Rollup dla magazynu komputerowego CD-ACTION
Zaproszenie do kina na “Samotność w sieci”
GRAF-TECH
Projkety reklam parówek firmy “Tęczowe parówki” w formacie 1/4 poziom i pion
Projekty reklam Nissana do teletygodników w formacie 1/4 i 1/3 strony A4
GRAF-TECH
Ustawienie proponowanych projektów w szablonie teletygodnika.
Psychopata
Polsat 23:05
Seryjni mordercy byli, są i prawdopodobnie będą zawsze jednymi z głównych bohaterów filmów grozy. Dzieje się tak dlatego, że człowiek od zawsze chciał w pełni zrozumieć motywy działania drugiego człowieka a także dlatego, że zawsze fascynowało go to co tajemnicze i nieznane. A cóż bardziej może być fascynującego w drugiej osobie jak to co dzieje się w jej umyśle. Zwłaszcza jeśli jest to umysł psychicznie chorego człowieka. Mistrzem te-
Psychopata
Polsat 23:05
Seryjni mordercy byli, są i prawdopodobnie będą zawsze jednymi z głównych bohaterów filmów grozy. Dzieje się tak dlatego, że człowiek od zawsze chciał w pełni zrozumieć motywy działania drugiego człowieka a także dlatego, że zawsze fascynowało go to co tajemnicze i nieznane. A cóż bardziej może być fascynującego w drugiej osobie jak to co dzieje się w jej umyśle. Zwłaszcza jeśli jest to umysł psychicznie chorego człowieka. Mistrzem tego gatunku był niewątpliwie Alfred Hitchcook („Psychoza” czy „M jak morderca”). Filmów takich nie trudno szukać i później („Siedem”, „Łowcy umysłów”, „Kolekcjoner kości”, „Obserwator” itd.). Dlaczego więc mielibyśmy obejrzeć kolejny a mianowicie „Psychopatę” w reżyserii Jona Amiela? Film opowiada o pani doktor psychologii Helen Hudson (Sigourney Weaver), która specjalizuje się w tworzeniu profili psychologicznych seryjnych morderców. Tak się jednak składa, że i ona sama była niedoszłą ofiarą jednego z nich. Osadzony w więzieniu skazaniec znalazł sobie jednak ucznia, który ma za niego dokończyć jego dzieła. Od tej chwili naśladowca realizuje swój
2
go gatunku był niewątpliwie Alfred Hitchcook („Psychoza” czy „M jak morderca”). Filmów takich nie trudno szukać i później („Siedem”, „Łowcy umysłów”, „Kolekcjoner kości”, „Obserwator” itd.). Dlaczego więc mielibyśmy obejrzeć kolejny a mianowicie „Psychopatę” w reżyserii Jona Amiela? Film opowiada o pani doktor psychologii Helen Hudson (Sigourney Weaver), która specjalizuje się w tworzeniu profili psychologicznych seryjnych morderców. Tak się jednak składa, że i ona sama była niedoszłą ofiarą jednego z nich. Osadzony w więzieniu skazaniec znalazł sobie jednak ucznia, który ma za niego dokończyć jego dzieła. Od tej chwili naśladowca realizuje swój zbrodniczy plan, a pani doktor Hudson staje się wbrew swej woli policyjnym ekspertem i potencjalnie kolejną ofiarą. Borykająca się z własnym lękiem i strachem psycholog stara się rozpracować
zbrodniczy plan, a pani doktor Hudson staje się wbrew swej woli policyjnym ekspertem i potencjalnie kolejną ofiarą. Borykająca się z własnym lękiem i strachem psycholog stara się rozpracować psychopatę choć wie, że i ona jest na jego liście. Niewątpliwym atutem jest tutaj obsada głównychbohaterów. Sigourney Weaver znana choćby z serii „Obcy” oraz znakomita rola Holly Hunter. Grający zabójcę William McNamara pokazał w tym filmie swoje drugie oblicze jako aktor. Ciekawa jest kreacja głównej bohaterki, która staje się ofiarą - by w ten sposób zapewnić sławę oprawcy. Interesujące jest przede wszystkim to, że ów seryjny morderca naśladuje czyny ludzi istniejących w rzeczywistości, takich jak np. Bun-
psychopatę choć wie, że i ona jest na jego liście. Niewątpliwym atutem jest tutaj obsada głównych bohaterów. Sigourney Weaver znana choćby z serii „Obcy” oraz znakomita rola Holly Hunter. Grający zabójcę William McNamara pokazał w tym filmie swoje drugie oblicze jako aktor. Ciekawa jest kreacja głównej bohaterki, która staje się ofiarą - by w ten sposób zapewnić sławę oprawcy. Interesujące jest przede wszystkim to, że ów seryjny morderca naśladuje czyny ludzi istniejących w rzeczywistości, takich jak np. Bundy czy Boerkovitz. Nadaje to historii pewne niespotykane w tego typu produkcjach poczucie autentyzmu. Film ma niezwykle psychologiczne zabarwienie i widz rzeczywiście stara się zrozumieć motywy jakie kierują sprawcą. Jest też ogromne zabarwienie emocjonalne. Czuje się podziw i współczucie dla głównej bohaterki...
dy czy Boerkovitz. Nadaje to historii pewne niespotykane w tego typu produkcjach poczucie autentyzmu. Film ma niezwykle psycholoREKLAMA
Ustawienie proponowanych projektów w szablonie teletygodnika.
Psychopata
Polsat 23:05
Seryjni mordercy byli, są i prawdopodobnie będą zawsze jednymi z głównych bohaterów filmów grozy. Dzieje się tak dlatego, że człowiek od zawsze chciał w pełni zrozumieć motywy działania drugiego człowieka a także dlatego, że zawsze fascynowało go to co tajemnicze i nieznane. A cóż bardziej może być fascynującego w drugiej osobie jak to co dzieje się w jej umyśle. Zwłaszcza jeśli jest to umysł psychicznie chorego człowieka. Mistrzem te-
Seryjni mordercy byli, są i prawdopodobnie będą zawsze jednymi z głównych bohaterów filmów grozy. Dzieje się tak dlatego, że człowiek od zawsze chciał w pełni zrozumieć motywy działania drugiego człowieka a także dlatego, że zawsze fascynowało go to co tajemnicze i nieznane. A cóż bardziej może być fascynującego w drugiej osobie jak to co dzieje się w jej umyśle. Zwłaszcza jeśli jest to umysł psychicznie chorego człowieka. Mistrzem tego gatunku był niewątpliwie Alfred Hitchcook („Psychoza” czy „M jak morderca”). Filmów takich nie trudno szukać i później („Siedem”, „Łowcy umysłów”, „Kolekcjoner kości”, „Obserwator” itd.). Dlaczego więc mielibyśmy obejrzeć kolejny a mianowicie „Psychopatę” w reżyserii Jona Amiela? Film opowiada o pani doktor psychologii Helen Hudson (Sigourney Weaver), która specjalizuje się w tworzeniu profili psychologicznych seryjnych morderców. Tak się jednak składa, że i ona sama była niedoszłą ofiarą jednego z nich. Osadzony w więzieniu skazaniec znalazł sobie jednak ucznia, który ma za niego dokończyć jego dzieła. Od tej chwili naśladowca realizuje swój zbrodniczy plan, a pani doktor Hudson staje się wbrew swej woli policyjnym ekspertem i potencjalnie kolejną ofiarą. Borykająca się z własnym lękiem i strachem psycholog sta-
2
go gatunku był niewątpliwie Alfred Hitchcook („Psychoza” czy „M jak morderca”). Filmów takich nie trudno szukać i później („Siedem”, „Łowcy umysłów”, „Kolekcjoner kości”, „Obserwator” itd.). Dlaczego więc mielibyśmy obejrzeć kolejny a mianowicie „Psychopatę” w reżyserii Jona Amiela? Film opowiada o pani doktor psychologii Helen Hudson (Sigourney Weaver), która specjalizuje się w tworzeniu profili psychologicznych seryjnych morderców. Tak się jednak składa, że i ona sama była niedoszłą ofiarą jednego z nich. Osadzony w więzieniu skazaniec znalazł sobie jednak ucznia, który ma za niego dokończyć jego dzieła. Od tej chwili naśladowca realizuje swój zbrodniczy plan, a pani doktor Hudson staje się wbrew swej woli policyjnym ekspertem i potencjalnie kolejną ofiarą. Borykająca się z własnym lękiem i strachem psycholog stara się rozpracować
ra się rozpracować psychopatę choć wie, że i ona jest na jego liście. Niewątpliwym atutem jest tutaj obsada głównych bohaterów. Sigourney Weaver znana choćby z serii „Obcy” oraz znakomita rola Holly Hunter. Grający zabójcę William McNamara pokazał w tym filmie swoje drugie oblicze jako aktor. Ciekawa jest kreacja głównej bohaterki, która staje się ofiarą - by w ten sposób zapewnić sławę oprawcy. Interesujące jest przede wszystkim to, że ów seryjny morderca naśladuje czyny ludzi istniejących w rzeczywistości, takich jak np. Bundy czy Boerkovitz. Nadaje
psychopatę choć wie, że i ona jest na jego liście. Niewątpliwym atutem jest tutaj obsada głównych bohaterów. Sigourney Weaver znana choćby z serii „Obcy” oraz znakomita rola Holly Hunter. Grający zabójcę William McNamara pokazał w tym filmie swoje drugie oblicze jako aktor. Ciekawa jest kreacja głównej bohaterki, która staje się ofiarą - by w ten sposób zapewnić sławę oprawcy. Interesujące jest przede wszystkim to, że ów seryjny morderca naśladuje czyny ludzi istniejących w rzeczywistości, takich jak np. Bundy czy Boerkovitz. Nadaje to historii pewne niespotykane w tego typu produkcjach poczucie autentyzmu. Film ma niezwykle psychologiczne zabarwienie i widz rzeczywiście stara się zrozumieć motywy jakie kierują sprawcą. Jest też ogromne zabarwienie emocjonalne. Czuje się podziw i współczucie dla głównej bohaterki...
Psychopata
Polsat 23:05
to historii pewne niespotykane w tego typu produkcjach poczucie autentyzmu. Film ma niezwykle psychologiczne zabarwienie i widz REKLAMA