25 kwietnia 2006 r. - Wystawa "Warszawa Na Progu Nowoczesności"

Page 1

Warszawa na progu nowoczesności

Wyprawą w głąb czasu jest prezentowana przez nas wystawa archiwalnych zdjęć, które w dużej mierze nie były jeszcze nigdy dotąd publikowane w Polsce. Niektóre z nich pochodzą ze szwedzkich archiwów firmy Ericsson, inne z prywatnych albumów rodzinnych szwedzkiego pracownika tej firmy. Mając świadomość, że ostatnie z tych fotografii opuściły Polskę w 1936 roku, z tym większą przyjemnością oglądamy zdjęcia panien telefonistek o głowach przepasanych metaliczną wstęgą z mikrofonem, dawno zapomniane, secesyjne wnętrza, które — gdyby przetrwały — z powodzeniem mogłyby znaleźć się w podręcznikach stylu art nouveau. Również rosyjskich żołnierzy pilnujących gmachu centrali na Zielnej w gorących dniach rewolucji 1905 roku, czy robotników kładących podziemne kable telefoniczne. Są też zdjęcia nowsze, jak te z lat międzywojennych ukazujące już innych ludzi i inne wnętrza.

„Warszawa na progu nowoczesności” Wystawa archiwalnych zdjęć z przełomu XX wieku będzie dostępna w pasażu Biblioteki UW (ul. Dobra 56/66 (parter) do 27 maja 2006 w godzinach otwarcia budynku.

Wszystkie te fotografie to unikaty. Te najstarsze przez ponad sto lat przeleżały w sztokholmskich archiwach. Są niezwykłym świadectwem ilustrującym nie tylko sto lat związków szwedzkiej firmy Ericsson z Polską, ale przede wszystkim kapitalnym dokumentem rozwoju telefonii warszawskiej. W poszukiwaniu fotografii, nieznanych dotąd planów budynków i dokumentów pomógł trochę przypadek. Niewiele bowiem dało przetrząsanie materiałów archiwalnych dotyczących Polski. Jak się okazało — pomimo upływu czasu, zmian granic i upadku imperiów — dokumenty z Warszawy w sztokholmskim archiwum biznesu nadal przechowywano wraz z archiwaliami z Petersburga i Moskwy.


Szczególną pozycję na naszej wystawie zajęły projekty i fotografie dwóch budynków szwedzkiej centrali telefonicznej przy Zielnej (najpierw Cedergren a w latach międzywojennych Polska Akcyjna Spółka Telefoniczna, której większościowym udziałowcem była firma Ericsson). Starszy z gmachów otwarto w 1904 r. Nowszy powstał kilka lat później i był pierwszym w Polsce drapaczem chmur, który przez wiele lat przewyższało swoimi wieżami tylko kilka kościołów w Europie. Zarówno prezentowane przez nas projekty jak i zdjęcia obydwu budynków centrali na Zielnej to kapitalny dokument dla badaczy dziejów sztuki i architektury warszawskiej. Prezentują one nie tylko sam proces powstawania jednego z najnowocześniejszych warszawskich budynków i jego twórców, ale są też jednymi z nielicznych fotografii prezentujących warszawską secesję.

Dziś trudno uwierzyć, ze tuż przed wybuchem pierwszej wojny światowej Warszawa należała do najbardziej stelefonizowanych miast świata. Wprawdzie daleko jej było do Sztokholmu — 24 aparaty na 100 mieszkańców — ale z liczbą 3,7 aparatu wyprzedzała nie tylko Moskwę i Budapeszt, lecz nawet Londyn, Paryż czy Petersburg. Na podstawie prezentowanych przez nas zdjęć łatwo się przekonać, że technologia firmy Ericsson oznaczała dla miasta rewolucję. Szwedzka firma wprowadziła też nowe standardy zatrudnienia kobiet, które pomogły w ich emancypacji.

Dziś z zabytków stylu art nouveau w Warszawie nie przetrwało niemal nic. Dzięki fotografiom jak te z wystawy nasza wiedza o dziejach sztuki warszawskiej staje się pełniejsza. Warto zwrócić uwagę chociażby na fotografię jednego z wnętrz drapacza. To wnętrze, choć utrzymane w duchu geometrycznej secesji, znacznie bardziej kojarzy się z architekturą art deco lat 20. niż ze sztuką ok. 1910 roku. Szczególnie tajemniczo wyglądają tu dwa naczynia przypominające nocniki, a stojące na podłodze przy filarach. Być może to spluwaczki – obowiązkowe we wszystkich warszawskich budynkach użyteczności publicznej przed 1914 rokiem. A może ktoś z osób zwiedzających wystawę potrafi odpowiedzieć na pytanie, co to jest?


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.