Instytut Teatralny. Pierwsze dziesięciolecie

Page 1

INSTYTUT TEATRALNY IM. ZBIGNIEWA RASZEWSKIEGO PIERWSZE DZIESIĘCIOLECIE (2003—2013)


02

2004

Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego ul. Jazdów 1 00-467 Warszawa Dyrektor Maciej Nowak R ADA NAUKOWA Izabella Cywińska Waldemar Dąbrowski prof. dr hab. Dariusz Kosiński prof. dr hab. Anna Kuligowska-Korzeniewska

Redakcja Agnieszka Kubaś Tłumaczenie Agata Zawrzykraj Projekt gr aficzn y, skład, łamanie Rafał Benedek + Marek Czyż / mesmercenter.com Druk i opr awa Ergo BTl ISBN 978–83–63276–17–1 © Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego Warszawa 2013

W publikacji wykorzystano fotografie następujących autorów: Marta Ankiersztejn (ss. 45, 94, 144–145, 150, 155, 175, 180, 185-187, 196); Rafał Benedek (ss. 4–7, 10–11, 14–15, 17, 19, 24, 78); Maciej Cioch/Sylwia Zaczkiewicz (s. 153); Antonio Galdamez Muñoz / Witold Meysztowicz (s. 143); Andrzej Georgiew (s. 118); Krzysztof Gierałtowski (s. 192); Przemek Kaczmarek (s. 81); Krzysiek Krzysztofiak (ss. 121, 160, 162–163); Agnieszka Kubaś (s. 103); Krzysztof Prałat (s. 165); Przemysław Pypeć (ss. 54, 58); Maksymilian Rigamonti (ss. 20–21, 26–27, 196–199); Dominik Smużny (s. 45); Rafał Szczepankowski (ss. 83, 88, 101, 107, 113, 141).


INSTYTUT TEATRALNY IM. ZBIGNIEWA RASZEWSKIEGO PIERWSZE DZIESIĘCIOLECIE (2003—2013)


04

2004


05

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


06

2004


07

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


08

2004


09

Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego to placówka, której charakter, zakres i rodzaj działalności określić wcale nie jest łatwo. Można oczywiście powiedzieć, że – zgodnie z nazwą – Instytut zajmuje się wszystkim, co teatralne, ale skoro definicja teatru i teatralności jest od lat przedmiotem ciągłych dyskusji i modyfikacji, to takie określenie trudno uznać za precyzyjne i w pełni jasne. Co gorsza, Instytut zajmuje się tym, co teatralne na wiele różnych sposobów, rozmontowując wciąż na nowo własną nazwę, która kojarzy się przede wszystkim z działalnością naukową. W moim przekonaniu ten nomenklaturowy „kłopot” jest jednak wielką zaletą i zdobyczą dziesięcioletniej już działalności Instytutu. Jako członek jego Rady Naukowej nigdy nie miałem problemów z tym, że jakaś propozycja mogłaby zostać odrzucona, bo nie mieści się w polu zainteresowania ludzi Instytut Teatralny tworzących. Otwartość i pewna płynność granic pozwalała nie tylko włączać do owego pola takie zagadnienia, które z tradycyjnie


10

2004


11

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


12

i administracyjnie definiowaną instytucją teatralną nie mają wiele wspólnego, ale także realizować projekty przekraczające śmiało owe administracyjno-instytucjonalne granice. Bodaj najważniejsza z nich to opozycja między „teorią” a „praktyką”, mimo wszystko wciąż bardzo w Polsce mocna, a właśnie w teatrze wyjątkowo utrudniająca pracę i osłabiająca jej efekty. Instytut Teatralny konsekwentnie ją znosi. Realizuje się tu programy artystyczne, to znaczy związane z działalnością twórczą i powstawaniem jak najwyższej jakości dzieł prezentowanych publicznie, w proces powstawania których od samego początku włączani są badacze i specjaliści reprezentujący różne dyscypliny naukowe (niekoniecznie wcale teatrologię). Z drugiej strony, w projektach badawczych Instytutu biorą też czynny udział artyści, a istotną część wielu z nich stanowią działania o charakterze kreacyjnym. Dobrym przykładem takiego postępowania był całoroczny projekt poświęcony dramatom Juliusza Słowackiego,


13

w ramach którego odbywały się regularne prezentacje o charakterze przedstawień, wzbogacane wykładami, czytaniami performatywnymi czy wręcz performatywnymi wykładami i debatami. Dla działalności Instytutu charakterystyczny jest całościowy sposób traktowania podejmowanych zagadnień oraz widzenie ich w perspektywie szerszej niż – dominujący niestety – system krótszych lub dłuższych grantów. Mówiąc po prostu, choć jak na styl tu panujący może nieco zbyt podniośle, Instytut jest placówką misyjną, stawiającą sobie określone cele związane z dążeniem do wpływania na życie kulturalne, społeczne i polityczne. Te cele, co oczywiste i czego nigdy nie ukrywano, są ideologiczne w tym sensie, że wypływają z określonych idei i dążenia do ich realizacji. Jednocześnie jednak, a mówię to z własnego doświadczenia, jest Instytut placówką pluralistyczną, otwartą na propozycje i współpracę z osobami o bardzo różnych poglądach. Jeśli zdecydowanie


14

2004


15

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


16

z czymś walczy, to ze stagnacją, zleniwieniem, brakiem postawy krytycznej, ale też i brakiem rzetelności. Kłopot, który – jak sądzę – mają z Instytutem jego krytycy, polega na tym, że nawet najbardziej niechętni promowanym tu postawom i ideom nie mogą zakwestionować jakości pracy osób tworzących to miejsce od początku. Można nie akceptować ideowego zaplecza czy metodologii tego lub innego projektu, ale wcześniej czy później weźmie się z satysfakcją udział w innym. A już na pewno nie sposób nie przyznać, że bez Pracowni Dokumentacji Teatru i Biblioteki, bez wortalu e-teatr.pl, bez wydawanych przez Instytut publikacji nie sposób sobie dziś w Polsce wyobrazić jakiegokolwiek działania „na drodze przez labirynt zwany teatr”. Jestem przekonany, że osoby przeglądające to kalendarium będą zdumione, że tak wiele w ciągu minionej dekady wydarzyło się w Instytucie i przy jego udziale. Ja sam jestem trochę zdumiony, że to już dziesięć lat,


17

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


18

że minęły one w takim tempie i że przyniosły takie efekty. Podejrzewam, że dopiero z tej publikacji niektórzy dowiedzą się, że taki czy inny projekt, wydarzenie, książka to dzieło powstałe w Instytucie lub we współpracy z nim. Oczywiście to przypomnienie zostało przygotowane także i po to, żeby te wszystkie zdziwienia wywołać i żeby się pochwalić tym, co zrobiono. Nic w tym złego. Patrząc na te minione dziesięć lat, ludzie tworzący Instytut mogą mieć pełną satysfakcję, a że na co dzień ciężko pracują, są wielokrotnie niesprawiedliwie krytykowani i często najzwyczajniej niedoceniani, to ta książka i ta chwila satysfakcji w pełni im się należy. Dla mnie jest to chwila, by najzupełniej poważnie, po prostu i z całego serca powiedzieć: dziękuję. Trzymajcie tak dalej.

Dariusz Kosiński, członek Rady Naukowej Instytutu Teatralnego


19

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


20

WSTĘP


21

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


22

W roku 2002 mija dziesięć lat od śmierci prof. Zbigniewa Raszewskiego, najwybitniejszego znawcy dziejów polskiego teatru, twórcy polskiej wiedzy o teatrze, jako odrębnej i systematycznej dziedziny nauk humanistycznych. Ta okrągła rocznica zbiega się z coraz powszechniej dostrzeganym kryzysem w instytucjach i zbiorach, odpowiedzialnych za dokumentację i badania nad najbardziej nietrwałą ze sztuk, nad polskim teatrem. Szczególnie dramatycznie przedstawia się los kolekcji i ośrodków, które przez kilkadziesiąt ostatnich lat dokonały wielkiego dzieła uporządkowania polskiej spuścizny teatralnej, a dziś stają w obliczu zaniechania swej działalności i zaprzepaszczenia dotychczasowego dorobku. (…) W tej sytuacji wydaje się niezbędny powrót do formułowanych jeszcze w okresie międzywojennym postulatów powołania samodzielnej placówki naukowej, zajmującej się badaniami podstawowymi nad historią i teraźniejszością teatru. W hołdzie dla dorobku naukowego i pedagogicznego prof. Zbigniewa Raszewskiego instytucja ta powinna nosić jego imię. Powołanie takiej instytucji naukowej pozwoli uchronić polską naukę o teatrze od nieuchronnej degradacji. Da nadzieję, że nawiąże do swych najświetniejszych osiągnięć z lat 60-80. ubiegłego stulecia. W wielu krajach europejskich od lat istnieją odrębne, samodzielne Instytuty Teatralne, które są nowoczesnymi centrami wiedzy o historii i współczesności swoich scen: w Pradze, Bratysławie, Budapeszcie, Moskwie, Amsterdamie. Mieszczą się w nich archiwa teatralne, muzea, wydawnictwa, centralne biblioteki. Ośrodki te są odwiedzane nie tylko przez naukowców i badaczy, ale są także znakomitym miejscem do zajęć dla uczniów i studentów oraz wielką atrakcją turystyczną. W Polsce może być podobnie. Fragment projektu Instytutu Teatralnego w Warszawie. autorzy: Dorota Buchwald – kierownik Działu Dokumentacji Teatralnej ZASP i Maciej Nowak – dyrektor Teatru Wybrzeże w Gdańsku, 27.09.2002


23

Moje zdanie o tym projekcie będzie krótkie: jest znakomity, doskonale zredagowany, ważny, potrzebny i godny możliwie szybkiego wcielenia w życie. dr Jerzy Timoszewicz, 12.10.2002

Gorąco popieram projekt powołania w Warszawie Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego. Jego szybka realizacja będzie miała wielkie znaczenie dla polskiej kultury i nauki. Idea nie jest nowa. O stworzenie takiej instytucji starało się w minionym stuleciu wielu wybitnych ludzi teatru, badaczy i krytyków, m.in. Leon Schiller, Wiktor Brumer, Mieczysław Rulikowski. Niestety, ich wysiłki kończyły się niepowodzeniem lub połowicznym sukcesem. Polska jest jednym z nielicznych krajów europejskich nie mających wyspecjalizowanej placówki naukowej, która oprócz podstawowego zadania gromadzenia i opracowywania dokumentacji życia teatralnego we wszystkich jego przejawach i formach prowadziłaby także działalność badawczą, popularyzatorską i wydawniczą, organizowała wystawy i sesje naukowe, współpracowała z podobnymi instytucjami w innych krajach. (…) Teatr jest sztuką ulotną i po swoich dziełach pozostawia tylko różnorodne ślady, które wymagają troskliwej opieki. Ich zabezpieczenie to także nasz elementarny obowiązek wobec przyszłych pokoleń, które na podstawie zachowanej dokumentacji będą mogły poznawać teatr naszych czasów i wyrabiać sobie pogląd na jego dokonania. Powołanie Instytutu sprawi, że ten obowiązek będzie wykonywany kompetentnie i zgodnie z wymaganiami współczesnej nauki. Z pewnością przyczyni się również do rozwoju badań naukowych. Usilnie popieram także wniosek, aby był to Instytut im. Zbigniewa Raszewskiego, który położył największe zasługi dla rozwoju polskiej nauki o teatrze i któremu każdy teatrolog w tym kraju wiele zawdzięcza. prof. dr hab. Janusz Degler, 21.10.2002

Jestem gorącym zwolennikiem tej inicjatywy. Godne podkreślenia i uznania jest to, że narodziła się w Związku Artystów Scen Polskich, że właśnie ta organizacja jej patronuje i zabiega o jej realizację, ma pełną świadomość wagi różnorakich form dokumentacji sztuki teatralnej. prof. dr hab. Jan Michalik, 20.10.2002


24

WSTĘP


25

List Intencyjny z 23 października 2002 roku w sprawie powołania Instytutu Teatralnego im. prof. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie Doceniając wielki dorobek artystyczny i społeczny polskiego teatru ostatnich dwóch stuleci, mając na względzie konieczność ocalenia go od zapomnienia, właściwego udokumentowania, naukowej systematyzacji i popularyzacji w kraju i za granicą, Minister Kultury wspólnie z Prezydentem Warszawy oraz Prezesem Związku Artystów Scen Polskich deklarują intencję powołania do życia Instytutu Teatralnego. Celem działania Instytutu będzie zintegrowanie, rozproszonych dzisiaj, inicjatyw służących ochronie pamiątek przeszłości i współczesności polskiego teatru, prowadzenie akcji edukacyjnych i promocyjnych, pobudzanie refleksji teatrologicznej, wspieranie wydawnictw teatralnych, współpraca z podobnymi placówkami w innych krajach. Apele o stworzenie Instytutu Teatralnego formułowane były przez środowisko teatralne od prawie osiemdziesięciu lat. Jesteśmy dumni, że nam przypadnie w udziale realizacja zamierzenia, o które zabiegało kilka pokoleń badaczy polskiego teatru. W uznaniu dla ich wysiłków i pracy pragniemy, by patronem Instytutu Teatralnego został prof. Zbigniew Raszewski, twórca polskiej wiedzy o teatrze, jako nowoczesnej i samodzielnej dziedziny nauk humanistycznych.

Prezes Związku Artystów Scen Polskich, Olgierd Łukaszewicz Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Wojciech Kozak Minister Kultury, Waldemar Dąbrowski


26

WSTĘP


27

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


28

OPINIE O PROJEKCIE UTWORZENIA INSTYTUTU TEATRALNEGO IM. ZBIGNIEWA RASZEWSKIEGO


29


30

WSTĘP

Kalendarium


31

2003

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

1 LIPCA Zarządzeniem nr 16 z dnia 25 czerwca 2003 roku minister kultury Waldemar Dąbrowski powołuje Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego.

Mike Urbaniak: Kierujesz od siedmiu lat Instytutem Tea­tralnym im. Zbigniewa Raszewskiego. Formalnością będzie pytanie, czy przez przypadek? Maciej Nowak: Kompletną, bo naprawdę tak było. W 2002 roku ZASP przechodził bardzo poważny kryzys finansowy. Zadzwoniła do mnie Dorota Buchwald, która przejęła kierowanie tworzonym przez czterdzieści lat przez panią Basię Krasnodębską wspaniałym archiwum dokumentacji teatralnej. Mówi: „Coś musimy zrobić. Nie ma pieniędzy. Chcą zamknąć archiwum”. Przypomniało nam się, że profesor Raszewski mówił kiedyś, że konieczna jest taka instytucja, jak instytut teatralny. Zwołaliśmy naradę mędrców. Wynik

spotkania był taki, że to jest nierealne i nawet nie ma co próbować. Ale i tak napisaliśmy z Dorotą projekt i poszliśmy z tym do ministra Dąbrowskiego. On spojrzał na opis i powiedział: „Genialne. Zakładamy”. Patrzy na nas, my na niego. „To kto się za to weźmie?” – pyta. Mówię: „Ja mam Wybrzeże (to był 2003 rok). Dorota to zrobi”. Dorota: „Ja? Nie, nie. Maciek jest taki przebojowy. Niech on”. Dąbrowski: „W takim razie Maciek”. Chwilę później wyszedłem z ministerstwa z papierem ustanawiającym mnie pełnomocnikiem ministra kultury ds. powołania Instytutu Teatralnego. Myślałem, że to będzie sprawa tymczasowa, że zorganizuję wszystko i ktoś inny będzie dyrektorem. Okazało się, że zostałem nim ja i jestem do dziś.

Z Warszawy się nie wyjeżdża, z Maciejem Nowakiem rozmawia Mike Urbaniak, „Magazyn WAW”, 1.11.2010


32

K ALENDARIUM

2004

8 MARCA Pierwsza debata z cyklu Rozmowy na parterze. — pomysł, prowadzenie: Roman Pawłowski koordynacja: Elżbieta Wrotnowska-Gmyz

2004

18 PAŹDZIERNIKA Premiera wortalu teatralnego e-teatr.pl, który do 2006 roku – z powodu braku siedziby – był przestrzenią głównej aktywności Instytutu Teatralnego. — R s. 38

2005

26 KWIETNIA Otwarcie internetowej księgarni Prospero.

Symboliczne pierwsze kliknięcie myszką w Instytucie Teatralnym nagrodzono okla­skami. Wczoraj ruszyła pierwsza w Pol­sce księgarnia teatralna – na razie inter­netowa, ale od jesieni przenosi się w świat realny. – To wstyd, że kraj o tak wielkiej kultu­rze teatralnej jak Polska nie miał do tej po­r y ani jednej specjalistycznej teatralnej księgarni – mówił Maciej Nowak,

dyrek­tor Instytutu Teatralnego. – Istnieją one w każdym dużym mieście na Zachodzie. Czasem nawet po kilka: w Paryżu cztery, w Londynie dwie. Mają je też Moskwa i Petersburg – wylicza. (…) Księgarnia prze­stanie być wirtualna jesienią, gdy Insty­t ut Teatralny przeniesie się do nowej sie­dziby w Alejach Ujazdowskich 6.

Joanna Woź niczko, Prospero liczy na zysk, „Gazeta Wyborcza – Stołeczna” nr 97, 27.04.2005


33

PANY I CHAMY CZ Y CZYLI TRZ Y L ATA ROZMÓW NA PARTERZE

Pany i chamy, czyli trzy lata Rozmów na parterze ROM A N PAW Ł OW S K I

Pomysł comiesięcznych dyskusji wokół aktualnych tematów w polskim teatrze narodził się na samym początku formowania Instytutu Teatralnego na przełomie 2003 i 2004 roku. Przez pierwsze miesiące była to, obok działalności Działu Dokumentacji Teatralnej, główna aktywność Instytutu Teatralnego. Propozycję Macieja Nowaka, aby poprowadzić debaty, przyjąłem nie bez obaw, wciąż byłem aktywnym recenzentem teatralnym i moje relacje z wieloma reżyserami i aktorami były, delikatnie mówiąc, napięte, co utrudniało otwartą rozmowę. Zdecydowałem się jednak zostać moderatorem, bo wierzyłem w sens dialogu, a poza tym chciałem się czegoś dowiedzieć o teatrze, czego nie można było usłyszeć ze sceny ani przeczytać w fachowych periodykach. Cykl zatytułowałem Rozmowy na parterze, ponieważ chciałem przekroczyć granice środowiska i włączyć do dyskusji publiczność, która na co dzień w teatrze nie ma głosu. Z tej samej przyczyny dobierałem tematy tak, aby interesowały nie tylko profesjonalistów, lecz także zwyczajnych widzów i sympatyków teatru. Chodziło o sprawy gorące, aktualne, wywołujące spory, bo co jest warta debata bez różnicy zdań? W ciągu trzech lat odbyło się przeszło 20 spotkań, które za każdym razem gromadziły tłumy słuchaczy. W sali konferencyjnej ZASP-u w Alejach Ujazdowskich, a później w siedzibie IT na placu na Rozdrożu i w klubie Traffic, debatowaliśmy o udziale aktorów w telenowelach i finansowaniu fars z publicznych dotacji, o teatrze religijnym i zaangażowanym politycznie, o potrzebie reformy warszawskich scen i o zmianie w podejściu do teatralnego tekstu. Niektóre tematy miały charakter czysto interwencyjny, jedno ze spotkań poświęciliśmy kryzysowi w ZASP-ie, który wywołała sprawa nietrafionej inwestycji


34

ROMAN PAWŁOWSK I


35

PANY I CHAMY, CZYLI TRZ Y L ATA ROZMÓW NA PARTERZE

Związku w papiery Stoczni Szczecińskiej. Po raz pierwszy publicznie spotkali się wtedy w Instytucie Teatralnym skonfliktowani prezesi, były – Kazimierz Kaczor i ówczesny – Olgierd Łukaszewicz. Przez Rozmowy na parterze przewinęła się czołówka polskich twórców teatralnych. Naszymi gośćmi byli m.in. Anna Augustynowicz, Izabella Cywińska, Krystyna Janda, Maja Kleczewska, Jan Klata, Joanna Szczepkowska, Piotr Cieplak, Jacek Głomb, Ignacy Gogolewski, Grzegorz Jarzyna, Janusz Pietkiewicz, Jacek Poniedziałek, Jerzy Stuhr, a także wybitne osobowości spoza teatru: Sławomir Sierakowski, który dopiero tworzył swoją „Krytykę Polityczną”, Mirosław Chojecki, wydawca i prezes Stowarzyszenia Wolnego Słowa, czy ksiądz profesor Jan Sochoń, historyk filozofii z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Największym osiągnięciem Rozmów było stworzenie przestrzeni, w której spotykali się i dyskutowali ludzie z różnych pokoleń i obozów ideowych. Pamiętam, jak na dyskusję wokół powieści Mistrz Bronisława Wildsteina, osnutej wokół postaci Jerzego Grotowskiego, przyszedł Piotr Pacewicz, zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”, której Wildstein był zaciekłym krytykiem. Obaj, jak się okazało, fascynowali się w młodości postacią Grotowskiego i potrafili rozmawiać o teatralnym guru, zapominając na chwilę o dzielących ich różnicach. Innym razem w dyskusji o wolności twórczej obok Andy Rottenberg, kuratorki i byłej dyrektorki Zachęty, wystąpił Rafał Ziemkiewicz, konserwatywny publicysta „Gazety Polskiej”. Dzisiaj takie spotkania byłyby nie do pomyślenia. Dwie debaty zapadły mi szczególnie w pamięć: Pany i chamy w 2004 roku oraz dyskusja o dziedzictwie Zygmunta Hübnera w 2007. Obie miały za temat przesilenie w polskim teatrze i były starciem dwóch teatralnych obozów, umownie mówiąc, nowego i starego teatru. Pierwszą wywołały publikacje Wojciecha Młynarskiego i Elżbiety Baniewicz, którzy w końcu 2003 roku ostro zaatakowali nowy teatr i nową dramaturgię. Temat debaty Pany z Ateneum i chamy z Rozmaitości nawiązywał do tekstu Młynarskiego (związanego w tamtym czasie z Teatrem Ateneum), który działalność reżyserów związanych z Rozmaitościami nazwał awangardowym chamstwem, a same Rozmaitości „teatrem bez głębszej wartości artystycznej”. Postanowiłem spotkać ze sobą obie strony: zaprosiłem Grzegorza Jarzynę, szefa Rozmaitości i Piotra Gruszczyńskiego, autora głośnej książki Ojcobójcy, która była manifestem nowego teatru. Problem był z drugą stroną: Młynarski zignorował zaproszenie, Gustaw Holoubek, ówczesny dyrektor Teatru Ateneum, symbolu teatralnej konserwy, uprzejmie odmówił, a Baniewicz na godzinę przed spotkaniem odwołała swój udział, wymawiając się bólem nogi. W ostatniej chwili zrezygnował też Krzysztof Zaleski, reżyser związany z Ateneum. Na placu boju zostali Jarzyna i Gruszczyński, ten ostatni


36

ROMAN PAWŁOWSK I

przyszedł w dresach, z głową ogoloną na łyso. „No tak, przecież jesteśmy do licha ciężkiego dresiarzami, którzy ukończyli Uniwersytet Jagielloński. Uczelnię, która, jak wiadomo, nie daje żadnych praw, żeby uczestniczyć w kulturze i żeby móc zrozumieć cokolwiek” – mówił z ironią, nawiązując do tekstu Tomasza Mościckiego, recenzenta „Odry”, który winą za upadek polskiego teatru obarczał krytyków po krakowskiej uczelni. W sali ZASP-u w Alejach Ujazdowskich panowała bojowa atmosfera, zabrakło miejsc i ludzie stali w korytarzu. Jarzyna zaskoczył wszystkich wyznaniem, że Holoubek chciał mu zaproponować reżyserię Fantazego. Gruszczyński zarzucał krytykom Rozmaitości, że nie proponują niczego pozytywnego po drugiej stronie barykady. „Jeśli Rozmaitości to miernota, taki Salieri, sprytny, gładki, którego kochają widzowie, może inaczej, może od tyłu, to gdzie jest ten Mozart?” – pytał retorycznie. W roli obrońcy dawnego porządku wystąpił Mościcki, który na stojąco, spod drzwi, atakował nowy teatr jako wcielenie kulturalnego fast foodu: „Mnie prawdopodobnie to nie czeka, ale ja marzę o tym, żeby zjeść obiad w Ritzu. Nie żeby popróbować, co tam jedzą, ale żeby popatrzeć na tę kulturę” – mówił krytyk. „Dziwi mnie, że uważasz, że Ritz jest instytucją kultury, bo moim zdaniem jest po prostu hotelem i restauracją. Ritz to jest pewnie najdroższe i najbardziej snobistyczne miejsce na świecie, w którym się można znaleźć. Życzę Ci oczywiście takiej kolacji i podejrzewam, że będzie niedobra” – ripostował Gruszczyński. Sala na tę gastronomiczną wymianę replik zareagowała śmiechem. Większość słuchaczy stanowili ludzie niezwiązani zawodowo z teatrem. Jakiś młody człowiek o wyglądzie typowego „białego kołnierzyka” gratulował Jarzynie, że przyciągnął do Rozmaitości ludzi, którzy do żadnego innego teatru by nie poszli. Ktoś dodawał, że w fast foodzie można spotkać ciekawszych ludzi niż w Ritzu. Całą rozmowę spuentowała Anna Schiller, która porównała spór między „brutalistami” i „tradycjonalistami” do sporu klasyków z romantykami i gratulowała Jarzynie zwycięstwa. Druga debata miała inny przebieg: to było po aferze w Teatrze Powszechnym, gdzie pod naciskiem części zespołu, ze stanowiska dyrektora musiał ustąpić Remigiusz Brzyk. Pretekstem był prywatny regulamin pracy, który wywiesił w swoim pokoju nowy dramaturg teatru Robert Bolesto, zawierający m.in. punkt „Pierdol naszego szanownego patrona (Zygmunta Hübnera)” oraz „Młody jebie starego”. Tekst, który ktoś przekazał do prasy, podziałał na środowisko warszawskie jak płachta na byka i uruchomił nagonkę na nowy teatr i „hunwejbinów”, którzy mają tradycję za nic. Postanowiłem odejść od sprawy regulaminu i zająć się kwestią stosunku do tradycji: Hübner, prowadząc Powszechny, a wcześniej Stary Teatr w Krakowie, podważał wzorce poprzedników. Chciałem


37

PANY I CHAMY, CZYLI TRZ Y L ATA ROZMÓW NA PARTERZE

porozmawiać o tym, czy wolno dzisiaj dyskutować z jego modelem teatru. Na dyskusję „Do czego jest nam potrzebny Zygmunt Hübner?” przyszedł tłum aktorów, dziennikarzy, studentów. Była wdowa po Hübnerze Mirosława Dubrawska i Robert Bolesto z grupą młodych aktorów Powszechnego. Przy stole zasiedli Ewa Dałkowska, Piotr Cieślak, Remigiusz Brzyk i Tadeusz Nyczek. Niestety, okazało się, że nikogo nie interesuje rozmowa o ideach. Dawni aktorzy Hübnera wspominali swego dyrektora i bronili status quo, młodzi – nie zabierali głosu. Pytanie o dawną obywatelską misję Powszechnego, która utonęła w rozrywce, pozostało bez odpowiedzi. Na koniec odczytałem fragment Modlitwy Hübnera: „Nie daj, Panie, abym na starość zapomniał o swej starości. Abym dostrzegł, że rytm moich kroków powolnieje, i widząc, jak inni mnie wyprzedzają, nie twierdził, że biegną na oślep, a ja tylko utrzymuję właściwe tempo. Abym nie pochwalał tych, którzy powstrzymując młodszych ode mnie, moją niedołężność stawiają im za wzór: Patrzcie, tak kroczy rozsądek”. Kiedy byłem w połowie tekstu, usłyszałem nagle łomot: to siedząca w trzecim rzędzie księgowa teatru zemdlała. Ludzie wstali z miejsc, ktoś wołał o karetkę. Absurdalną dyskusję zakończyła nie mniej absurdalna puenta. Była to jedna z ostatnich Rozmów na parterze. W następnym sezonie wyjechałem na zagraniczne stypendium i do spotkań już nie wróciłem. Zmieniły się problemy teatru, miejsce sporów ideowych zajęły sprawy organizacyjno-finansowe, które wydawały się mało atrakcyjne jako temat publicznej debaty. Ja sam odszedłem od pisania o teatrze i zająłem się polityką kulturalną. Dzisiaj żałuję, że przerwaliśmy ten cykl. Więdnące media coraz mniej miejsca poświęcają teatrowi, a tematów nie brakuje: kwestia kontraktów dyrektorskich, zagrożony los TR Warszawa, polityka teatralna władz Warszawy, konflikt między władzami Poznania i Teatrem Ósmego Dnia – to wszystko gorące kwestie, o których warto by porozmawiać. Tylko czy ludzie teatru zajęci zdobywaniem pieniędzy na działalność i codzienną harówką są jeszcze zainteresowani rozmową?


38

Opowiedz sobie o teatrze. E-teatr PIOT R OL KUSZ

Od początku był to równocześnie dziennik o teatrze i teatralne archiwum. I może właśnie jedną z największych zalet witryny e-teatr. pl jest przełamanie sposobu myślenia o teatrze w kategoriach „teatr dziś” oraz „teatr od… do…”. Oczywiście są na „e-teatrze” (jakże przyzwyczailiśmy się do tego deklinowanego rzeczownika) daty i – paradoksalnie – to one najbardziej pomagają w organizowaniu działu AKTUALNOŚCI, ale przecież ta witryna nie jest sztywnym kalendarium i chyba nikt jej tak nie czyta. Trudno to zbadać, ale warto się zastanowić: jak bardzo e-teatr.pl pomógł nam w pisaniu naszych historii teatru, w których regułą organizującą nie jest już kronikarska chronologia, ale osoby, miejsca, sztuki czy role? Od początku, czyli od 2004 roku, był to dziennik, bo e-teatr śledził życie teatralne dzień po dniu, niejako przejmując i rozbudowując zadania realizowane przez miesięcznik „Ruch Teatralny”, wydawany w Gdańsku w latach 1994–2005. Ale witryna była także teatralnym archiwum, bo pozwoliła na udostępnienie baz danych (m.in. osób i realizacji scenicznych) tworzonych przez Pracownię Dokumentacji Teatru w wersji elektronicznej już od roku 1991. Stał się zatem e-teatr przestrzenią spotkania dokumentów teraźniejszości z dokumentami historycznymi, zanim jeszcze Internet zaczęła rozpalać gorączka cyfryzacji, i przyczynił się do relatywnie szybkiego (przynajmniej na tle refleksji o innych sztukach) rozwoju nowego sposobu mówienia o teatrze: samo podanie informacji, bez autorskiej kontekstualizacji czy interpretacji, straciło rację bytu. Witryna dość wcześnie pokazała, że żyjemy w wielkiej bibliotece, znanej z kulturoznawczych teorii, która wciąż się rozrasta, ale którą czytamy w naszym porządku, choć oczywiście korzystamy z różnych indeksów. Indeksacja i rozwijanie witryny realizowane są w Gdańsku (redak­cja

e-teatr.pl


39

OPOWIEDZ SOBIE O TEATRZE. E-TEATR

wortalu) oraz w Warszawie (dokumentacja historyczna). Dział AKTUALNOŚCI tworzony jest na podstawie przeglądu prasy, z wykorzystaniem materiałów własnych oraz tekstów i informacji nadsyłanych (około 50 różnych materiałów dziennie). I choć pierwszym sposobem jego organizacji jest kryterium kalendarzowe, to natychmiast nowe treści są także indeksowane według podobnych kryteriów, co historyczne dokumenty z ARCHIWUM WIRTUALNEGO (osoby, wydarzenia, spektakle itp.). Tworzy to sieć powiązań, którą czyta się na różne sposoby, tym bardziej, że Pracownia Dokumentacji prowadzi ciągłą cyfryzację zbiorów historycznych (głównie własnych, ale udostępniono także np. afisze teatralne ze zbiorów Instytutu Sztuki PAN). Witryna umożliwia zatem dostęp do około 30 tysięcy afiszy i plakatów teatralnych (od początku XX wieku do pierwszych lat obecnego stulecia) oraz 40 tysięcy fotografii powiązanych ze spektaklami. Ten zbiór wciąż się rozrasta i udostępniane są dokumenty związane z kolejnymi przedstawieniami (około 200 spektakli miesięcznie). Co ciekawe, kierunek cyfryzacji jest obecnie w dużej mierze wyznaczany przez użytkowników wortalu, bo to oni – używając opcji „zamów materiały” – wpływają na określony rozwój archiwum wirtualnego. A zatem po udostępnieniu cyfrowej wersji dokumentacji stu powojennych spektakli, które Pracownia Dokumentacji Teatru uznała za najważniejsze, i po przeniesieniu do wirtualnego archiwum dokumentów związanych z najważniejszymi polskimi reżyserami, wzbogacanie wirtualnego archiwum następuje już głównie pod wpływem potrzeb środowiska zainteresowanego teatrem. A jest to środowisko niemałe, bo dziennie wortal notuje około 50 tysięcy odsłon. Dzięki dużej liczbie użytkowników, e-teatr jest jedną z najważniejszych przestrzeni promowania teatru w całej jego różnorodności – patronaty wortalu nie ograniczają się do imprez wysoko­ budżetowych, które miałyby finansowy i organizacyjny potencjał przedostania się do głównych mediów, dział OGŁOSZENIA nie rządzi się prawami rynkowymi i często o projektach informują tu nawet bardzo małe zespoły, a dział POSTAĆ DNIA nie skupia się koniecznie na najbardziej widocznych twórcach teatru. Niemniej ten szeroki potok informacji nie płynie przypadkowo, bo gdańska redakcja e-teatru stara się nadawać hierarchię prezentowanym informacjom (miejsce na portalu, leady, czas eksponowania). Powstaje w ten sposób szczególny rodzaj teatralnego dziennika, który porządkuje treści, ale i interpretuje je również dzięki własnej publicystyce. Z jednej strony są to recenzje Nowej Siły Krytycznej – inicjatywy promującej rozwój teatralnego dziennikarstwa wśród studentów – udostępniane za pośrednictwem wortalu, z drugiej są to felietony teatralne pisane głównie przez publicystów związanych na co dzień z innymi mediami. Szczególnym rodzajem własnej publicystyki jest powiązany z e-teatrem portal e-teatr.tv, istniejący od roku 2008, prezentujący


40

PIOTR OLKUSZ

autorskie materiały wideo poświęcone bieżącemu życiu teatralnemu. Istnieje również forum internautów, choć ostatnio najżywsze dyskusje o publikacjach udostępnianych przez e-teatr coraz częściej przenoszą się na serwisy społecznościowe. E-teatr jest dziś na pewno jedną z największych na świecie narodowych witryn poświęconych teatrowi, ale jego wyjątkowość leży jeszcze gdzie indziej – jest nią szczególny rodzaj oddziaływania na polski teatr i jego potrzeby: to nie witryna dla określonej grupy zawodowej czy grupy odbiorców o określonych gustach. Jego rozwój zbiegł się z kryzysem działów kulturalnych w prasie codziennej i mediach elektronicznych i złagodził jego skutki: bo zamiast dystrybuować i tworzyć treści dobierane zgodnie z zasadą wspólnego mianownika, wortal ułatwił docieranie do informacji często niszowych i nieoczywistych – czy to recenzji z tych pism, których niektórzy użytkownicy nigdy by bez e-teatru nie przeczytali, czy do dokumentacji archiwalnej, powstającej na długo przed rozwojem mediów cyfrowych.


41

2005

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

24 LISTOPADA Szkoła Widzów – projekt edukacji teatralnej, mający na celu kształtowanie widza teatralnego jako świadomego i aktywnego odbiorcy sztuki. — koordynacja: Justyna Sobczyk, Dominik Skrzypkowski — R s. 42

Warsztaty praktyczne prowadzone przez pedagogów teatru oraz dyskusje dały początek kolejnym inicjatywom, poprzez które Instytut Teatralny stara się tworzyć platformę wymiany doświadczeń i myśli różnych środowisk odpowiedzialnych za edukację teatralną oraz popularyzować praktyki edukacyjne zarówno w teatrach, jak i szkołach. Instytut wspomaga także w tych działaniach instytucje pozarządowe.


42

Chodź ze mną do teatru! K A M I L A PA R A D OW S K A

Edukacja teatralna w Polsce, jak i w instytucji stanowiącej centrum tych działań – Instytucie Teatralnym, jest wciąż w fazie rozwoju. Przełom się jednak dokonał – wprowadzenie do teatrów, szkół i miejsc kultury idei pedagogiki teatru oraz coraz większej liczby pedagogów-praktyków wnosi nową jakość zarówno w sferę edukacji, jak i przestrzeń artystyczną.

ŚWIADOMY ODBIORCA I TWÓRCA

Czy przed 2005 rokiem w Polsce istniała edukacja teatralna? Każdy bez wahania może odpowiedzieć, że tak – realizowana w domach kultury, kołach teatralnych, recytatorskich, amatorskich teatrach, a także w szkołach w ramach podstawy programowej. Jednak idea pedagogiki teatru jest zdecydowanie czymś innym niż powszechne wyobrażenie o tym, jak można uczyć o teatrze, czy w jaki sposób w nim uczestniczyć. Ideę określonej pracy z teatralnym widzem od lat w Instytucie Teatralnym wdraża Justyna Sobczyk, absolwentka Universität der Künste w Berlinie. Tamtejsze studia, kształcące w zawodzie pedagoga teatru (kierunek wciąż jeszcze w Polsce niedostępny), przygotowują do pracy edukacyjnej w teatrach. Uczą także, iż najważniejsze w działaniach podejmowanych w ramach pedagogiki teatru jest to, co dzieje się na scenie zawodowej, a nadrzędny wobec funkcji dydaktyczno-wychowawczej jest przekaz artystyczny teatralnego przedsięwzięcia. Pedagog teatru na swoich zajęciach, prowadzonych głównie w formie tematycznych warsztatów, poprzez twórcze interpretacje ma kształtować świadomego odbiorcę, a zarazem świadomego twórcę sztuki.


43

CHODŹ ZE MNĄ DO TEATRU!

W TEATRZE I W SZKOLE

Ważnym krokiem w kształceniu otwartych, ciekawych teatru widzów był – inspirowany doświadczeniem zawodowych scen berlińskich i tamtejszych szkół – projekt TISZ (Teatr i Szkoła), realizowany w kilkunastu miastach w Polsce. Współpraca dwu wybranych instytucji trwała zazwyczaj rok. W tym czasie odbywały się warsztaty, spotkania widzów z artystami, powstawały filmy i spektakle teatralne z udziałem młodzieży i artystów zawodowej sceny. Kolejną propozycją Instytutu Teatralnego, skierowaną do nauczycieli i animatorów kultury, był TISZ Anex – roczny kurs, będący dopełnieniem i odpowiedzią na potrzebę kształcenia pedagogów w zakresie pracy z uczniami-widzami. Bezpośrednią kontynuacją tej idei jest program szkoleniowy – Szkoła Pedagogów Teatru. Zaprojektowany jako dziewięć dwudniowych spotkań warsztatowych, adresowany jest przede wszystkim do pracowników teatrów oraz do osób współpracujących z różnymi organizacjami, które mają aspirację do stworzenia działów edukacyjnych w swoich placówkach oraz przymierzają się do udziału w kolejnej odsłonie programu Lato w teatrze. To właśnie LATO W TEATRZE, ogólnopolski projekt, który w tym roku będzie miał swoją szóstą edycję, stwarza szansę na pokazanie, że działania edukacyjne w teatrze mogą być realizowane w nowoczesny i atrakcyjny sposób. Zawodowe teatry, stowarzyszenia i domy kultury na dwa wakacyjne tygodnie zapraszają do swoich siedzib dzieci, które pod okiem artystów i animatorów przygotowują przedstawienia teatralne. Każdy spektakl ma charakter autonomiczny i jest opracowywany przez grupę osób odpowiedzialnych za realizację LATA W TEATRZE w danym ośrodku. Wspólna aktywność twórcza – jak zakładają koordynatorzy projektu – jest dla młodych ludzi szansą na poznanie „alfabetu sztuki teatru”, na samodzielne zastosowanie w praktyce języka teatru i, co najważniejsze, na wyrażenie siebie poprzez akt twórczy. Natomiast profesjonalni artyści, pracując z dziećmi i młodzieżą, mogą podzielić się swoimi zawodowymi kompetencjami, mają szansę zaprezentować swoje dotychczasowe projekty, mogą poznać potrzeby i wrażliwość młodej widowni. Podobne cele realizowane są także poprzez działania warsztatowe, będące częścią objazdów teatrów w ramach programu TEATR POLSKA.

ODKRYCIE PATRONA I DALSZE POSZUKIWANIA

Dla działań edukacyjnych Instytutu Teatralnego ważną inspiracją stała się metodologia pracy polskiego pedagoga i reżysera – Jana Dormana, który w połowie XX wieku rozwijał ideę pracy z dziećmi opartą na zabawie. Z zainteresowania pracami artysty powstał największy projekt edukacyjny Instytutu – Teatralny Plac Zabaw Jana Dormana, którego realizacja zaczęła się w październiku 2012 roku.


44

K AMIL A PARADOWSK A


45

CHODŹ ZE MNĄ DO TEATRU!

Jego centralnym punktem jest spektakl o tym samym tytule, prezentowany w szkołach w kilkunastu miejscowościach w Polsce. Integralną częścią projektu, obok towarzyszących mu warsztatów i zajęć (także dla nauczycieli), są badania na temat pracy pedagogicznej w Polsce, opracowywane i publikowane w raporcie Edukacja teatralna w szkołach podstawowych. Badania te pokazują, jak wiele jest jeszcze do zrobienia, a pierwszą formą udoskonalania systemu powinna być integracja działań z zakresu edukacji teatralnej. Szkoły, teatry, domy kultury potrzebują mądrych rozwiązań, które pomagałyby w kontakcie z miejscem, gdzie budzi się świadomość, rozkwita talent i wrażliwość. Instytut Teatralny poprzez realizację licznych projektów oraz organizację spotkań i konferencji wykonał pierwszy krok, dał impuls do zmian. Czego można spodziewać się w przyszłości? Ważne są działania w zakresie kształcenia pedagogów teatru, ważna jest obecność tak przygotowanych osób w zespołach zawodowych scen oraz istotna jest dalsza współpraca ze szkołami. Potrzebna jest także próba rozmowy z teatrami, których działalność dawno wykroczyła poza obszar estetyczny, i które stały się miejscem publicznej debaty, do jakiej warto zachęcić zarówno młodzież, jak i dorosłych.


46

K ALENDARIUM

2005

1–3 GRUDNIA Kobiety w historii i współczesności teatru polskiego – pierwsza konferencja z cyklu Inna Scena, który poświęcony jest badaniom nad tożsamością płci, seksualnością i cielesnością w teatrze. — projekt i koordynacja: Agata Adamiecka-Sitek www.innascena.e-teatr.pl


47

Innosceniczność I N G A I WA S I ÓW

Jestem innosceniczna, brałam udział w pierwszej konferencji z tego cyklu, a poza tym zawsze wierzyłam, że otwarcie jest lepsze od cenzury; prowokacja lepsza od poprawności; wydobywanie tajemnic ciekawsze od utwierdzania wartości. Tak, czasem mam dosyć gonienia za tabu, znikającymi na horyzoncie, ale po namyśle stwierdzam, że gonić nadal trzeba, może tylko po ustaleniu aktualnych pozycji inności. Piszę to krótkie podsumowanie niemal dziesięciolecia programu realizowanego przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w momencie, gdy dyskutujemy głównie o „przejęciu” teatrów polskich przez lewicowo-homoseksualną frakcję. Nie mogę wobec tego poprzestać na, płynącej zresztą tym razem z głębokiego przekonania, poetyce laudacyjnej. Wykonano faktycznie ogromną i pożyteczną robotę, której sens może w każdej chwili zostać wywrócony do góry nogami. Czuję potrzebę zadania niezbędnego pytania, czy naprawdę mamy w teatrze i wokół teatru za dużo antynormatywnych gestów, czy też odwrotnie – wciąż nadrabiamy jakieś w tej sprawie deficyty? Bo albo INNA SCENA należy do „frakcji” i jako współwinna niepożądanego zwrotu genderowego powinna zostać ocenzurowana, albo wydarzyło się coś zupełnie innego. Albo opisanie inności było pilną potrzebą, albo uwolniło demony samowoli. Start INNEJ SCENY oparty był na poczuciu, iż w refleksji nad teatrem brakuje wielu wątków, które tymczasem weszły do głównego nurtu humanistyki. Sytuacja ta wydawała się paradoksalna – do dziś taka pozostaje – gdyż jednocześnie polski teatr kontynuował linię zaangażowania, właściwą dla kultury zranień i oporu. Nie gdzie indziej jak właśnie na scenach pojawiały się obrazy krytyczne wobec tradycji, a zarazem pokazujące pułapki modernizacji. Dramaturdzy


48

INGA IWASIÓW


49

INNOSCENICZNOŚĆ


50

INGA IWASIÓW

i reżyserzy nie zostawiali w spokoju żadnego tabu, mieli odwagę naruszania przyzwyczajeń widowni, mieszania w mętnym bagienku życia codziennego, używania publicystyki obok rekonstrukcji wielkiego kanonu literackiego. Widzowie, w tym krytycy, nie zawsze dali się prowadzić w nowe obszary. Praktyka teatralna wymuszała zmianę przyzwyczajeń, nie czekając na zmianę języka opisu. Język był prawie gotowy, potrzebował tylko prób zastosowania. Ten język to przede wszystkim kulturowe studia nad tożsamością, płcią, pożądaniem, cielesnością, performatywnością. Krzyżowanie pytań społecznych z pytaniami o podświadomość zbiorową i indywidualną. Zauważanie stereotypów seksualnych, wielostopniowej instrumentalizacji dotykającej tematów i materii teatralnej. Krótko mówiąc, chodziło o to, by doniosłość roboty teatralnej, skupionej na problemach wolności, sprawiedliwości, piękna formalnego nie przysłaniała jej patriarchalnego wydźwięku. Tematy podjęte w ramach projektu INNA SCENA układają się w antologię podstawowych i zaawansowanych badań nad kulturą, wypracowanych pod koniec XX wieku. Pierwsza konferencja Kobiety w historii i współczesności teatru polskiego odbyła się w 2005 roku. Pamiętam jej atmosferę – upomnienie się o miejsce kobiet wywoływało u jednych euforię, u innych opór. Trudno wyobrazić sobie teatr bez kobiet. Na pewno niemożliwy byłby bez aktorek, bo reżyserki to już pole nieoczywiste. Czy wypada w ogóle wydzielać je w jakąś osobną kategorię? Mówić o płciowych uwarunkowaniach profesji? Przypominać, jaką cenę płacą za wykonywanie tradycyjnie męskiego zawodu? Zetknięcie pytań społecznych, ograniczeń instytucjonalnych, konkretnych biografii z kontekstem historycznym dało niesamowitą siłę wyzwalającą. Ta pierwsza INNA SCENA miała nie tylko czysto teoretyczny charakter, uznaję ją za wydarzenie terapeutyczne. Padły pytania o historię, ale opowiedziane zostały także przypadki indywidualne, bliskie, dotykalne. Teatr ze swoimi zwyczajami, katalogiem tematów, hierarchią został opisany, a przez to stał się dla wielu osób biorących udział w rozmowie bardziej spójny z doświadczeniem. Spotkanie po roku było pogłębieniem tej pierwszej przymiarki. Po wysondowaniu rozległości obszaru i jego miejsc bolesnych, przyszedł czas na Ciało, płeć, pożądanie. Tożsamość seksualna i tożsamość płci w polskim dramacie i teatrze. Warto zauważyć, że dwie pierwsze konferencje wprowadziły zasadę równoległej rozmowy o historii i teatrze współczesnym, dziejącym się na naszych oczach. Także temat trzeciego spotkania Konstelacje rodzinne. Obraz rodziny w polskim dramacie i teatrze w perspektywie gender i queer daje się rozumieć jako rekapitulację tradycji i włączanie w nią rozmowy o najnowszych dramatach. Temat z roku 2009 Koniec męskości? Konstrukcje męskiej tożsamości w polskim dramacie i teatrze w perspektywie gender i queer zawiera


51

INNOSCENICZNOŚĆ

prowokacyjną tezę. INNA SCENA tym razem zajęła pozycję wyprzedzającą wobec dyskusji tożsamościowych toczących się w Polsce. Oto nie mówiliśmy o „kryzysie” męskości, lecz o końcu konstruktu kulturowego, na którym oparty był także nowoczesny teatr. Być może teza o końcu jest pogłoską, jednak warto ją sprawdzać, także analizując kolejne spektakle. Kultura wyczerpania bowiem, jak wiadomo, jest niezwykle żywotna. Koniec bywa w niej spektakularnie wydłużony i donośny. Ostatnia z konferencji odbyła się pod tytułem Obscena. Praktyki ciała, języka i obrazu w polskim dramacie i teatrze. Tym razem w referatach zajmowano się przede wszystkim środkami, poprzez które wyrażane być mogą treści pograniczne. Obsceniczność łączy się ściśle z kategorią gender, wykluczeniem, ciałem, tabu, ale też ze ślepymi plamkami historii. Dorobkiem konferencji są kolejne tomy, wydane nakładem IT. Do INNEJ SCENY należą także cykle warsztatowe: Ingi Iwasiów Reinterpretacje kanonu, Łucji Iwanczewskiej Teatralna nieświadomość. Warsztaty lacanowskie; Pawła Dybla Płeć w dramatach Stanisława Ignacego Witkiewicza; Mateusza Borowskiego i Małgorzaty Sugiery Przejścia i przekroczenia. Redefinicja tożsamości od Szekspira do Spidermana. Prowadzenie warsztatu potwierdziło moje przekonanie, że jest potrzeba gruntownego przerobienia całej historii dramatu i teatru przy użyciu narzędzi analizy genderowej. Metodologia genderowa zwiększa bowiem – a nie, jak chcą niektórzy: redukuje – możliwości rozumienia i komentowania naszych refleksji i odczuć powiązanych z tworzeniem i odbieraniem teatru. Jeśli dzisiaj idea zaangażowanego teatru przeżywa zwrot, a spektakle grane na profesjonalnych i amatorskich scenach, za subwencje i dzięki pasji, wydają się kalkami idei sprzed lat, jeśli w każdym spektaklu przydaje się transwestyta, dowodzi to tylko tego, że INNĄ SCENĘ trzeba upowszechniać i kontynuować. Rzecz bowiem w tym, by dyskurs nie poprzestawał na legitymizowaniu coraz bardziej postępowych (kto tu orzeka o wyglądzie skali?) przedsięwzięć, lecz by pomagał w rozumieniu i w ten sposób, być może, dawał szanse na korekty. Dzisiejsza odwaga mówienia o homoseksualizmie, krzywdach kobiet, rewolucji, molestowaniu seksualnym, przemocy potrzebuje tak samo języka krytycznego, jak dekadę temu organizacja pracy w korporacjach, kazirodztwo, niezrealizowane pożądanie. INNA SCENA uporządkowała język krytyczny, dała podstawy naukowej metodologii, na pewno zainspirowała wiele osób do konkretnych działań i jeszcze więcej do przewartościowań relacji płci, konstrukcji ról w dramacie i teatrze. Być może faktycznie w polskiej kulturze mamy więcej inności niż dziesięć lat temu.


52

K ALENDARIUM


53

2005

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

3–7 GRUDNIA Klata Fest — koordynacja: Elżbieta Wrotnowska-Gmyz www.klata.e-teatr.pl

Od Klata Fest oficjalnie zaczęła się w polskim teatrze epoka nowego bohatera z początku znienawidzonego przez konserwatywnych recenzentów, dziś – uznawanego za najważniejszego reżysera swojego pokolenia. Gdy na ulicach Warszawy pojawiły się plakaty z krwawymi literami, wyrytymi na nagim torsie młodego mężczyzny z irokezem na głowie, nic nie wskazywało jeszcze, że zbliża się wojna. Gdy jednak okazało się, że zakrwawiony trzydziestolatek to reżyser Jan Klata, który jako pierwszy po Krystianie Lupie i Jerzym Grzegorzewskim będzie miał w stolicy monograficzny festiwal, zawrzało. W pięciu prezentowanych na Klata Fest spektaklach (Nakręcana pomarańcza, Lochy Watykanu, ...córka Fizdejki, Fanta$y, Rewizor) reżyser operował ostrymi cięciami, stosował grube metafory, klasykę przerabiał na manifesty. Z początku rzadko mówiło się o artystycznej stronie jego przedstawień, częściej o tematach, jakie wprowadził do teatru. Wzbudzał oburzenie, bywał oskarżany o brak warsztatu, szalbierstwo, gwałty na klasykach. Od grudniowego przeglądu jego twórczości w Warszawie wszystkie dyskusje o kulturze masowej, kreującej roli mediów, polskiej historii czy Joanna Derk aczew, Klata Fest, Kongres Kultury Polskiej 2009

Kościele zatrzymują się w końcu na „buntowniku z dziką fryzurą”. Pojawił się na teatralnym horyzoncie równolegle z Mają Kleczewską czy Przemysławem Wojcieszkiem. Podczas gdy oni zdobywali uznanie i nagrody, on zawsze był obiektem najostrzejszych ataków. W końcu jednak to on stał się uznaną przez media osobowością, a bez jego spektakli trudno wyobrazić sobie dziś jakikolwiek festiwal polski i międzynarodowy. Także jego teatr przeszedł największą przemianę warsztatu i strategii budowania komunikatów. Nikt już nie powie, że to amatorski teatrzyk blackoutów, ani że Klata nie umie pracować z aktorem. Najbardziej konsekwentnie ze swojej grupy pokoleniowej drąży interesujące go tematy: tradycji, polskości, skutków radykalnych przemian, odpowiedzialności historycznej. Jego spektakle układają się w coraz spójniejszą i bogatszą opowieść o naszych czasach. Tym ciekawszą, że budowaną z elementów oswojonych, bezpiecznych, których znaczenie wszyscy niby znamy i rozumiemy (jak w przypadku wystawionej przez niego w Starym Teatrze Trylogii). Pokazuje, jak pozorne są te przekonania. Tradycja nigdy nie jest u niego oswojona. Jest bolesną zadrą, zarzewiem konfliktów, wypartą traumą. Epoka Klaty trwa.


54

K ALENDARIUM

2005

20 GRUDNIA Reprint Pastorałki Leona Schillera – pierwsze wydawnictwo przygotowane przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. Nowe wydanie Pastorałki zostało uzupełnione spisem obejmującym wszystkie inscenizacje tekstu w latach 1922–2003 oraz licznymi zdjęciami i komentarzami. Reprint stał się początkiem działalności wydawniczej Instytutu Teatralnego, wynikającej w sposób naturalny z jego aktywności bieżącej (konferencje, wykłady, debaty) bądź ją uzupełniającej.

W 1931 roku Pastorałka ukazała się wreszcie drukiem. Piękne dwutomowe (nuty osobno) wydanie było zasługą Instytutu Teatrów Ludowych, z którym Schiller przez wiele lat współpracował. Edycję przyjęto bardzo życzliwie. Pisali o niej między innymi Wilam Horzyca, Tymon Terlecki, Władysław Zawistowski,

Karol Stromenger i Karol Ludwik Koniński, a Lechoń zanotował: „Doskonale, że Lulek to wydał. Będzie to niezwykła pozycja i trwała rzecz po nim”. Z pewnością trwała, ale rzadka, bo przez siedemdziesiąt cztery lata nigdy nie wznawiana. Jej reprint zawiera dopiero tom, który czytelnik ma przed sobą.

Jer z y Timoszew icz, Posłowie, [w:] Leon Schiller, Pastorałka, Instytut Teatralny, słowo/obraz terytoria, Warszawa – Gdańsk 2005

2006

9 STYCZNIA Rusza cykl wykładów Didaskalia współczesnego teatru, poświęconych wybitnym twórcom i zjawiskom współczesnego teatru, prowadzonych przez redaktorów i współpracowników Gazety Teatralnej „Didaskalia”. Rozmawiano m.in. o Peterze Brooku, Franku Castorfie, Michaelu Thalheimerze, Pinie Bausch i The Wooster Group.


55


56

Publikacje Instytutu Teatralnego

Ośmioletni dorobek to 37 pozycji wydanych nakładem własnym bądź we współpracy z innymi wydawnictwami, w tym trzy serie wydawnicze.

Biblioteka Instytutu Teatralnego —   Zbigniew Raszewski, Spacerek w labiryncie, Instytut Teatralny, Oficyna Wydawnicza Errata, Warszawa 2007 —   Bohdan Korzeniewski, Przemoc wielka i mała, Instytut Teatralny, Warszawa 2008 —   Zygmunt Hübner, Polityka i teatr, Instytut Teatralny, Warszawa 2009

Inna Scena —   Kobiety w historii i współczesności teatru polskiego, Instytut Teatralny, Warszawa 2006 —   Ciało, płeć, pożądanie. Tożsamość seksualna i tożsamość płci w polskim dramacie i teatrze, Instytut Teatralny, Warszawa 2008 —   Konstelacje rodzinne. Obraz rodziny w polskim dramacie i teatrze w perspektywie gender i queer, Instytut Teatralny, Warszawa 2009 —   Koniec męskości? Konstrukcje męskiej tożsamości w polskim dramacie i teatrze w perspektywie gender i queer, Instytut Teatralny, Warszawa 2011 —   Małgorzata Sugiera, Mateusz Borowski, W pułapce przeciwieństw. Ideologie tożsamości, Instytut Teatralny, Wydawnictwo Trio, Warszawa 2012

Nowe Historie —   Ustanawianie historii, Instytut Teatralny, Warszawa 2010 —   Wymowa faktów, Instytut Teatralny, Warszawa 2011 —   Poetyka kulturowa polskiego Szekspira, Instytut Teatralny, Warszawa 2011 —   Nowe biografie, Instytut Teatralny, Warszawa 2012

oraz —   Eleonora Kalkowska, Dramaty: Sprawa Jakubowskiego, Doniesienia drobne, Instytut Teatralny, Warszawa 2005 —   Dariusz Kosiński, Teatra polskie. Historie, Instytut Teatralny, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2010 —   Magdalena Raszewska, 30 x WST, Instytut Teatralny, Warszawa 2010 —   Stephen Greenblatt, Charles Mee Cardenio, Instytut Teatralny, Warszawa 2010


57

PUBLIK ACJE INST Y TUTU TEATRALNEGO

—   Wątroba. Słownik polskiego teatru po 1997 roku, Instytut Teatralny, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2010 —   Architektura teatralna w Polsce, Instytut Teatralny, Warszawa 2011 —   Hanna Trzeciak, Ekonomika teatru, Instytut Teatralny, Warszawa 2011 —   Frédéric Martel, Theater, Instytut Teatralny, Warszawa 2012 —   Jerzy Grotowski, Teksty zebrane, Instytut im. Jerzego Grotowskiego, Instytut Teatralny, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2012 —   Jerzy Juk Kowarski, Zabawa w teatr, Instytut Teatralny, Warszawa 2012 —   Dariusz Kosiński, Teatra polskie. Rok katastrofy, Instytut Teatralny, Wydawnictwo Znak, Warszawa – Kraków 2013

angielskojęzyczne publikacje o różnych aspektach współczesnego teatru polskiego —   Tadeusz Kornaś, Between anthropology and politics. Two strands of Polish alternative theatre, Instytut Teatralny, Warszawa 2007 —   Anna R. Burzyńska, The classics and the troublemakers (theatre directors from Poland), Instytut Teatralny, Warszawa 2008 —  Roman Pawłowski, New Polish drama, Instytut Teatralny, Warszawa 2008 —   Jadwiga Majewska, The body revolving the stage (new dance in new Poland), Instytut Teatralny, Warszawa 2011

wydawnictwa zagraniczne z opracowanymi rozdziałami o polskiej architekturze teatralnej i scenografii —   Beyond Everydayness, Národni divadio, Praga 2010 —   World Scenography 1975–1990, OISTAT, Tajpej 2012

wydanie zagraniczne —  Dariusz Kosiński Polnisches Theater. Eine Geschichte in Szenen, Instytut Teatralny, Polnisches Institut Berlin, Theater der Zeit, Berlin 2011

broszury okolicznościowe —   Wojciech Bogusławski i jego późne prawnuki, Instytut Teatralny, Polskie Towarzystwo Historyków Teatru, Warszawa 2007 —   Helena Modrzejewska, Instytut Teatralny, Polskie Towarzystwo Historyków Teatru, Warszawa 2009

adresowniki —   Teatr w Polsce 2008, Instytut Teatralny, Warszawa [2008] —   Teatr w Polsce 2009, Instytut Teatralny, Warszawa [2009]

roczniki Teatr w Polsce —   Teatr w Polsce 2010, Instytut Teatralny, Warszawa 2010 —   Teatr w Polsce 2011, Instytut Teatralny, Warszawa 2011 —   Teatr w Polsce 2012, Instytut Teatralny, Warszawa 2012


58

ROMAN PAWŁOWSK I


59

2006

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

7 MARCA — 11 KWIETNIA Pierwsze Rekolekcje Teatralne. — koordynacja: Paweł Dobrowolski www.rekolekcje.e-teatr.pl

Czy teatr ma prawo grzeszyć? Czy Bóg powinien chodzić do teatru? Jakiego Boga przedstawiali Tadeusz Kantor i Jerzy Grotowski? Jaka teologia leży u podstaw przedstawień Krystiana Lupy i Krzysztofa Warlikowskiego? Oto niektóre z pytań, z którymi próbowano się zmierzyć podczas cotygodniowych katechez głoszonych przez teologów i duchownych chrześcijańskich zajmujących się teatrem. Organizowane dwukrotnie przez Instytut Teatralny rekolekcje wielkopostne były próbą połączenia, a czasem konfrontowania, teatru z religią. Zamiast rozdzielać to, co w rzeczywistości ze sobą ściśle powiązane, organizatorzy szli tropem wzajemnych inspiracji i zależności, śledzili ich wielowiekową historię i rozmaitość form, ale przede wszystkim przyglądali się sprawom teatru z perspektywy spraw ostatecznych. Nie klerykalizowano teatru, po prostu próbowano go lepiej zrozumieć. Spotkania odbywały się w Klubie Chłodna 25. Od czasów liceum nie byłem na podobnym spotkaniu, rekolekcje kojarzyły mi się z poraża­jącą nudą. Ale wykład ks. Eligiusza Piotrowskiego, teologa z Uniwersy­tetu Szczecińskiego, nie ma nic z ru­t yny. Ks. Piotrowski mówi o Ewan­gelii, używając pojęć teatralnych. Bóg jest autorem i reżyserem spektaklu, w którym grają ludzie, Chrystus to aktor zesłany na scenę dla ratowania przedstawienia. Czy znał swoją ro­lę? Czy był świadomy, co go czeka w finale? Prawdziwą sensacją okazuje się dyskusja. Dla części słuchaczy o fundamentalistycznych przekonaniach

tezy ks. Piotrowskiego są nie do przyjęcia. Zwłaszcza jedna – o nadziei po­wszechnego zbawienia. „Ale jak to, piek­ła nie ma? Róbta, co chceta?” – woła obu­ rzony słuchacz. „A co z dobrym i złym łotrem?” – wtóruje mu młoda dziewczy­na. „A co z Fatimą?! Czy ksiądz w ogó­le wierzy w cuda?” – dopytuje się star­sza kobieta. Atmosfera w podziemnej salce nabitej ludźmi zaczyna przypo­minać zebranie rewolucyjne. Ktoś su­geruje, że wykładowcą powinna się za­jąć Kongregacja Nauki Wiary pilnująca dogmatów. Temida Stankiewicz-Podhorecka, krytyczka teatralna z „Nasze­go Dziennika”, obawia się, że zgrzeszy­ła od samego słuchania. – Ja panią roz­g rzeszę – uspokaja rekolekcjonista. – Dziękuję, wyspowiadam się we włas­nej parafii – ucina dziennikarka. Kilka osób demonstracyjnie wychodzi. Teolog broni się: – Niektórzy oczekują od teologii precyzyjnej odpowiedzi na grun­cie rozumu. Ja uważam, że obok rozu­mu równie ważna jest wiara. – Jakbym słyszał Obirka – komentuje grubas z tylnego rzędu. – Faryzeuszu! Obirek to wielki człowiek – syczy do niego starsza dama. W powietrzu pachnie schizmą. Od 20 lat uczestniczę w dyskusjach teatralnych, ale żadna nie miała takiej temperatury jak wtorkowe spotkanie na Chłodnej. I chyba wiem dlaczego. My w teatrze spieramy się zazwyczaj o fikcję, a tam szło o sprawy życia i śmierci. Mówi się, że teatr jest dla tych, którym nie wystarcza Kościół. Reko­lekcje Teatralne są dla tych, którym nie wystarcza teatr.

Rom an Paw łowsk i, Czy Bóg chodzi do teatru?, „Gazeta Wyborcza – Stołeczna” nr 73, 27.03.2006


60

K ALENDARIUM

2006

13 MARCA Ogłoszenie werdyktu I Ogólnopolskiego Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Europejskiej. W latach 2005–2010 Konkurs miał pięć edycji. — koordynacja: Elżbieta Wrotnowska-Gmyz, Ewa Hevelke www.klasyka.e-teatr.pl

2006

23–29 KWIETNIA Festiwal Teatralny Express EC 47 – pierwszy polityczny polsko-niemiecki festiwal teatralny. W programie znalazły się występy grup z Berlina i Giessen, Polskę reprezentowały m.in. Teatr Wybrzeże, Teatr Usta Usta, SUKA OFF. Celem festiwalu była próba głębszego zrozumienia mechanizmów polityki, pokazanie sposobów działania i obszarów jej wpływu, zarówno na prywatne, jak i publiczne dziedziny życia: kulturę, naukę, ekonomię. — kurator: Łukasz Chotkowski koordynacja: Ewa Hevelke

Na pomysł festiwalu Express EC 47 wielu polskich twórców reagowało alergicznie. Nie chcieli uczestniczyć w zdarzeniu, które kojarzy się z polityką. – Najważniejsza jest osobista wypowiedź, oderwana od konotacji politycznych, społecznych – argumentowali. A przecież w najmniejszym stopniu nie chodzi o to, by artyści opowiadali się za SLD, PO, PiS czy LPR. Bo polityka to nie walka pomiędzy partiami politycznymi. Polityka to dyskusja o sprawach wspólnych. (...) Antonin Artaud powiedział, że teatr to dżuma, która oczyszcza. Brecht poszedł dalej: teatr to wojna. Program festiwalu Express EC 47 pokazuje od-cienie współczesnego teatru, który wychodzi z elitarnego marginesu. Stawia się w centrum wydarzeń. Angażuje w dyskusję. Nie daje prostych odpowiedzi. Łuk asz Chotkowsk i, 2006


61

Ważny konkurs A N N A K U L I G OW S K A - KO R Z E N I E W S K A

Podsumowując dorobek Ogólnopolskiego Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Europejskiej, nieodzowne wydaje się przypomnienie intencji, które przed kilkoma laty skłoniły ówczesnego ministra kultury, Waldemara Dąbrowskiego, oraz reprezentatywne grono ludzi teatru (Erwina Axera, Jerzego Grzegorzewskiego, Adama Hanuszkiewicza, Gustawa Holoubka, Jerzego Jarockiego, Andrzeja Łapickiego, Andrzeja Seweryna, Andrzeja Wajdę) oraz Związek Artystów Scen Polskich do podjęcia tej inicjatywy, czyli wzbogacenia repertuaru te­atrów polskich o dawno niewystawiane utwory. Wybuchające co jakiś czas spory na temat kon­dycji teatru dotykają bowiem kwestii repertuarowych, czyli obecności w nim dramatu współczesnego i dramatu klasycznego. Brak równowagi między tymi dwoma działami wzbudza wątpliwości co do zadań sztuki scenicznej, a w sytuacjach krańcowych służy doraźnym celom, na przykład decyzjom personalnym. W chwili, kiedy ogłaszano ten Konkurs, wciąż dawała o sobie znać niezwykła i niespodziewa­na eksplozja współczesnej dramaturgii na scenach polskich po roku 1989. Zatem ta odgórna próba stymulacji repertuaru wydawała się ze wszech miar zasadna. Zwłaszcza, że Konkurs na In­scenizację Dawnych Dzieł Literatury Europejskiej nie miał granic. Obejmował bowiem całą spuści­znę literacką Europy, nie wyłączając takich rodzajów, jak epika i liryka. Jedynym ograniczeniem był czas powstania dzieła, nie później niż czterdzieści lat przed ogłoszeniem kolejnej edycji Konkursu, co w praktyce prowadziło do dzielenia na przykład twórczości Tadeusza Różewicza czy Sławomira Mrożka. Dodatkowym wymaganiem była nieobecność danego tytułu na afiszu przez lat dziesięć. Tak ułożony re­g ulamin wyzwalał wszakże ważne decyzje. Zdarzały się


62

ANNA KULIGOWSK A-KORZENIEWSK A

nawet prapremiery wybitnych a zapo­mnianych autorów (na przykład Mikołaja Reja Kupiec, Pära Lagerkvista Barabasz w przekładzie Jolanty Szutkiewicz, Petera Handkego Kaspar w przekładzie Jacka St. Burasa). Dzięki Konkursowi niektóre z dawnych dzieł zyskały nowe i częstokroć wybitne tłumaczenia (na przykład Maria Stuart Friedri­ cha Schillera – Jacka St. Burasa). Bywało jednak i tak, że z racji swej metryki miano dzieła klasycznego otrzymywały dramaty, które trudno uznać za wzorowe (na przykład Brygada szlifierza Karhana Vaška Kani). Nie były to jedyne doświadczenia komisji, do której nota bene wchodzili zawsze laureaci poprzednich konkursów – praktycy teatralni. Najważniejsze dotyczyło sposobu interpretacji klasy­k i. To, że poddawano ją najrozmaitszym próbom unowocześniania, nie dziwi nikogo. Tymczasem wciąż odzywa się tęsknota, aby dawnym dziełom przywrócić ich dawny styl. Jako historyk teatru nie mogę jednak nie pamiętać, że najwybitniejsze prace Leona Schillera, czyli inscenizacje arcydramatów romantycznych, jak na przykład Nie-Boska komedia Krasińskiego czy Sen srebrny Salomei Słowackiego, wystawione były w duchu Zeit-Theater i wywoływały nie mniejsze emocje niż dzi­siejsza praktyka dopisywania czy też „przepisywania” na nowo dawnych utworów. Jury nie mogło rozsądzać o słuszności tej drogi do uwspółcześniania dawnej dramaturgii, mogło jedynie w swych decyzjach baczyć na rezultaty artystyczne przedłożonych do ocen inscenizacji, w zgodzie z re­g ulaminem Konkursu. Podejmując więc konkretne decyzje, jury wpisywało się w żywe polemiki teatralne. (…) Pojęcie teatru jako sztuki autonomicznej, a więc jego wyzwolenie z prymatu tekstu dramatycznego, jest zdobyczą XX wieku, a ściślej ruchu zwanego Wielką Reformą Teatru. Ruch ten przyznawał nieograniczoną swobodę twórczą „artyście teatru”, czyli reżyserowi. Nie oznacza to, że tych uprawnień wciąż się nie podważa. (…) Każde poko­lenie określa swój stosunek do klasyki. I tego prawa nie powinno się kwestionować. Co nie ozna­cza, że nie należy piętnować efekciarstwa, głupoty i nieodpowiedzialności, nie wprowadzając wszakże cenzury obyczajowej i politycznej. (…) Dramaty klasyczne to nade wszystko dzieła wysokiej myśli i wysokiego, poetyckiego słowa. Pisane w niewoli, niosą mesjanistyczne przesłanie o wyjątkowości polskiego losu, o opiece bo­skiej nad toczoną przez nas walką „za naszą i waszą wolność”. Po upadku PRL-u (podobnie zresz­tą działo się i w Drugiej Rzeczypospolitej) ten romantyczny paradygmat szybko się wyczerpał. Nastąpił wyraźny kres teatru aluzji i politycznej maski, a temu celowi częstokroć służyło przed­tem wystawianie klasyki. O tym, że dzieła klasyczne, zwłaszcza arcydzieła dramatyczne, nie pozostaną w polskim teatrze reliktem przeszłości, wystawianym dla „honoru domu”, przekonało nas pięcioletnie


63

WA ŻNY KONKURS

doświadczenie Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Europejskiej. Widzieliśmy przedstawienia, które w naszym zwulgaryzowanym, jak się powszechnie sądzi, świecie, poddanym medialnym regułom, niejednokrotnie budziły sumienia, pytały o nas i o Polskę. Oswajały współczesny świat, a jednocześnie, jak to określił Werner Herzog, przewodniczący jury Berlinale 2010, potrafiły też „wadzić się z Bogiem, śmiercią i rozpaczą”. Takie są bowiem funk­cje sztuki. Teatr zaś, dzięki bezpośredniemu oddziaływaniu na publiczność, ma jeszcze szczegól­ną moc – poddając dzieła dawne bezustannej reinterpretacji, wpisuje się w zawsze żywą dysku­sję nad kanonem lektur – czytanych wspólnie przez artystów teatru i ich widzów. Jest to zapewne największa wartość Ogólnopolskiego Konkursu na Inscenizację Dzieł Dawnych Literatury Europejskiej – ważnego konkursu. [w :] Ogólnopolski Konkurs na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Europejskiej, Instytut Teatralny, Warszawa 2010


64

K ALENDARIUM

2006

9 PAŹDZIERNIKA Pierwsze spotkanie w ramach konwersatorium Gender a dramat – reinterpretacje kanonu Ingi Iwasiów.

2006

26 PAŹDZIERNIKA Nieodrobione lekcje / Ciało i teatralność — wykłady Pawła Mościckiego.

Jakiej władzy podlega ciało? Jak społeczeństwo, kultura, polityka modelują doświadczenie cielesności? Czy ciało może zostać uwolnione spod władzy? Jaki typ władzy nad ciałem sprawuje teatr? Czym jest ciało: znakiem, bryłą, tekstem, miejscem w przestrzeni, pojemnikiem, w którym kłębią się popędy? Na czym polega znaczenie gestu ciała? Jakie istnieją rodzaje gestu? Jakiego gestu potrzeba w dzisiejszym teatrze i jaki gest ma nasze społeczeństwo? Na te i wiele innych pytań szukano odpowiedzi w trakcie dziesięciu spotkań w Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego.

2006

27 PAŹDZIERNIKA Pierwsze spotkanie Klubu Aktywnego Widza +/–50, cyklu cotygodniowych spotkań dla starszych widzów zainteresowanych teatrem. W ramach zajęć raz w tygodniu organizowano wspólne wyjścia na wybrane spektakle teatralne, dyskusje oraz wykłady dotyczące najważniejszych zjawisk teatralnych.


65

2006

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

8 LISTOPADA Szybki Teatr Miejski — prowadzenie warsztatów: Paweł Demirski

8 listopada o g. 18.00 w Instytucie Teatralnym, Al. Ujazdowskie 6, odbędą się pierwsze zajęcia warsztatów STM Pawła Demirskiego zatytułowane Szybki teatr romantyczny, czyli – czy III część Dziadów Mickiewicza

jest pierwszym polskim dramatem dokumentalnym? STM Pawła Demirskiego to cykl warsztatów poświęconych teatrowi dokumentalnemu oraz metodzie pisania scenariuszy teatralnych dla Szybkiego Teatru Miejskiego.

e-teatr.pl, 3.11.2006

2006

13 LISTOPADA Pierwsza recenzja Nowej Siły Krytycznej opublikowana na wortalu e-teatr.pl. — koordynacja i redakcja: Paweł Sztarbowski, Justyna Czarnota

Twórcą grupy młodych recenzentów i redaktorem wszystkich tekstów był Paweł Sztarbowski. Zespół w głównej mierze stanowili studenci – bezkompromisowi, otwarci na nowy język teatralny ludzie, którzy do tej pory nie publikowali swoich tekstów w prasie. Śmiało wypowiadali swoje opinie na temat premier, relacjonowali festiwale, komentowali wydarzenia teatralne, prowadzili rozmowy z artystami, reprezentowali Polskę na festiwalach i konferencjach zagranicznych. Pierwsza edycja projektu zakończyła się w marcu 2010 roku. Wielu jej uczestników współpracuje obecnie z pismami branżowymi („Didaskalia”, „Dialog”, „Teatr”, „Teatr Lalek”, „Notatnik Teatralny”) oraz dziennikami („Gazeta Wyborcza”, „Metro”), działa w polskim i światowym środowisku teatralnym jako dramaturdzy, kuratorzy i producenci. W styczniu 2011 roku podjęto decyzję o wznowieniu projektu. W ramach drugiej edycji rozbudowano program edukacyjny – specjalnie i wyłącznie dla recenzentów Nowej Siły Krytycznej regularnie organizowane są warsztaty. Do maja 2013 roku na wortalu e-teatr.pl opublikowano 1857 recenzji NSK.


66

K ALENDARIUM

2006

23 LISTOPADA Inauguracja Uniwersytetu Szekspirowskiego. — koordynacja: Paweł Sztarbowski

Uniwersytet Szekspirowski to wspól­ny projekt Insty­tutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego i „Gazety Wyborczej”. Pierwszy wykład poświęcony naj­słynniejszemu Anglikowi odbędzie się już w najbliższy czwartek. Wte­dy też nastąpi oficjalna inauguracja uczelni. Jej nieformalny rektor Ma­ciej Nowak, dyrektor Instytutu Tea­tralnego, rozda swoim studentom indeksy. Właśnie do indeksów po każdym wykładzie będzie można wziąć wpis od prowadzącego. (…) Wykładowcy Uniwersytetu Szekspirowskiego to

naukowcy, aktorzy, re­ż yserzy. Na pierwszym spotkaniu o naj­słynniejszym dramacie miłosnym – Romeo i Julii – opowie profesor Jerzy Limon, założyciel fundacji Theatrum Gedanense, która odbudowuje w Gdańsku teatr z czasów szekspi­rowskich oraz or­g anizuje Festiwal Szekspirowski na Wybrzeżu. Kolejne zajęcia poprowadzą m.in. reżyserka Anna Augustynowicz przygotowująca w Teatrze Powszechnym spektakl Miarka za miarkę czy Jan Klata, który w gdańskiej stoczni wy­stawił Hamleta.

Izabela Sz ym a ńsk a, Studiuj u Szekspira, „Gazeta Wyborcza – Stołeczna” nr 270, 20.11.2006

2006

30 LISTOPADA Uroczyste otwarcie siedziby Instytutu Teatralnego oraz wernisaż wystawy Holoubek w Galerii Instytutu Teatralnego. — kurator wystawy: Magda Kulesza

Siedziba Instytutu Teatralnego Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego mieści się w byłym Pawilonie VII Oddziału Chirurgicznego Szpitala Ujazdowskiego w Warszawie powstałym w 1905 roku. W obecnym hallu wejściowym mieściła się sala operacyjna. Tu wykonywano pionierskie zabiegi torakoplastyki stosowane w leczeniu gruźlicy płuc. Zabiegom tym towarzyszyły przetoczenia krwi bezpośrednio od jednego pacjenta do drugiego, poprzedzone próbą krzyżową na zgodność grup krwi. Pawilon VII przeznaczony był dla kadry oficerskiej. W sąsiednim Pawilonie VI, obecnie mieszczącym zbiory specjalne Głównej


67

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

Biblioteki Lekarskiej, leczono żołnierzy. Powstanie Warszawskie zapisało dramatyczną kartę w dziejach Szpitala Ujazdowskiego. Ostrzeliwany przez Niemców udzielał pomocy medycznej powstańcom, ludności cywilnej i jeńcom. Po 1945 roku, niezburzony w czasie wojny Pawilon VII, służył biurom odbudowy stolicy, następnie – Muzeum Historii Polskiego Ruchu Rewolucyjnego (do 1991). W tym czasie Pawilon przeżył też teatralną inicjację: w sezonie 1979/80 w obecnej sali teatralnej swoją scenę miał Teatr na Rozdrożu. To tutaj przedstawili się szerszej publiczności Jacek Kaczmarski i Przemysław Gintrowski, to tutaj odbyło się pierwsze wykonanie legendarnych Murów. Ich entuzjastyczne przyjęcie przez widownię skłoniło władze do nagłego zamknięcia teatru. Od roku 1991 w Pawilonie VII mieścił się Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków. Jesienią 2004 roku pawilon przekazany został Instytutowi Teatralnemu im. Zbigniewa Raszewskiego. Koncepcję przebudowy Pawilonu VII, zrealizowaną w latach 2005–2006 ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, opracował prof. arch. Stanisław Fiszer, projekt budowlany – arch. Stefan Żółtowski, wystrój wnętrz projektowały Karolina Benoit i Monika Pęcikiewicz.

Prawie sto lat planów, kilka nieudanych prób i trzy lata pracy – tyle potrzeba było, aby dziś otworzyć Instytut Teatralny, który ma być jedną z najnowocześniejszych w Polsce instytucji kultury. Paulina Sygnatow icz, Przytulisko aktywnego widza, „Życie Warszawy” nr 279, 30.11.2006

Wystawa Holoubek zainauguruje dziś otwarcie nowej siedziby Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego. Na ekspozycji oprócz zdjęć i pamiątek prezentujących drogę artystyczną znakomitego aktora i reżysera można obejrzeć fragmenty filmów dokumentalnych. Wśród nich telewizyjny reportaż o słynnych Dziadach wyreżyserowanych przez

Kazimierza Dejmka w 1967 roku na scenie narodowej i zatrzymanych przez cenzurę w marcu 1968 roku. Wielką Improwizację, którą mówił w tym spektaklu Gustaw Holoubek, będzie można usłyszeć w jego wykonaniu ze ścieżki dźwiękowej nakręconego po latach filmu Lawa Tadeusza Konwickiego.

Jan Bończa-Szabłowsk i, Wielka Improwizacja Gustawa Holoubka, „Rzeczpospolita” nr 279, 30.11.2006


68

K ALENDARIUM

2006

7–14 GRUDNIA MK Fest — koordynacja: Elżbieta Wrotnowska-Gmyz

Warszawską Jesień Mai Kleczewskiej MK Fest organizuje Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. Dyrektor Maciej Nowak po zeszłorocznym przeglądzie spektakli Jana Klaty – Klata Fest – chce przybliżyć widzom Warszawy kolejną wschodzącą postać polskiej sceny. Kleczewska pracowała w teatrach w Wałbrzychu, Krakowie, Opolu i Kaliszu. Ostatnio debiutowała w Warszawie – w Teatrze Narodowym wystawiła Fedrę. Postrzegana jest jako reżyserka

bezkompromisowa, która nie stroni od odważnych, często drastycznych interpretacji klasyki. A jednocześnie w osobliwy sposób opowiada o uczuciach. Swoich bohaterów pokazuje w sytuacjach ekstremalnych. Na ulicach Warszawy pojawił się plakat zapowiadający festiwal. – Odchodząca postać. Schemat serca w miejscu głowy. Jakiś taki dziwnie fizjologiczny schemat. Moim znajomym się nie podoba. A mnie tak. Dla mnie jest o niesentymentalnym myśleniu o uczuciu – interpretuje go Maja Kleczewska.

Dorota W yż y ńsk a, Schemat serca Mai, „Gazeta Wyborcza – Stołeczna” nr 284, 6.12.2006

2006

11 GRUDNIA Pierwsze spotkanie uczestników warsztatów Małgorzaty Sugiery i Mateusza Borowskiego Obcy i odmieńcy. Rewizje kanonu w perspek­tywie queer.

2006

11–13 GRUDNIA Ciało, płeć, pożądanie. Tożsamość seksualna i tożsamość płci w polskim dramacie i teatrze — druga konferencja z cyklu INNA SCENA.


69

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


70

K ALENDARIUM

2007

8 STYCZNIA Pierwsza odsłona Filmowych spotkań z Warszawą. — koordynacja: Ewa Hevelke — organizatorzy: Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, Muzeum Powstania Warszawskiego oraz Filmoteka Narodowa, Telewizja Kino Polska.

2007

15 STYCZNIA Teatr w książce — koordynacja: Maria Dworakowska

Wieczór poświęcony książce Erwina Axera Z pamięci zainaugurował organizowany przez Bibliotekę Instytutu Teatralnego cykl Teatr w książce. W kolejnych latach działalności Instytutu w ramach prezentacji rozmawiano między innymi o książkach: Inna obecność Małgorzaty Dziewulskiej (2009), MODrzeJEwSKA . ShakespeareStar Andrzeja Żurowskiego (2010), Stanisław Bogusławski Haliny Waszkiel (2010), Erwin Axer. Teatr słowa i myśli Elżbiety Baniewicz (2011), Aleksander Zelwerowicz Barbary Osterloff (2011), Dzieje teatru lalek w Polsce 1944–2000 Marka Waszkiela (2012), oraz Teatry Warszawy 1944–1945. Kronika Tomasza Mościckiego (2013).

2007

5 LUTEGO Inauguracja projektu TISZ (Teatr i Szkoła), re­ali­zo­wanego przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego we współ­pracy z Narodowym Centrum Kultury. — koordynacja: Dominik Skrzypkowski, Justyna Sobczyk, Magdalena Szpak — R s. 42


71

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

TISZ obej­muje dzia­łania z dzie­dziny peda­go­giki te­atralnej, oparte na powstaniu in­no­wa­cyj­nego mo­delu part­ner­stwa między te­atrami i szko­łami. Inspiracją dla pro­jektu było ber­liń­skie przed­się­wzięcie TUSCH (Theater und Schule). Projekt TISZ umoż­liwia ak­t ywną współ­pracę po­między uczniami, na­uczy­cie­lami oraz pra­cow­ni­kami teatru. W ra­mach bez­po­śred­niego kon­taktu między szkołą i daną sceną młodzi lu­dzie po­znają teatr ze wszyst­k ich stron: od re­per­tuaru, po za­plecze ar­t y­styczne, or­gani­zacyjne i techniczne.

2007

20 LUTEGO Finał II Ogólnopolskiego Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Europejskiej.

2007

26 LUTEGO – 2 KWIETNIA Drugie Rekolekcje Teatralne.

2007

27 LUTEGO Pierwszy wykład Dariusza Kosińskiego z cyklu Teatra polskie.

W cyklu ośmiu wykładów Dariusz Kosiński podejmie próbę wskazania na niezbieżność zachodniej formy teatralnej z tradycją polską i zaproponuje rezygnację z milczącego przyjęcia aksjomatu definicji teatru jako zespołu znanych i uznanych przez tradycję zachodnią form działalności społecznej i artystycznej, której początek wyznaczają gatunki średniowieczne. Zada pytanie o polską tradycję performatywną , o „przedstawienia polskie”. W dotychczasowych opracowaniach historii teatru polskiego przeważały narracje „strumieniowe”, reprezentujące ciąg

czasowy i opisujące ważne zjawiska zachodzące w wyróżnianych okresach z uwzględnieniem czynników geograficznych (podział na ośrodki lub regiony) oraz etnicznych (teatry mniejszości). W odróżnieniu od nich propozycja Kosińskiego zakłada przyjęcie zasady podziału i kompozycji materiału według funkcji społeczno-kulturowych stawianych przed przedstawieniami lub przez nie pełnionych. Decyzja ta wynika z przekonania, że przedstawienia i teatr nie tylko pełniły ważkie funkcje społeczne, ale były obarczane szczególną odpowiedzialnością jako narzędzia


72

K ALENDARIUM

porządkowania i nadawania znaczenia życiu zbiorowemu i indywidualnemu. Projekt Teatra polskie zrodził się z przekonania o konieczności podjęcia próby stworzenia nowej syntezy historii teatru, której patronować będą

powyższe założenia. Zainicjuje go debata, w której z podstawowymi tezami Dariusza Kosińskiego dyskutować będą najwybitniejsi badacze polskiego teatru: Anna Kuligowska-Korzeniewska, Dobrochna Ratajczakowa, Jan Michalik i Leszek Kolankiewicz.

e-teatr.pl, 27.02.2007

2007

13 MARCA Wernisaż wystawy Teatr stanu wojennego. — kurator: Daniel Przastek oprawa plastyczna: Agata Skwarczyńska

Przygotowana przez Instytut Teatralny multimedialna prezentacja Teatr stanu wojennego starszemu pokoleniu przypomni bę­dący wyrazem solidarności ludzi sceny ze społeczeństwem bojkot środków masowego przekazu i przedstawienia, które przeradzały się w manifestacje jedności narodowej, młodszemu zaś pokaże, że dzisiejszy teatr społecznie zaangażowany ma głębokie korzenie. Punktami węzłowymi prezentacji są trzy najważniejsze spektakle tamtego czasu: wystawiony przez Zygmunta Hübnera w warszawskim Teatrze Powszechnym Upadek Nordahla Griega – ostrzeżenie przed fanatyzmem i rządami terroru, gra­ny w warszawskiej Katedrze

św. Jana Mord w katedrze T. S. Eliota w reż. Jerzego Jarockiego z Gustawem Holoubkiem w roli zamordowanego przez władzę biskupa Tomasza Becketa oraz wyreżyserowana przez Kazimierza Brauna we Wrocław­skim Teatrze Współczesnym Dżuma Alberta Camusa – wielka metafora systemu komunistycznego. Obok materiałów filmowych, fotografii, rozmów z twórcami i fragmentów recenzji wy­stawa przynosi m.in. przykłady inge­rencji cenzury w kształt przedstawień, zaś postawy heroiczne kontrapunkto­wane są przypadkami łamania bojkotu. Osobny blok stanowią materiały ze spektakli teatrów alternatywnych: Aka­ demii Ruchu i Teatru Ósmego Dnia.

A neta Kyzioł, Najdłuższy strajk w historii Polski, „Polityka” nr 11, 17.03.2007


73

Teatra i teatr: dwie opowieści P I O T R MO R AW S K I

Syntezy powstają nieczęsto. Pisanie książek starających się opowiedzieć historię jakiegoś zjawiska w danej epoce czy zgoła całych jego dziejów wymaga nie lada pracy, a i odwagi. Wiadomo – robota to żmudna, wymagająca opanowania materiału, zebrania źródeł, kwerend w archiwach; żmudne bywa także referowanie tej wiedzy. Konwencja wymaga bowiem, by synteza przedstawiana była, zgodnie z Tacytową dewizą, sine ira et studio – bez gniewu i namiętności. Z zasady poniekąd powstają zatem książki pisane bez pasji, a ich zadaniem jest jedynie ustalenie i zaprezentowanie kanonu wiedzy. Pisanie syntez wymaga również nie lada odwagi: kto by się samotnie rzucił na taką robotę? Dlatego też tego typu dzieła pisze się często w zespołach. Pozwala to zarówno na rozłożenie obowiązków oraz odpowiedzialności między autorów, jak i na zachowanie rygoru czy nieuleganie namiętnościom, co w przypadku samotnego działania mogłoby się przecież zdarzyć. Dlatego też syntezy wydawane są „od wielkiego dzwonu”. Nie inaczej pisało się o teatrze. W Polsce – by przypomnieć tylko losy monumentalnej „czarnej serii” Dziejów teatru polskiego wydawanej przez PWN pod auspicjami Instytutu Sztuki PAN przez blisko dwadzieścia lat – praktyka zespołowego pisania syntez również przyniosła plon. Wyszło pięć tomów, z których tylko pierwszy, napisany w całości przez Karynę Wierzbicką-Michalską, miał rys autorski. Pozostałe pisane były już po kawałku przez ogromny zespół badaczy. Później, od połowy lat dziewięćdziesiątych, na podobne przedsięwzięcie nikt się nie ważył. Tymczasem w ciągu swojej dziesięcioletniej historii (historia wydawnicza jest jeszcze krótsza) Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego przedstawia właśnie już drugą całościową opowieść o historii teatru w Polsce. Ale jest to opowieść inna od standardowej narracji, jaką do tej pory uprawiali autorzy syntez.


74

PIOTR MORAWSK I

Może to spadek po patronie, który prócz opasłych rozpraw zostawił po sobie jeszcze, na pozór skromniejszą, Krótką historię teatru polskiego. Skromniejszą, bo i nie tak obszerną, i nie obarczoną setkami przypisów – gawędę o dziejach polskiego teatru raczej. Lecz jednak – jak się okazało – to z nią właśnie przyszło się mierzyć dzisiaj. Wydana po raz pierwszy w 1977 roku książka Raszewskiego – choć istotnie prezentowała dzieje polskiej tradycji widowiskowej od czasów jeszcze przedteatralnych – zdawała się jednak odmienna od publikowanej w tym samym czasie „czarnej serii”. Była to opowieść osobista; książka pisana z pasją; książka w której autor niejednokrotnie nie skrywał swoich sympatii i antypatii, zaprzeczając tym samym złotej zasadzie. Krótka historia… cały czas stara się jednak być jedynie niezaangażowanym wykładem, w którym nie pojawiają się mocne tezy dotyczące teatru polskiego czy kultury polskiej. W Instytucie imienia autora Krótkiej historii… i to się miało zmienić. Jako pierwszy z Raszewskim zaczął mierzyć się Dariusz Kosiński. 27 lutego 2007 roku zadał on trzy fundamentalne pytania dotyczące historii teatru w Polsce: „Historia? Teatru? Polskiego?”, podważając jednocześnie każdy z członów tytułu potencjalnej Historii teatru polskiego. Pytania te postawił – to znów wyróżnia opowieści powstające w Instytucie Teatralnym – przed publicznością. Zanim jego Teatra polskie. Historie ukazały się drukiem, prezentowane w nich tezy przeszły w ośmiu wykładach test audytorium. Pierwszy był szczególny, bo wyjściowe założenia autora recenzowali specjaliści: Anna Kuligowska-Korzeniewska, Dobrochna Ratajczakowa i Leszek Kolankiewicz. A było się o co kłócić, bo projekt Kosińskiego nie miał być kolejną próbą zreferowania dziejów polskiego teatru. Autor stawiał dość w owym czasie dyskusyjne tezy, choćby dostrzegając rdzeń polskiej tradycji widowiskowej w Mickiewiczowskim romantyzmie. Kosiński pytał o swoistość polskiej tradycji widowiskowej i dostrzegał ją właśnie we wzorcu, który wykrystalizował się w twórczości autora Dziadów. Na diagnozie teatralnej się nie skończyło. Kosiński stawiał tezy dotyczące widowiskowości kultury polskiej, w której widowiska, począwszy od świąt dorocznych po teatr Warlikowskiego – znów zgodnie z romantyczną wykładnią – stać się miały wehikułem przemiany. Pół roku zmagania z publicznością zmieniło pierwotny kształt wydanej w 2010 roku książki (kto ciekaw może porównać ją z drukowanymi na bieżąco w „Dialogu” wykładami). Zasadnicze tezy zostały utrzymane, lecz sądy szczegółowe i argumenty wysubtelniały. Teatra polskie. Historie, jako całościowy projekt, opowiadają historię za pomocą co najmniej trzech różnych mediów – słowa mówionego, drukowanego tekstu i wpisanej w strukturę książki narracji wizualnej. Każda z tych opowieści, co się z tym wiąże, jest zatem nieco inna.


75

PANY PIOTR I CHAMY MORAWSK CZ YI CZYLI TRZ Y L ATA ROZMÓW NA PARTERZE


76

PIOTR MORAWSK I

Od pierwszego wykładu Kosińskiego minęło ledwie pięć lat, a już szykuje się kolejna synteza. Bynajmniej nie zachowująca zasady bezstronności, niezaangażowania i beznamiętności. Od 23 października 2012 roku swoją historię teatru polskiego w PRL-u w sali Instytutu Teatralnego opowiada Joanna Krakowska, rozpoczynając tym samym kolejny instytutowy lecz także autorski projekt Teatr publiczny. Przedstawienia (1765–2015). Teatr publiczny to tyleż zmaganie z historią teatru polskiego, co płomienna polemika z Kosińskim i jego wizją teatru, jako narzędzia przemiany. Teatr w Polsce – scena narodowa – miał być także miejscem debaty na temat spraw publicznych; toczyła się tu – i nadal w polskim teatrze toczy – dyskusja na temat współczesności. W teatrze nie chodzi więc tylko, by – jak chce Kosiński – dokonywać przemiany, lecz także – jak uważa Krakowska – by rozmawiać, a niechby nawet i kłócić się. W centrum myślenia o Teatrze publicznym, podobnie jak u źródeł teatru publicznego, jest nowoczesność rozumiana jako formacja kulturowa, która ostatecznie krystalizuje się w XVIII wieku. Nie o swoistość kultury polskiej chodzi tym razem, lecz o polskie zmagania z nowoczesnością. Nie o szeroko rozumiane widowiska, lecz o przedstawienie teatralne uwikłane w szeroki kontekst polityczny, społeczny i kulturowy. I tym razem ukazanie się książki, siłą rzeczy zamkniętej i statycznej opowieści, poprzedzają wykłady połączone dodatkowo z narracją wizualną (wykładom towarzyszą montaże filmowe) i budowaną na stronie internetowej konstelacją, pozwalającą odwiedzającym wydeptywać w tej historii własne ścieżki. To jasne, w opowiadanych w Instytucie Teatralnym historiach teatru chodzi przede wszystkim o dialog. Dlatego przed napisaniem książki jest zawsze rozmowa. Dlatego powstające opowieści nie roszczą sobie prawa do postawienia ostatniego słowa. Dlatego opowiadane historie wchodzą ze sobą w dyskusję, a czasem się i ze sobą kłócą. Nie są to w żadnym razie opowieści sine ira et studio: za każdą stoi autorska wizja i – co nie bez znaczenia – szczere namiętności i temperament.


77

2007

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

30 MARCA Premiera spektaklu Substytut Klubu Gry — projektu warsztatowego Szkoły Widzów.

2007

14–16 KWIETNIA Urodziny Wojciecha Bogusławskiego.

9 kwietnia 2007 roku minęło 250 lat od chwili urodzin Wojciecha Bogusławskiego. W związku z tym, w dniach 14–16 kwietnia odbyły się liczne uroczystości upamiętniające tę rocznicę i przypominające postać Ojca Teatru Narodowego. Na inaugurację obchodów wybrano Suchy Las koło Poznania, miejscowość położoną najbliżej nieistniejącej już dzisiaj wioski Glinno, gdzie urodził się Bogusławski. Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu zorganizował tam konferencję teatrologiczną Wojciech Bogusławski – in memoriam. Z kolei podczas warszawskiej sesji Wojciech Bogusławski i jego późne prawnuki, przygotowanej przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego oraz Polskie Towarzystwo Historyków Teatru w Starej Pomarańczarni w Łazienkach Królewskich, swoje referaty wygłosili: prof. dr hab. Anna Kuligowska-Korzeniewska (Święty Bogusławski), prof. dr hab. Teresa Kostkiewiczowa (Pokolenie Bogusławskiego), Józef Hen (Król i Bogusławski), Tomasz Łubieński (Bogusławski – artysta wolny i zniewolony), Ingmar Villqist (Bogusławski czytany dzisiaj) oraz György Spiró (Dlaczego napisałem sztukę o Bogusławskim?). W kalendarzu obchodów znalazł się także m.in. happening Lekcja teatru, przygotowany przez Irenę Jun, aktorów warszawskich i studentów Akademii Teatralnej, odegrany w Ogrodzie Saskim.

Pisząc te słowa, spoglądam na wiszący koło mojego biurka portret Wojciecha Bogusławskiego. Czarno-biała rycina z autografem twórcy Krakowiaków i Górali wisiała nad stołem, przy którym pracował Leon Schiller, do mnie trafiła dzięki jego córce, a mej serdecznej przyjaciółce Annie Maman Schiller. Przyglądam się podobiźnie Ojca Polskiej Sceny

z prawdziwą czułością – oto dwu i półwiekowe dzieje polskiego teatru publicznego okazują się historią kameralną i zgoła familijną. Bo tak jest i w rzeczywistości. Nasze środowisko aktorskie zawsze stanowiło większą rodzinę, społeczność liczącą nie więcej niż kilka tysięcy osób. Jego niewielkie rozmiary pozwoliły utrzymać wysokie standardy moralne i artystyczne,


78

K ALENDARIUM

doprowadziły do takich niespotykanych gdzie indziej fenomenów jak bojkot teatrów jawnych w okresie okupacji hitlerowskiej czy odmowa współpracy z reżimowymi mediami podczas stanu wojennego. I właśnie o artyście, który swoim dziełem nakreślił skalę twórczej i społecznej odpowiedzialności

polskiego teatru, chcemy przypomnieć, świętując 250. rocznicę urodzin Wojciecha Bogusławskiego. Nie obiecujemy fajerwerków, nakłaniamy za to do refleksji i zwykłego, jak to w rodzinie, sympatycznego wspomnienia o naszym Praprapradziadku.

Urodziny Wojciecha B., z Maciejem Nowakiem rozmawia Dorota Wyżyńska, „Gazeta Wyborcza – Stołeczna” nr 86, 12.04.2007

2007

18 MAJA Pracownia Dokumentacji Teatru otrzymuje imię Barbary Krasnodębskiej.

Dziesięć lat temu, 18 maja, umarła Barbara Krasnodębska, założycielka i wieloletnia kierowniczka Działu Dokumentacji Teatralnej Związku Artystów Scen Polskich. W 2003 roku ten Dział stał się częścią, Dorota Buch wa ld, e-teatr.pl, 18.05.2007

powoływanego właśnie, Instytutu Teatralnego. Dzisiaj Pracownia Dokumentacji Teatru, bo tak się teraz nazywa, zostanie nazwana jej imieniem.


79

2007

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

28 MAJA O aktorstwie nienaukowo — pierwszy wykład prof. Jerzego Jarockiego oraz wystawa zdjęć ze spektakli dyplomowych, zrealizowanych przez niego ze studentami szkół teatral­nych w Berlinie, Krakowie i Warszawie. Drugi wykład odbył się 26 listopada.

Może nie wypada tego mówić w Instytucie Teatralnym, ale zastrzeżenie, które w tytule tego spotkania dzisiejszego widnieje, to znaczy „o aktorstwie nienaukowo”, wynika z mojej nieufności, która pojawia się wszędzie tam, gdzie się próbuje sztukę i naukę ze sobą organicznie wiązać. Będę opowiadał więc nienaukowo, ale za to bardzo osobiście. To, co chcę opowiedzieć, będzie związane raczej z moją biografią, z moim doświadczeniem, trochę takie plotkarskie więcej niż właśnie naukowe i zasadnicze. Od samego początku zresztą miałem kłopoty pewne z tym uczeniem się czy nauczeniem. Moje zainteresowanie aktorem wynikało w bezpośredni i prosty sposób z faktu, że mój pierwszy zawód wyuczony to aktorstwo… Ale od razu przy tym „wyuczony” stawiam rozmaite znaki zapytania. Bo na przykład, kiedy zdawałem do szkoły aktorskiej (było to bardzo dawno temu, w 1948 roku w Krakowie), to życzliwi pedagodzy ostrzegali mnie, żebym nie dzielił się z komisjami żadnymi papierzyskami i zaświadczeniami, które przywiozłem, sądząc, że mi pomogą. A były to właśnie świadectwa moich nauk, które pobierałem, zanim wstą piłem do szkoły. Nauk u znanego aktora przedwojennego, który mieszkał w Jeleniej Górze, gdzie ja też mieszkałem i chodziłem do gimnazjum i do liceum, i prowadziłem jakieś koło teatralne, koło recytatorów, a do niego chodziłem na lekcje rozmaite. I to były jakieś doświadczenia paroletnie w obcowaniu ze świetnym, Jer z y Jarock i, O aktorstwie nienaukowo (fragment)

wybitnym aktorem przedwojennym – Brylińskim. Były w tych papierzyskach rozmaite afisze z teatrów, w których występowałem, mniej lub bardziej wstydliwe, bo jeden z nich był z małego miasteczka, gdzie teatr prowadziła Spółdzielnia Jajczarsko-Mleczarska. Ale to wszystko mi kazano – ku mojemu zdumieniu i żalowi – pochować. Nie mogłem tego pokazać, bo mi poradzono, że lepiej nie. „Lepiej, żeby pan tego nie pokazywał” – mówiono. I potem chodziłem cztery lata do tej szkoły, ucząc się pilnie. Pewnie właśnie w wyniku tej pilności, bo nie miałem tam trudności specjalnych, wytypowano mnie na wyjazd zagraniczny na reżyserię. Oczywiście wtedy można było wyjechać tylko w dwóch kierunkach – albo do Czechosłowacji, do Barrandova, jeżeli ktoś chciał zostać reżyserem filmowym, albo do Rosji — do Moskwy, Petersburga i nawet Kijowa, jeżeli ktoś chciał zostać reżyserem teatralnym. I ja się dostałem po czterech latach studiowania w Krakowie (a to już po następnych czterech latach studiowania, bo przed szkołą teatralną uważałem, że zdobyłem pewną wiedzę na temat aktorstwa, pewne możliwości panowania nad publicznością na przykład) do Moskwy i tak jak poprzednio, raczej radzono mi, żebym schował gdzieś tę wiedzę, którą zdobyłem w szkole teatralnej. Bo ta wiedza, aktorska, nie mówię o innych sprawach, tam psu na budę. Dostałem się do GITIS-u…


80

K ALENDARIUM

2007

15–17 CZERWCA TISZ–Anex – warsztatowy weekend dla pracowników i współpracowników teatrów, którzy zajmują się lub chcieliby się zajmować edukacją teatralną w polskich teatrach instytucjonalnych.

2007

18 CZERWCA Otwarcie polskiej ekspozycji na 11. Praskim Quadriennale. — kurator: Paweł Wodziński koordynacja: Anna Galas

PQ jest światową prezentacją scenografii i architektury teatralnej. Od 1967 roku, co cztery lata, w praskim Pałacu Przemysłu można oglądać światowe osiągnięcia w tej dziedzinie. Każda edycja PQ ma formę konkursową. Polska prezentacja, zatytułowana Rzeczywistość transformacji – transformacja rzeczywistości, realizowana jest przez Ministerstwo Kultury i Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie. Kurator polskiej ekspozycji Paweł Wodziński podkreślił podczas środowej konferencji prasowej w Warszawie, że tegoroczne Quadriennale znacząco różni się od poprzednich – w minionych latach tematy wystaw poszczególnych krajów były narzucane odgórnie. – W tym roku wszystkim krajom dano wolną rękę (...). To zmusza do głębszego namysłu przy wyborze tematu, bo każdy kraj powinien pokazać na swojej narodowej wystawie wkład w teatr europejski, charakterystyczne dla siebie idee, cele jakie sobie stawia – powiedział Wodziński. PA P, 30.05.2007

Polska ekspozycja zostanie of icjalnie otwarta 18 czerwca podczas Polskiego Dnia Narodowego i zaprezentuje scenografie w sześciu działach tematycznych m.in. mit, pamięć, kapitalizm. Będą to projekty m.in. Małgorzaty Szczęśniak do spektakli Dybuk i Ubu Rex, Małgorzaty Bulandy do telewizyjnej wersji Ballady o Zakaczawiu oraz Made in Poland, Justyny Łagowskiej do H. W sekcji architektury teatralnej polska prezentacja pokaże te miejsca sztuki, które powstały poprzez rozbudowę lub rewitalizację obiektów postindustrialnych i stały się przestrzeniami artystycznymi. Są to Stary Browar w Poznaniu, Fabryka Trzciny w Warszawie, Stocznia Gdańska, Teatr Łaźnia Nowa w Nowej Hucie, Le Madame w Warszawie oraz przestrzenie w Legnicy. Pawilon sekcji studenckiej pokaże efekty pracy uczestników krakowskich warsztatów scenograficznych.


81

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


82

K ALENDARIUM

2007

9 LIPCA Przestrzeń teatru zaangażowanego – wernisaż polskiej wystawy PQ w Zachęcie Narodowej Galerii Sztuki.

Nowoczesny polski pawilon na 11. Praskim Quadriennale, projektu Mirosława Kaczmarka, zapowiadał równie ekstrawagancką wystawę autorstwa Pawła Wodzińskiego. Odrapane ściany fabryk zamiast królewskich sukni, jaskrawy plastik w miejsce subtelnych makiet, filmik z teletubisiem zamiast szkiców i wykresów. Polska ekspozycja na tegorocznej międzynarodowej wystawie scenografii i architektury teatralnej w Pradze okazała się sporym wyzwaniem dla widzów i jurorów z sześćdziesięciu państw całego świata. Teraz można ją oglądać w galerii Zachęta. Wznosząca się pod sufit twierdza bunkier w kolorze magenta (ostry róż) przypominała w Pradze bardziej biurowiec niż aranżację wystawy scenograficznej. Jej kształt (kontur Polski) i kolor (agresywna mieszanka barw narodowych) to przede wszystkim dowcipny komentarz do panującej w naszym teatrze obsesji polskości. Także projekcje wyświetlane w pawilonie niewielu kojarzyły się ze scenicznymi dekoracjami. Wchodząc do środka, trafiało się w strumień filmów pokazujących przestrzenie szpetne, kalekie, znane

z reportaży i codziennych wędrówek przez miasto. To dlatego, że spektakle grane w stoczniach, fabrykach, magazynach (m.in. H. Jana Klaty, Dybuk Krzysztofa Warlikowskiego, Ballada o Zakaczawiu Jacka Głomba) wykorzystują naturalną magię i obcość postindustrialnych przestrzeni. Dwanaście projekcji podzielono na sześć tematów obrazujących polskie leitmotivy ostatnich lat: Pamięć, Kapitalizm, Polityka, Tradycja, Mit i Życie codzienne. Wystawa pokazuje, jak w ostatnich latach zmieniły się strategie i funkcje teatru. Nie kusi on widzów odświętnym wystrojem, nie jest już ekskluzywną rozrywką dla mieszczuchów. Sam wychodzi do widza, którego szuka w nowych, zaskakujących przestrzeniach. Patrzy na rzeczywistość uważnie i krytycznie. Głównym narzędziem scenografów nie jest już pędzel i papier maché, ale światło, wyszperane w secondhandach ciuchy, ściany z pleksi i projektory. Zaadaptowane przez nich hale i magazyny często stają się ośrodkami życia kulturalnego i zdobywają uznanie speców od designu.

Joanna Derk aczew, Bunkier scenografii, „Gazeta Wyborcza – Stołeczna” nr 158, 9.07.2007

2007

1 PAŹDZIERNIKA – 28 LISTOPADA Wystawa Bogusławski. — kurator: Magda Kulesza oprawa plastyczna: Krzysztof Kelm www.e-galeriateatralna.pl


83

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


84

K ALENDARIUM

Wystawa poświęcona Ojcu Sceny Narodowej zorganizowana z okazji 250. rocznicy urodzin miała charakter edukacyjny i prezentowała wszystkie dziedziny aktywności najsłynniejszego w dziejach polskiego teatru twórcy: dyrektora, antreprenera, aktora, dramatopisarza, nauczyciela i budowniczego teatrów na tle wydarzeń historycznych epoki. Pół roku później wystawa uzyskała wersję internetową i stała się pierwszą odsłoną Wirtualnej Galerii IT.

2007

11 PAŹDZIERNIKA Pierwszy z dziewięciu wykładów Pawła Mościckiego, prezentowanych w cyklu Teatr społeczny. Konteksty.

„Teatr społeczny” to pojęcie użyte celowo, aby uniknąć wpisywania się w dyskusję przeciwstawiającą sobie teatr zaangażowany i teatr autonomiczny, sztukę polityczną i sztukę czystą. Mówienie o teatrze społecznym powinno być próbą skonstruowania takiego języka, który z góry wykluczałby pewne jałowe dyskusje i fałszywie postawione problemy w toczącej się debacie na temat teatru. Chodziłoby więc o to, aby przemodelować słownik używany do rozmowy o teatrze, zmienić lub zreinterpretować podstawowe kategorie, które opisują rzeczywistość teatru. Wykłady o teatrze społecznym mają więc przed sobą podwójne zadanie: znaleźć „poziom zerowy” dyskusji, na którym pojęcia wykorzystywane w dyskusjach i sporach same stałyby się przedmiotem rozważań oraz wprowadzić do dyskusji nowe kategorie i pojęcia (bądź też odświeżyć te, których już się nie używa). Cała praca będzie odbywać się nie tyle na poziomie oceny poszczególnych spektakli czy tendencji w teatrze, ile na poziomie tworzenia nowych kontekstów dla praktykowania i odbioru teatru, a także dla pisania i dyskutowania na jego temat. Dyskusja wokół „teatru zaangażowanego” czy „teatru politycznego” jest jednym z najgłośniejszych sporów toczących się obecnie w polskiej kulturze. Pojawiają się w niej zarówno postulaty radykalnie politycznego charakteru działań artystycznych, jak i całkowitej autonomii sztuki wobec zgiełku życia społecznego. Czym jednak w istocie jest autonomia sztuki a czym jej społeczne lub polityczne zaangażowanie? Czy jesteśmy skazani na wybieranie między tymi dwiema opcjami czy możemy znaleźć jakąś „trzecią drogę”? Jaką politykę uprawia się dzisiaj w teatrze? Oto niektóre z pytań, od których rozpoczniemy nasze rozważania. Paweł Mościck i, 2007


85

2007

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

30 PAŹDZIERNIKA Pierwszy Teatralny Hyde Park.

Teatralny Hyde Park to otwarta dla publiczności, comiesięczna „impreza” teatralna w przestrzeni klubowej Warszawy. To także summa performatywna grup uczestniczących w działaniach Szkoły Widzów Instytutu Teatralnego. Zderzenie teatru i klubu, spotkanie miłośników teatru otwartego i zaangażowanego. Hyde Parki będą się składać z kolejnych „eventów” takich jak: dyskusje o teatrze w Klubie Aktywnego Widza +/- 20, akcje (performance, flash mob), muzyka na żywo/DJ, projekcje przedstawień teatralnych, pokazy zaproszonych spektakli. Integralną częścią wieczoru będzie slam teatralny z improSCENĄ pozwalający na dowolne działanie sceniczne osób z publiczności oraz „open mike”, czyli „mikrofon otwarty” dla widzów.

2007

30 LISTOPADA Wariacje na temat NOCY LISTOPADOWEJ Stanisława Wyspiańskiego – instalacja teatralna. — reżyseria: Michał Zadara

Dziś wieczorem na dwie godziny Belweder zamieni się w miejsce spektaklu inspirowanego Nocą listopadową. W zabytkowych wnętrzach, przy użyciu nowoczesnych środków, reżyser Michał Zadara chce skłonić widzów do refleksji na temat naszej historii, teatru i poetyki Stanisława Wyspiańskiego. – Postanowiliśmy pokazać Noc listopadową w naturalnej przestrzeni – mówi koordynator projektu Paweł Sztarbowski z Instytutu

Teatralnego. Wacław Borowy, krytyk i historyk literatury nazwał ten dramat Wyspiańskiego poematem Łazienek. Akcja większości tekstu dzieje się na terenie parku lub w jego okolicach. Część scen rozgrywa się w Belwederze. Michał Zadara zrezygnował z klasycznego wystawiania dramatu. – Ta przestrzeń jest tak wyrazista i naznaczona przez historię, że reżyser nie chciał wprowadzać dodatkowej scenografii czy


86

K ALENDARIUM

kostiumów – dodaje Paweł Sztarbowski. – We wnętrzach wiszą portrety z czasów księcia Konstantego oddające klimat epoki. Obok nich zobaczymy wideoinstalacje. – Oglądając je, ma się wrażenie, że cienie księcia Konstantego i Joanny wróciły do Belwederu i przechadzają się po salach – mówi Paweł Sztarbowski. Ale w pokojach w czasie spektaklu można będzie

spotkać także aktorów odgrywających sceny z Nocy listopadowej: Edwarda Linde-Lubaszenkę, Arkadiusza Brykalskiego, Roberta Koszuckiego, Karolinę Porcari i Barbarę Wysocką. Pojawią się także tancerze z wrocławskiego Teatru Capitol. Ważną rolę spełni muzyka przygotowana przez Dominika Strycharskiego, wokalistę i flecistę.

Juli a R zemek, Duchy przeszłości wrócą do Belwederu, „Rzeczpospolita” nr 280, 30.11.2007

2007

15–23 GRUDNIA Pierwszy Frymark Teatralny — przedświąteczny kiermasz, co roku organizowany przez Instytut Teatralny.

Wystarczy założyć różową sukienkę z koronkami, szary kapelusz z doczepionymi kwiatami i już wygląda się jak dama z 20-lecia międzywojennego. Takie niecodzienne stroje to część towaru, który spotkamy na frymarku w Instytucie Teatralnym w Al. Ujazdowskich 6 między pl. Na Rozdrożu a Zamkiem Ujazdowskim. – Słowo „frymark” pochodzi od niemieckiego freimarkt i początkowo znaczyło wymianę towaru za towar. „Frymarczyć” – tak mówiło się też o targowaniu i handlu – przypomina Kaja Stępkowska, rzeczniczka Instytutu. Organizatorzy poprosili warszawskie teatry, by przekazały niepotrzebne im już kostiumy, buty,

torebki. Oddali je do pralni, cerowali, naprawiali drobne usterki. Od soboty będzie można je kupić. (…) W najbliższy weekend zakupom będzie towarzyszyć wiele wydarzeń artystycznych. W sobotę zagra folkowy zespół Muzyka z Drogi. W niedzielę aktorzy Teatru Węgajty zaśpiewają pieśni adwentowe i kolędy, a zespół Dziczka – pieśni ukraińskie. Odbędzie się też próba czytana Pastorałki Leona Schillera w reżyserii Redy Pawła Haddada. Przed wejściem do Instytutu zobaczymy ogniowy pokaz kuglarzy i żywe zwierzęta. W szklanym holu zostanie zaaranżowana szopka.

Izabela Sz ym a ńsk a, Nietypowe prezenty: lalka jawajka zamiast Barbie, „Gazeta Wyborcza – Stołeczna” nr 291, 13.12.2007


87

2008

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

14–15 STYCZNIA Konferencja Brzmienia Kochanowskiego oraz odsłonięcie tablicy upamiętniającej prapremierę Odprawy posłów greckich.

Pierwsze przedstawienie teatralne, jakie miało prapremierę w Warszawie, odbyło się okrągłe 430 lat temu. Była to Odprawa posłów greckich. (…) Była sroga zima 1578 roku. W drewnianym dworze Anny Jagiellonki na Jazdowie, w pobliżu dzisiejszej Trasy Łazienkowskiej, czyli w okolicach Instytutu Teatralnego, odbywało się jedno z najbardziej spektakularnych wesel. Kanclerz Jan Zamoyski żenił się z Krystyną Radziwiłłówną, a przyrodnia siostra Zamoyskiego Elżbieta wychodziła za mąż za Stanisława Włodka. Jedną z atrakcji tej uroczystości było przedstawienie Odprawa posłów greckich. Dwór przybrano kobiercami, suto zastawiono stoły, a wśród gości zjawił się sam król. W sali wybudowano scenę. – Wiemy, że wystąpili „szlachetni młodzieńcy”, czyli amatorzy. Jednak gra nie była dla nich trudna, gdyż byli zaprawieni w sztuce oratorskiej – w szkołach przygotowywano ich do kariery politycznej lub kościelnej – wyjaśnia profesor Anna Kuligowska-Korzeniewska, historyk

teatru. Wszystkie role grali mężczyźni, a spektakl reżyserował Wojciech Oczko. Największe wrażenie na ówczesnej publiczności zrobiła aktualna tematyka. – Wesele odbywało się 12 stycznia, na kilka dni przed zjazdem sejmu. Cała Warszawa żyła wtedy przygotowaniami do walki – Rosja chciała napaść na Inflanty. A w sztuce Kochanowskiego ostatnia kwestia Antenora brzmi: „Lepiej bić się, aniżeli czekać”. Prapremierę z 1578 roku upamiętni jutro o godz. 14.00 odsłonięcie tablicy autorstwa Michała Oborzyńskiego przedstawiającej konia trojańskiego. Tablica będzie umieszczona przy wejściu do Instytutu Teatralnego. Odsłoni ją Andrzej Łapicki. A jeszcze dziś i jutro w ramach konferencji Brzmienia Kochanowskiego zaplanowano wykłady, dyskusje, koncert muzyki renesansowej i pokaz ówczesnych tańców. (…) Konferencję organizuje Instytut Teatralny wspólnie z Instytutem Języka Polskiego Uniwersytetu Warszawskiego.

Izabela Sz ym a ńsk a, Jak dziś brzmi Kochanowski?, „Gazeta Wyborcza – Stołeczna” nr 11, 14.01.2008

2008

28 STYCZNIA Otwarcie wystawy Nasi nauczyciele. — kurator: Magda Kulesza oprawa plastyczna: Krzysztof Kelm


88

K ALENDARIUM

Wystawa poświęcona Zbigniewowi Raszewskiemu, Bohdanowi Korzeniewskiemu i Stanisławowi Marczakowi-Oborskiemu pokazuje ich przy pracy, w życiu prywatnym, wśród rodziny i przyjaciół, realizujących pasje nie tylko teatralne. Choć działali w różnych dziedzinach, to oni właśnie określili charakter i kształt polskiej wiedzy o teatrze drugiej połowy XX wieku.

Jako nauczyciele wpłynęli na kilka pokoleń swoich uczniów, zajmujących się teatrem zarówno praktycznie (np. reżyserów wykształconych przez Bohdana Korzeniewskiego), jak i historyków i dokumentalistów teatru (studentów i współpracowników Zbigniewa Raszewskiego i Stanisława Marczaka-Oborskiego).

e-teatr.pl, 28.01.2008

2008

31 STYCZNIA Rusza projekt Performatyka warszawska. — prowadzenie: Bartosz Frąckowiak


89

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

Jakimi kategoriami posługuje się badacz performatyki miejskiej? W jakich relacjach pozostają założenia performatyki do nauk zajmujących się miastem (antropologia obszarów miejskich, filozofia miasta), podejmujących tematykę widowiska (antropologia widowisk) oraz do takich obszarów sztuki jak teatr, sztuka wideo, fotografia i happening? Na czym polegają techniki i taktyki działania w polu tej metodologii i jakie istnieją metody opisu i rejestracji zjawisk performatywnych? W cyklu sześciu spotkań Bartosz Frąckowiak analizował różne rodzaje performansów, których jesteśmy świadkami lub uczestnikami w różnych sytuacjach miejskich. Wykłady dotyczyły przestrzeni Warszawy funkcjonującej jako scena performansów władzy i krytyki władzy, a także performansów rozrywki i zabawy (Warsaw Night Fever), życia codziennego (Miasto, Kapitał, Religia) oraz performansu architektury i miejsca.

2008

1 LUTEGO Architektura Teatralna Środkowej Europy – Theatre Architecture in Central Europe (TACE ) — koordynacja części polskiej projektu: Dorota Buchwald, Monika Jarzyna, Piotr Morawski www.theatre-architecture.eu

Trzyletni (2008–2011) projekt z dziedziny ochrony dziedzictwa kulturowego realizowany w ramach programu Unii Europejskiej Kultura 2000, którego głównym celem było zaprezentowanie, przy użyciu rozmaitych sposobów, istniejącej wiedzy na temat architektury teatralnej w Europie Środkowej. Dzięki współpracy między ośrodkami badawczymi i dokumentacyjnymi z pięciu krajów, historia rozwoju architektury teatralnej w poszczególnych częściach Europy Środkowej


90

K ALENDARIUM

została przedstawiona na tle historii całego regionu. Liderem projektu był Teatr Narodowy w Pradze (Národní divadlo Praha), a jego współorganizatorami: Instytut Teatralny w Bratysławie (Divadelný ústav Bratislava), Węgierskie Muzeum i Instytut Teatralny (Országos Színháztörténeti Múzeum és Intézet), Muzeum Teatralne w Lublanie (Slovenski gledališki muzej) oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie. W ramach projektu stworzono elektroniczne archiwa architektury teatralnej – bazy danych w językach narodowych i angielskim, zorganizowano objazdową wystawę oraz wydano obszerną, bogato ilustrowaną monografię na temat rozwoju przestrzeni teatralnej – Beyond Everydayness. Theatre Architecture in Central Europe. Przeprowadzono warsztaty m.in. dla studentów konserwacji zabytków i architektury, zaś pokłosiem międzynarodowego sympozjum była publikacja na temat przestrzeni w teatrze eksperymentalnym drugiej połowy XX wieku – Occupying Spaces. Dodatkowo nakładem Instytutu ukazała się książka Architektura teatralna w Polsce, poświęcona budownictwu teatralnemu na przestrzeni wieków. Od 2012 roku „dorobek” TACE służy jako źródło do prac nad kolejnym międzynarodowym projektem European Route of Historic Theatres.

2008

18 LUTEGO Finał III Ogólnopolskiego Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Europejskiej.

2008

26 LUTEGO – 13 MARCA Interpretacje scenograficzne sztuk Václava Havla – wystawa. — kurator: Helena Albertová

Ekspozycja fotografii pochodzących z archiwów Instytutu Teatralnego w Pradze. Większość prezentowanych inscenizacji pochodziła z okresu przed rokiem 1989. Prezentowały interesujące spojrzenie na fantazję scenografów oraz na ich wyobrażenia o świecie za żelazną kurtyną.


91

2008

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

1 MARCA Teatr Studio w Warszawie przekazuje Instytutowi Teatralnemu zbiory Pracowni Filmowej: taśmy filmowe, płyty DVD i inne nośniki audiowizualne z rejestracjami spektakli, filmami dokumentalnymi oraz filmami o sztuce.

2008

4 MARCA Rejestr Archiwów Artystycznych Teatrów — edycja pierwsza. — koordynacja: Monika Jarzyna www.ankieta.instytut-teatralny.pl

Ogólnopolski Rejestr Archiwów Artystycznych Teatrów ma na celu zbudowanie jednolitej bazy informacyjnej o zasobach archiwów artystycznych oraz monitorowanie ich stanu. Jednocześnie, dzięki porozumieniu z Naczelną Dyrekcją Archiwów Państwowych, wspomaga działania pozwalające na pozostawianie archiwów artystycznych w teatrach na czas dłuższy niż zapisane w ustawie archiwalnej 25 lat, a tym samym na zachowanie specyfiki i oryginalnego sposobu porządkowania i przechowywania archiwaliów. Rejest ma być uzupełniany i aktualizowany co trzy lata. Pierwsza edycja objęła wyłącznie teatry instytucjonalne, druga, zrealizowana w 2011 roku, uwzględniła także teatry działające w instytucjach kultury, jako stowarzyszenia bądź fundacje. Z Rejestru można korzystać poprzez generowanie informacji szczegółowych lub poprzez otwarcie pełnych ankiet znajdujących się na liście.

2008

8, 15 MARCA Teatralna nieświadomość. Warsztaty lacanowskie — autorski cykl Łucji Iwanczewskiej.


92

K ALENDARIUM

Jacquesa Lacana przedstawiać nie trzeba. Fragmentarycznie, wycinkowo, śledząc ślady na powierzchni pisma, a czasem przeciwnie, jak mawiał Lacan „dotykając (fallusa) palcem”, znamy go wszyscy – czytelnicy tekstów literatury, sztuki, kultury, a także życia społecznego. Czy znamy go na tyle, by podjąć z nim rozmowę, by w jego wykładni filozoficznej szukać inspiracji dla własnych rozważań i propozycji interpretacyjnych? Mamy ku temu coraz więcej okazji i możliwości, bo choć spóźniony, Lacan pojawia się na naszej intelektualnej agorze coraz intensywniej. Mój zamysł warsztatów lacanowskich to przede wszystkim zaproszenie do spotkania z filozofią Jacquesa Lacana, ale także do sprowadzenia jej na grunt literatury i sztuki, by dowiedzieć się, jakie pożytki interpretacyjne i analityczne przynosi ta perspektywa – co odświeża, co modyfikuje, a co radykalnie odsyła do lamusa. Innymi słowy, zapraszam do teatru fantazmatów. Łucja Iwanczewsk a, 2008

2008

27–28 MARCA Konstelacje rodzinne. Obraz rodziny w polskim dramacie i teatrze w perspektywie gender i queer.

Trzecia konferencja z cyklu INNA SCENA poświęcona była problematyce rodziny jako instytucji służącej wcielaniu norm płci i seksualności, wzmacniającej hierarchie i przyporządkowania właściwe tradycyjnej formacji kulturowej, ale także będącej przestrzenią naruszenia fundamentalnych tabu czy przekroczenia genderowych limitów. Ze względu na dużą liczbę zgłoszeń, 9 maja odbył się dodatkowy blok wystąpień oraz dyskusja Scenariusze rodzinne – realne i wirtualne. O rodzinie, jej kryzysie i próbach rekonstrukcji we współczesnym polskim teatrze. Spotkaniu towarzyszył pokaz filmów dokumentalnych Takiego pięknego syna urodziłam i Jakoś to będzie w reżyserii Marcina Koszałki oraz Homo-rodzina w reżyserii Marcina Solarza.


93

2008

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

29 MARCA – 11 KWIETNIA 28. Warszawskie Spotkania Teatralne — dyrektor WST: Maciej Nowak koordynacja: Ewa Hevelke (28. i 29. edycja), Joanna Nawrocka (30.—32. edycja) www.warszawskie.org — R s. 95

W bazach wortalu e-teatr.pl jest zarejestrowanych 356 festiwali teatralnych. Po jednym na każdy dzień roku, wyłączając Wielki Tydzień, Wigilię i pierwszy dzień Bożego Narodzenia, kiedy to tradycyjnie nie gra się spektakli. Są festiwale prezentujące osiągnięcia teatrów zagranicznych, festiwale tańca, pantomimy, przeglądy teatrów ulicznych i najnowszej dramaturgii, festiwale sztuki aktorskiej, młodych reżyserów i teatrów jednego aktora, festiwale przedstawień dla dzieci i grup amatorskich, artystów niepełnosprawnych i teatrów obcojęzycznych. I ani jednego festiwalu o formule najprostszej: podsumowującego regularnie to, co najciekawsze na rodzimej scenie. Taka była formuła Warszawskich Spotkań Teatralnych, które po raz ostatni zorganizowane zostały w ostatnim roku XX wieku. W wiek XXI polski teatr wkroczył już bez imprezy równie prestiżowej i równie oczywistej.

Dziś, dzięki wizjonerskiej i odważnej decyzji władz stolicy, mamy szansę wskrzesić festiwal tak potrzebny i tak dobrze wspominany. Zaszczyt reanimacji Warszawskich Spotkań Teatralnych przypadł w udziale Instytutowi Teatralnemu im. Zbigniewa Raszewskiego i mamy nadzieję wywiązać się dobrze z tego zadania, które wynika wprost z intencji przyświecających przed 5 laty powoływaniu do życia naszej instytucji. Polski teatr cieszy się ogromnym autorytetem wśród polskiej i międzynarodowej opinii publicznej i jest kwestią bezsprzeczną, że powinien mieć swoją wizytówkę. I taki cel stawiamy sobie, organizując 28. edycję Warszawskich Spotkań Teatralnych. Dajemy naszemu teatrowi lustro, w którym będzie można już co roku oglądać jego różnorodność stylistyczną, ideową, pokoleniową i środowiskową.

Maciej Nowa k, [W bazach wortalu e-teatr.pl…], [w:] 28. Warszawskie Spotkania Teatralne [katalog festiwalu], Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, Warszawa 2008


94

ROMAN PAWŁOWSK I


95

Warszawskie Spotkania Teatralne K RY S T Y N A DU N I E C

Słownikowa konotacja pojęcia „spotkanie” zawiera m.in. takie określenia, jak: „nieoczekiwane po latach”, „turniej”, „zjazd”, „sabat”. Próba określenia statusu Warszawskich Spotkań Teatralnych, wznowionych po ośmiu latach i organizowanych w czasie pięciu ostatnich lat przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie, wszystkie te znaczenia w sobie mieści. Nieoczekiwanie, po latach, w 2008 roku znowu stanęły ze sobą w szranki najlepsze teatralne spektakle minionego sezonu. Spotkali się wówczas na widowni i ci, którzy kiedyś po całonocnym oczekiwaniu na poranne otwarcie kas zdobywali w końcu upragnione bilety na WST w komunistycznej Warszawie (1965–1980), i ci, którzy teatr zaczęli chłonąć po 1989 roku. I wszystkich spektakle prezentowane na WST w latach 2008–2012 przekonały, że polski teatr ma światopogląd i że wyraża go w nowoczesnej estetyce. WST, stanowiąc szczególny, demokratyczny sabat artystów, krytyków i widzów, swoją publiczność poruszały, wprawiały w zachwyt lub antagonizowały, stwarzając przy tym rodzaj polifonicznej wspólnoty artystycznej i społecznej. Spektakle z teatrów całej Polski – i tych z głównych miast, i tych z mniejszych, z Krakowa, Poznania, Wrocławia, Gdańska, Łodzi, Torunia, ale i z Wałbrzycha, Legnicy, Bydgoszczy i Opola – przyciągały tłumy. Pięć lat temu nadeszła więc teatralna wiosna, także dosłownie, bo festiwal już nie odbywał się, jak kiedyś, jeszcze także w PRL-owskiej tradycji w zimowym grudniu, ale w kwietniu i w maju. Zapraszane spektakle (najczęściej około 20), oferujące nowe narracje i nowe techniki teatralne, sprawiły, że Warszawskie Spotkania Teatralne stały się istotnym polskim centrum artystycznym. Z kolei za sprawą organizowanych w klubach festiwalowych (Café Kulturalnej w Teatrze Dramatycznym czy


96

K RYST YNA DUNIEC

w Nowym Wspaniałym Świecie, siedzibie Krytyki Politycznej) spotkań artystów z publicznością, koncertów i dyskusji, Spotkania stały się także prężnym centrum społeczno-kulturalnym. Konfrontacja polskiej praktyki teatralnej z doświadczeniami artystów, krytyków, kuratorów, producentów i dyrektorów festiwali z zagranicy w ramach Polish Theatre Showcase, otwierała coraz szerzej polskiemu teatrowi drogę na świat. Nie sposób przecenić nowoczesnej formuły WST, obejmującej również aranżowanie cyklu edukacyjnego czy rodzaju Hyde Parku, pozwalających na indywidualne zaangażowanie się w festiwalowe życie teatralne. W stronę nie zawsze docenianej, a nowoczesnej artystycznie i mentalnie wizji teatru lalkowego nie tylko dla dzieci, kierowały uwagę środowiska teatrologicznego i publiczności przeglądy monograficzne: przedstawień najciekawszego teatru lalkowego w Polsce – Białostockiego Teatru Lalek. A dzięki przeglądom spektakli z odległych teatrów Wrocławia (Wrocław Off) czy Wałbrzycha (Wałbrzych Fest), można było przekonać się, że nowoczesność teatralna rozwija się daleko od centrum. Jeśli przyznać rację Edwardowi Bondowi, że istnieją dwa rodzaje artystów: tacy, którzy grają w teatralne gry z rzeczywistością, i tacy, którzy zmieniają rzeczywistość, to WST należały do tych drugich. Krystian Lupa, Jan Klata, Monika Strzępka i Paweł Demirski, Michał Zadara, Marcin Liber, Krzysztof Garbaczewski, Paweł Wodziński, Wiktor Rubin, Maja Kleczewska i Paweł Łysak podjęli w swoich przedstawieniach sprawy ważne dla Polski po transformacji. Egzystencjalne: ciała i płci, emocji i prywatności, wstydu i bezwstydu w życiu publicznym. Społeczne: praw obywatelskich, kwestii równouprawnienia kobiet, statusu uczuć religijnych, wolnego rynku i problemów ekonomicznych. Polityczne: indywidualnej i zbiorowej tożsamości, ufundowanych na romantycznych paradygmatach mitów założycielskich polskości oraz polskich win. Wreszcie, estetyczne: recyclingu klasyki, nowych technologii, kryzysu reprezentacji. Za sprawą WST teatr polski uzyskał więc nowy kontekst: wpisał się w publiczną debatę zarówno o współczesnej rzeczywistości i jej problemach, jak i o pamięci przeszłości, o historii – jej rekonstrukcji i reinterpretacji. W planie społecznym, genderowym i historycznym spektakle, żeby wymienić choćby tylko Dziady Mickiewicza w inscenizacji Pawła Wodzińskiego, III Furie w realizacji Marcina Libera, Tęczową Trybunę 2012 Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego czy Utwór o Matce i Ojczyźnie w reżyserii Jana Klaty, wymuszały z jednej strony konfrontację przekonań na poziomie interpretacji historycznego i współczesnego doświadczenia, z drugiej – na poziomie jego teatralnej ekspresji. W latach 2008–2013 Warszawskie Spotkania Teatralne nie odbyły się tylko raz. Decyzja dyrektora Instytutu Macieja Nowaka o odwołaniu festiwalu w 2010 roku była wyrazem empatii,


97

WARSZAWSK IE SPOTK ANIA TEATRALNE

bezradności słów, gestem wspólnotowym wobec tragedii smoleńskiej. Spotkania powróciły w roku następnym, kiedy możliwa już była refleksja nad bólem, by do 2012 roku nadal dostarczać odbiorcom satysfakcji estetycznej, poznawczej i emocjonalnej.


98

K ALENDARIUM

2008

29 MARCA

E-TEATR.TV

— koordynacja: Klaudia Madziar, Artur Szczęsny

Razem z 28. Warszawskimi Spotkaniami Teatralnymi ruszył e-teatr.tv – pierwsza w Polsce i jedna z niewielu na świecie telewizja internetowa poświęcona w całości życiu teatralnemu. Podczas kolejnych edycji WST e-teatr.tv relacjonował każdy dzień festiwalu. Obecnie, razem z największym polskim wortalem teatralnym www.e-teatr.pl, tworzy internetową platformę, która na bieżąco informuje o najciekawszych zjawiskach w polskim teatrze, najnowszych premierach i festiwalach, ich twórcach i organizatorach. Portal e-teatr.tv prezentuje ponad 560 materiałów filmowych – relacji z premier i prób, wywiadów, trailerów, ankiet, materiałów zakulisowych. Pierwszym redaktorem naczelnym i producentem e-teatr.tv był Dominik Skrzypkowski.

2008

12 KWIETNIA Inauguracja warsztatów Małgorzaty Sugiery i Mateusza Borowskiego Przejścia i przekroczenia. Redefinicje tożsamości od Szekspira do Spidermana.

Choć zwykle rozumiane jako uniwersalne i esencjonalne, ludzka natura i tożsamość podlegały jednak zmiennym i historycznie uwarunkowanym konceptualizacjom, o czym najlepiej świadczą ustalenia współczesnej humanistyki. Z całą pewnością można wyróżnić trzy newralgiczne momenty w rozwoju kultury europejskiej (renesans, przełom XIX i XX wieku, ostatnie dekady wieku XX). Pojawiły się wtedy nowe koncepcje podmiotowości, które sztuka z pomocą właściwych sobie środków wyrazu próbowała w pełni odzwierciedlić. Nic zatem dziwnego, że tym newralgicznym momentom odpowiadało pojawienie się nowych form przekazu (nowych mediów) oraz nieznanych dotąd, zapomnianych lub istniejących na marginesie dominującej kultury konwencji przedstawiania rzeczywistości i ludzkiego podmiotu. Z opozycji, które leżą u samych podstaw myślenia o tożsamości, w trakcie warsztatów przedstawimy cztery najważniejsze: kobieta / mężczyzna, dziecko / dorosły, człowiek / zwierzę oraz człowiek /


99

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

maszyna, koncentrując się przy ich omawianiu i ilustrowaniu wybranymi przykładami dzieł literackich, teatralnych i filmowych przede wszystkim na związkach z kwestią seksualności i jej historycznych definicji. Ma łgor zata Sugier a, Mateusz Borowsk i, 2008

2008

28 KWIETNIA 5. urodziny Instytutu Teatralnego.

W poniedziałek, 28 kwietnia, Instytut Teatralny będzie obchodził piąte urodziny. Urodzinowy wieczór będzie miał część oficjalną, teatralną i koncertową. Po okolicznościowych przemówieniach zostaną zaprezentowane dwie książki wydane przez Instytut – Spacerek w labiryncie Zbigniewa Raszewskiego oraz

Przemoc wielka i mała Bohdana Korzeniewskiego. Odbędzie się także dyskusja panelowa o Instytucie (wezmą w niej udział m.in. Mateusz Kanabrodzki i Joanna Krakowska). A na koniec wieczoru usłyszymy koncert perskiej poezji mistycznej Dżalaloddina Rumiego. Początek: godz. 17.00. Wstęp wolny.

(ba.), 5. urodziny Instytutu Teatralnego, „Gazeta Wyborcza – Stołeczna” nr 98, dodatek – „Co Jest Grane”, 28.04.2008

Biblioteka Instytutu Teatralnego Twórcą idei stworzenia serii wydawniczej o nazwie Biblioteka Instytutu Teatralnego jest Jerzy Timoszewicz. Otwierający cykl Spacerek w labiryncie, książkę Zbigniewa Raszewskiego, patrona Instytutu Teatralnego, mistrz edytorstwa zaprojektował w najdrobniejszych szczegółach. Kolejne tomy starają się podążać tym tropem myślenia – teksty nieznane bądź warte przypomnienia, ważne dla rozumienia historii teatru, która dziś historią staje się niemal natychmiast, teksty źródłowe bądź stematyzowane, złożone przez edytorów. Teksty teatralnych mistrzów i nauczycieli, teksty konieczne, żeby współczesny teatr miał się do czego odwoływać i nie miał poczucia, że zaczął się wczoraj. Do tej pory w serii ukazały się: Zbigniew Raszewski Spacerek w labiryncie (2007), Bohdan Korzeniewski Przemoc wielka i mała (2008), Zygmunt Hübner Polityka i teatr (2009). W przygotowaniu są: Tadeusz Byrski Wspomnienia, Maria i Edmund Wiercińscy Listy.


100

K ALENDARIUM

2008

16 CZERWCA – 30 WRZEŚNIA Wystawa Polski plakat teatralny. Przegląd subiektywny. — kurator: Anna Mieczyńska oprawa plastyczna: Katarzyna Jarnuszkiewicz, Szymon Gaszczyński www.plakatteatralny.pl

Narodziny polskiego plakatu artystycznego datuje się na rok 1899. To wówczas powstała praca Stanisława Wyspiańskiego – plakat do sztuki Maeterlincka. Jak pisze w eseju Sylwia Giżka, od tej pory wyrafinowany w formie plakat budował swój specyficzny prestiż. Pozostając medium ulicznym, sięgał po ważkie treści, ale stawiał też dość wysoko intelektualną poprzeczkę. W czasach braku państwowości przypominał o tradycji, wplatając w treści informacyjne czy reklamowe motywy ludowe i regionalne, w międzywojniu czuwał nad jakością, uczciwością i kulturą handlu, był nie tylko arbitrem elegancji, ale i konkurencyjnej ceny. W czasie okupacji wraz z całą państwowością przeszedł do podziemia. W końcu przetrwał kilka trudnych powojennych lat zdominowanych przez socrealizm, po to, by w końcu przechytrzyć cenzurę i rozbłysnąć zjawiskiem identyfikowanym jako polska szkoła plakatu. Wystawa Polski plakat teatralny. Przegląd subiektywny prezentuje właśnie plakaty powstałe od 1945 roku. Ponad 300 prac umieszczono w 12 działach tematycznych. W pierwszym noszącym

tytuł Socrealizm po polsku prezentowane są jedynie trzy prace: Kurkiewicza, Srokowskiego i Szancenbacha/Szeskiego z lat 1945–55. W kolejnym Odwilż i początki polskiej szkoły plakatu spotykamy się z pracami Lenicy – Antygona dla Teatru Dramatycznego czy Cieślewicza Za kulisami dla Teatru Narodowego. Lata 60. i 70. to najlepszy okres dla polskiej grafiki użytkowej. Stąd prace z tych czasów umieszczono w części zatytułowanej Złote lata. Znalazło się w niej 28 plakatów m.in. Świerzego i Młodożeńca. Skoro wystawa ma prezentować osiągnięcia w sztuce tworzenia afiszy teatralnych, nie mogło zabraknąć i takiej części ekspozycji. Wśród zgromadzonych 40 prac warto przystanąć przy plakacie do Nie-Boskiej komedii Wasilewskiego, Rzeźni Młodożeńca, Teatru cudów Starowieyskiego. Ciekawym pomysłem jest zgrupowanie plakatów także w takich działach jak Off-teatr, Plakat frywolny, Plakat niepokorny, Plakat muzyczny, Plakat malarski czy Zabawa z literą. Nie zabrakło też miejsca na najnowsze osiągnięcia powstałe po 1989 r. Wystawa czynna do końca września.

Ba rtosz Bator, Najciekawsze polskie plakaty teatralne, „Dziennik” nr 217, 16.09.2008


101

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


102

K ALENDARIUM

2008

16–17 CZERWCA Festiwal Teatralny TISZ FEST

TISZ FEST podsumowywał kolejny etap projektu TISZ (Teatr i Szkoła). Zaprezentowano krótkie spektakle młodzieży szkolnej oraz wyprodukowany przez TUSCH (Theater und Schule) i Schaubude Berlin spektakl Atrapa – medialna gra z zamianą ról. Festiwalowi towarzyszył pokaz filmów i zdjęć o teatrach, zrealizowany przez uczniów podczas Warsztatowego Tygodnia TISZ (12–16.05.2008) w czterech teatrach: TR Warszawa, Teatrze na Woli, Teatrze Lalka i Teatrze Powszechnym.

2008

7 LIPCA – 3 SIERPNIA LATO W TEATRZE – pierwsza edycja programu. — koordynacja: Magdalena Szpak www.latowteatrze.pl — R s. 42

Program obejmuje dofinansowanie działań teatralno-edukacyjnych dla dzieci i młodzieży o charakterze półkolonii lub warsztatów, realizowanych w teatrach w okresie wakacyjnym.

2008

16 WRZEŚNIA Zbiory londyńskiego ZASP-u w Instytucie Teatralnym.

Ok. 40 pudeł teatralnych dokumentów – w tym listy, dokumentacje warsztatów teatralnych, scenariusze, statuty i protokoły zjazdowe ZASP, programy, afisze, projekty scenografii, recenzje, zdjęcia – zostało

przekazanych przez ZASP za Granicą z siedzibą w Londynie Instytutowi Teatralnemu w Warszawie. – Po 60 latach symbolicznie kończą swe dalekie peregrynacje pamiątki po polskim teatrze


103

2003

2004

2005

2006

i polskich artystach pracujących za granicą, pamiątki po ludziach, których losy wojenne, a potem polityka, wygnały z kraju – powiedział dyrektor Instytutu Teatralnego Maciej Nowak. Obecny na dzisiejszej uroczystości prezes ZASP w Polsce Krzysztof Kumor wielokrotnie podkreślał, że jest wzruszony i szczęśliwy. – Proces, który rozpoczął mój poprzednik Ignacy Gogolewski dobiega końca – zwrócił uwagę Kumor. – Jest jedna literatura polska, podobnie jak teatr – czy w kraju, czy za granicą, to jest po prostu teatr polski: tam gdzie

2007

2008

2009

2011

2012

2013

jest polski autor, polski aktor, publiczność – dodał prezes ZASP. Wśród oryginałów, które trafiły do zbiorów Instytutu Teatralnego znajdują się unikatowe dokumenty związane z ludźmi estrady, radia i filmu m.in. Zofią Terne, Feliksem Konarskim, Marianem Hemarem, Romanem Ratschką, Leopoldem Kielanowskim, aktorkami: Renatą Bogdańską (żoną gen. Władysława Andersa), Ireną Delmar (od 1981 roku prezesem londyńskiego ZASP-u – żoną płk. Kamila Czarneckiego, oficera sztabu gen. Maczka).

PA P, 16.09.2008

2008

2010

4–5 PAŹDZIERNIKA TISZ Anex: Kto kocha edukację teatralną? O edukacji w teatrze – międzynarodowa konferencja z udziałem specjalistów z całego świata, skierowana do osób zainteresowanych edukacją w sztuce, a w szczególności do edukatorów, pracowników teatrów i nauczycieli zainteresowanych edukacją teatralną.


104

K ALENDARIUM

2008

28 LISTOPADA Otwarcie wystawy Ojcowie ZASP-u w Salach Północnych Muzeum Teatralnego w Warszawie. — kuratorzy: Dorota Buchwald, Magda Kulesza (IT) oraz Maryla Staniszewska i Krzysztof Frey (MT) oprawa plastyczna: Krzysztof Kelm — organizatorzy: Związek Artystów Scen Polskich, Muzeum Teatralne oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, w którego zbiorach od 2003 roku znajduje się historyczna część archiwum ZASP-u.

Historia Stowarzyszenia została opowiedziana poprzez osoby i działalność 24 prezesów, bo przecież od początku na czele ZASP-u stał – jednoosobowo – prezes i to on jest niejako „emblematem” całej organizacji. Z przebogatych biogramów „ojców” zostały wydobyte ich szczególne zasługi dla organizacji. W tle zaś, zdecydowaliśmy się na chronologiczne pokazanie codziennej i niecodziennej działalności ZASP-u, starając się nie uwypuklać ani nie pomijać żadnego z ważnych wydarzeń. Tak pomyślany scenariusz stał się nie lada wyzwaniem dla scenografa – Krzysztofa Kelma (…). Wydaje mi się, że dzięki jego koncepcji plastycznej, udało się pogodzić rzeczy niemalże niemożliwe do pogodzenia – solidność opowiadania o sprawach

poważnych z przywołaniem specyficznej i unikalnej atmosfery miejsca łączącego pokolenia członków ZASP-u – siedziby Zarządu Głównego w Alejach Ujazdowskich w Warszawie. „Duchy ojców” zjawiły się na wystawie wraz z ich głosami, które w rytmie zwiedzania ekspozycji pojawiały się w czasach im przynależnych. Głosy Gustawa Holoubka, Andrzeja Szczepkowskiego, Aleksandra Bardiniego, Tadeusza Łomnickiego i Leopolda Kielanowskiego wypełniały przestrzeń „pomiędzy” przykrytym nieśmiertelnym zielonym suknem konferencyjnym stołem, a utrwalonymi na zdjęciach postaciami kolegów i zapisanymi w dokumentach wydarzeniami.

Dorota Buch wa ld, Ojcowie ZASP-u, „Biuletyn Informacyjny ZASP” 2009 nr 11

2009

12 STYCZNIA Zygmunt Hübner — człowiek teatru

12 stycznia 2009 roku minęła dwudziesta rocznica śmierci Zygmunta Hübnera. Instytut Teatralny postanowił swoimi trzema inicjatywami przypomnieć osobę aktora, reżysera, dyrektora, pisarza i pedagoga,


105

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

którego działalność miała decydujący wpływ na oblicze polskiego teatru w drugiej połowie XX wieku. Pierwsza z nich to wirtualna wystawa – elektroniczne archiwum Zygmunta Hübnera, dostępne na stronie www.zygmunthubner.pl, w którym zgromadzone zostały dokumenty, zdjęcia, artykuły, recenzje, wywiady, nagrania filmowe i radiowe pokazujące różnorodność, rozległość i wszechstronność działalności artysty. Słynne felietony ze zbiorów Loki na łysinie i Przepraszam, nic nowego nagrali specjalnie dla tego archiwum „hübnerowscy” aktorzy: Mirosława Dubrawska, Zbigniew Zapasiewicz, Joanna Żółkowska, Jerzy Zelnik, Władysław Kowalski i Kazimierz Kaczor. Druga inicjatywa to wznowienie, po osiemnastu latach od pierwszego wydania, książki Polityka i teatr, jednej z najważniejszych prac dla oceny i zrozumienia polskiego teatru doby PRL-u. Obchodom towarzyszyła współorganizowana przez Instytut Teatralny konferencja Hübner – człowiek teatru, która odbyła się w Teatrze Powszechnym w Warszawie.

2009

16 STYCZNIA Kupiec – pierwszy spektakl-wykład w Instytucie Teatralnym. — R s. 122

Już nie wykład, a jeszcze nie spektakl. W piątek, 16 stycznia, w Instytucie Teatralnym reżyser Michał Zadara i teatrolog Paweł Sztarbowski w formie „performing lecture” przedstawią Kupca Mikołaja Reja. (…) Nowa forma prezentowania dramatów, czyli inscenizowany wykład, ma być wizytówką Instytutu Teatralnego. – Nie jesteśmy teatrem, więc nie chcemy dawać premier. Nie jesteśmy też jednostką ściśle naukową, więc wykłady to nie nasza domena. Chcieliśmy znaleźć formę, która leży pośrodku i łączy środowisko artystyczne z naukowym – opowiada

Paweł Sztarbowski z Instytutu Teatralnego. (…) Piątkowe spotkanie to początek cyklu, którego kolejne odsłony pojawią się wiosną. W kwietniu zostanie przedstawiony Mahomet, czyli fanatyzm Woltera, a od maja Instytut zacznie prezentację 20 dramatów Juliusza Słowackiego. Do udziału w projekcie zaproszono reżyserów, m.in.: Andrzeja Żuławskiego, Annę Augustynowicz, Jana Klatę, oraz teoretyków sztuki, m.in.: Kazimierę Szczukę, Pawła Goźlińskiego, Dariusza Kosińskiego.

Izabela Sz ym a ńsk a, Nowa jakość – wykład inscenizowany, „Gazeta Wyborcza – Stołeczna” nr 12, 15.01.2009


106

K ALENDARIUM

2009

24 STYCZNIA Pierwsza edycja Forum Dramaturgicznego. — koordynacja: Marta Keil www.dramaturg.e-teatr.pl

Konferencja Zawód: dramaturg z udziałem gości z Niemiec, Austrii, Czech, Słowenii, Wielkiej Brytanii i Polski rozpoczęła pierwszą edycję Forum Dramaturgicznego. Zajęcia warsztatowe Forum miały charakter cykliczny i odbywały się w weekendy raz w miesiącu od stycznia 2009 do stycznia 2010 roku w siedzibie Instytutu Teatralnego w Warszawie. Podstawowym założeniem projektu było pokazanie rozmaitych modeli i sposobów pracy dramaturgicznej w teatrze i tańcu, dlatego kolejną edycję warsztatów w 2010 i 2011 roku rozbudowano, dodając pracę z aktorami, tancerzami i otwarte pokazy na zakończenie każdego cyklu zajęć. Warsztaty poprowadzili znakomici specjaliści zagraniczni, m.in. Hans-Thies Lehmann, Dunja Funke oraz polscy dramaturdzy Sebastian Majewski i Iga Gańczarczyk. W styczniu 2009 roku grupa młodych dramaturgów, uczestników Forum Dramaturgicznego organizowanego przez Instytut Teatralny w Warszawie, wyszła do Parku Ujazdowskiego i zaczęła zbierać różne przedmioty: kolorowe, szare, okrągłe, kwadratowe, przedmioty duże, małe, ważne, każde. Te fragmenty rzeczywistości zniesione do Instytutu Teatralnego zamieniły się w różne opowieści. Sebasti an Majewsk i, dramaturg prowadzący zajęcia FD, 2009

2009

14 LUTEGO – 24 MARCA Performer – wystawa. — kuratorzy: Magda Kulesza (Instytut Teatralny), Jarosław Suchan (Muzeum Teatralne), Hanna Wróblewska (Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki)


107

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


108

K ALENDARIUM

Wystawa w warszawskiej Zachęcie, przez odwołanie w tytule do jednego z ostatnich tekstów Jerzego Grotowskiego i przez swoją strukturę, proponuje myślowy eksperyment konfrontacji praktyk Teatru Laboratorium z działaniami performerów z tego samego mniej więcej czasu, stawia także pytania: kim jest performer w ujęciu Grotowskiego, kim jest dla artystów performansu, kim może być dziś w sztuce? Wystawa jest elementem Roku Grotowskiego a zarazem dotyczy dyskusji o aktualności idei zrodzonych przez fenomen kulturowych przewartościowań zapoczątkowanych w latach 60. W jednym ze swych ostatnich tekstów Jerzy Grotowski pisał, że performer to „człowiek czynu, a nie ten, który gra kogoś innego; tancerz, kapłan, wojownik; poza podziałami na gatunki sztuki”. Ten cytat uczyniono osią wystawy zorganizowanej w 50. rocznicę objęcia przez Grotowskiego dyrekcji

Teatru 13 Rzędów w Opolu oraz w 10. rocznicę jego śmierci. (…) Ciekawa jest sala zamykająca wystawę. Poświęcono ją dwóm dialogom. Pierwszy prowadzi sam Grotowski. Przypomniano tu filmy mówiące o zjawiskach, którymi się inspirował i do których się odwoływał. Są tu haitańskie rytuały, pekińska opera, wschodnie medytacje, ale też polska ludowa religijność. Drugi dialog prowadzą z Grotowskim współcześni artyści. Grzegorz Sztwiertnia nakręcił prześmiewczy film Krótka historia teatru polskiego. Roman Dziadkiewicz pokazał serie prac nawiązujących do działań wielkiego reżysera, w których fascynacji towarzyszy brak powagi. Być może dystans jest rzeczą niezbędną w świętowaniu rocznic. Inaczej trzeba byłoby powtórzyć za Sztwiertnią: Nie ma pod Słońcem nic gorszego jak: powódź, pożoga i „rok Grotowskiego”.

Piotr Kosiewsk i, Myśli niedopowiedziane, „Tygodnik Powszechny” nr 9, 1.03.2009


109

2009

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

19 LUTEGO – 4 CZERWCA Scena powidoków. Pamięć w teatrze — warsztaty Weroniki Szczawińskiej.

Celem autorskiego projektu Weroniki Szczawińskiej było zbadanie obszarów pamięci i niepamięci w polskim teatrze drugiej połowy XX wieku i początku wieku XXI. Tematem przewodnim była potrzeba znalezienia nowego rodzaju języka, nowych strategii dla inscenizowania pamięci i mówienia o niej: potrzeba uwolnienia teatru od naiwnego, przeestetyzowanego lub publicystycznego ujęcia. Szczególny nacisk został położony na związek sztuk performatywnych z pamięcią historii powojennej, zwłaszcza jej „przeklętych obszarów”, ale też na nowoczesny proceder „prywatyzowania historii”.

2009

21 LUTEGO Ustanowienie nagrody Modjeska Prize.

Ufundowana w 100. rocznicę śmierci Heleny Modrzejewskiej nagroda dla najwybitniejszych aktorek teatru światowego, ma być przyznawana przez Instytut Teatralny w Warszawie przy współpracy Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych i Polskiego Ośrodka Międzynarodowego Instytutu Teatralnego. Jej celem jest uhonorowanie wkładu kobiet-artystek w rozwój teatru na świecie. Laureatkami nagrody mają być największe aktorki świata, w pierwszej kolejności pochodzące z krajów, w których występowała Helena Modrzejewska. Pierwszą – i jak dotąd jedyną – Modjeska Prize odebrała Isabelle Huppert w maju 2010 roku.


110

K ALENDARIUM

2009

22 LUTEGO Teatranki — warsztaty dla dzieci oraz ich rodziców i opiekunów, prowadzone przez pedagogów teatru, animatorów, aktorów oraz muzyków. — koordynacja: Justyna Sobczyk, Magdalena Szpak, Joanna Janiszewska

Zajęcia mają na celu poznanie teatru i świata przez kreatywną i spontaniczną zabawę. Teatranki angażują i inspirują do wspólnego teatralnego eksperymentowania, rozwijają wyobraźnię i uruchamiają nieskrępowaną twórczość uczestników. Przez teatr dzieci odkrywają świat, a rodzice mają niepowtarzalną szansę powrócić do swoich dziecięcych zabaw. W teatrankowym repertuarze znajdują się zarówno zajęcia inspirowane literaturą dziecięcą, jak i zajęcia, które umożliwiają dzieciom lepsze zrozumienie współczesnego świata, podejmując takie tematy jak: praca, niepodległość, stres, ekologia, demokracja i inne. Nazwa zajęć nawiązuje do kultowych niedzielnych poranków, które dzisiejsi rodzice spędzali przed telewizorem, oglądając „Teleranek”.

2009

9 MARCA Finał IV Ogólnopolskiego Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Europejskiej.

2009

21 MARCA Koniec męskości? – pierwsze warsztaty analityczne w ramach interdyscyplinarnego cyklu dotyczącego zagadnień genderowych, ze szczególnym uwzględnieniem kulturowych koncepcji męskości. — koordynacja: Agata Adamiecka-Sitek


111

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

Zajęcia były organizowane przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego we współpracy z Gender Studies Instytutu Badań Literackich PAN i towarzyszyły projektowi badawczemu INNA SCENA.

2009

23 MARCA Rozstrzygnięto I konkurs na najlepszą pracę magisterską z zakresu wiedzy o teatrze.

Nagrodę główną I konkursu jury przyznało Karolinie Szwed za pracę Gotipua – tradycja i współczesność, napisaną pod kierunkiem prof. Grzegorza Niziołka. W II edycji konkursu nagrodzono: Elizę Celoch za pracę Mózg wariata na scenie. Spektakle inspirowane książkami Olivera Sachsa i Aleksandra Łurii, napisaną pod kierunkiem dr. Mateusza Kanabrodzkiego oraz Barbarę Urbańską za pracę Stratfordzkie poszukiwania sceny szekspirowskiej. Royal Shakespeare Company i Teatr Swan, napisaną pod kierunkiem prof. dr hab. Ewy Guderian Czaplińskiej. W III konkursie także przyznano dwie równorzędne nagrody: Marcie Kufel za pracę Poza Teatr Śmierci. Liturgia Najniższej Rangi Tadeusza Kantora, napisaną pod kierunkiem prof. dr hab. Małgorzaty Sugiery oraz Marcinowi Ciemniewskiemu za pracę Dramaturgia muzyczna południowoindyjskich tradycji teatralnych: Mudijettu, Kudijattam, Kathakali, napisaną pod kierunkiem prof. dr hab. Małgorzaty Sugiery.

2009

2–3 KWIETNIA Koniec męskości? Konstrukcje męskiej tożsa­mości w polskim dramacie i teatrze w perspektywie gender i queer — czwarta konferencja z cyklu INNA SCENA, poświęcona męskości rozumianej jako historyczny konstrukt, zajmujący centralne miejsce w kulturze Zachodu zbudowanej wokół wartości uznanych za męskie i przyznającej białym, heteroseksualnym mężczyznom uprzywilejowaną pozycję.


112

K ALENDARIUM

2009

6 KWIETNIA Galeria Jednego Przedmiotu — opiekun: Magda Kulesza

Osioł, rekwizyt z przedstawienia Dialogus de passione, wyreżyserowanego przez Kazimierza Dejmka w Teatrze Narodowym w 1998 roku, to pierwsza wystawa Galerii Jednego Przedmiotu. Mieści się ona w „szklanym” wejściu do Instytutu Teatralnego i rzeczywiście stara się prezentować jeden, starannie wybrany element z historii polskiego teatru. Może to być lalka Puncha ze zbiorów londyńskiego ZASP-u, karty do gry wykonane przez Halinę Mikołajską w ośrodku internowania czy zdjęcie ze Słomkowego kapelusza, wystawionego w 1925 roku w Teatrze im. Bogusławskiego w Warszawie. Galerii patronuje Stephen Greenblatt i jego idea, że nawet jeden przedmiot może stać się punktem wyjścia do opowiedzenia bogatej i złożonej historii, czasem więcej niż tylko historii teatru.

2009

5–25 MAJA 29. Warszawskie Spotkania Teatralne

2009

21 MAJA Archiwum Teatru Alternatywnego (ATA) — koordynacja: Agnieszka Kubaś www.ata.e-teatr.pl

Projekt ATA ma na celu zgromadzenie w jednym miejscu możliwie najpełniejszego zbioru akt, dokumentów, wydawnictw, zdjęć, nagrań video i audio oraz wycinków prasowych, które dotyczą alternatywnego ruchu teatralnego w Polsce w latach 70. i 80. Celem projektu jest także zabezpieczenie gromadzonych materiałów przed technicznym zniszczeniem, opisanie oraz udostępnianie materiału źródłowego także w Internecie,


113

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


114

K ALENDARIUM

poprzez przeniesienie części zbiorów z nośnika tradycyjnego (rękopis, maszynopis, druk) czy analogowego (taśma i kaseta magnetofonowa) na nośnik cyfrowy. Dokumenty ruchu alternatywnego – sukcesywnie opracowywane i uzupełniane – są udostępniane szerszemu kręgowi badaczy w czytelni Instytutu Teatralnego. Dotychczas swoje archiwa papierowe przekazały Instytutowi m.in. warszawska Akademia Ruchu, krakowski Pleonazmus, Teatr Ósmego Dnia z Poznania oraz liczne osoby prywatne, kolekcjonerzy, animatorzy kultury oraz byli i obecni członkowie teatrów alternatywnych. W lutym 2011 roku rozpoczęto kolejny etap projektu, którego celem jest stworzenie audiowizualnego zbioru relacji, wspomnień oraz innych archiwalnych świadectw uczestników tego ruchu. Akcja nawiązuje do oral history – metody badawczej, polegającej na dokumentacji faktów, ważnych wydarzeń z przeszłości oraz na badaniach pamięci zbiorowej i indywidualnej, która – obok dokumentów archiwalnych – jest wartościowym i ciekawym źródłem historycznym. Do tej pory zarejestrowano m.in. rozmowy z Krzysztofem Borowcem i Jerzym Lużyńskim (Teatr „Grupa Chwilowa” z Lublina), Wojciechem Szulczyńskim i Marią Baster-Grząślewicz (Studencki Teatr Pleonazmus z Krakowa) oraz Henrykiem Kowalczykiem (Teatr Scena 6 z Lublina).

2009

30 MAJA Urodziny Aliny Janowskiej w Instytucie Teatralnym.

16 kwietnia 1923 roku w Szpitalu Ujazdowskim przyszła na świat aktorka teatralna i filmowa – Alina Janowska. Z tej okazji 30 maja w Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego odbędą się Urodziny e-teatr.pl, 29.05.2009

2009

4 CZERWCA Toast czerwcowy ludzi teatru.

Aliny. W wieczorze wezmą udział Alina Janowska oraz zaproszeni goście: Michał Zabłocki, Czesław Mozil, Duda Napieralska (fortepian), Aleksander Krzyżanowski (fortepian). Wstęp za zaproszeniami.


115

2003

2004

2005

2006

„Toast za wolność” wznieśli w czwartek na dziedzińcu warszawskiego Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego także ludzie teatru. Joanna Szczepkowska, przy dźwiękach czołówki Dziennika

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

Telewizyjnego, ponownie wypowiedziała słynne zdanie: „Proszę państwa, 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm”. Artystka została nagrodzona przez zebranych artystów brawami.

PA P, 5.06.2009

2009

29 CZERWCA – 30 WRZEŚNIA Wystawa Jest nas dwóch / analiza dobrowolnego opętania / aktorzy Teatru Wierszalin w spektaklu Marat/Sade. — fotografie: Adam Pluciński oprawa plastyczna: Aleksandra Semenowicz

Spektakl Marat/Sade Teatru Wierszalin to historia zamkniętego w zakładzie dla obłąkanych markiza de Sade’a, który wystawia sztukę o bohaterze rewolucji

francuskiej – Maracie. Fotografie aktorów biorących udział w tym przedstawieniu są mapami ich twarzy po rozpoczęciu i zakończeniu spektaklu.

ar, Twarze przed i po, „Życie Warszawy” nr 160, 10.07.2009

2009

29–30 CZERWCA Andrzej Wirth w Polsce.

Jan Kott pisał: „Andrzej Wirth stworzył rzecz niemalże najtrudniejszą, stworzył Andrzeja Wirtha. Wszyscy jesteśmy zwykle tym, co robimy, ale Andrzej Wirth jest poza tym, jest i pozostaje Andrzejem Wirthem”. Ten charyzmatyczny wykładowca, autor błyskotliwych esejów, wybitny znawca dzieła Bertolta Brechta, który w latach sześćdziesiątych zmuszony e-teatr.pl, 29.06.2009

został do emigracji, przez dwa dni będzie gościem Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego. 29 czerwca wygłosi wykład Lehrstück Brechta jako performance, zaś 30 czerwca odbędzie się jego video­ performance zrealizowany wspólnie z Thomasem Martiusem – Wilson’s Island.


116

K ALENDARIUM

2009

7 LIPCA – 3 SIERPNIA Druga edycja programu LATO W TEATRZE.

2009

12 WRZEŚNIA – 13 GRUDNIA TEATR POLSKA – pierwsza edycja programu, którego celem jest ułatwienie dostępu do oferty polskich teatrów poprzez zintensyfikowanie ich mobilności i umożliwienie prezentacji spektakli w ośrodkach mających utrudniony dostęp do kultury. — koordynacja: Klaudia Madziar www.polska.e-teatr.pl

Inspiracją dla programu były objazdy Teatru Reduta Juliusza Osterwy i Mieczysława Limanowskiego, który w okresie Drugiej Rzeczpospolitej organizował tournées spektakli po całym kraju. Program Teatr Polska organizowany jest przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Świnoujście. Tomaszów Lubelski. Cieszyn. Braniewo. Jedlina-Zdrój. Gołdap. Pałace i centra rekreacji, rynki i kina, gimnazja i kluby pracy twórczej. Mapa wisząca na podstronie Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego (www.polska.e-teatr.pl) przypomina mapę jakiejś kampanii (organizatorem projektu jest też resort kultury). Cel: rozruszać polskie teatry, wyprowadzić na drogi, zapakować je w autobusy, pociągi, samochody – i w trasę, w Polskę. Dla niektórych scen będzie to pierwszy objazd od wielu lat. Dla reszty – pierwszy w ich historii (nie licząc wizyt na festiwalach). Podróże teatralne były kiedyś naturalną częścią życia kulturalnego. Biografie artystów często w tytułach już krzyczą: Urodzona na wozie (Hanka Bielicka), Wspomnienia chałturzystki (Stefania Grodzieńska).

Pamiętniki pełne są barwnych opisów konfrontacji „lud – komedianty”, noclegów w stodołach, kąpieli w rzekach, biesiad i ucieczek. – Nawiązujemy oczywiście przede wszystkim do tradycji Teatru Reduta Juliusza Osterwy i Mieczysława Limanowskiego, który w latach 20. prowadził działalność objazdową – mówi dyr. Instytutu Maciej Nowak. (…) W pilotażowym projekcie udział bierze 16 teatrów, m.in. warszawski Teatr Polonia, Polski z Bydgoszczy, Współczesny ze Szczecina, Dramatyczny z Legnicy, Polski z Poznania – które w ciągu trzech miesięcy (wrzesień–grudzień) zagrają 102 przedstawienia w 69 miejscowościach. Spektakle zabawne i trudne, muzyczne i opowiadające o tragedii w teatrze na Dubrowce czy oparte na Strachu Jana Tomasza Grossa. Wielu z nich widzowie mogą


117

nie zaakceptować od razu, wobec niektórych mogą burzyć się i protestować. Ważne jednak, by na nowo wypracować „zwyczaj” objazdów, oswoić nowego

widza z artystami, którzy przyjeżdżają go rozdrażnić, zadziwić, zabawić. Kolejne edycje być może już na wiosnę.

Joanna Derk aczew, Teatr jedzie na prowincję, „Gazeta Wyborcza” nr 218, 17.09.2009

TEATR POLSKA 2009–2012 w liczbach: 615 prezentacji 61 spektakli 64 objazdy 220 miejscowości 16 województw 118 051 widzów 689 godzin warsztatów 9 186 uczestników warsztatów

2009

18 WRZEŚNIA Był sobie Dziad i Baba – premiera pierwszego spektaklu w ramach projektu PLACÓWKA NOWEGO TEATRU. — scenariusz, reżyseria: Agnieszka Błońska choreografia: Anna Godowska

2009

24 WRZEŚNIA Inauguracja cyklu Słowacki. Dramaty wszystkie. — kurator: Paweł Sztarbowski — R s. 122


118

WITOLD MROZEK


119

Placówka do zadań specjalnych W I T O L D M ROZ E K

Dzięki programowi Placówka Nowego Teatru obecność Instytutu Teatralnego na kulturalnej mapie Warszawy zyskała nowy wymiar. A w stolicy pojawiło się ważne miejsce, zmieniające myślenie o teatrze i jego politycznym znaczeniu. „Projekt społeczny” brzmi mało sexy, choć sformułowanie to budzi entuzjazm grantodawców i przedstawicieli władz. Powstałe w ramach Placówki Nowego Teatru produkcje przełamują stereotyp, który tego typu działania artystyczne każe traktować jako rodzaj odświętnej rozrywki dla pokrzywdzonych. Są pełnoprawnym głosem w świecie sztuki. Mają charakter krytyczny, a nie „charytatywny”. A także – szersze znaczenie. Bo choć każdy należy do jakiejś mniejszości, to zarazem prawie każdy jest członkiem większości, której cecha wyróżniająca polega na braku realnego wpływu na polityczne uwarunkowania swojego życia. Twórcy Placówki, m.in. Agnieszka Błońska, Marta Górnicka czy Rafał Urbacki, mają odmienne metody pracy, a zrealizowane przez nich spektakle różnią się estetycznie. Sporo ich jednak łączy. Nigdy nie „pochylają się nad” żadnym problemem. Z uczestników projektów czynią współtwórców, a nie tworzywo czy obiekt prezentacji. W inaugurującym Placówkę przedstawieniu Agnieszki Błońskiej Był sobie Dziad i Baba wzięli udział zawodowi artyści – tancerze-seniorzy. Temat wybrzmiewał mocniej ponieważ, że rząd dopiero co pozbawił tancerzy „przywilejów” emerytalnych – w praktyce: uprawnień odpowiadających specyfice ich pracy. Choć ich opowieść – zgodnie z tytułem – wpisana jest w ramę bajki, to tematem nie jest tylko uniwersalna „starość”, ale konkretni ludzie: Hanna Rogowska, Irena Kazimierczuk, Jerzy Stępniak czy Kazimierz


120

WITOLD MROZEK

Jankowski, artyści z długim stażem – dziś odsunięci na boczny tor, niepotrzebni. Najmocniejsza scena przedstawienia to powrót do dyplomowych ról – z perspektywy końca kariery tancerze wracają do swoich początków. Z dystansem do samych siebie markują widowiskowe układy, których dziś nie są już w stanie wykonać z „tamtym” rozmachem. Zarówno spektakl Był sobie Dziad i Baba, jak i zrealizowane później także przez Agnieszkę Błońską Grubasy – miały charakter warsztatowy. Projekty, przynajmniej na początku, w miarę kolejnych spotkań, z odsłony na odsłonę, ewoluowały. Pojawiają się tu także cechy teatru dokumentalnego. Razem z dramaturgiem Pawłem Dobrowolskim, Błońska zbiera od uczestników rozmaite materiały – np. najbardziej obraźliwe i pogardliwe dowcipy i komentarze, które usłyszeli pod swoim adresem ludzie z nadwagą, wykluczani przez współczesne kanony cielesności i reżimy stylu życia. Projekt Grubasy był nie tylko świętem afirmacji nieokładkowej cielesności, odsłaniał także leżący u źródeł pogardy względem niej podświadomy lęk, że ja również mogę stać się członkiem ośmieszanej, naznaczanej grupy. Punktem wyjścia dla pracy Rafała Urbackiego W Przechlapanem były nie tylko krępujące, często żenujące sytuacje z życia osób niepełnosprawnych, ale i świat sztuki tworzonej przez osoby niepełnosprawne. Rozmaite konkursy, festiwale i charytatywne pikniki z celebrytami. Sentymentalizm i słodycz współczucia, a także samozadowolenie dobroczyńców, Urbacki i jego girlsband złożony z kobiet o, jak to określa artysta, „alternatywnej motoryce” – przełamują kolejnymi pułapkami. Ironia, sarkazm, czarny humor – to nie tego spodziewamy się po niepełnosprawnych „słoneczkach”, infantylizowanych na scenie i na ulicy. Jestem dorosłą kobietą, mam 39 lat – mówi Barbara Lityńska z zespołem Downa. I wraca do recytacji swoich wierszy. A śpiewająca Agata Wąsik z zespołem Treachera Collinsa – mocnym niedosłuchem i zdeformowaną twarzą pyta wprost: „Beyonce jest piękna, a na jej koncertach nie płaczecie”. Gra ze spojrzeniem widza, którą podejmują mieszkańcy Przechlapanego, zmienia ich pozycję w nierównej konfrontacji z publicznością. Wzruszenie przestaje być niewinne. Nic nie jest już oczywiste – a taka sytuacja sprzyja myśleniu. Wreszcie – odnoszący sukcesy na całym świecie Tu mówi chór… Marty Górnickiej – i jego sequel, Magnificat – w pewnym sensie odzwierciedla założenia całego programu Placówki. W powołanym zespole na równych prawach spotykają się zawodowe artystki i amatorki z najróżniejszych środowisk. Podział ten nie ma tu jednak większego znaczenia. Kobiety nie tyle wypowiadają swoje jednostkowe doświadczenia, co skandują frazy zaczerpnięte z rozmaitych języków opisywania, przyszpilania, konstruowania „kobiecości”. „Rewolucję możesz zacząć” – chór zapętla kilkakrotnie polityczne


121

PL ACÓWK A DO ZADAŃ SPECJALNYCH

wezwanie, by dokończyć lajfstajlowym „w twojej kuchni”. Tekst kolorowego magazynu miesza się z językiem kościelnego kazania, antycznym dramatem, prozą Jelinek. Ze skrawków skompromitowanych nieraz dyskursów, siłą swojej bezpośredniej obecności i otwarcie zabieranego głosu – chórzystki próbują odzyskać język opisywany jako męski, obcy – dla swojej sprawy. Choć uderza energia, z jaką rzucają słowa w twarz publiczności – to konfrontacja przebiega zarazem wewnątrz ciskanych fraz, łamanych poetyk, zderzanych ze sobą sprzecznych porządków. Dzięki temu chór nie wygłasza kazania, wykładu – jego manifest żyje i ustanawia się tu i teraz.


122

Spektakle-wykłady PAW E Ł S Z TA R B OW S K I

Dobre pomysły powstają czasem z przypadkowych rozmów i spotkań. Podczas pracy nad Wariacjami na temat Nocy listopadowej Stanisława Wyspiańskiego, którą pod szyldem Instytutu Teatralnego Michał Zadara zrealizował w Belwederze, zaczęliśmy rozmawiać o zapomnianych polskich tekstach, do których należałoby się „dogrzebać”. Zastanawialiśmy się, ile w polskiej literaturze jest takich zapomnianych skarbów, mogących być inspiracją dla współczesnego teatru. Opowiedziałem wtedy Michałowi, że jednym z moich ukochanych tekstów, nigdy niewystawionym i kompletnie zapomnianym, jest Kupiec Mikołaja Reja. On, nawet tego tekstu nie czytając, zapalił się od razu do jego wystawienia. Jakiś czas potem zadzwonił do mnie, przekonując, że powinniśmy się zabrać za Reja i zrealizować na jego podstawie „performing lecture”. Do tego pomysłu zapalił się także Maciej Nowak, więc bardzo szybko przygotowaliśmy z Michałem Zadarą rodzaj „głośnego myślenia” nad tekstem Reja, prezentując i omawiając fragmenty utworu. Prośba dyrektora Instytutu Teatralnego, Macieja Nowaka, była właściwie tylko jedna – „Performing lecture brzmi głupio, nazywajmy to spektaklem-wykładem”. W ten sposób powstała forma teatralna, która stała się znakiem rozpoznawczym Instytutu Teatralnego – łącząc teorię z praktyką, pozwalając spotykać się przy różnorodnych projektach artystom i historykom teatru, łącząc pracę naukowców i krytyków z żywą tkanką działań aktorskich, pozwalając na szaleństwo i improwizacje. Celem tych działań miało być również, co nie do końca się niestety udało, namówienie artystów na przekopywanie się przez archiwum Instytutu Teatralnego, pokazanie im bogactwa tych zasobów.


123

SPEK TAK LE-W YK Ł ADY

Po pracy Michała Zadary nad Kupcem pojawił się pomysł, by w oswojonej już formie spektakli-wykładów „przekopać się” przez twórczość dramatyczną Juliusza Słowackiego. Tak powstał cykl Słowacki. Dramaty wszystkie. W założeniu programowym przywoływałem wtedy dyskusję z grudnia 1959 roku, wydrukowaną w „Dialogu”, na zakończenie której profesor Kazimierz Wyka stwierdzał: „Słowacki jako całość oczekuje nowego podjęcia, (…) podjęcia przez teatr, podjęcia przez naukę, podjęcia przez spontaniczny sąd i głos pisarzy”. Celem projektu było zachęcenie reżyserów różnych pokoleń, by zmierzyli się z tą twórczością. Odbyły się 23 takie spotkania, gdyż do 22 wstępnie zaplanowanych dołączyła Zofia Kucówna, realizując Jana Bieleckiego. Już na początku udało się odnaleźć cudeńko. Bardzo zależało mi, by pierwszy spektakl-wykład zrealizował nestor polskiej reżyserii, Maciej Prus. Gdy zadzwoniłem do niego, od razu zapalił się do pomysłu, pod warunkiem, że będzie mógł zrealizować filmowy scenariusz Fantazego, przygotowany przez Konrada Swinarskiego. Udało się odnaleźć maszynopis scenariusza, który starannie opracowały do wydania prof. Maria Prussak i dr Joanna Suchocka (niestety, ze względu na brak zgody wdowy po Swinarskim, nie udało się tego opracowania wydać). Każde kolejne spotkanie ze Słowackim przynosiło rewelację. Ciekawe też było obserwowanie reżyserów i aktorów różnych pokoleń, którzy przez niemal rok trwania projektu zaglądali na kolejne spektakle-wykłady, podglądając, jak z tą materią radzą sobie inni koledzy. Nad różnymi tytułami Słowackiego pracowali m.in.: Anna Augustynowicz, Piotr Cieplak, Paweł Łysak, Michał Zadara, Barbara Wysocka, Michał Borczuch, Monika Strzępka, Paweł Passini, Natalia Korczakowska, a niemal każdy z nich zapraszał do współpracy wybitnych intelektualistów, którzy czytany materiał opatrywali naukowym komentarzem lub propozycją osobistej lektury. Paweł Wodziński dzięki temu projektowi przepróbował monumentalny spektakl, który chwilę potem zrealizował w Teatrze Polskim w Bydgoszczy – Słowacki. 5 dramatów. Perspektywa postkolonialna. Odkryciem okazały się kilkustronicowe, zapomniane Dziady Słowackiego, zrealizowane przez Michała Zadarę. Czy udało się w ten sposób przywrócić Słowackiego polskiemu teatrowi? Mieliśmy nadzieję, że zachęcimy artystów do pracy nad tymi dramatami, a oni zachęcą teatry do ich wystawiania. Tak się niestety nie stało. Zapał poszczególnych artystów nie przełożył się na decyzje dyrektorów, którzy nie chcieli nawet podejmować rozmów wykraczających ewentualnie poza Kordiana czy Balladynę. Jednak dzięki Instytutowi Teatralnemu na tych kilka miesięcy Słowacki znalazł się w centrum debaty teatralnej. Mam też nadzieję, że przynajmniej niektórzy artyści biorący udział w cyklu spektakli-wykładów jeszcze kiedyś do tej fascynacji powrócą.


124

PAWEŁ SZTARBOWSK I

Jak na razie ostatnim ogniwem spektakli-wykładów, których byłem kuratorem, okazał się cykl Brzozowski. Wstęp wolny. Projekt dość skromny, bo i twórczość Stanisława Brzozowskiego dużo mniej obfita, a przede wszystkim – prawie kompletnie nieznana. Tym razem więc podstawą była źródłowa robota filologiczna, żeby do niektórych tekstów w ogóle dotrzeć. Ze wszystkich tych przedsięwzięć wyłaniać zaczęła się ciekawa dyskusja na temat polskiej kultury. Zaproszenie do udziału Wojtka Klemma, Agnieszki Olsten, Eweliny Marciniak, Piotra Ratajczaka, Wojciecha Farugi, Marzeny Sadochy i Agnieszki Jakimiak stało się każdorazowo okazją do zadawania – poprzez utwory Brzozowskiego – pytań o wzajemne relacje sztuki i społeczeństwa. Warto zastanowić się, jakie jeszcze teksty czekają na odkrycie za sprawą spektakli-wykładów i jakich inspiracji mogłyby nam wszystkim dostarczyć.


125

2009

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

23 LISTOPADA Wernisaż wystawy Mikołajska. — kuratorzy: Magda Kulesza, Agnieszka Paszkowska oprawa plastyczna: Krzysztof Kelm

Mówiła, że nie miała wyboru, musiała zaangażować się w politykę, bo nie mogła bezczynnie patrzeć na to, co się dzieje wokół. Dostała zakaz występowania w radiu, telewizji, teatrze. Była w trzech obozach internowania. Wczoraj w Instytucie Teatralnym otwarto wystawę poświęconą aktorce i działaczce politycznej Halinie Mikołajskiej. (…) – Dla mojego pokolenia Halina Mikołajska była postacią mityczną, sumieniem. Kiedy jako aktorka decydowała się zostać działaczką Komitetu Obrony Robotników, musiała stanąć przed pytaniem: tworzyć czy mówić prawdę? – mówi Maciej Nowak, dyrektor Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego. (…) – Dziś, 20 lat po śmierci Haliny Mikołajskiej, niewiele osób pamięta ją ze sceny, dlatego przypominamy jej role. Część zdjęć pokazujemy w formie pokazu slajdów na tradycyjnych rzutnikach.

Fragmenty filmów i spektakli telewizyjnych, w których występowała, są wyświetlane na telewizorach starego typu – mówi kurator wystawy Magda Kulesza. Jedną ścianę galerii zajmują zdjęcia teatralne: widzimy Mikołajską jako Olgę w Trzech siostrach (Teatr Współczesny, 1963, reż. Erwin Axer) czy Helenę Alvig w Upiorach (Teatr Współczesny, 1981, reż. Maciej Prus, Erwin Axer). Na drugiej ścianie przygotowano kolaż z listów, dokumentów i zdjęć: z rzutników wyświetlane są slajdy ze spektakli, z występów w kościołach; przeplatają się one z listami aktorki do rodziny, pocztówkami z wyrazami poparcia, jakie przysyłali do niej widzowie. Większość materiałów wykorzystanych na wystawie jest prezentowana pierwszy raz, pochodzą z archiwum rodzinnego aktorki.

Izabela Sz ym a ńsk a, Tworzyć czy mówić prawdę, „Gazeta Wyborcza – Stołeczna” nr 276, 25.11.2009


126

K ALENDARIUM

2009

23 – 25 LISTOPADA Ustanawianie historii. Historia teatru jako kreacja – pierwsza konferencja z cyklu NOWE HISTORIE. — koordynacja: Agata Adamiecka-Sitek (Instytut Teatralny), Dariusz Kosiński (Katedra Dramatu Uniwersytetu Jagiellońskiego) www.nowehistorie.e-teatr.pl

2009

30 LISTOPADA Suchy Dok — inauguracja projektu Nowego Teatru, Instytutu Reportażu oraz Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego.

Znacie takie pojęcie jak fakto-montaż? Nie? Nic dziwnego. Nawet je­go twórcy, wielkiemu inscenizatorowi Leonowi Schillerowi, udało się ta­k i wytwór wytworzyć tylko raz. Na­zywał się „Polityka społeczna R.P.” i można go było zobaczyć w 1929 roku na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu. Schiller przygotował tę inscenizację z Aleksandrem Watem i połączył w niej zdarzenia zaobserwowane na ulicy, w kawiarni, na posiedzeniach ważnych gremiów oraz dokumenty i statystyki Prawdziwy reporterski raport – można by powiedzieć. Od tamtej pory inscenizacje z po­g ranicza teatru i reporterskiego za­pisu rzeczywistości stały się codziennością. Dziś artyści teatru dobrze wiedzą, że nic nie robi scenie tak dobrze, jak kawał zgrabnie

skro­jonej rzeczywistości. A kto zgrabniej kroi rzeczywistość niż reporterzy? No więc precedensy są, ba, jest cała tradycja. A jednak Suchy Dok jest eks­perymentem. Reportaż – ten meandryczny gatunek z pogranicza dzien­n ikarstwa i literatury – ostatnio był częstą inspiracją dla dramatopisarzy. (…) Ale w Suchym Doku to reportaże w wersji niemal sauté mają stać się „dramatami”. Suchy Dok to pomysł Marcina Li­b era, młodego reżysera, który wielo­k rotnie sięgał po teksty reporterskie, by nadać im oryginalny, teatralny kształt. Tym razem chodzi jednak o regularność i aktualność – raz na kwartał świeże reportaże będą się pojawiać w wersji teatralnej na scenie Instytutu.

Paweł Goźlińsk i, Reportaże w Suchym Doku, „Gazeta Wyborcza – Stołeczna” nr 280, 30.11.2009


127

NOWE HISTORIE – wykrzyknik, pytajnik, wielokropek DA R I U S Z KO S I Ń S K I

Projekt NOWE HISTORIE w swojej fazie początkowej nosił nazwę, która była dosłownym powtórzeniem ostatniego zdania mojej książki Teatra polskie. Historie. Zadawałem tam pytanie: „A jaka jest twoja historia?” i taki też miał być tytuł całego projektu. Został on wkrótce zmieniony na krótszy i bardziej dobitny, ale nie uległa zmianie podstawowa intencja wypowiedziana w ten sam sposób i w pierwszym zarysie, i w nieco późniejszym zaproszeniu do udziału w inaugurującej całość konferencji: „zasadniczym celem ma być wzbogacenie i unowocześnienie polskiej historii teatru w jej aspekcie metakrytycznym i metodologicznym, poprzez upowszechnienie wiedzy na temat współczesnej refleksji nad historiografią, metod badań i rodzajów piśmiennictwa historycznego, podjęcie prób zastosowania współczesnej refleksji metahistorycznej do historii teatru, pobudzenie dyskusji nad przedmiotami badań historycznoteatralnych, specyfiką i uwarunkowaniami historii teatru oraz inicjowanie nowych projektów badawczych, odkrywających obszary dotychczas niedostrzegane lub uważane przez polską historię teatru za marginalne”. Moje i Agaty Adamieckiej-Sitek ambitne zamiary zakładały, że obok corocznych konferencji jesiennych projekt tworzyć będą odbywające się regularnie wykłady zapraszanych specjalistów z Polski i świata oraz studyjne wyjazdy badaczy polskich za granicę, zaś efektem całości będzie antologia tekstów dla studentów, rodzaj „readera” dla osób podejmujących badania historycznoteatralne na początku XXI wieku. Projekt zaczął się z rozmachem, od pełnej gorących dyskusji konferencji pod hasłem Ustanawianie historii. Historia teatru jako kreacja (23–25.11.2009), której punktem kulminacyjnym było w moim odczuciu wystąpienie Jana Michalika, zatytułowane skromnie Gawęda o szkole krakowskiej, a będące w zasadzie


128

DARIUSZ KOSIŃSK I

rodzajem wstrząsająco uczciwego podsumowania własnych dokonań. Wiosną roku następnego odbyło się, zorganizowane sporym nakładem sił i środków, spotkanie dotyczące nowego historycyzmu i poetyki kulturowej z udziałem najważniejszego ich reprezentanta, Stephena Greeblatta. Oba te wydarzenia udokumentowane zostały ważnymi książkami, do których z pewnością będzie się jeszcze wielokrotnie wracać. Kolejna doroczną konferencja zatytułowana Wymowa faktów (15–16.11.2010) przyniosła pewną stabilizację projektu, potwierdzając zarazem jego potrzebę i znaczenie dla środowiska. To, co rok wcześniej mogło wyglądać na prowokację i dynamiczny, twórczy ferment, w roku 2010 (a proces ten pogłębiał się w latach następnych) krzepło, przekształcając się w rodzaj dorocznego forum historyków teatru. Miało to swoje dobre, miało też negatywne strony. Kolejne jesienne edycje NOWYCH HISTORII (Nowe biografie w roku 2011 i konferencja poświęcona profesorowi Raszewskiemu rok później) to nadal ciekawe i ważne spotkania, które stały się już nawet pewną tradycją, ale właśnie jako „tradycyjne” wydają mi się coraz bardziej oswojone, bezpieczne i „sympatyczne”. Być może taka właśnie jest logika tego typu projektów: po początkowej eksplozji prowokacje zostają oswojone, naruszona równowaga przywrócona, a miejsce gorących sporów zajmują „interesujące dyskusje”. Mimo pewnego rozczarowania właściwego ludziom niecierpliwym nie mogę nie przyznać, że dzięki NOWYM HISTORIOM jakieś drzwi zostały otwarte. Już samo to, że spotykają się w trakcie tych konferencji „historycy” i „teoretycy”, ci, co żyją teatrem dawnym i ci, którzy polują na innowacje, jest jego osiągnięciem. Doświadczenie uczy, że rezultaty podejmowanych działań pojawiają się niekiedy w miejscach niespodziewanych, czasem po wielu latach, gdy nikt już na nie nie czekał i w nie nie wierzył. Może i tak będzie z NOWYMI HISTORIAMI?


129


130

K ALENDARIUM

2009

5 GRUDNIA Konferencja Razem czy osobno? Międzypolskim tańcem a teatrem. — organizatorzy: Katedra Dramatu Uniwersytetu Jagiellońskiego, Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, Koło Naukowe Studentów MISH UJ i Fundacja PERFORMA

Teatr tańca, taniec teatralny, taniec współczesny, teatr fizyczny. Pojęć tych używa się nieraz wymiennie, ich zakresy znaczeniowe zdają się częściowo pokrywać. Polscy tancerze powtarzają dziś za Yvonne Rainer: no to spectacle – a w programach odwołują się do dziedzictwa Kantora, Grotowskiego, Tomaszewskiego... W środowiskowych debatach gardłuje się za hasłem autonomii sztuki tanecznej – a zarazem wpisuje taniec w kontekst różnorako pojmowanych „sztuk performatywnych”. (…) Przedmiotem konferencyjnych dyskusji chcemy uczynić nie tylko teoretyczne rozważania nad przenikającymi się gatunkami i – zawsze przecież

niedookreślonymi – pojęciami „teatr” i „taniec” oraz ich wzajemnym stosunkiem. Zastanowić się chcemy również nad sposobem, w jaki polscy choreografowie nawiązują do tradycji teatralnej – czy to w praktyce artystycznej, czy w autokomentarzach mających wzmocnić lub uprawomocnić ich rynkową pozycję. Zależy nam także na studiach nad konkretnymi przypadkami przedstawień i artystów, którzy pozostają w przestrzeni pomiędzy tym, co w polskim dyskursie krytycznoteatralnym istnieje „po prostu” jako teatr – a tym, co nazywane jest już tańcem.

e-teatr.pl, 5.12.2009

2010

22 STYCZNIA Instytut Teatralny włącza się do projektu DanceVideoNavigator. — koordynacja: Agnieszka Kubaś

Projekt DanceVideoNavigator, zainicjowany w 2006 przez organizację ENICPA (European Network for Information Centres of Performing Arts), zakłada tworzenie wspólnej międzynarodowej bazy informacji o istniejących w archiwach zbiorach nagrań spektakli teatrów tańca i ruchu. Jako wirtualna sieć, łącząca efekty działań wielu ośrodków, platforma DanceVideoNavigator stanowi narzędzie ułatwiające artystom wymianę informacji i podejmowanie


131

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

międzynarodowej współpracy. Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, wzorem europejskich partnerów z Włoch (Istituto Addestramento Lavoratori dello Spettacolo), Holandii (Theater Instituut Nederland), Czech (Institut umění – Divadelní ústav), Belgii (Vlaams Theater Instituut), Niemiec (Mime Centrum Berlin) oraz Francji (Centre National de la Danse), w ramach istniejącej biblioteki multimedialnej podjął działania mające na celu rozbudowanie kolekcji dotyczącącej polskich teatrów tańca.

2010

18 LUTEGO Wydanie pierwszego rocznika Teatr w Polsce, który w 2008 i 2009 roku ukazywał się jako teleadresownik; od 2010 roku — oprócz danych adresowych — publikowana jest pełna dokumentacja minionego sezonu. — R s. 133

2010

1 MARCA Do księgarni trafia książka Dariusza Kosińskiego Teatra polskie. Historie, wydana przez Instytut Teatralny oraz Wydawnictwo Naukowe PWN. — R s. 73

Publikację wyróżniono nagrodami jury Poznańskiego Przeglądu Nowości Wydawniczych Książka Wiosny 2010, Nagrodą Główną w konkursie na najlepszą książkę akademicką i naukową ACADEMIA 2010, Nagrodą im. ks. Józefa Tischnera oraz Nagrodą im. Jerzego Giedroycia przyznawaną przez Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. W kwietniu 2012 roku staraniem wydawnictwa Theater der Zeit oraz Instytutu Polskiego w Berlinie i Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie ukazała się niemiecka wersja książki – Polnisches Theater. Eine Geschichte in Szenen.


132

K ALENDARIUM


133

Gospodarstwo teatralne PAW E Ł P Ł O S K I

W 1823 roku francuski Almanach des Spectacles dowodził – publikując skrupulatne zestawienie scenicznych praktyk – że teatralny Bulwar Zbrodni nie bez powodu nosił swą nazwę. Otóż aktora Tautina „ugodzono nożem 16 302 razy, Marty’ego otruto na różne sposoby 11.000 razy, Fresnoya zamordowano 27 000 razy. Mlle Adèle Dupuis była niewinną ofiarą 75 000 uwiedzeń, uprowadzeń lub utonięć. 6 500 razy pieniądz sprawdzał cnotę mlle Levesque, a panna Oliver, której kariera ledwie rozpoczęta, 16 000 razy pijała z kielicha przestępstwa i zemsty”. Wszystkie te okropności dokonały się na paryskich scenach w ciągu dwóch pierwszych dekad XIX wieku. Czy równie efektowne zestawienia dotyczące pierwszych dekad XXI wieku powstaną na podstawie kolejnych tomów Teatru w Polsce? Wiele zależy od złośliwości historyka (bo krytyk raczej nie będzie się trudzić statystykami), który postanowi zbadać żywotność fars, popularność przedstawień bez scenariusza, a nawet policzyć nagusów obu płci na scenie. To jednak będą zabawy – więcej tu materiału do poważnej refleksji. Tym bardziej, że Teatr w Polsce pokazuje polskie życie teatralne szerzej i ambitniej niż to się do tej pory zdarzało. Tomy publikowane przez Instytut Teatralny od 2010 roku (od sezonu 2008/2009) zastępują powoli kończący swą misję Almanach Sceny Polskiej (w opracowaniu jest dokumentacja sezonu 2007/2008). Almanach skupiał się na teatrach zawodowych, unikał „marginesów” i raczej bez pośpiechu przynosił podsumowania kolejnych sezonów. W Teatrze w Polsce – publikowanym kilka miesięcy po zakończeniu sezonu – odnotowywane są nie tylko teatry profesjonalne, nie tylko największe festiwale, nie tylko repertuary. Dane dotyczą wszelkiej działalności teatralnej, także amatorskiej, dotyczą


134

PAWEŁ PŁOSK I

budynków, nakładów finansowych, wielu ludzi i instytucji z teatrem związanych, z teatru żyjących. (W Teatrze w Polsce jest niemal każdy aspekt polskiego życia teatralnego. Może należałoby dodać nazwiska włodarzy miast czy regionów oraz szefów tamtejszych wydziałów kultury – nazwiska osób, od których teatry zależą – bo odpowiedzialność powinna rozkładać się równo.) Gdy już opanuje się podstawy nawigacji po publikacji – błogosławione indeksy! – swoboda poszukiwań prowadzić może do frapujących wniosków, do ciekawych zestawień, do rewizji sezonowych mitów. Ile znaczą tak chwalone przez prezydenta RP „teatry prywatne”? Czy na pewno jasny jest podział na „teatry artystyczne” i „teatry środka”? Które teatry są najaktywniejszymi „ambasadorami kultury polskiej”? W ten właśnie sposób objawia się podstawowy sens wydawnictwa – poszerzanie perspektywy widzenia polskiego życia teatralnego. Nawet więcej. Teatr w Polsce pokazuje stan kultury teatralnej w Polsce. Kultury teatralnej rozumianej jako zbiór wszystkich wartości, wszystkich działań, tworzonych, prezentowanych, upowszechnianych we współczesnym teatrze polskim. Tworzą ją teatry publiczne, niepubliczne, offowe, awangardowe, non-profit, komercyjne, amatorskie, ludowe, szkolne, dziecięce, zdrojowe, a także festiwale, przeglądy, konkursy recytatorskie, uczelnie teatralne, studia aktorskie. To tylko lista wstępna. Wielu „teatrałów” zapomina o tym kontekście (często po prostu całkowicie go ignoruje), bo nie dostrzega w nim żadnego potencjału: artystycznego, politycznego, wywrotowego. I woli spoglądać tylko ku teatralnym szczytom, żyć od wydarzenia do wydarzenia. W efekcie zaczynają oni utożsamiać problemy scen metropolitalnych z problemami teatru polskiego w ogóle. A przecież właśnie kultura teatralna, w złożoności rozmaitych czynników, w nie zawsze pełnej blasku teatralnej codzienności, decyduje o kondycji sztuki teatru. W tej panoramie nikną teatry wybitne artystycznie – cóż, w każdych czasach jest ich mało. Lekceważone na ogół teatralne tło bierze teraz górę. Krajowe życie teatralne zyskuje właściwe proporcje. Co nie znaczy, że są to proporcje optymalne. Po prostu poznajemy rzeczywistą relację elementów składających się na codzienność teatru w Polsce. Wertując tysiąc stron instytutowej dokumentacji sezonu widzimy, jak w Polsce robi się teatr. Robi się? – Robimy. Widzimy, jaki jego obraz mogą mieć mieszkańcy Grudziądza, Maszewa czy Rzeszowa. Jaki mieszkańcy Warszawy, Krakowa czy Wrocławia. Możemy wnioskować, co pod słowem teatr prawdopodobnie rozumieją. Dlaczego je w taki właśnie sposób rozumieją. Lektura repertuarów teatralnych, listy premier oraz informacji o eksploatacji poszczególnych tytułów będzie bardzo pouczająca.


135

GOSPODARST WO TEATRALNE

Czy – bogatsi tą wiedzą – jesteśmy gotowi docenić różnorodność teatru w Polsce? Szanować przyjemność, jaką niesie widzom w swych najrozmaitszych przejawach? Przyjąć do wiadomości, że niezależnie od dorobku poszczególnych instytucji, teatr jest przede wszystkim rozrywką? Że teatry nie tyle konkurują ze sobą, co pracują na siebie nawzajem, na dobre imię całej „branży”? I wreszcie – czy takiego teatru chcemy w ogóle wspólnie bronić? Nie jestem w tej kwestii optymistą. Obawiam się, że w umysłach nader trwale tkwi tych „kilka iluzji (…) skierowanych przeciw codzienności teatru” – jak zauważa Małgorzata Dziewulska, gdy właśnie: „Prawdziwie radykalne byłoby zadbanie o coś tak niedowartościowanego, jak gospodarstwo polskiego teatru”. Wątpię, czy „decyzyjne czynniki” (pośród ludzi władzy i ludzi teatru) będą chciały podjąć to nieoczekiwane wyzwanie, a co za tym idzie – zrobić użytek z obszernych tomów Teatru w Polsce. Niemniej, czuję się spokojniejszy, gdy wiem, że sezon po sezonie zespół Pracowni Dokumentacji Teatru sumiennie inwentaryzuje – by znów przywołać parafrazę Miłosza – gospodarstwo polskiego teatru. Do czytelników należy odpowiedź, jak radzą sobie jego gospodarze. Ilu tu ekonomów, ilu parobków. No i gdzie się podziewa „pan dziedzic”.


136

K ALENDARIUM

2010

7 MARCA Finał V Ogólnopolskiego Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Europejskiej.

2010

11 MARCA 1001 użytkowników e-teatr.net.

W nocy z 10 na 11 marca w portalu e-teatr.net zarejestrował się 1001. użytkownik. Taki wynik został osiągnięty już po 3 miesiącach funkcjonowania. E-teatr.net, portal społecznościowy branży teatralnej od ostatniej nocy skupia już ponad 1 tys. użytkowników. Wobec faktu, że całe środowisko teatralne w Polsce liczy około 5 tys. osób, e-teatr.net zgromadził już prawie 1/5 profesjonalistów sceny, stając się coraz bardziej reprezentatywnym głosem branży. Na e-teatr.

net można publikować profile zawodowe, zawierać znajomości, informować o premierach, prowadzić blogi, komentować materiały z e-teatr.pl a także dyskutować o gorących problemach polskiego teatru. Swój blog prowadzi tutaj m.in. Joanna Szczepkowska, wśród dyskutantów pojawiają się nazwiska najważniejszych postaci naszego środowiska. E-teatr.net podobnie, jak wortal e-teatr.pl, to projekt Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego.

e-teatr.pl, 11.03.2010

2010

11 KWIETNIA 30. – odwołana – edycja Warszawskich Spotkań Teatralnych.

Kiedy tylko dotarła wiadomość o katastrofie, od razu podjąłem decyzję o odwołaniu Warszawskich Spotkań Teatralnych. Czytam na forach o żalu ludzi, którzy nie obejrzą tych wszystkich spektakli. Ale to ma boleć. Znaleźliśmy się w sytuacji, w której wszystko boli. Powstała sytuacja nadzwyczajna i będąc dyrektorem rządowej instytucji, uważam, że nie mogłem rozpocząć festiwalu w dniu, w którym

ciało prezydenta wraca do stolicy. Nie chcę się targować o przesuwanie spektakli, o to, czy teatr jest rozrywką. Rok 2010 pozostanie rokiem, w którym Warszawskich Spotkań Teatralnych nie było. Nieobecność też jest ważnym przekazem teatralnym. Tak naprawdę ten festiwal jest na wydrukowanych plakatach i w zarezerwowanych hotelach, do których nikt nie przyjedzie. To są puste godziny, tak jak na


137

2003

2004

2005

2006

Kaszubach, kiedy opłakuje się zmarłych, tak teraz puste godziny są w kulturze. Na tych spotkaniach miały być też osoby, które zginęły. Jeszcze w piątek wysyłaliśmy bilety do Piotra Nurowskiego. Kto miałby usiąść na jego miejscu? Ludzie, którzy wejdą

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

na wejściówki, bo zwolniło się krzesło? Rozmawialiśmy o tym, że Maria Kaczyńska będzie na Biesach Andrzeja Wajdy. Nie dałoby się przejść obok tych nieobecności.

Maciej Nowa k, dyrektor Instytutu Teatralnego, Warszawskie Spotkania Teatralne nie mogły się odbyć, wypowiedź z 12.04.2010 w Radiu TOK FM (przedruk [w:] „Metro” nr 1810, 13.04.2010)

2010

22 KWIETNIA Debata Thanatos polski. Wspólnota wokół ofiary.

Dlaczego milczenie i afirmacja bólu miałyby być najlepszymi sposobami na przeżywanie żałoby? Żałoba to w końcu proces, w trakcie którego strata ma zostać wpisana w symboliczny porządek świata. Źle, jeśli instytucje kultury zawieszają wytwarzanie tego porządku. 22 kwietnia br. w Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego pod hasłem Thanatos polski. Wspólnota wokół ofiary debatowali Maciej Nowak, Dariusz Kosiński, Agata Bielik-Robson, Cezary Michalski, Robert Kostro, Jakub Majmurek, Agnieszka Graff, Andrzej Zybertowicz i Paweł Goźliński. Dzień później w Teatrze Dramatycznym im. Gustawa Holoubka w „dyskusji interwencyjnej” zatytułowanej Teatr i wspólnota udział wzięli Maciej Ewelina Godlewsk a-By lini a k, dwutygodnik.com 2010 nr 29

Nowak, Leszek Kolankiewicz, Joanna Klass, Jacek Kopciński, Joanna Nawrocka, Marek Kraszewski i Artur Żmijewski. Obie debaty połączyło pojęcie wspólnoty – różnie jednak rozumiane i rozpatrywane z różnych perspektyw. Obie zostały też otwarte wypowiedziami Macieja Nowaka, będącymi rodzajem autoobrony – próbą wytłumaczenia się z decyzji o odwołaniu festiwalu [Warszawskich Spotkań Teatralnych – przyp. red.]. W wypowiedziach dyskutantów zaznaczyły się wyraźnie dwa typy dyskursu: psychoanalityczny i antropologiczny. Pierwszym z nich w sposób najbardziej konsekwentny posługiwała się Agata Bielik-Robson, drugim – Leszek Kolankiewicz i Dariusz Kosiński.


138

KALENDARIUM

2010

27 MAJA Ukazała się Wątroba. Słownik polskiego teatru po 1997 roku.

Dekada nowego teatru odkryła dla polskiej kultury wybitne reżyserki i reżyserów oraz przynajmniej setkę wspaniałych aktorów. Wzbogaciła repertuar środków wyrazu o efekty reportażowe, cytaty z rzeczywistości, zapożyczenia z popkultury, a także nowe zasady kompozycji i obecności aktora na scenie. Sprawiła, że polscy artyści dramatyczni przetarli oczy i krytycznie spojrzeli na dotychczasowe konwencje, przezroczyste ideologie zdroworozsądkowe i religijne oraz pozory apolityczności. Przede wszystkim jednak teatr ten wprowadził na scenę nowych bohaterów. W ich

losach, sposobie mówienia i zachowania odbijały się problemy społeczne, które przyniosła zmiana systemu gospodarczego i politycznego: zakwestionowanie tradycyjnych stylów życia i relacji społecznych, bezrobocie, bezdomność, nasilający się nacjonalizm. Zderzyliśmy się też ze zjawiskami wcześniej nienazywanymi – agresją w rodzinie, wyzyskiem kobiet, pedofilią, homofobią, wykluczeniem społecznym czy korupcją polityczną. Wątroba powstała, by uporządkować podstawowe informacje o polskim nowym teatrze.

Maciej Nowa k, Wstęp, [w:] Wątroba. Słownik polskiego teatru po 1997 roku, pod red. Romana Pawłowskiego, Instytut Teatralny, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2010

Ukazanie się książki Wątroba. Słownik polskiego teatru po 1997 roku wywołało mobilizację krytyków teatralnych na łamach „Dziennika” – i to chyba największą od czasu debaty o krytyce teatralnej, która przetoczyła się przez tę gazetę w roku 2007. Niestety, w polskiej krytyce w ciągu ostatnich trzech lat chyba niewiele się zmieniło. Zmobilizowani recenzenci – tak, jak przed trzema laty, raczej zachowawczy – zarzucili książce tendencyjność, fragmentaryczność i brak „kindersztuby”; pojawił się również cios o subtelności uderzenia młotem – przyrównanie słownika do prasy gadzinowej. Wiadomo, jak młode – to lewackie, jak lewackie – to właściwie jak nazistowskie. (...) Takie encyklopedyczne – a zatem par excellence anachronicznie oświeceniowe – oczekiwania publicystów, którzy na co dzień wyzywają swych oponentów od jakobinów, mogą wydawać się zaskakujące. Jednak ważniejszą sprawą jest ryzyko, które niesie ze sobą Wątroba – łatwość wpisania jej w popularną

dotychczas po obu stronach recenzenckiego frontu narrację, w myśl której polskie życie teatralne organizuje przede wszystkim „wojna starych z młodymi”. Linię frontu najprościej utożsamić z cezurą metrykalną. Problem polega na tym, że linia ta wcale tam nie przebiega. (...) Dla mnie Słownik polskiego teatru po 1997 roku nie jest szarżą młodych twórców z irokezami czy w bojówkach, na redutę odzianych w szare marynarki i obwieszonych ryngrafami konfederatów barskich polskiej krytyki teatralnej. To bardziej podsumowanie takiej szarży, zapis mniej lub bardziej realnego – a na pewno przede wszystkim dyskursywnego – konfliktu „starych” z „młodymi”, widziany rzecz jasna z jednej ze stron (w pewnym sensie ma zatem rację Jacek Kopciński, nazywając Wątrobę „raportem” z pola walki. Tylko – czy to źle, że się o coś walczy?).

W itold Mrozek, Wojna pozycyjna, „Krytyka Polityczna” online, 17.07.2010


139

2010

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

1–2 CZERWCA Stephen Greenblatt i konferencja Poetyka kulturowa polskiego Szekspira w Instytucie Teatralnym w ramach cyklu NOWE HISTORIE.

Ponad trzydzieści lat temu Stephen Greenblatt przedstawił podstawy swojej teorii naukowej, nazwanej z czasem nowym historycyzmem (New Historicism). Nowy historycyzm, postulujący organiczne złączenie analizy dzieła literackiego z analizą możliwie szerokiego kontekstu kulturowego, historycznego, społecznego, zrywał z wcześniejszymi teoriami autonomiczności dzieła literackiego. Posiłkując się różnorodnymi metodologiami badawczymi od antropologii kulturowej po gender studies, z eklektyzmu i heterogeniczności metod czyni wartość. W Polsce ukazał się zbiór esejów Greenblatta Poetyka kulturowa. Pisma wybrane (Universitas 2006),

a także będąca światowym bestsellerem biografia Williama Shakespeare’a zatytułowana Shakespeare. Stwarzanie świata (W.A.B. 2007). W Instytucie Teatralnym odbędzie się czytanie dramatu Stephena Greenblatta Gardenio przygotowane przez Weronikę Szczawińską. Dyskusję z udziałem Stephena Greenblatta poprowadzą Małgorzata Sugiera i Mateusz Borowski. Amerykański interpretator twórczości Williama Shakespeare’a weźmie również udział w konferencji Poetyka kulturowa polskiego Szekspira, na której wygłosi wykład Shakespeare and the Limits of Hatred: on hatred carried to the limits of suicide, with focus on Shylock and Iago.

e-teatr.pl, 29.05.2010

2010

8 CZERWCA Pierwsze zajęcia seminarium Małgorzaty Dziewulskiej Profecja i Promocja.

Tematem seminarium jest teatr jako przestrzeń przenikania się procesów artystycznych, odbiorczych i medialnych. Teatr jest terenem oporu przeciw dominacjom, niemniej, chcąc oddziaływać, dominacje również wytwarza. Elektroniczne wzmocnienie obrazu, gry z estetyką telewizyjną, medialne spektakle osoby, technologie i estetyki sieciowe pozwoliły je znacznie rozwinąć. Zmieniły sytuację widza, który nie rozpoznaje całości mechanizmów decydujących o przeżyciu teatru. Sam teatr interesuje się zmienionymi warunkami percepcji i komunikacji, wchodzi z nimi w dialog. Przechytrza medium, problematyzuje je, czyni narzędziem poznania, uruchamiając nowy proces autokrytyczny. Z kolei jednak same dzieła podlegają silnym zniekształceniom


140

KALENDARIUM

odbioru medialnego. To wszystko potrzebuje zauważenia i opisania, uruchomienia narzędzia, które można nazwać krytyką organów transmisji. W miejsce krytyki ideologicznej, powołującej się na wartości, ale nie dostrzegającej ingerencji mechanizmów pośrednictwa. Małgorzata Dziewulska, 2013

2010

29 CZERWCA Wernisaż wystawy Fenomen tańca. Stanisław Szymański. — kurator: Magda Kulesza oprawa plastyczna: Krzysztof Kelm

Stanisław Szymański, jeden z najwybitniejszych tancerzy baletowych XX wieku, był uczniem Janiny Jarzynówny i Leona Wójcikowskiego. Przez całe życie związany z Warszawą, w Teatrze Wielkim odniósł swoje największe sukcesy. (…) Wystawa w Galerii

Instytutu Teatralnego prezentuje najciekawsze osiągnięcia Stanisława Szymańskiego, zapisy przedstawień, dokumenty poświęcone artyście, a także po raz pierwszy pokazywane fotografie prywatne.

e-teatr.pl, 29.06.2010

2010

12 CZERWCA – 11 GRUDNIA Druga edycja programu TEATR POLSKA.


141

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


142

K ALENDARIUM

2010

13 CZERWCA Premiera CHÓRU KOBIET: Tu mówi chór: tylko 6 do 8 godzin, tylko 6 do 8 godzin… — koncepcja, libretto, reżyseria: Marta Górnicka partytura: IEN choreografia: Anna Godowska — R s. 119

CHÓR KOBIET to nowoczesna forma teatru chórowego. Zespół tworzy 25 kobiet w różnym wieku i różnych zawodów. Artystyczne i formalne eksperymenty mają tu społeczno-polityczny wymiar, bo zasadą konstytuującą pracę CHÓRU jest próba odzyskania/stworzenia kobiecego głosu na drodze kolizji z kulturowymi wzorcami kobiecości. Libretto spektaklu jest kolażem tekstów kultury – od rozpraw filozoficznych i klasycznych dramatów po frazy z filmów i reklam. Chór spiętrza cytaty aż do granicy wytrzymałości, obnaża język jako narzędzie przemocy i władzy. Podkłada pod niego ładunki wybuchowe. Wysadza go albo rozbraja śmiechem. Spektakl Tu mówi chór: tylko 6 do 8 godzin, tylko 6 do 8 godzin… był prezentowany i nagradzany na wielu festiwalach teatralnych w Polsce oraz między innymi w Bośni i Hercegowinie, Czechach, Francji, Indiach, Irlandii, Japonii, Niemczech, Szwajcarii oraz na Ukrainie.

To jest w tym chórze najbardziej niesamowite, że rozsadza się od środka. (…) Że tak naprawdę jest tylko zbiorem indywidualności połączonych w jakiejś sprawie. Takie chóry są nadzwyczajne. Pozostałym dziękujemy. Piotr Gruszcz y ńsk i, Chór bywa nieomylny, „Dialog” 2010 nr 12


143

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


144

K ALENDARIUM


145

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


146

KALENDARIUM

2010

1–28 LIPCA Poza codziennością. Architektura Teatralna Środkowej Europy (TACE)

Wystawa Poza codziennością – prezentowana w wielu europejskich miastach – była jednym z elementów projektu Architektura Teatralna Środkowej Europy. Przedstawiała najważniejsze w Europie Środkowej zabytki budownictwa teatralnego, najciekawsze architektonicznie obiekty przeznaczone dla teatru oraz projekty i plany teatrów jeszcze niewybudowanych. Poprzez chronologiczne zestawienie wpisywała je w kontekst historyczny i kulturowy. Wystawa prezentowana była w Arkadach Kubickiego.

2010

1 LIPCA World Scenography — koordynacja prac nad polską częścią publikacji: Agnieszka Kubaś www.yorku.ca/wrldscen

Celem międzynarodowego projektu World Scenography jest między innymi publikacja serii wydawniczej, dokumentującej prace najwybitniejszych scenografów współczesnego teatru światowego. W 2012 roku wydano pierwszy tom, który obejmuje lata 1975–1990 i jest bezpośrednią kontynuacją serii Stage Design Throughout the World redagowanej przez belgijskiego profesora René Hainaux. Obecnie trwają prace nad kolejnymi częściami publikacji, obejmującymi odpowiednio lata 1990–2005 oraz 2005–2015. Seria jest projektem Komisji Publikacji i Łączności Międzynarodowej Organizacji Scenografów, Architektów Teatralnych i Techników (OISTAT). Zespół redakcyjny kierowany jest przez Petera McKinnona (Kanada) oraz Erica Fieldinga (USA).


147

2010

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

5 LIPCA – 15 SIERPNIA Trzecia edycja programu LATO W TEATRZE.

2010

6 LIPCA – 31 SIERPNIA Artystyczne wakacje – projekt adresowany do dzieci i młodzieży z terenów powodziowych. — koordynacja: Magdalena Szpak — organizatorzy: Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Narodowe Centrum Kultury

– Projekt ten wyrasta z naszych wcześniejszych doświadczeń związanych z przedsięwzięciem LATO W TEATRZE, które organizujemy w tym roku po raz trzeci. (…) Jego tegoroczna edycja, w związku z sytuacją powodziową, która dotknęła ogromny teren naszego kraju, została rozszerzona o Artystyczne wakacje, którymi obejmiemy także dzieci z terenów powodziowych – tłumaczył Maciej Nowak na środowej konferencji prasowej. Minister kultury Bogdan Zdrojewski zwrócił uwagę, że lipiec i sierpień to okres najczęściej martwy PA P, 9.07.2010

artystycznie w wielu miejscowościach. – Kiedy dzieci trafiają na wakacje, większość instytucji, także teatry, zamyka swoje podwoje – mówił minister. Tym cenniejsze są takie inicjatywy jak Artystyczne wakacje. – To, co robi ten młody zespół jest fenomenalne – to nie tylko działanie pomocowe, gwarantujące dzieciom zabawę, ale też edukację, budowanie wrażliwości, to też pewnego rodzaju terapia po katastrofie dla tych, których dotknęła tragedia powodzi – podkreślił Zdrojewski.


148

K ALENDARIUM

2010

23 WRZEŚNIA Urodziny Sławomira Mrożka.

Listy gratulacyjne od prezydenta Komorowskiego, premiera Tuska, marszałka Schetyny, prezydentów Warszawy i Krakowa odczytano na spotkaniu z okazji 80. urodzin Sławomira Mrożka w Instytucie Teatralnym. Jubilat mile się uśmiechał, ale nie powiedział ani słowa. PA P, 23.09.2010

2010

27 WRZEŚNIA Druga edycja Forum Dramaturgicznego.

2010

9 PAŹDZIERNIKA Wykład Freddiego Rokema.

Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, ul. Jazdów 1, zaprasza 9 października (sobota) – godz. 16.00 na wykład Freddiego Rokema The Urgency of Performing History (Potrzeba wystawiania historii) połączony z promocją jego książki Wystawianie historii. Teatralne obrazy przeszłości we współczesnym teatrze, która ukazała się nakładem Księgarni Akademickiej jako 50. tom serii Interpretacje dramatu. Inspirowana performatyką i nowym historycyzmem książka e-teatr.pl, 8.10.2010

Freddiego Rokema analizuje przemiany konwencji przedstawiania i zarazem ustanawiania przeszłości na przykładzie wybranych inscenizacji o Rewolucji Francuskiej i Shoah. Przywołując najbardziej znane spektakle teatru izraelskiego, europejskiego i amerykańskiego, Rokem demonstruje całą gamę typowych rozwiązań służących przywołaniu historycznych wydarzeń na scenie i nadaniu im aktualnego, politycznego wydźwięku.


149

2010

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

11 PAŹDZIERNIKA – 13 GRUDNIA Źródła teatru — wykłady performatywne Mirosława Kocura, których efektem jest przygotowana przez Instytut Teatralny pierwsza w pełni internetowa książka — www.zrodlateatru.pl.

Ślady praktyk, które Grecy nazwali „teatrem”, można rozpoznać w najwcześniejszych świadectwach kulturowej działalności człowieka. Antropolodzy zdają się wręcz twierdzić, że powstanie sztuki teatru nie było przypadkiem, lecz koniecznością ewolucyjną. Czy źródła teatru tkwią w biologii człowieka? Czy można mówić o rozwoju sztuki teatru od form prostych do bardziej złożonych? Czy wczesne praktyki performatywne – przedateńskie – trzeba uznać za „prymitywne”? Czy tragedia grecka była zwieńczeniem ewolucji praktyk wcześniejszych? Czy istniało jakieś jedno „źródło teatru”? Czy teatr wyewoluował z jakiejś praktyki/instytucji innej, wcześniejszej? Żeby odpowiedzieć na te pytania proponuję prześledzić „pojawianie” się „teatru” w pradziejach ludzkości i zrekonstruować klika najważniejszych – moim zdaniem – performansów przedteatralnych. Mirosław Kocur, 2010

2010

15–16 LISTOPADA Wymowa faktów — druga konferencja naukowa z cyklu NOWE HISTORIE.

Historia to „twardy rdzeń interpretacji, otoczony papką dyskursywnych faktów” – pisał prowokacyjnie Edward Carr, polemizując z pozytywistyczną tradycją postrzegania historii, jako korpusu ustalonych, obiektywnych faktów. Tocząca się przed półwieczem dyskusja nie została ostatecznie zamknięta, choć iluzja czysto faktograficznej historii rozwiała się za sprawą rozpoznań współczesnej humanistyki, problematyzujących każdy z elementów takiej konstrukcji:

obiektywną rzeczywistość, czyste fakty, autonomiczny podmiot postrzegający. Eksplorując – zgodnie z założeniami projektu – jawne i ukryte uwarunkowania historii teatru, chcemy w trakcie konferencji Wymowa faktów kontynuować krytyczną refleksję nad tym, co tradycyjnie postrzegane było jako rdzeń historii. W świecie teatru, rozumianego jako sztuka i jako praktyka społeczna, pojęcie faktu wydaje się bowiem


150

K ALENDARIUM


151

2003

2004

2005

2006

2007

wyjątkowo złożone. Począwszy od pytania, co jest faktem historycznoteatralnym (premiera?, konkretne przedstawienie?, wypadek, do którego w jego trakcie doszło?), a skończywszy na problemie „faktyczności”

2008

2009

2010

2011

2012

2013

w odniesieniu do założonej fikcjonalności teatru Zachodu. Historia teatru okazuje się szczególnie ciekawym polem praktycznej refleksji nad zagadnieniem faktu i jego wymowy.

e-teatr.pl, 15.11.2010

2010

20 GRUDNIA Premiera spektaklu I Love War. Traktat o dobrej wojnie. — scenariusz, reżyseria: Reda Haddad

2011

21 STYCZNIA Otwarcie wystawy Tancerze. Fotografie Stefana Arczyńskiego. — kurator: Małgorzata Bruder

Fotografie tancerzy i mimów pochodzą z lat 50. i 60. XX wieku i przedstawiają m.in. Teresę Kujawę, Lidię Cichocką, Henryka Tomaszewskiego, Witolda Grucę i Conrada Drzewieckiego. Zdjęcia wykonane były nie tylko na scenie czy w atelier, ale także w plenerach. Autor zdjęć – Stefan Arczyński – jest seniorem wrocławskich fotografów. Pierwsze zdjęcia (m.in. igrzysk olimpijskich w Berlinie) zaczął robić już przed wojną. Do dziś wierny jest klasycznej e-teatr.pl, 21.01.2011

fotografii czarno-białej. Krytycy często podkreślają, że technikę tę doprowadził do wirtuozerii, a jego zdjęcia, zgodne z kanonami tradycyjnej kompozycji, pełne są spokoju i elegancji i ta „klasyczność” chroni je przed banałem i przemijającą modą. Jest laureatem wielu nagród i wyróżnień. Do dzisiaj spędza w swojej pracowni przynajmniej cztery godziny dziennie. Wystawa przygotowana była i prezentowana w 2010 roku w Muzeum Miejskim Wrocławia.


152

K ALENDARIUM

2011

22 LUTEGO Premiera spektaklu Grubasy. — reżyseria: Agnieszka Błońska dramaturgia: Paweł Dobrowolski — R s. 119

Jak traktowane są w Polsce osoby otyłe? Jak czuje się człowiek, który waży 140 kg i na każdym kroku czuje spojrzenia innych? W Instytucie Teatralnym odbędzie się we wtorek 22 lutego premierowy pokaz projektu Grubasy. Reżyserka Agnieszka Błońska i dramaturg Paweł Dobrowolski wyłonili w castingu dziewięciu aktorów amatorów i pracowali z nimi dwa tygodnie. Szukali osób o różnych zawodach, wieku,

płci, doświadczeniach życiowych. Miało ich łączyć jedynie to, że są otyli. – Interesuję się mniejszościami społecznymi, tym jak inność jest traktowana przez większość społeczną. Zaczynamy już mówić o grupach etnicznych związanych z tożsamością seksualną. Ja chciałabym pokazać nieoczywiste mniejszości – mówi Agnieszka Błońska.

Izabela Sz ym a ńsk a, Grubasy na scenie. Pierwszy spektakl o puszystych, „Gazeta Wyborcza – Stołeczna” online, 22.02.2011

2011

7 MARCA Imieniny Heleny Modrzejewskiej. — organizatorzy: Fundacja Wspierania Badań nad Życiem i Twórczością Heleny Modrzejewskiej, Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, Polskie Towarzystwo Historyków Teatru

W dniu imienin legendarnej aktorki prof. Anna Kuligowska-Korzeniewska, prof. Emil Orzechowski i dyr. Maciej Nowak mają zaszczyt zaprosić na przyjęcie do Sal Recepcyjnych Instytutu Teatralnego, ul. Jazdów 1. Podczas przyjęcia rozbrzmiewać będzie e-teatr.pl, 7.03.2011

muzyka Ignacego Paderewskiego, wyimki z epistolografii i wspomnień Solenizantki oraz okazane zostaną najnowsze dzieła Wielkiej Artystce poświęcone. Będzie toast i tort imieninowy.


153

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


154

K ALENDARIUM

2011

16 MARCA – 25 MAJA Sztuka jako wehikuł wspólnoty – wykłady Igora Stokfiszewskiego.

Sześć spotkań zogniskowanych wokół aktualnych form dwóch tradycji teatralnych wywodzących się od Jerzego Grotowskiego i Bertolta Brechta. W jaki sposób tradycje te odpowiadają na wyzwania dnia dzisiejszego, wynikające z dewaluacji zbiorowych więzi i pragnienia indywidualnego uczestnictwa w ponadindywidualnym życiu? Czy teatr wciąż pozostaje polem zbiorowego działania, które stanowić może model praw społecznych? Czy można go potraktować jako laboratorium kształtowania się wspólnoty, która nie jest zagrożeniem

dla indywidualności poszczególnych jednostek? Jaka jest polityczna skuteczność zaangażowanego teatru wspólnotowego? Analizy filozofów zorientowanych na wspólnotę, takich jak Alain Badiou, Giorgio Agamben czy Jean-Luc Nancy, zostaną wzbogacone o intuicje dotyczące praktycznego wymiaru konstytuowania się wspólnoty, jaki wyłania się z badań nad działaniami teatralnymi w obrębie dwu najważniejszych XX-wiecznych tradycji.

e-teatr.pl, 25.05.2011

2011

1–15 KWIETNIA [30]/31. Warszawskie Spotkania Teatralne

2011

2 KWIETNIA Promocja książki Magdaleny Raszewskiej 30 ×WST — historii największego festiwalu teatralnego w Warszawie widzianej subiektywnym okiem — widza, historyka teatru i osoby wzrastającej wśród ludzi związanych z teatrem.


155

2003

2004

2005

2006

Kiedy w 1965 roku zorganizowano Warszawskie Spotkanie Teatralne nikt z organizatorów nie zdawał sobie sprawy, że oto powołano do życia jedną z najtrwalszych i najważniejszych instytucji życia teatralnego w Polsce. WST – dość szybko – z jeszcze jednego festiwalu stały się właśnie instytucją: ustalały hierarchie, promowały kariery, nobilitowały lub utrącały, kreowały mody. Były świadectwem stanu teatru, ale i go tworzyły, inspirowały. Miały i mają swoją publiczność. Wychowały kilka generacji warszawskiej inteligencji. Stworzyły całe, wcale niemałe, środowisko ludzi wokół teatru. Przez lata cieszyły się opinią najlepiej zorganizowanego polskiego festiwalu teatralnego. Spotkania przechodziły liczne przemiany – koncepcyjne, ideowe i artystyczne, organizacyjne,

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

ale jedno się nie zmieniało: były i nadal starają się być najważniejszym polskim festiwalem. Kiedy ich zabrakło – zachwiały się kryteria ocen, zabrakło skali porównawczej, punktu odniesienia, zderzenia estetyk, postaw, osiągnięć i klęsk. Nie żyje już dwóch ludzi, przez cale lata kluczowych dla WST – Mieczysław Marszycki i Jerzy Koenig. Wiele jednak po nich pozostało i jeszcze wiele można dziś opisać. Pokazać zmiany. Pokazać nowe. Można, po doświadczeniach dwukrotnego reaktywowania Spotkań, spróbować odpowiedzieć na pytanie o sens, możliwość przywracania tego, co było. (…) Spotkania... to ogromny dorobek środowiska teatralnego. Warto go utrwalić.

Magda lena Raszewsk a, Wstęp, [w:] 30×WST, Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, Warszawa 2011


156

K ALENDARIUM

2011

8 KWIETNIA Powstało wirtualne archiwum Jerzego Grzegorzewskiego. — koordynacja: Mateusz Żurawski (Teatr Studio) www.jerzygrzegorzewski.pl

Archiwum JG obejmuje informacje o zrealizowanych przez Jerzego Grzegorzewskiego spektaklach, pracach reżyserskich, scenograficznych i dramaturgicznych, wywiady i teksty własne, recenzje i artykuły, dokumentację fotograficzną i audiowizualną. Jego zawartość będzie się sukcesywnie powiększać w miarę docierania do kolejnych dokumentów, pozyskiwania praw autorskich do ich publikacji,

a także powstawania kolejnych not, składających się na encyklopedyczny przewodnik po teatrze Jerzego Grzegorzewskiego. Archiwum JG to pierwszy ślad istnienia przyszłej instytucji kultury, której fundamentem jest Pracownia JG, działająca w ramach Teatru Studio im. Stanisława Ignacego Witkiewicza. Projekt powstał we współpracy z Instytutem Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego.

e-teatr.pl, 8.04.2011

2011

5 MAJA Premiera spektaklu ADHD i inne cudowne zjawiska. — koncept, reżyseria: Joanna Szczepkowska

„Jeszcze w głębokiej komunie zadzwoniła do mnie reżyserka z Francji. Akurat obierałam włoszczyznę. Widziała mnie u Wajdy w Kronice wypadków miłosnych, prosiła o CV, a ja się ucieszyłam, odłożyłam słuchawkę i... zapomniałam. Nie zapisałam adresu, telefonu, nic. Wróciłam do obierania włoszczyzny” – opowiadała Joanna Szczepkowska w reportażu Magdaleny Szwarc w „Dużym Formacie”. Projekt jest artystyczną prezentacją zjawiska ADHD, a szczególnie deficytu uwagi u dorosłych. Joanna Szczepkowska, u której zdiagnozowano ten e-teatr.pl, 12.03.2012

zespół, od dawna zajmuje się popularyzacją wiedzy o ADHD, czyli o zespole zaburzeń uwagi. Zdaniem Szczepkowskiej ADHD „to zjawisko jednocześnie zabawne, dramatyczne, inspirujące i destrukcyjne, a przede wszystkim malownicze, dlatego scena jest dobrym miejscem na próbę zrozumienia tego zespołu. Chciałam uświadomić ludziom, że istnieje zjawisko, które daje klucz do zrozumienia wielu mechanizmów naszych zachowań. To tym istotniejsze, że lekarze nadal są na ogół sceptyczni wobec ADHD osób dorosłych”.


157

2011

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

20–22 MAJA Polityki tańca — kurator: Witold Mrozek — organizatorzy: Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, Instytut Muzyki i Tańca

Projekt Polityki tańca to dotąd nieprezentowane w Warszawie spektakle młodego pokolenia polskich choreografów i tancerzy, dla których taniec jest formą krytycznego dyskursu. Ana Brzezińska, Wojciech Klimczyk, Dominika Knapik, Magdalena Przybysz czy Rafał Urbacki przekraczają wąskie granice pojęcia „przedstawienia tanecznego”, wychodząc w stronę performansu, wykładu, body artu czy koncertu rockowego. Przekraczają też popularny stereotyp polskiego tańca, postrzeganego często jako sztuka wyestetyzowana, traktująca o uniwersalnych, ogólnoludzkich problemach. Polityki tańca – to sztuka, która jest tu i teraz. W itold Mrozek, 2011

2011

23–24 MAJA Obscena. Praktyki ciała, języka i obrazu w polskim dramacie i teatrze – piąta konferencja z cyklu INNA SCENA, poświęcona scenom przekroczeń: od naruszenia obyczajowego, odsłonięcia prywatności czy intymności, poprzez eksces, niesamowitość, pornografię, aż po krawędź doświadczenia i zbrodnię.


158

K ALENDARIUM

2011

6 CZERWCA Konferencja Grotowski Osińskiego. Monografia dzisiaj w ramach projektu NOWE HISTORIE .

W polskiej historii teatru XX wieku niejednokrotnie dochodziło do współpracy wybitnych artystów z badaczami teatru, w trakcie której ci drudzy służyli swoją wiedzą, pracą i talentem tym pierwszym, propagując i komentując ich dokonania, a także tworząc ich historię. Trudno jednak byłoby znaleźć przykład analogiczny do wieloletniej współpracy Jerzego Grotowskiego ze Zbigniewem Osińskim. Począwszy od połowy lat 60. Zbigniew Osiński jest nie tylko komentatorem poszczególnych dokonań twórcy Teatru Laboratorium i jego współpracowników, ale przede wszystkim – historykiem tworzącym fundamentalną narrację na jego temat. (...) Jaki był i jest Grotowski Osińskiego? Jak był konstruowany, czy też: jak i pod wpływem jakich czynników konstruował się? Jakie metodologie i jaki światopogląd wyznaczają punkt obserwacji i jej pole? Co rządzi

narracją w poszczególnych jej realizacjach? Jakie korzyści i szanse stwarza sytuacja bycia blisko „przedmiotu” badań? Jakie ograniczenia z niej wynikają? W jaki sposób zmiany w humanistyce wpłynęły na owe możliwości i ograniczenia? Czy i jaka monografia artysty możliwa jest u progu XXI wieku? Takie i podobne pytania chcielibyśmy postawić osobom zaproszonym do udziału w konferencji Grotowski Osińskiego, a także jej głównemu bohaterowi. Analogicznie do sytuacji bliskiego pisania historii, chcielibyśmy stworzyć sytuację bliskiego pisania metahistorii, w której „przedmiot badań” – Zbigniew Osiński, będzie mógł bezpośrednio rozmawiać z osobami omawiającymi, także krytycznie, jego dzieło. Tylko w takiej formie bowiem wyobrażamy sobie godną odpowiedź na bezprecedensowe dokonania autora Teatru Dionizosa.

e-teatr.pl, 1.06.2011

2011

10 CZERWCA Włada Majewska

Galeria Jednego Przedmiotu w Instytucie Teatralnym zaprasza już 10 czerwca na nową wystawę, poświęconą Władzie Majewskiej – aktorce, pieśniarce, dziennikarce radiowej i działaczce emigracyjnej. Prezentujemy e-teatr.pl, 8.06.2011

niezwykły pamiętnik aktorki prowadzony w latach 1940–45 (ze zbiorów Muzeum Niepodległości w Warszawie). Ekspozycję uzupełniają filmy dokumentalne i piosenki lwowskie w wykonaniu Włady Majewskiej.


159

2011

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

12–26 CZERWCA PQ11 Liberated Energy — polska ekspozycja na 12. Praskim Quadriennale przygotowana w ramach programu rządowego przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. — kuratorzy sekcji narodowej, architektonicznej i prezentacji kostiumu ekstremalnego: Ewa Machnio, Agata Skwarczyńska kurator sekcji studenckiej: prof. Grzegorz Kowalski koordynacja: Anna Galas

2011

18 CZERWCA – 15 GRUDNIA Trzecia edycja programu TEATR POLSKA.

2011

27 CZERWCA Premiera spektaklu CHÓRU KOBIET: Magnificat. — koncept, libretto, reżyseria: Marta Górnicka partytura: IEN choreografia: Anna Godowska — R s. 119

W Magnifikacie CHÓR konfrontuje się z najważniejszym obrazem kobiecości w Kościele – postacią Najświętszej Marii Panny, z jego ideologiczną i estetyczną władzą. Cytaty z Biblii, przepisy kulinarne, teksty Jelinek, Mickiewicza i fragmenty Bachantek chór miksuje z cytatami z gazet, dźwiękiem komputera, trzaskiem migawek. Spektakl otrzymał między innymi główną nagrodę jury na Przeglądzie Teatrów Małych Form KONTRAPUNKT w Szczecinie oraz nagrodę Srebrnego Wieńca Laurowego dla najlepszego spektaklu Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego MESS w Sarajewie. Martę Górnicką wyróżniono zaś na 3. Koszalińskich Konfrontacjach Młodych „m-teatr” oraz na Europejskim Festiwalu Młodych Reżyserów „FastForward” w Brunszwiku.


160

K ALENDARIUM


161

2003

2004

2005

2006

Nie widziałam, nie słyszałam, nie czułam w ciągu ostatnich lat tak mocnego głosu w sprawie polskiej religijności. Owszem, to publicystyka, ale zarazem mocna wypowiedź angażująca emocje, a więc jak

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

najbardziej artystyczna w tym najgłębszym, aż rytualnym sensie. Magnificat, radujmy się tym, że można wykrzyczeć w chórze złość i jedność!

Inga Iwasiów, Chór i mój autosuplement, www.ingaiwasiow.pl, 28.06.2011

CHÓR odważnie i bezlitośnie demoluje szowinistyczne fundamenty naszej rodzimej kultury. Recytacje, śpiewy, sapania, okrzyki tworzą rewelacyjne oratorium, rozpisane – z wielką wyobraźnią – na dwadzieścia pięć głosów a cappella. Mirosław Kocur, Kobiety jako ludzie, „Teatr” 2011 nr 9

2011

30 CZERWCA Wernisaż wystawy Kalina Jędrusik w podróży. — kurator: Zbigniew Dzięgiel oprawa plastyczna: Michał Budny

„Bo we mnie jest seks” – śpiewała. Ale też „więc ty mów, zamiast znów mnie całować”. Była kontrowersyjna. Niejednoznaczna. Jednych zachwycała, w innych budziła niechęć. 7 sierpnia przypada 20. rocznica jej śmierci. Wystawę poświęconą artystce przygotowali więc Instytut Teatralny i Fundacja Artystyczna im. Kaliny Jędrusik Kalinowe Serce.

– Chodzi nam o pokazanie innego wizerunku aktorki, nie tego powszechnie znanego – mówi kuratorka Galerii IT Magda Kulesza. – Chcemy przypomnieć nie seksbombę poruszającą się w latach 60. i 70. na granicy tolerancji obyczajowej, a osobę domową, spokojną, ukształtowaną przez literaturę, poezję, Kabaret Starszych Panów.

kc, Kuferek pełen guzików, czyli ciepłe wspomnienie o Kalinie Jędrusik, „Życie Warszawy” online, 2.07. 2011


162

K ALENDARIUM


163

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


164

K ALENDARIUM

2011

4 LIPCA – 28 SIERPNIA Czwarta edycja programu LATO W TEATRZE.

2011

6 LIPCA Finał 17. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. — koordynacja merytoryczna: Jacek Sieradzki koordynacja organizacyjna: Jakub Drzastwa www.sztukawspolczesna.org — R s. 166

2011

14 LIPCA Premiera spektaklu Gdzie jest Pinokio?, zrealizowanego w ramach programu LATO W TEATRZE. — reżyseria: Robert Jarosz www.latowteatrze.pl/web/pinokio

Do końca sierpnia 2011 roku aktorzy odwiedzili 15 miast, m.in.: Siemiatycze, Wilgę, Drawsko Pomorskie, Poddębice. Występom towarzyszyły parady teatralne, warsztaty dźwiękowe, gry terenowe oraz zajęcia muzyczne.

Środek tygodnia w Radomsku, ale atmosferę można śmiało nazwać niedzielną. Przed namiotem – długi sznur ludzi. Blondynka w kołnierzu ortopedycznym rozdaje dzieciom watę cukrową. Chętnych jest tylu, że przedstawienie lekko się opóźnia. Parę metrów dalej, na trawie, aktorzy kończą charakteryzację. Za płachtę zaglądają pierwsi mali widzowie. – Który

to Pinokio? Gdzie jest Pinokio? – pytają. – Nie ma, odpowiadają aktorzy. – No... weźcie! – oburzenie, ekscytacja... i głowy ze szczeliny w płótnie znikają tak szybko, jak się pojawiły. Za chwilę rząd patyczków po wacie cukrowej znaczy ławki wewnątrz namiotu. Zaczyna się przedstawienie – Pinokia faktycznie nie ma. I choć w końcu


165

2003

2004

2005

2006

pojawi się na scenie, to spektaklowi w reżyserii Roberta Jarosza daleko do klasycznego wystawienia szkolnej lektury. Na scenie oglądamy teatr w teatrze (…). Spektakl bawi i olśniewa kolorami, dynamiką czy graną na żywo muzyką – to artyści z cyrku są bliscy, ludzcy, „normalni”. Groźny dyrektor Ogniojad boi się skoczyć na trampolinę, a akrobatka w kołnierzu nie może już wykonywać swego popisowego numeru na trapezie – uszkodziła kręgi wymieniając żarówkę. To już trzeci objazd spektaklu Gdzie jest Pinokio? po polskich miastach i miasteczkach. Przed rokiem z okładem w stan posiadania Instytutu Teatralnego im. Raszewskiego w Warszawie – obok dziesiątków tysięcy wycinków prasowych, zdjęć, książek i innych archiwaliów – wszedł jeden namiot cyrkowy. Dyrektor Maciej Nowak kupił go od bankrutującego Cyrku Bojaro, znanego z telewizyjnego dokumentu Cyrk ze złamanym sercem. Nowak powtarza, że wraz z prywatyzacją nastąpił upadek polskiej sztuki cyrkowej. W wyprodukowanym przez Instytut spektaklu, profesjonalni cyrkowcy pojawiają się obok zawodowych aktorów. W odróżnieniu od szeregu komercyjnych przedsięwzięć, jeżdżących przez cały rok od szkoły do szkoły – tu realizatorami są twórcy na co dzień tworzący najciekawsze zjawiska współczesnego polskiego teatru – scenograf Michał W itold Mrozek, e-teatr.pl, 21.09.2012

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

Korchowiec, czy jedna z interesujących postaci sceny nowego tańca – Weronika Pelczyńska. Praca w teatrze dla dzieci nie jest dla nich chałturą – a wejściem w nowy obszar twórczości. Spektakl w Radomsku to tylko jeden z elementów programu LATO W TEATRZE, który od pięciu lat prowadzi Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a koordynuje Instytut Teatralny. Wakacje kojarzą się z czasem, w którym duże ośrodki teatralne pozwalają swojej widowni odpocząć. Oczywiście, jest parę wyjątków: letnie festiwale, teatry prywatne czy grany gdzieniegdzie lżejszy repertuar na czas kanikuły. Nie oznacza to jednak, że aktorzy nie pracują. Dzięki pieniądzom resortu kultury tysiące ludzi w trzydziestu czterech w tym roku miejscowościach mają okazję zetknąć się z teatrem podczas spektakli i warsztatów. Bydgoski Teatr Lalek Buratino objeżdża kolejne kujawskie miasteczka z Koziołkiem Matołkiem. Wrocławskie Towarzystwo Kultury Czynnej z młodzieżą z Jelcza-Laskowic przygotowuje taneczne wariacje na temat Balu w operze Tuwima. Jak mówią artyści, to poeta drażliwy w każdej epoce „zwłaszcza dla tych, którzy mają poczucie, że są na dole, że im się nie wiedzie”. A Pinokio? Z Radomska wędruje dalej: do Nowego Sącza, Krosna, Starachowic, Hrubieszowa.


166

Konkurs J AC E K S I E R A DZ K I

Konkurs na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej w przyszłym roku będzie obchodzić dwudziestolecie istnienia. To jedna z najtrwalszych dziś instytucji w naszym życiu teatralnym, służących wspieraniu wybranej dziedziny życia scenicznego. Uruchomił ją Kazimierz Dejmek w czasie swej niezbyt długiej kadencji na stanowisku ministra kultury. To on zdecydował, że niezbędny jest duży wysiłek – i organizacyjny, i finansowy – iżby nie zanikło w Polsce dramatopisarstwo. Teatry nie wystawiały rodzimych autorów, trzeba było je do tego zachęcić – nagrodami, ale przede wszystkim refundacjami części kosztów przygotowania przedstawienia. Tak, żeby zmniejszyć ryzyko klapy frekwencyjnej i przez to finansowej przedsięwzięcia; tak, żeby asekuracyjne „kto na to przyjdzie” nie było dla dyrektorów teatrów wygodnym alibi dla odrzucania ambitnych polskich tekstów. Dzieje Konkursu są znakomitym dowodem na to, że wytrwałość popłaca. Gdy startował, inscenizacji rodzimych dramatopisarzy współczesnych było może dwadzieścia rocznie, nie więcej. Dziś ich liczba dochodzi do setki – przy bardzo zaostrzonych kryteriach kwalifikacyjnych. Oczywiście byłoby zarozumialstwem twierdzić, że to wyłącznie rezultat istnienia Konkursu, ale też chyba nikt nie odmówi Konkursowi zasług w tej mierze. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego było zawsze patronem i donatorem Konkursu; jego organizacji podejmowały się jednak rozmaite instytucje życia scenicznego. Najpierw Związek Artystów Scen Polskich, potem – najdłużej – Teatr Narodowy. Od trzech lat organizatorem Konkursu jest Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. Przejście Konkursu pod skrzydła Instytutu było szansą – jak zawsze przy takich transferach – przepatrzenia zasad działania


167

KONKURS

przedsięwzięcia i wprowadzenia korekt. Wolno sądzić, że szansa ta została dobrze wykorzystana. Maciej Nowak zaproponował radykalne ograniczenie czasowego obszaru Konkursu: do dwudziestu lat. Przedtem regulamin dopuszczał teksty napisane w ostatnich czterech dekadach. Jednocześnie wprowadziliśmy w życie postulat (formułowany już wcześniej), aby refundacje kosztów przedstawienia obejmowały wszystkie inscenizacje danego tekstu, a nie tylko premierę i drugie wystawienia. Miało to na celu przeciwdziałanie kolejnej bolączce życia współczesnego dramatu: ograniczenia go niemal wyłącznie do realizacji prapremierowych (jakby kogoś kłuło w zęby w Białymstoku, że interesujący tekst wystawiono już w Szczecinie). Młoda ekipa Instytutowa zdynamizowała Konkurs od, tak istotnej dziś, strony promocyjnej. Powstała witryna w Internecie, dopilnowano, by teatry zamieszczały na swoich stronach informacje o udziale w Konkursie. Kontynuowano zwyczaj prezentacji laureatów w stolicy w postaci mniej lub bardziej rozbudowanego mini‑festiwalu. Plany były szersze. Szykowaliśmy z Maciejem Nowakiem i Zenonem Butkiewiczem program nowego konkursu, obejmujący wspieranie całości piśmiennictwa polskiego, także klasycznego, w jego scenicznych wcieleniach. Dyrektor Instytutu Teatralnego chciał, żeby to był wielki Konkurs im. Kazimierza Dejmka. Nie wyszło. Aliści zasługą Macieja Nowaka nie do przecenienia, myślę, dla życia scenicznego ostatnich paru lat było wymuszenie na komisji konkursowej publikowania recenzji z części oglądanych przedstawień na stronie internetowej Konkursu i na wortalu e-teatr. Członkowie komisji artystycznej wszystkich dziewiętnastu dotychczasowych edycji składali pisemne opinie o obejrzanych przedstawieniach. Miały one charakter recenzji wewnętrznych, pozbawionych formy publicystycznej i, co tu dużo mówić, pewnego dyplomatyzowania, od którego nie da się uciec przy tekstach przeznaczonych do publikacji. W archiwach leży dziś kilka tysięcy notatek o inscenizacjach tekstów współczesnych polskich autorów, zapewne cenny materiał dla przyszłych historyków. Przejąwszy organizację Konkursu Maciej Nowak zaproponował jednak, żeby członkowie komisji artystycznej brali na siebie obowiązek publikacji tekstów o wybranych przedstawieniach. Waga tej decyzji jest oczywista dla każdego, kto śledzi dzisiejszą sytuację recenzji – nie tylko teatralnej, generalnie krytyki sztuki. Jest to sytuacja tragiczna. Ubożejące media – prasa, radio, telewizja – wyzbywają się na wyścigi obowiązku krytycznego komentowania rodzimej twórczości. Skwapliwie zastępują głosy niezależnych autorów opinii materiałami promocyjnymi produkowanymi przez samych twórców, bądź urządzają kampanie publicystyczne, gdzie sztuka bywa z reguły tylko pretekstem. Dominuje stabloidyzowany przekaz, nastawiony na sensacje i skandale. Z kolei opinie publikowane na blogach i portalach internetowych mają często


168

JACEK SIERADZK I

– niespełniający kryteriów zawodowości, poniekąd dyletancki – charakter. W tej sytuacji głosom zawodowych recenzentów, członków komisji artystycznej Konkursu trudno odmówić rangi, zwłaszcza że niekiedy jest to wręcz jedyna opublikowana profesjonalna opinia o przedstawieniu. Przy pomocy Instytutu Teatralnego wydaliśmy w zeszłym roku – jako broszurę towarzyszącą wrześniowemu „Dialogowi” – zbiór pięćdziesięciu recenzji członków komisji, dający bodaj najpełniejszy obraz losów polskiego dramatu na scenach w mijającym sezonie. Chcemy i w tym roku przygotować podobną publikację, przez co ta dodatkowa, ale wcale nie drugorzędna powinność Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej zyska, mamy nadzieje, charakter trwałej praktyki.


169

2011

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

10 WRZEŚNIA Druga edycja Rejestru Archiwów Artystycznych Teatrów.

2011

18 WRZEŚNIA Emisja pierwszego odcinka programu Wszystko o kulturze na antenie TVP 2. — koordynacja: Kaja Stępkowska

Cotygodniowy magazyn kulturalny WOK czyli Wszystko o Kulturze składa się z czterech części, poświęconych poszczególnym dziedzinom: muzyka, teatr, sztuka, książki. Każda z nich prezentuje aktualne i najciekawsze wydarzenia z danego zakresu kultury zjawiska. Część teatralna programu redagowana jest przez zespół Instytutu Teatralnego. Dyrektor Maciej Nowak spotyka się z twórcami premier teatralnych oraz ludźmi ze świata kultury, nauki i życia społecznego.

2011

17 PAŹDZIERNIKA Eugenio Barba – reżyser, badacz kultury, twórca duńskiego Odin Teatret w Instytucie Teatralnym. — organizatorzy: Instytut Kultury Polskiej UW, Instytut im. Jerzego Grotowskiego, Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego

Od czego ucieka reżyser? Jaki dom chce spalić? O szalonych mistrzach, indywidualnej metodzie reżyserowania i jej nauczaniu oraz o tym, czy teatr może być bezkrwawą rebelią – rozmowę wokół najnowszej książki Eugenia Barby Spalić dom. Rodowód reżysera poprowadził prof. dr hab. Leszek Kolankiewicz. W programie spotkania znalazł się także pokaz pracy aktorki Julii Varley. W Latającym dywanie wieloletnia aktorka Barby wychodzi od zdania: „Tekst


170

K ALENDARIUM

jest niczym dywan, który musi odlecieć w dal” i prowadzi widzów przez przedstawienia Odin Teatret, w których brała udział w ciągu ostatnich trzydziestu lat. Zaledwie kilka niezbędnych komentarzy towarzyszy jej działaniom wokalnym, pokazującym „przejście słowa od formy pisanej – do przestrzeni, od chłodu papieru – do wolności interpretacji”. Wizyta legendarnego Odin Teatret w Polsce związana była ze światową premierą spektaklu Eugenia Barby Chroniczne życie, który był pokazywany w Instytucie im. Jerzego Grotowskiego we Wrocławiu oraz w Ośrodku Teatralnym Kana w Szczecinie.

2011

20 PAŹDZIERNIKA Rusza cykl Brzozowski. Wstęp wolny. — kurator: Paweł Sztarbowski koordynacja: Jakub Drzewiecki — R s. 122

„W literaturze polskiej XX wieku nie znajdzie się pisarza o takiej skali i powadze zainteresowań. Górował on umysłowo nad wszystkimi sławami swego czasu i to przesądza o jego wyjątkowej pozycji dzisiaj” – pisał o Stanisławie Brzozowskim Czesław Miłosz. Dlaczego w takim razie Brzozowski – jeden z najwybitniejszych polskich teoretyków sztuki, filozof i, co często znika w cieniu jego bogatej twórczości publicystycznej, również świetny pisarz – jest wciąż tak słabo obecny w dyskusjach o polskiej kulturze? Dlaczego Brzozowski. Wstęp wolny? Dlatego, że twórczość tego pisarza była nieustannym splotem sztuki i działań na rzecz społeczeństwa. Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego chce tym e-teatr.pl, 20.10.2011

cyklem spektakli-wykładów udowodnić, że warto do tej myśli wracać nie tylko przy pojedynczych okazjach, szukając w niej okrągłych zdań o zaangażowaniu sztuki czy zaściankowości myślenia. Warto do niej wracać podczas każdej dyskusji o polskiej kulturze, bo z wieloma sprawami postawionymi przez Brzozowskiego borykamy się do dziś. Do współpracy zaprosiliśmy siedmioro reżyserów i reżyserek, którym oddamy do dyspozycji salę teatralną w Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego. W laboratoryjnych warunkach, podczas kilku dni prób będą mogli eksperymentować z konkretnymi tekstami Brzozowskiego, by efekty pracy pokazać publiczności.


171

2011

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

28 – 29 LISTOPADA Nowe biografie – trzecia konferencja naukowa z cyklu NOWE HISTORIE.

NOWE HISTORIE poświęconez są tym razem biografistyce teatralnej – tej pielęgnowanej, ale i zaniedbywanej przez historyków teatru oraz tej uprawianej i wykorzystywanej przez twórców teatralnych. Biografia jest bowiem dzisiaj nie tylko domeną nauki i nie tylko gatunkiem literackim, lecz także źródłem

inspiracji, przedmiotem zainteresowania i tematem tekstów dramatycznych, przedstawień teatralnych, performansów. Biogramat jako tekst biograficzny pisany na scenę i bioteatr jako sposób performowania własnego lub cudzego życia to zatem także odmiany biografii teatralnej.

e-teatr.pl, 25.11.2011

2011

14 GRUDNIA Ciało (prze)tworzone. W stronę performatyki queer – wykład dr. hab. Jacka Kochanowskiego, przygotowany we współpracy z Jakubem Drzewieckim (Instytut Teatralny).

Teatr to laboratorium rzeczywistości. W teatrze to, co materialne, realne, cielesne wytwarzane jest przy użyciu takich samych technologii, jakie stosujemy w codzienności. Przyjrzyjmy się zatem temu, w jaki sposób w teatrze, a także w performansie wytwarzana jest cielesność, a odkryjemy, jak sami wytwarzamy nasze ciało poprzez nasze drobne, codzienne gesty. Ciało jest społecznym konstruktem. Cielesność jest procesem. Materializacją normatywnego scenariusza, ucieleśnieniem normy. Perspektywie queer zarzuca się „nad-teoretyczność” i lekceważenie tego, co jest materialnym uwarunkowaniem ludzkiej egzystencji. Celem wykładu będzie pokazanie, że perspektywa ta, szczególnie w symbiozie z ujęciem performatycznym, prowadzi do ujawnienia tego, co jest istotą kluczowej dla naszego podporządkowania biopolityki: mechanizmów politycznego przetwarzania ciała i cielesności. Jacek Koch anowsk i, 2011


172

K ALENDARIUM

2012

27 STYCZNIA Premiera spektaklu W Przechlapanem. — koncept, reżyseria: Rafał Urbacki — R s. 119

Kto kształtuje obraz osób niepełnosprawnych? Dlaczego tak często się go infantylizuje? Gdzie leży granica poprawności politycznej? Skąd bierze się zinternalizowane poczucie współczucia? Czy wszyscy mogą być równi – nawet jeśli jeden stoi, a drugi siedzi na wózku? Ra fa ł Ur back i, 2012

Zobaczycie tańczącą karlicę, śpiewaczkę z 90% niedosłuchem oraz pełną finezji tancerkę z rozszczepem kręgosłupa. Poetka z „jednym chromosomem więcej” zaprezentuje swoje punkowe wiersze, a mrożące krew w żyłach hołubce wykona pozbawiona mazi stawowej tancerka ludowa. Wreszcie, do łez rozbawi Was stand-up comedy Błędnej Królewny – epatującej humorem epileptyczki ze szwankującym błędnikiem i stwardnieniem rozsianym. Tytułowe Przechlapane to metaforyczna miejscowość, w której co roku odbywa się dobroczynny festyn z udziałem lokalnej, wyjątkowej społeczności – osób o alternatywnej motoryce. Rafał Urbacki, reżyser i pomysłodawca spektaklu, przez 11 lat z powodu zaniku mięśni poruszał się na wózku. Teraz chodzi i tańczy. Fikcja przeplata się z rzeczywistością, gdy w trakcie przedstawienia, jako jeden z bohaterów, opowiada na scenie swoją prawdziwą historię.

Urbacki nie tylko demaskuje „ekonomię współczucia”, pojawiającą się przy postrzeganiu twórczości niepełnosprawnych. Demaskuje także – paradoksalnie – uwikłanie samego „aktu demaskacji”. Momenty, kiedy „łapiemy się” na współczuciu, kiedy zastanawiamy się, czy „wypada” klaskać, czy „wypada” się

śmiać, czy „wypada” się wzruszyć sprawiają, że nie możemy się postawić w wygodnej roli oświeconych teatralnych widzów, wyśmiewających po prostu kołtunerię tych „innych”, którzy nie potrafią względem niepełnosprawnych zachować się „odpowiednio” – cokolwiek to znaczy. My też nie potrafimy.

W itold Mrozek, Nie litujcie się nad kalekami, „Krytyka Polityczna” online, 31.01.2012


173

2012

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

12 MARCA Ekonomika teatru – promocja książki dr Hanny Trzeciak.

Czy teatr się opłaca? Czy teatry komediowe, grające głównie farsy, są w bezpieczniejszej sytuacji finansowej niż inne sceny? – to jedno z zagadnień, nad którym dyskutowali uczestnicy debaty w Warszawie. Punktem wyjścia do rozmowy była książka Hanny Trzeciak Ekonomika teatru. Debata na temat sposobów i źródeł

finansowania kultury, w szczególności teatru, odbyła się w Instytucie Teatralnym w Warszawie. Naukowa praca dr Hanny Trzeciak poświęcona jest analizie form finansowania instytucji kultury, szczególnie teatrów, w systemie wolnorynkowym.

PA P, 12.03.2012

Kiedy kilka miesięcy temu Instytut Teatralny wydał książkę Hanny Trzeciak Ekonomika teatru, zdawać się mogło, że środowisko teatralne samo kręci na siebie bicz. Wszelkie dotychczasowe próby ewaluacji działań teatrów, opierające się wyłącznie na danych księgowych, prowadziły do bezsensownych wniosków. Wolno się było obawiać, że i ta książka pełna równań i algorytmów, wsparta uniwersyteckim autorytetem (to obroniona już praca doktorska) będzie dostarczać alibi urzędnikom przy cięciach dotacji czy odwoływaniu dyrektorów. Tymczasem właśnie naukowa skrupulatność tej pracy nie pozwala traktować jej jako prostego przepisu na „podliczenie” teatru. Choćby dlatego, że większości wzorów tam prezentowanych nie da się w Polsce użyć, bo wymagają one danych, Piotr Olkusz, Książka pełna trudnych wzorów, „Dialog” 2012 nr 5

których nikt u nas nie zbiera. Nie ma tu łatwych procedur typu: podzielić wysokość subwencji przez liczbę widzów. Do większości operacji ewaluacyjnych opisanych przez Hannę Trzeciak potrzeba informacji, które należałoby kompetentnie i pracowicie zbierać latami. Pierwszy wniosek z opracowania brzmi więc: panowie urzędnicy, zacznijcie pracować. Symptomatyczne, że na spotkaniu promującym książkę, zorganizowanym przez Instytut Teatralny, zjawili się przede wszystkim pracownicy teatrów. Urzędników z wydziałów kultury nie było. Szansa na wypracowywanie – wspólne – cywilizowanych narzędzi oceniania placówek scenicznych znów została zmarnowana.


174

K ALENDARIUM

2012

16 MARCA Promocja książki Frédérica Martela Theater. O zmierzchu teatru w Ameryce.

Książka Frédérica Martela wpisuje się bezpośrednio w toczącą się obecnie w Polsce debatę na temat modeli finansowania kultury, a w szczególności teatru. Theater jest esejem naukowym o walorach popularyzatorskich, pełną erudycji opowieścią o historii i zmiennych losach teatru w Stanach Zjednoczonych. Na tle historycznych epok autor kreśli sylwetki postaci ważnych dla kształtowania i rozwoju amerykańskiego systemu teatralnego – reżyserów, producentów, dramatopisarzy. Opisuje powstanie i ewolucję instytucji teatralnych, pokazuje, jak na przestrzeni dekad, podczas kolejnych prezydentur, zmieniała się rola państwa w finansowaniu tej sfery

życia kulturalnego. Autor wskazując mechanizmy, które doprowadziły do upadku teatru w USA, ostrzega Europę przed automatycznym absorbowaniem amerykańskich rozwiązań ekonomicznych w sferze kultury. Komercjalizacja w Europie może mieć jeszcze poważniejsze i nieodwracalne skutki, ponieważ nie ma tu podobnego zaplecza tzw. sektora trzeciego, instytucji non profit, które mogłyby stawić opór upadkowi tak ważnej dla Starego Kontynentu dziedziny sztuki. Książka Frédérica Martela Theater to obszerne i ciekawe opracowanie, zwłaszcza, że o amerykańskim systemie kulturalnym w Europie nadal wiemy bardzo niewiele.

e-teatr.pl, 7.03.2012

Francuski socjolog szczegółowo i ze znawstwem przedstawia przyczyny katastrofalnej sytuacji teatru w Stanach Zjednoczonych. Jest ich wiele. Martel przygląda się: „gwałtownemu wzrostowi kosztów produkcji spektakli, nieuczciwej konkurencji ze strony kina, płynącej stąd podwyżce cen biletów, zanikowi krytyki teatralnej, narastaniu fali republikańskiego konserwatyzmu – i wreszcie (...) monopolowi

związkowemu”. Oczywiście każdy kraj dopracowuje się swojego, unikalnego systemu organizacji życia teatralnego, a próby porównań są ryzykowne. A jednak po przeczytaniu książki Martela trudno pozbyć się wrażenia, że przedstawiony w niej opis ustroju teatralnego w kryzysie pod wieloma względami odpowiada sytuacji w Polsce.

Paweł Płosk i, Przed zmierzchem, „Teatr” 2012 nr 6

2012

24 MARCA – 3 KWIETNIA 32. Warszawskie Spotkania Teatralne


175

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


176

K ALENDARIUM

2012

28–29 KWIETNIA Czytanie performatywne Pamięć praktyczna. — reżyseria: Ewelina Marciniak dramaturgia: Iga Gańczarczyk choreografia: Dominika Knapik — organizatorzy: Fundacja na Rzecz Kobiet „JA KOBIETA”, Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego

Pamięć praktyczna to rezultat spotkania dwóch pokoleń kobiet: obecnych licealistek oraz byłych więźniarek niemieckiego obozu koncentracyjnego KL R avensbrück. 28 i 29 kwietnia 2012 w Instytucie

Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego odbędzie się czytanie performatywne przygotowane przez reżyserkę Ewelinę Marciniak z udziałem uczennic i członkiń Klubu Kobiet z Ravensbrück.

e-teatr.pl, 23.04.2012

2012

29 CZERWCA Finał 18. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.

2012

2 LIPCA – 31 SIERPNIA Piąta edycja programu LATO W TEATRZE.

2012

9 LIPCA – 11 GRUDNIA Czwarta edycja programu TEATR POLSKA.


177

2012

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

25 WRZEŚNIA Projekt European Route of Historic Theatres. — koordynacja prac nad Trasą Bałtycką: Monika Jarzyna www.europeanroute.info

European Route of Historic Theatres (Europejski Szlak Teatrów Historycznych) to międzynarodowy projekt realizowany w latach 2012–2016 przy współudziale instytucji kultury z Hiszpanii, Francji, Niemiec, Szwecji, Polski, Wielkiej Brytanii, Czech, Chorwacji i Włoch. Koordynatorem przedsięwzięcia jest Stowarzyszenie Teatrów Historycznych w Europie PERSPECTIV. Zadaniem projektu jest wytyczenie 11 szlaków zwiedzania historycznych teatrów w Europie. Każda trasa będzie składała się z 9–12 obiektów, wzniesionych minimum 100 lat temu, jednolitych w stylu wewnątrz i na zewnątrz oraz nadal funkcjonujących jako teatry.

2012

23 PAŹDZIERNIKA Pierwszy wykład Joanny Krakowskiej z cyklu PRL. Przedstawienia, który jest częścią multimedialnego projektu historii polskiego teatru publicznego. — koordynacja: Dorota Buchwald www.teatrpubliczny.pl/PRL — R s. 73

Dorota WyżyńskA: Czy można opowiedzieć o PRL-u skupiając się na teatrze, na 10 wybranych spektaklach? Joanna Krakowska: Można. W teatrze kumulują się przecież napięcia polityczne i społeczne. Teatr jest miejscem publicznej debaty. Tytuł naszego projektu PRL. Przedstawienia ma więc podwójne znaczenie. Chodzi o konkretne

spektakle, ale też o przedstawianie pewnych spraw. Każdy wykład wprowadza więc jakiś ważny dla PRL-u temat. Dorota Wyżyńska: Wśród tych 10 wybranych spektakli nie ma wielu głośnych tytułów, choćby słynnych Dziadów Dejmka? Joanna Krakowska: Starałam się, żeby to nie były te spektakle, o których


178

K ALENDARIUM

słyszeli wszyscy. Czyli nie ma w mojej dziesiątce ani Dziadów Dejmka, ani Brygady szlifierza Karhana. Są natomiast przedstawienia, które pozwalają opowiedzieć historię trochę inną niż ta, do której przywykliśmy. Wiele nazwisk, zwłaszcza reżyserek oraz wiele zjawisk teatralnych zostało z różnych powodów zapomnianych, wypartych z oficjalnego obiegu. Żeby nie być gołosłowną. Kto dziś pamięta np. Wandę Laskowską? A jej znaczenie dla powojennego teatru jest ogromne. To przecież ona wprowadziła na polskie sceny Witkacego. To ona sprawiła, że jego sztuki stały się zrozumiałe dla odbiorcy. To dzięki niej publiczność Witkacego „kupiła”. Ona też wyreżyserowała prapremierę Kartoteki Tadeusza Różewicza w Teatrze Dramatycznym w 1960 roku. Chodzi o to, żeby takich postaci nie tracić z pola widzenia. (…) Dorota Wyżyńska Jak dotrzeć do współczesnego widza, który chodzi na spektakle Warlikowskiego, Jarzyny, Klaty? W jaki sposób zainteresować go przedstawieniami sprzed pół wieku? Joanna Krakowska: Choćby tym, że patrzymy na historię PRL-u z bardzo współczesnej perspektywy. Wykładom towarzyszą filmy, które realizujemy wspólnie z Michałem Januszańcem. Ich celem jest przywołanie tych obrazów i skojarzeń, które siedzą w naszych głowach, kiedy myślimy o historii. O Meirze Ezofowiczu rozmawiamy

dzisiaj, mając przecież w głowie (A)pollonię czy Utwór o Matce i Ojczyźnie – nie ma się co oszukiwać, że jest inaczej. Poza tym łatwo się zorientować, że wiele sporów toczonych w przeszłości jest ciągle bardzo aktualnych i że argumenty, które wtedy padały, dzisiaj mogą nam się zwyczajnie przydać... I jeszcze jedno: czasy PRL-u coraz częściej przedstawiane są w rażących uproszczeniach. Chciałabym zwrócić uwagę na znacznie większą złożoność wielu kwestii i skłonić do ostrożności w wydawaniu sądów na temat ludzkich postaw i uwikłań. To też był mój cel, kiedy pisałam książkę o Halinie Mikołajskiej. Dorota Wyżyńska Właśnie, Mikołajska. Czy w tym projekcie znalazło się miejsce dla niej? Joanna Krakowska Myślę, że tak. Mam nadzieję, że budując te wykłady wokół konkretnych przedstawień, uda się opowiedzieć całą historię teatru w PRL-u, a może i świata wokół teatru. Dorota Wyżyńska A po wykładzie będzie miejsce na dyskusję? Joanna Krakowska Bardzo bym chciała, żeby było miejsce i przede wszystkim chęć na dyskusję. Staram się stawiać prowokacyjne tezy.

PRL – spojrzenie z teatru, z Joanną Krakowską rozmawia Dorota Wyżyńska, „Gazeta Wyborcza – Stołeczna” nr 259, 6.11.2012

2012

13 PAŹDZIERNIKA Premiera spektaklu Teatralny Plac Zabaw Jana Dormana. — reżyseria: Justyna Sobczyk dramaturgia: Justyna Lipko-Konieczna


179

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

Spektakl Teatralny Plac Zabaw Jana Dormana inspirowany jest fragmentami scenariuszy Jana Dormana – Kaczka i Hamlet, Konik oraz Która godzina. Pytania o dorastanie, podążanie za swoimi marzeniami, sens wywoływania konfliktów pojawiają się w scenach improwizowanych przez trójkę aktorów. Istotą spektaklu, opartego również na interakcji z dziećmi, jest żywioł swobodnej i niczym nieskrępowanej zabawy. Dzięki temu mali widzowie odbierają pierwszą lekcję teatralnej umowności. Spektaklowi towarzyszą warsztaty dla nauczycieli i animatorów kultury oraz instalacja artystyczna, której obiektami są elementy scenografii. W roku szkolnym 2012/2013 zaplanowano pokazy w szkołach, między innymi w Będzinie, Czeladzi, Sarnowie, Dąbiu, Bydgoszczy, Trzemiętowie, Gdańsku, Borczu, Niestępowie, Łubnianach, Opolu, Kędzierzynie-Koźlu oraz Białymstoku.

2012

26 PAŹDZIERNIKA Premiera spektaklu Re-wolt w ramach 6. All About Freedom Festival w Gdańsku. — tekst: Anna Wojnarowska adaptacja, reżyseria: Weronika Szczawińska produkcja: Europejskie Centrum Solidarności, Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego

Re-wolt to projekt, którego celem jest eksploracja mniej znanych i lubianych zakamarków miejskiej przestrzeni i zbiorowej pamięci. Twórcy zajmują się wyjątkowo nieheroicznym odcinkiem polskiej historii, przywracając opowieści robotnic ze zburzonych Zakładów Wytwórczych Lamp Elektrycznych i Rtęciowych im. Róży Luksemburg, mieszczących się niegdyś na warszawskiej Woli. Spektakl, powołując do scenicznego istnienia powidoki fizycznej pracy, kreuje melancholijną przestrzeń miasta, którego tkanka podlega nieustannym przekształceniom historycznym. Kolejne poziomy pamięci zanikają pod naporem mitotwórczej polityki i późnokapitalistycznych zabiegów gentryfikacyjnych. Zagubiony rozdział z nigdy nienapisanej historii pracy łączy się z fragmentami opowieści o zaginionym ciele fabrycznej patronki – samej Róży Luksemburg. Praca, ciało i pamięć poddane są scenicznej analizie z perspektywy czasów, w których fabryka zniknęła z pola widzenia, „byli robotnicy poddani zostali redukcji i reedukacji, a maszyny wysłano do Chin”.


180

K ALENDARIUM


181

2012

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

30 LISTOPADA – 1 GRUDNIA Konferencja Nie może tak zostać! Polski PUNK . — projekt: Łucja Iwanczewska, Agata Adamiecka-Sitek, Michał Pabian — organizatorzy: Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, Katedra Performatyki Przedstawień Uniwersytet Jagielloński

Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego zaprasza na na konferencję Nie może tak zostać! Polski PUNK, która odbędzie się w dniach 30 listopada – 1 grudnia. W polskiej kulturze współczesnej nic nie uderzyło mocą takiej energii twórczej jak punk. Dziś niemal nikt już o tym nie pamięta, ale to punk jako zjawisko kultury po raz pierwszy połączył sferę estetyki i sferę społeczną, sferę fikcji i historii, sferę bezruchu i działania – energią czynu, opisywania i wystawiania wprowadził je we wzajemną interakcję. Twórcy kultury punkowej występowali e-teatr.pl, 19.11.2012

w roli świadków, aktorów, dokumentalistów, fantastów – dawali świadectwa zbiorowe i te w pierwszej osobie. Hałaśliwie obecni, mówiący i komentujący, pokazywali kulturowe konstrukcje i rozbijali je. Byli nadhistorykami, którzy demonstrując wydarzenia, znajdowali się w ich centrum. Dziś tamtego świata już nie ma, pozostała energia historii i pytania do świadków, kronikarzy, dokumentalistów i fantastów. Jest świat zmieniony. Czekamy na bunt? Kontestujemy? Wzywamy wolności? O coś nam chodzi? O co? Wszystko sucks?


182

K ALENDARIUM

2012

6–7 GRUDNIA Raszewski dzisiaj czytany – konferencja naukowa z cyklu NOWE HISTORIE.

W roku 2012 mija 20. rocznica śmierci Zbigniewa Raszewskiego. Nie chcemy jednak urządzać patronowi Instytutu Teatralnego akademii ku czci. Zgodnie z założeniami projektu NOWE HISTORIE chcemy zadać nie jemu, lecz sobie pytania niekoniecznie najwygodniejsze, dotyczące tego, co z dokonaniami Zbigniewa Raszewskiego, z jego propozycjami zrobiliśmy, jak wykorzystaliśmy ten niezwykły dar. Proponujemy więc – po pierwsze – ponowne sięgnięcie po dorobek Zbigniewa Raszewskiego, przyjrzenie się

jego książkom, artykułom, raptularzom, jego metodologii, naukowej i etycznej postawie z perspektywy dnia dzisiejszego. Chodzi nam o to, by wznowić dyskusje porzucone, a także podjąć te nigdy niepodjęte, których celem nie będzie dochodzenie jakiejś nienaruszalnej prawdy o poglądach Zbigniewa Raszewskiego, ale ożywienie jego idei, także przez wejście z nim w spór lub przeciwnie – wskazanie zaskakującej czasem aktualności wobec współczesnych nurtów metodologicznych.

e-teatr.pl, 4.12.2012

2013

18 STYCZNIA Spotkanie wokół książki Małgorzaty Sugiery i Mateusza Borowskiego W pułapce przeciwieństw. Ideologie tożsamości – wydawnictwa towarzyszącego projektowi badawczemu INNA SCENA.

Choć ludzka natura i tożsamość określana była wielokrotnie i w ramach różnych ujęć filozoficznych, socjologicznych czy psychologicznych jako naturalna i uniwersalna, to jednak podlegała zmiennym, geograficznie i historycznie uwarunkowanym konceptualizacjom, o czym najlepiej świadczą ustalenia współczesnej humanistyki, szczególnie takich jej nurtów, jak queer theory, postkolonializm czy nowy historycyzm. W monografii W pułapce przeciwieństw, sięgając po te metodologie, staramy się pokazać, na czym polegają procesy zawłaszczenia tradycyjnych koncepcji tożsamości, ich uproszczenia i wprzęgnięcie w służbę określonej ideologii. Dlatego kolejne rozdziały prezentują wyniki rozszerzonych badań nad wybranymi casusami, które ilustrują funkcjonowanie mechanizmów społecznego konstruowania


183

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

tożsamości. W toku tak pomyślanych analiz próbujemy przybliżyć polskim czytelnikom te najnowsze metodologie badań zjawisk literackich i kulturowych, które powstawały głównie w drugiej połowie XX wieku, po tak zwanym zwrocie performatywnym, a na gruncie polskim nie zostały jeszcze dostatecznie dobrze przyswojone. Nie ograniczamy się do prezentacji nowych teorii tożsamości, lecz chcemy nade wszystko przekonująco pokazać sposoby ich praktycznego zastosowania do lektury i interpretacji zjawisk artystycznych i fenomenów kulturowych. Tym samym próbujemy odpowiedzieć na odczuwaną coraz silniej na gruncie polskich badań humanistycznych potrzebę włączenia w ich obręb nowych tendencji, które w decydujący sposób zmieniły oblicze współczesnej humanistyki i doprowadziły do istotnych przewartościowań kategorii fundamentalnych dla kultury Zachodu. Ma łgor zata Sugier a, Mateusz Borowsk i, 2013

2013

21 STYCZNIA Otwarcie wystawy Szajna i Grzegorzewski.

Galeria Jednego Przedmiotu i Galeria Instytutu Teatralnego prezentują najnowsze nabytki Pracowni Dokumentacji Teatru – elementy scenografii i rekwizyty z historycznych przedstawień Józefa Szajny i Jerzego Grzegorzewskiego. Pośród wielu przedmiotów jest skrzydło szybowca z Dziadów – Improwizacji, e-teatr.pl, 21.01.2013

fortepiany z Dziesięciu portretów z czajką w tle i Usta milczą dusza śpiewa, wieże mostu z Opery za trzy grosze, a także kule i koła z Cervantesa. Na fotografiach Zygmunta Rytki prezentujemy sceny z przedstawień.


184

K ALENDARIUM

2013

8 LUTEGO Pierwsze zajęcia Szkoły Pedagogów Teatralnych. — koordynacja: Justyna Sobczyk, Magdalena Szpak — R s. 42

Szkoła Pedagogów Teatru zaprojektowana została jako dziewięć dwudniowych spotkań warsztatowych, które będą odbywały się od lutego do listopada 2013 roku w Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie. Celem organizowanego szkolenia jest podniesienie kompetencji i zdobycie nowych umiejętności w obszarze pedagogiki teatralnej przez pracowników teatrów, którzy są odpowiedzialni za kształt i jakość działań edukacyjnych.

2013

24 MARCA Premiera spektaklu Requiemaszyna. — koncept, libretto, reżyseria: Marta Górnicka partytura: IEN choreografia: Anna Godowska — R s. 119

Trzeci spektakl Marty Górnickiej to kontynuacja prowadzonej przez reżyserkę pracy nad stworzeniem nowoczesnego CHÓRU tragicznego, w której centrum leży krytyczna refleksja nad człowiekiem ustanawianym przez kulturowe, społeczne, ekonomiczne i religijne normy. Tym razem głos CHÓRU wymierzony jest w rzeczywistość powszechnego urynkowienia. To ciało/głos społeczeństwa zakleszczonego między terrorem bezrobocia a wymogiem pracy ponad siły. Na scenie staje chór performerów, by wykonać ekstatyczne requiem dla systemu, w którym wolność zmieniła się w technologię władzy. Libretto wykorzystuje wiersze Władysława Broniewskiego, fragmenty przemówień, listów, dziecięcych wyliczanek, które CHÓR zderza z dyskursem filozoficznym, hasłami reklamowymi, socrealistyczna pieśnią i heavy metalem.


185

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


186

K ALENDARIUM


187

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


188

K ALENDARIUM

„Jestem całopalną ofiarą każdego systemu” – pisał o sobie Broniewski, ujawniając dramatyczne napięcie między miażdżącą presją ideologii, a wiarą w siłę poetyckiego słowa, które miało zarazem rewolucjonizować świat i ratować podmiotowość. Dziś te teksty, przepisane na chórową maszynerię zbiorowego ciała i głosu, uderzają z nieprawdopodobną siłą. Rewolucyjne wiersze z lat 30. brzmią jak korporacyjna pieśń performansu efektywności. Requiemaszyna to esej o relacji języka i władzy. Punktem wyjścia dla tej pracy stał się rytmiczno-robotyczny język wierszy Broniewskiego i jego wstrząsający poetycki życiorys, który zmiksował się w mojej głowie z kampanią reklamową Benettona Zostań bezrobotnym roku, Marszem Imperialnym z Gwiezdnych wojen, dźwiękiem przeżartej rakiem krtani poety. Zależało mi na tym, by obnażyć totalitaryzm współczesnych strategii nadzoru i dyscypliny; mechanizmy, które zmieniają mieszkańców neoliberalnego raju w armię robotników/ robotów. Marta Górnick a

2013

8 KWIETNIA Teatrologia po przejściach – wykład i debata Eriki Fischer-Lichte w Instytucie Teatralnym.

Kilka miesięcy temu ukazał się po polsku podręcznik niemieckiej badaczki teatru i przedstawień Eriki Fischer-Lichte Teatr i teatrologia. Podstawowe pytania, przetłumaczony i opatrzony wstępem przez Małgorzatę Sugierę i Mateusza Borowskiego (UJ). Autorka podejmuje w nim rozważania o najważniejszych problemach i kierunkach wiedzy o teatrze, proponując swoistą reaktywację dziedziny, następującą po kolejnych zmieniających jej oblicze zwrotach, na czele z kulturowym i performatywnym. Lektura e-teatr.pl, 8.04.2013

Teatru i teatrologii prowokuje do dyskusji, której sedno stanowi pytanie: jak możliwa jest i jak może wyglądać uniwersytecka teatrologia w XXI wieku? Jego postawienie wydaje nam się szczególnie ważne dziś w Polsce, w momencie poszukiwania nowych modeli nauczania o teatrze. W pierwszej części spotkania Erika Fischer-Lichte wygłosi wykład w języku polskim zatytułowany Teatrologia – czym jest i po co ją studiować?


189

2013

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013

10 KWIETNIA Promocja książki Teatra polskie. Rok katastrofy Dariusza Kosińskiego, wydanej przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego oraz Wydawnictwo „Znak”.

Napisałem tę książkę, bo uważam, że wydarzenia „sezonu” 2010/2011 były czymś bardzo ważnym w najnowszych dziejach Polski. Niekoniecznie w dziejach politycznych – ostatecznie w układzie władzy nic się szczególnego po 10 kwietnia 2010 roku nie zmieniło – ale w dziejach Polski jako idei czy też dynamicznego pola wspólnych procesów identyfikacyjnych. I myślę, że wydarzenia te były ważne dla – duże słowo, ale nie potrafię znaleźć innego – duchowego życia Polaków. Da riusz Kosińsk i, 2013

Książka Dariusza Kosińskiego jest jednym z najważniejszych dokonań polskiej myśli teatrologicznej – i ogólniej – humanistycznej. Ta książka jest ogromnie ważna nie tylko dla teatrologów, antropologów

widowisk, ludzi teatru i artystów, ale również dla polityków oraz licznych czytelników, którym troska o „polską duszę kulturalną”, mówiąc słowami Stanisława Brzozowskiego, leży na sercu.

K r z ysztof Rutkowsk i, z recenzji wydawniczej

2013

15 KWIETNIA Staraniem Wydawnictwa Krytyki Politycznej, Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego oraz Instytutu im. Jerzego Grotowskiego ukazują się Teksty zebrane Jerzego Grotowskiego. — redaktorzy: Agata Adamiecka-Sitek, Mario Biagini, Dariusz Kosiński, Carla Pollastrelli, Thomas Richards oraz Igor Stokfiszewski


190

K ALENDARIUM

Po wielu latach starań i przygotowań trafia do Czytelników liczący ponad tysiąc stron tom zawierający Teksty zebrane Jerzego Grotowskiego. Jest to pierwsza całościowa edycja dorobku tekstowego artysty, prezentująca jego biografię twórczą i intelektualną zapisaną własnymi słowami. Książka zawiera łącznie 138 tekstów: artykuły i eseje, autoryzowane transkrypcje wystąpień publicznych i wykładów, rozmowy i wywiady. Wśród nich 37 pozycji nie było dotychczas

publikowanych po polsku (m.in. tak ważne teksty jak Wokół powstawania „Apocalypsis”, 1969, Reżyser jako widz zawodowy, 1984 czy Montaż w pracy reżysera, 1989), zaś 17 to światowe pierwodruki (m.in. prace dyplomowe pisane na zakończenie studiów aktorskich i reżyserskich oraz teksty przygotowane przez Leszka Kolankiewicza na podstawie przemówień i spotkań Grotowskiego z lat 70.).

e-teatr.pl, 15.04.2013

2013

8 MAJA Otwarcie wystawy Ślady... Hanuszkiewicz, Hübner, Grzegorzewski, przygotowanej we współpracy z Teatrem Powszechnym w Łodzi. — kuratorzy: Magda Kulesza, Krzysztof Kelm oprawa plastyczna: Krzysztof Kelm

2013

13 MAJA Zabawa w teatr – promocja książki poświęconej pracy artystycznej Jerzego Juka Kowarskiego.

Album jest niekonwencjonalną opowieścią o czterdziestu latach twórczości, która zaowocowała ponad osiemdziesięcioma inscenizacjami, przygotowanymi we współpracy z najwybitniejszymi reżyserami – głównie Jerzym Jarockim. Większość z tych przedstawień to spektakle stanowiące fundament współczesnej historii polskiego teatru. Dwujęzyczna, polsko-angielska, 860-stronicowa publikacja, składa się z trzech e-teatr.pl, 17.04.2013

części: pięciu tekstów analitycznych, opowieści wizualnej – zbudowanej z 944 zdjęć, projektów, szkiców, rysunków, bazgrołów – z kluczem informacyjno-interpretacyjnym oraz czterech rozmów z bohaterem. Zabawa w teatr jest też metapowieścią o książce – ma oryginalną narrację wewnętrzną, która pozwoli czytelnikowi wytyczyć własne ścieżki lektury i odnajdywać ukryte na różnych poziomach sensy i symbole.


191

2013

2003

2004

2005

2006

29 CZERWCA 10. urodziny Instytutu Teatralnego.

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2013


192


193

Zbigniew Raszewski (1925–1992)

Profesor zwyczajny i długoletni wiceprzewodniczący Rady Naukowej Instytutu Sztuki PAN, redaktor naczelny „Pamiętnika Teatralnego”, profesor PWST w Warszawie. Był jednym z największych uczonych w najnowszej historii kultury polskiej. Napisał książki, które można nazwać kamieniami milowymi w polskich dziejach wiedzy o teatrze – nauki, którą stworzył. Studia polonistyczne ukończył w 1949 na Uniwersytecie Poznańskim, gdzie także w 1951 uzyskał tytuł doktora. Do 1953 pracował jako asystent profesora Zygmunta Szweykowskiego, który był dla młodego naukowca ważnym autorytetem, a następnie został przyjęty przez Leona Schillera do Sekcji Teatru Państwowego Instytutu Sztuki PAN w Warszawie. Z tą instytucją związany był najpierw jako docent, a później profesor, do końca życia. Od początku zaczął pracować w redakcji „Pamiętnika Teatralnego”, stając się z czasem jego redaktorem naczelnym. Zredagował 36 roczników tego pisma (od 1956 wraz z Bohdanem Korzeniewskim), nadając mu rangę jednego z najciekawszych periodyków tego typu w Europie. Celem nadrzędnym redaktora było gromadzenie i porządkowanie wiedzy o teatrze w Polsce. Zakres zainteresowań Zbigniewa Raszewskiego był ogromny. Badał dzieje teatru polskiego od średniowiecza (Staroświecczyzna i postęp czasu, PIW, Warszawa 1963) do współczesności (Dejmek „Pamiętnik Teatralny” 1981, z. 3–4), od historii i teorii dramatu (Partytura teatralna „Pamiętnik Teatralny” 1958, z. 3–4) do teorii widowiska (Teatr w świecie widowisk, Krąg, Warszawa 1991), od architektury sceny do sztuki aktorskiej i reżyserii. Pisał monografie i syntezy, szkice i przyczynki, recenzje i noty.


194

Najdonioślejszym efektem jego wieloletnich badań były dwie fundamentalne prace, które ugruntowały pozycję wiedzy o teatrze jako odrębnej dziedziny nauki. Pierwsza dwutomowa biografia ojca polskiej sceny narodowej Wojciecha Bogusławskiego (Bogusławski, PIW, Warszawa 1972), druga to Krótka historia teatru polskiego (PIW, Warszawa 1977) – całościowe, fundamentalne ujęcie dziejów naszej sceny od jej prapoczątków do roku 1939. Oprócz prowadzenia badań własnych Zbigniew Raszewski inicjował i inspirował dzieła zbiorowe. Od 1968 do 1984 roku przewodniczył pracom redakcyjnym Słownika biograficznego teatru polskiego. Przez kilka lat kierował działem teatralnym Wielkiej Encyklopedii Powszechnej PWN. Napisał i opracował również wiele haseł dla zagranicznych słowników i encyklopedii. Działalność badawczą i edytorską łączył Zbigniew Raszewski z pracą pedagogiczną, którą bardzo lubił. W latach 1957–58 prowadził prywatne seminarium doktoranckie, a w latach 1971–73 i 1977–90 wykładał regularnie w warszawskiej szkole teatralnej, a gościnnie na wielu polskich uniwersytetach. Był uczonym w podstawowym tego słowa znaczeniu. Interesował go nie tylko teatr, ale świat w ogóle, rzeczy poważne i z pozoru błahe, ale nadające tym poważnym „smaku” i „barwy” – jak tłumaczył to swoim studentom. Kilkadziesiąt lat prowadził Raptularz, dziennik, w którym łączył zapiski pamiętnikarskie z rozprawami naukowymi, wycinkami z gazet, cytatami, zapisami rozmów przechodniów. „Zbigniew Raszewski położył dla polskiej nauki o teatrze zasługi zupełnie wyjątkowe. Ugruntował mianowicie w Polsce historię teatru jako naukę w całym tego słowa znaczeniu, czyli jako samodzielną, świadomą swych zadań i swoich odrębności badawczych dyscyplinę naukową” – napisał po śmierci swojego wieloletniego współpracownika prof. Bohdan Korzeniewski.



196


197


198


199


200

PRACOWNIA DOKUMENTACJI TEATRU IM. BARBARY KRASNODĘBSKIEJ Największe w Polsce archiwum tematyczne gromadzące dokumentację współczesnego (powojennego) teatru: recenzje, zdjęcia, programy teatralne, artykuły prasowe, afisze, plakaty, dokumenty i wydawnictwa związane z działalnością wszystkich scen (dramatycznych, muzycznych, lalkowych, alternatywnych) oraz indywidualnych artystów (aktorów, reżyserów, scenografów, kompozytorów, tancerzy, choreografów). Dokumentacja obejmuje także szkolnictwo teatralne, festiwale, czasopiśmiennictwo, działalność instytucji związanych z teatrem. W zbiorach znajdują się również archiwa prywatne artystów, muzealia, kostiumy oraz rejestracje przedstawień teatralnych zgromadzone w mediatece. Pracownia prowadzi archiwum wirtualne na stronie www.e-teatr.pl oraz przygotowuje wersję elektroniczną i książkową rocznika Teatr w Polsce. kierownik Dorota Buchwald tel. +48 22 501 70 11, fax +48 22 501 70 10 dorota.buchwald@instytut-teatralny.pl starszy kustosz (programy naukowe i badawcze, mediateka) dr Agata Adamiecka-Sitek tel. +48 22 501 70 08 agata.adamiecka@instytut-teatralny.pl kustosz (dokumentacja bieżąca, projekty krajowe i międzynarodowe) Monika Jarzyna tel. +48 22 501 70 13 mjarzyna@instytut-teatralny.pl

starszy kustosz (dokumentacja bieżąca, redakcja wydawnictw) Monika Krawul tel. +48 22 501 70 11, fax +48 22 501 70 10 monika.krawul@instytut-teatralny.pl kustosz (dokumentacja bieżąca, projekty krajowe i międzynarodowe) Agnieszka Kubaś tel. +48 22 501 70 13 akubas@instytut-teatralny.pl


201

dokumentalista (archiwum fotograficzne) Dorota Kubica tel. +48 22 501 70 06 dorota.kubica@instytut-teatralny.pl kierownik Galerii Magdalena Kulesza tel. +48 22 501 70 07 mkulesza@instytut-teatralny.pl starszy kustosz (archiwum fotograficzne) Maria Maziewska tel. +48 22 501 70 06 maria.maziewska@instytut-teatralny.pl starszy kustosz (digitalizacja) Agnieszka Paszkowska tel. +48 22 501 70 08 agnieszka.paszkowska@instytut-teatralny.pl PRACOWNIA FILMOWA główny specjalista Jerzy Karpiński tel. +48 22 501 70 37 jerzy.karpinski@instytut-teatralny.pl starszy specjalista Michał Januszaniec tel. +48 22 501 70 38 michal.januszaniec@instytut-teatralny.pl specjalista Przemysław Pypeć tel. +48 22 501 70 37 ppypec@instytut-teatralny.pl


202

BIBLIOTEKA I CZYTELNIA Biblioteka IT specjalizuje się w gromadzeniu piśmiennictwa polskiego i obcojęzycznego związanego z teatrem, a w mniejszym zakresie związanego ze sztukami pokrewnymi, takimi jak taniec, film, muzyka, cyrk. kierownik Maria Dworakowska tel. +48 22 501 70 17 tel. +48 22 501 70 14 (czytelnia) maria.dworakowska@instytut-teatralny.pl bibliotekarz Anna Hausner tel. +48 22 501 70 15 anna.hausner@instytut-teatralny.pl bibliotekarz Elżbieta Zimna tel. +48 22 501 70 15 elzbieta.zimna@instytut-teatralny.pl

DZIAŁ PROMOCJI TEATRU Dział Promocji Teatru zajmuje się organizowaniem festiwali i przeglądów teatralnych, edukacją teatralną i upowszechnianiem teatru w Polsce (prowadzi m.in. programy MKiDN LATO W TEATRZE i TEATR POLSKA), organizowaniem konkursów (np. Ogólnopolski Konkurs na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej). W ramach współpracy międzynarodowej Instytut Teatralny współpracuje z ambasadami, międzynarodowymi festiwalami teatralnymi, zagranicznymi instytutami sztuk performatywnych oraz sieciami wymiany artystycznej. kierowniczka Małgorzata Błasińska tel. +48 22 501 70 19, fax +48 22 501 70 24 mblasinska@instytut-teatralny.pl rzeczniczka prasowa Kaja Stępkowska tel. +48 22 501 70 03, fax +48 22 501 70 24 kstepkowska@instytut-teatralny.pl


203

specjalista ds. promocji Jakub Drzewiecki tel. +48 22 501 70 24 jdrzewiecki@instytut-teatralny.pl specjalistka ds. promocji Joanna Janiszewska tel. +48 22 745 10 31 jjaniszewska@instytut-teatralny.pl koordynatorka programu TEATR POLSKA Klaudia Madziar www.polska.e-teatr.pl tel. +48 22 501 70 23 polska@instytut-teatralny.pl koordynator Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej Jakub Drzastwa www.sztukawspolczesna.org tel. +48 22 501 70 18 jdrzastwa@instytut-teatralny.pl biuro Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej Katarzyna Lalik www.sztukawspolczesna.org tel. +48 22 501 70 18 klalik@instytut-teatralny.pl kontakty międzynarodowe Anna Galas tel. +48 22 501 70 03 anna.galas@instytut-teatralny.pl główna specjalistka ds. edukacji Justyna Sobczyk tel. +48 22 501 70 38 jsobczyk@instytut-teatralny.pl główna specjalistka ds. edukacji Magdalena Szpak www.latowteatrze.pl tel. +48 22 501 70 33 mszpak@instytut-teatralny.pl


204

koordynatorka projektów Monika Sadkowska www.latowteatrze.pl tel. +48 22 501 70 20 msadkowska@instytut-teatralny.pl koordynatorka Nowej Siły Krytycznej Justyna Czarnota tel. +48 22 501 70 20 justyna.czarnota@instytut-teatralny.pl specjalistka ds. promocji Lilianna Uczkiewicz www.polska.e-teatr.pl tel. +48 22 745 10 32 luczkiewicz@instytut-teatralny.pl KSIĘGARNIA PROSPERO Księgarnia PROSPERO to jedyna w Polsce księgarnia specjalistyczna poświęcona w całości teatrowi. W jej ofercie znajduje się ponad trzy tysiące tytułów. Są wśród nich publikacje o teatrze w Polsce i na świecie, monografie, biografie i autobiografie ludzi teatru, najnowsza dramaturgia polska i zagraniczna, klasyka dramatu, proza do adaptacji, czasopisma teatralne, teatralia, pozycje z zakresu edukacji teatralnej (podręczniki do nauki aktorstwa, reżyserii, pracy nad głosem oraz pracy z dziećmi i młodzieżą), wydawnictwa o tematyce filmowej, multimedia związane z teatrem (płyty CD, wydawnictwa DVD) oraz pozycje z szerokiego zakresu nauk humanistycznych (antropologia, socjologia, historia, sztuka, fotografia) oraz wybrane edukacyjne książki dla dzieci. kierownik Tomasz Walter www.prospero.e-teatr.pl tel. +48 22 501 70 01, fax +48 22 501 70 26 tomasz.walter@instytut-teatralny.pl


205

E–TEATR.PL E-teatr.pl to największy w Polsce wortal internetowy poświęcony w całości polskiemu teatrowi. Na e-teatrze publikowane są bieżące informacje o polskim życiu teatralnym: adresy i repertuary teatrów, anonse premier, informacje o festiwalach, komplet artykułów, recenzje i wywiady z prasy codziennej i fachowej, opinie o książkach teatralnych, a także historyczne kalendarium i dokumentacyjne bazy danych o twórcach i realizacjach teatralnych. Z aktualizowanej kilka razy dziennie strony korzysta każdego dnia 50 tys. osób, nie tylko w Polsce, ale także za granicą ponieważ wortal ma wersję angielskojęzyczną. Wortal wciąż się rozbudowuje. Jego częścią są między innymi witryna teatralnej księgarni internetowej Prospero, Galeria Wirtualna oraz telewizja internetowa e-teatr.tv. Redakcja e-teatr.pl skr. poczt. 724 80-958 Gdańsk 50 redakcja@instytut-teatralny.pl www.e-teatr.pl sekretarz redakcji Danuta Labijak tel. +48 609 299 055 dlabijak@instytut-teatralny.pl redaktor Monika Brand tel. +48 667 383 343 mbrand@instytut-teatralny.pl redaktor Ewa Gałązka tel. +48 531 82 38 61 egalazka@instytut-teatralny.pl sekretarz redakcji Ewa Prokopczuk tel. +48 667 383 363 eprokopczuk@instytut-teatralny.pl


206

KSIĘGOWOŚĆ główna księgowa Dorota Głowacka tel. +48 22 501 70 27, fax +48 22 501 70 24 dglowacka@instytut-teatralny.pl specjalista ds. kadr i księgowości Barbara Grzybowska tel. +48 22 501 70 21, fax +48 22 501 70 24 barbara.grzybowska@instytut-teatralny.pl DZIAŁ TECHNICZNY / SALA TEATRALNA kierownik techniczny, manager sali teatralnej Piotr Olszewski tel. +48 669 808 979 instytuttechnika@gmail.com


207

Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego działa od 1 lipca 2003 roku. Zajmuje się dokumentacją, promocją i animacją polskiego życia teatralnego, moderuje publiczną debatę o współczesnym polskim teatrze, poszerza perspektywy towarzyszącej mu refleksji naukowej, wspiera działalność badawczą i edukacyjną. Stworzył największy wortal poświęcony w całości polskiemu teatrowi www.e-teatr.pl, jedyną w Polsce internetową telewizję teatralną www.e-teatr.tv oraz specjalistyczną księgarnię PROSPERO www.prospero.e-teatr.pl. Instytut posiada największą w Polsce kolekcję teatraliów. W czytelni dostępne są zbiory Biblioteki (32 tys. polskich i obcojęzycznych książek, czasopism branżowych i wydawnictw specjalnych), Pracowni Dokumentacji Teatru (dokumenty, wycinki prasowe, fotografie, afisze, programy teatralne i in.) oraz Mediateki (ponad 2 tys. zdigitalizowanych nagrań: rejestracji spektakli, prób teatralnych, filmów dokumentalnych z dziedziny polskiego i światowego teatru). W Galerii Instytutu prezentowane są czasowe wystawy o tematyce teatralnej (dostępne także w Galerii Wirtualnej na www.e-teatr.pl). W budynku przy ul. Jazdów 1 znajduje się również sala teatralna z pełnym wyposażeniem, umożliwiającym realizację projektów teatralnych, organizację konferencji, spotkań i wykładów. Instytut Teatralny organizuje festiwale i przeglądy, które promują interesujące zjawiska polskiego teatru, prowadzi projekty edukacyjne, badawcze. Jest także członkiem międzynarodowych organizacji skupiających europejskie i światowe instytucje prowadzące podobną działalność (SIBMAS, ENICPA). Niniejsza publikacja, wydana z okazji 10-lecia Instytutu, podsumowuje jego dotychczasową działalność. Kalendarium wzbogacono przedrukami archiwalnych tekstów własnych oraz informacji prasowych. W specjalnie zamówionych na jubileusz dwunastu szkicach autorstwa krytyków teatralnych i pracowników innych instytucji naukowo-badawczych, opisane zostały projekty edukacyjne, przeglądy (Warszawskie Spotkania Teatralne), konkursy (Ogólnopolski Konkurs na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Europejskiej oraz Ogólnopolski Konkurs na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej), projekty badawcze (INNA SCENA, NOWE HISTORIE), cykle spotkań (Rozmowy na parterze), wykładów (Teatra polskie oraz PRL. Przedstawienia), a także wortal teatralny e-teatr.pl oraz rocznik Teatr w Polsce. Autorom tekstów: Krystynie Duniec, Indze Iwasiów, Dariuszowi Kosińskiemu, Annie Kuligowskiej-Korzeniewskiej, Piotrowi Morawskiemu, Witoldowi Mrozkowi, Piotrowi Olkuszowi, Kamili Paradowskiej, Romanowi Pawłowskiemu, Pawłowi Płoskiemu, Jackowi Sieradzkiemu oraz Pawłowi Sztarbowskiemu – serdecznie dziękujemy.


208

The Zbigniew Raszewski Theatre Institute has been working since 1 July 2003. It documents, promotes and animates Polish theatrical life, moderates public debate on modern Polish theatre and broadens the perspectives of the accompanying research by supporting research and education projects. It is home to the largest website devoted entirely to Polish theatre – www.e-teatr.pl; the only internet-based theatre TV in Poland – www.eteatr.tv; and the PROSPERO online bookstore www.prospero.e-teatr.pl. The Institute manages the largest collection of theatre paraphernalia in Poland. The Library owns 32,000 Polish and foreign books, theatre magazines and publications; the Theatre Documentation Department holds files, press cuttings, photographs, theatre bills and programmes etc., whereas over 2,000 digital recordings of performances, rehearsals, and documentaries dealing with Polish and international theatre are stored in the multimedia library, all these collections being available in the reading room. The Institute’s Gallery hosts temporary exhibitions related to theatre (also available online at the Virtual Gallery, www.e-teatr.pl). At 1 Jazdów Street there is also a fully-equipped theatre hall for organising theatre projects, conferences, meetings and lectures. The Institute organises festivals and reviews, promoting interesting phenomena in Polish theatre, and also carries out educational and research projects. Moreover, it is a member of international organisations gathering European and global institutions of a similar nature (such as SIBMAS and ENICPA). The present publication, released on the occasion of the 10th anniversary of the Institute, summarises its previous activity. The calendar has been enriched with reprints of the Institute’s own archive texts and of press information. Twelve texts by theatre critics and workers of other scientific-research institutions, published in this volume, have been specially commissioned for the jubilee. They describe educational initiatives, reviews (Warsaw Theatre Meetings), competitions (All-Polish Competition to Stage Old Works of European Literature and All-Polish Competition to Stage a Polish Contemporary Play), research initiatives (DIFFERENT STAGE, NEW STORIES), series of meetings (Conversations on the Ground Floor) and lectures (Polish Theatres and The People’s Republic of Poland. Performances), as well as the theatre website e-teatr.pl and the annual Theatre In Poland. We would like to cordially thank the authors of the texts: Krystyna Duniec, Inga Iwasiów, Dariusz Kosiński, Anna Kuligowska-Korzeniewska, Piotr Morawski, Witold Mrozek, Piotr Olkusz, Kamila Paradowska, Roman Pawłowski, Paweł Płoski, Jacek Sieradzki and Paweł Sztarbowski.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.