Smaki Śródmieścia. Sąsiedzka książka kucharska by OSWAJANIE SZTUKI

SMAKI ŚRÓDMIEŚCIA SĄSIEDZKA KSIĄŻKA KUCHARSKA

Słowo wstępne

Podziękowania dla mieszkańców Szczecina, którzy zgłosili swoje przepisy do plebiscytu.

Po trzech latach działalności Stowarzyszenia OSWAJANIE SZTUKI w szczecińskim Śródmieściu, mogę z całą pewnością stwierdzić — nic nie zbliża ludzi bardziej niż jedzenie. I nie mam wcale na myśli wielkich uczt, ale możliwość wspólnego zjedzenia ciasta czy naleśników. Nawet skromny, ale dzielony z innymi posiłek, staje się pretekstem do rozmowy, poznania sąsiadki i sąsiada, do zacieśniania więzi między ludźmi. Stąd właśnie wziął się pomysł na wydanie sąsiedzkiej książki kucharskiej — na zebranie od mieszkańców Szczecina przepisów na dania, które chce się jeść w gronie rodziny, znajomych czy sąsiadów.

Pomysł Paulina Stok-Stocka Kinga Rabińska Koordynacja Aleksandra Grzesiek Projekt graficzny Zuza Waligórska

Wydawca

OSWAJANIE SZTUKI

www.oswajaniesztuki.pl

Finansowanie Społecznik na lata 2019-2021 – Program Marszałkowski

Partnerzy

Choć tytuł książki to Smaki Śródmieścia, znajdą w niej Państwo również przepisy mieszkańców innych części miasta. Śródmieście jest dla nas punktem wyjścia, miejscem, w którym bywają wszyscy, w którym krzyżują się nasze drogi i z którym, niemal dla każdego mieszkańca, wiążą się jakieś wspomnienia. Również te kulinarne — to tutaj powstały smaki, które nieodłącznie kojarzą się ze szczecińską gastronomią: paszteciki, pizza na grubym cieście, czy frytburgery. Starsi mieszkańcy z sentymentem wspominają galaretki z Lucynki i Paulinki, ci nieco młodsi — tosty z Kogucika. Smak jest nośnikiem pamięci, kształtuje poczucie tożsamości, potrafi sprawić, że trochę bardziej kochamy miejsce, w którym przyszło nam mieszkać. Za przysmakami kryją się też jakieś historie, czasem rodzinne, niekiedy towarzyskie, innym razem zawodowe. Tych historii w naszej książce nie zabrakło — warto i z nimi się zapoznać. Smaki Śródmieścia już stały się pretekstem do nawiązywania kontaktów — chociażby z autorkami i autorami nadesłanych przepisów. Mam też wielką nadzieję, że dla każdego, kto będzie miał tę książkę w swojej biblioteczce, będzie ona zachętą do wspólnego gotowania i jedzenia, a przede wszystkim spotkania — najlepiej w Śródmieściu. Smacznego! PA U L I N A S T O K- S T O C K A Wiceprezeska Stowarzyszenia OSWAJANIE SZTUKI

Bułka w międzyczasie

K R Z Y S Z T O F, Spotkania przy Zupie

CIASTO

WYKONANIE

Od 7 lutego 2019 w każdy czwartek o godzinie 18.30 na skwerze przy fontannie na pl. Tobruckim w Szczecinie spotykają się osoby domne z osobami bezdomnymi. Co tydzień, bez względu na porę roku, deszcz, mróz, upalne słońce, na spotkania przychodzi około 150 osób. Jest gorąca zupa, którą przygotowują specjalnie na spotkania najlepsi szczecińscy restauratorzy. Wcześniej przez wolontariuszy przygotowywane są kanapki z produktów, którymi dzielą się szczecińskie firmy branży spożywczej. W zaciszach domowych kuchni powstają przepyszne ciasta, które ubogacają nasze spotka-nia. Wszystko to powstaje z dobroci serca w tzw. międzyczasie — pomiędzy naszymi codziennymi obowiązkami. Dzięki uprzejmości Krzyśka Woźniaka z Gospody Herbu Korab chcemy podzielić się przepisem na Bułkę w międzyczasie. Ona również gościła już na placu na naszych Spotkaniach przy Zupie. Dlaczego właśnie ten przepis? Doświadczając tego, co w każdy czwartek dzieje się podczas Spotkań przy Zupie, jestem głęboko przekonany, że Szczecin leży nad morzem. Morzem dobra. A to, co powstaje w miedzyczasie, jest naprawdę wyjątkowe.

½ l ciepłej wody 20 g drożdży 2 łyżki cukru 1 kg mąki pszennej (tortowej) 3 łyżeczki soli 4 łyżki oleju rzepakowego

W części wody rozpuść drożdże z cukrem. Do mąki dodaj sól, olej, resztę wody i rozczyn z drożdży. Wyrób ciasto, zostaw do podwójnego wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto ponownie lekko zagnieć i podziel na około 16 części. Każdą wypełnij farszem, nadając jej kształt małej bułki. Ułóż na blasze i pozostaw do ponownego wyrośnięcia. Posyp ziarnami czarnuszki. Piecz w temperaturze 180°C przez około 30 minut.

FA R S Z

WYKONANIE

400 g mięsa drobiowowieprzowego (karkówka, łopatka, podgardle) liść laurowy ziele angielskie 2 marchewki 1 cebula 1 łyżka masła zielony koper natka pietruszki sól i pieprz szczypta cukru majeranek

Ugotuj mięso z marchewkami, liściem laurowym, zielem angielskim. Przecedź, wyjmij liść i ziele, zmiel mięso. Cebulę pokrój w kostkę, zeszklij na maśle. Połącz z mięsem. Do całości dodaj pocięty koper i natkę, sól, pieprz, szczyptę cukru (dla podkreślenia smaku, jak mówiła moja babcia), majeranek. Dokładnie wyrób masę. Świetne zarówno jako farsz do bułeczek, jak i do pierogów.

SMAKI

ŚRÓDMIEŚCIA

Piknikowy kalafior GRAŻYNA Choć, zdaje się, przegapiłam termin przesłania swojego przepisu, chciałabym się nim podzielić. Danie jest nie tylko smaczne, ale i praktyczne, co dla mnie bywa często czynnikiem decydującym (nie zawsze mam czas na pichcenie). Przepisem podzieliła się ze mną siostra męża. To potrawa zaskakująca prostotą wykonania i oczywiście – smakiem. Sprawdza się zwłaszcza na piknikach.

SKŁADNIKI

WYKONANIE

1 duży kalafior 1 duży pomidor (najlepiej malinowy albo inny, który oprócz koloru ma też pomidorowy smak) 2 jajka ½ pęczka koperku 1 łyżka majonezu sól i pieprz.

Kalafior ugotuj na chrupiąco (ważne, żeby nie rozgotować!); dodaj ugotowane, pokrojone jajka; wkrój duży pomidor, pół pęczka koperku, łyżkę majonezu; dopraw solą i pieprzem wg własnego widzimisię. Smacznego!

SMAKI

Chłodnik u Chłodnych A N I TA Kuchnia szczecińska niejedno ma imię. Dokoła rosną piękne lasy i puszcze obfite w grzyby i dziczyznę. Z jednej strony Szczecin otaczają jeziora pełne ryb, z drugiej świętujemy Dni Morza, tak jakby morskie fale rozbijały się o brzeg Bulwaru Gdańskiego. Prawdziwe bogactwo smaków! Jednak ja patrzę na kuchnię szczecińską oczami mojej babci, jednej z pionierek miasta. Szczecin był ostatnim przystankiem dla tych, co po trudach wojny nie mogli wrócić do domu. Dom musieli stworzyć na nowo w poniemieckim, obcym dla siebie mieście. A co daje większe poczucie bezpieczeństwa i bycia u siebie niż rodzinne posiłki przygotowane według domowych receptur? Pierwsi mieszkańcy tworzyli Szczecin, jego kulturę, nowe tradycje i wartości. Sądzę, że przepisy mojej babci Leokadii Ferlas, które przywiozła ze sobą z Kresów, będą doskonałym uzupełnieniem pierwszej szczecińskiej książki kucharskiej. To właśnie wtedy — po wojnie — powstały pierwsze zarysy multiregionalnej kuchni, jaką jest kuchnia naszego regonu — pełnej pielęgnowanych od lat receptur prosto z serca. Danie, które chciałabym opisać, to chłodnik — na stałe zadomowiło się ono mojej rodzinie i śmiejemy się, że jest naszym daniem rodowym. Po pierwsze dlatego, że uwielbiamy ten świeży smak, połączenie ciepłego i zimnego, gładkiego i chrupkiego – wspaniałe doznania smakowe. Po drugie, nasze nazwisko to Chłodny – nie ma nic lepszego niż Chłodnik u Chłodnych! Przepis jest bardzo prosty i przede wszystkim zdrowy. Idealne danie na upalne lato w Szczecinie.



ŚRÓDMIEŚCIA

Chińszczyzna z hinduskim akcentem

CHŁODNIK U CHŁODNYCH

SKŁADNIKI

WYKONANIE

JUSTYNA

1 pęczek świeżego szczawiu 1 pęczek świeżej botwinki z buraczkami 1 duży pęczek szczypiorku 1 duży pęczek koperku 3 duże ząbki czosnku 5 ogórków gruntowych 1 pęczek rzodkiewki 6 jaj ok. 2 l nabiału (maślanka, jogurt, kefir, zsiadłe mleko – do wyboru, można mieszać) 400 g śmietany 18%

Szczaw i botwinkę umyj. Drobno pokrój buraczki i wrzuć do – jak mówiła moja babcia – krótkiej wody (tak by przykryła buraczki), gotuj. Jeśli buraczki przy botwince są malutkie, warto dorzucić jeszcze jednego buraka. Gdy zmiękną, dodaj pokrojone łodyżki botwinki. Następne w kolejności są liście szczawiu i botwinki – tu już gotuj naprawdę chwilkę. Odstaw do wystygnięcia. Dodaj cały nabiał. Kiedyś babcia korzystała tylko ze zsiadłego mleka – teraz jest trudno dostępne, więc zastępujemy je kefirem, maślanką i jogurtem oraz śmietaną dla kremowości. Otrzymasz piękny różowy krem! Obierz ogórki, pokrój je w drobną kosteczkę, rzodkiewkę w półplasterki. Dodaj wyciśnięte ząbki czosnku i sporą ilość soli. Na koniec wrzuć drobno posiekany koper i szczypior – zieleniny musi być sporo. Jajka ugotuj na twardo, pokrój w kostkę i dorzuć do zupy. Możesz dogotować kilka jaj i elegancko układać połowki na talerzu przed podaniem. Teraz daj chłodnikowi czas, aby się przegryzł i mocno schodził – najlepiej zostaw go na noc w lodówce (po ok. 5 godzinach powinien być już dobry, choć z dnia na dzień jest coraz lepszy!). Aby danie było pełne, zawsze podawaj je z ugotowanymi młodymi ziemniakami – najlepiej tylko delikatnie oskrobanymi, polanymi okrasą z podsmażonego wędzonego boczku. Boczek dobrej jakości pokrój w drobną kostkę i wrzuć bezpośrednio na zimną, suchą patelnię tak, aby wytopił się tłuszcz i przyrumienił mięso. Polecam podawanie chłodnika dokładnie według instrukcji. Korzystając z łyżki, nabieram kawałek gorącego ziemniaka z boczkiem i zanurzam go w zimnej zupie — coś pięknego.

Zdecydowanie chińszczyzna. Już od lat 90. w Szczecinie modna jest kuchnia azjatycka – z powodzeniem funkcjonuje mnóstwo lokali. W samym Śródmieściu istnieje wiele restauracji i knajpek, które serwują takie dania. A ten przepis uwielbia cała moja rodzinka.

D O D AT K I (PRAWIE) OBOWIĄZKOWE młode ziemniaczki wędzony surowy boczek

SMAKI

SKŁADNIKI

WYKONANIE

dla 4 osób włoszczyzna: 1 bulwa selera 4 marchewki 3 pietruszki 1 duży por ¼ kostki masła lub 1 łyżka oleju kokosowego 500-600 g piersi z kurczaka przyprawa do kurczaka (lub sól i inne zioła) kurkuma curry olej do smażenia

Umyj, obierz i pokrój włoszczyznę na małe kawałki, wrzuć do garnka, zalej do połowy wodą, dodaj ¼ kostki masła lub 1 łyżkę oleju kokosowego. Gotuj pod przykryciem ok. 25 minut, jednocześnie pilnuj, by cała woda się nie wygotowała. Potnij filety z piersi kurczaka na małe kawałki, przypraw i usmaż na patelni na niewielkiej ilości oleju. Usmażone mięso wrzuć do warzyw, zamieszaj, dodaj curry i kurkumę. Ugotuj ryż lub makaron ryżowy według przepisu na opakowaniu. Smacznego!

DO PODANIA ryż lub makaron ryżowy

ŚRÓDMIEŚCIA

Zielona zupa szczecińska ALICJA Wszystkie wykorzystane produkty mają charakter lokalny. Rzodkiewka posiada właściwości antyrakowe, chleb szczeciński zawiera wiele mikroelementów i jest zdrowszy od każdego makaronu. Ponadto przepis pozwala maksymalnie wykorzystać wszystkie dostępne produkty i jest bardzo krótki w przygotowaniu.

SKŁADNIKI

WYKONANIE

2 małe ziemniaki obrane ze skórki 1 l zimnej wody natka z pęczka rzodkiewki 1 płaska łyżeczka przyprawy warzywnej 1 duża kromka chleba szczecińskiego (nie musi być świeży) sól i pieprz jogurt do smaku

Ugotuj ziemniaki do miękkości bez solenia wody. Wyjmij łyżką cedzakową i odłóż na płaski talerzyk. Do wody po ziemniakach wsyp pokrojoną drobno natkę rzodkiewki, podgrzewaj do zagotowania, wymieszaj. Dodaj przyprawę warzywną, wymieszaj i przestań podgrzewać. Do głębokiego talerza włóż pokruszony na kawałki chleb szczeciński. Zalej zupą rzodkiewkową. Zupę można doprawić jogurtem i ewentualnie zagęścić kawałkami uprzednio ugotowanych ziemniaków.

SMAKI

Sałatka wiosny i lata KASIA Przepis na sałatkę został przywieziony ze Szczercowa w środkowej Polsce, skąd pochodzi rodzina mojego taty. Tam też spędzałam długie, beztroskie wakacje, hasając z moim kuzynostwem na podwórku od rana do nocy — wymyślając coraz to nowe i bardziej szalone sposoby na spędzenie czasu. Tam również po raz pierwszy spróbowałam sałatki, która od tego czasu stała się dla mnie najważniejszą sałatką wiosny i lata. Przygotowuję ją dla przyjaciół z różnych zakątków świata, którzy odwiedzają mnie w Szczecinie — Hiszpanie, Chińczycy czy Amerykanie — reakcja jest zawsze bardzo pozytywna!

SKŁADNIKI

WYKONANIE

kolejność składników to również kolejność warstw sałatki 1 szkl. białego ryżu 2 op. sosu sałatkowego koperkowo-ziołowego 5-6 pomidorów 1 czerwona cebula 6 jajek 1 pęczek rzodkiewki 1 ogórek kilka liści sałaty lodowej majonez — do smaku 1 garść startego żółtego sera

ŚRÓDMIEŚCIA

Osolony ryż ugotuj i ostudź. Wymieszaj z sosem koperkowym i przełóż do dużej miski. Ułóż pomidory pokrojone w kostkę i piórka cebuli. Posyp pieprzem. Ułóż jajka pokrojone w kostkę i posmaruj warstwą majonezu. Rozłóż rzodkiewkę pokrojoną w półplasterki lub inny kształt (jak wygodnie) oraz ogórki pokrojone w kostkę. Porwij liście sałaty i ułóż na ogórkach. Posmaruj warstwą majonezu i posyp żółtym serem. Smacznego!

Okonie po żeglarsku

E W A I P R Z E M E K , Tkacz Towarzyski

SKŁADNIKI

Plan na weekend mieliśmy przemyślany – pływamy Omegą po Dąbskim, wizyta w Lubczynie, betonowiec i może początkiem Zalewu do Stepnicy. Później ognisko, nocleg pod namiotem i powrót do miasta. Wszystko się udało, choć niespodziewane spotkanie z wędkarzem zmieniło przewidzianą ogniskową kiełbaskę w danie, które powtarzamy (lekko dostosowane do mniej dzikich warunków) już z dala od jeziora. Sprezentowane przez wspomnianego wędkarza okonki lekko owędziliśmy nad ogniem, a następnie smażyliśmy w sporej ilości masła, na patelni ułożonej na żarze ogniska. W tym czasie zasypane żarem ziemniaki powoli zmieniały się w ogniskowy rarytas. Kiedy rybki były gotowe, do masła dodaliśmy odrobinę piwa i sporą garść znalezionego (choć nie było to jedyne dzikie zioło) dookoła szczawika zajęczego. Z ziemniaków wydrążyliśmy upieczony miąższ i wymieszaliśmy z czosnkiem niedźwiedzim (tak nas właśnie ugościła przyroda), masłem i szczyptą soli. Zwykłe ognisko finalnie przekształciło się w prawdziwą ucztę. Do tego ucztę niepodważalnie szczecińską. Po delikatnych modyfikacjach przepisu cieszymy się takim jedzonkiem regularnie.

dla 2 osób

SMAKI

½ kg ziemniaków 1 główka czosnku 10 małych filetów z okonia trochę mąki 3 łyżki masła odrobina oleju 1 garść świeżego szczawiu (lub łyżka grubo siekanego szczawiu konserwowego) ½ łyżeczki startej skórki cytryny sól i pieprz szczypta cukru 2 łyżki piwa przenicznego ½ szkl. śmietany 36%, sól i pieprz

ŚRÓDMIEŚCIA

WYKONANIE

Ziemniaki dokładnie umyj. Po lekkim obgotowaniu (ok.15 minut) włóż do piekarnika wraz z główką czosnku. Piecz do miękkości ok. 30-40 minut. Fileciki posól i obtocz w mące; smaż na maśle i odrobinie oleju na złoty kolor. Rybę zdejmij z patelni. Do masła dodaj najpierw trochę mąki, robiąc zasmażkę, a następnie łyżkę piwa (później możesz uzupełnić kolejną łyżką). Po chwili dodaj grubo posiekany szczaw oraz startą skórkę cytryny. Kiedy szczaw zrobi się miękki, dopraw sos solą, pieprzem oraz odrobiną cukru do smaku. Upieczone ziemniaki oraz czosnek obierz i ugnieć na puree razem ze śmietaną, solą i pieprzem. Puree ląduje na talerzu, na nim stosik chrupiących okonków, a dookoła lejemy maślany sos.

Pizza z bułki i jajka

Licealny mac&cheese

ANNA

JULIA

Przepis na danie przyjechał ze mną ze Śląska. Danie działa jako czyściciel lodówki i przyjaciel środowiska. Mało kto lubi jeść czerstwe pieczywo i resztki zalegające w lodówce. Nie lubię marnować jedzenia, a dzięki temu przepisowi w świetny sposób mogę je zagospodarować. W domu rodzinnym danie działa już od kilkunastu lat i w zależności od użytych składników zawsze smakuje inaczej.

Oryginalnie zapiekanka zaczerpnięta z książki bożyszcza ówczesnych kulinariów. Gotowana przez biednych i niecierpliwych licealistów szybko stała się potrawą niemal jednopatelniową. Towarzyszyła nam podczas wielu młodzieńczych spotkań, była bezpiecznym portem kulinarnego świata dorosłych, który dopiero majaczył gdzieś na horyzoncie. Wydawałoby się, że nic nie jest w stanie jej zepsuć, a jednak. Próba przygotowania jej w innym mieście zakończyła się totalną klapą! (Uważajcie na jakość produktów). Ten prosty makaron w dwóch wersjach przypadnie do gustu niedbającym o linię leniwcom, zwłaszcza tym szczecińskim.

SKŁADNIKI

WYKONANIE

2-3 jajka ok. 100 ml mleka szczypta soli 2 czerstwe bułki 1 cebula 250 g pieczarek kilka plasterków wędliny olej do smażenia ok. 200 g żółtego sera

Jajka roztrzep widełką, dodaj mleko i odrobinę soli. Bułkę pokrój w kostkę i zalej roztrzapanym jajkiem. Wymieszaj i odstaw, aż namięknie. Obraną i pokrojoną w kosteczkę cebulę podsmaż na patelni. Dodaj pokrojone pieczarki i wędlinę. Chwilę podduś. Na patelni rozgrzej olej i równomiernie rozłóż namoczoną bułkę. Zmniejsz ogień na malutki. Na bułki rozłóż podsmażoną cebulę z wędliną i pieczarkami. Możesz dorzucić pokrojoną paprykę albo dodać zioła według uznania (oregano, cząber itp.). Na koniec dodaj żółty ser (tarty lub w plasterkach). Przykryj patelnię i trzymaj na małym ogniu ok.15 min. Ser musi się roztopić, a spód zrumienić. Pokrój i podaj np. z ketchupem. Smacznego!

OPCJONALNIE przyprawy ziołowe np. cząber, oregano, bazylia 1 duża papryka

W E R S J A P O D S TA W O W A SKŁADNIKI:

WYKONANIE:

1 cebula ok. 250 g pieczarek ok. 350 g ulubionego makaronu (u mnie rurki lub kolanka) 1 puszka groszku konserwowego (nie trzeba dodawać całej) 7 plastrów szynki gotowanej duży kawałek sera (kiedyś zwykła gouda, dziś najchętniej cheddar) zioła prowansalskie sól i pieprz oliwa z oliwek lub inny tłuszcz roślinny

Makaron ugotuj al dente w wodzie z dodatkiem soli i oliwy. Odcedź go i przelej zimną wodą. Cebulę obierz i pokrój w kostkę; pieczarki obierz/umyj i pokrój w plasterki. Cebulę zeszklij na tłuszczu roślinnym, dodaj pieczarki, posyp szczyptą pieprzu i podsmaż, aż wyparuje woda, a pieczarki nie będą surowe. Na koniec dodaj szynkę pokrojoną w kostkę i jeszcze chwilę podgrzewaj. Jeśli chcesz użyć śmietanki, to jest właściwy moment. Wylej ją na patelnię – danie będzie mniej zbite i bardziej kremowe (choć doświadczenie mówi, że bez też będzie smacznie). Podgrzewaj śmietankę z warzywami i szynką przez ok. 5 minut, dodaj groszek i roztartą w dłoniach sporą garść ziół prowansalskich. Ser zetrzyj na tarce o małych lub średnich oczkach. Makaron przełóż na patelnię, dodaj ser i mieszaj do momentu, aż ser zacznie się ciągnąć. Jeśli potrzebujesz, dopraw do smaku. Gotowe!



opcjonalnie: 1 szklanka śmietanki 36% lub 30 % SMAKI

ŚRÓDMIEŚCIA

LICEALNY MAC&CHEESE — WERSJA POLICEALNA (BEZ MIĘSA)

SKŁADNIKI:

WYKONANIE:

1-2 ostre papryczki 2-3 ząbki czosnku natka pietruszki ok. 300 g makaronu spaghetti ser (u mnie cheddar, ale może być parmezan) – tyle, ile lubisz sól i pieprz oliwa z oliwek

Makaron ugotuj al dente w wodzie z dodatkiem soli i oliwy. Odcedź go i przelej zimną wodą. Papryczki i czosnek posiekaj, rozetrzyj w moździerzu lub zmiażdż nożem. Listki natki również posiekaj. Ser zetrzyj na tarce o drobnych lub średnich oczkach. Gdy makaron będzie gotowy, na patelnię wylej sporo oliwy, dodaj papryczki i czosnek, podgrzej przez moment na niewielkim ogniu, aż poczujesz ich zapach (uważaj, czosnek szybko się przypala). Dorzuć makaron, dodaj natkę i spooooro sera. Wymieszaj. Gdy ser zacznie się ciągnąć, danie jest gotowe. Smacznego!

SMAKI

Złoty węgorz PA W E Ł Uważam tę potrawę za szczecińską, ponieważ mój dziadek, który niestety już nie żyje, często przygotowywał ją dla naszej rodziny, gdy jeszcze mieszkaliśmy na Parkowej. Podobno ścigali się z sąsiadem, który będzie lepszy. Dla mnie wiadomo!

ŚRÓDMIEŚCIA

SKŁADNIKI

WYKONANIE

1 węgorz odrobina mąki 2 ogórki małosolne ugotowane ziemniaki 1 pęczek koperku

Węgorza podziel, usuń wnętrzności, a także skórę. Posól i odstaw na 5 minut. Po upływie 5 minut węgorza obtocz w mące i smaż na patelni na wolnym ogniu. Rybę podawaj z ziemniakami, ogórkiem małosolnym i koperkiem. To danie robił mój dziadek jakieś 15 lat temu. Było super.

WTM — Wielki Mięsny Talerz M I C H A Ł, K U B A , N ATA L I A , Marshal food

SKŁADNIKI

WMT stworzył zespół ludzi, którzy na co dzień serwują szczęście na talerzu dla gości restauracji Marshal food — szczecinian i turystów z całego świata. Stworzył nie bez przypadku. Głównym składnikiem są żebra wieprzowe, które zbyt długo gotowały się próżniowo w kąpieli wodnej, co z automatu spowodowało utratę ich struktury – po prostu się rozpadły. Było ich sporo, bo około 20 kilogramów. Coś trzeba było z nimi zrobić. Każdy dorzucił coś od siebie i tak powstał ten przepis. Dlaczego szczeciński? Bo wszyscy tutaj żyją i mieszkają. Niekoniecznie od urodzenia, niekoniecznie od zawsze. Michał mieszka przy Niemierzyńskiej, Kuba przy Jana Pawła II, Natalia na osiedlu Gumieńce, i tak dalej. Każdy z nas lubi coś innego i każdy z nas ma inną wiedzę na temat gotowania. Łączy nas za to wspólna praca i spędzony czas przy serwowaniu jedzenia dla gości odwiedzających Marshala.

gramatura proporcjonalnie do gustu oraz liczby głodnych

WYKONANIE

M A R Y N ATA żebra wieprzowe papryka słodka i ostra w proszku sól, pieprz imbir czosnek

Żebra wieprzowe natrzyj papryką słodką i ostrą w proszku, solą, pieprzem, posiekanym czosnkiem i imbirem. Zostaw pod przykryciem na 24 godziny. Po marynowaniu włóż mięso do szklanego naczynia żaroodpornego lub brytfanny.

SOS olej wywar warzywny musztarda świeże chilli pomidory w puszce miód cytryna

Składniki sosu zblenduj i wlej do naczynia z mięsem. Duś na średnim ogniu do momentu, aż mięso będzie odchodzić od kości. Kiedy tak się stanie, obierz i poszarp mięso widelcem, a potem wrzuć do sosu.

S A Ł AT K A ziemniaki majonez ogórki konserwowe sól i pieprz

Ugotowane ze skórą ziemniaki obierz i pokrój na talarki, ogórki konserwowe w kostkę, dodaj majonezu i trochę wody z ogórków. Wymieszaj, spróbuj, dopraw solą oraz pieprzem.

DO PODANIA bułka lub bagietka

SMAKI

ŚRÓDMIEŚCIA

Podpiecz bułkę lub bagietkę w piekarniku i serwuj z mięsem oraz sałatką ziemniaczaną.

Lane kluski taty M A R TA Nasz tato prawie nigdy nie gotował. W swoim skromnym repertuarze miał jednak trzy przepisy: jajecznicę, owsiankę z dużą ilością rodzynek (fuj!) i lane kluski. Gotował je dla swojego rodzeństwa, a potem dla mnie i moich sióstr. Przepisu tego nauczyła go jego mama urodzona w północnej Wielkopolsce, którą z kolei nauczyła jej mama pochodząca spod Warszawy itd. Dla mnie to smak dzieciństwa w Szczecinie w latach 90.

SKŁADNIKI

WYKONANIE

1 jajko ½ szkl. mąki pszennej ½ szkl. wody lub mleka szczypta soli

Wbij jajko do kubeczka, rozbełtaj je ze szczyptą soli. Dodaj trochę mąki i trochę wody lub mleka. Od wielkości jajka zależy, ile mąki i wody użyjesz. Ciasto powinno być dość gęste, ale nie za bardzo. Musi dać się wylać do garnka z gotującą zupą.

do podania garnek gorącej zupy pomidorowej lub rosołu, ew. gorącego mleka

Kluczowym elementem jest lanie klusek. Zdejmij garnek z gotującą się zupą z ognia. Upewnij się, że wszystkie dzieci stoją odpowiednio daleko od gorącego garnka. Zgarb się nad garnkiem, delikatnie przechyl kubek z ciastem i stabilnym, cierpliwym ruchem ramienia zataczaj okręgi nad zupą, nie pospieszając procesu. Cienka strużka ciasta powinna zastygać w ugotowaną kluskę. Możesz wykonać próbę na wrzątku. Obiecuję, że po trzech razach załapiesz, o co chodzi, a wtedy już nigdy nie kupisz makaronu do zupy!

SMAKI

Paprykarz majstra TOMASZ Z jednej strony – najbardziej szczecińskie danie, znane w całej Polsce. Z drugiej – kojarzone przede wszystkim z rybną konserwą, niekoniecznie wysokiej jakości. Domowy paprykarz to zupełnie inna jakość. Sprawdzi się i na świątecznym stole, i do podjadania na co dzień. Idealny do dzielenia się, bo właściwie nie da się go zrobić mało.

SKŁADNIKI

WYKONANIE

4 marchewki 4 korzenie pietruszki 1 duża cebula 3 łodygi selera naciowego 2 wędzone makrele 1 puszka (400 ml) pomidorów rozdrobionych 80g koncentratu pomidorowego 150 g ryżu arborio (do risotto) sól i pieprz 1 łyżeczka papryki wędzonej 1 łyżka papryki słodkiej 1 łyżeczka czosnku granulowanego olej

Cebulę i seler naciowy pokrój na drobną kostkę i zeszklij na średnim ogniu. Dodaj starte na grubym oczku tarki marchewki i pietruszki, dodaj trochę soli (osobiście dodaję sól stopniowo w trakcie gotowania). Zmniejsz ogień i powoli podsmaż warzywa, często mieszając. W razie potrzeby podlej trochę wodą. Kiedy warzywa są już lekko miękkie, a ewentualnie dodana woda odparowana, dodaj koncentrat pomidorowy, paprykę wędzoną i paprykę słodką. Bardzo krótko podsmaż, żeby nie przypalić przypraw. Dodaj pomidory z puszki i czosnek granulowany. Gotuj na małym ogniu pod przykryciem, co jakiś czas mieszając. Gdyby się okazało, że sos jest zbyt kwaśny, można dodać trochę cukru. Sos powinien się gotować na tyle długo, żeby warzywa były całkowicie miękkie, rozpadające się. W trakcie gotowania sosu obierz makrele, pozbądź się wszystkich ości i rozdrobnij mięso.



zamiennie: sos tabasco, pieprz cayenne, sos chipotle,

ŚRÓDMIEŚCIA

Obiad czwartkowy

PA P R Y K A R Z M A J S T R A

ZUZIA Przepis powstał w mieszkaniu studenckim. Wracałyśmy ze współlokatorkami padnięte z wykładów, ćwiczeń, z pracy i spotykałyśmy się w malutkiej kuchni. Jedna kroiła warzywa, druga przygotowywała je do pieczenia, trzecia mieszała sos, a czwarta rozgrzewała patelnię. W międzyczasie któraś otwierała butelkę wina...

R Y Ż D O PA P R Y K A R Z A 2 kostki bulionowe warzywne do ugotowania ryżu woda patelnia o grubym dnie z przykrywką

Ryż przygotuj jak na risotto, z ryżu arborio. Kostkę bulionową rozpuść w gorącej wodzie – przeważnie jest to jedna kostka na 500 ml wody, więc rozpuść 2 kostki w litrze wody. Do garnka na rozgrzany olej wrzuć trochę bardzo drobno posiekanej cebuli, zeszklij, wrzuć ryż i chwilę go podsmaż. Stopniowo dolewaj bulion po jednej chochli naraz. Często mieszaj. Ryż musi wchłonąć prawie cały płyn, wtedy dolewamy następną chochlę. Powtarzaj tę czynność do momentu, aż ryż będzie al dente (lekko kleisty, ale nie za bardzo – w środku ziarenko ma być białe). Nie zużyjesz całego bulionu, na pewno trochę go zostanie. Kiedy sos jest już gotowy (powinien być gęsty, ale jednocześnie nie za bardzo, żeby ryż miał co wchłonąć), dodaj tabasco albo pieprz cayenne czy sos chipotle – według uznania. Ja lubię, gdy paprykarz jest wyraźnie pikantny. Spróbuj, czy trzeba dodać jeszcze soli i pieprzu. Na koniec w dużej misce połącz sos, ryż i makrelę. Odstaw na parę godzin, żeby wszystko się zapoznało, a ryż wchłonął wilgoć z sosu.

SMAKI

SKŁADNIKI

SOS

WYKONANIE

warzywa można zmieniać według apetytu

Wymieszaj wybrany sos, wkładając składniki do słoiczka i żywiołowo potrząsając.

Umyj, obierz i pokrój warzywa, które będziesz piec. Ułóż je na blaszce, polej olejem, posól. Dokładnie wymieszaj. Piecz w 180 °C, aż będą miękkie i rumiane.

do pieczenia: 2 pietruszki 1 duża czerwona cebula 1 batat brokuł olej, sól surowe: 2 duże marchewki 1 duża papryka 2 pomidory dowolna sałata do prażenia: ½ szkl. dowolnych pestek 1 puszka cieciorki 1 łyżeczka papryki słodkiej ½ łyżeczki papryki ostrej dowolny olej

ŚRÓDMIEŚCIA

wersja 1 4 łyżki oliwy 2 łyżki musztardy 2 łyżki soku z cytryny 1 łyżka syropu klonowego duża szczypta soli wersja 2 4 łyżki oliwy 4 łyżki soku z cytryny lub octu jabłkowego 1 ząbek czosnku rozgnieciony/posiekany duża szczypta soli

Umyj, obierz, pokrój – słowem, przygotuj surowe warzywa. Na patelni podpraż pestki. Przesyp je do miseczki. Wlej na patelnię olej, wrzuć cieciorkę, dopraw papryką. Smaż aż stanie się rumiana. Ułóż wszystkie składniki na dużym półmisku. Polej sosem. Jeśli zostaną resztki, spakuj do pudełka i zabierz do pracy/na uczelnię.

Krokiet po liftingu KRZYSZTOF

FA R S Z

Jestem napływowym szczeciniarzem. Przyjechałem tu na studia w wieku 20 lat, z podniebieniem doświadczonym już zapiekankami z krakowskiego Kazimierza, bułką faszerowaną pieczarkami z budy blisko PKS w Gorzowie i berlińskim currywurstem. I choć Szczecin wciąż pachnie mi czekoladą, to od pierwszego kęsa wiedziałem, że to pasztecik na zawsze zostanie moim smakiem tego miasta. Trudno przygotować w domu tradycyjnego pasztecika – opcją są, na szczęście, krokiety. Mogą one choć trochę oddać charakter oryginału. Dodatkowo, korzystając z okazji determinowanej potrzebami konsumenta XXI wieku, dobrze byłoby odnowić naszą miejską kuchnię, odsączyć z tłuszczu i obedrzeć, z passe i zbędnych, odzwierzęcych dodatków. Chcę zachęcić Was do krokieta po małym liftingu, o obniżonym indeksie glikemicznym, z dodatkową porcją błonnika i – dla dobrej flory jelitowej – napakowanego kiszoną kapustą, bez krzty odzwierzęcej ingrediencji.

2 łyżki oleju roślinnego 1 łyżka oleju kokosowego 1 biała cebula 1 szczypta brązowego cukru ¾ kg kiszonej kapusty2 min. 500 g pieczarek 2 gałązki selera naciowego lub 1 por 1 łyżka słodkiej lub wędzonej papryki świeży tymianek ziele angielskie kminek/kumin rzymski 200 g koncentratu pomidorowego pieprz i sól

Na patelni rozgrzej oba oleje. Cebulę pokrój w kostkę i zeszkij na niskim ogniu, dodając szczyptę soli i szczyptę brązowego cukru. Jeśli używasz pora, posiekaj go i dodaj na patelnię. Przed gotowaniem nie płucz kiszonej kapusty – szkoda Lactobacillus plantarum, biorącego udział w produkcji serotoniny. Kwaszonej nie ma co kupować, jeśli jednak się natniesz – płucz! Posiekaj drobno kapustę kiszoną i dołóż na patelnię. Pieczarki umyj, pokrój. Jeśli używasz selera, zetrzyj go na grubych oczkach tarki do warzyw. Posiekaj tymianek, zmłotkuj ziele. Dorzuć grzyby i seler do patelni, dodaj przyprawy i zamieszaj. Na wierzch wylej koncentrat pomidorowy wymieszany z odrobiną wody. Przykryj i duś wszystko do miękkości. Dopraw solą, pieprzem i ew. odrobiną ziela angielskiego. Odparuj i odstaw do przestygnięcia.

opcjonalnie: 200g sera cheddar/ morskiego

Jeśli dodajesz ser, zrób to po zdjęciu patelni z ognia.

NALEŚNIKI

WYKONANIE

50 g mąki pszennej (typ 400-450) 50 g mąki kukurydzianej 30 g (2 czubate łyżki) otrąb orkiszowych lub owsianych garść pestek np. lnu, słonecznika, sezamu 2 szczypty soli 1 łyżka oleju roślinnego woda gazowana mleko roślinne kilka łyżek aquafaby1

Do wymieszanej mąki dodaj otręby i uprażone na patelni pestki oraz pierwszą szczyptę soli. Wymieszaj mleko roślinne z wodą w propocji 3:1. Miksując na niskich obrotach, dolewaj stopniowo płynne składniki do suchych, aż do uzyskania konsystencji gęstego ciasta naleśnikowego. Na koniec dodaj ubitą z drugą szczyptą soli na gęstą, sztywną pianę aquafabę (2-4 łyżki, resztę zostaw do panierki). Wymieszaj delikatnie i odstaw na parę godzin w chłodne miejsce. Możesz przelać je do pojemnika po ketchupie lub butelki PET z dziurką w nakrętce, co ułatwi porcowanie ciasta na patelnię. Naleśniki smaż na patelni ceramicznej o ø 24-26 cm, na oleju rzepakowym, z jednej strony na rumiano, z drugiej na jasno. Z przepisu powinno wyjść około dziesięć cieniutkich naleśników.

SMAKI

KROKIETY reszta zmiksowanej aquafaby panko/bułka tarta ziarna pietruszka zielona ketchup

Nałóż farsz na ciemną stronę naleśnika i zawiń ściśle jak klasyczne krokiety. Panieruj, używając aquafaby i panko, bułki tartej lub ziaren. Rumień na rozgrzanych olejach. Podawaj z posiekaną pietruszką lub ketchupem. Raduj się, częstując. Smacznego.

UWAGI

ŚRÓDMIEŚCIA

Aquafaba to woda odsączona z cieciorki w puszce. Z pozostałej cieciorki zrób humus lub falafele. 2 Nie kwaszonej!

Tort piernikowo-bezowy AGNIESZKA Pierniki Szczecińskie zostały wpisane na Listę produktów tradycyjnych województwa zachodniopomorskiego prowadzoną przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.Tradycję wypiekania pierników na terenie obecnego województwa zachodniopomorskiego datuje się już od XIX wieku. Książki kucharskie z tamtego okresu podają liczne przepisy na pierniki i pierniczki. Piernik świetnie komponuje się z kruchą bezą oraz powidlami.

B L AT Y B E Z O W E

WYKONANIE

6 białek szczypta soli 300 g cukru 1 łyżeczka soku z cytryny 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej

Dwie blachy z wyposażenia piekarnika lub blachę i kratkę wyściel papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzej do 160°C z termoobiegiem. Białka ubij na sztywno z dodatkiem soli. Stopniowo po łyżce dodawaj cukier, cały czas długo i cierpliwie ubijając, aż cały cukier się rozpuści. Gdy piana będzie gęsta i błyszcząca, dodaj sok z cytryny oraz mąkę ziemniaczaną i miksuj jeszcze przez minutę. Pianę podziel na dwie porcje, tworząc na papierze okręgi o ø 20 cm. Wstaw do piekarnika (na wyższy i niższy poziom). Piecz przez 5 minut, zmniejsz temperaturę do 120 °C z termoobiegiem i piecz przez 1 godzinę i 30 minut. Po upieczeniu wyłącz piekarnik, uchyl drzwiczki i pozostaw blaty na ok. 15 minut. Wyjmij z piekarnika i całkowicie ostudź.

SMAKI

B L AT Y P I E R N I KO W E

WYKONANIE

400 g mąki 300 g drobnego cukru 1 łyżka kakao 20 g przyprawy piernikowej 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej lub zbożowej 1 łyżka cukru wanilinowego 1 łyżeczka cynamonu 3 łyżeczki proszku do pieczenia 1½ łyżeczki sody oczyszczonej 150 ml mleka 3 łyżki miodu 250 ml oleju roślinnego 300 ml maślanki 3 jajka 3 łyżki rumu, wódki orzechowej lub mleka

Przygotuj formę o ø 20cm, spód wyłóż papierem. Piekarnik nagrzej do 180°C. Do dużej miski wsyp mąkę, cukier, kakao, przyprawę piernikową, kawę, cukier wanilinowy, cynamon, proszek do pieczenia, sodę oraz szczyptę soli. Dokładnie wymieszaj. Do rondelka wlej mleko z miodem, wymieszaj i podgrzej do rozpuszczenia, przestudź. Do czystej miski wlej olej, maślankę, jajka oraz wódkę. Wlej mleko z miodem, wymieszaj. Przelej mokre składniki do suchych i zmiksuj na jednolitą masę. Ciasto podziel na 3 części. Pierwszą część ciasta wlej do foremki i piecz przez ok. 20 - 25 minut. Wyjmij, ostudź ok. 5 minut, obkrój nożem przy brzegu i wyjmi papier z ciastem na kratkę. Tak samo upiecz pozostałe 2 części ciasta. Ostudź przed przełożeniem kremem.

ŚRÓDMIEŚCIA



TORT PIERNIKOWO-BEZOWY — KONTYNUACJA PRZEPISU

KREM

WYKONANIE

400 g śmietany 30% lub 36% 200 g cukru pudru 300 g serka śmietankowego typu cream cheese ½ łyżki cynamonu 1 łyżeczka soku z pomarańczy, mandarynek lub klementynek

Ubij śmietanę z cukrem pudrem, aż będzie prawie sztywna. Do osobnej miski dodaj serek z cynamonem i ubijaj, aż masa stanie się lekka i puszysta. Dodaj sok z pomarańczy, a następnie ubitą śmietanę (najlepiej w kilku partiach) i miksuj krótko na niskich obrotach, tylko do połączenia składników.

UŁOŻENIE TORTU

WYKONANIE

słoiczek powideł cynamon kakao pierniczki do dekoracji

Blat piernikowy posmaruj powidlami oraz kremem, połóż blat bezowy, posmaruj powidlami oraz kremem, powtórz z pozostałymi blatami. Boki i górę posmaruj pozostałym kremem, wierzch posyp cynamonem oraz kakao i udekoruj pierniczkami. Gotowe, smacznego.

SMAKI

Słodkie francuzy M A Ł G O R Z ATA Gdyż Szczecin jest stolicą Francji nad Odrą

SKŁADNIKI

WYKONANIE

1 op. mrożonego ciasta francuskiego 1 słoik dżemu/marmolady/konfitury o dowolnym smaku, a najlepiej pozostałe w lodówce resztki dżemu/ marmolady/konfitury

Ciasto francuskie rozmróź, aż będzie plastyczne, ale nie będzie się kleiło. Wytnij nożem kwadraty o wielkości 5 cm x 5 cm. Na środek kwadratu łyżeczką nałóż nadzienie i przykryj je drugim kwadratem ciasta. Sklej naokoło na wszystkich brzegach, odciskając widelec na cieście, co spowoduje powstanie oryginalnej quasi-dekoracji na każdym ciastku. Zaklejone ciastka wyłóż na blachę wyścieloną pergaminem. Możesz posmarować je roztrzepanym białkiem jajka i posypać cynamonem. Piecz w 200°C na środkowym pięterku piekarnika, nie dłużej niż 20 min. (aż będą rumiane). Po wyciągnięciu z piekarnika czekaj, aż ciastko ostygnie, gdyż nadzienie jest bardzo gorące. Et voila!

Najlepiej nie łączyć kilku smaków nadzienia ze sobą, ale można, jeżeli ktoś ma wyczucie smaku i lubi eksperymenty. OPCJONALNIE białko jajka do posmarowania ciastek cynamon

ŚRÓDMIEŚCIA

Sernik godpodyni miejskiej

Naleśniki floating garden

JADWIGA

IRENA

Sernik – tak, jest pyszny. I powinien być jedzony w każdym domu. Jest bardzo pożywny, mogą go jeść i dzeci, i seniorzy. Moi sąsiedzi zachwycają się tym smakiem. Około trzydziestu lat temu chodziłam na kurs w Kole Gospodyń Wiejskich i to tam nauczyłam się różnych smakołyków.

Moje Naleśniki floating garden — na bogato to oczywiście potrawa szczecińska! Sam jej wygląd kojarzy się jednoznacznie, a jak smakuje! Wartość odżywcza niezrównana, wyjątkowa – jak logo miasta. Jestem szczecinianką od urodzenia, jeszcze z poprzedniego wieku — cały czas tu żyję i gotuję po szczecińsku, a lokalne produkty wykorzystuję, jak się da.

SPÓD

WYKONANIE

5 żółtek 3 szkl. mąki pszennej 250 g masła 1 łyżeczka proszku do pieczenia 2 łyżki oliwy 1/2 szkl. cukru

Odziel żółtka od białek. Białka zostaw do bezy. Zagnieć ciasto z pozostałych składników, zamroź. .

MASA SEROWA 1 kg twarogu 8 jaj 250 g masła 1 szkl. cukru 1 op. budyniu śmietankowego 1 op. cukru wanilinowego ulubione bakalie

Masło utrzyj z cukrem, dodaj 8 żółtek. Ubij 8 białek na sztywną pianę, dodaj do sera i delikatnie wymieszaj. Dodaj budyń w proszku, cukier wanilinowy i bakalie. Zetrzyj 2/3 ciasta na tarce na dno wysmarowenej olejem i posypanej bułką tartą dużej foremki do pieczenia. Nałóż masę serową na wierzch ciasta.

WYKONANIE

Ciasto naleśnikowe z mleka wymieszanego na pół z wodą i odrobiną śmietany, jajka, mąki białej lub ciemnej, z dodatkiem płatków zbożowych lub otrębów, odrobiną cukru, soli i tłuszczu.

Wymieszaj ciasto na naleśniki i podziel na trzy części. Do każdej części dodaj inny barwnik.

(lub według przepisu, którego używasz zazwyczaj) BARWNIKI

BEZA 5 białek 1 szkl. cukru

SKŁADNIKI

Ubij sztywną pianę z 5 białek z cukrem. Nałóż na masę serową. Pozostałą 1/3 ciasta zetrzyj na tarce na wierzch bezy. Piecz 50 do 60 minut w temperaturze 180°C 200°C. Posyp cukrem pudrem. Smacznego!

SMAKI

młody jęczmień kurkuma jagody/sok jagodowy

ŚRÓDMIEŚCIA

Aby uzyskać kolor zielony, dosyp młody jęczmień. Żółty kolor otrzymasz, dosypując do mieszaniny kurkumę. Niebieska galaretka, sok lub owoce jagód dadzą ciasto o kolorze niebieskim. Po usmażeniu ułóż naleśniki piętrowo na talerzu. Polej śmietaną — tak otrzymasz pływające naleśniki. Żeby jeszcze na bogato było — do środka nasyp trochę płatków migdałowych, mielonych orzeszków, owoców świeżych, kwaśnych, sezonowych lub suszonych, np. rodzynek. Naleśniki jedz, marząc o roku 2050.

Ciasto śliwkowe na ósemkę KRYSTYNA 1. Pyszne; 2. Podzielne; 3. Łatwe w wykonianiu; 4. Sezon śliwkowy w pełni i długo trwa; 5. Niedrogie; 6. Pięknie pachnie; 7. ŁADNIE wygląda; 8. Na każdą okazję.

SKŁADNIKI

WYKONANIE

250 g masła 6 łyżek cukru pudru 1 op. cukru waniliowego 2 szkl. mąki pszennej 1 łyżeczka proszku do pieczenia 4 żółtka 300 g śliwek 4 białka szczypta soli 1 szkl. cukru 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej

Masło, cukier, cukier waniliowy, przesianą mąkę i proszek do pieczenia posiekaj nożem, a potem wyrabiaj czubkami palców, zlepiając grudki jak na kruszonkę. Dodaj cztery żółtka i ulep kulę. Włóż do lodówki na ½ godziny. Śliwki umyj, wypestkuj. Ubij białka ze szczyptą soli na sztywno. Dalej ubijając, dodawaj cukier po jednej łyżce. Na koniec ubijania dodaj mąkę ziemniaczaną. Wyłóż blachę papierem do pieczenia, rozłóż 2/3 ciasta, ułóż na nim śliwki i bezę. Pozostałą część ciasta zetrzyj na dużych oczkach tarki. Piecz w 180°C przez ok. 35-40 minut.

SMAKI

Czekoladowiec z malinami K ATA R Z Y N A Czekoladowiec jest ciastem bardzo łatwym w wykonaniu oraz tanim ze względu na prostotę składników. Piekłam go najczęściej na studiach, bo blacha ciasta pozwoliła wykarmić spore grono znajomych spragnionych czegoś słodkiego. Moim pomysłem było wzbogacenie ciasta dodatkiem mrożonych malin i kawałków czekolady, dzięki którym już podczas pieczenia po całym domu roznosił się słodki czekoladowy aromat — taki sam, jaki nierzadko unosi się nad Szczecinem.

ŚRÓDMIEŚCIA

SKŁADNIKI

WYKONANIE

2 szkl. cukru 3 łyżki kakao ½ szkl. mleka 1 kostka masła 4 jajka 1 łyżka oliwy 2 szkl. mąki pszennej 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1½ szkl. mrożonych malin 1 tabliczka mlecznej czekolady

Cukier i kakao rozprowadź z mlekiem, dodaj masło. Mieszaninę rozpuść na niewielkim gazie, ciągle mieszając. Odlej trochę masy do małego garnuszka (posłuży nam do posmarowania upieczonego ciasta). Ubij białka na sztywną pianę. Po ostudzeniu masy kakaowej, dodaj żółtka i oliwę. Ciągle mieszając, dodaj po trochu mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Dodaj ubitą pianę z białek i delikatnie wymieszaj. Na koniec dorzuć mrożone maliny i pokrojoną w drobne kawałki mleczną czekoladę. Ciasto wylej do wyłożonej papierem do pieczenia formy i piecz w temperaturze 180°C. ok. 50 minut. Po wystudzeniu posmaruj ciasto pozostawioną masą czekoladową.

N OTAT K I

S P I S P OT R A W

SŁONE

Bułka w międzyczasie

Piknikowy kalafior

Chłodnik u Chłodnych

Chińszczyzna z hinduskim akcentem

Zielona zupa szczecińska

Sałatka wiosny i lata

Okonie po żeglarsku

Pizza z bułki i jajka

Licealny mac&cheese

Złoty węgorz

WTM — Wielki Mięsny Talerz

Lane kluski taty

Paprykarz majstra

Obiad czwartkowy

Krokiet po liftingu

SŁODKIE S

SŁONE

SŁODKIE

Tort piernikowo-bezowy

Słodkie francuzy

Sernik gospodyni miejskiej

Naleśniki floating garden

Ciasto śliwkowe na ósemkę

Czekoladowiec z malinami

ŚRÓDMIEŚCIA

Smak jest nośnikiem pamięci, kształtuje poczucie tożsamości, potrafi sprawić, że trochę bardziej kochamy miejsce, w którym przyszło nam mieszkać. Za przysmakami kryją się też jakieś historie, czasem rodzinne, niekiedy towarzyskie, innym razem zawodowe. Tych historii w naszej książce nie zabrakło. Paulina Stok-Stocka Wiceprezeska Stowarzyszenia OSWAJANIE SZTUKI

OSWAJANIE