Europäisches Magazin SOWA
24. Juni 2016
PDO348 FO PP von Stefan Kosiewski ZECh W mundurach i w strukturach ZŁO CANTO DCCXXXIX Napisał sowa (») dzisiaj w 19:05 w kategorii Lech Walesa, czytaj: 34× Radio: https://gloria.tv/audio/bvSMFr4VVZV41qVfWbHFRTXot czwartek, 23 czerwca 2016 « Freiheit für politische Gefangene in Polen! Prolegomena do Odżydzania po Myśli prof. Feliksa Konecznego L. dz. 348 Fascynacja Obłędem Pandemia Psychozy von Stefan Kosiewski Zarys Estetyki Chazarów CANTO DCCXXXIX 25 marca 2009 r. W mundurach i w strukturach ZŁO. Do Ministra Sprawiedliwości Andrzeja Czumy prezes Stefan Kosiewski, Polnisches Kulturzentrum https://www.facebook.com/events/1103353489707839/pending/ Stefan Kosiewski Przed chwilą · · ... Andrzej Czuma, oczywiście ze szeregiem zadań do wykonania przy pomocyżydoubeckich kolegów, którzy dali się wnet poznać wszem i wobec po owocach agentury, czynach swoich jako współpracownicy tajnych służb różnych państw; kilka nazwisk dla ciekawskich podała Mirosława Kruszewska z grupy działaczy POMOST, branej obecnie pod uwagę przy okazji odgrywania przez Michnika Afery Antka, który ma gadane i chyba nas(.)ane przed szczytem NATO... http://sowa.blog.quicksnake.pl/…/CZUMA-KUMA-spotkanieLWkod-… ...który był twórcą największej organizacji niepodległościowej w USA o nazwie Pomost. Pan Subczyński swoim wysiłkiem wsparł działalność "Głosu". Nie był to wyraz żadnego sporu, lecz wsparcia dla publicystyki niepodległościowej w Polsce. Dziedzictwo Polskie nie prowadzi działalności od 2007 r. Minister Macierewicz posiada 10 proc. udziałów w spółce Dziedzictwo Polskie. Minister nie mówi, do kogo dziś należy Medinvest Corporation - z którą wciąż jest powiązany. A z Krajowego Rejestru Sądowego wynika, że Macierewicz ma więcej niż dozwolone 10 proc. udziałów w Dziedzictwie, mianowicie - ponad 12,5 proc. (340 z 2712 udziałów)....
Jak Antoni Macierewicz tłumaczy się z kontaktów z byłym esbekiem? Minister obrony odpowiada na publi W ostatnim 'Magazynie Świątecznym' zamieściliśmy tekst o milionerze Robercie Luśni, współpracowniku Antoniego Macierewicza oraz niegdyś Służby… wyborcza.pl https://www.facebook.com/sowa.magazyn/posts/1002688986451408
Do KOD-u przystąpił TW ZAPALNICZKA, do wiadomości: TW BOLEK. https://de.scribd.com/skosiewski
Europäisches Magazin SOWA
24. Juni 2016
Albowiem Wyszkowskiego zrobili Członkiem, czy za Członka Rady Nadzorczej IPN z Cenckiewiczem, który po kursie chyba tak samo w Stanach, jak Szydło, potrafi tylko pomawiać o sikanie do naczyń liturgicznych, ampuły Dziwisza skradzionej cudownie z katedry Kolońskiej przez tzw. nieznanych sprawców ostatnio z relikwiarzem w ramach afery żelazo gen. Milewskiego (nie mieszać z Milewska-Duda, matką prezydenta-erekta, jeżeli jeszcze się to nie wydało), zatem Wyszkowski dostał po Andrzeju Gwiazda stołek, żeby także załapał się na emeryturę z resortu. Andrzej Czuma natomiast, o którym zaczyna się mówić w dobrze poinformowanych kręgach gazety wyborczej Michnika, przy okazji odkrywania Rombka Tajemnicy żydokatolika Macierewicza, trockisty narodowego, ognia z wodą, moc truchleje, kolendujmy małego, pojawił się w Katowicach jako redaktor naczelny pisma finansowanego przez Andrzeja Rozpłochowskiego (Czuma) z woli i z kasy Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego przeniesionego z Huty Katowice do budynku przy ul. Stalmacha, konkurencyjnego w stosunku do Zarządu Regionu SląskoDąbrowskiego przy ul.Szafranka, gdzie mieściła się także redakcja tygodnika "Solidarność Jastrzębie", organu Zarządu Regionu Sląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność, w którym ja dla odmiany pracowałem ciężko na etacie redaktora, nadrabiając do skromnej pensji wierszówkami. Czuma natomiast miał za zadanie zainstalowanie w związku zawodowym na Sląsku i uwiarygodnienie, jako niezależnych ludzi w środowisku dziennikarzy, partyjnych o pochodzeniu żydoubeckim, którzy po latach mieli mieć, na bazie haniebnego spisku w Magdalence, za zadanie z jednej strony: przejęcie przez tzw. nową, drugą Solidarność (Lechów dwóch, Wałęsy i Kaczyńskiego, Lecha Kiszczaka) m.in. ośrodka telewizyjnego TVP3 na Koszutce, z drugiej zaś strony wykonanie szeregu zadań na tzw. politycznej emigracji w Europie Zachodniej i w Stanach Zjednoczonych. Do Ameryki wyjechać także, popróbować lekkiego chleba za Wielką Wodą miał Andrzej Czuma, oczywiście ze szeregiem zadań do wykonania przy pomocy żydoubeckich kolegów, którzy dali się wnet poznać wszem i wobec po owocach agentury, czynach swoich jako współpracownicy tajnych służb różnych państw; kilka nazwisk dla ciekawskich podała Mirosława Kruszewska (śp.) z grupy działaczy POMOST, branej obecnie pod uwagę przy okazji odgrywania przez Michnika Afery Antka, który ma gadane i chyba nas(.)ane przed szczytem NATO, nie odbiegając jednakże, to oraz nie wybiegając podaje się tylko w tym miejscu link: http://progressforpoland.com/oswiadczeniemiroslawy-kruszewskiej-w-sprawie-andrzeja-czumy/ Interesujące przy tym dla Ministra Obrony Narodowej może być, że za tzw. pożydecznego idiotę robił w Chicago naówczas dla Czumy Wiktor Węgrzyn, który gościł u siebie Czumę razem z Joanną Budzińską, która robiła przy Czumie za Esterkę; nie wtajemniczonych w biblijne podstawianie faraonom jurnym własnych żon żydowskich jako i dziewcząt przecudnej urody figurantom głupim, odsyłamy w tym miejscu Czytelnika zainteresowanego tematem do przyszłych, nie spisanych jeszcze wspomnień byłego premiera Marcinkiewicza, którego koledzy podstawili jakoś w taki sam sposób Kaczyńskiemu. Węgrzyn utrzymywał tę parę kochanków i współpracowników, płacił posłusznie za Czumę "astronomiczne rachunki telefoniczne", jak zapisała to Kruszewska w Oświadczeniu, które otrzymałem z rozdzielnika https://de.scribd.com/skosiewski
Europäisches Magazin SOWA
24. Juni 2016
internetowego naonczas, jako dobrze informowany wydawca magazynu europejskiego sowa, ukazującego się we Frankfurcie nad Menem od 1992 r. jak również informującego innych we formie z początku tradycyjnych ulotek, odbijanych na ksero, zaś po wynalezieniu internetu w bardziej ekologicznej formie impulsów elektrycznych. Nie mogłem przystać w czystej naiwności Polaka i Katolika na otaczanie atmosferą niejasnych podejrzeń, roztaczanych mgliście, na zaszczuwanie, czy olewanie kwaśnym moczem przez Kruszewską Czumy, który wszedł przecież swego czasu, jakby nie było, do naszego pokoju redakcyjnego w Katowicach był, ażeby przedstawić się, podał dłoń po polsku na przywitanie jako ten Czuma, z opozycji demokratycznej, nie wyciągając na wierzch zasług dla masonerii swojej rodziny, ani żydowskiego pochodzenia nazwiska Czuma, które wystarczało, że wszyscy w Polsce kojarzyli jakoś pozytywnie chyba z wojskowością Drugiej Rzeczypospolitej Piłsudskiego po antypaństwowym zamachu majowym 1926 r., za co państwo demokratyczne powinno kości tego Piłsudskiego wywalić z Wawelu razem z trumną Kaczyńskich. Wnet miało się bowiem wydać, że ojciec Andrzeja Rozpłochowskiego był wysokim stopniem oficerem Służby Bezpieczeństwa, żona zaś tego samego Andrzeja Rozpłochowskiego, którego lubiłem nawiasem i lubię do dzisiaj tak samo, jak przez sentyment związkowy kolegę przewodniczącego krajówki, dorabiała ta Rozpłochowska po mężu donoszeniem na ślubnego jako tajny współpracownik SB, TW ESTERKA. Andrzej żyje z kobietą fatalną, wszystko wybaczył w rodzinie zgodnie ze zasadę Orwella: dorabiać na boku nie jest jeszcze tak źle, bowiem dorabiać na plecach, to jednak czasem jest kurestwo. Czuma skopulowany z Budzińską korzystał ze wsparcia logistycznego całej sieci dobrze zorganizowanych, a robiących na zewnątrz za tzw. pożydecznych idiotów, niekoniecznie prostoduszne prostytutki, Polaków i Katolików; obecnych np. wtedy, jak minister Waszczykowski na studiach wyższych w Oregon (gdzie ten ostatni uzyskał tytuł amerykańskiego magistra; nie to, co Radek Sikorski, brytyjski licencjat). Premier Szczygło w swoim czasie, przed epizodem ze Strażą Pożarną, w okresie burzy i oporów przed lumpeksami, przekwitania młodości durnej, podchmurzonej pobierała nauki na krótkim kursie Departamentu Stanu dla przyszłych kadr aktywistów partyjnych każdej partii w tzw. demokracji; zatem Węgrzyn, Wiktor (węgrzyn to słowo staropolskie będące synonimem żydowina w poezji baroku, patrz: Ogród Fraszek Wacława Potockiego i inne dzieła sarmatyzmu literackiego) wziął sobie na utrzymanie w Ameryce Andrzeja Czumę, po czym wrócił z Ameryki do Polski, ażeby na całego wpaść do ministra Radka Sikorskiego z pomysłem zorganizowania monitorowania motorowego Rajdu Katyńskiego. Radek przyklasnął jeno i ten rajd motorowy na koszt państwa wycieczka zarazem patiomkinowska propaganda, miał zostać być sprzedany Moskwie jako Polski Produkt, prototyp Nocnych Wilków Putina. W tym celu Sikorski wspierany Wspólnotą Polską Stelmachowskiego, wniósł ten monitoring rajdowy do geszeftu braci Kaczyńskich nie jako wiano Węgrzyna, ale swoje przechodząc do PiS-u z Platformy formalnie, albowiem tak na prawdę, niekoniecznie formalnie do dzisiaj zasiada w Loży Ruchu STU, który go wylansował jako tzw. produkt czasu wojny, korespondenta z Afganistanu, mudżahedina z karabinem zamiast maszyny do pisania na plecach, na froncie prozą odbiegającą stylem od wszystkiego, co potem skapnąć miało jeszcze spod pióra przegranego katastrofalnie kandydata na prezydenta RP. Zdało się, należy w tym miejscu nadmienić o tej porze zauważając: Dzięki Bogu, że nie wygrał natenczas Sikorski, jak Lech Kaczyński na mydle. https://de.scribd.com/skosiewski
Europäisches Magazin SOWA
24. Juni 2016
Niech Miłosierdziu Boskiemu Bergoglio podziękuje teraz przy okazji spędu młodzieży rozbuchanej modlitewnie, że nie jemu powierzył Jarosław Kaczyński misję lądowania przed kolejnymi wyborami z bardzo zgrabną, prawdę mówiąc, ładną i mądrą żoną na pokładzie tupolewa, członkiem Bilderbergów, który dzieci wychowuje żydowi w Ameryce na Polaków i Katolików, jak przystało na laureatkę Nagrody Pulowera, które żydy rozdają sobie i słusznie, bo kto powiedział, że im się należy? Z Panem Bogiem Z Frankfurtu nad Menem mówił Stefan Kosiewski
https://gloria.tv/audio/bvSMFr4VVZV41qVfWbHFRTXot P.S. Do Chrzana (nie chrzanu!) Mikołaja, prowadzącego spotkanie z Lechem Wałęsą chcielibyśmy postawić na końcu pytanie, czy mógłby postawić kielicha Wałęsie a za zakąskę eine Frage na spotkaniu, które jako red. naczelny gazety wyborczej w Gdańsku ma poprowadzić: Dziadku, Lechu, czy w Centrum Solidarności w Gdańsku, gdzie masz gadane, robi jeszcze za szefa tego Centrum Prawdziwego Buntu Narodu Polskiego libertyn i żyd z niemieckim obywatelstwem, Basil Kerski po stażu u Tadeusza Mazowieckiego w Krakowskiem Tygodniku Powszechnym i po wieloletnim wysługiwaniu się żydoskim towarzystwom polsko-niemieckim w piśmie Dialog, w którym Kazimierz Wuycicki zamieścił publiczne wezwanie do rządu RFN, antypolskie nawoływanie, żeby zatrzymać finansowanie działalności oświatowej i kulturalnej organizacji mniejszości polskiej w Niemczech. I za to dostał potem ten żyd posadę szefa antypolskiego IPN-u w Szczecinie, Komisji do rewizji mieszkań przeprowadzania, które do niczego nie prowadzą poza chwilowym zamieszaniem, jako KOD Kijowskiego z rodziny żydoskich komandosów marcowych 1968 r.? http://pkn.blox.pl/2016/06/CZUMA-KUMA-spotkanieLWkod-pomorzepl-PDO348-FO-PP.html Spotkanie będzie prowadził redaktor naczelny Gazety Wyborczej w Trójmieście: Mikołaj Chrzan. -Szanowni Państwo, Z uwagi na duże zainteresowanie tym spotkaniem, postanowiliśmy przenieść je do większej sali (Audytorium) w ECS. Jednocześnie, bardzo prosimy chętnych o POTWIERDZENIE chęci uczestnictwa drogą mailową. Prosimy wysłać w treści maila swoje: IMIĘ i NAZWISKO na adres: spotkanieLW@kod-pomorze.pl CASA i F-16 Zawiadomienie o odmowie wszczecia sledztwa ZAMIENIE MIESZKANIE PDO347 ZECh von Stefan Kosiewski ZR TRANSAKCJA WOJNY CHAZARSKIEJ CANTO DCCXXXVIII
https://de.scribd.com/skosiewski
Europäisches Magazin SOWA
24. Juni 2016
Polski Komitet Narodowy Bóg, Naród, Ojczyzna. Ojcowizna otwarta na świat - ogólnonarodowe zjednoczenie ugrupowań pod historyczną nazwą - Listy na adres: Postfach 800626 65906 Frankfurt am Main https://de.scribd.com/skosiewski
Europäisches Magazin SOWA
24. Juni 2016
W mundurach i w strukturach ZŁO. Do Ministra Sprawiedliwości Andrzeja Czumy prezes Stefan Kosiewski, Polnisches Kulturzentrum Polnisches Kulturzentrum e.V. Postfach 800 626 65906 Frankfurt am Main
Stefan Kosiewski, Vorsitzender Frankfurt nad Menem, 25.03.2009 r. Pan Andrzej Czuma Minister Sprawiedliwości-Prokurator Generalny RP
Szanowny Panie Ministrze, jako Prezes Polskiego Ośrodka Kultury we Frankfurcie nad Menem i wydawca Magazynu Europejskiego SOWA z przykrością przyjmowałem korespondencję z atakami i zarzutami pod adresem Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego RP, która nadchodziła do mnie w ostatnim czasie z różnych środowisk Polonii całego Swiata. Nie wolno nikogo bezkarnie pomawiać w państwie prawa, grzechem w Polsce jest fałszywe świadectwo. Pan Minister był więźniem politycznym w PRL-u i pracownikiem Zarządu Regionu Sląsko-Dąbrowskiego Solidarności. Tak się złożyło, że mnie wyrzucono ze studiów na Uniwersytecie Sląskim w 1977 roku, a w marcu 1978 r. zostałem skazany przez Sąd Rejonowy w Sosnowcu za rzekome pobicie milicjanta, w istocie zostałem ukarany w ten sposób przez Służbę Bezpieczeństwa w związku z podejmowaną przeze mnie próbą działalności niepodległej i demokratycznej w środowisku studenckim. Ostatnim moim miejscem pracy w Polsce był ten sam Zarząd Regionu Solidarności w Katowicach, który był Pana Pracodawcą, tygodnik "Solidarność Jastrzębie". Piszę o tej zbieżności, ponieważ nie miałem zaszczytu poznać Pana Ministra; być może wszedł Pan kiedyś na krótko do zajmowanego m.in. przeze mnie pokoju redakcyjnego. Niestety w Polsce ludzie używający nazwy Solidarność dogadali się w tajnych rozmowach z autorami stanu wojennego, zawarto ugodę kosztem Narodu Polskiego. Własność Polaków i władzę w naszej Ojczyźnie przejęła żydokomunistyczna hołota, jak nazwał ją po imieniu premier Jarosław Kaczyński, zorganizowana na terenie całego kraju w lokalne bandy; krajową reprezentację polityczną podzielono w Magdalence według klucza procentowego, później rozdanie to miała zastąpić tzw. demokracja. ABW Jako emigrant polityczny i korespondent zagraniczny "Tygodnika Solidarność", współpracownik Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa w Monachium a w Warszawie Tygodnika Katolickiego ŁAD wspierałem wybory Lecha Wałęsy na Prezydenta tego odmienionego PRL-u; prowadzone przeze mnie auto najechała w tamtych dniach ciężarówka https://de.scribd.com/skosiewski
Europäisches Magazin SOWA
24. Juni 2016
w Częstochowie na trasie z Katowic do Warszawy, wiozłem trójkę pasażerów, jedna z tych osób została poszkodowana w wypadku. Był ustalony bezpośredni sprawca, policja nie przekazała jednak sprawy do sądu, nie byłem wzywany w charakterze świadka. Otrzymałem odszkodowanie za skasowane auto, a Przewodniczącemu Solidarności w Katowicach, panu posłowi Pietrzykowi odpowiedziałem wtedy, że nie wracam do pracy w Polsce ze względów zdrowotnych. Konfrontacja ze Służbą Bezpieczeństwa w Katowicach, Warszawie, Czeladzi i pod Jasną Górą nie skłaniała emigrantów politycznych wtedy do powrotu na stałe do Ojczyzny. Piszę po latach o tym wszystkim w liście otwartym do Pana Ministra, który w serwisie magazynu europejskiego SOWA otrzyma dzisiaj 15 tysięcy Czytelników w różnych państwach świata, bo ta sama hołota, banda złoczyńców o żydoskich korzeniach i nazwiskach prześladuje w Polsce nie tylko Pana Ministra ale i gnębi Polaków takich jak ja. Piszę otwarcie i wprost o tych przykrych sprawach, bo nikt o zdrowych zmysłach nie może przecież oskarżyć Pana Ministra o antysemityzm, niedorzecznością byłaby taka potwarz w stosunku do autora niniejszych spostrzeżeń i uwag. 5 lipca 2008 roku zawiadomiłem policję w Tomaszowie Mazowieckim o napadzie dokonanym na mieszkanie, w którym przebywałem. Patrol policji, który przybył na miejsce przestępstwa, odmówił podjęcia niezbędnych czynności śledczych w zgłoszonej przeze mnie telefonicznie sprawie. Policjanci ustalili sprawcę przestępstwa w klatce schodowej a następnie przybyli razem z nim na miejsce przestępstwa, jednakże nie w celu dokonania koniecznych czynności śledczych, lecz z zamiarem ukrycia popełnionego przestępstwa poprzez fałszywe oskarżenie mojej osoby o czyn, którego nie popełniłem. Policjanci wystąpili w zmowie z pijanym napastnikiem i sprowadzili na mnie bezpośrednie zagrożenie zdrowia a nawet życia. W miejscowym szpitalu udzielono mi pomocy lekarskiej. Już po udzieleniu mi pomocy lekarskiej ponownie zostałem poddany terrorystycznym i niebezpiecznym dla mojego życia działaniom przestępczym trzech policjantów, których personalia spisałem z legitymacji służbowych. Zarówno napastnik jak i policjanci byli żydowskiego pochodzenia, znałem wcześniej osobiście napastnika, poznałem niepolskie nazwiska policjantów. Zaprotestowałem przeciwko temu antypolskiemu pogromowi, złożyłem w kolejnych dniach skargi na piśmie w Prokuraturze Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim i w Prokuraturze Rejonowej w Tomaszowie Mazowieckim. O działaniu w strukturach Policji w Tomaszowie Mazowieckim zorganizowanej grupy złoczyńców poinformowałem w osobistej rozmowie, w obecności świadków, szefa https://de.scribd.com/skosiewski
Europäisches Magazin SOWA
24. Juni 2016
miejscowej Prokuratury Rejonowej Roberta Wiznera. Kopie najważniejszych pism w tej sprawie wysyłałem m.in. do wiadomości Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego RP oraz Ministra Spraw Wewnętrznych. Banda złoczyńców zaplanowała sobie, że obroni swojego człowieka poprzez fałszywe oskarżenie mnie o haniebny czyn, którego nie popełniłem. Oskarżono mnie fałszywie i skazano zaocznie wyrokiem Sądu Rejonowego w Tomaszowie o rzekomą kradzież starej piłki do gry w piłkę nożną, którą jako dowód rzeczowy w sprawie złośliwego nękania mnie przez syna sprawcy napadu dokonanego 5 lipca 2008 r. osobiście przekazałem jako dowód rzeczowy w sprawie kolejnemu policjantowi o żydowskim nazwisku w Tomaszowie Mazowieckim (Mela). Działanie w strukturach Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Mazowieckim zorganizowanej grupy przestępców opisałem szczegółowo w skargach skierowanych do Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi, w kopiach przesyłanych m.in. do wiadomości Ministra Spraw Wewnętrznych Grzegorza Schetyny. Publikowałem część korespondencji w internecie, żeby uniemożliwić dalsze łamanie prawa i prześladowanie mojej osoby przez zorganizowaną grupę przestępczą. W odpowiedzi otrzymałem pismo z Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. z datą 7 października 2008 informujące, że Kasację w sprawie o wykroczenie, którego nie popełniłem, może wnieść wyłącznie Minister Sprawiedliwości-Prokurator Generalny RP. Prokurator Danuta Bator, Zastępca Dyrektora Biura Postępowania Sądowego w Ministerstwie Sprawiedliwości-Prokuraturze Krajowej, odpowiadając pismem z 03.12.2008 r. nie uwzględniła szeregu błędów faktycznych i logicznych popełnionych w działaniach grupy złożonej z pracowników policji, prokuratury i sądu w Tomaszowie Mazowieckim, dopuściła się niewłaściwej oceny przedstawionych zdarzeń, niezgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania, wbrew wskazaniom wiedzy i doświadczeniu życiowemu stanęła po stronie złoczyńców. Prokurator Danuta Bator nie wywiązała się z zawodowego obowiązku, którym było nie tylko sprawdzenie, czy sąd nie dopuścił się rażącego naruszenia reguł postępowania, co miało wpływ na ustalenia faktyczne, a w konsekwencji na treść krzywdzącego mnie, bezprawnego i terrorystycznego w istocie orzeczenia, które oparte zostało na pomówieniu tak samo nonsensownym, jak przysyłane do mnie przez Duszę i innych pomówienia pod adresem Pana Ministra. Prokurator Danuta Bator tak samo jak wcześniej pracownicy policji w Tomaszowie i w Łodzi popełniła przestępstwo zatajenia wiedzy o popełnionych 5 lipca 2008 r. przestępstwach związanych z antypolskim pogromem na osobie polskiego emigranta politycznego. Prokurator Danuta Bator powinna odpowiedzieć za ukrywanie informacji o przestępstwach, nadużyciach prawa i niedopełnieniu obowiązków służbowych przez grupę policjantów, którzy działają nadal w porozumieniu i w celu utrudniania prawidłowego przebiegu toczącego się postępowania kontrolnego. Przestępstwo mataczenia, którego dopuszcza się prokurator Danuta Bator dokumentuje kolejne podpisane przez nią pismo, z datą 4.03.2009 r., nadesłane na adres prowadzonego przeze mnie we Frankfurcie nad Menem Polnisches Kulturzentrum e.V., w odpowiedzi na moje pismo wysłane do Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim z datą 19.02.2009 r., przesłane w kopii do wiadomości Ministra Sprawiedliwości. Wyjaśniam, że moje pismo do https://de.scribd.com/skosiewski
Europäisches Magazin SOWA
24. Juni 2016
Sądu Rejonowego, na które zareagowała bezmyślnie prokurator Bator dotyczyło nie sprawy Kasacji bezprawnego wyroku, lecz było wnioskiem do Sądu o przekazanie ponownie do zbadania przez Prokuraturę sprawy szeregu przestępstw popełnionych przez grupę policjantów i prokuratorów w Tomaszowie Mazowieckim. Wnoszę, jak we wszystkich moich wcześniejszych pismach, o niezwłoczne zabezpieczenie zapisu rozmów telefonicznych przeprowadzonych z dyżurnym Wódzkim z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Maz. w dniu 5 lipca 2008 r., przy wykorzystaniu telefonicznego numeru alarmowego: 997. Wnoszę o ściganie zorganizowanej grupy przestępczej w strukturach Ministerstwa Sprawiedliwości RP i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ze wskazaniem na dowody przedstawione przeze mnie we wcześniejszych pismach. Ze względu na dostrzeżone mataczenie wnoszę o natychmiastowe odsunięcie od mojej sprawy prokurator Danuty Bator, która nie czytając najwidoczniej mojego pisma z 19.02.2009 r. ośmieliła się ostrzec obywatela, że "kolejne pismo nie wskazujące na nowe okoliczności, zostanie pozostawione bez dalszego biegu". Dotychczas wskazane przeze mnie okoliczności wystarczają do postawienia w stan oskarżenia kilku pracowników policji, prokuratury i sądownictwa w Polsce. Nowe okoliczności zarówno w tej jak i w każdej innej sprawie zawsze mogą się pojawić, niezbędna jednak jest dobra wola i bezstronność urzędnika, których to nie dostrzega się niestety w tym wypadku w stosunku do polskiego emigranta politycznego w Polsce. Wnoszę o Kasację wyroku nakazowego Sygn. akt VI W 701/08 z powodu uchybień wymienionych w art. 104 k.p.s.w. - tzw. bezwzględne przyczyny odwoławcze - jak również z powodu rażącego naruszenia prawa, co miało wpływ na treść absurdalnego orzeczenia Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, 1 sierpnia 2008 r., z obwinienia Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Mazowieckim, zawierającego błędy i przekłamania a będącego elementem zaskarżanego przestępstwa. Zwracam się do Pana Ministra z zaufaniem i życzeniami owocnej pracy dla dobra naszej Ojczyzny. Z szacunkiem Stefan Kosiewski Prezes Polskiego Ośrodka Kultury, nauczyciel, dziennikarz i poeta https://gloria.tv/audio/bvSMFr4VVZV41qVfWbHFRTXot środa, 25 marca 2009 http://pkn.blox.pl/2009/03/W-mundurach-i-wstrukturach-ZLO-Do-Ministra.html http://sowa-magazyn.blogspot.de/2016/06/czumakuma-spotkanielwkod-pomorzepl.html http://sowa.blog.quicksnake.pl/LechWalesa/CZUMA-KUMA-spotkanieLWkod-pomorzepl-PDO348-FO-PP-von-Stefan-Kosiewski-ZECh-Wmundurach-i-w-strukturach-ZLO-CANTO-DCCXXXIX https://de.scribd.com/skosiewski