KATALOG w ó c w o r e dla ki
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
#294
dla Ciebie egz. bezp³atny
NIEZBĘDNIK O NOWYM SYSTEMIE ROWERÓW MIEJSKICH
PEDA£ UJE MY ROWERAMI MIEJSKIMI
Volkswagen up! 1.0 MPI I Renault Twingo 0.9 TCe BMW X4 20d I Skoda Kodiaq 2.0 TDI Infiniti Q30 Prawo: Leasing bez tajemnic prawnych Technika: System Start-Stop KRAKÓW wyd.A nr 4 (294) KWIECIEŃ 2017
Ekologia I Prawo I Rozrywka I Technika I Testy I Wywiad
Katalizatory - Haki / Wulkanizacja Pompowanie azotem
SPRZEDAŻ - MONTAŻ - WYMIANA
TŁUMIKI www.tlumiki.krakow.pl
Kraków, ul. Żółkiewskiego 28 (Rondo Grzegórzeckie)
tel. (12) 430 47 53, 601 48 96 03 zapraszamy: pn.-pt.: 8.00-18.00 sb.: 10.00-14.00
MECHANIKA SAMOCHODOWA
Miesięczna reklama już od
www.promocje.kdk.pl
tel. 12 632 09 32; e-mail: reklama@kdk.pl
www.katalogdlakierowcow.pl motoryzacja inaczej
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier zł
15,00
Kraków, ul. Wielicka 250 tel. 12 288 04 10, 288 05 00 ZAPRASZAMY: poniedziałek - piątek: 8.00 - 18.00, sob: 8.00 - 14.00
www.autocenter.com.pl BEZPŁATNA WYMIANA OLEJU
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
02
BLACHARSTWO - LAKIERNICTWO: - kompleksowe bezgotówkowe naprawy blacharsko-lakierniczne - całodobowa pomoc drogowa tel. 601 470 971
PRZEGLĄDY REJESTRACYJNE WSZYSTKICH POJAZDÓW DO 3,5 T
REKLAMY / OGŁOSZENIA
owców KATALOG dla kier
Mobil
SERWIS: - komputerowa diagnostyka samochodów - pełny serwis pogwarancyjny - klimatyzacja ( montaż - obsługa ) - serwis ogumienia SKLEP: - części zamienne do samochodów, oryginalne i tańsze zamienniki UBEZPIECZENIA KOMUNIKACYJNE: - korzystne pakiety KREDYTY: - samochodowe - gotówkowe ( expresowo )
Wypożyczamy samochody
Kraków, Walewskiego 19 (przecznica z Bronowickiej)
OPONTEX
OPONY
NOWE
I UŻYWANE WULKANIZACJA M O N TA Ż K Ó Ł WYWAŻANIE KOMPUTEROWE 501 44-10-10 12 636-61-36 , www.opontex.pl
zł tel. 12 632 09 32; e-mail: reklama@kdk.pl
www.promocje.kdk.pl
KATALOG
tel. +12 387 30 52; +48 881 931 352 www.auto-radar.pl
pn.-pt.: 8.00 - 17.00, sob.: 8.00 - 13.00
Miesięczna reklama już od
PRUSY 13, 32-010 Kocmyrzów
owców dla kier
- części mechaniczne i elektryczne - układy zawieszenia i wspomagania - filtry, oleje, akumulatory
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
DO SAMOCHODÓW FRANCUSKICH
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
REKLAMY / OGŁOSZENIA
www.katalogdlakierowcow.pl motoryzacja inaczej
15,00
FELGI STALOWE I ALU
03
(powyżej) Najnowsza Honda Civic Type R zdjęcie: Honda
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
(poniżej) Volvo XC60 drugiej generacji zdjęcie: Volvo
04
Na ten moment czekali wszyscy miłośnicy ognistych kompaktów: Honda oficjalnie zaprezentowała najnowszego Civica Type R. W kwestii designu Japończycy nie poszli na żadne kompromisy. Samochód bez wątpienia będzie dzierżył tytuł najagresywniej wystylizowanego hot hatcha na rynku. Zderzak z potężnymi wlotami powietrza, poszerzone nadkola i progi, dyfuzor, zakończenie wydechu w postaci trzech centralnie umieszczonych rur, ukształtowanie tylnej części dachu, ogromny spoiler na tylnej klapie - bez względu na to, z której strony na niego patrzymy, Type R wysyła nam jasny przekaz: „Patrzcie, jaki jestem mocny! Kto chce się ze mną zmierzyć?”. I nie są to jedynie czcze przechwałki, ponieważ pod maską auta znajduje się znana z poprzednika turbodoładowana dwulitrówka, osiągająca teraz 320 KM. Tak jak dotychczas cała ta moc trafia wyłącznie na przednie koła. Za jej przeniesienie odpowiada manualna sześciostopniowa skrzynia biegów wzbogacona o system kontroli prędkości obrotowych silnika RMCS, mający zapewniać kierowcy jeszcze lepsze wyczucie reakcji samochodu. Jak to wszystko sprawdza się w praktyce pierwsi szczęśliwcy przekonają się za kilka miesięcy. Produkcja nowego Civica Type R ma się bowiem rozpocząć latem tego roku. A z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych życzymy, aby mimo panoszącej się „ekopoprawności”, w świecie motoryzacji nigdy nie zabrakło miejsca dla charakternych samochodów, takich jak topowa odmiana kompaktowej Hondy. Natomiast ci, którzy gustują w ponadczasowej elegancji powinni zwrócić uwagę na najnowszą propozycję Volvo. Mamy tutaj na myśli kolejną odsłonę bestsellerowego SUV-a klasy średniej, czyli XC60. Przed samochodem stoi niełatwe zadanie, ponieważ poprzednik zawiesił poprzeczkę niezwykle wysoko, sprzedając się w liczbie niemal miliona egzemplarzy. Szwedzi mają jednak chrapkę na powtórzenie tego sukcesu i istnieje naprawdę spore prawdopodobieństwo, że im się to uda. Aby skutecznie rywalizować z coraz liczniejszą konkurencją druga generacja XC60 została zbudowana od podstaw. Nowy samochód bazuje na platformie podwoziowej SPA. Do jego napędu posłużą dwulitrowe silniki benzynowe i wysokoprężne, a w sztandarowej wersji ponad 400-konny układ hybrydowy. W XC60 zadebiutuje także odświeżony oraz wzbogacony o nowe funkcje system multimedialny. Samochód będzie miał na pokładzie wszelkie technologie bezpieczeństwa szwedzkiej marki. W oficjalnych materiałach prasowych można nawet znaleźć informację, że nowe XC60 to jeden z najbezpieczniejszych samochodów jakie kiedykolwiek zbudowano. Komu jak komu, ale akurat Volvo wypada w tej kwestii wierzyć. Pozostaje więc tylko życzyć, aby inne samochody wprowadzane na rynek równały do tego poziomu. Tymczasem Nissan zaprezentował w Europie innowacyjne rozwiązanie z zakresu autonomicznej jazdy. Chodzi tutaj o system „płynnej autonomicznej mobilności” (z angielskiego: Seamless Autonomous Mobility, czyli w skrócie SAM) opracowany z wykorzystaniem doświadczeń NASA. SAM pozwala łączyć pokładowe układy sztucznej inteligencji ze wsparciem człowieka. Dzięki temu samochód może podejmować trafniejsze decyzje w nieprzewidzianych sytuacjach, takich jak wypadek czy roboty drogowe. Pojazd autonomiczny współpracujący z systemem SAM „rozumie”, kiedy może spróbować samodzielnie rozwiązać problem, a kiedy powinien zwrócić się o pomoc do człowieka, tzw. menadżera mobilności. Zdolność oceny sytuacji pod tym kątem będzie miała kluczowe znaczenie dla stworzenia systemu w pełni autonomicznej mobilności. Życzymy więc, aby ku uciesze fanów najnowszych technologii, taka wizja szybko się spełniła. Z kolei Grupa PSA opublikowała dane dotyczące rzeczywistego zużycia paliwa swoich samochodów. Wartości te zostały ustalone w oparciu o pomiary przeprowadzone na podstawie protokołu jazd próbnych określonych wspólnie z organizacją pozarządową Transport & Environment (T&E) i federacją France Nature Environnement (FNE). Protokół umożliwił dokonanie pomiarów zużycia paliwa w rzeczywistych warunkach użytkowania 58 modeli koncernu PSA. Badania zostały przeprowadzone na drogach publicznych otwartych dla ruchu z uwzględnieniem normalnego sposobu eksploatacji (korzystanie z klimatyzacji, transport pasażerów i bagaży, pokonywanie wzniesień itd.). Uzyskane w ten sposób wyniki pozwalają oszacować rzeczywiste zużycie paliwa dla ponad 1000 wersji modeli marek Peugeot, Citroën i DS. Należy życzyć, aby za przykładem koncernu PSA poszły również inne marki. k dk
TEST I Volkswagen up! 1,0 MPI 75 KM High up!
Maluch VW Po Škodzie Citigo przysz³a pora na jednego z dwóch braci tego modelu – Volkswagena up! Wraz z Seatem Mii powstaj¹ w jednej fabryce, umiejscowionej na S³owacji w Bratys³awie. Artur £awnik Volkswagen up! w ostatnim czasie przeszed³ lekki face-lifting, któremu postaram siê bli¿ej przyjrzeæ. Z przodu zauwa¿amy lekko przeprojektowany zderzak, który w obecnej odmianie uzyska³ m.in. chromowan¹ listwê miêdzy œwiat³ami oraz zupe³nie inaczej zaprojektowan¹ doln¹ partiê. Kolejn¹ nowoœci¹ s¹ œwiat³a do jazdy dziennej w postaci oszczêdnych i nowoczesnych LED-ów. Z ty³u najwiêksz¹ zmian¹ s¹ klosze lamp o nowym wzorze oraz zmodyfikowany zderzak (dodano dodatkowe œwiat³a odblaskowe). Ciekawie równie¿ wygl¹da chromowana listwa rozci¹gaj¹ca siê wzd³u¿ dolnej czêœci szklanej klapy baga¿nika. Bardzo ciekaw¹ propozycj¹ jest opcjonalny ¿ó³ty lakier „Honey”, za który musimy dop³aciæ 1750 z³. Moim zdaniem warto to zrobiæ, bo tak przystrojone auto wygl¹da rewelacyjnie. Wnêtrze Volkswagena równie¿ poddano lekkim modyfikacjom. Tak jak w Škodzie powiêkszono obrotomierz i wskaŸnik poziomu paliwa. I tak jak w Škodzie pozosta³ problem z olbrzymim prêdkoœciomierzem, którego górnej czêœci wy¿sze osoby nie przeczytaj¹ przez zas³aniaj¹ce ko³o kierownicy. Konsola œrodkowa zyska³a fantastyczny, uniwersalny uchwyt na smartphona, nowe wzornictwo przycisków oraz kolorowy wyœwietlacz radia, które nareszcie wyposa¿ono w czytnik kart SD. Jednej jednak rzeczy nie mogê zrozumieæ. Tañsza Škoda Citigo posiada³a automatyczn¹ klimatyzacjê, zaœ o parê z³otych dro¿szy up! pozostaje z klimatyzacj¹ manualn¹. Trochê dziwne…
BEZP£ATNY REGIONALNY MIESIÊCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
Poza tym wnêtrze auta pozosta³o bez zmian. I dobrze, bo po co zmieniaæ coœ, co jest dobre. I tak do dyspozycji mamy cztery miejsca, wystarczaj¹co wygodne nawet dla doros³ych osób. Z
06
pr zodu zasi¹d¹ w dobr ze wyprofilowanych i komfortowych fotelach, zaœ z ty³u do dyspozycji bêd¹ mieli dwuosobow¹ kanapê o niemêcz¹cym wyprofilowaniu siedziska. Przed testem mia³em cich¹ nadziejê, ¿e zasi¹dê za kierownic¹ Volkswagena up! z nowym silnikiem – litrowym TSI o mocy 90 KM. Jednak w moje rêce trafi³a odmiana bardzo dobrze mi znana, czyli 75-konne MPI. Wed³ug mnie jest to jedna z lepszych ma³olitra¿owych 3cylindrowych jednostek benzynowych. I w dodatku bez turbo. Auto z tym silnikiem tak ochoczo przyœpiesza, ¿e mamy wra¿enie obcowania z du¿o mocniejszym silnikiem, ni¿ jest w rzeczywistoœci. Do dziœ nie mogê wyjœæ z podziwu, jak niewielkie mo¿e byæ zapotrzebowanie na paliwo silnika benzynowego. Uzyskanie œredniego zu¿ycia paliwa na poziomie 4,9 l na 100 km nie stanowi³o ¿adnego problemu. Volkswagen nie ma siê czego wstydziæ w konkurencji z silnikami wysokoprê¿nymi! Volkswagen up! do najtañszych nie nale¿y. Ju¿ jego cena bazowa (48 020 z³ odmiana high up!) mo¿e potencjalnych klientów odstraszaæ. Ale pamiêtajmy, ¿e w dzisiejszych czasach nic nie jest tanie, a poza tym czasem warto wydaæ wiêcej, aby póŸniej czerpaæ z tego zyski. Dlatego bez zastanowienia polecam najmniejszego cia³em, ale wielkiego duchem up! ka¿demu, kto nie potrzebuje samochodu wiêkszego ni¿ ten przedstawiciel klasy miejskiej. k dk
ZBIE¯NOŒÆ
50 z³ rabatu
przy kosztach naprawy powy¿ej 200 z³
YSIEK KRZ
OS. GRÊBA£ÓW, UL. GEODETÓW 18 B
07
tel. 12 632 09 32; e-mail: reklama@kdk.pl
www.promocje.kdk.pl
Miesiêczna reklama ju¿ od
KATALOG
owców dla kier
BEZP£ATNY REGIONALNY MIESIÊCZNIK MOTORYZACYJNY
AUTO GAZ MONTA¯
BEZP£ATNY REGIONALNY MIESIÊCZNIK MOTORYZACYJNY
www.autogazkargaz.pl
owców KATALOG dla kier
REKLAMY / OG£OSZENIA
KAR z³
15,00
TEST I Renault Twingo 0,9 TCe Intens
Dwa w jednym?
Renault Twingo w zaledwie kilka dni udowodniło, że jest udanym samochodem. A w zasadzie dwoma samochodami w jednym. Żaden z nich nie jest bez wad, ale w ogólnym rozrachunku Twingo ma w sobie „coś”. Marcin Napieraj
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
Twingo potrafi złapać za serce swoją niebanalną urodą. Nie jest może nadzwyczajnie ładny, ale potrafi być „uroczy” w odpowiedniej konfiguracji. Nasz egzemplarz, wyposażony w pakiet Sport nie należy do najbardziej ekstrawaganckich, ale białe nadwozie z czarnymi i czerwonymi wstawkami i szesnastocalowymi felgami nadaje małemu „mieszczuchowi” trochę bardziej sportowego charakteru. I to jest w nim fajne. Wystarczy zmienić kolorystykę i dodatki, żeby pokazać zupełnie inny samochód dla zupełnie innego klienta. Udany projekt Kontynuację czarno-czerwonej stylistyki na zewnątrz znajdziemy w środku. Jest ono prosto, ale ciekawie zaprojektowane, a w zestawieniu z biało-czerwono-czarnymi fotelami, czerwonym schowkiem i dodatkami na desce rozdzielczej – tworzy przyjemne otoczenie dla kierowcy i pasażera. Gdy zajmiemy miejsce za kierownicą, zauważymy dwie rzeczy. Po pierwsze, jak na w sumie bardzo mały i tani samochód, pozycja za kierownicą jest niezła, a fotele naprawdę wygodne. Nie są to może fotele kubełkowe idealnie trzymające w zakrętach, ale są naprawdę bardzo przyjemne podczas codziennej, nawet dynamicznej jazdy. Nie powinny męczyć także w trasie, choć generalnie Twingo nie zostało zaprojektowane do „połykania kilometrów”. Druga rzecz, choć być może dla niektórych nieistotna, to… gdzie jest obrotomierz?! Przed kierowcą znajduje się tylko półokrągły prędkościomierz i mały ciekłokrystaliczny ekran będący jednocześnie wskaźnikiem poziomu paliwa i komputerem pokładowym. Obrotomierza nie ma i nie będzie. Trzeba się do tego przyzwyczaić. Mamy za to, na konsoli środkowej, bardzo fajnie działający dotykowy system R-Link, z przyjemnym interfejsem i łatwą obsługą. Znajdziemy w nim wszystko co potrzebne „do szczęścia” – bluetooth, rozbudowany komputer pokładowy, radio z USB czy nawigację. Ta ostatnia sygnowana jest przez TomTom, jednak w naszym, całkiem świeżym egzemplarzu… mapy miały już dwa lata i nie obejmowały bardzo 08 wielu dróg, które zdążyły powstać od tamtego czasu. Do
dyspozycji użytkownika jest też jednostrefowa, automatyczna klimatyzacja. Ze względu na porę roku liczymy, że latem sprawdza się świetnie. Bo zimą nagrzanie wnętrza zajmuje zdecydowanie za długo. W kategorii „jakość” Twingo nie wyróżnia się niczym specjalnym spośród samochodów konkurencji. Owszem, jest ciekawiej wystylizowane, ale nieco plastikowe. Na szczęście dość porządnie spasowane i podczas testu nic nie skrzypiało. Warto za to zwrócić uwagę na kilka ciekawostek w przedniej części kabiny. Między dźwignią zmiany biegów, a ścianą grodziową znajduje się praktyczna czerwona półeczka, np. na telefon. Po bliższym przyjrzeniu okazuje się, że półeczka jest pokrywką schowka na drobiazgi, a ten… jest demontowany, skrywając pod spodem uchwyty na napoje. Druga rzecz to schowek przed pasażerem, który… zmienia się w torebkę. Można go po prostu wyciągnąć, wyjąć ze środka pasek i mieć pudełkowatą, oryginalną torebkę. Faktem jest, że ten element jest skierowany głównie do pań, ale cenimy pomysł i jego wykonanie. Praktyczność Twingo cierpi za to na tylnej kanapie. Pomijam już fakt, że tylne szyby są zaledwie uchylne – u konkurencji jest podobnie. Ale dla dwójki pasażerów tylnego rzędu będzie po prostu ciasno. Zarówno na nogi, jak i, chyba przede wszystkim, nad głową. Osoby powyżej 170 cm będą miały nieznośnie mało miejsca, a kolejne 3 – 5 cm wzrostu będzie u większości powodować zapieranie się o podsufitkę. Sporo miejsca jest za to w bagażniku. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Twingo z tyłu ma… silnik. „Pod maska”, zresztą tylko zdejmowaną, a nie otwieraną, znajdziemy jednak wyłącznie dostęp do płynów eksploatacyjnych, a miejsce na bagaże przewidziano tradycyjnie, pod tylną klapą, nad silnikiem. Nie wpływa to jednak na ustawność i wielkość bagażnika. Zarówno Fiat Panda, jak i 500-ka, francusko – japońskie trojaczki dysponują mniejszą przestrzenią ładunkową – do Renault zmieścimy 219 litrów, a po rozłożeniu siedzeń pojemność bagażnika powiększa się do 980 l. Nieco więcej „łyka”
prędkościach. Przelot na poziomie 130 – 140 km/h na autostradzie to dla Renault żaden problem. Trzeba tylko uważać na boczny wiatr, bo wąskie i wysokie Twingo tego nie lubi. Poza tym – jest wystarczająco stabilne, żeby jeździć nim szybko. Do dynamicznego wyprzedzania będzie trzeba popracować pięciobiegowym „manualem” – chodzi lekko, i ma minimalnie za długie drogi prowadzenia drążka, żeby uznać pracę skrzyni jako „sportową”. Z drugiej strony jednak, spełnia swoje zadanie i pozwala na wykorzystanie w pełni 135 Nm momentu obrotowego. Gdyby silnik w tym samochodzie miał ze 30 KM więcej, byłby bardzo fajną kontynuacją poprzedniego Twingo RS – nie wątpię, że jeździłby szybciej i zapewne lepiej. To wszystko przez konstrukcję i sztywność samochodu. Silnik wiszący nad osią napędzaną dodaje sporo do przyczepności, choć oczywiście psuje rozkład mas. Ale Twingo w zakrętach radzi sobie bardzo dzielnie, „wklejając się” od połowy łuku po wciśnięciu pedału gazu. Dorzucamy do tego ponadprzeciętną zwrotność i mamy samochód, który aż chce się ostrzej potraktować na krętej drodze. Zawieszenie jest dość sztywne, na tyle żeby samochód nie wychylał się na łukach. Układ kierowniczy jest nieco zbyt lekki, ale wystarczająco precyzyjny i przekazuje kierowcy odpowiednią ilość informacji, żeby samochodem jeździło się przyjemnie przy wykorzystaniu pełni mocy. W razie czego na pewno pomogą hamulce – mimo bębnów z tyłu, białe Twingo w miarę szybko i precyzyjnie zwalnia. Tych, którzy widząc równanie „niska masa + manualna skrzynia biegów + tylny napęd” muszę rozczarować. Po „=” nie znajdziecie ani słowa „drift” ani „jazdy bokiem”. ESP w Twingo działa szybko i precyzyjnie, zabijając każdą, najmniejszą nawet próbę uślizgu osi. I nie da się go wyłączyć, ani nawet ograniczyć. Sensowna wycena? 56 250 zł – dokładnie tyle kosztuje testowane Twingo. Z jednej strony, na pewno nie jest to niska kwota za tak mały samochód. Z drugiej strony… ma większość potrzebnych do szczęścia rzeczy. Od tempomatu, przez radio, po nawigację i automatyczną klimatyzację. Przydałyby się jeszcze podgrzewane siedzenia, możliwość otworzenia bagażnika nie tylko z pilota, czy kilku asystentów (choćby w opcji, żeby można było zestawić z konkurentami). Ale mamy w tej cenie również lakier, duże (jak na ten segment) felgi, kilka naklejek, które zawsze swoje kosztują. Twingo 0,9 TCe Intens bez dodatków jest o 10 tys. zł tańsze. Inne samochody w klasie kosztują dość podobnie, więc jeśli podoba wam się Twingo, spokojnie możecie sprawdzić je w salonie. Zalety: niesamowita zwrotność, dobre prowadzenie, niezła dynamika, wygodne fotele, spory bagażnik, sprawnie działający RLink, niebanalna stylistyka i spore możliwości indywidualizacji. Wady: dźwięk silnika, mało miejsca z tyłu, bagażnik otwierany tylko z pilota, wysokie spalanie, sztywne zawieszenie nie każdemu będzie pasować, wolne nagrzewanie wnętrza. Podsumowanie Jeśli zastanawiacie się, dlaczego w ogóle spojrzałem na Twingo jak na małego hothatcha, powinniście się nim przejechać. Ten wóz naprawdę daje frajdę z jazdy. Prowadzenie małego „Francuza” jest jego mocną stroną. Podobnie jak zwrotność – tu konkurencją może być tylko „krótki” Smart Fortwo. Architektura podwozia z silnikiem z tyłu i napędem na tył też okazuje się nie mieć zbyt wielu wad. Bagażnik jest dość przestronny a samochód nie będzie sprawiał problemów tym, którzy nie są pasjonatami motoryzacji, z wysokimi umiejętnościami. Można Renault zarzucić, że jest za sztywne na miejski samochód, albo za słabe i zbyt „zabezpieczone” jak na usportowiony samochód – czyli że jak „coś jest do wszystkiego, to jest do niczego”. Ale moim zdaniem, to naprawdę udane autko z wieloma mocnymi cechami, niezbyt wygórowaną ceną i dużą dozą charakteru.
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
miejska konkurencja VAG, jednak tylko w przypadku minimalnej pojemności bagażnika. A ponadto w Renault kufer jest dużo bardziej ustawny i łatwiej dostępny. Tyle z „cech wspólnych” obu testowanych samochodów. Jeśli jesteście ciekawi naszej kompleksowej opinii, czytajcie dalej. Jeśli nie, wybierzcie sobie odpowiedni podtytuł, w zależności od tego, czego oczekujecie od samochodu. Szukacie idealnego „mieszczucha”? Jeśli szukacie po prostu dobrego samochodu miejskiego, zapraszam do Twingo. Jednostka 0,9 TCe o mocy 90 KM wystarcza w zupełności. Myślę, że nawet bazowy silnik 1.0 będzie odpowiedni. Trzycylindrowy motor nie brzmi najlepiej, a przy przyspieszaniu również niezbyt cicho, ale zapewnia naprawdę dobrą dynamikę nie tylko w mieście. Potrafi też bez najmniejszych kompleksów nadążać na trasie ekspresowej, czy autostradzie. Do wykorzystania pełnej dynamiki trzeba będzie jednak użyć często dźwigni zmiany biegów. Na szczęście pracuje lekko i łatwo można opanować jazdę Renault. Dynamika dość mocno spada po wciśnięciu trybu „Eco”, który jest jednak nieodzowny dla osiągnięcia sensownych wyników zużycia paliwa. 0,9 TCe jest nieco paliwożerne i wymaga wprawy w jeździe z taką płynnością, żeby skądinąd malutki samochodzik palił w mieście poniżej 7 l/100km. W trasie można zejść i poniżej „piątki”, ale polecam to tylko tym, którzy w życiu nigdzie się nie spieszą i mają sporo cierpliwości. Układ kierowniczy w Twingo jest w sam raz do miejskich manewrów. Pracuje bardzo lekko i przyjemnie. Samochód jest przy tym nieprzyzwoicie wręcz zwrotny. Spora w tym zasługa konstrukcji bazującej na Smarcie (silnik z tyłu, niewielki rozstaw osi, możliwość sporego skrętu kół). 8,65 metra średnicy zawracania to naprawdę fantastyczny wynik. Dokładamy do tego bardzo dobrą widoczność, kamerę cofania i mamy samochód, któremu niestraszne żadne wąskie uliczki i żadne parkowanie. W „kopertę” wjeżdża tak łatwo, że aż można się zdziwić. Zawraca w takich miejscach, że mniej miejsca potrzebują tylko zaprawieni w bojach miłośnicy obracania samochodu „na ręcznym”. Czy można chcieć czegoś więcej w miejskim samochodzie? Trochę komfortu! Tzn. nie jest tak, że Twingo jest go zupełnie pozbawione. Da się nim jeździć i nawet bez bólu pleców. Ale w kategorii „miejski samochód” zawieszenie powinno być nieco bardziej miękko zestrojone. Tutaj podczas przejeżdżania po studzienkach czy torach tramwajowych, mała „renówka” podskakuje dość nerwowo. Za to prowadzi się bardzo stabilnie. Jeśli ktoś obawia się samochodu z tylnym napędem jako potencjalnie trudniejszego w prowadzeniu, zwłaszcza na śliskiej nawierzchni to pragnę Was uspokoić. Po pierwsze, tył jest tutaj „dociśnięty” silnikiem, więc oś, która mogłaby „uciekać” na śliskim, ma nieco lepszą przyczepność. Po drugie, ESP działa bardzo szybko i bezbłędnie, gasząc wszelkie próby samodzielności tyłu Twingo w zarodku tak małym, że ciężko Wam będzie zauważyć, że samochód chciał zrobić coś głupiego. Mały „Francuz” ma też całkiem skuteczne hamulce – wytracanie prędkości idzie naprawdę nieźle. Liczycie na „hothatchową” frajdę z jazdy? Od razu mówię – to nie jest miniaturowy hothatch. Kilku rzeczy mi brakuje. Ale skierowałem się w tą stronę z porównaniami, ponieważ… Twingo świetnie jeździ. Trzycylindrowy silnik turbo nie jest mistrzem oszczędności, potrafi spalić nawet „dziewiątkę” w mieście, ale przyspiesza naprawdę żwawo. Spora w tym zasługa niewielkiej masy. 10,6 sekundy do 100 km/h to całkiem pr zyzwoity wynik. Ale Twingo robi wrażenie elastycznością i chęcią przyspieszania przy wyższych
k dk
09
TEST I BMW X4 20d
Jest całkowicie
bezużyteczne Obecnie w Krakowie mamy jeszcze jedną rzecz, która sieje terror wśród mieszkańców i przyjezdnych. Strach jest tak wielki, że ludzie przestali wychodzić z domów a tym samym ulice opustoszały. Smok wawelski ma poważnego konkurenta, jest nim smog ogólnomiejski. Tym razem zagrożenie można faktycznie zobaczyć, w przeciwieństwie do dziury ozonowej. Ekolodzy nareszcie mają dowód niszczycielskiej działalności rasy ludzkiej. I pierwszy raz w życiu muszę przyznać im rację. Liczby robią wrażenie chociaż wydają się abstrakcyjne. Normy są przekroczone o bilion procent albo i więcej. Musimy zrobić coś, co sprawi, że na powrót będziemy oddychali czystym powietrzem, coś dzięki czemu nie będziemy musieli wgryzać się w powietrze. Tekst: Wojciech Dorosz (99octanow.pl), Zdjęcia: BMW Oczywiście moglibyśmy porzucić Kraków i wszystkich przesiedlić w jakieś ładne miejsce bogate w tlen. Problem w tym, że smog jest zjawiskiem ogólnokrajowym. Maski są pewnym rozwiązaniem. Poza tym mają jeszcze jedną dodatkową zaletę, brzydcy ludzie będą mogli bez obaw wyjść na dwór.
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
Jednak nie. Żadne z tych błyskotliwych rozwiązań nie znalazło się na liście władz i ekologów. Oni kolejny raz w swoich mikroskopijnych mózgach stwierdzili, że wszystkiemu winne są samochody i aby poprawić sytuację zorganizowali dzień darmowej komunikacji miejskiej. Poważnie? Nawet najmniej zmotoryzowany człowiek w Polsce, czyli Jarosław Kaczyński wie, że obecnie produkowane samochody są bardziej efektywne niż całe lasy drzew produkujące tlen. Spaliny produkowane przez nie są czystsze niż powietrze zasysane przez jednostki napędowe. Powinni zmusić kierowców do niewyłączania silników w czasie, gdy są w pracy. Dwa dni i problem byłby rozwiązany. Zamiast tego zmuszają nas do jazdy w tłumie pełnym zarazków, co z całą pewnością doprowadzi do zbiorowej epidemii albo innej pandemii i niepowetowanych strat dla gospodarki za sprawą milionów L4. Na dodatek w jedynym metrze w Polsce możecie spotkać ludzi obchodzących dzień jeżdżenia bez spodni. A może być nawet gorzej. W jednym z wagonów możecie spotkać Agnieszkę Orzechowską bez
10
dolnej części garderoby. Wszystko dlatego, że jakiś maniak przez jeden dzień pozwolił jeździć bez biletu. Zatem władze i zieloni oferują rozwiązanie, które nie poprawia sytuacji, a więc w żaden sposób nie działa. Zupełnie jak nowy suv coupe od BMW, X4. Dobrze pamiętam premierę pierwszej generacji X6 w 2008 roku. Oczywiście to nadal brzydki samochód, ale wprowadzenie go do produkcji było na swój sposób nawet zabawne. Powstał na bazie X5, a więc luksusowego suva, a tym samym nie ma absolutnie żadnych właściwości terenowych. Mokra trawa i niewielkie wzniesienie są dla niego równie niedostępne jak Dakar. Mimo, że ma niskoprofilowe opony, wielkie felgi i mocne silniki jest gargantuiczne, więc nie sprawdzi się nie tylko na torze, ale i na górskiej serpentynie. Jest całkowicie bezużyteczne i ma kiepską reputację. Ludzie je pokochali. Tak bardzo, że w 2014 roku BMW wprowadziło do sprzedaży drugą generację. Niestety, najtańsza wersja kosztuje grubo ponad trzysta tysięcy, więc dla tych, którym mniej poszczęściło się w życiu, a jednocześnie chcieliby, by spłynęła na nich odrobina splendoru, w tym samym roku firma zaprezentowała mniejsze X4, powstałe na bazie, jakże
by inaczej, X3. Które jest zbudowane w oparciu o tę samą koncepcję, a co za tym idzie jest równie bezużyteczne.
www.japan-czesci.pl
CZĘŚCI
NOWE I UŻYWANE
DO SAMOCHODÓW JAPOŃSKICH ORAZ KOREAŃSKICH
NE
AL
OS. SPÓŁDZIELCZE
R AT TE S.
O
OS. KRAKOWIAKÓW
części
BULWAROWA
CENTRUM N. HUTY
31-831 Kraków ul. Fatimska 2
tel.: (12) 642 19 50 tel. kom.: 509 343 272 tel. kom.: 509 727 521
kolejną bardzo ważną niszę, przekonując jednocześnie, że do tej pory nasze życie było jałowe i bez sensu. Ale jest jedna kwestia. BMW podniosło praktyczną serię 3 w wersji kombi, tworząc X3, które jest rozsądnym i wygodnym suvem, co jest całkiem w porządku i nawet logiczne. Następnie ktoś wpadł na pomysł, by zrujnować komfort jazdy utwardzając zawieszenie oraz obniżając użyteczność bagażnika i zabierając pasażerom tylnej kanapy miejsce nad głową ścinając końcowy fragment dachu. Najwyraźniej są tak bardzo zachwyceni i zadowoleni z efektów własnej pracy, że za X4 żądają o 16 tysięcy więcej niż w przypadku X3 i aż o 34 więcej niż za 320d Touring. Co prawda ma na pokładzie kilka elementów wyposażenia w standardzie, ale nadal nie jest ofertą miesiąca. Blisko dwieście tysięcy za podstawowy model to dużo. Nie wspominając o opcjach dodatkowych, które potrafią wywindować cenę do poziomu M4. Teoretycznie jestem w stanie zrozumieć śliniących się na myśl o X3. Jest modnym suvem. W dodatku jest całkiem praktycznie i wreszcie to BMW, czyli w pewnych kręgach zapewni wam szacunek i estymę. Niezbyt poważanych przez resztę społeczeństwa kręgach, ale to zawsze coś. Jednak X4 powinno być ponad to, czymś wyjątkowym i specjalnym. Lepszym niczym doskonale oszlifowany diament. Pomimo tego w każdej dziedzinie jest gorsze. Powinno się je kupować dla wyglądu tymczasem siedząc w nim dla innych będziecie jawić się niczym męski organ rozrodczy. I to w dodatku nie najhojniejszy, bowiem nie wybraliście X6. k dk
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
REKLAMY / OGŁOSZENIA
CIENISTA
A SK TIM FA
Znacznie lepiej jest w przypadku układu jednego i zawieszenia. Napęd na cztery koła w normalnych warunkach preferuje tylną oś, czyli coś, za co szczególnie lubimy BMW. W przypadku wykrycia minimalnego uślizgu błyskawicznie żongluje mocą, przez co samochód zawsze prowadzi się stabilnie. Sztywniejsze zawieszenie względem X3 pozwala na pokonywanie zakrętów z większą fantazją, aczkolwiek nie jest pozbawione pewnej dozy komfortu na nierównej drodze. Samochód wydaje się zwinny i lekki, mimo że waży ponad 1,8 tony. Niestety przeszkadza w tym sztuczny niczym plastikowe sztućce układ kierowniczy. Obrońcy modelu powiedzą zapewne, że X4 zapełnia
2 KOCMYRZOWSKA
KRZYŻA
Te wszystkie wady można wybaczyć BMW, najważniejsze przecież jest to, jak jeżdżą, jak pozwalają się poczuć kierowcy. Na papierze wszystko jest w porządku. Dwulitrowy diesel ma niemal 200 koni mechanicznych i dwa razy większy moment obrotowy. Silnik jest żwawy, dzięki czemu X4 jest całkiem szybkie. Na dodatek przy dynamicznej jeździe nie spala więcej niż 11 litrów. Ośmiobiegowa skrzynia biegów działa ekspresowo jak Donald Trump, a jest przy tym znacznie delikatniejsza. W codziennej jeździe to bardzo kojące i relaksujące. Brak w nich jednak pasji, emocji. Dobrze wykonują swoją pracę, ale charyzmy w nich mniej niż w Priusie. To jak porównywanie Krystyny Pawłowicz z normalną kobietą.
OS. PRZY ARCE
TOMEX
OBROŃCÓW
Al. Gen. Andersa
Wiele elementów wnętrza zapożyczono z X3. Leniwi projektanci skubnęli nawet całą deskę rozdzielczą z modelu, na którym bazuje. Tu ponownie dopadnie was myśl o większym przelewie niż gdybyście wybrali X3. Nie jest więc ostatnim słowem w kwestii indywidualizmu. Podobnie jeśli chodzi o jakość i ilość miejsca. Tak, jest luksusowo ale nie w zapierający dech w piersiach sposób. Nawet tu zdarzają się twarde plastiki. Przestrzeni jest tyle co w X3, ale za sprawą opadającego dachu pasażerowie z tyłu powinni jeździć bez głowy. Z tego samego powodu widoczność do tyłu jest gorsza niż tirze.
PLAC TARGOWY BIEŃCZYCE
Spośród wszystkich BMW a nawet samochodów, właściciele modeli X6 najbardziej zasługują na pejoratywne określenie męskich narządów płciowych. Zdaje się, że X4 chce spić nieco śmietanki, bowiem jest tylko w mniejszej skali. Poza wielkością oba modele niewiele dzieli. To w porządku, jeśli jesteś wielbicielem X6 albo szkoły designu BMW. Jeśli nie, a takich osób jest całkiem sporo, ciężko będzie ci zaakceptować wygląd zewnętrzny. Jest niespójny i nieco dziwny. A tak naprawdę słowem, które najlepiej pasuje jest brzydki. Nawet Cayenne z 2002 roku miało w sobie więcej uroku. W dodatku płacicie więcej za mniej względem X3.
11
TEST I Skoda Kodiaq 2.0 TDI
Najnowszy model spod znaku "walecznego koguta" zd¹¿y³ ju¿ sporo namieszaæ na rynku kompaktowych SUV-ów z napêdem na cztery ³apy. A to dopiero pocz¹tek - premiera mia³a miejsce we wrzeœniu 2016 roku. Prawdziw¹ przyjemnoœci¹ bêdzie obserwacja dalszych losów tego auta. Ma sporo cech, które mog¹ skutecznie postawiæ pod znakiem zapytania ofertê konkurentów. I nie chodzi jedynie o cenê. Co jeszcze sprawia, ¿e Kodiaq mo¿e stawaæ w szranki z bardziej powa¿anymi rywalami? Tekst: Przemek Kubera, zdjêcia: Zachar Zawadzki, Przemek Kubera Na kilka pierwszych rzutów oka Przygodê z rewolucyjnym Kodiaqiem zaczynamy ju¿ kilkanaœcie metrów od auta. Nie wiadomo, czy to zamierzony efekt pracy konstruktorów, ale w przypadku tego modelu wreszcie nie widzimy Skody ju¿ z daleka. Szczególnie zbli¿aj¹c siê z flanki. Linia boczna, choæ mocno dyskutowana, wyraŸnie zdradza kluczowy w tej klasie aut kompromis. Wiemy ju¿, ¿e nieco pude³kowate, ostro œciête kszta³ty odwdziêcz¹ siê przestrzeni¹ w kabinie (o tym wiêcej w dalszej czêœci testu). Proste nadwozie bez trudu znajdzie swoich sympatyków wœród tradycjonalistów.
BEZP£ATNY REGIONALNY MIESIÊCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
Za to ty³ Kodiaqa ucieszy fanów futurystycznych kszta³tów czy¿by kolejny kompromis? Pokrywa baga¿nika jest wyraŸnie przeciêta, jednak zniknê³o charakterystyczne dla starszych modeli Skody geometryczne przet³oczenie w okolicach tablicy rejestracyjnej. Ostre wciêcie tworzy jedn¹ liniê z wyj¹tkowo udanymi reflektorami o nieregularnych kszta³tach. Z ty³u jest ciekawie, za to z przodu klasycznie. Lekko odœwie¿ony grill to wci¹¿ znak rozpoznawczy marki. Zadziornego charakteru dodaje uwypuklenie na œrodku maski. Do tego przednie ksenony. Pojawia siê listwa dziel¹ca dwie czêœci klosza, ale w przypadku Kodiaqa (w przeciwieñstwie do nowej Octavii) to nie razi. Charakter auta zdradzaj¹ te¿ plastikowe obudowy na progach i nadkolach - element niemal obowi¹zkowy, który, podobnie jak u konkurencji, przyci¹gnie wielu dodatkowych klientów. Z ostrymi liniami mamy te¿ do czynienia w szczególe. Niestety, designerskie lusterka nie grzesz¹ rozmiarem, co ³atwo zweryfiko12 waæ zza kierownicy Kodiaqa.
Co jeszcze widaæ zza kierownicy? Widaæ sporo. Pierwszym wra¿eniem z fotela kierowcy jest w³aœnie imponuj¹ca widocznoœæ, pomimo sporych rozmiarów auta. Przypomnijmy - Kodiaq to auto gabarytami najbardziej zbli¿one do Audi Q5, Volvo XC60 czy BMW X3. Przednia szyba nie jest zbyt du¿a, jednak dobra widocznoœæ to zas³uga deski rozdzielczej, która zdaje siê opadaæ delikatnie w stronê maski, ods³aniaj¹c pasa¿erów. To w zestawieniu z wysok¹ pozycj¹ za kierownic¹ (nawet w najni¿szym z mo¿liwych ustawieñ) daje komfort widzenia w ka¿d¹ stronê. Tak¿e do ty³u - to z kolei zas³uga lekko pude³kowatego kszta³tu nadwozia i prostok¹tnej szyby w pokrywie baga¿nika. W testowanej Skodzie brakuje chocia¿ ma³ego szyberdachu - wzmocni³oby to jeszcze mocniej poczucie przestrzeni. Tej ewidentnie nie brakuje. Widaæ to szczególnie z przodu. Deska rozdzielcza nie tylko opada w stronê maski, ale jest te¿ wyraŸnie odchylona od kierowcy, nie “wchodzi” do œrodka. Sprawia to delikatne problemy z siêgniêciem do poszczególnych przycisków czy pokrête³, ale zbawiennie wp³ywa na przestronnoœæ wnêtrza. To, czego brakuje w kwestii widocznoœci, to bardzo ma³e lusterka wsteczne. £adne z zewn¹trz, ma³o funkcjonalne wewn¹trz. Po opanowaniu pierwszego wra¿enia mo¿emy przejœæ do szczegó³owego badania kokpitu. Poprawnoœæ w Skodzie nie dziwi ju¿ nikogo, Kodiaq w tê ideê wpisuje siê modelowo. Jest prosto do bólu. Przed kierowc¹
klasyczne zegary, mały wyświetlacz i trójramienna kierownica. Co zastanawiające - znalezienie jej odpowiedniego położenia w zestawieniu z fotelem sprawia na początku delikatny problem. Być może to efekt uboczny wspomnianego odchylenia deski rozdzielczej. Żeby usiąść wygodnie z pewnym chwytem kierownicy, musimy ją mocno przyciągnąć do siebie. To szczegół, do którego łatwo się przyzwyczaić. Centralną część deski zajmuje nieodzowny wyświetlacz dotykowy. Duży, czytelny. Szczególnie pozytywne wrażenie robi w pełnym słońcu - pomimo mocnego światła kolory pozostają żywe, nie ma problemów z odczytaniem danych. Trochę szkoda, że przyciski po bokach ekranu tylko symulują fizyczne. W rzeczywistości to w pełni dotykowe elementy. Za to w pełni “analogowo” sterujemy klimatyzacją. Tutaj konstruktorzy zdecydowali się na klasyczne rozwiązanie z trzema pokrętłami. Oko cieszą też uchwyty w centralnym panelu, znak rozpoznawczy grupy Volkswagen. Kolejna miła ciekawostka - ozdobne panele użyte do wykończenia wnętrza kryją niespodziankę - dodatkowy, wcale niemały schowek przed pasażerem z przodu. Pod nim kolejny, już większy. Po zmroku w obiciach drzwi towarzyszy nam w podróży dyskretne niebieskie światło: cienka linia, mało praktyczna, za to wyjątkowo ładna. Skoda Kodiaq to pierwszy model w historii producenta, który oferuje dodatkowy trzeci rząd siedzeń w bagażniku. Jednak znacznie lepiej jest z tej opcji zrezygnować. Nie narazimy naszych pasażerów na podróż w mało szlachetnych pozach i co ważne zachowamy 720l przestrzeni o regularnym, wyjątkowo pakownym kształcie. Miejsca może być jeszcze więcej drugi rząd siedzeń nie tylko się składa, ale też w razie potrzeby przesuwa do przodu z podziałem na moduły. I nawet po takim zabiegu podróż na tylnej kanapie Kodiaqa to czysta przyjemność. Podobnie jak fotele z przodu, jest dobrze wyprofilowana, dosyć głęboka. Na uwagę zasługuje ciekawa tapicerka w testowanej wersji. Zamszowa skóra przypadnie do gustu tym, którzy narzekają na klasyczne “śliskie” skórzane obicie. To auto łagodzi obyczaje Testowany Kodiaq to przyjemna konfiguracja 2-litrowego silnika TDI z 7-stopniową automatyczną skrzynią DSG. Moc 190 KM na papierze pozwala na wiele - przy masie własnej na poziomie 1800 kg osiągnięcie pierwszej setki w okolicach 9 sekund to wynik niepowalający, ale z
pewnością wystarczający do komfortowej jazdy. I choć w praktyce Kodiaq potwierdza swoje możliwości, to jednocześnie zdaje się zachęcać do spokojniejszej jazdy, gdzie płynność staje się priorytetem. To może się podobać. Ta Skoda naprawdę łagodzi obyczaje - nawet miłośnicy dynamicznego podróżowania docenią spokój, który płynie z układu kierowniczego czy ultra komfor towego zawieszenia o miękkiej charakter ystyce. Niewiele w tym aucie namawia nas do szaleństwa. Na pewno nie skrzynia biegów - w trybie każdym innym niż Sport działa nieco ospale. Jeśli Kodiaq ma być rodzinnym wagonem pasażerskim, można to wybaczyć. “Sportowcy” powinni jednak rozważyć 2litrową opcję benzynową TSI. Nieco mniejsza moc, ale lepsze przyspieszenie i więcej emocji. To jednak jednostka wysokoprężna przy płynnej spokojnej jeździe (do której auto nas namawia) odwdzięczy się przyjemnymi wynikami spalania na poziomie 6-7 litrów na każde 100 km. W terenie wartości spalania rosną wprost proporcjonalnie do szerokości uśmiechu na twarzy kierowcy Kodiaqa. Napęd 4X4 sprawnie współpracuje nawet z grząskim gruntem. Skoda w trybie Offroad budzi do życia sprzęgło wielotarczowe o hydraulicznym sterowaniu i regulacji elektronicznej. Co ważne, kontroli komputera podlega nie tylko samo przeniesienie napędu, ale też m.in. efektywne hamowanie silnikiem czy kontrolowany zjazd ze stromego zbocza. To prowadzi do wyjątkowo przewidywalnego i bezpiecznego operowania Kodiaqiem na bezdrożach. W skrócie: każdy kierowca w prawie każdych warunkach da radę. Wciąż z uśmiechem na twarzy. Liczby nie kłamią Dobry humor na pewno nie opuści nas przy zetknięciu z konfiguratorem Skody Kodiaq. Najważniejsze pytanie: ile to wszystko kosztuje. To tu wychodzi na jaw kluczowy oręż Skody w walce z konkurencją. Przyzwoicie wyposażone auto (m.in. kolorowy wyświetlacz, klimatyzacja manualna, a pod maską benzynowe 1.4 TSI) to koszt niecałych 90 tysięcy złotych. Volvo XC60: 141 tysięcy. BMW X3: 163 tysiące. Przy odważnych założeniach w cenach aut konkurencyjnych możemy pozwolić sobie na Kodiaqa i... topową Fabię w pakiecie. To oczywiście zestawienie z przymrużeniem oka, jednak cennik dzielnie znosi też porównania z bardziej rzeczywistymi rywalami - Toyotą RAV4 czy Hondą CR-V. Warto usiąść wygodnie i patrzeć jak wywraca rynek do góry nogami. Skoda ze swoją nowością w zanadrzu ma do tego wszelkie narzędzia. k dk
tekst pochodzi z:
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier 13
WYWIAD I Infiniti Q30
Japoński „niemiec”,
czy niemiecki „japończyk” - Zarówno Nissan Qashqai, jak i Infiniti Q30 wytwarzane są na tej samej linii produkcyjnej. Jednak w kwestii kontroli jakości są między nimi duże różnice. Świadczą o tym chociażby odstępy między zjeżdżającymi z taśmy samochodami. W przypadku Nissana jest to „zderzak w zderzak”, nie umniejszając absolutnie nic tej firmie, natomiast pomiędzy jednym, a drugim Q30 odległość jest równa trzem samochodom – mówi w wywiadzie Tomasz Strzyżewski, Dyrektor Handlowy, Infiniti Centrum Kraków.
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
Robert Lorenc: Chciałbym zacząć od pytania o markę Infiniti. Czy mógłby ją pan przybliżyć? Tomasz Strzyżewski: Infiniti powstało w 1989 roku jako marka premium, którą stworzył koncern Nissana. Była to odpowiedź na pewną potrzebę zwłaszcza północnoamerykańskiego rynku, gdzie firma zaistniała na początku. Natomiast do Europy trafiła w 2008 roku. Centrala Infiniti Europe znajduje się w Szwajcarii, natomiast my byliśmy jednym z pierwszych podmiotów, który wprowadzał tą markę na rynek europejski. Wspomniał pan, że Infiniti to marka premium. Czy moglibyśmy zdefiniować, co oznacza ten termin? Próbując się pokusić o definicję segmentu premium mogę powiedzieć, że na pewno mamy tutaj do czynienia z produktem, który jest bardzo dobry jakościowo, wyróżnia się spośród wielu innych marek i modeli dostępnych na rynku i przynosi dosyć specyficzną korzyść nabywcy, pozwalającą wyróżnić się z tłumu oraz pokazać, że jest się kimś niezwykłym poprzez produkt, którego się używa. Czyli stwierdzenie, że marka premium oznacza tak naprawdę tylko większą dopłatę za znaczek jest krzywdzące. Absolutnie tak. Uważam, że tak jak ludzie wybierają pewne produkty wyższej klasy, czy to jeśli chodzi o sprzęt gospodarstwa domowego, czy o biżuterię, czy o zegarki itd., to tak samo jest w przypadku rynku motoryzacyjnego, gdzie samochód jest wykonany ze specyficznych materiałów, ma swoją odpowiednią historię oraz swój wizerunek mówiący bardzo dużo o właścicielu. Oprócz tego są pewne korzyści wynikające z technologii używanej do produkcji tych samochodów. Mam tutaj na myśli specyficzne materiały, jakość wykonania oraz absolutnie inną, dużo bardziej rygorystyczną kontrolę jakości. To wszystko zapewnia właścicielowi pewną unikatowość i to,
14
że jest on w stanie „pochwalić się” czymś, co jest absolutnie niestandardowe. Można więc powiedzieć, że nabywca samochodu klasy premium, takiego jak Infiniti, może mieć pewność, że jego auto zostało zmontowane wyjątkowo dokładnie przy użyciu wyjątkowych materiałów. Innymi słowy kontrola jakość jest tutaj wyśrubowana do granic możliwości. To jedno, natomiast wracając do tego, o czym już wspomniałem, mówimy tutaj również o pewnym pomyśle, który się w odpowiednim momencie narodził. To pomysł, który ma zapewnić użytkownikowi pewną wyjątkowość, unikalność, poczucie tego, że jeździ się samochodem, który jest inny od pozostałych. Inny, ale marka Infiniti korzysta z rozwiązań już obecnych na rynku, nie wymyśla wszystkiego od początku. I tak, i nie. Oczywiście, jako marka korzystamy z rozwiązań, które zostały już wymyślone, ale które są sprawdzone i mają odpowiedni rodowód. Natomiast nie zgodziłbym się ze stwierdzeniem, że Infiniti samo niczego nie wymyśla. Przykładem na to może być chociażby tegoroczny salon w Genewie, na którym Infiniti przedstawiło koncepcyjny samochód oparty na modelu Q60. Nosi on nazwę Black S i jest powiązany tylko i wyłącznie z myślą techniczną Infiniti. Myślę, że jest on zwiastunem produkcyjnego, praktycznie torowego samochodu, zapewniającego fantastyczne osiągi w swojej klasie. Tak naprawdę Infiniti należy obecnie do dość dużego koncernu: mamy tutaj przecież Nissana, który bardzo mocno współpracuje z Renault, a także z Mercedesem. Można więc powiedzieć, że Infiniti ma dość
szerokie zaplecze diagnostyczno-testowe. I absolutnie siê tego nie wstydzimy, poniewa¿ partnerzy, z którymi wspó³pracujemy, czy to jako Infiniti, czy to w obrêbie grupy, mog¹ pochwaliæ siê fantastycznymi dokonaniami, zarówno jeœli chodzi o p³ytê pod³ogow¹, jak i w kwestiach zwi¹zanych z silnikami, przekazaniem napêdu i wykonaniem pewnych elementów we wnêtrzu. Absolutnie jest to œwiatowy, topowy poziom. Jak pan myœli: w jakim kierunku bêdzie zmierza³ rozwój jednostek napêdowych? Czy Infiniti wzorem wielu innych producentów sk³oni siê ku napêdom hybrydowym? Generalnie rzecz bior¹c widzimy, ¿e spory odsetek klientów na pewno zrezygnuje z diesla. Je¿eli chodzi o silniki wysokoprê¿ne, to ogromna wiêkszoœæ decyduj¹cych siê na nie osób robi du¿e przebiegi. I to jest naturalne, bo do tego ten silnik zosta³ stworzony. To jest troszeczkê taki wó³ roboczy, który bardzo chêtnie poddaje siê du¿ym obci¹¿eniom, który robi 1000 km na
jednym baku itd. Natomiast oprócz Q30 chcia³bym zwróciæ uwagê na jeszcze dwa samochody z naszej gamy. Pierwszy z nich to QX70 z benzynowym silnikiem 3,7 V6. Konstrukcyjnie to auto ma na karku ju¿ 9 lat, a mimo to nadal jest bardzo chêtnie wybierane przez klientów, co jest absolutnym ewenementem. Tym bardziej, ¿e samochód ten nie przechodzi³ jakichœ specjalnych liftingów czy przeróbek i do dzisiaj jest oferowany w takiej samej formie, jak podczas swojego rynkowego debiutu. Poza tym posiada silnik, który zosta³ stworzony bez nacisków ze strony ksiêgowych i ekologów. QX70 to po prostu przedstawiciel niczym nie skrêpowanej motoryzacji, tak bardzo uwielbianej przez prawdziwych koneserów samochodów. Drugim modelem Infiniti, o którym chcia³bym wspomnieæ jest Q50 Hybrid. To auto, które z jednej strony posiada bardziej przyjazny dla œrodowiska napêd hybrydowy, a z drugiej ma 364 KM, od 0 do 100 km/h rozpêdza siê w nieco ponad 5 sekund i daje absolutn¹ frajdê podczas jazdy. Na przyk³adzie tych dwóch modeli chcia³em pokazaæ, ¿e mimo tego, i¿ obydwa zosta³y stworzone przez t¹ sam¹ markê, to tak naprawdê s¹ skrajnie ró¿ne - zarówno >>>>
Mo¿na powiedzieæ, ¿e schowki maj¹ kompaktowe rozmiary. Ten przed pasa¿erem mieœci co prawda trzy ksi¹¿ki, ale z jego zamkniêciem mog¹ byæ w takiej sytuacji pewne trudnoœci. Z kolei schowki w drzwiach najlepiej sprawdz¹ siê w przypadku p³askich przedmiotów. Umieszczenie innych mo¿e byæ lekko karko³omnym zadaniem. Na "pok³adzie" mamy odtwarzacz CD jednak z trudem w pod³okietniku zmieœcimy opakowanie po jednej p³ycie. Na zdjêciach ksi¹¿ki (wszystkie rozmiary podane w kolejnoœci szerokoœæ x g³êbokoœæ x wysokoœæ grzbietu): - Nina Majewska Brown "Grzech"- 379 stron - 20x13x2,5cm; - Steven G.Mandis "Real Madryt strategia sukcesu"- 432 strony 21,5x13,5x2,5cm; - Frank Herbert "Opowiadania zebrane 2"-526 stron- 23,5x16x4cm wszystkie wydawnictwa Rebis. W pod³okietniku p³yta Above&Beyond "Anjunabeats vol. 13"
Na konsoli miêdzy fotelami zmieœcimy dwa standardowe kubki (na zdjêciu o pojemnoœci 300 ml).
BEZP£ATNY REGIONALNY MIESIÊCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier 15
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
>>>> od siebie, jak i od tego, co dyktuje rynek. Moim zdaniem, taka wielopłaszczyznowa odmienność jest właśnie naszą siłą. Przejdźmy do modelu Q30. Nie da się ukryć, że zastosowano w nim dużo podzespołów z Mercedesa klasy A. Które dokładnie? To jest niezmierne uproszczenie tematu. Poniekąd bierze się to stąd, że bardzo dużo ludzi nie wie o pewnych detalach czy rozwiązaniach występujących w świecie motoryzacji. Przykładowo nasz flagowy silnik 2.0 Turbo o mocy 211 KM jest budowany w fabryce Infiniti w USA i przekazywany Mercedesowi. A wiele osób mówi, że jest to silnik mercedesowski. Otóż nie. Jeżeli natomiast chodzi o klasę A i Q30, to mamy tu do czynienia tylko i wyłącznie z dzieleniem się podzespołami, co wcale nie oznacza, że jest to Mercedes w opakowaniu Infiniti bądź Infiniti w opakowaniu Mercedesa, bo można to sobie różnie tłumaczyć. To tak naprawdę wymiana pewnych myśli technologicznych w ramach aliansu Nissana z Mercedesem. I myślę, że nie jest to absolutnie w żaden sposób krzywdzące zarówno dla jednej, jak i dla drugiej marki. Q30 jest produkowane w Wielkiej Brytanii w tej samej fabryce co Nissany Qashqai. Zgadza się. Co więcej, zarówno Nissan Qashqai, jak i Infiniti Q30 wytwarzane są na tej samej linii produkcyjnej. Jednak w kwestii kontroli jakości są między nimi duże różnice. Świadczą o tym chociażby odstępy między zjeżdżającymi z taśmy samochodami. W przypadku Nissana jest to „zderzak w zderzak”, nie umniejszając absolutnie nic tej firmie, natomiast pomiędzy jednym, a drugim Q30 odległość jest równa trzem samochodom. Widziałem to na własne oczy, ponieważ miałem możliwość obserwacji tej linii produkcyjnej. Jest to podstawowy, a co za tym idzie najtańszy model w gamie Infiniti. Od niego ludzie zapewne zaczynają przygodę z Infiniti. Muszę to nieco skorygować. Wolę inne nazewnictwo. To model, który oferuje wejście do świata Infiniti. Przede wszystkim Q30 to samochód, który jest bardzo rzadki i do którego ludzie muszą się przekonać. My oczywiście dokładamy pewnych starań, mających na celu zainteresowanie potencjalnych klientów właśnie naszą marką. Na pewno bardzo istotne są kwestie estetyczne. Zwłaszcza w przypadku klientów płci żeńskiej odgrywają one ogromną rolę. To jest taki pierwszy, można powiedzieć zaczepny punkt. Natomiast, jeśli już dochodzimy do etapu jazdy próbnej, którą oferujemy każdemu, wtedy Q30 zyskuje w oczach naszych potencjalnych klientów. Wrażenie na nich robią osiągi, wykończenie wnętrza, zachowanie samochodu na drodze oraz cisza w środku. Q30, podobnie zresztą jak QX30, jest doskonale wytłumione. Dlatego zachęcam, aby je nie tylko oglądać, ale także się nim przejechać, ponieważ dopiero wtedy można się w pełni przekonać o jego możliwościach. O ile dobrze zrozumiałem większą grupę klientów Q30 stanowią kobiety. Niekoniecznie. Powiem szczerze, naprawdę mocno liczyliśmy na to, że kobiety będą główną grupą docelową dla tego modelu. Jednak przekonuje się do niego również ogromna ilość mężczyzn, co widać szczególnie w przypadku odmian z dwulitrowym benzynowym silnikiem. Auto jest bardzo łatwe do użytkowania w warunkach miejskich, ponieważ jest relatywnie krótkie i łatwo nim manewrować. Jednocześnie przy swojej masie, która nie przekracza 1,5 tony samochód oferuje 211 KM „prowadzonych” przez 7-biegowy „automat”, dzięki czemu przyspieszenie i elastyczność są fantastyczne. Do tego dochodzą kwestie doskonałego zbalansowania nadwozia, świetnego układu hamulcowego, komfortu, ciszy we wnętrzu i doskonałego wykończenia. Zapoznając się ze specyfikacją podstawowej wersji wyposażeniowej Q30 doszedłem do wniosku, że stoi ona trochę w kontrze do wizerunku marki. Brakuje w niej felg aluminiowych, czujników parkowania, alarmu,
16
tempomatu, klimatyzacji automatycznej, a nawet podłokietnika. Rozumiem, że taki zabieg tworzy niższą cenę, a im niższa cena tym większa grupa klientów jest w stanie zajrzeć do salonu. Ale czy nie kłóci się to trochę z ogólnym obrazem marki? Powiem szczerze, że samochodów w podstawowej wersji wyposażeniowej praktycznie nie sprzedajemy. Są one dla nas przede wszystkim wstępem do rozmowy na temat zakupów flotowych. Nie ukrywam, że jest dosyć spora ilość firm, które zastanawiają się nad tym, czy nie wyróżnić się spośród innych firm również w kwestii swojego taboru. Są to firmy, którym na pewno zależy na wizerunku oraz na tym, żeby były zupełnie inaczej postrzegane, również w kontekście samochodów, którymi jeżdżą ich przedstawiciele. Podstawowa wersja Q30 jest więc modelem, którym zapraszamy do współpracy. Natomiast, jeśli chodzi o naszych klientów indywidualnych, to wybierają oni samochody lepiej wyposażone. Co istotne, cenowa różnica między wersją podstawową, a tymi wersjami, od których tak naprawdę zaczyna się sprzedaż nie jest wcale duża. Mnie akurat zaskoczyło to, że model w podstawowej specyfikacji można w ogóle zobaczyć na żywo w salonie, ponieważ mam świadomość, że jego zadaniem jest przede wszystkim umożliwienie zamieszczenia bardzo atrakcyjnej ceny w reklamach. Poniekąd to prawda, ale tak jak już mówiłem chodzi tutaj również o zaproszenie do rozmowy na temat zakupów flotowych. Jednocześnie chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz, która moim skromnym zdaniem jest bardzo ważna w przypadku naszej marki. Mianowicie, cenniki każdego modelu, który oferujemy, począwszy od Q30 aż po QX70, mieszczą się na kartce A4. Są to tak naprawdę bardzo proste wyliczenia. Chcę przez to pokazać, że my z jednej strony cenimy indywidualizm i niesztampowość, a z drugiej strony oferujemy niezmiernie proste rozwiązania. Taki dualizm objawia się również tym, że mamy w ofercie zarówno samochody wyposażone praktycznie we wszystko, co można sobie w danym segmencie zamówić, jak i takie, które są zaproszeniem i wstępem do świata Infiniti. Sztywno określone wersje wyposażeniowe, jeśli tak to można ująć, do domena japońskich producentów,. Jak zatem klienci reagują na pewne z góry narzucone konfiguracje wyposażenia? Rzeczywiście, nasze samochody mają dosyć skromną ilość wersji, natomiast nie spotkaliśmy się jeszcze z tym, aby jakiś klient miał obiekcje w tej kwestii. Takie, a nie inne pakiety zostały dobrane w oparciu o wnikliwą analizę badań rynkowych, które dały odpowiedź na pytanie, czego klienci dokładnie potrzebują. Jaki obecnie jest czas oczekiwania na Q30? Mamy bardzo duży stock gotowych samochodów, a dzięki niewielkiej liczbie wersji istnieje duże prawdopodobieństwo, że uda się z niego wybrać odpowiadający klientowi egzemplarz. W takim przypadku auto jest dostarczane praktycznie w ciągu 14 dni. Natomiast, jeżeli klient skonfiguruje sobie samochód w taki sposób, że trzeba go będzie dopiero wyprodukować, to wtedy czas oczekiwania na auto wynosi 3 miesiące. A jak jest z ceną? Co będzie, jeśli w międzyczasie zmienią się kursy walut? My mamy ceny, które są podawane w złotówkach i które są obowiązujące dla obu stron umowy w momencie jej podpisania. Także gdyby nawet Euro nagle podrożało, to my bierzemy to ryzyko na siebie. k dk
PRAWO
Leasing bez tajemnic prawnych
Szansa na rozwój biznesu, czy niepotrzebne ryzyko, które może przyczynić się do niepotrzebnych strat? Co robić, kiedy podczas realizacji umowy leasingowej pojawiają się trudności i jakie prawa przysługują leasingobiorcy. Zapraszamy do zapoznania się zagadnieniami omówionymi przez prawnika, które mogą nurtować wielu polskich przedsiębiorców.
Istota umowy leasingu sprowadza się do tego, że gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli finansujący zobowiązuje się, w zakresie działalności istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób swego przedsiębiorstwa, nabyć rzecz od oznaczonego odpowiadający tym zwyczajom. zbywcy na warunkach określonych w tej umowie i oddać tę rzecz korzystającemu do używania albo używania i Prawo własności do samochodu pobierania pożytków przez czas oznaczony, a ko- Jak można rozwiązać patową sytuację, kiedy finansujący nie rzystający zobowiązuje się zapłacić finansującemu w chce przenieść własności samochodu na leasingobiorcę? Otóż uzgodnionych ratach wynagrodzenie pieniężne, równe jedną z możliwości jest wpłacenie konkretnej sumy na rachunek co najmniej cenie lub wynagrodzeniu z tytułu nabycia depozytu sądowego tytułem wykupu pojazdu i następcze rzeczy przez finansującego. Celem modelowej umowy wystąpienie do sądu o wydanie orzeczenia stwierdzającego leasingu nie jest więc przeniesienie przez finansującego obowiązek danej osoby do złożenia oznaczonego oświadczenia na rzecz korzystającego własności przedmiotu woli, które zastępuje to oświadczenie. Pytanie, co dzieje się z pojazdem do momentu wydania leasingu, po jego zakończeniu. oświadczenia? Wszystko zależy Jednakże, jeżeli w umowie strony zawarły inne dodatkowe Certyfikowany Rzeczoznawca Samochodowy od działania obu stron, jeżeli ustalenia, które nie sprzeci- www.rzkrakow.pl, tel. 600 318 039, e-mail: biuro@rzkrakow.pl finansujący wezwie do zwrotu pr zedmiotu umowy należy wiają się prawu, zasadom ---- konsultacje, opinie i eksper tyzy techniczne pojazdów, również zabytkowych rozważyć takie działanie, aby współżycia społecznego, to ---- wycena war tości r ynkowej pojazdów (również dla UC i WK) nie narazić się na zarzut strony są zobowiązane do ich ---- profesjonalna pomoc przy zakupie pojazdu używanego przywłaszczenia rzeczy ruchop r z e s t r z e g a n i a , t a k ż e w ---- wer yfikacja numeru VIN pojazdów ---- weryfikacja jakości napraw pojazdów mej, co stanowi przestępstwo z zakresie wykupu pojazdu po ---- kosztor ysowanie napraw pojazdów art. 284 k.k. Z drugiej strony, zakończeniu umowy. W ramach ---- opinia zmian w specyfikacji technicznej pojazdów (również dla WK i Stacji Diagnostycznych) jeżeli osoba kor zystająca swobody umów nie jest dotychczas z pojazdu, poniosła bezprawne ustalenie pomiędzy stronami umowy wartości przedmiotu umowy w taki szkodę przez to, że nie mogła z niego korzystać, może żądać jej sposób, że jest on niższy, nawet kilkukrotnie niż średnia naprawienia. wartość rynkowa przedmiotu tożsamego rodzaju, jeśli cena ta jest efektem wspólnych uzgodnień stron umowy, Ubezpieczenie świadomych celu i przedmiotu transakcji. Warto dodać, Zasady wykupienia ubezpieczenia na leasingowany samochód, że jeżeli strony umówiły się, że wykup pojazdu nastąpi zwyczajowo zostały sformułowane w umowie i pokrywa je po zakończeniu umowy w wysokości 1 % wartości korzystający z pojazdu, należy także pamiętać, że istnieje samochodu, to z pewnością okoliczność ta nie automatyczne zawarcie kolejnej umowy ubezpieczenia pozostawała bez znaczenia w kontekście rat OC, a więc zawarcie umowy z mocy samego prawa, bez leasingowych płaconych przez okres trwania umowy. konieczności złożenia podpisu czy wyrażenia w inny Wobec czego co do zasady, jeżeli zapisy umowy sposób zgody przez właściciela pojazdu, ma miejsce, przewidują, że po jej zakończeniu leasingobiorca ma kiedy posiadacz pojazdu nie wypowie jej w odpowiednim możliwość wykupu samochodu na określonych czasie. Klauzula prolongacyjna polega więc na tym, że w warunkach, to zgodnie ze starożytną paremią pacta razie braku wypowiedzenia dotychczasowej umowy, nowa sunt servanda - umów należy dotrzymywać, uznać umowa zawierana jest automatycznie, a ochrona należy, że każda osoba, która skutecznie i ważnie ubezpieczeniowa jest udzielana przez okres kolejnych 12 zawarła umowę musi ją spełnić. Podmiot zobowiązany miesięcy. Nie zaleca się jazdy bez ważnego OC, ponieważ powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i grozi to wysokimi karami. w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-
Partner rubryki
prawnicy
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
k dk
owców KATALOG dla kier
REKLAMY / OGŁOSZENIA
Adwokat Beata Biernacka. Kazusy przygotowywane są przez prawników Availo, operatora programu prawnicy.Trynid.pl
17
Czêœci nowe i u¿ywane do samochodów dostawczych Partner 2000, ul. Danalówka 6, Kraków
tel. 602 33 87 18, 12 653 00 51
biuro@p2000.com.pl, www.p2000.com.pl
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
IMPORTER
CZĘŚCI SILNIKOWYCH
TURBINY CZĘŚCI DO TURBIN
OSOBOWE - DOSTAWCZE - CIĘŻAROWE - MASZYNY ROLNICZE - MASZYNY BUDOWLANE - WÓZKI WIDŁOWE
Miesięczna reklama już od
www.promocje.kdk.pl
tel. 12 632 09 32; e-mail: reklama@kdk.pl
KRISCAR
www.fhumaripol.pl e-mail: sklep@fhumaripol.pl
SKLEP MOTORYZACYJNY FILTRY - OLEJE - PASKI - CZĘŚCI - AKCESORIA
Kraków, ul. Pachońskiego 2a tel. 12 636-21-01, tel. kom.:606-230-750
zł
15,00
SQAD
SKLEP .. CITROEN PEUGEOT RENAULT
Kraków, ul. Czyżówka 35A e-mail: biuro@sqad.com.pl MONTA¯
SERWIS
NAPRAWY
-
Regeneracja belek Wymiana rozrządu Wymiana sprzęgieł Remonty zawieszenia Naprawa układów hamulcowych Bieżące naprawy
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA
Dziekanowice 78, 32-086 Węgrzce tel.: 602 300 424, 502 424 686
POMOC DROGOWA
www.janhol.pl
JAN HOL
TRANSPORT SAMOCHODÓW, MOTOCYKLI, ŁODZI TRANSPORT URZĄDZEŃ BUDOWLANYCH
(Rondo Mateczny- przedłużenie ulicy Zamoyskiego)
(12) 296 35 65, 296 35 66, 296 33 39
SERWIS SAMOCHODÓW osobowych
POLSKA - UNIA EUROPEJSKA
zapraszamy pon.-pt. 8 - 18 sobota 9 - 14
REGULACJE
AUTO GAZ
tel. 781 777 666, 783 777 666 AUTO
www.katalogdlakierowcow.pl motoryzacja inaczej
CER MOTOR KRAKÓW ul. Przewóz 34a, 30-716 Kraków tel.: 12 307 70 00, 12 307 90 00 e-mail: krakow@cermotor.com.pl
SERWIS
BG-Gas
HOMOLOGACJE KOMPUTEROWE ANALIZY SPALIN RATY ODCZYT I KASOWANIE B£ÊDÓW Kraków - Nowa Huta, ul. ¯aglowa 25a tel. 12 686 60 53 608 616 169 694 887 167 BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
18
e-mail: bggas@poczta.fm ZAPRASZAMY: PN.-PT.: 8:00-16:00
ZAKRES
USŁUG
Auto Komis - www.wamat.otomoto.pl ul. Stadionowa 1, Kraków tel. 12 269 29 73, tel. kom. 660 470 160
NAPRAWA FELG MAREK CZAJA SPECJALIZACJA ZAKŁADU: - naprawa felg stalowych i aluminiowych do pojazdów samochodowych - lakierowanie proszkowe 32-020 Wieliczka, ul. Podleśna 3, tel. (12) 278 18 21, 602-138-246 www.felgi-naprawa.krakow.pl
REKLAMY / OGŁOSZENIA
owców KATALOG dla kier
www.lpg.krakow.pl
PEŁNY
PE£NY ASORTYMENT CZÊŒCI ZAMIENNYCH
CITROEN PEUGEOT RENAULT CRACOW BUSINESS CORPORATION
sklep i serwis Kraków, ul. G³owackiego 56
CBC
tel. (12) 637 48 18, 623 08 15 e-mail: cbc@cbc.com.pl , www.cbc.com.pl
czynne: pn.-pt.: 8-18, sob.: 8-14
Mechanika i elektryka samochodowa Serwis opon - Naprawa i obs³uga klimatyzacji Czêœci zamienne do wszystkich marek Specjalizacja: Hyundai, Kia Pomoc drogowa 24h tel. 509 948 210
Sklep z czêœciami i Serwis Aut Francuskich
Kraków Os. 2 Pu³ku Lotniczego 2b
tel. 12 648 18 19
tel. 12 637 85 47 tel. kom. 509 948 210 ul. Che³moñskiego 264
Dominik Migas
AUTO SERWIS
www.vulko.pl s.c.
11a
(rejon Ronda Matecznego)
www.twojecbradio.pl
Castrol
Kraków ul. Jana Brzechwy 1 tel.: 501 809 408 503 626 219
Authorised Dealer
zakupione w naszej firmie
wymieniamy GRATIS
~ MYCIE PODWOZIA, NADWOZIA I SILNIKA ~ PRANIE TAPICERKI ~ PODCIŒNIENIOWA WYMIANA OLEJÓW ~ ODGRZYBIANIE OZONEM UK£ADÓW KLIMATYZACJI ~ WYMIANA CZYNNIKA CH£ODZ¥CEGO KLIMATYZACJI
BEZP£ATNY REGIONALNY MIESIÊCZNIK MOTORYZACYJNY
OLEJE SILNIKOWE Castrol oraz FILTRY OLEJOWE
~ KOMPUTEROWY POMIAR GEOMETRII KÓ£ ~ KOMPUTEROWE WYWA¯ANIE KÓ£ ~ BEZSTYKOWA WYMIANA OPON ~ POMPOWANIE KÓ£ AZOTEM ik ~ PNEUMATYCZNE SMAROWANIE p³atnT ~ WYMIANA P£YNU CH£ODZ¥CEGO VA ~ NAPRAWA ZAWIESZEÑ
owców KATALOG dla kier
AUTO SERVICE s.c. B. Fija³kowski, P. Dudek KRAKÓW, OS. S£ONECZNE 8A TEL. 12 644-37-43 CZYNNE: pn.-pt.: 8.00 - 16.00, sob.: 8.00 - 13.00 www.fijalkow.pl
tel. 12 632 09 32; e-mail: reklama@kdk.pl
owców dla kier
lampyostrzegawcze.pl
BEZP£ATNY REGIONALNY MIESIÊCZNIK MOTORYZACYJNY
CB RADIO - CAR AUDIO ŒWIAT£A DO JAZDY DZIENNEJ ZABEZPIECZENIA, STEROWNIKI CZUJNIKI PARKOWANIA MONTA¯ - SERWIS
KATALOG
Miesiêczna reklama ju¿ od
55,00 z³
www.promocje.kdk.pl
z³
15,00
Kraków, ul. Podskale
www.
Castrol
REKLAMY / OG£OSZENIA
Serwis: tel. 12 423 50 88 w. 22 tel.kom. 502 123 334
Sklep: tel. 12 423 50 88 w. 21 tel. 12 296 36 57
Zakres us³ug wchodz¹cych w kupon rabatowy znajduje siê na stronie: www.vulko.pl
kwota do zap³aty
www.katalogdlakierowcow.pl motoryzacja inaczej
Ca³oroczna obs³uga samochodu
Andrzej Zêbala & Tomasz Kulis
19
TECHNIKA
System Start-Stop Automatyczne wy³¹czanie silnika podczas postoju na czerwonym œwietle lub w korku to jeden ze sposobów na obni¿enie zu¿ycia paliwa oraz ograniczenie emisji spalin. Coraz bardziej rygorystyczne normy Euro sprawi³y, ¿e taka funkcja stanowi obecnie standardowe wyposa¿enie wiêkszoœci nowych samochodów. Jednym z czo³owych dostawców systemu Start-Stop jest Bosch. Tekst: Mariusz Barañski, Zdjêcie: Bosch
Elementy systemu Start-Stop 1) Sterownik silnika z oprogramowaniem StartStop 2) Przetwornica DC/DC 12V 3) Akumulator do systemu Start-Stop i czujnik stanu akumulatora 4) Rozrusznik do systemu Start-Stop 5) Czujnik biegu neutralnego 6) Czujnik prêdkoœci pojazdu 7) Aktywny czujnik obrotów i po³o¿enia wa³u korbowego 8) Alternator do systemu Start-Stop
BEZP£ATNY REGIONALNY MIESIÊCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
W ostatnich latach jednym z g³ównych trendów w motoryzacji jest nieustanne d¹¿enie do tego, aby samochody by³y jak najbardziej przyjazne dla œrodowiska naturalnego. Odgórne wymogi oraz wszechobecna moda na bycie „eko” zmusi³y producentów do opracowania i stosowania rozwi¹zañ maj¹cych ma celu redukcjê spalania, a co za tym idzie ograniczenie emisji szkodliwych substancji, powstaj¹cych podczas pracy silników benzynowych i wysokoprê¿nych. Jedn¹ z takich w³aœnie technologii jest system Start-Stop. Jak on dzia³a? Je¿eli zatrzymamy siê, w³¹czymy bieg ja³owy i puœcimy sprzêg³o (w przypadku automatycznej skrzyni jeœli po zatrzymaniu bêdziemy trzymaæ wciœniêty hamulec), to silnik naszego samochodu samoczynnie siê wy³¹czy. Jego ponowne uruchomienie nast¹pi w momencie, gdy wciœniemy sprzêg³o (lub puœcimy hamulec w przypadku „automatu”). Aby system StartStop funkcjonowa³ efektywnie musi mieæ kompletn¹ informacjê o stanie ruchu samochodu. Dlatego te¿ 20 niezbêdne s¹ tutaj precyzyjne czujniki, takie jak: czujnik
biegu neutralnego (informuje sterownik, czy w³¹czony jest bieg), czujnik prêdkoœci pojazdu (informuje sterownik o aktualnej prêdkoœci lub zatrzymaniu siê pojazdu), aktywny czujnik obrotów i po³o¿enia wa³u korbowego (informuje sterownik o uruchomieniu lub zatrzymaniu silnika; na podstawie danych z tego czujnika sterownik mo¿e precyzyjnie okreœliæ k¹towe po³o¿enie wa³u korbowego, dziêki czemu ponowny rozruch jednostki napêdowej jest ³atwiejszy i znacznie szybszy), czujnik ró¿nicy ciœnieñ we wspomaganiu hamulców (nadzoruje ciœnienie si³ownika wspomagaj¹cego hamulce przy zatrzymanym pojeŸdzie i wy³¹czonym silniku; sygna³ z czujnika uruchamia jednostkê napêdow¹, co pozwala zapewniæ wspomaganie si³y hamowania) oraz elektroniczny czujnik akumulatora (rejestruje parametry pracy akumulatora, takie jak natê¿enie pr¹du, napiêcie i temperaturê; na tej podstawie oceniana jest sprawnoœæ akumulatora, a tak¿e iloœæ zgromadzonej w nim energii).
TECHNIKA Wiadomo, że częste rozruchu stanowią duże obciążenie dla rozrusznika oraz akumulatora. Także alternator nie ma lekko. Dlatego też w przypadku systemu Start-Stop wszystkie wymienione podzespoły muszą być odpowiednio wzmocnione. Za przykład mogą tutaj posłużyć produkty Boscha. Mianowicie, rozruszniki Bosch montowane w samochodach z systemem Start-Stop są przystosowane do wielokrotnie większej liczby rozruchów. Posiadają one wzmocnione łożyskowanie, wzmocnioną przekładnie planetarną, wzmocniony mechanizm zazębiający, a także komutator zoptymalizowany pod kątem trwałości. Jeśli natomiast chodzi o akumulatory, to oferta Boscha uwzględnia dwa rodzaje systemu Start-Stop: bez odzysku oraz z odzyskiem energii hamowania. Do tego pierwszego przeznaczone są akumulatory wykonane w technologii EFB (Enhanced Flooded Battery). Ich zaletami w porównaniu do zwykłych akumulatorów są: ponad dwukrotnie większa odporność na pracę cykliczną, wysoka odporność na większy prąd ładowania, większa gęstość materiału aktywnego i dodatków funkcjonalnych oraz wydłużony czas użytkowania. Jeszcze bardziej zaawansowanych akumulatorów wymaga Star t-Stop z systemem rekuperacji. W tym przypadku stosuje się akumulatory wykonane w technologii AGM (Absorbent Glass Mat). W porównaniu do akumulatorów konwencjonalnych charakteryzują się one nawet czterokrotnie wyższą odpornością na pracę cykliczną, wyjątkową odpornością na częste cykle ładowania i rozładowania, do trzech razy dłuższą żywotnością w przypadku dużego obciążenia pracą cykliczną, trzykrotnie wyższą potencjalną zdolnością do oddawania zmagazynowanej energii, stałą mocą także przy jeździe na krótkich odcinkach oraz minimalnym samorozładowywaniem. Samochody z systemem Start-Stop wymagają częstego i skutecznego ładowania akumulatora podczas jazdy. Podołać temu mogą tylko odpowiednio przystosowane alternatory. Wychodząc naprzeciw takim potrzebom Bosch przygotował specjalną linię alternatorów o nazwie Efficient Line. Cechują się one wysoką mocą, dzięki czemu akumulator po każdym rozruchu silnika zostaje bardzo szybko doładowany. To z kolei sprawia, że ilość energii elektrycznej wystarcza zarówno do zasilania urządzeń elektrycznych w trakcie kolejnego postoju, jak i do rozruchu silnika, a dodatkowo osiągi auta nie ulęgają pogorszeniu. Poza tym do zalet alternatorów linii Efficient Line należą: generowanie dużej ilości energii przy niskich obrotach, wysoka wydajność przyczyniająca
5% R A B A T U
k dk
Transbud Nowa Huta S.A. 30-969 Kraków, ul. Ujastek 11 tel.: 12 681 82 54, fax: 12 681 81 64 www.transbud.com.pl , e-mail: transbud@bosch-service.pl
pomp rzędowych sterowanych mechanicznie i elektrycznie pomp rozdzielaczowych VE, VE-EDC pomp wtryskowych VP 29/30, VP 44 pomp wysokiego ciśnienia cp1, cp2, cp3, cp4 wtryskiwaczy wszystkich typów wtryskiwaczy COMMON RAIL pompowtryskiwaczy i pomp pld Bosch QualityScan
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
Profesjonalny SERWIS aparatury wtryskowej do samochodów osobowych i ciężarowych
owców KATALOG dla kier
REKLAMY / OGŁOSZENIA
Osobną kwestią jest to, że wielu użytkowników samochodów automatyczne wyłączanie silnika po prostu denerwuje i drażni. Dotyczy to szczególnie dynamicznie usposobionych kierowców. Próba szybkiego ruszenia spod sygnalizatora świetlnego może się bowiem zakończyć zdławieniem jednostki napędowej. Producenci samochodów chyba zdawali sobie sprawę z tego, że nie wszyscy będą tolerować działanie systemu Start-Stop, dlatego też w autach wyposażonych w funkcję samoczynnego wyłączania silnika istnieje możliwość jej dezaktywacji. Z reguły wystarczy tylko nacisnąć odpowiedni przycisk na desce rozdzielczej, z zastrzeżeniem, że po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu silnika Start-Stop znowu się uaktywnia.
DIAGNOSTYKA
K A T A L O G I E M
System Start-Stop jest obecnie montowany w samochodach na masową skalę. Opinie na temat słuszności jego stosowania są jednak podzielone. Przeciwnicy tego rozwiązania twierdzą, że co prawda przyczynia się ono do obniżenia zużycia paliwa, ale w tak niewielkim stopniu, że gra nie jest warta świeczki. Tym bardziej, że częste gaszenie i uruchamianie znacznie skraca trwałość jednostki napędowej. Przyśpieszonemu zużyciu ulegają wtedy wszystkie części wymagające smarowania, a także stosunkowo drogie w naprawie lub wymianie podzespoły, takie jak turbosprężarka czy dwumasowe koło zamachowe. Poza tym silniki samochodów wyposażonych w system Start-Stop są znacznie wrażliwsze na zaniedbania serwisowe, szczególnie takie, które dotyczą elementów mających wpływ na łatwość rozruchu. Innym argumentem oponentów omawianego systemu jest to, o czym była mowa w poprzednim akapicie, czyli że wymaga on stosowania odpowiednio wzmocnionych, a przez to i droższych rozruszników, alternatorów i akumulatorów. Szczególnie te ostatnie mogą być źródłem znacznych wydatków. Dlaczego? Ponieważ nie dość, że kosztują znacznie więcej niż klasyczne akumulatory, to jeszcze zaleca się, aby ich wymiana była dokonywana tylko przez wyspecjalizowane serwisy. Wynika to z konieczności rejestracji instalowanego akumulatora w jednostce sterującej samochodu. Przed rozpoczęciem wymiany do sterownika silnika należy podłączyć tester diagnostyczny. Umożliwia to zachowanie lub adaptację ustawień do parametrów montowanego akumulatora. W sterowniku programuje się m.in. pojemność i numer seryjny nowego podzespołu. Pominięcie tego spowoduje, że system Start-Stop będzie funkcjonował niewłaściwie.
NAPRAWA
Z
się do obniżenia zużycia paliwa, wysoka sprawność, przekraczająca 70% (a przy zastosowaniu opcjonalnej techniki wysokosprawnych diod HED dochodząca nawet do 77%) oraz optymalizacja pod kątem emisji dźwięku.
21
LEGENDA
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
22
Usługi
Bieruń, ul. Krakowska 107, tel. 32 216 40 41 Chyżne 297A, tel. 18 263 17 40 Czarny Dunajec, ul. Kolejowa 30D, tel. 18 265 70 14 Gorlice, ul. Biecka, tel. 12 353 03 15 Kraków, ul. Bulwarowa 1, tel. 12 680 43 00 Kraków, ul. Opolska 60, tel. 12 415 81 48 Kraków Pasternik 65, tel. 12 631 61 04 Kraków Pasternik 66, tel. 12 623 04 60 Kraków, ul. Powstańców Wlkp. 13, tel. 12 257 00 30 Kraków, ul. Rybitwy 13, tel. 12 390 49 40 Kraków, ul. Wielicka 22, tel. 12 257 11 45 Kraków, ul. Zakopiańska 290, tel. 12 264 93 15 Książ Wielki Chrusty, tel. 41 383 86 86 Mogilany, ul. Krakowska 24, tel. 12 276 95 55 Niepołomice, ul. Akacjowa, tel. 12 281 13 33 Nowy Sącz, ul. Tarnowska 177, tel. 18 443 21 90 Słomniki, ul. Krakowska 62, tel. 12 388 23 55
Pb 95, Pb 98, ON, LPG Pb 95, Pb 98, ON, LPG Pb 95, Pb 98, ON, LPG Pb 95, Pb 98, ON, LPG Pb 95, Pb 98, ON, LPG Pb 95, Pb 98, ON, LPG Pb 95, Pb 98, ON, LPG Pb 95, Pb 98, ON, LPG Pb 95, Pb 98, ON, LPG Pb 95, Pb 98, ON, LPG Pb 95, Pb 98, ON, LPG Pb 95, Pb 98, ON, LPG Pb 95, Pb 98, ON, LPG Pb 95, Pb 98, ON, LPG Pb 95, Pb 98, ON Pb 95, Pb 98, ON, LPG Pb 95, Pb 98, ON
S, O, K, FF S, K, R, FF S, O, K, FF S, M, O, K, MR, R S, O, K S, M, O, K, MR, FF, R S, O, K, MR, FF S, O, K, MR, FF S, M, O, K, MR, FF S, O, K, G, MR, FF S, M, O, K, MR, FF S, M, O, K, R, FF S, FF S, K, R, FF S S, M, O, K, FF S, K, FF
Kraków, ul. Kocmyrzowska 43, tel. 12 645 00 00
Pb 95, UL-98, ON, UL-ON, LPG
S, O, K, G, FF, R
Kraków, ul. Kapelanka 14, tel. 726 158 504 Kraków, os. Kombatantów 20, tel. 12 647 22 77 Kraków, ul. Nowohucka 17 Kraków, ul. Opolska 5, tel. 797 601 143 Kraków, Al. Pokoju 91, tel. 12 686 12 74 Wieliczka, ul. Krakowska 37, tel. 519 075 660
Pb 95, DN-98, ON, DN-ON Pb 95, DN-98, ON, DN-ON, LPG Pb-95, Pb-98, ON, LPG Pb 95, DN-98, ON, DN-ON, LPG Pb 95, DN-98, ON, DN-ON, LPG Pb 95, DN-98, ON, DN-ON, LPG
S, K, FF S, M, O, K, FF S, K, FF S, K, FF S, M, O, K, FF S, K, FF
Kraków, ul. G. Libertowska 2, tel. 12 270 33 46 Kraków, ul. Opolska 9, tel. 12 415 52 06
Pb 95, Pb 98, ON, LPG Pb 95, Pb 98, ON, LPG
S, K, FF S, M, O, K, FF
Kraków, ul. Głowackiego 56, tel. 12 425 60 02 Kraków, ul. Igołomska 29b, tel. 515 025 150 Kraków, ul. Kapelanka 30, tel. 881 288 803 Kraków, ul. Prądnicka 32, tel. 570 369 639 Wieliczka, ul. Narutowicza 5, tel. 691 729 208
Pb 95, ON Pb 95, ON, LPG Pb 95, ON, LPG Pb 95, ON Pb 95, ON, LPG
G S, G, R S, MR, O, K MR, O S, G
Kraków, ul. Bratysławska 1, tel. 12 631 89 20 Kraków, ul. J. Conrada 36, tel. 12 290 14 21 Kraków, ul. J. Conrada 33, tel. 12 626 70 11 Kraków, ul. Marii Konopnickiej 78, tel. 12 656 10 39 Kraków, Al. Pokoju 65, tel. 12 686 40 30 Kraków, ul. Stojałowskiego 1, tel. 12 650 43 60 Kraków, ul. Wielicka 77, tel. 12 265 23 51 Kraków, ul. Witosa 20, tel. 12 265 30 00 Kraków, ul. Zakopiańska 48, tel. 12 259 05 61
FS 95, FSD, VPN, VPNR, VPND, LPG FS 95, FSD, VPN, VPNR, VPND, LPG FS 95, FSD, VPN, VPND FS 95, FSD, VPN, VPNR, VPND FS 95, FSD, VPN, VPNR, VPND, LPG FS 95, FSD, VPN, VPND, LPG FS 95, FSD, VPN, VPNR, VPND FS 95, FSD, VPN, VPNR, VPND FS 95, FSD, VPN, VPNR, VPND, LPG
S, M, O, K, G, R, FF S, K, G, FF S, M, O, K, G, FF S, K, MR, FF S, M, O, K, G, FF S, M, O, K, G, FF S, M, O, K, G, FF S, M, O, K, FF S, M, O, K, G, FF
Kraków, ul. Armii Krajowej 10, tel. 12 626 21 05 Kraków, ul. Białoruska 11a Kraków, os. Dywizjonu 303 21a, tel. 12 641 63 01 Kraków, Al. Jana Pawła II 200, tel. 12 642 04 81 Kraków, ul. Lublańska 16a, tel. 12 417 29 36 Kraków, ul. Mogilska 81, tel. 12 413 89 71 Kraków, ul. Powstańców Wlkp.17,tel. 12 257 13 49 Kraków, ul. Siewna 28, tel. 12 420 01 65 Kraków, ul. Wielicka 183, tel. 12 659 02 01
ML95, ML95+, MLD, MLD+, SLPG ML95, ML+, MLD, SLPG ML95, ML+, MLD, MLD+, SLPG ML95, ML95+, MLD, MLD+, SLPG ML95, ML+, MLD, MLD+, SLPG ML95, ML+, MLD, MLD+, SLPG ML95, ML+, MLD, MLD+, SLPG ML95, ML+, MLD, SLPG ML95, ML+, MLD, MLD+, SLPG
S, M, O, K, W, FF S, kawa S, M, O, K, G, W, FF S, M, O, K, G, W, FF S, M, O, K, W, FF S, M, O, K, G, W, FF S, M, O, K, W, FF S, kawa S, M, O, K, G, W, FF
PALIWA: Pb 95: benzyna bezołowiowa Eurosuper 95; Pb 98: benzyna bezołowiowa 98; ON: olej napędowy; LPG: gaz; Paliwa dedykowane: DN-98: benzyna bezołowiowa DYNAMIC; DN-ON: olej napędowy DYNAMIC; FS 95: FuelSave 95; FSD: FuelSave Diesel; ML95: benzyna miles95; ML95+: benzyna miles95+; ML+: benzyna miles98; MLD: miles diesel; MLD+: miles diesel plus; SLPG: Supra gaz LPG; UL-98: benzyna bezołowiona Ultimate 98, UL-ON: olej napędowy Ultimate; VPN: benzyna V-Power Nitro+; VPNR: benzyna V-Power Nitro+ Racing; VPND: olej napędowy V-Power Nitro+ Diesel. USŁUGI: S: sklep, M: myjnia, MR: myjnia ręczna, O: odkurzacz, K: pompowanie opon (kompresor), G: sprzedaż butli z gazem płynnym, N: najazd samochodowy, W: wypożyczalnia przyczep, FF: fast food, P: prysznic, R: restauracja
www.katalogdlakierowcow.pl motoryzacja inaczej
Asortyment paliw
REKLAMY / OGŁOSZENIA
owców KATALOG dla kier
Dane adresowe
ekologia w motoryzacji
Dodatek współfinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie
Wavelo odpowiada na najbardziej nurtujące pytania Za regulaminem: "Użytkowanie wypożyczonego roweru jest dozwolone na terenie miasta Krakowa na obszarze określonym przez Operatora Wavelo". Jakie zatem przewidujecie kary za wyjazd poza powyższy obszar oraz za poruszanie się poza wyznaczonymi trasami np. po drogach leśnych, szutrowych? Albert Wójtowicz - Dyrektor Operacyjny Projektu Wavelo: Wyjazd poza obszar systemu nie jest zabroniony i nie jest także obciążony żadnymi opłatami. Podobnie jak poruszanie się poza wyznaczonymi ścieżkami rowerowymi. Natomiast za zwrot roweru poza obszarem systemu obowiązuje opłata w wysokości 100 zł. Obszar systemu Wavelo można sprawdzić na stronie internetowej wavelo.pl i w aplikacji mobilnej. Rowery posiadają GPS – co konkretnie jest monitorowane? GPS zainstalowany w każdym rowerze Wavelo pozwala na lokalizację roweru i monitorowanie trasy przejazdu. Dzięki temu, użytkownicy mogą rowery zidentyfikować na mapie i zarezerwować je zdalnie przez stronę internetową lub aplikację mobilną. Przewidujecie karę w wysokości 6000 PLN za brak zwrotu roweru, w tym jego kradzież. Czy powyższa kara obowiązuje również, jeżeli kradzież nastąpiła w wypadku napaści na rowerzystę? W przypadku kradzieży w wyniku napaści, wypożyczający nie ponosi opłat przewidywanych za brak zwrotu roweru. Jednocześnie, zgodnie z punktem 4.5 Regulaminu Wavelo, taki użytkownik „ma obowiązek niezwłocznie powiadomić Infolinię Wavelo o kradzieży roweru dokonanej w czasie trwania wypożyczenia roweru oraz niezwłocznie zgłosić fakt kradzieży najbliższej jednostce Policji.”. Jakie sankcje poniesiemy w sytuacji jeżeli zepsuje się rower w trakcie jazdy? Jak liczona wtedy jest opłata za jego wypożyczenie? Zgodnie z punktem 8.3 Regulaminu Wavelo, jeśli użytkownik w trakcie jazdy zauważy usterkę uniemożliwiającą dalszą jazdę rowerem, zobowiązany jest zgłosić ten fakt operatorowi np. przez komputer pokładowy i zwrócić rower przypinając go blokadą do dowolnego, najbliższego stojaka miejskiego. W chwili zwrotu roweru, wypożyczenie roweru kończy się i nie obowiązują żadne dodatkowe opłaty.
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
Czy planujecie integrację z Krakowską Kartą Miejską? Jesteśmy otwarci na tego rodzaju pomysły, wymagają one jednak współpracy z ZIKiT w Krakowie. Na razie priorytetem dla nas jest uruchomienie ostatniego etapu rozbudowy Wavelo oraz rozwój systemu o kolejne stacje prywatne.
24
Wystawiacie faktury? Operatorem systemu rowerów miejskich Wavelo jest firma BikeU Sp. z o.o. I jak każda spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, wystawiamy faktury dla klientów. Prośbę o taką fakturę należy zgłosić mailowo wraz ze wszystkimi potrzebnymi danymi do BOK na adres: bok@wavelo.pl Na rowerach pojawią się reklamy. Dochód z ich ekspozycji ma iść do podziału z ZIKiTem. W jakich proporcjach? Zgodnie z umową koncesyjną, pożytki z reklam na rowerach trafią w 100% do ZIKITu.
Nastała wiosna – już nie tylko ta kalendarzowa – a wraz z nią niektórzy znów zainteresowali się poruszaniem rowerem z miejskiej wypożyczalni. I tutaj zaskoczenie. Rowery miejskie mają nowego operatora i całkowicie przekonstruowaną ofer tę wypożyczania rowerów. Teraz główny nacisk został położony na wynajem abonamentowy. U jednych zmiana wzbudziła radość, u innych niepokój i niepewność, są też tacy u których wywołała złość. W dwóch wywiadach postaraliśmy się przybliżyć obecne rozwiązanie jak również znaleźć odpowiedzi na pojawiające się najbardziej
ujemy miejskimi
Rowery miejskie „oczami” ZIKiTu - To jest bardzo drogi system, a operatorowi nikt do niego nie dołoży. Albo zorganizuje wszystko tak, aby było to opłacalne dla mieszkańców i aby mieszkańcy chcieli z rowerów korzystać, albo będzie musiał zrezygnować z tego interesu – mówi w wywiadzie Michał Pyclik, Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie. Kdk: W zeszłym roku zdecydowaliście się na zmianę operatora wypożyczalni rowerów miejskich. Czym to było podyktowane? Michał Pyclik: To już nie pierwsza zmiana. Parę lat temu rower miejski wystartował w Krakowie jako w pierwszym mieście w Polsce. Od tego czasu tych operatorów było kilku, przy czym każdy z nich miał trochę inny model funkcjonowania. Za pierwszym razem była to firma wyłoniona na drodze przetargu, w ramach projektu unijnego. Gdy ten projekt się skończył pojawił się pomysł, żeby spróbować czegoś w rodzaju koncesji, czyli przychodzi firma, która utrzymuje rowery z umieszczonych na nich reklam. Taka firma się znalazła i wystartowała, ale zakończyło się to niepowodzeniem. Wtedy sami, jako ZIKiT, przejęliśmy prowadzenie wypożyczalni rowerów. Przez rok prowadziliśmy ją pod szyldem KMK Bike, na własnym systemie i na rowerach dostarczonych przez pierwszego operatora. W międzyczasie ogłosiliśmy przetarg na dostawę nowego systemu oraz sprzętu. Tutaj pojawiła się taka sytuacja, że mieliśmy dostawę sprzętu od jednego operatora i operowanie tym systemem przez inna firmę. Funkcjonowało to bodajże dwa lata, podczas któr ych firmy operujące zmieniły się jeszcze dwukrotnie. W końcu doszliśmy do wniosku, że chcemy spróbować czegoś nowego. Przez ponad rok trwały prace nad wyłonieniem firmy, która nie będzie operatorem, ale koncesjonariuszem, czyli generalnie będzie działać na zasadach koncesji. To trochę powrót do tego, co było proponowane za drugim razem, czyli do zarabiania na reklamach, tyle tylko, że tym razem wiedzieliśmy, że nie da się zarobić wyłącznie na reklamach, dlatego ta koncesja była troszeczkę inaczej przeprowadzona. Wykorzystaliśmy to do tego, aby zrobić dwie rzeczy. Pierwsza z nich to wprowadzenie wygodniejszych i nowocześniejszych rowerów, natomiast druga to przerzucenie ryzyka na firmę zajmującą się prowadzeniem wypożyczalni. Do tej pory było tak, operator inkasował stałą wypłatę za obsługę systemu, w zależności od miasta wynoszącą od 200 do 400 zł za rower miesięcznie. Dla takiej firmy najlepiej byłoby więc, aby nikt na tych rowerach nie jeździł, bo wtedy nie trzeba byłoby ich naprawiać. My natomiast zaproponowaliśmy koncesję, zgodnie z którą operator systemu musi sam zadbać o to, aby byli wypożyczający. Bo jeżeli ich nie będzie albo będą oni niezadowoleni z jakości usługi, to firma prowadząca wypożyczalnię nie zarobi. o
newralgiczne pytania. Naszymi rozmówcami byli: Alber t Wójtowicz – Dyrektor Operacyjny Projektu Wavelo – operatora rowerów miejskich oraz Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie.
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
A potrafiły kosztować nawet i 670 000 zł? Były takie okresy. Tak i naprawdę to wcale nie jest duża kwota, >>>>
owców KATALOG dla kier
Zdjęcia: Wavelo
Czyli nie ma tu już dotacji z miasta. No właśnie my przewidywaliśmy, że jakieś dotacje będą jednak potrzebne i mieliśmy na to przygotowane środki. Ale podczas przetargu okazało się, że firmy, które w nim startowały zaoferowały ceny od 1 zł do prawie 500 zł za rower za miesiąc. Firma, która dała złotówkę wygrała. W związku z tym rowery nie kosztują nas kilka milionów złotych rocznie, tak jak planowaliśmy, ale tylko 15000 zł rocznie.
25
>>>> musimy bowiem pamiętać, że obsługa wypożyczalni rowerów trochę kosztuje. W Krakowie miesiąc funkcjonowania jednego takiego roweru kosztował standardowo 250 zł, więc jeżeli mieliśmy ich 150, to można sobie łatwo obliczyć ogólną sumę. W tym momencie, jeżeli mamy mieć 1500 rowerów, to przy dotychczasowym modelu ta wartość byłaby dużo większa. Ale dzięki korzystnym zmianom będzie nas to teraz kosztowało 1500 zł miesięcznie. De facto jesteśmy jedynym miastem, które do wypożyczalni rowerów miejskich nie dokłada, a wręcz na nich zarabia, ponieważ mamy otrzymywać zdecydowaną większość wpływów z reklam. Więc tak naprawdę firma, która jest operatorem systemu zarabia tylko i wyłącznie na wypożyczeniach. Firma BikeU, która obecnie jest operatorem, zgodnie z koncesją zrzekła się umieszczania reklam na rowerach? Nie, reklamy będą umieszczone na koszyku, bo jest zapisane, że tam mogą być. Koncesja założyła natomiast, że bodajże 90 albo 99% wpływów z tych reklam ma być przekazywana do ZIKiT-u. Ogólnie mówiąc rowery i stacje należą do operatora systemu, a ZIKiT płaci złotówkę za rower miesięcznie i nic więcej go nie interesuje. Rowery mają jeździć i być sprawne. Leży to w gestii operatora, ponieważ jeżeli zaoferuje on jednoślady, które nie sprostają zadaniom, to ludzie ich nie wypożyczą, a w efekcie nie będzie zarobku. Jeszcze raz podkreślam, że operator żyje tylko i wyłącznie z wypożyczeń. Umowa ma obowiązywać 8 lat. Tak, z możliwością przedłużenia. W przypadku koncesji z reguły jest tak, że są one zawierane na stosunkowo długi okres czasu. Taka inwestycja jest warta paręnaście, jeżeli nie parędziesiąt milionów złotych, dlatego firma musi mieć szansę zwrotu. Rozmawialiśmy z wszystkimi firmami, które operują wypożyczalniami rowerów w Polsce, przyjeżdżały również firmy z za granicy. Czas obowiązywania umowy wynika więc z negocjacji i z rozeznania rynku, na jakich zasadach firmy są gotowe wystartować.
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
Czy firma może dowolnie kształtować ceny za wynajem roweru? Prawie. W przetargu było określone, że nam zależy na abonamentach. Wynika to z tego, że chcielibyśmy, aby rower miejski był często wybieranym, jeśli nie podstawowym środkiem transportu po Krakowie. Zależy nam, aby te rowery były realną alternatywą dla tramwajów i autobusów, żeby stanowiły ich uzupełnienie. Dlatego zapisaliśmy, że chcielibyśmy mieć abonamenty, z zastrzeżeniem, że godzina darmowej jazdy dziennie ma przysługiwać w abonamencie nie droższym niż 19 zł miesięcznie, natomiast 1,5 godziny darmowej jazdy dziennie ma pr zysługiwać w abonamencie nie droższym niż bodajże 25 zł miesięcznie. To są wartości maksymalne, które zapisaliśmy, natomiast nic nie stoi na przeszkodzie temu, aby były one niższe. Jeżeli firma stwierdzi, że może to robić taniej, aby mieć więcej wypożyczeń, to może sobie ustalić niższe ceny. Nie zapisywaliśmy nic odnośnie cenników jednorazowej jazdy, dając tutaj firmie możliwość ustalenia sobie dowolnych cen. Dla nas kluczowe jest bowiem to, aby mieszkańcy dostali tanią ofertę roweru na abonament.
26
Czysto hipotetycznie, jeżeli powiedzmy po roku okazałoby się, że ludzie nie korzystają z rowerów, bo np. jest za drogo, albo korzystają i firma chce podnieść ceny, to rozumiem, że wtedy można coś renegocjować. Absolutnie nie. Tak jak już powiedziałem, firma może obniżyć ceny w każdej chwili, ale nie może ich podnieść
ponad poziom zapisany w koncesji. W przypadku zamówienia publicznego tego rodzaju nie dopuszczamy możliwości renegocjacji warunków podpisanej umowy. Porozmawiajmy teraz o tym, czy i jak ZIKiT może wpływać na kształt oferty firmy obsługującej wypożyczalnie rowerów miejskich. Chodzi np. o to, czy będzie tutaj integracja z Krakowską Kartą Miejską? Tak, zostanie ona wdrożona w trakcie tego roku. Odnośnie innych rzeczy, to musimy się trzymać tego, co zostało zapisane w koncesji. Nie możemy oczekiwać od operatora czegoś więcej niż to, co wynika z jego zobowiązań zawar tych w umowie. Pozostajemy natomiast w stałym kontakcie i wspólnie rozmawiamy o tym, jak to wszystko się powinno rozwijać. Czasami także coś sugerujemy, ale decyzje są po stronie BikeU. Czyli nie możecie im nic narzucać. W żadnym wypadku. Mogliśmy to robić na etapie przygotowywania koncesji. Powiedzieliśmy wtedy, jakie warunki graniczne nas interesują, oni je przyjęli i stwierdzili, że chcą za to tyle i tyle pieniędzy. A jak już sobie wszystko poukładają w ramach ustalonych warunków brzegowych, to już ich sprawa. Kontynuując temat, w swoim regulaminie operator systemu ma zapisane, że rowery są skierowane do osób prywatnych. Jak zatem jest z fakturami? Możemy im to zasugerować, natomiast z tego co wiem oni przygotowują się do tego, aby z wypożyczalni rowerów mogły korzystać różne podmioty. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że nie ma tutaj sztywnych zasad, takich jak np. w przypadku jednostek państwowych. To jest firma, która może sobie dowolnie kształtować swoje zasady, pod warunkiem, że będą one zgodne z koncesją i z rynkiem. Jeżeli więc uzna, że coś jest potrzebne i się opłaci, to zapewne podejmie odpowiednie działania w tym kierunku. Z tego, co słyszałem firma będzie się otwierała na modele sprzedaży, które do tej pory tej pory nie były dla ZIKiT-u osiągalne. Tak naprawdę system startuje pełną parą 15 kwietnia, natomiast prawdziwy sezon rowerowy zaczyna się w maju. Teraz operator skupia się głównie na rozbudowie systemu, ponieważ ma jeszcze miesiąc, aby postawić i uruchomić kilkadziesiąt stacji. Docelowo ma ich być 150. A gdyby firma się z tego nie wywiązała? Czy ZIKiT ma wtedy możliwość skuteczniej interwencji? W takiej sytuacji przewidziane są kary umowne. Natomiast na podstawie harmonogramu montażu i dostawy widzimy, że zmieszczą się w czasie. Czy w ramach koncesji mogą zamiast 1500 postawić np. 2000 rowerów? Oczywiście. Mogą postawić nawet 10000, jeśli uznają, że im się to opłaci. Czyli koncesja określa tylko minimalną ilość rowerów. Tak, minimalną ilość rowerów i minimalną ilość stacji. Natomiast dopuszczalne jest znalezienie sponsora na postawienie dodatkowych stacji i rowerów. Wiem, że jedno z centrów handlowych już się na to zdecydowało. Czy ZIKiT musi wyrazić na to zgodę? Nie. Operator nas tylko o tym informuje, natomiast musi z nami uzgodnić, gdzie taka dodatkowa stacja stanie, jeżeli ma to być na terenie gminnym.
A jak jest z karami nakładanymi przez firmę na użytkowników rowerów? Czy to operator sam je sobie ustala? Tak. Nie ingerujemy w to, natomiast gdybyśmy mieli sygnały od mieszkańców, że gdzieś jest problem, to jak najbardziej możemy interweniować i sugerować jakieś inne rozwiązanie. Należy jednak pamiętać, że firma może dowolnie kształtować swoje warunki w ramach swojego modelu biznesowego i w ramach tego, co mieści się w zapisach koncesji. Nie może jednak przesadzić, ponieważ tak jak już mówiłem, jeżeli system nie będzie przyjazny, to nie będzie cieszył się zainteresowaniem, a w efekcie nie będzie można na nim zarobić.
W przetargu było określone, że nam zależy na abonamentach. Chcielibyśmy, aby rower miejski był często wybieranym, jeśli nie podstawowym środkiem transportu po Krakowie Rozumiem, że dla ZIKiT-u wyznacznikiem jest popularność systemu, czyli współczynnik wypożyczeń. Nie, dla nas wyznacznikiem są ceny, które obowiązują. Ale cena kształtuje wypożyczenia. To, czy się to biznesowo zepnie, czy nie jest wyznacznikiem dla operatora systemu. Gdyby się okazało, że z jakichś powodów się nie zepnie, to kary przewidziane w umowie w zupełności wystarczą na to, żeby pokryć wszystko, co miasto zainwestuje przez cały okres funkcjonowania wypożyczalni. Kary te opiewają na kwotę ponad 100000 zł, czyli mniej więcej tyle, ile Kraków przez 8 lat trwania umowy zapłaci operatorowi systemu. Jeżeli więc okazałoby się, że z jakiegoś powodu system by się nie utrzymał, to miasto nie będzie stratne finansowo i wyjdzie na zero. Rozumiem, że operator sam ustala sobie ceny reklam umieszczonych na rowerach i ZIKiT nie ma na to wpływu. Zgadza się. Dochody z tego tytułu trafiają do nas, natomiast nie jesteśmy jakoś bardzo nastawieni na zarabianie na tych reklamach.
Aktualnie oferowane rowery mają GPS-a. Kto zaproponował zamontowanie tego urządzenia? My. Wszystko, co jest w tych rowerach to nasz pomysł. Rowery takiego typu są popularne w systemach w USA. Aktywny GPS pomaga odnaleźć zgubiony rower, a także sprawdzić, jak przemieszczają się użytkownicy i na tej podstawie ocenić, gdzie brakuje stacji. Dzięki GPS-owi, za dodatkową opłatą rower można pozostawiać również w określonej strefie poza stacją. To jedyny taki system w Polsce. Poza tym, obecnie wypożyczenie odbywa się z roweru, a nie ze stacji, co bardzo upraszcza sprawę. Nie ma więc takich sytuacji, że stacja się zepsuje i w związku z tym wszystkie stojące na niej rowery są niedostępne. Zgłoszenie awarii także odbywa się z roweru. Zaawansowanie tych jednośladów sprawia, że określa się je jako rowery czwartej generacji. Oprócz tego są one bardzo wygodne. Na podstawie ocen i wpisów na portalach społecznościowych możemy stwierdzić, że ludzie doceniają jakość jazdy na tych rowerach. To jednoślady naprawdę bardzo dobrej klasy. Za to ceny, w porównaniu do poprzedniego systemu, wywołują zapewne znacznie mniejszy entuzjazm. Tu jest pewne niezrozumienie. Pojawia się ono w momencie, gdy ktoś za prosto wszystko przelicza i bierze pod uwagę niewłaściwą taryfę. W tym momencie mamy cztery taryfy. Podstawowy abonament kosztuje 19 zł miesięcznie i wystarcza do tego, żeby dojechać do pracy i wrócić do domu. Za pół godziny można w jedną stronę spokojnie przejechać 7 km. Jeżeli jeździmy trochę dalej, to możemy wybrać abonament za 25 zł miesięcznie. Więc są to oferty skierowane do tych, którzy często używają roweru. Natomiast dla tych, którzy używają roweru bardzo rzadko przeznaczona jest oferta „Pay as you go”. Jest ona co prawda droższa, bo kosztuje 19 groszy za minutę, ale opłaca się z niej korzystać w pewnych sytuacjach, np. jeżeli ucieknie nam tramwaj albo autobus, następny jest powiedzmy za 10 minut, a my mamy przejechać trzy przystanki, to wtedy wsiadamy na taki rower, jedziemy trzy minuty i kosztuje nas to 60 groszy, a za najtańszy normalny bilet trzeba zapłacić 2,80 zł. Taryfa „Pay as you go” nie jest więc przeznaczona do używania godzinowego, ale minutowego. I takim właśnie zakresie jest ona opłacalna. Oprócz tego mamy jeszcze taryfę dla turystów, która pozwala bardzo tanio wypożyczyć rower na cały dzień. Czas pokaże, czy zostaną wprowadzone jeszcze jakieś inne taryfy. Dla nas jednak najważniejsze jest to, że już w tej chwili są taryfy, które premiują osoby często korzystające z roweru.
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
Rower służy do jazdy po asfaltowych ścieżkach rowerowych, co zostało również zapisane w regulaminie. A co się stanie, jeśli ktoś zjedzie z >>>>
owców KATALOG dla kier
Czy ZIKiT będzie w jakiś sposób monitorował, z jakich taryf ludzie korzystają najczęściej? Nie. To są tak naprawdę dane biznesowe firmy, dlatego nie chcielibyśmy nawet w nie ingerować, aby nie być posądzonym o przekazywanie ich konkurencji. My korzystamy tylko z ogólnodostępnych danych firmy i tam mamy informacje o tym, ile rowerów jest w ruchu, ile jest wypożyczonych, kiedy było ile wypożyczeń czy jaki jest przypływ użytkowników. Natomiast w to, ile firma na tym zarabia nie ingerujemy.
27
>>>> wytyczonego szlaku? Wydaje się, że dzięki GPS-owi łatwo będzie taką osobę zlokalizować i ukarać. Oczywiście, GPS może się przydać również i do takich celów. Logiczne jest, że nie chcielibyśmy, aby taki rower, który kosztuje kilka tysięcy złotych nie został od razu zniszczony. GPS ma być przydatny bardziej do zabezpieczenia roweru przed zniszczeniami, niż do jakiegoś śledzenia użytkowników.
się to zmieniło? Czy istnieje tutaj jakieś pole do rozmów z operatorem systemu? To jest bardziej pole do rozmów dla innych gmin, które miałyby ochotę mieć rowery i wtedy mogą się dogadywać z BikeU. Złotówka za rower dziennie to może niedużo, ale jednak płaci za to Gmina Miejska Kraków i dlatego te rowery służą do obsługi właśnie jej obszaru.
W regulaminie jest też zapisane, że wszystkie środki, które są zapłacone nie podlegają zwrotowi i aby nie przepadły muszą być w całości wykorzystane. To zapewne może budzić pewnego rodzaju obawy. Czy ZIKiT może tutaj w jakiś sposób zareagować? Nie, my nie mamy na to wpływu, ponieważ jest to zgodne z koncesją. Poza tym nie otrzymaliśmy żadnych zgłoszeń potwierdzających, że jest to rzeczywiście jakiś problem. Dlatego też nie mamy żadnych podstaw do sugerowania czegokolwiek w tym zakresie. Oprócz tego, jeżeli ktoś podpisuje umowę, to chyba jest świadomy, na co się godzi. Podejrzewam, że taki zapis w regulaminie stanowi pewne zabezpieczenie dla firmy. Bo jeżeli ktoś kupuje abonament za 19 zł na miesiąc i przeliczy sobie, że zakup takiego całorocznego abonamentu wychodzi taniej, to mógłby sobie kupić sobie całoroczny, a po miesiącu z niego zrezygnować i domagać się zwrotu niewykorzystanych pieniędzy. Na podstawie naszych doświadczeń ze starym systemem mogę powiedzieć, że praktycznie nie zdarzało się, aby ludzie wpłacali pieniądze, a potem starli się je odzyskać. Takie sytuacje pojawiały się dopiero wtedy, gdy zamykaliśmy i przenosiliśmy system. Ale i tak nie był to jakiś zauważalny problem, ponieważ takich przypadków było może kilkaset na 50000 użytkowników.
No tak, ale mieszkaniec Krakowa lub turysta pewnie chętnie pojechałby sobie od czasu do czasu do np. wspomnianego już Tyńca. Powiem więcej - zdajemy sobie sprawę, że ludzie i tak tam rowerami jeżdżą i nikt z tego powodu jakiegoś wielkiego problemu nie robi. Problem byłby wtedy, gdyby ktoś zabrał sobie taki rower i pojechał z nim do Warszawy. Być może w przyszłości stanie się tak, że ten rower będzie rowerem aglomeracyjnym, ale póki co jest to ciągle rower miejski, ponieważ formalnie rzecz biorąc my możemy wydawać pieniądze tylko na tereny i na własność Gminy Miejskiej Kraków. Nie możemy więc płacić za coś, co nie odbywa się w Krakowie, nawet jeśli miałoby to kosztować przysłowiowy grosz. Dlatego też wolelibyśmy, żeby nam te rowery nie wyjeżdżały poza Kraków, ale żeby nie robić problemów upraszczamy tą sytuację.
W wywiadzie pan Marcin Wójcik powiedział, że dzięki nowemu systemowi wypożyczalni rowerów miejskich zostanie zaoszczędzone około 20 milionów złotych. Chyba zaszła tutaj pomyłka. Bo jeżeli zakładaliśmy, że rower będzie nasz kosztował 250 zł miesięcznie, a rowerów będzie 1500, to wychodzi nam 4,5 miliona zł rocznie, co daje 36 milionów zł w perspektywie 8 lat.
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
Czy te pieniądze wrócą do ZIKiT-u i zostaną przekazane na rowery? W zeszłorocznym budżecie były przewidziane środki na rowery miejskie, które uwzględniały, że rower będzie kosztował w granicach 18 zł miesięcznie. W momencie, gdy okazało się, że będzie on kosztował złotówkę miesięcznie, to została nam pewna pula pieniędzy wynosząca około 2 miliony złotych. Te środki zostały przez nas przeznaczone na infrastrukturę rowerową, a więc na remonty ścieżek rowerowych, wyznaczanie kontrapasów czy tworzenie przejazdów rowerowych. W tym roku te pieniądze nie były już zaplanowane, ale też zostało trochę środków na infrastrukturę rowerową. Tak naprawdę my nie mamy jakiejś osobnej puli, tylko w ramach puli zikitowej te pieniądze zostały częściowo rozdysponowane na prace remontowe. One zawsze były w urzędzie miasta, ponieważ my nie mamy swoich pieniędzy. Gdy mamy za coś zapłacić, to prosimy miasto, żeby nam dało pieniądze i wtedy płacimy. Były one zaplanowane na płacenie BikeU, natomiast teraz są w części przeznaczone na płacenie za remonty rowerowe, a w części poszły na inne zadania zikitowe.
28
W regulaminie jest również zapisane, że rowerami możemy się poruszać tylko po obszarze miasta Krakowa. Jeśli więc ktoś chciałby pojechać sobie np. do Tyńca, to pojawia się problem. Czy jest szansa, aby
Tyle tylko, że wcześniej to ZIKiT był właścicielem całej infrastruktury, a teraz właścicielem jest firma prywatna, które może sobie dowolnie kształtować kary. Zgadza się, ale dopóki mówimy o Tyńcu, który jest 500 metrów za granicą Krakowa nie ma sensu robić z tego afery. Mamy oczywiście pewne zapisy w regulaminie, które są tak naprawdę „chuchaniem na zimne”, które są pewnymi obostrzeniami, ale to są rzeczy, które dotyczą 0,5% użytkowników. 99,5% użytkowników nie ma z tym problemów. Czy jeżeli firma zarządzająca systemem swoimi działaniami, regulaminem, karami czy podejściem do klienta zniechęci ludzi i w związku z tym będzie mało wypożyczeń, to czy ZIKiT ma możliwość wpłynięcia na zmianę takiej niekorzystnej sytuacji? Mieliśmy taką możliwość i wykorzystaliśmy ją podczas podpisywania koncesji. To jest bardzo drogi system, a operatorowi nikt do niego nie dołoży. W związku z tym, albo ta firma zorganizuje wszystko tak, aby było to opłacalne dla mieszkańców i aby mieszkańcy chcieli z rowerów korzystać, albo będzie musiała zrezygnować z tego interesu i wtedy będziemy musieli nawiązać współpracę z inną firmą.
Nowy smart electric drive ³¹czy unikaln¹ zwinnoœæ z zerow¹ emisj¹ spalin. Jest wiêc idealnie dopasowany do wymagañ miejskiej mobilnoœci. Czwarta generacja tego elektrycznego modelu dostêpna jest nie tylko z dwuosobowymi nadwoziami coupé i cabrio, ale po raz pierwszy tak¿e jako czteroosobowy wariant forfour.
Zdjêcie: Daimler
BEZP£ATNY REGIONALNY MIESIÊCZNIK MOTORYZACYJNY
zmienia siê te¿ charakterystyka pracy peda³u gazu i wstêpnie ustawiony zostaje maksymalny stopieñ odzyskiwania energii. Podczas hamowania energia kinetyczna pojazdu zamienia siê w energiê elektryczn¹ (dochodzi wtedy do tzw. rekuperacji). W zwyk³ym trybie przek³adni aktywna jest rekuperacja radarowa. Dziêki monitorowaniu ruchu drogowego za pomoc¹ radaru stopieñ rekuperacji zostaje dostosowany do sytuacji na drodze. Aby oszczêdziæ energiê i wyd³u¿yæ zasiêg smart electric drive dysponuje tak¿e funkcj¹ wstêpnej wentylacji kabiny. Pozwala ona na przyk³ad uzyskaæ po¿¹dan¹ temperaturê we wnêtrzu ju¿ podczas ³adowania pojazdu z gniazdka. Aplikacja „smart control” zapewnia dostêp do licznych informacji na temat napêdu elektrycznego i funkcji pojazdu za pomoc¹ smartfona, tabletu lub komputera. U¿ytkownik mo¿e zdalnie sterowaæ wstêpn¹ wentylacj¹ kabiny oraz inteligentnym ³adowaniem. Co wiêcej, nowy model oferuje rozbudowane mo¿liwoœci obs³ugi. Przyk³adowo, dwa programowalne czasy odjazdu pozwalaj¹ ustawiaæ wstêpn¹ wentylacjê i inteligentne ³adowanie nie tylko pod k¹tem codziennych podró¿y. Na tle swoich odpowiedników z silnikami spalinowymi modele smart electric drive wyró¿niaj¹ siê bogatszym zakresem wyposa¿enia standardowego, obejmuj¹cym m.in. tablicê pr zyr z¹dów ze wskaŸnikiem mocy i statusem na³adowania akumulatora. Na ¿yczenie dostêpny jest tak¿e pakiet zimowy z podgrzewan¹ kierownic¹ oraz pakiet stylizacyjny electric drive z tridionem oraz obudowami bocznych lusterek w kolorze elektryzuj¹cej zieleni. Swoje pomys³y w zakresie kolor ystyki i wyposa¿enia nabywcy mog¹ realizowaæ równie¿ w ramach programu indywidualizacji smart BRABUS. W chwili premiery bêdzie mo¿na kupiæ te¿ specjaln¹ seriê smar ta electric drive greenflash z efektownymi akcentami w kolorze elektryzuj¹cej zieleni, dostêpn¹ w wersjach coupé i cabrio. Elektryczne smarty fortwo i forfour trafi¹ do sprzeda¿y w Europie wiosn¹ tego roku, natomiast elektryczna wersja kabrioletu do³¹czy do nich latem.
owców KATALOG dla kier
Historia elektrycznego smarta zaczê³a siê w 2007 roku. To w³aœnie wtedy na ulice Londynu wyjecha³a testowa flota 100 egzemplarzy modelu fortwo electric drive. Dwa lata póŸniej pojawi³a siê druga generacja tego modelu. Oferowana na rynkach 18 krajów, pozwoli³a zebraæ i przeanalizowaæ opinie klientów na temat eksploatacji pojazdów elektrycznych. Popyt przekroczy³ najœmielsze oczekiwania producenta - zamiast planowanego tysi¹ca fabrykê opuœci³o ponad dwukrotnie wiêcej egzemplarzy. Trzecia generacja smarta fortwo electric drive trafi³a do sprzeda¿y w czerwcu 2012 roku. Przysz³oœciowa koncepcja napêdu sprawi³a, ¿e auto zjedna³o sobie jeszcze szersze grono klientów. Debiutuj¹ca w³aœnie czwarta generacja elektrycznego smarta ma za zadanie podtrzymaæ ten trend. Samochód, podobnie jak jego poprzednicy, ma wyj¹tkowo zwinny charakter. Przyczynia siê do tego niespotykanie ma³a œrednica zawracania. W przypadku modeli dwuosobowych wynosi ona jedynie 6,95 metra, czyli tyle samo, co u ich konwencjonalnych odpowiedników. Najnowszego smarta fortwo electric drive wyposa¿ono w silnik elektryczny o mocy 60 kW (81 KM), któr y za poœrednictwem jednostopniowej przek³adni o sta³ym prze³o¿eniu napêdza tylne ko³a. Maksymalny moment obrotowy, dostêpny natychmiast po ruszeniu z miejsca, ma wartoœæ 160 Nm. Energia elektr yczna gromadzona jest w litowo-jonowym akumulatorze o pojemnoœci 17,6 kWh, który zosta³ zabudowany w podwoziu. Na jednym ³adowaniu mo¿na przejechaæ oko³o 160 km (zgodnie z warunkami cyklu NEDC), co idealnie odpowiada codziennym potrzebom zwi¹zanym z poruszaniem siê po mieœcie. Aby zoptymalizowaæ zasiêg, prêdkoœæ maksymaln¹ pojazdu ograniczono elektr onicznie do 130 km/h. Charakterystyka silnika elektrycznego sprawia, ¿e smartowi wystarcza zaledwie jedno sta³e prze³o¿enie przek³adni. Nie ma potrzeby zmiany biegów - to kolejna zaleta w gêstym ruchu miejskim. Bieg wsteczny uzyskuje siê przez zmianê kierunku obrotów wa³u silnika elektr ycznego. Poza zwyk³ym tr ybem przek³adni kierowca ma do wyboru program ECO, skonfigurowany pod k¹tem szczególnie efektywnego stylu jazdy. Po jego uruchomieniu w³¹cza siê ograniczenie prêdkoœci,
29
CZAS WOLNY Premiera: 24.03.2017
Dash Berlin - We Are (Part 2)
Krążek „We Are (Part 2)”, to kontynuacja materiału, który w pierwszej odsłonie ukazał się cztery lata temu. Tym razem, składa się nie niego 10 utworów, klubowych hitów ostatnich miesięcy, wśród któr ych m.in. covery do „Heaven” Bryana Adamsa i „Listen To Your Heart”, z repertuaru Roxette. Single „Gold”, „Without The Sun”, „This Is Who We Are” czy „I Take Care” oraz nowe produkcje, z takimi artystami jak Bo Bruce i Matt Simons.
Roland Lazenby Kobe Bryant. Showman
Zeskanuj kod i kup płytę
Dekadę temu, wspięli się na szczyty list pr zebojów, za s p r a w ą debiutanckiego hitu „Till The Sky Falls Down”. Kolejne utwory, jak „Man On The Run”, „Waiting” czy „Janeiro”, ugruntowały ich mocną pozycję na scenie klubowej. Dziś Dash Berlin, to absolutna światowa czołówka. Projekt został sklasyfikowany w pierwszej dwudziestce, niezwykle prestiżowego rankingu DJ Magazine Top 100
Poll. Są jednymi z najbardziej rozchwytywanych gwiazd EDM. Pojawiają się również w Polsce, gdzie wspiera ich pokaźna liczba fanów. W 2012 roku, zagrali niezapomnianego seta na kultowym Sunrise Festival w Kołobrzegu, a dwa lata później byli głównymi gwiazdami podczas warszawskiej imprezy sylwestrowej.
PREMIERA: 11.04.2017
Wydawnictwo: SQN, Tłumaczenie: Michał Rutkowski „Tylko jeden chłopiec na milion trafia do NBA” – zwrócił mu uwagę wychowawca. „Ale ja właśnie będę tym jednym z miliona” – odparł spokojnie jedenastoletni Kobe. Do najlepszej koszykarskiej ligi świata wdarł się niczym błyskawica w wieku zaledwie 17 lat. Chicago Bulls zdobyli właśnie czwarte mistrzostwo, kończąc sezon zasadniczy z rekordowym bilansem 72-10, a on mówił o Jordanie: „Zamierzam być lepszy od niego”, dodając: „Rodman by mnie nie zatrzymał!”. Jeszcze zanim trafił do NBA, podpisał z Adidasem kontrakt na 10 milionów dolarów. I choć początki nie były łatwe, to właśnie Kobe Bryant stał się nowym Królem Koszykówki, pomimo izolacji w drużynie Lakers, konfliktu z Shaquille’em O’Nealem, oskarżenia o gwałt i zerwania kontaktów z rodziną. Żaden inny autor nie opowiedziałby tej historii lepiej niż Roland Lazenby. Twórca bestsellera Michael Jordan. Życie postanowił prześwietlić życie kolejnej gwiazdy koszykówki. I znów napisał biografię-arcydzieło.
KSIĄŻKA
Usiądźcie wygodnie w fotelach. Zaczynamy to przedstawienie. It’s showtime!
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
30
+48 12
19191, 419 00 00 www.radiotaxi919.pl
REKLAMY / OGŁOSZENIA
owców KATALOG dla kier
Już w wieku ośmiu lat wiedział, kim chce być i przede wszystkim, że chce być najlepszy! Kobe Bryant – zawzięty, nienawidzący przegrywać perfekcjonista, którego sukcesy i porażki obserwował cały świat. Roland Lazenby prowadzi nas przez życie „Black Mamby”. Pokazując jego zalety i wady, tłumaczy, jak narodziła się legenda koszykówki. Ta biografia powinna znaleźć się na półce każdego fana NBA! Krzysztof Sendecki, TOK FM
CZAS WOLNY
Nina Majewska-Brown Grzech Gdy tajemnica staje się przedsionkiem piekła... Głęboko skrywana, ma nigdy nie ujrzeć światła dziennego, powinna zostać zapomniana, a jednak powraca każdej nocy w niespokojnym śnie. Upalny czerwiec. W niewielkiej wsi zostaje zamordowana starsza kobieta. Na mieszkańców pada blady strach, tym większy, że to nie jedyny incydent w okolicy. Każdy jest podejrzany. Nieświadoma niebezpieczeństw Ola postanawia spędzić tu wakacje, by przeprowadzić własne śledztwo i rozwikłać zagadkę sprzed lat, jej osobistą tragedię. Niespodziewanie znajdzie się w centrum wydarzeń, narażając na niebezpieczeństwo siebie i córkę. Liczba stron: 384, Wydawnictwo: Rebis
Książka dostępna również jako audiobook
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
Zeskanuj kod i kup książkę
FRAGMENT KSIĄŻKI
nienazwane zło czai się w powietrzu i wciska ją w ziemię. Paraliżuje, nie pozwala zrobić kroku, a jednocześnie umysł nie potrafi dokonać analizy sytuacji. Patrzyła w wykrzywioną nienawiścią twarz, na której malowały się determinacja i zdecydowanie, jakich by się nie spodziewała. Otworzyła usta, by wyrazić zdziwienie, że ktoś jej szuka, ale nie zdążyła wykrztusić słowa. Usłyszała cichy syk i poczuła na twarzy mżawkę drobnych, zimnych kropli, które jednak zaraz ogniem rozlały się po oczach. Kciuk ponownie przycisnął spust aerozolu i piekący gaz znów zaatakował jej twarz, wypalając błony śluzowe w ustach i nosie. Chciała krzyczeć, lecz nie potrafiła wydobyć żadnego dźwięku. Odruchowo przymknęła oczy i ten błysk ciemności, który wdarł się w jej umysł, wystarczył, by zupełnie straciła kontrolę nad tym, co się dzieje. Choć każda część ciała krzyczała, choć tak bardzo chciała zapytać dlaczego, milczała, skupiona na walce o oddech. I wtedy, w tej ciszy i mroku poczuła, jak coś twardego zaciska się jej na krtani. Coś owinęło ciasno szyję i niczym nóż wbiło się w ciało. Znowu chciała krzyczeć, ale nie mogła nabrać powietrza. Odruchowo starała się chwycić to coś, jednak nie dała rady wsunąć palców między skórę a drut, który wymacała. Czuła, jak jej ciało się napina, a ból staje coraz bardziej nieznośny. Nagle otworzyła oczy i spojrzała na wykrzywioną twarz tuż obok swojej. Szare plamy wirowały coraz migotliwiej i szybciej pod powiekami, krtań natomiast stawiała coraz mniejszy opór. Niemal usłyszała, jak coś pęka i zapada się, miażdżąc tchawicę. Za wszelką cenę chciała protestować, ale walka toczyła się już poza nią. Znajdowała się teraz z boku. Nieco wyżej i trochę po lewej stronie. Patrzyła, jak jej bezwładne ciało się osuwa. Spoglądała na siebie, której już nie było. Siebie, która właśnie przestawała istnieć. Przyglądała się dwóm postaciom, zupełnie nie rozumiejąc, dlaczego jedna robi to drugiej. Czym zawiniła? Co się stało? Dlaczego? Była zdziwiona. Myślała, że śmierć jest straszniejsza. Przed oczami nie przewinęły się jej też obrazy z całego życia, o czym wszyscy z takim znawstwem opowiadali. Być może umierała zbyt szybko, zbyt chaotycznie, zbyt bezsensownie. Po pierwszym odległym grzmocie wokół niej znowu panowała cisza.
owców KATALOG dla kier
Jak każdego popołudnia szła powoli przez rzadki las dobrze znaną piaszczystą ścieżką, która prowadziła wprost na niewielką plażę nad migotliwym jeziorem. Ostrożnie stawiała nabr zmiałe stopy wepchnięte w stare trampki, usiłując ominąć rosnące co rusz kępy pokrzyw, których w tym miejscu nie powinno być. Zawsze się zastanawiała, co sprawia, że w tej części lasu czują się tak znakomicie i ochoczo porastają piaszczystą płaszczyznę. Wiedziała, że po kilku metrach ustąpią miejsca igliwiu, które od lat zalegało dalszy odcinek rzadko uczęszczanej drogi. Nikt tędy nie jeździł, sporadycznie ktoś przechodził, a zupełny brak śladów zwierząt świadczył o tym, że nawet one nie były zainteresowane tą częścią młodniaka. Jak zwykle czuła się zmęczona, wykorzystywana i mało, że nikomu niepotrzebna, to wręcz porzucona przez los. Mimo to rozkoszowała się zapachem wilgoci, mchu porastającego stare drzewa i żywicy, której aromat eksplodował, gdy mijała dopiero co ścięte, poukładane w równe stosy pnie. Choć panował nieznośny upał, cień w lesie dawał lekkie wytchnienie. Zaintrygowana widoczną wśród krzaków żółtą plamą, która – miała nadzieję – okaże się skupiskiem kurek, skręciła w tamtą stronę. Drobne gałązki pękały z cichym, drażniącym odgłosem pod jej stopami. Instynktownie rozejrzała się wokół siebie. Przystanęła na chwilę i zrozumiała, że dziś las oddycha innym, powolniejszym rytmem, któremu towarzyszy absolutna cisza. Ze zdziwieniem zauważyła, że zazwyczaj krzykliwe ptaki, których świergot budził ją, nim słońce zdążyło wzejść, ucichły, a nieporuszane najsłabszym powiewem liście zamarły na drzewach. Upał buchnął ze zdwojoną mocą, zapowiadając nadchodzącą burzę. Nigdy nie bała się przyrody, kpiła z jej praw i mocy. Tym razem było inaczej. Nie chronił jej dach domu, w dodatku, choć nikt jej nie towarzyszył, miała niewytłumaczalną pewność, że nie jest sama. Owładnęło nią irracjonalne wrażenie czyjejś obecności. Zganiła się w myślach. A jednak, w miarę jak z minuty na minutę robiło się coraz ciemniej, a wiatr wreszcie przedarł się przez konary drzew i nerwowo potrząsał krzakami, ogarniał ją strach. Paniczny lęk, niemający racjonalnego wytłumaczenia, który obezwładnia umysł i popycha ciało w fałszywym kierunku. Zawróciła. I właśnie w momencie, gdy miała zrobić pierwszy krok w stronę domu, ich oczy się spotkały. W pierwszej chwili poczuła ulgę, ale już po sekundzie wiedziała, że coś jest nie tak, że
k dk
31
CZAS WOLNY Premiera: 21.04.2017
Third Party - Hope
czas na pierwszy studyjny album Brytyjczyków. Wydawnictwo pt. "Hope" udowadnia, że Third Party to obecnie jeden z najbardziej utalentowanych duetów na scenie klubowej. Składa się ono z 11 niezwykle ciekawych, energetycznych utworów w stylu progressive house, wśród których każdy znajdzie coś dla siebie. Harry Bass i Jonathan Macaire, to nie tylko świetni DJ'e i artyści, wprowadzający powiew świeżości do muzyki tanecznej. Są również założycielami rewelacyjnie prosperującego labela Release Records, gdzie promują swoje chwytliwe, melodyjne produkcje. Współpracują z najpopularniejszymi kolegami po fachu, takimi jak Martin Garrix. Ich kolaboracja "Lions In The Wild", to jeden z mocniejszych punktów tego albumu. Debiut, na któr y trzeba zwrócić uwagę!
Zeskanuj kod i kup płytę
Zdaniem wielu, rok 2017 będzie należał właśnie d o n i c h . Br zmieniem, kojarzeni są ze słynnym trio Swedish House Mafia, ale jak sami twierdzą, ich muzyka inspirowana jest twórczością Daft Punk oraz C h e m i c a l Brothers. Po wydaniu trzech przebojowych singli "Waiting", "Live Forever" i "Have No Fear", które zdominowały globalne playlisty i festiwale, przyszedł
PREMIERA: 11.04.2017 Amy Lawrence, Arsene Wenger Niezwyciężeni. Arsenal w sezonie, który przeszedł do historii futbolu
Wydawnictwo: SQN, Tłumaczenie: Krzysztof Cieślik Jens Lehmann w bramce. W linii obrony Ashley Cole, Sol Campbell, Kolo Touré i Lauren. Robert Pires i Fredrik Ljungberg na skrzydłach, w środku pola Gilberto Silva z Patrickiem Vieirą, a z przodu niezapomniany duet: Dennis Bergkamp i Thierry Henry. Skład Arsenalu z sezonu 2003/2004 jednym tchem potrafi wymienić każdy fan Kanonierów. Nic dziwnego – wyczyn drużyny prowadzonej przez Arsene’a Wengera, która w drodze po mistrzostwo Anglii nie przegrała ani jednego spotkania, przeszedł do historii futbolu. Amy Lawrence, rozmawiając z zawodnikami Arsenalu i francuskim trenerem, stworzyła fascynujący reportaż. Ta książka pokazuje legendarny sezon Kanonierów oczami głównych bohaterów wydarzeń: wielkiej drużyny zwycięzców i zwycięskiej drużyny wielkich mężczyzn. Ta historia mogła się zdarzyć tylko raz. Ta historia mogła się zdarzyć tylko tam. I tylko wtedy, bo już nigdy nie będzie drugiego takiego zespołu, jak Niezwyciężeni. KSIĄŻKA
Richard Williams Wieczny Ayrton Senna
********** PREMIERA: 26.04.2017
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
Wydawnictwo: SQN, Tłumaczenie: Bartosz Sałbut "Niewielu ludzie naprawdę mnie zna", powiedział o sobie kiedyś Ayrton Senna. Trzykrotny mistrz świata był w zgodnej opinii ekspertów najlepszym kierowcą, jaki kiedykolwiek wyjechał na tor Formuły 1. Niestety, jego błyskotliwa kariera została brutalnie przerwana w ułamku sekundy... Richard Williams, szef sportu w dzienniku "The Guardian", postanowił po latach poznać prawdę o kulisach tamtego tragicznego weekendu na torze Imola. Jego dochodzenie prowadzi do zaskakujących wniosków i pozwala fanom dowiedzieć się, co tak naprawdę wydarzyło się feralnego 1 maja 1994 roku. Błyskotliwa i wzruszająca, zaskakująca i prawdziwa. Oto historia wielkiego sportowca, którego pokochała cała Brazylia. Jego śmierć wstrząsnęła światem Formuły 1. Poznaj człowieka, który zginął, robiąc to co kochał najbardziej. Poznaj mistrza, który zapadł w wieczny sen…
32
KSIĄŻKA
Regeneracja
tylnych
belek Kraków, Al. 29-go Listopada 166, tel. 608 77-64-05
Redakcja : 31-159 Kraków, Al. J. Słowackiego 17A tel./fax (12) 632 09 32 e-mail: kdk@kdk.pl Redaktor naczelny: Robert Lorenc
zeskanuj kod i sprawdź e-wersje
Reklama:
tel. (12) 632 09 32 tel. 609 370 869 e-mail: reklama@kdk.pl Zamawianie internetowego wydania gazety:
e-mail: newsletter@katalogdlakierowcow.pl
( hala Budostal 8)
tel. 607 939 500 e-mail: info@autoserwis.co www.autoserwis.co
200,00 zł
Zdjęcie bazowe na stronie 1: Designed by Solominphoto / Freepik oraz autocentrum.pl. Na stronie 5 i 36 znajdują się reklamy. BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
przed zakupem
owców KATALOG dla kier
Przegląd
Wyprodukowano w Polsce Wydawca: Firma Usług Reklamowych "KATALOG" 31-159 Kraków, Aleja Juliusza Słowackiego 17A Wszelkie prawa zastrzeżone. "KATALOG dla kierowców" działa w oparciu o przepisy ustawy o prawie autorskim i "prawach pokrewnych" (Dz.U. z dn. 23 lutego 1994 r. nr 24, poz. 83) oraz przyjęte zwyczaje edytorskie. Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych, zastrzega sobie prawo skracania nadesłanych tekstów i nanoszenia własnych tytułów. Pisownia artykułów zgodna z oryginalną. Za treść reklam i ogłoszeń Wydawca nie ponosi odpowiedzialności. Fotografie, znaki graficzne firm oraz dane umieszczane są na odpowiedzialność prezentowanego Reklamodawcy. Wydawca ma prawo odmówić umieszczenia reklamy niezgodnej z przepisami lub interesem Wydawcy. wyd. A : KRAKÓW, numer zamknięto: 24.03.2017
tel. 12 632 09 32; e-mail: reklama@kdk.pl
zł
15,00 wszystkie marki - specjalność samochody francuskie
www.promocje.kdk.pl
Kraków, ul. Głowackiego 14
Miesięczna reklama już od
PROSTOWANIE FELG Pompowanie kół azotem
OPON
KATALOG
Auto Serwis Tomasz Gadzina
kwota do zapłaty
SERWIS WYMIANY
tel. (12) 638 70 12, tel./fax (12) 636 54 24
ŁG SERWIS ul. Myśliwska, 30-716 Kraków
REKLAMY / OGŁOSZENIA
CENTRO GUM
owców dla kier
ul. Niepołomska 54 (drugi warsztat) 31-572 Kraków
mechanika, elektronika klimatyzacja sprzedaż oryginalnych części do Renault remonty silników - benzyna, diesel remonty mechaniczne aut zabytkowych Specjalizacja auta FRANCUSKIE
®
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
tel. 501 172 488
KOMPLEKSOWE NAPRAWY WSZYSTKICH MAREK
www.katalogdlakierowcow.pl
www.katalogdlakierowcow.pl motoryzacja inaczej
AUTO SERVICE EURO-MOTO-CAR S.C.
33
Miesięczna reklama już od
www.promocje.kdk.pl
tel. 12 632 09 32; e-mail: reklama@kdk.pl
zł
15,00 BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
15
towarzystw w jednym miejscu
Kraków, ul. Zamoyskiego 85 czynne od pon. do pt. w godz. 9:00-18:00 w soboty w godz. 9:00-13:00 tel./fax: 12 656 43 74 tel. kom. 602 392 170
!!
JE!
C MO
PRO
Nowy Prokocim Kraków, ul. Teligi 30A czynne od pon. do pt. w godz. 9:00-17:00 tel./fax: 12 264 70 32 Nowa Huta Kraków, ul. Broniewskiego 1 D.H. Wanda czynne od pon. do pt. w godz. 10:00-18:00 tel./fax: 12 681 30 33
Korzystne ubezpieczenia komunikacyjne, majątkowe i inne
REKLAMY / OGŁOSZENIA
owców KATALOG dla kier
www.ubezpieczeniamateczny.pl e-mail: mateczny@interia.pl , tel. 510 510 504
www.katalogdlakierowcow.pl motoryzacja inaczej
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
owców KATALOG dla kier
34
Agencja Ubezpieczeniowa "Mateczny"
TAPICERSTWO SAMOCHODOWE
- renowacja mebli ( współczesne i antyki ) - wystroje wnętrz i lokali wg. indywidualnego projektu
- tapicerka skórzana i welurowa - pokrowce na siedzenia - naprawa foteli
L - DETA T R U H
SPRZĘGŁA
AMORTYZATORY
PASKI KLINOWE I ROZRZĄDU
UKŁADY ROZRZĄDU
CONTITECH
HURTOWNIA CZĘŚCI SAMOCHODOWYCH Wieliczka, ul. Narutowicza 24 tel. 12 686 30 60, 12 686 30 61 tel. 12 686 10 66, 12 686 10 55 www.autoeuro.com.pl
RABAT DLA TAXI DOSTAWA GRATIS
MECHANIKA ELEKTROMECHANIKA SAMOCHODOWA Kraków, ul. Cechowa 129 tel.: 509-944-946, 513-143-891
KNECHT
FILTRY
SONDY, ŚWIECE
HAMULCE
ELEMENTY ZAWIESZENIA
USZCZELKI
HAMULCE
ROLKI NAPĘDOWE
CHEMIA WARSZTATOWA
www.aservice.pl
mechanika pojazdowa
zapraszamy: pn. - pt.: 8.30 - 18.00, sob,: 8.30 - 14.00
SPECJALIZACJA:
Kraków, ul. Centralna 75
tel. (12) 644 72 01
biuro@aservice.pl
BEZPŁATNY REGIONALNY MIESIĘCZNIK MOTORYZACYJNY
nowe opony przekładki opon klimatyzacja elektromechanika mechanika części zamienne elektroniczna diagnostyka
owców KATALOG dla kier
REKLAMY / OGŁOSZENIA
Kraków, ul. Pachońskiego 11, tel. (12) 415 50 56 e-mail: biuro@ct-vantage.pl , www.ct-vantage.pl Nazwy firm i ich znaki towarowe zostały użyte w celach informacyjnych i są zastrzeżone przez ich właścicieli
www.katalogdlakierowcow.pl motoryzacja inaczej
KRAKÓW Al. 29-go Listopada 154 tel. (12) 415-15-57
Następny numer ukaże się 6 maja 2017
Lakiery w aerozolach
35
Weź go - jak zawsze - ze swojej ulubionej stacji benzynowej lub zamów do domu lub firmy na www.prenumerata.kdk.pl
LAKIERY SAMOCHODOWE NARZĘDZIA LAKIERNICZE
TAPICERSTWO MEBLOWE