Problemy współczesnej młodzieży „ Bądź sobą – szukaj własnej drogi. Janusz Korczak” Konkurs Interdyscyplinarny dla uczniów gimnazjów województwa mazowieckiego w roku szkolnym 2012/2013 Etap III
Konstanty Dąbrowski
„Bądź sobą - szukaj własnej drogi”. Janusz Korczak
Wydaje nam się, że współcześni ludzie żyją w o wiele spokojniejszych, bezpieczniejszych i bardziej rozwiniętych kulturowo czasach, niż ludzie żyjący sto lat temu, kiedy działał Janusz Korczak. Wiele zmieniło się od tego czasu: dzięki jego staraniom zwrócono uwagę na dziecko i jego prawa. Większość z nas osiągnęła wysoki standard życia, znacząco poprawiły się warunki bytowe, opieka medyczna, poziom kształcenia. W okresie tych stu lat w przepisach prawa zabezpieczono ochronę praw dzieci i dorosłych. Wydawać by się mogło, że w takiej sytuacji wszyscy powinni być szczęśliwi i nie mieć żadnych problemów. Wiemy jednak, że tak nie jest. Problemy mają w dalszym ciągu i dorośli, i dzieci. Posiada je również stan „pośredni” – młodzież. Czego dotyczą owe problemy? I jak sobie z nimi radzić? Te same pytania stawiał Janusz Korczak. Młodzi ludzie znajdują się w takim okresie życia, gdy nie są już dziećmi, ale nadal nie są dorosłymi. Nie wiedzą jak się zachować: pragną być dorosłymi, ale nimi nie są. Dorosłość wiąże się z obowiązkami i odpowiedzialnością, a młodzież jest jeszcze zbyt lekkomyślna. Chce na siłę spróbować atrybutów dorosłości i dlatego młodzi ludzie robią to, co według nich w życiu dorosłej osoby jest atrakcyjne. Odnosi się to do jeżdżenia samochodem, picia alkoholu i wielu innych elementów życia człowieka dorosłego. Buntują się przeciw ograniczeniom, walczą o swoje prawa i nie akceptują reguł dorosłych. W placówkach prowadzonych przez Korczaka dzieci same stanowiły prawa i rozstrzygały spory. Dzisiaj praw młodzieży strzegą zarówno Powszechna Deklaracja Praw Człowieka z 1948 roku, jak i Konwencja o Prawach Dziecka z roku 1989. Mimo tego, że nastolatkowi nie są już uważane za dzieci, to Konwencja dotyczy wszystkich ludzi poniżej 18 lat (mówi o tym Artykuł 1 tego dokumentu). Powstały również liczne instytucje broniące praw dziecka, jak UNICEF czy Amnesty International. Istotną wadą tych organizacji jest to, że najważniejsze w ich pracy jest „leczenie ran” zadanych przez łamanie tych praw, a nie rozwiązywanie problemów dzieci. Żadne z nich nie podąża za myślą Janusza Korczaka, że dzieci mogą same stanowić o swoim życiu. Młodzi ludzie chcą odnaleźć swoją własną osobowość. Z tego powodu pragną takiej samej niezależności, jaka jest „zarezerwowana” dla dorosłych. Rozpatrując to, można wyjaśnić często zdarzające się sytuacje, takie jak: mama prosi nastoletniego syna o pomoc w domu, a on myśli, że jeśli spełni jej żądanie, to stanie się „robotem na posyłki”. Nastolatek buntuje się: nie odrabia lekcji, nie sprząta po sobie, nie zamyka otwartych właśnie drzwi. Z drugiej strony, czasami nastolatek pragnie odrobić lekcje, ale w pokoju obok właśnie „leci” film. Urzeczony atrakcyjnością dźwięku i obrazu rezygnuje z obowiązków na rzecz rozrywki. Bywa też tak, że po dwóch godzinach „ślęczenia” nad zadaniem nie jest napisane nic. Powodem mogą być myśli o rzeczy zupełnie odmiennej, bądź brak natchnienia, którego nie da się „włączyć” na zawołanie. Zazwyczaj dorośli uważają takiego nastolatka za lenia, jednak mimo charakteru reprymendy taka uwaga mocno atakuje osobowość młodego człowieka, zamiast zachęcić go do pracy. Ochronę prawną przeciw „bezprawnym zamachom na honor i reputację” gwarantuje Artykuł
Strona | 2 z 4
„Bądź sobą - szukaj własnej drogi”. Janusz Korczak
16 Konwencji, ale młodzież uważa, że odwołanie się do tego prawa tylko sprowokuje osoby dorosłe. Korczak zapewniał swobodę wypowiedzi w takich sytuacjach. Młodzież także często nie ma właściwych autorytetów. Mijają czasy, gdy mogliśmy pod jednym dachem mieszkać z dziadkami, o wiele bardziej doświadczonymi niż młode pokolenia. Zanik autorytetów powoduje, że nastolatek zaczyna ich szukać wokół siebie: w mediach lub innym środowisku, a podążanie za nimi powoduje poważne konsekwencje. Także rówieśnicy mogą stać się tak ważni, że młodzież ulega każdej propozycji, np. wypicia puszki piwa, zapalenia papierosa czy użycia przemocy wobec określonej osoby. Co prawda Artykuł 36 Konwencji stanowi o prawie do ochrony przed wszelkimi formami wyzysku, ale często nastolatki robią takie rzeczy z własnej inicjatywy. Popularne wśród młodzieży nadużywanie alkoholu to jeden z poważniejszych problemów tej grupy. Podobnie jest z papierosami i narkotykami. Często ci ludzie uważają wypicie piwa za symbol dorosłości, której pragną. Wydaje im się, że mogą też dzięki niemu uciec od problemów codzienności, „wyluzować się”. Brak samokontroli, szerząca się agresja, zbytnia pewność siebie prowadzą do wypadków, problemów z prawem, a także stopniowej redukcji wszystkich wcześniej ustalonych celów. Dla wielu młodych ludzi problemy związane z dojrzewaniem są bardzo przytłaczające. Potrzebują wtedy wsparcia ze strony bliskich. Nie zawsze jednak mogą liczyć na ich pomoc. Odczucie samotności to nie tylko brak rodziny czy przyjaciół. Taka osoba często jest smutna, dopada ją depresja, a myśl że zawsze będzie sama, „osacza” jej umysł. Często niezauważalnie, ale powoli, traci chęć do życia. Owszem, może spróbować dołączyć do którejś z istniejących wokół niej grup (Artykuł 15 Konwencji daje prawo dzieciom do swobodnego zrzeszania się w grupach), ale osoba samotna boi się wyśmiania przez rówieśników i przez to jeszcze większego opuszczenia, jedynie oczekuje pomocy, która wydźwignie ją z tego beznadziejnego stanu, np. takiej, jaką otrzymywali wychowankowie placówek Janusza Korczaka, który zwracał uwagę na problemy wykluczenia w środowisku dzieci. Sposobem na podkreślenie własnej osobowości jest ubiór. Ile razy, idąc ulicą, spotykamy młodego człowieka w stroju odmiennym od innych? W ten sposób chce się wyróżnić z tłumu, stać się Kimś. Może też przez odpowiedni strój podnieść swój status społeczny czy swoją atrakcyjność. Takie zachowanie może być nie tylko „ocaleniem od zapomnienia”. Wśród młodzieży funkcjonują różne grupy o odmiennym prestiżu i randze. Człowiek, chcąc dostać się do jednej z nich, musi pokazać, że może być jej członkiem i spełnić obowiązujące w niej zasady. Jeśli zachowa się inaczej, musi się z nią pożegnać. Właśnie strach przed wykluczeniem sprawia, że nastolatek musi silniej kontrolować swoje emocje i zachowania. Przykładową obawą jest to, że jeśli chłopak przyzna się, że jest wrażliwy na czyjąś krzywdę, to może zostać to zinterpretowane przez lidera grupy jako słabość. Wówczas status społeczny tego chłopaka spada przez przykre uwagi dotyczące jego osobowości, a
Strona | 3 z 4
„Bądź sobą - szukaj własnej drogi”. Janusz Korczak
przecież dzięki Artykułowi 14 Konwencji każdy ma prawo do swobody myśli, sumienia i wyznania. Trudno w takiej sytuacji „być sobą”, jak głosił Janusz Korczak. Poszukiwanie własnej drogi bez autorytetu jest trudne. Opuszczeni przez ludzi ulegamy wpływom rozmaitych mediów: prasy, radia, telewizji i Internetu, które dostarczają zarówno potrzebnych, jak i całkiem nieprzydatnych wskazówek. Zwłaszcza w tym ostatnim medium widoczne jest to, że wartościowe informacje są „jak perły w muszlach spoczywające na dnie morza, zaś ludzie, stojąc na brzegu akwenu, widzą głównie wodę”. Internet, oferujący różnorodne materiały, chętnie jest wykorzystywany jako pomoc naukowa, pośrednik kontaktów międzyludzkich, a także jako azyl od „szarości dnia codziennego”. Jednak niewłaściwie używany może powodować wiele problemów: począwszy od dostępu do niestosownych treści, poprzez cyberprzemoc, aż po wykradanie danych. Nastolatek urzeczony „atrakcyjnością” Internetu powoli każdą wolną chwilę spędza przed monitorem, bezkrytycznie przyjmując przekazywane treści, zatracając własną osobowość. Z tego względu dla każdego ważne jest odpowiednie korzystanie z tak potężnego medium, by nie stracić orientacji. Już za czasów Janusza Korczaka odpowiednie wykorzystanie mediów pozwalało dotrzeć do większej liczy odbiorców. Korczak, chcąc dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem, wykorzystywał w tym celu zarówno prasę, jak i radio. Dziś takim medium jest Internet, ale znacznie trudniej znaleźć w nim audycje „Starego Doktora”. Na podstawie powyższych przykładów i wiedzy zdobytej podczas konkursu mogę stwierdzić, że współczesna młodzież, podobnie jak 100 lat temu, wciąż przeżywa problemy związane z dorastaniem. Filozofia Janusza Korczaka, traktująca dzieci jak dorosłych, nie gwarantuje rozwiązania ich problemów. Podobnie jak w świecie dorosłych, problemy dzieci powinny być rozwiązane przez nich samych. W tym celu potrzebna jest odpowiednia edukacja młodych oraz pomoc takich ludzi, jak Janusz Korczak. Najważniejsza jednak pozostaje decyzja, by zacząć poszukiwania własnej drogi (jak być sobą).
Konstanty Dąbrowski
Praca ta powstała na III etap Konkursu Interdyscyplinarnego o Januszu Korczaku pod tytułem: „Bądź sobą – szukaj własnej drogi”. W pracy wykorzystano wyjątki z Konwencji o Prawach Dziecka, uchwalonej przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych w dniu 20 lipca 1989 roku.
Strona | 4 z 4