East Midlands News
|
Free Monthly Newspaper
|
www.empp.co.uk
|
February 2019
|
No 142
Settled status - opłaty zniesione Beata Polanowska 21 stycznia został otwarty program wnioskowania online o settled status dla osób posiadających telefony komórkowe typu android. Tego samego dnia premier ogłosiła zniesienie opłat za składanie wniosków na status osiedleńca. Zniesienie opłat będzie obowiązywało dopiero od końca marca 2019, po zakończeniu etapu testów, kiedy to program będzie w pełni gotowy. Osoby wnioskujące przed 30 marca będą musiały uiścić opłatę, która zostanie zrefundowana. Zostały nam niecałe 2 miesiące do planowanej daty Brexitu i nadal nie wiemy, jaką drogę obierze UK w relacjach z UE. Nie wiemy, czy nastąpi porozumienie i zostanie podpisany traktat rozwodowy, czy UK ma się przygotować na twardy Brexit, czy też ogłoszone zostanie kolejne referendum? Jedno wydaje się pewne, rząd Theresy May podchodzi bardzo poważnie do programu
Ogłoszenie
rejestracyjnego dla obywateli UE. Osądzając sytuację na dziś, można powiedzieć, że bez względu na to, co się wydarzy w brytyjskiej polityce, będziemy musieli wnioskować o settled status. Rozpoczęło się wnioskowanie o settled status Od 21 stycznia mogą wnioskować osoby, które posiadają telefony komórkowe typu android, potrafią posługiwać się nowoczesną technologią, nie muszą wysyłać niczego pocztą i nie potrzebują korzystać z pomocy organizacji doradczych. System pomocowy nie został jeszcze powołany do życia. Od końca marca wnioskować mogą wszyscy. Złożenie wniosku o status osiedleńca ma być prostym procesem, podczas którego zweryfikowane zostaną nasza tożsamość, długość pobytu i przeszłość kryminalna. Skanujemy paszport lub przesyłamy go pocztą (możemy
także posłużyć się dowodem osobistym), skanujemy lub ślemy pocztą naszą fotografię, podajemy numer ubezpieczenia tzw. NINo. Na podstawie tego numeru Home Office weryfikuje długość naszego pobytu w UK. Dane przetrzymywane przez Department of Work and Pensions (DWP) wykażą, czy przebywaliśmy w UK przez 5 lat w sposób ciągły, czyli że w każdym roku (z tych 5 lat) spędziliśmy tu 6 miesięcy. Jeśli system Home Office nie znajdzie naszych danych na pokrycie całego okresu 5 lat, będziemy musieli zaprezentować dodatkową ewidencję naszego pobytu. Na tym etapie jeszcze nie wiemy, czy lepiej byłoby w takim przypadku dzwonić do Home Office i wykłócać się o lepszy wgląd w dane DWP, czy po prostu samemu dostarczyć wymagane informacje. Jako dodatkową ewidencję możemy przedstawić np. rachunki za podatek miejski, wyciągi bankowe, potwierdzenia od pracodawcy takie jak P45, P60, korespondencję szkolną/uniwersytecką lub inne. SPS posiada listę dokumentów, którą można będzie przedstawić urzędnikom ministerstwa (lista dostępna w biurze SPS dla zainteresowanych osób). Każda oddzielna strona dokumentu przez nas dostarczonego musi być przez nas podpisana. Opisujemy także, do jakiego okresu dany dokument się odnosi. Podczas wnioskowania wyrażamy zgodę na sprawdzenie naszej przeszłości kryminalnej. W przypadku osób, które odbyły karę więzienia, pracownik imigracyjny będzie oceniał, czy taka osoba ma prawo zostać w UK, czy też należy ją deportować. Jeśli w momencie wnioskowania upłynęło 5 lat od zakończenia kary więzienia, to zainteresowany powinien otrzymać decyzję pozytywną, jednakże wynik ostateczny uzależniony będzie także od rodzaju przestępstwa. Na rozpatrzenie naszego podania mamy
Ogłoszenie
czekać 2 tygodnie, jeśli czegoś nie dopatrzyliśmy, pracownicy Home Office się z nami skontaktują. Ich zamierzeniem jest udzielenie nam pomocy a nie utrudnianie. Potwierdzeniem statusu będzie dokument, znajdujący się na stronie internetowej Home Office. Za każdym razem, kiedy będziemy chcieli wskazać, że posiadamy status, będziemy musieli się logować na stronę Home Office. Służby graniczne oraz pracownicy NHS powinni mieć bezpośredni dostęp do naszych danych przechowywanych w ministerstwie. Czyli już na granicy przed wjazdem do UK urzędnicy będą mogli zweryfikować, czy posiadamy status i czy możemy przebywać w UK. U lekarza czy w szpitalu już przy rejestracji personel sprawdzi, czy dany pacjent ma prawo do pobytu w UK i czy może korzystać z usług medycznych NHS. Cały proces wnioskowania zakończy się 31 czerwca 2021, ale lepiej uzyskać status do końca 2020, żeby móc podróżować i spokojnie wrócić do UK po 31 grudnia 2020. Osoby, które nie przebywały w UK 5 lat mogą starać się o presettled status. Ten status przyznaje takie same prawa jak settled status, z wyjątkiem prawa nieograniczonego pobytu w UK. Osoby te będą musiały następnie wnioskować o settled status. Wnioskować muszą także posiadacze Permanent Residency, nie muszą ale mogą posiadacze wizy Indefinite Leave to Remain. Więcej informacji można uzyskać na spotkaniu informacyjnym na temat settled status, które odbędzie się w czwartek, 7 lutego o godzinie 18.00 w SPS. Prawnik do spraw imigracyjnych będzie wówczas odpowiadał na wszelkie pytania dotyczące naszej przyszłości w UK. n
2 Drodzy Czytelnicy No i mamy zimę, prognozy zapowiadają opady śniegu i niskie temperatury. Osobiście chętnie pozjeżdżam na sankach z górki z moim dzieckiem, aczkolwiek wiem, że opady śniegu w Anglii oznaczają paraliż infrastruktury, który może się okazać uciążliwy dla wielu z nas. Zatem, moje marzenia o zaspach śnieżnych chowam pod poduszkę i życzę nam wszystkim łagodnej aury. W chwili obecnej wszyscy rozmawiają o Brexicie, twardym, miękkim lub też o kolejnym referendum. Rząd ogłosił, że wydłuży godziny pracy posłów i odbierze im urlop w czasie ferii zimowych, by wypracować rozwiązanie, które byłoby do zaakceptowania dla kraju. My, Polacy mieszkający w UK, obawiamy się kilku rzeczy: kryzysu ekonomicznego, jaki może nastąpić w wyniku twardego Brexitu z powodu wzrostu kosztów życia, kolejnego pojawienia się napięć społecznych, manifestujących się w formie ataków na tle rasistowskim, paraliżu infrastruktury kraju, który wpłynąłby negatywnie na utrzymanie kontaktu z rodziną mieszkającą w ojczyźnie. Pragnę też w tym miejscu zwrócić się do rodaków. Wyjście UK z unii utrudni nam życie, ale nie powinno nas zmusić do opuszczenia Wysp, jeśli chcemy tu pozostać. Posiadanie statusu ‘settled’ (czyli osiedleńca) ułatwi nam dostęp do systemu pomocy socjalnej, jeśli takiej pomocy będziemy potrzebować. Możemy jedynie obawiać się napięć społecznych i niechęci do nas skierowanej. W takich przypadkach działajmy, zgłaszajmy zajścia na policję. Jeśli uznamy, że nie otrzymujemy adekwatnego wsparcia, składajmy skargi, kontaktujmy się z innymi agencjami pomocowymi i – co najważniejsze – pozostańmy solidarni. Informujmy się o takich sytuacjach i szukajmy wsparcia u siebie nawzajem. My w SPS chętnie pomożemy, tak jak możemy, biorąc pod uwagę czas, jakim dysponujemy. Bierzmy przykład z Polonii powojennej. Im też nie było łatwo na początku, jednak z upływem czasu stali się integralną częścią tego społeczeństwa. Beata Polanowska
East Midlands po Polsku
|
No 142 | February 2019
NIE dla mowy nienawiści radiu BBC Nottingham, Capital FM, obu kronikach regionalnych BBC East Midlands Today oraz ITV Central, dzienniku Nottingham Post, napłynęło do nas wiele pozytywnych komentarzy, skierowanych do naszej redakcji, organizacji charytatywnej SPS oraz ogólnie do całej polskiej społeczności. Były to zarówno uwagi od Brytyjczyków, innych narodowości i od naszych rodaków. Jesteśmy bardzo wdzięczni za przesłanie nam tak wielu dobrych i ciepłych słów. Przytaczamy niektóre z nich: Gdyby nie Polacy, kod Enigmy nie zostałby tak szybko złamany. Gdyby nie Polacy walczący ramię w ramię z nami, zginęłoby więcej Brytyjczyków i wojna mogłaby trwać dużo dłużej. Nasz kraj jest dużo bogatszy dzięki Polakom. Fot. Zbiory własne SPS
Beata Polanowska Redakcja EMpP otrzymała anonimowy list zawierający obraźliwy tekst komentujący negatywnie obecność imigrantów UE w Wielkiej Brytanii. Zdjęcie przesyłki znajduje się powyżej. Składa się na nią kserokopia plakatu autorstwa Christiana Andersa, opublikowanego w dzienniku ‘Evening Standard’, krytykującego Ministra ds. Wewnętrznych, Sajida Javida za jego antyimigranckie wystąpienia na początku tego roku. Do kopii plakatu została doklejona karteczka zawierająca tekst z błędem ortograficznym i gramatycznym. List był zaadresowany do redakcji East Midlands po Polsku, adres
redakcji został napisany na komputerze na osobnej kartce i naklejony na kopercie. Przysyłka była dostarczona przez listonosza, aczkolwiek na kopercie nie było stempla pocztowego. Całość sprawiała wrażenie dość przemyślanego aczkolwiek amatorskiego działania. Redakcja zgłosiła incydent na policję. Zdecydowaliśmy się także przekazać informację o liście lokalnym mediom, porównując to zajście do zdarzenia w POSKu w Londynie w 2016 r. Media potraktowały informację o liście nienawiści przesłanym do EMpP priorytetowo. O incydencie pisały portale angielskie i polskie. W wyniku dyskusji na ten temat w
Bycie Anglikiem staje się coraz bardziej żenujące, Brexit spowodował tyle szkód. Przykro mi, że was to spotkało. Dywizjon 303, niektórzy z nas pamiętają, co jesteśmy wam winni. Możecie powiedzieć swoim czytelnikom “Jesteście tutaj mile widziani”! Chciałbym przeprosić. Każdy kraj ma swoich bigotów i ludzi o wąskich horyzonatch myślowych. Niestety te osoby nie rozumieją zalet, jakie niesie z sobą wasza obceność w naszym kraju. Wszystko co ludzie powinni teraz zrobić to spojrzeć na ostatnie 100
East Midlands po Polsku Tennyson, Unit B, Forest Road West, Nottingham NG7 4EP 0115 97 81 396 info.empp@empp.co.uk www.empp.co.uk
EDITOR-IN-CHIEF: Dr Beata Polanowska (editor@empp.co.uk) tel. 0115 97 00 442 ADVERTISING: Natalia Karpińska-Zając (adverts@empp.co.uk) tel. 0115 97 81 396 CONTENTS: Agnieszka Kloc (agnieszka.kloc@empp.co.uk) Dorota Radzikowska (dorota.radzikowska@empp.co.uk)
Peter Brown, Joanna Feliszek, Beata Gorzkiewicz, Danuta Kantyka, Bogusława Motylska, Marcin Orlecki, Monika Savage, Edyta Szromnik, Dominika Potempa, Justyna Czekaj, Katarzyna Kociniewska, Michael Czajkowski, Darek Skoczylas LAYOUT: Natalia Karpińska-Zając (natalia.zajac@empp.co.uk)
Smutne, niektórzy nadal myslą, że imigranci zabierają pracę, co jest absolutnym nonsensem. Bardzo prawdopodobne, że gdyby nie Polacy, nie moglibyśmy mówić „wygraliśmy II Wojnę Światową” Otrzymaliśmy też wyrazy wsparcia od redakcji portalu Polish Channel UK, za które dziękujemy. Chcemy wyrazić jak bardzo nam przykro z powodu listu nienawiści, który otrzymaliście od anonimowego nadawcy. Wszyscy jesteśmy imigrantami, wszyscy jesteśmy Polakami, dlatego treść tego listu dotyka nas wszystkich. Chcielibyśmy Wam przekazać słowa wsparcia i otuchy. Służymy pomocą, jeśli tylko moglibyśmy się na coś przydać. Pozdrwiamy serdecznie, Olga Ostapska i redakcja portalu Polish Channel UK Przekazujemy informacje o tym zajściu do wiadomości lokalnej Polonii, aby podobne wypadki nie były ignorowane. Jeśli zostaniesz obrażony, czy zaatakowany na tle rasistowskim, zgłoś ten incydent na policję. Takiego zgłoszenia można dokonać poprzez stronę internetową lub przy pomocy biura SPS. Nie ignorujmy sytuacji, gdy dzieje nam się krzywda, informujmy policję oraz siebie nawzajem, byśmy mogli się wspierać, pomagać sobie i działać zespołowo, kiedy będzie taka potrzeba. Nadchodzi planowana data Brexitu, nie wiemy, co się stanie tak na prawdę w brytyjskiej polityce, która w ostatnim czasie stała się nieprzewidywalna. Miejmy nadzieje, że Brytyjczycy sprostają wyzwaniom historii i wybiorą właściwą drogę na przyszłość. Aczkolwiek, nie możemy przewidzieć, czy nie pojawią się napięcia społeczne, podobne do tych, które miały miejsce po ogłoszeniu wyników o Brexicie w czerwcu 2016 r. n
Kondolencje dla rodziny Pawła Adamowicza Przekazujemy wyrazy najgłębszego współczucia, wsparcia i solidarności z rodziną i bliskimi Pawła Adamowicza, którego tragiczna śmierć wstrząsnęła nami wszystkimi. Zespół SPS i redakcja EMpP
The Signpost to Polish Success
lat. Polska była naszym przyjacielem, polscy żołnierze walczyli u boku naszych żołnierzy. Nasz rząd ich zawiódł i skazał na Rosję w 1945 r. pomimo wszystkich danych obietnic. Powinniśmy witać polsich imigrantów jak przyjaciół.
BI UR O TH E SI GN P OST TO P OL I SH SUC CES S: P OR AD Y I I N F OR M ACJE
Agnieszka Kloc info.sps@empp.co.uk, tel. 0115 97 00 446 W OLON TAR IAT
Dorota Radzikowska volunteering@empp.co.uk Czynne: poniedziałek - czwartek
East Midlands po Polsku jest miesięcznikiem wydawanym przez organizację charytatywną na rzecz nowoprzybyłych Polaków
The Signpost to Polish Success Wszelkie prawa zastrzeżone. Redakcja zastrzega sobie prawo skracania, redagowania oraz publikowania na łamach nadesłanych materiałów. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych.
3
www.empp.co.uk | info.empp@empp.co.uk Nottingham
Universal Credit niekorzystny dla samotnych rodziców Najnowsze dane pokazują, że samotni rodzice są grupą, która poniosła największe straty w wyniku wprowadzenia Universal Credit. Od sierpnia 2018 r. 850 jednoosobowych gospodarstw domowych w Nottingham miało obniżone świadczenia ze względu na tzw. benefit cap, czyli maksymalną kwotę zasiłku jaka może być przyznana. Rodzice samotnie wychowujący dzieci stanowią 829 z nich, czyli 98%. Kolejne 422 gospodarstwa domowe z więcej niż jedną osobą dorosłą w Nottingham również miały ograniczone świadczenia, co spowodowało, że łączna liczba dotkniętych nimi gospodarstw domowych wynosiła 1,271. Na terenie Gedling Borough Council samotni rodzice stanowią aż 100% osób, które mają ograniczone
świadczenia. Niedawny raport przygotowany przez Partię Pracy ujawnił, że samotni rodzice z co najmniej jednym dzieckiem pozostającym na utrzymaniu stanowią ponad 85% wszystkich osób, które zostały dotknięte zmianami w systemie pomocy społecznej i w konsekwencji pobierają niższe świadczenia. Jednak dane Nottingham są znacznie wyższe niż statystyki krajowe. Dr Mary-Ann Stephenson, dyrektor brytyjskiej organizacji Women's Budget Group, powiedziała, że dane liczbowe nie były dla niej zaskoczeniem: „Zabezpieczenie społeczne powinno opierać się na potrzebie, a nie arbitralnym limicie, z niewielkim uwzględnieniem wpływu na życie tych, których popychają głębiej w ubóstwo”. Rzecz-
Reklama
niczka Departamentu Pracy i Emerytur w odpowiedzi stwierdziła, że: „Benefit cap wyznacza sprawiedliwy limit tego, co ludzie mogą oczekiwać od systemu opieki społecznej”. Limit świadczenia został wprowadzony po raz pierwszy w 2013 r. w celu ograniczenia wysokości świadczeń, jakie może otrzymać gospodarstwo domowe. Począwszy od listopada 2016 r. limit ten wynosił 20 tys. funtów rocznie (384,62 funtów tygodniowo) dla par i osób samotnie wychowujących dzieci (kwota ta dotyczy osób mieszkających poza Londynem). Limit kwoty rocznej spada do 13 400 funtów (257,69 funtów tygodniowo) dla samotnych osób nieposiadających dzieci. n DR
Nottingham Forest z nowym szkoleniowcem Piłkarzy drużyny Nottingham Forest od połowy stycznia trenuje Martin O’Neill – północnoirlandzki były piłkarz, a obecnie szkoleniowiec. O'Neill przez lata był reprezentantem drużyny narodowej a także kapitanem reprezentacji Irlandii Północnej na Mistrzostwach Świata w Hiszpanii w 1982 r. Martin O’Neill na przełomie lat 70. i 80. był pomocnikiem Nottingham Forest, który w tym czasie zdobył mistrzostwo Anglii i dwukrotnie Puchar Mistrzów. Jako szkoleniowiec odnosił sukcesy w Leicester City i Celtic Glasgow. Trzy razy do-
prowadził do zwycięstwa szkockiego klubu w ligowych rozgrywkach, a w 2003 r. awansował z nim do finału Pucharu UEFA. Martin O’Neill zastąpił na tym stanowisku Aitora Karankę, który był trenerem Nottingham od blisko roku. W tym czasie jego zespół rozegrał 52 spotkania, z których 17 wygrał i tyle samo przegrał. Pozostałe 18 meczów zakończyło się podziałem punktów. Karanka poprosił klub o rozwiązanie umowy na dzień przed meczem z Reading. Anglicy przystali na to
żądanie. Dodajmy, że ostatnim spotkaniem, w którym Hiszpan zasiadał na ławce „The Reds” był mecz przeciwko Chelsea w Pucharze Anglii (0:2).
Reklama
Nottingham Forest obecnie plasuje się na dziewiątym miejscu w tabeli angielskiej Championship. Jako ciekawostkę dodajmy w tym miejscu, że trener Martin O’Neil jest wujkiem Kerry O’Neil, znanej wielu polskim dzieciom i rodzicom nauczycielki i byłej dyrektorki szkoły St Mary’s Primary w Hyson Green w Nottingham. n DR
Szkolenia w budowlance i opiece. Nie zwlekaj! Sektor budowlany Szansa dla osób pracujących lub zainteresowanych podjęciem pracy w sektorze budowlanym. Nottingham City Council w partnerstwie z Nottingham Jobs i Futures zapraszają do wzięcia udziału w programie oferującym darmowe szkolenia oraz pracę. Szkolenia dostępne są dla wszystkich – jedynym kryterium jest wiek powyżej 18 lat i bycie mieszkańcem Nottingham (w ramach granic Nottingham City). Osobom już pracującym w sektorze budowlanym program oferuje dodatkowe szkolenia, które pomogą w zdobyciu dalszych kwalifikacji czy to, by umożliwić podwyżkę wynagrodzenia, czy aby otworzyć ścieżkę kariery. W ramach szkoleń można zdobyć podstawowe umiejętności, można uzyskać kartę CSCS, odbyć praktykę oraz zdobyć niezbędne doświadczenie. Urząd miasta zapewnia, że uczestnicy szkolenia, po jego zakończeniu, uzyskają pracę w firmach biorących udział w programie.
Osoby zainteresowane udziałem w programie mogą kontaktować się z Tiną z Nottingham City Council: tina.osullivan@nottinghamcity.gov. uk lub 0115 876 4508. Tina wyjaśni, jakie kursy są dostępne oraz jaką pracę można dzięki nim podjąć. Jeśli słaba znajomość języka angielskiego jest barierą, skontaktuj się z SPS pod numerem telefonu 0115 9781396. Sektor opieki Obszarem, w którym od kilku lat wzrasta zapotrzebowanie na chętnych do podjęcia pracy, jest opieka nad osobami starszymi. Także tutaj urząd miasta wraz z partnerami oferuje szkolenia dla osób ubiegających się bądź już pracujących w sektorze. Pracownicy potrzebni są na terenie całego miasta. Tak jak
powyżej, jedynym kryterium jest wiek powyżej 18 lat i bycie rezydentem Nottingham. Program oferuje wsparcie w rozpoczęciu pracy lub dalszym rozwoju w ramach sektora opieki. Osoby zainteresowane pracą w opiece mogą zdobyć kwalifikacje w ramach bezpłatnego kursu Level 1 Health and Social Care. Pracownik Nottingham Jobs pomoże następnie w znalezieniu odpowiedniego zatrudnienia lub w wypełnieniu aplikacji i przygotuje do rozmowy kwalifikacyjnej. Program oferuje także wsparcie dla osób pracujących w opiece na kontraktach zero godzin lub w niewielkim wymiarze godzin – pracownik Nottingham Jobs może pomóc w znalezieniu zatrudnienia na lepszych warunkach. Zainteresowani mogą skontaktować się z Fioną z Nottingham Jobs: fiona.robinson@nottinghamcity. gov.uk lub 0115 876 2924. n DR
fot. Matthias Zomer
Reklama
4 Ogłoszenie
East Midlands po Polsku
|
No 142 | February 2019
Lincoln
Rewolucja w muzeach
Rada miasta i hrabstwa Lincoln ogłosiła plany renowacji i zmiany funkcjonowania muzeów w Lincoln. W związku z tym zaprasza mieszkańców do wzięcia udziału w konsultacjach i wypowiedzenia się na temat przyszłości muzeów i obiektów o charakterze historycznym.
części obecnej powierzchni biurowej w zamku Lincoln, aby otworzyć więcej obszarów wystawowych i sal z aktywnościami nastawionymi na edukację.
Plany przewidują, że muzeum The Collection powiększy przestrzeń wystawową i przejmie eksponaty i dzieła sztuki z muzeów na terenie hrabstwa Lincolnshire. W tym samym czasie duże przestrzenie w Usher Gallery mogą stać się miejscami weselnymi lub bazą dla lokalnych uroczystości.
W październiku 2020 r. skończy się dzierżawa na Gainsborough Old Hall i budynek oddany będzie właścicielowi. Rada miasta ma również zamiar przekazać kontrolę nad Discover Stamford, Burgh Le Marsh Windmill, Ellis Mill i Alford Windmill – nie będą one więcej administrowane przez miasto. Aby zrealizować te plany Rada Hrabstwa Lincolnshire stara się zdobyć fundusze zewnętrzne. Potrzebnych jest 2-4 mln funtów.
Rada proponuje także likwidację
Radny Nick Worth, posiadający
tekę kultury i dziedzictwa powiedział: „Jesteśmy niezwykle dumni z naszego lokalnego dziedzictwa i chcemy je zachować dla przyszłych pokoleń. Oznacza to jednak znalezienie nowego sposobu zarządzania tym dorobkiem. Proponowane zmiany są krokiem w kierunku zapewnienia samowystarczalności usług promujących dziedzictwo i docelowo pomogą zaoszczędzić około 750 tys. funtów rocznie.” I dodał: „Wiemy, że nasze atrakcje historyczne są powszechnie lubiane i że ludzie będą chcieli podzielić się swoimi poglądami na temat naszych planów.” Konsultacje rozpoczną się 5 lutego i potrwają 10 tygodni. n DR
Boston
Brutalne zabójstwo Polaka Ogłoszenie
W poniedziałek 14 stycznia przed sądem Lincoln Magistrates stanęli Mariusz Skiba (32 l.) i Dariusz Kaczkowski (33 l.), oskarżeni o zabójstwo 41-letniego Przemysława Cierniaka. Rozprawa odbyła się przy wsparciu polskiego tłumacza. Do zabójstwa Przemysława Cierniaka doszło 10 stycznia na ulicy Wormgate w Bostonie. Policja została wezwana o godz. 12.25, na
miejscu zdarzenia zastała mężczyznę z ranami zadanymi nożem. Mężczyzna, zidentyfikowany jako Przemysław Cierniak, już nie żył. Obaj oskarżeni, którzy zeznali, że znali ofiarę, pozostaną w areszcie, a kolejna rozprawa z ich udziałem ma się odbyć 18 lutego. Policja prosi o kontakt świadków zdarzenia lub osoby, które mogłyby posiadać informacje istotne dla
śledztwa (tel. 101, nr referencyjny sprawy: 168 i datę 10 January). Osoby pragnące zachować anonimowość mogą kontaktować się z Crimestoppers pod numerem telefonu 0800555111 (można poprosić o polskiego tłumacza). Także strona interenetowa crimestoppersorg.uk dostępna jest w polskim tłumaczeniu, zgłoszenia można dokonać za jej pośrednictwem. n DR
Leicester
Dożywocie dla sprawców wybuchu Trzej mężczyźni odpowiedzialni za wybuch w polskim sklepie w Leicester usłyszeli wyrok dożywocia. Prawie rok temu w eksplozji zginęło pięć osób. Motywem sprawców miała być próba wyłudzenia ubezpieczenia. Według ustaleń prokuratury, zarządzający sklepem 34letni Aram K. oraz jego dwaj przyjaciele, 37-letni Arkan A. i 33letni Hawkar H. (żaden z nich nie jest obywatelem Polski), liczyli na to, że po wybuchu uda im się
uzyskać 300 tys. funtów ubezpieczenia. Pieniądze miały pokryć przynoszone przez sklep straty. Dowody z CCTV, zeznania świadków, ilość zakupionej benzyny oraz nagrania telefoniczne przekonały prokuraturę, że celem mężczyzn było nie tylko wyłudzenie odszkodowania, ale również pozbawienie życia Viktoriji Ijevlevaej, związanej z jednym ze sprawców. Była ona świadoma planu wyłudzenia
pieniędzy. To pozwoliło postawić sprawcom zarzut morderstwa, a nie jedynie spowodowania śmierci. Mężczyźni zostali uznani za winnych w grudniu ubiegłego roku, 18 stycznia br. usłyszeli wyroki dożywocia. Jak podaje BBC, to prawdopodobnie pierwszy przypadek masowego morderstwa w celu wyłudzenia odszkodowania w Wielkiej Brytanii. n DR
Gdzie najtrudniej o prawo jazdy? Leicester jest w czołówce miast, gdzie najtrudniej jest zdać egzamin na prawo jazdy. Prawie dwie trzecie zdających osób poniosło porażkę przy pierwszej próbie. Stopa zdawalności wynosząca zaledwie 36% jest znacznie poniżej średniej krajowej, która wynosi 47%.
W ostatnim roku w Leicester swój pierwszy egzamin teoretyczny zdawało 4111 osób, z czego 1524 osoby podeszły także do egzaminu praktycznego z jazdy. Liczby pokazują, że tylko 29 kierowców (7%) nie popełniło błędów podczas jazdy egzaminacyjnej.
Dla porównania, w mniejszym mieście w hrabstwie Leicestershire – Melton Mowbray – aż 55% zdających egzaminy na prawo jazdy po raz pierwszy odnosi sukces. Podobnie jest w Loughborough, gdzie odsetek zdających wynosi 52%.
Jeśli chodzi o różnicę między Leicester a obszarami peryferyjnymi, nie ma dokładnych danych, które pozwalałyby stwierdzić, dlaczego mieszkańcy miast mają mniejsze szanse na zdanie egzaminu, taka tendencja występuje w całym kraju. Rozsądek podpowiada jednak, że
jazda egzaminacyjna na słabo zaludnionym obszarze, przy mniej uczęszczanych drogach, zwiększa szansę na powodzenie. Najlepsze wyniki zdawalności mają kierowcy z centrum testowego Golspie w Highlands of Scotland (80%). Centrum testowe w Crieff, niedaleko Perth, miało drugi najlepszy wynik w Wielkiej Brytanii (74%). Tymczasem najgorsze wskaźniki w kraju można znaleźć w Erith we wschodnim Londynie, gdzie tylko 28% kierowców zdało egzamin przy pierwszym podejściu. n DR
5
www.empp.co.uk | info.empp@empp.co.uk Derbyshire
Kanałem przez Derby
środki (48 tys. funtów) pochodzą z projektu D2N2.
Rejsy po rzece Derwent mają wrócić do centrum miasta Derby po prawie 20-letniej nieobecności. Napędzana elektrycznie łódka kanałowa startować będzie z okolic Exeter Bridge w 2,5-kilometrową trasę do Darley Abbey Mills.
Jak zapowiada Chris Madge, dyrektor Derby i Sandiacre Canal Trust, projekt w tracie realizacji i po wykonaniu stworzy setki nowych miejsc pracy. „Renowacja kanału stworzy również zrównoważoną metodę transportu, jednocześnie wzmacniając i chroniąc środowisko naturalne.” – dodał. Derby i Sandiacre Canal Trust zostały założone w 1993 r. w celu przywrócenia 20-kilometrowej długości kanału pomiędzy Derby i Sandiacre, aby połączyć się z kanałami Trent i Mersey oraz Erewash.
który miałby przenosić łodzie z przywróconego kanału Derby i Sandiacre w parku Pride do rzeki Derwent. W Wielkiej Brytanii istnieją tylko dwie takie budowle. Jedna z nich, Falkirk Wheel w Szkocji, przyciąga 650 tys. odwie-
Reklama
Plan obejmuje także utworzenie basenu i przystani w Derby Canal za terenem przemysłowym West Meadows i rekreacyjnym Bass. fot. marketingderby.co.uk
Według Derby i Sandiacre Canal Trust, organizacji odpowiedzialnej za projekt, pierwsze rejsy mają się odbyć w przyszłym sezonie letnim. Projekt jest pierwszym etapem większego ambitnego planu rozwoju dróg wodnych miasta jako głównej atrakcji turystycznej. Przyszła faza obejmie stworzenie tzw. Derby Arm – windy obrotowej o funkcji śluzy, czyli podnośnika,
dzających rocznie. Inwestycje przeznaczone mają być także na budowę śluz umożliwiających dostęp do rzeki na odcinku Riverside Gardens i Darley Abbey Mills. Rada miejska Derby zatwierdziła dotację w wysokości 55 tys. funtów, co umożliwi zakup nowej łodzi i budowę pierwszego punktu cumowniczego. Rada miasta Derby zapewnia 7 tys. funtów, pozostałe
Na realizację pełnego planu, w którego skład miałaby wejść budowa centrum rekreacyjnego oraz osiedla domów, potrzebne jest kilkadziesiąt milionów funtów. Władze miasta i partnerzy wierzą jednak, że program będzie finansował się sam, zwiększając dochody z turystyki w ciągu zaledwie pięciu lat, podczas gdy reszta prac będzie finansowana z połączenia dotacji i komercyjnego finansowania. n DR
Reklama
Rozstrzygnięcie procesu z udziałem Polaka wkrótce Derby Crown Court wysłuchał 22 stycznia zeznań rzekomej ofiary gwałtu zbiorowego w Derby. Kobieta opowiadała o nocy, podczas której została zgwałcona przez pięciu mężczyzn. Wśród oskarżonych jest Polak – Marek Węgliński (25 l.) Danych ofiary nie można wymienić z przyczyn prawnych. W noc gdy doszło do rzekomej zbrodni, kobieta bawiła się w klubie nocnym Fever w Derby, a następnie przyjęła zaproszenie od poznanych na imprezie osób i wraz ze znajomymi, przeniosła się do domu jednego z oskarżonych. Następnie
wszyscy przeszli do kolejnego domu na tej samej ulicy, czego ofiara już nie pamięta. Wkrótce znajomi towarzyszący kobiecie wyszli zostawiając ją samą z nowo poznanymi mężczyznami. Wtedy też miało dojść do przestępstwa. Kobieta twierdzi, że pięciu mężczyzn zgwałciło ją, jeden po drugim, podczas gdy ona była zbyt pijana, by się skutecznie bronić. Oskarżeni nie przyznają się do winy – utrzymują, że wszystko odbyło się za zgodą kobiety. Trzech spośród pięciu mężczyzn (w tym Polak) przyznało się do odbycia
stosunku, twierdzą jednak, że to kobieta zainicjowała seks. Obrońcy kwestionują zeznania kobiety poddając w wątpliwość to, na ile może ona pamiętać noc (mówią o „selektywnej pamięci”), gdyż – jak sama zeznała – była bardzo pijana. Marek Węglińksi, Ronaldo Isaku (24 l.), Bernard Tola (26 l.), bracia Danil (22 l.) i Ioannis Bakirtzis (23 l.), wszyscy z Drury Lane w Derby, zaprzeczyli jakoby doszło do gwałtu. Ogłoszenie wyroku na początku lutego. n DR
Nowa inwestycja dla regionu Jedna z pierwszych tzw. stref produkcyjnych w Wielkiej Brytanii powstanie na terenie Derbyshire. Inwestycja warta 220 tys. funtów jest efektem partnerstwa D2N2. Northern Derbyshire Manufacturing Zone ma powstać na terenie Bolsover, North East Derbyshire, Chesterfield Borough i Derbyshire Council. Szczegóły zostaną ogłoszone wkrótce. Strefa produkcyjna Northern Derbyshire zostanie opracowana w celu przyspieszenia rozwoju działalności gospodarczej oraz mieszkalnictwa w sześciu miejscach w Bolsover i North East Derbyshire District oraz na obszarach miejskich Chesterfield Borough. North Derbyshire już jest terenem bardzo
uprzemysłowionym, a strefa ma na celu zapewnienie, że obszar w pełni czerpie korzyści z potencjalnych inwestycji i wzrostu związanego z rozwojem. Strefa produkcyjna North Derbyshire Manufacturing Zone ma za zadanie zagwarantować większą pewność w kwestiach związanych z planowaniem inwestycji, dofinansowanie już istniejących zakładów produkcyjnych i powstanie nowych. Dodatkowo, pod lupę wzięte będą plany inwestycyjne – ma to na celu sprawdzenie, czy grunty pod rozwój są najlepiej wykorzystywane w celu zwiększenia inwestycji i wydajności w tym obszarze. Lokalny poseł James Brokenshire
powiedział: „Produkcja, innowacje i handel są podstawą gospodarki w East Midlands, więc jest to idealne miejsce dla pierwszych stref produkcyjnych w Wielkiej Brytanii. To kolejny przykład tego, jak nasza nowoczesna strategia przemysłowa wspiera lokalne firmy i wzmacnia mocne strony lokalnych przedsiębiorców.” Szacuje się, że ponad 126 tys. osób w obszarze D2N2 LEP jest zatrudnionych w sektorze wytwórczym, co stanowi wyższą koncentrację niż średnia w Wielkiej Brytanii. Zaawansowana lub najnowocześniejsza produkcja jest czymś, co ten projekt pomoże rozwinąć.” n DR
Ogłoszenie
6
East Midlands po Polsku
|
No 142 | February 2019
Brexit - kalendarium ostatnich tygodni Brytyjski parlament zatwierdził poprawkę Grahama Brady’ego przyjmującą umowę o wyjściu wynegocjowaną przez Theresę May pod warunkiem zastąpienia backstopu „alternatywnymi ustaleniami.” Za poprawką głosowało m.in. całe eurosceptyczne skrzydło Partii Konserwatywnej, zrzeszone wokół frakcji European Research Group (ERG). Parlament poparł też poprawkę blokującą Brexit bez umowy, a pięć innych odrzucił. Dorota Radzikowska Theresa May zapowiedziała walkę w Brukseli o prawnie wiążące zmiany w backstopie – mechanizmie, który ma gwarantować utrzymanie otwartej granicy między Irlandią Północną a Republiką Irlandii, w razie gdyby Wielka Brytania i Unia Europejska nie uzgodniły do 2020 r. umowy o nowych relacjach. Popierana przez rząd poprawka zgłoszona przez Grahama Brady’ego została przyjęta stosunkiem głosów 317 do 301, dzięki poparciu części Torysów i północnoirlandzkiej DUP. Zgłoszona przez wpływowego posła Partii Konserwatywnej Grahama Brady'ego poprawka zakłada, że „mechanizm awaryjny dla Irlandii Północnej powinien zostać zastąpiony alternatywnym rozwiązaniem”, jednocześnie wyrażając „poparcie dla opuszczenia Unii Europejskiej z porozumieniem” oraz deklarując „wsparcie dla umowy wyjścia w razie takiej zmiany.” Parlament przyjął także poprawkę konserwatywnej posłanki Caroline Spelman, która potwierdza odrzucenie przez parlament wystąpienia z UE bez porozumienia. Poprawka ta jednak nie jest prawnie wiążąca i nie zobowiązuje rządu do żadnych działań.
Ogłoszenie
Poprawka Cooper odrzucona Parlament odrzucił dwie ponadpartyjne poprawki, które oddawałyby parlamentowi kontrolę nad procesem Brexitu (Dominica Grieve’a) i zmuszałyby rząd do organizacji głosowania ws. przedłużenia artykułu 50, gdyby do końca lutego nie przyjęto żadnego porozumienia (poprawka zaproponowana przez Yvette Cooper z Partii Pracy). Odrzucono także poprawkę lidera Partii Pracy Jeremy'ego Corbyna (stosunkiem głosów 327 do 296), która miałaby odrzucić Brexit bez umowy, zamiast tego proponując formę unii celnej z UE. Frakcje w parlamencie Strategiczne dla rządu jest poparcie ERG i DUP. Członkowie obu frakcji poparli poprawkę Brady’ego, zaznaczyli jednak, że nie jest to ostateczne poparcie umowy Brexitu, nawet jeśli premier May przywiezie z Brukseli porozumienie. „Wspólnie uzgodniliśmy, że poprzemy poprawkę ze względu na obietnicę premier May o renegocjacji umowy o wyjściu z UE” – napisano w oświadczeniu ERG na chwilę przed głosowaniem. Wcześniej o swoim poparciu dla poprawki mówili posłowie popierającej rząd Demokratycznej Partii Unionistów Irlandii Płn.
Co dalej? W opublikowanym natychmiast po głosowaniu oświadczeniu przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk w imieniu UE zapowiedział, że renegocjacja backstopu jest niemożliwa. Zaofiarował za to renegocjację deklaracji politycznej o przyszłych relacjach lub przedłużenie artykułu 50. May zapowiedziała dalsze rozmowy z posłami, szczególnie z autorami poprawek wykluczających opcję no deal, które nie zostały przyjęte. Przewodniczący Partii Pracy Jeremy Corbyn powiedział po głosowaniu, że jest gotowy, by spotkać się z May, aby dyskutować na temat Brexitu. Premier będzie także rozmawiać nieformalnie z przedstawicielami UE. Na zmiany w porozumieniu ma czas do 13 lutego. Najpóźniej tego dnia według dzisiejszych deklaracji ma odbyć się po raz kolejny wiążące głosowanie nad umową Brexitu w obecnym lub nowym kształcie. Premier Theresa May powiedziała po głosowaniu, że „większość posłów pragnie zmiany umowy o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE”. Zaznaczyła jednak, że „negocjacje nie będą łatwe.” May przyznała też, że „lepiej, by nie doszło do Brexitu bez umowy”.
Jeśli umowa nie zostanie przyjęta, premier May zobowiązała się raz jeszcze pozwolić parlamentowi zgłaszać pomysły w sprawie dalszych działań. Jak twierdzą komentatorzy, jest bardzo prawdopodobne, że poprawka Yvette Cooper w tym lub podobnym kształcie w takiej sytuacji powróci. Kalendarium ostatnich tygodni 15 stycznia Theresa May przegrała głosowanie nad wynegocjowaną przez swój rząd umową brexitową z UE. Przeciwnicy porozumienia osiągnęli gigantyczną przewagę 230 głosów. Dzień później premier May wygrała głosowanie w sprawie wotum nieufności dla swojego rządu. Pozostała na stanowisku, ale na kluczowej dla rządu umowie nie pozostawiono suchej nitki – nie do przyjęcia dla brytyjskich posłów okazała się przede wszystkim kwestia irlandzka. Mimo tego, że wszyscy byli zgodni, że nie należy wprowadzać posterunków granicznych i celnych między Irlandią a Irlandią Północną, to żadna partia nie podawała alternatywy co należy zrobić, aby nie stawiać granicy między krajami a jednocześnie oddzielić państwo unijne od nie unijnego. Otwarta granica jest elementem Porozumienia Wielkopiątkowego, które w 1997 r. zakończyło erę zamachów i tarć między sąsiadami. Część komentatorów uważa także, że zamknięcie granicy oznaczałoby zahamowanie wzrostu gospodarczego dla północnej części wyspy. Z drugiej strony granica Republiki Irlandzkiej po Brexicie stanie się przecież zewnętrzną granicą Unii, konieczne zatem było jest dojście do porozumienia. Backstop Propozycją UE jest tzw. backstop i miałby to być mechanizm zabezpieczający. Strona unijna przekonuje, że przy przyjęciu umowy o wyjściu i negocjacjach w okresie przejściowym, udałoby się utrzymać niezaburzony handel między Wielką Brytanią a UE. Jeśli jednak nie udałoby się wynegocjować umowy zadowalającej dla obu stron do końca 2020 r., (czyli gdy Wielka Brytania miałaby ostatecznie opuścić unijny rynek wewnętrzny i unię celną) rozwiązaniem problemu miał być backstop. W uproszczeniu oznacza on, że w Irlandii Północnej dalej obowiązywać będzie większość unijnych reguł rynku wewnętrznego, a cała Wielka Brytania pozostanie częścią unii celnej. Dodatkowo zobowiązałaby się jednostronnie do utrzymania tych unijnych regulacji, które umożliwiłyby jej swobodny przepływ towarów między Wielką Brytanią a Irlandią Północną.
Irlandia Północna i Wielka Brytania stanowiłyby jedno terytorium celne do celów fiskalnych, ale transferowanie z Wielkiej Brytanii do Irlandii Północnej wiązałaby się z dopełnieniem wymogów deklaracji celnych. Backstop obowiązywałby bezterminowo, do czasu zastąpienia przez umowę o nowych relacjach. Taka opcja nie jest jednak do przyjęcia przez większość parlamentarzystów i dlatego Theresa May ma skupić się na renegocjacji tego właśnie elementu umowy. Co obiecuje Theresa May? Brytyjska premier skupa się na tym, czego nie chce, a mianowicie nie chce dopuścić do twardego Brexitu (nie dała jednak gwarancji, że do niego nie dojdzie). Premier May konsekwentnie odrzuca także możliwość drugiego referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, ponieważ – jak mówiła już wielokrotnie – jej zadaniem jest doprowadzić do wykonania woli Brytyjczyków wyrażonej w referendum z czerwca 2016 r. Z tego samego powodu szefowa rządu zapowiedziała, że nie zamierza wycofywać brytyjskiego wniosku o wyjście z Unii, co mogłoby być ostatnią deską ratunku przed twardym Brexitem w razie braku porozumienia. Deklarowała też poszanowanie reguł wyrażonych w Porozumieniu Wielkopiątkowym (o tym, jak kruchy jest pokój w Irlandii Północnej, pokazał zamach bombowy w Londonderry 19 stycznia 2019 r.). Sądząc po reakcjach Brytyjczycy pozytywnie oceniają przyjęcie poprawki Grahama Brady'ego, problem w tym, że do jej realizacji potrzebna będzie przychylność UE, a ta póki co deklaruje brak zgody na usunięcie backstopu, bowiem naruszałoby to interesy Republiki Irlandii. Dzień po głosowaniu w Izbie Gmin wicepremier Irlandii w swoim przemówieniu zaznaczył, że są ważniejsze powody niż gospodarcze aby nie dopuścić do twardej granicy między Irlandiami. Jeśli premier May nie uda się wynegocjować umowy, która uzyskałaby poparcie Izby Gmin, a jednocześnie zostałaby zaakceptowana przez UE, to Wielka Brytania automatycznie opuści Wspólnotę bez umowy o północy z 29 na 30 marca 2019 r. Takiego rozwiązania niemal wszyscy chcieliby uniknąć, ale wiele wskazuje na to, że obecnie jest najbardziej realne. Rząd po raz kolejny ma więc twardy orzech do zgryzienia... Czekamy teraz na decyzję UE o ewentualnych dalszych rozmowach z Wielką Brytanią. n
www.empp.co.uk | info.empp@empp.co.uk
27 finał WOŚP Relacja Andrzeja Chilczuka z Mansfield
WOŚP zakończyliśmy o godzinie 20.00 balonikiem do nieba.
Tegoroczny finał był ogromnym sukcesem – nie zabrakło wolontariuszy, szczodrych uczestników, sponsorów, partnerów oraz atrakcji. Podobnie jak w ubiegłym roku pokaz tańca zaprezentowała Szkoła Tańca Next z Nottingham, także po raz kolejny swoją obecnością wsparli nas strażacy. Ponadto odwiedzili nas żołnierze z Grupy Rekonstrukcyjnej JR 230,5 oraz Kowboj, który zaprezentował strzelanie z bata i kręcenie lassem. Dla dzieci przygotowaliśmy malowanie twarzy, Foto Budkę, gdzie można było zrobić sobie zabawne fotki aby zaraz potem skosztować kolorową watę i Popcorn. Tak jak w zeszłym roku była loteria fantowa, licytacje, w tym przejażdżka polskim fiatem 126p, czyli maluchem.
Zbiórki odbywały się w różnych miejscach, m.in. w Polskiej Szkole Sobotniej im. Lotników Polskich w Mansfield. Dodatkowo puszki były rozmieszczone w polskich sklepach, hurtowniach, zakładach usługowych. Pieniążki napływały do nas z Mansfield i okolic. Jeden z naszych wolontariuszy – Łukasz, 6 stycznia, czyli tydzień przed finałem, zorganizował WOŚP-owe zawody wędkarskie (tylko tego dnia zebraliśmy £1691!).
W tym roku dołączyli do nas nowi wokaliści i nowy zespół. Po raz drugi grali z nami Good Friend Rik, Dj Danny, Wojciech Chmielewski, jak również mogli się zaprezentować Aneta Szpilka i Darek Hendel, który miał okazję wystąpić przed kilku laty w znanym programie Mam Talent. Zagrali dla nas zespół Old Stones z Mansfield. Było bardzo dużo dobrej zabawy, muzyki i jedzenia – nikt nie chodził głodny – kuchnia serwowała przepyszny żurek, bigos, leczo, forszmak, hot dogi czy kiełbasę z grilla. 27 finał
Udało nam się zebrać imponującą kwotę £13732, wsparło nas 25 wolontariuszy kwestujących z puszkami i ok. 70 osób w inny sposób zaangażowanych w finał, udział w imprezach wzięło ok. 1600 uczestników. W porównaniu z zeszłym rokiem zebraliśmy o ponad 5 tys. funtów więcej. Brawo my! Dla mnie jako organizatora największą niespodzianką było to, że każdy chętnie pomagał z uśmiechem na twarzy. Ten finał udał się dzięki wszystkim, którzy byli w tym dniu z nami. Wolontariusze, sponsorzy, muzycy, fotografowie... Wszyscy, którzy przybyli, dali od siebie duży kawał serducha. Dziękujemy za pomoc i zaangażowanie w tegoroczny finał wszystkim, którzy byli z nami.
7
Reklama
Relacja z finału zorganizowanego przez Polską Szkołę im. Św. Kazimierza w Nottingham Aż trudno uwierzyć, że 27 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przeszedł już do historii. Łatwo za to dać wiarę w to, że zagraliśmy razem z fundacją po raz czwarty! I to podwójnie! 12 stycznia w naszej szkole, a dzień później w pubie The Running Horse zbieraliśmy pieniądze na zakup sprzętu medycznego do polskich szpitali, aby wyrównać szanse w le-
czeniu noworodków. Dzięki niesamowicie zgranej WOŚP-owej ekipie udało się zorganizować wiele atrakcji, w tym przedstawienie dzieciaków z kółka teatralnego, pokaz Zumby, występy szkoły tanecznej Next Dance, Bingo, zabawy dla dzieci oraz rozgrzewające publiczność zespoły muzyczne Good Friend Rik, Old Stones oraz Paweł na długo pozostaną w naszych pamięciach. Dzięki nim wszystkim, dzięki naszym niesamowitym wolontariuszom, sponsorom oraz cudownym ludziom, którzy zechcieli przyłączyć się do całej akcji udało
się zebrać £4519, kwotę prawie trzykrotnie większą niż w roku ubiegłym. Dziękujemy ludziom dobrego serca i mamy nadziej, że za rok spotkamy się w tym samym, a nawet jeszcze większym gronie. Tak, aby Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy mogła grać do końca świata i o jeden dzień dłużej! Za fotografie bardzo dziękujemy Edek Promotion (Projekt Pol'And'Rock w portretach).
8
East Midlands po Polsku
|
No 142 | February 2019
„Z tymi ludźmi uda mi się zbudować dobrą i silną parafię…” Rozmowa z Ks. Proboszczem Krzysztofem Kawczyńskim na temat najnowszych zmian w Polskiej Parafii oraz o posłudze kapłańskiej w Nottingham. Już od ponad ośmiu lat sprawuje Ksiądz posługę kapłańską w Nottingham. Jak Ksiądz ocenia czas swojego pobytu w tym mieście? Osiem lat to w moim przypadku prawie jedna trzecia kapłańskiej drogi i posługi. W zeszłym roku obchodziłem bowiem 25-lecie kapłaństwa. Pamiętam pierwszą Mszę Świętą we wrześniu 2011 r. w Nottingham z udziałem wiernych różnych pokoleń. Zobaczyłem dużo uśmiechniętych twarzy i ogromną życzliwość ludzką, której doświadczam niemal każdego dnia. I wtedy pomyślałem, że z tymi ludźmi uda mi się zbudować dobrą i silną parafię. Parafia to miejsce modlitwy, spotkania Boga w sakramentach i w drugim człowieku. Na emigracji to również drugi dom, gdzie koncentruje się polskie życie społeczno-kulturalne, powstają polskie szkoły sobotnie dla dzieci i młodzieży, ruchy i stowarzyszenia o wyraźnym profilu patriotycznym, jak na przykład harcerstwo, które w tym roku obchodzić będzie 70-lecie powstania. Zauważyłem również, że odchodzi bardzo szybko na wieczną wartę najstarsze pokolenie, które zakładało tę wspólnotę. Stąd bardzo się cieszę, że powstała książka o Sybirakach z udziałem naszej parafii. Już po roku od wydania tej książki jedna trzecia osób, która udzieliła wywiadu odeszła do Pana. Ci ludzie stworzyli nasz ośrodek kosztem ogromnych wyrzeczeń. Za to jesteśmy im wdzięczni.
Jana Kantego, ale bardziej wspierałem duchowo ludzi, którzy swoją pasją i doświadczeniem pedagogicznym chcieli podzielić się z najmłodszymi. Szkołę założyła grupa nauczycieli z p. Agnieszką Wendą na czele i oni nadają jej kształt. Bardzo się cieszę ze szkoły św. Kazimierza, która jako starsza siostra coraz częściej podejmuje współpracę z młodszą siostrą dla dobra lokalnej społeczności. Ostatnio odprawiałem Mszę Św. w Trinity School w Nottingham i nauczyciele mówili mi, że są klasy, gdzie jest ponad 40% młodzieży polskiej. Dlatego też uważam, że w Nottingham spokojnie mogłoby powstać jeszcze kilka polskich szkół. Sami co roku chrzcimy ponad 100 dzieci. Przez osiem lat to już ok. 1000 dzieci. A gdzie pozostali, którzy są chrzczeni w parafiach angielskich czy w Polsce? To jest ogromne wyzwanie dla
Dbam też o to, aby w naszym kościele nie uprawiać tzw. polityki z ambony. Każdy z nas ma swoje poglądy, uważam jednak, że większą potrzebą jest dziś kształtować u wiernych postawę dobrego i prawego sumienia, niż z góry narzucać pewne rozwiązania. Nie jesteśmy po prawej czy lewej stronie, ale trzymamy się zawsze Bożej strony. Nasza parafia posiada również dobra materialne, czyli dom z polskim klubem, Orchard House i kościół zbudowany i oddany do użytku w 1981 roku. To wszystko zasługa naszych najstarszych parafian, którym jesteśmy wdzięczni. Dziś odpowiedzialność za dobra materialne przejęło młodsze pokolenie Polaków, którzy swoją ofiarną pracą, pomocą materialną wspierają parafię. Ilekroć zwrócę się z apelem o pomoc np. przy malowaniu czy reperacji budynków, wielu parafian chętnie
W ostatnich latach działało i nadal działa w parafii Nottingham wiele organizacji i grup. Są to formacje posiadające wieloletni dorobek oraz te nowsze, powstałe dzięki wysiłkom nowszej Polonii. Czy może Ksiądz na ten temat coś powiedzieć? Obecnie bardzo zmienia się profil duszpasterski w polskich kościołach w Anglii i Walii. Kiedyś na pierwszym miejscu stawiano sprawy Ojczyzny i patriotyzmu. W wielu polskich parafiach powstawały organizacje o profilu niepodległościowym. Działały zespoły muzyczne, chóry, takie jak Chór Świętej Cecylii pod batutą p. Ireny Sparham, który uświetniał uroczystości państwowe i kościelne. Wśród dzieci promowano harcerstwo, którego głównym charyzmatem było podtrzymanie ducha patriotycznego. Obecne duszpasterstwo przyszło do nas z Polski i związane jest z posługą kapłańską Św. Jana Pawła II. Myślę tu o grupach oazowych. Zauważyłem, że wiele osób otarło się o taką właśnie formację. Jej kontynuacją są grupy Kościoła Domowego, które zaistniały u nas kilka lat temu. Powstał też zespół muzyczny Agape. Mamy Różę Różańcową. Powiększyła się też grupa ministrantów i lektorów. To ogromna zasługa księży wikariuszy, a zwłaszcza obecnego ks. Janusza Sroka. Mamy też grupy o charakterze społecznym. Na pierwszym miejscu należy wymienić koło seniorów i grupę wtorkową. Te formacje istnieją od wielu lat i służą pomocą ludziom, którzy stali u fundamentów naszej parafii. Najliczniejszą grupę tworzą AA i Al-anon. Spotykają się niemal w każdym dniu tygodnia i pomagają wyjść wielu osobom z uzależnień. Bardzo kibicuję tym ludziom i widzę, jaką dobrą robotę wykonują. Założył Ksiądz także Polską Szkołę Sobotnią im. Jana Kantego. Jak Ksiądz ocenia rozwój tej placówki i potrzebę jej działalności? Byłem przy tworzeniu Polskiej Szkoły Św.
Ksiądz Proboszcz Krzysztof Kawczyński
naszej społeczności, aby wychowywać dzieci w kulturze polskiej. Korzystając z okazji wyrażam ogromną wdzięczność nauczycielom obu szkół, którzy pracują dla dobra dzieci i młodzieży z Nottingham. W parafii odbywa się cyklicznie wiele uroczystości i imprez. Do których z nich Ksiądz chętnie wraca pamięcią i dlaczego? Myślę, że specyfiką naszej parafii są sprawowane roraty przygotowujące do świąt Bożego Narodzenia. Tu należy wspomnieć o poświęceniu rodziców, rad parafialnych a zwłaszcza p. Krzysztofa, którzy co roku pomagają w przygotowaniu liturgii oraz śniadań, które cieszą się popularnością wśród dzieci. Bardzo lubię przygotowania do Pierwszej Komunii Św. oraz Bierzmowania, kiedy widzę jak dzieci ochoczo uczą się modlitw i aktywnie uczestniczą w katechezach przygotowujących do przyjęcia tych sakramentów. W naszym kościele pojawiają się często księża z całej Polski i świata. Ich posługa pomaga mi budować przede wszystkim ducha tej parafii. Dobre rekolekcje, roraty w adwencie, pielgrzymki w Anglii do różnych sanktuariów a przede wszystkim zwykła niedzielna i codzienna posługa w konfesjonale - to tworzy klimat życia duchowego wspólnoty. Ciekawym przeżyciem były również zeszłoroczne uroczystości 70-lecia powstania naszej parafii i 25-lecie mojego kapłaństwa.
poświęca swój czas dla dobra wspólnoty. W tym wymiarze materialnym udało nam się już dużo zrobić. Na początku zreperowaliśmy kościół a zwłaszcza dach. Mamy ciepło w kościele dzięki wymianie instalacji gazowej. Dwa razy udało się kościół pomalować i wyremontować. Odnowiliśmy Orchard House, gdzie odbywają się spotkania różnych grup religijnych i społecznych. Nie byłoby to wszystko możliwe, gdyby nie pomoc obu rad: administracyjnej i duszpasterskiej oraz ludzi dobrej woli. Bardzo cieszymy się, że coraz więcej ludzi, czując odpowiedzialność za parafię, wspiera nas darami w formie Gift Aid. Moim marzeniem jest stworzyć w Nottingham silny ośrodek duszpasterski i społeczny na środkową Anglię. W takim właśnie myśleniu wspierają nas Ambasada Polska w Londynie a także Polski Konsulat w Manchesterze. Chciałbym bardzo, aby nasi parafianie na stałe mogli korzystać z możliwości wyrabiania paszportów w Nottingham, a także abyśmy mogli zapraszać ciekawych ludzi na pogadanki. W czasie posługi kapłańskiej w Nottingham przyjął Ksiądz tytuł Kanonika. Prosimy o przybliżenie naszym czytelnikom, z czym wiąże się otrzymanie takiego tytułu i jakie odpowiedzialności spoczywają na jego posiadaczu. Tytuł kanonika jest honorowy i niestety nie
wiąże się automatycznie z wejściem po śmierci do nieba. Ks. Jan Twardowski, który był moim wykładowcą w seminarium warszawskim, w jednym ze swoich wierszy napisał, że w kościele są trzy stopnie godności kościelnych: kanonik, prałat i zawał. Tak więc wynika, że mam stan przedzawałowy. Ale tak poważnie, tytuł ten wiąże się z odpowiedzialnością za szerzenie idei Opatrzności Bożej i ze wsparciem budowy tej świątyni, która jest wotum wdzięczności za odzyskanie niepodległości i konstytucję 3 maja z 1791 roku. Moim zadaniem jest krzewić kult Bożej Opatrzności i czasami pojawiać się na oficjalnych uroczystościach w tej świątyni, a także brać udział w spotkaniach kapituły. Od stycznia 2019 r. do Polskiej Parafii w Nottingham powróciła piecza nad klubem i przyległymi pomieszczeniami. Czy może nam Ksiądz wyjaśnić, na czym ten proces polegał? Z dniem 31 grudnia 2018 r. wygasła umowa notarialna z dzierżawcami polskiego ośrodka przy 2 Sherwood Rise w Nottingham. Klub przejdzie generalny remont, który chcielibyśmy zakończyć przed wakacjami i który ma dostosować nasz ośrodek do wymogów bezpieczeństwa i stać się wizytówką polskości. Moim marzeniem jest, aby w tym miejscu spotykali się rodacy. Aby to miejsce promowało dobrą polską kuchnię, było zarzewiem polskiej kultury i polskiej tradycji. Polacy nie mają swojego miejsca, gdzie po Mszach Świętych mogliby spotykać się przy kawie lub zjeść obiad w gronie znajomych. Nie wszystkim odpowiadała dotychczasowa formuła klubu i dlatego zdecydowaliśmy się na poważne zmiany wewnątrz budynku. Uważam, że to jest jeden z najpiękniejszych ośrodków polskich w środkowej Anglii, który musi przejść odpowiednie zmiany, aby stał się miejscem atrakcyjnym dla lokalnej społeczności a przede wszystkim dla naszych parafian. Jakie kroki planuje Ksiądz podjąć w związku z przejęciem klubu? Jakie posiada Ksiądz plany na jego rozwój i przyszły charakter? W pierwszej kolejności należy się spotkać z przedstawicielami różnych grup przy parafii i zapytać, jakie są ich oczekiwania. Takie spotkanie planuję zwołać w najbliższym czasie. Następnie należy wybrać taką osobę, która zdecyduje się wynająć pomieszczenia i jedocześnie promować naszą polską kulturę przez otwartość na różnego innego rodzaju inicjatywy. W ostatnim czasie nie mieliśmy żadnych spotkań Akcji Katolickiej. Kiedy na początku mojego pobytu w Nottingham zaprosiłem Szymona Hołownię, to zorientowałem się, że jest ogromne zapotrzebowanie na takie spotkania i świadectwa. Polska młodzież, która jest w naszej parafii, wymaga ogromnej uwagi i życzyłbym sobie, aby również następny dzierżawca wziął pod uwagę tę kategorię wiekową. Kiedy byliśmy w zeszłym roku na Kongresie Młodzieży w Warszawie, zauważyłem, że ci młodzi ludzie chcą się ze sobą spotykać i to na bezpiecznym gruncie. We współpracy z rodzicami można wspólnie bardzo dużo osiągnąć dla dobra dzieci i młodzieży. Dziękujemy za rozmowę i życzymy powodzenia w realizacji zamierzeń i planów. Beata Polanowska
9
www.empp.co.uk | info.empp@empp.co.uk
Propozycje na luty
Spektakl taneczny “Life is a Dream”, fot. Johan Persson
Agnieszka Kloc LEICESTER Spektakl taneczny „Life is a Dream” 28 lutego-2 marca, godz. 19.30 „Życie snem” to hiszpańska sztuka teatralna stworzona 400 lat temu przez Pedro Calderóna de la Barca. I choć wydawać by się mogło, że próba przeniesienia tekstu sprzed 4 wieków do współczesnego teatru poniesie fiasko, to spektakl osiąga wielkie sukcesy. La Barca stworzył tekst ponadczasowy, w którym wyobcowanie, wrażliwość czy zemsta wpisują się w obraz kondycji człowieka. Spektaklowi towarzyszy muzyka autorstwa Witolda Lutosławskiego grana na żywo przez orkiestrę symfoniczną. Choreografia Kim Brandstrup. Bilety £10-28 Curve Theatre, Rutland Street, Leicester, LE1 1SB Zajęcia plastyczne dla rodzin z dziećmi 23 lutego, godz. 13.00-15.00 Darmowe zajęcia plastyczne w galerii to cykliczna impreza odbywająca się w ostatnią sobotę miesiąca. Tematyka zajęć inspirowana będzie bieżącą wystawą. Program warsztatów skierowany jest dla dzieci w wieku od 5-10 lat, jednak wszyscy są mile widziani. The Gateway, Leicester, LE1 9BH Heritage Sundays 24 lutego, godz. 11.00-15.00 Podczas ostatniej niedzieli każdego miesiąca miasto Leicester zaprasza do zwiedzania budynku The Newarke and De Montfort University campus, i zapoznania się z historią miasta od czasów średniowiecznych po czasy szczytowego rozkwitu przypadającego na okres rewolucji przemysłowej. Zwiedzanie
tego dnia jest bezpłatne. Więcej informacji uzyskamy w miejskim centrum informacji, pod adresem 51 Gallowtree Gate, Leicester, LE1 5AD lub dzwoniąc na numer tel. 0116 299 4444. NOTTINGHAM Obchody Chińskiego Nowego Roku 5 lutego przypada pierwszy dzień chińskiego kalendarza noworocznego, a tym samym zakończenie roku psa i przywitanie roku świni. Nieco wcześniej, bo już 2 lutego (godz.11.0017.00) w Nottingham rozpoczną się huczne obchody. W wielu miejscach miasta odbędą się tradycyjne uroczystości, będzie można wziąć udział w zajęciach kaligrafii, malowania tradycyjnych chińskich wzorów, tworzenia ozdób z papieru, nie zabraknie też muzyki i tradycyjnego tańca smoka. W sobotę 9 lutego w Lakeside w godz. 12.00-14.00 prowadzone będą warsztaty plastyczne przeznaczone dla całych rodzin, nawiązujące oczywiście do tematyki państwa środka. Warto również wybrać się na barwny spektakl przedstawiający poszczególne elementy chińskiej kultury zarówno współczesnej jak i starożytnej. Spektakl odbędzie się 9 lutego o godz. 14.30 i 19.00 oraz 10 lutego o godz. 14.30. Bilety w cenie £10 oraz £6. Nottingham Lakeside Arts, University Park, Nottingham NG7 2RD. Light Night – noc światła 8 lutego, godz. 18.00 W tym roku tematem przewodnim obchodzonej już po raz kolejny nocy światła będzie 50 rocznica lądowania Apollo 11 na księżycu. Na Old Market Square będzie można sfotografować się na tle ogromnej instalacji świetlnej, a na Trinity Square – zaraz po zachodzie
słońca – będzie można dołączyć do profesjonalnej grupy tanecznej. Warto również odwiedzić Nottingham Contemporary, William Booth Birthplace Museum, National Justice Museum czy Green's Windmill i Science Centre – wszystkie z tych miejsc przygotowały atrakcje związane z nocą światła. Instalacje świetlne wykonane specjalnie na ten wieczór powstały we współudziale zrzeszonych artystów jak i studentów oraz uczniów lokalnych szkół. Organizatorzy zadbali też o oprawę muzyczną, swoje występy zapowiedzieli Nottingham Ukulele Orchestra, Accord Community Choir, Robin Hood Youth Orchestra, Tuneless Choir, BeatFeet Drummers oraz wiele innych zespołów. Nie musimy mieć specjalnego planu imprezy, gdziekolwiek się tego dnia nie udamy na pewno natrafimy na jakąś z wielu atrakcji. Jeśli jednak interesuje nas konktretne wydarzenie, warto sięgnąć po dokładny program dostępny w mediach społecznościowe imprezy bądź udać się do punktu informacji miejskiej na 1-4 Smithy Row, Nottingham, NG1 2BY. Zabawa karnawałowa 10 lutego, godz. 13.30 Polska Szkoła im. Św. Kaziemierza w Nottingham zaprasza na zabawę karnawałową, która odbędzie się w Hyson Green Youth Club (NG7 6ER). Bilety w cenie £6 do nabycia w szkole przed i po zajęciach. DERBY Derby CAMRA Winter Ale Festival 20-23 lutego, godz. 11.00-19.00 Zimowy festiwal browarniczy powraca do Roundhouse. Organizatorzy precyzyjnie wy-
selekcjonowali 400 tradycyjnych ale, cydrów oraz piw butelkowych. Degustacji towarzyszyć będzie muzyka na żywo, której tematem przewodnim będzie legendarny Elvis. Warto śledzić wydarzenie w mediach społecznościowych aby wygrać darmową wejściówkę. The Roundhouse, Roundhouse Road, Pride Park, Derby, DE24 8JE LINCOLN Planetarium w The Collection 9-10 lutego, godz. 10.00-17.00 Z okazji 50 rocznicy lądowania na księżycu załogi Apollo, The Collection zorganizowało wirtualną podróż w kosmos. Zapraszamy do wzięcia udziału w tej wspaniałej edukacyjnej przygodzie, która przybliży nam historię tego legendarnego wydarzenia i postaci astronautów, którzy wzięli w nim udział. Impreza przeznaczona dla dzieci od 5 roku życia. Bilety w cenie: dorośli £7.50, dzieci £5.50 lub bilet rodzinny (2 dorosłych, 2 dzieci) £21.00 można zakupić telefoniczne, dzwnoniąc pod numer 01522 782040 bądź w kasach recepcji. The Collection, Danes Terrace, LN2 1LP Harry Potter Book Night 7 lutego, godz. 10.00-15.00 Zlot fanów Harrego Pottera będzie miał miejsce w miejskiej bibliotece w Lincoln. Tematem przewodnim tegorocznego zlotu jest Hogwarts School of Witchcraft and Wizardy – szkoła magii i czarodziejstwa. Jeśli ktoś myśli, że o Harrym wie wszystko, będzie miał okazję to sprawdzić podczas konkursów wiedzy o tym najsłynniejszym czarodzieju. Nie wymaga się uprzedniej rezerwacji miejsc, przebrania mile widziane. Lincoln Central Library, Free School Lane, Lincoln, LN2 1EZ n
10
East Midlands po Polsku
|
No 142 | February 2019
Wiedźmin a sprawa polska Dominika Potempa Podobno najsławniejszym Polakiem na świecie jest Wiedźmin Geralt - tak przynajmniej twierdził ostatnio Tygodnik Powszechny na swojej okładce. Jest to teza dyskusyjna („Geralt skąd? – Znikąd”), niemniej w jakiejś mierze słuszna. Faktem jest, że odkąd platforma Netflix ogłosiła, że zamierza wyprodukować o nim serial, przypomniano sobie, że Geralt jest przede wszystkim bohaterem literackim, a postać z bestsellerowej gry jego pochodną. Atmosferę podgrzały też doniesienia o roszczeniach Andrzeja Sapkowskiego wobec CD Projekt, wspominano też niesławną produkcję filmową z Michałem Żebrowskim w roli tytułowej. Tu jednak chciałabym zaproponować wiedźmiński świat w jeszcze innej odsłonie. Kilka lat temu Fonopolis zdecydowało się na wydanie prozy Sapkowskiego w formacie audiobook, co nie byłoby niczym sensacyjnym, gdyby nie powstały one jako słuchowiska. Na pierwszy ogień poszła trzytomowa Saga husycka (Narrenturm, Boży bojownicy, Lux perpetua) a po niej przyszedł czas na Wiedźmina. Jest to przedsięwzięcie imponujące, którego efekty dalece przewyższyły dokonania polskiej kinematografii na tym polu. Nagrań dokonano w studiu Teatru Polskiego Radia, reżyserował Janusz Kukuła, zaangażowano niemal setkę aktorów w tym najlepszego polskiego lektora, Krysztofa Gosztyłę, któremu powierzono narrację. Geraltowi głosu użyczył Krzysztof Banaszyk i doprawdy, wystarcza on za wszelką charakteryzację. Nato-
miast Ciri świetnie interpretuje Joanna Pach-Żbikowska. Ponadto pojawia się śmietanka polskiego aktorstwa, wśród nich Henryk Talar, Dorota Segda, Marian Opania, Wojciech Pszoniak, Anna Dereszowska, Maria Pakulnis, Jacek Braciak i inni.
Oczywiście znane nazwiska nie gwarantują jeszcze najwyższego poziomu wykonawstwa a umiejętność wygłoszenia Wielkiej Improwizacji może być nawet przeszkodą, na szczęście wykonawcy nie poprzestali na zwykłym przeczytaniu swoich ról – oni grają, interpretują. Soczyste i potoczyste, pełne humoru dialogi, będące wielkim atutem tej prozy, kontrapunktuje miarowy głos narratora, a produkcji towarzyszą efekty dźwiękowe i muzyka doskonale kreujące atmosferę świata przedstawionego. Pomimo ogromu przedsięwzięcia wydano już w tej formie wszystkie opowiadania (tomy Miecz przeznaczenia, Ostatnie życzenie oraz Sezon burz) a także trzy części sagi (Krew elfów, Czas pogardy a ostatnio Chrzest ognia). Sceptyków śpieszę zapewnić, że podana w takiej formie proza Sapkowskiego
ujawnia wszystkie swoje atuty: wartką akcję, soczyste dialogi, filozoficzne i historiozoficzne rozważania nad naturą świata. Nie traci nic ze swej atrakcyjności a przeciwnie, ujawnia swą głębię, kolejne wymiary i siłę, jasno widać, że sztafażu krainy NigdzieNigdzie autor użył dla przedstawienia zupełnie współczesnych nam problemów. Czy też raczej: prawd i problemów uniwersalnych, zrozumiałych dla wszystkich, niezależnie od przynależności narodowej, rasowej czy doświadczeń historycznych. Na marginesie warto zauważyć, że poza Europą Wschodnią, pierwszym krajem w którym publikacja przekładu stała się wielkim sukcesem, była Hiszpania, a więc kraj, który zdaje się być odległy od doświadczenia tak często podkreślanej polskości czy słowiańskości wiedźmińskiego świata. Jeśli chodzi jednak o narodowe sentymenty związane literaturą, to Andrzej Sapkowski jest w prostej linii następcą Henryka Sienkiewicza a Saga o Wiedźminie zyskuje rangę Trylogii, stanowiąc literackie doświadczenie pokoleniowe. Wielokrotna lektura jej nie szkodzi, jeśli więc w oczekiwaniu na ekranizację ktoś zechce sobie ją odświeżyć, polecam gorąco właśnie audiobook. Dostępny jest w formacie Mp3, do nabycia zarówno na tradycyjnych płytach (uwaga dla kolekcjonerów – bardzo ładne okładki, jakich brakuje większości książkowych wydań) jak i bezpośrednio ze strony Fonopolis a także, zapewne w serwisach oferujących audiobooki. Słuchowisko ma też tę zaletę, że Geralt może mieć w niej twarz dowolnego aktora, czy to Henry’ego Cavilla, czy Toma Hardy’ego a nawet Idrisa Elby, wedle życzenia. n
Ekologia priorytetem W walce z zanieczyszczeniami brytyjski rząd planuje kolejny krok. Cena jednorazowych toreb plastikowych, która wynosi obecnie 5 pensów, ma zostać zwiększona do 10 pensów.
Dotychczasowa opłata dotyczyła tylko dużych przedsiębiorstw, teraz ma zostać rozszerzona na wszystkich sprzedawców detalicznych w kraju. Szacuje się, że w Wielkiej Brytanii sektor małych i średnich
fot. unsplash.com
przedsiębiorstw przyczynia się do wygenerowania rocznie ponad 3,6 miliarda jednorazowych toreb plastikowych. Od czasu wprowadzenia opłaty w 2015 r. użycie jednorazowych plastikowych toreb spadło o 86% – z 140 do 19 toreb na osobę rocznie. Mniejsze sklepy są zobowiązane do przekazania zysków z ich sprzedaży. Ostatnie dane pokazują, że w latach 2017 – 2018 ponad 51 mln funtów zostało przekazane na cele charytatywne. W ramach wychodzenia naprzeciw rozwiązaniom przyjaznym środowisku, rząd zapowiedział, że w ciągu najbliższych 3 lat liczba ekologicznych nieruchomości budowanych w Wielkiej Brytanii ma wzrosnąć o 60%. n DR
Nominacje dla „Zimnej wojny” O filmie Pawła Pawlikowskiego niemal od początku było głośno w świecie. Dużo słychać o kreacji Joanny Kulig, uznanie zyskał Tomasz Kot, a także genialne zdjęcia Łukasza Żala, zachwyca muzyka skomponowana i opracowana przez Macieja Maseckiego. Nic więc dziwnego, że film „Zimna wojna” został nominowany do prestiżowych nagród – Oscara, za najlepszy film nieanglojęzyczny, najlepsze zdjęcia (to już druga nominacja znakomitego polskiego operatora do Oscara) i najlepszą reżyserię. Dodatkowo film zdobył cztery nominacje do nagród Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych (BAFTA) w tych samych kategoriach co do Oscarów oraz dodatkowo stanie w szranki z innymi produkcjami w kategorii najlepszy scenariusz oryginalny. Paweł Pawlikowski napisał scenariusz filmu wraz z Januszem Głowackim, dziś już nieżyjącym, i we współpracy z Piotrem Borkowskim. „Zimna wojna” to opowieść o trudnej miłości dwojga ludzi, którzy nie potrafią ze sobą być i jednocześnie nie mogą żyć bez siebie. Wiktor (Tomasz Kot) poznaje Zulę (Joanna Kulig) w 1949 r. podczas przesłuchań do nowo powstającego zespołu ludowego Mazurek. Grupa ma być wizytówką kulturalną PRLu. Wiktor angażuje Zulę do zespołu.
Nie ukrywa swoich intencji – ma zamiar ją uwieść. Rodzi się między nimi wieloletni romans. Wydarzenia pokazane w „Zimnej wojnie” rozgrywają się w latach 50. i 60. XX wieku w Polsce i budzącej się po koszmarze wojny do życia Europie. W tle wybrzmiewa wyjątkowa ścieżka dźwiękowa, będąca połączeniem polskiej muzyki ludowej z jazzem i piosenkami z paryskich barów minionego wieku. W rolach głównych obok Tomasza Kota i Joanny Kulig występują m.in. Agata Kulesza i Borys Szyc. Przypomnijmy, „Zimna wojna” była triumfatorem Europejskich Nagród Filmowych (EFA) w Sewilli, Paweł Pawlikowski otrzymał Złotą Palmę w Cannes dla najlepszego reżysera. Sam reżyser ma dziś w kinie światowym mocną pozycję. Za filmy zrealizowane w Wielkiej Brytanii otrzymał BAFTy: za „Ostatnie wyjście” za debiut, a za „Lato miłości” – za najlepszy film roku. „Ida” w 2014 roku zdobyła 5 Europejskich Nagród Filmowych, a w lutym 2015 roku Oscara w kategorii filmu nieangielskojęzycznego. Nagrody BAFTA zostaną przyznane po raz 72. w Londynie 10 lutego, natomiast 91. gala wręczenia Oscarów odbędzie się 24 lutego w Dolby Theatre w Hollywood. n DR
Z myślą o twoim portfelu Miś na urodziny Czy znasz markę Build A Bear? W sieci tych sklepów każde dziecko może stworzyć swojego pluszowego przyjaciela. Na początku dziecko wybiera wygląd misia, potem uczestniczy w jego wypychaniu, wkłada do jego środka serduszko (darmowe lub płatne z efektem dźwiękowym). Na koniec może wybrać różne akcesoria, np. ubranka (płatne), nadać imię i uczestniczyć w druku Aktu Urodzenia pluszaka (akt jest darmowy). Taka wizyta dla każdego malucha może być super przygodą, a dla rodzica zakończyć się drenażem portfela. Jednak nie zawsze! Build A Bear przygotowało specjalną ofertę urodzinową dla swych najmłodszych klientów – za stworzenie specjalnego urodzinowego misia w wersji podstawowej zapłacimy tyle, ile dziecko ma lat. Jak to zrobić? Przede wszystkim należy na stronie www.buildabear.co.uk założyć konto klienta. W miesiącu, w którym przypadają urodziny dziecka należy udać się do sklepu z solenizantem. Należy poinformować pracowników o tym, że chcemy skorzystać z oferty urodzinowej.
Nie będziemy musieli przedstawić aktu urodzenia dziecka. Jeśli nie ulegniemy pokusie i nie dokupimy żadnych ubranek dla misia, przy kasie zapłacimy dokładnie tyle, ile zadeklarowaliśmy, że nasze dziecko ma lat. Sprzedawca zapyta tylko o naszego maila, żeby upewnić się, że mamy konto klienta. Jeśli nasza pociecha będzie chciała kolejnego misia, to najtaniej zakupimy go w East Midlands Designer Outlet (nawigacja: DE55 2JW). Ubezpieczenie na życie Rodzice dzieci, które jeszcze nie ukończyły 4 roku życia mogą skorzystać z oferty firmy Aviva. Jest to oferta jednorazowa. Gigant ubezpieczeniowy proponuje rodzicom ubezpieczenie na życie za darmo. Ochrona trwa rok, a koszt ewentualnego świadczenia to 15000 funtów. Haczyków raczej brak - firma nie chce znać numerów kont bankowych i nie pobiera od rejestrujących się ani jednego pensa. Natomiast trzeba liczyć się z tym, że dane osobowe trafią do bazy danych ubezpieczyciela. Aby skorzystać z tej oferty wystarczy wejść na stronę www.aviva.co.uk /insurance/life-products/freeparent-life-cover, zarejestrować się i wypełnić wniosek. n NKZ
www.empp.co.uk | info.empp@empp.co.uk
11
Buraki najlepsze zimą Uwielbiam buraki, a zima to najlepszy czas, by się nimi zajadać. Możemy z nich przyrządzić zupy, sałatki, soki, a nawet nalewki i lody. Do wyboru mamy buraki okrągłe i bardziej słodkie – podłużne. Najlepsze są te osiągające nie więcej niż 8 cm średnicy. Justyna Czekaj Buraki, choć niedoceniane, kryją w sobie mnóstwo fantastycznych niespodzianek odżywczych i zdrowotnych. Lecznicze właściwości burak zawdzięcza betalainom – tym samym barwnikom, które występują m.in. w szpinaku. Dzięki nim mamy lepszą odporność, wolniej się starzejemy i zapobiegamy wystąpieniu nowotworów. W surowej postaci wspomagają m.in. przemianę materii i usuwanie szkodliwych toksyn z organizmu. Z kolei picie soku z buraków może poprawić wydolność organizmu nawet o kilkanaście procent, jednocześnie redukując procesy gnilne w jelitach, uchroni przed katarem, uwolni od zgagi, obniży ciśnienie krwi i doda sił. Myślicie, że na tym kończy się lista zalet tych warzyw? Nic z tych rzeczy, przekonajcie się, co jeszcze mają w zanadrzu. Buraki a układ krwionośny Mimo że buraki nie są bogatym źródłem żelaza, to wspaniały środek krwiotwórczy, dawno uznany przez medycynę naturalną. Zapobiega anemii, co więcej, wspomaga leczenie białaczki. Zawarte w burakach barwniki należą do bardzo silnych przeciwutleniaczy i czterokrotnie zwiększają przyswajanie tlenu przez komórki. Jedzenie buraków dodatkowo pomaga unormować poziom cholesterolu, przeciwdziała też zwapnieniom naczyń krwionośnych. Samo zdrowie Zawarta w burakach witamina C zapobiega infekcjom, nowotworom i alergiom. Witamina B1 z kolei wspomaga funkcjonowanie układu
krwionośnego, mięśniowego, a także pamięci. Wapń zawarty w warzywie wydatnie wspiera kości i zęby, a magnez zwalcza negatywne skutki stresu oraz wspomaga funkcjonowanie mózgu. Ponadto sód i potas odpowiadają za gospodarkę wodną organizmu. Co ciekawe, buraki posiadają w swoim składzie miedź, która odpowiada za gospodarkę żelaza, kości oraz kolagen. Na zgagę, na katar Buraki wspomagają ogólną odporność i zmniejszają katar. Spowalniają procesy starzenia się, obniżają ciśnienie, poziom cholesterolu i przeciwdziałają zgadze. Buraki działają także zasadotwórczo, czyli zapobiegają zaburzeniom równowagi kwasowo-zasadowej w organizmie, która może być spowodowana zbyt wysokim spożyciem mięsa. Wspomagają również przemianę materii i usuwanie szkodliwych toksyn z organizmu. Buraki nie dla cukrzyków Chorzy na cukrzycę nie powinni jeść buraków, ponieważ nawet w ich ćwikłowej odmianie jest sporo cukru. Natomiast dla dzieci i młodzieży, a także kobiet w ciąży, szczególnie przecież narażonych na niedobory kwasu foliowego i anemię, potrawy z buraków są jak najbardziej wskazane. Buraki są niskokaloryczne – mają zaledwie 33 kcal w 100g. Jak przygotować buraka? Nie sposób nie trafić na liczne przepisy z zastosowaniem buraków, dla każdego znajdzie się coś smacznego – barszcz, zupa jarzynowa, sałatki, surówki, chłodnik buraczany z miętą, botwinka, a także na słodko
Jeść czy nie jeść Rozgrzewający chłodnik z chilli
Składniki 1 mały jogurt 500ml kefiru 2 średnie upieczone buraki Ocet jabłkowy lub woda z ogórków kiszonych Sól i pieprz Salsa: ogórek zielony oraz kiszony, pomidor, kilka rzodkiewek, papryka (opcjonalnie), ulubione zioła, oliwa z oliwek, sok z cytryny, ocet balsamiczny, płatki chilli lub kawałek ostrej papryczki. Przygotowanie Umyte i osuszone buraki pieczemy ok. 1 godzinę w folii aluminiowej. Po uzyskaniu miękkości studzimy i obieramy ze skórki. Buraki trzemy na tarce na małych oczkach i mieszamy z kefirem oraz
jogurtem. Dodajemy sól, pieprz i łyżeczkę octu jabłkowego. Odstawiamy do lodówki na min. 2 godziny. Zielony ogórek i pomidor kroimy w drobną kostkę. Ogórek kiszony i rzodkiewki trzemy na tarce na grubych oczkach. Solimy i odstawiamy na chwilę aż warzywa puszczą soki. Dwie łyżki oliwy, łyżkę soku z cytryny i łyżeczkę octu balsamicznego mieszamy, przyprawiamy pieprzem oraz dodajemy ulubione zioła. Całość łączymy z warzywami. Salsę dodajemy na środek miseczki wypełnionej chłodnikiem, całość oprószamy płatkami chilli i skrapiamy oliwą z oliwek. n
– ciasta, muffiny i brownie oraz wiele innych. Pieczenie Buraki po upieczeniu mają intensywniejszy smak i aromat niż po ugotowaniu. Nie obieram ich, tylko zawijam w folię do pieczenia, dzięki czemu nie tracą soku i koloru. Piekę ok. 2 godzin w 180ºC. Takie buraki są doskonałe do sałatek lub na zupę krem. Zakwaszanie Ugotowane lub upieczone buraki skrapiam sokiem z cytryny lub octem jabłkowym. Dzięki temu nabierają intensywniejszego koloru.
Reklama
fot. unsplash.com
Gotowanie Składniki mineralne zawarte w burakach rozpuszczają się w wodzie, dlatego lepiej nie gotować buraków, chyba że w zupie. Jeśli już je gotuję to zawsze w skórce, dzięki czemu nie tracą zbyt dużo soku i cennych
witamin oraz minerałów. Warzywa gotują się od 1 do 2 godzin, w zależności od wielkości. Żeby skrócić ten czas, wykorzystuję szybkowar. Wtedy buraki gotowe są już po kilkunastu minutach. n
12 Reklama
East Midlands po Polsku
|
No 142 | February 2019