie ważną z punktu widzenia realizacji prawa do ochrony zdrowia jest Ustawa o zakładach opieki zdrowotnej z dnia 30 sierpnia 1991 roku (Dz.U. 91.91.408 wraz z późniejszymi zmianami). Ustawa ta ujmuje pojęcie „świadczenie zdrowotne” szerzej niż ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym; zwraca też większą uwagę na profilaktykę. Za świadczenia zdrowotne uznaje ona działania służące nie tylko zachowaniu, ratowaniu i przywracaniu zdrowia, ale również poprawie zdrowia (art. 3 tejże ustawy). Ustawa o zakładach opieki zdrowotnej – w odróżnieniu od ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym – wymienia wśród świadczeń zdrowotnych badania i terapię psychologicz203
ną, opiekę nad zdrowym dzieckiem, opiniowanie o stanie zdrowia oraz czynności techniczne z zakresu ortodoncji i protetyki. Zgodnie z ustawą publiczny zakład opieki zdrowotnej jest zobowiązany do udzielania świadczeń zdrowotnych, finansowanych ze środków publicznych, osobom ubezpieczonym oraz innym osobom, uprawnionym do tych świadczeń na podstawie odrębnych przepisów – nieodpłatnie, za częściową lub całkowitą odpłatnością (art. 33.1). Jeżeli w wyniku zlecenia publicznego zakładu opieki zdrowotnej osoba uprawniona zmuszona była do skorzystania ze świadczenia innego zakładu opieki zdrowotnej lub lekarza w odległości powyżej 60 km od miejsca zamieszkania, to przysługuje jej zwrot kosztów przejazdu najtańszym środkiem komunikacji publicznej (art. 33.2). Przepis o zwrocie kosztów przejazdu jest w praktyce nieznany i pozostaje niewykorzystany. Ustawa o zakładach opieki zdrowotnej dopuszcza możliwość pobierania opłat za świadczenia zdrowotne dla osób uprawnionych do usług nieodpłatnych, jeżeli odrębne przepisy przewidują odpłatność za takie świadczenia. Powinno się wówczas stosować ceny urzędowe, ustalone przez ministra zdrowia w drodze rozporządzenia. Jednak do tej pory Ministerstwo Zdrowia nie ustaliło jeszcze takiego cennika i ceny ustalane są przez dyrektora danej placówki medycznej. Kierownik publicznego zakładu opieki zdrowotnej ma również możliwość ustalenia opłat dla osób nieuprawnionych.
REFORMA SYSTEMU UBEZPIECZEŃ ZDROWOTNYCH A PRAWO DO OCHRONY ZDROWIA Długo zapowiadana reforma systemu ubezpieczeń zdrowotnych weszła w życie dnia 1 stycznia 1999 roku. Według rządu, miała ona spowodować lepszą dostępność opieki zdrowotnej poprzez przebudowę polityki zdrowotnej państwa (w tym – zasad finansowania służby zdrowia), poprawić sytuację pacjenta dzięki reorganizacji placówek medycznych i sposobu zarządzania nimi oraz zmianę statusu zawodowego pracowników służby zdrowia. Reforma miała uczynić pacjenta rzeczywistym podmiotem systemu, a od jakości i liczby wykonanych świadczeń uzależniać sytuację finansową danego zakładu służby zdrowia oraz docho204
dy jego pracowników – pieniądze miały „iść za pacjentem”. Każdy miał otrzymać możliwość swobodnego wyboru lekarza podstawowej opieki zdrowotnej lub lekarza rodzinnego, a także specjalisty, przychodni, szpitala, gabinetu, kasy chorych; każdy miał mieć również prawo do zmiany swego wyboru. Praktyczne funkcjonowanie zreformowanego systemu budzi jednak wiele zastrzeżeń, zarówno w środowisku medycznym, jak i wśród odbiorców świadczeń zdrowotnych. Stworzenie mechanizmów, które zmuszałyby służbę zdrowia do przejęcia odpowiedzialności za oddane do jej dyspozycji środki finansowe, miało spowodować bardziej racjonalne ich wydawanie, pokazało jednak przede wszystkim różnice interesów pomiędzy poszczególnymi ogniwami systemu ochrony zdrowia. Lekarz rodzinny powinien w założeniu stać się najważniejszym ogniwem zreformowanej służby zdrowia; poprzez opiekę nad całą rodziną miał m.in. ograniczać niepotrzebne a kosztowne wizyty u specjalistów. Tymczasem w praktyce wciąż niewielu jest lekarzy rodzinnych, a lekarz pierwszego kontaktu jest postrzegany jako trudna do sforsowania bariera na drodze pacjenta do specjalisty. Od lekarza pierwszego kontaktu oczekuje się bowiem jak najoszczędniejszego gospodarowania pieniędzmi, a skoro każde skierowanie do specjalisty kosztuje, więc ogranicza on liczbę skierowań. W konsekwencji lekarze wielu specjalności narzekają na brak pacjentów, a kosztowna aparatura diagnostyczna stoi często niewykorzystana, choć jeszcze kilka miesięcy temu ustawiały się do niej kolejki. Zjawisko to pokazuje, jak często mechanizmy reformy tylko pozornie skłaniają do działań opartych na rachunku ekonomicznym. W rzeczywistości – ograniczając dostęp do specjalistycznych badań – reforma może przyczynić się do zwiększenia liczby poważnych zachorowań, których późne leczenie jest znacznie kosztowniejsze od wczesnego. Innym poważnym problemem jest dostępność lekarzy pierwszego kontaktu. Zdarza się, że na wizytę u lekarza pierwszego kontaktu trzeba czekać ponad miesiąc. Trudno jest w tej sytuacji mówić o profilaktyce i wczesnym wykrywaniu chorób. Jakość profilaktyki zdrowotnej, która i tak stała na niskim poziomie, po reformie jeszcze się pogorszyła. Istnieje poważne zagrożenie, że limity finansowe wyznaczane przez kasy chorych znacząco ograniczą dostępność do świadczeń profilaktycznych. Pacjenci, którzy zgłoszą 205
się do lekarza po wyczerpaniu przyznanego danej placówce limitu, mogą mieć problemy z uzyskaniem jakiejkolwiek pomocy medycznej. W nowym systemie pieniądze przyznawane są na hospitalizację pojedynczego chorego, a nie na konkretną kurację; ogranicza to możliwości finansowania rzeczywistego leczenia. Przykładowo, na oddziale ortopedycznym olsztyńskiego Szpitala Wojewódzkiego koszt leczenia 44 spośród 99 pacjentów był wyższy od wyznaczonego przez kasę chorych limitu, a na laryngologii na 56 pacjentów 32 przekraczało zakontraktowane kwoty. Dyrektor olsztyńskiego szpitala, Andrzej Karczmarek twierdzi, że Warmińsko-Mazurska Kasa Chorych płaci za jednego pacjenta na oddziale mniej, niż wynika to z rzeczywistych kosztów. Zdaniem wielu lekarzy, zbyt wybiórcze umieszczanie leków na listach refundacyjnych dodatkowo zwiększa marnotrawstwo środków przeznaczonych na leczenie pacjenta. Leki, które mogłyby wzmocnić działanie podstawowego specyfiku, bywają zastępowane tańszymi, które nie odnoszą pożądanych skutków. W opinii wielu przedstawicieli środowiska lekarskiego, brak jest standardów leczenia, które poprawiłyby system klasyfikacji leków skierowanych do refundacji. Brak standardów oraz rozliczanie szpitali i lekarzy z liczby pacjentów, a nie skutków leczenia może sprzyjać korupcji i zmniejszeniu skuteczności opieki medycznej. Pierwsze – po wprowadzeniu reformy – kontrole w Kujawsko-Pomorskiej Kasie Chorych ujawniły w kilku szpitalach wzrost liczby świadczeń zdrowotnych o 150-200% (w poprzednich latach w analogicznym okresie wzrost wynosił zaledwie 1-2%). Dyrektor Kujawsko-Pomorskiej Kasy Chorych w Bydgoszczy Krzysztof Tadrzak uważa, że zawyża się w tych placówkach liczbę hospitalizowanych, przyjmując pacjentów nie wymagających leżenia (np. ze złamanym przedramieniem), a następnie wypisując ich po dwóch dniach. Małopolska Regionalna Kasa Chorych otrzymała od Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Śródmieście w Krakowie listę pacjentów, na której kilkaset nazwisk pojawiało się dwu-, a nawet trzykrotnie. Szef Małopolskiej Regionalnej Kasy Chorych Jacek Kukurba nie wyklucza kolejnych takich przypadków po dokładnej kontroli danych. 206
Teoretycznie, według założeń reformy, każdy ma prawo wolnego wyboru zakładu opieki zdrowotnej i lekarza w nim praktykującego. W rzeczywistości zdarza się jednak, że przychodnia wprowadza obowiązkową rejonizację z podziałem na ulice, pozbawiając tym samym pacjenta spoza rejonu możliwości wyboru lekarza przyjmującego w danym ośrodku. Jest to niepokojące zwłaszcza w odniesieniu do lekarzy ginekologów, co sygnalizują kobiety zgłaszające się do Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. Orędownikom zniesienia rejonizacji chodziło o to, by wyselekcjonować dobre i doprowadzić do zamknięcia złych szpitali – tak jak się to stało w Rosji, Słowacji i Czechach. Jednak narzucone szpitalom przez kasy chorych limity pacjentów powodują, że lepsze szpitale są pozbawione możliwości uzyskania większych dochodów. Przykładowo: dobry olsztyński szpital wojewódzki chciał i mógł przyjąć 15 000 pacjentów, ale kasa ograniczyła ich liczbę do 11 800, w rezultacie część zasobów kadrowych i sprzętowych szpitala pozostaje nie wykorzystana, co z kolei powoduje wzrost kosztów jednostkowej kuracji, a w konsekwencji – wzrost zadłużenia szpitala. Kasy chorych – narzucając limity przyjęć pacjentów – ograniczają możliwość zarobienia przez szpital większych sum i paradoksalnie dobry szpital staje wobec finansowego zagrożenia. Kasy chorych sygnalizują, że przekazywane im dochody z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) są niższe od przewidzianych w założeniach budżetowych na 1999 r. Jak wynika ze sprawozdania przygotowanego dla Sejmu przez prezes Kamińską z Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych, w pierwszym kwartale do kas chorych wpłynęło prawie 812 mln zł mniej, niż zakładano w planach finansowych. Środki przekazywane przez kasy chorych nie zapewniają pełnego sfinansowania wydatków ponoszonych przez ZOZ-y, w związku z czym niektóre z nich zaciągnęły już kredyty na pokrycie bieżących wydatków. Nie zdołano dotąd ustalić, czy taki stan wynika z niesprawnego działania ZOZ-ów, czy też ze zbyt niskich opłat wnoszonych przez kasy chorych. Niepokojąco wygląda sprawa zwolnień niższego i średniego personelu medycznego, co dotyka przede wszystkim kobiety. Według Naczelnej 207
Rady Pielęgniarek i Położnych (reprezentującej grupę zawodową 250 tys. pielęgniarek i ok. 50 tys. położnych), do zwolnienia przewidziano ok. 50 tys. osób; powodem są oszczędności szpitali i przychodni czynione kosztem opieki pielęgniarskiej. Brakuje jasno określonych standardów zatrudnienia dla pielęgniarek, w tym wskaźnika, ilu pacjentów winno przypadać na jedną pielęgniarkę na oddziale szpitalnym (dziś wskaźnik ten wynosi 179:1). Liczba pielęgniarek w Polsce jest niższa, niż wymagają tego standardy Unii Europejskiej. W nowym modelu podstawowej opieki medycznej postuluje się liczne zmiany w organizacji, zarządzaniu i finansowaniu pracy pielęgniarek, jednak postulaty te pozostają w sferze planów. Co gorsza, rząd lekceważy protesty i postulaty pielęgniarek; przez wiele miesięcy nie podejmowano z tą grupą zawodową żadnych rozmów, a ostateczny ich rezultat był wielce niesatysfakcjonujący dla środowiska pielęgniarskiego. Tymczasem po protestach grup zawodowych zdominowanych przez mężczyzn rząd poszedł na daleko idące ustępstwa, dotyczące m.in. żądań płacowych i osłonowych w wypadku zwolnień. Nawet w ocenie Ministerstwa Zdrowia i Polityki Społecznej ostatnio wprowadzona reforma ma wiele niedociągnięć. W dokumencie z 25 maja 1999 roku Ministerstwo przeanalizowało stopień realizacji głównych celów reformy służby zdrowia, za największe zagrożenie uznając zbyt niską ściągalność składki na ubezpieczenie zdrowotne. W pierwszym kwartale nie wpłynęło do kas chorych 12,5% przewidywanej składki. Ministerstwo przyznaje, że pacjenci napotykają na wiele trudności, jak wydłużenie się czasu oczekiwania na badania, duże kolejki do lekarza pierwszego kontaktu, a co za tym idzie coraz dłuższy czas dotarcia do lekarza specjalisty. Zdaniem resortu, przyczyna jednak nie tkwi w reformie, lecz w niewłaściwej organizacji pracy konkretnych szpitali czy przychodni. Dostrzeżono również zagrożenie dla powiatowych szpitali; prawo pacjentów do wyboru szpitala może spowodować, że będą oni preferowali jednostki o najwyższym stopniu referencyjnym, czyli placówki kliniczne. Grozi to zachwianiem płynności finansowej wielu szpitali, łącznie z ich likwidacją. Ministerstwo przyznało, że konieczne jest zwiększenie liczby procedur o wysokiej specjalizacji, finansowanych z budżetu państwa, oraz rozszerzenie listy chorób przewlekłych. Został również powołany zespół ds. przygotowania projektu prywatyzacji placówek ochrony zdrowia, 208
a minister zdrowia potwierdziła, że przygotowywana jest nowelizacja ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Resort zdrowia ocenia negatywnie dotychczasowe zrównanie uprawnień dzieci, młodzieży i dorosłych do świadczeń zdrowotnych. Skutkiem tego zrównania jest pogorszenie opieki medycznej w szkołach i w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, fakultatywność kontraktowych świadczeń i zbyt niskie nakłady na opiekę profilaktyczną, a w dalszej perspektywie – znaczne zmniejszenie zatrudnienia pielęgniarek w tych placówkach. Decyzją pełnomocnika rządu ds. wprowadzenia powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, kasy chorych mają kontraktować świadczenia na rzecz dzieci, wspomagając się poprzednio obowiązującymi przepisami – do czasu ustalenia nowych. Istniejące niedociągnięcia w funkcjonowaniu publicznej służby zdrowia, w połączeniu z niedopracowaną i w pośpiechu wprowadzaną reformą służby zdrowia, mogą spowodować trudności w realizacji prawa do ochrony zdrowia. Obowiązujące przepisy dotyczące ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych sprawiają, że wiele osób nie ma dostępu do nieodpłatnych usług medycznych. Brakuje wprawdzie odpowiednich badań, ale można przypuszczać, że ograniczenia w dostępności do nieodpłatnej służby zdrowia dotykają w większości kobiet. Kobiety przeważają wśród bezrobotnych pozbawionych prawa do zasiłku (choć nie zwalnia to urzędu pracy od płacenia składek do ZUS-u na ubezpieczenie zdrowotne), stąd też częściej niż mężczyźni godzą się na pracę bez pakietu socjalnego i jako uboższe rzadziej korzystają z możliwości dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego. Dotyka to przede wszystkim kobiet młodych, które zazwyczaj bagatelizują sprawę ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych, preferując bieżący wyższy dochód.
Marketing farmaceutyczny – zagrożenie dla zdrowia kobiet Warunki finansowania ZOZ-ów sprawiają, że lekarz, przepisując lek, kieruje się raczej jego ceną niż skutecznością terapeutyczną. Inne niebezpieczeństwo związane jest z dużą aktywnością firm farmaceutycznych, zwłaszcza zachodnich, które dysponują dużymi budżetami na promocje swoich produktów. Reprezentanci firm często działają na granicy prawa, stosując różnego rodzaju „zachęty”, w tym premie 209
finansowe, gadżety, zaproszenia na sympozja i konferencje powiązane z rozrywką, a czasami finansowanie badań lub stypendiów dla lekarzy – oczekując, że w zamian lekarz będzie ordynował ich produkt. Rosnące – w wyniku ograniczenia uprawnień do ulgowego nabywania leków – koszty leczenia, a także częste promowanie przez lekarzy drogich specyfików powodują, że pacjenci niejednokrotnie rezygnują z wykupienia leków, a tym samym – z leczenia. W opracowanym przez Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej wykazie chorób oraz stosownych w ich terapii leków i preparatów diagnostycznych, które mogą być przepisywane bezpłatnie, za opłatą ryczałtową lub częściową, pominięto około dwustu schorzeń. Nie znalazły się tam m.in. stwardnienie rozsiane, zapalenie i marskość wątroby oraz niektóre schorzenia onkologiczne. Na liście znalazło się tylko 31 procedur specjalistycznego leczenia, na pozostałe zabrakło pieniędzy. Wybrano te, które ratują i przedłużają życie. Brano pod uwagę również skuteczPłeć Wiek
Samoocena stanu zdrowia Ogółem
bardzo dobre
dobre
takie sobie
w tysiącach
bardzo brak złe złe danych
Wskaźnik zdrowia ,,poniżej dobrego”
w odsetkach
Kobiety
13650,8
7,0
33,2
36,0
18,8
4,6
0,4
59,4
15 –24 lat
2247,3
21,9
61,4
14,7
1,2
0,1
0,6
16,0
25-44
5123,8
6,5
47,5
37,5
6,9
1,1
0,5
45,5
45-64
3907,9
2,1
15,4
46,5
29,9
5,8
0,2
82,2
65-74
1640,1
1,6
5,1
36,9
42,9
13,2
0,2
93,0
75 lat i więcej
731, 7
1,6
4,9
32,7
43,0
17,1
0,7
92,8
Mężczyźni
10517,8
10,3
37,9
32,0
16,0
3,4
0,4
51,4
15- 24 lat
1950,2
28,9
54,3
13,6
2,3
0,2
0,8
16,1
25- 44
4074,0
10,2
51,1
30,1
7,3
0,9
0,4
38,3
45-64
3078,0
2,7
22,0
42,9
27,2
4,8
0,4
74,9
65- 74
1034,9
1,5
11,4
40,9
34,9
11,2
0,1
87,0
75 lat i więcej
380,7
2,5
12,5
33,4
39,1
12,4
0,1
84,9
ność leczenia, częstotliwość zachorowań oraz ceny. Zarówno lekarze jak i pacjenci krytycznie oceniają ograniczoną listę zabiegów i leków refundowanych. Sprawia to, że nie wszyscy mają dostęp do bezpłatne210
go leczenia. W gorszej sytuacji znajdują się osoby dotknięte nietypowymi chorobami lub źle reagujące na leki najczęściej stosowane. Na liście leków refundowanych nie znalazły się nowoczesne leki przeznaczone do leczenia jaskry, preparaty wapniowe do leczenia osteoporozy, niektóre leki ważne w leczeniu reumatyzmu. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że to kobiety w większości cierpią na te choroby. Tymczasem nieprawidłowo leczona jaskra może doprowadzić do ślepoty, a zapalenie stawów (najczęstsze schorzenie reumatyczne) nawet do całkowitego ich unieruchomienia. Takie traktowanie poważnych schorzeń przewlekłych ogranicza dostęp biedniejszych pacjentów do zalecanych im przez lekarzy medykamentów. Według Rzecznika Praw Obywatelskich (Informacja Rzecznika Praw Obywatelskich prof. A. Zielińskiego, za okres 1.01.1998 – 31.12.1998), narusza to konstytucyjne prawa obywateli do równego dostępu do świadczeń medycznych finansowanych ze środków publicznych, zaś w przypadku dzieci, kobiet ciężarnych, osób niepełnosprawnych i w podeszłym wieku jest także sprzeczne z konstytucyjnym obowiązkiem władz publicznych do zapewniania tym osobom szczególnej opieki zdrowotnej (art. 68 ust. 2 i 3 Konstytucji RP). Sytuacja ta powoduje również naruszenie praw pacjenta do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom wiedzy medycznej (art. 19 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 30.08.1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej – Dz.U. Nr 91, poz. 408 ze zm.). Utrudnia również uboższym pacjentom uczestniczenie w Narodowym Programie Zdrowia, obejmującym choroby układu krążenia, choroby nowotworowe i cukrzycę.
PRAWA PACJENTA Prawa pacjenta nie są zebrane w jednym akcie prawnym, lecz rozproszone w kilku dokumentach, co utrudnia orientację i może powodować zagubienie w labiryncie przepisów. O prawach pacjenta mówi m.in. ustawa o zakładach opieki zdrowotnej z 30 sierpnia 1991 roku (Dz.U. 91.91.408 z późniejszymi zmianami). Przyznaje (art. 19) ona pacjentowi prawo do: 1. świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom wiedzy medycznej, a w sytuacji ograniczonych możliwości udzielenia odpowiednich świadczeń – do korzystania z rzetelnej, opartej na kryteriach medycznych procedury ustalającej kolejność dostępu do tych świadczeń; 2. informacji o swoim stanie zdrowia;
211
3. wyrażania zgody na przyjęcie określonych świadczeń zdrowotnych lub wyrażenia odmowy – po uzyskaniu odpowiedniej informacji; 4. intymności i poszanowania godności w czasie udzielania świadczeń zdrowotnych; 5. umierania w spokoju i godności.
wyszczególnienie Ogółem Miasta Wieś 15- 24 lat 25-44 45-64 65 lat i więcej
Kobiety, które miały wykonane badania cytologiczne mammograficzne w% 23,9 9,3 27,0 11,0 18,1 6,4 Według wieku 19,7 3,0 32,5 9,0 24,3 14,8 8,6 7,1
W zakładach opieki zdrowotnej dla osób wymagających całodobowych lub całodziennych świadczeń zdrowotnych pacjent ma również prawo do: 1. dodatkowej opieki pielęgnacyjnej sprawowanej przez osobę bliską lub inną osobę wskazaną przez siebie; 2. kontaktu osobistego, telefonicznego lub korespondencyjnego z osobami z zewnątrz; 3. opieki duszpasterskiej.
Pacjent ma także ustawowo zagwarantowane prawo wglądu w dokumentację medyczną (art. 18). W razie zawinionego naruszenia praw pacjenta sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Wiedza na temat praw pacjentów jest znikoma, a stan ich przestrzegania przez personel medyczny pozostawia wiele do życzenia. Nie zostało ustalone, kto właściwie winien zapoznawać pacjenta z jego prawami. Do tej pory nie powstała instytucja Rzecznika Praw Pacjenta, mająca być gwarantem przestrzegania praw pacjenta, choć już w 1992 roku – za sprawą Biura Łącznika WHO – podjęto inicjatywę powołania Rzecznika Praw Pacjenta przy Rzeczniku Praw Obywatelskich. Para-
212
doksem wydaje się fakt, że wszyscy byli jednomyślni co do konieczności i potrzeby takiego urzędu, ale dotychczas nie został on powołany. Kobiety są narażone w sposób szczególny na naruszanie ich praw w tak intymnych obszarach życia, jak życie seksualne oraz poród. Źródła Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny oraz innych organizacji kobiecych podają, że częstym problemem zgłaszanym przez kobiety jest „umoralnianie” ich przez ginekologów w publicznych placówkach służby zdrowia. W odpowiedzi na prośbę o poradę lub środek antykoncepcyjny słyszą pouczenia w rodzaju: „jesteś jeszcze za młoda na seks”, czy „czas już na dziecko”; zdarzają się przypadki odmowy zapisania środka antykoncepcyjnego. W wielu szpitalach położniczych kobiety bywają traktowane w sposób przedmiotowy, a ich prawa i opinie są lekceważone tak przez lekarzy, jak i pozostały personel medyczny.
OPIEKA MEDYCZNA NAD KOBIETĄ W CIĄŻY I W OKRESIE OKOŁOPORODOWYM Wszystkie kobiety w ciąży mają prawo do korzystania z bezpłatnej, systematycznej kontroli i opieki medycznej. Wiele kobiet – szczególnie z terenów wiejskich – nie korzysta z tej możliwości lub korzysta zbyt późno. Wynika to z niedostatecznej wiedzy i edukacji kobiet w dziedzinie kontroli urodzin i opieki prenatalnej. Jednym z mierników jakości opieki zdrowotnej nad matką i dzieckiem jest współczynnik zgonów niemowląt, współczynnik zgonów okołoporodowych matek oraz wskaźnik urodzeń noworodków z niską wagą. Wprawdzie wszystkie te współczynniki maleją, jednak wciąż są wysokie w porównaniu z krajami Europy Zachodniej. Współczynnik zgonów niemowląt w roku 1996 wynosił 12,2 (liczba zgonów niemowląt na 1000 urodzeń żywych) i był dwukrotnie wyższy niż w większości krajów zachodnich. Szczególnie wysoki współczynnik zgonów niemowląt występował w regionach o znacznym stopniu zanieczyszczenia środowiska (dawne województwo katowickie, wrocławskie, jeleniogórskie). Odsetek noworodków rodzących się z niską wagą wciąż jest wysoki i w roku 1996 wynosił 6,9% (7,3% w miastach). 213
W Polsce nadal występuje wysoki odsetek ciąż i porodów z powikłaniami (12% przyczyn hospitalizacji w szpitalach publicznych). Współczynnik zgonów okołoporodowych w 1995 roku wynosił 13,6 na 1000 urodzeń żywych i był nieco wyższy w mieście ( 13, 7) niż na wsi ( 13,5). W 1998 roku współczynnik ten wynosił 9,5 , w miastach 9,7 a na wsi 9,4. Pomimo istniejących gwarancji ochrony macierzyństwa, w tym również gwarancji konstytucyjnych (art. 18 i 68.3), kobiety – szczególnie na wsi – nie zawsze mają dostęp do odpowiedniej opieki zdrowotnej podczas ciąży i w okresie okołoporodowym. Miejscem, gdzie wciąż dochodzi do naruszeń praw kobiet, są szpitale położnicze. Kobietom narzuca się pozycję do porodu, nie informuje o przebiegu porodu i użytych środkach, nie zapewnia intymności podczas porodu, nie pomaga w karmieniu i opiece nad dzieckiem i nie zapewnia właściwej opieki po porodzie. W większości szpitali stołecznych za porody rodzinne trzeba płacić (od 150 do 500 złotych), podobnie jak za znieczulenie – bowiem świadczenia te nie są refundowane przez kasy chorych. Tymczasem prawo do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom wiedzy medycznej oraz prawo do informacji, intymności i poszanowania godności w czasie udzielania świadczeń zdrowotnych gwarantuje kobietom ustawodawca (art. 19, 1.4, ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej). Wprawdzie prowadzona kilka lat temu kampania „Gazety Wyborczej” pod hasłem „Rodzić po ludzku” uwrażliwiła część personelu medycznego na problemy rodzących kobiet, jednak w wielu szpitalach nadal traktuje się je przedmiotowo.
STAN ZDROWIA KOBIET Ze względu na niedostępność danych, możliwa jest analiza zachorowalności kobiet tylko na niektóre choroby, takie jak: choroby weneryczne, rak piersi, nadciśnienie tętnicze, przewlekłe choroby serca oraz cukrzyca. Większość danych dotyczących zachorowalności wciąż nie jest podawana w rozbiciu na płeć i miejsce zamieszkania (miasto, wieś). 214
Samoocena Reprezentatywne badania przeprowadzone w roku 1996 przez GUS, we współpracy z Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na temat samooceny stanu zdrowia ludności Polski wykazały, że kobiety znacznie gorzej niż mężczyźni oceniają swój stan zdrowia. Ponad połowa dorosłych oceniła swój stan zdrowia jako poniżej dobrego. Gorzej swój stan zdrowia oceniała ludność mieszkająca na wsi (58,7%) niż w mieście (54,3%). Badanie to stanowi ważny wskaźnik oceny stanu zdrowia ludności Polski. Tabela 1. Samoocena stanu zdrowia według płci i wieku ludności w wieku 15 lat i więcej w roku 1996. (Kobieta w Polsce w okresie transformacji społeczno – ekonomicznej, Warszawa 1999.)
Ocena stanu zdrowia jest związana z występowaniem chorób przewlekłych. Wśród ogółu dorosłych na żadną chorobę przewlekłą nie choruje zaledwie 32% kobiet i 44,5% mężczyzn. Zachorowalność na choroby przewlekłe jest ściśle związana z wiekiem. Osoby najmłodsze z przedziału wieku 15-24 lat w większości wypadków nie mają poważnych problemów zdrowotnych; 22,8% młodych kobiet cierpi jednak na jedną, a 12% na dwie lub więcej chorób przewlekłych. W przedziale wieku 25-44 już tylko 4 na 10 kobiet nie choruje przewlekle, a co dziesiąta cierpi na 4 lub więcej chorób. W wieku 45 lat i więcej kobiety nie chorujące przewlekle należą do rzadkości, a w wieku 65 lat i więcej blisko połowa kobiet cierpi na cztery lub więcej chorób. Jak wynika z zaprezentowanych danych, poważne problemy ze zdrowiem mają stosunkowo młode kobiety. Mężczyźni w porównaniu z kobietami w każdej grupie wiekowej są zdrowsi, nawet w najstarszych grupach wiekowych. Jeśli chorują, to na mniejszą liczbę chorób niż kobiety. Najczęściej występujące u kobiet choroby przewlekłe to:
choroby kości, w tym kręgosłupa – choruje na nie 23,4% kobiet (od 4,1% w wieku 15-19 lat do 41% w przedziale wieku 60-69 lat) choroby stawów – 22,4% kobiet (od 2,8 w wieku 15-19 lat do 48,3% w wieku 70-79 lat) choroba nadciśnieniowa – 19,2% (od 0,2% najmłodszych do 31,4% w wieku 60-69 lat) 215
nerwice – 17,6% ((od 3,8% d 26,2% w wieku 50-59 lat) niedokrwienna choroba serca – 12,1% (od 0,2% do 31,4% w grupie wieku 60-69 lat) uczulenia, alergie – 11,2% choroby wątroby – 10,2% (od 0,6% do 20,2% w wieku 60-69)
W wieku 80 lat i więcej 41,8% kobiet cierpi na miażdżycę, a 29,9% na choroby gałki ocznej, w tym zaćmę i jaskrę. Z kolei na przewlekłe choroby kobiece najczęściej cierpią kobiety w przedziale wiekowym 50-59 lat. W badaniach tych specjalną uwagę poświęcono profilaktyce zdrowia kobiet. Pytano, ile kobiet w ciągu roku poprzedzającego badanie miało robione badanie cytologiczne, oraz ile kobiet kiedykolwiek miało robione badania mammograficzne. Mniej niż jedna czwarta kobiet miała w ciągu roku przeprowadzone badania cytologiczne. Ponad dwukrotnie częściej przeprowadzają je kobiety zamężne i rozwiedzione w porównaniu z pannami i wdowami. Badania mammograficzne przeprowadza jeszcze mniej kobiet. Zaledwie 9,3% kobiet miało kiedykolwiek w życiu robione tego typu badania, z czego 11% kobiet zamieszkałych w mieście i 6,4% mieszkanek wsi. Tabela 2.Kobiety, które miały przeprowadzone badanie cytologiczne i mammograficzne. (Kobieta w Polsce w okresie transformacji społeczno – ekonomicznej, Warszawa 1999.)
Zachorowalność na choroby układu krążenia Główną przyczyną zgonów w Polsce są choroby układu krążenia (50,4% w 1996 roku). Ich udział w porównaniu z 1990 rokiem zmniejszył się o około 2%. Największe natężenie zgonów występuje wśród kobiet. W 1996 roku na 100.000 osób danej płci z powodu chorób układu krążenia zmarło 510,8 kobiet i 495,2 mężczyzn. Według danych GUS (Rocznik Statystyczny, Warszawa 1998), wśród leczonych w zakładach stacjonarnych cywilnej służby zdrowia przeważają mężczyźni, chociaż liczba kobiet leczonych z powodu chorób układu krążenia rośnie szybciej niż liczba mężczyzn. 1990 r. M 193,6 K 169,8
216
1995 r. M 214,3 K 196,5
1996 r. M 219,6 K 205,3
(dane na 100.000 ludności danej płci)
Choroby układu krążenia są główną przyczyną hospitalizacji kobiet. Liczba kobiet przebywających na leczeniu szpitalnym z tej przyczyny wzrosła w latach 1980-1992 o 47,2% (dane na temat stanu zdrowia kobiet pochodzą z informacji Podsekretarza Stanu w Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej z 1996 r.). Poza przyczynami wynikającymi z codziennego życia, jak stres, obciążenie pracą zawodową i obowiązkami domowymi, a także brak nawyku dbania o dobrą kondycję fizyczną, źródłem problemów zdrowotnych kobiet jest naturalny proces fizjologiczny: po 40 roku życia następuje stopniowe zanikanie czynności hormonalnych gonad. Wygasanie czynności hormonalnej jajników prowadzi do szeregu zmian ogólnoustrojowych i wpływa na jakość życia kobiet. Kobiety są bardziej narażone na zachorowania, a w szczególności właśnie na choroby układu krążenia. Uważa się, że zawał serca grozi co drugiej kobiecie po menopauzie, wylew krwi do mózgu co dziesiątej, a miażdżyca tętnic stanowi ok. 35% przyczyn przedwczesnych zgonów. Ogólny odsetek kobiet chorujących na nadciśnienie tętnicze w latach 1995-1996 wynosił w Polsce 19,2%, w tym w odsetkach dla poszczególnych grup wiekowych przedstawiał się następująco: 15-24 25-34 35-44 45-54 55-64 65-74 75 lat i więcej
0,7% 3,4% 9,3% 25,2% 41,1% 46,7% 41,2%
Odsetek kobiet chorujących na przewlekłe choroby serca wynosił w latach 1995-1996 15,5%, z rozbiciem na grupy wiekowe wyglądał następująco: 0-14 15-24 25-34 35-44 45-54 55-64 65-74 75 i więcej lat
1,0% 1,9% 4,7% 9,6% 24,8% 40,3% 54,1% 43,1%
217
Zgony kobiet z powodu chorób układu krążenia (1996): Ogółem 510,8 (wsk. na 100 tys. ludności) w tym: Choroba niedokrwienna serca 70,4 Miażdżyca tętnic/choroby naczyniowe 227,8 Nadciśnienie tętnicze 22,4 udar mózgu 86,2
Zachorowalność na choroby nowotworowe Drugą z kolei przyczyną zgonów w Polsce są choroby nowotworowe (20% zgonów ogółem). Ciągle rośnie natężenie tych zgonów, zarówno wśród kobiet, jak i wśród mężczyzn. Wśród kobiet wzrost ten jest jednak szybszy, chociaż wciąż częściej z powodu chorób nowotworowych umierają mężczyźni. W roku 1996 (Rocznik Statystyczny GUS, 1998) zmarło 243,2 na 100 000 mężczyzn i 172,3 na 100 000 kobiet. Zachorowania na nowotwory złośliwe (dane Instytutu Onkologii): 1990 r. 44 903 38 475
M K
1994 r. 54 516 48 651
Przyczyna niepełnosprawności
Razem Wada wrodzona Choroba zawodowa Choroba inna Wypadek w miejscu pracy Inny wypadek Brak danych Razem Wada wrodzona Choroba zawodowa Choroba inna Wypadek w miejscu pracy Inny wypadek Brak danych
218
1995 r. 55 427 49 759
Ogółem
60-64
Mężczyźni 100,0 100,0 2,5 2,4 16,0 17,8 65,7 62,3 8,2 10,0 7,1 6,8 0,5 0,7 Kobiety 100,0 100,0 2,1 3,2 8,3 9,3 81,0 80,0 1,7 1,8 6,0 4,7 1,0 1,0
65-69
70-74
75-79
80 lat i więcej
100,0 4,6 17,0 66,1 7,3 4,1 0,9
100,0 2,0 17,4 66,8 6,7 7,1 0,0
100,0 0,0 10,3 63,4 12,8 13,2 0,3
100,0 0,0 10,7 75,6 3,2 10,3 0,3
100,0 2,8 10,3 79,9 1,3 4,9 0,9
100,0 1,5 6,4 81,7 2,9 6,5 1,1
100,0 1,7 11,0 75,6 1,2 9,2 1,2
100,0 0,4 4,6 86,7 0,7 6,9 0,6
Obecnie kobiety najczęściej zapadają na nowotwory sutka. Przed laty pierwsze miejsce na tej liście zajmował nowotwór szyjki macicy, teraz zapadalność na to schorzenie spadła na drugie miejsce – dzięki programom ukierunkowanym na wczesne wykrywanie stanów zagrożenia nowotworem. Chociaż wciąż jeszcze wiele kobiet nie zgłasza się na badanie profilaktyczne (28% kobiet nigdy nie poddało się badaniom cytologicznym – CBOS październik 1998 r. – „Uświadomienie i zachowania zdrowotne kobiet w zakresie profilaktyki raka piersi i szyjki macicy”), to jednak programy te przyczyniły się do większego zrozumienia potrzeby systematycznego wykonywania badań cytologicznych i mammografii. Nowotwory sutka wciąż dominują w grupie kobiet, które ukończyły 30 lat. Co roku na raka piersi choruje prawie 10 tysięcy kobiet, a większość umiera, ponieważ chorobę wykryto u nich zbyt późno. Wykrywalność tego raka sięga zaledwie 20%, podczas gdy w Europie Zachodniej dochodzi do 80%. Nadal nie stworzono w Polsce powszechnego programu propagującego profilaktykę tej choroby; nie propaguje się w skali masowej częstego badania piersi prowadzonego przez same kobiety czy poddawania się regularnym badaniom ginekologicznym, które pozwalają wykryć wczesne zmiany, co przy tym schorzeniu jest warunkiem całkowitego wyleczenia. Pisma kobiece podejmują samodzielne próby rozpowszechniania samokontroli, organizują akcje na rzecz edukacji w dziedzinie profilaktyki przeciwnowotworowej, polecają zdrowy tryb życia i zachęcają do częstych kontroli ginekologicznych; są to jednak działania niewystarczające. Co więcej, ginekolodzy nie mają nawyku uświadamiania pacjentkom ich potrzeb zdrowotnych. Lekarze sami nie inicjują badania piersi; 33% kobiet twierdzi, że lekarz nigdy nie badał ich piersi, a 85% nigdy nie robiło badań mammograficznych (CBOS, październik 1998 r.). Poza kwestią edukacji i dostępności do badań mammograficznych poważnym problemem jest również jakość urządzeń mammograficznych. Nierzadko używa się sprzętu niskiej jakości, który ponadto nie jest prawidłowo obsługiwany. Brak systematycznej kontroli urządzeń mammograficznych sprawia, że nie zawsze można mieć pewność jakiej jakości jest badanie. Autorzy raportu o stanie technicznym wykorzystywanych w Polsce mammografów twierdzą, że prawdopodobnie jedna trzecia nie nadaje się do wczesnego wykrywania raka piersi u kobiet i powinna być wyłączona z eksploatacji. Ponadto połowa
219
aparatów pracuje z minimalnym obciążeniem, co świadczy o słabej organizacji badań a także o małym zainteresowaniu wśród kobiet jak i decydentów służby zdrowia. Jedną z przyczyn tego, że mammografy są tak słabo wykorzystywane jest również to, że kasy chory nie podpisały kontraktu na mammografię. Choroby nowotworowe stanowią drugą w kolejności przyczynę zgonów kobiet w Polsce. Rejestrowana zapadalność kobiet na nowotwory złośliwe według umiejscowienia (dane dla 1994 r., w odsetkach, z informacji Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, Warszawa 1999.) Nowotwory: Sutka Szyjki macicy Płuc Jajnika Trzonu macicy Okrężnicy Żołądka Skóry Odbytnicy Pęcherzyka żółciowego Pozostałe
17,4 8,1 7,2 15,1 14,5 13 13 12,5 10,4 8,4 31,9
W poszczególnych przedziałach wiekowych wskaźnik zachorowań na nowotwory złośliwe wśród kobiet (na sto tysięcy ludności) w 1995 r. wynosił: 0-9 lat 20-29 lat 40-49 lat 60 -69 lat 80 i więcej
11,4 23,3 246,0 680,7 1077,9
10-19 lat 30-39 lat 50 -59 lat 70 -79 lat
11,1 81,5 439,2 992,3
Umieralność kobiet z powodu nowotworów (wsk. na 100 tys. ludności): Nowotwory: Sutka 22,2 Płuc, tchawicy, oskrzeli 15,7 Żołądka 12 Szyjki macicy 10,3 Jajnika 9,5 Okrężnicy 9 Odbytnicy 8,7 Trzustki 8,6
220
Pęcherzyka żółciowego Wątroby Pozostałe
7,4 7,2 52,4
Inne schorzenia W 1994 roku schorzenia związane z ciążą, porodem i połogiem stanowiły przyczynę 11,8 % absencji chorobowych ogółem wśród kobiet, a łącznie z chorobami kobiecych narządów płciowych były drugą przyczyną niezdolności kobiet do pracy (17,1%). Jeśli chodzi o ciąże zakończone poronieniem, to największa niezdolność do pracy występuje w wyniku poronień samoistnych (50,3%), z powodu których absencja wzrosła w ciągu ostatnich pięciu lat ponad dwukrotnie, oraz ciąż obumarłych (12%), z powodu których absencja wzrosła trzykrotnie. Wśród powikłań związanych z ciążą najczęściej występuje poród przedwczesny (3,8%). Opieka lekarska nad kobietami ciężarnymi jest w Polsce niewystarczająca. Według danych rządowych, w 1997 roku w 1 trymestrze ciąży opieką zdrowotną objętych było 60,4% kobiet mieszkających w mieście i jedynie 44,3% mieszkanek wsi. W chorobowości szpitalnej kobiet znaczny udział mają choroby układu moczowo-płciowego (13%) i powikłania ciąży i porodu (14%). Występowanie chorób przewlekłych wśród osób dorosłych (w wieku powyżej 15 lat) w 1996 roku wynosiło ogółem 62,1%, z wyraźną przewagą kobiet (68%) nad mężczyznami (55,5%) (Biuro Studiów i Ekspertyz: Aktualne dane statystyczne o kobietach, 28 kwietnia 1999 r.). Z rozbiciem na miasto i wieś dane dotyczące chorób przewlekłych przedstawiały się następująco: miasto wieś
63,2%; 60,2%;
w tym: kobiety w tym: kobiety
68,5%, 67%,
mężczyźni mężczyźni
57,0% 53,1%
Głównymi przyczynami chorób zawodowych kobiet w 1995 roku były: przewlekłe choroby narządów głosu choroby zakaźne i inwazyjne choroby skóry przewlekłe choroby narządów ruchu przewlekłe uszkodzenie słuchu przewlekłe choroby oskrzeli przewlekłe choroby obwodowego układu nerwowego pozostałe
54% (ogółu) 21% 7% 4% 4% 2% 2% 6%
221
Problemy zdrowotne kobiet starszych Dużym problemem staje się dostępność kuracji hormonalnych dla kobiet w okresie menopauzy, a dodatkowym utrudnieniem jest konieczność wykonywania specjalistycznych badań, koniecznych dla dobrania najwłaściwszego specyfiku. Pomimo starzenia się społeczeństwa polskiego, nadal brakuje specjalnych programów profilaktycznych, które byłyby nastawione na ochronę zdrowia ludzi starszych. Dotyczy to przede wszystkim kobiet, które żyją dłużej od mężczyzn; kobiety stanowią 68,8% grupy w wieku poprodukcyjnym (Biuro Studiów i Ekspertyz, aktualne dane statystyczne o kobietach, 28 kwietnia 1999 r.). Jednym z problemów państw uprzemysłowionych jest gwałtowny wzrost liczby złamań kości osłabionych osteoporozą; złamania są sygnałem zaawansowanej choroby – 30% ubytek masy kostnej jest tzw. progiem złamań. Z danych Polskiej Fundacji Osteoporozy wynika, że złamanie szyjki kości udowej (przytrafia się szczególnie kobietom po 60 roku życia), najgroźniejsze powikłanie wynikające z osteoporozy, jest trzecią – po chorobach układu krążenia i nowotworach – przyczyną śmierci w szpitalach wśród pacjentów powyżej 70 lat. Umieralność spowodowana jest głównie chorobami pojawiającymi się w wyniku długiego unieruchomienia, jak opadowe zapalenie płuc. Diagnostyka densytometryczna pozwala ustalić stan kośćca i stopień zagrożenia chorobą w bardzo wczesnym stadium – rejestruje już kilkuprocentowe ubytki masy kostnej. Zapobiec złamaniom może leczenie, m.in. zaleca się kobietom w okresie przekwitania stosowanie w małych dawkach hormonalnej terapii zastępczej, połączonej z przyjmowaniem wapnia i witaminy D (Annals of Internal Medicine, 1999 r.). Kuracja ta z jednej strony obniża podatność kości na złamania, z drugiej chroni przed przykrymi skutkami menopauzy. Sytuacja kobiet starszych jest szczególnie ciężka z powodu ubóstwa: kobiety zarabiają mniej od mężczyzn, wcześniej przechodzą na emeryturę i w związku z tym otrzymują niższe świadczenia. Ponadto często zostają na starość same, co dodatkowo pogarsza ich sytuację.
Niepełnosprawność wśród osób starszych W latach 90 nastąpił wzrost liczby osób niepełnosprawnych: w roku 1988 było ich 9,6%, natomiast w 1996 roku już 14,3% (tj. 5430,6 tysiąca osób). Częstotliwość występowania niepełnosprawności zwiększa się wraz z wiekiem. Niepełnosprawność nasila się po 40 roku życia, a zwłaszcza 222
w grupie wiekowej 50-59 lat, w następnych przedziałach wiekowych przyrost osób niepełnosprawnych jest wolniejszy. Główną przyczynę niepełnosprawności stanowi choroba, nie związana z wykonywaną pracą, znacznie rzadziej choroba zawodowa lub wypadki czy też doznany uraz. Tabela 3. Osoby niepełnosprawne w wieku 60 lat i więcej według płci i przyczyny niepełnosprawności w 1996 roku (Seniorzy w Polsce, Warszawa 1999.)
Wnioski Jak wykazują badania, stan zdrowia kobiet w Polsce jest gorszy w porównaniu z mężczyznami. Kobiety — zarówno z racji swoich funkcji biologicznych, jak i faktu, że częściej niż mężczyźni dożywają podeszłego wieku, kiedy to nasilają się ich problemy zdrowotne — muszą częściej korzystać z opieki medycznej. Nie bez znaczenia jest również fakt, że kobiety znacznie częściej niż mężczyźni muszą korzystać z pomocy medycznej w związku z obrażeniami, których doznały w wyniku przemocy. Częściej zatem niż mężczyźni narażone są na utrudnienia i koszty wynikające z niewłaściwie funkcjonującej służby zdrowia. Prawo kobiet do ochrony zdrowia jest często zagrożone ze względu na różne formy odpłatności za korzystanie z publicznej służby zdrowia oraz konieczność ponoszenia dużych wydatków na leki, które nie znalazły się na liście leków refundowanych. W związku z tym, że zarobki i emerytury kobiet są średnio niższe niż mężczyzn, rosnące koszty ochrony zdrowia mogą dotykać w większym stopniu kobiet niż mężczyzn. Niepokojące jest zjawisko szybko rosnącej zachorowalności i zgonów kobiet z powodu chorób nowotworowych i chorób serca oraz brak aktywnej polityki rządu w zakresie zwalczania i wczesnej profilaktyki tych chorób. W Polsce, mimo zmian społeczno-gospodarczych, zdrowie ciąż nie jest wartością należycie docenianą i przeliczaną na konkretne korzyści. Niskie nakłady na opiekę zdrowotną w połączeniu z brakiem edukacji prozdrowotnej i działań profilaktycznych sprawiają, że stan zdrowia ludności Polski, w tym kobiet, odbiega od wskaźników zachodnich. Pomimo opracowania w 1985 roku i zatwierdzenia w 1990 strategii „Zdrowie dla wszystkich w 2000 roku”, program polityki zdrowotnej pozostaje wciąż wyłącznie na papierze. Wprowadzona w styczniu 1999 roku źle przygotowana reforma służby zdrowia i ubezpieczeń zdrowotnych spowodowała wiele zakłóceń w dostępie do opieki medycznej. Konieczne wydaje się przeprowadzenie rzetelnej oceny skutków społecznych wprowadzonych reform. 223
KRAJOWY PROGRAM DZIAŁAŃ NA RZECZ KOBIET – ZDROWIE KOBIET
DZIAŁANIA KIERUNKOWE Wypracowanie krajowych rozwiązań systemowych nakierowanych na problematykę zdrowia kobiet oraz towarzyszących im dokumentów
ZADANIA PROGRAMOWE 1. Zrewidowanie i przeorganizowanie dotychczasowych strategii i założeń polityki zdrowotnej oraz dostępności, zakresu i jakości świadczeń zdrowotnych, pod kątem potrzeb kobiet we wszystkich fazach ich życia i wynikających z pełnienia przez nie różnorodnych ról społecznych 2. Wprowadzenie do Narodowego Programu Zdrowia uzupełnień: [...] ograniczenie skutków zdrowotnych przemocy wobec kobiet problemy zdrowia reprodukcyjnego i planowania rodziny 3. Wprowadzenie do Programów Polityki Zdrowotnej zagadnień dotyczących zdrowia kobiet we wszystkich fazach życia, ze szczególnym uwzględnieniem profilaktyki zaburzeń hormonalnych u kobiet, jako priorytetowego działania prowadzącego m.in. do zmniejszenia zachorowalności na raka sutka i trzonu macicy, na choroby serca i naczyń, nadciśnienie tętnicze oraz osteroporozę 4. prowadzenie polityki sprzyjającej inwestowaniu w ochronie zdrowia kobiet 5. Uzupełnienie programów naprawczych resortu zdrowia o problematykę zdrowia młodych kobiet (w okresie przedkoncepcyjnym) oraz w okresie menopauzy i kobiet starszych 5.1. Rozwijanie ginekologii dziecięcej i wieku młodzieńczego 6. Uwzględnianie w programach studiów i szkół medycznych oraz szkolnego przedmiotu wiedza o życiu seksualnym człowieka, a także innych programach szkoleń w zakresie opieki zdrowotnej, WHO-skiej definicji zdrowia oraz zdrowia seksualnego, w kontekście praw człowieka, jak również wyrabiania wrażliwości na sprawy płci 6.1. Opracowanie zasad i metod szkolenia pracowników służby zdrowia w zakresie sposobu świadczenia przez nich usług zdrowotnych, służących uwrażliwieniu ich na sprawy płci i uwzględnianiu oczekiwań osób korzystających z tych usług (w zakresie sposobu porozumiewania się i kontaktowania się z nimi), a także poszanowania prywatnych osób do intymności i poufności (podejście holistyczne) 6.2. Upowszechnienie wśród pracowników służby zdrowia zasady respektowania tych potrzeb w już stosowanej praktyce lekarskiej i oświacie zdrowotnej 7. Przyjęcie odpowiednich przepisów dla zagwarantowania tego, by warunki pracy, wynagrodzenia i promowanie kobiet na wszystkich poziomach służby zdrowia nie były dyskryminujące i spełniały standardy uczciwości i profesjonalności, umożliwiając kobietom efektywną pracę 8. Rozwijanie strategii badawczych w zakresie zdrowia kobiet
224
8.1. Stworzenie bazy informacyjnej dot. strategii, celów i założeń polityki zdrowotnej państwa dla zdrowia 8.2. Wypracowanie i wdrożenie krajowego systemu zbierania komplementarnych danych statystycznych służących ocenie stanu zdrowia społeczeństwa z podziałem na płeć oraz z uwzględnieniem specyfiki poszczególnych faz życia kobiet 8.3. Prowadzenie ogólnopolskiej statystyki medycznej dotyczącej schorzeń specyficznych dla zdrowia kobiet, nie objętych dotychczas obowiązkiem ewidencjonowania
DZIAŁANIA KIERUNKOWE Wprowadzanie programów zapobiegających zagrożeniom dla zdrowia kobiet
ZADANIA PROGRAMOWE 1. Wzmacnianie programów promujących zdrowie kobiet
DZIAŁANIA KIERUNKOWE Wprowadzenie systemu ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych zapewniających wystarczający poziom finansowania sfery zdrowia kobiet
ZADANIA PROGRAMOWE 1. We wdrażaniu ubezpieczeń zdrowotnych oraz reformy służby zdrowia, uwzględnić rozwiązania gwarantujące kobietom powszechną dostępność ekonomiczną oraz organizacyjno-funkcjonalną lecznictwa podstawowego oraz specjalistycznego, niezbędnych do uzyskiwania wszystkich (pełnych i kompleksowych ) świadczeń zdrowotnych we wszystkich fazach życia 2. Uwzględnienie w koszyku świadczeń medycznych gwarantowanych przez państwo, usług z zakresu leczenia schorzeń specyficznie kobiecych, wraz ze specjalistycznymi badaniami diagnostycznymi 3. Uwzględnienie w projektach noweli regulacji dot. ubezpieczeń społecznych (np. w zakresie prewencji) aspektów zdrowia kobiet i wynikających stąd implikacji finansowych i społecznych
DZIAŁANIA KIERUNKOWE Poprawa realnej dostępności specjalistycznych i przyjaznych kobietom (zgodnie z def. WHO) usług medycznych i świadczeń, ze szczególnym uwzględnieniem ich dostępności dla kobiet żyjących na wsi i małych miastach
ZADANIA PROGRAMOWE 1. Zintensyfikowanie działań i środków opieki zdrowotnej służących inwestowaniu w zdrowie kobiet oraz profilaktyce i leczeniu schorzeń specyficznie kobiecych 1.1. Poprawa dostępności do specjalistycznych poradni i badań dla kobiet, również laboratoryjnych
225
1.2. Doskonalenie form podstawowej opieki zdrowotnej poprzez szersze wprowadzenie lekarza rodzinnego o szerokich kompetencjach również w zakresie problemów zdrowotnych kobiet 1.3. Wprowadzenie zmiany odpłatności za leki hormonalne: obniżenie do 30% – 50% odpłatności za preparaty hormonalne stosowane z powodu zaburzeń miesiączkowania, niepłodności, ciąży, pokwitania, menopauzy oraz antykoncepcji bezpłatna dystrybucja leków hormonalnych stosowanych z powodu nowotworów i stanów przednowotworowych 1.4. Utworzenie sieci placówek specjalizujących się w: rozwiązywaniu problemów zdrowia seksualnego, nowoczesnego planowania rodziny i antykoncepcji, oraz w poradnictwie w tym zakresie upowszechnianiu oświaty zdrowotnej, zdrowego stylu życia oraz edukacji seksualnej upowszechnianie informacji o tego typu placówkach 2. Wprowadzanie na szerszą skalę przyjaznych kobietom usług zdrowotnych obejmujących nowoczesne techniki i metody leczenia [...] 2.1. Włączenie usług w zakresie zdrowia psychicznego do systemu podstawowej opieki zdrowotnej oraz poprawa dostępności odpowiedniego leczenia i rehabilitacji dla kobiet ofiar przemocy lub uzależnionych (alkohol, leki, narkotyki) oraz dla ich rodzin 4. Zapewnienie właściwej pomocy i opieki zdrowotnej w okresie dojrzewania – przygotowanie dziewcząt i kobiet do roli partnerki seksualnej i przyszłej matki (dobre zdrowie płciowe i reprodukcyjne) 5. Dalsza poprawa opieki nad matką i dzieckiem poprzez wprowadzanie wyższych standardów postępowania w okresie przed-, w trakcie- i po porodzie 6. Poprawa dostępności i zniesienie ekonomicznych barier w leczeniu niepłodności w wyspecjalizowanych ośrodkach 7. Zapewnienie odpowiednich warunków do bezpiecznych dla zdrowia i życia kobiet oraz dobrej jakości zabiegów przerywania ciąży, w przypadkach koniecznych i dozwolonych prawem 8. Priorytetowe traktowanie powstawania i wdrażania wszelkich programów, których celem jest podnoszenie świadomości – zarówno mężczyzn, jak i kobiet – w dziedzinie seksualności i rozrodczości człowieka oraz promowanie odpowiedzialności mężczyzn za swoje zachowania prokreacyjne i seksualne 9. Rozbudowanie systemu diagnostyki i leczenia w zakresie chorób przenoszonych drogą płciową (w tym HIV) 10. Stworzenie prewencyjnego systemu w zakresie chorób przenoszonych drogą płciową, dla kobiet uprawiających prostytucję
ZADANIA PROGRAMOWE 1. Opracowanie i wdrożenie nowoczesnych programów profilaktyki chorób nowotworowych u kobiet 2. Opracowanie i wdrożenie nowoczesnych programów profilaktyki i zwalczania u kobiet chorób układu krążenia i schorzeń hormonozależnych, w zakresie postępowania w menopauzie 3. Doskonalenie informacji, programów i usług służących pomocą kobietom w rozumieniu zmian związanych ze starzeniem się i w dostosowywaniu się do tych zmian 4. Wprowadzenie obowiązkowego dokształcania w zakresie endokrynologii, praktykujących lekarzy ginekologów
DZIAŁANIA KIERUNKOWE Rozpoznawanie i eliminowanie czynników ryzyka dla zdrowia i życia kobiet w zakresie wypadków w domu i pracy, chorób zawodowych, a także czynników prowadzących do niepełnosprawności lub inwalidztwa
ZADANIA PROGRAMOWE 1. monitorowanie warunków pracy kobiet w celu eliminowania czynników ryzyka dla zdrowia, a także osiągania coraz wyższych standardów bezpieczeństwa warunków pracy i wdrażania nowoczesnych, proekologicznych technologii
DZIAŁANIA KIERUNKOWE Wspomaganie roli kobiet jako aktywnych czynników opieki zdrowotnej w domu, rodzinie i środowisku, poprzez nowoczesne działania edukacyjne
DZIAŁANIA KIERUNKOWE 1. Wspomaganie roli kobiet jako propagatorek zdrowego stylu życia w środowisku pracy i rodzinie
DZIAŁANIA KIERUNKOWE Poprawa zdrowia i jakości życia kobiet w okresie menopauzy i w wieku starszym
226
227
BIBLIOGRAFIA 1.
Aktualne dane statystyczne o kobietach, oprac. Małgorzata Dziubińska-Michalewicz, Biuro Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, Warszawa 1999 r.
2.
Dane Centrum Organizacji i Ekonomii Służby Zdrowia w Warszawie – Opieka Zdrowotna w liczbach – informator statystyczny, Warszawa 1998
3.
Kodeks Farmaceutycznej Etyki Marketingowej, Warszawa, luty 1997 r.
4.
Kodeks karny – postępowania karnego i karny wykonawczy, Wyd. Zrzeszenia Prawników Polskich, Warszawa 1997 r.
5.
Edukacja seksualna w szkole, Wyd. Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, Warszawa.
6.
Informacja – Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Andrzej Zieliński, okres 1 stycznia 1998 r. – 31 grudnia 1998 r., Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, Warszawa 1999 r.
Nowa Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej uchwalona dnia 2 kwietnia 1997 r., Wyd. Liber, Warszawa 1997 r.
Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 1998, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 1998 r.
Transformacja systemu ochrony zdrowia w Polsce, Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej, Warszawa 1998 r.
Ustawa z dnia 6 lutego 1997 r. o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, (Dz.U. z dnia 26 marca 1997 r.).
Ustawa o zawodzie lekarza (Dz.U. z 1997 r. Nr 28).
Uświadomienie i zachowania zdrowotne kobiet w zakresie profilaktyki raka piersi i szyjki macicy, CBOS październik 1998 r.
Zdrowie reprodukcyjne kobiet, Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, Warszawa.
Zdrowotność kobiet – wybrane zagadnienia, Grzegorz Ciura, Kancelaria Sejmu Biuro Studiów i Ekspertyz – Informacja nr 205, Warszawa 1994 r.
Kobiety w Polsce w okresie transformacji społeczn–ekonomicznej, Warszawa 1999.
Seniorzy w Polsce (http://www.stst.gov.pl/nowości/11.05/seniorzy.htm).
228
8. PRAWA KOBIET W SFERZE PROKREACJI Urszula Nowakowska, Maja Korzeniewska
WSTĘP Możliwość decydowania o własnej płodności jest dla kobiet podstawowym warunkiem realizacji należnych każdemu człowiekowi praw. Ograniczenia w dostępie do metod i środków planowania rodziny – z prawem do przerywania niechcianej ciąży włącznie – naruszają podstawowe prawa człowieka, w tym prawo do wolności, ochrony zdrowia i życia. Brak edukacji seksualnej w połączeniu z obowiązującym w Polsce restrykcyjnym prawem ograniczającym możliwości przerwania niechcianej ciąży i korzystania z metod i środków planowania rodziny pozbawia kobiety prawa do kontrolowania własnej płodności. Kobiety zmuszane są do urodzenia niechcianego dziecka, co w znacznym stopniu ogranicza ich swobodę stanowienia o własnym życiu. Negatywne konsekwencje braku oświaty seksualnej, utrudnionego dostępu do nowoczesnej antykoncepcji i zabiegów przerywania ciąży ponoszą przede wszystkim kobiety. Wczesna ciąża jest często przyczyną przerwania nauki lub zawarcia niechcianego małżeństwa, co ogranicza możliwości dalszego kształcenia i zmniejsza szanse kobiet na rynku pracy. Jak pokazują dane statystyczne, małżeństwa zawierane z powodu ciąży szybciej się rozpadają, a skutki niedobranych związków odczuwają przede wszystkim dzieci. Niechciana ciąża nie pozostaje bez wpływu na stan psychiczny kobiety; może być przyczyną depresji i załamań nerwowych, co z kolei wpływa na sposób sprawowania opieki nad dziećmi już narodzonymi. Poddawanie się przez kobiety nielegalnym zabiegom przerywania ciąży często prowadzi do powikłań i trwałych szkód na zdrowiu. 229