Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018 Miesiąc: Wrzesień 2018 NOWY PLAN MARSHALLA PDO610 Bankier Lehmann skredytuje Pałac Saski FO von Stefan Kosiewski SSetKh Trump said Upokorzyli tego człowieka PAD na 2 mld dol. ZR ZECh 20180919 ME SOWA audio: gloria.tv/audio/4Mc9QsDRb8Zy2kjKsXNLVqwz7 https://vk.com/wall467751157_282 Stefan Kosiewski 18 września AD 2018, w miejsce korespondencji ze Stanów Zjednoczonych w dniu zarządzenia kolejnych, wrogich posunięć imperialnych na froncie wojny hybrydowej przeciwko Chińskiej Republice Ludowej, Unii Europejskiej z Rzeczpospolitą Polską jeszcze i Federacji Rosyjskiej z oligarchią żydoską, przez prezydenta USA Donalda Trumpa, z którym Jarosław Kaczyński w duecie i w kaszkiecie czerwonym clowna, z napisem na jarmułce, nad daszkiem, deklem: Te, zrób se Amerykę znowu krajem wielkich marzeń, po angielsku, najpierw jak Włochy trochę, mafijną, a potem trochę, jak Francję sku(.)wioną, a w końcu końców, jak Niemcy Angeli Merkel nie dopieszczone przez imigrantów do reszty końca, czy końcówki (patrz książka żyda i pedała Michała Głowińskiego o tytule dwuznacznym właśnie: „Końcówka” Wydawnictwo Literackie Kraków 1999, na str. 6. aluzja do Becketta; – paniali? Tak szyderczy a zarazem skryty potrafi bywać zazwyczaj nie byle żyd i pedał, karzeł, ladaco, jeden z drugim, ciota ocipiała, zbereźnik na całego, Naczelnik Państwa z Grupy
Windsor, który w ostatniej chwili niekontrolowanej rozmowy idioty z podwykonawcą satelitarnym w salonce tupolewa, z bratem jednojajowym gadał na temat zdrowia Pani Matki, która w Instytucie Badań Literackich pracowała, a Końcówka Głowińskiego została wydana „przy pomocy finansowej Komitetu Badań Naukowych”, nie wyprą się, gdyż siedziała Pierwsza Pani Matka Rzeczypospolitej, koleżanka ponoć już wtedy pani Gos; nie wiadomo, z czego koleżanka, bo w pracy matka siedziała, rozgłosili, w jednym pokoju służbowym z Janem Józefem Lipskim, żydomasonem z Loży Kopernik, trockistowskim rewizjonistą i korowcem takim samym, jak Mirosław Chojecki, którego gościłem, podejmowałem dobrym winem na spotkaniu z Polakami, jako szef Polnisches Kulturzentrum e.V. we Frankfurcie nad Menem przed wielu laty, kiedy ten robił za Pełnomocnika Ministra Kultury RP (zięć, wiadomo
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
kogo, z tradycjami lożowymi) z Michnikiem, sekretarzem osobistym żydomasona Słonimskiego, Kuroniem i Macierewiczem, (vide: Macierewicz Zenon 89,W cieniu Muz St. Piekarski) z innymi Członkami K.S.S. KOR. Z rewizjonistą Kołakowskim, którego asystentem na uczelni w PRL-u był miłościwie nam dziś korespondujący z PAN-u w Zakopanem dr Marek Głogoczowski, prof. emer., vide: Chramcówki (Pozdrowienia, Marku!). Zaprawdę tylko jawny wróg Narodu Polskiego, ukryty żydokomunista, frankista z rodu taki, jak np. Naimski (do ub. r. Minister Skarbu Państwa RP, który to resort żydowin zlikwidował, żeby nie było już nadzoru centralnego nad obcymi agentami w rządzie, stypendystami nie na Krótkich Kursach przekształconymi, ale po łebkach wtajemniczonymi i zaprzysiężonymi na 33 stopień .:.drabiny Abrama), jak Wildsztajn (z czipami być może już?) przez antypolskie ośrodki czaszki i piszczeli w Stanach, Wielkiej Loży Londynu, z Dwumiasta Jeruzalem-Tel Aviv, służby specjalnie zagraniczne po to, żeby wspólnie z debilami, dziećmi własnymi i ze starymi pannami, najstarszymi siostrami nie wydanymi za męża, bogatego żyda, boć ostatni nie chciał, więc wcisnął taką na jedynkę w Obornikach Sląskich, z pociotkami nepotycznymi obcych agentów we własnej rodzinie, zasiadającymi w Radach Nadzorczych spółek Skarbu Państwa (którego to resortu dzisiaj nie ma już w ogóle, we wyniku operacji wspomnianego przybocznego Macierewicza, trockistowskiego rewizjonisty żydokomunistycznego i korowca od 1976 r., którego jeszcze tylko nie zrobili po wszystkim szefem Najwyższej Izby Kontroli, jak Lecha Kaczyńskiego wynieśli na stanowisko najwyższe za decyzję przerwania prac archeologicznych w Jedwabne, za co tylko zresztą chcieli i sobie zaszczycili (choćby dosłownie Obrzędem Zmartwychwstania w Świątyni Izydy, która miała ukochanego brata!), w tzw. państwie po Magdalence 1989 r., do której wybierali gości z Listy Kiszczaka; a tylko przygłup, albo osioł nie posiadający konta w banku i nie czerpiący wiedzy z wikipedii może jeszcze chcieć głośno wyrażać się bezmyślnie i zapowiadać prowokacyjnie, że upokorzy Naród Polski ze żydostwem Amerykańskim do spółki, a odbuduje na chama w XXI w. pałac Brühla we Warszawie, miejsce zabawiania się w przeszłości, kosztem uciskanego Narodu Polskiego, sekciarza ewangelickiego, saksońskiego elektora Rzeszy Niemieckiej, obcego króla Sasa (Friedrich August I. der Starke), który najpierw potajemnie przed swoimi nawet, przed Polakami i przed całym światem, fałszywie przeszedł na katolicyzm u biskupa, swojego kuzyna, (zatem nie liczy się, nie jest ważna taka spowiedź!), żeby tego samego miesiąca przed Polakami uroczyście dla picu przejść jeszcze oficjalnie w Piekarach Śląskich. Zaraz po tym, jak w tajemnych konszachtach Fleminga wytargował za 39 milionów Talarów Rzeszy, pożyczonych w znacznej części od bankiera, żyda dworskiego Issachara Berenda Lehmanna (18.) wikipedia, na swoje prywatne potrzeby wziął kredyt, po czym oddał z nawiązką i procentami, zinsazinsami (które nie mogą absolutnie mieć obecnie nic wspólnego z interesami unijnego państwa polskiego 2018 r., członka NATO, chociażby nawet tamten Lehmann był protoplastą Lehman Bruders, niechaj zatem lepiej diabeł wcielony (doradca Prezydenta RP, czy podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP) nie pcha Andrzeja Dudy (PAD) w to miejsce nieszczęsne nad przepaścią, gdzie stoi dzisiaj Pomnik Nieznanego Żołnierza i nie zaświadcza bynajmniej symbolicznie o zabawach salonowych żydomasonerii czasów saskich, ale jest miejscem upamiętniającym krwawe bitwy Polaków Poległych na wszystkich frontach świata, za wolność waszą i naszą, nie za spiski żydoubeckie w Magdalence od 1986 r. dla jaj, hucpy robione, organizowane niby spotkania negocjacyjne, robocze przygotowanie antypolskiej zmowy pod okiem zespołu trzyosobowego: Jerzy Urban, Minister Propagandy Stanu Wojennego, Minister Stanisław Ciosek, od związków zawodowych w PRL-u i gen. dyw. Milicji Obywatelskiej Władysław Pożoga z przeszłością spalonej ziemi, pożogi zaiste, od której utworzył sobie nazwisko ubowiec na Kielecczyźnie z wyrokiem śmierci od Narodowych Sił Zbrojnych, za swoją przeszłość antypolską; do zgody narodowej, odrodzony, socjalistyczny pluralizm miały wprowadzić te prace przygotowawcze poczynione dłońmi Pożogi, Urbana, Cioska (siurki pociągane za sznurki w Szopce Kremla przez trzech innych pacynkarzy KGB: Mietka Rakowskiego, gen. Jaruzelskiego i gen. Kiszczaka) po wysłaniu oddziałów ZOMO do spałowania jednego strajku, w Nowej Hucie a jednocześnie po równoczesnym wysłaniu Lecha Wałęsa i obu braci Kaczyńskich z Tadeuszem Mazowieckim z misją pokojowego zakończenia drugiego strajku, po dobroci, bez bicia pałami, tzw. Strajku Młodych 1988 r. w Stoczni Gdańskiej, doprowadziły w krótkim czasie do podjęcia rozmów przez zespół Kiszczka z gośćmi z
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
narodu wybranego (z Listy Kiszczaka) do przeprowadzenia rozmów trwających czasem po 16 godzin w Magdalence, z alkoholem podawanym przez kelnerów, itp. https://gloria.tv/audio/mQUjsftdTyxu6atYyopQdrmxC/embed mysowa 215 2 wrz audio 01:14:12 : 3/88 Trzeci strajk w teorii spiskowej i praktyce braci Kaczynskich Stocznia Lenina PDO605 FO HERODY… PDF: www.scribd.com/…/3-88-Trzeci-str… PDF: issuu.com/…/3.88_trzeci_str… 3/88 Trzeci strajk w teorii spiskowej i praktyce braci Kaczynskich Stocznia Lenina PDO605 m.vk.com/wall467751157_265 … Więcej Przytoczmy z książki o królu Sasie lubującym się w maskaradach tak samo, jak Urban, Kiszczak i Jaruzelski: „Podobnie w 1728 r. podczas odwiedzin w Dreźnie króla pruskiego i następcy tronu obu powierzono rolę gospodarzy. Król Polski zadowolił się w pierwszym przypadku rolą owczarza, w drugim kelnera” (s. 69, Polacy w osiemnastowiecznym Dreźnie, Staszewski).
Także o historycznych rozmowach, piciu mocnego alkoholu przez Lecha Kaczyńskiego na równi z innymi (członkami, ubowcami oficjalnymi oraz Tajnymi Współpracownikami SB (bruderszafty), o wchodzeniu sobie nawzajem do du(.)y przez żydów i pedałów itp. powstały książki; Bujak poprosił Kiszczaka o taśmy z nagraniami, żeby móc napisać wspomnienia, ale Kiszczak pozbył się go wymówką, że niby nie nagrywał; nie dał i bardzo dobrze: Stonoga napisał bez taśmy o braniu do buzi penisa oficera prowadzącego z WSI przez szefa partii Porozumienia Centrum i czapka z głowy nie spadła Kaczyńskiemu za to, z napisem zastrzeżonym przez Trumpa w okresie kampanii prezydenckiej. Nie wolno byle komu mieszać gatunków literackich (jak wspomnienia, to ze wspomnień proszę pisać, Prezesie Urzędu Ceł i Przepuszczania Kontrabandy nie z taśmy, bo z taśmy może być tylko zapis bełkotu Sekuły odebranego przy postrzałach samobójczych w łeb, bez udziału osób trzecich, za wystrzały korków szampana, toasty!). – Buzia, buźka, to Michnik na żywo jeszcze, w ostatnich dniach live do Amerykanów: my weźmiemy na siebie brata tego, co pił z nami wtedy w Magdalence, nie wylewał za karki, nie tłumaczył się dennie anticolem zaszytym ze strachu pod skórę na brzuchu, więc wy w
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
Ameryce, w listopadzie tego roku, jak tylko odzyskacie większość w izbie niższej, możecie wszcząć proces odwołania Dudy, co ja pieprzę? Matko Boska, Trumpa! A w Polsce wymoczki od obcej, antypolskiej propagandy przekabacają kota ogonem, wywracają dzieciom w głowach prawdę historyczną na nice, fałszują jakby to robili na zlecenie Bergoglio, tak nieudacznie, że Magdalenka służyła niby do rekreacji po ciężkiej pracy przy podstolikach tzw. okrągłego stołu, gdzie prof. Zoll wyrabiał sobie popularność przed kamerami tv na przyszłego Rzecznika Praw Obywatelskich, żeby głupi uwierzył takiemu, za okularami z grubą oprawką zamaskowanemu skrycie; no i dr Zbigniew Kękuś przejechał się nawet na żonie tego Zolla, a mści się niepotrzebnie na żydoprawniku, pomstuje, po co zatem chodził do takiej? Mógł sobie adwokata do sprawy rozwodowej poszukać wszak zwyczajnie, spacerkowo na Kazimierzu w Krakowie ze świeczką szabasową w oknie. Miałby wtedy uczciwego, głęboko religijnego prawnika, który wierzy w Sprawiedliwego, Sędzię Najwyższego i nie posunie się do czynów niegodnych, zakazanych w Prawie, czy do perfidnych grzechów cudzych, wymienionych dla katolików w Katechizmie. Nie przekupkę żydoską na Kleparzu przekrzykującą się z nim, nie fałszywego dziennikarza dzisiaj wmawiającego w gazecie młodym ludziom, że najpierw był okrągły stół z podstolikami, a potem do tego przystawka: Magdalenka z krasnalami. Głowiński zapisał przecież pod datą 1 IX 1988: „Powiadamia się…, że generał Kiszczak organizuje okrągły stół, że okrągły stół zmienia sytuację społeczną w Polsce itp. Tak skrótowo używany okrągły stół staje się swojego rodzaju mitem” (Głowiński, op. cit. 373 Okrągły Stół). Z recenzji Jerzego Jarzębskiego na okładce, którego poznałem przed laty we Frankfurcie nad Menem i zawiózł mnie nawet swoją jettą (VW) w miejsce przeze mnie upatrzone, z .:.Góry, nad Renem, podczas gdy moim autem kierowała naówczas jadąca przed nami Basia wioząc Julka Kornhausera, teścia obecnego PAD (Mój Boże, gdybym wtedy wiedział, w co taki się pcha, to przecież nie odradzałbym niczego na siłę, za darmo a społecznie młodemu studentowi prawa, ale ot tak, przy piwku w browarze nad Renem, niezobowiązująco postawiłbym jeszcze pytanie, czy żyd i bankier Lehman, który wyłożył przed wiekami kasę elektorowi Saksonii na przekupienie przekupnej szlachty polskiej i byli posiadacze banku Lehman Bruders, który przed dziesięciu laty wstrząsnął biednymi posiadaczami domów w USA, pobranymi na kredyt, to rodzina, czy tylko przypadkowa zbieżność żydoskich nazwisk?). Pojechaliśmy do Rüdesheim am Rhein, miasteczka wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO, po spotkaniu z poetami z Polski w Palais Jalta, w którym to lokalu na przyjęciu rzecz jasna nie omieszkałem podejść, w celu zacieśnienia stosunków polsko-niemieckich, w duchu pojednania i Traktatu o Przyjaźni (Symcha Schimel, Skubiszewski, Potomkowie Sejmu Wielkiego) z 17 czerwca 1991; Hessischer Kultusminister Hartmut Holzapfel przerwał mi już po paru słowach wygłaszanie toastu słowami: Herr Kosiewski, ja wiem to wszystko, co Pan mówi, gdzie uczy Pan polskiego dzieci, podaje: w szkole takiej a takiej. – Skąd wie? Matko Boska, zatkało mnie, zamurowało ze szklanką soku pomarańczowego w dłoni; kontrwywiad żydoski, czy co? Cuda nie dziwy! Przygotowani politycy w Niemczech na każdą sytuację, feniga nie ukryje przed takimi. Rozwiał zaraz podejrzenia wyjawiając, że dyrektor naszej szkoły, bardzo miły także swoją drogą, uczynny i serdeczny człowiek, mądry, to jego stary przyjaciel i spotykają się prywatnie, dzielą ze sobą, jak chlebem Polacy, różnymi spostrzeżeniami. Po przyjacielsku zatem do prof. Jerzego Jarzębskiego, z miłym wspomnieniem tamtego wieczoru gawędząc łączę po poetycku zapytanie z inwersją niejako: Czy książka prof. Głowińskiego, wracając chociażby do początku wspomnianego rozdziału (za chwilę przytoczę w całości), w kontekście przemian własnościowych w Polsce po Magdalence, które potrzebowały skądinąd nadwornych poetów tak samo, jak każdy inny okres historycznych przemian własnościowych na całym świecie nie potrzebuje z pewnością udziału jeszcze, we formie chociażby kosmetycznej, uczestników drobnych konsultacji, szeregu innych osób ze sfery nadbudowy, mówiąc nowomową zawodową filozofa i poety, Adama Zagajewskiego, profesorów, dialektyków uczonych
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
nie musi mieć chyba jeszcze przedstawicieli innych dziedzin, profesji, doktorów prawa stosowanego np. itp., gotowych wytłumaczyć Czytelnikowi każdą rzecz, wszystko dosłownie i to, co trzeba było i jak trzeba będzie, aby tylko nie przystępnie (przestępczo po latach!) zrobić dla użydku społecznego z Lecha Wałęsy Intelektualistę, niczym prof. Maria Janion poczyniła rodząc zarazem Człowieka Czynu i Myśliciela w eseju zatytułowanym… (mniejsza o tytuł, w książce podarowanej mi przez byłego kolegę związkowego przy innym spotkaniu w Gdańsku po latach, w zamian za tomik wierszy), kiedy zdarzyło mi się zajrzeć z własnym dzieckiem, po I Komunii św. nie do Noblisty i nie byłego współpracownika Milicji Obywatelskiej już w grudniu 1970 r., ale do świadomego świadka tamtych czasów, jak zakładać mógł szczerze aktywny bohater „wydarzeń na Wybrzeżu”; myślącego na własną rękę i chcącego z pewnością dobrze dla Kraju, szlachetnego rozmówcy majora milicji, nie decydującego z kolei na własną rękę o tym, co zrobić z takim fantem, który w kasku stoczniowym na głowie wchodzi mu do komisariatu Milicji Obywatelskiej na rozmowy (jak prawdziwy szefczyk sofista, do Smoczej Jamy) z własnej inicjatywy, nie reprezentujący nikogo, chociażby z rodziny Danki, ale prący do komisariatu, jak wali Kwaśniewski na urodziny na Polanki, czy idzie się po swoje do kolektury totolotka, a z podniesioną przyłbicą do oficera MO wykonującego tylko rozkazy przełożonych i wysyłającego raporty z rozmów toczonymi z młodymi ludźmi, wiecznymi studentami (12 lat, Gwiazda, inż., pracownik potem na Politechnice), z Hanną Walentynowicz, z domu żydokomunistycznego Lubczyk na Ukrainie, brat w KGB oficer, syjonista marcowy Borsuk, po KUL-u potem, z Wałęsami takimi, zgłaszającymi się na ochotnika do milicji, z dobrej woli, wybranymi do odegrania swojej roli w Operacji „Dziwni Ludzie”, najbardziej tajemniczej operacji tajnych służ w PRL-u. Z przekonaniem, że przeskoczy, da radę, nie ma problemu; przytoczmy zatem, co Kiszczak na ten temat, z książki: Witold Bereś, Jerzy Skoczylas: Generał Kiszczak mówi… prawie wszystko (dobry tytuł, w kabarecie by takiego nie wymyślili) książka poszła, Warszawa 1991, jak świeże bułeczki, z fotografiami historycznymi z Magdalenki, dokumentami oprócz pijaństwa beztroskiego tzw. opozycjonistów z oprawcami także i faktu, że tchórz, Lech Kaczyński schował się wystraszony, niepewny swego za plecy księdza i przyszłego premiera Mazowieckiego, do drugiego rzędu, przy robieniu zamoczonym figurantom przez służbowego fotografa z MSW fotki, natomiast Wałęsa ustawiony w środku dla dokumentacji, a owszem, nie głupi, trzyma w obu dłoniach spisany w Magdalence cyrograf, żeby nie było w przyszłości (tj. dzisiaj) tłumaczeń, że nie było tam żadnej, spisanej z ubowcami, obżydliwej, antypolskiej tajemnej zmowy, SPISKU złoczyńców, który Lech Kaczyński wyniósł cichaczem ze spotkania dla potrzeby brata Jarosława Kaczyńskiego (obecnego na obradach per procura), w teczce, tzw. dyplomatce tak samo, jak trzech księży wyniosło w dyplomatkach odpisy SPISKU dla Glempa i dla Wojtyły, a za to właśnie poszli wnet w biskupy. Za Fundusz Kościelny (srebrniki Judasza), SPISEK zawarty potajemnie z przełożonymi morderców księży w PRL-u: ks. Popiełuszki, ks. Suchowolca, ks. Zycha i wielu, wielu innych katolików dobrych; Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci… Ksiądz i przyszły premier na fotce ze SPISKIEM w dłoni; nie mogą się wyprzeć, że nie było antynarodowej, antykościelnej i antypaństwowej Zmowy Spiskowców 1989 r. Morderstwa dokonane skrycie na księżach katolickich Kiszczak z Jaruzelskim zrzucili, dla dobra przemian, pluralizmu i demokratyzacji, na gen. Milewskiego od afery „żelazo”, którego wcześniej ujawnili, jako człowieka uczciwego (grama złota ukradzionego nie wziął dla siebie, tak o Milewskim wyraził się Kiszczak, poręczył we wspomnieniach). Gen. Kiszczak znał na pamięć Podział Złota, odpowiedzialny za Pitagorejczyków i
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
za młodego Jaruzelskiego w przeszłości kontrwywiadu wojskowego LWP; na marginesie ciekawe czy ten Milewski, to rodzina z Panią Matką PAD, Milewska-Duda, z domu Milewska, czy tylko przypadkowa zbieżność żydoskich nazwisk, bo gdyby znowu miała tu być odciśnięta Boska Liczba Φ Tajemna Ręka Spirali Euklidesa… Albowiem nie wynieśli klerkowie przecież ze spotkania w Magdalence alkoholu dla Biskupa Katowic Wiktora Skworca, TW „Dąbrowski, ani wianków kiełbasy zwyczajnej dla dzieci gosposi jednej z drugą na plebanii we Wyszkowie, czy gdzie to tam Dobry Bóg wyznaczył na pobyt w Planie Bożym; także na kartki kiełbasa była wtedy i masło, a gosposie były i są za przyzwoleniem Biskupa. Wracając do majora milicji, którego zapisy rozmów z Wałęsą Kiszczak czytał na bieżąco, jeśli wierzyć książce Beresia i Skoczylasa; na s. 39 wypowiedź mamy Kiszczaka odnoszącą się do grudnia 1970 r.: „- Byłem w sztabie powołanym w związku z wydarzeniami na Wybrzeżu. Kierował nim wiceminister spraw wewnętrznych i komendant główny milicji gen. Tadeusz Pietrzak. W jego gabinecie została rozwinięta łączność z całym krajem – były urządzenia nagłaśniające, dzięki którym słuchałem nie tylko poleceń, które były przekazywane do poszczególnych wojewódzkich komend, ale równocześnie raportów, które przychodziły z Gdańska, ze Szczecina. – Kiedy został Pan włączony do sztabu? Padło pytanie do rozmówcy. – Od pierwszego dnia. Meldunki były dramatyczne. Tłum podpalił KW PZPR w Gdańsku, tam znajdowali się ludzie – mówi zza grobu gen. Kiszczak: były polecenia ewakuacji, ale tłum na to nie pozwalał. Jakoś szczęśliwie się skończyło, że spalił się budynek, a nie ludzie” ibidem. Szkoda może zatem i dlatego, że nie poszedł tropem wskazanym przez Kiszczaka pisarz, autor autobiografii Lecha Wałęsy, który sprowadził się tym samym wkrótce po wydaniu książki do roli urzędnika państwowego przy prezydencie Lechu Wałęsie, że nie usłyszał tym samym, słowo w słowo, nagranej w grudniu 1970 na taśmę magnetofonową rozmowy młodego człowieka z majorem MO na komisariacie milicji w Gdańsku, która przekazywana była sieciami służbowymi do wiadomości Kiszczaka w sztabie, na bieżąco, analizowana przez psychologów, nie tylko przez językoznawców nie gorszych od prof. Głowińskiego, socjologów, psychiatrów, ludzi różnych dziedzin nauki, matematyków chociażby potrafiących policzyć i sprawdzić, czy mowa Wałęsy w grudniu 1970 rozwijała się zgodnie z ciągiem Fibonacciego: …8, 13, 21 itd., naturalnie, spiralnie z merystemu, pod złotym kątem, z Boską Proporcją? https://www.pinterest.de/pin/452752568786590151/ Ponieważ druga rozmowa Lecha Wałęsy z nowym I Sekretarzem partii Gierkiem była transmitowana po Myśli Kiszczaka, czy majora milicji nie ujawnionego do dzisiaj z nazwiska, na cały kraj i każdy Polak i Katolik usłyszał, jak młody człowiek zapewniał Głowę Partii i Państwa: Pomożemy, tow. I Sekretarzu! Prof. Michał Głowiński: Okrągły stół „Formuła jest, oczywiście, stara, teraz jednak znalazła się w centrum publicystycznych wypowiedzi. Używa się jej jednak w sposób osobliwy. Nie mówi się o „konferencji okrągłego
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
stołu” czy o „spotkaniu przy okrągłym stole, ale o okrągłym stole tout court „. Dalej prof. Głowiński wybżydza, jak w przytoczonym wcześniej fragmencie, że nowomowa mitologizuje rzeczywistość: „Tak skrótowo używany okrągły stół staje się swojego rodzaju mitem”. Zapisane w dzienniku profesora od polskiego z datą 1 września 1988, „niejako na gorąco”, jak zauważył prof. Jarzębski, niczym świeże bułeczki, nadbudowa ideologiczna przemian żydokomunistów na żydokratów i właścicieli mienia niczyjego, zdaniem Talmudystów, bo popaństwowego. To wszystko na 418 stronach pracy naukowej, jednakże bez „analitycznej dociekliwości”, którą prof. Jarzębski przypisał na okładce książki prof. Głowińskiemu, bez nawiązania chociażby do wspomnienia w dniu 1 września, w rocznicę napadu Hitlera na Polskę w tym dniu, przed laty. No i co w tym wielkiego, że żyje się ze zadymiania na temat nowomowy, z wybżydzania powierzchownego, płytkiego mając nos żyda i pedała pogrążonego w zupie takiego powszedniego Macierewicza, trockisty rewizjonistycznego, żyjącego z haków na Kaczyńskiego i z robienia za magnetofon tonette (w tamtych czasach miałem Grundiga dzięki miłości Ojcowskiej oraz na cztery ścieżki muzykę nagraną po koleżeńsku przez Jurka Sygałę z Pogoni w Sosnowcu, albowiem ja nie znałem się jeszcze na wszystkich tych zachodnich zespołach muzycznych, amerykańskich i angielskich, które wnet puszczałem z płyt na dyskotekach w klubie robotniczostudenckim „Kociołek” w piwnicy kina Metalowiec, którego to Klubu studenckiego (z domieszką miejscowych robiących za robotników) byłem Kierownikiem Programowym i to zaprzątało mnie głównie na pierwszym roku studiów obok pisania kontestacyjnych wierszy niepokornych, nie przystających do przemian po Myśli Szkoły Moskiewskiej, które wprowadzał w życiu studenckim PRL-u Aleksander Kwaśniewski, prezydent po Magdalence i po Wałęsie, na tym skończmy; innym razem przejdziemy do wspominania moich wierszy publikowanych naówczas w piśmie Integracje, realizowanym przez kolegę red. nacz. Zygmunta Korusa z Chorzowa pod okiem Szefa Rady Programowej Pisma tow. Aleksandra Kwaśniewskiego TW „Olek” jak również wspomnimy głupoty wypisane na temat tych wierszy, a dopuszczone do druku przez Zygmunta, na którego nie gniewam się za nic, zaprawdę. Może dlatego, że wychowywałem się naówczas na magistra filologii polskiej, specjalistę od Myśli krytycznoliterackiej prof. Henryka Elzenberga, który całe życie pisał dziennik filozoficzny i znał dzienniki Amiela; dojdziemy do tego, jak Bóg pozwoli, tu link, przejdź do czytania pierwszych rozdziałów. Skoro zaś wrzesień, to na proscenium wchodzi Komtess Róża: September lipy złotem jaśnieją i gorące jest niebo miesiąc na Wieluń spada jakby stalowy ptak kamień zwala z kamienia żar wybucha płomieniem jeszcze lata nie zorał wrzesień, a już ta czysta, wierna jak panna w ogródku dziewanna sieje imię po rowach a na usta piach której w sercach tak pełno jedynej i niezmiernej
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
jak w zaciszu kościelnym przenajświętszy Sakrament jeszcze kasztan nie upadł a październik nie zdzierżył jeszcze nie spadł listopad mokry jak atrament a tu już September Oktober, November rażą zimne słowa niczym zboże grad Pałac Saski, Panie Prezydencie Duda, to: obieralny tron królewski w przekupnej Rzeczypospolitej szlacheckiej, sprowadzonej przez magnaterię ze żydostwem na dziady, a na koniec (już całkiem bezczelnie, za wywiezione z Polski pieniądze, które musiały się przecież Lehmanowi zwrócić zgodnie z wyrachowaniem ekonomicznym, żeby Fleming miał za co rządzić się na fotelu premiera Saksonii i mógł zbudować tam dla kacerzy za wywiezione z Polski pieniądze (wprowadzone nowe podatki!) przepiękne, barokowe Drezno z kościołem ewangelickim; obcy król, nie polski, dynastyczny, który zgubnym panowaniem za pomocą spisków tudzież nikczemnych, przekupnych spiskowców wciągnął Polskę z Litwą do niepotrzebnej wojny przeciwko Szwecji i przyczynił się tym samym tylko do umocnienia rosyjskich wpływów w Polsce (…Gleichzeitig verwickelte er seine Länder jedoch glücklos in den Nordischen Krieg, in dessen Verlauf er die polnische Krone wieder für sich gewinnen konnte, was aber bald darauf zu weiteren Kriegen und der Stärkung des russischen Einflusses in Polen führte) wikipedia. Pałac, zwany z czasem – saskim, był miejscem życia magnaterii kosztem szlachty polskiej, kleru i plebsu, służył do balowania dworzan władcy absolutystycznego, nie znających języka polskiego cudzoziemców, do namawiania do współpracy łasych, miejscowych renegatów, kolaborantów i zdrajców podniecających się bliskością dworu, szczytujących w oszałamiającym zawiązywaniu spisków, zakładaniu tajnych kółek wolnomularskich, otwieraniu loży męskich i damskich, służących zblazowanej magnaterii do ogłupiania prostaczków i debili, do czarowania się wzajemnego wtajemniczeniami w arkana pseudo wiedzy ezoterycznej, w hulaszczej przeszłości kosztem Narodu i Państwa Polskiego, upokarzania Narodu Polskiego przez aspołeczną warstwę pasożydów, pasibrzuchów (za króla Sasa jedz, pij i popuszczaj pasa – zważ: chłopstwo pasów szlacheckich nie nosiło, nie mogło zatem popuszczać), symboli saskiego panowania żydomasonerii z „Towarzystwa Okrągłego Stołu” (s.69.) obcej narodowo, antypolskiej sitwy do spółki ze zdrajcami z Loży „Trzech Orłów” na Zamku Królewskim w Warszawie, którzy dla własnych korzyści finansowych wepchnęli państwo w okres ciemnych czasów saskich, aby Naród Polski zatrzymać w rozwoju ekonomicznym, cywilizacyjnym, kulturowym, w stosunku do innych Narodów Europy. Von Saxony_(Division_of_Leipzig)__NL.png: Sir Iainderivative work: Furfur – Diese Datei wurde von diesem Werk abgeleitet: Saxony (Division of Leipzig) – NL.png: , CC BY-SA 3.0, Link Kurfürst und Herzog von Sachsen, Friedrich August I. von Sachsen dynastycznie panował tylko na terenach Saksonii zaznaczonych na mapce (z wikipedii) kolorem żółtym; pasami oznaczony teren wspólny, natomiast Halle naniesione zostało prawidłowo na tej mapce, poza Saksonią, zatem nad zamkiem rodzinnym Wettinów w miejscowości Wettin an der Saale, gdzie bywam od lat, ale. Ale z wielką przyjemnością a nawet odkryłem tam prawa niewyjęte Biskupa Krakowa do pewnej budowli, ale właśnie tu pies pogrzebany: nie puściłem
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
Dziwiszowi pary o tym, ze względu na wieści, które do mnie dotarły pełne opisów niewłaściwych zachowań osoby, nieczystości, finansowej także natury, których dopuścił się żydobiskup z gwiazdą magen david w signum biskupim, na rzecz pedofili żydoskich w Kościele św., w obecności jp2, jeszcze przed Bergoglio, któremu dziennikarze niemieckiej telewizji ZDF ostatnio zapytaniem grzecznym charknęli złocistą splwociną w obżydliwą gębę złoczyńcy, że wiedział będąc jeszcze arcybiskupem w Południowej Ameryce o skazanym na 15 lat więzienia przez sąd zakonniku nazwiskiem Grassi (Bergoglio nie tylko, że wiedział o pedofilu w sutannie, ale zlecił wtedy jeszcze nadgorliwie, kiedy skazany zboczeniec, żyd i pedał odwoływał się od wyroku skazującego na 15 lat więzienia i potrzebował fałszywego świadka; Bergoglio jako arcybiskup siedział naówczas na kasie Kurii w pedalskiej metropolii Buenos Aires (patrz: przypadek Gombrowicza) i jako szef Diecezji Rzymskokatolickiej zlecił szatańsko spreparowanie fałszywych badań i wydanie 4 tomów fałszywego świadectwa rzekomego rzeczoznawcy, który wszystkie ofiary księdza homoseksualnego zamienił dla potrzeby obrony na procesie, za pieniądze, w osoby niegodne, pomawiające rzekomo tylko onanizującego się przecież wiecznie w samotności mężczyzny jurnego); advokatus diaboli, Bergoglio, bo on wziął na siebie grzech cudzy, czytaj w Książeczce do nabożeństwa: Dziewięć grzechów cudzych: 1. Do grzechu radzić. 2. Innym grzeszyć kazać. 3. Na grzechy cudze zezwalać. 4. Innych do grzechu pobudzać. 5. Grzechy innych chwalić. 6. Na grzechy cudze milczeć. 7. Mogąc, nie karać grzechów. 8. Pomagać do grzechu. 9. Grzechu cudzego bronić. Dziwsz do swoich grzechów dorzucił także gorliwie cudze grzechy ukrywania zbrodni pedofilii w świętym Kościele Rzymskokatolickim przez jp2, żydoskiego papieża z matki Kaczorowska z domu, z matki Szulc z domu, jak Schulz w RFN. Senat RP, który żydomasoneria Grupy Windsor Jarosława Kaczyńskiego, Marka Jurka z rzecznikiem partii w Czeladzi i innych wolnomularzy antypolskich zamierza ad hoc przenieść do Pałacu Saskiego, chociaż do niedawna obiecywano go na ratusz a także na siedzibę Sejmiku Mazowieckiego tudzież Główną Kwaterę Związku Pszczelarzy w Polsce, dawno już powinien być zlikwidowany jako sztuczny twór, wymyślony z woli Jaruzelskiego i Kiszczaka, anachroniczny po Magdalence 1989 r. Czytamy na s. 264.: „Oto na przykład, jak powstawał Senat. To była koncepcja Jaruzelskiego i Kiszczaka, którzy wyobrażali sobie, że Senat będzie takim właśnie miejscem gdzie się umieści opozycję. Będzie godny marszałek Senatu (na przykład Lech Wałęsa), co prawda będzie trudno z tą opozycją współżyć, ale właściwy proces decyzyjny będzie się odbywał w Sejmie”(…) wspominał Krzysztof Dubiński, pracownik Kiszczaka, który w pisanym dla Ministra Spraw Wewnętrznych przemówieniu wykreślił Senat za radą tow. Cypryniaka. Kiszczak zapytał po rzuceniu okiem na tekst podsunięty i po wysłuchaniu, że adiustacja dokonana została z podpuszczenia Cypryniaka: ” A kto ci, do jasnej cholery , wydaje rozkazy, ja czy Cypryniak?” Był jeszcze czas do rozpoczęcia obrad, wspominał redaktor przemówienia Kiszczaka „i ten Senat się dopisało”, s. 265. Bereś, Skoczylas Gen. Kiszczak… Postawmy na końcu jeszcze pytanie: Panie Prezydencie Duda, czyżby znowu Marek Jan Chodakiewicz z Ameryki , Stratfor wcielony, odznaczony przez Lecha Kaczyńskiego orderem RP, napisał wygłoszone wczoraj w Białym Domu głośno po angielsku podziękowanie za ubiegłoroczne, mądrze napisane dla Trumpa przemówienie przez tego Chodakiewicza pod kierunkiem Friedmana, to niech się Pan może zastanowi przez chwilę, Panie Prezydencie: Kto Panu wydaje rozkazy? Albo zasadniczo, proszę: Czy może w zgodzie z Konstytucją RP rozkazywać Minister od Policji Prezydentowi RP? Czy ur. 4 lutego 1968 r. w Tarnowskich Górach za Bytomiem od Czeladzi jadąc, Minister Joachim Brudziński, czy może wyższy stopniem wtajemniczenia wolnomularskiego żydomason doradził, żeby Pan Prezydent 11 listopada 2018 r. zrobił krok do przodu stojąc nad przepaścią debilnego pomysłu odbudowy Pałacu Saskiego, który ma upokorzyć Polaków bardziej od pomysłu budowania Fortu dla zdegustowanego wyraźnie tym pomysłem Prezydenta Trampa, za dwa miliardy dolarów, które się odliczy od 70 miliardów, które były w głowach żydostwa amerykańskiego zaplanowane z przeznaczeniem na upokorzenie sitwy po Magdalence w Polsce? Z Panem Bogiem Z Frankfurtu nad Menem odczytał 19 września Stefan Kosiewski https://gloria.tv/audio/4Mc9QsDRb8Zy2kjKsXNLVqwz7
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
P.S.: Z wyrazami Najwyższego Szacunku dla Małżonki; bajecznie to było, doprawdy: Kopciuszek zgubiła pantofelek na amerykańskim bruku. Znam się na tym, albowiem studiowałem przedmiot „Literatura dla dzieci i młodzieży” pod uroczym okiem pani dr Adamczykowej, zdążyłem zaliczyć z powodzeniem 1 stycznia ’77 , zanim w grudniu tego samego wywali mnie za działalność antykomunistyczną z Uniwersytetu Śląskiego, bo waliłem takim prawdę w oczy, bez owijania detabuizacji w bawełnę ornamentacji. http://senat.blox.pl/2018/09/Deadly-Dust-8211-Depleted-Uranium-as-an-example.html
Co zdradziła mowa ciała Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy podczas szczytowania w Białym Domu? Trump o Polsce: będą płacili nam miliardy dolarów… NOWY PLAN MARSHALLA Trump o Polsce: będą płacili nam miliardy dolarów… Nowy Plan Marshalla Obserwuj Co zdradziła mowa ciała Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy podczas szczytowania w Białym Domu?
Stan David Ligoń Journalist
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
Foto: PAP onet.pl Bartosz Węglarczyk wczoraj 21:59 To zrozumiałe – zdjęcia odegrają teraz ważną rolę i w wyborach samorządowych, i w wyborach przyszłorocznych (…).
https://wiadomosci.onet.pl/opinie/komentarz-bartosza-we… Rzeczpospolita 18.09.2018 Paweł Szaniawski W ułożeniu ciała, gestach, mimice, czy kontakcie wzrokowym obu prezydentów, system komunikacji Polaka zdradzał podporządkowanie się – zauważa Maurycy Seweryn, ekspert ds. mowy ciała(…). https://www.rp.pl/Prezydent– USA/180919336-Ekspert-mowy… © PAP Trump o Polsce: będą płacili nam miliardy dolarów… – Prezydent Duda zapewnił, że Polska będzie płaciła USA miliardy dolarów za stałą bazę naszych wojsk – powiedział podczas wspólnej konferencji prasowej amerykański prezydent. – Nawet bogate kraje oczekują od nas obrony, ale nie wypłacają nam pieniędzy. Polska jest tu pięknym przykładem – dodał (…). https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/trump-o-pol…
Uprzejmie proszę o uwagi https://vk.com/my.sowa https://plus.google.com/116748846165184263175/posts/hKZ… https://www.goldenline.pl/grupy/Zainteresowania/mowa-ciala/co-zdradzila-mowa-ciala-donalda-trumpa-iandrzeja-dudy-podczas-szczytowania-w-bialym-domu,3838528/#59513600 https://twitter.com/sowa/status/1042196564285026304 twitter.com/sowa/status/1042355473658392576 2018-09-19 12:22:53 | http://sowa.blog.quicksnake.pl/Marek-Glogoczowski/Deadly-Dust-Depleted-Uranium-a-film-2007-as-anexample-of-the-greatest-hoax-of-the-twentieth-century-Jaworowski-1994 Przez sowaw UncategorizedWrzesień 19, 20185,610 słówDodaj komentarz
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
https://www.pinterest.de/pin/452752568786607278/
„Deadly Dust – Depleted Uranium” (a film, 2007) as an example of „the greatest hoax of the twentieth century” (Jaworowski, 1994) Napisał sowa (») Wczoraj o 10:21 w kategorii Marek Glogoczowski, czytaj: 46× In hommage to my elder colleague and mentor, professor Zbigniew Jaworowski Zbigniew Jaworowski was a Polish physician, and alpinist. Since 1993 he was the chairman of the Central Laboratory for Radiological Protection (CLOR) in Warsaw, and former chairman of the United Nations Scientific Committee on the Effects of Atomic Radiation (UNSCEAR, 1981–88). He has held posts at Centre d’Etudes Nucleaires near Paris; the University of Oslo; the Norwegian Polar Research Institute, and the Institute for Polar Research in Tokyo. | URAN | Česko , Slovensko NAROD MA PRAVO SE BRANIT 3400 words A the beginning of this September I participated in „Mut zur Ethik” yearly Congress in Switzerland, for which I prepared a relatively controversial text titled „Will the „G-d blessed” Criminals realize their OT Plan of World Dominion? (You can find it at two more websites „sowa/eule” and „rafzen”). During this year conference I was disappointed with certain topics it was centered on, in particular with the presentation of a lasting about 20 minutes film, prepared by actual Serbian authorities, demanding from USA indemnifications for the alleged appearance of about 16 thousand additional cases of cancer in this country in last two decades. Such an increase in frequency of cancers they attribute to bombardment of Yugoslavia, in spring 1999, with circa 30 tons of munitions containing weakly radioactive depleted uranium (DU). This topic was raised already in 2017 at our „Mut zur Ethik” meeting, and my
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
voice at that time that DU cannot be at the origin of the increase of number of cancers in Serbia (and not only in Serbia), was not welcomed by participants. So I was silent this time, not wanting to spoil the atmosphere of our meeting. Only to my colleague, professor of physics from Montpelier, Jean-Claude Manifacier I remarked that already after bombing of Hiroshima and Nagasaki in 1945, there was not noticeable increase of number of cancers among people, which survided heavy irradiations. Being a physicist by my basic training, I learned about this fact only 9 years ago during lasting 3 hours discussion, with Zbigniew Jaworowski, at his home in Konstancin near Warsaw. J.P. Manifacier was surprised – like me 9 years earlier – learning about this fact, and asked me for more information. Here are recent papers on this, camouflaged for over 70 years, topics. @1a. Hiroshima and Nagasaki: Have the long-term effects been exaggerated? By Tim Newman, Published Friday 12 August 2016 https://www.medicalnewstoday.com/articles/312265.php It is commonly believed that the survivors of Hiroshima and Nagasaki have a high cancer burden, a significantly shortened lifespan, and children with high rates of mutations and abnormalities. After a careful examination of the data, the author found this to be an incorrect assumption. Newman recalls data collected by Bertrand R. Jordan (see @1b): (…) the majority of survivors (around 80 % of them! – MG) did not develop cancer. Because most people only had a modest exposure to radiation, the overall risk of developing solid cancers between 1958 and 1998 increased by 10 percent. This represents 848 additional cancer cases among 44,635 survivors. (…) Even in those who received the highest doses of radiation, although cancer risk was greater, their lifespan was reduced by just 1.3 years. (…) So far, no negative health effects or mutations have been found in the offspring. (…) What is clear, is that if there are negative health consequences for the children of survivors, they are very small. More precise data we find in Jordan’s own paper, published ina prestigious „Genetics” journal: @1b. The Hiroshima/Nagasaki Survivor Studies: Discrepancies Between Results and General Perception Bertrand R. Jordan Genetics August 1, 2016 http://www.genetics.org/content/203/4/1505 I quote from this text: Figure 1 shows the solid cancer cases in the whole exposed group from the LSS survivor cohort, with the excess cases (in white) attributable to radiation (by comparison with the control group “not in town” from the same cohort). It is quite obvious from Figure 1 that there is a measurable excess of cancer cases in the exposed group, but also that this excess is relatively limited, amounting at most to an increase of ∼30%, often much less. As expected, the fraction of excess cancers increases with radiation dose, from a nearly negligible 1.8% below 0.1 Gy to 61% at 2 Gy or above.(…) The children of survivors show no detectable radiation-related pathology. The incidence of malformations at birth does not increase if both parents have been exposed (Neel and Schull 1991) The picture obtained from these extensive and careful studies is very different from the impressions that prevail in the general public and even among many scientists (Perko 2014). The general perception is that
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
survivors from these cities were heavily affected by various types of cancer, and suffered much shorter lives as a result. While it is true that the rate of cancer was increased by almost 50% for those who had received 1 Gy of radiation, most of the survivors did not develop cancer and their average life span was reduced by months, at most 1 year. Likewise, it is generally thought that abnormal births, malformations, and extensive mutations are common among the children of irradiated survivors, when in fact the follow-up of 77,000 such children (excluding children irradiated in utero) fails so far to show evidence of deleterious effects (Douple et al. 2011; Grant et al. 2015). Jordan concludes: Concerning the Hiroshima/Nagasaki bombings, there is indeed a large gap between the results of careful studies backed by more than 100 scholarly publications, and the perception of the situation as seen by the general (and even scientific) public (Ropeik 2013). * MG ads, Sept 2018: Jordan wrote that “control group was of people ‘not in town’ from the same cohort”, and it is known that rural ‘out of town’ people, are habitually more exposed to various hormetic stressors, and thus have lower preponderancy for Civilization Diseases, cancers included. The influence of these stressors, on the general health of population, is demonstrated in the following, hardly known to the publics, article: @2. Radiation Hormesis: The Good, the Bad, and the Ugly T.D. Luckey, Dose Response. 2006; 4(3): 169–190. The author of this copious work writes: THE GOOD Over 3,000 scientific research papers show that low dose irradiation is stimulatory and/or beneficial in a wide variety of microbes, plants, invertebrates, and vertebrates (Luckey, 1980a, 1991, Muckerheide, 2001). Using the parameters of cancer mortality rates or mean lifespan in humans, no scientifically acceptable study was found which showed that less than 10 cGy was harmful (…) In a 600 page report, the French Academy of Sciences document other groups subjected to unusual levels of ionizing radiation with either no or beneficial effects (Aurengo et al., 2005). 1) The incidence of solid cancers decreased in 21,500 exposed workers at Mayak, a Russian plutonium production complex. 2) The total cancer deaths in 8,600 cleanup workers at Chernobyl (who received an average of 5 cGy) was 12% lower than that of the general Russian population. 3) The leukemia death rate in 96,000 nuclear workers (in three countries) exposed to over 40 cSv was only half that predicted. 4) No increased cancer was found in 222,400 radiologists and radiation technicians who received more than 20 cGy in 20 years. 5) There was no increased cancer rate in 46,740 flight crews (mostly European) who received over 1.5 mGy/y. 6) Repeated diagnostic exposures of patients who have received less than 10 cGy radiation results in no perceptible leukemia, the most radiosensitive of all cancers. 7) There was no increased cancer in adjoining tissues which received less than 5 cGy radiation in 160,000 women exposed to high doses of radiation to the cervix. 8) No excess thyroid cancer was found in two million children who were irradiated by the Chernobyl explosion. 9) Twin pregnancies receive twice the number of diagnostic radiobiologic examinations as do single pregnancies; some studies show considerably reduced cancer incidence in twins. The best of the good includes the epic study of Cohen which showed that lung cancer deaths decreased with increased radon concentration in homes (Cohen, 1995). (…) Other studies confirm this benefit from low doses of radon (Bogoljubov, 1988, Becker, 1995, 2005, Deetjen, 1998). One must conclude that increased home radon reduces lung cancer(…). THE BAD The bad is the promulgation of a false concept by many radiobiologists: all radiation is harmful. Brucer noted Health Physics had become a religious cult: “In 1979 the National Committee for Radiation Protection (NCRP) … dropped all pretense at science and assumed there was a risk in every radiation exposure.” (Brucer, 1990). (…) When geneticists chanted “all radiation is harmful” and “genetic monsters”, financial support for research on the effects of low dose irradiation vanished. Suddenly, editors were not interested in papers showing stimulatory or beneficial effects from low doses of ionizing radiation. Although no genetic monsters can be
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
attributed to low dose irradiation, including atomic bombs, laws are based upon the false dogma that all radiation is harmful. “This is the greatest hoax of the twentieth century.” (Jaworowski, 1994). (…) Luckey continues: Over 23,000 Japanese atom bomb victims received less than 10 cGy; their cancer death rates were no greater than that of the 34,272 persons in the control population. A graph of cumulative total cancer death rates in Japanese atom bomb victims illustrates that small and large doses of ionizing radiation elicit diametrically opposite results (Fig. 6) (Shimizu, 1992, Luckey, 1991). The RERF conclusion is misleading: “In general, the dose response … failed to suggest the existence of hormesis.” (…) Contrary to their stated conclusion, their data exhibit hormesis. The threshold was about 6 cSv. Cumulative cancer death rates in Japanese bomb victims. Numbers on the right list thousands of persons for each dose (Shimizu et al., 1989). Luckey reinforces his argumentation by adding such provocative reference: @3. „Apparently beneficial effect of low to intermediate doses of A-bomb radiation on human lifespan” Mine M. Yokohama Med Bull. 1991;422:2–3. * An essential text on the origin of RADIOPHOBIA was published by Zbigniew Jaworowski in 2010: @4. „Radiation hormesis – the remedy for fear” http://journals.sagepub.com/doi/pdf/10.1177/0960327110363974 Jaworowski writes: „The fear of lethal doses was a highly cherished element of the deterrence value of nuclear weapons, loudly voiced by their owners. (…) But it was the leading physicists responsible for inventing the nuclear weapons, having realized how dangerous were their inventions, who instigated the fear of small doses. In their noble, wise and highly ethical endeavor to stop preparations for atomic war, and the ‘hysterical’ amassment of enormous arsenals of nuclear weapons, they were soon followed by many scientists from other fields. The general strategy was to attack the crucial component of military nuclear efforts of the time – atmospheric nuclear testing. Later on, this developed into opposition against atomic power stations and all things nuclear. Although the arguments of physicists and their followers were false.” As famous scientists, which contributed to the „antinuclear histeria” are considered, Jaworowski quotes inventors and promotors of atomic armament, which initially received Nobel Prizes in Physics, and than the same Prize for fighting for Peace: in USA Albert Einstein and Linus Pauling, and in Soviet Union Anderi Sakharov the father of Soviet H-bomb. He continues: “Ionizing radiation is very widely used in many walks of life. Only in its medical applications, some 330 million people are being exposed every year at low doses for radiodiagnostic purposes, and another 5 million undergo radiotherapy at high doses. Since its discovery until 1992, there were only 402 fatal victims among medical professionals, and between 1944 and 2001 only 134 fatalities occurred in all radiation accidents. (…) Reluctance to demonstrate clearly how unimportant is any radiation hazard to population from nuclear
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
industry, the Chernobyl accident, nuclear explosion tests, and medical irradiation, in relation to the broad range of natural radiation exposure, at which no adverse health effects were ever observed, reflects a ‘vested group interest’ approach. (…) I was disappointed that the phenomenon of hormesis was ignored in all UNSCEAR documents since its first report. Therefore, in 1980, as chairman of the Committee, I suggested that it was the duty of UNSCEAR to peruse the large body of publications on radiation hormesis, some 1200 articles, published since the beginning of the century, to assess whether this phenomenon is real, and if so, how might it influence the methodology of risk estimates. A large review on this literature had already been published by then, and the Committee had it in its library. The proposal was supported only by the delegation of Poland, and UNSCEAR rejected it. Every following year, I repeated this proposal in vain, until after the Chernobyl accident of 1986, in 1987, it finally gained support, first from the representatives of France and Germany, and then from other delegations. Seven years later, UNSCEAR published a report, rubber-stamping the existence of the phenomenon of radiation hormesis, termed as ‘adaptive response.’ (etc.)” MG – The word ‘hormesis’ (from ‘hormon‘ – the excitation in Greek) I learned only 9 years ago during the discussion with Zbigniew Jaworowski. Looking in a Piagetian manner, this ‘excitation’ (irritation, perturbation) is at the origin of INTELLIGENCE of all living organisms, permitting them to cope, successfully, with challenges they encounter during their life. Jean Piaget called this phenomenon, known also in developmental psychology, “majorant requilibration of not critically disturbed bio-structures”. (see my speech at “Mut zur Ethik” meeting in 2016). @5. “Benficial irradiations” of Z. Jaworowski http://archiwum.wiz.pl/1997/97031700.asp Ia an article (in “Wiedza i Życie”, Warszawa 3/1997) Jaworowski skeched the scheme of hormesis, which scheme is valid not only for irradiations, but also for all other kinds of so-called “stressors”: (Please notice that on this graphics I labelled as “Hellenists” these researchers, which strive to obtain the possible perfection in all subjects they investigate; by “Hebraists” these neoDarwinian ones, which blindly follow the St. Paul’s advice concerning learning: “not to go beyond what is written (in OT, which ignores the existence of INTELLIGENCE in form of hormesis)” – 1 Cor 4:6; such distinction between human mindsets was observed already by Matthew Arnold in his “Culture and Anarchy”, 1869) In @5 Jaworowski provides an example of BENEFICIAL INFLUENCE of irradiation of Hungary after the Czernobyl catastrophe in 1986: * Already 38 years ago, while making research in Geneva, I discovered the work @6. “Radioresistivity”, Tushl et al.,Radiation Research, 81, 1-9, 1980
The above statistics indicate the significantly faster, than in a control group, repair of UV induced DNA damages, in blood samples taken from Austrian physicians working in a Radon Sanatorium, located in a former uranium mine in Austria. (In columns are counts of 3H-thymidine markers incorporated into repaired strands during 30 minutes following UV irradiation.) *
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
How do the data present in works@1 to @6 relate to “scientific documentation” in a film @7. “Deadly Dust – Depleted Uranium” (2007)? https://youtu.be/djv8UyrrC34 I was unable to find, via google, the film about DU evil effects, presented by our Serbian colleagues during our 2018 “Mut zur Ethik” meeting. But I found a longer German film, which provided “the master copy” for this recent Serbian production. Here are few scenes from this masterpiece of art of filming:
@a It is an opinion of the internationally known anti-DU fighter, dr Siegeart-Horst Gumpel, the hero of “Deadly Dust” film. But after Chernobyl accident it wasn’t observed an increase of number of cancers and other developmental aberrations in children. To the contrary, after it was observed an improvement of their health – see @3 and the table from @5. So logically, also in Iraq as well as in Serbia, we had beneficial effects in DU affected population (? – the antique Romans proverb states “What has not killed you, will make you stronger” – it is the principle of hormetic INTELLIGENCE.)
@b It is the opinion of dr Durakovic (probably from USA) – and how it relates to @2 and @6, indicating that alpha radiation of radon is beneficial for us?
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
@c It is an opinion of a researcher in a German laboratory, which confuses the high level of radiation of natural uranium with practical absence of radiation of DU. Logically, the postulated intensive radiation of terrain at the Gate 6 in Baghdad, shall contibute to the improvement of health of crossing this place Irakians – see @2, @3 and @5.
@d This scene demonstrates the complete misunderstanding of a basic notion of atomic physics, characterising both the young Serbian officer and accepting his argument old dr Gumpel.
@e Jaworowski has told me in 2009 that one of his CLOR workers was in Kuwait at the time of 1991 Gulf War. Having the appropriate equipment he checked Iraqui tanks destroyed by DU munition, and was not able to detect a rise of radiation level in them; also during the conference on DU dangers in Prague in March 2000, an Italian professor from CERN in Vienna, has told us that he has lead a special commision, which visited fields in Kosovo shelled months earlier by DU munition. The increase of radiation in these places was “smaller than the one detected in cigaret’s smoke”.
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
@f Nearly a dozen of such horrible photographs of DU produced monstrosities, allegedly photographied by dr Gumpel in hospital of Basra, were exposed at our “Mut zur Ethik” Congress in Feldkirch, Austria in 2006. When I wanted to show these photographs to Jaworowski 3 years later, he laughed at me: these surely are fake pictures, even heavy irradiations do not cause malformations and cancers in children born after them – see @1a, @1b, @2, @3 and @5. (On a photo at right, the dammage of tissue on the neck of this ugly doll is visible.) * Why do this HOAX, of existence of weak radiation produced monstrosities, is still propagated? In article @5 “Beneficent irradiations” Jaworowski recalls that in Soviet Union, after Czernobyl accident in 1986, more than million of people suffered serious psychosomatic diseases out of a fear of irradiation consequences, and that 300 thousand of people have lost their homes being forcibly displaced to secure areas (while it was sufficient to displace only 15 thousands). And what is more important, the head of the Soviet Comparty Mikhail Gorbatchev later on overtly admitted that thanks to this accident, he has realized that the Soviet Union is a not viable country – which he managed to dissolve five years later. (There are rumors that Czarnobyl accident, which costed the life of 31 rescue pilots dropping sand from helicopters at burning nuclear reactor, was a purposeful sabotage.) During one of previous “Mut zur Ethik” meetings, the former Soviet KGB officer, specialized in bio-warfare, Alexander Kuzminov has informed us that Secret Services have realized that it is sufficient to spread “histerical rumors” about appearance of a harmful agent, and the dumb “well informed” populace will be scared of it up to the point permitting “a victory without a shot” over conquered in this way country. The case of Czarnobyl is an excellent example how this shrewd military method works. And the cultivation of “the greatest hoax of 20th century” (Jaworowski, 1994). of dangers of small irradiations, is probably the reason that it is planned to be applied once again during the present “Hebraist” (Arnold, 1869) onslaught onto the Planet Earth. It is evident that dumb Serbs, which seek pecuniar indemnations for NATO DU shellings of their empty fields, behave like popular in USA today effeminized solicitors of indemnations for a leg hurt on a not appropriately paved street. And like such solicitors they demonstrate their imaginary scars – voluntarily turning themselves into “effeminized” nation, easy to manipulate by “Hebraist” masters of post-Yugoslavia. The film below, which was completed on May 11-13, 2012 at Goethe Institute in Berlin, documents that efforts to “Hebraise” the entire EU population, are shamesly under way: https://youtu.be/hLTywCbxMrU?t=21 @8. https://youtu.be/hLTywCbxMrU Marc Siegel is leading in it (in English) a “brain storm” among young Jews (?) from Germany, Poland and Israel/USA, how to organize the “Hebraization” of Poland. They plan: 1. to subvert the Catholic Church; 2. to “effeminize” Polish males, which will help Poles to lose their national identity; 3. to impose Hebrew as the second language in Poland (sic!). https://www.youtube.com/watch?v=hLTywCbxMrU&lc=Ugzz-cf_V7n6bl3mVht4AaABAg * More on this topic in “The evil principle of the Judeo-Christian faith”, which I hope to be able to add to the present acid commentary of the recent MzE meeting.
https://issuu.com/kulturzentrum
Europäisches Magazin SOWA
20. September 2018
(...)Dlatego też mamy obecnie, jak mamy; wystarczy spojrzeć do Indeksu z nazwiskami osób związanych z aparatem stalinowskiej, powiedzmy oględnie, propagandy w Teatrum Domu Wojska Polskiego: Anders Bogusław 300, Bronstein Dawid 250, Duda Jan 213, Gąsiorowski Wacław 21, Jaruzelski Wojciech 266, Jastrun Mieczysław 144, Jedliński Zbigniew 357, Kaczyński Leon 19, Macierewicz Zenon 89, Miłosz Czesław 96, Maklakiewicz Jan 134, 170, Sierakowska Wanda 176, (...) http://sowamagazyn.blogspot.com/2018/09/zagalopowa-sie-mat-morawiecki.html PDF: https://de.scribd.com/document/388732939/WART-PALAC-PAJACA-Prezydent-Duda-zgodnie-zPlanem-Marshalla-i-po-linii-Prokuratora-USA-PDO609-Czy-D-Trump-zainwestuje-w-dalszy-dynamicznyrozwoj-spis Best greetings from Zakopane, This entry was posted in Ad PODHALAŃSKA AKADEMIA NAUK, ENGLISH TEXTS, genetics of biodevelopment, politics of globalism. Bookmark the permalink. Dr Marek daje pi!kny przykůad pidżenu söowackiego/ Slovakisch Pidgin Sprache video:
https://gloria.tv/video/hd19pUbELnpE3Rmbmkgs7GjqV http://sowa.blog.quicksnake.pl/Marek-Glogoczowski/Polski-ruch-slowianski-miedzy-dwoma-wojnamiPDO412-slovacko-polski-PIDGIN-ART-Dr-Marek-Glogoczowski-ZR-Slavica-et-Khazarica-ZECh-von-SKPoske-slovanske-hnutie-medzi-dvoma-vojnami
WART PALAC PAJACA Prezydent Duda zgodnie z Planem Marshalla i po linii Prokuratora USA PDO609 Czy D. Trump zainwestuje w dalszy dynamiczny rozwój spisku z Magdalenki FO von Stefan Kosiewski sowa (») | 14. 9. | czytaj: 138× |
audio: https://gloria.tv/audio/eDbFSsieTVYs2RLZRz326f2Xg Zagalopowal sie Mateusz Morawiecki Samotrzeci w rodzinnym Olkuszu o. dyrektora i dra Rydzyka https://vk.com/wall467751157_280 609 Prolegomena do Odżydzania po Myśli Lejby Dawidowicza Bronsteina, Trockiego Fascynacja Obłędem von Stefan Kosiewski Studia Slavica et Khazarica Zarys Estetyki Chazarów https://ytcropper.com/cropped/JX5b9c4b99712d6 http://sowa.blog.quicksnake.pl/Marek-Glogoczowski/Deadly-Dust-Depleted-Uranium-a-film-2007-as-anexample-of-the-greatest-hoax-of-the-twentieth-century-Jaworowski-1994
https://issuu.com/kulturzentrum