4
Opolanie z Polską Nagrodą Jakości
7
Będzie kolejny Kryształowy Laureat
15
Premier na budowie Elektrowni Opole
Forum OPOLSKIEGO BIZNESU
Miesięcznik Samorządu Gospodarczego ISSN 1732-4505 nr 11 (103) listopad 2014
Mamy przewagę bo jesteśmy na miejscu
KlimkiewiczKnapik S.C.
Z DRUGIEJ STRONY
Prosto z OIG 4. Opolanie z Polską Nagrodą Jakości 5. To, co zaczęło się 25 lat temu, to dla nich wielka przygoda 6. Najlepsze opakowanie ma banan 7. Będzie kolejny Kryształowy Laureat Wywiad 8. Mamy przewagę, bo jesteśmy na miejscu
Jan Klimkiewicz i Michał Knapik, KlimkiewiczKnapik S.C.
13. Chcę zmienić lokalną rzeczywistość Rozmowa z Sabiną Gorzkullą-Kotzot, wicestarostą powiatu
Opolska Izba Gospodarcza Henryk Galwas Prezes
Rada Izby Przewodniczący: Marian Duczmal, Wiceprzewodniczący: Ryszard Błaszków, Wilhelm Beker, Andrzej Rybarczyk Sekretarz: Bartosz Ryszka Członkowie: Zdzisław Bąk, Andrzej Drosik, Jarosław Najczuk, Marian Siwon, Renata Gumała, Piotr Żur
Forum Opolskiego Biznesu Wydawca: Opolska Izba Gospodarcza 45-075 Opole, ul. Krakowska 39 tel./fax. 77 44 17 668, 77 44 17 669 www.oig.opole.pl
krapkowickiego 2
Inwestycje 15. Premier na budowie Elektrowni Opole 17. Musimy szkolić dualnie
Redaktor naczelny: Maciej T. Nowak e-mail: igimedia@op.pl tel. 604 64 92 42
Foto: Witold Chojnacki
Skład, łamanie, reklama:
agencja komunikacji marketingowej
45-272 Opole, ul. Sosnkowskiego 29 tel. 77 456 95 29 e-mail: biuro@komunikatorpr.pl www.komunikatorpr.pl
Znajdź nas na:
www.forumopolskiegobiznesu.pl Polub nas na: www.facebook.com/ForumOpolskiegoBiznesu
nr 11 (103) listopad 2014
Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, zastrzega sobie prawo redagowania nadesłanych tekstów, nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń.
NA DOBRY POCZĄTEK
Henryk Galwas Prezes Opolskiej Izby Gospodarczej
Naprawmy szkolnictwo zawodowe!
M
inisterstwo Edukacji Narodowej ogłosiło rok szkolny 2014/2015 „Rokiem szkoły zawodowców”. To ważna inicjatywa mająca na celu przywrócenie właściwego miejsca szkolnictwu zawodowemu, co zostało przez ostatnie lata bardzo zaniedbane. Postawiliśmy na edukację w ogólniakach i na to, by jak najwięcej młodych ludzi zdobyło wykształcenie wyższe. To okazał się błędny kierunek. Nie potrzebujemy przysłowiowych już politologów, nauczycieli historii czy absolwentów od zarządzania, którzy z dyplomem wyższej uczelni w ręce pędzą do pośredniaka, bądź znajdują pracę na kasie w markecie. Pracę, która nie odpowiada ich wykształceniu i aspiracjom. W najgorszym razie wyjeżdżają za granicę. Na rynku pracy bardziej pożądany od absolwenta uczelni wyższej jest dzisiaj fachowiec z konkretnym zawodem w ręku. Zagraniczni inwestorzy decydujący się na budowę zakładów w polskich strefach ekonomicznych nie poszukują pracowników z wykształceniem ogólnym bądź humanistycznym. Potrzebują spawaczy, tokarzy czy elektryków. A tych nie tylko na Opolszczyźnie, ale i w całym kraju wyraźnie brakuje. Znalezienie fachowej i dobrze wykształconej kadry jest jednym z najistotniejszych czynników mających wpływ na miejsce ulokowania inwestycji. Tę kadrę musimy wykształcić, dlatego trzeba zreaktywować szkolnictwo wyższe. Przedsiębiorcy zrzeszeni w Opolskiej Izbie Gospodarczej, a mamy ich 450, już dawno zauważyli ten problem. Dlatego starają się współpracować ze szkołami zawodowymi, oferując miejsca na praktyki i staże. Liczą na współpracę ze strony szkół, by te wsłuchały się w ich potrzeby. By nie kształciły, tak jak im się podoba, ale by uczyły kompetencji, które później będą potrzebne młodym ludziom. Pożądany jest w tym przypadku dualny model kształcenia. Uczniowie w szkole uczą się teorii, a na praktyce konkretnych zawodowych umiejętności. Z kolei pracodawcy nie mogą praktykantom wręczać jedynie miotły, powinni ich dopuszczać nie tylko do młotka, ale też do obrabiarek CNC. Wiele pracy przed nami, zarówno przed szkołami, jak i przedsiębiorcami. Jednak z tej drogi zawrócić nie możemy.
FORUM OPOLSKIEGO BIZNESU
3
PROSTO Z OIG
4
Opolanie z Polską Nagrodą Jakości Opolszczyzna wzbogaciła się o dwóch Znakomitych Przywódców oraz o jedną firmę i instytucję, które uhonorowano Polską Nagrodą Jakości. Była to już XX edycja konkursu.
nr 11 (103) listopad 2014
W
tym roku nagrody wręczono 11 listopada na Zamku Królewskim w Warszawie. Laureaci odbierali statuetki z rąk Janusza Piechocińskiego, wicepremiera i ministra gospodarki. Polską Nagrodą Jakości w kategorii Małych i Średnich Przedsiębiorstw nagrodzono spółkę Brokelmann Polska z Opola, która zajmuje się produkcją aluminiowych elementów dla dużych koncernów samochodowych, m.in. mercedesa. Wyróżnienie w kategorii samorząd lokalny otrzymała gmina Dobrzeń Wielki. Tytułu Znakomitego Przywódcy odebrało dwóch opolan: Jacek Suski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu oraz Mirosław Garack, prezes firm ZND CE – spółki produkującej mobilne ogrodzenia oraz Opolskie Centrum Logistyczne. Organizatorsmi konkursu są Krajowa Izba Gospodarcza, Polskie Centrum Badań i Certyfikacji, Polskie Forum ISO 9000. Polska Nagroda Jakości to wyróżnienie przyznawane przedsiębiorstwom za wdrażanie kon-
cepcji zarządzania przez jakość - TQM (Total Quality Management). Została ustanowiona 7 marca 1995 r. m.in. przez Krajową Izbę Gospodarczą. Jednym z inicjatorów utworzenia nagrody był prof. Edward Kindlarski. Nagrody przyznawane są w kilku kategoriach: - Nagrody Zespołowe – otrzymuja przedsiębiorstwa za wdrożenie TQM, dzięki czemu doprowadziły do wzrostu satysfakcji klientów, pracowników i współpracujących z nimi przedsiębiorstw oraz osiągnęły poprawę jakości pracy, procesów i odniosły sukces rynkowy. - Nagrody Indywidualne - przyznawane osobom, które wniosły znaczący wkład w opracowanie teorii TQM. - Nagrody Honorowe - przyznawane osobom i zespołom za szczególne zasługi dla rozwoju jakości w Polsce. Nagrody są przyznawane corocznie, jednak nie zawsze i nie we wszystkich kategoriach. Oprócz nagród mogą być również przyznawane wyróżnienia. | MAN
PROSTO Z OIG
To, co zaczęło się 25 lat temu, to dla nich wielka przygoda „25 lat opolskiej gospodarki” – pod takim hasłem odbyło się spotkanie przedsiębiorców w CWK Opole, które było okazją do tego, by z uśmiechem na twarzach powspominać rodzenie się wielkich opolskich biznesów.
P
rezydent Opola zaprosił do CWK przedsiębiorców, którzy rozpoczynali prowadzenie swoich firm 2025 lat temu, czyli po przełomie ustrojowym w Polsce. Gościem specjalnym był Janusz Steinhoff, wicepremier i minister gospodarki w rządzie Jerzego Buzka. Opowiedział o tym, jak był świadkiem transformacji ustrojowej w naszym kraju. - Te 25 lat to jest najlepszy okres w dziejach Polski. Nie tylko w ostatnim wieku, ale chyba także w całej historii – powiedział Janusz Steinhoff. Daleki był jednak od stwierdzenia, że wszystko jest idealnie i że transformacja nie miała wad. - Dzisiaj przedsiębiorcom bardzo potrzebne są trzy rzeczy. Po pierwsze, uporządkowanie skomplikowanego i nieprzyjaznego systemu podatkowego. Po drugie, wzmocnienie instytucji otoczenia biznesu, bo nie może być tak, że przedsiębiorcy miesiącami czekają na wyroki w sądach. Po trzecie - infrastruktura. Mimo, że wiele już zrobiono, to nadal jeszcze nie mamy jednej całej autostrady – stwierdził Janusz Steinhoff. W trakcie panelu dyskusyjnego znani opolscy przedsiębiorcy opowiedzieli o swoich niełatwych początkach. - Pracowałem wtedy na Zachodzie. Brat powiedział do mnie: może zrobimy jakiś biznes - wspominał Piotr Żur, wła-
ściciel i prezes firmy logistycznej Piomar. - Kupiliśmy w Niemczech maszynę do produkcji kostki brukowej, ale był problem z jej przewiezieniem do Polski. Transport był bardzo drogi. Kupiliśmy więc jelcza 315 za 38,9 mln zł. Przewieźliśmy maszynę, ale nawet nigdy jej nie uruchomiliśmy, bo nie było ku temu dobrych warunków. Jelczem zaczęliśmy wozić buty z Otmętu do Niemiec. I tak to się zaczęło. - To, co zaczęło się 25 lat temu, jest dla mnie wielką przygodą. Wyszedłem akurat z wojska. Miałem paszport polski i niemiecki. Wyjeżdżałem na Zachód. Wtedy był duży popyt na zachodnie samochody, więc kupowałem je w Niemczech i przywoziłem do Wrocławia. Gdy przyjeżdżałem z kolegami na giełdę we Wrocławiu, to nawet na nią nie wjeżdżaliśmy, tylko przed wjazdem w pół godziny sprzedawaliśmy wszystkie auta – wspominał Mirosław Garack, właściciel m.in. OCL, ZND CE. - Później zainwestowałem w budynki po byłych zakładach mięsnych Peters, gdzie stworzyłem Opolskie Centrum Logistyczne. Ale nie wszystko mi się w życiu udało. Marzyłem o córce, a mam czterech synów - dodał. Organizatorami spotkania byli prezydent Opola, Centrum Wystawienniczo-Kongresowe w Opolu oraz Klub 150. | MAN FORUM OPOLSKIEGO BIZNESU
5
PROSTO Z OIG
Najlepsze opakowanie ma banan 4 listopada br. w CWK Opole odbył się Ogólnopolski Kongres Branży Spożywczej. Była to już czwarta edycja imprezy. Po raz pierwszy Opole zorganizowało ją wspólnie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”.
K 6
ongres jest platformą wymiany doświadczeń na temat bieżącej sytuacji oraz wyzwań stojących przed polską branżą spożywczą. Zaproszeni eksperci wraz z przedstawicielami administracji dyskutowali na najbardziej nurtujące branżę pytania. W trakcie paneli rozmawiano m.in. o zabezpieczeniu ryzyka walutowego i surowcowego w działalności zagranicznej przedsiębiorstw czy przemyśle spożywczym od zaplecza. Prof. Janusz B. Berdowski, przewodniczący Sto-
warzyszenia Naukowo-Technicznego Inżynierów i Techników Przemysłu Spożywczego mówił o znaczeniu certyfikatów i audytów. - Tesco nie przyjmuje do sklepów wyrobów, jeśli ich producenci nie mają wdrożonego certyfikatu BRC – wyjaśniał prof. Berdowski. Inny z paneli poświęcony był opakowaniom w branży spożywczej. - Niewiele osób wie, jak zaawansowanym technologicznie produktem jest opakowanie. Musimy zwracać uwagę na wiele rzeczy. Bardzo ważne jest bezpieczeństwo produktu. Konstruując farbę musimy zwracać uwagę na to, by nie było migracji różnych składników do produktu. Marketingowcy nie zawsze myślą o tych ograniczeniach – zauważył Tomasz Stachelski, członek zarządu Chespa Sp. z o.o. z Krapkowic. - Konsument chce opakowania, które mu się podoba, ale jest też funkcjonalne. Najlepsze opakowanie ma banan. Nie potrzeba żadnych narzędzi
do jego otwarcia – powiedziała Izabela Matelska, kierownik działu rozwoju produktów w Nestlé Polska S.A. Oddział Namysłów. - Coraz większą wagę zwraca się również na biodegradowalność opakowań. Opakowanie banana bardzo szybko się rozkłada – dodała. W trakcie Kongresu rozstrzygnięto konkurs, w którym studenci uczelni artystycznych we współpracy z opolskimi firmami przygotowali prototypowe opakowania do produktów wytwarzanych na Opolszczyźnie, m.in. do piwa z Namysłowa czy produktów dla dzieci z opolskiej Nutricii. Najlepsza okazała się praca Marty Wichary z Instytutu Sztuki Uniwersytetu Opolskiego, która zaprojektowała opakowanie czekoladek wytwarzanych przez Mondelez ze Skarbimierza. W nagrodę dostała 10 tys. zł. Organizatorami konkursu były OCRG, Dobroteka i firma Chespa z Krapkowic. | MAN
Mamy ciekawe innowacyjne firmy II Forum Innowacji było okazją do zaprzeczenia stereotypom, że na Opolszczyźnie nie ma nowoczesnych i innowacyjnych firm. Ich prezentacja była zaskoczeniem nawet dla gości z Warszawy.
II
Forum Innowacji odbyło się 16 października br. w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu. Było okazją do pokazania opolskich firm i nowoczesnych dziedzin, takich jak neurodydaktyka czy telemedycyna, ale okazją do przeprowadzenia interesujących rozmów i wymiany poglądów na temat rozwoju innowacyjnej przedsiębiorczości czy współpracy biznesu z nauką. Witold Potwora, prorektor Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu zauważył, że w regionie mamy
nr 11 (103) listopad 2014
wiele innowacyjnych firm, którymi możemy się pochwalić i które robią rzeczy unikalne w skali światowej. Jako przykład podał Expolomet, która łączy metale metodą wybuchowego platerowania, firmę Moviebird produkującą wysięgniki do kamer, które wykorzystywane są w Hollywood przy produkcji takich światowych hitów, jak „Spiderman” czy „Mission Impossible” oraz Narzędziownię Pszenica ze Strojca, która współpracuje z Japończykami. - Bez wprowadzenia na rynek nie ma żadnych innowacji. Dobry pomysł
zyskuje swoje znaczenie dopiero wtedy, gdy uda się go wdrożyć – powiedział Jakub Czyczyło, prezes Stowarzyszenia Promocja Przedsiębiorczości. Adam Zadorożony, prezes Stowarzyszenia Metalchem i prezes firmy West Technology & Trading Polska mówił o unijnych dotacjach. - Pieniądze powinny iść tam, gdzie wiedzą, co z nimi robić, czyli do przedsiębiorstw. I to przedsiębiorcy mają sobie dobierać naukowców do współpracy. Jak słyszę, że na czele projektu stoją naukowcy, to już wiem, że nic z niego nie będzie - stwierdził. Beata Tomaszkiewicz z „Dziennika Gazety Prawnej”, która prowadziła panel dyskusyjny poświęcony innowacyjnym firmom była zaskoczona tym, jak innowacyjne firmy są na Opolszczyźnie i uznała, że opolanie mogą być z nich dumni. | MAN
PROSTO Z OIG
Będzie kolejny Kryształowy Laureat Trwają prace nad wyłonieniem zwycięzców kolejnej edycji Laurów Umiejętności i Kompetencji. Już wiadomo, że uroczysta gala, podczas której zostaną wręczone nagrody, odbędzie się 9 stycznia 2015 r.
LAURY 2014
J
uż możemy zdradzić, że w tym roku będziemy mieć jednego kryształowego laureata, którym będzie przedsiawiciel polskiego rządu. Będzie też pięciu zwycięzców w kategorii platynowego laura. Na razie jednak nie będzie ujawniać nazwisk – powiedział nam Henryk Galwas, prezes OIG. Kryształowy i platynowi laureaci zostali już zatwierdzeni przez kapitułe konkursu. Do końca listopada mają być także znani laureaci złoci oraz srebrni. W trakcie styczniowej uroczystości po raz pierwszy zostanie także wręczona nagroda Orła księcia Jana Dobrego. Cała uroczystość uświetni występ Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk. Gala wręczenia Laurów Umiejętno-
Opolskie firmy chcĄ powołaĆ konsorcjum
20
listopada br. odbędzie się śniadanie biznesowe, które poświęcone będzie powołaniu konsorcjum opolskich firm, które mogłyby się ubiegać o kontrakty przy rozbudowie Elektrowni Opole. Stworzeniem konsorjum są zainteresowane przedsiębiorstwa z branży metalowej. Na śniadaniu będą obecni dyrektorzy firm wchodzących w skład grupy budującej nowe bloki energetyczne: Polimex Mostostal, Mostostal Warszawa i Rafako. Analizowane będą sposoby pozyskania zleceń i moż-
liwość uczestniczenia w przetargach. Śniadanie rozpocznie się o godz. 10, w Szarej Willi. Rozbudowa Elektrowni Opole idzie już pełną parą. Na razie wykonywane są prace ziemne, w których uczestniczą również opolskie firmy, m.in. Kociok. Później przyjdzie czas na wylewanie fundamentów. Beton – na ten etap prac – będą dostarczać m.in. Górażdże. Potrzeba aż 365 tys. metrów sześciennych betonu. | MAN
ści i Kompetencji odbędzie się 9 stycznia 2015 r. w Filharmonii Opolskiej. Początek o godz. 17:00. Wręczanie Laurów ma już swoją tradycję. Impreza na trwałe wpisała się w opolską rzeczywistość. Laury otrzymają najznakomitsi przedstawiciele gospodarki, nauki i kultury, polityki i służby zdrowia. Izba nagradza ludzi, którzy dzielą się sukcesami poprzez aktywność społeczną w swoim środowisku i wspierają różnorodne inicjatywy lokalne. - Być wyróżnionym Laurem Umiejętności i Kompetencji to wielki honor i zaszczyt, a także uznanie zasług i skutecznego działania na rzecz środowiska i regionu – wyjawia Henryk Galwas, prezes OIG. | MAN
Nowi w OIG Przedsiębiorstwo Handlowo Usługowe ZAGA Z. Grygierczyk G. Stolarczyk T. Leśków s.c. ul. Horoszkiewicza 6/A 102, 45-301 Opole Tel. 77 442 72 30, 601 966 621 fax. 77 442 72 32 e-mail: biuro@zaga.pl
POLARIS Poland Sp. z o.o. Bogusław Dawiec Dyrektor Organizacyjny Pl. Piłsudskiego 1, 00-078 Warszawa Tel. 77 548 14 00, 77 548 14 15 e-mail: biuro@polaris.com FORUM OPOLSKIEGO BIZNESU
7
WYWIAD
8
Mamy przewagę bo jesteśmy na miejscu
- Największą bolączką jest to, że opolscy przedsiębiorcy nie wierzą, że na ich terenie działają skuteczne i profesjonalne firmy doradcze. Często, gdy ktoś myśli o wielomilionowych inwestycjach, to poszukuje doradców w Katowicach i Wrocławiu. Naszą przewagą jest to, że jesteśmy na miejscu, co wiąże się z szybkością reagowania. Firmy z Opolszczyzny będą bardziej zaangażowane w przeprowadzenie projektów niż te zewnętrzne - mówią Jan Klimkiewicz i Michał Knapik z firmy KlimkiewiczKnapik S.C., z którymi rozmawiał Maciej Nowak. nr 11 (103) listopad 2014
WYWIAD
inwestycji. Natomiast przedsiębiorstwa - Czy wśród przedsiębiorców widać - Kryteriów na papierze jeszcze nie planujące do wdrożenia innowacje o wyma, ale pewnie z informacji dojuż ruch? Czy przychodzą do Was sokim poziomie technologicznym, gdzie cierających z Urzędu Marszałkowi pytają, kiedy będzie można skłaskiego wiecie, czy bardziej będzie- ryzyko jest większe, wolą skorzystać dać wnioski o unijne dotacje? z komercyjnych kredytów bankowych my stawiać na badania i rozwój, JK: - Ruch jest bardzo duży, szczególnie czy też leasingu. Spowodowane to jest czy np.: tworzenie nowych miejsc w zakresie inwestycji o wysokim potenmniejszym obciążeniami w zakresie cjale innowacyjnym. Przedsiębiorcy zda- pracy? utrzymania trwałości inwestycji czy też JK: - Na pewno nowy okres programoją sobie sprawę z tego, że dotacji na miosiągnięcia konkretnych wskaźników. wania to badania i ich wdrożenia. Na to kroinwestycje tym razem już nie będzie. trzeba się nastawić. Pamiętajmy jednak, W tym miejscu należy podkreślić, iż W poprzednim okresie programowania urzędnicy obsługujący preferencyjne iż innowacje, nowe technologie i auzauważyliśmy ruch w zakresie bardzo pożyczki wchodzą na rynek produktów tomatyzacja nierozerwalnie wiążą się innowacyjnych pomysłów związanych finansowych, które konkurują z krez jednym aspektem - likwidacją miejsc z badaniami mającymi w konsekwencji dytami bankowymi czy też leasingiem. pracy. Czyli na to pytanie można sobie doprowadzić do osiągnięcia konkretnego Wówczas już nie wystarczy ogłoszenie odpowiedzieć samodzielnie, patrząc do celu. Obecnie ta tendencja się nasila. Co konkursu, przedsiębiorcę będzie trzeba przodu na konsekwencję postępu techciekawe, zapytania kierowane są z całej do niej przekonać. Mniejsze oprocennologicznego. Niestety jest to nieciekaPolski, a nawet z zagranicy. towanie preferencyjnych pożyczek nie wa tendencja ogólnoświatowa. będzie efektem zachęty, gdyż opro- Czy przedsiębiorcy mają już dopracowane pomysły, czy są też one na razie w fazie idei? JK: - Jest różnie. Część przedsiębiorstw Na pewno nowy okres programowania to badania i ich ma konkretne plany inwestycyjne, ale wdrożenia. Na to trzeba się nastawić. Pamiętajmy jednak, muszą przeprowadzić badania od podiż innowacje, nowe technologie i automatyzacja nierozerwalstaw. Druga grupa to podmioty z częściowo przeprowadzonymi badaniami, nie wiążą się z jednym aspektem - likwidacją miejsc pracy. posiadające wysoki poziom gotowości technologii do wdrożenia, które poszucentowanie kredytów bankowych oraz - W kontekście nowych naborów kują funduszy na dokończenie badań leasingu będzie niewiele większe. Nabardzo często padają dwa słowa: oraz wytworzenie prototypów i w kontomiast przedsiębiorca biorąc pożyczkę sekwencji wdrożenia wyników badań do dotacje i pożyczki. na planowaną inwestycję zobowiązuje MK: - Są wytyczne Komisji Europejprodukcji. się do osiągnięcia wcześniej zdefiniowaskiej, by to pożyczki były głównym nych wartości konkretnych wskaźników. elementem wsparcia dla przedsiębior- W grudniu zarząd województwa W przypadku ich nie osiągnięcia nie ców. Dotacje będą udzielane przede planuje podpisanie Regionalnego tylko będzie musiał zwrócić w trybie wszystkim na projekty związane Programu Operacyjnego. Kiedy natychmiastowym zaciągnięty kapitał z przeprowadzeniem prac badawczowięc można się spodziewać pierwpożyczki wraz z odsetkami, ale zostanie -rozwojowych wraz z wdrożeniem ich szych naborów? wyników. Niestety nie wiemy jeszcze, co nałożona na niego kara finansowa. ZwoMK: - Zanim zostaną ogłoszone pierwlennicy pożyczek dla przedsiębiorstw będzie rozumiane przez wdrożenie. Czy sze nabory, konieczne jest opracowaargumentują, iż zostaną one po 2020 będzie to zakup parku maszynowego nie wielu dodatkowych dokumentów r. i będą możliwe do wykorzystania i postawienie hal produkcyjnych, czy uszczegóławiających, w tym np. ustalew następnych latach. Jest to poniekąd też jedynie stworzenie instalacji denia mądrych i przewidywalnych krytesłuszne założenie, ale pod warunkiem, monstracyjnej i uzyskanie stosownych riów oceny projektów. Mam nadzieję, że certyfikatów dopuszczających nowy pro- że pożyczki te zostaną faktycznie wydokumenty aplikacyjne zostaną przygokorzystane na innowacyjne inwestycje, dukt do obrotu rynkowego. Jedno jest towane w oparciu o doświadczenia, te pewne: inwestycja polegająca na samym a z tym może być problem. dobre jak i złe, z poprzedniego okresu JK: - W przypadku pożyczek trzeba wdrożeniu innowacji, nawet w przypadprogramowania. Chodzi o to, by pisząc ku pierwszego wdrożenia na świecie, bę- zaznaczyć, że dążenie do ich stosowania projekt wnioskodawca nie był narażony dzie mogła starać się jedynie o pożyczkę. jako głównego instrumentu finansowena konieczność formułowania wiążących go wynika prawdopodobnie z dotychPrzejście z okresu, w którym dominujądanych, co do których nie jest w stanie czasowego zainteresowania ich uzycą formą były dotacje, na preferencyjne ich przewidzieć z 100-proc. pewnością, pożyczki może być ogromnym zaskocze- skiwaniem ze strony przedsiębiorstw. jak np.: wzrost zysku czy ilość klienAnalizując jednak tą aktywność należy niem dla przedsiębiorstw, które różnie tów. Podejrzewamy, że pierwsze nabory spojrzeć na cel ich uzyskiwania. Zdeoceniają nową formę wsparcia finansomogą się pojawić pod koniec pierwszego cydowana większość pożyczek została wego. Część z nich jest zainteresowana, lub w drugim kwartale przyszłego roku. szczególnie w zakresie prostych niskoin- przekazana na inwestycje odtworzenioTeraz wszystko w rękach urzędników we lub proste zakupy, np. środki transnowacyjnych lub odtworzeniowych z Urzędu Marszałkowskiego. FORUM OPOLSKIEGO BIZNESU
9
WYWIAD
portu. Czy o to nam chodzi w nowej perspektywie, chyba nie?
10
i Wrocławiu. Co najciekawsze, wiele firm z Krakowa czy też ze Śląska szuka wsparcia u nas. No cóż, może to taka tendencja. Pamiętajmy o jednym: naszą przewagą jest to, że jesteśmy na miejscu, co wiąże się z szybkością reagowania.
np. ciężki przemysł. Nie zauważa się firm zlokalizowanych w biurowcach, gdzie w spokoju tworzy się nowe technologie. Bardziej spektakularne są branże typowo przemysłowe, gdzie mamy do czynienia z dostawami towaru, odbiorem produktów, halami i ciężkim sprzętem. Natomiast w regionie mamy wiele bardzo ciekawych firm informatycznych, które posiadają swoje laboratoria i wytwarzają nowe technologie dla różnych gałęzi przemysłu, np. dedykowane systemy monitorujące dla farm wiatrowych. Każdy widzi wiatrak, a nikt nie zauważa systemu, dzięki któremu to wszystko się kręci.
- W jaki sposób firma, która chce wybrać sobie doradców, którzy pomogą przygotować wniosek o dotację bądź pożyczkę, ma to - A dla kogo obsługiwaliście projekty? zrobić? Na co zwrócić uwagę? JK: - Dla różnych firm, od dużych po JK: - Najlepszym rozwiązaniem jest mikroprzedsiębiorstwa. W ostatnim skierowanie się do firmy z doświadokresie szczególnie dużo realizujemy czeniem rynkowym, rozpoznawalnej, projektów badawczych i laboratoryjtakiej, która obsługuje znane i rozponych. To początek tendencji, o której znawalne podmioty. Istotnym elemenwspominałem na początku. Nie bez znatem jest także wielkość firmy, a tym czenia pozostaje także obsługa dużych samym zastępowalność przypisanego doradcy w przypadku choroby czy też urlopów. Odmienna kwestia to weryfikacja firmy doradczej już na spotkaniu. Przejście z okresu, w którym dominującą formą były dotacje, Trzeba przeanalizować spotkanie, czy na preferencyjne pożyczki może być ogromnym zaskoczefirma rzetelnie informuje o wszystkich aspektach dotacji, czy widzi jakieś proniem dla przedsiębiorstw, które różnie oceniają nową formę blemy i wysuwa wnioski co do trudności uzyskania wsparcia. Jeśli badając rynek wsparcia finansowego. trafiamy do firmy, która nie zauważa żadnych kłopotów, a konkurenci o nich informują, to należy sobie zadać pytanie, międzynarodowych koncernów. Mocno - Stawiać na duże czy małe firmy? Na polskie czy zagraniczne koncerny? specjalizujemy się w tworzeniu produkdlaczego właśnie tak jest, dlaczego inni JK: - Powinniśmy stawiać zarówno na tów informatycznych, wśród których tego nie widzą. Często zdarzają nam duże, jak i na małe przedsiębiorstwa. mamy wiele ciekawych projektów, nie się takie przypadki, kiedy wskazujemy Jednak od jednych i drugich ciężko jest tylko z terenu Opolszczyzny. jakieś potencjalne problemy, a klient wymagać podobnych zachowań rynkozauważa, że był u konkurencji i tam było wych i aktywności na polu tworzenia in- Czy wszystkie przedsiębiorstwa, wszystko super. Ponadto pozyskiwanie nowacji. Prawda jest taka, że większość bez względu na branżę, w jakiej dotacji to długotrwałe relacje z pracowinnowacji jest wytwarzana w dużych działają, będą miały taką samą nikami firmy doradczej. Trzeba współprzedsiębiorstwach. Najczęściej małe szansę na zdobycie unijnych dopracować z taką firmą, z którą nam się firmy nie mają w swoich budżetach zatacji? Czy też pewne branże będą dobrze rozmawia, która oferuje prowapisanych pieniędzy na badania i rozwój. preferowane? dzenie projektu do samego końca, aż do Może jest to wynik tego, że rzeczywiste - MK: W tym okresie programowania rozliczenia. Z taką, która jest w stanie sześć lat wdrażania funduszy unijnych wsparcie uzyskają tylko te firmy, któpomóc także przy problemach praww poprzednim okresie programowania rych branże w Regionalnej Strategii nych czy ewentualnych procedurach nie zakończyło etapu reform krajowego Innowacji są zapisane jako specjalizacje odwoławczych. Pamiętajmy, że podejsektora MSP. Pamiętajmy, z jakiego puinteligentne. To odgórny wymóg Unii mując taką decyzję wiążemy się z kimś łapu startowaliśmy. Europejskiej, każdy region musiał taką na długi okres, nawet kilkuletni. MK: - Podejmując dyskusję na temat strategię przygotować. Naszym zdawyższości sektorów przedsiębiorstw - Teraz będzie chyba łatwiej wybrać niem, w opolskiej RSI brakuje branży pamiętajmy o jednym. Oddziały dużych informatycznej. W 14 województwach taką firmę, bo mamy już doświadprzedsiębiorstw powstają w wyniku jest ona wymieniona. Nie ma jej tylko czenia z poprzednich siedmiu decyzji globalnych koncernów. Tak jak w opolskim i podlaskim. W tym molat. Czy rynek zweryfikował tych powstały, w jednym momencie mogą mencie wszystkie firmy informatyczne mniej rzetelnych, mniej profesjozniknąć. Inaczej postępują lokalne firmy, nie będą mogły składać wniosków na nalnych? które utożsamiają się nie tylko z regioprojekty badawcze, choć ten rynek barMK: - Na pewno trochę tak. Tych firm nem, ale - co najważniejsze - z miejscodzo mocno się rozwija. Pamiętajmy, że na Opolszczyźnie nie ma dużo. Najto bardzo kreatywna branża, która moc- wą społecznością. Na nie powinniśmy większą bolączką dla mnie jest to, że głównie stawiać i umożliwiać im dalszy no przyczynia się do rozwoju nowych opolscy przedsiębiorcy nie wierzą, że na rozwój wspomagany bezzwrotnymi ich terenie działają skuteczne i profesjo- technologii. środkami unijnymi. nalne firmy doradcze. Często, gdy ktoś myśli o wielomilionowych inwestycjach, - Dziwne, że tego nie zauważono... - Dziękuję za rozmowę. JK: - Bo to branża mniej widoczna, niż to poszukuje doradców w Katowicach nr 11 (103) listopad 2014
123
11
K R E AT Y W N E R O Z W I Ą Z A N I A KREACJA
K A M PA N I E STRONY WWW P U B L I C R E L AT I O N S PUBLIKACJE SOCIAL MEDIA
W W W. K O M U N I K AT O R P R . P L
komunikacjia marketingowa FORUM OPOLSKIEGO BIZNESU
Szpital w Głubczycach będzie nowocześnie zarządzał energią
Ogniwa fotowoltaiczne produkujące energię, zapewnienie chłodu z centrali klimatyzacyjno-wentylacyjnej, wymiana 2 tys. żarówek na energooszczędne, montaż systemów zarządzania energią w budynkach, tzw. BMS – to niektóre tyl12
ko zmiany, które zostaną wprowadzone w Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej
Artykuł dofinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu
w Głubczycach.
Szpital otrzymał dofinansowanie Projektu pn. „Podniesienie efektywności energetycznej budynku Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Głubczycach”. Wniosek nr 1333/2013 znalazł się na siódmym miejscu listy rankingowej pn. „Poprawa efektywności energetycznej w budynkach” i uzyskał wsparcie w wysokości 1,5 mln zł. To 80 proc. kosztu zaplanowanej modernizacji. Wartość projektu to 1,9 mln zł. - To duży sukces, a dzięki temu gruntownemu remontowi, która nas czeka, znacznie zaoszczędzimy na kosztach zużycia energii elektrycznej – mówi Tomasz Janyk, zastępca dyrektora ds. administracyjno-technicznych Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Głubczycach. W głubczyckim szpitalu zaplanowano modernizację systemu klimatyzacji w budynku i wymianę oświetlenia na energooszczędne, co przyczyni się do zmniejszenia zużycia energii elektrycznej przeznaczonej na oświetlenie budynku o połowę. - Mamy też element inteligentnego budownictwa – zaznacza dyrektor Tomasz Janyk. – To montaż systemu zarządzania energią w budynku, tzw. BMS, będąnr 11 (103) listopad 2014
cy zintegrowanym systemem, który daje możliwość monitorowania i zarządzania urządzeniami systemami znajdującymi się w budynku i jego otoczeniu. Szpital w Głubczucach doczeka się też modernizacji instalacji centralnego ogrzewania, instalacji pompy ciepła o mocy 150kW i instalacji ogniw fotowoltaicznych – 285 sztuk. Ogniwa fotowoltaiczne będą produkować energię elektryczną na potrzeby własne szpitala. Ogniwa to elementy półprzewodnikowe, w których następuje przemiana energii promieniowania słonecznego w energię elektryczną w wyniku zjawiska fotowoltaicznego, czyli poprzez wykorzystanie półprzewodnikowego złącza typu p-n, w którym pod wpływem fotonów o energii większej, niż szerokość przerwy energetycznej półprzewodnika, elektrony przemieszczają się do obszaru n, a dziury do obszaru p. Takie przemieszczenie ładunków elektrycznych powoduje pojawienie się różnicy potencjałów, czyli napięcia elektrycznego. Obecnie trwa przetarg mający wyłonić wykonawcę modernizacji. Inwestycja realizowana będzie do lutego 2016 r. Małgorzata Lis-Skupińska
WYWIAD
Chcę zmienić lokalną rzeczywistość Rozmowa z Sabiną Gorzkullą-Kotzot, wicestarostą powiatu krapkowickiego - Czy zrobiła już Pani sobie podsumowanie mijającej kadencji? Co się udało zrealizować, a co nie? - Udało nam się zaangażować społeczność w nasze działania. Zrobilismy to dzięki stworzeniu Starostwa Przyjaznego Mieszkańcom. Nasz urząd stał się nowoczesny, z wieloma rozwiązaniami wychodzącymi naprzeciw naszej społeczności. Po drugie, wsłuchiwaliśmy się w potrzeby. Jako jedyny powiat na Opolszczyźnie wzięliśmy udział w programie „Decydujmy Razem”. Dzięki temu wypracowaliśmy mechanizmy, w których potencjał środowisk lokalnych, organizacji i samych obywateli jest wykorzystywany w bieżącej działalności samorządu. Pięciokrotnie zwiększyliśmy środki na wsparcie organizacji pozarządowych, jesteśmy beneficjentem dwóch kluczowych projektów „Szansa na rozwój bez barier”, za sprawą których do mieszkańców trafi 550 darmowych komputerów z dostępem do internetu. Wpłynęliśmy na poprawę jakości usług medycznych, a oddział położniczy i chirurgia w Krapkowickim Centrum Zdrowia stały się marką. Myślę, że efekty naszej pracy najlepiej obrazuje awans w rankingu Powiatów Polskich z 253 na 104 miejsce. - W Krapkowicach otwarto oddział Opolskiej Izby Gospodarczej. Czy wpłynęło to na ożywienie środowiska gospodarczego? - Jednym z priorytetów, z którymi szliśmy do wyborów było ożywienie rozwoju gospodarczego. Zależało nam na wytworzeniu dobrego klimatu wpływającego na zainteresowanie biznesu. Potencjał mamy ogromny, położenie w sercu Opolszczyzny z dwoma zjazdami z autostrady, mieszkańcy zdobywający doświadczenie zawodowe zagranicą
i tereny Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Niestety, niewiele zrobiono, aby zachęcić inwestorów do lokowania biznesu właśnie u nas. Kompetencje powiatu są mocno ograniczone, bo bezpośredni wpływ na tworzenie odpowiedniego klimatu mają gminy. Postanowiliśmy jednak nie być bezczynni i pomóc przedsiębiorcom m.in. tworząc Oddział OIG. Działa on od półtora roku i w tym czasie do jego grona z naszego terenu dołączyło 60 firm. Za sprawą oddziału OIG i organizowanych spotkań udało się stworzyć platformę do wymiany doświadczeń. - Czy starostwa powiatowe powinny mieć więcej narzędzi i uprawnień jeśli chodzi o wpływ na lokalną gospodarkę? - Nasze kompetencje i uprawnienia są mocno ograniczone. Chcielibyśmy móc wpływać na obniżenie podatków, dysponować terenami inwestycyjnymi i stwarzać przedsiębiorcom odpowiednie wsparcie. W gminach muszą pojawić się zespoły obsługi inwestora. Taki powstał u nas w starostwie i myślę, że kompleksowa obsługa przedsiębiorstw, dobrze wpływa na nasz wizerunek. Często przy ściąganiu nowych inwestorów zapomina się jednak o tych już działających. Trzeba umiejętnie zrównoważyć te kwestie, bo nowe miejsca pracy zależą również od kondycji lokalnych firm. W Europie markę niewielkich przedsiębiorstw buduje się przy wsparciu i odpowiedniej promocji tego co lokalne. Powinniśmy brać z tego przykład, a działania samorządu z biznesem muszą się zazębiać. Gminy nie mogą organizować tylko kurtuazyjnych spotkań. Dlatego uważam, że powinny powstać rady przedsiębiorców, które będą merytorycznie dyskutować o najważniejszych sprawach.
- Mam wrażenie, że starostwo w Krapkowicach jest bardziej dynamiczne, aktywne i widoczne niż inne starostwa. Skąd się to bierze? - W pracy samorządowej potrzebna jest harmonia. W naszym powiecie u sterów jest kobieta i mężczyzna, dzięki czemu mamy różne spojrzenia na wiele spraw i w istotnych kwestiach potrafimy się uzupełniać. Aktywności i widoczność Powiatu Krapkowickiego może wynikać też z tego co działo się wcześniej i jak bardzo w ostatnich czterech latach udało się to zmienić. Podjęte przez nas działania na rzecz unowocześniania samorządu, szkolenia pracowników, zainteresowania sprawami mieszkańców sprawiły, że administracja to nie tylko schemat działań, ale narzędzie mające realny wpływ na kształt otoczenia. Staramy się sięgać po rozwiązania, które są innowacyjne, pionierskie. Wiele osób dziwi się, że starostwo działa na dwie zmiany od 7:30 do 18, że informacje można uzyskać przez Facebooka, czy Skypa, a opłaty urzędowe można uiścić za sprawą kart płatniczych. - Jakie zadania stawia Pani przed sobą? - Od 20 lat pracuję na rzecz lokalnej społeczności jako samorządowiec. Najpierw w urzędzie w Gogolinie, później na szczeblu wojewódzkim. Przez ostatnie cztery lata miałam okazję jeszcze bliżej przyjrzeć się sprawom mieszkańców i myślę, że mogę dobrze spożytkować zdobyte doświadczenie. Dlatego też zdecydowałam się wystartować na burmistrza Gogolina. Stawiam sobie konkretne cele i skrupulatnie dążę do ich realizacji. Zamierzam zmieniać naszą lokalną rzeczywistość. - Dziekuję za rozmowę. FORUM OPOLSKIEGO BIZNESU
13
Naczynia z otrębów
14
Próby stworzenia naczyń, które wykonane byłyby z substancji naturalnych, ulegających szybkiej biodegradacji, w większości przypadków kończyły się fiaskiem. Dopiero niedawno udało się odnieść sukces w tej dziedzinie, tworząc zupełnie nowe, w 100 proc. naturalne naczynia z otrębów.
Otręby to nic innego jak wierzchnie warstwy ziaren owsa, pszenicy czy ryżu. Hodowcom bydła znane są jako pasza dla zwierząt, aczkolwiek w ostatnim czasie otręby zaczynają być coraz bardziej popularne wśród ludzi, którzy kładą duży nacisk na zdrowe odżywianie, gdyż produkt ten jest bardzo bogaty w źródła błonnika pokarmowego. Błonnik wspomaga metabolizm, ale nie tylko, ponieważ dwie łyżki dziennie błonnika mogą zmniejszyć możliwość zachorowania na raka jelit. Utylizacja takich naczyń przestaje być problemem, ponieważ wraz z pokarmem można zjeść również sam talerz. A to dopiero początek zalet. Takie naczynie, nawet jeżeli nie zostanie skonsumowane przez człowieka, czy jego pupila, może spokojnie zostać wykorzystane jako naturalny nawóz. W odróżnieniu od swoich starszych braci wykonanych z polietylenów czy polistyrenów mogących rozkładać się nawet do 800 lat, wyrzucone naczynia otrębowe nie powinny rozkładać się dłużej niż trzy miesiące. Zatem ilość składowanych śmieci jak i tych przeznaczonych do spalenia ulegnie zmniejszeniu. Nie tylko żywotność naczyń naturalnych jest ich wielką zaletą, ale także sam sposób produkcji. Klasyczne plastikowe pojemniki wytwarzane są z ropy, nr 11 (103) listopad 2014
Artykuł dofinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu
a na drodze emisji do atmosfery związków chloru, siarki, freonów zanieczyszczone zostają wody i gleby. Poza tym w tych naczyniach znajduje się sporo metali ciężkich, tj. ołowiu, rtęci czy też kadmu. Natomiast podczas produkcji pojemników otrębowych do atmosfery nie unoszą się żadne szkodliwe gazy, a zarazem energia potrzebna do wytworzenia naczynia naturalnego jest o wiele mniejsza niż w przypadku naczyń sztucznych. Naczynia otrębowe z całą pewnością wpisują się w definicję przełomowego odkrycia w dziedzinie naczyń jednorazowych. Więc dlaczego nie mają tak silnej pozycji jak ich plastikowe odpowiedniki? Dlaczego, mimo tak wielu zalet nie stały się alternatywą dla tradycyjnych naczyń? Odpowiedź na te pytania jest stosunkowo prosta: naczynia te są na rynku stosunkowo krótko, przez co niewiele osób wie o ich istnieniu. Spowodowane jest to tym, że można je kupić tylko w niektórych sklepach ze zdrową żywnością. Reasumując, brak wiedzy w tym temacie powoduje niski popyt, co skutkuje tym, że sprzedawcy w większości wypadków nie wprowadzają tego towaru do swych usług, ponieważ nie widzą w tym korzyści. Dawid Wilk
INWESTYCJE
Premier na budowie
Elektrowni
Można pogodzić ochronę środowiska z utrzymaniem miejsc pracy w górnictwie – tak twierdzi rząd. Podczas wmurowania kamienia węgielnego pod rozbudowę dwóch bloków energetycznych Elektrowni Opole premier Ewa Kopacz wskazywała, że będzie to możliwe dzięki ostatnim ustaleniom szczytu klimatycznego w Brukseli.
S
zefowa rządu przekonywała w poniedziałek 3 listopada br. w Brzeziu pod Opolem, że dzięki porozumieniu do 2030 r. we wspólnocie dojdzie do 40-proc. redukcji emisji CO2 względem 1990 r.. Jednak dzięki temu, że nasz kraj utrzyma dotychczasowe darmowe prawa do emisji tego gazu, prąd po 2019 r. nie podrożeje – zaznaczyła. Ewa Kopacz przypomniała, że w ciągu najbliższych 16 lat na modernizację sektora energetycznego trafi ok. 7,5 mld zł. – Taki zastrzyk finansowy zwiększy sprawność instalacji PGE z ok. 35 proc. obecnie do 45 proc. w przyszłości – dodaje Marek Woszczyk, prezes Polskiej Grupy Energetycznej. Podkreślił, iż postanowienia ze szczytu klimatycznego pozwolą na utrzymanie darmowych emisji o 10 lat dłużej niż planowano, czyli nie do 2019, ale do 2030 r. Minister skarbu państwa Włodzimierz Karpiński zwrócił uwagę, że usta-
lenia szczytu to dobry przykład na to, że można pogodzić ochronę środowiska z utrzymaniem miejsc pracy w górnictwie. Odnosząc się do nowych technologii, które znajdą zastosowanie w 5 i 6 bloku Elektrowni Opole powiedział, że będą one emitować do atmosfery o 25 proc. mniej CO2. Ewa Kopacz dodała, że Elektrownia Opole będzie największą w Polsce zasilaną węglem, zwróciła też uwagę, że obecnie modernizowane są instalacje w Turowie, Szczecinie, Świnoujściu, Kozienicach, Jaworznie i Gdańsku. Wszystkie te inwestycje po oddaniu do użytku wyprodukują ok. 5 tys. MW, czyli 12 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną, ale tak się stanie za kilka lat. Premier Kopacz zaznaczyła przy tym, że do 2020 r. polskie spółki zainwestują w sektor energetyczny 114 mld zł. Elektrownia Opole, która będzie kosztować ok. 11,6 mld zł, ma zostać
oddana do użytku za pięć lat. Teraz na placu budowy pracuje ok. 200 osób, ale w tym roku zatrudnienie zwiększy się jeszcze o 100 pracowników. Docelowo prace znajdzie tam ok. 4 tys. osób, ale to dopiero po rozpoczęciu budowy chłodni kominowych, czyli w przyszłym roku. Do tej pory wykonano 10 proc. prac. W tym roku opolska firma Kociok wykopała już dół pod maszynownię. Do końca 2014 r. zostaną wylane fundamenty pod kotłownie i chłodnie. Przypomnijmy, że dwa budowane bloki – każdy o mocy brutto 900 MW – opalane będą węglem kamiennym. Rocznie zużyją ok. 4 mln ton węgla pochodzącego z Górnego Śląska, co pozwoli na zaspokojenie potrzeb ponad 4 mln gospodarstw domowych – zapewnia PGE. Jako ciekawostkę podano, że opolska inwestycja jest największym projektem infrastrukturalnym realizowanym po 1989 r. Ziemi z wykopów pod fundamenty nowych bloków wystarczyłoby do zasypania Zalewu Zegrzyńskiego na Mazowszu (980 tys. m3), ilość wykorzystanych do budowy konstrukcji stalowych jest zbliżona do budowy nowojorskiego Empire State Building (65 tys. ton). Tomasz Mikołajczyk FORUM OPOLSKIEGO BIZNESU
15
Czy czerwone smoki opanują morza i oceany?
W 2006 r. u wybrzeży Portugalii pojawiły się trzy potężne, blaszane wały, unoszące się na powierzchni wody. Swoim wyglądem przypominały legendarne smoki morskie.
Artykuł dofinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu
16
Nie był to bynajmniej atak starożytnych stworów, a prototypy urządzeń potrafiących wykorzystywać energię wytwarzaną z fal morskich. Mowa tu o projekcie Ocean Power Delivery, dzięki któremu powstało urządzenie o nazwie Pelamis P-750. Te ważące ok. 700 ton olbrzymy mogą kotwiczyć na głębokości 50-70 metrem, a od lądu mogą być oddalone nawet do 10 kilometrów. Innowacyjność aparatury polega na wytworzeniu energii elektrycznej dzięki walcowatej, 150-metrowej konstrukcji, podzielonej na cztery sekcje, każda o średnicy 3,5 metra. Wyodrębnione sekcje cylindryczne połączone są ze sobą dzięki specjalnym przegubom. W momencie gdy fale poruszają poszczególną sekcją do góry lub na dół, a nawet na boki, w ruch zostają wprawione specjalne hydrauliczne siłowniki, które pompują olej pod wysokim ciśnieniem przez zbiorniki wyrównawcze do silnika hydraulicznego. Gdy silnik jest wprawiony w ruch napędza trójfazowy generator asynchroniczny o mocy 2x157kVA/125kW. Łączna moc jaką potrafią wygenerować trzy stalowe konstrukcje wynosi 2,25 MW. Energia elektryczna powstała w ten sposób jest nie tylko wystarczająca dla 1500 portugalskich gospodarstw domowych, ale również dzięki takiemu rozwiązaniu emisja dwutlenku węgla została zredukowana nawet do 2000 ton rocznie. W przyszłości planowane jest powiększenie nr 11 (103) listopad 2014
farmy o kolejne 28 przetworników Pelamis, przez co emisja dwutlenku węgla może zostać zmniejszona nawet do 60000 ton rocznie, a moc 22,5 MW będzie w stanie wytworzyć energię elektryczną dla 15000 portugalskich domostw. Technologia Pelamis P-750 sprawdziła się u portugalskich wybrzeży na tyle, że pomysł ten chcą wdrożyć również Anglicy i Szkoci. Nad podobnymi rozwiązaniami pracują również Hiszpanie z Parku Technologicznego Technalia w Bilbao. Na rzie jednak nie są zadowoleni z osiągnięć i wydajności swojego prototypu i pracują nad jego udoskonaleniem. Energia fal morskich należy do stosunkowo świeżych pomysłów, ale to nie zmienia faktu, że na pewno jest jedną z najbardziej innowacyjnych myśli technologicznych będącą dobrą alternatywą dla klasycznych metod pozyskiwania energii. Za rozrostem farm wytwarzających energię odnawialną z fal morskich przemawia przede wszystkim wysoka wydajność, ponieważ jeden metr fali o długości 38 metrów i wysokości 1,8 metra ma moc dochodzącą do 10 kW. Pomysł jest bardzo ciekawym rozwiązaniem, tym bardziej, że póki co skutki uboczne są niezauważalne więc, możliwe jest, aby w niedalekiej przyszłości farmy „wężów morskich” wypełniały krajobraz światowych mórz i oceanów. Dawid Wilk
SZKOLNICTWO Teresa Kudyba kierownik projektu „PWP Dualne specjalistyczne szkolenia kadr dla regionu”
Musimy szkolić dualnie
- W polskim systemie edukacji pojęcie „kształcenie dualne” nie istnieje. Innowacyjny projekt UO to pierwsza w kraju próba wypełnienia białej plamy polskiego szkolnictwa. Dzięki przedsiębiorcom, rzemieślnikom, pracownikom, którzy poddali się uniwersyteckiej próbie, jesteśmy na dobrej drodze do stworzenia w woj. opolskim pierwszej w Polsce Akademii Kształcenia Dualnego. Uda się, pod warunkiem, że stworzymy „sojusz umysłów”, wykreujemy markę Opolszczyzny jako regionu silnego w tradycyjną, rodzinną przedsiębiorczość.
Przeprowadzone w Polsce badania wskazują, że nauczyciele nie mają dostatecznej wiedzy na temat realizowanych szkoleń czy kursów. Z wielu, nawet bezpłatnych szkoleń, korzystają nauczyciele co piątej szkoły zawodowej. Najczęściej wymienianą przeszkodą jest brak informacji o ich organizowaniu.
W
skim przedsiębiorcom, pracownikom spółpraca szkół z przedsięi ekspertom dobre praktyki, stosowane biorcami w zakresie eduod dziesięcioleci w Europie Zachodniej, kacji uczniów odbywa się polegające na skorelowanym z potrzebazazwyczaj w formie praktyk, wycieczek mi przedsiębiorstw zrzeszonych w niedo firm i szkoleń dla nauczycieli. Jak mieckiej Izbie Rzemieślniczej, kształtwierdzi Elżbieta Orynczak, dyrektor ceniu dualnym. Projekt „PWP Dualne biura Cechu Rzemiosła i Przedsiębiorspecjalistyczne szkolenia kadr dla reczości Związek Pracodawców w Opolu, gionu”, przy wsparciu władz samorządoprzedsiębiorcy z woj. opolskiego chcą wych, może stać się bazą do powstania ściślej współpracować ze szkołami, ale te nie zawsze mają czas lub brakuje osób, w Opolskiem pierwszej w kraju Akademii Kształcenia Dualnego. które mogłyby kontaktować się z firmą. W podróżach studyjnych do siedziby Jeden koordynator praktycznej nauki Partnera i szkoleniach dla pracownizawodu opiekuje się uczniami kształcąków odbytych w Akademii Kształcecymi się aż w kilkunastu zawodach. - Uważam, że przed przyjściem ucznia na nia w Mannheim uczestniczyły m.in. przedsiębiorstwa z branży budowlanej. praktykę należy określić, czego powiBudownictwo to na Opolszczyźnie – wanien się nauczyć – wyjaśnia Elżbieta pienniczo-cementowym zagłębiu Polski Orynczak. - Sądzę, że dobrym łącznikiem między przedsiębiorcami a szkoła- i Europy - branża o największych himi są organizacje zrzeszające pracodaw- storycznych tradycjach, solidnej marce wypracowanej przez pokolenia. ców. Nie można pozwalać na sytuacje, - Kształcenie dualne na pewno wpłynie kiedy uczeń przez trzy lata wykonuje korzystnie na jakość wykonywanych prace porządkowe, a nie jest dopuszczausług, a na tym skorzystają klienny do zawodu. ci. Uważam, że uczeń kończący naukę Uniwersytet Opolski wraz z Partnew systemie dualnym ma o wiele lepsze rem – Izbą Rzemieślniczą w Mannheim przygotowanie do wykonywania danego - realizuje projekt, który wskazuje opol-
zawodu – mówi Klaudia Mutz, ekspert projektu, Przedsiębiorstwo Budowlane „Mutz” S.C. - Murarz koncentruje się na murarstwie, płytkarz uczy się jak najlepiej kłaść kafelki, a tynkarz dowiaduje się jak tynkować. To powoduje, że absolwent jest ukierunkowany na daną specjalizację, a to ułatwia mu podjęcie pracy. Zakres działalności firm z branży budowlanej czy instalatorskiej jest bardzo szeroki. Wiedza przekazywana w szkole zawodowej jest dość ogólna. Przedsiębiorcy biorący udział w panelu ekspertów zaproponowali, aby praktyka nauczyciela zawodu trwała w ramach Akademii Kształcenia Dualnego 4-6 tygodni. Byłaby realizowana w roku szkolnym, w ramach zajęć. Powinna co najmniej przez jeden tydzień odbywać się zgodnie z terminem praktyki ucznia. Nauczyciel miałby możliwość sprawdzenia, w jakim zakresie uczeń zna realia zakładu i stanowiska pracy. Praktyka nauczyciela powinna współgrać z podstawą programową ucznia w poszczególnych latach praktyk.
FORUM OPOLSKIEGO BIZNESU
17
Budynki o zerowym zużyciu energii
18
Unia Europejska stara się nie pozostawać głucha na problemy ekologiczne XXI w., w wyniku czego powstają mniej lub bardziej udane dekrety dotyczące ochrony środowiska. Jedną z nowych rewolucyjnych ustaw jest dyrektywa dotycząca charakterystyki energetycznej budynków.
Dlaczego zmiana w tym dokumencie jest ważna i dlaczego warto o niej wiedzieć? Przede wszystkim do podpisania tej umowy zobowiązane były wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej. Dlatego polski minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej ratyfikował rozporządzenie wprowadzające poprawki do poprzedniego aktu prawnego, dotyczącego regulacji warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki. Wraz z początkiem 2014 r. rozporządzenie to wchodząc w życie, uzyskało pełną moc prawną. Do najistotniejszych zmian w dyrektywie w odniesieniu do aktu prawnego z 2002 r. należy, między innymi wprowadzenie pojęcia budynku o niemal zerowym zużyciu energii oraz skategoryzowanie wspólnej dla krajów członkowskich metodologii obliczania charakterystyki energetycznej budynków. Krótko mówiąc nowo powstałe budynki, bez wyjątku, powinny zużywać niewielką ilość energii, wykorzystując przy tym środki pozwalające na wykorzystanie energii odnawialnej. Każdy kraj Unii Europejskiej natomiast może uelastycznić tę definicję, gdyż warunki krajowe, lokalne czy regionalne w każdym z krajów są nr 11 (103) listopad 2014
Artykuł dofinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu
inne. W praktyce projektant musi wykorzystać materiały o niższym współczynniku wykorzystania energii. Dotyczy to przede wszystkim stopniowych zmian w zakresie zmniejszenia parametrów przenikania ciepła przez dachy i stropodachy, ściany zewnętrzne, stolarkę okienną i drzwiową oraz podłogi na gruncie. Do nowych rozwiązań należy wspólna dla wszystkich krajów członkowskich metodologia obliczania charakterystyki energetycznej budynków. Jest to nic innego jak porównywanie obiektów w różnych państwach pod względem eksploatowania energii. Rozporządzenie 2010/31/UE nakazuje, aby każdy nowo powstały budynek należący do władzy państwowej spełniał wytyczne wymogi do końca 2018 r., według tego aktu prawnego budynki te pełniąc funkcje państwowe powinny dawać przykład jak oszczędnie zużywać energię. Do końca 2021 r. kryteria te muszą spełniać wszelkie inne nowe budynki, a państwa członkowskie zobowiązane są do sporządzania co trzy lata raportów o postępie zmniejszenia eksploatacji energii przez budynki. Dawid Wilk
INWESTYCJE
W Kątach Op. ruszyła fabryka za 20 mln zł 24 tygodnie trwała budowa nowej hali firma MM Systemy w Kątach Opolskich. Na 3 tys. mkw. produkowane będą aluminiowe części samochodowe, m.in. do Mini Coopera, BMW, Mercedesa oraz Audi. Firma MM Systemy to spółka-córka niemieckiej firmy Muhr Metalltechnik z siedzibą w Wenden-Altenhof. Współwłaścicielami zakładu w Kątach Opolskich są pochodzący z Naroka Roland Krause i Meinolf Muhr. - Budowa hali i infrastruktury wokół niej: dróg, dojazdów kosztowała nas 8
mln zł, maszyny kolejne 12 mln – wyjaśnia Roland Krause. – U nas znajduje się np.: jedna z nielicznych w Polsce pras o nacisku tysiąca ton. Dotychczas produkcja odbywała się w wynajętej hali. Znajdowała się w niej prasa mimośrodowa Beutler Nova o nacisku 400 ton. W ciągu półtora roku wyprodukowano 2 mln metalowych części do samochodów, przede wszystkim do mercedesa sprintera. Oddanie nowej hali jest zakończeniem pierwszego etapu inwestycji. Pracuje w niej 14 osób, do końca roku zatrudnienie wzrośnie do ok. 30 osób. Zaplanowano trzy etapy inwestycji, co oznacza, że w trzech podobnych halach docelowo pracę znajdzie od 80 do 100 osób. Wszelkie szkolenia oraz wdrożenia pracowników odbywać się będą w głównej siedzibie firmy w Wenden.
- W wynajętej hali zatrudniliśmy absolwentów Politechniki Opolskiej i nie ukrywam, że na takich ludziach nam zależy, dlatego w planach mamy współpracę właśnie z tą uczelnią – wyjaśnia Krause. – Jesteśmy już umówieni na spotkanie z rektorem uczelni prof. Markiem Tukiendorfem, bo uważam, że nasza współpraca jest jak najbardziej pożądana. Roland Krause dodaje, że na wybór miejsca inwestycji wpłynęło parę czynników. Wśród nich kluczowe jest jego pochodzenie i dlatego właśnie po latach pracy w koncernach chciał umieścić swoją firmę w rodzinnych stronach. Bardzo ważny okazał się też przyjazny klimat stworzony przez wójta gminy Tarnów Opolski Krzysztofa Mutza. Uroczyste oddanie hali do użytku odbyło się 24 października br. Małgofrzata Lis - Skupińska
Przeprowadzka Aludesign do Gorzowa Śląskiego Aludesign w listopadzie otwiera w Gorzowie Śląskim wartą 16 mln zł fabrykę. Budowa fabryki trwała niespełna rok, a firma otrzymała na nią 5,5 mln zł unijnego dofinansowania. Aludesign zajmuje się głównie odlewaniem detali ze stopów aluminiowych. Waga odlewów sięga od 0,1 kg do 3kg. Katalog wytwarzanych przez Aludesign produktów zawiera ok. 300 detali. Są to głównie komponenty do produkcji mebli biurowych.
- W Oleśnie pozostawimy odlewnię, a w nowej fabryce w Gorzowie Śląskim znajdzie się narzędziownia, biura, magazyny z częścią logistyczną – mówi Jan Opioła, dyrektor techniczny i produkcji Aludesign. W Gorzowie Śląskim będą produkowane formy do odlewów, które później będą wykorzystywane w oleskiej fabryce. Wszystko wskazuje na to, że część pracowników zostanie przeniesiona z Olesna do Gorzowa Śląskiego. Właściciele firmy od kilku lat szukali nowego miejsca pod rozwój fabryki. Jak się okazało, jedynie Gorzów Śląski zaproponował dogodną lokalizację i działkę. - Rozmowy prowadziliśmy z samo-
rządami wszystkich okolicznych miejscowości, postawiliśmy na Gorzów Śląski już w 2006 r. Od gminy kupiliśmy 2 hektary gruntu – tłumaczy Jan Opioła. Firma znajduje się przy nowo wyremontowanej drodze krajowej, ma dogodne zjazdy uzgodnione z GDDKiA. - Mamy częściowo nowy park maszynowy w Gorzowie Śląskim, a z Olesna przenosimy urządzenia CNC – dodaje Opioła. Obecnie odlewy aluminiowe trafiają do Niemiec, Szwajcarii, Francji, Austrii, Portugalii, Holandii, Czech i na Węgry. Dziś firma zatrudnia niespełna 100 osób. Rok temu szacowano, że docelowo fabryka będzie zatrudniała 165 osób. Piotr Wrona FORUM OPOLSKIEGO BIZNESU
19
Poznaliśmy laureatów konkursu „Zielone miasta - w stronę przyszłości”
20
Ministerstwo Środowiska wyłoniło zwycięzców konkursu na najbardziej zielone miasta w Polsce. Bydgoszcz, Chojnice, Gdańsk i Tczew wprowadziły najciekawsze rozwiązania wspomagające ochronę środowiska.
Artykuł dofinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu
taicznych ma odpowiadać za oświetlenie budynku, Konkurs „Zielone miasta - w stronę przyszłości” wspomagać ma je turbina wiatrowa o mocy 3KW. był pierwszym takim przedsięwzięciem w Polsce. • W kategorii „Zieleń w mieście” laureatami konkursu Zorganizowało go Ministerstwo Środowiska. Główzostały dwa miasta: Chojnice i Tczew za realizanym celem konkursu było wdrażanie nowoczesnych cję projektów pt.: „Rewitalizacja Parku 1000-lecia i wydajnych technik ochrony środowiska. Do rywaliw Chojnicach” oraz „Ścieżka przyrodniczo-dydakzacji mogły przystąpić wszystkie gminy miejskie oraz tyczna w Tczewie”. Rewitalizacja miała na celu miasta na prawach powiatowych, pod warunkiem, że wskrzeszenie parku w Chojnicach. Tczew postawił propagowały innowacyjność w dziedzinie ekonomiczna plan „Powrotu Tczewa do Wisły”. Droga rozciąganych i ekologicznych rozwiązań technicznych, technojąca się przez 2,5 km brzegiem rzeki spełnia się nie logicznych bądź organizacyjnych. tylko w roli rekreacyjnej i dydaktycznej, ale również Główne nagrody zdobyły: jako bariera przeciwpowodziowa, co skutkuje po• W kategorii „Gospodarka wodno-ściekowa i ochroprawą ochrony środowiska. na wód” laureatem został Gdańsk za projekt pt.: Nagrodą za zwycięstwo w konkursie jest możliwość „Ochrona wód Zatoki Gdańskiej – budowa i moderwyjazdu na czterodniową wizytę studyjną do miast nizacja systemu odprowadzania wód opadowych będących laureatami konkursu Komisji Europejskiej w Gdańsku”. Projekt miał na celu rozbudować oraz zmodernizować system odprowadzania wód „Zielona Stolica Europy”. deszczowych i roztopowych. Dodatkowo teren stał Mnogość propozycji, jakie zostały przedstawione, zasię zieloną oazą, a mieszkańcy zyskali nowe miejsce skoczyła samych organizatorów, a ich zastosowanie do rekreacji. jest przede wszystkim ukłonem w stronę mieszkań• W kategorii „Efektywność energetyczna w budowców miast, ponieważ każdy z projektów jest praknictwie” laureatem została Bydgoszcz za realizację tyczny. Dobrym przykładem są radomskie kampanie projektu pt.: „Budowa Centrum Demonstracyjnego „Rowerem do szkoły” i „Ustaw swój stojak”, gdzie w okolicach placówek oświatowych powstało łącznie Odnawialnych Źródeł Energii”. Budynek ma być 270 stojaków na rowery, a w szkołach uczono dzieci, przykładem nowoczesnych rozwiązań w budownicjak bezpiecznie podróżować rowerem. twie pasywnym i energooszczędnym, ma też pełnić Dawid Wilk funkcję obiektu dydaktycznego. 100 ogniw fotowolnr 11 (103) listopad 2014
Jak oszczędzać gaz?
Dużo mówimy o tym jak oszczędzać w domostwach wodę, albo energię elektryczną. Zapominamy jednak o tym, że oszczędzać możemy również błękitne paliwo. Oto kilka prostych rad!
Dbanie o ilość zużywanego w naszych domach gazu pozwoli nam nie tylko na wprowadzenie w życie zachowań przyjaznych środowisku naturalnemu, ale również zadba o zasobnośc naszego portfela. 1. Jeśli masz w łazience piecyk gazowy... Jeśli masz piecyk ze świecą, zawsze ją gaś, gdyż płonąc non-stop, zużywa ona gaz. W ten sposób zaoszczędzisz trochę tego gazu, choć niewiele. Na pewno nie może zapomnieć o jej wyłączeniu wtedy gdy wyjeżdżasz na weekend lub dłuższy urlop. Paląca się świeca zużywa gaz, ale nie ma z niej zadnego pożytku. 2. Kąpiel Myjąc włosy, też możesz zaoszczędzić gaz... Wystarczy, jeśli podczas nakładania szamponu i odżywki na włosy, zakręcisz wodę, odkręcając ją dopiero, gdy będziesz włosy spłukiwać. Podobnie postępuj biorąc prysznic. 3. Gotowanie potraw Zmień nawyki żywieniowe i gotuj np. na parze. Garnek do gotowania na parze jest bardziej ekologiczny, gdyż przez to, że jest wielopoziomowy, możesz gotować kilka potraw naraz, co pozwala na oszczędność gazu. 4. Gotowanie wody Wodę gotuj w takiej ilości, jaką potrzebujesz w danej chwili, a nie „na zapas”. Dzięki temu oszczędzasz nie tylko gaz, ale również wodę! Nie można zagotować wody na zapas, ponieważ wystygnie. No chyba, że będziesz ją
Artykuł dofinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu
przelewać do termosa by utrzymała temperaturę. 5. Najlepsze garnki Kup garnki z grubszym dnem, zagotuj szybko potrawę, wykorzystując maksymalne możliwości palnika na początku gotowania, a pod koniec zmniejsz płomień do minimum - dzięki temu, że garnki mają grubsze dno, jesteś w stanie w taki sposób ugotować jedzenia, a oszczędność przy tym spora! 6. Mycie naczyń Nie myj naczyń pod bieżącą wodą, nalej wody do zlewozmywaka, dodaj płynu do mycia naczyń. Następnie umyte naczynia płucz w zimnej wodzie i połóż na ociekaczu. Ten sposób tylko dla tych, którzy nie posiadają zmywarki - oszczędność gazu dość duża. Wiadomonie od dzisiaj, że zmywarki wcale nie zużywają gazu. 7. Mycie rąk Myjesz często ręce? Nalej wody do miski i wstaw ją do wanny, tam możesz się chlapać ile chcesz, potem szybciutko spłuczesz ręce pod bieżącą wodą. 8. Ogrzewanie domu W przypadku ogrzewania domu gazem można trochę zaoszczędzić w dwójnasób. Po pierwsze, uszczelnij drzwi i okna. Po drugie, możesz zmniejszyć o kilka stopni temperaturę na grzejnikach. 9. Kuchenka gazowa Pamiętaj o tym, żeby regularnie czyścić palniki na kuchence gazowej. Płomień powinien być jasnoniebieski. Dzięki temu gaz wykorzystuje się wolniej. FORUM OPOLSKIEGO BIZNESU
21
LAURY 2014 Szanowni Państwo. Z przyjemnością informujemy, że rozpoczęła się XVI edycja Gali Laurów Umiejętności i Kompetencji. Kolejny raz nagradzać będziemy ludzi wybitnych, którzy swoją pracą i talentami kreują sukces w swoich firmach i organizacjach. Kolejne edycje poszerzają ich zasięg w kierunku zjednoczonej Europy i świata. Przemiany w sferze politycznej, gospodarczej i społecznej ostatnich lat wymagają nadania nowej rangi przedsiębiorcom, kadrom zarządzającym, działaczom samorządowym, ludziom nauki, kultury i sztuki.
22
Od 2011 roku w Opolu wręczany jest również Kryształowy Laur, który przyznawany jest wybitnym Mężom Stanu, nieprzeciętnym osobowościom, których działalność ma wymiar ponadregionalny i międzynarodowy. Wartości płynące z ich pracy są uniwersalne, godne naśladowania i tworzą atmosferę szczególnego szacunku. Na nadchodzącej uroczystej Gali w Opolu, odbierze go Pan Włodzimierz Karpiński –Minister Skarbu Państwa. Finał tegorocznej edycji odbędzie się 9 stycznia 2015 roku w Filharmonii Opolskiej im. J. Elsnera w Opolu. W Gali uczestniczy ponad 600 przedsiębiorców co daje możliwość nawiązania kontaktu z największymi przedsiębiorstwami opolszczyzny, jest to również doskonała okazja do zaprezentowania Państwa firmy. Uczestnictwo w wystawie jest odpłatne. Poniżej przedstawiamy naszą ofertę i propozycję współpracy: • udostępnienie miejsca w Filharmonii Opolskiej na umieszczenie materiałów reklamowych; • umieszczenie na stronie internetowej www.oig.opole.pl informacji o udziale firmy w gali; • rozmowy z kluczowymi klientami podczas gali–możliwość prezentacji oferty firmy; • prezentacja w specjalnym wydaniu Forum Opolskiego Biznesu, który będzie rozdawany m.in. podczas gali.
Zapraszamy do rozmów TERMIN SKŁADANIA OFERT: 05.12.2014 r. Liczba miejsc jest ograniczona
Osoba do kontaktu z ramienia OIG – Magdalena Bober tel. 77listopad 441 76 nr 11 (103) 201468
|
e-mail: m.b@oig.opole.pl