Naturalna symbioza, Przewodniczący Fundacji Rotary, Ian H.S Riseley, Rotary Club of Sandringham, Wiktoria, Australia

SIERPIEŃ 2022

Naturalna symbioza

Ian H. S. Riseley

Przewodniczący Fundacji Rotary

Gdy rozmawiam z ludźmi, często pojawia się temat Rotary. Większość ludzi kojarzy nas z lokalnymi projektami – i to wspaniale – ale niewielu wie o tym, jak wielką, globalną siłą jest nasza organizacja. Łatwiej to dostrzec poprzez przykłady, np. przez to, jak zareagowaliśmy na australijskie pożary w 2019 i 2020 r. Ogromne susze, ocieplenie klimatu i ogień spowodowały katastroficzne zniszczenia. Potrzebna była konkretna pomoc. Rotarianie z Kanady, którym temat pożarów lasów jest nieobcy, wiedzieli, że najlepiej pomóc przez Fundację Rotary. Szybko dołączyły do nich kluby z innych dystryktów i krajów, czego rezultatem były trzy global granty na łączną sumę 280 tys. dolarów, mające na celu wparcie rolników dotkniętych tragedią. Jeden z nich napisał list z podziękowaniami, w którym wyznał: „to niewiarygodne, że kluby Rotary z innych krajów pomogły tak stosunkowo niewielkiemu regionowi rolniczemu”. Dodał, że są bardzo wdzięczni i to wielki zaszczyt, że zostali uznani godnymi pomocy. Drodzy przyjaciele, Fundacja właśnie w taki sposób działa każdego dnia na całym świecie i dlatego zasługuje na wsparcie wszystkich Rotarian. Największe projekty rotariańskie to te, zrealizowane przez Fundację Rotary, a ich lista jest długa. Wystarczy wspomnieć działania, mające na celu eradykację polio czy programy skali. Te projekty, dzięki którym świat staje się lepszy, miały swój początek w Fundacji. Fundacja wpływa również na nasze kluby, członkostwo, partnerstwa i wiele więcej. Im więcej osób dowie się o projektach realizowanych przez Fundację, tym więcej będzie chciało dołączyć do nas w postaci członka lub partnera projektu. Wszyscy są w tej sytuacji wygranymi. Dla mnie Rotary i Fundacja są nierozłączne – istnieje między nimi pewna forma naturalnej symbiozy. Uwielbiam projekty i przyjaźnie, których doświadczam jako członek Klubu Rotary w Sandringham (Australia), ale jestem też dumny z bycia częścią światowego ruchu, który zmienia świat poprzez Fundację Rotary. Pamiętajcie o tej symbiozie i wspierajcie Fundację, przez co wesprzecie również członków innych klubów i pomożecie im realizować projekty, których nasz świat naprawdę potrzebuje.