Goniec Polski 408 – Maggie, wróć!

Page 1

22 Strażniczka neonów

24 Rasizm w systemie

W Londynie doceniła świetlny blichtr PRL-u

goniec t h e

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

Jak śmierć czarnego nastolatka zmieniła Brytanię

p o l i s h

t i m e s

25 Orkiestra po raz 20.

W stolicy UK zebrano ponad 26 tys. funtów na WOŚP

polski .com a! g a Uw lna

£0

e ja Speocmocjaniekomeermcy!jn pr głoszeniane SMSna o wysyła str. 58 patrz

Maggie, wróć!

Na obecny kryzys przydałby się Brytyjczykom taki premier jak Margaret Thatcher.

str. 6-8


3

p/min

na komórki do Polski

1

Stacjonarne za p/min (Stawka efektywna)

1000MB Prawdziwie nielimitowane

darmowego internetu miesięcznie

minuty/smsy na komórki w sieci Delight

Zamów swoją DARMOWĄ KARTĘ SIM na www.delightmobile.co.uk lub zadzwoń na 0789 2111 202. Doładuj gdziekolwiek widzisz te logo:

EFFECTIVE RATES: The effective rate is the rate you pay per minute based on your total credit when you top up. For example when you make a £5 Top Up your credit becomes £15. (We give you an additional £10 credit) Since we’ve tripled your credit, the effective rate is three times less. Delight to Delight: Not valid for roaming and for calls or texts to premium rate or special numbers. Delight retains the right to cancel or modify this promotion at any time. Free Mobile Internet: A qualifying top-up is required to subscribe. Free internet subject to our fair use policy of maximum 1000MB/month from date of activation. Top-ups made during the monthly allowance will not renew the allowance granted. A new qualifying top-up is required once the monthly allowance period has expired. Internet in excess of 1000 MB will be charged at standard rates. For full details and terms and conditions visit www.delightmobile.co.uk



4 w numerze

| |

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

6 temat tygodnia    Maggie, wróć!

Maggie, wróć!

T

Odtajnienie archiwów z czasów sprawowania władzy przez Margaret Thatcher niemal zbiegło się w czasie z premierą filmu „Iron Lady” w Londynie. Dzięki temu na nowo odżyła legenda jednego z najbardziej wyrazistych polityków w historii. – Taki premier przydałby się nam na dzisiejsze trudne czasy – mówią Brytyjczycy.

fot. Andy Rain PAP

WIADOMOŚCI

Różnica

hatcheryzm w wydaniu najbliższym zwykłym ludziom opierał się na prostych zasadach: zaciągnięte przez siebie kredyty trzeba spłacać, należy być przezornym mając na uwadze zmienność gospodarki, a przede wszystkim najpierw wymagaj od siebie, a dopiero potem od innych. Sama Margaret Thatcher pozostała wierna tym zasadom podkreślając, że dzięki nim Wielka Brytania ma tak silną pozycję. Tak było dawno temu. Mieszkańcy tej nadal wspaniałej wyspy – w dość przerażającej części, choć ciągle nie większości – przestali spłacać swoje dłu-

gi, zatracili charakterystyczne niegdyś poczucie common sense i uważają, że się im należy z samej racji posiadania brytyjskiego obywatelstwa. Słowem, sprzeniewierzyli się dziedzictwu nie tylko Maggie, ale też całej wiktoriańskiej tradycji umiaru i dystansu. Jedyne co pozostało w stanie niezmienionym, to nieśmiertelny sarkazm. W środowisku konserwatystów zawsze towarzyszyć będzie podświadoma tęsknota za jej przywództwem. Tak słabsze jednostki reagują na charyzmatyczną liderkę po latach smuty, która mimo odzyskania władzy zdaje się trwać. Dzisiejsi wychowankowie Eton, Oxfordu i Cambridge na szczytach władzy wydają się zaledwie cieniami dawnej świetności wielkich torysów. Zwłaszcza, że ci dzisiejsi liderzy muszą sobie radzić z kryzysem, którego przełamanie wykracza poza granice ich odwagi. Ona nie zawahałaby się poświęcić własnego wizerunku, gdyby w grę wchodziła prawdziwa naprawa państwa. Oni za dużo mówią o „Broken Britain”, a ciągle za mało robią, żeby ją poskładać. Taka drobna różnica. Adam Skorupiński

10 Z Polski 12 Ze świata 14 Z Wielkiej Brytanii 16 Polak na Wyspach

18 Sport

|

20 felieton    Rozkrok nad morzami

|

22 ludzie    Strażniczka neonów

|

24 wydarzenia    Rasizm w systemie

|

25 fotoreportaż    Orkiestra po raz 20.

porady

|

28 pieniądze    Hipoteka do góry nogami

|

30 praca    Brytyjczycy zarabiają jak przed 10 laty

|

32 rodzina    Tato sam w domu

PO GODZINACH

|

34 turystyka    Flamenco na nartach

|

36 gadżety    LG z manią wielkości

|

37 motoryzacja    Ford EcoSport

|

38 styl    W stylu Amy

DOM

|

40 kuchnia    Magiczna moc afrodyzjaków

|

42 przepisy    Sernik w cieście kakaowym

|

43 hobby    Kawa z kuwety cywety Adres: Goniec Polski - The Polish Times, 60 The Mall, Ealing Broadway, London W5 3TA Dyrektor wydawniczy: Agnieszka Żurakowska Redaktor naczelny: Adam Skorupiński, E: ska@mail.goniec.com Redakcja (Editorial): T: 020 7099 7106, F: 020 7099 6815, E: redakcja@mail.goniec.com, Anna Rączkowska, Jakub Ryszko, Dominik Waszek Współpraca: K. Bzowska, J. Rujna, R. Folta, A. Szlejter, R. Głowacki, I. Tokc-Wilde, A. Dobiecka Korekta: Maja Wasilewska Zdjęcia: PAP/EPA • Shutterstock • Goniec Team Skład i Grafika: Agata Olewińska, E: ao@mail.goniec.com, Tomasz Walęciuk E: tw@mail.goniec.com Redakcja portalu Goniec.com: Szczepan Całek, E: szczepan.calek@mail.goniec.com Marketing i Reklama (Advertising), ogłoszenia: T: 020 7099 7107, E: marketing@mail.goniec.com, Sylwia Bohatyrewicz, T: 07974 99 00 11, E: sylwia@mail.goniec.com, Remigiusz Farbotko, T: 07974 99 00 10, E: r.farbotko@mail.goniec.com, Łukasz Zawisza, T: 07974 99 00 12, E: lukasz.zawisza@mail.goniec.com, Bożena Szul, E: bozena.szul@mail.goniec.com, Samanta Kulpa, T: 07974 99 00 14, E: s.kulpa@mail.goniec.com, Administracja i finanse: Sabina Stępień T: 020 7099 7105, T: 07974 99 00 05, E: sabina.stepien@mail.goniec.com Dystrybucja: E: dystrybucja@mail.goniec.com, T: 020 7099 7107 Prenumerata: T: 020 7099 7105 Wydawca (Publisher): 1MM Media Limited Tytuł zarejestrowany pod numerem ISSN 2044-5202 Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.

13 stycznia 2012

DLA CIAŁA

44 zdrowie  |  Witaminowy umiar

|

45 uroda    Karnawałowe trendy 2012

GONIEC KULTURALNY

47 hit weekendu  |  London Ice Sculpting Festival 2012

|

48 polecamy    Royal Manuscripts: The Genius of Illumination

50 konkursy  |  Wygraj bilety 50 recenzja  |  The Artist 52 program tv 55 łamigłówki  56 horoskop 58 ogłoszenia drobne


Zobacz ile wygraliśmy dla naszych polskich klientów:

Pani M. z Londynu

została potrącona przez samochód i doznała urazu karku i licznych zadrapań i posiniaczeń. Wypadek wywołał bóle głowy. Wygraliśmy dla niej £12, 5 tys. za obrażenia i inne straty.

Marcin z Bristolu

doznał urazu palca środkowego i serdecznego podczas pracy w magazynie. Wygraliśmy dla niego £7.5 tys. za obrażenia i inne straty.

Piotr z Huddersfield

doznał w pracy poważnego urazu 3 palców lewej ręki. Wypadek był częściowo z jego winy. Wygraliśmy dla niego ponad £42 tys. za obrażenia i inne straty.

Leszek z Manchesteru

podczas wypadku na budowie doznał amputacji końcówki lewego kciuka. Wygraliśmy dla niego £23,5 tys. za obrażenia i inne straty.

Pan R. z Leicester

doznał w pracy w fabryce poważnego urazu lewego oka. Wygraliśmy dla niego £50 tys. za obrażenia i inne straty.

Łukasz z Londynu

podczas wypadku na motorze doznał pęknięcia śledziony, a także innych obrażeń w tym zadrapań i posiniaczeń. Wygraliśmy dla niego £36 tys. za obrażenia i inne straty.

Warto pamiętać że, jeśli miałeś wypadek w pracy albo wypadek drogowy w ostatnich 3 latach masz prawo wystąpić o odszkodowanie. Najlepiej jednak zgłosić się do adwokata od razu po zdarzeniu.

Wypadek drogowy

Odszkodowanie przysługuje Ci, gdy miałeś wypadek drogowy jako; kierowca, pasażer samochodu, pasażer autobusu, pieszy lub rowerzysta i doznałeś urazu z winy innego kierowcy lub kierowcy pojazdu, w którym podróżowałeś. Odszkodowanie wypłaca firma ubezpieczeniowa sprawcy wypadku.

Wypadki przy pracy

Warto pamiętać, że, jeżeli doznałeś uszkodzenia ciała w miejscu pracy nie z własnej winy masz prawo wystąpić o odszkodowanie. Przepisy prawa zobowiązują pracodawcę do posiadania ubezpieczenia. W konsekwencji odszkodowanie jest wypłacane przez firmę ubezpieczeniową, a nie przez pracodawcę. Jeżeli jesteś zatrudniony przez agencje także masz prawo wystąpić o odszkodowanie. W szczególności możesz mieć prawo do odszkodowania, gdy w pracy: Poślizgnąłeś się lub potknąłeś spadłeś z wysokości zostałeś uderzony spadającym (lecącym) przedmiotem do twojego urazu przyczynił się inny pracownik miałeś wypadek z udziałem maszyn z ruchomymi częściami, pił, pojazdów mechanicznych (np. widlaki) i innych urządzeń.

Ważne informacje

Przy ubieganiu się o odszkodowanie ważne jest, aby zgłosić się bezpośrednio do kancelarii adwokackiej, która profesjonalnie poprowadzi sprawę o odszkodowanie. Taką kancelarią jest Marrons Solicitors. Jest to kancelaria wyspecjalizowana w uzyskiwaniu odszkodowań powypadkowych, działająca na terenie całej Anglii i Walii i posiadająca ponad 40 lat doświadczenia. Korzystając z pomocy kancelarii Marrons klient nie ponosi żadnych kosztów i otrzymuje 100% przyznanego odszkodowania. Kancelaria Marrons w większości przypadków uzyskuje odszkodowania bez przeprowadzenia postępowania sądowego, toteż Twój udział ograniczy się do rozmowy z nami w języku polskim. Zatem, jeżeli w ostatnich 3 latach miałeś wypadek w pracy lub wypadek drogowy na terenie Anglii lub Walii i doznałeś urazu ZADZWOŃ teraz i porozmawiaj z naszymi polskimi doradcami prawnymi. Wstępna telefoniczna konsultacja jak i dalsza kompleksowa pomoc prawna w Twojej sprawie nie będzie Cię nic kosztować.

Marrons to jedna z najlepszych kancelarii w pn Anglii specjalizująca się w odszkodowaniach powypadkowych Legal 500 Zadzwoń do naszych polskich konsultantów prawnych w celu uzyskania DARMOWEJ pomocy:

Zgłoś wypadek online - www.marrons.co.uk/polska


6 temat tygodnia

|

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

fot. Facundo Arrizabalaga PAP

Maggie, wróć!

Odtajnienie archiwów z czasów sprawowania władzy przez Margaret Thatcher niemal zbiegło się w czasie z premierą filmu „Iron Lady” w Londynie. Dzięki temu na nowo odżyła legenda jednego z najbardziej wyrazistych polityków w historii. – Taki premier przydałby się nam na dzisiejsze trudne czasy – mówią Brytyjczycy.

Anna Rączkowska Margaret Thatcher przeszła do historii jako jedyna do tej pory kobieta, która rządziła Brytanią. Zasiadała też najdłużej w fotelu szefa brytyjskiego rządu, sprawując władzę przez 11 lat, od 1979 do 1990 roku. Doczekała się licznych przydomków, z których najbardziej znany to „Żelazna Dama”. Miał symbolizować bezwzględność w realizacji celów politycznych i surowość wobec brytyjskich związków zawodowych. Ci, którzy chcieli ocieplić jej wizerunek, mówili o niej „Maggie”. Nigdy nie brakowało jednak jej bezwzględnych krytyków. W telewizyjnej szopce kukiełkowej „Spitting Image” Thatcher była przedstawiana jako brutalny tyran, znęcający się nad własnymi ministrami i nienawidzący wszystkiego co francuskie. Tak czy inaczej – i jako kobieta, i jako polityk – odegrała jedną z najważniejszych ról w naszej historii. Z ujawnionych na początku stycznia materiałów archiwalnych wynika, że dokładnie tak samo surowa była wobec narodu jak i siebie oraz swoich najbliższych współpracowników. Z kolei film „Żelazna Dama” w zamyśle miał być biograficznym szkicem.

Niebieska purpura Kilka dni temu świat obiegły zdjęcia Meryl Streep, odtwórczyni głównej roli, która pojawiła się na premierze filmu na niebieskim dywanie, ponieważ tradycyjny czerwony kojarzy się z polityczną lewicą. Błękit to wszakże kolor Partii Konserwatywnej. Streep ubrała się na granatowo, bo to ulubiony kolory byłej premier. Aktorka mówiła, że grając Żelazną Damę koncentrowała się na jej kobiecości. 13 stycznia 2012


|  temat tygodnia

7 fot. PAP/CAF/Marek Langda

– Interesowała nas Margaret Thatcher pozbawiona siły i władzy, a także jej pozycja, w jakiej się znalazła bez polityki. Miało to być takie nasze wyobrażenie o Thatcher – tłumaczyła aktorka. To właśnie pozbawienie filmu realizmu zarzucają przyjaciele i byli współpracownicy Thatcher filmowi, który z tego samego powodu nie bardzo podoba się również brytyjskim krytykom filmowym. Na swoich łamach dziennik „The Times” przyznał filmowi trzy gwiazdki, a od zawsze konserwatywny „Daily Mail” zaledwie dwie. Nie stanęło to jednak na przeszkodzie, aby Londyn gorąco powitał hollywoodzką gwiazdę – jeden z nielicznych atutów amerykańskiej produkcji.

Thatcher zmyślona Reżyserka filmu Phyllida Lloyd, mimo iż odsądzana od czci i wiary za wyprodukowanie filmu zupełnie niezgodnego z rzeczywistością zapewnia, że posiłkowała się niezliczoną ilością materiałów archiwalnych o Thatcher. – To zdumiewające jak wiele informacji znajduje się na temat byłej premier – mówi Lloyd. – Mieliśmy też dużo szczęścia, ponieważ udało nam się dotrzeć do kolegów Margaret Thatcher, tych ze świata polityki, jak i z jej życia prywatnego. Na ekranie widzowie mają szanse zobaczyć coś na kształt symfonii o Margaret Thatcher – opowiadała. Film istotnie pokazuje początki jej walki o władzę i niespodziewane zwycięstwo w wyścigu o fotel przewodniczącego torysów. Choć w przeciwieństwie do swoich kolegów Margaret nie dorastała w przekonaniu, że pewnego dnia zostanie premierem, to dopiero wsparcie i namowy ludzi z jej najbliższego politycznego otoczenia przekonały ją, że świetnie poradziłaby sobie w tej roli. – Następnie akcja przenosi się w lata, w których osamotniona już walczy o utrzymanie swojej pozycji i przejęcie kontroli w partii. Są to jednak czasy, w których jej współpracownicy oddalają się od niej, bo przerasta ich tempo, w którym przeprowadzała zmiany w państwie i partii – opowiada reżyserka. Film nawiązuje również do jej walki o odzyskanie Falklandów, który jak oceniła Lloyd był czasem jej największej świetności. Twórcy „Żelaznej Damy” pokazali wiele faktów z wymyślonego przez nich punktu widzenia Thatcher. To dlatego tak wielu widzów po obejrzeniu filmu wychodzi z sali bez pewności, czy dany

fragment jest prawdą z jej życia czy tylko fabułą. – Chciałam w ten sposób wzbudzić zainteresowanie nie tylko tych, którzy dysponują pewną wiedzą na temat Margaret Thatcher. Nakręciłam ten film nie tylko z myślą o ludziach, którzy żyli w tamtych czasach. Chciałam, aby mój film przemówił do młodszego pokolenia, które posiada znacznie mniejszą wiedzę na temat tamtych czasów. Jednak przede wszystkim jest to film, który wykracza daleko poza granice polityki – zachęcała Lloyd.

Żelazna krytyka Zapewnienia reżyserki na niewiele się zdały. W związku z filmem wciąż pojawiają się ogromne emocje. Na premierze w Londynie nie było nikogo z rodziny byłej premier. Nie pojawili się ani jej syn Mark, ani córka Carol. – To mieli być pierwsi widzowie dopiero skończonego filmu. Nasze zaproszenie nie zostało przyjęte – tłumaczyła z żalem Phyllida Lloyd. Ekranowa opowieść o byłej premier nie podoba się większości parlamentarzystów z Partii Konserwatywnej. Głos w sprawie zabrał nawet premier David Cameron, który zarzucił twórcom filmu, że bardziej skoncentrowali się na demencji byłej premier niż jej polityce. Ubolewał też nad tym, że film powstał stanowczo za wcześnie. – Nie rozumiem dlaczego postanowiono ten film nakręcić właśnie teraz. Życzyłbym sobie, aby ten film powstał później, teraz pokazuje

tylko starzejąca się kobietę, a nie silnego premiera, jakim była – powiedział szef brytyjskiego rządu. Od razu brytyjskie tabloidy wypowiedź premiera podjęły jako opinię, że film powinien powstać dopiero po śmierci Thatcher. Słowa premiera cytowały wszystkie największe światowe agencje informacyjne. Lord Bell, jeden z najbliższych współpracowników Margaret Thatcher, jej były doradca ds. PR-u w swojej krytyce poszedł jeszcze dalej. Film nazwał „ekranowym śmieciem”. W wywiadzie dla „Daily Telegraph” powiedział, że z tego filmu jedyny pożytek będzie miała Maryl Streep, bo za rolę dostała wysoką gażę. Przyjaciołom i byłym współpracownikom lady Thatcher nie podoba się przedstawienie jej jako osoby samotnej, z wolna popadającej w demencję. Twierdzą też, że nakręcenie takiego filmu za jej życia jest dla byłej premier obrazą. Mimo że film pokazuje baronessę jako silną przywódczynię, konserwatyści odbierają go jako „lewicową fantazję”.

Dama z archiwów Zastrzeżenia wywołują też drobne nieścisłości w obrazie Thatcher, niezgodne z rzeczywistością szczegóły ubioru, jak choćby ukazywanie jej jako pochylonej staruszki w chustce na głowie. Oburzeni krytycy przypominają, że Żelazna Dama nie miała i nie

ma w zwyczaju nosić takich chustek, na ogół w ogóle nie zakrywa głowy, a ubiera się najczęściej w dwuczęściowe garsonki, zwykle granatowe lub chabrowe. Tych, którzy widzieli film i znają osobiście baronessę, w osłupienie wprawiło jej ekranowe poczucie humoru. Twierdzą, że Thatcher była go naprawdę pozbawiona. Ponoć po każdym żarciku któregoś ze swoich kolegów rzucała tylko chłodne spojrzenie. Ponoć nie znosiła kobiet, flirtowała natomiast z mężczyznami, zauroczyła nawet towarzysza I sekretarza Michaiła Gorbaczowa. Telewizja BBC na wywiady z panią premier wysyłała wyłącznie męską ekipę. Nowe światło na jej postać rzuciły dokumenty ujawnione przez Archiwum Narodowe. Wyłania się z nich obraz kobiety nad wyraz oszczędnej, która nie straciła odziedziczonego po ojcu handlowego instynktu, nawet wtedy gdy opływała już w luksusy należne głowie brytyjskiego państwa. Potrafiła zrobić awanturę swoim współpracownikom, bo wydali dwa tysiące funtów na remont w siedzibie przy Downing Street. Upierała się, że rachunek na 19 funtów za deskę do prasowania zapłaci sama. Wśród dokumentów ujawnionych przez Archiwum Narodowe jest również notatka publikowana przez brytyjską prasę dotycząca rozliczenia kosztów przygotowania siedziby premiera na przyjęcie Margaret Thatcher. Wynikało z niego, że wymiana pościeli


|

kosztowała 464 funty, a nowa zastawa 209 funtów. „To wprost niewiarygodne” – napisała postanawiając jednocześnie, że będzie używać własnej zastawy. Pościel z drugiej, nieużywanej sypialni powędrowała do magazynu.

Niebezpieczne porównania

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

Margaret Thatcher dorastała w innej rodzinie niż większość ówczesnych i obecnych polityków brytyjskich. Pochodzi ze zwyczajnej rodziny. Jej ojciec był właścicielem niewielkiego sklepu w Grantham. Nie była zepsuta luksusem, nie pozwalała sobie na niego także po objęciu przez nią urzędu premiera. Była oszczędna, ale nie skąpa – twier-

fot. PAP/EPA

8 temat tygodnia

przeróbki w biurze. Uzasadniając wydatek minister napisał: „Wyposażenie mieszkanka kosztowałoby 20 tysięcy, a samej łazienki 6 tysięcy. Nie mam wątpliwości, że wymiana podstawowych udogodnień jest konieczna i w żadnej mierze nie stanowi nadmiernego luksusu, byłbym więc zobowiązany, gdyby zechciała pani zatwierdzić te niezbędne prace”. Nietrudno sobie wyobrazić, co odpowiedziała oszczędna córka sklepikarza z Grantham: „To dobry pomysł, ale nie za taką cenę. W głowie mi się nie mieści, że jeden pokój plus łazienka plus kuchenka mogą kosztować 26 tysięcy. Proszę zlecić inne szacunki”. Choć oszczędności w gabinecie do dzisiaj stawiane są za przykład gospo-

Margaret Thatcher ma oczy Kaliguli i usta Marilyn Monroe.

Francois Mitterrand, prezydent Francji w latach 1981 – 1995

dzą brytyjscy politolodzy i historycy. Prof. Andrew Thorpe z Uniwersytetu w Exeter twierdzi, że ujawnione dokumenty z czasów urzędowania Thatcher poprawią znacznie opinię Brytyjczyków o niej. Zwłaszcza w czasach kryzysu. Aranżacja mieszkania na potrzeby premier Thatcher kosztowała niecałe dwa tysiące funtów. Brytyjskie dzienniki szybko porównały tę kwotę z tą wydaną przez obecnego lokatora 10 Downing Street. Przed przeprowadzką kancelaria Davida Camerona przeznaczyła około 30 tys. funtów na dostosowanie mieszkania na potrzeby jego rodziny. Na renowację i mieszkania, i pomieszczeń biurowych wydano w sumie 680 tys. funtów. Thatcher ponoć dostała furii, kiedy zobaczyła rozliczenia kosztów przygotowania siedzib swoich ministrów. Ówczesny kanclerz skarbu Geoffrey Howe na renowację rezydencji wydał 2685 funtów, czyli znacznie więcej niż przygotowanie Downing Street. Rekordzistą był jednak minister ds. Walii Nicholas Edwards, który poprosił ją o zgodę na wydanie 26 tysięcy funtów na drobne

Thatcheryzm Neokonserwatywny nurt, jaki powstał w efekcie polityki prowadzonej przez Margaret Thatcher. Odrzucał interwencjonizm państwowy oraz wizje państwa dobrobytu ograniczając jego rolę do minimum. Główne wytyczne tego rodzaju polityki to prywatyzacja przedsiębiorstw państwowych, cięcia wydatków publicznych, 13 stycznia 2012

darności, Thatcher podejmowała także kontrowersyjne finansowe posunięcia. Nie na darmo nazywa się ją także... „złodziejką mleka”(Thatcher Milk Snatcher). Ten przydomek przylgnął do niej po wycofaniu się jej rządu z finansowania darmowego mleka dla uczniów w brytyjskich szkołach.

Thatcher i Polska Mówi się, że Polacy zawdzięczają Margaret Thatcher wiele. Pierwszym krokiem, mającym pomóc bezpośrednio Polsce i innym krajom Europy Środkowo-Wschodniej, podjętym przez nią po objęciu fotela premiera było zacieśnienie współpracy politycznej i militarnej z USA. Miało to na celu wytworzenie poczucia realnej groźby użycia przez Zachód strategicznej broni nuklearnej w przypadku jakichkolwiek agresywnych działań Sowietów. Drugim krokiem było poparcie „Solidarności”. Thatcher miała świadomość, że narodził się w Polsce nowy ruch, który podważył monopol władzy komunistów. obniżenie podatków, aktywizacja bezrobotnych. Wzorem brytyjskiej polityki prywatyzacji zasady wolnego rynku zaczęły wprowadzać też inne kraje, a Thatcher była dumna z tego, że Wielka Brytania staje się wzorem dla całego świata. – Dziś już nikt nie obawia się zarażenia brytyjską chorobą. Dziś ustawiają się kolejki po nowe brytyjskie lekarstwo – mówiła.

Pamiętna była jej wizyta nad Wisłą w listopadzie 1988 roku na zaproszenie ledwo trzymającego się już u władzy generała Wojciecha Jaruzelskiego. Thatcher rozmawiała też o reformach gospodarczych z ówczesnym premierem Mieczysławem Rakowskim. Słabość komunistycznej władzy i siłę opozycji tamtych dni oddał fakt, iż Thatcher nie robiono żadnych problemów w spotkaniu się z Lechem Wałęsą i innymi przywódcami ówczesnej opozycji. PRLowskie władze ograniczyły się tylko do zastosowania blokady informacyjnej przed i po wizycie. Thatcher udało się jednak wygłosić krótkie przemówienie z Wałęsą w kościele św. Brygidy w Gdańsku. Te odwiedziny dały Polakom nadzieję, a sama Żelazna Dama spotkała się z gorącym przyjęciem, ludzie na ulicach spontanicznie dziękowali jej za przybycie. Były też momenty zwykłe, choć zapewne skrupulatnie wyreżyserowane.

Tęsknota za kompetencją Margaret Thatcher uznano za najbardziej kompetentnego premiera Wielkiej Brytanii ostatnich 30 lat – wynika z przeprowadzonego pod koniec zeszłego roku sondażu ośrodka Ipsos

Jak choćby ten, gdy brytyjska premier pojawiła się w warszawskiej Hali Mirowskiej. Kupiła wtedy grzyby, choć pamięć Polaków zawodzi, jedni dają głowę, że były leśne i suszone, inni stawiają na marynowane. Nie podlega jednak wątpliwości, że do Londynu z Warszawy zawiozła również słoik truskawkowego dżemu. Margaret Thatcher była pionierem politycznym swoich czasów. Stała się legendą. Kiedy została premierem Wielkiej Brytanii, kobiety w polityce ciągle były rzadkością. Wielu, nie tylko brytyjskich, polityków wciąż stawia ją za wzór. Nigdy nie wyrzekała się odpowiedzialności za własne słowa, za wizję polityczną i za konsekwencje swoich politycznych wyborów. Pozostaje jednym z najlepiej ocenianych brytyjskich premierów – obok Winstona Churchilla i Clementa Attlee. W mocy utrzymuje się też jej życiowe credo: „Pomóż sobie sam”. Mori. Ponad 36 proc. ogółu uczestników sondażu doceniło kompetencję 86-letniej dziś Thatcher, której rządom przypisuje się zasługę odwrócenia schyłkowego trendu w brytyjskiej gospodarce i osłabienie rangi związków zawodowych.


0208-427-2404 0208-427-2413

www.targetaccounting.co.uk

Dołącz do grona zadowolonych klientów

Numer 1 w obsłudze Spółek Limited UWA tecz GA! ny t r poda ozlicze ermin nia tk 2010 owego z /2 a 31 s 011 upł rok tycz ywa nia 2012 Osta

Chartered Certified Accountants and Business Advisers

target accounting_od 408.indd 1

2011-12-14 16:59:18


wiadomości

10 z Polski

|

fot. Wojciech Pacewicz

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

Zasłabł z przepracowania

CHEŁM    Ordynator oddziału ortopedii miejscowego szpitala stał się jego pacjentem po tym, jak nieprzerwanie dyżurował przez cztery doby. W tym czasie jego koledzy jak co roku o tej porze negocjowali swoje kontrakty z NFZ. Doktor trafił na oddział kardiologiczny w wyniku wysokiego ciśnienia krwi. Nie jest to jednak przypadek odosobniony. Niedawna kontrola Państwowej Inspekcji Pracy wykazała, że lekarze często zostają w pracy po godzinach. Rekordziści spędzają tam nawet po ponad 100 godzin. Jedna z pielęgniarek z pracy nie wychodziła przez 144 godziny – czyli dokładnie sześć dni.

Złomowisko Europy   GOSPODARKA    Po polskich drogach jeździ ponad 18 mln samochodów osobowych. Na tysiąc mieszkańców przypada 471 aut, czyli jedno na dwie osoby. Oznacza to, że poziom nasycenia motoryzacyjnego rynku jest bliski europejskiej przeciętnej, gdzie w zależności od kraju na 1000 mieszkańców przypada od 400 do 600 samochodów. Problematyczny jest jednak wiek pojazdów, okazuje się bowiem, że Polska jest złomowiskiem starego kontynentu. Aż trzy czwarte pojazdów to samochody mocno używane i sprowadzane z zagranicy. Średni wiek pojazdów na polskich drogach to 15 lat.

POZNAŃ   Prokurator wojskowy płk Mikołaj Przybył strzelił do siebie w przerwie konferencji prasowej zorganizowanej w poniedziałek. Wcześniej odczytał emocjonalne oświadczenie związane z podsłuchiwaniem dziennikarzy w sprawie śledztwa smoleńskiego. W emocjonalnym oświadczeniu, jakie poprzedziło jego samobójczą próbę, płk Przybył powiedział, że prokuratura wojskowa w Poznaniu miała podstawy prawne, by żądać od operatorów telekomunikacyjnych danych personalnych, danych połączeń i treści esemesów. – W tym śledztwie mogło dojść do nieprawidłowości, ale nie zostało złamane prawo – podkreślił Przybył. Dodał, że dziennikarze piszący o tej sprawie zostali zmanipulowani, co wynikało z faktu, że prokuratura prowadzi bardzo poważne śledztwa związane z przestępczością zorganizowaną w Wojsku Polskim. Po tym oświadczeniu prokurator Przybył wyprosił dziennikarzy, by jak mówił, dać mu odetchnąć. Po powrocie przedstawiciele mediów mieli zadawać pytania. Gdy dziennikarze byli na korytarzu w sali padł strzał. – Zobaczyłem, że za biurkiem leży prokurator, myślałem, że zemdlał. Kiedy podsze-

Fot. PAP/Marek Zakrzewski

Śledczy strzelił sobie w głowę na konferencji prasowej

Bezpośrednio po wygłoszeniu bardzo emocjonalnego oświadczenia płk. Mikołaj Przybył wyprosił z sali dziennikarzy i strzelił sobie w głowę.

dłem, zobaczyłem, że ma zakrwawioną głowę, chwilę później zauważyłem broń. Próbowałem mu pomóc i prosiłem o pomoc operatorów kamer, ale oni tylko filmowali – powiedział PAP obecny na miejscu Łukasz Cieśla z „Głosu Wielkopolskiego”. Płk. Przybyła przewieziono do szpitala. Operację przeprowadzono po kilku godzinach, bowiem stan chorego był dobry i jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. – Uratował mnie człowiek, który poprawiał kable, bo przestraszyłem się tego, że wejdzie. Źle wymierzyłem, strzał padł zbyt szybko. Padł strzał w policzek, a nie

w głowę, spieszyłem się – powiedział PAP w pierwszym wywiadzie po zdarzeniu płk Przybył. Prokurator zdradził również motywy swego czynu. – Na mój krok miały wpływ sprawy, które prowadzę. Jedne z najpoważniejszych, jeżeli chodzi o kwestie finansowe w Wojsku Polskim. To one spowodowały bezpośredni nacisk na to, żeby przyspieszyć kroki w kierunku likwidacji prokuratury wojskowej – powiedział. Śledztwo w sprawie próby samobójczej płk. Mikołaja Przybyła prowadzi prokuratura wojskowa w Warszawie. (dw)

Autostrada A2 do poprawki... zaraz po mistrzostwach   WARSZAWA – ŁÓDŹ    Na odcinkach autostrady A2, których nie dała rady zbudować chińska spółka Covec, trwa wyścig z czasem. Firmy, które przejęły po niej kontrakt, na razie realizują go terminowo i zapewniają, że droga będzie przejezdna na Euro 2012. Jednak może się okazać, że to tylko prowizorka, a zaraz po turnieju drogę trzeba będzie znów zamknąć, żeby położyć nawierzchnię z prawdziwego zdarzenia.

Dotychczas było wiadomo, że ceną za chińskie opóźnienia będzie to, że autostrada zostanie oddana do użytku bez ekranów chroniących od hałasu, niektórych zjazdów, stacji benzynowych oraz miejsc, gdzie można zjeść posiłek. Teraz eksperci wydają się zgodni, że zaraz po mistrzostwach Europy w piłce nożnej A2 pójdzie do poprawki. Jak tłumaczy prof. Kazimierz Kłosek z Politechniki Śląskiej, autostrada składa się z trzech warstw:

podstawy z betonu asfaltowego, warstwy wiążącej i warstwy ścieralnej. Tej ostatniej przed Euro na niektórych odcinkach A2 prawdopodobnie nie uda się położyć. – Dlatego trzeba będzie przy kolejnym zamknięciu autostrady zerwać część warstwy starej i od nowa nałożyć warstwę wiążącą i ścieralną – wyjaśnia ekspert. Będzie na to czas do jesieni, kiedy to zgodnie z kontraktem autostrada powinna być całkowicie oddana do użytku.

reklama

Wypadek samochodowy? Wypadek w pracy? Skontaktuj się z nami – pomożemy wygrać odszkodowanie.

Obsługa po polsku tel.: 02083427054, kom.: 07816646345, e-mail: sersan@ersans.co.uk 7 Willoughby Road, Turnpike Lane, London N8 0HR

Rozpatrzymy wszystkie przypadki! Nie pobieramy żadnych opłat od naszych klientów! Jeśli Twój wniosek o odszkodowanie zostanie przez nas zaakceptowany, otrzymasz prezent: laptop, telefon komórkowy lub tablet internetowy. Masz również możliwość monitorowania postępów twojej sprawy przez „Progress Screen” *** Po szczegóły dotyczące warunków oferty należy zgłosić się osobiście. Oferta dotyczy wszystkich wypadków, które miały miejsce od 1 grudnia 2011 roku włącznie.

13 stycznia Ersan od 405.indd 1 2012

02/12/2011 15:11:38


4p

1p

10 p

Exclusions apply. International rates are for calls made from the UK. Excessive usage policy and terms apply. Minimum top up ÂŁ15 for unlimited UK O2-O2 calls and texts. Prices above are promotional and valid until 28th February 2012, see o2.co.uk/internationalsim for details and latest call rates.


wiadomości

12 ze świata

|

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

Rabowali i uspokajali   ROCCHETTA TANARO    Szczytem bezczelności określiły włoskie media zachowanie złodziei, którzy weszli do domu staruszki, gdy ta była zajęta oglądaniem telewizji. Kobieta spostrzegła jednak ich obecność i gdy chciała podnieść larum, jeden z włamywaczy, zaczął ja uspokajać. – Niech się pani uspokoi i pozwoli nam pracować, my się szybko uwiniemy i znikamy – miał powiedzieć. Kobieta pobiegła jednak po pomoc do sąsiadów, a gdy wróciła, rabusiów już nie było. Zniknęli z łupem o nieznanej dotąd wartości.

Wot diplomat!

MIŃSK    Państwowa telewizja w głównym wydaniu wiadomości wyemitowała w niedzielę film, na którym polski dyplomata Witold Misiak zatacza się i przewraca między stolikami w restauracji. Podczas prawie 6-minutowej, utrzymanej w prześmiewczym tonie relacji poinformowano, że od 23 grudnia, kiedy to filmik został zamieszczony w internecie, obejrzało go ponad 110 tys. osób i „stał się hitem” w polskim internecie. Prezenter podkreślił również, że Witold Misiak odpowiadał za bezpieczeństwo w ambasadzie Polski w Mińsku.

WASZYNGTON    Prezydent Barack Obama przedstawił nową doktrynę obronną USA. Została ona uznana za moment zwrotny w amerykańskiej polityce, a zdaniem komentatorów powinna ona skłonić państwa europejskie do ponownego przemyślenia swych strategii obronnych. Nowa doktryna Waszyngtonu ma opierać się na mniejszych liczebnie siłach zbrojnych i być znacznie bardziej niż dotychczas skupiona na Azji. Obama chce w ten sposób skoncentrować się na strategicznym wyzwaniu, jakie stanowią rozwijające się Chiny. Nowa koncepcja zakłada też znacznie większe zaawansowanie technologiczne armii, co ma się odbyć kosztem jej liczebności i wiąże się m.in. z wymuszonymi przez sytuację finansową cięciami budżetu Pentagonu. W ciągu najbliżej dekady Stany Zjednoczone zamierzają ograniczyć wydatki resortu obrony o co najmniej 487 mld dolarów. Jak przypomina jednak piszący o sprawie Financial Times, Ameryka stworzyła najlepsze siły zbrojne świata i nawet po uszczupleniu budżet Pentagonu pozostaje większy niż łączne wydatki na obronę dziesięciu następnych potęg militarnych. Skupiona na Azji nowa polityka militarna USA nie pozostanie bez wpływu na Europę, która w dziedzinie obron-

Fot. Kristoffer Tripplaar/Pool/PAP

Europa bezbronna wobec nowej doktryny USA

Prezydent Barack Obama chce skoncentrować militarne wysiłki USA na rozwijających się Chinach.

ności wciąż polega na gwarancjach amerykańskich. Tymczasem zdaniem publicystów „FT” europejskie rządy zawodzą w kwestiach obronności na wielu frontach. Szczególnie wobec kryzysu w strefie euro większość państw tnie budżety wojskowe, podczas gdy siły zbrojne wielu krajów nie mają nawet możliwości szybkiego przemieszczania się. – Zbyt wiele krajów nie wywiązuje się ze swoich finansowych zobowiązań wobec NATO, nie radząc sobie tym samym z utrzymaniem zdolności obronnych na właściwym i proporcjonalnym poziomie – powiedział w ubiegłym tygodniu brytyjski minister obrony Philip Hammond.

Komentatorzy „FT” spodziewają się, że Europa przejdzie poważne testy zdolności do zareagowania na nową doktrynę USA już w ciągu kilku najbliższych miesięcy, podczas konsultacji Francji i Wielkiej Brytanii oraz szczytu NATO, który ma odbyć się w maju w Chicago. Państwa członkowskie NATO będą musiały sprostać wyzwaniu, które wyartykułował sekretarz generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen, wzywając od tworzenia mechanizmów „inteligentnej obrony”. Oznacza to perspektywę łączenia potencjałów poszczególnych krajów i dzielenie się militarnymi aktywami. (dw)

Amerykanie wydalili wenezuelską konsul   WASZYNGTON    Amerykański Departament Stanu oświadczył, że konsul generalna Wenezueli Livia Acosta Noguera została uznana za persona non grata i do wtorku ma opuścić granice USA. Rzecznik rządu Mark Toner nie zdradził jednak powodu decyzji. Agencje prasowe wskazują, że może mieć ona związek z filmem dokumentalnym z okresu, gdy Noguera pra-

cowała w placówce dyplomatycznej w Meksyku, gdzie miała omawiać przeprowadzenie cyberataków na serwery amerykańskiego rządu z dyplomatami Kuby i Iranu oraz ze studentami, którzy udawali ekstremistów. To oni dostarczyli później materiałów do filmu. Hiszpańskojęzyczny nadawca Univision, który wyemitował dokument, utrzymuje ponadto, że Noguera poszu-

kiwała informacji na temat serwerów elektrowni nuklearnych w USA. Departament Stanu określił tezy postawione w filmie jako „bardzo niepokojące”. Jeszcze w grudniu czterej członkowie Kongresu zwrócili się do sekretarz stanu Hillary Clinton, prosząc o wyjaśnienie podejrzeń oraz o wydalenie konsul z USA, jeśli się potwierdzą. Dochodzenie w sprawie wszczęło także FBI. (dw)

reklama

Sindbad Travel Ltd 18 Colonnade Walk 125 Buckingham Palace Road Victoria, London SW1W 9SH Tel. 02078289008, Tel. 08708502054, Fax 0207 828 7070, e-mail: london@sindbad.pl

MO-FR 08.30-20.00 SA 08.30-14.00 SU and Bank Holidays 10.00-14.00

Regularne połączenia autokarowe z ponad 30 miast w Wielkiej Brytanii do Polski

13 stycznia 2012 1 194x65 sindbad od 400.indd

2011-10-27 13:40:39



wiadomości

14 z Wielkiej Brytanii

|

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

fot. PAP/EPA Stefan Zaklin

Stephen Hawking: Patrzcie w gwiazdy, a nie pod nogi

Akcja wymiany implantów   LONDYN    Brytyjski rząd zadecydo-

wał, że koszty usunięcia lub wymiany wadliwych silikonowych implantów, które wyprodukowała francuska firma PIP, poniesie publiczna służba zdrowia. NHS zapłaci jednak tylko wówczas, gdy ich wszczepienie nastąpiło w placówce państwowej. Usunięcie lub wymiana implantu może się odbyć, gdy kobieta będzie tego chciała albo też proteza będzie zagrażała jej życiu lub zdrowiu. Darmowa procedura obejmie – jak się szacuje – około 5 proc. pacjentek z 40 tysięcy tych, które mają wszczepione groźne dla zdrowia wkładki. Brytyjski rząd, podejmując tę decyzję, wyraził równocześnie oczekiwanie, że w podobny sposób powinny postąpić kliniki prywatne, które używały francuskich implantów. Czy tak się stanie, trudno powiedzieć, bo o ile koszt ich wszczepienia wahał się od 3 do 5 tys. funtów, o tyle jego usunięcie sięga już 7 do 11 tys. Oficjalne stanowisko brytyjskiego resortu zdrowia jest inne niż większości krajów, które mają problemy z implantami. Mimo iż ocenia się, że kłopoty z nimi miało około 4000 kobiet w Wielkiej Brytanii, oficjalnie nie zalecono usuwania protez piersi, tylko kontrolę w klinikach, które je wszczepiły. Pacjentki skarżą się na trudności z uzyskaniem szczegółowych informacji, windowanie cen przy kopiowaniu dokumentacji medycznej (jej koszt to średnio 50 funtów!) oraz nieznajomość skutków przedostania się silikonu do organizmu z powodu (ag, goniec.com) rozerwania wkładki.

reklama

13 stycznia 2012

Profesor Stephen Hawking ze swą córką Lucy Hawking podczas prezentacji w The George Washington University w Waszyngtonie w kwietniu 2008 roku. Wykład dotyczył możliwości eksploracji kosmosu przez ludzkość.

CAMBRIDGE    Światowej sławy fizyk teoretyczny, astrofizyk i kosmolog Stephen Hawking skończył 70 lat. Uniwersytet w Cambridge zorganizował z tej okazji sympozjum kosmologiczne, na którym niestety zabrakło jubilata. Hawking nie wziął udziału w zorganizowanym na swoją cześć sympozjum ze względu na stan zdrowia. Kulminacyjnym punktem konferencji miał być jego niedzielny wykład „Krótka historia mnie” (ang. A Brief History of Mine). Zamiast Hawkinga sympozjum poprowadził wicerektor uniwersytetu w Cambridge prof. Leszek Borysiewicz, który urodził się w Walii po wojnie w rodzinie polskich uchodźców wojennych. – Hawking wyszedł ze szpitala w piątek – poinformował prof. Borysiewicz. – Niestety, jego powrót do zdrowia nie okazał się na tyle szybki,

by mógł być dzisiaj z nami – dodał. Rektor poinformował też, że uniwersytet w Cambridge otrzymał ofertę ustanowienia i sfinansowania profesury w dziedzinie kosmologii dla upamiętnienia Hawkinga. Zebrani wysłuchali nagranego wykładu. Brytyjski astrofizyk ostrzegał w nim, że ludzkość nie przetrwa następnego milenium, jeśli nie zacznie kolonizować kosmosu. Zaapelował do ludzi, aby kierowali się ciekawością świata. – Pamiętajcie, by patrzeć w górę, w gwiazdy, a nie pod nogi – mówił. Hawking, jako autor kwantowej teorii ciążenia i pionier badań nad „czarnymi dziurami”, jest porównywany z Albertem Einsteinem i Isaakiem Newtonem. Od 21. roku życia cierpi na stwardnienie rozsiane boczne. W 1985, po zapaleniu płuc, naukowiec poddał się tracheotomii. Od tego czasu posłu-

guje się specjalnie dla niego skonstruowanym systemem składającym się z komputera wbudowanego w wózek inwalidzki i czujnika na podczerwień umieszczonego w ustach. Hawking wybiera wzrokiem literę, później słowo z wirtualnej klawiatury na dużej tablicy (korzystając z systemu autouzupełniania wymagającego tylko pierwszych liter). Ponieważ do wprowadzania danych może używać tylko policzka, skompletowanie zdania zajmuje mu dużo czasu. Ruchy policzka umożliwiają profesorowi Hawkingowi wpisywanie danych w komputer, po czym syntezator mowy, reagując na dotyk, wypowiada to, co zostało napisane. Ostatnio z powodu coraz słabszych mięśni policzkowych, mówi coraz wolniej, czasem jedno słowo na minutę. Pojawiają się nawet obawy, że może nawet utracić swój charakterystyczny, elektroniczny głos. (drm, Goniec.com)


95x134+5.indd 1

2012-01-10 12:05


wiadomości

16 Polak na Wyspach

|

Zmiana ambasadora? Według tygodnika „Wprost” nowym polskim ambasadorem w Wielkiej Brytanii będzie Witold Sobków, który obecnie kieruje przedstawicielstwem przy ONZ. Do zmian ma dojść w najważniejszych polskich placówkach m.in. w Waszyngtonie, Berlinie, Paryżu i Brukseli. Według „Wprost”, MSZ poszukuje kilkudziesięciu kandydatów na ambasadorów. Do zmian dojdzie o ile planom MSZ nie przeciwstawi się prezydent Bronisław Komorowski, który chce mieć wpływ na rotację. Obecna ambasador RP w Wielkiej Brytanii, Barbara Tuge-Erecińska sprawuje tę funkcję od października 2006 roku.

Itaka poszukuje   ZAGINIENI    Osoby te są poszu-

kiwane na prośbę ich rodzin przez Itakę – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych. Ktokolwiek widział zaginionych lub ma jakiekolwiek informacje o ich losie proszony jest o kontakt z Itaką pod całodobowym numerem 0048 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie: itaka@zaginieni.pl. Informatorom gwarantuje się anonimowość.

Sebastian Bęben 25 lat, Wzrost: 180, Oczy: brązowe Ostatnie miejsce pobytu: Wielka Brytania Zaginął 1 czerwca 2006 r.

Marek Matusiak 52 lata, Wzrost: 185 cm, Oczy: niebieskie Ostatnie miejsce pobytu: Bradford Zaginął we wrześniu 2005 r. 13 stycznia 2012

Fot. PAP/Radosław Pietruszka

E DY N B U R G – WA R S Z AWA  Szkocka pisarka Aileen Orr zabiega o postawienie w Warszawie pomnika Wojtka, słynnego niedźwiedzia – żołnierza armii gen. Andersa. Jest mała dyskusja o tym, gdzie taki monument mógłby stanąć. Może być tez problem z pieniędzmi. Orr jest szefową Wojtek Memorial Trust, organizacji, która przeforsowała projekt budowy pomnika w Edynburgu. Ma on zostać odsłonięty w tym roku. Będzie przedstawiał niedźwiedzia wraz z jego opiekunem Piotrem Prendysem. Orr, która jest autorką książki „Niedźwiedź Wojtek. Niezwykły żołnierz armii Andersa”, fascynuje się losami zwierzęcia od momentu, gdy niedźwiedź przez pewien czas wraz z Polakami stacjonował na farmie jej rodziców w pobliżu szkockiej stolicy. Szkockiej pisarce bardzo zależy na tym, żeby pomnik Wojtka odsłonięto również w Warszawie. Według jej pomysłu, do polskiej stolicy trafiłaby replika trzymetrowego monumentu, który ma stanąć przed katedrą pw. Najświętszej Maryi Panny w Edynburgu. – Prowadziliśmy już rozmowy na ten temat. Być może pomnik Wojtka stanie przed Muzeum Wojska Polskiego – mówi „Rzeczpospolitej” Aileen Orr. Władze Warszawy na razie nie wypowiadają się na ten temat, jednak gdy o sprawie dowiedział się Andrzej Kruszewicz, dyrektor stołecznego zoo, natychmiast zaproponował jego zdaniem lepsze miejsce na monument. – Od lat mówię, by zastąpić niedźwiedzie brunatne niedźwiedziami z brązu. Teraz pojawiła się inicjatywa, by tego od generała Andersa ustawić w Warszawie. To niech stanie w miejscu wybiegu – zaproponował na łamach „Rz”.

Dyrektor warszawskiego zoo Andrzej Kruszewicz chce przenieść niedźwiedzie w głąb parku, ale na razie brakuje mu pieniędzy. Na obecnym wybiegu proponuje postawienie pomnika Wojtka.

Wybieg dla niedźwiedzi w warszawskim zoo znajduje się tuż przy ruchliwej ulicy w centrum Pragi. Pomnik Wojtka byłby stamtąd wi-

Losy Wojtka Polscy żołnierze z 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii armii gen. Andersa kupili małego niedźwiadka w 1942 r. w Persji za kilka konserw. Jego opiekunowie, z których najdłużej związany był ze zwierzęciem Piotr Prendys, karmili go m.in. mlekiem z butelki po wódce. Wojtek wkrótce urósł do blisko dwóch metrów i ważył ćwierć tony. Był jednak wyjątkowo łagodny, przytulał się do żołnierzy i „uprawiał z nimi zapasy”. Uwielbiał jeździć w szoferkach ciężarówek, czym wzbudzał popłoch wśród lokalnej ludności. Przeszedł cały szlak bojowy wraz z żołnierzami II Korpusu. Przez Irak, Syrię, Palestynę i Egipt trafił do Włoch, gdzie wziął udział w bitwie pod Monte Cassino.

doczny dla tysięcy przechodniów i turystów, którzy mogliby dzięki temu poznać niezwykłą historię misia – szeregowca w polskiej armii. Fot. Sikorski Museum

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

Miś Wojtek będzie miał pomnik w Warszawie?

Nosił tam amunicję na pozycje bojowe artylerii. Po demobilizacji trafił do zoo w Edynburgu. Wzbudzał tam sensację nabytymi w wojsku przyzwyczajeniami. Uwielbiał piwo i papierosy. Był też często odwiedzany przez kolegów z armii, którzy, ku zgrozie pracowników zoo, śmiało wchodzili na teren jego wybiegu i ściskali się z niedźwiedziem. Wojtek zakończył życie w 1963 r.

Kary dla pijanych pasażerów na pokładzie Ryanaira   LIVERPOOL    Sąd skazał dwóch pijanych pasażerów samolotu Ryanair, którzy podczas grudniowego lotu z Łodzi do Liverpoolu siali na pokładzie postrach i musieli zostać poskromieni siłą przez obsługę. Polacy dostali wyroki w zawieszeniu. Awanturę na pokładzie boeinga linii Ryanair lecącego 12 grudnia z Łodzi do Liverpoolu wszczęło pięciu pasażerów. Po wypiciu butelki Jacka Danielsa zachowywali się coraz głośniej i zaczęli wędrówki po samolocie. – Odmówili pozostania w swoich fotelach, irytowali współpasażerów za-

czepiając ich, siadając im na kolanach, próbując nawiązać rozmowę – opowiadał prokurator Martin Decker. – Mimo że do końca lotu pozostało jeszcze 40 minut, kapitan zarządził zapięcie pasów bezpieczeństwa, próbując w ten sposób uspokoić sytuację i posadzić awanturujących się na ich miejscach. Jeden z mężczyzn – Czesław Kociołek (53 l.), mieszkaniec Nelson – nadal próbował przytulać jedną ze stewardess. Ostatecznie użyto wobec niego siły i przywiązano w fotelu, bo załoga obawiała się, że może próbować otworzyć drzwi samolotu.

Po wylądowaniu na lotnisku im. Johna Lennona w Liverpooolu pijani pasażerowie zostali przekazani policji. W areszcie spędzili w sumie 22 dni, w tym całe święta Bożego Narodzenia. Kociołek i współoskarżony Piotr Staszewski (33 l.) dostali wyroki czterech miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Muszą także zapłacić odszkodowanie Ryanairowi po 250 funtów każdy oraz pokryć koszty procesu w wysokości kolejnych 250 funtów każdy. Pozostali oskarżeni w tej sprawie oczekują na proces. (ska)



wiadomości

18 sport

|

Trzeci triumf Justyny Kowalczyk w Tour de Ski

Norweżce. Polka biegła swoim tempem i obie rywalki wspólnie pokonywały kolejne metry. Decydująca walka rozegrała się na morderczym podbiegu pod Alpe Cermis. Już na samym początku podbiegu Kowalczyk ruszyła szybko pod górę. Tuż za nią trzymała się cały czas Bjoergen, nie decydując się jednak na wyprzedzenie naszej zawodniczki. Polska królowa zimy widząc, że Norweżka jest potwornie zmęczona zdecydowała się na atak odskakując Marit na sporą odległość. Tempo naszej biegaczki było za szybkie dla zawodniczki ze Skandynawii i ostatnie kilkadziesiąt me-

trów Kowalczyk pokonywała sama wygrywając ostatni morderczy etap i cały Tour de Ski. Polka, jako pierwsza w historii wygrała te zawody po raz trzeci z rzędu, uzyskując na mecie niemal pół minuty przewagi nad Bjoergen. Wygrana w TdS sprawiła, że Justyna wyraźnie odrobiła dystans punktowy do Bjoergen w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Obecnie Polka traci do Norweżki 102 punkty. Do końca sezonu pozostało jednak jeszcze 17 zawodów. Wszystko wskazuje na to, iż również pomiędzy Marit i Justyną rozegra się rywalizacja o pucharowy triumf.

Roman Paszke nie opłynie samotnie świata   ŻEGLARSTWO    Roman Paszke, który podjął się samotnej próby opłynięcia świata, przez ponad dobę walczył o ocalenie swojego jachtu. Gdańszczanin wybrał trudniejszą trasę pod wiatr. W trakcie, gdy wydarzyła się awaria, znajdował się około 314 mil morskich od przylądka Horn. Właśnie w tym czasie w jego potężnym katamaranie Gemini 3 (długość 27,43 m, szerokość 14 m, wysokość masztu 33 m) uszkodzeniu uległ lewy pływak. Przez znajdującą się poniżej linii wodnej dziurę zalane zostały przedziały maszynowy i nawigacyjny. Kiedy pod wodą znalazł się trzeci w części rufowej, w całym pływaku znajdowało się już ponad 1,5 tony wody i pompy nie nadążały z jej usuwaniem. Sytuacja zrobiła się naprawdę poważna i groziło nawet przełamanie pływaka. Na szczęście po 25 godzinach żeglugi Paszce udało się 13 stycznia 2012

Klasyfikacja generalna PŚ po 20 z 37 zawodów:

Szymon Szar, Goniec.com 1. Marit Bjoergen (Norwegia) 1326 pkt 2. Justyna Kowalczyk (Polska) 1224 3. Therese Johaug (Norwegia) 984 4. Kikkan Randall (USA) 803 5. Charlotte Kalla (Szwecja) 734 6. Marthe Kristoffersen (Norwegia) 671 7. Krista Lahteenmaki (Finlandia) 653 8. Aino-Kaisa Saarinen (Finlandia) 573 9. Vibeke Skofterud (Norwegia) 479 10. Astrid Jacobsen (Norwegia) 452

fot. PAP Adam Warżawa

Justyna Kowalczyk jako jedyna sportsmenka w historii trzy razy z rzędu wygrała prestiżowy turniej Tour de Ski

dopłynąć do argentyńskiego portu Rio Gallegos, gdzie mógł się na spokojnie zająć naprawą. – Najważniejsze, że udało się ocalić jacht. Ale teraz praca, która nas tu czeka, jest co najmniej dwukrotnie cięższa niż na morzu; jednak musimy to zrobić jak najszybciej – powiedział kapitan po tym jak w końcu udało mu się dotrzeć na suchy ląd. Niestety przerwa w rejsie oznacza, że Paszke nie będzie go już mógł kontynuować. Pochodzący z Gdańska żeglarz zamierzał pobić rekord prędkości samotnego opłynięcia kuli ziemskiej pod wiatr. Od 2004 należy on do Francuza Jean-Luca van den Heede i wynosi 122 dni. Niestety bardzo precyzyjny regulamin bicia rekordu nie zezwala na kontakt mierza przypuścić jeszcze w tym roku, być może żeglarza z lądem podczas próby. Paszke jednak nie w listopadzie. Wszystko zależy jednak od tego, czy zamierza się poddawać i kolejny atak na rekord za- do tej pory uda się naprawić Gemini 3. (ryk)

fot. PAP Grzegorz Momot

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

BIEGI NARCIARSKIE   Polska królowa zimy zwyciężyła w klasyfikacji generalnej tegorocznego Tour de Ski. W decydującym biegu techniką dowolną Kowalczyk z wielką przewagą pokonała swoją największą rywalkę Marit Bjoergen. Tym samym Polka została pierwszą biegaczką, która wygrała tę imprezę trzykrotnie. Morderczy czternastodniowy turniej miała wygrać w cuglach liderka Pucharu Świata Norweżka Marit Bjoergen. To jednak Justyna Kowalczyk od pierwszego zwycięskiego etapu w Oberhofie nadawała ton rywalizacji. Forma, jaką zdołała przygotować Polka na najważniejszą imprezę tegorocznego sezonu sprawiła, że koszulkę liderki TdS straciła tylko na jeden etap. Bjoergen nie pomogła nawet wewnętrzna mobilizacja reprezentantek Norwegii przed przedostatnim etapem we włoskim Val di Fiemme. Zawodniczki ze Skandynawii zamierzały od początku poprowadzić sobotni bieg masowy stylem klasycznym w wysokim tempie. To miało zmęczyć naszą biegaczkę i ułatwić przy tym rywalizację Bjoergen. Plan jednak się nie powiódł – to Justyna narzuciła bardzo wysokie tempo, zostawiając za sobą kolejne zawodniczki i wygrywając przy tym wszystkie lotne premie. W dalszej części biegu Kowalczyk nie zwalniała tempa. Kroku dotrzymać potrafiła jej jedynie Marit. Na trzy kilometry przed metą podopieczna trenera Aleksandra Wierietielnego jeszcze przyspieszyła i zwycięstwa nie oddała już do samego końca, uzyskując przed ostatnim etapem przewagę 11,5 sekund nad drugą Marit Bjoergen oraz nad trzecią Therese Johaug blisko pięć minut. Finałowy etap Kowalczyk rozpoczęła spokojnie dając się szybko dogonić


|

wiadomości

sport 19

fot. PAP/EPA Robert Parigger

TCS: Wielki triumf Schlierenzauera, Kamil Stoch ósmy

Gregor Schlierenzauer miał apetyt na powtórzenie wyczynu Svena Hannawalda i wygranie wszystkich czterech konkursów. Przeszkodził mu w tym Thomas Morgenstern.

SKOKI NARCIARSKIE    Gregor Schlierenzauer po trzecim miejscu w Bischofshofen triumfował w 60. Turnieju Czterech Skoczni. Austriak wyprzedził w klasyfikacji generalnej Thomasa Morgensterna i Andreasa Koflera. Kamil Stoch uplasował się na najlepszej w karierze ósmej pozycji. Tegoroczna rywalizacja w najbardziej prestiżowym turnieju w skokach narciarskich od początku przebiegała pod dyktando Austriaków. Po dwóch

zwycięstwach w pierwszych dwóch odsłonach w Oberstdorfie i GaPa Schlierenzauer był na najlepszej drodze do końcowego triumfu. Młody skoczek miał także apetyt na powtórzenie wyczynu Svena Hannawalda i wygranie wszystkich czterech konkursów. W realizacji tego celu przeszkodził mu Andreas Kofler, który wygrywając trzeci konkurs sam zachował szansę na wygraną TCS. Tego dnia pecha miał również Kamil Stoch. W pierwszej serii polski skoczek

poszybował na odległość 132,5 metra i przy świetnych notach pewnie objął prowadzenie z przewagą 6,1 punktu nad Schlierenzauerem. W drugiej serii nasz zawodnik niestety nie wytrzymał presji. Po skoku w bardzo słabych warunkach wietrznych wylądował na 108. metrze i zakończył zawody na dziewiątym miejscu. Ostatni konkurs w Bischofshofen po perypetiach pogodowych i odwołanych kwalifikacjach w zakończył się wygraną Thomasa Morgensterna. Rozgrywana w trudnych warunkach seria była kilka razy przerywana, czyszczono bowiem tory najazdowe, które przez cały czas zasypywane były padającym śniegiem. Morgi po skoku 135 m w jedynej konkursowej serii pokonał Andersa Bardala. Norweg także lądował na 135 m jednak uzyskał gorsze noty i zajął drugą pozycję. Na trzecim miejscu rozgrywane w trudnych warunkach szalone zawody ukończył Gregor Schlierenzauer (131 m). Bardzo pechowo zakończył konkurs Kofler. Lider PŚ, podobnie jak w Innsbrucku nasz Stoch, trafił na bardzo złe warunki wietrzne. Mający szansę na triumf w całym turnieju Kofi zdołał skoczyć tylko 122 m i stracił szansę nie tylko na wygraną, ale także na drugie miejsce w TSC. Te zajął Morgenstern potwierdzając, że zamierza włączyć się również do rywalizacji o wygraną w całym Pucharze Świata. Z trójki Polaków w Bischofshofen najlepiej wypadł Kamil Stoch. Uzyskał w swoim jedynym skoku odległość 129 metrów, ale jego próba przez lądowanie została nisko oceniona i ostatecznie został sklasyfikowany na dziewiątym miejscu. W cały jubileuszowy 60. Turniej

Czterech Skoczni lider kadry Kruczka zakończył na wysokim ósmym miejscu. Dobrze spisał się również Maciej Kot. Zakopiańczyk w swojej próbie uzyskał 122,5 m i został sklasyfikowany na 28. pozycji. Pozostali nasi reprezentanci wypadli słabo. Dawid Kubacki oddał skok na odległość 117 m, Piotr Żyła wylądował na 113,5 m, a Stefan Hula uzyskał 109 m. Cała trójka nie zdołała znaleźć się w najlepszej trzydziestce. Kolejne zawody z cyklu pucharowej karuzeli już w sobotę 14 stycznia w Bad Mitterndorf, na mamucie Kulm-Skiflugschanze, który jest największą skocznią naturalną na świecie. Szymon Szar, Goniec.com Klasyfikacja 60. Turnieju Czterech Skoczni:

1. G regor Schlierenzauer (Austria) 933,8 pkt 2. Thomas Morgenstern (Austria) 908,5 3. Andreas Kofler (Austria) 896,9 4. Anders Bardal (Norwegia) 895 5. Roman Koudelka (Czechy) 881,2 6. Daiki Ito (Japonia) 852,1 7. Severin Freund (Niemcy) 843,4 8. Kamil Stoch (Polska) 843 9. Taku Takeuchi (Japonia) 842,6 10. Richard Freitag (Niemcy) 820,4 ... 34. Maciej Kot (Polska) 499,3 39. Piotr Żyła (Polska) 409,9 61. Aleksander Zniszczoł (Polska) 165,6 62. Stefan Hula (Polska) 163,8 63. Dawid Kubacki (Polska) 97,1

TENIS    Agnieszka Radwańska nie zastosowała żadnej taryfy ulgowej w stosunku do swojej siostry. W pierwszej rundzie turnieju WTA Tour na twardych kortach w Sydney w czasie krótszym niż godzina pokonała Urszulę 6:1 6:1. Zanim zakwalifikowała się do turnieju głównego, młodsza z sióstr musiała przejść trzy rundy eliminacyjne. Polsko-polski pojedynek trwał zaledwie 54 minuty i ani przez chwilę nie było wątpliwości, kto go wygra. Urszula ustępowała swojej siostrze w podaniu. Dała się Agnieszce sześciokrotnie przełamać i popełniła aż trzy podwójne błędy serwisowe. Do tej pory siostry Radwańskie spotykały się w trakcie oficjalnych pojedynków czterokrotnie. Urszula wygrała tylko raz. W 2009 roku pokonała swoją starszą siostrę na twardych kortach w Dubaju 6:4, 6:3. (ryk)

fot. PAP/EPA Tracey Nearmy

Pojedynek sióstr Radwańskich. Agnieszka rozjechała Urszulę


20 felieton

|

Rozkrok nad morzami Jacek Rujna

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

Zgadało się w Salmonsiku, czyli w moim lokalnym pubie, ze znajomymi Irlandusami (plus jedna Szkotka) na temat narodowych charakterów, skłonności jednych narodów do małpowania innych oraz zapamiętywania i zapominania. Zapytałem ich, czy kiedykolwiek ktoś im obiecywał „drugą Amerykę” czy „drugą Anglię”. – Nam niepotrzebna była druga Ameryka w Irlandii, bo drugą Irlandię sobie budowaliśmy w Ameryce – powiedział pobłażliwie Marc i zerknął tak jakoś rozbawiony.

Przemyślny Sheamus uprzedził moje pytanie mówiąc, że fakt, iż Irlandczycy nie mówią po irlandzku nie jest wynikiem małpowania (na które mówi się tu „kociarstwo”, copy-cat), ale kilkuset lat konsekwentnej pracy katów na rzecz deirlandyzacji. I że koniec końców może i szkoda tego języka, bo sentyment i takie inne, ale z angielskim mają obecnie niezgorzej. Tu dotarł do nas krzyk Lindy spod baru, bo wypadła na nią kolejka zamówienia i ktoś tam przy barze zaszurał do niej za bardzo czy coś, bo Salmonsik w sobotnią noc jest w formę bogaty, a i w treść niebiedny, jak mawiał poeta. Tam koncert w kącie szarpidrutów, tam świętują urodziny, tam zwyczajnie chleją sobie na umór, tam śpiewają o „Dublinie, słynnym mieście, gdzie dziewczyny są takie piękne i gdzie spotkałem pierwszy raz Molly Malone…” Na zewnątrz jarają ćmiki i nie wiadomo co jeszcze, a i po mordzie – jak trzeba – dać są sobie gotowi.

Wszystko przez sąsiadów Dźwignął się Shaemus do Lindy, nieaktywny już rugbista, a jak on poszedł, to nikt z nas się nie musiał ruszać, wytaszczył Lindę z kotła, coś jeszcze mruknął na końcu, z czego wszyscy się roześmieli oprócz mnie, bo mruknął z zasobów jakiegoś podwórkowego powiedzonka z komiksów amerykańskich i gdzie tam mi to rozkminiać (coś jakby Kariokę cytować mówiącą do Tolka Banana „Puchatku” – kto nie oglądał za młodu, to na starość się nie nauczy). No, ale nic, życie toczyło się dalej, więc mówię im, że w Polsce od 20 lat ciągle moda na „drugie coś” – drugą Japonię, drugą Irlandię i jeszcze było po drodze coś drugiego. – A Japonię dlaczego? – zaciekawili się, a ja z grubsza wytłumaczyłem, a oni pocmoktali „Walesa, Walesa”. – Czyli wam nie chodzi o to, żeby być jak inne narody, ale po prostu macie podświadomą tęsknotę do bycia wyspą, wy nienawidzicie swoich sąsia13 stycznia 2012

dów! – powiedziała Linda, czknęła i się uśmiechnęła niby to przepraszająco za swoją głupią diagnozę, widząc jednocześnie mój zbaraniały wzrok. – Ty masz rację! Przed wojną chcieliśmy mieć Madagaskar, teraz słyszę: „zielona wyspa” w Polsce... Nam po prostu obrzydli sąsiedzi! – przyznałem. – Ale na Japończyków się nie nadajecie. Wyobrażacie sobie, jakby Niemcy spuścili na Polskę dwie bomby atomowe? Co by było? Uśmiechaliby się tak jak dziś Japończycy do Amerykanów? W życiu! W karcie dań w każdej knajpie w Polsce byłby szaszłyk z Helmuta. – Ale tylu jest tu Polaków, że robią w Irlandii drugą Polskę, więc wyszło na moje – mówi Linda. – Chcecie koniecznie być wyspą, a gnieciecie się na kontynencie. Nie jesteście chyba zbyt dobrymi sąsiadami dla waszych sąsiadów! I nie zwalajcie winy na innych… Chciałem coś powiedzieć, ale mnie zakrzyczeli i wysłali do baru, bo moja kolejka wypadła…

Poznań po kuśtyczku Następnego dnia po południu, 2581 kilometrów na wschód: pod arkadkami przy Fredry zaczepia mnie dziewczyna. – Cześć Jacek, wesołych świąt – mówi,

śmieje się, ja się zbliżam, oddaję życzenia, w przeciwne strony się rozchodzimy. Fakt, że okutana, ale przecież nos i twarz wystają, niby powinienem skojarzyć. Przed rozstaniem pytam otwarcie: – Kim jesteś? A ona, że kiedyś współpracowaliśmy, no wiesz, teatry, te sprawy. I że Monika. Szlag trafił, nie pamiętam, jakie sprawy, jakie teatry?! Cały Poznań taki sam: bruk przeze mnie wyszlifowany, żadnych niby większych zmian, boć przecie raz po raz tu jestem, znajomych dość, ale gryzie jednak, wierci coś, że to nie moje. Jutro Wigilia, zapuszczam się w sklepy, a mgła na zewnątrz, że własnego martensa nie widać. Wrocławska, do Rynku dochodzę powoli, sklep z materiałami piśmienniczymi, zaraz wejdę, dopalę ćmika tylko. Zza szyby ktoś do mnie macha, stary znajomek, to jego ten sklep, a i zdaje się – kamienica. Przez szybę wskazuję fajkę w dłoni, a on dalej macha. Wchodzę, witamy się, a on w te słowa: – W moim sklepie klienci mogą palić. Proszę bardzo… – pokazuje palcem, żebym nie pomyślał, że to indywidualna wobec mnie uprzejmość. Rzeczywiście, stoi popielniczka, a on mówi, że dla klientów, bo jak jarają, to spokojniej i drożej kupują. I że chrzani te zapisy Unii. – To jest mój sklep, niech mi tylko przyjdą – grozi.

Jakaś kobieta kupuje pióro za dwa tysiące złotych, zaciekawiona patrzy i się przysłuchuje, a on z uśmiechem do niej, czy jeszcze coś podać. Ona, że… jej się takie podejście podoba, choć sama nie pali, ale lubi męskie postawienie sprawy. Gadamy sobie jeszcze chwilkę, idę dalej. Pod Ratuszem stoi stragan, pamiątki z Poznania, koziołki, dzwonki, takie sprawy. Widzą mnie, pohukują od razu. No przecież, stała ekipa, był czas się zaznajomić, kiedy w różnych porach w różnych latach i w różnym samopoczuciu przecinało się Stary, by wejść w Zamkową na przykład. – Co słychać, jak leci, kuśtyczka z manierki? Od jakiegoś czasu cię nie widać… – zagajają, a ja mówię, gdzie mnie widać. – Eee tam – mówią oni. – Wracaj na stare śmieci. I jeszcze po kuśtyku.

Back home Po świętach. Plac Wolności w rocznicę Powstania Wielkopolskiego, faceci w barwach Kolejorza, sporo przechodniów i nieumundurowanych sympatyków, race płoną, Mazurka śpiewamy, helikopter miesza nad głowami powietrze. Zawisł nad placem, czyj on?! Po co wisi? Wieczorem trochę w domu o tym gadamy, ale nie za dużo. Ojciec Stefan przy kominku, forma świetna. Następnego dnia idę sobie do Odwachu na Rynku, bo wystawa zdjęć z lat 80. Wchodzę, pani bileterka daje bilet, wychyla się z kanciapy jakiś kustosz, patrzy na mnie i mówi jej, że „ten pan bilet za dwa złote”. A nie, że za cztery. Nie mam pojęcia kim jest i czy na pewno wyglądam na studenta. Tak się przyjemnie poukładało, że co chwila było jakieś „cześć”, że Poznań pokazał mi uśmiechniętą twarz, że podbetonowałem niby to murszejące fundamenty naszego uczucia. Świątecznie było. A już jutro znowu zobaczę wielką płachtę reklamową Guinnessa w drodze z dublińskiego lotniska głoszącą przyjezdnym: „Good to be back home”. Wciąż ten rozkrok, ech.


Wysyłaj pieniądze do Polski przez internet!

Bezpieczne i wygodne przekazy pieniężne do Polski Infolinia - 0207 099 2441 lub 0845 868 2201


22 ludzie

|

Jakub Ryszko

Stare, pochodzące jeszcze z czasów PRL neony tak wrosły w pejzaż polskich ulic, że nawet nie zauważamy, kiedy znikają. Żeby docenić ich urok, fotograf Ilona Karwińska musiała wyjechać aż do Londynu. Dopiero z perspektywy tysiąca kilometrów zdała sobie sprawę, że to wspaniały rozdział w historii polskiej grafiki.

Wszystko zaczęło się w 2005 roku. Ilona jechała ze swoim partnerem Davidem przez Warszawę. – Ja się zawsze śmieję, że on zna wszystkie czcionki na świecie – tłumaczy polska artystka i zaraz dodaje, że się jednak okazało, że są takie, których nie znał. Chodziło o piękny neon z napisem „Dancing”. W budynku, nad którym wisiał, nie było już restauracji i tylko stare litery przypominały o dawnej świetności lokalu. David swoim fachowym okiem grafika od razu zauważył, że one są zupełnie inne od wszystkiego, co do tej pory widział. – Wtedy właśnie pomyśleliśmy, że jest pewnie wiele innych takich neonów. Zupełnie odmiennych. Nie tak jak teraz, kiedy jak jakiejś czcionki nie ma w komputerze, to wcale jej nie ma – tłumaczy początki swojej przygody ze starymi polskimi neonami.

Ostatni taki moment Drugi impuls, który zmusił Ilonę do zajęcia się neonami na poważnie, miał 13 stycznia 2012

miejsce rok później. Kiedy chodziła ze swym siostrzeńcem po polskiej stolicy i szukała obiektów, które warto by sfotografować, na placu Konstytucji trafiła na piękny „Berlin”. – Wróciłam tam tydzień później, żeby zrobić zdjęcia... i już go nie było. Dla mnie to było niesamowite, że coś, co wisiało od ponad 30 lat, świeciło, a następnego dnia tak nagle zniknęło – tłumaczy. Właśnie w ten sposób zdała sobie sprawę, że to jest już chyba ostatnia chwila, żeby udokumentować te neony. – One znikają tak bez ostrzeżenia. Zrobiłam zdjęcia i w 2007 zrobiliśmy wystawę na Covent Garden. Trafił na nią również odnaleziony przez polską fotograf „Berlin”, który stał się zaczątkiem jej niesamowitej kolekcji. Goście, którzy przyszli na wystawę, byli zaskoczeni. Na Wyspach bardzo ceniony jest polski plakat. Okazało się jednak, że nikt nic nie wiedział o polskich neonach. – Wszyscy byli zaskoczeni, że w tych czasach, kiedy powstawały, czyli w latach 50., 60. i 70. znajdowały się na to pieniądze i że one były takie ekstra-

waganckie i ogromne – wspomina Karwińska.

Na ratunek ginącemu dziedzictwu Tak właśnie narodził się pomysł na zrobienie albumu. Pierwszy był o Warszawie. Żeby zebrać do niego materiały, Karwińska sama chodziła po mieście i wyszukiwała eksponaty. Późnej, kiedy robiła zdjęcia do drugiego, obejmującego całą Polskę, było o wiele łatwiej. – Miałam asystentów rozsianych po całym kraju. Byłam w kontakcie z tymi ludźmi, dzięki czemu miałam listę miast i neonów. Wiedziałam, gdzie mam jechać, które świecą, a które nie – wspomina. W trakcie podróży po kraju zachwycił ją Białystok, który bardzo dba o swoje neony. Wiele liter wciąż tam jeszcze świeci. Niestety nie wszędzie jest tak samo. W Polsce zapanowała ostatnio moda na zakrywanie wszystkiego ogromnymi płachtami reklamowymi, pod którymi znikają również stare litery. – Czasami jest neon, na nim jest nowy napis i na tym właśnie ta płachta – mówi Polka.


|  ludzie Najgroźniejszym dla neonu momentem jest remont albo ocieplanie budynku. Właśnie wtedy najczęściej niepotrzebne nikomu litery, które reklamują od dawna nieistniejący już sklep czy lokal, trafiają do jakiejś piwnicy i ślad po nich ginie. Ostatnio jednak coraz częściej do Ilony Karwińskiej dzwonią świadkowie demontażu. Wtedy ona wszczyna dochodzenie i często udaje się jej napis odzyskać. Jeśli dopisze szczęście, a negocjacje z nowym właścicielem się powiodą, uratowane neony trafiają do garażu na Bródnie, w którym mieści się tymczasowa siedziba Muzeum Neonów. Sama „pani kustosz” uważa jednak, że najlepszym dla nich miejscem są jednak ściany budynków, na których wisiały od lat. Czasami zresztą udaje się jej załatwić, żeby tam wróciły. Tak było na przykład z reklamą gdańskiej restauracji „Cristal”, w której swego czasu spotkania organizował sam Lech Wałęsa. W czasie, gdy Karwińska zbierała materiały do swojego drugiego albumu „Polish Cold War Neon”, dostała informację od anonimowego informatora, że neon został zdjęty i istnieje obawa, że może zostać zniszczony. Kiedy zadzwoniła do firmy robiącej remont, okazało się że rzeczywiście nie wiadomo, czy wróci na swoje miejsce. – Później napisali do mnie, że może jednak go odnowią. Zapytałam, czy nie można tego zrobić trochę szybciej, bo oddajemy książkę do druku i okazało się, że się dało. To były ostatnie zdjęcia, które udało mi się zrobić do albumu – mówi. W czerwcu ubiegłego roku wyremontowany napis ponownie zawisł nad dachem słynnej restauracji.

Muzeum nie tylko pod dachem Obecnie najbardziej palącą potrzebą Muzeum Neonów jest sprawa zdo-

bycia nowego lokalu. Ze względu na bezpieczeństwo, po garażu, w którym obecnie trzymana jest kolekcja, nie można nikogo oprowadzać. A pokazywać jest co. Do tej pory mieszkającej na stałe w Londynie pasjonatce udało się uratować ponad 300 liter. Na miejscu w Warszawie nad wszystkim czuwa jej siostrzeniec Witold Urbanowicz. To on odbiera telefony od zatroskanych świadków kolejnych demontaży. Ostatnio takie prośby o interwencję docierają do nich niemal każdego tygodnia. – Jak już będziemy mieli muzeum i zdobędziemy jakiekolwiek fundusze, chcemy odnawiać neony, które są na budynkach, zajmować się nimi i dbać o nie – mówi Ilona Karwińska. Pół roku temu pod ich opiekę dostała się syrenka z ulicy Grójeckiej w Warszawie. – Oddali nam ten neon pod opiekę i mieliśmy nakaz, żeby go zdjąć. Napis „Biblioteka Publiczna” trzeba było zdemontować, bo był na parterze nad drzwiami. Otwierali tam nowy sklep, więc nie pasował. Natomiast syrenka była na rogu i udało się z gminą umówić, że pozostanie na budynku, bo jest na tyle ładna i abstrakcyjna, że nikomu nie przeszkadza – tłumaczy. Trzy tysiące złotych na remont neonu znalazło się dzięki zbiórce publicznej. Głównie zrzucali się mieszkańcy Ocho-

23

Drugi już album Ilony Karwińskiej „Polish Cold War Neon” opublikowany został przez Nowojorskie wydawnictwo Mark Batty Publisher.

ty, jednak sporo dołożył jeden z zachodnich koncernów. Niestety zgromadzone pieniądze wystarczyły jedynie na odnowienie i koszty eksploatacji Karwińska pokrywać już musi z własnej kieszeni. A te nie są wcale niskie. – Co jakiś czas się coś nam tłucze. To są bardzo delikatne rurki, które w dodat-

ku są robione na miarę. To jest strasznie droga rzecz. Teraz nam poszły dwie i to był koszt rzędu 480 złotych plus VAT – mówi. Jak się jednak wydaje takie przeciwności raczej jej nie zniechęcają. – Zaczęliśmy od tej syrenki i będziemy szli dalej. Mamy już kilka na oku w Warszawie – zapewnia.


24 wydarzenia

|

Rasizm w systemie Rodzina zamordowanego 19 lat temu czarnego nastolatka doczekała się sprawiedliwości. W tym czasie sprawa ta obnażyła panujące w brytyjskiej policji rasistowskie uprzedzenia i z biegiem lat wiele zmieniła. Jednak nie wszystko. Jakub Ryszko 22 kwietnia 1993 roku Stephen Lawrence, nastolatek z Eltham w południowowschodnim Londynie wracał ze swoim kolegą do domu. Został zaatakowany przez grupę pięciu lub sześciu białych młodzieńców. Towarzyszący mu Duwayne Brooks zdążył jedynie usłyszeć z ich strony pytanie: „Co jest czarnuchu?”... Po chwili jego przyjaciel leżał na chodniku z dwiema głębokimi ranami kłutymi, z których każda przecięła jedną z jego tętnic i każda z nich była śmiertelna.

Kowal ukradł, Cygana powiesili To, co się działo później, przeszło do historii jako jeden z najbardziej wstydliwych epizodów w historii Scotland Yardu. Wszyscy zgromadzeni na przystanku świadkowie zdarzenia zeznali potem, że atak był nagły i szybki. Żaden z nich nie był w stanie zidentyfikować sprawców zbrodni, jednak już następnego dnia zaczęli się zgłaszać okoliczni mieszkańcy. Policja nazwiska morderców znała więc już kilkanaście godzin po wydarzeniu. Byli to Gary Dobson, bracia Neil i Jamie Acourt, Luke Knight i David Norris. Na aresztowanie tej piątki zdecydowano się dopiero po upływie dwóch tygodni, kiedy trudno już mówić o możliwości zabezpieczenia jakichkolwiek śladów. Zamiast tego funkcjonariusze Metropolitan Police postanowili się skupić na próbie udowodnienia, że atak sprowokowali Stephen i Duwayne. Nie było to proste, ponieważ żaden z nich nie miał za sobą kryminalnej przeszłości ani jakichkolwiek kontaktów z czarnymi gangami. Obydwaj sumiennie uczęszczali do szkoły i mieli raczej opinię spokojnych i sumiennych młodych ludzi. Nie przeszkodziło to jednak policjantom w traktowaniu Brooksa jako podejrzanego w sprawie. Jeszcze tego samego dnia, kiedy popełnione 13 stycznia 2012

zostało morderstwo, 18-latek przewieziony został na komisariat, gdzie został oskarżony o… przywłaszczenie sobie puszki Coca Coli. Podczas przesłuchania policjanci nie chcieli mu uwierzyć, że napastnicy wznosili w trakcie ataku rasistowskie okrzyki. Mniej więcej od tego czasu nastolatek, który nie miał do tej pory kłopotów z prawem zaczął w nie popadać. Jeszcze tego samego roku, jako jednemu z kilu osób, postawiono mu zarzuty udziału w zamieszkach, którymi miała być demonstracja przeciwko BNP. Dwukrotnie aresztowano go za posiadanie niebezpiecznego narzędzia. Za każdym razem okazywało się, że były to przyrządy używane przez niego w pracy. Brooks był zatrudniony jako serwisant kserokopiarek. W 1999 roku został oskarżony o kradzież swojego własnego samochodu. Takie traktowanie ciągnęło się przez lata. Zakończyło się w 2006 roku, kiedy to dowództwo Scotland Yardu zgodziło się wystosować oficjalne przeprosiny i wypłacić Duwayne’owi Brooksowi 100 tys. funtów odszkodowania.

Walka o sprawiedliwość Jeszcze dłużej na sprawiedliwość musieli czekać rodzice Stephena Lawrence’a. Po roku, kiedy nadal nikt nie został postawiony w stan oskarżenia, postanowili przeciwko piątce morderców złożyć prywatny akt oskarżenia. Za wszystkie analizy sądowe musieli płacić z własnej kieszeni. Na szczęście szybko znaleźli się prawnicy, którzy postanowili za darmo reprezentować ich przed sądem. Niestety proces zakończył się totalną klapą. Sąd uznał za niewiarygodne zeznania Duwayne’a Brooksa i innych świadków. Oskarżenie przeciwko dwóm głównym podejrzanym – Jamiemu Acourte i Davidowi Norrisowi – trzeba było wycofać z powodu braku dowodów, jeszcze zanim rozpoczął się proces. Pozostała trójka została w jego trakcie uniewinniona. Zgodnie z ówczesnym prawem, podejrzani nie mogli być po raz kolejny sądzeni w tej samej sprawie.

Raport Macphersona Jedynym sukcesem, jaki udało się w tym czasie osiągnąć rodzinie ofiary, było zwrócenie uwagi brytyjskiego społeczeństwa na tę beznadziejnie prowadzoną sprawę. Na Wyspach rozgorzała dyskusja, która po kilku latach doprowadziła do wewnętrznego dochodzenia w szeregach Scotland Yardu. Według powstałego potem raportu, w sprawie zabójstwa Lawrence’a popełniono wiele „niedociągnięć”, jednak w brytyjskiej policji nie ma rasizmu i nikomu nie można niczego zarzucić. Do zupełnie innych wniosków doszła parlamentarna komisja, która swoje działanie rozpoczęła na wniosek ówczesnego ministra spraw wewnętrznych Jacka Strawa. Powstały na podstawie jej prac raport – od nazwiska przewodniczącego komisji nazwany raportem Macphersona – był druzgocący i wskazywał na powszechny w szeregach brytyjskiej policji rasizm strukturalny. Prowadzącym śledztwo w sprawie śmierci czarnego nastolatka zarzucono rażące zaniedbania. Raport wskazuje również, że przybyli na miejsce zbrodni policjanci nie udzielili umierającemu nastolatkowi pierwszej pomocy. Pięciu funkcjonariuszy zajmujących się sprawą Lawrence’a zostało wkrótce oskarżonych o zaniedbania w śledztwie i rasizm. Raport doprowadził również do zmian w brytyjskim prawie, dzięki którym ponownie można było aresztować Davida Norrisa i Gary’ego Dobsona. Nowy proces ruszył w ubiegłym roku. Za niezbity dowód ich udziału w zbrodni uznano obecność włosów i śladów krwi ofiary na ubraniach podejrzanych. W miniony wtorek sąd uznał ich winnymi zabójstwa. Następnego dnia obydwaj usłyszeli wyroki dożywotniego pozbawienia wolności.

Wciąż jest wiele do zrobienia Jednym z najważniejszych następstw raportu Macphersona są zmiany, jakie nastąpiły w strukturach brytyjskiej policji. W czasie, gdy został

opublikowany, w szeregach Metropolitan Police służyło jedynie 3 proc. kolorowych funkcjonariuszy. Dzisiaj ten odsetek sięga 10 proc. Zdaniem brytyjskich stróżów prawa strukturalny rasizm jest dzisiaj jedynie niechlubną przeszłością. Na to, że jednak wciąż jeszcze jest wiele do zrobienia, zwrócił ostatnio uwagę sam premier David Cameron. Podczas wywiadu, w którym komentował zakończenie ciągnącej się od 19 lat sprawy, szef brytyjskiego rządu stwierdził, że Zjednoczone Królestwo jest krajem mniej rasistowskim, niż w 1993 roku, jednak wciąż nie jest od niego całkowicie wolne. Podobnie uważa jeden z członków komisji Macphersona – dr Richard Stone. Jego zdaniem stosowana przez policję taktyka „stop & search” nadal jest nadużywana w stosunku do przedstawicieli kolorowej mniejszości. Krytycy panujących w szeregach Metropolitan Police stosunków zwracają również uwagę na fakt, że od czasu odejścia podkomisarza Tarique’a Ghaffura w 2008 roku w kierownictwie formacji nie ma ani jednego wyższego rangą oficera, który pochodziłby z mniejszości etnicznej. Sprawa podobnie wygląda zresztą na terenie całej Wielkiej Brytanii. Z danych opublikowanych w 2010 roku wynika, że wśród 269 najwyższych rangą policjantów jedynie czterech było kolorowych. Zdaniem przewodniczącego Metropolitan Black Police Association Bevana Powella, w spawie ksenofobii panującej w szeregach brytyjskiej policji jest jeszcze wiele do zrobienia. – Wciąż mamy do czynienia z przejawami rasizmu strukturalnego. Nie oznacza to jednak, że rasistami są poszczególni funkcjonariusze – zapewnia.


|  fotoreportaż

25

Orkiestra po raz 20.

fot. Paweł Kula / PAP

Sam Londyn dał Orkiestrze 26 tys. funtów. Taką kwotę udało się zebrać w dwóch sztabach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w stolicy Wielkiej Brytanii. Orkiestra grała też w wielu innych miastach Anglii, w Szkocji oraz w kilku ośrodkach w Irlandii Północnej.


26 fotoreportaż

fot. Maciej Cieślak

fot. Maciej Cieślak 13 stycznia 2012

|


27

fot. Andrzej Czechowicz

|  fotoreportaż

Sztaby WOŚP w Londynie mieściły się w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym w zachodnim Londynie oraz w klubie Scala w północnej części miasta. Organizatorem sztabu w POSK-u była grupa Poland Street, a w klubie Scala – inicjatywa „Hurricane of Hearts” (Huragan Serc). W Teatrze POSK wystąpiły rockowe zespoły: Totus Tuus, Human Control, Bad Solution i The Primal Rebels, a w Jazz Cafe w rytmach bluesowo-jazzowych grały m.in.: Groove Razors i Leszek Aleksander. Zbiórka przeprowadzona przez wolontariuszy Poland Street i licytacje przyniosły w sumie ponad 18 tys. funtów. Według szefowej sztabu Pauliny Pyrkosz przychód był prawie dwukrotnie wyższy niż w zeszłym roku. Zbiórka funduszy odbywała się również w sieci. Wpłat on-line dokonać można było bezpłatnie na stronie internetowej Sami Swoi – Przekazy Pieniężne: www. przekazypieniezne.com. Zebrano w ten sposób 1606 funtów. Sztab w Scali promował finał Orkiestry, organizując przejażdżkę WOŚP-obusem z Ealingu do King’s Cross. Podczas koncertu w klubie zaśpiewał Bartek Wrona, a tańczyły m.in.: zespół Roma i grupa Jhalak (pokaz tańca Bollywood). Licytowano tam rękawice z autografem byłego bramkarza Liverpoolu Jerzego Dudka, suknię ślubną, stroje na Halloween, plecaki na Euro 2012 Polskiej Organizacji Turystycznej oraz obrazy polskich artystów. Pieniądze zebrane w ramach WOŚP, w tym również te w Wielkiej Brytanii, przeznaczone będą na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia wcześniaków oraz pomp insulinowych dla kobiet ciężarnych z cukrzycą. (mid)

fot. Andrzej Czechowicz

Orkiestra po raz 20.

fot. Andrzej Czechowicz

fot. Marcin Rochu Roszko

fot. Andrzej Czechowicz


porady

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

28 pieniądze

|

Hipoteka do góry nogami

Tuż po Nowym Roku polski rząd ponownie zajął się projektem ustawy o tzw. odwróconej hipotece. Prace nad tym nowym i dla wielu kontrowersyjnym rozwiązaniem mają się zakończyć dopiero w marcu, jednak już teraz temat wywołuje gorące dyskusje. Przeciwnicy jego legalności twierdzą, że odwrócona hipoteka to bankowy fortel, aby zadłużać emerytów, a po ich śmierci masowo przejmować należące do nich nieruchomości.

13 stycznia 2012

Dominik Waszek Już samo opracowanie wstępnych założeń do projektu ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym poprzedzone było wielomiesięcznymi uzgodnieniami m.in. z innymi resortami, Związkiem Banków Polskich, Krajowym Związkiem Banków Spółdzielczych, Krajową Spółdzielczą Kasą Oszczędnościowo-Kredytową. Dziś można je znaleźć na internetowej stronie Ministerstwa Finansów. W teorii proponuje on system stosunkowo bezpieczny dla kredytobiorców, problemy zaczynają się jednak, gdy wdamy się w szczegóły.

Wydasz ty, spłacą dzieci Odwrócony kredyt hipoteczny to usługa kierowana szczególnie do osób starszych, która ma być uzupełnieniem ich skromnej emerytury. Polega na tym, że bank udzieli im kredytu, którego zabezpieczeniem będzie hipoteka ustanowiona na domu lub mieszkaniu albo prawie do nieruchomości np. spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu. Kredytobiorca nie musi za życia spłacać kredytu – choć oczywiście może – i do śmierci pozostaje właścicielem nieruchomości lub prawa do niej. Po śmierci prawo do nieruchomości zostaje jednak przeniesione na bank, a spadkobiercy mają rok na decyzję, czy chcą spłacać hipoteczne zadłużenie, czy też wolą oddać nieruchomość bankowi.


|  pieniądze porady

Na skutek uzgodnień wprowadzono też prawo do przedterminowej spłaty kredytu. Kredytobiorca mógłby go spłacić w każdym momencie, a bank nie mógłby żądać za to prowizji. W takiej sytuacji kredytobiorca nie płaciłby oprocentowania, prowizji i opłat za okres po spłacie kredytu. W toku prac nad ustawą ustalono także, że kredytobiorca mógłby sam zdecydować o formie, w jakiej chce otrzymać pieniądze. Bank mógłby wypłacić je jednorazowo, jako comiesięczną rentę lub jako swego rodzaju bezzwrotną linię kredytową. Oczywiście kredytobiorca będzie mógł przeznaczyć pieniądze na dowolny cel.

Bez zdolności kredytowej?

W pierwszym przypadku, będą musieli spłacić całość kredytu wraz z odsetkami i wszelkimi kosztami manipulacyjnymi, ale zachowają prawo do nieruchomości. Jeżeli tak nie zdecydują, bank przejmuje własność nieruchomości, ale będzie musiał wypłacić spadkobiercom różnicę między wartością kredytu, jaka została do spłaty (z odsetkami i innymi należnościami) a wartością przejmowanej nieruchomości. Zakładając, że wartość nieruchomości wynosi 300 tys. zł, a emeryt otrzymał od banku świadczenia na łączną kwotę 200 tys. zł, bank zwróci rodzinie 100 tys. zł.

Renta albo linia kredytowa Wątpliwości co do takiego rozwiązania było całkiem sporo, a w miarę

posuwania się prac nad ustawą, kilka istotnych udało się rozwiać. Gdy projekt założeń został po raz pierwszy skierowany do uzgodnień, przewidywał, że osoby, które będą chciały skorzystać z odwróconego kredytu hipotecznego, będą musiały mieć minimum 60 lat. Po licznych konsultacjach zrezygnowano z ustanawiania tego limitu, nie wiadomo jednak, czy debatujący nad kształtem ustawy prawnicy nie zachcą do niego wrócić. W wyniku konsultacji wprowadzono również możliwość wycofania się z umowy. Kredytobiorca miałby prawo odstąpić od niej w ciągu 30 dni od jej zawarcia bez podania przyczyny. W takiej sytuacji nie ponosiłby żadnych związanych z tym kosztów poza odsetkami za okres od dnia przekazania mu kredytu do dnia jego spłaty.

Najbardziej kuszącą rzeczą, gdy mowa o odwróconej hipotece jest jednak to, że ponieważ kredytobiorca nie musiałby spłacać kredytu za życia, bank nie badałby jego zdolności kredytowej. To umożliwiłoby korzystanie z tej usługi także osobom, które ze względu na swą sytuację finansową nie mają możliwości zaciągania normalnych pożyczek, czy kredytów konsumpcyjnych. Jedyne, co bankowi urzędnicy braliby pod lupę to, czy hipoteka nieruchomości nie jest już obciążona np. zabezpieczeniem innego kredytu. Ustawa nakładałaby na banki ścisłe wymogi informacyjne o warunkach kredytu; w tym celu musiałyby wypełniać jednolity arkusz informacyjny. Wynika to z faktu, że kredyt ma być z założenia kierowany do osób starszych, które mogą mieć trudności ze zrozumieniem i porównaniem ofert. Chodzi o to, by im to ułatwić. Przekazywane informacje nie będą jednak wiążącą ofertą. Kredytobiorca musiałby także dbać o nieruchomość, by jej stan się nie pogarszał i ubezpieczyć ją od zdarzeń losowych. Nie powinien również zalegać z opłatami i podatkiem od nieruchomości. Gdyby jednak miał kłopoty z wypełnianiem tych obowiązków, np. z powodu kłopotów zdrowotnych, wówczas bank musiałby mu najpierw wyznaczyć termin, ale nie krótszy niż 30 dni, na uregulowanie zaległych spraw.

Podwójny podatek Największe kontrowersje, jakie budzi projekt ustawy dotyczą jednak tego, co będzie się działo po śmierci kredytobiorcy. W wypadku spadkobierców, którzy zdecydują się nie spłacać kredytu i przenieść własność nieruchomości na bank, w grę wchodzić będą dwa różne podatki. Po pierwsze,

29

jest to podatek z tytułu nabycia spadku. Członkowie najbliższej rodziny mogą tu jednak skorzystać z ulgi. Po drugie, będą musieli zapłacić podatek dochodowy od osób fizycznych z tytułu przeniesienia własności nieruchomości na bank. Operacja ta będzie bowiem traktowana jak sprzedaż lokalu i ma być objęta 19-procentową stawką podatku. Problem w tym, że nie wiadomo jaka kwota stanowić będzie przychód spadkobierców z tytułu sprzedaży nieruchomości na rzecz banku i od jakiej wartości będą oni musieli ten podatek zapłacić. Przygotowany przez resort finansów projekt zakłada, że przeniesienie prawa własności mieszkania na instytucję kredytującą będzie opodatkowane na zasadach ogólnych. Projekt nie wyjaśnia jednak, jakiego rodzaju „wynagrodzenie" otrzymują spadkobiercy z tytułu tego zbycia (jaka jest cena sprzedaży nieruchomości instytucji kredytowej). Autorzy wskazują jedynie na możliwość odliczenia kwoty zapłaconego podatku od spadków i darowizn. Szkopuł w tym, że spadkobiercy, którzy są zwolnieni z tego podatku (a może to dotyczyć większości zainteresowanych), nie będą mogli nic odliczyć.

Na przepis za wcześnie Na pytanie o jednoznaczną wykładnię przepisów Ministerstwo Finansów odpowiada, że na tym etapie prac nad ustawą na tak szczegółowe rozwiązania jest jeszcze za wcześnie. Tymczasem eksperci twierdzą, że kwestia opodatkowania spadkobierców ma w praktyce kluczowe znaczenie dla osób zainteresowanych odwróconym kredytem hipotecznym. – Być może ustawodawca powinien uwzględnić inną propozycję, zgodnie z którą mieszkanie wchodziłoby do masy spadkowej. Spadkobiercy płaciliby wówczas jedynie podatek od spadków i darowizn, jeśli nie przysługuje im zwolnienie – mówi Józef Banach, radca prawny i ekspert rynku nieruchomości. Być może rzeczywiście problemem jest to, że odwrócony kredyt hipoteczny jest w Polsce nowością i nasz system prawny potrzebuje trochę czasu, aby nadążyć za nowocześniejszymi rozwiązaniami. Może też warto uczyć się od tych krajów, gdzie takie rozwiązanie od dawna jest stosowane. Choćby w Wielkiej Brytanii, gdzie odwrócona hipoteka jest najbardziej rozwinięta w Europie. Poza Wyspami to rozwiązanie stosują też Hiszpania, Szwecja, Niemcy, Finlandia, Holandia, Węgry, Włochy, Francja i Stany Zjednoczone.


porady

30 praca

|

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

Północ – Południe po europejsku

Bezrobocie podzieliło Unię Europejską na odnoszącą sukces Północ i pogrążające się w marazmie Południe. Podczas gdy w Niemczech liczba osób bez pracy spadła do najniższego poziomu od zjednoczenia kraju (6,8 proc.), udział Hiszpanów pozostających na bezrobociu (22,8 proc.) jest najwyższy od 12 lat, czyli od czasu przyjęcia euro. Jeszcze większy jest kontrast między obydwoma krajami, gdy idzie o bezrobocie w grupie wiekowej do 26 lat. O ile w Niemczech bezrobocie w tej kategorii wynosi 8,5 proc., o tyle w Hiszpanii aż 48,9 proc. Dramatyczna sytuacja panuje też w Grecji, gdzie w ciągu roku udział osób bez pracy skoczył z 12,9 do 18,3 proc. Z kolei na północy Europy jeszcze lepsze wyniki od Niemiec odnotowuje m.in. Austria (4,1 proc.), Holandia (4,8 proc.) i Belgia (6,6 proc.). Między tymi dwoma ekstremami znajduje się Francja z 9,8 proc bezrobocia. Tendencja w tym kraju jest jednak wzrostowa. (bz)

Brytyjczycy zarabiają jak przed 10 laty Przychody Brytyjczyków nie tylko stoją w miejscu, ale co gorsza maleją. W 2015 r., gdy upłynie kadencja obecnego rządu Davida Camerona, znajdą się one na tym samym poziomie, co w 2002 roku – wyliczył Institute for Fiscal Studies.

Według tej renomowanej placówki badawczej średni realny, a więc z uwzględnieniem inflacji przychód statystycznej rodziny z dwójką dzieci wynoszący w 2002 roku 606 funtów szterlingów na tydzień, w 2015 sięgnie 612 funtów. Z kolei dwie osoby pracujące, lecz bezdzietne, których średni realny przychód w 2002 r. wynosił 438 funtów na tydzień, 13 lat później będą dysponować przychodem w wysokości 433 funtów.

Według IFS powodem stagnacji przychodów jest głęboka recesja z lat 2008 – 2009. Zarobki przyrastały wolno także w okresie poprzedzającym recesję. Negatywny wpływ na ich wysokość ma też zamrożenie ulg i świadczeń oraz cięcia wydatków budżetowych. Za to stopa inflacji w minionym roku rosła ponad dwa razy szybciej od zarobków. Trend ten utrzyma się również w 2012 r. Realny przyrost średniej zarobków nie będzie znaczący przed 2014

rokiem – oceniają eksperci innej niezależnej komórki prognostycznej Office for Budget Responsibility. Zapowiadane ożywienie gospodarcze w Wielkiej Brytanii okazuje się niemrawe. Prognoza wzrostu PKB w 2012 r. wynosi zaledwie 0,5 proc., a niektórzy analitycy nie wykluczają, że gospodarka może otrzeć się o recesję. Minister finansów George Osborne wydłużył do 2017 r. okres zaciskania pasa w celu usunięcia strukturalnego deficytu. (kk)

fot. Barry Batchelor PAP/EPA

Wywiad miał zagadkę dla przyszłych szpiegów

Brytyjska agencja wywiadu elektronicznego GCHQ stworzyła internetową zagadkę – 160 kombinacji cyfr i liter uszeregowanych w kolumnach. Ten, kto odczytał ukryty w nich kod, dostał zaproszenie na rozmowę 13 stycznia 2012

kwalifikacyjną do GCHQ. Chodziło o to, by do służb specjalnych trafili kandydaci uzdolnieni matematycznie, obeznani z nowinkami komputerowymi i myślący samodzielnie. Nie musieli nawet mieć studiów wyższych, wystarczyło, żeby byli bystrymi samoukami i łatwo przyswajali wiedzę. GCHQ chciało dotrzeć do potencjalnego narybku za pomocą akcji marketingowej, w której kilka wtajemniczonych osób za pośrednictwem portali społecznościowych Facebook i Twitter udostępniało link do portalu Canyoucrackit? (ang. czy umiesz to rozgryźć?). Po kliknięciu linku zainteresowany otrzymywał zestaw 16 z pozoru przypadkowych kolumn, łącznie 160 par cyfr. Na złamanie szyfru i zidentyfikowanie tajnego słowa miał siedem godzin. Na stronie nie było żadnego odnośnika do GCHQ, co oznaczało, że ten, kto spróbował złamać szyfr, nie mógł wiedzieć, że za zagadką stała służba wywiadowcza. Je-

śli jednak udało mu się ją rozwiązać, trafiał na szybką ścieżkę werbunku do tajnych służb. Rzecznik GCHQ powiedział gazecie, że dla zwalczania zagrożeń cybernetycznych umiejętność łamania szyfrów ma kluczowe znaczenie. Zagadka była dostępna w internecie do 12 grudnia, na stronie canyoucrackit.co.uk ciągle jednak można zgłosić swoje zainteresowanie pracą w wywiadzie. W najbliższych miesiącach GCHQ ma w planie zatrudnienie ok. 35 nowych pracowników posiadających specjalistyczną wiedzę w zakresie łamania szyfrów i inne nietypowe umiejętności, np. znajomość rzadkich języków. Przeciwdziałanie zagrożeniom dla systemów komputerowych jest dziedziną działalności, do której brytyjski MSZ, sprawujący pieczę nad wywiadem, przywiązuje duże znaczenie. Według szefa resortu Williama Hague'a rządowe systemy komputerowe są atakowane ok. 600 razy dziennie. (gk)



porady

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

32 rodzina

|

Tato sam w domu Dominik Waszek

w tym przypadku… samych mam. Oto kilka porad i tricków dla tych, którzy boją się swego pierwszego razu…

jak partnerka zabiera się za pewne rzeczy. Jeśli nie wiesz jak najlepiej uśpić wasze maleństwo, po prostu przyjrzyj się jak ona to robi lub zwyczajnie o to zapytaj. To zdecydowanie lepszy sposób niż metoda prób i błędów. Podobnie mają się rzeczy z kąpielą, przewijaniem, zabawą itd., itp. Najlepiej zrób to raz lub dwa pod jej czujnym okiem zanim zostaniesz z dzieckiem sam – to wam obydwojgu pozwoli poczuć się o wiele bardziej pewnie.

w to, co robisz, będzie ci o wiele łatwiej poradzić sobie z obowiązkami, wzrośnie też szansa, że cała ta sytuacja okaże się również dobrą zabawą dla ciebie.

i wcale się tego nie wstydzą! Na dłuższą metę na takie "nowoczesne" podejście do podziału obowiązków rodzicielskich można patrzeć różnie, ale „tato sam w domu” to sytuacja ekstremalna, kiedy to – podobnie jak na wojnie – normalność ulega zawieszeniu. Nie bój się więc „skandynawskiego ojcostwa”, bo twoje dziecko będzie ci wdzięczne za uwagę, którą mu poświęcasz. A gdy na te kilka chwil maksymalnie zaangażujesz się

starczy tylko trochę wprawy. Spontaniczność z kolei przyda się np. podczas zabawy z maluchem. Nie bój się, że uszkodzisz dziecko, bo może to skutkować tym, że przez trzy godziny będziesz tylko na nie patrzył. Zabawa z dzieckiem i uczenie go nowych rzeczy to jedna z najbardziej radosnych stron ojcostwa. Daj więc sobie szansę ją poczuć. Każdy ojciec – przy odrobinie wysiłku – może stać się przecież supertatą!

Choćbyś nie wiem jak się sta- Po pierwsze: Wyhamuj rał, gdy masz dziecko wcze- nadgorliwą mamę Po czwarte: Leć na flow śniej czy później przyjdzie taki Częstą przypadłością, przede wszystNa sam koniec być może najistotniejmoment, gdy będziesz musiał kim świeżo upieczonych mam bywa nasza rada zapożyczona z wypowiedzi jednej z uczestniczek internetowej dyskusji zostać z nim sam. Na samą dopiekuńczość. Zostawiając malucha samego tylko z tatą odczuwają niepona ten temat. "…to, że dzieci są takie demyśl o tym, wielu mężczy- kój i martwią się tym nawet bardziej niż likatne i kruche to mit. Nic im nie będzie, znom włos się jeży na głowie, on sam. Jeśli swoje obawy zostawiają jak je tata weźmie pod opiekę. Zdaj się tylko dla siebie, pół biedy. Gorzej, jeśli instynkt, a jak masz jakiś problem, to bo co, jeśli maluch zacznie Po trzecie: Bądź skandynawski na wpadną na pomysł, jak być w dwóch nie trzeba od razu wszczynać paniki i wypłakać, nie będzie chciał jeść, miejscach na raz. Niemożliwe? Dla chcą- Bycie „skandynawskim ojcem” to dzwaniać do jego mamy. Ciągle przecież coś mu się stanie… powo- cej mamy nie ma rzeczy niemożliwych, oczywiście tylko metafora, jednak tatu- masz do dyspozycji swoją własną rodzidów do niepokoju w takich rozpisze więc plan działania (może na- siowie z tamtych krajów słyną z bardzo cielską intuicję i spontaniczność". wet okrasić go własnoręcznymi rysun- aktywnego zajmowania się dziećmi Trudno się nie zgodzić, przede wszystsytuacjach jest co niemiara. kami) szczegółowy co do minuty, który i robią przy nich dokładnie to samo, kim trzeba bowiem zaufać sobie i oswoOkazuje się jednak, że… masz ma być tatusiowi pomocny. W praktyce co matki: chodzą na urlopy tacierzyń- ić z myślą, że to twoje dziecko, więc kto rację! Tato sam w domu to żaden plan nigdy nie zadziała, bo dzieci skie, piorą, gotują, sprzątają, wychodzą – jak nie ty – ma umieć się nim zająć? Nie nie są najbardziej przewidywalną mate- z dziećmi na spacery, chodzą po mieście tylko kobiety mają intuicję, mężczyźni zwykle nie lada kłopoty! rią wszechświata. Warto więc zapewnić z nosidełkami i chustami na brzuchu także potrafią się nią posługiwać, wyW życiu każdego mężczyzny nadchodzi taki dzień, kiedy kończą mu się wymówki. Gdy w grę wchodzi samodzielna opieka nad małym dzieckiem, bywa stresująco, pamiętajmy jednak, że nie święci garnki lepią, a o radę w takich sprawach najlepiej pytać tych, którzy w temacie mają największe doświadczenie, czyli 13 stycznia 2012

partnerkę, że wszystko będzie dobrze, wyciszyć telefon, plan rzucić gdzieś w kąt i zdać się na to, co najbardziej niezawodne – na siebie. Może tylko w razie potrzeby posiłkując się np. internetem czy telefonem do przyjaciela…

Po drugie: Przygotuj się Człowiek najszybciej uczy się obserwując, warto więc czasami podpatrzyć


Sami Swoi

Pierwszy przekaz

za darmo!

W sklepie


po godzinach

|

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

34 turystyka

Flamenco na nartach Anna Rączkowska

Trwa sezon narciarski, ale ci, którzy lubią czas spędzać pożytecznie, coraz częściej decydują się na wyjazdy narciarskie połączone z dodatkowymi zajęciami, na przykład nauka języka obcego albo z kursem tańca.

13 stycznia 2012

Zamiast dusznej sali wykładowej – ośnieżony stok narciarski. Zamiast szkolnego czy pracowniczego uniformu – kask, kombinezon i buty narciarskie. Ferie zimowe połączone z nauką języka obcego lub kursem tańca są co prawda czasem nawet do trzech razy droższe od zwykłych wypadów na narty. W Polsce ceny zaczynają się od 4 tys. zł i windują do ponad 20 tys. zł za dwutygodniowy pobyt. W Wielkiej Brytanii zimowa przerwa szkolna trwa tylko tydzień, zatem wyjazdy kilkudniowe są tu bardziej popularne. Na ten czas także wielu dorosłych bierze urlop. Chętnych nie brakuje, bo i w Polsce, i na Wyspach takie łączone wyjazdy są bardziej dostępne, a szkoły językowe i tańca stoją otworem. Polacy najchętniej wybierają ośrodki narciarskie, które oferują naukę angielskiego, Brytyjczycy na równi z nauką języków cenią sobie rozrywkę, stąd duża popularność nauki tańca.

Angielski na stoku Brytyjczycy najczęściej korzystają z wyjazdów na narty, podczas których mogą nauczyć się języka hiszpańskiego, włoskiego, francuskiego lub niemieckiego. Stąd w Wielkiej Brytanii pojawiło się mnóstwo firm turystycznych, które oferują takie atrakcje. Choć Anglicy chętniej do Hiszpanii wyjeżdżają latem, coraz więcej osób decyduje się na zimowe urlopy połączone z nauką języka w jednym z najpiękniejszych miejsc w Hiszpanii – Granadzie. Miasto położone zaledwie 30 km od masywu górskiego Sierra Nevada oferuje ponad

100 km tras zjazdowych. W okolicznych ośrodkach narciarskich prowadzone są zajęcia hiszpańskiego na wszystkich poziomach, także dla nauczycieli tego języka. Z kolei po szlifowanie umiejętności narciarskich i francuskiej gramatyki Brytyjczycy jadą oczywiście do Chamonix, Annency, Chambery oraz Isoli 2000. Nie unikają też Szwajcarii, gdzie pożyteczny czas spędzają w Montreux, Les Sciernes i w Zurychu. Do Austrii ze względu na język niemiecki i szkoły snowbordowe Anglicy jeżdżą do Wiednia i Kitzbuhela, gdzie można zdobyć również uprawnienia in-

Narty z językiem Oferty wyjazdów na narty połączone z nauką języka obcego: n  h ttp://www.applelanguages.com/en/learn/skiing/skiing.php n  h ttp://www.languagesabroad.co.uk n  h ttp://www.cactuslanguagetraining.com


|  turystyka po godzinach

struktora narciarskiego i snowboardowego. Od lat najbardziej uczęszczanymi trasami narciarskimi są te we włoskich Dolomitach. W Livigno i Moenie nie trudno o łączony wypoczynek z nauką włoskiego. Ci z bardziej zasobnymi por t fe lami

przemierzają Atlantyk i zjeżdżają na deskach w Argentynie, przeważnie w Bariloche albo w okolicach Santiago de Chile. W Kanadzie przeważnie zatrzymują się w okolicach Montrealu, gdzie jest wiele doskonałych baz narciarskich i szkół językowych.

Szusowanie i salsa Tym, dla których wyciskanie siódmych potów na nartach i snowboardzie to za mało, specjaliści od aktywnego spędzania urlopów proponują dodatkowo naukę tańca. Od kilku lat Brytyjczycy okupują francuski region Isere i jeden z najpopularniejszych dużych

ośrodków Alpe de Huez. Miejscowość położona jest na lodowcu Sarenne, co sprawia, że sezon narciarsko-taneczny trwa tam od drugiej połowy listopada do maja. Jednak czas spędzają tam wszyscy, którzy pasjonują się tańcem lub chcą rozpocząć taneczna przygodę. W Alpe de Huez organizowany jest nawet dla

narciarzy specjalny festiwal tańca. To wspólne zabawy na stoku, wieczorne imprezy w rytmach afro-latino i kursy tańca. W programie są zazwyczaj: salsa, zarówno kubańska, jak i portorykańska, bachata, flamenco, kizomba, zouk, dancehall, reggaeton, hip-hop, rythm & fight, ragga jam, a także modern jazz. Takie łączone kursy narciarsko-taneczne oferuje wiele biur podróży, ale więcej informacji uzyska się w konkretnych szkołach tańca, które zajmują się często

35

organizacją właśnie takich zimowych, aktywnych wakacji. Program jest różnorodny, w zależności od organizatora, ale najczęściej przed południem urlopowicze zjeżdżają na stoku, a wieczorem uczą się tanecznych kroków. Zdaniem specjalistów, taka inwestycja w łączony wyjazd nie tylko jest pożyteczna, ale sprawia też wielką przyjemność. Nauka w zróżnicowanej etnicznie i narodowościowo grupie to główna atrakcja tego typu kursów.

reklama


po godzinach

36 gadżety

|

CUDO TYGODNIA Zrób z iPhone’a Leicę

LG z manią wielkości Koreański koncern znowu bije rekordy. W trakcie rozpoczętych 10 stycznia w Las Vegas targów Consumer Electronics Show LG pokazał światu największy na świecie telewizor 3D i największy telewizor z ekranem OLED, który ma zaledwie 4 mm grubości!

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

55 cali i OLED Kolejny gadżet, który zmieni naszego iPhone’a w aparat fotograficzny – tym razem w starą dobrą Leicę. W przygotowanej przez kanadyjską firmę Gizmon iCA obudowie nasz telefon chowa się niemal w całości. Z tyłu mamy jedynie dostęp do ekranu dotykowego. Dzięki takiej przeróbce możemy skorzystać z przycisku migawki, optycznego wizjera oraz gniazda pozwalającego na dołączenie statywu. Możemy nawet zmieniać obiektywy i zamontować sobie „rybie oko” albo specjalną soczewkę do zdjęć makro. Co najważniejsze, do naszego „aparatu” możemy przytroczyć elegancki pasek i powiesić go sobie na szyi. Pełen szpan! Googluj: Gizmon iCA for iPhone Cena: £41,99

APP TYGODNIA ShareBoard

84 cale, Ultra Definition i 3D Telewizor LG 3D UD ma wszystko największe i najlepsze. Inżynierowie z LG chwalą się, że bardziej zaawansowane technologie można obecnie znaleźć jedynie w profesjonalnych projektorach kinowych. Jego 84-calowy wyświetlacz pracuje w rozdzielczości 8 mln pikseli (3840x2160), czyli czterokrotnie większej niż tradycyjny wyświetlacz Full HD. Tak wielka rozdzielczość potrzebna jest oczywiście, aby zapewnić nam efekt przestrzeni. Do regulacji efektów 3D służy funkcja 3D Depth Control, a 3D Sound Zooming gwarantuje jakość dźwięku porównywalną z najlepszymi systemami kina domowego. Potencjalni klienci będą się mogli również cieszyć dostępem do strefy LG Smart TV, w której można już ściągnąć ponad 1200 aplikacji, a także treści premium np. 3D Zone z filmami 3D. Producent nie ujawnił na razie ceny tego monstrum, jednak, jak można się tego spodziewać, będzie ona równie imponująca, co reszta jego gabarytów.

Organiczne diody nie zawojowały do tej pory rynku telewizorów. Kilka lat temu z ekranami OLED próbował eksperymentować koncern Sony. Wyprodukowany przez Japończyków XEL-1 okazał się jednak marketingową porażką. Nic zresztą dziwnego, skoro za 11-calowy ekran kazano płacić ponad 2200 dolarów. Tego błędu postanowili się ustrzec spece z LG. Ich cudo cali ma 55 i wyposażone zostało we wszystkie najnowsze rozwiązania, jakimi firma dysponuje. W urządzeniu zastosowano m.in. zamiast tradycyjnego zestawu RGB czterokolorowe piksele (czerwony, zielony, niebieski i biały). Rozwiązanie to ma zapewnić jeszcze dokładniejsze odwzorowanie barw. Funkcja Color Refiner ma natomiast sprawić, że kolory nie będą się zmieniać, kiedy na ekran spoglądamy pod szerszym kątem. Największą chyba jednak zaletą ekranu OLED jest nieograniczony współczynnik kontrastu, którego w tradycyjnych telewizorach LCD po prostu osiągnąć się nie da. Co ciekawe urządzenie ma jedynie 4 mm grubości i waży 7,5 kilograma. Również na ten telewizor nie będzie raczej stać przeciętnego Kowalskiego. LG nie podaje co prawda jego przyszłej ceny, jednak według serwisu OLED-Display ma ona wynieść około 8 tys. dolarów. (ryk)

Samsung DV300F. Aparat do Facebooka Po co zaśmiecać drzwi lodówki, skoro wszyscy w domu i tak mają smartfony? Share Board dla urządzenia Apple zawiera szereg narzędzi do rysowania (pióro, marker, podkreślacz), do edycji i skalowania, a także tryb zapisywania sesji i ich rejestr oraz możliwość ściągania i edycji zdjęć oraz plików tekstowych. Efekty naszej pracy umieszczamy na wirtualnej tablicy, do której dostęp mają jeszcze maksimum trzy inne osoby. Platforma: iOS (iPhone, iPad) Cena: £5,49 13 stycznia 2012

Komórki coraz bardziej upodabniają się do aparatów fotograficznych. Tylko kwestią czasu pozostawało uczynienie ruchu w drugą stronę. Samsung DV300F to 16-megapikselowy kompaktowy aparat wyposażony w szerokokątny obiektyw 25 mm (25-125mm f=4,5) z pięciokrotnym zoomem optycznym. Dodatkowo skorzystać możemy z cyfrowej stabilizacji obrazu OIS i trybu makro działającego już w odległości 5 cm od fotografowanego obiektu. Filmy możemy kręcić w roz-

dzielczości 1280x720 pikseli. Aparat obsługuje czułości ISO od 80 do 3200. To, co wyróżnia DV300F spośród innych podobnych urządzeń, to zamon-

towany w nim moduł łączności bezprzewodowej WiFi. Dzięki niemu zrobione przez nas zdjęcia szybko mogą trafić na Facebooka. Właściciele aparatu mogą też skorzystać z tzw. usług w chmurze, takich jak Samsung AllShare Play oraz Microsoft SkyDrive. W urządzeniu znalazło się również wiele funkcji, które do tej pory dostępne były jedynie w komórkach. Na przykład dzięki Funny Face możemy w zabawny sposób modyfikować portret fotografowanej przez nas osoby. (ryk)


|  motoryzacja

po godzinach

37

Honda nie boi się dziur

Ford EcoSport

Dwie Fiesty w górę, jedna wzdłuż Adam Skorupiński

Stworzenie SUV-a na bazie Fiesty to zadanie dość karkołomne. Fordowi udało się jednak pomieścić sportowo-terenowego ducha w konstrukcji i gabarytach swojego najbardziej popularnego modelu.

Bryła Forda EcoSport wygląda nad wyraz masywnie. Przód zdominował potężny grill i wąskie reflektory, których kształt został zainspirowany stylistyką pochodzącą z koncepcyjnego Evosa, a terenowe aspiracje modelu podkreślają plastikowe osłony dolnej części karoserii, zapasowe koło umieszczone na zewnątrz tylnych drzwi oraz wyraźne przetłocznia błotników i drzwi. Elementami, o których warto wspomnieć są też chromowane relingi dachowe i unosząca się ku tyłowi, dolna linia

okien, która zgrabnie koresponduje ze szczeliną pomiędzy maską a błotnikiem, nadając autu dynamizmu. EcoSport napędzany będzie nowym 3-cylindrowym silnikiem EcoBoost o poj. 1,0 litra. Dzięki turbodoładowaniu jednostka jest w stanie wygenerować 120 KM oraz 170 Nm. Samochód zostanie zaprezentowany najpierw na wystawie w New Delhi, bo to właśnie na rynku azjatyckim ten model pojawi się najwcześniej. Dopiero potem trafi do obu Ameryk i Europy.

Samochody marki Honda są najbardziej odporne na szkody spowodowane dziurami na drogach – wynika z raportu serwisu potholes.co.uk. Jego eksperci przeanalizowali 150 tys. wniosków o wypłatę zwrotu pieniędzy z ubezpieczenia za straty spowodowane uszkodzeniami zawieszenia lub osi kół. W przypadku Hondy zaledwie 1,4 proc. wniosków dotyczyło właśnie takich uszkodzeń. Na drugim miejscu znalazły się auta Toyoty (1,5 proc.) oraz Hyundai (1,7 proc.) Najgorszymi pod tym względem okazały się Chrysler, Mercedes oraz – niespodziewanie – Land Rover. Wśród występujących o wypłatę ubezpieczenia posiadaczy samochodów tych marek, ponad 10 proc. motywowało swoje wnioski szkodą spowodowaną wpadnięciem w dziurę na drodze. Tymczasem z danych zebranych przez firmę Warranty Direct wynika, że naprawy tego typu należą do bardzo kosztownych, przeciętnie 309 funtów. Najwyższe kwoty sięgają jednak 2420 funtów.

Citroen C1, Peugeot 107, Toyota Aygo Trojaczki nieco odmienione To były pierwsze trojaczki w świecie motoryzacji. W 2005 roku dwa koncerny francuskie i jeden japoński doszły do wniosku, że tworzenie ich maluchów na jednej linii produkcyjnej (w czeskim Kolinie) będzie bardziej opłacalne niż mordercza konkurencja. Tak powstały Citroen C1, Peugeot 107 i Toyota Aygo, które różniły się od siebie szczegółami, a resztę – wraz z silnikami – miały identyczną. Po siedmiu latach od powstania wszystkie przeszły małą modernizację. Dziwne, że następuje to dopiero teraz, a ponadto

już wiadomo, że wkrótce (w 2013 r.) mają pojawić się zupełnie nowe wersje tych maluchów. C1, 107 i Aygo na ten rok zbliżyły się stylistycznie do wyglądu swoich większych braci w poszczególnych markach. Na przykład Citroen ma teraz przeprojektowane przedni zderzak i maskę, a także zyskał 14-calowe felgi i diodowe światła do jazdy dziennej. Ich pionowa pozycja jest jasnym nawiązaniem do przodu modeli DS3 i C4 Aircross. Podstawowy silnik we wszystkich trzech modelach to nadal trzycylindrowa jednostka o poj. 1,0 litra i mocy 67 KM, jednak dostosowano ją do nowych czasów zmniejszając emisję CO2 do 99 g/km (poniżej progu congestion charge w Londynie) i lekkiemu obniżeniu zapotrzebowania na paliwo, które wynosi teraz 3,5 l/100 km.

Odświeżone C1, 107 i Aygo zostaną pokazane na zbliżającej się wystawie w Brukseli.


W stylu Amy

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

38

Amy Winehouse zostanie zapamiętana jako prawdziwa ikona i jedna z najbardziej wyrazistych osobowości popkultury pierwszej dekady XXI wieku. I to nie tylko ze względu na muzykę i styl życia, ale i z powodu charakterystycznego sposobu ubioru. Anna Rączkowska

Amy Winehouse podkreślała swoje oddanie latom 50. i wczesnym 60., a jej inspiracją była jedna z największych gwiazd Hollywoodu tamtych lat. – Ubieram się tak, jakbym żyła w tamtych latach, a moim wzorem do naśladowania, odkąd pamiętam, była Elisabeth Taylor – mówiła dziennikarzom Amy. Tak jak kobiety z tamtych czasów nadużywała eyelinera i tapirowała włosy. Jej trochę zwariowany, świetnie pasujący do

pobrzmiewającej wpływami retro muzyki charakterystyczny styl wywarł duży wpływ na współczesny świat mody. Brytyjską piosenkarkę naśladowało jeszcze za jej życia tysiące młodych kobiet na całym świecie. Nic zatem dziwnego, że brytyjska firma Fred Perry zaproponowała jej współpracę przy kolejnych kolekcjach, a scenicznymi kreacjami Amy zachwycał się rzekomo nawet sam Karl Lagerfeld.

Amy i Fred Perry Dom mody zastanawiał się, czy powinien wypuszczać kreacje autorstwa zmarłej piosenkarki i konsultował się w tej sprawie z rodziną artystki. Zdecydowano o wypuszczeniu kolekcji. – Kiedy przedstawiciele marki Fred Perry przyszli do nas, aby poznać naszą decyzję odnośnie dalszych losów kolekcji,

Ciuchy na fundację Dochody ze sprzedaży rzeczy zostaną w całości przekazane na rzecz fundacji, założonej przez ojca Amy, Mitcha Winehouse, która ma wspierać walkę z narkomanią. 13 stycznia 2012


|

po godzinach

Inspiracja z pop-artu W najnowszej kolekcji Freda Perry znajdują się ubrania inspirowane amerykańskim popartem, stąd wiele w nich różu, pastelowej mięty i różowych cadillaków. Te ubrania pojawiły się w sklepach już w grudniu i cieszą się ogromnym powodzeniem, było dla nas oczywiste, że zechcemy, żeby ubrania zaprojektowane przez Amy trafiły na rynek – poinformował w oficjalnym oświadczeniu Mitch Winehouse, ojciec zmarłej piosenkarki. Tym sposobem w sieci ukazały się projekty Amy i Perry’ego, które można kupić na stronie www.fredperry.com Przedsmak współpracy piosenkarki i słynnego brytyjskiego domu mody klienci mieli już jesienią zeszłego roku. Kolekcja bardzo przypomina prywatny styl zmarłej gwiazdy. Pojawiają się czerń, szarość, granat. Typowe dla Amy wzory to pepitka i kratka, również charakterystyczne krótkie spódniczki ołówki, wąskie przykrótkie spodnie i szorty. Ubra-

zwłaszcza u Brytyjek i Japonek. Specjaliści przewidują, że ta kolekcja królować będzie latem na trybunach kortów tenisowych na Wimbledonie. nia są bardzo proste, utrzymane w charakterystycznym klimacie retro. Pojawiły się też szerokie paski i kołnierzyki w stylu lat 60. Najwięcej jednak przygotowano koszulek polo, z których słynny jest Fred Perry.

styl 39


dom

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

40 kuchnia

|

Ludzkość zna je od wieków i stosuje w różnych formach. Raz jako magiczne mikstury mające do białości rozpalać zmysły, raz jako ziołowe medykamenty poprawiające jakość małżeńskiego pożycia. I choć w ostatnich latach wiele tych funkcji wzięła na siebie Viagra, wciąż chętnie stosujemy naturalne afrodyzjaki, nie do końca serio, ale jednak wierząc w ich ma gic z n e właściwości.

Magiczna moc afrodyzjaków 13 stycznia 2012


|  kuchnia dom

Dominik Waszek Do dużego garnka z wrzątkiem wrzuć drzazgę żywicy drzewa sandałowego, dwie jaszczurki, grzebień koguta, szklankę krwi maciory, trzy ważki i jeden sproszkowany róg jednorożca; wymieszaj, spluń i okrąż kocioł trzykrotnie; na koniec wsyp kilka szczypt lubczyku, czosnek, cebulę i cały sproszkowany korzeń mandragory – całość podawaj zakochanemu w pełnię księżyca. Tego rodzaju przepisy w dawnych czasach nie budziły uśmiechów, ale podszyty ekscytacją przestrach. Nikt wtedy nie brał pod uwagę, że po spożyciu mikstury młodzieniec zakocha się co najwyżej we własnej ubikacji, a otaczająca go woń czosnku, cebuli, jaszczurek i krwi maciory raczej nie przysporzy mu haremu oblubienic. W magiczną moc afrodyzjaków wierzono jednak od wieków i na różnych geograficznych szerokościach. Ich magiczny i przez to dla wielu bardziej atrakcyjny charakter nieco przyćmiło pojawienie się Viagry, wciąż jednak są potrawy i ich składniki, którym przypisuje się bardzo pobudzające zmysły właściwości. Tak, jakby nie było od dawna oczywiste, że dobrze dobrany do okoliczności posiłek to absolutna podstawa wszelkich późniejszych miłosnych sukcesów.

Co ciekawe, ma to silną podbudowę naukową, wykazano bowiem, że ryby i owoce morza posiadają duże ilości fosforu, wapnia, żelaza oraz cynku, które to pierwiastki ożywiają i pobudzają ludzki organizm. Dobrą robotę robi tu szczególnie ten ostatni – cynk, który dodatkowo podnosi mężczyznom poziom testosteronu.

Zadać lubczyku Afrodyzjaki to jednak nie tylko morze, ale i dary ziemi. Do płodów rolnych o właściwościach miłosnych należą np. szparagi, karczochy, koper włoski i żeńszeń. Wśród owoców

Zioła stanowią osobny rozdział historii afrodyzjaków. Do najpopularniejszych w polskiej kuchni zielnych afrodyzjaków należy choćby lubczyk. W dawnych czasach używano go do polepszenia sprawności fizycznej, ale ziarna i korzeń lubczyku posiadają najwięcej substancji pobudzających i te właśnie części wykorzystywane były do sporządzania różnych miłosnych mikstur. Dodawano go także to potraw przeznaczonych dla potencjalnych kochanków. Porzekadło „zadać komuś lubczyku” znaczy ni mniej ni więcej tyle, co rozkochać kogoś w sobie. Obecnie miłosna moc tej rośliny została trochę zapomniana i nie jest doceniana, może więc warto wrócić do starych receptur i wypróbować jej zalety.

41

mian. W nowożytnej Francji, Włoszech i Hiszpanii były podstawą wyszukanych dań, które miały doprowadzać do miłosnego uniesienia już samym swoich wyglądem.

Choco-loco

Wśród przypraw egzotycznych, jako afrody-

Na koniec zostało nam coś, co niejednego już zatwardziałego kawalera i niejedną niedostępną damę zaprowadziło na skraj miłosnego szaleństwa. Mowa w dodatku o rzeczy dostępnej nie tylko w egzotycznych krajach, ale i w każdym lokalnym sklepie. Czekolada to dla jednych niesamowicie erotyczna petarda, której potencjał bierze się ze smaku przywodzącego na myśl słodycz miłosnego zbliżenia, dla innych natomiast jej pobudzające działanie wynika z obecności fenyloetyloaminy – związku, który produkowany jest przez nasz mózg, gdy jesteśmy zakochani. Na czymkolwiek jednak nie polega jej fenomen, pewne jest jedno: czekolada wprawia nas w do-

zjak sprawdza się np. imbir, kardamon, anyż gwiazdkowy, cynamon, chili, korzeń Kava Kava i liście Damiana. Niektóre z nich rzeczywiście pobudzają krążenie krwi (imbir), ożywiają (chili) i wzmagają pożądanie (cynamon). Inne z kolei legitymują się wielowiekowym wykorzystaniem w Kamasutrze albo po prostu rozpalają zmysły. Historia afrodyzjaków nie byłaby jednak pełna bez grzybów, wśród których poczesne miejsce zająć muszą trufle – brane za afrodyzjaki już przez starożytnych Rzy-

bry humor, leczy ze stanów depresyjnych i pewnie dlatego pobudza również do miłosnych igraszek. No, ale zioła ziołami, owoce morza owocami morza, ale prawdziwej miłości z pewnością nie uda nam się zbudować bez naszej drugiej połówki. Może więc nowy rok warto zacząć właśnie od tego i skwapliwie wykorzystywać wszelkie nadarzające się okazje do dobrej zabawy. Jest duża szansa, że jeśli to zadanie wypełnimy sumiennie, żadne afrodyzjaki nie będą nam potrzebne.

Egzotycznie o miłości

Bogini z morskiej muszli Przygoda ludzkości z afrodyzjakami zaczyna się chyba od Afrodyty, od której pochodzi ich nazwa. Piękna, naga i stojąca na muszli wyłaniającej się z cypryjskiej piany objawiła się Sandro Botticelliemu około 1485 roku, jednak już znacznie wcześniej, ze względu na jej związek z morzem, najskuteczniejszych afrodyzjaków szukano pod wodą. W efekcie także i dzisiaj wszelkie ryby, skorupiaki i mięczaki, które mają jednocześnie walory kulinarne, cieszą się dużą renomą. Dotyczy to zwłaszcza tłustych ryb, takich jak makrela, halibut czy łosoś. Jeszcze chętniej zjada się owoce morza i oczywiście tak chętnie wykorzystywane przez wielkiego Casanovę ostryg i .

dużym poważaniem cieszą się banany, figi, truskawki i brzoskwinie, a z orzechów najbardziej ceni się migdały i aromaty kwiatów drzewa migdałowego.


dom

42 przepisy

|

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

Sernik w cieście kakaowym

Składniki Ciasto: 400g mąki (o 250 g marga k. 2,5 szklanki) 1-2 żółtka ryny 4 łyżki cukru 2 łyżki (z czu pudru 1 łyżeczka pr bem) kakao 1 płaska łyże oszku do pieczenia Szczypta soli czka sody 2 łyżki śm ny Masa serowieta a 1,5kg sera tłu : stego 10 jajek 200 g masła 1-2 szkla (w zależnonśecki cukru pudru i jak słodkie jak kwaśny jest ser 1 łyżeczka ekciasto lubimy) 3 łyżki mąki straktu waniliowego 1 szklanka g pszennej Dodatkowo: ręstej śmietany skórka poma odzynki, rańczowa

13 stycznia 2012

W większości wypadków w styczniu po świątecznych sernikach, makowcach, babkach i biszkoptach może już jedynie łza się w oku zakręcić i co najwyżej pomlaskać sobie można na ich wspomnienie. Gdybyśmy jednak uparli się, żeby choć odrobinę świątecznej atmosfery odtworzyć sobie w domowych warunkach, oto sposób! Prosty i pyszny przepis na sernik w kakaowym cieście.

Sposób przyrządzenia: Żółtka, śmietanę i kakao wymieszać razem. Do malaksera wsypać mąkę, cukier puder i sól, dodać pokrojoną na mniejsze kawałki margarynę oraz mieszaninę żółtka i śmietany z kakao. Wyrobić ciasto. Podzielić na dwie części, owinąć każdą folią spożywczą i włożyć do lodówki na kilka godzin. Masa serowa: wszystkie składniki dzielimy na pół. Do miski malaksera włożyć masło, cukier puder, żółtka (można dać np. 3 żółtka i 2 całe jajka) i utrzeć na puszystą masę. Wciąż ucierając dodawać po kawałku sera. Ucierać aż masa serowa będzie gładka. Tak samo uczynić z drugą połową składników. Obie części masy serowej włożyć do dużej miski. Z pozostałych białek ubić pianę ze szczyptą soli i wymieszać delikatnie z masą serową. Na dno foremki wyłożonej papierem do pieczenia, zetrzeć na tarce jedną część ciasta. Na ciasto wyłożyć całą masę serową, na którą ścieramy pozostałe ciasto. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 1 godziny i 20 minut. Po tym czasie leciuteńko uchylamy drzwi piekarnika (wkładam rękawicę kuchenną pomiędzy piekarnik a drzwiczki) i zostawiamy sernik jeszcze na ok. 30 minut. Następnie wyjmujemy sernik z piekarnika i wykładamy na deseczkę, nie odwracając go z powrotem. Tak odwrócony sernik, spodem na wierzchu, zostawiamy do całkowitego wystudzenia. Taki sposób studzenia sernika powoduje, że zarówno spód jak i wierzch ciasta pozostaje chrupiący, a nie nasiąknięty od sera.


|  hobby dom

43

Szczupłym gorzej

Kawa z kuwety cywety Restauracja Planet Hollywood, popularne miejsce spotkań towarzyskiej śmietanki Londynu, wprowadziła do swego menu kawę, za której filiżankę trzeba zapłacić 70 funtów. Nosi ona nazwę Kopi Luwak, a jej zawrotna cena idzie w parze z szokującymi metodami jej produkcji. Ziarna tego ekskluzywnego gatunku kawy pochodzą z nieprzetrawionych treści żołądkowych cywety, drapieżnego ssaka zamieszkującego Indonezję i gnieżdżącego się w wysokich palmach. Cyweta, przypominająca z wyglądu kota, jest zwierzęciem bardzo wybrednym. Zjada tylko dojrzałe, najbardziej dorodne jagody kawowca. Zajada się miazgą owocową, ale jej organizm nie może strawić twardych ziaren i je wydala.

W tym lekko sfermentowanym stanie nasiona są zbierane z ziemi, oczyszczane i wykorzystywane do produkcji tej niezwykłej kawy. Znawcy określają smak jako „aksamitny, z lekka spieniony”. Tajemnica ceny Kopi Luwak tkwi w jej rzadkości. Rocznie produkuje się je w ilości ok. 225 kg, a cena na światowym rynku sięga 500 dolarów za 1 kilogram. W Planet Hollywood przed zaparzeniem odważa się dokładnie siedem gramów kawy i wlewa do podgrzanej

wcześniej filiżanki, co ułatwia wytworzenie się na wierzchu spienionej warstwy. Specyfik podawany jest z cukrem lub bez. – Sposób produkcji może zniechęcić wiele osób, ale gwarantuje przebudzenie nawet późno w nocy. Jesteśmy jedynym miejscem na Wyspach, gdzie można skosztować Kopi Luwak. Drugim najbliższym jest hotel Ritz Carlton w Paryżu – zachwala kawę menedżer DSTRKT Fraser Donaldson. Kopi Luwak produkowana jest na Jawie, Bali, Sumatrze i Celebes.

Osoby z BMI poniżej 23 punktów, które przeszły operacje z zakresu chirurgii ogólnej i naczyniowej, częściej umierały w ciągu 30 dni od operacji niż osoby z nadwagą (BMI 26-29). Wśród badanej grupy o 40 proc. zgonów pooperacyjnych więcej odnotowano u szczupłych osób niż u otyłych. Badania wykonywane były już w latach 2005/2006 na około 200 tys. pacjentów. Chciano sprawdzić czy nadmierna masa ciała jest czynnikiem sprzyjającym zgonom pooperacyjnym. Badania przeprowadzono wśród pacjentów zakwalifikowanych do operacji ogólnych i naczyniowych. Wyniki zaskoczyły samych naukowców, którzy spodziewali się zgoła odmiennych rezultatów. Badacze stwierdzili jednak, że ryzyko zgonu pooperacyjnego związane było z tym, że szczupłe osoby zakwalifikowane do operacji były wyniszczone inną chorobą, np.: nowotworową. Dotyczyło to głównie wychudzonych osób w podeszłym wieku. Okazuje się więc, że raczej nie warto rezygnować ze zdrowych nawyków żywieniowych i gloryfikować nadwagi. Jak we wszystkim jednak umiar jest zawsze wskazany.

Dorsz znów podbił Portugalię W tym roku w Portugalii jak zwykle na świątecznych stołach królował suszony dorsz. Mimo kryzysu i niskiej siły nabywczej pieniądza Portugalczycy nie oszczędzali na tej tradycyjnej nad Tagiem świątecznej potrawie i jak co roku sprowadzili tony ryb znad dalekiego Morza Północnego. Bacalhau, czyli suszony dorsz, zajmuje na portugalskim świątecznym stole równie ważne miejsce co karp w czasie polskiej Wigilii. Dorsz ma jednak zdecydowanie dłuższą drogę na

południe Europy, gdyż sprowadzany jest z norweskiego wybrzeża. Mimo wyższych kosztów transportu, wliczanych w finalną cenę produktu, bacalhau sprzedawał się bardzo dobrze w okresie świątecznym w Portugalii. Cena kilograma suszonego dorsza wyniosła średnio 8 euro. Wysoki popyt nad Tagiem na droższą rybę z Morza Północnego dziwi tym bardziej, że już niemal co czwarta rodzina w Portugalii ma problemy z płaceniem za podstawowe produkty spożywcze,

a dodatkowo miejscowe wybrzeże jest bogate w inne gatunki ryb. Według szacunków Christiana Bue Nordhala z Norweskiej Rady Rybołówstwa, podczas tegorocznej Wigilii dorsza z Morza Północnego zjadło aż...8 mln Portugalczyków. W okresie świąt do Porugalii trafiło 10 tys. ton norweskiego dorsza. To aż o tysiąc ton więcej niż w roku ubiegłym. Koniec świąt nie będzie oznaczał rozbratu Portugalczyków z dorszem. Szacuje się, że od stycznia do paździer-

nika każdy z nich wydaje na bacalhau średnio 70 euro. Równowartość tej kwoty przeznaczana jest na zakup norweskiego dorsza od listopada do grudnia. Portugalczycy są największymi na świecie konsumentami dorsza, który w ich kuchni zadomowił się w XIV w. w związku z wielkimi wyprawami morskimi. W Portugalii istnieje aż 365 przepisów na danie z tej ryby. Można więc jeść dorsza codziennie i nigdy się nie znudzić.


dla ciała

44 zdrowie

|

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

Witaminowy umiar

Anna Rączkowska

Wiara w cudowną moc leków sprawiła, że niektórych w dobrej wierze nadużywamy. To przede wszystkim popularne antyoksydanty, witaminy C i E oraz ß-karoten. Tymczasem ich dobroczynne działanie, zwłaszcza w nadmiarze, jest coraz częściej kwestionowane przez naukowców i lekarzy. Witaminy są niezwykle ważne w diecie człowieka, dlatego powinny być codziennie dostarczane. Niektóre są niezbędne do aktywacji wielu enzymów i w ten sposób wpływają na regulację prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Jednak zamiast spożywać witaminy w formie naturalnej – z owoców i warzyw – sięgamy coraz częściej po pigułki. Przodownikami w nadużywaniu są Brytyjczycy. W zeszłym roku na witaminy wydali 380 mln funtów, z czego na multiwitaminy 105,2 mln funtów, na tran 44, 6 mln funtów i witaminę C – 5 mln funtów. Tymczasem niektóre syntetyczne witaminy są w stanie doprowadzić do wy13 stycznia 2012

stąpienia bardzo przykrych objawów, a nawet do poważnej choroby. Takimi winowajcami są na przykład witaminy A i D. Istnieje teoria, wedle której powszechna agresja i nadpobudliwość obecnych nastolatków wywoływana jest przez wybuch nagromadzonej energii pochodzącej z nadwyżek witamin przyjętych we wczesnym dzieciństwie, choć jest to teza bardzo mało prawdopodobna. Nadużywaniu witamin sprzyja łatwość, z jaką można kupić wszelkie preparaty je zawierające. Wiele osób sądzi, że spożywanie dużych ilości tabletek z witaminami wzmacnia zdrowie. Skutki takiego samoleczenia rzadko są jednak zadowalające. Zdarzają się przypadki przedawkowania witamin, a zaprzestanie przyjmowania dużych ich dawek powoduje objawy awitaminozy. Choć większość wielowitaminowych preparatów zawiera wszystkie niezbędne składniki, to jednak organizm nie może w pełni ich wykorzystać, bo nie jest w stanie ich wchłonąć.

Witamina na chorobę Lekarze ostrzegają, że przedawkowanie witamin może prowadzić do powstawania nowotworów. To dlatego, jak tłumaczą amerykańscy naukowcy, że najbardziej popularne witaminy, takie jak C czy E, mogą przyczyniać się do powstawania zmian genetycznych grożących rakiem. Przeciwutleniacze, czyli antyoksydanty to związki, które neutralizują

w naszym organizmie wolne rodniki – aktywne cząsteczki powstające jako produkt przemiany materii oraz pod wpływem działania czynników zewnętrznych, np. promieniowania UV. Ponieważ wolne rodniki uszkadzają komórki i tkanki, już wiele lat temu powstała teoria, że mogą one przyspieszać starzenie, a także przyczyniać się do wielu groźnych chorób, np. układu krążenia czy powstawania nowotworów. Podobne badania dotyczą również witamin A i D. Wynik badań prowadzonych przez amerykańskiego naukowca Gilberta Omenna z Fred Hutchinson Cancer Research Center w Seattle były wstrząsające. W grupie badanych przyjmujących dodatkową ilość witaminy A i ßkarotenu stwierdzono o 28 proc. więcej zachorowań na raka płuc. Antyutleniacze zamiast chronić stały się przyczyną nowotworów.

Niedobory witaminowe Głównymi przyczynami niedoboru witamin i składników mineralnych w organizmie mogą być: mało urozmaicona i monotonna dieta, zwłaszcza stosowana przez osoby odchudzające się oraz spożywanie w dużych ilościach przetworzonych produktów. Nie bez znaczenia jest również spożywanie produktów spożywczych długo przechowywanych oraz nadmierne spożywanie słodyczy, kawy, alkoholu. Także długotrwały stres może powodować niedobory witamin i składników mineralnych.

Ale skutków niezdrowego trybu życia, braku ruchu i fatalnej diety nie zastąpi nam żadna tabletka.

Co to jest? Witaminy to związki organiczne, warunkujące prawidłowy przebieg wielu procesów zachodzących w żywych organizmach. Niedobór witamin może prowadzić do pogorszenia samopoczucia i spadku energii wywołanych przez zaburzenia w prawidłowym metabolizmie białek, węglowodanów i tłuszczów.

Witamina słońca Witamina D, której tak bardzo brakuje naszemu organizmowi w zimowe, krótkie i szare dni. Wiadomo, że jej niedobór może mieć zły wpływ na serce, teraz jednak naukowcy stwierdzili, że jej nadmiar jest równie szkodliwy. U osób, które przesadzały z dawkami witaminy D, lekarze stwierdzali przyspieszone bicie serca oraz arytmię.

Witamina C w naturze Bogatym źródłem witaminy C jest czerwona papryka i czarne porzeczki, truskawki, kiwi oraz owoce cytrusowe, ale również kalafior i brukselka.


|  uroda

dla ciała

45

Na prywatkach i „domówkach” przesadnie się o to martwić nie trzeba, gdy jednak mamy ochotę choć na chwile wypłynąć na szersze wody towarzyskiego high-life'u, bez znajomo2012-01-10 17:49:44 ści najnowszych trendów ani rusz. Przedstawiamy dziś kilka najbardziejpedzelek.pdf podstawowych obserwacji w tej dziedzinie. Oczywiście każdą z nich warto przede wszystkim dobrać do kryteriów własnego stylu.

Karnawałowe trendy 2012

Dobry i trwały makijaż to przede wszystkim umiejętnie dobrane baza i podkład, a także właściwe utrwalenie makijażu pudrem i wymodelowanie twarzy bronzerem, różem i rozświetlaczem. Ten ostatni w tym sezonie jest szczególnie ważnym kosmetykiem, dodaje bowiem lekkości i świeżości. Używamy go na skronie, a także w okolicach oczu, do rozświetlenia kącików i miejsc pod łukiem brwiowym. Najmodniejszymi kolorami cieni do powiek są w tym sezonie: złoto, granat, pomarańcz oraz

miedź. Polecamy też śmiałe sięganie po metaliczne pigmenty, które są bardziej trójwymiarowe od tradycyjnych. Na parkietach dominują makijaże monochromatyczne lub kolor połączony z czernią. Cienie powinny być jednak dobrze roztarte i połączone w miękki sposób ze sobą tak, aby oko nabrało tajemniczości i zmysłowości. Młodsze panie mogą pozwolić sobie na graficzny makijaż w postaci kolorowych, brokatowych kresek, a także doczepienie modnych ostatnio koronkowych rzęs, dających wyjątkowy efekt. Na ustach królują zaś matowe pomadki, dobierane w zależności od reszty makijażu: odcienie nude, czerwonego wina, pomarańczy lub nawet śliwki. Dla tych bardziej dojrzałych pań w zasadzie nie ma ograniczeń w makijażu, może tylko warto pamiętać,

aby dodawał on uroku, a nie lat. Przede wszystkim należy skupić się na unikaniu nadmiaru rozświetlaczy, bo podkreślają one zmarszczki, a także perłowych cieni i wyrazistych kresek eyelinerem. Postawmy więc na klasykę, która sprawdzi się zawsze i wydobędzie naszą urodę. Warto tu też postawić na mocniejsze podkreślenie ust i delikatniejsze podkreślenie oczu. Paznokcie w tegorocznym karnawale powinny służyć nam także jako biżuteria – migoczące milionem drobinek, skutecznie przyciągną męskie oko. Dozwolone są wszystkie kolory brokatów lub też odcienie metaliczne: złota, srebra, granatu. Alternatywą dla brokatowych paznokci będzie futurystyczny french manicure np. z czarną bazą i srebrnym wykończeniem. Fryzura, którą wielu uważa za „większą połowę” sukcesu zależeć musi oczywiście od szeregu czynników, jak np. długość i rodzaj włosów, okazji, kreacji, a nawet sylwetki. Dla kobiet dojrzałych na bardziej oficjalny bal polecamy klasyczne uczesanie, czyli np. kok francuski. Fryzura powinna być wygładzona lub wyczesana na gładko, możemy też wywinąć końce, w celu nadania delikatności. Dodatkowo poleca się spryskać włosy odrobiną nabłyszczacza.

Bardzo modne w karnawale 2012 jest także uczesanie stylizowane na lata 20.40., czyli piękne fale wyciskane na żel. Upięcie najlepiej wygląda z równym przedziałkiem z boku. Należy też pamiętać, aby fryzura kończyła się na karku, w połowie szyi lub była całkowicie upięta do góry – tu również wiele zależy od naszej kreacji oraz sylwetki. Gdy w planach mamy zabawę w wąskim gronie znajomych w domowym zaciszu, polecamy jednak dziewczęcą fryzurę: gładko uczesany warkocz lub tradycyjny koński kucyk. Dla pań lubiących mieć na głowie burzę loków alternatywą może być nakręcenie ich na wałki, bądź stworzenie loków za pomocą lokówki czy nawet prostownicy – w zależności od zamierzonego efektu. Następnie uzyskane loki możemy fikuśnie podpiąć, aby uzyskać jeszcze ciekawszy efekt. Do loków idealnie pasuje modny dodatek w postaci ozdobnego kwiatka czy piórka. Paniom o krótkich włosach pozostaje dość prosty wybór: uczesanie na gładko lub bardziej awangardowa fryzura w postaci irokeza czy innych nastroszeń. Modnymi dodatkami do krótkich włosów są na przykład koronkowe opaski lub różnego rodzaju ozdobne spinki, dzięki czemu nawet prostej fryzurze uda się nadać niebanalny wygląd.



goniec kulturalny

47

CO GDZIE KIEDY KONCERTY Jazz Cafe POSK Gill Manly 14 stycznia, godz. 20.30 Bilety £6 238-246 King Street, London W6 0RF Paul Carrack 13 stycznia, godz. 19.30 Cadogan Hall Bilety £36,75 JANUARY SALE SPECIAL Spin Doctor / Mr Thing / Chris P Cuts 13,14 stycznia East Village Bilety £3 Chickenfoot 14 stycznia, godz. 19.00 O2 Academy Brixton Bilety £37,75 Franko 15 stycznia, godz. 20.00 Garage Bilety £6 Lianne La Havas 17 stycznia, godz. 19.00 Social London Bilety £9,90 Ledisi 20 stycznia, godz. 19.30 Scala Bilety £21,25 POD PATRONATEM GOŃCA Acid Drinkers Goła Baba Dezerter

str. 46 str. 51 str. 51

NIE PRZEGAP Royal Manuscripts: The Genius of Illumination str. 48 The London Bike Show 2012

str. 48

Tour Behind The Scenes. Wycieczka po Tower Bridge str. 49 Romeo & Juliet

str. 49

Girl With The Dragon Tattoo str. 49 Mass Effect 3

str. 49

The Artist

str. 50

KONKURSY str. 50

HIT WEEKWNDU 13, 14 stycznia godz. pt. 9.00 – 19.00 sob. 8.00 – 16.00 Canary Wharf Londyn E14 5AB wstęp wolny

London Ice Sculpting Festival 2012

Praca rzeźbiarza wycinającego swoje światy w lodzie jest bardzo niewdzięczna. Jeśli zdecydował się na nią w Londynie, owoce jego trudu raczej nie mają wielkich szans na przesadnie długie trwanie. Mimo to nie brakuje zapaleńców, którzy za materiał wybrali sobie to ulotne tworzywo, a od czterech lat najlepsi z nich w styczniu spotykają się właśnie w stolicy Zjednoczonego Królestwa, by współzawodniczyć o miano najlepszego z najlepszych. Tegoroczny konkurs jako temat prze-

wodni ma sporty zimowe. Rzeźbiarze mają dwa dni na dokończenie swoich dzieł. W sobotę o godzinie 16.00 zostanie ogłoszony zwycięzca. Tegoroczny festiwal będzie również jedyną chyba w najbliższym czasie okazją na to, aby zakosztować uroków zimy. W specjalnie przygotowanej śniegowej strefie będzie można powalczyć na śnieżki, zrobić bałwana i zbudować śniegowy zamek. Chętni wezmą również udział w warsztatach lodowego rzeźbiarstwa.


goniec kulturalny

48 polecamy

|

WYSTAWA

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

Do 13 marca pon., śr. – pt. 9.30 – 18.00; wt. 9.30 – 20.00; sob 9.30 –17.00; nd. 11.00 – 17.00 British Library, 96 Euston Rd Londyn NW1 2DB bilety £10 poniżej 18. roku życia wstęp wolny

Royal Manuscripts: The Genius of Illumination

Kiedy słuchamy narzekań, że nowoczesne e-booki to nie to samo, co stara dobra książka, warto się chyba zastanowić, na co ludzie narzekali podczas poprzedniej czytelniczej rewolucji. Wyobraźmy sobie pana, który pięć wieków temu utyskiwał, że te produkowane na masową skalę gutenbergowskie książki nie mają już tej duszy, co przepiękne ręcznie zdobione manuskrypty. Żeby jeszcze bardziej wczuć się w historię, możemy odwiedzić British Library i obejrzeć wystawę „Royal Manuscripts: The Genius of Illumination”. Królewska kolekcja manuskryptów powstawała przez z górą 800 lat. Znalazło się wśród nich całe mnóstwo genealogii, Biblii, psałterzy i prac naukowych. Wszystkie przepiękne, kolorowe i oczywiście niepowtarzalne. Trzeba przyznać, że drukowane książki wypadają przy nich blado. Nawet współczesne kolorowe albumy.

PRZYGODA The London Bike Show 2012 12 – 15 stycznia Odbywająca się w hali ExCel wystawa The London Bike Show 2012 to największa rowerowa impreza w Wielkiej Brytanii. Znajdą tu coś dla siebie zarówno ci, którzy planują właśnie zakup swoich pierwszych dwóch kółek, jak i pasjonaci, którzy chcą udoskonalić swoje pojazdy lub po prostu przyjrzeć się najnowszym konstrukcjom. Przy okazji poznamy tu największe nazwiska rowerowego świata. Organizatorzy zapowiadają, że w tym 13 stycznia 2012

roku ma się pojawić dwa razy więcej stoisk niż ostatnim razem. Oczywiście wystawie towarzyszyć ma wiele ciekawych wydarzeń. Przygotujmy się więc na pokaz najlepszej freestyle’owej grypy rowerzystów górskich The Animal Relentless Tour. Czeka nas również pierwszy w Londynie rozegrany pod dachem turniej rowerowego polo. 12 – 15 stycznia, pt., sob. godz.10.00 – 19.00 nd. 10.00 – 18.00, ExCeL London, 1 Western Gateway, Royal Victoria Dock, Londyn E16 1XL, bilety £16 – £20


|   Tour Behind The Scenes. Wycieczka po Tower Bridge Styczeń, marzec

Do końca stycznia, a potem jeszcze w marcu nadarza się niesamowita okazja zajrzenia w zakamarki słynnego Tower Bridge, do których zazwyczaj turyści nie mają dostępu. Podczas trwającej 1,5 godziny wycieczki członek załogi obsługującej jeden z najsłynniejszych na świecie mostów oprowadzi nas między innymi po sterowni i znajdujących się poniżej poziomu rzeki komorach, w których działają przeciwwagi potężnych zwodzonych ramion. Co więcej za każdym razem jeden ze szczęśliwie wylosowanych wybrańców będzie mógł osobiście podnieść ramiona mostu. Trzeba przyznać, że taka szansa pojawia się tylko raz w życiu, więc dlaczego z niej nie skorzystać? Wszystkie weekendy stycznia i marca, Tower Bridge Londyn SE1 2UP, bilety można zamawiać pod numerem telefonu 020 7407 9191, wstęp £30 szczegóły http://www.towerbridge.org.uk

BALET Romeo & Juliet, 16 i 19 stycznia

Po sezonie w O2 Arena „Romeo i Julia” wracają do domu, na deski Royal Opera House. Detale i emocje, które ginęły gdzieś w czasie spektakli w ogromnej hali, znów są na swoim miejscu w o wiele mniejszej, przytulniejszej przestrzeni. Choreografia do przedstawienia powstała w 1966 roku i jest do dziś uważana za klasyczną i jedną z najlepszych. Muzyka Prokofiewa to perła sama w sobie, ale to od tancerzy zależy sukces całości. W sezonie w głównych rolach zadebiutują Melissa Hamilton i Rupert Pennefather oraz Sergei Polunin i Lauren Cuthbertson. To wokół nich kręcił się będzie dramat szekspirowskich kochanków, którzy nie mogą być razem ze względu na waśnie między rodzinami. Dwa klany kłócą się, pojedynkują, jedni przed drugimi obnosząc się ze swą władzą i bogactwem. Te żywe, kolorowe sceny mocno kontrastują z intymnymi spotkaniami głównej pary. Prawdziwy klasyk, do oglądania zarówno przez miłośników i znawców, jak i amatorów baletu. (rf) 16 i 19 stycznia, 7, 8, 21, 22, 24, 31 marca 19.30; 3 marca 12.30; 10 marca 13.30 i 19.00 Royal Opera House, Covent Garden, WC2E 2DD Londyn, www.roh.org.uk, bilety £5 – £117

polecamy 49 KINO

Royal Opera House/Dee Cinvay

PRZYGODA

goniec kulturalny

Girl With The Dragon Tattoo reż. David Fincher dla widzów od lat 18

50 milionów sprzedanych egzemplarzy książkowego pierwowzoru to dla Amerykanów zielone światło do nakręcenia filmu. Nawet jeżeli Szwedzi zrobili to wcześniej, ze świetnym efektem. Na szczęście projekt trafił w ręce Davida Finchera („Siedem”, „Social Network”), który wie jak ze scen oglądania starych zdjęć, długich dyskusji i przeszukiwania archiwów, zrobić piorunująco interesujące kino. Trent Reznor stworzył do tego elektryzującą ścieżkę dźwiękową. Prawdziwą gwiazdą okazuje się nie Daniel Craig, wcielający się w dziennikarza, redaktora pisma „Millenium”, któremu głowa zamożnej rodziny zleca rozwiązanie zagadki sprzed lat. Rooney Mara i jej wcielenie Lisbeth Salander, genialnej hakerki o fotograficznej pamięci, powala z nóg. Nawet jeśli film nie zaskakuje po raz drugi, dzięki jej roli ogląda się go siedząc z przejęcia na brzegu fotela. (rf)

GRA Mass Effect 3 Tajemnicza rasa mechanicznych istot zwanych Żniwiarzami znowu zagraża naszej galaktyce. Co gorsza sprzymierzyła się z nimi organizacja Cerberus, która przecież w poprzedniej odsłonie Mass Effect wspierała w walce komandora Sheparda. Żeby sprawy jeszcze bardziej skomplikować, w momencie inwazji Żniwiarzy komandor staje na Ziemi przed sądem, za rzekome spowodowanie śmierci setek tysięcy istnień na rodzimej planecie Batarian. Tak właśnie rozpoczyna się trzecia odsłona jednej z najbardziej spektakularnych serii gier, jakie powstały na najnowszą generację konsol. Dalej jak zwykle czeka nas walka i zbieranie sojuszników wśród rozumnych ras Drogi Mlecznej. Według twórców gry w Mass Effect 3 tradycyjnie nie zabraknie rozbudowanych i świetnie wyreżyserowanych dialogów. W trójce ma ich być tyle, ile w dwu poprzednich odsłonach razem. Co ciekawe decyzje, jakie podejmowaliśmy w trakcie grania w jedynkę i dwójkę mają mieć wpływ na to, co dzieje się w najnowszej części. I tak jeżeli w poprzednich wersjach roman-

sowaliśmy z dwiema różnymi osobami z naszej drużyny, może obecnie dojść pomiędzy nimi do scen zazdrości. Wszystkie decyzje, które podejmujemy, oczywiście łącznie z tymi najnowszymi, mają mieć również wpływ za zakończenie samej gry, która jak zapowiadają deweloperzy, ma być zwieńczeniem całej trylogii. Chodzą nawet słuchy, że Shepard może tej przygody nie przeżyć. I to definitywnie.

PLATFORMA: Microsoft Windows, Xbox 360 (Kinect), PlayStation 3; Minimalne wymagania dla PC: System operacyjny: Windows XP z SP3/ Vista z SP1/ Windows 7; Procesor: dwurdzeniowy o taktowaniu 2GHz; Pamięć RAM: 1GB dla XP/ 2GB dla Vista/7; Miejsce na dysku: 18GB Karta graficzna: 256MB RAM z obsługą DirectX 9.0c i Pixel Shader 3.0


goniec kulturalny

50 recenzja

|

kino

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

reż. Michael Hazanavicius Francja, Belgia 2011 Certyfikat PG – dla widzów w każdym wieku

konk u r s y Bilety do wygrania Acid Drinkers

ocena

Jeśli chcesz wygrać pojedynczy bilet na koncert zespołu Acid Drinkers, wyślij do 15 stycznia email z tematem Acid Drinkers, imieniem i nazwiskiem, telefonem i kodem pocztowym na adres: konkurs@mail.goniec.com. Koncert odbędzie się w sobotę 21 stycznia w londyńskim klubie The Garage. Bilety będą do odbioru w kasie przed koncertem.

The Artist

Dezerter

Jeśli chcesz wygrać pojedynczy bilet na koncert zespołu Dezerter, wyślij do 29 stycznia e-mail z tematem Dezerter, imieniem i nazwiskiem, telefonem i kodem pocztowym na adres: konkurs@mail. goniec.com. Koncert odbędzie się w sobotę 4 lutego w londynskim klubie Underworld. Bilety będą do odbioru w kasie przed koncertem.

Joanna Szczepkowska w spektaklu Goła Baba

Jeśli chcesz zobaczyć Joannę Szczepkowską w spektaklu „Goła Baba”, wyślij do 22 stycznia e-mail z tematem Goła Baba, imieniem i nazwiskiem, telefonem i kodem pocztowym na adres: konkurs@ mail.goniec.com. Spektakl odbędzie się 29 stycznia w Sali teatralnej POSK. Bilety będą do odbioru w kasie przed koncertem.

Rozwiązanie konkursu

Gęś Nadziewana

Podwójne bilety na występ kabaretu Gęś Nadziewana wygrały Joanna Gajewska i Halina Szajna. Spektakl odbędzie się w niedzielę 15 stycznia o godz. 16.00. Jazz Cafe POSK. Bilety do odbioru przed koncertem. 13 stycznia 2012

Czy to możliwe, że w czasach technologii 3D, ekranów wielkości kilkupiętrowych budynków i efektów komputerowych generujących co tylko dusza zapragnie, można nakręcić film czarno-biały i niemy? Film, który bawi i wzrusza, nie tylko krytyków, ale i masową widownię? Okazuje się, że tak. Na taką ekstrawagancję stać jednak tylko Francuza, który stworzył film o złotym wieku kina Hollywood. Amerykanie zwyczajnie nie mieliby do tego ani odwagi, ani serca. Powiedzmy sobie wprost: „The Artist” jest najlepszym filmem ubiegłego roku. Obrazem, który w pełni zasłużył na całe zamieszanie wokół niego. Ma już sześć nominacji do Złotych Globów. Z pewnością należą mu się też Oscary, w każdej z głównych kategorii. Dlaczego? Otóż jest to najoryginalniejszy, perfekcyjnie zagrany i najbardziej dopracowany film ostatnich lat, ze wspaniałą ścieżką dźwiękową, bezpretensjonalny. Mimo całej gamy odwołań do historii kina nie ma w nim za krzty kiczu i ckliwości. Mimo iż sednem opowieści jest tragiczna wybitny

historia miłosna pozostaje on autentycznie zabawny i do bólu szczery. A że nie w kolorze i (prawie) bez dialogów? Cóż, nie wszyscy pewnie wiedzą, ale warto sobie przypomnieć: tak zrodziło się kino. Przypominając słowa bohaterki „Sunset Boulevard” (innego klasyka o podobnej tematyce): „Nie potrzebowaliśmy dialogów. Mieliśmy twarze”. Mamy rok 1927. George Valentin (Jean Dujardin) jest megagwiazdą kina. Czarujący uśmiech, szarmancki wąsik, nienagannie zaczesane włosy – wypisz wymaluj Douglas Fairbanks. Pieniądze, wspaniała willa, życie w blasku fleszy, nie brakuje mu niczego. Może poza miłością, bo jego żona raczej nim gardzi, niż go wielbi. Ma wspaniałego, wiernego psa, który jest też gwiazdą jego filmów oraz równie lojalnego szofera (James Cromwell). George przypadkiem spotyka Peppy Miller (Berencie Bejo), jego oddaną fankę oraz aspirującą aktorkę. Gazety od razu odnotują to zajście, ale między tą dwójką nie dojdzie do niczego sprośnego. Dla Peppy będzie dobry

przeciętny

to możliwość włożenia nogi w drzwi przemysłu filmowego. Dziewczyna zaczyna grać drugoplanowe role, także u boku Valentina. W międzyczasie w Hollywood zachodzą wielkie zmiany. Po wprowadzeniu dźwięku do kina nie ma już powrotu do niemych obrazów. Miller wspaniale się w tym odnajduje i jej kariera rozwija się błyskawicznie. George zmianom mówi stanowcze nie. Zwolniony przez szefa studia filmowego (John Goodman), zostawiony przez żonę, powoli stacza się na dno. „The Artist” jest oczywistym hołdem dla wspaniałego okresu kina niemego, genialnych dramatów Fritza Langa, komedii Ernsta Lubitscha, pierwszych musicali Freda Astaire’a i Ginger Rogers. To także nawiązanie do „Narodzin gwiazdy” z 1937 roku. Ale nie trzeba wiedzieć żadnej z powyższych rzeczy, żeby się nim zachwycić. Wzruszyć, pośmiać, na chwilę zapomnieć o całym świecie. A potem mówić o nim wszystkim znajomym wkoło.

Radosław Folta

słaby

zły



TV

Hit tygodnia

Predator

na weekend

polsat, sci-fi, godz. 21:45 W dżungli w Ameryce Południowej zaginął amerykański minister i załoga helikoptera. Na miejsce zdarzenia zostaje więc wysłany z misją ratunkową oddział sił specjalnych. Dołącza do nich agent CIA, major George Dillon. Na miejscu natrafiają na ciała bestialsko zamordowanych żołnierzy, obdartych ze skóry...

Program polskich stacji telewizyjnych na 13-15. 01. 2012

Piątek

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

05:05 05:30 06:00 08:05 08:20 08:45 09:15 09:40 10:00 10:30 11:25 12:00 12:10 12:30 12:45 13:50 14:15 15:00 15:15 15:25 15:40 16:30 16:50 17:00 17:20 17:25 17:55 18:35 19:05 19:15 19:30 20:00 20:05 20:10 20:25 22:25 00:00 01:40 02:30 03:45

Uwaga! Godziny programów podane zgodnie z czasem polskim.

13. 01. 2012

Moda na sukces Telezakupy Kawa czy herbata? Polityka przy kawie publicystyczny Telezakupy Will i Dewitt Domisie: Takie małe dla dzieci Moliki książkowe dla dzieci Gwiezdne wojny: Wojny klonów 2 Matki, żony i kochanki Zdrowo z Jedynką: Udar - alarm w dowództwie zdrowie Wiadomości Agrobiznes Po sąsiedzku edykacyjny Natura w Jedynce. Dzika Australia, Morza południowe Plebania Klan Wiadomości Pogoda Euroexpress Glee Moda na sukces Rajdy terenowe: Rajd Dakar 2012 - kronika Teleexpress Pogoda Plebania Klan Jaka to melodia? Wieczorynka Lippy & Messy - Go! Go! Go!: Fruitland edykacyjny Wiadomości Sport sportowy Rajdy terenowe: Rajd Dakar 2012 - kronika Pogoda Hit na piątek: 24 godziny Film thriller Starcie w przestworzach - Film fantastyczny Kino nocnych marków: Adrenalina - Film sensacyjny Glee Zagadkowa Jedynka Zakończenie programu

05:25 05:50 06:45 07:25 08:30 09:00 09:03 09:40 10:20 11:10 11:20 12:05 12:35 13:05 13:30 14:05 15:25 16:00 16:15 16:25 17:25 18:00 18:30 18:35 18:40 18:50 19:30 20:05 21:10

23:15 01:05

Dwie strony medalu Biedni milionerzy Telezakupy Na dobre i na złe Pytanie na śniadanie Pogoda Pytanie na śniadanie Panorama Pytanie na śniadanie Poezja łączy ludzi. Mój ulubiony wiersz: „Dom dziecka” Ewy Lipskiej Obok nas Sztuka życia Familiada Sąsiedzi Barwy szczęścia Kocham Cię, Polsko! Lokatorzy Panorama kraj Pogoda Odkrywanie tajemnic Machu Picchu - Film dokumentalny 15. Festiwal Kabaretowy w Koszalinie 2009 - Kabaret TV Panorama Sport telegram sportowy Dakar na obcasach - Film dokumentalny Pogoda Licencja na wychowanie Polska bez fikcji Na dobre i na złe Miś - Film komediowy Ryszard Ochódzki szykuje się do wyjazdu do Londynu. Zostaje jednak zatrzymany na granicy, gdyż w jego paszporcie brakuje kilku kartek. Ochódzki podejrzewa, że wyrwała je jego żona Irena. Sądzi, że kobieta chce w ten sposób uniemożliwić, a przynajmniej opóźnić jego wyjazd, aby dotrzeć do Londynu przed nim. Małżonkowie założyli bowiem przed laty konto w jednym z tamtejszych banków. Odejście Ireny zmusiło ich do podziału posiadanych dóbr. Konto pozostało jednak nietknięte i całą sumę zgarnie ten, kto pierwszy dotrze nad Tamizę. Alibi na piątek: Ruchome piaski Film sensacyjny Bandyta - Film obyczajowy

05:00 06:00 07:10 07:25 07:55 08:25 08:55 10:00 10:30 11:00 11:30 12:00 13:00 14:00 14:45 15:50 16:10 16:15 16:30 17:00 18:00 18:50 19:20 19:25 19:30 20:05 21:45 23:55

02:30

Wstawaj! Gramy! muzyczny Nowy dzień z Polsat News TV Market Przygody Animków Scooby-Doo 2 Miś Yogi Rodzina zastępcza Daleko od noszy Świat według Kiepskich Malanowski i partnerzy Dopóki śmierć nas nie rozłączy 2 Doktor Oz radzi Zamieńmy się żonami - Reality show Pierwsza miłość Trudne sprawy Wydarzenia Prognoza pogody Interwencja Malanowski i partnerzy Dlaczego ja? Pierwsza miłość Wydarzenia Sport Prognoza pogody Świat według Kiepskich Szeregowiec Dolot - Film dla dzieci Predator - Film sensacyjny Cobb - Film dramat Al Stump jest sławnym w całych Stanach Zjednoczonych dziennikarzem sportowym. Pewnego dnia dostaje propozycję nie od odrzucenia. Słynny bejsbolista Ty Cobb zleca mu napisanie swojej biografii. Chce w niej rozprawić się z nieprawdziwym według niego wizerunkiem gbura i aroganta, uwypuklając jednocześnie fakt, że jest najlepszym graczem w historii bejsbolu. Al zaczyna spędzać z Ty’em mnóstwo czasu. Dziennikarz wypytuje go o rodzinę, karierę, największe sukcesy, porażki oraz wyznawany światopogląd. Im dłużej przebywa z bejsbolistą, tym bardziej uświadamia sobie, że wyobrażenia ludzi o Cobbie są słuszne. Jest on aroganckim, wulgarnym i agresywnym mężczyzną, rasistą i mizoginem, którego po prostu nie da się lubić. Zagadkowa noc

16:55 17:55 18:25 19:00 19:30 19:40 19:50 20:00

23:50 02:25

Uwaga! Mango Julia Dzień dobry TVN Na Wspólnej 39 i pół Ostry dyżur Mango Sąd rodzinny Detektywi W-11 - Wydział Śledczy Rozmowy w toku: W niewoli mężczyzn... Sędzia Anna Maria Wesołowska Julia Detektywi Fakty Sport Pogoda Uwaga! Zielona mila - Film obyczajowy Paul pracuje jako strażnik w więzieniu Cold Mountain w Luizjanie. Pilnuje przestępców skazanych na karę śmierci. Ich cele od pomieszczenia, w którym znajduje się krzesło elektryczne, oddziela długi korytarz. Właśnie to przejście nazywano „zieloną milą”. Do zakładu trafia John Coffey. Na blok śmierci zostaje skierowany za zamordowanie dwóch 9-letnich dziewczynek. John w przeciwieństwie do pozostałych więźniów nie jest ordynarny ani agresywny, za to posiada delikatność i prostotę dziecka. Niemal wszyscy współpracownicy Paula traktują Johna inaczej, zarówno jego podwładni Dean Stanton i Harry Terwilliger, jak i najlepszy przyjaciel Brutus Brutal Howell. Jedyną osobą, która go nienawidzi, jest Percy Wetmore. Jako kuzyn gubernatora Percy mógł dostać dowolną posadę, on jednak wybrał pracę, w której mógł znęcać się nad ludźmi i patrzeć jak umierają. Właśnie to bezwzględne traktowanie sprawiło, że strażnicy zaczynają współczuć skazanemu. Kosmiczni kowboje - Film fantastyczny Kuba Wojewódzki

06:05 06:40 07:30 08:00 08:30 09:01 09:03 09:37 09:47 10:14 10:19 11:10 11:45 12:10 12:35 12:50 13:40 14:15 14:35 15:10 16:15 16:30 17:00 17:30 17:55 18:55 19:15 19:40 20:00 20:25 20:35 20:50 22:00 22:45 00:45 01:15 01:40 02:00 02:25 02:30 02:45 03:40 04:25

Dwie strony medalu Egzamin z życia Podążając za gwiazdą Między nami, bocianami Pytanie na śniadanie Pogoda Pytanie na śniadanie Panorama Pytanie na śniadanie Pogoda Pytanie na śniadanie Polonia 24 Plebania Dwie strony medalu Wiadomości M jak miłość Wideoteka Dorosłego Człowieka muzyczny Kabaretowy alfabet Dwójki: M jak Michnikowski Złotopolscy Wojtek, niedźwiedź, który poszedł na wojnę - Film dokumentalny Smaki polskie: Królik w śmietanie na dziko kulinaria Ella - jestem z Wrocławia Plebania Teleexpress Festiwal Piosenki Rosyjskiej w Zielonej Górze 2011 Magazyn medyczny: Tętnicze nadciśnienie płuc zdrowie Dwie strony medalu Dobranocka Wiadomości Sport Pogoda Na dobre i na złe Polonia 24 Uwaga - premiera!: Jestem - Film obyczajowy Plebania Między nami, bocianami Dobranocka za oceanem Wiadomości Sport Pogoda Na dobre i na złe Polonia 24 Uwaga - premiera!: Jestem - Film obyczajowy

Szeregowiec Dolot

24 godziny

polsat dla dzieci godz. 20:05

tvp 1 thriller godz. 20:25

Okres II wojny światowej. Mały leśny gołąb Dolot jest bardzo pomysłowy. Jego marzeniem jest służba w armii. Postanawia więc razem z przyjaciółmi zaciągnąć się do Królewskiej Służby Gołębi Pocztowych. Mają z tym pewne problemy, ostatecznie jednak udaje im się dostać do jednostki, do której zadań należy przenoszenie wiadomości przez kanał La Manche. Ta droga jest pilnie strzeżona przez nieprzyjaciela. Oddział sokołów generała Von Szpona ściga każdego, kto tylko chce się tamtędy przedostać. Wiele gołębi ponosi tam śmierć. Choć młody Dolot inaczej wyobrażał sobie służbę, wytrzymuje trud ćwiczeń i wojskową dyscyplinę. Nie daje za wygraną również ze względu na atrakcyjną skrzydlatą pielęgniarkę, Victorię. Tymczasem okazuje się, że jeszcze przed zakończeniem szkolenia grupa gołębi wykonać musi ważne zadanie: przedrzeć się do okupowanej Francji. 13 stycznia 2012

05:15 05:30 08:00 08:30 11:00 11:30 12:30 13:30 13:45 14:45 15:20 16:00

Przestępcy Joe (Kevin Bacon), Cheryl (Courtney Love) i Marvin działają według sprawdzonej metody: porywają dzieci bogatych rodziców, a następnie żądają okupu. Są przy tym na tyle sprytni, że ofiary nie zawiadamiają policji. Gdy anestezjolog doktor William Jennings (Stuart Townsend) wyjeżdża służbowo do Seattle, pozostawiając w domu żonę Karen i córkę Abby, przestępcy natychmiast wkraczają do akcji. Wykorzystują moment, gdy Karen jest zajęta w kuchni i porywają6-letnią, chorą na astmę Abigail. Okup za dziewczynkę ma być wypłacony w ciągu 24 godzin. Perfekcyjny plan zaczyna jednak szwankować. W przeciwieństwie do swoich poprzedników, Jenningsowie nie zamierzają działać tak, jak oczekują od nich porywacze. Ponadto cierpiąca na problemy z oddychaniem zakładniczka jak najszybciej wymaga podania lekarstw. W przeciwnym razie kolejny atak astmy może przepłacić życiem.


Sobota 05:45 06:10 07:30 08:00 08:30 10:20 10:50 11:25 12:45 12:55 13:25 13:50 14:00 16:10 16:50 17:00 17:15 17:25 18:25 19:10 19:30 19:50 20:00 20:05 20:20

22:20 00:35 02:10 03:35

TELE

14. 01. 2012

Telezakupy Daleko od szosy Rok w ogrodzie Ziarno dla dzieci Kawa czy herbata? Moja sobota Walt Disney w Jedynce. Moi przyjaciele - Tygrys i Kubuś, Kłująca pułapka Walt Disney w Jedynce. Czarodzieje z Waverly Place, W muzeum Disney! Cudowny świat: Hannah Montana i Miley Cyrus: Best of Both Worlds Concert Teraz Miki!: Jak grać w baseball Film obyczajowy Jak to działa? naukowy Weekendowy magazyn filmowy Skoki narciarskie: Zawody Pucharu Świata w Bad Mitterndorf - studio Skoki narciarskie: Zawody Pucharu Świata w Bad Mitterndorf Lubię to! Rajdy terenowe: Rajd Dakar 2012 - kronika Teleexpress Pogoda Ojciec Mateusz 3 N jak Neo-Nówka i przyjaciele: Kabaret Moralnego Niepokoju i Ani Mru-Mru Wieczorynka Wiadomości Sport sportowy Rajdy terenowe: Rajd Dakar 2012 - kronika Pogoda Hit na sobotę: Dom Glassów Film sensacyjny Po śmierci rodziców opiekunami 16-letniej Ruby i jej młodszego brata Rhetta zostają przyjaciele rodziny - państwo Erin i Terrence Glassowie. Po przeprowadzce do willi w Malibu życie dzieci powoli wraca do normy. Po pewnym czasie dziewczyna zaczyna jednak podejrzewać, że jest obserwowana, a zachowanie nowych opiekunów coraz bardziej ją niepokoi. Ruby dochodzi do wniosku, że za serdecznością Glassów kryje się jakaś tajemnica. Zaczyna podejrzewać, że mieli oni jakiś związek ze śmiercią rodziców. Wkrótce dziewczyna dowiaduje się od prawnika, że rodzice zostawili jej i bratu w spadku cztery miliony dolarów, co tylko zwiększa jej podejrzenia. Przylądek strachu - Film thriller Diabeł z New Jersey - Film horror Kino nocnych marków: Adrenalina - Film sensacyjny Zakończenie programu

06:00 Pożyteczni.pl publicystyczny 06:35 Zaklinacz niedźwiedzi - Film dokumentalny 07:30 Barwy szczęścia 08:30 Familijna Dwójka 09:05 Droga do EURO 09:40 Pręgowani bracia-ost. 10:15 Poziom 2.0 11:25 The Voice of Poland. Live muzyczny 13:30 Smaki czasu z Karolem Okrasą kulinaria 14:00 Familiada 14:35 Biegi narciarskie: Zawody Pucharu Świata w Mediolanie - studio 14:45 Biegi narciarskie: Zawody Pucharu Świata w Mediolanie - biegi sprinterskie stylem dowolnym kobiet i mężczyzn 16:50 Słowo na niedzielę religijny 17:00 Kabaret Moralnego Niepokoju przedstawia: Trasasasa 18:00 Panorama 18:35 Sport telegram sportowy 18:40 Dakar na obcasach - Film dokumentalny 18:45 Pogoda 18:55 Kulisy „Postaw na milion” - Film dokumentalny 19:05 Postaw na milion 20:05 17. Festiwal Kabaretu Koszalin Bitwa na czary 2011 21:20 17. Festiwal Kabaretu Koszalin Bitwa na czary 2011 22:30 Kino relaks: Szczur - Film komediowy Irlandzki dostawca Hubert Flynn prowadzi zwyczajne życie. Pracuje w piekarni, ma kochającą żonę Conchitę i wspaniałe dzieci. Pewnego dnia mężczyzna z niewiadomych przyczyn zmienia się w szczura. Pani Flynn nie radzi sobie z opieką nad gryzoniem i martwi się, że zwierzę nic nie je. W trudnych chwilach wspiera ją jej brat. Dzieci lepiej znoszą niezwykłą metamorfozę ojca. Córka Marietta natychmiast zajmuje miejsca w domu, które dotąd zarezerwowane były wyłącznie dla ojca. Z kolei Pius, syn Huberta i przyszły kleryk najchętniej pozbyłby się szczura, gdyż zagraża on jego karierze duchownej. Tymczasem w domu Flynnów pojawia się Phelim Spratt, miejscowy reporter, który chce opisać ciekawy przypadek Huberta. Proponuje rodzinie duże zyski ze sprzedaży książki, a w przyszłości i z filmu na jej podstawie. 00:15 Klasyka polskiego kabaretu: Team i Tym - Baw się i Cieszyn 01:10 Maska małpy - Film sensacyjny

05:00 06:00 07:15 08:15 08:45 09:15 09:45 10:15 10:45

12:55

14:55 15:25 16:05 17:45 18:50 19:20 19:25 19:30 20:05 22:45 00:30 02:20 03:10 03:25 04:45

Wstawaj! Gramy! muzyczny Nowy dzień z Polsat News Przygody Animków Pies Huckleberry Pinky i Mózg Scooby-Doo Gang Misia Yogi Ewa gotuje kulinaria Nowe przygody Pippi Langstrumpf - Film obyczajowy Rudowłosa Pippi (Tami Erin) jest wyjątkową dziewczynką - nigdy nie opuszcza jej dobry humor, zawsze pełna jest energii i ma mnóstwo szalonych pomysłów. Od kiedy straciła mamę, towarzyszyła ojcu - piratowi - w wielu wyprawach na morzach południowych. Jedna z nich zakończyła się dla niego tragicznie i osierocona Pippi szybko musiała nauczyć się radzić sobie sama. Teraz mieszka w niezwykłej Willi Śmiesznotce. Jej nieodłącznymi towarzyszami są koń Alfonso i psotna małpka, Pan Nelson. Zaprzyjaźnia się także z rodzeństwem z sąsiedztwa Anniką (Cory Crow) i Tommym Settigrenem. Razem przeżywają wiele niezwykłych przygód. Romans doskonały - Film obyczajowy Tess Kelley (Kathleen Quinlan), wdowa w średnim wieku, pragnie uszczęśliwić swoją córkę Jenny (Lori Heuring), którą bardzo kocha. Młoda kobieta po rozwodzie z mężem samotnie wychowuje dziecko. Jej matka postanawia znaleźć dla niej nowego partnera. Ponieważ jest kobietą nowoczesną, postanawia skorzystać z Internetu. Znajduje tam anons towarzyski pewnego młodego Brytyjczyka, profesora Petera Campbella (Henry Ian Cusick). Wkrótce okazuje się jednak, że Tess ma dużo więcej wspólnego z tym mężczyzną niż jej córka. Jaś Fasola Się kręci Szeregowiec Dolot - Film dla dzieci Pamiętniki z wakacji Wydarzenia Sport Prognoza pogody Świat według Kiepskich Gniew oceanu - Film przygodowy Telefon - Film thriller Zabójczy układ - Film thriller Zagadkowa noc Zza kamery... Tajemnice losu TV Market

Przylądek strachu tvp 1, thriller, godz. 22:20 Max Cady zostaje oskarżony o gwałt. Przez cały proces twierdzi, że jest niewinny. Jego obrońca, początkujący prawnik Sam Bowden, ma nawet dowód potwierdzający wersję podejrzanego, ale go nie wykorzystuje, wiedząc, że przestępca zasługuje na karę. W rezultacie Max zostaje skazany na czternaście lat więzienia. Nadchodzi w końcu czas jego wyjścia na wolność. Opuszcza więzienie, znając Biblię oraz dysponując wiedzą prawniczą, a także planem zemsty. Jej celem jest Bowden, który zrujnował mu życie. Max szybko odnajduje Sama, który wiedzie dostatnie i ustabilizowane życie. Ma żonę Leigh i córkę Danielle. Max cieszy się, że Sam ma dziś tak wiele rzeczy, na których bardzo mu zależy. Wie bowiem, że tym boleśniej odczuje ich stratę. Przepełniony nienawiścią psychopata Cady powoli przejmuje kontrolę nad życiem rodziny Bowdena. Chce, by jego ofiary odczuły smak cierpienia.

05:40 Uwaga! 05:55 Mango 08:00 Kobieta na krańcu świata: RPA mama hipopotama podróżniczy 08:30 Dzień dobry TVN 10:55 Na Wspólnej 12:35 Milion w minutę 13:35 Top Model. Zostań modelką 2 Reality show 14:35 Wojciech Cejrowski. Boso: Śmietniczek 15:10 Kobieta na krańcu świata: Kobiety o długich szyjach podróżniczy 15:45 Julia 18:05 Kuchenne rewolucje 4: Restauracja „Ania z Zielonego Wzgórza”, Tarnowskie Góry - Reality show 19:00 Fakty 19:25 Sport 19:35 Pogoda 19:45 Uwaga! 20:00 Był sobie chłopiec - Film komediowy Londyn. 38-letni Will wciąż jest samotny. Próżniaczy tryb życia, jaki prowadzi, odpowiada mu. Utrzymuje się z tantiem za popularną piosenkę bożonarodzeniową, którą skomponował jego ojciec. Spędza czas na oglądaniu telewizji i zdobywaniu kobiet. Doskonaląc swoje metody podrywania, Will dochodzi do wniosku, że wiele zalet mają samotne matki. Są one spragnione uczuć, opiekuńcze i oddane. Pewnego dnia udaje się na spotkanie grupy samotnych rodziców, gdzie przedstawia się jako porzucony przez żonę ojciec dwulatka. Poznaje Suzie, matkę małej Imogen. Will umawia się z nią na piknik. Musi ze sobą zabrać również 12-letniego Marcusa, syna Fiony, która jest przyjaciółką Suzie. Marcus mieszka w Londynie od niedawna. Różni się od swoich rówieśników strojem i zachowaniem, co sprawia, że jest prześladowany przez szkolnych kolegów. Jego matka jest nieco niezrównoważona emocjonalnie, nosi dziwaczne stroje i nie do końca umie zaopiekować się synem. Chłopiec przytłoczony ciężarem odpowiedzialności - za siebie i za matkę - postanawia wyswatać matkę. Jego wybór pada na Willa. Na podstawie bestsellerowej powieści Nicka Hornby’ego. 22:05 Zakładnik - Film sensacyjny 00:30 Dowody zbrodni 6 01:25 Uwaga! 01:40 Arkana magii 03:00 Rozmowy w toku 03:50 Nic straconego

TVP POLONIA: Sobota 14 stycznia Wszystkie kanały 06:05 Złotopolscy 08:25 Polonia 24 09:05 Gazda z Diabelnej 10:05 Zoo Story 10:35 Parada oszustów 11:30 Notacje. Andrzej Czeczot. Amerykański raj 11:45 Pamiętaj o mnie... 12:05 Ella - jestem z Wrocławia 12:40 Ojciec Mateusz 5 13:30 Makłowicz w podróży: Podróż 11. Chorwacja - Baranja kulinaria 14:00 Na dobre i na złe 14:55 Stefan Norblin - Film dokumentalny 15:55 Kulturalni PL 17:00 Słownik polsko@polski 17:30 Teleexpress 17:50 M jak miłość 18:45 Rodzinka.pl 19:40 Dobranocka 20:00 Wiadomości 20:20 Sport 20:30 Pogoda 20:45 Czas honoru 4 21:40 Pamiętaj o mnie... 22:00 Polonia 24 22:25 Komornik - Film obyczajowy Lucjan Bohme (Andrzej Chyra) pracuje w Wałbrzychu jako komornik. Odnosi liczne sukcesy, jest bezwzględny, pewny siebie i arogancki. Wyraźnie widać, że egzekucja długów nie jest tylko jego pracą, ale i życiową pasją. W końcu jednak sam zostaje wplątany w czyjąś grę, której częścią jest również jego romans z zamężną Anną Zenke (Małgorzata Kożuchowska). Lucjan przyjmuje łapówkę od dłużnika Wiśniaka (Sławomir Orzechowski). Choć wydaje mu się, że sam zastawia zasadzkę na łapówkarza, wszystko obraca się przeciw niemu. Niespodziewanie Lucjan przeżywa religijne olśnienie i postanawia zadośćuczynić wyrządzonym krzywdom. Paradoksalnie zaczynają na niego spadać nieszczęścia: zostaje pobity, ktoś kradnie mu samochód. Wychodzi też na jaw sprawa łapówki, czym interesuje się prokuratura. Wtedy okazuje się, że Lucjan może liczyć tylko na jedną osobę, Gośkę Bednarek (Kinga Preis), dawną przyjaciółkę, która sama boryka się z nieudanym życiem. 00:15 Ella - jestem z Wrocławia 00:50 M jak miłość 01:40 Dobranocka za oceanem 02:00 Wiadomości 02:20 Sport

Gniew oceanu polsat przygodowy godz. 20:05 Październik, 1991 rok. Pięcioosobowa załoga kutra „Andrea Gail” wraz z kapitanem Billym Tyne’em wyrusza na ostatni w sezonie połów mieczników. Od pewnego czasu rybacy nie mają szczęścia, decydują się więc wypłynąć daleko poza uczęszczane miejsca połowu. Wkrótce przekonują się, że dokonali dobrego wyboru. Łapią bardzo dużo ryb. Niestety, psują im się chłodziarki. Załoga musi szybko wracać do portu, by ocalić ładunek. W tym samym czasie media zawiadamiają o powstającym na Atlantyku potężnym sztormie, którego początkiem jest huragan Grace. Żywioł nadciąga w takim tempie, że nie ma wystarczająco dużo czasu, aby wysłać ostrzeżenie do wszystkich znajdujących się na oceanie jednostek pływających. Wkrótce załoga kutra staje oko w oko ze śmiertelnym niebezpieczeństwem. Rybacy muszą zgromadzić wszystkie siły i odwagę, by ocalić życie w walce z bezwzględną naturą.


Niedziela 05:35 05:55 06:30 07:00

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

08:00 08:30

TELE

15. 01. 2012

Telezakupy Była sobie Ziemia Marta mówi Transmisja mszy świętej z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach religijny Tydzień Kawa czy herbata? Moja niedziela Dora poznaje świat SpongeBob Kanciastoporty

10:25 10:50 Texas 11:20 iCarly 11:55 Między ziemią a niebem publicystyczny 12:00 Anioł Pański religijny 12:15 Między ziemią a niebem publicystyczny 12:55 Janosik 13:50 Skoki narciarskie: Zawody Pucharu Świata w Bad Mitterndorf - studio 14:00 Skoki narciarskie: Zawody Pucharu Świata w Bad Mitterndorf 16:15 Mordercza broń 16:50 Rajdy terenowe: Rajd Dakar 2012 - kronika 17:00 Teleexpress 17:15 Pogoda 17:30 Ojciec Mateusz 3 18:25 Jaka to melodia? 19:00 Wieczorynka 19:30 Wiadomości 19:55 Sport sportowy 20:00 Rajdy terenowe: Rajd Dakar 2012 - kronika 20:10 Pogoda 20:20 Blondynka 21:20 Hit na niedzielę: Blask ognia Film obyczajowy 23:15 Rzym 2 01:20 Dwunastu - Film obyczajowy Dwunastu przysięgłych z powodu remontu budynku sądowego zbiera się w szkolnej sali gimnastycznej. Mają zdecydować o winie bądź niewinności nastoletniego Czeczena oskarżonego o zamordowanie przybranego ojca Rosjanina. Ojczym w czasie wojny w Czeczenii przygarnął osieroconego przez oboje rodziców chłopca. Przysięgli reprezentują różne zawody i światopoglądy. Jest taksówkarz rasista; nieufający nikomu, podejrzliwy doktor; podatny na argumenty jednej jak i drugiej strony, ciągle zmieniający zdanie producent filmowy; pewny siebie muzyk i inni będący typowymi przedstawicielami rosyjskiego, nowoczesnego społeczeństwa. Dowody przeciwko młodemu Czeczenowi są bardzo mocne i zdają się rozstrzygać sprawę. Ale czy na pewno?

05:20 05:35 06:05 06:40 08:35 09:40 10:45 11:15 11:50 12:00 13:10

14:00 14:35 15:10 16:15 17:10 17:40 17:50 17:55 18:05 20:15 21:15 22:10 22:35 23:30 00:25 01:45 02:35

Słowo na niedzielę religijny Nie tylko dla pań-ost. Ostoja przyrodniczy M jak miłość Barwy szczęścia Miesiąc z National Geographic: Big Sur - dzikie wybrzeże Kalifornii - Film dokumentalny Wojciech Cejrowski - boso przez świat: Wyprawa do łowców głów Makłowicz w podróży: Słowacja Za miedzą kulinaria Biegi narciarskie: Zawody Pucharu Świata w Mediolanie - studio Biegi narciarskie: Zawody Pucharu Świata w Mediolanie - sprint drużynowy Trójka do wzięcia - Film obyczajowy Szesnastoletnia Inga (Klaudia Barcik) dzieli czas między trenowanie piłki nożnej a przebywanie ze swoim chłopakiem Konradem (Krzysztof Czeczot), który jej wiernie kibicuje. Prowadzi beztroskie życie. Pewnego dnia dowiaduje się o śmiertelnej chorobie matki (Małgorzata Hajewska-Krzysztofik). Z dnia na dzień zostaje sama z dwojgiem młodszego rodzeństwa Kacprem (Michał Włodarczyk) i Zuzią. Zmuszona jest uciekać przed opieką społeczną, która chce ich umieścić w pogotowiu opiekuńczym. Dziewczyna tuła się z rodzeństwem od mieszkania swojego chłopaka do ciotki. Chcąc nie chcąc, w końcu zaczyna wobec nich pełnić rolę matki. Spotyka ją za to niezwykła nagroda. Familiada Wajrak na tropie - Pluszcz, miłość na zabój Szansa na sukces: Marek Jackowski - lider i założyciel Maanamu Na dobre i na złe Kultura, głupcze Panorama Dakar na obcasach - Film dokumentalny Piłka ręczna mężczyzn: Mistrzostwa Europy w Serbii - studio Piłka ręczna mężczyzn: Mistrzostwa Europy w Serbii - mecz fazy grupowej: Polska - Serbia Kabaretowy Klub Dwójki: Zakupy Głęboka woda Kocham kino WOK - Wszystko o Kulturze Monika Borzym „Girl Talk” Studio filmowe Dwójki: Hydrozagadka - Film komediowy Akwarium, czyli samotność szpiega Kocham kino

05:00 06:00 07:15 08:15 08:45 09:45 10:15 12:15

14:25

16:45 17:45 18:50 19:20 19:25 19:30 20:00 22:00 23:00 00:00 01:45

Wstawaj! Gramy! muzyczny Nowy dzień z Polsat News Przygody Animków Miś Yogi Pinky i Mózg Scooby-Doo Gwiazda popu - Film komediowy Bogowie muszą być szaleni Film komediowy Kalahari. Buszmen Xixo znajduje porzuconą butelkę po coli. Ponieważ nigdy do tej pory nie zetknął się z podobnym przedmiotem, jest przekonany, że zostawili ją tutaj bogowie. Zabiera tajemniczą rzecz do rodzinnej wioski. Próbuje wykorzystywać ją w codziennym życiu. Kiedy zafascynowane nowym nabytkiem plemię wszczyna o niego walki, Xixo decyduje się zwrócić butelkę jej prawowitym właścicielom, niewidzialnym bóstwom. Po drodze poznaje białych ludzi: młodego mikrobiologa Andrew Steyna, prowadzącego badania naukowe na pustyni, oraz reporterkę Kate Thompson. Królowie Dogtown - Film sensacyjny Lata 70. XX wieku. W Venice w Kalifornii mieszkają nastoletni Tony , Jay i Stacy. Są oni przyjaciółmi z sąsiedztwa. Wszyscy pasjonują się surfingiem i uwielbiają jeździć na deskorolce. W końcu postanawiają połączyć te dwa elementy. Surferzy znani jako Z-Boys decydują się zmienić miejsce swoich codziennych treningów. Przenoszą się z morskiego Pacific Ocean Park do dzielnicy Dogtown. Tam, wykorzystując puste baseny, próbują wykonywać odważne ewolucje na deskorolkach. Tym sposobem stają się pionierami nowego sportu ekstremalnego, który dzisiaj jest znany jako skateboarding. Nowy sport w krótkim czasie zdobywa rzecze fanów w całych Stanach Zjednoczonych, a później także na całym świecie. Młodym zawodnikom przynosi pieniądze i popularność. Światowe rekordy Guinnessa 3 Pamiętniki z wakacji Wydarzenia Sport Prognoza pogody Państwo w państwie CSI: Kryminalne zagadki Miami 7 Kości 4 Głosy Kiedy dzwoni nieznajomy - Film horror Magazyn sportowy

Blask ognia

05:40 05:55 08:00 08:25 08:30 11:00 11:40 12:10 13:10 14:45 15:50

18:00 19:00 19:25 19:35 19:45 20:00

21:40 22:40 23:40 02:10

Uwaga! Mango Maja w ogrodzie Akademia ogrodnika Dzień dobry TVN Wojciech Cejrowski. Boso: Karawana Co za tydzień Przepis na życie 2 Mam talent! 4 Wszyscy kochają Romana Sydney i siedmiu nieudaczników - Film obyczajowy Nastoletnia Sydney White właśnie rozpoczyna naukę w wymarzonym college’u. Dziewczyna pragnie, tak jak jej ukochana nieżyjąca już matka, zostać członkinią elitarnego stowarzyszenia studentek, Kappa. Niestety, okazuje się, że popularna niegdyś organizacja lata świetności ma już dawno za sobą. Ku rozczarowaniu Sydney poznane tam koleżanki okazują się złośliwymi, niedojrzałymi i rozpieszczonymi pannami. Niebawem w wyniku intrygi przewodniczącej Kappy, Rachel Witchburn, dziewczyna zostaje usunięta z zajmowanego przez stowarzyszenie akademika. Trafia do domu, w którym mieszka siedmiu największych nieudaczników uczelni. Milion w minutę Fakty Sport Pogoda Uwaga! Poszukiwany, poszukiwana Film komediowy Stanisław Maria Rochowicz, pracujący w muzeum fajtłapowaty historyk sztuki, zostaje niesłusznie posądzony o kradzież jednego z obrazów. Domniemanemu złodziejowi grozi 5 lat więzienia. Zdesperowany Rochowicz postanawia ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości w przebraniu kobiety i namalować kopię zaginionego płótna. Pozbawiony środków do życia musi jak najszybciej znaleźć pracę. Nie chcąc się zdekonspirować, zatrudnia się jako Marysia w charakterze pomocy domowej. Fałszywa gosposia nie ma szczęścia do kolejnych chlebodawców - jest molestowana, musi radzić sobie z rozwydrzonym nastolatkiem i pomagać przy produkcji bimbru. Przepis na życie 2 Szpital Miłosierdzia Łowca snów - Film horror Arkana magii

06:05 Plebania 08:05 Notacje. Barbara Krafftówna. W filmie i Kabarecie Starszych Panów 08:25 Polonia 24 08:55 Ziarno dla dzieci 09:25 Słoneczna włócznia 10:00 Jak to działa? naukowy 10:45 Zawód - podróżnik na południe. Andrzej Stasiuk - Film dokumentalny Popularny pisarz i eseista zabiera widzów w podróż na południe Europy. Po drodze twórca „Jadąc do Babadag” i „Dukli” przygląda się życiu mieszkańców mijanych miast i wsi, komentuje zaobserwowane sytuacje, opowiada o czasach swojego dzieciństwa i młodości oraz swoich fascynacjach Słowacją, Macedonią i Albanią. Dokument był prezentowany na 50. Krakowskim Festiwalu Filmowym. Bohater i narrator filmu jest współzałożycielem Wydawnictwa Czarne, specjalizującego się w literaturze środkowoeuropejskiej. 11:35 Pamiętaj o mnie... 11:55 Między ziemią a niebem publicystyczny 12:00 Anioł Pański religijny 12:15 Między ziemią a niebem publicystyczny 12:45 Pod Tatrami 13:00 Transmisja mszy świętej z kościoła pw. św. Franciszka Serafickiego w Poznaniu religijny 14:20 Smaki czasu z Karolem Okrasą kulinaria 14:50 Co nam w duszy gra 15:50 Salon Polonii 16:30 Wideoteka Dorosłego Człowieka muzyczny 17:00 Skarby nieodkryte 17:30 Teleexpress 17:50 M jak miłość 18:45 Rezydencja 19:10 Rezydencja 19:40 Dobranocka 20:00 Wiadomości 20:20 Sport 20:30 Pogoda 20:45 Ranczo 5 21:40 Pamiętaj o mnie... 22:00 Tygodnik.pl 22:40 Szansa na sukces: Myslovitz 23:35 Salon Polonii 00:15 Słownik polsko@polski 00:50 M jak miłość 01:40 Dobranocka za oceanem 02:00 Wiadomości 02:20 Sport 02:25 Pogoda 02:35 Ranczo 5 03:25 Pamiętaj o mnie... 03:45 Tygodnik.pl

Gwiazda popu

tvp 1, obyczajowy, godz. 21:20 Rok 1838. Szwajcarska guwernantka Elisabeth Laurier otrzymuje nietypową propozycję od posiadacza ziemskiego, Charlesa Godwina (Stephen Dillane). Jego żona od czasu wypadku podczas jazdy konno leży w śpiączce. Domem zajmuje się jej siostra, Constance. Mężczyzna bardzo chciałby mieć jednak dziecko. Proponuje nauczycielce, że spłaci wszystkie długi jej ojca, jeśli zgodzi się ona urodzić mu potomka. Para potajemnie spotyka się przez trzy kolejne noce w położonym na pobliskiej wyspie hotelu. Dziewięć miesięcy później na świat przychodzi dziewczynka, Louisa. Elisabeth zgodnie z umową oddaje dziecko arystokracie. Po siedmiu latach udaje jej się odnaleźć córkę. Nie mogąc pozbyć się myśli o dziecku kobieta zatrudnia się w domu Godwina jako guwernantka. 13 stycznia 2012

polsat komedia godz. 10:15 Nastoletnia Jane Brighton (Alana Austin) jest wielką fanką popularnego piosenkarza pop J.D. McQueena (Aaron Carter). Dziewczyna z upodobaniem kolekcjonuje płyty swojego idola i gadżety z związane z jego osobą. Pewnego dnia jeden ze szkolnych kolegów zgłasza się z do Jane z prośbą o udzielenie korepetycji z matematyki. Ku zdziwieniu dziewczyny okazuje się, że problemy z arytmetyką ma słynny wokalista McQueen. Wspólne zmagania z zawiłościami zadań matematycznych zbliża parę do siebie i wkrótce młodych zaczyna łączyć uczucie. Wtedy jednak okazuje się, że na drodze do pełni szczęścia stoi sława, którą cieszy się chłopak...


|  łamigłówki rozrywka

Sudoku

55

Krzyżówka

W każdym rzędzie i w każdej kolumnie oraz w małym kwadracie 3x3 kratki (o pogrubionych bokach) powinny znaleźć się wszystkie cyfry od 1 do 9. Każda z cyfr może być wpisana tylko raz.

IZRAEL Wykreślanka JABŁKO

ATENKA BIERKI ATENKA BLIŹNI BIERKI BRUTUS BLIŹNI CARPEDIEM BRUTUS CEDUŁA CARPEDIEM DAEWOO CEDUŁA DRHAUSE DAEWOO EKSCES DRHAUSE ELIASZ EKSCES EVEREST ELIASZ FAJANS EVEREST FANTOM FAJANS GENERACJA FANTOM GWINEABISAU GENERACJA

GWINEABISAU

IZRAEL JEREMI JABŁKO JOGURT JEREMI KIELCE JOGURT KOLUMB KIELCE LEGENDA KOLUMB LUDOWIEC LEGENDA LUFTHANSA LUDOWIEC MASARZ LUFTHANSA MATEJA MASARZ MIKROB MATEJA MUSZELKA MIKROB NELSON MUSZELKA NELSON

OBJAWIENIE OMNIBUS OBJAWIENIE PARTIA OMNIBUS PENTLICZEK PARTIA POZIOM PENTLICZEK PRZYJAZD POZIOM RAJTAR PRZYJAZD RARYTAS RAJTAR RESZTA RARYTAS RĘBACZ RESZTA RWETES RĘBACZ STRATEG RWETES SZCZAPA STRATEG UPRAWA SZCZAPA VANISH UPRAWA VANISH

Z diagramu należy wykreślić podane słowa. Wpisane są pionowo, poziomo, wspak oraz po przekątnej. Pozostałe, nie skreślone litery, czytane rzędami, utworzą rozwiązanie końcowe.


Horoskop tygodniowy 16 stycznia – 22 stycznia 2012

Baran

21 III - 20 IV Miłość: Tydzień zapowiada się bardzo interesujaco, ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo spotkania bratniej duszy. Natomiast, osoby będące już w związkach poczują renesans uczuć. Praca: Spotkasz się z uznaniem szefa i współpracowników. Dobry czas, aby poprosić o podwyżkę. Finanse: Możesz liczyć na niespodziewny przypływ gotówki. Jakaś wygrana na loterii, może darowizna czy spadek. Zdrowie: Jesteś w doskonałej formie i pozytywną energią zaczniesz zarażać innych.

Lew

23 VII - 23 VIII Miłość: Czasami Twoja duma przysparza Ci więcej problemów niż satysfakcji. Zmięknij troszkę! Praca: Tydzień będzie niezwykle pracowity. Ale zostanie to docenione przez przełożonych. Finanse: Dobra i stabilna sytuacja finansowa wprawi Cię w dobry nastrój. Może warto podzielić się tym szczęściem z kimś biedniejszym? Zdrowie: Będziesz cieszyć się znakomitą formą psycho-fizyczną wartą pozazdroszczenia.

Strzelec 23 XI - 21 XII

Miłość: W tym tygodniu będziesz bujać w obłokach. Staniesz się bardziej romantyczny, co jest raczej do Ciebie niepodobne. Zamarzy Ci się spotkanie przy blasku świec. Praca: Ambicja sprawi, że nie zawachasz się przed niczym. Nawet przed zaproponowaniem szalonego projektu szefowi. Finanse: Przygotuj się na niespodziewane wydatki. Zdrowie: Jesteś w znakomitej formie, nie znaczy to jednak, że nie musisz dbać o zdrowie.

Byk

Bliźnięta

21 IV - 21 V

Miłość: Zapragniesz spotkań towarzyskich. Wszędzie będzie Cię pełno i wszystko będzie Cię ciekawiło. Samotne Byki mają szansę na ciekawy romans. Praca: Sytuacja w miejscu pracy będzie raczej stabilna i nie szykują się jakieś wielkie zmiany. Finanse: W tym tygodniu lepiej wstrzymaj się z pochopnymi inwestycjami czy kosztownymi zakupami. Zdrowie: Mimo ciepłej aury uważaj na przeziębienia. Nie ignoruj zimy i noś czapkę i szalik. Mogą Cię dopaść również problemy trawienne.

22 V - 22 VI

Miłość: Bardzo możliwe, że spotkasz bratnią duszę, a ta znajomość może przerodzić się w prawdziwą miłość. Jeśli jesteś w stałym związku, nie zaniedbuj parnera. Użyj swojej wyobraźni.5 Praca: W Twoim otoczeniu jest jakaś nieżyczliwa osoba, która będzie próbowała podważyć Twoje umiejętności. Zachowaj spokój. Finanse: Śmiało inwestuj, bo fortuna Ci sprzyja. Zdrowie: Uważaj na górne drogi oddechowe.

Panna

Waga

24 VIII - 23 IX

Miłość: W tym tygodniu będziesz wybredny i doprawdy trudno będzie Cię zadowolić. Uważaj, bo takim zachowaniem możesz wyprowadzić z równowagi bliską Ci osobę. Praca: Twoja pracowitość pozwoli Ci na realizację najśmielszych pomysłów. Zostaniesz dostrzeżony przez przełożonych. Finanse: Przygotuj się na niespodziewany przypływ gotówki. Zdrowie: Uwaga na układ trawienny. Nie przesadzaj z eksperymentami w kuchni.

24 IX - 23 X

Miłość: Będziesz niezwykle romatycznie nastawiony do całego świata, a na horyzoncie pojawi się okazja do niezobowiązującego flirtu. Nie angażuj się, jeśli jesteś w stałym związku – może to poważnie Ci zaszkodzić. Praca: W pracy powinnaś zwolnić tępo i nie robić niczego na siłę, bo i tak nie uda Ci się przeskoczyć pewnych spraw. Finanse: W tym tygodniu unikaj zbędnych wydatków. Zdrowie: Będziesz tryskał zdrowiem i optymizmem.

Koziorożec

Wodnik

22 XII - 20 I

Miłość: Tydzień w kwesti uczuć zapowiada się dość spokojnie zarówno dla samotnych, jak i zajętych Koziorożców. Duże porozumienie z partnerem. Praca: Twoja odpowiedzialność, sumienność i zdyscyplinowanie zostaną nagrodzone. Możliwa nagroda pieniężna lub podwyżka. Finanse: Możesz spać spokojnie, Twoje finanse są dobre. Zdrowie: Nie przesadzaj z siedzeniem przed telewizorem i wybierz się na spacer.

21 I - 18 II

Miłość: W tym tygodniu będziesz promieniować szczęściem i roztaczać wokół siebie pozytywną energię. Samotne Wodniki mogą kogoś olśnić swoim blaskiem. Praca: Doskonała intuicja sprawi, że nie pozwolisz się wciągnąć w jakieś niejasne interesy. Finanse: Dobry czas na inwestycje lub gry liczbowe. Zdrowie: Uwaga na dolne kończyny i możliwość zwichnięć.

Horoskop tygodniowy klasyczny 16.01 - 22.01.2012 opracowała Carmen  http://www.wrozbyonline.pl/ekspert/510/Carmen

Rak

23 VI - 22 VII

Miłość: Możesz odczuwać jakieś wewnętrzne napięcie, ale nie wyładowuj się na partnerze i zanim coś powiesz policz do dziesięciu. Praca: Do połowy tygodnia będziesz super zapracowany i dosłownie zawalony stertami faktur, zamówien i różnych zleceń. Nie panikuj, opłaci się. Finanse: Nie szastaj pieniędzmi. Lepiej licz każdy grosz. Zdrowie: Najlepszym sposobem na odreagowanie stresu jest ruch. Wybierz się na siłownię albo basen.

Skorpion 24 X - 22 XI

Miłość: Dla samotnych Skorpinów tydzień zapowiada się spokojnie, a na nowe znajomości przyjdzie trochę poczekać. W stałych związkach zgości rutyna i znudzenie. Praca: Pojawi się jakaś ciekawa propozycja związana z pracą. Możliwe szkolenia i podwyższanie kwalifikacji. Finanse: Dobra sytuacja finansowa sprawi, że nareszcie będziesz mógł pozwolić sobie na wydatki ekstra. Zdrowie: Możliwe przeziębienia więc ubieraj się ciepło.

Ryby

19 II - 20 III

Miłość: Poczujesz się kochany i doceniany. Pamiętaj jednak, że należy nauczyć się przyjmować, a nie tylko dawać. Praca: Pojawi się nowa propozycja pracy, która pozwoli na podnoszenie kwalifikacji. Finanse: Nareszcie ujrzysz światełko w tunelu i czeka Cię znaczna poprawa finansów dzięki dobrze przemyślanym posunięciom i przedsiębiorczości. Zdrowie: Ubieraj się ciepło, bo masz predyspozycje do przeziębień górnych dróg oddechowych.





60 ogłoszenia

| Greenford / West London

DO WYNAJĘCIA

Powierzchnie warsztatowe / magazynowe od 300 sq ft wzwyż

Możliwość wynajmu miesięcznego nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

Wynajmij na tak długo jak potrzebujesz! www.thorneycroft.co.uk

Stuart 07802 522 855

thorneycroft od350.indd 1

Ú

PRACA DAM

XX Szukam nowych reprezentantek AVON i sales Liderek. Zapewniony trening; opieka nad starymi i nowymi reprezentantkami; wybierasz swoje godziny pracy. Monika 07871420567, email: moniagala@wp.pl AVON to moze byc Twoja praca a Full Time! XX Manualny Operator Wytaczarki – w pobliżu Newcastle – upon – Tyne, UK. Kandydat musi posiadać udokumentowane, minimum dwuletnie doświadczenie w przeprowadzaniu obróbki. Pracy stała, na dziennej zmianie. Zainteresowane osoby prosimy o rejestracje na naszej stronie internetowej w sekcji rejestracja online www.peakstaff. co.uk Tel. w PL 17 7850 680, Tel. w UK 01454 838477 E: jobs@peakstaff.co.uk XX Pakowacz owoców do lokalne-

go Packhouse w Chartham, Kent. Tel: 01227 730349, email: jobs@pro-force. co.uk

XX Operator Maszyn Konwencjonalnych (tokarz i frezer) – okolice Cheshire. Kandydat powinien posiadać doświadczenie na tokarkach i frezarkach oraz praktykę w zawodzie. Zainteresowane osoby prosimy o rejestracje na naszej stronie internetowej w sekcji rejestracja online www.peakstaff.co.uk Tel. w PL 17 7850 680, Tel. w UK 01454 838477 E: jobs@peakstaff.co.uk XX Full time Supervisor’s Assistants for The Wight Salads Group, the leading UK supplier of top quality tomatoes. Location: Isle of White, Hampshire. Candidate must be able to communicate in English. Working within industrial glasshouses in temperatures ranging from 18ºC to 34ºC. Jobs start at the end of January and last till November. For more details, or to apply for this role, please call Recruitment team on 01227730349 / 01843 299266 or email jobs@pro-force.co.uk XX Polish speaking Paralegal required at the Law Firm based in North London. Please contact on 0208 342 7070.

TUTKAJ Services Jeśli miałeś wypadek nie z Twojej winy

BYĆ MOŻE NALEŻY CI SIĘ

ODSZKODOWANIE Najstarsza polska firma w Wielkiej Brytanii specjalizująca się w odszkodowaniach lnformacje pod numerem telefonu:

020 8742 9050 office@tutkaj.co.uk www.tutkaj.co.uk 13 stycznia 2012

odwiedź serwis:

www.tutkajnews.co.uk

TUTKAJ

News wiadomości angielsko-polskie

2011-12-06 12:03:57

XX Line leaders for one of the packhouses. Candidate must be computer literate. Have good people skills, be organised and flexible. For more details, or to apply for this role, please call Recruitment team on 01227730349 / 01843 299266 or email jobs@pro-force. co.uk

XX Operator suwnicy/general labo-

XX Praca przy psach na farmie od lutego 2012. Wymagane: przynajmniej podstawy angielskiego, pozytywne nastawienie do zwierząt. Praca przede wszystkim dla mężczyzny u angielskiego pracodawcy. Tel: 07960188227

w okolicach Leeds. Kontakt w j. Angiel-

XX Pracownik w gospodarstwie rolnym. Praca polega na przycince drzewek (dodatkowe prace polowe mogą zostać zlecone, np. sadzenie drzewek). Hill Farm Hampshire. Kontakt: Dział Rekrutacji 01227730349, 01843299266 lub email jobs@pro-force.co.uk

fabrykator/spawacz.

XX Praca dla dwóch osób w biurowcu do recepcji. Wymagany komunikatywny język angielski. Tel. 07822790116

Angielskim: gosia.majewska@staffline.

urer. Praca będzie polegała na generalnych

obowiązkach/trening

na

suwnicy może być zapewniony jednak doświadczenie mile widziane. Wymagania: obsługa suwnicy sterowanej z poziomu zero oraz dobra znajomość angielskiego w mowie i piśmie. Praca skim: gosia.majewska@staffline.co.uk oraz brett.pearce@staffline.co.uk Tel: 07855745487 XX Monterzy konstrukcji stalowych/ Wymagania:

bardzo dobra znjomość rysunku technicznego, obsługa suwnicy sterowanej z poziomu zero, obsługa palnika gazowego, spawanie. Mile widziana znajomość języka angielskiego oraz doświadczenie z zagranicy. Kontakt w j. co.uk oraz brett.pearce@staffline.co.uk Tel: 00447855745487


|  ogłoszenia XX Stala praca dla piekarza w Kent (blisko Canterbury) w małej, rodzinnej, organicznej piekarni. Wynagrodzenie: 16.000 na rok. Godziny pracy: 40 godzin tygodniowo (5-6 dni w tygodniowo). Proszę przesyłać CV na adres: eclpraca@tiscali.co.uk

Ú

SZUKAM PRACY

Specjalista z dużym doświadczeniem. Tapetowanie, lining paper (papier podmalowanie). Tel: 07423771334 XX Elektryk poszukuje pracy. 17 - edycja, part - P, certyfikaty. Nowe instalacje, adaptacja starych, wymiana fusebordów, itp. Tel: 07928657777 XX Hydraulik, narzędzia, samochód, szuka pracy. Tel. 07545159445 XX Pani w średnim wieku podejmie prace - sprzątanie, prasowanie. Tel. 07858464847

Ú

MIESZKANIE WYNAJME

XX Szukam mieszkania na Acton, Ealing lub Hanwell, do GBP700/miesięcznie. 07423771334 Mogę zadzwonić na własny koszt. XX Szukam mieszkania 1 bedroom, studio flat na Hounslow East, Central, może Heston. Mamy dziecko w wieku 2.5 roku. Bardzo nam zależy na znalezieniu mieszkania do końca stycznia. Posze o propozycje. 07938356815 XX Dartford. Pokój jedynka GBP80 za tydzień w wyremontowanym mieszkaniu. Dwie WC, wyposażona kuchnia z jadalnią. Kolejka 15 min pieszo, Victoria 30min. Tel: 07828698080 XX Raynes Park. Duży, czysty pokój do wynajęcia blisko stacji. Internet. Cena dla pary GBP125 za tydzień. Cena dla 1 osoby GBP 90 + rach. prad i gaz. Tel. 07702730953 XX Chingford. Wynajmę garaże na Chingford, Sinclair Rd,E4. GBP100 miesięcznie + 1 miesiąc depozytu. Tel. 07525061573, 07540869692. Od zaraz!

61

XX Acton Central, miejsce w pokoju dla dziewczyny w zadbanym domu z ogrodem. Internet i rachunki wliczone. GBP65 + GBP120 depozyt. Tel. 07828084613

PRANIE DYWANÓW PARĄ WODNĄ

XX Greenford. Ładna, czysta jedynka do wynajęcia GBP80 tyg. Tel: 07795191005

Czyszczenie

XX Ilford. Pokój 1 lub 2 osobowy w czystym spokojnym mieszkaniu. Kuchnia, łazienka zawsze dostępna brak kolejek. 10min pieszo do stacji Ilford. 10 min autobusem do stacji Eastham. Blisko autobusy nr. 25, 86, 174. Sklepy z pl. Żywnością. Jedynka GBP70. DwójkaGBP100. Żadnych dodatkowych dopłat i bez depozytu. Tel: 07733743400 Żaneta XX Harlesden, NW10. Duża dwójka w domu z ogrodem. Internet i rachunki wliczone. 5 min od stacji metra. GBP130/tyg. plus 2-tygodniowy depozyt. Tel: 07957477231 XX Neasden. Pokoj dla pary, w zadbanym domu. Duża kuchnia z częścią jadalną i wyjściem na ogród. Szukamy ludzi sympatycznych i niekonfliktowych. Internet oraz bezpłatne miejsce parkingowe. GBP125/tydzień (rachunki wliczone). Serdecznie zapraszamy. Tel: 07943069539 XX Romford. Pokój w spokojnym domu z ogrodem. 5 min od stacji Harold Wood. Internet, polska TV. Dom jest bardzo czysty, dlatego szukam osoby która to uszanuje i ceni sobie przyjemną domową atmosferę. Cena dla pary GBP120, cena dla jednej osoby GBP105 (+ dwa tyg depozytu). Kontakt Ania: 07590454627 XX Park Royal / Acton. NW10 7RB. Studio na Abbey Road . Ładne, czyste studio. Aneks kuchenny, łazienka z kabiną prysznicową, panele, plastikowe okno, umeblowane. Blisko stacji Norh Acton, sklepów. Idealne dla jednej osoby lub pary. Cena GBP650 na miesiąc, wszystkie rachunki wliczone. Dostępne od teraz. Tel: 07812119698

Antyalergiczne podciśnieniowe -Dywanów w domach -Klatek schodowych -Korytarzy w blokach -Biur -Sof, Foteli, Krzeseł, zasłon -Usuwanie smrodu moczu itp.

Tel: 07809409618 07702568435 Nieprzerwanie od 2005r Najsilniejszy Profesjonalny Sprzęt Koniecznie zobacz zdjęcia www.1bestcarpetcleaning.co.uk


62 ogłoszenia

| XX Shepherds Bush. 3 bedroom house. Dwie sypialnie - dwójki, 1 jedynka, salon, kuchnia, łazienka, ogród. Bardzo zadbane, czyste mieszkanie. 10 minut do metra, w okolicy polskie sklepy, miejsce do parkowania, spokojna dzielnica. Dostępne od 15/01/2012. Cena GBP1700 p/m. Tel: 07812119698

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

XX Plaistow. Pokoj jednoosobowy w jednopietrowym domu. 7min piechotą od stacji metra Plaistow. Pokój znajduje się na parterze, wyposażony w łóżko, szafę, komodę. Cena wynajmu za miesiąc to GBP390 + rachunki. Pokój jest dostępny od 5 stycznia 2012. Tel: 07938463282

Ú

USŁUGI

Najtaniej w Londynie!! SATLAND - Polska Telewizja Satelitarna, montaż i ustawienia anten. Piloty, anteny, LNB, uchwyty, tunery. Najlepsze promocje POLSATU!!! Realizacja zamówienia w ciągu 4h! Tel: 07999008080, 07926900203. www.satland.co.uk. Mamy 6 lat doświadczenia w Londynie.

M.S. KSIĘGOWOŚĆ

tel. 020 8520 3354 fax 020 8520 3364 mob. 075 8119 2966

Wizytówki, ulotki, strony www. W cenie druku projekt i dostawa do klienta. Promocyjne ceny ulotek i wizytówek. Druk: 07872 494 746, strony www: 07826 541 578 WWW.JALDESIGN.COM

Ú

KSIĘGOWOŚĆ / PRAWNICY

- ROZLICZENIA I ZWROT PODATKU online - WORKING TAX / CHILD TAX CREDIT - REJESTRACJA SELF - EMPLOYED - WSZYSTKIE BENEFITY - WRS, REZYDENTURA - NATIONAL INSURANCE NUMBER - LIMITED TRADE COMPANY (LTD) - ROZLICZENIA VAT

XX Autoryzowany agent HMRC. Rozliczenia podatkowe online, Tax Credits, Child Benefit, Rezydentura. Wieczorne godziny i weekendy. Tel: 07874826565, nextlimit@yahoo.co.uk

www.msksiegowosc.co.uk

XX BIURO PODATKOWE. Doświadczeni księgowi – rozliczenia i zwroty podatkowe, benefity, NIN, WRS, Firmy LTD, także TŁUMACZENIA przysięgłe i tzw. adres korespondencyjny do wynajęcia. 61 The Mall, Ealing Broadway, W5 3TA. Tel: 07500753689, 02087412345

313b Hoe Sreet, Walthamstow, London, E17 9BG (na przeciwko stacji benzynowej ESSO i TESCO EXPRESS)

XX BIEGŁA KSIĘGOWA, pełna księgowość LTD, rozliczenia, zwroty podatkowe, NI, zasiłki mieszkaniowe i rodzinne. Tel. 07952466012

Ú

KOMPYTERY

XX Naprawa komputerów, w tym: Usuwanie wirusów, reinstalacje Windows, problemy z Internetem, odzyskiwanie danych. Bezpłatny dojazd. Tel: 07939588940 !!Pogotowie Komputerowe!! Profesjonalna naprawa, modernizacja, instalowanie Windows, usuwanie wirusów, ponad 10 lat doświadczenia. Tel: 07887793332 13 stycznia 2012

KOMPUTERY. Naprawa, modernizacja, Windows, dogrywanie j.polskiego, odzyskiwanie danych, problemy z internetem. W Londynie dojade bezpłatnie. Tel: 07872104338

Ú

TŁUMACZENIA

XX TŁUMACZENIA przysięgłe i zwykłe, pisemne i ustne, dokumentów i wszelkiego rodzaju tekstów, e-mail: jowita.jozwik@yahoo.co.uk Jowita tel.07932064970 lub 02088641014

Ú

TRANSPORT

Lotniska, przeprowadzki. Licencje PCO. TANIEJ. Samochód 7 osobowy. Odpowiedzialność. Tel: 07985600960

Przeprowadzki, transport, wywóz śmieci, odbiór z aukcji, duży Luton van z windą załadowczą, pomoc w załadunku, tanio. Tel: 07749174695, Piotr XX Firma Speedpol oferuje wywóz śmieci różnego rodzaju. Tanio, szybko i solidnie. Posiadamy wszystkie licencje. www.speedpol.co.uk Telefon 07966637974 Wywóz śmieci wywrotkami od 3,5t i 7,5t, wynajem skipów, sprzedaż piachu, balastu, auto holowanie osobowe i vany pojazdów – skup na złom, przeprowadzki. Cały Londyn. Andrzej – Transpol 078 622 787 29, 078 622 787 30.

Ú

SPRZEDAM

Sprzedam Polski Sklep (Greenford) w pełni wyposażony wraz z licencja na alkohol. Sklep aktualnie działa. Tel: 07914815790 XX Sprzedam kojec Graco granatowy z dwoma poziomami i przewijakiem u gory. Stan bdb GBP25. Tel: 07831985854. XX Sprzedam bdb laptopa z polskim oprogramowaniem i filmami. Office, antywirus program do zdjęć, itp. Dowiozę na terenie Londynu. GBP190. Tel: 07508702264 XX Sprzedam radio samochodowe na kasety marki Grundig, stan dobry. GBP40. Tel 07423582786. E-mail: paluszek0@poczta.onet.pl XX Vauxhall Omega 2.2 2001. Benzyna. Auto. Tax do 04/2012. Mot do 07/2012. Stan bardzo dobry. Tylko GBP675! Tel: 079 496 433 81


|  ogłoszenia

XX Astra 1,7, rok 2001, przebieg 15000. Dobry van dla budowlańca. Problem polega na tym, że strasznie zaczął kopcić wiec trzeba zawieść do mechanika. Tax kończy się w tym miesiącu, mot 7-8 miesięcy. Cena GBP300 do negocjacji. Tel: 07586486565 XX Sprzedam wózek Quinny Buzz kolory dla dziewczynki + wszystkie akcesoria. Cena GBP150. Slough. Tel. 07894334105

Ú

TOWARZYSKIE

XX Mam 35 lat i poznałabym zwariowanego faceta, który zna życie lepiej niż ja, w wieku 32 - 45 lat. Napisz do mnie 07903223645

XX 30 letni z Ealingu po studiach o szerokich zainteresowaniach pozna fajną dziewczynę, maxboniek@gmail.com XX Przystojny, 180cm wzrostu, 30 lat, szuka przystojnego geja z Londynu. Proszę sms na numer 07903530331 XX Krzysiek lat 32 wolnego stanu, chętnie pozna miłą i normalną dziewczynę w podobnym wieku i stanie. Tel: 07552522296 XX Kawaler, 175cm wzrostu, oczy niebieskie, pozna samotną, spokojną i romantyczną kobietę, która chce założyć rodzinę. Tel. 07783729701

Polskie wydawnictwo w Londynie Poszukuje

grafika DTP od kandydata oczekujemy samodzielności w wykonywaniu powierzonej usługi graficznej, kreatywności, pozytywnego nastawienia i chęci do pracy w młodym, aktywnym zespole. Wymagania: n Praktyczna znajomość pakietu Adobe CS3: InDesign, PhotoShop, Acrobat Pro, Illustrator. n Doświadczenie w łamaniu tekstu i projektowaniu form reklamowych. n Praktyczna znajomość zagadnień związanych z przygotowaniem materiałów do druku i umiejętność sprawdzenia pod kątem technicznym materiałów dostarczanych z firm zewnętrznych. n Odpowiedzialność, kreatywność, dokładność i przywiązywanie uwagi do szczegółów. n Umiejętność pracy zarówno samodzielnej jak i zespołowej. n Umiejętność dostosowania się do ściśle określonych deadline-ów. Rekrutacja będzie odbywała się na podstawie rozmowy kwalifikacyjnej oraz oceny przygotowanego testu graficznego (wykonanie zlecenia). CV wraz z listem motywacyjnym prosimy kierować do dnia 31 stycznia 2012, na adres e-mail: hr@1mmmedia.co.uk. Wydawnictwo zastrzega sobie prawo do kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.

63


|

EAGLE TRANSPORT z

Rok założenia

1951

Profesjonalny service door to door Wszystkie miejscowości w Anglii/Polsce Paczka już od £19 za sztukę w Całym UK! *

N

AMI SZYBKO

i BEZPIECZNIE W Y Ś L E S Z

PACZKI do

PACZKI

Paczki, przeprowadzki, motocykle, rowery, sprzęt AGD

POLSKI

* więcej informacji uzyskasz telefonicznie

| PRZEPROWADZKI | TRANSPORT

www.eagletransport.co.uk

|

KAZ–COURIER transport do/z Polski

020 7286 9485, 020 7266 5525, 07888 731 997

EAGLE TRANSPORT, 57 Edbrooke Road, W9 2DE London Biuro w Polsce - Kolonia Kokanin 15, 62-817 Żelazków, tel. +48 62 769 59 95 PACZKI można nadawać także u naszych AGENTÓW w:

HIGH WYCOMBE, OXFORD, LICHFIELD, DERBY, ROCHDALE, OLDHAM, ASHTON u. LYNE, MANCHESTER

02032397483 10.00 – 18.00 07900907483 9.30 – 22.00 0632716325 9.30 – 17.00 0604369619 10.00 – 20.00 061 / 625 06 35

Tel. Anglia Tel. Polska

Email: info@kaz-courier.com www.kaz-courier.com

„KUBA” PRZEWÓZ OSÓB I BAGAŻU Anglia-Polska • Polska-Anglia Kaz-Courier_od344.indd Białystok, Ełk, Augustów, Suwałki, Giżycko i okolice

1

goniec T H E

P O L I S H

T I M E S

T H E

Bezpłatne kursy podnoszące kwalifikacje dla Czytelników!

polski .com

Ten kraj ma naprawdę wiele do zaoferowania. Jest w nim czar – to on przyciąga ludzi z całego świata, którzy po jakimś czasie przyswajają brytyjski sposób życia. Definiujemy tę magię.

P O L I S H

24

Orkiestra made in poland

Sam Jurek Owsiak promował w Londynie WOŚP

T I M E S

1 lipca Polska obejmu nictwo w Radzie Unii je przewodEuropejskiej. Apetyty mamy olbrzym ie, a machina promocyjna parą. Start polskiejpracuje pełną prezydencji wypadł jednak zakręcie. Europa najwyraźniej na hamuje, gdy my chcemy przyspieszać.

/ ISSN 1741-11746

36

nie wychodząc

z domu

po lsk i .com

listopada 2010

2010-10-22 13:45:58

Wielki sprzeciw Strajkuje cała budżetówka chaos jest nieuniknion , y

goniec

29 Akcja reaktywacja

Ataki na imigrantów podczas zamieszek w Irlandii Płn.

T I M E S

2010-09-20 11:08:02

Arrinera znad Wisły

Pierwszy polski supersamoc hód z brytyjską pomocą nr 47 (353) 26

0756 383 5609 Anglia tel. tel. 0792 238 4170 e-mail: info@kuba.elk.pl

stałych kli

24 Ulster straszy

Afera podsłuchowa

H P O L I S

i w bamboszach

42 Andrzejk y wieczór Spędź fantastyczn

po lsk i .com 2011 / ISSN 2044-5202

501 514 994 Polska tel. tel. 222 922 906 www.kuba.elk.pl

RABATY dla

22

22 Głowy lecą parami Untitled-1 1 zbiera kolejne żniwo

do Swarzędza

pilotów

nr 26 (382) 1 lipca

entów

Wyjazd z Ełku w każdy czwartek Przystępne ceny Odbiór przesyłek Odbiór osób z miejsca zamieszkania • Dowóz pod wskazany adres • Obsługujemy przeprowadzki • Paczki do 30 kg – £20

goniec doceniają polskich

Komfortowe samochody • Wykwalifikowani kierowcy • Licencjonowany przewóz osób

• • • •

szklance herbaty

w 24 Burza nam fabryki Nie przenoście

niż wcale

późno 22 Lepiej na Wyspach W 70 lat po wojnie

T H E

nr 29 (385) 22 lipca 2011 / ISSN 2044-5202

nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

64 ogłoszenia

Histeria miłosna Po co Brytyjczykom

Brytania da się lubić Teraz Polska!

zaręcz zamieszanie wokół

str. 6-8

lands? Mieszkasz w Mid sekcja1_68_382.i

ndd 1

a i Kate Middleton yn księcia William

str. 6-8 2010-11-23

19:08:28

3.indd 1

sekcja1_68_35

str. 6-8

steśmy!

My też tu je 2011-06-28 18:22:25

sekcja1_68_385.indd 1

19/07/2011 18:30:59

www.kuba.elk.pl e-mail: info@kuba.elk.pl

BA od 404.indd 1

28/11/2011 12:09:08 1-8 na TV - mieszkasz w Midlands.indd 1

13 stycznia 2012

2011-08-02 12:07:42


|  ogłoszenia

Anglia-Polska-Anglia

PACZKA

do 30kg - £20

Bez dodatkowych opłat

Londyn • Oxford • Slough • Reading i cała Anglia Usługi Transportowe Paczki Przesyłki Przeprowadzki Palety Sprzęt RTV, AGD, meble Przewóz motorów, quadów i rowerów

CODZIENNY ODBIÓR PACZEK

OD JUMBO TRANS INC LTD. 8K9Gp . 0 www.jumbo-trans.com ZA AT faktury V jumbo.trans@yahoo.co.uk

Tel. UK:

077 637 01 627 077 637 01 625 Tel. Polska: +48 513 053 175

65


nr 2 (408) 13 stycznia 2012 / ISSN 2044-5202

66 ogłoszenia

|

WYWÓZ ŚMIECI TEL. 07974137910

szybko tanio i solidnie

13 stycznia 2012


|  ogłoszenia

67



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.