Z Modle pod rękę … W ostatnim czasie wzrasta zainteresowanie elearningiem – czyli zdalnym nauczaniem – jako receptą na wzbogacenie tradycyjnego warsztatu zawodowego nauczyciela, wykładowcy, czy trenera. Pewną przeszkodą w upowszechnieniu tej metody mógł być fakt, że na polskim rynku księgarskim brakowało przystępnego podręcznika, który przybliżałaby zainteresowanym techniczne zagadnienia dotyczące tworzenia i obsługi kursów online. Dopiero niedawno pojawiła się publikacja autorstwa Barbary Gocłowskiej i Zdzisława Łojewskiego pt. „Platformy edukacyjne. Administrowanie i zarządzanie”, która w części wypełnia tą lukę . [kod do wstawienia: <a href=”http://www.lideria.pl/Platformyedukacyjne AdministrowanieizarzadzanieBarbaraGoclowskaZdzislaw/sklep/opis? nr=159169&idp=595” target=”_blank” rel=”nofollow” title="podręcznik do moodle ">Platformy edukacyjne. Administrowanie i zarządzanie</a>]
Sam tytuł poradnika jest trochę mylący, bo omówiono tylko jedną, najpopularniejszą platformę niekomercyjną, czyli Modle. Dla niewtajemniczonych: Moodle (Modular Object Oriented Dynamic Learning Environment) jest pakietem skryptów przeznaczonym do tworzenia kursów prowadzonych przez Internet, oraz stron internetowych. Moodle jest rozprowadzany za darmo jako oprogramowanie „open source”, zgodnie z licencją GNU GPL. Instalując to oprogramowanie możemy udostępniać w Internecie multimedialne kursy, przeprowadzać sprawdziany, dyskutować na odległość, korespondować z kursantami itp. Omawiana książka ma charakter popularny, ale została napisana przez naukowców z UMCS w Lublinie, wiec zaczyna się solidnym wstępem teoretycznym. Warto zwrócić w nim uwagę na fragment "Zyski i zagrożenia", w którym autorzy przestrzegają przed nadopiekuńczością w stosunku do kursantów i podawaniem wszystkiego na tacy. Ciekawa jest też wizja, którą snują autorzy na temat dalszego udziału mediów elektronicznych w edukacji. W drugiej części podręcznika szczegółowo przedstawiono sposób rejestrowania się i korzystania z kursów na platformie Moodle. Te porady mogą być przydatne dla niedoświadczonych (starszych?) kursantów, którzy nie mają na co dzień do czynienia z zakładaniem konta, logowaniem, czy wysyłaniem i odbieraniem wiadomości przez Internet. Młodzieży raczej ten fragment nie zainteresuje; w biegłości obsługi Internetu zdecydowanie wyprzedzają swoich rodziców i nauczycieli. Najważniejsza moim zdaniem jest trzecia część podręcznika, w której omówiono krok po kroku czynności wymagane przy tworzeniu nowych kursów. Autorzy posługują się przystępnym językiem i dokładnie pokazują, jak wykorzystać ogromne możliwości systemu. Objaśnienia poparte są praktycznymi przykładami, którym towarzyszą zrzuty ekranów obrazujące kolejne etapy dodawania treści do platformy edukacyjnej. Zwróciłem szczególną uwagę na obszerny rozdział poświęcony różnym formom sprawdzania wiedzy na odległość – czy już możliwy jest egzamin przed domowym komputerem? Dział dotyczący tworzenia nowych kursów jest najmocniejszą częścią książki, a z porad może skorzystać nawet mało doświadczony użytkownik. Na pewno jednak takie szczegółowe
wskazówki przydatne będą przede wszystkim osobom już obeznanym z technikami komputerowymi pomogą w poprawnym i spójnym przygotowaniu materiałów na stronę internetową kursu, pozwolą znaleźć prostą drogę w gąszczu możliwości konfiguracyjnych Moodle’a. Dla pozostałych czytelników lektura może być zachętą do ćwiczeń, wypróbowania swoich możliwości i pomysłów. Ostatnie rozdziały poświęcone są instalowaniu i zarządzaniu całą platformą eelarningową. Opisana została w zasadzie tylko instalacja na lokalnym serwerze Krasnal autorzy nie omawiają instalacji na serwerach zdalnych, a ten element sprawia przecież największe trudności początkującym administratorom. Przypominajmy w tym miejscu, że platformę elearningową Moodle możemy zainstalować na dwa sposoby: • na lokalnym szkolnym serwerze – metoda zdecydowanie trudniejsza i wymagająca większych umiejętności w zakresie udostępniania zasobów serwera w Internecie oraz ochrony serwera przed atakami z zewnątrz. • korzystając z zewnętrznego, profesjonalnego hostingu – metoda prostsza, ale za to związana z wykupieniem miejsca na serwerze (koszt – w granicach od 50 do 350 zł brutto na rok). Ta druga metoda uruchomienia elearningu w szkole jest zdecydowanie wygodniejsza, ponieważ nie musimy się martwić o przepustowość łącza w kierunku od serwera, jak również o jego bezpieczeństwo itp. Osoby decydujące się na takie rozwiązanie nie znajdą niestety potrzebnych wskazówek w książce i muszą poszukać ich gdzie indziej, np. na polskojęzycznym forum o Modle, lub skorzystać z pomocy bardziej doświadczonego kolegi/koleżanki. Nie przerażajmy się jednak – instalacja skryptów jest dość typowa, choć nie rozumiem, dlaczego autorzy pominęli to ważne zagadnienie w swoim dziele. Administracja platformą została opisana raczej ogólnie, ale są podane wystarczające informacje o zarządzaniu podstawowymi modułami i blokami oraz co ważne – wyjaśniono, jak aktualizować serwis i chronić dane. Cennym uzupełnieniem książki jest obszerna bibliografia, zawierająca m.in. adresy stron internetowych poświęconych Modle. Brakuje mi natomiast płyty z pełną wersją instalacyjną, różnymi dodatkami, komponentami, skórkami i przede wszystkim – przykładami gotowych, działających kursów. Czy kupić? nie dam tutaj jednoznacznej odpowiedzi … Jako administrator techniczny szkolnej platformy http://www.mrat.cal.pl byłem dotychczas zmuszony do korzystania z informacji rozproszonych w sieci lub do żmudnego przedzierania się przez dokumentację w wersji angielskiej. Teraz podstawowe rzeczy mam pod ręką – z racji wieku jestem raczej tradycjonalistą, wolę mieć tekst poukładany i czytać go w książce, a nie szukać na ekranie. Myślę, że w razie potrzeby łatwo będę wracał do różnych potrzebnych fragmentów poradnika. . Znane są przykłady, że co bardziej innowacyjni nauczyciele próbują trochę po omacku eksperymentować z dostępnym oprogramowaniem do elearningu i tworzyć własne kursy, ale zniechęcają się napotykając trudności w technicznej obsłudze platform internetowych do
kształcenia na odległość. Moim zdaniem ten blisko 140to stronnicowy podręcznik w znacznym stopniu niweluje takie przeszkody. Jak każdy podręcznik, ten też zawiera solidne podstawy, nie spodziewajmy się natomiast znaleźć w nim wiedzy o specjalnych rozwiązaniach programistycznych, czy aktualnych nowinkach. Wypada mieć nadzieję, że zakup do szkolnej biblioteki i lektura omawianej książki a jest to chyba jedyna w języku polskim zwarta publikacja na temat Modle zainspiruje kolejne grupy nauczycieli do flirtu z tym ciekawym i elastycznym narzędziem. Z naszego szkolnego doświadczenia wynika, że warto – uczniowie docenią taką nowoczesność swojego nauczyciela. Dla lepszego zobrazowania mojej opinii załączam skan ze spisem treści: [kod: <center><img hspace="0" vspace="0" border="0" align="baseline" src="http://www.mrat.cal.pl/spis.jpg" alt=" podręcznik do moodle" title=" spis treści podręcznika do moodle " /></center>]
Józef Łysikowski http://www.szkola.firmowa.eu zadaj Przypuszczam, że chodzi o Moodle system do nauczania zdalnego. Nauczyciel umieszcza w Internecie materiały multimedialne dla uczniów, zadania domowe, testy itp. Uczniowie za pomocą platformy elearningowej Moodle korzystają z tych materiałów, dyskutują na odległość, korespondują z innymi kursantami i z nauczycielem. Obsługa nie jest trudna trzeba założyć sobie konto i zalogować się na wybrany kurs zobacz przykład szkolnej strony Moodle. Niedawno ukazała się pierwsza polska książka o Moodle. Popularność tego zestawu skryptów do umieszczania lekcji w Internecie bierze się stąd, że Moodle jest rozprowadzany za darmo jako oprogramowanie „open source”.