Echo Szkoly nr.4

Page 1

Nr 3, 2012

Szkolny Punkt Konsultacyjny przy Ambasadzie RP w Sztokholmie

Zwycięzcy konkursu ”Bożonarodzeniowa Baśń” ”Opiekun młodzieży” wywiad z Kamilem Witasem

Polska Szkoła? Po co nam to?? Okladka

Wydarzenia i rozrywka

Szkolny Punkt Konsultacyjny przy Ambasadzie RP w Sztokholmie

1


Wstęp

Drodzy Czytelnicy! Oddajemy do Waszych rąk drugi w tym roku szkolnym numer Echa Szkoły. Sporo się nad tym wydaniem napracowaliśmy i oferujemy Wam mnóstwo rzeczy, które Was z pewnością zainteresują. W tym numerze znajdziecie wywiad z Pełniącym obowiązki przewodniczącego Rady Rodziców, opiekunem SU, współtwórcą gazetki, szkolnym fotografem, członkiem Komitetu Sztandarowego na rzecz sztandaru dla SPK- nie, wcale nie z tyloma osobami wywiady, ale z jedynym i niepowtarzalnym Kamilem Witasem, który angażuje się w prace na rzecz szkoły na wielu płaszczyznach. Znajdziecie tutaj również rozmowy ze zwycięzcami konkursu na “Bożonarodzeniową Baśń”, więc jeśli ciekawi Was, co kryje się w głowach tych geniuszy, zajrzyjcie na stronę 8! W tym numerze starałam się również odpowiedzieć na odwieczne pytanie zadawane przez uczniów Polskiej Szkoły– po co do tej szkoły w ogóle chodzić? Mam nadzieję, że ułatwię Wam trochę znalazienie odpowiedzi, ale również, że rozbudzę w Was chęć dyskusji na ten temat. A jeśli wolicie lżejszą lekturę, zachęcam do rozrywki na końcu. Gdyby wciąż było za mało, mamy dla was również kolejne wydanie dodatku kulturalno-rozrywkowego, tym razem z jeszcze większą ilością recenzji, porad i ciekawostek. Innymi słowy: życzę miłego czytania i czekam na Wasze spostrzeżenia i pytania. Przysyłajcie je na adres: echoszkoly.sthlm@gmail.com!

Spis treści Wstęp Wydarzenia Opiekun młodzieży Po co nam ta szkoła? Szkolne talenty- Baśniopisarze Rozrywka Redakcja i Sponsorzy

Redaktor naczelna, Magdalena Kapłan 2 Szkolny Punkt Konsultacyjny przy Ambasadzie RP w Sztokholmie

2 3 5 6 8 9 10


Wydarzenia

Hołd Powstańcom

Wigilia Szkolna i Jasełka Grudzień to magiczny miesiąc, w którym szczególnie wyjątkowym dniem jest Wigilia obchodzona 24 grudnia. W tym roku mogliśmy poczuć wigilijny nastrój już 6 grudnia, kiedy to w Szkole Polskiej w Sztokholmie odbyła się szkolna wigilia oraz jasełka. Uroczystość poprowadzili Agnieszka Kubik oraz Bartłomiej Marszałek, a największą atrakcją wieczoru były jasełka przygotowane przez uczniów z klasy 3 a, pod przewodnictwem p. Małgorzaty Malon. Dzięki pracy p. Marioli Sędłak dzieci zostały też przygotowane wokalnie na śpiewanie kolęd, do czego przyłączyła się cała sala. Kolejną wielką atrakcją był występ adeptów Polskiego Ogniska Muzycznego, a gwoździem programu było przybycie Św. Mikołaja! W tym roku Św. Mikołaj rozdawał paczki współfinansowane przez Polska Delikatesser Grimsta Livs „ARMPOL” oraz Polish Riders. Każdy mógł wziąć udział w loterii fantowej, z której dochody zostaną przeznaczone na sztandar szkoły.

Zabawa Karnawałowa Karnawałowy szał dotarł w tym roku nawet do zimnego Sztokholmu. Uczniowie Szkoły Polskiej mogli przeżyć prawdziwą karnawałową zabawę 31 stycznia. Dyskoteka dla klas młodszych została poprowadzona przez uczniów klas 3 gimnazjum oraz 1 liceum. Po zadowolonych minach i zmęczonych od tańca nogach można było zauważyć, że zabawa była wyśmienita! Bartłomiej Marszałek

22 stycznia 2013 r. Ciemność, mróz, temperatura co najmniej dziesięć stopni poniżej zera. W głębi katolickiego cmentarza Haga Norra, trzęsąca się z zimna, grupa ludzi zebrana przy pomniku powstańca Józefa Błażeja Demontowicza, przed nim kwiaty, znicze. Ale dlaczego? Ponieważ dokładnie tego dnia, 150 lat wcześniej, nasi Rodacy chwycili za broń i podjęli próby wydostania się spod zaboru rosyjskiego. To zbrojne wystąpienie znamy pod nazwą Powstania Styczniowego.

Po krótkim czasie mróz zaczął być bardzo odczuwalny– z zimna dosłownie cała się trzęsłam i tylko czekałam, aż będę mogła znaleźć się w cipełym miejscu. Ale zaraz potem zastanowiłam się nad tym jeszcze raz: powstanie rozpoczęło się w równie srogiej zimie i trwało ponad rok– żołnierze walczyli do upadłego, pomimo nikłych szans przeciwko przewadze przeciwnika. Walczyli w każdych warunkach: na mrozie, w deszczu, w wichurach, a ja nie jestem w stanie wytrzymać pół godziny upamiętniając walczących, bo jest mi zimno? Zebrałam się w sobie i razem z resztą odmówiłam dziesiątkę różańca za Powstańców i zaśpiewałam Mazurek Dąbrowskiego na ich cześć. Oni mieli odwagę zawalczyć o naszą Ojczyznę i bez nich, Polska nie byłaby Polską taką, jaką jest dzisiaj. Nie wolno nam zapomnieć o tym bohaterstwie i odwadze. Magdalena Kapłan 3

Szkolny Punkt Konsultacyjny przy Ambasadzie RP w Sztokholmie


Wydarzenia

Nie wolno zostawiać świata takim, jakim jest Powyższe słowa Janusza Korczaka, a właściwie Henryka Goldszmita, najlepiej charakteryzują obraz jego dążeń. Uznany dziś pedagog i pisarz, życie swe przeżył w Warszawie I poł. XX wieku, w atmosferze wojen i nienawiści do Żydów. Surowe wychowanie pozostawiło w nim potrzebę zmieniania kierunków wychowania dzieci, czego dał przykład i wzór w swoich audycjach radiowych, gazecie „Mały Przegląd”, teatrach tworzonych przez dzieci i ich sądach w Domu Sierot, którym zajmował się przez całe swe dorosłe życie. To właśnie dzieciom i ich wychowaniu poświęcił wiele ze swoich książek, jak np. „Dzieci i wychowanie”, „Dzieci ulicy”. Najmłodsi znają go jako autora „Króla Maciusia I”, „Bankructwa Małego Dżeka”, „Kajtusia

mieszkającego w czasach powojennych w Sztokholmie współpracownika Starego Doktora. Książka przedstawia punkt widzenia kogoś, kto był blisko z Korczakiem, a kto jednocześnie ma już do jego postaci dystans wynikający z upływającego czasu. Najstarsi uczniowie Szkoły uczestniczyli w projekcji filmu „Korczak”. W powstałym w 1990 r. obrazie Andrzeja Wajdy głównym bohaterem jest Korczak (Wojciech Pszoniak)- wychowawca w Domu Sierot oraz... II Wojna Światowa- to ona bowiem stworzyła przyczyny i skutki legendy, jaka wyrosła wokół bohatera. Film nie chwyta nagle za serce, nie przelewa się od patetyzmu mówiąc o człowieku, który stał na piedestale. Pokazuje człowieka zaangażowanego, widzącego nadrzędne dobro w

czarodzieja”, starszym kojarzy się ze dzieciach i ich właściwym Fot: Internet Starym Doktorem, który z dziećmi wychowaniu. Pokazuje człowieka, poszedł po gazu... który ulega słabościom, który unosi się Rok 2012 ogłoszony został Rokiem Janusza gniewem, który wyrzeka się wartości i godności, Korczaka. Szkoła Polska w Sztokholmie by innym je przekazać. Pokazuje też człowieka uczestniczyła w różnorodnych wydarzeniach stanowczego, czasem głuchego na rozsądek, kulturowych związanych z tematem. Uczniowie czasem impulsywnego, ale trzymającego się mogli wykazać się znajomością powieści i życia Korczaka, biorąc udział w konkursie „Nie ma zasad. Przede wszystkim, można tam zobaczyć dzieci- są ludzie”. Z radością informujemy, że Korczaka jako człowieka- nie herosa o nasi uczniowie zdobyli kilka nagród. W kategorii nadludzkich mocach, któremu z łatwością przedszkola oraz klasy 1-3 SP: II miejsce zdobyła wszystko przychodzi. Korczak walczył o dzieci, o Izabela Sobasik Intonen, III miejsce zdobyły ich prawo do godnego życia i umierania i jak Nikola Jakubiec oraz Milena Stos, a sam przyznał w jednej z audycji radiowych- robił wyróżnienia: Angelika Zacharz, Basia Cygan i to dla siebie. Umarł dla dzieci i z dziećmi. A przy Laura Pochopień; klasy 4-6 SP: II miejsce zdobyła Zuzanna Korba z klasy Vb. tym zmienił trochę świat, bowiem uważał, że Nauczyciele uczestniczyli w seminariach oraz „Nie wolno zostawiać świata takim, jakim jest”. prelekacjach nt. Korczaka, a jako lekturę Czy my dzisiaj też potrafimy tego dokonać? obowiązkową przeczytali „Moje życie z Korczakiem” Michała WróblewskiegoDagmara Rugała

4 Szkolny Punkt Konsultacyjny przy Ambasadzie RP w Sztokholmie


Wywiad

Opiekun młodzieży Wywiad z Kamilem Witasem, pełniącym obowiązki przewodniczącego Rady Rodziców, opiekunem Samorządu Uczniowskiego (wraz z p. Barbarą Kowalską) oraz Gazetki Szkolnej (wespół z p. Dagmarą Rugałą), członkiem Komitetu Sztandarowego na rzecz sztandaru dla SPK w Sztokholmie. Magdalena Kapłan: Jak się zaczęła Pana przygoda z Polską Szkołą? Dlaczego zadecydował się Pan zaangażować w działalność Rady Rodziców? Kamil Witas: Moja przygoda z SPK zaczęła się trzy lata temu, gdy moja córka przyjechała do Sztokholmu. Chciałem, żeby oprócz szkoły szwedzkiej kontynuowała edukację polską i tak trafiłem do Szkoły Polskiej. Do Rady Rodziców trafiłem przez wybór do trójki klasowej na pierwszym zebraniu z wychowawcą, jako jedyny facet <śmiech>. Zaangażowanie w działalność przyszło samo, ponieważ w Polsce uczestniczyłem w podobnych inicjatywach. M.K.: Jak to się stało, że ma Pan taki dobry kontakt z młodzieżą? K.W.: Jak to się stało... To pytanie powinnaś zadać swoim kolegom i koleżankom, ja mogę powiedzieć tylko tyle, że jestem przede wszystkim wobec Was uczciwy i naturalny. Od początku starałem się nawiązać z Wami dobry kontakt poprzez rozmowy, wspólne inicjatywy. Po prostu myślę , że Co Samorząd najbardziej ceni u Kamila: „Kamil podchodzi do nas na luzie, ale jednocześnie traktuje nas poważnie.” „Można z nim porozmawiać jak z rówieśnikiem.” „Ogólnie – że chce mu się z nami pracować.” „Zawsze można na niego liczyć, zawsze pomoże, jest dostępny 24h na dobę, jest mądry i okazuje zainteresowanie.”

mnie zaakceptowaliście. Moja córka ma 16 lat, staram się dla niej być nie tylko rodzicem, ale także przyjacielem. Poza tym naprawdę nie zważam na różnice wiekowe- rozmawiając w Waszym towarzystwie czuję się swobodnie. M.K.: Czy uważa Pan, że w SPK w ciągu ostatnich kilku lat coś się zmieniło? K.W.: Zmieniło się i to sporo: Samorząd powstał jak feniks z popiołów i aktywnie działa, a gazetka to nastepne dzieło, które jest przez Was rozwijane i pielęgnowane. Szkoła już niebawem będzie miała oficjalnie Patrona i Sztandar, to naprawdę dużo. Rodzice bardzo aktywnie zaczęli uczestniczyć w życiu szkoły, za co serdecznie wszystkim dziękuję. RR otrzymało od nich flagi do pocztu sztandarowego, nauczyciele laptopy jako pomoc do prowadzenia lekcji. Jesteśmy bardziej zauważalni przez społeczeństwo i organizacje. To bardzo miłe i motywuje do dalszej pracy. M.K.: Czy- według Pana- jest coś, co należałoby poprawić w Szkole?

K.W.: Zawsze znajdzie się coś, co można poprawić. Nawet w najlepiej zorganizowanym przedsiębiorstwie to proste. Mam pewne motto, które towarzyszy mi w życiu: „Myśl inaczej, niż myślą wszyscy inni; rób to, czego nie widzą inni”. Wracając do pytania... Na pewno da się wiele poprawić w przyszłości i dalej rozwijać to, czego już dokonaliśmy. Ważne jest, żeby znaleźli się ludzie pełni pasji i chęci do zaangażowania w pracę i pomoc naszej szkole. Liczę na to, że w przyszłości będziemy jeszcze bardziej kreować wizerunek Polaka i Szkoły. Polepszymy warunki pracy i warunki ekonomiczne. Ale do tego potrzebni są rodzice, gotowi podjąć działania. M.K.: Dziękuję za rozmowę! K.W.: Dziekuję za wywiad, było mi niezmiernie miło.

Magdalena Kapłan

5 Szkolny Punkt Konsultacyjny przy Ambasadzie RP w Sztokholmie


Esej

Po co nam ta szkoła?

Poniedziałek. I znowu ta Polska Szkoła. Znowu cztery godziny szkoły po szkole. Mnóstwo dodatkowych zadań domowych i do kolejnego sprawdzianu o zdaniach złożonych podrzędnie z czymś tam trzeba się będzie uczyć. No i jeszcze ery geologiczne na geografię w przyszłym tygodniu i zadanie domowe o Mieszku I z historii... Najchętniej to by się to wszystko zostawiło, ale przecież rodzice naciskają i każą chodzić, zadania odrabiać, język polski doskonalić itd. Jakby nauki w szwedzkiej szkole nie było wystarczająco. No bo po co to wszystko? Przecież mówić i pisać po polsku już umiem. Są jakieś korzyści z tej Polskiej Szkoły w ogóle, poza zadowalaniem rodziców? Otóż to, korzyści jest mnóstwo. „Do Polskiej Szkoły uczęszczam od Do Polskiej Szkoły uczęszczam od pierwszej klasy podstawówki, czyli już pierwszej klasy podstawówki, dwunasty rok.” czyli już dwunasty rok. I wiecie co? Wcale nie uważam, że to był zmarnowany czas. Mnóstwo się nauczyłam o Polsce i naszej kulturze, historii, że mamy z czego być dumni. Na przykład, wiedzieliście, że polska husaria (armia jeździecka) przez 125 lat (od 1500 do 1625) nie przegrała ani jednej bitwy? I że była postrachem w całej Europie? Albo to, że Tadeusz Kościuszko nie był tylko polskim bohaterem narodowym, ale również litewskim, białoruskim oraz amerykańskim? I że najwyższa góra w Australii jest nazwana jego imieniem? A gramatyka, której się nauczyłam na lekcjach polskiego, wiele razy mi się przydała na lekcjach szwedzkiego, angielskiego i niemieckiego. I zaledwie parę tygodni temu miałam w szwedzkiej szkole sprawdzian z er geologicznych, ale nie musiałam wkuwać- wystarczyło tylko odświeżyć wiadomości z gimnazjum.

6 Szkolny Punkt Konsultacyjny przy Ambasadzie RP w Sztokholmie


Esej

No dobrze, wiadomo, że nauka się przydaje, ale innych powodów chodzenia do polskiej szkoły to już chyba nie ma? Ależ oczywiście, że są! Szkoła szkołą, ale wiadomo, że w szkole też można robić dużo różnych fajnych rzeczy. W gimnazjum moja klasa składała się z naprawdę świetnych ludzi, a w połączeniu z wychowawczynią pełną pomysłów- udało nam się zrobić mnóstwo odlotowych rzeczy. Na przykład wystawiliśmy dla młodszych klas sztukę napisaną przez nas. Młodszym uczniom bardzo się podobało, a my przy tym się świetnie bawiliśmy, ćwicząc i wybierając kostiumy. Andrzejki też były co roku świetną zabawą, a na mikołajki często losowaliśmy imiona i kupowaliśmy sobie nawzajem prezenty. Na przerwach gry, zabawy, na lekcjach mnóstwo śmiechu. Innymi słowy: w Polskiej Szkole „[...]w Polskiej Szkole poznałam wiele poznałam wielu ciekawych ciekawych i wspaniałych ludzi, i wspaniałych ludzi, spędziłam spędziłam dużo czasu śmiejąc się i dużo czasu śmiejąc się i dobrze dobrze się bawiąc.” się bawiąc. Nie było to ciągłe wpatrywanie się w zegar i czekanie, aż tylko będzie można jechać do domu. Mam nadzieję, że udało mi się przynajmniej paru z Was przekonać, że Polska Szkoła może być czymś więcej niż tylko obowiązkiem wobec rodziców i, że przekazywane tam informacje przydają się do czegoś. Szkoła może być miejscem, gdzie nauka miesza się z zabawą, więc kiedy następnym razem zadacie sobie pytanie Po co iść do Polskiej Szkoły, przypomnijcie sobie wszystkie te razy, kiedy na lekcji pomyśleliście Hej! to jest interesujące!, albo każdy raz kiedy się zaśmialiście. Zaręczam Wam, że jeśli się tylko trochę zastanowicie, będziecie mieli mnóstwo powodów, żeby chodzić na lekcje. Magdalena Kapłan

7 Szkolny Punkt Konsultacyjny przy Ambasadzie RP w Sztokholmie


Szkolne Talenty

Baśniopisarze Polskiej Szkoły 19 stycznia 2013 r. w siedzibie TP ’’Ogniwo’’ odbył się finał konkursu literacko-teatralnego pt. ’’Bożonarodzeniowa baśń’’. W konkursie udział wzięło 20 uczniów ze wszystkich poziomów SPK. Przeprowadziłem wywiady z laureatami każdej grupy wiekowej. Rozmowa z Martyną Szczechowicz, uczennicą klasy II a, która opisała historię Ani odzyskującej wiarę w św. Mikołaja dzięki spędzeniu w jego krainie jednego dnia:

chłopcu, który po latach odzyskuje to, co najważniejszerodzinę:

Dlaczego zdecydowałaś się na udział w konkursie? Ponieważ lubię pisać opowiadania.

Czym kierowałyście się pisząc swoje opowiadanie? Chciałyśmy, aby nasza baśń była wyjątkowa, interesująca, a zarazem wzruszająca.

Jeżeli w przyszłym roku odbędzie się podobny konkurs, to czy weźmiesz w nim udział? Myślę, że tak, bo lubię brać udział w konkursach. Jaka była nagroda? Co z nią zrobisz? Nagrodą było duże pudełko z farbkami w środku.

Dlaczego zdecydowałyście się na udział w konkursie? Dlatego, że lubimy się udzielać w konkursach, lubimy pisać opowiadania oraz przy okazji można dostać dodatkową ocenę.

Jeżeli w przyszłym roku odbędzie się podobny konkurs, to czy weźmiecie w nim udział? Raczej tak, lubimy się udzielać i chcemy zdobywać dodatkowe oceny. Jaka była nagroda? Co z nią zrobicie? Nagrodą był kupon do sklepu Åhlens. Nagrodą sprawiedliwie podzieliłyśmy się na pół.

Paulina Szczechowicz, z klasy IV a jest siostrą Martyny. Paulina również wygrała w konkursie. W jej baśni wiara w św. Mikołaja przeplata się z przyjaźnią i nadzieją: Dlaczego zdecydowałaś się na udział w konkursie? Ponieważ branie udziału w konkursach to fajna zabawa i można dostać dodatkową ocenę. Czym kierowałaś się pisząc swoje opowiadanie? Czytam dużo baśni, więc nie miałam problemów, aby wpaść na ciekawy pomysł. Jeżeli w przyszłym roku odbędzie się podobny konkurs, to czy weźmiesz w nim udział? Tak, ponieważ lubię konkursy.

Zwyciężczynią w kategorii liceum jest Monika Mizgalewicz, która stworzyła niezwykłą baśń o tym, jak Mikołaj stał się biskupem, a potem świętym uwielbianym przez dzieci: Dlaczego zdecydowałaś się na udział w konkursie? Staram się brać udział w większości konkursów. Choć z początku temat wydawał mi się jakiś nijaki, to po jakimś czasie dostrzegłam jego urok i do głowy przyszedł mi niezły pomysł. Czym kierowałaś się pisząc swoje opowiadanie? Puściłam wodzę fantazji i napisałam po prostu to, co mi do głowy przyszło.

Jaka była nagroda? Co z nią zrobisz? Nagrodą była karta prezentowa do sklepu H&M. Nagrodę przeznaczyłam na nowe ubrania.

Jeżeli w przyszłym roku odbędzie się podobny konkurs, to czy weźmiesz w nim udział? Raczej tak. Jak już wspomniałam, staram się brać udział w jak największej ilości konkursów. Poza tym ten konkurs oferował niezłą gimnastykę dla wyobraźni.

Karolina Michalska i Monika Brodzińska, zwyciężczynie w kategorii gimnazjum, wspólnie opowiedziały baśń o

Jaka była nagroda? Co z nią zrobisz? Nagrodą był bon podarunkowy do Åhlensa. Nie wiem jeszcze, na co go wydam. Karol Michalski

8 Szkolny Punkt Konsultacyjny przy Ambasadzie RP w Sztokholmie


Rozrywka

 Nauczycielka pyta dzieci: - Jakie macie zwierzęta w domach? - Ja mam psa. - A ja mam kota. - A ja mam kurczaka w zamrażarce...- mówi Jaś.  Lekcja polskiego. Pani pyta: - Kaziu, kiedy używamy dużych liter? - Wtedy, kiedy mamy słaby wzrok.  Przed klasówką: - Mam nadzieję, że dzisiaj nikogo nie przyłapię na ściąganiu! - My również, proszę pani!

 Na lekcji geografii nauczyciel pyta Michała: - Gdzie leży Kuba? Na to Michał: - Kuba leży w domu, ma grypę.  Siedzą dwaj uczniowie: - Wiesz, czasem ogarnia mnie wielka ochota, żeby się pouczyć. - I co wtedy robisz? - Czekam, aż mi przejdzie.  Na lekcji biologii pani pyta uczniów: - Proszę wymienić pięć drapieżników. - Jeden lew i cztery tygrysy.

Odgadnij, jakie związki frazeologiczne kryją się za obrazkami!

+

+ Krzyżówka! 1.Część świata, w której leży Polska

1. 2. 3. 4. 5. 6.

2. Ptak przedstwiony w godle Polski 3. Powiewa na wietrze, białoczerwona 4. Stolica Polski 5. Morze ..........., znajdujące się pomiędzy Polską a Szwecją 6. Najdłuższa rzeka Polski

9 Szkolny Punkt Konsultacyjny przy Ambasadzie RP w Sztokholmie


Redakcja i Sponsorzy

Redakcja

.

Redaktor naczelny: Magdalena Kapłan Zastępca redaktora naczelnego: Monika Mizgalewicz Dziennikarze: Bartłomiej Marszałek, Konrad Guzior, Karol Michalski Opiekunowie gazetki: Dagmara Rugała (Rada Pedagogiczna), Kamil Witas (Rada Rodziców) Szata graficzna: Monika Mizgalewicz

Sponsorzy Szkoły Polskiej w Sztokholmie KW Städ

Bukowski Design

https://www.facebook.com/KW.Stad

http://www.bukowski.se/se

Fridgecom Scandinavia AB

Supermarket Polonia

http://www.fridgecom.se/

http://www.smpolonia.se/

10 Szkolny Punkt Konsultacyjny przy Ambasadzie RP w Sztokholmie


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.