Emaus_135

Page 1

1

PARAFIA ŚW. STANISŁAWA BPA W SUBKOWACH NR 1 (135) STYCZEŃ 2012

MATKA BOŻA GROMNICZNA

„O Panno Prześliczna Gromniczna Po ogień Twój święcony Wiszący nad woskiem gromnic Przez kolący i wyjące wilki Idę bez wszelkiej obrony...” K. Iłłakowiczówna


2

Jasełka przedstawione przez uczniów Szkoły Podstawowej w Subkowach (klasy Vb i VIa) Dom Kultury – 15.01.2012

Jasełka przedstawione w Dziecięcym Oddziale Onkologii Akademii Medycznej w Gdańsku (18.01.2012)


3

Z ¿ycia naszej parafii... ! 1 stycznia na Gwiazdkę do domu paraÞalnego zostali zaproszeni wszyscy ministranci naszej paraÞi (z Subków, Brzuśc i Gniszewa). Były słodycze i upominki. ! 6 stycznia po raz drugi – jako wolny dzień po 50-ciu latach – obchodziliśmy Święto Trzech Króli. Dziękujemy paraÞanom za bardzo liczne przybycie do naszych świątyń. ! Jak co roku w ostatni dzień starego roku przy wypełnionym kościele modliliśmy się imiennie za wszystkich zmarłych w roku 2011. Było ich 37. ! 6 stycznia w Wielkiej Słońcy została poświęcona nowa Þgura w centrum wsi, która jest darem państwa Nierzwickich i kilku rodzin. ! 2 stycznia rozpoczęliśmy kolędowanie: od Wielkiej Słońcy i Małęj Słońcy. ! 15 stycznia na Wyższe Seminarium Duchowne w Pelplinie zebraliśmy 1805 zł. Bóg zapłać. ! 22 stycznia w Brzuścach ze śpiewem kolęd wystąpił zespół p. Zdzisława Świtalli. A 29 stycznia w domu paraÞalnym – na zakończenie czasu kolędowego - odbędzie się koncert kolęd, podczas którego wystąpią: wspomniany wyżej zespół oraz słynna wokalistka Marta Tomczyńska z Małego Garca,występująca w wielu salach koncertowych Polski.

WSPÓLNOTY PARAFIALNE: Rady: Rada Ekonomiczna (13 członków), Rada Duszpasterska (11), Rada ds. kościoła Þlialnego w Brzuścach (6), Rada ds. ośrodka duszpasterskiego w Gniszewie ( 3) - powołane (jako nowe) w grudniu roku 2011. Duszpasterstwo Rodzin (Aleksandra i Zdzisław Cymanowscy). Szafarze nadzwyczajni Komunii św. (7 mężczyzn- prezes: Tomasz Jeschke). ParaÞalny Oddział Akcji Katolickiej (prezes: Mariola Goleniowska). ParaÞalny Zespół Caritas (prezes: Cecylia Stempa). Wspólnota Żywego Różańca (prezes: Dorota Uszyńska). 13 róż. Róża męska (20 Mężczyzn, którzy modlą się codziennie o powołania kapłańskie, zakonne i misyjne z naszej paraÞi (opiekun: Władysław Gurbowicz). Stowarzyszenie Rodzin im. ks. Kolpinga (przewodniczący: Zdzisław Makowski). Wspólnota: Adopcja Modlitewna w obronie dziecka poczętego. Schola dziewczęca w Gniszewie. Ministranci (ok. 40): w Subkowach, Brzuścach i Gniszewie), 6 lektorek, 4 lektorów, 2 ceremoniarzy. Redakcja „Emaus”: red. nacz. ks. Feliks Kamecki, sekretarz: Mariola Goleniowska, administr. – ks. Ariel Januszewski, i współpracownicy.

Stałe wydarzenia religijne i imprezy paraÞalne: Droga Krzyżowa w Wielki Piątek - na ulicach Subków, Tydzień Kultu! Bardzo dziękujemy, Bóg zapłać, za serdeczne przyjęcie nas ry Chrześcijańskiej, Bieg Papieski. Cztery imprezy organizowane podczas kolęd duszpasterskich w naszej paraÞi, za wspólne modprzez „Kolpinga”; Dwukrotne przyjęcie pielgrzymów pieszych (w litwy i śpiewanie kolęd, za ciekawe rozmowy, za przyjęcie błogoSubkowach i w Brzuścach – VIII i IX, co roku). sławieństwa Bożego, za posiłki, za oÞary, za cierpliwe wożenie samochodem: ks. proboszcz, ks.wikariusz Ariel i ks. Krzysztof z Wydarzenia inne w roku 2011: pielgrzymka 20. Parafian Pelplina. Za wszystkich Czcigodnych ParaÞan w niedzielę, 19 ludo Rzymu na beatyfikację Jana Pawła II (IV-V); uroczystość tego, o godzinie 900 odprawimy Mszę św. koncelebrowaną. 70. rocznicy męczeńskiej śmierci proboszcza subkowskiego ks. senatora Alfonsa W. Schulza -odsłonięcie tablicy pamiątkowej w kruchciekościoła (VI); Uroczystość przyjęcia nowych dam i kawalerów do Pomorskiego Przeoratu Orderu Św. Stanisława BiM (IX); Obóz dzieci i młodzieży w Grucznie (VII); Sakrament Chrztu: w 2011 - 71 dzieci Pielgrzymka autokarowa do Częstochowy (IX); Dwukrotny w 2010 – 67 przyjazd do Subków przyjaciół z Holandii (z transportem chaZmarło: w 2011 - 37 osób rytatywnym) – V i XII. w 2010 - 37 Sakrament Małżeństwa zawarło: w 2011 - 27 par Personalia: duszpasterstwo w paraÞi prowadzi dwóch kapław 2010 - 31 nów; organistką jest Justyna Musiał; katechetkami są: Izabela Do I Komunii Św. przystąpiło: w 2011 - 59 dzieci Kołodziejska, Grażyna Kieruzel i Barbara Ziemann; plebanię i w 2010 - 58 biuro prowadzi Wanda Pokładowska, nowym zakrystianinem w Sakrament Bierzmowania: w 2011 - 71 osób kościele subkowskim jest Adam Skalski; opiekę nad kościołem w 2010 - 71 w Brzuścach sprawuje Elżbieta Freitag, a ośrodkiem duszpasterPod stałą opieką religijną jest ok. 50 chorych. skim w Gniszewie Barbara Balda; o czystość kościoła w SubkoW listopadzie 2011 było liczenie wiernych: w naszych kościowach, kwiaty i bieliznę ołtarzową dbają Helena i Sławomir Łódtłach było wtedy ok. 1450 osób, a 640 przystąpiło do Komunii kowie; o nagłośnienie troszczy się Kazimierz Gdula; pomocną św. „duszą” jest Stanisław Korus. Prasa katolicka: paraÞa abonuje następujące czasopisma: Pielgrzym - 55 egz. i 50 Małego Pielgrzyma; Naszą Arkę - 50 egz. Gość Wszystkim za ich pracę, troskę o paraÞę, mądre rady, oÞarNiedzielny - 25 egz. i Mały Gość Niedzielny - 20 egz.; EMAUS ność, pomysły – Składam serdeczne „Bóg zapłać” ks. Feliks miesięcznik wydawany przez naszą paraÞę – od 600 – 800 egz. Kamecki - proboszcz

Rok 2011 w naszej paraÞi


4

Pani Izo, ile to już lat pracuje Pani jako katechetka? Jakie były początki, a może robiła Pani przedtem coś innego? Dlaczego takie właśnie powołanie, proszę nam o tym opowiedzieć...

Na to pytanie mogę tylko odpowietyczącą m.in. pierwszej pomocy przeddzieć, że to Bóg obdarzył mnie jakimś medycznej. zmysłem plastycznym, który ja próbuję Wielką Pani pasją jest filatelistyka! wykorzystać. Jako dziecko lubiłam rysoPani uczniowie są zwycięzcami kon- wać, potem jako nastolatka malowałam obrazy na drewnianych deseczkach, któkursów ogólnopolskich... re do dzisiaj wiszą w domu moich rodziJako dziecko należałam do koła Þlate- ców. Później powstawały kolejne, m.in. listycznego. Z biegiem czasu porzuciłam z kawałków skóry. Tworzenie scenograte zainteresowania. Powróciły po latach. fii to już o wiele większe wyzwanie. Tu Za namową krewnego, który był Prezesem liczy się przestrzeń, światło, materiał, a Zarządu PZF w Opolu założyłam w 2003r. przede wszystkim przesłanie, jakie doMłodzieżowe Koło Filatelistyczne w szko- tyczy zaproszonego gościa. Wspólnie z le w Subkowach. Podlegamy pod Zarząd p. Barbarą Jabłońską czytamy o życiu i PZF w Gdańsku, gdzie jesteśmy zareje- twórczości danego artysty, szukamy chastrowani. Co roku przystępujemy do Ogól- rakterystycznych elementów, skojarzeń, nopolskiego Konkursu Filatelistycznego. które są rozpoznawalne przez wszystW tym roku odbywa się już po raz 50. pod kich, bawimy się słowem, tworząc hasła hasłem „Szlakiem renesansu”. Przez te danego koncertu. Swoich inspiracji szukilka lat nasi uczniowie (Wojtek Chmie- kamy w książkach, internecie, telewizji, lak, Maciej Szwaczka, Dominika Cherek, folderach, czasem witrynach różnych Dominika Jurczyńska) zajmowali wysokie sklepów albo wpadamy na jakiś pomysł miejsca zarówno w województwie, jak i w zupełnie przypadkowo. Jest to dla nas kraju. Cieszy mnie fakt, że młodzież ma wyzwanie, ale też przyjemność i radość tworzenia. swoje pasje i potraÞ je rozwijać.

Jako katechetka pracuję 16 lat i początki tej pracy związane są właśnie ze Szkołą Podstawową w Subkowach. Jednak moja praca w zawodzie nauczyciela sięga już prawie 20 lat. Pierwsze doświadczenie zdobywałam w szkole w Morzeszczynie i przedszkolu w Rzeżęcinie. Pyta Ksiądz, dlaczego takie powołanie? Odpowiedź nie jest prosta. Nie da się wyjaśnić czegoś, czego nie jesteśmy w stanie do końca pojąć. Przychodzi jakaś myśl, podI jeszcze są konkursy biblijne... Japowiedź, jakaś chęć działania w tym sełka, które oklaskiwaliśmy w niedziewłaśnie kierunku. Myślę, że tak jest z lę 15 stycznia... Rekolekcje szkolne... każdym powołaniem, zarówno księdza, Pisanie dla „Emaus”? katechety, nauczyciela jak i lekarza, informatyka, czy policjanta. Od trzech lat bierzemy udział w Wojewódzko-Metropolitalnym Konkursie Jest Pani opiekunką Szkolnego Biblijnym, w którym nasi uczniowie Koła Polskiego Czerwonego Krzyża? wykazują się swoją wiedzą nie tylko na etapie szkolnym, ale także rejonoTak. Prowadzę koło już 15 lat. Dzia- wym w Pelplinie, czy wojewódzkim w łania nasze skupiają się głównie na Rumii. Przygotowanie Jasełek czy rejednorazowych akcjach pomocy in- kolekcji szkolnych to praca całego zestytucjom działającym na rzecz dobra społu ludzi, do którego mam zaszczyt dla innych, m.in. prowadzimy sprze- należeć. A pisanie dla „Emaus” trwa daż pomocy naukowych, czy świeczek już …prawdę mówiąc, nie pamiętam, świątecznych, które przysyłają funda- ile lat. cje. Pieniądze wpłacamy na ich konto. W poprzednich latach kilkakrotnie A skąd u Pani „dusza artysty”? przystępowaliśmy do konkursów do- Z panią Barbarą Jabłońską robicie tyczących zdrowego stylu życia, włą- świetne dekoracje w Domu Kultury. I czaliśmy się w akcje „Polska wolna od na uroczystości szkolne, ale także na dymu tytoniowego”, współpracujemy z imprezy z udziałem wielkich artystów, p. Grażyną Skoczylas, która jest higie- których zaprasza p. Szczepan Rajski i nistką w naszej szkole i zawsze chętnie jego Fundacja „Uśmiech Dziecka”? No dzieli się z dziećmi swoją wiedzą do- skąd ten talent?

Wywiad

A podczas wakacji poświęca Pani czas, z innymi jeszcze osobami, jako wychowawca na obozie naszej młodzieży parafialnej w Grucznie. Szef tego obozu mówi, że bez was nigdy by go nie zorganizował?

z Izabelą Kołodziejską katechetką

Myślę, że Szef obozu trochę nas przecenia i jest wręcz odwrotnie. A co do młodzieży i poświęcenia jej czasu w wakacje, to jest to dla każdego z nas kolejne doświadczenie. Dzieci uczą się życia we wspólnocie, a my uczymy się rozumieć współczesną młodzież. Jest trudno być katechetką we wspóczesnej polskiej szkole? Myślę, że coraz trudniej. Nie tylko katechetom, ale też wszystkim nauczycielom. Pęd współczesnego świata, codzienność internetowa i anonimowość w niej zatraca podstawowe zasady życia w społeczności. Rodzice, w pogoni za zapewnieniem bytu, nie mają czasu na bycie z dziećmi, rozmowy, czy przekazanie odpowiedniej hierarchii wartości. Cierpi na tym szkoła, Kościół, ale przede wszystkim rodzina. Jednak jest wiele dzieci, które z zaangażowaniem potrafią włączyć się w działalność dla dobra innych i patrzeć nieco inaczej na świat. Dla takich uczniów warto pracować i poświęcić swój czas. Dziękuję za rozmowę F.K.


5

Kościół a państwo w PRL 1944-1989

Z Rzymu...

Rok 1983 cz. III W komunikacie ze 195. Konferencji Plenarnej z 25 sierpnia 1983 roku Episkopat Polski dokonał oceny II pielgrzymki Jana Pawła II do naszej Ojczyzny. Według Episkopatu pielgrzymka wypadła imponująco. Społeczeństwo dało dowód wysokiego zdyscyplinowania, kultury, dojrzałości politycznej, a nade wszystko głębokiej religijności. Obecność Namiestnika Chrystusowego na polskiej ziemi przeżyliśmy jako wielkie narodowe rekolekcje. Ojciec Święty ocenił naszą sytuację i wytyczył religijno – społeczny program dla wszystkich Polaków i braci w wierze. Ojciec Święty uczył: •„Polska jest Ojczyzną wszystkich Polaków, bez żadnej dyskryminacji.” •„Ojczyznę należy otaczać miłością, jako ziemską matkę, bo wiele wycierpiała i na nowo cierpi.” •„Polska ma prawo do suwerennego bytu państwowego i na swoim miejscu jest potrzebna Europie i światu.” •„Głoszona przez Kościół zasada dialogu musi stać się owocną podstawą pokoju wewnętrznego oraz współpracy pomiędzy Polską a narodami Europy i świata; gdy zaś dialog między rządem a narodem przestanie istnieć, pokój społeczny jest zagrożony, a nawet całkowicie zanika.” •„Droga do wolności zewnętrznej prowadzi najpierw przez wolność wewnętrzną, przez zwyciężenie zła dobrem.” Biskupi wyrazili ubolewanie z tego powodu, iż nie została wykorzystana szansa stworzona przez wizytę papieża w naszym kraju ku autentycznemu porozumieniu narodowemu. W związku z pielgrzymką papieską władze PRL usiłowały bardziej pozytywnie ukształtować relacje polsko – watykańskie. Rządowi zależało na utworzeniu stałych przedstawicielstw w Warszawie i Rzymie. Nic się jednak w tej kwestii nie zmieniło, gdyż Ojciec Święty popierał wiążące w dalszym ciągu konsultacje z Episkopatem Polski i bez jego wiedzy nie zawierał żadnych umów ze stroną rządową. Na posiedzeniu Komisji Wspólnej 29 czerwca 1983 roku sekretarz KC PZPR M. Milewski zapewnił, że rząd i Biuro Polityczne pozytywnie oceniło papieską pielgrzymkę. Zdecydowanie negatywnie komentował papieską wizytę dyrektor Urzędu do Spraw Wyznań, A. Łopatka. Stwierdził on, że w ramach pielgrzymki została zademonstrowana „duża siła więzi religijnej i znaczna dyspozycyjność wiernych wobec Kościoła, w tym sporej części młodzieży.” Sugerował wzmocnienie walki o laicyzację społeczeństwa i przeciwstawienie się klerykalizacji. Antykościelny program władz był realizowany, wyrazem czego było odrzucenie przez kierownictwo PZPR przygotowanego już projektu ustawy regulującej status prawny Kościoła w Polsce, liczne interwencje cenzury w czasopismach i książkach drukowanych w wydawnictwach kościelnych, czy przesunięcie transmisji niedzielnych mszy świętych z 2. do 4. Programu Polskiego Radia. Obchody 31 sierpnia przebiegły dość burzliwie w wielu polskich miastach. Usiłowano ośmieszyć i skompromitować Lecha Wałęsę, ale 5 października 1983 roku otrzymał on Pokojową Nagrodę Nobla. Rząd PRL wysłał oÞcjalny protest do rządu Norwegii i nie wyraził zgody na osobiste odebranie tej nagrody przez Wałęsę. W jego imieniu odebrała ją jego żona, Danuta. Pod koniec roku 1983 trwały represje i aresztowania wśród działaczy opozycji, a w więzieniach znajdowało się jeszcze 217 więźniów politycznych. Wyrazem usztywnienia polityki władz było XIII Plenum KC w dniach 14-15 października 1983 roku, na którym Jaruzelski stwierdził, że „partia nie musi być przymilną”, a niektórzy mówcy ostro atakowali Kościół i religię w sposób niespotykany od czasów gomułkowskich. Podczas obrad Komisji Wspólnej we wrześniu i grudniu 1983 r. władze protestowały przeciwko prowadzeniu przez księży działalności opozycyjnej i sprzyjaniu „Solidarności”. Przedstawiciele Episkopatu przedstawiali zaś na tych obradach rażące przykłady antykościelnej polityki, m. in. agresywne nastawienie wielu terenowych urzędów administracji państwowej wobec duchowieństwa i instytucji kościelnych, propagandowe ataki środków masowego przekazu na instytucje kościelne itp. Kościół wspierał i znacząco rozwijał duszpasterstwo rolników, rodzin i środowisk twórczych. W dalszym ciągu aktorzy, plastycy, literaci występowali w wielu paraÞach i prezentowali swoją twórczość w salach kościelnych. Nowo wydawane pisma katolickie również angażowały wielu autorów opozycyjnych, także niewierzących, dla których kościoły były azylem niezależnej myśli. Dzięki nim i autorom z kręgu duchownych kształtowała się niezależna od władz opinia społeczna. W komunikacie z Konferencji Plenarnej Episkopatu Polski z 17 listopada 1983 roku biskupi stwierdzili, że w dalszym ciągu utrzymują się poważne trudności gospodarcze, powodując ciężkie warunki życia codziennego Polaków. Szczególnej pomocy według Episkopatu potrzeba było młodym małżeństwom z dziećmi oraz emerytom i rencistom. Pomocy potrzebowali też rolnicy. Episkopat – za pośrednictwem Episkopatów Europy Zachodniej i Ameryki, pozyskał pewne środki na polepszenie i unowocześnienie polskiego rolnictwa. Oprac. L. Kapturska

Jezus jest słońcem, które ukazało się na widnokręgu ludzkości, aby rozświetlić osobiste istnienie każdego z nas i aby poprowadzić wszystkich razem do celu naszej pielgrzymki, do ziemi wolności i pokoju, w której będziemy żyć na zawsze w pełnej komunii z Bogiem i między sobą. Głoszenie tej tajemnicy zbawienia Chrystus powierzył swemu Kościołowi. Zaproszenie, jakie prorok Izajasz kieruje do miasta świętego Jeruzalem, można odnieść do Kościoła: „Powstań! Świeć, bo przyszło twe światło, chwała Pańska rozbłysła nad tobą. Bo oto ciemność okrywa ziemię i gęsty mrok spowija ludy, a ponad tobą jaśnieje Pan i Jego chwała jawi się nad tobą” (Iz 60, 1-2). I tak jest: świat ze wszystkimi swymi zasobami nie jest w stanie dać ludzkości światła, aby ukierunkować jej drogę. Spotykamy się z tym również w naszych czasach: cywilizacja zachodnia zdaje się, jakby straciła kierunek, płynie na oko. Kościół jednak, dzięki Słowu Bożemu, spogląda przez te chmury. Nie posiada rozwiązań technicznych, ale ma wzrok utkwiony w celu i proponuje światło Ewangelii wszystkim ludziom dobrej woli, niezależnie od narodu i kultury. „Anioł Pański”, 6.01.2012


6

Ojciec Święty Jan Paweł II Kalendarium cz. IX 1997 -Audiencja dla prezydenta RP Al. Kwaśniewskiego. -Pielgrzymka do Sarajewa. -Pielgrzymka do Czech. -Pielgrzymka do Libanu. -31V-10VI – Szósta pielgrzymka do Polski: Wrocław, Legnica, Gorzów Wlk., Gniezno, Poznań, Kalisz, Jasna Góra, Zakopane, Ludźmierz, Kraków, Dukla, Krosno. -Pielgrzymka do Francji. -Pielgrzymka do Brazylii. 1998 -Pielgrzymka na Kubę. -Audiencja dla prezydenta Rosji Borysa Jelcyna. -RatyÞkacja konkordatu między Stolicą Apostolską i Rzeczpospolitą Polską. -Pielgrzymka do Nigerii. -Synod biskupów poświęcony Azji. -List apostolski „Dies Domini”, o świętowaniu niedzieli. -Pielgrzymka do Austrii. -Pielgrzymka do Chorwacji. -Kanonizacja bł. Edyty Stein (1891-1942). -Audiencja dla premiera Buzka. -Encyklika „Fides et ratio”, o relacji wiary i rozumu. -18X -20 rocznica pontyÞkatu Jana Pawła II –uroczyste obchody w Rzymie. -29XI – Bulla „Incarnationis misterium”, ogłaszająca Jubileusz Roku 2000. 1999 -Pielgrzymka do Meksyku i USA. -BeatyÞkacja ojca Pio (1887-1968). -Pielgrzymka do Rumunii. -5-17 VI – Siódma pielgrzymka do Polski: Gdańsk, PELPLIN- 6VI – Elbląg, Licheń, Bydgoszcz,Toruń (beatyÞkacja ks. Stefana W.Frelichowskiego (1913-1945), Ełk, Wigry, Leszczewo (odwiedziny - niespodziewane rodziny ubogich rolników państwa Milewskich), Studzieniczna, Siedlce, Drohiczyn, Warszawa (przemawia w polskim sejmie), Sandomierz, Zamość, Radzymin, Łowicz, Sosnowiec, Kraków (kard. Sodano zastąpił chorego Papieża), Stary Sącz, Wadowice, Gliwice, Częstochowa. -Pielgrzymka do Słowenii. -List „Do moich braci i sióstr - ludzi w podeszłym wieku”. -Pielgrzymka do Indii. -Pielgrzymka do Gruzji. -24 XII – Otwarcie Drzwi Świętych w bazylice Św. Piotra, rozpoczynające Wielki Jubileusz Roku 2000.

Nasza paraÞa składa serdeczne podziękowanie FIRMIE „PROFIT” /obok kościoła/ której właścicielem jest pan WOJCIECH KUSA za wielokrotny nieodpłatny transport darów żywnościowych z magazynu Diecezjalnego Caritas w Jabłowie dla naszych rodzin oraz za nieodpłatne wypożyczenie - na tydzień - rusztowań koniecznych do naprawy wieży i dachu kościoła uszkodzonych przez wichurę w końcu listopada 2011 r. Bóg zapłać ks. Feliks Kamecki proboszcz

Poczet Papieży 37. Św. Damazy I (366-384) Ten papież polecił św. Hieronimowi rewizję łacińskiego przekładu Pisma św. Łacina stała się językiem obowiązującym. Jako pierwszy papież nazwał biskupstwo rzymskie Stolicą Apostolską. Był Hiszpanem. 38. Św. Syrycjusz (384-399) Zwalczał herezję pryscylianów, którzy odrzucali dziewictwo Matki Bożej. W 390 roku poświęcił bazylikę św. Pawła za Murami. Był pierwszym, który używał tytułu „papież” 39. Św. Anastazy I (399-401) Przeciwstawiał się poglądom greckiego teologa Orygenesa. Zwalczał herezję donatystów. Polecił słuchać Ewangelii w postawie stojącej. 40. Św. Innocenty I (401-417) Zajmował się kwestiami sakramentów i liturgii, a także zwalczał pogan. Cesarz Honoriusz przyrzekł mu zaniechanie walk gladiatorów w cyrku. 41. Św. Zozym (417-418) Zostały po nim listy odnoszące się do karności kościelnej.

Pieczenie i gotowanie

Z HALINKĄ CIASTECZKA DROŻDŻOWE (półfrancuskie) Są proste do zrobienia, a zajadać się można bez końca. PRODUKTY: ½ kg mąki pszennej ½ kg masła 5 dkg drożdży 7 łyżek ciepłej wody 2 żółtka 30 dkg konÞtur lukier : 2 białka, 30 dkg cukru pudru WYKONANIE: Mąkę posiekać z masłem, dodać żółtka i rozmieszać w ciepłej wodzie drożdże. Wszystko razem posiekać i zagnieść. Włożyć ciasto w kopertę i rozwałkować( tę czynność powtarzać kilka razy). Pokroić radełkiem na kwadraty. Na środku każdego kwadratu położyć konÞturę i dwa przeciwległe rogi zlepić razem. Piec w temperaturze 180 stopni. Gdy ciasteczka ostygną posmarować je lukrem. Smacznego Halina Sielska


7

Kościół w obiektywie " Europejskie Spotkanie Młodych w duchu ekumenicznej Wspólnoty Taize` odbyło się w stolicy Niemiec, Berlinie w dniach 28 XII 2011 – 1 I 2012. Było to już 34 takie spotkanie. Zgromadziło 30 tys. młodych Europejczyków (10 tys.Niemców, 6 tys. Polaków, Francuzów, Ukraińców (2 tys.), Włochów, Chorwatów, Hiszpanów, innych. Hasłem były słowa: „Radość serca – pełnia życia”. Młodzież była przyjmowana w 160. paraÞach berlińskich (wielu spało w szkołach i przedszkolach, w rodzinach mało; katolicy w Berlinie stanowią zaledwie 10 proc. całej społeczności). Następne spotkanie (35) odbędzie się w Rzymie. " Od 1 stycznia 2012 r. rozpoczął się w Polsce Rok ks. Piotra Skargi w czterechsetlecie śmierci wielkiego kaznodziei sejmowego. Uchwałę w tej sprawie podjął Sejm Rzeczpospolitej 16 VI 2011 r. " Papież Benedykt XVI odbędzie podróż do Meksyku w dniach 23-26 marca 2012 r., a na Kubę – 26 -28 marca. " W Rzymie w wieku 92 lat zmarł Jerzy Kluger, szkolny kolega Jana Pawła II z Wadowic i częsty gość Papieża w Watykanie (bo mieszkał w Rzymie). Był Żydem. " Mamy w Polsce ponad 200 kolęd i 400 pastorałek.

" Jasną Górę odwiedziło w roku 2011 aż 3 miliony 200 tysięcy pielgrzymów (o 200 tys. więcej niż rok wcześniej). Na Jasną Górę przyszło też 285 pielgrzymek pieszych (144 tys. pielgrzymów). Aż 168 tys. maturzystów (w 849 grupach) modliło się przed Obrazem Matki Bożej Jasnogórskiej (10 tys. więcej aniżeli w roku 2010). " W dniach 18 – 25 stycznia był Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan pod hasłem: ”Przemienieni przez zwycięstwo Jezusa Chrystusa”. 17 stycznia był XV Dzień Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce, a 26 stycznia – XII Dzień Islamu. " Indie, do niedawna kraj misyjny, teraz wysyłają w świat ok. 15 tys. własnych misjonarzy. Pracują oni w 166 krajach świata. Polska ma ciągle nieco ponad 2200 osób na misjach.

Kronika paraÞalna Sakrament Chrztu otrzymali: Paweł Nowakowski z ul.Dworcowej Zuzanna Nadrał z Brzuśc Borys Łęgowski z Tczewa Magdalena Grabowska z Pieców Nikodem Lis z Anglii Kacper i Konrad Spera z Tczewa Milena Szadkowska z Subków Stanisław Lompert

Zmarli # Urszula Rajewska z Brzuśc, lat 77 # Paweł Cybulski z Narków, lat 70 Wieczny odpoczynek racz im dać Panie …

Księdzu Kanonikowi Feliksowi Kameckiemu za celebrację Mszy św. i wspólną modlitwę, pani organistce, rodzinie, sąsiadom, znajomym tak licznie zgromadzonym podczas uroczystości pogrzebowych mojej drogiej żony, naszej mamy, babci i prababci

Urszuli Rajewskiej Serdeczne Bóg zapłać składają

mąż i dzieci z rodzinami.

Kosztowność kolędy? Boże błogosławieństwo jest za darmo... Nie pamiętam takiego sezonu kolędowego, w którym nie wracałby temat kopert. Zarówno wśród świeckich, jak i duchownych. Jeden mój znajomy ksiądz, prześmiewca taki, wymyślił nawet „najkrótszy ryt kolędowy”. Brzmi on: „Szczęść Boże, Bóg zapłać, z Panem Bogiem”. Słyszałem też anegdotę o proboszczu, który miał powiedzieć paraÞanom, że dla usprawnienia kolędy nie będzie chodził po domach. Wystarczy, że w określonym dniu wszyscy paraÞanie przyjdą do niego na plebanię z pieniędzmi i z drzwiami (drzwi po to, żeby napisać na nich kredą, co tam trzeba) – i gotowe. W licznych komentarzach internetowych ostatnio zaczął się pojawiać taki postulat: skasować kolędę, żeby księża nie kasowali. Bo to farsa i forsa, a nie żadna wizyta duszpasterska. Ci, którzy tak mówią, nie biorą jednak pod uwagę istotnego faktu: że mianowicie prawdziwy „ryt kolędowy” – wbrew księżowskiemu dowcipowi – nie zawiera ceremonii wręczania kopert. Nigdzie nie jest napisane, że do obowiązków wiernych należy dać księdzu pieniądze, a powinnością księdza jest tych pieniędzy oczekiwać. Jeśli ktoś nie chce dać pieniędzy, to niech nie daje. Nie jest żadnym argumentem tłumaczenie, że „co ksiądz pomyśli”. Dziś ludzie nie przejmują się opinią księdza – a nawet Boga – w daleko ważniejszych sprawach, skąd więc ten przypływ lęku akurat przy kolędzie? Odwaga cywilna nie polega na wypisywaniu bluzgów w internecie, lecz na zgodności tego, co się myśli, z tym, co się robi w każdej sytuacji – nawet gdyby się to wiązało z kłopotami. Skoro więc ktoś uważa, że dać nie należy, dać nie powinien, choćby się za to spodziewał

proboszczowskiej klątwy. Kto nie ma odwagi nie dać, nie ma też prawa do pretensji, że ksiądz wziął. Bo ksiądz też ma z tym problem. Znam takiego, który uparł się, że nie będzie brał kopert i w każdym domu odmawiał. Po jednym dniu był jednak tak wykończony szarpaniem się z ludźmi (nie zawsze skutecznym), że w końcu dał spokój. Nie dla koperty wymyślono kolędę i nie dla napisu na drzwiach. Prawdziwy „ryt kolędowy” zawiera modlitwę kapłana i jego błogosławieństwo. I to jest sedno tej wizyty. I choćby czasowa odległość między „Szczęść Boże” a „Z Panem Bogiem” była mała jak realne sukcesy rządu, zawsze jest tam ta modlitwa i jest błogosławieństwo. W swojej ministranckiej karierze zanotowałem taki przypadek. Ksiądz odmówił modlitwę, pokropił, chwilę porozmawiał. Na odchodnym gospodarz powiedział, że ustąpiły jego dolegliwości (już nie pamiętam, co mu tam było). Ksiądz się zdziwił, a na to ten człowiek: „Przecież modlił się ksiądz, żeby tu panowało zdrowie”. Pomyślałem sobie wtedy: „Dlaczego nie? Po co się modlimy, jeśli to nie miałoby działać?”. Ktoś powie, że skutków kapłańskiego błogosławieństwa za bardzo nie widzi. No chwileczkę – a widać, o ile jesteśmy zdrowsi dzięki uprawianiu sportu? Skąd możemy wiedzieć, co działoby się w domu, gdyby nie kolędowe błogosławieństwo? Na pewno działoby się gorzej. Bo błogosławieństwo kapłana – nawet bardzo marnego – pochodzi od Boga. Kto nie przyjmuje kolędy, nie przyjmuje błogosławieństwa. Tekst: Franciszek Kucharczak G.N. 2/2012, za pozwoleniem autora

KŁOPOTLIWE PYTANIA


8

Z KOMPENDIUM KATECHIZMU KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO BÓG WYCHODZI NAPRZECIW CZŁOWIEKOWI PISMO ŚWIĘTE Dlaczego Pismo Święte naucza prawdy? Bóg jest Autorem Pisma Świętego. Spisane ono zostało pod natchnieniem i bez błędu uczy prawdy, które są konieczne dla naszego zbawienia. Duch Święty natchnął ludzkich autorów, którzy spisali to, o czym pragnął nas pouczyć. Wiara chrześcijańska nie jest jednak „religią Księgi”, lecz religią słowa Bożego, które „nie jest słowem spisanym i martwym, lecz Słowem Wcielonym i żywym” (Św. Bernard z Clairvaux). Jak czytać Pismo Święte? Pismo Święte należy czytać i wyjaśniać z pomocą Ducha Świętego i pod przewodnictwem Urzędu Nauczycielskiego, uwzględniając trzy kryteria: 1) zwracać uwagę na treść i jedność całego Pisma Świętego; 2) czytać Pismo Święte w żywej Tradycji całego Kościoła; 3) uwzględniać analogię wiary, to jest spójność prawd wiary między sobą. Co to jest kanon Pisma Świętego? Kanonem Pisma Świętego nazywamy kompletny zbiór ksiąg świętych, które Tradycja apostolska pozwoliła Kościołowi rozpoznać. Składa się z 46 ksiąg Starego Testamentu i 27 ksiąg Nowego Testamentu. Jaką wartość dla chrześcijan posiada Stary Testament? Chrześcijanie czczą Stary Testament jako prawdziwe słowo Boże: wszystkie jego księgi są natchnione przez Boga i zachowują trwałą wartość. Świadczą o Boskiej pedagogii zbawczej miłości Boga. Zostały przede wszystkim napisane, aby przygotować przyjście Chrystusa, Odkupiciela świata. Jaką wartość dla chrześcijan posiada Nowy Testament? Nowy Testament, którego centralnym przedmiotem jest Jezus Chrystus, przekazuje nam ostateczną prawdę Objawienia Bożego. Sercem całego Pisma Świętego są cztery Ewangelie: Mateusza, Marka, Łukasza i Jana, ponieważ stanowią główne świadectwo o życiu i nauczaniu Jezusa, i zajmują miejsce wyjątkowe w Kościele. W czym wyraża się jedność między Starym i Nowym Testamentem? Pismo Święte jest jedno, jak jedno jest Słowo Boże, jeden zbawczy zamysł Boga i jedno Boskie natchnienie obydwu Testamentów. Stary Testament przygotowuje Nowy, a Nowy wypełnia Stary; obydwa wzajemnie się wyjaśniają. Jaką funkcję pełni Pismo Święte w życiu Kościoła? Pismo Święte jest podstawą i siłą żywotną dla Kościoła. Jest dla dzieci Kościoła umocnieniem wiary, pokarmem duszy i trwałym źródłem życia duchowego. Jest duszą teologii i przepowiadania duszpasterskiego. Mówi psalmista: „Twoje słowo jest lampą dla moich stóp i światłem na mojej ścieżce” (Ps 119,105). Dlatego Kościół zachęca do częstego czytania Pisma Świętego, ponieważ „nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa” (św. Hieronim).

Czcigodnym Jubilatom Państwu

Janinie i Franciszkowi BRODOWSKIM w 65. rocznicę małżeństwa przesyłamy najserdeczniejsze życzenia dalszego życia w pokoju, miłości, zdrowiu i radości, w otoczeniu najbliższych, a nade wszystko wielu łask od Pana Boga i Jego błogosławieństwa, a potem nieba. Ks. Proboszcz, Ks. Wikariusz i redakcja „Emaus” (specjalne życzenia z błogosławieństwem nadesłał Ks.Biskup Diecezjalny Jan Beranrd Szlaga)

R o z m a i t o ś c i ... % Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka gra od roku 1993. Zebrała blisko 100 milionów dolarów. Zakupiono za nie 20 tys. urządzeń medycznych, które pracują w 650 szpitalach polskich. Podczas zbiórki styczniowej działa 1700 sztabów, a pieniądze zbiera 120 tys. wolontariuszy. Jurek Owsiak ma 58 lat, urodził się w Gdańsku. % W Polsce w r. 2012 ma zostać zamkniętych 800 szkół: problemy Þnansowe, brak wsparcia rządu, niż demograÞczny. % Na polskich drogach w roku 2011 zginęło 4114 osób, o 9 proc. więcej niż rok wcześniej. Tylko w świątecznym weekendzie zostało zabitych 44, a 408 było rannych w 301 wypadkach, złapano 990 pijanych kierowców. % Według danych GUS-u Polaków jest 38,3 mln, ale w kraju mieszka 37,2 mln. % Prawie 7,5 mln osób otrzymuje w naszym kraju świadczenia z ZUS. W marcu może zabraknąć na podwyżkę. % Nasz kraj jest najmniej płacącym abonament TV w Europie. We Francji abonament opłaca 90 proc. użytkowników. % Od Nowego Roku cudzoziemcy przebywający nielegalnie w Polsce będą mogli zalegalizować swój pobyt. W Polsce przebywa legalnie ok. 100 tys. obcokrajowców, a nielegalnie 50 – 80 tys. % W Polsce 6 stycznia odbył się Orszak Trzech Króli. W 21 miastach. Tylko w Warszawie ten niezwykle barwny i pokojowy marsz zgromadził 20 tys. ludzi. I nie było żadnych kontrmarszów. Prawdopodobnie jest to największa tego typu uliczna impreza w Europie. % Marek Gronowski w ciągu 30 lat odwiedził 120 krajów. Właśnie zawitał do rodzinnego Sopotu. Najbardziej tęsknił za polskim chlebem i … polskim słowem. % Dziennik Bałtycki (z 7-8 stycznia 2012) napisał, że w Polsce jest obecnie zarejestrowanych 80 partii, a w ciągu minionego 20-lecia powstało ich 316! Najmłodsza z nr 316 to BiS, czyli Bezpieczeństwo i Pokój. Nr jeden miała nasza „ulubienica”, już nieboszczka PZPR. Naprawdę jesteśmy wesołym narodem …

INTENCJA DLA ŻYWEGO RÓŻAŃCA NA LUTY 2012 „ Aby wszyscy ludzie mieli pełny dostęp do wody i do zasobów potrzebnych do życia codziennego”.


9

MSZA ŚWIĘTA W PYTANIACH Co oznacza wezwanie: „Pan z Wami”? Uczyniwszy znak krzyża kapłan pozdrawia zgromadzonych. W polskiej wersji Mszału przewidzianych jest kilka form tego pozdrowienia, wszystkie nawiązują do Biblii. Najczęściej używaną, a zarazem najkrótszą jest – Pan z Wami! – które mimo swej zwięzłości obÞtuje w teologiczną treść. Warto najpierw zauważyć, że pozdrowienie to ma zarazem charakter oznajmujący, jak i życzeniowy. Kapłan stwierdza zatem obecność Pana we wspólnocie, wypełnienie obietnicy Zbawiciela, że gdzie dwaj lub trzej zebrani są w Jego imię, tam jest i On (Mt 18, 20); że będzie ze swym Kościołem aż do skończenia świata (Mt 28, 20). Z drugiej strony, słowa te są życzeniem skierowanym do zgromadzonych, by wyszli na spotkanie Bożej obecności, co jest przecież warunkiem uczestnictwa w Świętych Misteriach. Już w Starym testamencie w pełni wykształciła się świadomość przebywania Boga pośród ludu. Izrael słuchający Pana był Jego szczególną własnością, wyróżnioną spośród innych narodów i darzoną niezwykłą łaskawością. Stanowił także prawdziwe królestwo Boga, Jego mieszkanie, świątynię. Bóg Izraela był Bogiem wiernym, rozpraszającym lęk i prowadzącym do zwycięstwa, do wolności od zła i cierpienia, wolności, która swoją pełnię osiągnąć miała w Emmanuelu – Bogu z nami. Chrześcijanie wierzą, że w scenie Zwiastowania, w której anioł pozdrowił Maryję słowami „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą” (Łk 1, 28), pełnia ta została osiągnięta – Bóg stał się człowiekiem, zamieszkał pośród ludzi, dzieląc z nimi wszystko, oprócz grzechu. Anielskie Pan z Tobą, którego charakter oznajmujący i życzeniowy jest tak podobny do kapłańskiego Pan z Wami, uczy, że obecność Boga w ludzkim życiu jest zawsze przemieniająca i kreśli nowe perespektywy. Oprac: ks. Ariel Januszewski

Parafia w Subkowach dysponuje działkami budowlanymi. Tel. 58/536 85 19

CZY WIESZ DLACZEGO... Śnieg jest biały? W rzeczywistości śnieg to po prostu przezroczyste kryształki. Mamy wrażenie, że jest biały, bo mikroskopijne kryształki śniegu odbijają białe światło słoneczne. Jeśli oświetlimy śnieg, np. czystym zielonym światłem, to będzie się wydawał zielony. Podobnie rzecz ma się z białym kolorem cukru czy soli. Sól i cukier to przezroczyste kryształy. Wpadającego wnętrza tych kryształów światło dociera do naszego oka jako światło odbite, bez wyróżnienia jakiejkolwiek barwy. W ciągu doby może spaść na ziemię warstwa śniegu o grubości jednego metra. Mogą zdarzyć się też większe opady. Jedna śnieżynka waży około jednej tysięcznej grama. Na jeden gram potrzeba tysiąc płatków. Na kilogram zaś potrzeba aż miliona płatków śniegu. Kształt płatków śniegu badał ponad 400 lat temu astronom Johannes Kepler. Odkrył on, że każdy płatek śniegu ma formę sześcioramiennej gwiazdki. Każda badana przez niego śnieżynka była inna. Powtarzał się jednak motyw sześciokąta. Dlaczego? Kepler nie odpo-

wiedział na to pytanie. Współczesne badania śniegu i procesu zamarzania wody również nie dają odpowiedzi na to pytanie. Przy okazji możemy przypomnieć, że uczeni sądzili, iż temperatura zamarzania wody jest stała. Byli o tym przekonani do tego stopnia, że Celsjusz przyjął ją jako punkt odniesienia w opracowanej przez siebie skali temperatur. Okazało się jednak, że jeśli woda jest dostatecznie czysta chemicznie, to można ją oziębić nawet do temperatury – 70°C i wciąż będzie miała postać cieczy. Wystarczy jednak, by w takiej zimnej, wychłodzonej wodzie powstał choćby jeden kryształek lodu, a natychmiast cała zamarznie. Uczeni badali także przyczyny skrzypienia śniegu pod nogami. Dźwięk ten powstaje w wyniku łamania i kruszenia się kryształków śniegu pod butem. Gdy temperatura spada, kryształki śniegu stają się coraz twardsze i w skrzypieniu pojawiają się wyższe tony. Niektórzy ludzie potraÞą określić na podstawie odgłosu skrzypienia śniegu, jak silny jest mróz. (K.R.)


10

OBCY JĘZYK POLSKI SKĄD JASEŁKA? Czas jeszcze świąteczny. Jednym z piękniejszych bożonarodzeniowych zwyczajów są jasełka. Pytanie o to, skąd wzięła się ta nazwa i czy ma coś wspólnego z miejscowością Jasło otrzymał w jednym z programów telewizyjnych prof.. Jan Miodek. Podpierając się jego autorytetem spróbuję wyjaśnić tę kwestię onomastyczną. Okazuje się, że nazwa pospolita „jasełka” i nazwa miejscowa „Jasło” nie mają ze sobą nic wspólnego (nie jest to jedna rodzina wyrazów). Jasełka są zdrobnieniem archaicznego dziś słowa (te) jasła oznaczającego ‘żłób lub drabinkę, za którymi kładło się paszę dla bydła’ (podaję za Słownikiem języka polskiego PWN pod redakcją Witolda Doroszewskiego, Warszawa 1961, t. III, s. 332 i s. 336), Jasło zaś należy łączyć z pierwotną nazwą rzeki Jasieł lub Jasioł (dzisiaj Jasiołka) przepływającą obok miasta, który to hydronim został następnie przeniesiony na nazwę miejscową. Na rzekę mówiono Jasieł, Jasioł dlatego, że miała ona wtedy jasne, czyste kamieniste dno (występuje tu ten sam rdzeń jas- co w przymiotniku jasny). Tak więc początkowo miasto na Podkarpaciu nazywało się Jasieł, Jasioł, dopiero w XVTytuł dzisiejszego artykułu jest fragmentem wiersza Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego pt. „ Matka Boska Stalagów”. Autor często kojarzy nam się z groteską, absurdalnym dowcipem, Teatrzykiem „Zielona Gęś”. Jednak oprócz groteski w twórczości poety znajdujemy inne piękne utwory, w których pojawiają się także motywy religijno- modlitewne i patriotyczne. Gałczyński wojnę spędził w niewoli, w niemieckich obozach jenieckich – głównie w Stalagu XI A, wAltengrabow pod Magdeburgiem. Tam powstały popularne utwory: „ Pieśń o żołnierzach z Westerplatte”, „Matka Boska Stalagów”, „List jeńca”, „Sen żołnierza”, a także „Pieśń o ßadze”.Za chwilę przybliżę Państwu treść wiersza. „Matka Boska Stalagów”. Ten liryk to perełka w twórczości K. I. Gałczyńskiego. Bohaterką liryczną wiersza jest Matka Boska i w Jej usta włożył poeta wyznanie liryczne. Najczęściej utwory liryczne poświęcone Marce Bożej są poetycką modlitwą, apostrofą kierowaną do Matki Najświętszej. W pięknym

XVI wieku natraÞamy w kronikach na nowe brzmienie, czyli formę rodzaju nijakiego (to) Jaszlo i (to) Jaslo (obydwie jeszcze z głoską i literą l), a następnie (to) Jasło. Zmiana rodzaju gramatycznego, czyli przejście formy (ten) Jasieł, Jasioł w (to) Jasło, nastąpiła z powodów gramatycznych. Ponieważ wyraz Jasieł, Jasioł odmieniał się z tzw. e ruchomym (jak imię Jasiek: Jaśka, Jaśkowi itd.), tzn. Jasła (a nie: Jasiela, Jasioła), Jasłowi (a nie: Jasiełowi, Jasiołowi), z Jasłem (a nie: z Jasiełem, Jasiołem), o, w Jaśle (a nie: o, w Jasiele, Jasiole), z czasem doszło do wyrównania tematu ßeksyjnego i w mianowniku pojawiło się Jasł- (zamiast Jasi-). Stało się jasne, że od tej chwili postać nazwy miejscowej musi brzmieć w I przypadku po nowemu. Ostatecznie otrzymała ona wygłosowe -o, czyli Jasło, pod wpływem wielu wyrazów pospolitych kończących się na -ło (jak wiosło, masło, przęsło, krzesło). Nie można jednak wykluczyć oddziaływania na Jasło toponimu Krosno (jak wiadomo, obydwa miasta leżą blisko siebie), od zarania będącego wyrazem rodzaju nijakiego (dawniej Krostno), utworzonego przyrostkiem -no od rzeczownika krosta w znaczeniu topograÞcznym ‘pagórek porosły zaroślami’ (później

grupa spółgłoskowa -stn- uprościła się do sn-). Ale wróćmy do jasełek… Jak już wspomniałam, słowo to wywodzi się od zapomnianego dziś rzeczownika (te) jasła, inaczej ‘drabinki zbite z desek służące do zakładania paszy dla bydła’. Jasełka (niektórzy mówili błędnie jasełki) genetycznie są zatem zdrobnieniem od jaseł (używano też rzadko formy syngularnej jasło, czyli ‘drabinka, to, z czego je bydło’). Z czasem wyraz jasła zaczął oznaczać ogólnie ‘stajnię, oborę dla bydła u ludności pasterskiej, miejsce, gdzie jedzą bydlęta; żłób’, a jasełka ‘małe jasła, mały żłób’, czyli żłóbek’. Dopiero później nasze słowo nabrało sensu religijnego, metaforycznego, stało się nazwą widowiska scenicznego lub kukiełkowego związanego z opisem Bożego narodzenia w stajni (ponadto jasełkami nazywa się nieraz same Þgurki przedstawiające narodzonego Jezusa w żłobie w otoczeniu różnych osób). Dodam, że tradycję jasełkowych misteriów zapoczątkował w XIII wieku św. Franciszek z Asyżu w skalnej grocie w Greccio (tam znajdowała się jego pustelnia), a na początku XX w. (w 1905 roku) wystawiono w Krakowie słynną sztukę teatralną napisaną w formie jasełek przez Lucjana Rydla. W rolę Dziadka wcielił się wówczas Ludwik Solski, a Jana III Sobieskiego zagrał Aleksander Zelwerowicz. Anna Falgowska

Spotkanie z poezją Ja jestem spokój twej nocy i walka dnia, i modlitwa… wierszu Gałczyńskiego Maryja mówi do człowieka, z wielką czułością zwraca się do udręczonego, żyjącego w ekstremalnych warunkach żołnierza. „Przyszła do jeńca zimą, kiedy wiatr południowy dmuchał i pachniał wstążkami dziewcząt. A był bliski drutom. Stamtąd wyszła do jeńca i powiedziała; Posłuchaj! Kładę ci dłonie na włosach, by miłosierdzie z odwagą spleść w sercu twoim, ażebyś – czuły i mocny – wytrwał. Ja jestem spokój twej nocy i walka dnia, i modlitwa, i długi obłok złocisty – Matka Boska Stalagów. Znam wasze wszystkie troski i wszystko, co was zasmuca. Listy i noce samotne, i dni beznadziejnie długie. Ja troski wasze jak kwiatki splatam w szumiący bukiet I składam na stopniach tronu mojego Pana – Jezusa.” W dalszej części utworu czytamy, jak Pan Jezus powstaje, odkłada na chwilę berło i każdej trosce nadaje śpiewne imię – jedna staje się rubinem, inna szmaragdem lub perłą, a ta najkrwawsza wyrasta w drzewo olbrzymie. I dalej mówi Matka Boska: „Ja wiem, jak to wszystko boli, więc jestem do końca z wami blaskiem nad waszą rozpaczą, i śladem na śnieżnej bieli, a jeszcze palmą i wieńcem dla tych, co zęby zacięli… Do widzenia. Już idę. Do uwięzionych kobiet. Ześlę im sny szeleszczące o dzieciach w różowych sukienkach, o mężach dobrych, o życiu, co dźwięczy jak piękna piosenka. A tym, co od ran pomarli, jarzębiną zakwitnę na grobie.” Wiersz powstał w 1944 roku, w Altengrabow.

Każdy taki utwór jest historią ludzkiej duszy, swego rodzaju dokumentem, spuścizną dla potomnych, dla nas również. W 30. rocznicę stanu wojennego, 13 grudnia w Polskim Radiu trwała gorąca linia. Dzwonili bohaterowie tych wydarzeń, świadkowie. Jeden telefon zdziwił wszystkich. Zadzwonił 40- letni mężczyzna i powiedział, że nie chce słuchać takich wspomnień, to go nie interesuje. Radiowa spikerka nie ukrywając konsternacji, powiedziała, że ten pan jest w mniejszości, a przecież musi coś pamiętać, bo miał wtedy 10 lat. Sądzę, że ten pan młody niemłody dalej chce udawać, ze nosi jeszcze krótkie spodenki. Są tacy ludzie, tacy mężczyźni, którzy chcą mieć ciągle 10 lat. Adam Asnyk napisał wiersz „ Do młodych”. Oto jego fragment: „Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy Choć macie sami doskonalsze wznieść Na nich się jeszcze święty ogień żarzy I miłość ludzka stoi tam na straży I wy winniście im cześć”.

Ewa Groos


11

Caritas w Parafii Pochylać się w miłości miłosiernej nad człowiekiem potrzebującym To główne zadanie osób zaangażowanych w działalność charytatywną w paraÞi, więc także naszego ParaÞalnego Zespołu Caritas w Subkowach. Chcieliśmy wypełniać je przez uwrażliwianie wszystkich paraÞan na potrzeby osób ubogich, bezrobotnych, rodzin wielodzietnych, osób starszych, chorych i niepełnosprawnych. Osoby bezrobotne, pozbawione możliwości zatrudnienia, czują się niepotrzebne, życiowo przegrane, izolują się od innych. Jeśli dorośli członkowie rodziny są bezrobotni, obniża się materialny poziom życia danej rodziny, a brak wystarczających środków do życia może powodować konßikty w rodzinie. Rodziny wielodzietne także zmagają się z trudnościami materialnymi, ponieważ najczęściej jeden z rodziców pracuje, bo drugi musi się zająć wychowaniem dzieci. Rodziny wielodzietne mogą zabezpieczyć swoim dzieciom tylko najważniejsze potrzeby życiowe. Nie stać takich rodziców na posyłanie dzieci na korepetycje, na posiadanie sprzętu komputerowego czy też na zapewnienie atrakcyjnego wypoczynku. Także osoby starsze i chore, kiedy znajdą się na emeryturze lub rencie, mogą czuć się mniej wartościowe od innych, a starość i pogarszające się zdrowie mogą budzić lęk przed samotnością i zapomnieniem. Długotrwała choroba któregoś z członków rodziny zmusza pozostałych członków rodziny do opieki nad chorą osobą, a koszty związane z rehabilitacją i zakupem leków obniżają status materialny rodziny. Osoby ubogie często tracą nadzieję na poprawę swojego losu. Nasz wielki rodak Błogosławiony Jan Paweł II apelował o solidarność z bliźnimi. W homilii na Błoniach Krakowskich w 2002 roku pouczał nas, że ,,Trzeba spojrzenia miłosierdzia, aby dostrzec obok siebie brata, który wraz z utratą pracy, dachu nad głową, możliwości godnego utrzymania rodziny, wykształcenia dzieci, doznaje poczucia opuszczenia, zagubienia i beznadziei, Potrzeba <wyobraźni miłosierdzia>, aby przyjść z pomocą dziecku zaniedbanemu duchowo i materialnie, aby nie odwracać się od chłopca czy dziewczyny, którzy zagubili się w świecie różnorakich uzależnień lub przestępstwa, aby nieść radę, pocieszenie, duchowe i moralne wsparcie tym, którzy podejmują wewnętrzną walkę ze złem.” Tym najsłabszym grupom społecznym staraliśmy się przyjść z pomocą, dlatego aktywnie włączyliśmy się w charytatywne akcje ogólnopolskie, prowadzone przez

Caritas Polska i Caritas diecezjalną. Już kolejny rok uczestniczyliśmy w programie pomocy żywnościowej PEAD skierowanej do rodzin ubogich, Wigilijnym Dziele Pomocy Dzieciom - prowadzonym w adwencie, a także Jałmużnie Wielkopostnej i Tygodniu Miłosierdzia. Kwestowaliśmy do puszek przed kościołem zbierając fundusze na pomoc dla krajów dotkniętych klęskami żywiołowymi (trzęsienie ziemi w Japonii oraz dla głodujących z powodu suszy w Afryce). Program PEAD 29 marca 2011 roku nasza ParaÞa podpisała z Caritas Diecezji Pelplińskiej umowę na dostarczanie żywności dla rodzin nisko sytuowanych materialnie. Z magazynu Caritas Diecezji Pelplińskiej w Jabłowie przywieźliśmy do naszej paraÞi 24.974 kg żywności o wartości 52.940,80 zł. Były to: chleb chrupki – 624 kg, herbatniki – 1075,20 kg, kasza gryczana – 500 kg, kasza jęczmienna z warzywami – 2304 kg, kawa zbożowa – 342 kg, krupnik – 600 kg, makaron świderki – 2700 kg, makaron z gulaszem – 768 kg, mąka pszenna – 4200 kg, mleko – 4104 litrów, musli – 1536 kg, płatki kukurydziane – 1960 kg, ryż – 1460 kg, ser podpuszczkowy – 554,40 kg, oraz zupa pomidorowa z ryżem – 2246,40 kg. Chcę w tym miejscu podziękować panu Wojciechowi Kusa za wielokrotne darmowe użyczenie transportu do przywiezienia żywności z magazynu w Jabłowie. Żywność wydawaliśmy co miesiąc na dyżurach Caritasu. Pomocą żywnościową objęliśmy 511 osób. Osoby starsze, chore i niepełnosprawne Żeby osoby w podeszłym wieku i chore nie czuły się samotne i zapomniane, odwiedzaliśmy je w ich domach podczas Tygodnia Miłosierdzia. Dla tych, którzy czuli się na siłach, zorganizowaliśmy spotkanie w Domu ParaÞalnym w Subkowach z okazji Światowego Dnia Chorego przypadającego 11 lutego. Wzięło w nim udział około 100 osób. Dzieci z rodzin wielodzietnych Dla dzieci z rodzin wielodzietnych, ministrantów oraz członków scholi paraÞalnych paraÞa zorganizowała tygodniowy wypoczynek w Borach Tucholskich z noclegiem w Grucznie. Sponsorami tego wypoczynku byli: Bank Spółdzielczy w Tczewie, Monika i Marcin Malmur, Tomasz Latocha,

Magdalena i Marek Mokwa, Elżbieta i Jan Czachorowscy, Piotr Seklecki, Stanisław Dziak, Klemens Olszewski, Maria Raczkowska, Kazimierz Knieć. Dla wszystkich dzieci zorganizowaliśmy 200 paczuszek na dzień św. Mikołaja, a na święta Bożego Narodzenia kilka rodzin otrzymało słodycze, które oÞarowała: Joanna Klein, Ewa Guderska, Eryka Wachowska, Danuta Jarecka,( jabłka na św. Mikołaja), rodzina Lis z Czarlina oraz rodzina Goleniowskich z Narków. Dzieci uczestniczące w roratach oraz ministranci i schola z Gniszewa otrzymały paczki ze słodyczami (200 szt.) podarowane przez pewną parę narzeczonych. Dary od Caritas Zeewolde z Holandii Przez cały rok rodziny potrzebujące otrzymywały słoiki z żywnością z darów holenderskich. Niektóre rodziny dostały: pampersy, chodziki, łóżeczka dla dzieci, odzież używaną, koce, pościel. Słoiki z żywnością otrzymały także DPS w Rudnie i ŚDS w Narkowach. ParaÞa Pieniążkowo i Nowa Cerkiew dostały z darów holenderskich: stoliki, biurka i tablice szkolne, a Szkoła w Brzuścach i sołectwo z Wielkiej Słońcy otrzymały na festyn zabawki, maskotki i przybory szkolne. Podczas pobytu w grudniu Holendrzy odwiedzili w naszej paraÞi 11 rodzin, którym wręczyli po kilka paczek przygotowanych przez rodziny z Holandii. Finanse PZC Działalność naszą opieraliśmy na oÞarach od paraÞan, ale staraliśmy się także o dotacje od instytucji publicznych pisząc do nich wnioski o doÞnansowanie inicjatyw, które realizowaliśmy w naszej paraÞi. Fundusze zdobywaliśmy także dzięki palmom wielkanocnym wykonanym przez Caritas, które za oÞarę mogli otrzymać paraÞanie w Niedzielę Palmową, a także za ciasta i kawę oraz z loterii fantowej podczas Biegu Papieskiego organizowanego wespół z ParaÞalnym Oddziałem Akcji Katolickiej. Losy na loterię pochodziły z darów holenderskich, a kwiaty w doniczkach na loterię fantową oÞarowała Caritas moja córka Magdalena. Nasza 11-osobowa grupa Caritas pomagała także przygotować poczęstunek dla 120 pielgrzymów Grupy Tczewskiej w Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę. Jeszcze raz dziękuję przyjaciołom Pielgrzymki: p. Badźmierowskim, Nawój, Goleniowskim, Kalkowskim, Kleinom, Olszewskim, Czachorowskim, Książczyk, Jareckim, Uszyńskim, p. T. Zielińskiej, p. G. Lamek. Prezes PZC w Subkowach Cecylia Stempa


12

Słowo katechety ISTNIENIE TRÓJCY ŚWIĘTEJ W oparciu o YOUCAT – Katechizm Kościoła Katolickiego dla młodych Łacińskie słowo trinitatis oznacza potrójność. Bóg jest tylko jeden, ale istnieje w trzech Osobach: Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty. Stosowane przez Kościół określenie ,,Trójca’’ wskazuje na tajemnicę Boga, której ludzki rozum sam w sobie nie może poznać i zrozumieć. Św. Augustyn pisał : gdzie miłość, tam jest Trójca: Miłujący, Umiłowany i Źródło Miłości. My, chrześcijanie nie modlimy się do trzech różnych bogów, lecz jednej istoty, która przejawia się w trzech sposobach istnienia. Boga czcimy jako Ojca już z tego powodu, że jest Stwórcą i przyjmuje swoje istnienie z wielką miłością. Jezus, Syn Boży, pouczył nas, że mamy Jego Ojca uważać za naszego Ojca i zwracać się do Niego ,,Ojcze nasz” (Mt 6, 9- 15). Jezus z Nazaretu jest drugą Osobą , którą wspominamy, czyniąc znak krzyża: ,,W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego” (Mt 28,19). W wielu miejscach w Nowym Te-

31 stycznia – św. Jana Bosko, kapłana (1815 – 1888) Św. Jan Bosko (wł. Giovanni Melchiorre Bosco) urodził się 16 sierpnia 1815 roku Becchi, ok. 40 kilometrów od Turynu. Mając zaledwie 2 lata stracił ojca. Kiedy miał lat 9, przeżył senne objawienie, w którym Bóg wyjawił mu jego misję. Był jeszcze małym chłopcem, więc rozumiał swoje powołanie na swój własny sposób. Zauważył, że wielkim powodzeniem cieszą się kuglarskie sztuczki cyrkowców, więc zaczął ich naśladować. Zbierał w ten sposób ludzi na niedzielne spotkania, podczas których przeplatał swoje popisy modlitwą i pobożnym śpiewem. Komunię świętą przyjął w wieku 11 lat, a dopiero mając lat 14 rozpoczął naukę u pewnego kapłana. W latach 1831 – 1835 uczęszczał do szkoły podstawowej, ale, żeby ukończyć ją na kolejnych etapach, musiał ciężko pracować w różnych zawodach, zarabiając w ten sposób na opłatę edukacji. Udało mu się z powodzeniem ukończyć szkołę średnią i do-

stamencie (J 1,14.18; 1J4,9 i inne) Jezus nazywany jest Synem. Podczas Chrztu w Jordanie i Przemienienia głos z nieba obwieszcza, że Jezus jest Synem umiłowanym. Jezus ukazuje swoim uczniom jedyną i wyjątkową relację z Ojcem w niebie: ,,Mój Ojciec przekazał mi wszystko i nikt nie zna Syna tylko Ojciec. Nikt nie zna też Ojca jak tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić” ( Mt 11,27). To, że Jezus jest rzeczywiście Synem Bożym, okazuje się przy Zmartwychwstaniu. Duch Święty jest trzecią Osobą Trójcy Świętej i ma taką samą naturę boską jak Ojciec i Syn. Gdy odkrywamy w sobie obecność Bożą, mamy do czynienia z działaniem Ducha Świętego. To właśnie w Duchu Świętym człowiek odnajduje głęboką radość, wewnętrzny pokój i wolność: ,,Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym

możemy wołać : Abba, Ojcze” (Rz 8, 15). Św. Augustyn nazywa Ducha Św. cichym gościem. Kto chce Go poznać, musi się wyciszyć. Często Duch mówi w nas i rozmawia z nami bardzo cicho, choćby głosem naszego sumienia lub też poprzez inne wewnętrzne i zewnętrzne impulsy. Być świątynią Ducha Świętego oznacza: być całym sercem i duszą ucha dla tego Gościa, dla Boga w nas! Im bardziej otwieramy się na Ducha Świętego w nas, tym bardziej staje się On nauczycielem naszego życia. Podczas sakramentu bierzmowania zstępuje Duch Święty jako moc z góry, dzięki której człowiek uwiarygodnia swoim życiem łaskę otrzymaną na chrzcie i staje się świadkiem Chrystusa. Barbara Ziemann W październiku 2011 odbyły się w Gimnazjum eliminacje konkursu biblijnego, w którym wzięło udział 27 uczniów. Pierwsze miejsce zajęła Dominika Cherek – uczennica klasy IB. 20 stycznia br. Dominika reprezentowała naszą szkołę w rejonowym konkursie, który odbył się w Collegium Marianum w Pelplinie. Życzymy sukcesu!

¯ywoty Œwiêtych stać się do wyższego seminarium duchownego w Turynie. 5 czerwca 1841 roku Jan Bosko otrzymał święcenia kapłańskie. Dla pogłębienia wiedzy religijnej i życia wewnętrznego wstąpił do Konwiktu Kościelnego, gdzie rozpoczęło się jego dzieło świętości. 8 grudnia 1841 roku, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP spotkał 15-letniego chłopca, sierotę, opuszczonego zupełnie materialnie i moralnie. Od tego dnia zaczął gromadzić samotną młodzież, uczyć ich prawd wiary i szukać dla nich pracy u uczciwych ludzi. Ponieważ wielu z nich było bezdomnych, starał się dla nich o dach nad głową. Potrzeby były ogromne i sam nie dawał już rady. Założył więc dwie rodziny zakonne: Pobożne Towarzystwo Św. Franciszka Salezego (dla młodzieży męskiej – 1859 r.) i zgromadzenie Córek Maryi Wspomożycielki Wiernych (dla dziewcząt – 1872 r.). Praca nad opuszczoną młodzieżą nie była jedynym dzia-

łaniem Św. Jana Bosko. Rozwinął również pracę misyjną, dzięki czemu mamy wielu salezjańskich misjonarzy i misjonarki na całym świecie. Salezjańskie wychowanie i asceza wyniosły na ołtarze takich świętych jak Dominik Savio, Maria Dominika Mazarello – współzałożycielka Córek Maryi Wspomożycielki Wiernych, bł. Alojzy Orione – biskup. Święty zdawał sobie sprawę, jaką potęgą jest prasa i książka. Wykorzystał to na pisanie i propagowanie dobrej prasy. Początkowo wydawał w drukarniach Turyńskich, później miał już własną drukarnię. Rozpoczął od wydawania żywotów świątobliwych młodzieńców, później pojawiły się 204 tomiki „Biblioteki Młodzieży”, do dziś istniejący „Biuletyn Salezjański”, 16 tomików „Biblioteki Robotniczej”, 41 tomików „Biblioteki Pisarzy Ascetycznych” czy 432 „Czytanki Katolickie”. Łącznie

całość jego pisarstwa obejmuje ok. 2 milionów egzemplarzy. Niewiarygodne, kiedy Święty miał na to czas? Bóg obdarzył Świętego Jana Bosko bardzo hojnie również w dary nadprzyrodzone, charyzmatyczne. W czasie kanonicznego procesu naoczni świadkowie ze szczegółami opisywali uzdrowienia. Święty posiadał bardzo rzadki dar bilokacji (umiejętność przebywania w tym samym czasie w dwóch różnych miejscach), rozmnażania orzechów, kasztanów i Komunii Świętej. Najwięcej rozgłosu przyniósł mu dar czytania w sumieniach ludzkich oraz dar przepowiadania przyszłości jednostek, swojego zgromadzenia, dziejów Italii i Kościoła. Mimo tak rozlicznych łask i darów jakie otrzymał, pozostał zawsze skromny i pokorny uważając, że jest tylko narzędziem w rękach Boga. I w tym chyba zawiera się autentyczność jego wielkości. Oprac. I. Kołodziejska


13

§ Porady Prawne Prawda formalna i prawda materialna Dosyć często pojawiają się pytania w rodzaju – dlaczego przegrałem sprawę, przecież mam rację, miałem dowody, ale sąd nie chciał ich uwzględnić? Do niedawna w polskim procesie obowiązywała zasada prawdy materialnej. Obecnie, po okresie przekształceń ustrojowych, można stwierdzić, ze obowiązuje zasada prawdy formalnej. Czym się różnią od siebie te dwie zasady? Większość naszego społeczeństwa, na pytanie o prawdę odpowie, że prawdą jest to, co faktycznie miało miejsce. I taka odpowiedź jest prawidłowa – jest to tak zwana prawda materialna. Co więcej, sąd powinien dążyć do ustalenia tej prawdy. Takie stanowisko jest odzwierciedlone w Konstytucji RP i w prawie procesowym. Art. 3 kodeksu postępowania cywilnego stanowi:” Strony i uczestnicy postępowania obowiązani są dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody”. Ale jak wiemy życie jest bardzo złożone, a w szczególności sytuacje prawne. W czasach bezwzględnego prymatu zasady prawdy materialnej, na sądzie ciążył obowiązek ustalenia stanu faktycznego, ustalenia jakie wydarzenia miały miejsce i rozstrzygnięcia sprawy. Przede wszystkim zakładano dobrą wolę uczestników postępowania i ich rzetelne zachowanie, polegające na ujawnianiu wszystkich dowodów i sumiennym wykonywaniu obowiązków procesowych. W praktyce, strony wykorzystywały swoją pozycję i taka sytuacja prowadziła do przewlekłości postępowania. Strony postępowania kierując się swoimi sprzecznymi interesami, często nie ujawniały wszystkich dowodów, zachowując niektóre z nich na sytuacje przez siebie wybrane. Gdy wydawało się, że sprawa zbliża się do rozstrzygnięcia, strona nagle zgłaszała nowy dowód i sąd był zobowiązany do rozpatrzenia tego dowodu, aby nie narazić się na zarzut pozbawienia możliwości obrony. Niektórzy nie ujawniali pewnych dowodów, aby zaskoczyć przeciwnika, inni, aby przedłużać postępowanie, jeszcze inni dlatego ,że nie widzieli potrzeby przedstawienia tego dowodu. Oczywiście sąd mógł odmówić przeprowadzenia dowodu i wydać orzeczenie, ale w takiej sytuacji, najczęściej była to podstawa do uchylenia wyroku. Reasumując, zasada prawdy materialnej dawała duże możliwości przewlekania procesu, niektórzy robili to świadomie wiedząc, że raczej przegrają proces, więc starali się go maksymalnie przedłużyć. Niektóre procesy trwały nawet kilkanaście lat i często do za-

kończenia procesu dochodziło, gdy stronami zostawali następcy prawni pierwotnych stron, lub z powodu „zmęczenia” zawierano ugodę. Jakie mogły być tego konsekwencje dla stron może zobrazować przykład, gdy proces toczy się o wydanie mieszkania zakupionego dla młodego małżeństwa, za oszczędności całej rodziny. Proces trwa kilkanaście lat i „młodzi „ małżonkowie mogą się wprowadzić do swojego mieszkania po 15 latach. Na pewno nie jest to sytuacja właściwa. Aby uniknąć takich sytuacji, zaczęto stosować różne mechanizmy, z których najważniejszym, prowadzącym do tak zwanej prawdy formalnej, albo inaczej procesowej, jest prekluzja dowodowa. Polega to na tym, że strony mogą przedstawiać dowody tylko na pewnym etapie procesu, lub mają określony czas na przedstawienie dowodów w sprawie. Po upływie tego czasu, lub etapu nie mogą składać nowych dowodów. Oczywiście od tej zasady są wyjątki, np. gdy strona nie miała możliwości przedstawienia dowodu, ponieważ nic o nim nie wiedziała lub nie było potrzeby powoływania go. Takie ukształtowanie przepisów prawa procesowego prowadzi do ustalenia tak zwanej prawdy formalnej. Czyli takiej, jaka została w procesie udowodniona, zgodnie z jego zasadami. Zmieniła się też pozycja sądu. Z organu mającego obowiązek ustalenia prawdy przekształcił się w niezależnego arbitra rozstrzygającego o sprawie zgodnie z wnioskami stron i przedstawionymi przez nich dowodami. Przyjmuje się, że sąd rozstrzyga na podstawie dowodów złożonych zgodnie z procedurą – kodeksem postępowania cywilnego. Jeżeli strona jest w posiadaniu dokumentu stwierdzającego, że dłużnik zgodził się na zapłatę należności i nie przedstawia tego dowodu w odpowiednim czasie, to sąd, w określonej sytuacji może rozstrzygnąć sprawę, tak jakby tego dowodu nie było. Jako przykład można przytoczyć art. 207 § 3 kpc, który, między innymi stanowi ” … przewodniczący może zobowiązać do złożenia w wyznaczonym terminie pisma przygotowawczego, w którym strona jest obowiązana do powołania wszystkich twierdzeń, zarzutów i dowodów pod rygorem utraty prawa powoływania ich w toku dalszego postępowania”. Skutek tego przepisu może być taki, że gdy strona przez roztargnienie nie przedstawiła konkretnego dowodu, to później nie ma już takiej możliwości. A nawet gdy przekaże sądowi ten dowód, to sąd rozstrzyga tak, jakby nic nie wiedział o tym dowodzie. Jest to bardzo twarda zasada, która często może prowadzić do wypaczenia istoty postę-

powania sądowego. Szczególnie wtedy, gdy u strony przegrywającej proces powstaje poczucie oczywistej niesprawiedliwości. Na koniec muszę podkreślić, że sąd posiada odpowiednie instrumenty, aby ustalić nie tylko prawdę formalną, ale odkryć także prawdę materialną. Wypaczenia w tym zakresie powstają z kilku powodów. Pierwszy to zbyt rygorystyczne przepisy, które ostatnio są modyÞkowane w kierunku ich liberalizacji. Drugi powód to błędy sądów. Trzeci powód to niewiedza stron i próba przez nich manipulowania procesem. Osobiście uważam, że żyjemy w trudnym okresie przejściowym, a zmiany w prawie idą już, na szczęście, w kierunku bardziej przyjaznym dla obywateli. Roman Małecki prawnik

Oświadczenie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski w sprawie przyznania Telewizji Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski stanowczo apeluje o zmianę stanowiska Krajowej Rady Radia i Telewizji (KRRiT) w trwającym procesie koncesyjnym i przyznanie Telewizji Trwam miejsca na cyfrowym multipleksie. Wykluczenie stacji o charakterze religijnym w procesie koncesyjnym narusza zasadę pluralizmu oraz równości wobec prawa, tym bardziej że większość mieszkańców naszego kraju to katolicy, którzy powinni mieć zapewniony swobodny dostęp do programów Telewizji Trwam w systemie naziemnej telewizji cyfrowej. Oczekują tego również odbiorcy, w tym wielu chorych i samotnych. Ufamy, że Telewizja Trwam – nadająca od ponad ośmiu lat i wykazująca stabilność Þnansową – zostanie włączona do systemu telewizji cyfrowej w Polsce. Członkowie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski 16.01.2012 Protest przeciwko negatywnej decyzji KRRiT złożyło wielu posłów i senatorów z ugrupowań prawicowych, Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, Stowarzyszenie Dziennikarzy Katolickich, a przede wszystkim tysiące widzów tej telewizji. W dniu 17 stycznia KRRiT utrzymała w mocy wrogą decyzję.


14

Biblioteka Gminna w roku 2011 „Biblioteka zawsze po drodze, nie omijam – wchodzę.” Hasło to towarzyszyło bibliotekom w roku 2011. Dla naszej biblioteki rok ten był rokiem szczególnym. Od miesiąca kwietnia do 23 października po raz pierwszy realizowaliśmy operację w ramach „Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013” Oś 4 Leader pt. „Mieszkamy na Kociewiu”. Zaczęliśmy od warsztatów pt.: „Tradycja łączy pokolenia”, podczas których uczestnicy zapoznali się z tradycjami wielkanocnymi i wykonali - pod kierunkiem pani Ewy Borkowicz – dekoracje świąteczne. W miesiącu maju ogłoszono konkurs na zakładkę do książki z motywem haftu kociewskiego oraz konkurs na logo biblioteki. Spośród 13 zakładek komisja na swoim posiedzeniu we wrześniu przyznała I miejsce Joannie Szyszkowskiej, II Oliwii Laszkiewicz, III Wiktorii Zielińskiej. W konkursie na logo biblioteki wpłynęły 4 prace - wygrał projekt pod hasłem „Bliźniak” autorstwa Magdy Styczyńskiej. Od czerwca do września trwały warsztaty poświęcone tworzeniu informatora pt.: „Gmina Subkowy w piśmiennictwie Gminnej Biblioteki Publicznej w Subkowach”. Dzięki zaangażowaniu Julii Lis, Klaudii Maciąg, Angeliny Obrzut, Sandry Zielińskiej, Justy-

ny Stempin – nasi mieszkańcy otrzymali w formie broszury – wykaz źródeł informacji o poszczególnych miejscowościach. W dniach 5-6 października dzieci mogły zapoznać się z gwarą i bajkami kociewskimi. Dzięki paniom: Halince Sielskiej i Tereni Tucholskiej dzieci bardzo mile spędziły czas w naszej czytelni. W trakcie słuchania bajek dzieci wykonywały do nich ilustracje. 23 października odbył się w Domu Kultury koncert podsumowujący działania projektowe. Podczas koncertu ogłoszono wyniki konkursów, wręczono nagrody, przygotowano wystawę zdjęć i prac rysunkowych. W części artystycznej wystąpił Zespół Subkowiaki, Młodzieżowy Chór Juventus oraz Piotr Bakal z zespołem. Na zakończenie dla wszystkich przygotowano słodki poczęstunek. W tym miejscu składamy serdeczne podziękowania paniom z Domu Kultury. Bez ich pomocy nie udałoby się wszystkiego tak sprawnie zorganizować. Pani Doroto, Kamilo i Paulo jeszcze raz dziękujemy! W roku 2011 nasza biblioteka przystąpiła do Programu Rozwoju Bibliotek. W ramach tego programu otrzymaliśmy aparat fotograÞczny, a w roku 2012 mamy otrzymać oprogramowanie do komputerów. Bierzemy

też udział w szkoleniach, dlatego bywa, że biblioteka jest zamknięta, za co serdecznie przepraszamy. W 2011 roku zapoczątkowaliśmy wypożyczanie audiobooków, które zakupiono w 2010 ze środków otrzymanych z Banku Spółdzielczego w Tczewie. Na koniec 2011 roku liczba zarejestrowanych czytelników wynosi 501 osób. Do domu czytelnicy wypożyczyli 10488 pozycji książkowych, czasopism i audiobooków. Zbiory biblioteki powiększono o 292 pozycje książkowe (w tym 42 z darów) i o 24 audiobooki. Wszystkich mieszkańców naszej gminy bardzo serdecznie zapraszamy do naszej biblioteki - posiadamy dużo nowości książkowych - wypożyczamy audiobooki - od stycznia 2012 roku korzystanie z internetu jest bezpłatne - dzieci poniżej 6 roku życia od 2012 roku mogą posiadać swoją kartę czytelnika - zapraszamy też szkoły na pogadanki i lekcje biblioteczne. Gabriela Kamińska Dyrektor Bibioteki Gminnej w Subkowach


15

Ksiądz Konstantyn Krefft ( cz. I )

W

dziejach dawnej diecezji chełmińskiej ks. Konstantyn Krefft zapisał się jako budowniczy kościołów, gorliwy duszpasterz i działacz społeczno – narodowy. Był proboszczem w Subkowach w latach 1927 – 1931. Urodził się 7 III 1867 roku w Lubni w powiecie chojnickim. Uczył się w gimnazjum w Chojnicach (1879 – 1888) i w trakcie trzech ostatnich lat nauki, należał do tajnej organizacji Þlomackiej. Po przyjęciu święceń kapłańskich w 1893 roku, przez dwa kolejne lata kontynuował studia z dziedziny katechetyki i homiletyki na uniwersytecie we Fryburgu Badeńskim, uwieńczone stopniem doktora teologii. Słuchał również wykładów z architektury. Posługę duszpasterską rozpoczął jako wikariusz w Grudziądzu i w kościele św. Brygidy w Gdańsku. Był administratorem w Kamieniu Krajeńskim, a kilka miesięcy później w Bytowie (1899 – 1901). Przez kolejne trzy lata pełnił funkcję kuratusa w samodzielnej placówce duszpasterskiej w Sopocie, która została wyodrębniona z Oliwy. Tu od razu przystąpił do organizowania rodziny paraÞalnej i budowy świątyni. Już 21 XII 1902 roku poświęcono kościół tymczasowy i rozpoczęto kolejną inwestycję, a mianowicie budowę głównego obiektu sakralnego. Ksiądz Krefft nie brał udziału w dalszych pracach, gdyż przejął 26 V 1904 roku paraÞę w Zblewie. Kapłan wsparł działalność miejscowego społeczeństwa. Wymowna jest opinia landrata starogardzkiego z 28 X 1906 roku: „Od objęcia probostwa przez ks. dra Kreffta zaostrzyły się znacznie prze-

ciwieństwa narodowe i nie może ulec wątpliwości, że prowadzi on agitację narodowo-polską”. Działał aktywnie w polskich towarzystwach kulturalnych i społecznych. Teatr amatorski wystawiał sztuki, które publiczność przyjmowała z wielkim aplauzem. Dwie inscenizacje „Chłopi i arystokraci” oraz „Słowiczek” wystawiono 5 II 1905 roku. Zaprezentowano również trzy żywe obrazy wzięte z Wojny Wojciecha Grottgera. Towarzystwo Ludowe wykazywało wzmożoną aktywność poprzez liczne zebrania. Przy wydatnej pomocy ks. Kreffta, 24 VI 1906 roku organizacja ufundowała sobie sztandar. Teatr amatorski prowadzący działalność przy stowarzyszeniu wystawił kilka sztuk m. in. „Stary piechur i jego syn huzar”. Na jednym z zebrań przedstawiono sprawozdanie obejmujące wynik długotrwałej pracy. Wówczas pod adresem aktorów amatorskiego teatru padły słowa uznania i wyrazy podziękowania w takiej oto formie: „Bądźcie wzorem dla innych oziębłych”. W ramach działalności Towarzystwa Ludowego utworzono spółkę handlową, Zjednoczony Kupiec. Instytucja ta znana wyłącznie na Pomorzu, opierała swą działalność na kredytach Banku Ludowego. Sklepy „Kupca” prowadziły handel towarami bławatnymi. Proboszcz zblewski przyczynił się do powstania w 1905 roku Banku Ludowego i pełnił w nim funkcję prezesa, a później członka Rady Nadzorczej. Aktywnych członków na początku było 36, a w 1919 roku już 423, z czego wynika, że ich liczba ciągle rosła. Bank Ludowy dobrze prosperował posiadając akcje, depozyty i weksle. Społeczność okolicznych wsi darzyła zaufaniem tę instytucję. Ponadto w latach 1918 – 1919 ks. Konstantyn Krefft był członkiem Komitetu Towarzystwa Czytelni Ludowych na powiat starogardzki i należał od 1900 roku do Towarzystwa Naukowego w Toruniu. Z wielkim entuzjazmem witał on wspólnie z mieszkańcami Zblewa, wkraczającą na Pomorze w styczniu 1920 roku „błękitną armię” gen. Józefa Hallera. Ksiądz Krefft dokonał podziału paraÞi zblewskiej, gdyż była rozległa, a kościół znajdował się na jej samym końcu. Wielu paraÞan musiało pokonać kilkanaście kilometrów, aby wziąć udział we Mszy świętej. Dlatego też zbudował świątynię w miejscowości Piece. Zamiar ten zrealizował w latach 1911 – 1914. Kościół poświęcił w 1913 roku ks. M. Spląskowski. Później powstała tam paraÞa Najświęt-

szego Serca Pana Jezusa. Oprócz świątyni wzniesiono również budynki plebańskie, a to wszystko z oÞar lokalnych i diecezjalnych. Wierni paraÞi bardzo szanowali ks. Kreffta i w kronice odnotowano następujące słowa: „Dbał o ład i porządek w kościele, nie lubił przeładowania. Za jego staraniem umieszczono zegar na wieży kościelnej. Sam bardzo punktualny, nie znosił ks. Krefft spóźniania się, wystawania pod chórem i na cmentarzu kościelnym (…). Był wysokiego wzrostu i szczupły. Przygodnie nosił rzymiankę i czapkę maciejówkę. Codziennie korzystał z przechadzki po polach lub we wsi, z nieodłączną laską i psem. Gdy jakąś sprawę przemyśliwał, przystawał choć na środku drogi i tak długo stukał laską o bruk, aż problem rozwiązał. Lubił przyrodę, a szczególnie piękne drzewa. Był też miłośnikiem koni i psów. Miał bernardyna, który samodzielnie chodził po zakupy z koszykiem na szyi”. Kapłana ceniono za pracę na rzecz społeczeństwa, gdyż był przykładem „księdza – patrioty”. Kiedy ks. Krefft opuszczał Zblewo, by objąć probostwo w Subkowach, paraÞanie zblewscy i z Pieców zgotowali mu bardzo serdeczne pożegnanie. Tak samo uroczyście i zarazem radośnie obchodzili w 1918 roku jubileusz 25–lecia święceń kapłańskich swego proboszcza. W latach 1927–1931 wspomniany kapłan pełnił funkcję proboszcza subkowskiego. Przełożeni wysoko oceniali pracę duszpasterską ks. Kreffta i powierzali mu odpowiedzialne stanowiska oddając pod opiekę duszpasterską poszczególne paraÞe. W 1930 roku otrzymał godność radcy duchownego ad honores i egzaminatora prosynodalnego, a później cenzora ksiąg religijnych i wizytatora nauki religii w szkołach podstawowych. W 1931 roku otrzymał stanowisko proboszcza paraÞi w Tucholi, z zadaniem wzniesienia nowej świątyni. Na wstępie powiedział do swych wiernych: „Nie przybyłem, ażeby sobie zapewnić dobrobyt, ale wybudować tak potrzebną nową świątynię”. Nie było to łatwe dla niego zadanie, gdyż osiągnął już wtedy wiek 64 lat. Nic jednak nie stracił ze swej dawnej energii życiowej i zapału do pracy. Zamówił projekt kościoła, który kilkakrotnie zmieniał, aż na koniec złożył na nim podpis i wziął osobistą odpowiedzialność za jego techniczną realizację. Poświęcenie kamienia węgielnego miało miejsce 16 VII 1936 roku, a do września 1939 roku świątynia była gotowa w stanie surowym. Marek Kordowski


16

Wieści gminne Urząd Gminy Subkowy informuje, że na stronie internetowej gminy www. subkowy.pl zakładkę „Gospodarka” uzupełniono o nowy element pn. „Katalog firm”. Chcemy, aby przedsiębiorcy z Gminy Subkowy mogli zamieścić tu bezpłatnie swoje dane teleadresowe i przez to przybliżyć swoje firmy oraz zaoferować swoje usługi mieszkańcom gminy i nie tylko. Zainteresowane firmy prosimy o kontakt: urzad@subkowy. pl bądź telefonicznie: Inspektor Justyna Dziel - tel.58-5368-521. Gmina nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych wpisów. Spółdzielnia Kółek Rolniczych w Subkowach jako eksploatator sieci wodociągowych i kanalizacyjnych na terenie gminy Subkowy podaje do informacji, że w okresie od 01.01.2012r. do 21.12.2012r ulega zmianie cena wody pobranej z sieci wodociągowej i dostarczonych ścieków. Taryfa za wodę wynosi - 3,78 zł netto/m 3, a za ścieki wprowadzone do sieci kanalizacyjnej – 10,01 zł/m 3. Zgodnie z uchwałą nr XII/106/11 Rady Gminy z dnia 23 grudnia 2011r. w sprawie ustalenia dopłat do taryf za wodę pobraną z gminnych urządzeń wodociągowych i za wprowadzanie ścieków do gminnych urządzeń kanalizacyjnych w celu złagodzenia skutków podwyżek dla mieszkańców gminy wprowadzono dopłatę do taryf w wysokości 0,37 zł netto/m 3 wody i 4,03 zł/m 3 dostarczonych ścieków.Po uwzględnieniu dopłat do taryf odbiorca będzie ponosić opłatę w wysokości:3,41zł netto ( 3,68 zł brutto) - za 1 m 3 wody i 5,98 zł netto (6,46 zł brutto) – za wytworzenie 1 m 3 ścieków. Stawka za abonament pozostaje bez zmian i wynosi 2,50 zł netto (2,70 zł brutto) miesięcznie. W dniu 23 grudnia miało miejsce oficjalne otwarcie świetlicy wiejskiej w Wielgłowach. Uroczystego przecięcia wstęgi dokonał Starosta Tczewski Józef Puczyński, Wójt Gminy Subkowy Mirosław Murzydło i Sołtys Wsi Stanisław Jabłoński. Poświęcenia wyremontowanego obiektu kultury dokonał Ksiądz Proboszcz Feliks Kamecki. Wśród zaproszonych gości nie zabrakło również Marka Modrzejewskiego Dyrektora Biura Lokalnej Grupy Działania Wstęga Kociewia, Wójta Gminy Morzeszczyn i pierwszego Prezesa Zarządu Lokalnej Grupy Działania Wstęga Kociewia w osobie Piotra Lanieckiego, a także Prezesa GS SCH Ignacego Oleszczuka. Natomiast liczne przybycie mieszkańców

Wielgłów na tę uroczystość świadczy nie tylko o tym, że wyrażają oni swoją wielką radość, a również, że była to trafna inwestycja.Radny Wsi Henryk Jurczyński przypomniał krótką historię sołectwa, a Wójt Gminy Subkowy wręczył podziękowania wszystkim tym, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do powstania obiektu kultury w miejscowości Wielgłowy. Podziękowania również kierujemy do Pań, które przygotowały poczęstunek i udekorowały świetlicę. Rusza „REWOLUCJA ŚMIECIOWA” i żaden porzucony śmieć nie może już leżeć spokojnie w rowie czy w lesie. Kiedy tylko gminy wprowadzą nowe systemy zagospodarowania odpadów – każdy z nas ma szansę na niezaśmiecony krajobraz za oknem. Nowe rozwiązania promują czystość i odpowiedzialność gmin za wszystkie odpady z całego terenu gminy i od każdego mieszkańca. Już 1 stycznia rozpoczęło się obowiązywanie nowej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, czyli rewolucji śmieciowej. Polska dołącza do europejskiego standardu zagospodarowania śmieci komunalnych. Na terenie całego kraju porządek powinien zapanować najpóźniej do połowy 2013r. Nowy sposób na śmieci komunalne to metoda, która sprawdziła się już z powodzeniem w większości krajów europejskich. Działa tak: gmina zapewnia odbieranie i właściwe, ekologicznie bezpieczne zagospodarowanie wszystkich odpadów komunalnych i możliwość selektywnego zbierania odpadów, czyli wymagając od nas ekologicznych zachowań jednocześnie daje nam do nich warunki, np. ustawiając odpowiednie pojemniki. Odbierać odpady od mieszkańców będzie wyłoniona w drodze przetargu firma. Za odbiór odpadów wszyscy mieszkańcy uiszczają jedną podstawową stawkę (podatek), dzięki czemu nikomu nie powinno „opłacać się” wyrzucanie śmieci do lasu. Wyjątek stanowią osoby segregujące śmieci – ekologiczni płacą mniej – obowiązkowo! Co oznacza to dla statystycznego Kowalskiego? Po pierwsze będzie wolny od wszelkich umów, które do tej pory musiał podpisywać z przedsiębiorcami odbierającymi jego śmieci. Teraz zrobi to za niego gmina. Po drugie – koniec ze zmartwieniami, co zrobić ze starą pralką, rozpadającą się szafą, przeterminowanymi lekami albo zużytymi bateriami – gmina będzie organizować i wskazywać mieszkańcom punkty odbioru takich odpadów. Po trzecie – ko-

niec z poszukiwaniem najatrakcyjniejszej oferty wywozu śmieci. Mieszkańcy będą wnosili do gminy opłaty zgodnie z jedną, wyznaczoną w drodze uchwały stawką. W zamian za to gmina wybierze przedsiębiorcę, który opróżni śmietnik Kowalskiego, a jego zawartość wywiezie. Co więcej, będzie również musiała sprawować nadzór nad dalszym losem odpadów. No i po czwarte – jeśli Kowalski selekcjonuje odpady, to z korzyścią dla środowiska, ale i dla siebie – za selektywną zbiórkę gmina będzie pobierać niższe opłaty. Dzięki równej, bez względu na ilość wytworzonych w danym okresie odpadów, stawce za odbiór odpadów nikomu nie będzie opłacało się podrzucać śmieci ani do lasu ani do sąsiadów. Zniknie też powód, żeby śmieci pozbywać się przez spalanie w domowych piecach – co, mimo że jest niezgodne z prawem, nadal stanowi niebezpieczny dla zdrowia ludzi problem w wielu miejscach kraju. W związku ze zmianą ustawy o zwrocie podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego wykorzystywanego do produkcji rolnej informujemy, że od bieżącego roku wnioski o zwrot podatku akcyzowego będą przyjmowane w nowych terminach tj.: - od 1 lutego do 29 lutego - I tura wniosków (dołączyć należy faktury VAT stanowiące dowód zakupu oleju napędowego w okresie 6 miesięcy poprzedzających miesiąc złożenia wniosku, czyli od 01.09.2011do31.01.2012); - od 1 sierpnia do 31 sierpnia - II tura wniosków (dołączyć należy faktury VAT stanowiące dowód zakupu oleju napędowego w okresie 6 miesięcy poprzedzających miesiąc złożenia wniosku, czyli od 01.02.2012 do 31.07.2012). Na fakturach powinien znajdować się kod paliwa CN 2710 19 41 do 2710 19 49, od którego przysługuje zwrot podatku. Informujemy, że w gminie Subkowy, na rok podatkowy 2012 uległy zmianie stawki podatku od nieruchomości, podatku leśnego, podatku rolnego oraz stawki podatku od środków transportowych. Stawka podatku rolnego w Gminie Subkowy wynosić będzie 175 zł z jednego ha przeliczeniowego (w 2011 roku 94,10 zł/ha). Stawka podatku leśnego wynosić będzie 41,0696 zł z 1 ha fizycznego (w 2011 roku 34,0230 zł). Opłata targowa nie została zmieniona w stosunku do 2011 r. i wynosić będzie 18 zł dziennie przy sprzedaży towaru, niezależnie od branży. Na 2012 rok zniesio-


17 no opłatę za posiadanie psa. Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży ogłasza Ogólnopolski Konkurs Grantowy w ramach Programu „Równać Szanse 2012” Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności. Celem Programu jest wyrównywanie szans na dobry start w dorosłe życie młodzieży z terenów wiejskich i małych miast (do 20 000 mieszkańców) poprzez podnoszenie ich kompetencji i rozwój umiejętności społecznych. W Ogólnopolskim Konkursie Grantowym o dotacje do 40 000 zł na projekty trwające 15 miesięcy (pomiędzy 1 czerwca 2012 r. a 30 listopada 2013 r.) mogą ubiegać się organizacje pozarządowe (zarejestrowane w formie stowarzyszeń i fundacji) z terenów wiejskich i miast do 20 000 mieszkańców. Termin skła-

dania wniosków upływa 22 lutego 2012 roku. Informacje o konkursie i dostęp do formularza aplikacyjnego znajdują się na stronie internetowej: www.rownacszanse.pl W dniu 19 stycznia br. najstarsza mieszkanka wsi Narkowy Pani Stanisława Kołodziej obchodziła 93. rocznicę urodzin. Z tej okazji Wójt Gminy Subkowy – Mirosław Murzydło wręczył Jubilatce list gratulacyjny wraz z wiązanką kwiatów oraz złożył serdeczne życzenia. Pani Stanisława od ponad siedemdziesięciu lat mieszka w gminie Subkowy, jednak w czasie okupacji wraz z rodziną przebywała w obozie przejściowym w Tczewie, a następnie została przymusowo wysiedlona do południowej Polski. Wychowała sześcioro dzieci – 5 córek i

syna, którzy obdarzyli ją wnukami i prawnukami. Dostojnej Jubilatce życzymy wielu lat w dobrym zdrowiu, jak najmniej powodów do zmartwień i nieustającej radości życia. W każdy wtorek, w godzinach 15 00 - 18 00 Dom Kultury w Subkowach zapraszamy wszystkich chętnych, którzy chcą nauczyć się czegoś nowego lub tylko podszkolić swoje umiejętności plastyczne i manualne. Zajęcia prowadzone są przez wykwalifikowanego instruktora, który podczas zajęć wykorzystuje różnorodne techniki i materiały plastyczne od kredek zaczynając, a kończąc na płótnie. Wstęp na zajęcia jest nieodpłatny i nie trzeba wcześniej się zapisywać - wystarczy przyjść.

„Zagraliśmy” lokalnie dla XX Finału WOŚP Dom Kultury w Subkowach i Zespół Szkół w Subkowach po raz kolejny zorganizował w sali widowiskowej otwartą imprezę z okazji XX Finału WOŚP. Na scenie jak i wokół niej wiele się działo, a dzień zakończył się wynikiem 3 916,85 złotych zebranych przez wolontariuszy. Od samego rana grupa 10 wolontariuszy kwestowała przed kościołem w Subkowach i Brzuścach. Natomiast o godzinie 16:00 rozpoczęła się impreza w Domu Kultury, podczas której dalej trwała zbiórka pieniędzy. Jako pierwsi swoje umiejętności zaprezentowali przedstawiciele Tczewskiego Stowarzyszenia Aikido Aikikai, pokazując tę sztukę walki i zachęcając do nauki. Następnie odbył się występ uczniów z Gimnazjum w Subkowach: Pawła Cymanowskiego i Adama Makowskiego, którzy wystąpili z krótkim programem instrumentalno – wokalnym, prezentując przeboje znanych polskich zespołów, takich jak Dżem. Z kolei uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Subkowach odegrali na scenie spektakl pt. „Przepis na grzeczność” ukazujący historię niegrzecznego Jacka, którego dobrych manier nauczył „duszek i jego magiczny bigos”. Nie zabrakło również kabaretu S-Team, który reprezentowali Kamil Jamróg i Krzysztof Cymanowski – uczniowie z gimnazjum w Subkowach. Grupa przedstawiła dwa skecze zapraszając do udziału publiczność. Gwiazdą wieczoru był zespół Strefa Północ Polska. Na scenie pojawili się Damian Chamski, Łukasz Lisewski oraz Robert Lisewski, którzy promując swoją pierwszą płytę zaprezentowali kilka swoich utworów. Podczas imprezy dla przybyłych czekały również takie stoiska jak kącik artystyczny, w którym każdy mógł pozostawić swój ślad w XX Finale. Było także stoisko z balona-

mi „zwierzakami” oraz malowaniem twarzy. Nie zabrakło sklepiku oraz licytacji, z których dochód traÞł do puszek kwestujących wolontariuszy. Jednocześnie organizatorzy pragną serdecznie podziękować wszystkim artystom oraz ich opiekunom za udział w XX Finale WOŚP, Darczyńcom – sklepowi NIKO, Piekarni Badźmierowscy oraz Państwu Jolancie i Witoldowi Domachowskim, dzięki którym na wolontariuszy podczas zbiórki w Domu Kultury czekał posiłek, a także Stowarzyszeniu Pomoc za Jeden Uśmiech, którego wolontariusze prowadzili stoiska oraz Małgosi Szyszkowskiej, Oli Lisewskiej i Agacie Paluchowskiej. Nad sprzętem i odpowiednim nagłośnieniem czuwał Pan Grzegorz Radtke, któremu także organizatorzy serdecznie dziękują. Jednak największe podziękowania należą się wolontariuszom kwestującym z puszkami wielkoorkiestrowymi i Pani Reginie Boguń, która była ich opiekunem! Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy włączyli się w tę akcję! Nasz sztab, w ramach którego odbyły się dwie imprezy: jedna w Domu Kultury w Subkowach, a druga w Zespole Kształcenia Podstawowego i Przedszkolnego w Małej Słońcy, zebrał łącznie kwotę ponad 9,5 tysiąca złotych! To wielki sukces, choć jednocześnie wierzymy, że za rok uda nam się zebrać jeszcze więcej! Z taką pompą nie grał nikt…. XX Finał WOŚP w Małej Słońcy przyniósł bardzo dobry, rekordowy wynik Þnansowy – 5 659 zł. Tak, jak obiecaliśmy, zagraliśmy z pompą – autentyczna pompa z ogródka jednego z sąsiadów stanęła na

holu szkolnym naszej szkoły, gdzie odbył się XX Finał WOŚP. Program artystyczny zaprezentowała Marta Tomczyńska, p. Maria Sikora z grupą wokalno – muzyczną z klas starszych, którą gościnnie wsparła skrzypaczka Marta Kądziela oraz uczniowie z klas młodszych naszej szkoły. Nie obyło się też bez gorączki licytacyjnej. Cenne przedmioty przekazał na licytację p. M. Czechanowski (stojący zegar, obraz olejny) oraz Þrma p. Jurczyńskich, „dar – mot” i Gazeta Tczewska, która przekazała nam autografy sportowca Michalczewskiego i Zbigniewa Wodeckiego. Na licytację traÞły też inne cenne przedmioty, oÞarowane WOŚP przez hojnych oÞarodawców. Najwyższą cenę osiągnął zegar – 350 zł oraz obraz olejny – 200 zł. Wylicytowały je panie E. Janoszczyk i R. Obremska. Pieniądze z licytacji traÞły do puszek naszych wolontariuszy. Jak zwykle po oÞcjalnej części nasze drogie mamy i panie z KGW Mała Słońca zaprosiły wszystkich uczestników Þnału na pyszne ciasto i kawę. Biesiada odbywała się w bardzo miłej atmosferze. Imprezę zakończyło „światełko do nieba” – wszyscy uczestnicy zebrali się przed szkołą i podziwiali 20 fajerwerków wystrzelonych na cześć XX Finału WOŚP. Organizatorzy imprezy pragną podziękować szczególnie 16 wolontariuszom oraz paniom: H. i E. Janoszczyk, I. Domke, B. Malewskiej, W. Goczkowskiej, A. Templer, A. Jurczyńskiej, A. Szlachta, I. Kudlak, które włożyły bardzo duży wkład w organizację i przeprowadzenie imprezy. Dziękujemy też artystom i oÞarodawcom oraz wszystkim, którzy tak pięknie „zagrali” w XX Finale WOŚP. Organizatorzy imprezy: W. Chroboczek i M. Masa dziękują w imieniu własnym i dyrekcji ZKPiP w Małej Słońcy.


18

Konkurs „Zgadnij” nr 121 Ten krzyż wisi gdzieś w Subkowach. Proszę podać nazwę ulicy i nazwę tego osobliwego domu, na którym krzyż wisi. Proszę pamiętać, że korespondencję do redakcji „Emaus” kierujemy na adres: ul. Kościelna nr 8 / 83-120 Subkowy /można też ją umieszczać w skrzynce przy wejściu do biura paraÞalnego/. Odpowiedzi proszę nadsyłać do 10 lutego br. Nagroda- 20 zł. W konkursie „Zgadnij nr 120 właściwe rozwiązanie krzyżówki przysłali: Paweł Nawój z Narków, Wojciech Bieliński z ul.Kard. Wyszyńskiego,Sandra Rudzka z Gniszewa, Eryka Wachowska z Subków i Konrad Sikora z Brzuśc. Gratulujemy. Nagrodę wylosowano dla Pawła Nawoja. Gratulujemy. Można ją odebrać 2 lutego.

Potrafię żyć w społeczności - czyli coś dla nastolatków cz. 4 Dobre maniery to nie sztuczny rytuał pozostawiony nam w spadku przez minione epoki. To wywodząca się z tradycji praktyczna i niesłychanie przydatna we współczesnym świecie umiejętność właściwego zachowania się w każdej sytuacji. To nie tylko znajomość zasad savoir vivre, ale również sztuka ich stosowania, akcentowania własnej indywidualności i osobowości. Oto czwarta zasada savoir vivre:

Jak rozmawiać podczas spotkań towarzyskich? Nie próbujmy zdominować rozmowy, nie zmieniajmy jej w monolog. Przeciwnie, okazujmy rozmówcy zainteresowanie, np.: zwracając się do niego wprost o opinię w jakiejś sprawie. Nie przerywajmy rozmowy, a jeśli nam przerwano - nie rewanżujmy się tym samym. W grupie nie dajmy się zepchnąć na

margines konwersacji, ale i nie wymuszajmy pierwszeństwa w rozmowie. Oto kilka różnorodnych rad: - nie mówimy ani za głośno, ani za cicho, ani za szybko ani za wolno, - nie pouczamy rozmówców, nie udowadniamy im naszej wyższości, nie przybieramy mentorskiego tonu, - nie wtrącamy zwrotów obcojęzycznych, np.: zaczerpniętych z języka angielskiego czy łaciny, - gdy ktoś obdarza nas komplementem, dziękujemy, a nie zaprzeczamy, - liczy się także język ciała - mówiąc do kogoś czy słuchając go staramy się panować nad mimiką twarzy i nie zdradzać negatywnych emocji, nie wykrzywiać ust w grymasie niesmaku itp., - nie rozglądamy się na boki, - patrzymy rozmówcy w oczy (byle niezbyt natarczywie), - przy dużej różnicy wzrostu możemy zaproponować rozmowę na siedząco (o ile jest gdzie usiąść),

- nie stajemy bokiem do rozmówcy, - nie krzyżujemy nóg ani nie rozstawiamy ich zbyt szeroko, - nie przestępujemy z nogi na nogę, - nie pocieramy nosa, czoła ani brody, - nie wkładamy rąk do kieszeni, nie gestykulujemy zamaszyście, - nie celujemy w nikogo palcem wskazującym - zostałoby to odebrane jako gest oskarżycielski albo próba podporządkowania sobie rozmówcy. O czym mówimy podczas spotkań towarzyskich? Istnieje dość szeroki wachlarz tematów, których nie należy poruszać w towarzyskiej konwersacji. Nie rozmawiamy o: - problemach rodzinnych, zawodowych, zdrowotnych (własnych ani cudzych), - kwestiach religijnych, - kwestiach rasowych, - zarobkach i kłopotach finansowych. Nie całkiem wskazane są też rozmowy o polityce. Poza tym nie plotkujemy, nie użalamy się na swój los i nie opowiadamy nieprzyzwoitych dowcipów. Wystrzegamy się „politycznie niepoprawnych” żartów o takim czy innym narodzie czy branży. Kawałów o blondynkach też lepiej sobie darować (rozmówca może mieć dziewczynę lub żonę blondynkę, rozmówczyni może być brunetką jedynie farbowaną). Ponadto: - nie odpowiadamy szczegółowo na pytania w rodzaju: „Jak się miewasz?”, - nie pytamy nikogo o wiek, stan cywilny czy liczbę dzieci, - nie udzielamy rad, gdy nas o to nie proszą. O czym więc wolno rozmawiać? Na przykład o: - pogodzie, to idealny początek konwersacji, zwłaszcza, gdy rozmówcy dopiero się poznali, - swoim fachu, zainteresowaniach, podróżach (byle nie nazbyt rozwlekle), - sztuce, - przeczytanych książkach, - sporcie, motoryzacji, - zaletach miejscowości, w której się znajdujemy. REDAGOWAŁA: Monika Ząbek

Sponsor numeru: Urząd Gminy Subkowy Redakcja: Ks. Feliks Kamecki. Współpraca: A. Bartoszewska, S. Cichocka, A. Falgowska, M. Goleniowska, E. Groos, L. Kapturska, I. Kołodziejska, K. Kulwińska, R. Małecki, A. Piechowska, H. Sielska, M. Ząbek, B. Ziemann, Ks. S. Adrich, Ks. Ariel Januszewski. Skład komputerowy:Wiesław Niemaszyk. Foto: J. Gądek, L. Sarkowicz Adres: 83-120 Subkowy, ul. Kościelna 8, tel. 536-85-19 Druk: Drukarnia MPC Gdańsk ul. Starowiejska 65/67. Tel. 343-20-31. Nakład 600 egz.


19

KONCERT KOLĘD

Szkoła w Małej Słońcy

Kościół w Brzuścach

WIELKA ORKIESTRA ŚWIĄTECZNEJ POMOCY

Szkoła w Małej Słońcy

Dom Kultury w Subkowach


20

Siedzą: Wacław Solecki Tadeusz Kobus Stanisław Kleina Jan Czachorowski Tadeusz Szwarc

NOWOROCZNE SPOTKANIE SPONSORÓW

Dom ParaÞalny – 22.01.2012

Stoją: Marcin Januszewski, Wójt Mirosław Murzydło, ks. Ariel Januszewski, Stanisław Dziak, ks. Feliks Kamecki, Marcin Malmur, Tomasz Latocha, Marek Kalkowski, Andrzej Zakrzewski


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.