Przeboje tygodnia 19.07.2013
12ty zawodnik Zakaz stadionowy w Polsce dotyka najczęściej tych, którzy traktują krzesełka na trybunach niezgodnie z przeznaczeniem – więc raczej sprawiedliwie. Czasami jednak drużyny tracą doping z zupełnie niesprawiedliwych powodów. Tak też stało się w Tunezji, gdzie z powodów bezpieczeństwa zakazano miłośnikom futbolu oglądać mecze. Piłkarze byli zmuszeni grać przy pustych trybunach, a fani śledzić rozgrywki w telewizji. Co zrobić, kiedy zbliża się finał, a drużyna potrzebuje wsparcia? Na potrzeby drużyny C.S Hammam-Lif stworzono aplikację, która pozwoliła dopingować kibicom swoją drużynę na odległość. Ich aktywność przekazywały na boisko głośniki – im chętniej dopingowali, tym głośniejszy aplauz.
http://youtu.be/7I19UQP-26Q
Fake Real TV Popularność programmingu rośnie z każdym dniem. Ale jak się okazuje ten typ rozrywki można dzielić na dobry i zły jakościowo. W Polsce prawie każda stacja telewizyjna ma w swojej ramówce jakiś paradokument pokazujący życie prawdziwych ludzi. Jakość tych programów uważana jest za bardzo słabą, ale bez dwóch zdań są one śmieszne (nieraz stają się meme’ami internetowymi) i dzięki temu mogą poszczycić się dużą oglądalnością. W USA stacja telewizyjna Thirteen od jakiegoś czasu walczy o jakościowe programy w telewizji, pokazując parodie trailerów produkcji z cyklu reality TV. I tak na przykład promuje Królów Małż, Ogrodników z Long Island i Poznajcie Opalaczy.
http://youtu.be/OQRG8YaXDK8
http://youtu.be/7o3_q_ZWyGw
http://youtu.be/0722x_o84Qs
Przeciw pożarom Lato to często okres suszy, a wraz z nią to niebezpieczeństwo pożarów. W celu przestrogi przed tym, najlepiej przygotować zabawną serię reklam, która zwróci uwagę na problem. Miś „Smokey” to legenda w US, od 1944 roku jest brand hero w kampaniach i broszurach traktujących o zagrożeniach pożarowych w lasach. W reklamach telewizyjnych występuje od 1970 roku, starając się w różny sposób przestrzegać ludzi przed skutkami niedopalonego ogniska. Dotychczas bohater próbował różnych metod: skłaniał do myślenia, groził, a nawet ronił łzy.
W najnowszej odsłonie przyjazny (?) mieszkaniec lasu, który porusza się w dżinsach i czapce, ściska turystów odwiedzających jego rewiry w podzięce za poprawne zgaszenie paleniska.
http://youtu.be/uk-xRr6AOUo
http://youtu.be/XFiEnc1C4WU
5
http://youtu.be/YdYvWGvGXFM
Kiedyś to miało smak W latach 90-tych Coca Cola po naszej stronie Europy była rzadko widywanym rarytasem. Niektórzy jednak mieli szczęście sięgnąć po te niedostępne smaki. Niektórzy nawet sobie te smaki zachowali na następne 20 lat. Pewien Węgier, który 20 lat temu z rodzicami pojechał do USA przywiózł z powrotem puszkę Coca Coli i nie tknął jej przez cały ten czas. Wypił ją dopiero w zeszłym tygodniu, a swoimi wrażeniami podzielił się w sieci. W bardzo barwnym opisie daje do zrozumienia, że współczesna Cola nawet nie leżała obok tej, którą produkowano 20 lat temu z bardziej naturalnych składników.
I pomyśleć, że producenci win idą w stronę smaku Coli, żeby zachęcić młodszych konsumentów. Nie tędy droga, panowie.
Prawie się udało Anglicy znają się na suspensie jak mało kto, ale tym razem najwyraźniej im nie wyszło. Zapewne najpopularniejsza autorka literatury dziecięcej pierwszej dekady XXI została zdemaskowana. J.K. Rowling, która dorobiła się milionów fanów i funtów na serii o młodocianym czarodzieju, wydała jakiś czas temu pierwszą książkę zrywającą z magicznym uniwersum. To było jednak za mało – pokusiła się o napisanie kryminału, który wydała jako Robert Galbraith, emerytowany żołnierz. Książka została ciepło przyjęta, ale szybko wyszło na jaw, kto jest jej prawdziwym autorem. Angielska prasa bawi się teraz w spekulacje, co też takiego jeszcze mogła popełnić Rowlingowa. Nie wiadomo tylko, czy to sprytny zabieg marketingowy, czy naprawdę pani Rowling chce sobie coś udowodnić.
na koniec\\ smocza plaża Tydzień temu informowaliśmy o dość nieznośnym pomniku bohatera dumy i uprzedzenie postawiony na jeziorze w Hyde Parku. Dzisiaj prezentujemy też pomnik, ale już ciekawszy – tak reklamuje się serial Gra o Tron w Anglii.
http://youtu.be/cP5gQJ6xJfE
Dziękujemy za uwagę i do następnego piątku
Kontakt: Marcin Ejsmont Krzysztof Bogdalik Tadeusz Fułek