5 minute read
Przedłużamy sezon grillowy
Sezon na grilla wcale nie musi kończyć się wraz z nadejściem chłodniejszych dni. Nawet zimą wiele dań możemy przygotować na wolnym powietrzu. Ich różnorodność zależy nie tylko od naszych umiejętności i fantazji, ale także od urządzeń, jakimi dysponujemy.
Otwarcie sezonu kulinarnego w ogrodzie trudno przegapić, przede wszystkim za sprawą miłośników dań z grilla. Jeszcze zima dobrze się nie skończy, a wśród nich widać już szczególnego rodzaju poruszenie. Zaczynają sprawdzać sprzęt i temat grillowania coraz częściej pojawia się w ich rozmowach. W sklepach i centrach ogrodniczych jak grzyby po deszczu wyrastają ekspozycje z wiosennym asortymentem, a grille zajmują w nich poczesne miejsce. Grillowanie jest u nas tak popularne, że otwarcie nowego sezonu ogłaszają nawet media.
A kiedy ten sezon się kończy? Dla miłośników samodzielnego przygotowywania potraw na wolnym powietrzu – nigdy! Realizację kulinarnych pasji o każdej porze roku ułatwiają im nowoczesne rozwiązania techniczne stosowane w konstrukcji takich urządzeń, jak grille, piece chlebowe czy wędzarnie ogrodowe.
Uniwersalny grill
Najpopularniejszym urządzeniem do kucharzenia na świeżym powietrzu jest oczywiście grill. I nic w tym dziwnego, bo grilla obsługuje się łatwo, a przygotować na nim można praktycznie każdą potrawę. Obecnie dostępne są takie modele, które umożliwiają nawet wypiekanie ciasta. Jeżeli chcemy korzystać z niego nie tylko w sezonie wiosenno-letnim, lecz także jesienno-zimowym, powinniśmy wybrać odpowiedni rodzaj tego urządzenia.
Przygotowywanie potraw na prostych otwartych grillach z owiewką w chłodne, wilgotne i wietrzne dni będzie uciążliwe, a czasami wręcz niemożliwe. Najlepiej sprawdzą się wtedy grille z większą odpornością na działanie warunków atmosferycznych: murowane z materiałów dobrze kumulujących ciepło (cegła, szamot, termobeton, żeliwo itp.), izolowane z prefabrykatów, zadaszone (np. w altanie) i ustawione w zacisznym miejscu, a także szybkie i wygodne grille gazowe, które stały się obecnie jednym z najbardziej popularnych grillowych rozwiązań. Pokrywa czy też drzwi grilla powinny być zaizolowane i wyposażone w termometr. Dzięki temu łatwiej będzie nam utrzymać pożądaną temperaturę gotowania, co jesienno-zimowa aura może nam utrudniać w większym stopniu niż pogoda latem.
Zimowe wypieki i nie tylko
Do przygotowywania potraw w ogrodzie wykorzystać możemy piec chlebowy. Ponieważ jest to urządzenie, które musi zapewniać możliwość uzyskiwania wysokiej temperatury (chleb wypieka się w temperaturze ponad 200°C), równomiernego rozchodzenia się ciepła (aby chleb równo rósł) i powolnego wychładzania komory pieczenia (aby chleb dobrze się upiekł wewnątrz bochenka), powinien sprawdzić się także jesienią i zimą.
Rozpoznawalną cechą pieca chlebowego jest kształt komory pieczenia. Ze względu na warunki, jakie musi ona zapewniać do wypieku chleba, najczęściej zwieńczona jest kopułą o odpowiednich proporcjach. I nie ma tu znaczenia, czy jest to piec murowany, czy gotowy, stacjonarny czy mobilny, wolno stojący czy stanowiący element większej konstrukcji, na przykład połączony w jedną budowlę z grillem bądź kuchnią ogrodową. Ten kształt to owoc setek lat doświadczeń i ma głębokie uzasadnienie. Ciepło oddawane przez rozgrzane ściany na zasadzie promieniowania w komorze pieczenia w kształcie kopuły rozchodzi się równomiernie. A przecież to jeden z niezbędnych czynników uzyskania dobrych wypieków.
Dużą zaletą pieca chlebowego jest też jego wszechstronność. Nazwa sugeruje wprawdzie konkretne zastosowanie tego urządzenia, ale w rzeczywistości możemy upiec w nim nie tylko chleb, ale też ciasto, pizzę, mięso i ryby. Mięso, ryby i warzywa możemy w piecu chlebowym także dusić. Ponadto w sezonie zbiorów możemy w nim suszyć warzywa i owoce.
Wędzimy mięsa i sery
Sezon jesienno-zimowy to doskonały czas na wytwarzanie własnych wędlin. Każdy, kto miał okazję spróbować domowych wędlin, wie, że to zupełnie coś innego, niż kiełbasy i szynki kupowane w sklepie, nawet tych opatrzonych nazwą zawierającą określenie „swojska” czy „wiejska”. Aby cieszyć się smakiem prawdziwie swojskich wyrobów wędliniarskich, trzeba zaopatrzyć się w wędzarnię.
Do niedawna ktoś, komu marzyło się takie urządzenie we własnym ogrodzie, praktycznie skazany był na wędzarnie budowane. Wraz ze wzrostem popularności gotowania na wolnym powietrzu, coraz większym zainteresowaniem zaczęły cieszyć się także wędzarnie. Obecnie wybór gotowych urządzeń tego typu jest naprawdę imponujący. Bez większego problemu kupimy wędzarnie metalowe, wykonane z czarnej blachy stalowej albo stali kwasoodpornej. W szerokim asortymencie dostępne są również wędzarnie drewniane: z drewna surowego, impregnowanego opalaniem albo zabezpieczonego z zewnątrz farbą ognioodporną. Wszystkie oferowane są w różnych wymiarach, nie powinniśmy zatem mieć trudności z wyborem urządzenia dostosowanego wielkością do naszych potrzeb. Wyposażone mogą być w półki, haki i specjalne pręty do wędzenia, a także termometr do kontroli temperatury w komorze wędzenia oraz okienko ułatwiające ocenę stopnia uwędzenia produktów wewnątrz komory.
W tradycyjnej przydomowej wędzarni możemy uwędzić mięsa, ryby i sery. Producenci urządzeń gotowych starają się jednak podnosić atrakcyjność swoich produktów. Dzięki temu niektóre modele oferowane są w wielofunkcyjnej wersji modułowej, ze specjalnymi misami i rusztem. Przygotowywać możemy w nich nie tylko mięso, ryby i sery wędzone, ale także gotować na parze i używać ich zamiast grilla.
Gotuj w odpowiednim otoczeniu
Przygotowywanie potraw na świeżym powietrzu zawsze wymaga sprzyjających warunków atmosferycznych, zwłaszcza jesienią i zimą. Niższa temperatura otoczenia i duża wilgotność powietrza korzystnie wpływać mogą jedynie na proces wędzenia, a i to tylko wtedy, gdy pogoda jest bezwietrzna. Dlatego warto ograniczać niekorzystne działanie otoczenia na nasze gotowanie i kulinarny zakątek w ogrodzie odpowiednio zlokalizować oraz wyposażyć w przydatne sprzęty. Miejsce, w którym chcemy ustawić naszego grilla, piec chlebowy bądź wędzarnię, powinno być zaciszne i zadaszone. Wiatry owiewające urządzenia mogą utrudniać utrzymanie odpowiedniej temperatury w komorze pieczenia i wędzenia. Będą też zakłócać przepływ ciepłego powietrza w samej komorze: od nawietrznej temperatura zawsze będzie niższa, nawet wtedy, gdy ściany urządzenia są izolowane. Zadaszenie zaś ochroni przed opadami nie tylko urządzenie, ale także i nas podczas jego obsługi.
Chociaż wiele składników i potraw do grillowania, pieczenia czy wędzenia przygotowujemy w domu, np. marynujemy mięso czy kroimy warzywa, to w naszym kulinarnym zakątku na świeżym powietrzu bardzo przydatny będzie stół czy choćby prowizoryczny blat, na który będziemy odstawiać gotowe dania, a także zawieszki na gotowe wędliny. Warto pomyśleć również o miejscu do siedzenia, bo nadzór i kontrolowanie procesu wędzenia czy pieczenia czasem może trwać dłuższy czas. A ponieważ jesienne i zimowe dni są krótkie, miejsce takie powinniśmy wyposażyć w oświetlenie, w przeciwnym razie będziemy zmuszeni używać latarkę.