SPIS TREĹšCI
3
Kurek Mazurski nr 34 (935) 22.08.2012 r.
SPIS TREŚCI TEMAT NUMERU:
JAK MOGLI SPALIĆ MOJĄ STODOŁĘ?
Napastnicy zemścili się, bo nie dostali alkoholu i papierosów
6 JEDWABNO
SZCZYTNO CO DALEJ Z CHIRURGIĄ? Zawieszenie działalności oddziału naraża szpital na straty finansowe
4
GMINA ZAPŁACI WYKONAWCY Finał sądowej sprawy dotyczącej budowy „orlika”
7 - NIE TYLKO DLA SAMOBÓJCÓW
8 - POŁĄCZYŁA ICH PRACA
Miasto przekaże straży pożarnej 30 tys. zł na zakup nowego sprzętu
11
LUDZIE Janusz Sokołowski - in memoriam
SZKOŁA
12
Złote Gody państwa Dymków z Lipników
WIELBARK OTWARCIE Z WIELKĄ POMPĄ Na ten moment młodzi i dorośli z Piwnic Wielkich czekali od lat
ZDOBYLI SZÓSTE MIEJSCE W POLSCE
8
PASYM GORZKI DŁUG
13
Jarosław Matłach radzi Bernardowi Miusowi uregulować stare zobowiązania
ROZOGI ODBUDOWUJĄ SIĘ PO POŻARZE Pogorzelcy z Radostowa starają się wrócić do normalnego życia
9
REKLAMA
Gimnazjum nr 2 wysoko w ogólnopolskim konkursie
SPORT PRZEBUDZENIE CZWARTOLIGOWCÓW
26
* Wejście Remiszewskiego * Efektowne zwycięstwo w Nidzicy * Piątka dla Zrywu * Wałpusza nadal liderem
STAŁE RUBRYKI 5 - Post Scriptum 6 - Kronika zdarzeń 20 - Ogłoszenia
25 - Gawędy z niskiej grzędy 26 - Sport 30 - Informator USC
Na okładce Starosta Jarosław Matłach i burmistrz Pasymia Bernard Mius fot. A. Olszewski, opr. graf. M.J.Plitt
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
3
SZCZYTNO / LUDZIE Ponad 20 osób i firm skorzystało z finansowej ulgi udzielonej przez burmistrz miasta
UMORZENIA I ODROCZENIA
36 wniosków wpłynęło do burmistrz Szczytna w pierwszym półroczu tego roku w sprawie umorzenia zaległości w podatku od nieruchomości. Pozytywnie rozpatrzono 16 podań na łączną kwotę 28 tys. zł, w tym 12 od osób fizycznych (27 533 zł) i cztery – osób prawnych (469 zł). Wydano też dwie decyzje dotyczące podmiotów gospodarczych o odroczenie terminów płatności na łączną kwotę 91,7 tys. zł. Także pozytywnie rozpatrzono dwa podania dotyczące opłaty za zajecie pasa drogowego. Część zaległości w wysokości 8,3 tys. zł umorzono, pozostałą, która zresztą już została spłacona, przesunięto na późniejszy termin. Na mniejszą skalę umorzenia dotyczyły podatku od środków transportowych. Tu jedna osoba prowadząca działalność gospodarczą otrzymała ulgę w wysokości 1267 zł. Jeszcze mniejsze umorzenia dotyczyły opłaty za posiadanie psa – 217,30 zł i podatku rolnego – 24 zł. Jak informuje skarbnik
miasta Alina Gajkowska, nie ma jednej zasady przyznawania umorzeń czy odroczeń terminu płatności. - Każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie i w zależności od tego, jakie podawane są argumenty zapada decyzja. Poprzedza ją jeszcze analiza przedstawionych dokumentów - mówi skarbnik. Osoby fizyczne powołują się głównie na niskie dochody, kłopoty zdrowotne, problemy, których nie były w stanie przewidzieć, albo nie mogły im zapobiec. Padają też argumenty odwołujące się do sytuacji losowych, związane z utratą majątku – kradzież, zalanie, pożar. W przypadku przedsiębiorców najczęściej podawana jest słaba kondycja finansowa. Decyzję o udzieleniu ulgi podejmuje jednoosobowo burmistrz miasta. Może być ona w postaci rozłożenia należności na raty lub umorzenia jej częściowo lub w całości. - Niektóre osoby i firmy po raz kolejny składają wnioski. To ci, którzy przez długi
okres są w trudnej sytuacji finansowej – tłumaczy skarbnik Gajkowska. Zaznacza od razu, że z roku na rok kwota umorzeń się zmniejsza. Czy to dlatego, że burmistrz jest „surowsza”, czy podań mniej? - I jedno, i drugie. Nie wszystkie podania są należycie uzasadnione – odpowiada skarbnik. Jeśli są przekonujące, zapada decyzja pozytywna. – Warto w takich przypadkach
fot. archiwum
Mieszkańcy i przedsiębiorcy, których dotknęły kłopoty mogą liczyć na pomoc miasta w postaci umorzenia im podatku lub opłaty lokalnej bądź odroczenia ich płatności. W pierwszym półroczu tego roku burmistrz miasta pozytywnie rozpatrzyła ponad 20 wniosków.
Skarbnik Alina Gajkowska: - Każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie
ulżyć ludziom bądź firmom, aby mogli wyjść na prostą. (o)
ŻEGNAJ, PRZYJACIELU W słoneczną wrześniową sobotę z gronem Jego przyjaciół pożegnaliśmy Janusza Sokołowskiego. Po żałobnym nabożeństwie w Suszu, kondukt pogrzebowy najpierw na Malbork, a potem leśnymi duktami przejechał do Jerzwałdu. Tam na wiejskim cmentarzu pochowaliśmy Janusza. Takich tłumów Jerzwałd jeszcze nie widział; byli mieszkańcy wsi, leśnicy i przyrodnicy, samorządowcy, artyści i liczne grono przyjaciół od Warszawy po Szczytno.
REKLAMA
O Januszu przyjdzie jeszcze więcej napisać, teraz chciałbym tylko przedstawić kilka refleksji na gorąco. Był leśnikiem nie tylko z wykształcenia, ale i z powołania, kochał przyrodę i czuł się jej częścią. Nigdy nie polował, jeśli to z aparatem fotograficznym. Dla niego nie tylko zwierzyna, ale i każda roślina to „bracia mniejsi”. Dla ochrony fauny i flory z leśnika
4
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
przekształcił się w przyrodnika i współtworzył Park Krajobrazowy Pojezierza Iławskiego. Ale co mu do Szczytna? Otóż po studiach trafił do pracy w leśnictwie Jedwabno, gdzie wyszperał go ówczesny Dyrektor Szczytnowskiego Domu Kultury Krzysztof Daukszewicz. Tak się zrodził Jaciąg dalszy na stronie 10.
POWIAT działalności oddziału zagraża bezpieczeństwu zdrowotnemu pacjentów i naraża szpital na straty finansowe wynikające z nierealizowanych kontraktów z NFZ.
rurgii pozostałymi w Szczytnie i przeniesionymi na oddział wewnętrzny. Funkcjonuje również nadal poradnia chirurgiczna.
NA RAZIE NA TRZY MIESIĄCE
fot. E. Kułakowska
TO LEKARZE STAWIAJĄ WARUNKI
P.o. dyrektora szpitala Beata Kostrzewa: - Bez chirurgii daleko nie pociągniemy
Dyrekcja prowadzi obecnie rozmowy z dwoma lekarzami, aby ci podjęli się prowadzenia chirurgii przez trzy miesiące, do chwili powołania nowego ordynatora. - Nie jest też wykluczone, że doktor Pruszyński (dotychczasowy ordynator – przy. red.) odpocznie i wróci. Wolałabym jednak niczego nie deklarować – za-
Wicestarosta Sylwia Jaskulska zapewnia, że to stan przejściowy, wymuszony sytuacją losową. - Zrobimy wszystko, by ten oddział ruszył jak najszybciej, bo bez chirurgii szpital nie będzie funkcjonował – mówi. Jednocześnie przyznaje, że są trudności ze znalezieniem le-
Zawieszenie działalności oddziału naraża szpital na straty finansowe
CO DALEJ Z CHIRURGIĄ?
Wiele wskazuje na to, że oddział chirurgiczny szczycieńskiego szpitala w przyszłym tygodniu wznowi działalność. Tymczasem jej zawieszenie naraża ZOZ na straty finansowe związane z nierealizowaniem kontraktów z NFZ. - Bez chirurgii daleko nie pociągniemy – przyznaje otwarcie p.o. dyrektora szpitala Beata Kostrzewa. BEZ CHIRURGII NIE MA SZPITALA Zawieszenie działalności oddziału chirurgicznego szczycieńskiego szpitala nastąpiło pod koniec sierpnia. Przyczyną było nagłe zachorowanie ordynatora oraz trudności kadrowe. Sytuacja ta niepokoi mieszkańców, pracowników ZOZ-u, a
także radnych powiatowych. Ci ostatni dawali temu wyraz podczas ubiegłotygodniowego posiedzenia komisji oraz sesji Rady Powiatu. Radna Ewa Budna dziwi się, że w budżecie zwiększono środki na dodatkowe prace remontowe na oddziale, który nie funkcjonuje. Z kolei radny Szczepan Olbryś zwraca uwagę, że zawieszenie
karzy gotowych do pracy w Szczytnie. - Jest deficyt chirurgów w naszym środowisku. Każdy ma zaplanowaną pracę w innych szpitalach. Trudno z dnia na dzień znaleźć ordynatora – tłumaczy Jaskulska. W podobnym tonie wypowiada się p.o. dyrektora szczycieńskiego ZOZ-u Beata Kostrzewa. - To lekarze stawiają nam warunki, a nie my im. My musimy się tylko dostosować. Zdradza, że jest po wstępnych rozmowach z doktorem zainteresowanym pracą w Szczytnie. Może tu jednak przyjść dopiero po 1 stycznia przyszłego roku, bo do tego czasu ma umowę z inną placówką. Obecnie w pomoc szpitalowi zaangażował się doktor Andrzej Lipiński, który m.in. zajął się pacjentami chi-
strzega dyrektor Kostrzewa. Jednocześnie potwierdza, że dłuższe zawieszenie działalności oddziału spowoduje straty wynikające z nierealizowania kontraktów z NFZ. - Bez chirurgii daleko nie pociągniemy – nie pozostawia złudzeń. - Nie ma pracy, nie ma pieniędzy – dodaje. Kiedy więc oddział wznowi działalność? Konkretny termin nie jest znany. Starosta Jarosław Matłach przewiduje, że nastąpi to szybciej niż 1 października, najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu. W poniedziałek odbyły się rozmowy z lekarzami, którzy zgodzili się tymczasowo, do końca roku poprowadzić chirurgię. Ewa Kułakowska
Post Scriptum Skutki krytyki Gdy krytyka władzę zrazi, Władza musi się obrazić, Lecz by była czysta sprawa, To obrazić się wypada, Wszystkim, którym władza, władzą I gdy wszyscy się obrażą, Sprawa będzie wtedy jasna. Władzy wtedy sens urasta, Gdy z nią wszyscy obrażeni Nie chcą władzy swojej zmienić, Lecz być może z tego lekcja, Kiedy zbliży się elekcja. Daniel Filipowicz
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
5
KRONIKA ZDARZEŃ Zemścili się, bo nie dostali alkoholu i papierosów
proszeni goście odejdą z jej posesji. Chwilę potem stodoła już się paliła. - Ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko. Straż, choć przyjechała szybko, niewiele już nie mogła pomóc – mówi ze łzami w oczach kobieta. Na miejscu stodoły zostało jeszcze dymiące pogorzelisko. Pomoc w jego uprzątnięciu obiecał sołtys Sędańska. Pani Anna na razie nie jest w stanie powiedzieć, czy podejmie się odbudowy obiektu. - Na szczęście część siana została na polu. Zmagazynuję je w innym budynku gospodarczym – mówi. Nie może zrozumieć, dlaczego akurat ona stała się obiektem tak okrutnego zachowania młodych ludzi. - Nigdy w życiu ani ja, ani mój nieżyjący mąż nie wyrządziliśmy nikomu krzywdy. Jak można zrobić drugiemu człowiekowi coś takiego? Nie mogę tego pojąć – mówi zrozpaczona kobieta. Kiedy oddawaliśmy ten numer „Kurka” do druku, trwały czynności policyjne mające ustalić dokładne okoliczności pożaru. (ew)
JAK MOGLI SPALIĆ MOJĄ STODOŁĘ?
Anna Cegiełka z Sędańska wciąż nie może dojść do siebie po tym, jak w nocy z niedzieli na poniedziałek doszczętnie spłonęła jej drewniana stodoła z sianem. O podpalenie obiektu kobieta podejrzewa grupę młodych mieszkańców sąsiedniego Janowa, którzy domagali się od niej papierosów i alkoholu. Kiedy kobieta nie wpuściła ich do domu, ci mieli podłożyć ogień.
TRAGEDIA POD SPYCHOWEM
W
sobotę 8 września wieczorem pod Spychowem doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Kierujący audi B3, z powodu niedostosowania prędkości do warunków drogowych, na łuku drogi zderzył się z prawidłowo jadącym mercedesem 220. Pierwszym z aut podróżowało pięć osób, drugim – dwie. Kierowca i pasażer z przedniego siedzenia audi byli uwięzieni w rozbitym pojeździe. Wydobyli ich strażacy przy użyciu sprzętu hydraulicznego. Wszyscy uczestnicy wypadku odnieśli obrażenia. Kierujący audi 19-latek jest w stanie ciężkim. Jego 28-letni pasażer zmarł w niedzielę w szpitalu. Policja pobrała od kierowcy audi krew, żeby sprawdzić, czy w chwili wypadku był trzeźwy.
LAND ROVEREM W DRZEWO niedzielę 9 września w Rańsku kierujący land roverem mieszkaniec gminy Biskupiec otarł się prawym bokiem auta o drzewo. Na skutek zdarzenia z pojazdu wyciekł olej, powodując zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Kierowca podróżował sam, nie odniósł obrażeń. Olej z drogi usunęli strażacy.
W
6
PRZYGNIECIONY STROPEM piątek 7 września w Dąbrowach wydarzył się tragiczny wypadek, w którym zginął 47-letni mężczyzna, a towarzyszący mu 21-latek został ciężko ranny. Do zdarzenia doszło podczas prowadzenia prac budowlanych. Na obu runął betonowy strop obciążony sprasowanym sianem. Obaj mężczyźni pracowali w drewnianej stodole, w której gospodarz postanowił wydzielić oddzielne pomieszczenie. Syn właściciela gospodarstwa wraz z sąsiadem poszerzali akurat otwór na drzwi. Wtedy zawalił się strop. Obu zasypanych spod gruzów wydobyli strażacy. Obecny na miejscu lekarz stwierdził zgon 47-latka. Drugi z poszkodowanych śmigłowcem został przetransportowany do szpitala w Olsztynie. Dlaczego doszło do wypadku, bada policja. Wiele wskazuje jednak na to, że zawiniły błędy przy prowadzeniu prac budowlanych.
fot. Ł. Łogmin
W Ze stodoły zostały tylko zgliszcza
trunków. - Domagał się papierosów i wódki, ale go nie wpuściłam – opowiada roztrzęsiona kobieta.
Wtedy mężczyzna miał zagrozić, że ją podpali. Pani Anna nie potraktowała tego poważnie. Sądziła, że nie-
TAJEMNICZA KOLIZJA
fot. S. Ambroziak
Los nie oszczędza Anny Cegiełki z Sędańska. Trzy lata temu po ciężkiej chorobie zmarł jej mąż, zostawiając ją samą z nastoletnią córką. Teraz kobietę spotkało kolejne nieszczęście. W nocy z niedzieli na poniedziałek doszczętnie spłonęła należąca do niej drewniana stodoła. - Kiedy na miejsce dotarli strażacy, cały obiekt był już objęty ogniem – relacjonuje mł. bryg. Jacek Matejko, rzecznik prasowy KP PSP w Szczytnie. W płomieniach zginęła koza, spaliło się także składowane w stodole siano. Ocalała kobyła pani Anny, pozostawiona na pastwisku. Kobieta nie ma wątpliwości, że przyczyną pożaru było podpalenie, podobnego zdania są także strażacy. W niedzielę, późnym wieczorem usłyszała walenie do drzwi. Dobijał się do niej młody mieszkaniec pobliskiego Janowa, który przyszedł z kilkoma kolegami. Mężczyzna jest znany w okolicy z upodobania do mocnych
Dlaczego pojazd wpadł do rowu, ustala policja
W niedzielę 9 września rano policjanci otrzymali zgłoszenie, że od strony Warchał w kierunku Szczytna jedzie samochód, którego kierowca dziwnie się zachowuje. Z relacji wynikało, że porusza się on środkiem
drogi. Kiedy na miejsce dotarli funkcjonariusze okazało się, że pojazd ten brał udział w kolizji. Kierowcy w nim już nie było. Teraz stróże prawa ustalają, kto prowadził auto oraz jak doszło do zdarzenia.
ZNÓW PODPALENIE W SPYCHOWIE
T
o już prawdziwa plaga. W sobotę 8 września w Spychowie doszło do kolejnego w ciągu kilku miesięcy podpalenia. Tym razem sprawca lub spraw-
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
cy jako cel wybrali budynek gospodarczy. W chwili przybycia straży palił się dach obiektu. Pożar został ugaszony, strażacy przeszukali tez pogorzelisko.
NASTOLATEK KRADŁ TOREBKI a przełomie sierpnia i września oficer dyżurny KPP w Szczytnie trzykrotnie otrzymywał zgłoszenia o rozbojach dokonywanych w Szczytnie przez młodych ludzi. Sprawcy działali w okolicach garaży, parku nad małym jeziorem czy terenach między blokami w godzinach od 11.00 do 15.00. Według relacji pokrzywdzonych i świadków, podbiegali do starszej kobiety, albo korzystając z nieuwagi rozmawiających pań zabierali torebki pozostające na ławce i uciekali. Policjanci ustalili, że sprawcą trzech rozbojów jest 15-letni mieszkaniec Szczytna, któremu towarzyszyło dwóch 17-latków. Policjanci zatrzymali chłopaka oraz jego kompanów. Piętnastolatek trafił do policyjnej izby dziecka. Sąd rodzinny zadecydował o umieszczeniu go w schronisku dla nieletnich na okres trzech miesięcy. Jeden z jego 17-letnich kolegów usłyszał zarzut podżegania do kradzieży, za co grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. oprac. (kee)
N
SZCZYTNO / DŹWIERZUTY Miasto przekaże straży pożarnej 30 tys. zł na zakup nowego sprzętu
wego. - To przynosi efekty, ratując ludziom życie – mówi radna. – Tak będzie i w tym przypadku – dodaje, zwracając uwagę, że nowy sprzęt posłuży głównie do interwencji głównie w Szczytnie, bo tu jest najwięcej wysokich obiektów. Także radny Dariusz Malinowski przekonuje, że wsparcie finansowe straży jest zasadne, gdyż to i tak tylko „kropla w morzu potrzeb”. Stanowisko to podzieliła większość radnych, głosując za przyjęciem zmian w miejskim budżecie. Wśród nich znalazła się propozycja przekazania straży 30 tys. zł na zakup skokochronu.
NIE TYLKO DLA SAMOBÓJCÓW
Jednostce powiatowej straży pożarnej w Szczytnie przybędzie wkrótce na wyposażeniu skokochron, sprzęt służący do ratowania ludzi skaczących z dużych wysokości. Jego zakup zostanie sfinansowany z budżetu miasta. Nie wszystkim się to podoba. DOBROCZYŃCY POWIATU
ZADOWOLONY KOMENDANT
fot. internet / archiwum
– To błąd – uważa radny Henryk Wilg. Argumentuje to tym, że straż pożarna podlega starostwu, a więc to ono powinno finansować tego typu zakupy. Zwraca też uwagę, że powiat już i tak korzysta z wielu usług oferowanych przez miasto, nie partycypując w kosztach. Jako przykład wymienia bibliotekę publiczną. Tymczasem miasto gdzie tylko może ogranicza środki na własne zadania. - Dochodzi do tego, że w naszych szkołach są skrupulatnie wydzielane proszki i inne środki higieniczne, bo brakuje pieniędzy w budżecie – mówi Wilga i pyta pozostałych radnych: - Czy w tej sytuacji powinniśmy być dobroczyńcami starostwa? Radni uważają, że tak. Zdaniem Arkadiusza Myślaka, propozycja
O przekazanie 30 tys. zł na zakup skokochronu wnioskował do miasta komendant Mariusz Gęsicki
przekazania straży 30 tys. zł jest słuszna. Miasto ma bowiem dług wdzięczności wobec niej, gdyż komenda powiatowa PSP udziela gościny miejskiej OSP, a ponadto 60% wszystkich interwencji do-
tyczy zdarzeń na terenie Szczytna. Podobnie uważa radna Ewa Czerw. Przypomina, że w latach ubiegłych miasto także dofinansowywało straż, np. przy zakupie sprzętu do ratownictwa drogo-
Firma z Pisza wygrała przetarg na realizację inwestycji w Olszewkach, Jabłonce i Łupowie
Już niedługo mieszkańcy trzech wsi w gminie Dźwierzuty będą mogli spacerować po nowych chodnikach. Ich budowa w Olszewkach, Jabłonce i Łupowie pochłonie 150 tys. złotych. Inwestycja finansowana po połowie przez gminę i powiat zostanie zakończona w ciągu najbliższych miesięcy. Na ogłoszony przez gminę Dźwierzuty przetarg wpłynęło siedem ofert. Najdroższą, opiewającą na blisko 230 tys. zł złożyła firma
fot. Ł. Łogmin
ZBUDUJĄ NOWE CHODNIKI
Nowy chodnik powstanie m.in. w Jabłonce. Materiały już czekają na wykonawcę
Termobud z Olsztyna, najtańszą – Polbet z Pisza, która zobowią-
zała się wykonać zadanie za nieco ponad 150 tys. złotych. Inwestycja
Z decyzji radnych cieszy się komendant powiatowy PSP w Szczytnie Mariusz Gęsicki. To on zwrócił się do miejskiego samorządu o sfinansowanie zakupu nowego sprzętu. Służyć on będzie do ratowania nie tylko potencjalnych samobójców z naszego powiatu, którzy próbują rozstać się z życiem skacząc z wysokości średnio 2-3 razy w roku. - Przyda się także jako urządzenie zabezpieczające na wypadek, gdyby w czasie akcji pożarniczej nasz podnośnik przestał działać – wyjaśnia komendant Gęsicki. A takie sytuacje, od czasu do czasu, się zdarzają. (o) jest realizowana wspólnie przez samorządy powiatowy i gminny. Wkład obu wynosi po 50%. Powiat już wcześniej za ok. 100 tys. złotych zakupił potrzebne do budowy chodników materiały. Z kolei gmina wzięła na siebie ciężar związany z wyłonieniem wykonawcy zadania, choć wcześniej brano pod uwagę to, że podejmie się go korzystając z własnych sił. Ostatecznie jednak zajmie się tym firma wyłoniona w przetargu. Dlatego teraz starostwo musi jeszcze przekazać gminie 25,6 tys. złotych. Tę zmianę w budżecie zaakceptowali już powiatowi radni w trakcie piątkowej sesji. Dźwierzucki samorząd początkowo zarezerwował na budowę chodników w trzech miejscowościach 175 tys. złotych. Dzięki przetargowi udało się więc zaoszczędzić blisko 25 tysięcy. Wójt Czesław Wierzuk zapowiada, że roboty zostaną wykonane w ciągu najbliższych dwóch, trzech miesięcy. - W tym tygodniu podpiszemy już umowę z wykonawcą. Sądzę, że do listopada chodniki będą zrobione – mówi. (ew)
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
7
JEDWABNO Finał sądowej sprawy dotyczącej budowy „orlika”
GMINA MUSI ZAPŁACIĆ WYKONAWCY
fot. A. Olszewski x2
Gmina Jedwabno musi zapłacić wykonawcy „orlika” 601 tys. zł. Tak orzekł Sąd Okręgowy w Olsztynie, który rozstrzygał spór dotyczący opóźnienia wykonania inwestycji o … 208 dni.
Chociaż ekipy budowlane dawno już opuściły plac budowy, hala wciąż jest zamknięta na przysłowiową kłódkę. Wójt Otulakowski obawia się, że grozi jej katastrofa budowlana
ROZLICZANIE „ORLIKA” Mieszkańcy gminy Jedwabno nie mają szczęścia do prowa-
dzonych w ostatnich latach na ich terenie inwestycji sportowych. Zamiast cieszyć, przyprawiają one samorządowców o prawdziwy ból głowy. Co praw-
da pierwszy na terenie gminy „orlik” w Jedwabnie czynny jest już od pół roku, ale wciąż jeszcze nie zostały uregulowane kwestie finansowe. Gmina
wstrzymała wypłatę części wynagrodzenia dla wykonawcy, tłumacząc to poważnym przekroczeniem terminu oddania obiektu do użytku, a konkretnie o … 208 dni. Sprawa trafiła do sądu. Ten orzekł, że wykonawcy inwestycji należy się jeszcze 600 tys. zł. - Sąd uznał nasze racje tylko w części – komentuje wójt Otulakowski, wyliczając, że samorząd zapłaci o 84 tys. zł mniej niż wynikało to z umowy. Pozostałą część należności musi jednak wypłacić, bo gmina, co potwierdził sąd, miała byle jak i wadliwie wykonaną dokumentację. To wpłynęło na opóźnienie tempa robót. – Niestety mój poprzednik podpisał dokument, że nie będzie naliczał kar wykonawcy za opóźnienia w okresie 45 dni i sąd to oczywiście uwzględnił. Gdyby nie to zobowiązanie gmina, jak szacuje Otulakowski, wydałaby o 150 tys. zł mniej. W sumie zapłaci mniej więcej tyle ile było w umowie, czyli ok. 1,1 mln zł. - Pomimo powstałych opóźnień nie straciliśmy szansy na dofinansowanie zadania z budżetu państwa – zapewnia wójt.
Złote Gody państwa Dymków z Lipników
Państwo Czesława i Jan Dymkowie ze wsi Lipniki koło Jedwabna świętowali swój złoty jubileusz. Z tej okazji odwiedził ich wójt Krzysztof Otulakowski, życząc gospodarzom wszystkiego co w życiu najlepsze. REKLAMA
fot. (IZ)
POŁĄCZYŁA ICH PRACA
Jubilatów Czesławę i Jana Dymków odwiedził wójt Krzysztof Otulakowski i zastępczyni kierownika USC Wanda Kowalska
W miniony czwartek państwo Czesława i Jan Dymkowie otrzymali medale za długoletnie pożycie małżeńskie nadane przez Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Wręczył im je wójt Krzysztof Otulakowski, któremu towarzyszyła zastępca kierownika USC Wanda Kowalska.
8
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
Jubilaci odebrali również specjalne życzenia od wojewody województwa warmińsko – mazurskiego Mariana Podziewskiego. Miła uroczystość odbyła się w ich mieszkaniu we wsi Lipniki. W właśnie tej miejscowości poznali się w 1955 roku. Pan Jan pochodzi z okolic Płocka,
ROZOGI
Błędy w projektowaniu towarzyszą też realizacji jednej z największych inwestycji ostatnich lat – budowie hali sportowej. Chociaż ekipy budowlane opuściły ją już ponad pół rok temu, obiekt wciąż nie jest dopuszczony do użytku. Ekspertyzy wykonane na zlecenie gminy mówią, że grozi on katastrofą budowlaną. Największe zastrzeżenia budzi konstrukcja dachu. Z kolei wykonawca twierdzi, że takiego niebezpieczeństwa nie ma. Teraz między obiema stronami trwają mediacje, bo gmina wytykając błędy nie godzi się na zapłatę wykonawcy kwoty, która wynika z umowy, czyli 6,3 mln zł. Spór dotyczy 1,3 mln zł. W połowie września obiekt będzie badany przez niezależnego eksperta pod kątem tego, czy nadaje się do użytku. - Chcę mieć całkowitą pewność, że będą się mogli na nim czuć bezpiecznie zarówno dzieci jak i dorośli – mówi Otulakowski. Na opinię czeka też nadzór budowlany, od którego zależy, czy hala zostanie dopuszczona do użytku. (o) pani Czesława spod Ostrołęki. Wraz z rodzicami zamieszkali we wsi pod Jedwabnem, gdzie wspólnie pracowali w miejscowym Państwowym Gospodarstwie Rolnym. - Poznaliśmy się w pracy w PGR. Ja pracowałem jako traktorzysta – kombajnista. Pobraliśmy się w 1962 roku – mówi pan Jan. Z rozrzewnieniem wspomina pracę, która wtedy dawała całkiem dobrą płacę. - Wtedy było weselej, spotykaliśmy się rodzinami, wspólnie się bawiliśmy – dodaje. Wychowali ośmioro dzieci oraz mają osiemnaścioro wnuków i jednego prawnuka. Ich receptą na tak długie wspólne życie jest wyrozumiałość i praca. Na nudę nigdy nie narzekali. Dziś wspólnie uprawiają działkę ogrodniczą. Pani Czesława hoduje kury, pan Jan lubi wędkować na pobliskim jeziorze Dłużek oraz zbierać grzyby. (iz)
Pogorzelcy z Radostowa starają się wrócić do normalnego życia
ODBUDOWUJĄ SIĘ PO POŻARZE
fot. AK
HALA WCIĄŻ CZEKA
W pracach przy budowie nowego domu państwu Zielińskim pomagają członkowie rodziny
Po utracie domu doszczętnie pochłoniętego przez ogień, rodzina Zielińskich pragnie jak najszybciej postawić nowy. Przy jego budowie trwają już intensywne prace. Rodzina Zielińskich, która straciła dorobek całego życia w pożarze, ma teraz poważny problem lokalowy. Siedmioro dzieci w wieku od 3 do 15 lat oraz rodzice gnieżdżą się w jednym pokoju o pow. 30 m 2 u rodziny, korzystając wspólnie z jednej kuchni i łazienki. Wójt Rozóg Józef Zapert co prawda zaproponował pogorzelcom lokal zastępczy w Orzeszkach, ale zupełnie nie nadaje się on do użytku. - To pomieszczenie na poddaszu o pow. ok. 12,5 m2 bez łazienki, prądu i wody, z możliwością przebicia się przez ścianę i zrobienia tam maleńkiego pokoiku – relacjonuje Halina Zielińska. Rodzina odrzuciła ofertę wójta. Ten zaproponował więc lokal zastępczy w Spalinach, ale i w tym przypadku pogorzelcy też mają uwagi. - Musiałabym szóstkę dzieci przenieść do innej szkoły – mówi pani Halina. Dodaje, że trwająca budowa domu w Radostowie wymaga obecności jej i męża na miejscu. Państwo
Zielińscy nie zdecydowali się na odbudowę spalonego domu, z którego zostały jedynie popękane ściany i zgliszcza. Przejęli stojący w pobliżu pustostan należący do ich babci. Teraz go rozbudowują. W pracach bardzo pomagają członkowie rodziny. Pani Halina wdzięczna jest także wszystkim darczyńcom, którzy wpłacili pieniądze na specjalne konto bankowe. Dzięki temu mogli zakupić część materiałów budowlanych. Sołtys Orzeszek Zofia Kosiorek informuje, że na koncie założonym dla rodziny pogorzelców znajduje się jeszcze ok. 12
tys. zł, ale cały czas wpływają pieniądze od ludzi dobrego serca, którym nieobojętny jest los wielodzietnej rodziny pokrzywdzonej tak okrutnie przez żywioł. Przed rodziną Zielińskich jeszcze ogrom pracy przy budowie i remoncie domu. Nic dziwnego, że martwią się czy wystarczy im środków, by doprowadzić obiekt do zamieszkania. - Będą także potrzebowali praktycznie wszystkich mebli do urządzenia domu. Liczą więc na dalszą pomoc ludzi dobrej woli – mówi sołtys Orzeszek. AK Komitet organizacyjny „Pomoc pogorzelcom w Radostowie” Orzeszki 17, 12-114 Rozogi Nr konta: 74 8920 00 01 00 10 14 88 20 0000 10
REKLAMA
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
9
LUDZIE
ciąg dalszy ze strony 4.
nusz Sokołowski-satyryk, a z czasem wybitny artysta i aktor o niezapomnianej vis komica, mający słuch absolutny muzyk i poeta w jednym. Wspólnie z Krzysztofem Daukszewiczem i Markiem Bednarkiem stworzyli niepowtarzalny kabaret „Gwuść”, zdobywając wszystkie możliwe nagrody w latach 1976-1980, od Złotej Szpilki w Lidzbarku Warmińskim, po Złote Rogi Kozicy w Zakopanem i Złoty Róg Króla Jana z Horyńcu. Występowali w całej Polsce, dając ponad sto koncertów rocznie. Janusz z Gwuśćiem, a potem sam był sześciokrotnym laureatem Biesiad Humoru i Satyry w Lidzbarku Warmińskim, w tym trzykrotnie zdobył Złotą Szpilkę. Do historii przeszły jego „Ballada o Pąśku Walecznym”, „Milczenie złotem jest” a jego pieśń „Moja Ojczyzna” stała się jednym z hymnów wielkiego ruchu Solidarności w 1980 roku. Gdy ją zaśpiewał na Festiwalu Pieśni Prawdziwej w hali Oliwia w Gdańsku, wszyscy wstali z miejsc. Janusz był człowiekiem prostym, prostodusznym i prostolinijnym. Zawsze mówił wprost i prawdę. Był wrażliwy na otaczającą niesprawiedliwość i krzywdę ludzką. Charakterystyczna, bardzo szczupła sylwetka, gitara, przymały płaszczyk lub za duży sweter, zużyta teczka gminnego urzędnika, znakomita vis komika i zabójczy, czarny beret z dużą antenką, naciśnięty na uszy i lewe oko – tak najczęściej występował na scenach kabaretowych, współzałożyciel i twórca jednego z najlepszych kabaretów w historii polskiego kabaretu amatorskiego, zmarły ostatnio, Janusz Sokołowski. Kabaret „GWUŚĆ” powstał na początku lat siedemdziesiątych przy Miejskim Domu Kultury w Szczytnie, a współtworzyli go, mało jeszcze znany wówczas artysta – amator i muzyk Krzysztof Daukszewicz oraz traktorzysta Państwowego Ośrodka Maszynowego, Marek Bednarek, grający na akordeonie. Janusza Sokołowskiego (Sokoła) poznałem osobiście w Zakopanem, na organizowanych tam wielokrotnie, ogólnopolskich spotkaniach kabaretowych „O ZŁOTE ROGI KOZICY”. W roku 1977 kabaret „GWUŚĆ” z MDK w Szczyt-
10
ŻEGNAJ, PRZYJACIELU
O czym pisaliśmy 20, 15 i 10 lat temu, czyli ...
Z „KURKOWEGO” ARCHIWUM 20 lat temu
M
ieszkańcy budynku przy ul. Pasymskiej 20 zwrócili się do urzędu o sprzedaż przyległej do ich posesji działki (w kierunku stacji CPN) z przeznaczeniem na budowę domu dla bezdomnych sierot. Mimo iż cel jest szlachetny, decyzja urzędu była odmowna. Plan zagospodarowania Szczytna nie przewiduje w tym miejscu zabudowy. Architekci zalecają, aby znajdujące się w pobliżu jezioro było widoczne od strony miasta. Stąd jego zaangażowanie w powstały po 1989 roku samorząd i redagowanie pism lokalnych. Ostatni wpis w jego gazecie internetowej „Pomezania” jest z maja tego roku. Niestety ciężka choroba doprowadziła go po kilku miesiącach spędzonych w wielkich cierpieniach do śmierci. Pozostawił po sobie dwoje dorosłych już dzieci Magdę i Kacpra oraz żonę Danusię, która była sensem i miłością jego życia.
Janusz był dobrym i szlachetnym człowiekiem, który zawsze spieszył kochać ludzi. Ze wzajemnością, co można było zobaczyć w minioną sobotę, na wiejskim cmentarzu w Jerzwałdzie. Naszym obowiązkiem jest zachowanie dobrej pamięci o Nim i pamięć o Jego twórczości. Janusz żył tak jak chciał i potrafił, i umarł kiedy chciał. Wiktor Marek Leyk
Janusz Sokołowski - in memoriam nie zaliczany był do ścisłej czołówki polskich kabaretów, obok kabaretu „SSAK” (znakomity duet: Skalczyński - Pyżalski), „Contra” z Radomia, „Jeż” z Lublina, czy „PAJĄK” z Kielc (Marek Kumański i koledzy). „GWUŚĆ” został jednym z laureatów konkursu w roku 1977, właśnie na 400-lecie Zakopanego z brawurowo zagranym programem pt. „Ale Mexyk …”, a Janusz Sokołowski wraz z kolegami zbierał owacje na stojąco od licznie zgromadzonej, rozbawionej do łez publiczności. Janusz uśmiechał się na scenie bardzo rzadko. Stworzył w ten sposób sylwetkę polskiego, kabaretowego Bustera Keatona, rozśmieszającego publiczność pozornym, aluzyjnym i romantycznym „smuteczkiem”
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
na twarzy. Pamiętam, że gdy kilku artystów kabaretowych przeglądu kabaretowego w Zakopanem (m.in. Wiesława Niderausa) zatrzymała bez powodu zakopiańska milicja obywatelska, albowiem władza socjalistyczna z pasją nie cierpiała kabaretów, Janusz brał dzielnie i odważnie udział w „ataku kabaretowym” na Komendę Milicji w Zakopanem i skutecznym „odbiciu zakładników”. Został dodatkowo wyróżniony za tę akcję m.in. wraz z autorem tego wspomnienia przez głównego prowadzącego Marka Pacułę z Krakowa. Był człowiekiem pogodnym, zdolnym i szlachetnym, dobrym kolegą i wiernym przyjacielem. Cześć jego pamięci. Tadeusz Jan BOGUSZ
15 lat temu
P
ark nad małym jeziorem, który miał być miejscem gdzie wypoczywać mogliby utrudzeni mieszkańcy Szczytna, nie bardzo park przypomina. Nie ma tu bowiem żadnych efektownych klombów z kwiatami, krzewy i drzewa rosną to tu, to tam, bez ogólnej koncepcji, a na ławkach wieczorową porą relaksują się co prawda mieszkańcy Szczytna, ale należący do dość specyficznej grupy. Zwykły poczciwy obywatel wieczorem tam się nie pojawi. O tej porze park staje się królestwem smakoszy napoju zwanego „Byk”.
10 lat temu
M
łodym, bo niespełna 40letnim emerytem został Arkadiusz Niewiński. Komendant powiatowy policji podał się do dymisji. Oficjalnym i podstawowym motywem były słabe – według wojewódzkich dowódców – wyniki szczycieńskiego oddziału, głównie w zakresie wykrywalności przestępstw. Wraz z nią szedł w parze wzrost popełnianych czynów przestępczych, których liczba dawała powiatowi szczycieńskiemu szóste miejsce w województwie. – Nie udało mi się odwrócić tej tendencji, a zadanie, jakie zostało mi postawione było jasne, proste i czytelne: dorównać najlepszym – mówi Niewiński. Nie ukrywa, że zarzucano mu także „zbyt miękką rękę” w stosunku do podległych pracowników. oprac. (o)
SZCZYTNO / WIELBARK
Byli uczniowie z Niemiec odwiedzili swoją szkołę
PAMIĄTKOWA TABLICA W uroczystości, która odbyła się w miniony piątek w ZS nr 2 w Szczytnie wzięli udział byli uczniowie Szkoły Gimnazjalnej Hindenburgschule, władze miasta, powiatu, nauczyciele i obecni uczniowie szkoły, która obecnie nosi imię Jędrzeja Śniadeckiego. Stowarzyszenie Byłych Nauczycieli i Uczniów Szkoły Gimnazjalnej Hindenburgschule reprezentowali Erwin Syska, Edelfried Baginski, Wolfgang Mozart oraz Klaus Dieter Bergman. Rzecznik stowarzyszenia Erwin Syska wraz ze starostą szczycieńskim Jarosławem Matłachem wspólnie odsłonili historyczną tablicę. Marzeniem stowarzyszenia było upamiętnienie byłych nauczycieli i uczniów szkoły. W tym celu rok wcześniej rozpoczęli starania o umożliwienie im umiejscowienia na budynku pamiątkowej tablicy. Starostwo szczycieńskie oraz dyrekcja szkoły zaakceptowały
fot. IZ
Na budynku Zespołu Szkół nr 2 odsłonięto tablicę, która ma upamiętnić byłych nauczycieli i uczniów Szkoły Gimnazjalnej Hindenburgschule.
Uczestnicy uroczystości chwilę po odsłonięciu pamiątkowej tablicy
ten pomysł. Ważność historycznej chwili podkreślił starosta. - Tablica jest symbolem wspólnej wartości, dzięki której pojednanie i wybaczanie stało się możliwe. Tym gestem pozostawicie po sobie trwałą pamiątkę w naszej
małej ojczyźnie, która będzie przypominać przyszłym pokoleniom naszą wspólną historię, równocześnie wskazując właściwe jej zrozumienie – powiedział Jarosław Matłach. *** W 1892 roku w Szczytnie powstała Prywatna Szkoła dla
Na ten moment młodzi i dorośli czekali od lat
OTWARCIE Z WIELKĄ FETĄ
fot. A. Robaczewska
Mieszkańcy Piwnic Wielkich doczekali się nowej świetlicy i placu zabaw. Podczas uroczystego otwarcie kompleksu były przemówienia, przecięcie wstęgi, a także poświęcenie obiektu.
Wójt Grzegorz Zapadka przecina wstęgę, za chwilę świetlicę wezmą w posiadanie mieszkańcy Piwnic
Na uroczystości otwarcia świetlicy w Piwnicach Wielkich, która miała
miejsce w minioną sobotę pojawiły się najważniejsze osobistości gminy
i powiatu, w tym starosta Jarosław Matłach i wójt Grzegorz Zapadka. Nie zawiedli także mieszkańcy. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego przedsięwzięcia – usłyszeliśmy od jednej z mieszkanek. – To bardzo ładny obiekt, dobrze zrobiony, położony w spokojnym miejscu pod laskiem. Czekaliśmy na to od dawna. Środki na budowę w połowie pochodziły z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. - Ważne jest, aby powstawały takie miejsca, w których mieszkańcy będą mogli się spotykać, realizować swoje pomysły i marzenia – także nie krył zadowolenia wójt Grzegorz Zapadka. Z placu zabaw dzieci korzystają już od miesiąca. Świetlica dopiero teraz została oddana do użytku. Mieszkańcy nie mogli się jej doczekać. - Dzieci i młodzież będą mogły spędzać tu wolny czas, pobawić
Chłopców. Liczyła 65 uczniów i 5 nauczycieli. W 1914 budynek został zniszczony przez Rosjan w wyniku działań wojennych. W latach 1923 – 1924 gmach odbudowano. 20 listopada 1924 roku otwarto w nim gimnazjum. Szkoła posiadała internat dla 60 uczniów. Na cześć pogromcy Rosjan nadano szkole imię Hindenburga. Szkoła liczyła 450 uczniów. Działała tu orkiestra smyczkowa, drużyna piłki ręcznej i nożnej, klub wioślarski oraz duży chór. Na wysokim poziomie stało nauczanie łaciny, z czego gimnazjum słynęło w całych Prusach Wschodnich. 19 stycznia 1945 roku szkoła została zamknięta z powodu zbliżającej się do Szczytna Armii Czerwonej. 20 i 21 stycznia budynek szkoły został poważnie uszkodzony przez Rosjan. Później wzięli się za niego szabrownicy. Na szczęście udało się zapobiec całkowitej dewastacji. W 1956 roku obiekt ponownie zaczął pełnić funkcje oświatowe, a w Niemczech powstało Stowarzyszenie Byłych Nauczycieli i Uczniów Szkoły Gimnazjalnej Hindenburgschule. Dzięki współpracy Stowarzyszenia, starostwa powiatowego oraz dyrekcji szkoły doszło do odsłonięcia pamiątkowej tablicy. (iz) się. Jest tu także pole do działania dla dorosłych – mówi sołtys Piwnic, Halina Tomaszewska. Zdradza, że mieszkańcy mają w planach organizowanie tu różnych zajęć i kursów. Sama pani sołtys, jako krawcowa, zaoferowała, że może poprowadzić kurs krawiectwa dla gospodyń wiejskich. Mieszkańcy cieszą się z nowej świetlicy, już teraz zastanawiają się, co zorganizują jako pierwsze. Zapewniają, że będą hucznie obchodzić andrzejki i sylwestra. - Zabawy na wsiach są bardzo potrzebne, nie tylko młodzieży, ale także osobom w średnim i starszym wieku. Spotykajcie się w tym pięknym miejscu - zachęcał zebranych proboszcz Wielbarka, Stanisław Sito. - Niech Piwnice Wielkie rozwijają się – życzył mieszkańcom. Po uroczystym przecięciu wstęgi przez wójta, starostę i przewodniczącego Rady Gminy, a także poświęceniu świetlicy przez proboszcza, mieszkańcy i zaproszeni goście udali się na poczęstunek. Wszyscy bawili się wspólnie do późnego wieczora. Monika Robaczewska
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
11
SZKOŁA Gimnazjum nr 2 wysoko w ogólnopolskim konkursie
Społeczność Gimnazjum nr 2 w Szczytnie ma u progu nowego roku szkolnego powody do zadowolenia. W ogólnopolskim konkursie „Zadbaj o środowisko razem z nami”, organizowanym przez toruńską firmę Karat zajmującą się recyklingiem, placówka zajęła szóste miejsce. „Dwójka” uczestniczyła w wiosennej edycji konkursu. Wyniki ogłoszono w okresie wakacyjnym. Okazało się, że szczycieńskie gimnazjum zajęło szóste miejsce. Wygrała Szkoła Podstawowa nr 3 ze Skarżyska-Kamiennej. Do Torunia pojechało z naszego miasta ponad 10 ton
elektrośmieci. W trakcie zbiórki, której finał nastąpił pod koniec maja, przynieśli je nie tylko uczniowie i dorośli szczytnianie – swoją cegiełkę dołożyli również mieszkańcy okolicznych wiosek. - Część zużytego sprzętu nie zmieściła się do samochodu
fot. archiwum
ZAJĘLI SZÓSTE MIEJSCE W POLSCE
Adrian Jonik z „dwójki” ze swoją nagrodą
– informuje Urszula Jankowska, nauczycielka z „dwójki”, która wraz z Jolantą Głowacką była koordynatorką konkursu. - Mamy już nazbieraną tonę na następną edycję. Nagrodę indywidualną odebrał Adrian Jonik, który dostarczył najwię-
cej elektroodpadów spośród uczniów Gimnazjum nr 2 i miał jeden z najlepszych wyników w kraju. Za oddanie pokaźnej ilości zużytego sprzętu będzie mógł się teraz cieszyć nowym tabletem. (orz)
Szkoła Podstawowa nr 6 bardzo dobrze oceniona przez kuratorium oświaty
Szczycieńska SP nr 6, jako jedna z nielicznych szkół wizytowanych przez WarmińskoMazurskie Kuratorium Oświaty, osiągnęła najwyższą ocenę dotyczącą efektywności nauczania. - To wielki sukces wszystkich naszych nauczycieli i pracowników – cieszy się dyrektor Elżbieta Kulikowska. W minionym roku szkolnym SP nr 6 została wylosowana przez kuratorium do tzw. ewaluacji zewnętrznej sprawdzającej to, czy działania nauczycieli przynoszą wymierne efekty i podnoszą poziom wiedzy uczniów. Przeprowadzona w szkole wizytacja przyniosła nadspodziewanie dobre wyniki. - Otrzymaliśmy najwyższe noty, co oznacza, że jesteśmy nie na wysokim, lecz bardzo wysokim poziomie – mówi dyrektor SP nr 6 Elżbieta Kulikowska. - To wielki sukces wszystkich nauczycieli oraz pracowników – podkreśla. Najwyższe oceny, czyli według kuratoryjnego systemu literki „A”, które dostała „szóstka” zdobyły jedynie nieliczne szkoły. Dobry stan wiedzy uczniów SP 6 potwierdzają
12
wyniki egzaminów zewnętrznych. Co roku podczas sprawdzianu szóstoklasistów osiągają oni najwyższe w Szczytnie i jedne z wyższych w powiecie noty. W tym roku lepsi od nich okazali się tylko uczniowie ze szkoły w Rudce. Zdaniem dyrektor Kulikowskiej to nie przypadek. - Żeby osiągać takie wyniki potrzebna jest całoroczna, systematyczna praca – mówi. Zapewnia, że wysokie noty uzyskane przez szkołę wpłyną mobilizująco na jej dalsze funkcjonowanie. - W tym roku jeszcze bardziej postawimy na pracę zespołów nauczycielskich ukierunkowanych na ucznia. Postaramy się poprawić to, co jeszcze tego wymaga – deklaruje dyrektor. (ew)
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
fot. E. Kułakowska
SUKCES „SZÓSTKI”
Dobre wyniki osiągane przez uczniów SP 6 to zasługa kadry pedagogicznej i dyrekcji w osobie Elżbiety Kulikowskiej (z prawej)
KUREK W INTERNECIE – szybciej, taniej, wygodniej
„KUREK” ZA 1,50 zł W E-PRENUMERACIE Oprócz papierowej wersji od niedawna mamy w naszej ofercie możliwość dostarczania zainteresowanym pełnego wydania gazety drogą internetową. Za jedno wydanie e-Kurka prenumerator zapłaci tylko 1,50 zł. Warto skorzystać, bo za tę cenę oferujemy elektroniczny dostęp do najnowszych wydań gazety, dzień wcześnej niż ukazuje się wersja papierowa, a także możliwość korzystania bez ograniczeń z archiwum gazety.
PASYM Jarosław Matłach radzi Bernardowi Miusowi uregulować zobowiązania
GORZKI DŁUG
fot. A. Olszewski
Nieuregulowane sprawy finansowe między Pasymiem a starostwem znów dały o sobie znać. – Jeśli tego nie wyprostujemy, nie mamy co liczyć na to, że powiat zmodernizuje na naszym terenie jakąkolwiek swoją drogę – ostrzega radny Mieczysław Żyra.
Stan drogi w Tylkowie woła o pomstę do nieba. Radny Żyra martwi się, że nieprędko zostanie ona wyremontowana
Droga powiatowa w Tylkowie na odcinku wzdłuż torów kolejowych i dalej do Michałek to prawdziwe utrapienie dla kie-
rowców. Nie dość, że popękana w wielu miejscach, wąska na 4 metry, to jeszcze ma bardzo nierówne pobocza, znajdujące
się na długich odcinkach poniżej jezdni. – Poruszanie się tam zarówno dla pieszych i kierowców jest niebezpieczne – alarmuje radny Mieczysław Żyra. Za pośrednictwem burmistrza Miusa złożył interpelację do Zarządu Dróg Powiatowych, domagając się naprawy jezdni, a także jej poszerzenia do 5,5 metra tak, aby bezpiecznie mogły się na niej wymijać pojazdy. Burmistrz obiecał przekazać petycję do powiatu, ale radny wątpi, aby spotkała się z pozytywnym odzewem. Jako powód podaje niezapłacenie dwa lata temu przez pasymski samorząd udziału w przebudowie drogi Krzywonoga – Michałki. Chodzi o kwotę 288 tys. zł. Burmistrz twierdzi jednak, że gmina nie ma żadnego długu wobec starostwa. – Proszę mi wskazać jakiś dokument od starosty, że my jesteśmy coś winni powiatowi – zwracał się do Żyry podczas niedawnej sesji Rady Miejskiej. Radny w odpowiedzi pokazał dokument sprzed roku, podpisany przez starostę, w którym ten informuje, że warunkiem dalszej współpracy między oboma samorządami jest przekazanie powiatowi zaległych 288 tys. zł. Adresatem pisma jest …. burmistrz Mius. Zapytany przez „Kurka” starosta Matłach informuje, że remonty dróg powiatowych są wykonywane z budżetu ZDP. W przypadku inwestycji, a do takiej kwalifikuje się poszerzenie drogi, konieczny jest udział finansowy samorządu, na terenie którego dana droga przebiega. - Jeśli burmistrz Pasymia wystąpi z taką propozycją, Zarząd Powiatu ją rozpatrzy - deklaruje starosta. Jednocześnie przyznaje, że władze powiatu oczekują od niego zwrotu kosztów budowy drogi Krzywonoga - Michałki. - Inwestycja jest zakończona i rozliczona, ale dług pozostał. (o)
REKLAMY
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
13
GMINA SZCZYTNO / POWIAT Takiego sprzętu mogą im pozazdrościć wszyscy
fot. A. Olszewski
SPEŁNIONE MARZENIA STRAŻAKÓW
Klucze do scanii wójt Sławomir Wojciechowski wręczył prezesowi OSP w Lipowcu Kamilowi Bednarczykowi
Trzy jednostki OSP w gminie Szczytno wzbogaciły się o pojazdy pożarnicze nowej generacji – scanie 94 D. Jako pierwsi z nabytku cieszyli się strażacy w Lipowcu. Z tej okazji we wsi zorganizowano festyn.
fot. E. Kułakowska
Do tej pory jednostka OSP w Lipowcu miała do dyspozycji dwa stary - „200” i „29”. Ten ostatni jest już bardzo mocno wysłużony i wkrótce trafi do strażackiego muzeum przy KP PSP w
Decydującą konkurencją zawodów było ćwiczenie bojowe
podsumowaniu punktów okazało się, że dwie drużyny, OSP Jedwabno i OSP Nowy Dwór osiągnęły identyczne wyniki. Komisja sędziowska pod przewodnictwem zastępcy komendanta powiatowego PSP Jacka Baczewskiego zdecydowała o przyznaniu dwóch równorzędnych pierwszych miejsc. - Tego jeszcze w historii zmagań ochotników nie było – komentowali uczestnicy zawodów. Drugie miejsce wywalczyli strażacy z Linowa, a trzecie – z Rum. Zawody, które odbywały się przy sprzyjającej pogodzie, zgromadziły dość liczną widownię, w tym także najmłodszych. Dla nich wielką frajdą była możliwość obejrzenia z bliska sa-
Strażacy ochotnicy z Jedwabna i Nowego Dworu zajęli ex aequo pierwsze miejsce
TEGO JESZCZE NIE BYŁO
VI Powiatowe Zawody Sportowo – Pożarnicze OSP miały zaskakujące rozstrzygnięcie. Po rozegraniu dwóch konkurencji, sztafety i ćwiczenia bojowego, drużyny z Jedwabna i Nowego Dworu uzyskały identyczne wyniki, zajmując ex aequo pierwsze miejsce. - Tego jeszcze w historii zmagań ochotników nie było – komentowali uczestnicy zawodów. VI Powiatowe Zawody Sportowo – Pożarnicze Ochotniczych Straży Pożarnych odbyły się minioną niedzielę na stadionie MOS-u w Szczytnie. Do rywalizacji przystąpiło jedenaście drużyn męskich i dwie kobiece, z Targowa i Rum. Straża-
14
cy najpierw musieli sprawdzić się w sztafecie 7 x 50 metrów. Po tej konkurencji na prowadzenie wyszła ekipa OSP Linowo, pokonując utytułowane Jedwabno. O ostatecznym rozstrzygnięciu zawodów zadecydowało jednak ćwiczenie bojowe. Po
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
mochodów, jakimi dysponują jednostki w powiecie szczycieńskim, w tym najstarszy strażacki pojazd na naszym terenie – opel z 1964 roku należący do OSP Piasutno. (ew) więcej zdjęć: www.kurekmazurski.pl
KLASYFIKACJA KOŃCOWA: 1. Jedwabno, Nowy Dwór – 103,9 pkt., 2. Linowo – 105,8, 3. Rumy – 107,7, 4. Szczytno – 112,7, 5. Piasutno – 116,3, 6. Rozogi – 117,9, 7. Płozy – 118,8, 8. Pasym – 124,10, 9. Lipowiec – 132,9, 10. Wielbark – 161,2. KOBIETY: 1. Rumy – 123,8, 2. Targowo – 158,5.
Szczytnie. Jego miejsce zajmie teraz scania 94 D z roku 2001. Podobne dwa pojazdy trafią do jednostek w Olszynach i Szymanach. Zakupione niedawno przez gminę Szczytno wozy kosztowały 600 tys. zł, z czego 480 tys. zł stanowi preferencyjna pożyczka zaciągnięta w WFOŚiGW z możliwością 30% umorzenia. - Chociaż samochody nie są nowe, będą sprawne jeszcze przez długie lata - zapewnia Krzysztof Fajbuś, sekretarz Zarządu Gminnego OSP. – To samochody nowej generacji – dodaje. Posiadają zbiorniki na wodę o poj. 1,8 m3, dwa szybkie natarcia o długości 55 metrów, autopompy wysokiego i niskiego ciśnienia, a do tego maszty oświetleniowe oraz drabiny 6i 13- metrowe. Takiego sprzętu mogą pozazdrościć strażacy w całej gminie. Na wyposażeniu siedmiu jednostek jest obecnie 13 samochodów, ale nie tak nowoczesnych jak scanie 94 D. - Są one rewelacyjne – mówił w minioną sobotę, podczas uroczystego przekazania wozu jednostce w Lipowcu Mariusz Gęsicki, komendant powiatowy PSP w Szczytnie, który osobiście je testował. Z kolei starosta Jarosław Matłach zauważał, że na tle nie tylko powiatu, ale i całego województwa gmina Szczytno wyróżnia się inwestowaniem w bezpieczeństwo swoich mieszkańców. Wójt Sławomir Wojciechowski cieszył się natomiast, że mógł spełnić marzenia strażaków. Z jego rąk klucze do pojazdu odebrał prezes OSP Lipowiec Kamil Bednarczyk. Podległa mu jednostka liczy 54 członków, spośród których 42 jest czynnych. W tym gronie są dwie kobiety i drużyna młodzieżowa. W ciągu roku wyjeżdżają do nagłych zdarzeń ok. 30 razy. Oprócz pożarów, które w tym zestawieniu dominują, interweniują przy podtopieniach, wypadkach drogowych czy usuwaniu szerszeni. Jednostka od 2006 r. należy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, dzięki czemu otrzymuje wsparcie z budżetu państwa. Nie jest jednak zbyt często wzywana do akcji poza powiatem. - To z tego powodu, że w pobliżu Lipowca nie ma tras krajowych. Wzywają nas tylko do poważnych fajerów – mówi komendant Bednarczyk. Uroczystość w Lipowcu zwieńczyły pokazy strażackie. Później strażacy i mieszkańcy zasiedli do stołów, by uczestniczyć w przygotowanej przez miejscowe gospodynie, na czele z sołtys Ewą Zawrotną, biesiadzie. Uroczystości przekazania wozów jednostkom w Szymanach i Olszynach przewidziane są odpowiednio – 27 września i 13 października. więcej zdjęć na: www.kurekmazurski.pl
(o)
KULTURA W Muzeum Mazurskim podsumowano konkurs „Fotograf szczycieński”
Jeden z laureatów konkursu Aleksander Ikaniewicz (z lewej) wraz z tatą, który posłużył mu jako model do nagrodzonej fotografii
Czwarta edycji konkursu dla fotografów amatorów już za nami. Zwycięzcy i wyróżnieni odebrali nagrody, a zaproszeni goście mieli okazję, by w Muzeum Mazurskim obejrzeć nadesłane w tym roku prace. Uroczystość odbyła się w miniony piątek. Konkurs fotograficzny już po raz czwarty zorganizowało Towarzystwo Przyjaciół Muzeum. Tym razem uczestniczyło w nim siedemnastu fotografików amatorów. Jury pod przewodnictwem plastyka i architekta Andrzeja Symonowicza oceniało aż 172 zdjęcia. Te najlepsze, nagrodzone i wyróżnione, zostały opublikowane w dwóch poprzednich numerach „Kurka”, który jest patronem wydarzenia. Obecny na wystawie dyrektor Muzeum War-
mii i Mazur w Olsztynie Janusz Cygański podkreślał, że pokazywane na niej prace mają wyjątkowy charakter. – Powstanie z nich zbiór o szczególnej wartości, bo oczami samych mieszkańców zostaje zapisany obraz miasta, w którym żyją – mówił dyrektor, który przy okazji zdradził, że sam również fotografuje. Z kolei przewodniczący jury zwracał uwagę na to, że choć prace są dziełem amatorów, to jednak charakteryzuje je duża znajomość warsztatu fotograficznego, obcego zwykłym
użytkownikom aparatów. Jurorzy przyznali po cztery równorzędne nagrody główne i cztery wyróżnienia, a także dwa wyróżnienia specjalne. W gronie laureatów konkursu znalazł się Aleksander Ikaniewicz. Otrzymał on nagrodę główną oraz wyróżnienie w kategorii „mieszkańcy”. Jak nam zdradził, tylko jedno z tych zdjęć, przedstawiające jego tatę pracującego w zakładzie fotograficznym, powstało z myślą o konkursie, natomiast drugie to dzieło przypadku. Aleksander Ikaniewicz pochodzi z rodziny, w której fotografią zajmowali się niemal wszyscy, włącznie z mamą i babcią. Sam jednak bardziej profesjonalnie
fot. E. Kułakowska
KRONIKARZE CODZIENNOŚCI
para się nią od niedawna. Wcześniej fascynowało go bardziej projektowanie graficzne i realizacja filmowa. Ukończył Warszawską Szkołę Reklamy, dwa lata studiował też sztukę nowych mediów. Do zajęcia się fotografią namówił go kolega z Krakowa, a pomocy przy rozwijaniu tej pasji udzielał mu znany szczycieński fotografik Arkadiusz Dziczek. – Jednak moją wielką inspiracją i mistrzem jest dla mnie tata – zdradza Aleksander, który najbardziej lubi fotografować ludzi. Nie pociągają go natomiast reportaże fotograficzne. – Praca z modelem jest bardziej twórcza, wymaga pewnej kreacji i zmysłu artystycznego – uzasadnia swój wybór. (ew) Nagrody: w kategorii „mieszkańcy” - Aleksander Ikaniewicz, w kat. „architektura” - Jan Napiórkowski, w kat. „wydarzenie” - Paweł Salamucha, w kat. „krajobraz” - Stefan Michalczyk. Wyróżnienia: w kat. „mieszkańcy” - Aleksander Ikaniewicz, w kat. „architektura” - Ferdynand Sosnowski, w kat. „wydarzenia” - Magdalena Żuchowska, w kat. „krajobraz” - Jan Napiórkowski. Wyróżnienie specjalne w kat. „krajobraz” - Ferdynand Sosnowski, wyróżnienie burmistrza Szczytna – Michał Jałoszyński.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
CZAS POMYŚLEĆ... O WIOŚNIE
P
iękny zapowiada się wrzesień! Słońce, ciepło, kwitnące wrzosy…. Ale warto pomyśleć już o wiośnie! Tak, tak to nie pomyłka! Ogromną przyjemność sprawia mi sadzenie tulipanów, narcyzów, hiacyntów, lilii. Dobieranie kolorów tulipanów, rozmiarów, odmian – uwielbiam to! Najbardziej efektowne są wysokie tulipany po 1,30 zł. Nawet w małym ogrodzie można ich posadzić więcej niż 50 i zapłacić tylko 1 zł za sztukę! Tulipany o bardziej wymyślnych kształtach (liliokształtne), dwukolorowe, bukietowe są nieco droższe po 1,90 zł. Jeśli ktoś pobudzi wyobraźnię i zakupi więcej niż
50 szt. to kosztować będą jedynie 1,30 zł za sztukę. Ale tulipany to nie wszystko! Oferujemy także pachnące narcyzy za 1,60 zł (takie jak u babci w ogrodzie) albo cudowne pełne po 1,60 zł. No i nowość tego roku - lekko żółty, kremowy narcyz trąbkowy Lemon Glow za 2,60 zł. Wyjątkowo urocze są również hiacynty za 1,60. Bardzo pięknie wyglądają w towarzystwie tulipanów. Ale świetnie też nadają się do posadzenia w doniczce i postawienia w pochmurne zimowe dni. Oczywiście dziś cieszymy się z wykonanej pracy. Radość tak naprawdę przyjdzie wiosną, kiedy ogród zamieni się w kolorową masę
kwiatów. Roślinami, o których warto już teraz pomyśleć, aby na wiosnę czerpać przyjemność z ich obecności są drzewa owocowe. Polecamy w doniczkach: jabłonie (z owocami) w odmianach od 32 zł, grusze po 38 zł, wiśnie - 38 zł, śliwy – 32 zł.
Zapraszamy do odwiedzenia naszego Centrum Ogrodniczego Gera Ogrody przy ul. Bartna Strona 44 w Szczytnie.
Izabella Rygielska
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
15
LUDZIE Rozmowa ze scenarzystą Michałem Szczerbicem i jego żoną Ewą, kostiumologiem
POD UROKIEM MAZUR Ewa i Michał Szczerbicowie na stałe mieszkają w Spychowie. Przeprowadzili się tu z Warszawy, która, jak mówią, nigdy nie miała dla nich „siły przyciągania”. Oboje są zafascynowani Mazurami, ich bolesną i trudną historią. Mają też wiele ciekawych spostrzeżeń dotyczących współczesności, a zwłaszcza spraw związanych z kulturą. W rozmowie z „Kurkiem” opowiadają m.in. o kulisach powstawania scenariusza do filmu „Róża”, trudnościach związanych z jego realizacją, a także o tym, jak wtopili się w lokalną społeczność oraz dlaczego nie podobają się im Dni i Noce Szczytna.
NARÓD, KTÓREGO NIE MA Skąd się wziął pomysł na scenariusz filmu „Róża?
M. Sz. – Scenariusz do „Róży” pisałem długo, przechodził on swoje różne koleje. Zacząłem pisać chyba w 2003 roku z myślą o telewizji publicznej, która trochę mnie zwiodła. Powiedzieli mi, że są zainteresowani, ale chcieli zmienić scenariusz i nadać mu charakter historyczny, by rzecz zaczęła się dziać w epickim stylu w czasach przedwojennych. Zmieniłem więc scenariusz, ale kiedy go po roku przyniosłem powiedzieli, że to nieporozumienie i lepiej, żeby jednak bohater wracał po wojnie. Czas płynął, a ja chciałem napisać serial o mazurskich kobietach, które przetrwały i tak jak to się działo w historii wielu państw, zachowały najważniejsze wartości w życiu społeczności czy narodu. Wydawało mi się, że Mazurki bardzo się do tego nadają. Telewizja jednak stwierdziła, że może i jest to interesujące, ale teraz rządzi się innymi prawami. Krótko mówiąc – pojawiły się wątpliwości czy przyciąnęłoby to uwagę szerokiej publiczności. Tak to już jest, że kultura nieco wyższa przegrywa w zderzeniu z wynikami oglądalności.
fot. A. Olszewski
Film w końcu jednak powstał.
Ewa i Michał Szczerbicowie swoje losy na dobre już związali z Mazurami
WARSZAWA NAS NIE POCIĄGA Jak to się stało, że zamieszkali Państwo w Spychowie?
Michał Szczerbic – Znalazłem się tu przez moją żonę, która miała mamę w Kierwiku. Kiedy zaczęliśmy wiązać swoje losy, odwiedzałem ją tu. To są już stare dzieje. Później sąsiad zaproponował nam kupno kawałka ziemi. Nabyliśmy ją bez specjalnego celu, nikt jeszcze nie myślał o wyprowadzeniu się z Warszawy. Około roku 2001 czy 2002 zdecydowaliśmy o postawieniu tu domu o charakterze wakacyjnym. Gdy przeszedłem na pełną emeryturę uznałem, że nie ma sensu reszty życia spędzać w Warszawie. To miasto nigdy nie miało dla mnie wielkiej siły przyciągania, dla żony zresztą też nie. Rozstaliśmy się więc ze stolicą bez bólu, tym bardziej, że oboje nie pochodzimy z Warszawy. W sumie historia naszego osiedlenia się tu jest banalna, spowodowana tym, że pozostajemy pod urokiem Mazur. To miejsce jest naszym ulubionym ze względu na sentymenty rodzinne, miejscowość Pupy, Ernsta Wiecherta, Melchiora Wańkowicza. Niedawno Pana żona pomagała przy przygotowaniu inscenizacji „Powrotu Juranda do
16
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
Spychowa”. Widać, że już wtopiliście się w lokalną społeczność.
M. Sz. – Mamy tu najróżniejsze znajomości. Mieszkańcy są szczerzy i otwarci, można z nimi porozmawiać o sprawach trudnych. Oczywiście istnieje polaryzacja poglądów politycznych, ale nikt nie stawia tego na ostrzu noża. Pasujemy do tego małomiasteczkowego stylu, gdzie jest ksiądz, aptekarz, dyrektor szkoły itd. Czujemy się tu dobrze. Żona bardzo się wtopiła w to środowisko, działa w Stowarzyszeniu „Przyjazne Spychowo”, należy również do zespołu muzyki dawnej. Ponieważ jest kostiumologiem, to pomogła ubierać uczestników „Powrotu Juranda”.
Ewa Szczerbic – Życie towarzyskie jest tu dużo bardziej intensywne niż mieście, więzi międzyludzkie są silniejsze. Ciągle ktoś ma urodziny, rocznie ślubu. Nigdy jeszcze się tyle nie wytańczyłem, co tu (śmiech). Jeśli chodzi o „Powrót Juranda” to zrobiliśmy go inaczej niż dotychczas. Michał uważał, że to powinna być konkretna inscenizacja, bliska powieści Sienkiewicza. Wśród części członków stowarzyszenia wywołało to opór, ale ostatecznie wygrała opcja chcąca nowości.
M. Sz. – Telewizja odpadła, prywatni sponsorzy też. Wszystko zakończyło się na budżecie, który był za niski, by udźwignąć ten scenariusz. W trakcie realizacji podlegał on przeróbkom. Trzeba było go skracać, żeby zmniejszyć liczbę dni zdjęciowych po to, by starczyło pieniędzy. A i tak nie starczyło. Film powstał w zasadzie tylko dzięki wybitnemu talentowi reżysera, Wojtka Smarzowskiego. Czy przy realizacji filmu wsparły was władze regionu?
E. Sz. – Olsztyn tego nie poparł. Ani prezydent Grzymowicz, ani Urząd Marszałkowski. Marszałek nawet nam nie odpisał.
M. Sz. – Poszedłem do prezydenta Grzymowicza, trwała tam narada, w której brali udział urzędnicy zajmujący się kulturą i chyba komunikacją. Pani od kultury próbowała namówić prezydenta, żeby jakoś nam pomógł. Zaproponowała, by na film złożyły się Ełk, Olsztyn i Elbląg. Prezydent jednak odmówił, tłumacząc to innymi potrzebami. W końcu stwierdził, że to film o Mazurach, a Olsztyn leży na Warmii. Nawet nie mam do niego pretensji. Niektórzy ludzie po prostu nie czują potrzeby, żeby inwestować w kulturę. To, żeby w kimś zaczęły drzemać potrzeby wyższe, wymaga niesłychanie żmudnego procesu. Czy scenariusz „Róży” powstawał na bazie opowieści Mazurów, którzy tu jeszcze zostali?
M. Sz. – Wszystko zaczęło się od moich zainteresowań historycznych. Wydawało mi się nie w porządku, żeby przyjechać tutaj i nie znać przeszłości tych ziem. Zaczęliśmy więc z żoną penetrować ten region, jeździć w różne miejsca. Można powiedzieć, że odbyłem tu studia historyczne na temat mazurskości. Sądziłem, że jestem uzbrojony w wiedzę. Tak było do momentu, kiedy nie spotkałem przedwojennego Mazura ze Spychowa, Burcharda Olecha, dziś mieszkającego w Niemczech. Podczas naszego spotkania on po prostu się po
LUDZIE mnie przejechał. Okazało się, że ja sobie te wszystkie sprawy wyidealizowałem. On mi powiedział, że Mazurzy wcale nie tęsknili za Polską, w ogóle nie była im ona w głowie. Należeli do cywilizacji niemieckiej, byli całkowicie zniemczeni, choć w tradycjach rodzinnych gdzieś pobrzmiewała gwara staropolska, północno-mazowiecka, mająca bardzo wiele wspólnego z kurpiowską.
M. Sz. – Niemcy zaczęli te tereny cywilizować. Wygrali z Mazurami przez to, że dużo im dali, począwszy od czasów Bismarcka. Były tu angażowane duże środki. Rzesza włożyła znaczny wysiłek w osuszanie gruntów, budownictwo. Dla Mazurów panami byli najpierw Hohenzollernowie, potem Hindenburg, a na końcu Hitler, który miał tu największe poparcie w całej Rzeszy. Ci ludzie przecież nie wiedzieli, że to zbrodniarz. Tamte Niemcy dawały Mazurom bardzo dużo, oczywiście nie z miłości do nich, ale po to, by mieć tu rezerwuar pszenicy, mleka i zwierzyny. To była baza gospodarcza Niemiec i stąd te inwestycje. Dla niektórych interpretatorów historii to, co stało się z Mazurami po II wojnie światowej było karą za poparcie Hitlera, pewnego rodzaju aktem dziejowej sprawiedliwości.
M. Sz. - To był też świetny argument dla władz komunistycznych. Mnie w Mazurach fascynują dwie sprawy. Pierwsza to ta, że ich już właściwie nie ma na tych ziemiach. To wzbudza niesłychany żal, bo to byli bardzo wartościowi, pracowici ludzie. Nie lubiano ich, mówiąc, że robią wszystko skrupulatnie jak Niemcy. To jednak nie wynikało z niemieckości, lecz ich żarliwej wiary, przykazań ewangelicznych. Rzeczą rzadko spotykaną w dziejach jest, że w ciągu zaledwie dwóch pokoleń ginie mały naród. Została tylko ziemia, bez narodu. Druga sprawa, która mnie intrygowała, to styczeń 1945 roku. Droga pokazana przez Rosjan władzom komunistycznym była okropna. My nie znamy z polskich opisów, nawet najokrutniejszych, tego co się tu wtedy działo. To jest niewyobrażalne. Wiadomo, że dowództwo rosyjskiego Frontu Białoruskiego przyzwoliło na zbiorowe gwałty i wyniszczenie. Mazurskie kobiety zostały potraktowane najokrutniej. Po wojnie wcale nie było lepiej.
M. Sz. – Wielka niesprawiedliwość stała się Mazurom w czasie polskiej administracji. Zostali potraktowani jak obywatele nawet nie drugiej, ale trzeciej czy nawet czwartej kategorii. Ludzie nie chcą dziś o tym słuchać. Działa mechanizm wypierania pewnych faktów. Tymczasem obecni mieszkańcy Mazur przyjmują ten film bardzo dobrze, ponieważ się z nim w jakiś sposób utożsamiają. Potwierdzają, że było tak, jak to zostało pokazane. To mnie trochę dziwi, bo przecież to, co się działo z Mazurami nie przynosi nam chluby. Można to pewnie trochę zwalić na system komunistyczny, który temu sprzyjał, Kościół katolicki też, czego przykładem jest choćby siłowe przejęcie kościoła ewangelickiego w Spychowie. Mazurzy zostali przez nas skrzywdzeni. W Niemczech też traktowano ich podle, nie przysługiwał im status uchodźców, dlatego że w ramach repolonizacji byli zmuszani do przyjęcia polskości. „Róża” w sensie politycznym nikomu nie była na rękę. Mówiono nawet, że to film antypolski. Czy jest szansa na to, że wróci Pan do pomysłu z serialem?
M. Sz. – Ale kto go sfinansuje? Proszę spojrzeć na telewizję. Przecież pokazywana jest tam total-
fot. filmweb.pl
Z czego wynikało to ciążenie Mazur ku niemieckości?
„Róża” w sensie politycznym nikomu nie była na rękę. Na zdjęciu para głównych bohaterów granych przez Agatę Kuleszę i Marcina Dorocińskiego
na sieczka, chłam. To, co się tam dzieje, to obniżanie poziomu. Telewizja przez programy typu „reality show” wychowała sobie publikę, której nie interesuje kultura wysoka. Wydawało się jednak, że „Róża” odniosła sukces.
E. Sz. – Prestiżowy – tak, komercyjny – nie. M. Sz. – To sukces w kategorii kina artystycznego. Koszty produkcji się nie zwróciły. JAK SIĘ BRONIĆ PRZED TANDETĄ Porozmawiajmy trochę o współczesności. Ostatnio słychać częste narzekania na to, że turystyka słabo się u nas rozwija. E. Sz. – Turyści rzeczywiście nie przyjeżdżają i nie ma się im co dziwić. Większość pensjonatów jest fatalnie urządzona. Klient z Warszawy czy Krakowa w nich się nie zatrzyma. Być może wynika to z tego, że inwestorzy mają za mało pieniędzy. Oferta też jest słaba. Jak pada deszcz, to co turysta ma robić w Spychowie? W pensjonatach powinny być np. wypożyczalnie rowerów. Zimą można by biegać na nartach, bo są tu wspaniałe tereny, ale też brakuje wypożyczalni. Tymczasem powinny się one znajdować w każdej szkole. Każda sala gimnastyczna powinna być otwarta nawet w weekendy nie tylko dla dzieci, ale też dorosłych. Szkoły nie mogą być zamykane tylko dlatego, że akurat jest wolne i nauczyciele odpoczywają. Trzeba je rozruszać. Coś się musi dziać, aby sezon był dłuższy. Być może szansą dla rozwoju turystyki byłoby utworzenie Mazurskiego Parku Narodowego? Przeciwko tym planom występują jednak samorządy.
E. Sz. – Gdyby powstał park, byłoby to na pewno lepsze od budowania np. fabryk. Tu przecież wielkiego biznesu nie będzie. Teraz być może nadszedł właściwy moment, aby zawalczyć o dotacje, żeby miejscowi w zamian za to, że nie będzie przemysłu, otrzymali jakąś formę rekompensaty. M. Sz. – Serce mi mówi, że park powinien powstać. Przecież to nasze dobro narodowe i trzeba robić wszystko, by je chronić.
Wróćmy jeszcze do spraw związanych z kulturą. W Szczytnie od pewnego czasu trwa dyskusja nad kształtem największej miejskiej imprezy, Dni i Nocy. Władze miasta twierdzą, że to udane wydarzenie, bo biorą w niej udział tysiące uczestników. Czy to najlepszy miernik wartości imprezy? E. Sz. – To jest bzdura. W tym roku szłam wraz z orszakiem Juranda w kierunku ratusza, gdzie
siedzieli notable w garsonkach. Po drodze mijaliśmy stragany oferujące jakieś amarantowe, błyszczące peruki, balony. Dla kogoś, kto tu przyjeżdża z Warszawy to tandeta i obciach. A przecież Szczytno ma drużynę łuczniczą, która prężnie się rozwija. Czy nie lepiej by było, zamiast tych straganów, właśnie w centrum miasta, z udziałem tej młodzieży zrobić np. coś na kształt wioski garncarskiej. Czegoś, co ma cechy pewnego autentyzmu. M. Sz. – Według mnie takie imprezy to schlebianie najgorszym gustom. Kiedy przyjeżdżam do Szczytna i widzę same tylko przygotowania, przejdę się ulicami, to już wiem, że nie pójdę tam. Nie chce mi się, bo widzę, w jakim kierunku to zmierza – jarmarku i odpustu. Co można by podpowiedzieć animatorom naszego życia kulturalnego, które pozostawia wiele do życzenia?
M. Sz. – Warto by zerknąć w historię, to, co działo się w takich miejscowościach jak Szczytno przed wojną. Tam, gdzie silne były wpływy niemieckie, dużą popularnością cieszyły się chóry. W samych Pupach było ich parę. Te chóry jeździły po całym świecie. Należeli do nich i starsi, i młodsi. Następowała naturalna wymiana pokoleń. E. Sz. – W MDK-u, ale też i w szkołach powinny działać chóry i teatry amatorskie. Na Zachodzie takie teatry to kuźnie talentów. Wielu znakomitych aktorów od nich właśnie zaczynało. Dają one szansę sprawdzenia się w różnych dziedzinach, np. plastyce, literaturze itp.
M. Sz. – Cała kultura anglosaska, znajomość literatury polega na tym, że dzieci uczestniczą w teatrzykach szkolnych, wykazują pewne ambicje, chcą czegoś. To wzmacnia więzi społeczne, angażując rodziców i nauczycieli. Przed dwudziestu laty znany dziennikarz radiowy Zdzisław Sierpiński wystąpił na lamach prasy ogólnopolskiej, a także „Kurka” z inicjatywą, by zaangażować do lokalnego życia osoby ze świata kultury mieszkające na Mazurach na stałe lub przez większą część roku. Czy to dobry pomysł?
E. Sz. – Jak najbardziej, zwłaszcza że liczba warszawiaków, którzy się tu osiedlają będzie wzrastać. Byłoby dobrze, gdyby władze lokalne przynajmniej raz na rok spotykały się z ludźmi kultury. M. Sz. – Jest racja w tym, żeby odwoływać się do ludzi, którzy się tu osiedlili. My na pewno jesteśmy gotowi do współpracy. Rozmawiała: Ewa Kułakowska Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
17
OGŁOSZENIE
Powiatowy Urząd Pracy w Szczytnie rozpoczyna realizację projektu pn. „Aktywna młodzież – aktywny powiat”, współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Do współpracy przy realizacji projektu zapraszamy Pracodawców, którzy zainteresowani są zorganizowaniem miejsc stażu dla osób bezrobotnych na okres 9 miesięcy. 1. KORZYŚCI DLA PRACODAWCY: * Pozyskana dodatkowa osoba dla firmy świadcząca pracę bez kosztów wynagrodzenia przez okres 9 miesięcy, poznana przydatność zawodowa stażysty jako przyszłego pracownika firmy. 2. ZASADY I WARUNKI ORGANIZACJI STAŻY: * G łównym celem stażu jest nabycie przez osobę bezrobotną umiejętności praktycznych do wykonywania pracy przez wykonywanie zadań w miejscu pracy bez nawiązania stosunku pracy z pracodawcą. * Staże są organizowane w zawodach, na które jest popyt na rynku pracy – w zawodach wymagających posiadania kwalifikacji nabywanych podczas kształcenia na poziomie co najmniej zasadniczym zawodowym lub w systemie pozaszkolnym (kursy/szkolenia). * Staże są realizowane zgodnie z programem stażu zaproponowanym przez pracodawcę i zatwierdzonym przez urząd pracy. * Pracodawca przyjmujący osobę na staż wyznacza opiekuna, który będzie nadzorował zadania wykonywane przez stażystę. * Osoba odbywająca staż otrzymuje stypendium wypłacane przez urząd pracy w wysokości 953,10 zł za pełny miesiąc. 3. KTO MOŻE ZOSTAĆ SKIEROWANY NA STAŻ W RAMACH PROJEKTU? Na staż mogą zostać skierowane osoby bezrobotne będące uczestnikami projektu. Uczestnikiem projektu może być osoba bezrobotna spełniająca niżej wymienione warunki udziału w projekcie (wymienione warunki muszą być spełnione łącznie): * wiek do 25 lat, * posiadanie statusu osoby bezrobotnej zarejestrowanej w Powiatowym Urzędzie Pracy w Szczytnie, * w ykształcenie wyższe, policealne, średnie zawodowe lub zasadnicze zawodowe (posiadanie kwalifikacji zawodowych zdobytych w ramach edukacji szkolnej), jak również pozaszkolnej - kursy/szkolenia, * brak doświadczenia zawodowego (dopuszcza się zatrudnienie krótsze niż 6 miesięcy), * nie odbyty w ubiegłych latach staż u pracodawcy na podstawie skierowania z urzędu pracy. 4. PLANOWANY TERMIN ROZPOCZĘCIA STAŻY: I połowa listopada 2012 r. * Pracodawców zainteresowanych organizacją stażu dla osoby bezrobotnej na okres 9 miesięcy zapraszamy do złożenia deklaracji o zorganizowanie stażu. * Druk deklaracji można uzyskać w siedzibie Urzędu w pokoju nr 8 na I piętrze lub pobrać ze strony internetowej www.pup.szczytno.pl (Aktualności lub zakładka: „Druki do pobrania - projekty”). * Wypełnioną deklarację należy złożyć w siedzibie urzędu pracy w pokoju nr 8 na I piętrze lub przesłać faksem na nr 89 624 32 87 wew. 20 lub drogą pocztową na adres: Powiatowy Urząd Pracy w Szczytnie, ul. Ogrodowa 17, 12-100 Szczytno, w terminie * Ostateczna decyzja o skierowaniu osoby bezrobotnej na staż zostanie podjęta po złożeniu przez pracodawcę wniosku o organizację stażu w ramach konkursu, który zostanie ogłoszony 1 października 2012 r. Informacja o konkursie zostanie zamieszczona na stronie internetowej urzędu pracy, w lokalnej prasie oraz na tablicy ogłoszeń urzędu. Rozpatrywanie złożonych wniosków o zorganizowanie stażu oraz kierowanie osób bezrobotnych na staż będzie się odbywało w trybie ciągłym według kolejności składanych wniosków. * G łównym kryterium decydującym o przyjęciu wniosku do realizacji będzie deklaracja pracodawcy o zatrudnieniu osoby po zakończeniu stażu na okres minimum 3 miesięcy. Dodatkowe informacje: O projekcie: pokój nr 14, tel. 89 624 32 87 wew. 45 Staże: pokój nr 8, tel. 89 624 32 87 wew. 29 lub 60
18
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
FELIETON
BIG BEAT
wał z Niebiesko – Czarnymi. Natomiast zaciekawiła mnie informacja o konkurencji z Gąssowskim. Poszukując źródeł znalazłem następujący tekst we wspomnieniach samego Gąssowskiego. Otóż napisał on tak: Przeszedłem eliminacje, dostałem się do finału turnieju warszawskiego, no i zdobyłem tutaj pierwsze miejsce – wspólnie z Romkiem Hoszowskim. zczerze mówiąc nie mam pojęcia kto to jest Romek Hoszowski. Nie mam też żadnego powodu, żeby nie wierzyć Łysiakowi. Piszę o tym, bo lubię anegdotycznie powspominać. Na koniec dodam, że pośród laureatów – finalistów w skali ogólnopolskiej wymienionego turnieju byli, poza Gąssowskim, także Karin Stanek, Wojciech Kędziora (późnij znany jako Korda) i Czesław Wydrzycki (Niemen). rzenieśmy się w czasie o kilka lat później. W lata świetności zespołu Czerwone Gitary. Grupy bliskiej każdemu mieszkańcowi Szczytna z uwagi na Krzysztofa Klenczona. Marek Gaszyński pisze, że po balu sylwestrowym zamykającym rok 1964 panowie Kossela, Dornowski, Klenczon, Skrzypczyk i Zomerski odeszli z zespołu Pięciolinia. Oznaczało to rozwiązanie Pięciolinii i powstanie nowego zespołu Czerwone Gitary. Pierwsze zebranie grupy założycielskiej miało miejsce 3 stycznia 1965. o były moje studenckie czasy. Studiowałem w latach 1963 – 1969. W roku 1968 zacząłem udzielać się w warszawskim klubie studenckim „Stodoła”. W kabarecie. Konkretnie to głównie śpiewałem, ale także pisałem teksty oraz brałem udział w konferansjerce z takimi „gwiazdami” jak popularny obecnie redaktor Janusz Weiss, czy nieżyjący twórca
fot. archiwum
S
Festiwalowe karty uczestnictwa. Krzysztofa Klenczona (1968) i autora (1969)
N
a ostatniej stronie tygodnika „Uważam Rze” ukazuje się stały felieton Waldemara Łysiaka. Waldek był moim kolegą na uczelni. Studiowaliśmy architekturę na tym samym roku, a nawet w jednej grupie. Czytam więc owe felietony niejako przez sentyment, bowiem poglądy Waldka Łysiaka w niewielkim tylko stopniu podobne są do moich. W numerze z 3 września Waldek sięgnął do naszych lat i opisał swoją przygodę z big beatem, czyli jak to niegdyś wziął był udział w konkursie młodych, piosenkarskich talentów i co z tego wynikło. aldek nawiązuje do artykułu prasowego, w którym wspomniano, że w warszawskich eliminacjach do I Ogólnopolskiego Turnieju Młodych Talentów, w roku 1961, zwyciężył Wojciech Gąssowski z towarzyszeniem Czerwonych Gitar. To oczywiste, że autorowi artykułu pomylili się Czerwono – Czarni, czyli grupa muzyczna z tamtych lat, z Czerwonymi Gitarami, który to zespół zaistniał kilka lat później (1965). Przypomniał o tym felietoni-
W
sta „Uważam Rze”, ale także zwrócił uwagę na to, że nie Gąssowski wygrał warszawskie eliminacje, ale właśnie on, czyli 17-letni Waldemar Łysiak. Tyle że nie mógł pojechać na finałowe koncerty do Szczecina i wysłano zamiast niego zdobywcę drugiego miejsca - Gąssowskiego. W ten oto sposób – jak pisze Waldek - Wojciech Gąssowski rozpoczął swoją muzyczną karierę i jest dzisiaj sławnym człowiekiem, podczas gdy on, Łysiak zszedł był na psy, będąc jedynie konserwatorem zabytków, historykiem sztuki i pisarzem. Ja dodam jeszcze, że także architektem i dziennikarzem. amiętam, że Waldek rzeczywiście świetnie śpiewał. Na tym samym roku studiował z nami pianista Jarek Gajewski. Ja miałem w domu fortepian. Któregoś dnia przyszliśmy do mnie z Waldkiem i Jarkiem i chłopaki nagrali na taśmę magnetofonu „Melodia” kilka piosenek. Szczególnie podobała mi się waldkowa interpretacja słynnej „Summertime”. Pamiętam także, że był taki krótki okres w życiu Łysiaka, kiedy śpie-
P
P
T
radia ZET Andrzej Woyciechowski. asz kabaret szybko zyskał uznanie, toteż bywał zapraszany na różnego rodzaju występy gościnne. Braliśmy także udział w licznych festiwalach. Rozpoczęły się wyjazdy. I wtedy udało mi się zetknąć kilkakrotnie ze słynnymi Czerwonymi Gitarami. Pierwszy raz chyba na festiwalu FAMA w Świnoujściu, choć głowy nie dam; może to był Kraków. Przyznam, że my - kabaretowcy niezbyt lubiliśmy piosenki Seweryna Krajewskiego. Nazywaliśmy je złośliwie „wyrobami cukierniczymi” Natomiast dynamiczne utwory Klenczona śpiewaliśmy ochoczo i przy każdej okazji. zisiaj na temat muzyki Krajewskiego mam zupełnie inne zdanie. Jego liryczne melodie (np. „Uciekaj moje serce”) przypominają mi utwory słynnego węgierskiego kompozytora tworzącego we Francji – Josepha Kosmy, którego przeboje „Martwe liście” lub melodia z filmu „Kurier carski” należą już dziś do klasyki. a koniec wypada i mnie (podobnie jak Łysiakowi) pochwalić się osiągnięciami w dziedzinie piosenki. Otóż w roku 1969 dostąpiłem zaszczytu zaśpiewania na festiwalu w Opolu. Wprawdzie nie w ramach konkursu, tylko w kabaretowej imprezie towarzyszącej, ale zawsze. Wiem, że trudno w to uwierzyć; zatem załączam dowód. Legitymację uczestnika festiwalu. A przy okazji drobna ciekawostka. W zbiorach Muzeum Mazurskiego przechowujemy analogiczną legitymację, czyli kartę uczestnictwa Krzysztofa Klenczona. Jego jest z roku 1968 (rok wcześniej). Zatem dla porównania przekazuję czytelnikom reprodukcję obu legitymacji. Andrzej Symonowicz
N
D
N
REKLAMA
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
19
OGŁOSZENIA
NIERUCHOMOŚCI, LOKALE Sprzedam * Nieruchomości - Geodezja, 89624-38-48, w godz. 8.00-16.00, lewandowskitomasz@wp.pl. F-01-255-51 * Duży wybór działek, siedlisk - Biuro Nieruchomości ZDUNEK, Szczytno, ul. Kościuszki 1/15, zgłoszenia zakupu i sprzedaży bezpłatne, 89624-16-99, 602-774-058, www. zdunek-szczytno.gratka.pl FS-100-2507-51/11 * O ferty nieruchomości Szczytno i okolice - kupno, sprzedaż. Ponadto świadczymy usługi budowy domów z drewna (bali). Mazury Invest Nieruchomości, Szczytno, plac Juranda 2/1, tel. 89 624 14 20, www.mazury-invest.pl FIN-11-im-51/11 * Działkę budowlaną w Lemanach, 9 arów, 608-515-263. DIN-4-11026(18) – 51/12 * Działki budowlane 8 arów Myszyniec, tanio, 796-634-703. D-6-p-38/12 * Działki budowlane w miejscowości Jerutki i nad jeziorem w miejscowości Piasutno, 604-42-91-74. DIN-7-11943-42/12
* Działkę nad jeziorem lub rzeką niedaleko Szczytna, 728-714-152 D-7-11968-39/12
* Działkę budowlaną 837 m2 skrzyżowanie ul. Kętrzyńskiego i Drzymały, 604-164-379. DIN-7-12010-40+G
* Nowoczesny szeregowiec lub zamienię na mieszkanie, 605-229984. D-8-12132-48/12 * Mieszkanie 60,80 m 2 ul. Solidarności, 508-141-763. D-6-1210-39/12 * Działki budowlane 15,5 ara, 31 arów blisko jeziora Zielonka k. Szczytna, 511-608-579. F-8-3096-39/12 * Działkę rekreacyjną 17 arów, zagospodarowaną w Zieleńcu, 512-146799. DIN-8-12136-39/12 * Działki 5 km od Szczytna w miejscowości Prusowy Borek, 30 arów, cena 20 tys. zł, 784-635-247. DIN-8-12196-37/12
* Dom w stanie surowym w Wielbarku z działką 34 arów, 698-547-087. DIN-8-12197-37/12
* Garaż ul. Targowa 15 tys. zł, 502857-719. D-8-12199-37/12 * Dom 143 m 2 ul. Osuchowskiego 16 w Szczytnie, działka 12 arów, 606421-589. d-8-12202-40/12 * Lipowa Góra Wschód działka 19 arów, uzbrojona, domek, zasadzenia (w pobliżu ul. Drzymały), 604755-111. DIN-8-12207-37/12 * 3 -pokojowe mieszkanie 65 m 2 wysoki parter w Jedwabnie, 89-62319-43. D-8-12208-37/12 * Dom 100 m 2 w Piecach lub zamienię na kawalerkę w Szczytnie, 500459-253. DIN-8-12215-37/12 * Lub zamienię działkę budowlaną 11,22 ara Lipowa Góra Zachód, pięknie położona, cena 65 tys. zł, 508-161-812. D-8-12216-37/12 * Mieszkanie 47 m 2 w centrum, pilne, 602-287-119. D-8-12220-37/12 * Dom 115 m 2 z działką 26 arów w Szczytnie, 606-613-173. DIN-p-37/12
20
* Działkę rekreacyjną nad jeziorem Sasek Wielki, od strony Linowa, 11, 5 ara – cena 50 tys. zł, 509-094786. DIN-8-12222-37/12 * Tanio działkę 1500 m 2 rekreacyjnobudowlaną 600 m od jeziora Wałpusz 44 zł za m 2 . Zapraszam do negocjacji, 792-110-090. DIN-p-37/12 * Działkę budowlaną 13,8 ara w Dębówku, uzbrojona, blisko przystanku, 89-624-99-49. DIN-8-12254-37/12 * Działkę budowlaną w Lipowej Górze Zachodniej 1500 m 2 , 50 tys. zł, 792- 463-601, www. mazuryinvest.pl FIN-8-37/12
* Dom do wykończenia w Zielonce 80 m 2 z działką, 150 m do jeziora Kalwa, 139 tys. zł, 792- 463- 601, www.mazury-invest.pl FIN-8-37/12 * Nowy dom murowany w Piduniu (ocieplony) z działką 650 m 2 , w lesie, 100 m do jeziora Rekowego, 195 tys. zł, 792-463-601, www.mazury-invest. pl FIN-8-37/12 * Drewniany dom letniskowy 86 m 2 z działką 932 m 2 , 150 m do rzeki Szlaku Krutyni (Spychowska Struga), 250 m jez. Kierwik, 450 m jez. Zdróżno, 179 tys. zł, 792-463-601, www.mazury-invest.pl FIN-8-37/12 * Siedlisko na skraju lasu w Jabłonce - 1,5 km do jeziora Łęsk: dom murowany 60 m 2 , budynek gospodarczy + 2 działki budowlane 6200 m 2 , 135 tys. zł, 792- 463- 601 www.mazury-invest.pl FIN-8-37/12 * Połowa domu w Szczytnie 78 m 2 - parter przy ul. Niepodległości + działka ok. 400 m 2 , do kapitalnego remontu 119 tys. zł, 792- 463- 601, www.mazury-invest.pl FIN-8-37/12 * Mieszkanie w Szczytnie ul. Kętrzyńskiego, 2 pok. 51 m 2 , parter - 139 tys. zł, 792- 463- 601, www. mazury-invest.pl FIN-8-37/12 * Działkę budowlaną 11 arów, Lipowa Góra Wschód, 602-585-415. * Mieszkanie 57,3 m 2 , 4 pokoje, parter w Szczytnie przy ul. Lanca. 169 tys. zł, 792-463-601 www.mazuryinvest.pl FIN-im-38/12 * Mieszkanie na poddaszu w budynku dwurodzinnym przy ul. Partyzantów. Pow. 69 m 2 , 5 pokoi + budynek gospodarczy + podwórko wspólne. Stan mieszkania do remontu, piece. 87 tys. zł, 883-283-470 www.mazury-invest.pl FIN-im-38/12 * Dom jednorodzinny podpiwniczony w Kamionku, 606-98-68-41. * Mieszkanie, 798-397-369. D-8-12265-38/12 * Dom 140 m 2 , stan surowy zamknięty ul. Norwida, 280 tys. zł, 602-430755. D-8-12268-38/12 * Mieszkanie 48 m 2 . Kawalerkę 30 m 2 lub wynajmę, 604-869-064. DIN-8-12255-37/12
dIN-8-12264-38/12
D-8-12280-38/12
* Mieszkanie 64 m 2 ul. Leyka 43/66, cena do uzgodnienia, 660-074393. dIN-8-12281-38/12 * Tanio kawalerkę w centrum miasta ul. Lipperta, 604-565-508. DIN-8-12287-38/12
* M -4 47 m 2 umeblowane, IV piętro,
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
os. Leyka, 515-631-769. DIN-8-12289-38/12 *D ziałkę rolną 2,5 ha z warunkami zabudowy 5 km od Szczytna (Prusowy Borek), 85 tys. zł, 784-635247. dIN-8-12291-38/12 *M ieszkanie 48 m 2 ul. Nauczycielska, I piętro, 89-624-55-08, 508371-526. D-8-12293-38/12 *M ieszkanie 36,10 m 2 , ul. Polska, 503-680-924. DIN-8-12299-38/12 *T anio mieszkanie 45 m 2 w domu 3-rodzinnym z budynkami gospodarczymi, z działką na wsi Spaliny Małe, 693-547-243. D-8-12300-38/12 *K awalerkę w centrum Szczytna 34 m 2 parter, bezpośrednio, 516-202767. dIN-8-12302-38/12 *M ieszkanie 65 m 2 I piętro ul. Krótka, 513-001-576. DIN-8-12303-38/12 *M ieszkanie ok. 50 m 2 po kapitalnym remoncie w Szczytnie ul. Piłsudskiego, parter, 180 tys. zł lub zamienię na dom do 5 km od Szczytna, 692-970-495. D-8-12304-38/12 *K awalerkę 24,80 m 2 III piętro, ul. Ogrodowa, 664-413-108. D-8-12308-38/12 *M ieszkanie w Świętajnie przy ul. Grunwaldzkiej 13F, 47 m 2 , 518-146212. D-8-12309-38/12 * l ub wynajmę kawalerkę, ul. Polska, 606-786-756. dIN-8-12311-38/12 *M ieszkanie 50 m 2 w domu 2-rodzinnym z działką w atrakcyjnej dzielnicy Olsztyna nad Jez. Długim, 604404-579. DIN-38/12 *D om z dużym starym sadem w atrakcyjnej dzielnicy Szczytna ul. Kowalewskiego (możliwość wydzielenia 2 działek), 604-404-579, 604-447-169. DIN-8-38/12 *N owe mieszkanie 48 m 2 Kamionek, 512-124-608. DIN-8-12330-41/12 *C zęściowo zabudowaną i uzbrojoną działkę 8 arów z domem do generalnego remontu lub rozbiórki we wsi Olszewka na Mazurach gm. Dźwierzuty w pobliżu jeziora, cena do uzgodnienia, 89-624-37-41, 508-493-224. DIN-8-12331-38/12. * Mieszkanie 51,20 m 2 ul. Solidarności, IV piętro, loggia, 3500 zł/m 2 , 518-509-831. D-8-12277-37/12 *M ieszkanie M-4 48 m 2 , parter, ul. Leyka 39, 507-609-389. DIN-8-12282-38/12 * l ub wynajmę mieszkanie w Świętajnie, 2 pokoje, 505-604-155. DIN-8-p-38/12 *M ieszkanie w kamienicy I-piętrowej 80 m 2 ul Niepodległości, pralnia, suszarnia, po kapitalnym remoncie z działką i strychem do użytku, 602731-460. DIN-8-1234-38/12 *M yszyniec Stary. Działkę 800 m2 , 39000 zł, tel. 602 774 076,89 624 16 99, www.zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12 *B urdąg. Działkę 3000 m2 , z możliwością zabudowy, 30000 zł, tel. 502 651 621,89 624 16 99, www. zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12 *S zczytno. ul. Chopina, działkę 1000 m2 , 85000 zł, tel. 507 772 014, 89 624 16 99, www.zdunek-szczytno. gratka.pl F-09-z39/12 *O rzeszki. Działkę rolno-budowlaną 2 10000 m , 50 000 zł, tel. 602 774 058, 89 624 16 99, www.zdunekszczytno.gratka.pl F-09-z39/12
* J erutki. Działkę rolno-budowlaną 2500 m2 , 60 000 zł, tel. 602 774 058, 89 624 16 99, www.zdunekszczytno.gratka.pl F-09-z39/12 * J erutki. Działkę budowlaną 1047m2 , 31500 zł, tel. 602 774 058, 89 624 16 99 ,www.zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12 *L ipowa Góra Zachód. Działkę budowlaną 1000m2 , 40 000 zł, tel. 507 772 014, 89 624 16 99, www.zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12 *O rzeszki. Działkę 3000m2 , 16000 zł, tel. 602 774 076, 89 624 16 99, www.zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12
*L ipowa Góra Wschód. Działkę budowlaną 1183 m2 , 60 000 zł, tel. 502 651 621, 89 624 16 99, www. zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12 *L ipowa Góra Zachód. Działkę budowlaną 1277 m2 , 89 000 zł, tel. 602 774 058, 89 624 16 99, www. zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12 *L inowo. Działkę 3371 m2 , 50000 zł, tel. 507 772 014, 89 624 16 99, www.zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12
* J erutki. Działkę budowlaną 1644m2 , stodoła, 45000 zł, tel. 602 774 058, 89 624 16 99, www.zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12 *M ałszewo. Działkę 3000 m2 , 40000 zł, tel. 507 772 014, 89 624 16 99, w w w.zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12
*L ipowa Góra Wschód. Działkę 3600m2 , 72000zł, tel .507 772 014, 89 624 16 99, www.zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12 *R omany. Działkę rolno-budowlaną 3000 m2 , 35 000 zł, tel. 507 722 014, 89 624 16 99, www.zdunekszczytno.gratka.pl F-09-z39/12 *O lszyny. Działka z warunkami zabudowy 3000 m2 ,50 000 zł, tel. 602 774 058,89 624 16 99,www.zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12 *S zczytno. Przyjmę oferty sprzedaży mieszkań, budynków mieszkalnych i działek budowlanych. Zgłoszenie ofert bezpłatne, tel. 507 722 014, 89 624 16 99, www.zdunek-szczytno. gratka.pl F-09-z39/12 *S zczytno-Pasymska. Dom półbliź2 niak 88, 62 m , 330 000 zł, tel .507 722 014, 89 624 16 99, www.zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12 *S zczytno. Nauczycielska, M-2, 48 m2 , Ip, 155000 zł, tel. 507 722 014, 89 624 16 99, www.zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12 *S zczytno. Leyka, M-4, 60m2 , parter, 168000 zł, tel. 507 722 014, 89 624 16 99, www.zdunek-szczytno. gratka.pl F-09-z39/12 *O rzeszki. Mieszkanie 49,82 m2 , 3 pokoje, parter, 75 000 zł, tel. 602 774 076, 89 624 16 99, www.zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12 *S zczytno. Ogrodowa. 77,30 m2 , parter, M-4,działka 200 m2 , kamienica, 189 000 zł, tel. 507 722 014, 89 624 16 99, www.zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12 *S zczytno. Leyka. Mieszkanie 53,5 m2 , 1 piętro, kamienica-bezczyn-
OGŁOSZENIA
NIERUCHOMOŚCI, LOKALE szowe, 160 000 zł, tel. 507 722 014, 89 624 16 99, www.zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12 * Szczytno. Leyka. Mieszkanie 60 m2 , parter, 3 pokoje, 175 000 zł ,tel. 507 722 014, 89 624 16 99, www. zdunek-szczytno.gratka.pl F-09-z39/12 * Szczytno - powiat. Przyjmiemy oferty sprzedaży działek rolnych, starych siedlisk. Zgłoszenie ofert sprzedaży bezpłatne. Tel. 602 774 076, 89 624 16 99, www.zdunekszczytno.gratka.pl F-09-z39/12 * Działki rekreacyjne z dostępem do jez. Narty, koło Jedwabna, 662419-989. D-9-12345-39/12 * Mieszkanie M-4, 48 m2 ul. Lipperta, parter, 514-735-187. D.9-12349-39/12 * Działkę 11 arów pod zabudowę Czarkowy Grąd (7 km od Szczytno), 89-624-02-31, 783-972-768. D-9-12350-39/12
* Dwie działki budowlane po 15 arów, przy ul. Leśnej, 502-051-971.
dIN-9-124511-39/12
* Działkę usługowo-biurowo-mieszkalną 126 m2 w centrum Szczytna. Projekt pod budowę kamienicy, wszystkie pozwolenia wydane, objekt uzbrojony, 660-392-181, 89652-12-88. D-9-1245-39/12 * Mieszkanie 50,19 ul. Piłsudskiego 1, cena do uzgodnienia, 723-488918. d-9-12362-42/12 * Dom w zabudowie szeregowej w stanie surowym otwartym 149 m2 przy ul. Mieszka I, segment środkowy, 190 tys. zł, 501-721-256. * Dom w Nowych Czajkach po remoncie, 606-962-791, 89-622-6403. FIN-9-3396-45/12 * Dźwierzuty. Mieszkanie 31,60 m2 , parter, centrum, 513-544-409 * Garaż przy ul. Targowej, 604-064661. FIN-9-12371-39/12 * Mieszkanie 46 m2 3-pokojowe, I piętro, przy ul. Ogrodowej, 788582-541. DIN-9-12374-39/12 * Dom 220 m2 z wyposażeniem, dogodna lokalizacja, 550 tys. zł, 60227-59-19. dIN-9-12377-39/12 * Mieszkanie 2-pokojowe 38 m2 , I piętro, ul. Lanca (blisko WSPol), 512-396-225. d-9-12380-39/12 * Mieszkanie 2-pokojowe 38 m2 , III piętro, ul. Lanca, (blisko WSPol), 512-396-225. D-9-12380-39/12 D-9-12364-39/12
d-09-12370-39/12
* Ziemie 2 ha w Borkach Rozowskich, 516-158-135. dIN-9-13391-39/12 * Działki budowlane 10 i 15-arowe w Lemanach, media, 664-738-365. D-9-12386-39/12
* Działkę usługowo-mieszkalną 360 m2 , ul. Ogrodowa (wykopy archeologiczne), 796-783-177. dIN-9-12386-45/12 * Ziemię 6 ha w miejscowości Cis, 516-158-135. dIN-9-13391-39/12 * Garaż ul. Pola 2, 89-624-15-67. dIN-9-39/12+G
* Garaż przy ul. Targowej, 664-966573. dIN-9-12369-39/12
* Dom w Wielbarku ul. Kętrzyńskiego, 516-171-497. DIN-9-12234-44/12 * Tanio działki budowlane uzbrojone Nowe Gizewo km od Szczytna, cena do uzgodnienia, 726-948934. dIN-09-12409-39/12 * Działkę w centrum Szczytna 30 m2 z garażem murowanym 21 m2 z prawem użytkowania wieczystego i pozwoleniem na prowadzenie działalności handlowo-usługowej, 602703-416. dIN-09-p-39/12 * Mieszkanie własnościowe 36 m2 , parter, 662-959-290. D-9-12455-38/12 * Działki 10-arowe. Bale 40 mm grubości z topoli, 604-172-715. D-9-12456-41/12
*D om w Szczytnie do zamieszkania, 601-95-18-94. DIN-9-12456-38/12+R
Do wynajęcia * Mieszkanie z aneksem kuchennym i łazienką ul. Leyka 60, 501190-805, 89-624-61-92 (10.0018.00), 502-888-867. F-04-1225-16/12 * Pokój studentom/studentkom, ul. Piłsudskiego, 604-069-978, 602315-321. DIN-5-11298-51/12 * Pokoje, 665-550-115. DIN-6-11635-38/12 * Lokale handlowo-usługowe w nowo wybudowanym obiekcie w centrum Szczytna o powierzchni od 60 m2 do 140 m2 , cena od 10 zł/m2 , 697034-913. FIN-8-3003-46/12 * Lokal w centrum miasta 100 m2 , 602-776-026. F-kr-51/12 * Lokal w centrum miasta na biuro, II p. 602-776-026. F-kr-51/12 * Mieszkanie 35 m2 , umeblowane, 2 pokoje, aneks kuchenny, duży balkon, III piętro, okolice ul. Tetmajera, 691-889-080. DIN-8-12165-37/12 * Garaż ul. Polska 10 (za LOK-iem), 508-266-491. D-8-12199-37/12 * Kawalerka 17 m2 , centrum, całkowicie umeblowana, 691-295-739. DIN-8-12200-37/12
* 3 pokoje ul.Leyka, 508-785-004.
DIN-8-12201-37/12
* Dom w Nowym Gizewie, 661-764621. DIN-8-12194-37/12 * Budynek usługowo – produkcyjny 2 200 m w dobrej lokalizacji, 602108-924. DIN-3238-37/12 * Pokój studentom ul. Leyka blisko WSPol, 501-211-771. DIN-8-12195-37/12 * Mieszkanie (38 m2) 2- pokojowe ul. Leyka (blisko WSPol), 500-806254, 89-624-69-84 (po 18:00). D-8-12204-37/12
* Mieszkanie 65 m2 w centrum po remoncie, parter, 600-176-091. DIN-8-12205-37/12
* Lokal 60,5 m2 na parterze ul. 1 Maja, 666-268-366. DIN-8-12218-37/12 * Mieszkanie, ul Nowowiejskiego 10 A, duży pokój z kuchnią, ogród i działka z drzewami owocowymi, 89-534-92-03, 696-521-420. * Lokal o pow. 175 m2 przy ul. 1 Maja 18, parter 601-960-056. DIN-8-12223-40/12 * 2 pokoje z aneksem kuchennym, 89-624-26-28, 517-967-887. * Tanio dom okolice Szczytna, 666520-345, 795-370-575. DIN-8-12235-37/12 * Pokoje studentom blisko WSPol-u ul. Bohaterów Września, 503-899539. DIN-8-12240-37/12 D-8-12221-37/12
D-8-12226-37/12
*2 pokoje, łazienka, przedpokój + internet – studentom, 662-636-185. D-8-12241-37/12
*L okal w centrum miasta o pow. 55 m2 przy ul. Odrodzenia 36, 602776-026. D-8-F-37/12 *M ieszkanie M-4 w centrum Szczytna, 89-624-56-65, 536-203-063. DIN—12249-37/12
*M ieszkanie M-3 w centrum, częściowo umeblowane, od 1 października, 509-668-239. D-8-12247-37/12 *L ub sprzedam mieszkanie 2-pokojowe 27 m2 , 534-965-358, DIN-8-12251-37/12
*P okoje dla studentów, kuchnia, łazienka + internet, 505-160-240, 89624-37-68. D-8-12252-37/12 *P okoje studentom blisko WSPol, 515-188-134. DIN-12253-37/12 *M ieszkanie 2-pokojowe ul. Lanca, 668-195-186. D-8-12256-37/12 *T anio kawalerkę w centrum miasta, 604-565-508. DIN-12286-38/12 *P okój z dostępem do kuchni i łazienki w domku jednorodzinnym. Szukam współlokatorki do pokoju, 726-189-301. DIN-8-12262-38/12 *P okój osobie samotnej, 89-624-6524. D-8-122771-38/12 *3 -pokojowe mieszkanie w centrum, 513-84-77-44. dIN-8-122773-38/12 *M ieszkanie umeblowane 2-pokojowe dla studentów lub studentek, 603-18-26-18. DIN-8-12274-38/12 *S zczytno. Pokoje 2-osobowe umeblowane, kuchnia, łazienka, 507-823-408. D-8-12275-38/12 *M ieszkanie 2-pokojowe 39 m2 II piętro, ul. Tetmajera, 606-361-168. D-8-12276-38/12
*T anio pokój w centrum miasta, 604565-508. DIN-8-12285-38/12 *M -3 najchętniej rodzinie, ul. Leyka, II piętro, 792-398-646. D-8-12292-38/12 *2 -pokojowe 47 m2 centrum miasta, 698-650-546. D-8-12310-38/12
*M ieszkanie w centrum Szczytna kawalerka 38 m2 umeblowana (może być biuro), 600-372-470. DIN-8-12312-38/12 *M ieszkanie 47 m2 w pełni umeblowane przy ul. Lanca, 798-238-341, 503-788-210. DIN-8-12314-38/12
*P okój jednoosobowy 18 m2 w domu jednorodzinnym, umeblowany, ul. Reja, 518-228-763. DIN-08-12316-38/12 *M ieszkanie dla studentów w Szczytnie, 600-159-332. DIN-08-12319-38/12 *P ół domu jednorodzinnego 3 pokoje, kuchnia, łazienka + garaż dla rodziny lub studentów, 501-624-093. dIN-8-12320-38/12
*P okoje WI-FI, 89-623-28-31, 531518-639. DIN-8-12310--38/12 *K awalerka w Lemanach, 694-3965-40. D-8-12322-38/12 *M ieszkanie 1-pokojowe od 1 października dwóm osobom, ul. Odrodzenia, 750 zł + media, 509-914254. DIN-8-12323-38/12 *P omieszczenia (halę) ok. 200 m2 na terenie przemysłowym na stolarnię, warsztat samochodowy lub garaż dla samochodów ciężarowych, 501-609-079. DIN-8-12324-38/12 *P okój dwóm osobom blisko WSPol, 519-123-757. DIN-8-12331-38/12 *3 -pokojowe mieszkanie, 503-6777-44. D-8-12270-37/12
*M ieszkanie 1-pokojowe 39 m2 ul. Chrobrego 6, 662-291-840. *P okój w centrum, internet, 692-919416. dIN-9-12359-39/12 *L okale usługowo-handlowe poza centrum miasta, 602-467-662. *M ieszkanie 3-pokojowe w centrum Szczytna, studentom lub rodzinie, 606-407-249, 880-335-518. DIN-p-39/12 *M ieszkanie M-3 2-pokojowe 46 m2 w centrum, parter, 89-624-83-08, 501-247-598. dIN-8-12386-39/12 *M ieszkanie 2-pokojowe 50 m2 , centrum miasta, 500-066-234. *M ieszkanie 2-pokojowe po remoncie, 50 m2 ul. Piłsudskiego, 500034-339. dIN-9-p-39/12 *M ieszkanie 2-pokojowe, umeblo2 wane, 50 m , 662-083-369. D-9-p-42/12 *P okój, kuchnia, łazienka i przedpokój 8 m2 parze, 89-624-26-82. DIN-9-12346-39/12
DIN-9-p-39/12
dIN-9-12387-39/12
dIN-9-12397-39/12
*P okój, 793-751-554. dIN-9-12398-39/12 *G araż przy ul. Targowej, 89-62490-83. DIN-9-12399-39/12 *O ddzielne mieszkanie 70 m2 (wspólne podwórko), 89-624-4141. dIN-9-12402-39/12 *P okoje dla studentek, centrum miasta, 502-331-681. dIN-9-12403-39/12 *M ieszkanie 40 m2 w domku jednorodzinnym, umeblowane, oddzielne wejście, 668-154-149, 602-690892. dIN-9-12406-39/12 *2 pokoje z dostępem do internetu najchętniej studentom, 508-375216, 89-624-92-18. dIN-9-12408-39/12 *M ieszkanie umeblowane z internetem dla studentów, 605-581-352. dIN-9-12411-39/12
*M ieszkanie 56 m2 , 603-336-115.
Din-9-12412-39/12
*P okoje studentom, 660-936-909. DIN-9-1245-38/12
*2 pokoje z kuchnią, komfortowe. Pokój z kuchnią ul. Paderewskiego, 603-769-771. D-9-12454-38/12
*L okal pod gabinet lekarski w Myszyńcu, duży parking, 660-982074. D-9-1263-39/12 *P okój w mieszkaniu dla studentów, ul. Leyka blisko WSPol, 696033-072. DIN-39 *L okal 65 m2 na działalność przy ul. Leyka 60, 604-167-882. D-7-k-51/12
Kupię *M ieszkanie w Szczytnie do 40 m 2 , parter lub I piętro, 606-482-642. DIN-8-12248-37/12
Zamienię
* Mieszkanie 2-pokojowe w Szczytnie na kawalerkę w Gdyni, 668-195-186. D-8-12257-37/12
*D om jednorodzinny na mieszkanie w bloku, 89-624-65-24. D-8-122772-38/12
Poszukuję
*S tancji w okolicach Kauflandu, 508111-105. D-9-12361-39/12 *W spółlokatora do mieszkania 2-pokojowego, 668-154-149, 602-690892. DIN-9-12406-39/12
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
21
OGŁOSZENIA SPRZEDAM * DREWNO opałowe kominkowe, więźby dachowe, sztachety, deska szalunkowa, podbitki, łaty, kontrłaty, 509-667-616, 89-622-01-01. D-11-6569-46/11
* Drewno opałowe – kominkowe od 80 zł za mp i budy dla psów, meble ogrodowe, 666-040-544. dIN-1-10195-26/12 * Wózek widłowy RAK, 666-53-9373. D-7-11911-3/12 * Drewno opałowe kominkowe grab, dąb, suche, 664-029-631, 89-62310-77. D-8-3096-39/12 * Domek holenderski – 10 tys. zł, 721014-351. DIN-8-12192-37/12 * Suknię ślubną rozm. 36-38, buty gratis, 666-068-127. D-8-12227-37/12 * Drewno opałowe, 606-667-349, 606-668-919. DIN-8-12230-37/12
* Pług 3-skibowy, kultywator, lodówko-zamrażarkę, 512-216-929. D-8-12232-37/12
* Łódkę wędkarską, lekka ze sklejki, na dach samochodu, 604-919-815.
22 m2 , mozaika bukowa 50 m2 , 89624-19-76, 500-209-456.
DIN-8-12236-37/12
* Kuchnię gazową 4-palnikową, telewizor Philips i zlewozmywak dwukomorowy, 791-575-880. D-8-12250-37/12 * Rurę Ø60, 30 sztuk po 2 m, kształtownik 50x50, stelaż namiotu z rury 3/4 cala, 660-936-909. D-8-12261-38/12 * Używaną lodówko-zamrażarkę, piekarnik do zabudowy z płytą gazową firmy Mastercook i okap, 89-62460-86. D-8-12263-38/12
D-8-12307-38/12
*O pał 50 zł/mp w okolicach Sawicy, 693-181-960. D-08-12315-38/12 *R ower młodzieżowy 7-13 lat, stan bardzo dobry, tanio, 89-624-95-46. DIN-08-1218-38/12
*D rewno opałowe, 502-681-163.
D-8-12323-38/12
*N owe komody, 607-563-012. D-8-12273-38/12
*O kna plastikowe z demontażu, 512146-554, 89-621-22-44.
*S ofy skórzane, kanapę narożną z weluru, ławy drewniane, 602-467662. dIN-9-p-39/12 * J ałówki wysokocielne, 665-089753. D-09-12381-39/12 *K rajzegę metalową 5,5 KW, budę dla psa drewnianą, rower, rehabilitacyjny, 89-624-33-50. D-9-12383-49/12 *K ucyka – młodą klacz, 603-840643. DIN-9-12385-39/12 *Z estaw wypoczynkowy, 5 szafek kuchennych, stolik ze szkłem, 601356-267. DIN-9-12388-39/12 *D rewno opałowe, 603-493-734.
D-09-12360-39/12
D-9-12401-39/12
*W ózek widłowy RAK, 666-53-9373. F-7-n-39/12 *D achówkę holenderską używaną ok. 800 sztuk, 664-975-998.
.DIN-8-p-38/12
*T arcicę budowlaną, deski, bale, sztachety, krokwie, 606-962-791, 89-622-64-03. FIN-9-3396-45/12 *2 -letni świerk najbardziej wysrebrzany “Kaibab” z gruntu i inne iglaki, 692-976-433 (po 19.00).
* Piec co. 1,5 KW używany stan bardzo dobry z gwarancją 1400 zł, bez gwarancji 1000 zł. Parkiet dębowy
*D rewno opałowe, kominkowe na każdą kieszeń, 507-527-821.
* Węgiel 660 zł/tona z dostawą, 535847-830. D-8-122667-37/12 * Pojemnik tysiąc litrów na płyny, 516343-045. DIN-8-12298-38/12 * Yorki tanio, 514-521-352
d-9-12371-39/12
DIN-9-12373-45/12
DIN-9-12410-39/12
* Szczeniaki pórasowe, matka husky, cena 50 zł, 507-511-341. d-9-p-39/12+R *B rykiet bukowo-dębowy, tona 600 zł, ul. Żeromskeigo 31/6, 666-53-93-73. F-n-39/12
Sprzedam AUTO-MOTO * Opla zafirę (07/08) 1,9, 693-385871. D-8-12193-37/12 * Fiata brava (96) 1,4, czerwony, zbita przednia szyba, 1800 zł do negocjacji, 666-823-657. DIN-8-12198-37/12 * Opla corsę C (03) 1,7 DTI 3 drzwiowy, srebrny metalik, klimatyzacja, 507-374-098. DIN-8-12200-37/12 * V W passata B5 (97) 1,9 TDI kombi, srebrny metalik, 242 tys. km, 9200 zł, 510-188-964, 509-840-033. D-8-12203-37/12
* Ciagnik Massey Ferguson (95) 150 KW, przyczepę do bel, prasę kostkującą (05), 603-931-281. DIN-8-12242-37/12
* Forda eskorta (95),1,6 benzyna, sedan, cena 2300 zł, 501-602-003. DIN-8-12245-37/12
* Opla vectrę B (99) 1,6, 16 V po liftingu, bogate wyposażenie, 507681-244. DIN-8-12258-37-12
* Audi A3 1.8 benzyna (00), 514-823688. D-8-12290-38/12
* V W passata kombi (01) 1.9 diesel stan idealny, 511-825-531.
*R enault megane (06/07) kombi 1.5 diesel srebrny, 514-823-688.
*P eugeot 106 1.4 poj, (95) 2500 zł, 512-493-022. D-9-1278-39/12
D-8-12290-38/12
*M azdę 6 kombi (07) 2.0 TDI, srebrny metalik, pełna opcja, 606-821-715.
*S eata alhambrę (01) diesel, 14300 zł, suzuki grand vitara (02) benzyna 17800 zł, 605-244-747.
* Audi A6 3.0 TDI (06), VW passata 1.9 TDI, (01), (02), opla vectrę 2.0 DTI (04), opla zafirę 2,0 DTI (01), (02), toyotę avensis 2.0 D4D (01), (05), (10), forda focusa 1,8 TDCI (03), (04), VW caravelle 2.5 TDI (97), seata ibizę 1.9 TDI (04), suzuki grand vitarę 2.0 TDI (05), volvo V40 1.9 TDI (01), VW golfa V 1.9 TDI (04), VW tourana 1.9 TDI (04), (08), opla zafirę 1.9 CDTI (06), hondę crv 2.0 (06), forda focusa 1.6 (99), hundai i10 1.0 (11), VW borę 2.0 (01), VW golfa IV 1.9 TDI (00), VW golfa III 1.9 TD (94), VW polo 1.2 12 V (02), skodę octavię 1.9 TDI (01), (02), (05), opla corsę 1.2 (05), renault scenica 1.9 CDTI (05), toyotę RAV 4 2.0 D4D (02), mercedesa E270 2.7 CDI (00). Raty, kredyt, leasing, skup, sprzedaż, zamiana. www.mg.otomoto.pl, Myszyniec, tel.. 880-126-164. F-mg-38/12
D-8-12290-38/12
D-8-12296-38/12
*S uzuki w dobrym stanie (92), 1.0, 508-362-227. D-8-12306-38/12 *P ilnie daewoo tico (97), benzyna + gaz, 693-385-901. D-8-12314-38/12 *F iata uno (93) i przyczepkę samochodową, 600-569-579. D-08-12317-38/12
*R enault megane 1.6 16 V (03), VW golfa (01) TDI. Auto Handel ul. Wielbarska 9, 502-644-093. D-8-12265-37/12
*P rzyczepkę samochodową 2x1,60 m, 728-326-474. D-9-12356-39/12 *R enault lagunę kombi (04) 1.9 DTI, 13800 zł, 692-233-914. dIN-9-12357-39/12
*O pla tigrę (99) 1.4 benzyna, 691-2713-00. D-9-12369-39/12
dIN-9-12382-39/12
*K omplet opon z alufelgami lub osobno 175/70/13 do mazdy 323, stan dobry, 886-598-965. D-9-12389-39/12 *R enault clio (04) 1.5 DCI, bogate wyposażenie + komplet kół zimowych, 791-972-929. D-9-1245-39/12 *D aewoo nexia (96), 604-547-523. DIN-9-12407-39/12
*P rzyczepę podłodziową Niewiadów, zarejestrowana, 1500 zł, 500-488700. D-9-3503-39/12
Kupię *S kupujemy tanie, jeżdżące lub uszkodzone auta, 604-627-967, 607-39-99-44. FIN-2563-51+G
PRACA * Posprzątam, umyję okna, 602-7665-94. dIN-7-p-51/12 * Zatrudnię do prac w kamieniu naturalnym, 511-87-15-46. D-7-118 * Przyjmę dekarzy i na elewacje, 888660-255. D-8-12047-37/12 * Z ORIFLAME jako konsultantka: dorobisz, zarobisz. Wyślij SMS na numer 603-959-031 z imieniem i nazwiskiem. Oddzwonimy. F-8-38/12
* Szukam samodzielnego stolarza – domy drewniane i ich obróbka, tarcica, 508-581-161. DIN-8-12217-37/12
22
* Zatrudnię fryzjerkę, 500-074-072. DIN-8-122238-37/12
* Zlecę wykonanie dachu w Szczytnie, 507-692-376. DIN-8-12239-37/12 * Zajmę się sprzątaniem domu, mieszkania, 1-2 razy w tygodniu, 501-429495. D-8-12288-38/12 * Przyjmę pracownika do zakładu kamieniarskiego, 787-344-613. DIN-8-12294-38/12
*P rzyjmę do draulice,
pomocy przy hy693-63-75-76. D-8-12283-37/12
* Firma Lac-Met zatrudni pielęgniarkę na umowę o pracę. Wymagane zezwolenie na prowadzenie indywidualnej praktyki pielęgniarskiej w zakresie pielęgniarstwa ogólnego.
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
Mile widziane orzeczenie o niepełnosprawności, 89-624-36-59. FIN-8-3388-38/12
*P raca w marketingu i reklamie. Możliwość stałej współpracy, 783-239075. D-8-12325-38/12 *P raca biet,
dodatkowa
dla ko609-851-555. D-8-12326-38/12
*Z atrudnię nianię go chłopca,
do roczne512-397-232. DIN-8-12295-38/12
*Z atrudnię fryzjerkę damsko-męską, 502-988-867. F-9-2295-39/12 *Z atrudnię pomoc domową z okolic Lipowca, 89-622-00-92. d-9-3395-39/12
*Z atrudnię pomoc, Olsztyn, 692-431125. F-3395-39/12 *S zczytno - powiat, okolice Myszyńca, Chorzel. Zatrudnię na umowę zlecenie osoby na stanowisko agenta nieruchomości. CV proszę przesłać na adres e-mail: zdunek-nieruchomosci@o2.pl F-z-39/12
*P rzyjmę pracownika do tartaku, Pasym, 602-647-351. F-9-38/12
*Z atrudnię diagnostę na Okręgową Stację Kontroli Pojazdów TRANSPOL Szczytno, ul. Ostrołęcka 1, 608-510-933. d-tp-39/12+R
OGŁOSZENIA
USŁUGI * Żaluzje: do PCV, mini, drewniane, verticale, rolety zewnętrzne, tekstylne, (VAT), ul. Przemysłowa 6/8, 89624-54-68, 502-614-430. FS-01-3941-51/07
* CZYSZCZENIE dywanów i tapicerki u klienta, ul. Korczaka 1/1, 609-664232. F-10-3653-51/11 D-06-2224-26/11
* CZYSZCZENIE dywanów, wykładzin, tapicerki, meblowej i samochodowej sprzętem firmy Karcher, 602462-716, 89-624-60-81. FIN-S-134-20/12 * TRANSPORT 3,7 tony, 30 m 3 przeprowadzki, 602-462-716, 89-62460-81, ul. Lipowa 4a. FS-134-20/12 * Transportowe, przeprowadzki, meblowóz, 4 tony, 40 m3, nawiążę współpracę, 89-624-51-69, 692-899-188. FS-2800-51/10
* Stolarstwo: meble na wymiar: kuchenne, garderoby, szafy i inne. Remonty, przebudowy, adaptacje, również kompleksowo, ul. Mieszka I 30, 89-624-63-19 (po 18.00), 502725-678. S-222-26/12 * Instalacje elektryczne, komputery, domofony, pomiary, minikoparka, podnośnik 18 m, 89-624-35-57, 501-502-544. fIN-04-2828-51/11
* POGOTOWIE UBEZPIECZEŃ, DOM - rodzinne, ubezpieczenie inwestycji, komunikacyjne, budynków użyteczności publicznej, zdrowotne - pełen zakres, pobyt w szpitalu, ubezpieczenia grupowe - od 1 osoby, pomoc w zadośćuczynieniach Super Agent 664-007-007, 514-007007.S-01-340-51/10 *L ekarz weterynarii Janusz Bil - Leśny Dwór 66, 89-624-16-71, 604-79-89-56. FS-01-221-26 * Kominki. Usługi ogólnobudowlane. Stany surowe, 600-991-978, 89624-80-49 (po 17.00). DINS-01-2801-51
* Projektowanie, kosztorysowanie, nadzory budowlane, mgr inż. budownictwa Andrzej Długokęcki, Szczytno, ul. Kochanowskiego 7a, 89-624-40-67, 604-064-661.
*C ałodobowe usługi weterynaryjne - PRZYCHODNIA WETERYNARYJNA, specjalista chorób psów i kotów lek. wet. Jarosław Tołoczko, ul. Korczaka 1/5. Komputerowe badanie krwi, USG, czipowanie, paszporty. Dezynfekcja, dezynsekcja, deratyzacja. Wizyty domowe. Dojazd w Szczytnie gratis, 89-624-57-06, 604-61-3161. FINS-06-2223-18/12 * Transport ciężarowy: piasek, żwir, od 5 do 25 ton, sprzęt budowlany: koparka, ładowarka, spychacz, wykopy, niwelacja terenu, wywóz gruzu, 602-236-164, 89-624-55-81. FIN-227-51
* Usługi dekarskie, podnośnikiem HDS, 609-73-23-79. FINS-03-993-51/10 * Elektryczne instalacje, pomiary, odbiory, 602-752-122, 89-624-4622. FIN-306-51/12 * Naprawa pralek. Waldemar Kryszczak, 89-624-21-89, 505-023-970. D-01-1081-36/12
* PRZYŁĄCZA 608-515-263.
KANALIZACYJNE, FS-1324-30/12
* Usługi transportowe przeprowadzki, 605-997-289. DIN-12-r-51/12 * ORCHIDEA – gabinet masażu, sprzedaż kosmetyków, 697-606313. DIN-63413/12+G * Studentka filologii angielskiej udzieli korepetycji 1 os. (60 min) 25 zł, grupa (2-4 os.) 20 zł/osoba, 797-252632. d-1-10351-5-51/12 * USŁUGI ������������������������� INFORMATYCZNE, NAPRAWA - SPRZEDAŻ KOMPUTERÓW I CZĘŚCI, DOPEŁNIANIE TUSZY, 608-422-346. fin-141-6/13 * Hydrauliczne, co, 211-863.
wod.-kan., 602D-02-hg-51/12
* Schody zewnętrzne i wewnętrzne zabiegowe, samonośne, wspornikowe, spiralne, nakładki na beton. Bariery nierdzewne, mieszane drewno-metal, polerowane, satynowane, 510-718-818. IN-6-2178-37/12 * Remontowo-budowlane, docieplenia budynków, koparko-ładowarką, wykopy i inne prace ziemne, VAT, 502-172-407. FS-11608-37/12 * Boazeria szalówka, listwy i inne wyroby z drewna. Pawilon ul. Żeromskiego 31/26, 606-247-641.
FS-01-2226-51/11
F-6-2369-45/12
*B ezpieczna wycinka drzew z podnośnika 18 m, 604-392-676. D-6-2481-48/12
*D źwigiem, minikoparką – HDS – dłużyca, elektryczne, 604-392-676. D-6-2481-48/12
*U kładanie polbruku, granitu, ogrodzenia z kamienia łupanego przyłącza kanalizacyjne, odwadnianie budynków, 509-292-243, 793-449898. D-7-11970-42/12 *T łumaczenia przysięgłe j. niemiecki, Szczytno, 503-745-042, 89-623-1559. FIN-7-51/12 *T ynki gipsowe cementowo-wapienne agragatem, 517-206-116. dIN-8-12063-36/12
*R emontowo-budowlane, szlifowanie bezpyłowo, malowanie, szpachlowanie, 509-112-715. DIN-6-1679-44/12 *T ynki tradycyjne, żywiczne, ręczne, szpachlowanie, malowanie, zabudowy, poddasza, glazura i terakota inne prace, 880-736-900. D-8-1231-37/12
*K orepetycje, tłumaczenia z j. niemieckiego i angielskiego, 691-770-067. D-8-12206-37/12
*P rofesjonalna nauka gry na gitarze klasycznej, 607-563-012. DIN-8-12229-39/12 *Z akładanie i projektowanie ogrodów, nawadnianie z dowozem krzewów, 606-269-295. D-8-12233-38/12 * J azdy konne i profesjonalne treningi skokowe – Stajnia Novum w Kobyłosze, 503-096-209 DIN-8-F-44/12 *K orepetycje z języka niemieckiego, też godziny przedpołudniowe, 602363-309. DIN-8-12244-37/12
*O gólnobudowlane – budowa domów, remonty, roboty wykończeniowe, 606-98-68-41. F-3274-38/12
*P olbruk – układanie, 601-370-048. D-08-12296-38/12
*W ykonam ocieplenia, szpachle, wszelkie remonty, 515-034-505. D-8-12332-43/12
*W ulkanizacja u Mroza - oferujemy opony nowe i używane oraz opony do busów roczne 16 cali. Prostowanie felg. Niskie ceny, ul. Śniadeckiego 5a, 606-49-56-52. F-08-3299-38/12 *S tudentka filologii angielskiej udzieli korepetycji, 797-252-632. F-9-2295-51(39)/12
*O gólnobudowlane – budowa domów elewacje, wykończenia wnętrz, itp. 609-056-118. d-9-12379-44/12 *B udowa domów, roboty remontowe – tanio i solidnie, 606-671-166. D-9-12403-37/12
*U sługi rębakiem – wytnę i usunę samosiewy z terenów rolnych, 692435-529. F-9-3502-39/12 *D obre ceny – skup złota i srebra Komis-Lombard, ul. Odrodzenia (naprzeciwko Mioduszki) *S zpachlowanie agregatem (oszczędność materiału, tanio), malowanie agregatem, 509-020960. F-2149-26 ��������� BIURO RACHUNKOWE SKONTO mgr Beata Łuniewska: - kompleksowa obsługa księgowopodatkowa podmiotów gospodarczych, - rozliczanie zwrotu VAT z budownictwa mieszkaniowego, - zeznania roczne. Szczytno, ul. Barczewskiego 4. Budynek ZUS pokój nr 10. Zapraszamy od 8-16, tel. 89-651-21- 03, 794-636-633. F-2-670-51/12 + R+T * STUDIO FOTO-VIDEO – videofilmowanie, nagrywanie w wysokiej rozdzielczości HDV (BLU-RAY), wesela, śluby i inne uroczystości, kopiowanie kaset VHS, 8 mm na DVD, fotografia ślubna, + plenery, możliwość nagrywania uroczystości na kilka kamer, ul. Borowa 7a, Szczytno, 668-11-00-79. FIN-1933-25/11 *P osadzki maszynowe: poziomowanie laserowe, zacieranie mechaniczne, 602-130-919. FIN-3-790-36/12+R
*P race ziemne, polbruk, przyłącza kanalizacyjne, drenaż, 608515-263. D-01-1324,17-30/11 * Tynki agregatem, posadzki mixokretem, 509-020-960. F-2149-26
RÓŻNE * Spotkania towarzyskie – Monika, 796-67-16-10. DIN-8-12069-40/12
*O ddam kotki, domowe, ładne i zadbane, 507-098-770. DIN-8-12259-37/12 *P rzyjmę ziemię z wykopów na ul. Wielbarskiej 11, 501-609-079. DIN-8-12201-37/12
*O ddam szczeniaki w dobre ręce, 668-665-187. D-8-12249-37/12 *S zukam osoby ze Szczytna pracującej w Świętajnie celem wspólnych dojazdów, 512-849-396. DIN-8-p-38/12
EXODUS DOM POGRZEBOWY J. Lichnerowicz - Dajewska
Szczytno ul. Broniewskiego 2a,
tel. 089-624-41-59, tel. kom. 0606-908-731 całodobowe usługi pogrzebowe, kaplica klimatyzowana, chłodnia, akcesoria pogrzebowe, oprawa muzyczna, stypy, załatwianie formalności pogrzebowych
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
23
KRONIKA PROWINCJONALNA
MIEJSKIE OSOBLIWOŚCI
S
ezon letni już za nami, opustoszała miejska plaża i turyści najwidoczniej opuścili nasze strony. W czasie wakacji „Kurek” spotkał się z wieloma komentarzami przyjezdnych dotyczącymi wyglądu naszego
1 miasta. Były wśród nich głosy aprobaty, zwłaszcza jeśli chodzi o zagospodarowanie terenów obu szczycieńskich
pojawia się mały zgrzyt. Cóż to za dziwaczna budowla wokół starej wieży ciśnień? - pytali nas przyjezdni, którym najwyraźniej nie spodobał się sposób „obudowania” zabytkowego obiektu. Ich zdaniem konstrukcja (fot. 1) psuje widok na miasto od strony dużego jeziora i ogólnie nie prezentuje się najlepiej. Na nic zdawały się próby tłumaczenia, że budowla jest jeszcze nie gotowa, że może będzie z tego coś architektonicznie interesującego. Najczęściej naszych rozmówców to nie przekonywało. - To brzydactwo i tyle – słyszeliśmy. Rzeczywiście, nie wdając się w szczegóły związane z historią przebudowy wieży trzeba przyznać jedno – z pewnością wpisuje się ona na listę miejskich osobliwości, i to niekoniecznie tych pozytywnych. Innym „wrzodem” w szczycieńskim krajobrazie jest wie-
3 powstanie tu zamiast zapowiadanej od lat galerii handlowej użytek ekologiczny. A tak poważnie mówiąc – my, miejscowi już się niestety do tego przykrego widoku chyba przyzwyczailiśmy. Za to przybysze z zewnątrz kręcą głowami, widząc wystające z ziemi resztki fundamentów pełne śmieci, a wszystko to za pokrzywionym metalowym ogrodzeniem służącym jako darmowa tablica ogłoszeń. Jeśli chodzi o architektoniczne osobliwości, to w Szczytnie ich nie brak. Obok starej, przedwojennej zabudowy w minionych dziesięcioleciach powstało mnóstwo obiektów brzydkich, niepasujących do charakteru mazurskiego miasta. Nowe budynki „ozdobione” dziwacznymi wieżyczkami, albo o ciężkich, przytłaczających bryłach na pewno nie przydają
2
ZAPOMNIANE ALEJKI
jezior. Pozytywne reakcje wzbudziła ścieżka pieszorowerowa wokół większego z nich. Wiele osób zachwycają widoki, które można podziwiać spacerując nowym szlakiem lub jadąc nim rowerem. I tu, niestety,
24
Szczytnu uroku. Przykładem jednej z takich budowli jest ta wybudowana na początku lat 90. na ul. Polskiej (fot. 3). Zwracamy na nią uwagę, bo znajduje się ona tuż obok dworca PKS, więc każdy, kto przyjeżdża do Szczytna od razu się na nią natyka. W tym przypadku również mieszkańcy jakoś się już z tym szpetnym budynkiem oswoili, ale turyści nie mogą się nadziwić, jak to się stało, że w centrum miasta powstało coś takiego. Lista szczycieńskich osobliwości byłaby pewnie dłuższa, gdyby nie szczupłe łamy naszej rubryki. Dlatego zachęcamy Czytelników, by i oni podpowiadali nam, co ich irytuje w miejskim krajobrazie. Chętnie wykorzystamy wszelkie uwagi. Dlatego powyższy tekst traktujemy jako zachętę do dyskusji nad estetyką miasta.
lokrotnie opisywany przez nas teren po dawnym kinie (fot. 2). Nie ma chyba drugiego takiego miasta w kraju, gdzie w ścisłym centrum rośnie sobie minilasek. Jeśli tak dalej pójdzie, to kto wie, czy wzorem Małej Bieli nie
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
J
esienią 2004 r. obok pubu „Gama” szumnie otwarto w Szczytnie park im. Krzysztofa Klenczona. Z kolei w 2006 r., podczas Dni i Nocy na jego terenie
powstały alejki nazywane imionami legendarnych postaci polskiej muzyki lat 60. i 70. - Czesława Niemena, Heleny Majdaniec oraz Janusza Po-
KRONIKA PROWINCJONALNA KOLOROWE PRZYSTANKI
4 pławskiego (fot. 4). Miał to być zaczątek alei sław rodzimego big bitu, tymczasem minęło kilka lat, a idea została zapomniana. Wydaje się, że był to dobry pomysł, aby zachować w Szczytnie pamięć o muzykach z pokolenia Krzysztofa Klenczona, i
ich busów wchodzą na scenę, zagrają to, co mają zagrać, po czym szybko jadą kontynuować trasę do innych miejscowości. Szansę na krótką z nimi rozmowę czy otrzymanie autografów mają jedynie nieliczni. A czy nie byłoby miło, gdyby swoją alejkę
6
N
iedawno pisaliśmy o tym, że w gminie Świętajno przystanki autobusowe zostały w ciekawy sposób ozdobione malowidłami przedstawiającymi m.in. najbardziej charakterystyczne dla poszczególnych miejscowości zabytkowe budowle – (fot. 6). Zadania podjął się rysownik z Powałczyna Andrzej Zawrotny. Dzięki temu obiekty nie tylko zyskały na estetyce, ale też stały się czymś w rodzaju informacji turystycznej dostarczającej wiedzy o godnych odwiedzenia miejscach w gminie. Zdecydowanie innej oprawy plastycznej doczekały się przystanki w okolicach Pasymia. Tu w posiadanie wzięli je kibice pewnej olsztyńskiej
chę szkoda, że zamiast np. zabytkowych budowli, których w Pasymiu nie brakuje, przejeżdżający przez te okolicę muszą oglądać tak „przyozdobione” wiaty. Ma się nawet wrażenie, że gród nad Kalwą to nie najstarsze mazurskie miasteczko, ale jedna z sypialni Olsztyna. Co na to burmistrz Bernard Mius? - Już wydałem polecenia, aby przystanki ponownie odmalować i w najbliższych dniach to nastąpi – informuje nas, dodając, że na razie nie myśli o przyozdobieniu wiat tak, jak zrobiono to choćby w gminie Świętajno. Podpowiadamy mu, że zadania mogłoby się podjąć np. koło
5 to nie tylko tych nieżyjących, ale też i wciąż obecnych na scenie. Można by np., wzorem choćby Międzyzdrojów, gdzie odbywa się doroczny Festiwal Gwiazd, zaprosić gwiazdy estrady, by zostawiały tu odciski dłoni. Mogłaby to być dodatkowa atrakcja podupadających Dni i Nocy, a jednocześnie okazja do bliższych spotkań publiczności z wykonawcami, zrobienia sobie z nimi zdjęć czy otrzymania autografów. Obecnie jest bowiem tak, że artyści prosto ze swo-
miała w Szczytnie np. często goszcząca w naszym mieście Maryla Rodowicz albo koledzy Krzysztofa Klenczona z Czerwonych Gitar? Tymczasem, kiedy w ubiegłym tygodniu odwiedziliśmy park imienia znanego muzyka, natknęliśmy się na mało przyjemne widoki. Obok ławeczek walały się śmieci, kapsle oraz łuski słonecznika. Na pewno nie przyczynia się to do pozytywnego wizerunku miasta i świadczy o niskiej, a w zasadzie zerowej kulturze korzystających z parku – (fot. 5).
7 drużyny, przemalowując w klubowe barwy ze stosownym podpisem dotyczącym pewnego mało wyszukanego, mamy nadzieję, że nie ulubionego, trunku piłkarskich fanów – (fot. 7). Tro-
plastyczne działające przy MOK-u. Burmistrz ma jednak obawy, że trud malarzy mogliby znów zniweczyć wandale. W Świętajnie jednak nie wkroczyli do akcji. tekst i foto: M.R.Plitt
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
25
SPORT Ten weekend dla naszych drużyn był lepszy od dotychczasowych. Swoje mecze wygrały wreszcie drużyny Błękitnych i Omulwi. Wciąż źle się wiedzie jednak Zrywowi, który poniósł kolejną wysoką porażkę. Bilansu nie pogorszył MKS, pauzujący w trzeciej kolejce rozgrywek klasy A.
* Wejście Remiszewskiego * Efektowne zwycięstwo w Nidzicy * Piątka dla Zrywu * Wałpusza nadal liderem
PRZEBUDZENIE
CZWARTOLIGOWCÓW
IV LIGA 6. kolejka
Omulew Wielbark 2:0 (0:0) 1:0- Mariusz Miłek (65.), 2:0 – Marek Remiszewski (70.) Omulew: Przybysz, Nowakowski, Włodkowski, M. Miłek, Murawski, Abramczyk (60. Remiszewski), Wilga (75. Lisiewicz), Domżalski, Rudzki, Kujtkowski (85. Trzciński), Kwiecień (72. Szczygielski). Kibice Omulwi doczekali się wreszcie historycznego zwycięstwa swojego zespołu w IV lidze. - To był dobry mecz – podsumowuje trener Omulwi Mariusz Korczakowski. - Janowiec postawił nam trudne warunki. Cały czas się bronił, ale wyprowadzał groźne kontry. Wielbarczanie tradycyjnie mieli kłopoty z wstrzeleniem się w bramkę rywala. W pierwszej połowie widzowie oglądali strzał w poprzeczkę w wykonaniu Domżalskiego i nieudane próby Kujtkowskiego, Abramczyka i Rudzkiego. Kluczowe dla losów spotkania okazało się wprowadzenie na boisko Remiszewskiego. Wkrótce po pojawieniu się na murawie wywalczył on rzut karny, który na bramkę zamienił M. Miłek, a w 70. min ustalił wynik meczu. Trener Korczakowski wyróżnił także Rudzkiego, a w drużynie gości bramkarza, w wielu sytuacjach ratującego swój zespół przed utratą gola.
26
fot. G. Pietrzyk
Orzeł Janowiec Kościelny
Marek Remiszewski miał duży udział w zwycięstwie Omulwi
Start Nidzica 0:3 (0:0)
Błękitni Pasym 0:1 – Bartosz Nosowicz (55.), 0:2 – Kamil Kosiorek (71.), 0:3 – Arkadiusz Foruś (80.) Błękitni: Malanowski, Młotkowski, Domżalski, Łączyński, S. Foruś, D. Kruczyk, B. Nosowicz (65. Kosiorek), Pietrzak, Kędzierski, A. Foruś, M. Kruczyk (80. Staszewski). W spotkaniu dwóch zespołów będących na samym dole ligowej tabeli zdecydowane zwycięstwo odnieśli pasymianie. Wynik nie do końca jednak odzwierciedla to, co działo się na boisku, bo przez znaczną część meczu optyczną przewagę mieli gospodarze. Grali jednak nieskutecznie, znacznie lepiej prezentowali się pod tym względem podopieczni Michała Żuka. Minifestiwal strzelecki rozpoczęli od strzału B. Nosowicza, a zakończyli golem A. Forusia, który wykorzystał dogranie Kosiorka. POZOSTAŁE MECZE Vęgoria Węgorzewo – GKS Wikielec 0:4, Pisa Barczewo – Barkas
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
Tolkmicko 1:1, Mamry Giżycko – Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 2:0, Zatoka Braniewo – Znicz Biała Piska 1:2, DKS Dobre Miasto – Polonia Iłowo 2:0, Stomil II Olsztyn – Rominta Gołdap 0:3.
Tabela 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
Barkas Stomil II Rominta Pisa Znicz Wikielec Vęgoria Omulew Polonia Mamry Dobre M. Zatoka Drwęca Błękitni Orzeł Start
6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6
16 13 13 11 10 8 8 7 7 7 6 5 5 5 4 2
15-3 12-6 7-2 12-8 13-9 10-5 14-15 5-5 7-11 9-14 4-7 7-7 6-9 8-12 7-13 4-17
KLASA OKRĘGOWA - 6. kolejka
Zryw Jedwabno 0:5 (0:1)
Orlęta Reszel 0:1 – (13.), 0:2 – (46.), 0:3 – (56.), 0:4 – (58.), 0:5– (62.) Zryw: Grabowski, Cikacz, Żmijewski, Zapadka, Gregorczyk, Głodzik (78. Dąbrowski), Modrzejewski, Górecki, Elsner, Olbryś (40. Wasyliszyn), Kozłowski (75. Dzióbek).
Tak fatalnego startu w rozgrywkach nie miał nawet MKS, grający w poprzednim sezonie na tym samym szczeblu. - Mogło być jeszcze gorzej – podsumowuje niedzielny mecz kierownik Zrywu Andrzej Obrębski. - Goście przestrzeliwali, nie trafiali w bramkę. My mieliśmy słabą siłę przebicia w ataku. Jedwabnianie stworzyli w zasadzie tylko jedną okazję, której nie wykorzystał Elsner. - Sytuacja jest niewesoła. Nie wiem, jak to się skończy – kierownik odnosi się i do finansów klubu, i do osiąganych wyników. - Zawodnicy nie chodzą na treningi. Jest na nich 5-6 osób. POZOSTAŁE MECZE Polonia Lidzbark Warmiński – Kłobuk Mikołajki 1:0, Mazur Pisz – MKS Jeziorany 2:2, Łyna Sępopol – Warmia Olsztyn 0:2, Mazur Ełk – Leśnik Nowe Ramuki 7:1, Tęcza Biskupiec – Start Kozłowo 2:2, Wilczek Wilkowo – Granica Bezledy 2:0, Czarni Olecko – Victoria Bartoszyce 1:2. Wynik meczu z 3. kolejki pomiędzy Tęczą Biskupiec i Czarnymi Olecko zweryfikowano jako walkower 3:0 (na boisku 1:0). Wynik meczu z 4. kolejki pomiędzy Kłobukiem Mikołajki i Warmią Olsztyn zweryfikowano jako walkower 0:3 ( 1:1).
SPORT 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
Wilczek Tęcza Victoria Czarni Start Mazur E. Orlęta Warmia Leśnik Polonia Mazur P. Jeziorany Łyna Granica Kłobuk Zryw
6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6
16 14 13 12 11 10 9 9 9 9 8 7 7 3 3 0
21-5 20-5 22-8 13-8 16-11 15-10 14-9 12-7 19-16 6-8 6- 17 9-14 7-20 8-18 8-18 3-25
KLASA A 3. kolejka
POZOSTAŁE MECZE Mazur Wydminy - Mrągovia II Mrągowo 0:1, Start Kruklanki – Reduta Bisztynek 0:0, Jurand Barciany – Olimpia Miłki 2:0, Pojezierze Prostki – Salęt Boże 2:1, MKS Ruciane-Nida - Śniardwy Orzysz 0:0. Pauzował MKS Szczytno. Tabela 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Jurand Pojezierze Mrągovia II Start Reduta Ruciane-N. Mazur Śniardwy Olimpia Szczytno Salęt
3 3 3 3 2 3 3 2 2 2 3
7 7 6 5 4 4 3 2 1 0 0
5- 2 6-4 4-3 8-3 2-0 4-3 3-3 3- 3 3- 5 0- 5 2-9
KLASA B 2. kolejka
Kormoran Lutry - Wałpusza 07 Jesionowiec 0:1 (0:1) Bramka dla Wałpuszy 07: Igor Bieniek (13.) Wałpusza 07: Borowy, Wyrzykowski, Szulkowski, Matras, J. Gut (46. Wróblewski), Kisiel, Sitarski (88. Kuciński), Sęk (59. Zapadka), B. Gut (72. Bagiński), Bieniek, Gołaszewski. Wałpusza po drugiej kolejce zachowała fotel lidera, co w krótkiej historii klubu jest ewenementem. Zdaniem grającego prezesa Wałpuszy Cezarego Kucińskiego jego drużyna była lepsza pod względem taktycznym i kondycyjnym, dzięki czemu odniosła zasłużone zwycięstwo.
GKS Dźwierzuty - GKS Szczytno 1:0 (0:0)
fot. A. Olszewski
Tabela
Patryk Malanowski zachował tym razem czyste konto
Bramka dla GKS-u Dźwierzuty: Przemysław Krawczyk (60.) GKS Dźwierzuty: Granicki, Wójcik (46. Krawczyk), P. Bazych, Hołod, Jakubiak (46. Dębek), Malewicz, Ziólek, A. Bazych, M. Foruś, Sokołowski, Kuszmider. GKS Szczytno: Błaszczak, Archacki, Gołota, M. Nowakowski (46. Tadrzak), D. Nowakowski, Kozon (55. Gut), Żelaznowski (46. Nowik), Majewski, B. Nowakowski, Gąsior, Pietrzak (70. Brzuzy) W derbowym starciu dwóch GKS-ów lepsza była drużyna spadkowicza z klasy A. -W poprzednim meczu zagraliśmy na 30 procent możliwości, teraz – na 50 – uważa prezes dźwierzuckiego klubu Jarosław Szpyrka. - Wynik powinien być wyższy. Nasza gra wygląda jednak coraz lepiej.
Perkun Orżyny – Hetman Baranowo 1:1 (0:1) Bramka dla Perkuna: Mariusz Biedka (75.-k.) Perkun: R. Bakuła, Tatyrata, R. Pac, Elbruda, P. Więcek, Kozłowski, J. Poździał, K. Poździał (80. Markiewicz), Biedka, M. Więcek, Golon (70. G. Bakuła). Zespół z Orżyn po raz pierwszy w historii swoich występów w klasie B wywalczył punkt na własnym boisku. Gola na wagę remisu zdobył Biedka, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na nim samym. Żagiel Piecki – Tempo Wipsowo 0:0, KP Purda – Pisa II Barczewo 3:3.
Tabela 1 Wałpusza 07 2 Żagiel Hetman 4 Pisa II 5 Szczytno 6 Dźwierzuty 7 Purda 8 Perkun 9 Tempo 10 Kormoran
2 2 2 2 2 2 2 2 2 2
6 4 4 4 3 3 1 1 1 0
9- 1 4-1 4-1 5-3 3-1 2-4 3- 6 1- 4 1- 8 0-3
LIGA WOJEWÓDZKA JUNIORZY MŁODSI 7. kolejka Mrągowia Mrągowo - Reda Szczytno 0:3 (0:1); br.: Michał Filipiak (33., 58.), Adrian Opalach (70.) TRAMPKARZE 4. kolejka Reda Szczytno pauzowała.
KLASA OKRĘGOWA JUNIORZY 4. kolejka Tęcza Biskupiec - Omulew Wielbark 1:2 (1:0); br.: Sebastian Nowakowski (68.), Tomasz Bojarski (74.) JUNIORZY MŁODSI 4. kolejka Błękitni Pasym – Pisa Barczewo 2:6 (1:3); br.: Marcin Kuszmider (32.), Radosław Łuszczak (48.) Tęcza Biskupiec – Omulew Wielbark 1:6 (0:3); br.: Jakub Kostrzewa (5., 41.), Igor Kostrzewa (15.), Patryk Płoski (25., 42.), Jakub Tabaka (70.) TRAMPKARZE MŁODSI 2. kolejka Reda Szczytno – Zryw Jedwabno 3:1 (0:0); br.: Szymon Pracuk (54.), Dominik Wieszczyński (57., 60.)
WOJEWÓDZKI PUCHAR POLSKI Zespoły MKS-u Szczytno i Błękitnych Pasym zakończyły już przygodę z WPP. Dziś swój mecz rozgrywa Omulew Wielbark. W 1/32 WPP rywalem szczytnian był IV-ligowy Start Nidzica. Podopieczni Zdzisława Moczydłowskiego zaprezentowali się całkiem przyzwoicie i mecz przypominał potyczkę sprzed dwóch lat z III-ligowym wówczas Mazurem Ełk. Niestety, wynik meczu ze Startem był taki sam jak ten ze starcia z ełczanami, czyli 0:3. - Po przerwie OGŁOSZENIE
popełniliśmy błędy w obronie – tłumaczy trener Moczydłowski. Na mecz do Janowca Kościelnego z miejscowym Orłem nie pojechał zespół Błękitnych i rywal awans wywalczył walkowerem. Dziś, czyli w środę, przełożony mecz z III-ligowym Startem Działdowo rozgrywa Omulew Wielbark. Informacje piłkarskie opracowali: (gp), (dob)
Wójt Gminy Wielbark informuje, że wywieszono na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy wykaz nieruchomości przeznaczonych do wydzierżawienia nr: NA.6845.5.2012. Wykaz znajduje się również w Biuletynie Informacji Publicznej prowadzonym przez Urząd Gminy Wielbark, pod adresem: wielbark-ug.bip-wm.pl
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
27
SPORT Rekordowe pchnięcie Konrada Bukowieckiego daje mu najlepszy wynik na świecie
Konrad Bukowiecki nie zwalnia tempa. W czasie ostatniego mityngu w olsztyńskim Kortowie, po raz kolejny pobił ustanowiony przez samego siebie kilka dni wcześniej rekord Polski.
Zbigniew Dobkowski wręcza puchar najmłodszemu uczestnikowi zawodów
Tym razem zdobycze nie były okazałe
WĘDKOWALI NA DOMOWYM
W niedzielne przedpołudnie odbyły się XV Otwarte Zawody Spinningowe o Puchar Burmistrza Miasta Szczytna. Startowali wędkarze ze Szczytna i Olsztyna. fot. archiwum
Warto przypomnieć, że podczas swoich poprzednich startów pod koniec sierpnia w Łodzi i kilka dni później w Płocku, w pchnięciu kulą Konrad osiągnął odpowiednio 18,38 i 18,41, za każdym razem bijąc rekord Polski w swojej kategorii. Jeszcze lepiej wypadł w czasie odbywających się w ostatnią niedzielę zawodów mających rangę mistrzostw województwa. W konkurencji pchnięcia kulą (o wadze 4 kg) osiągnął wynik 20.90 m. To oznacza, że po raz pierwszy przekroczył jako młodzik magiczną barierę 20 metrów. Jednocześnie ustanowił kolejny rekord Polski. Warto wspomnieć o tym, że jest to nieoficjalnie najlepszy wynik na świecie osiągnięty przez 15 – latka. Mogło być jeszcze lepiej, niestety próba, w której Konrad pchnął kulę na odległość ponad 21 metrów nie została zaliczona, gdyż zawodnik minimalnie przekroczył linię koła. Równie dobrze Konrad Bukowiecki wypadł w konkursie rzutu dyskiem (1 kg). W tej konkurencji uzyskał wynik 63,92. m. Zabrakło mu jedynie 4 centymetrów do pobicia ustanowionego 18 lat temu rekordu Polski w tej kategorii. - Te rezultaty stawiają zawodnika Gwardii w roli w fawory-
Konrad Bukowiecki po raz kolejny poprawił swój własny rekord Polski
ta w zbliżających się Mistrzostwach Polski młodzików w swojej kategorii wiekowej – mówi trener i ojciec szczycieńskiego zawodnika Ireneusz Bukowiecki. Bardzo dobrze zaprezentował się również inny reprezentant z naszego powiatu, Andrzej Regin. Dzięki ustanowieniu dwóch rekordów życiowych wygrał zarówno w konkurencji pchnięcia kulą o wadze 7,26 kg (z wynikiem 15,56 m), jak i rzucie dyskiem (1,75 kg) 44,98 m. (ll)
Zainteresowanie siatkówką w mieście rośnie
ORLIK VOLLEYMANIA
Piłka siatkowa cieszy się coraz większą popularnością. Nic więc dziwnego, że w turnieju siatkarskim zorganizowanym na szczycieńskim „orliku” udział wzięło aż 26 drużyn. Zostały one podzielone na cztery kategorie. W kategorii wiekowej 14-15 lat zarówno wśród chłopców jak i dziewcząt triumfowali reprezentanci gimnazjum w Dźwierzutach. Wśród młodszych uczestników
28
fot. archiwum
WYSOKA FORMA KONRADA
mieszczących się w przedziale wiekowym 12-13 lat w rywalizacji dziewcząt zwyciężyły reprezentanki Gimazjum nr 1 w Szczytnie, zaś wśród chłopców uczniowie z Pasymia. (ll)
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
Piękna słoneczna pogoda towarzyszyła miłośnikom wędkarstwa spinningowego na zawodach odbywających się na wodach Jeziora Domowego Dużego. 26 uczestników wypłynęło o godzinie 7 rano na, jak im się wydawało, owocne połowy. O godzinie 13 okazało się, że tylko siedmiu szczęśliwców mogło pochwalić się zdobyczą, ale każdy z nich złowił tylko po 1 okoniu. Największy ważył trochę ponad 30 dkg.
Zwyciężył Radosław Nadolski przed Markiem Markiewiczem oraz Zdzisławem Ciesielskim. Wszyscy trzej otrzymali puchary z rąk burmistrz Danuty Górskiej. Puchar dla najmłodszego uczestnika ufundowany przez prezesa KSR TKKF Zbigniewa Dobkowskiego odebrał 21- letni Damian Koszałka. Pośród wszystkich uczestników organizatorzy rozlosowali wędki i okolicznościowe koszulki. (iz)
Dźwierzucka liga sołecka wznowiła rozgrywki
W NAGRODĘ NA STADION NARODOWY
Rozpoczęła się runda rewanżowa rozgrywek dźwierzuckiej ligi sołeckiej. Stawką jest m.in.wyjazd na Stadion Narodowy. W meczach 2. kolejki rundy jesiennej padły wyniki: Linowo – Rumy 2:10, Rogale – Rudy 102 14:7, Nowe Kiejkuty – OCB Dźwierzuty 7:0, WKS Małszewko – Zalesie 0:3, Miętkie – Chłopi 6:10. W tabeli prowadzą Nowe Kiejkuty (37 p., br. 88-22), przed Rogalami (34, 113-29). Na kolejnych miejscach, ze stratą 7 p. do wicelidera, plasują się drużyny Chłopów i OCB Dźwierzuty. W klasyfikacji króla strzelców prowadzi zdecydowanie Woj-
ciech Włoch (48 bramek, Rogale) Uwaga: we wtorek, już po oddaniu „KM” do druku, rozegrano trzecią serię spotkań. Na dwie czołowe drużyny sezonu 2012 oraz grupę młodzieżową trenującą na orliku czeka ciekawa wycieczka do stolicy. Wójt Czesław Wierzuk ufundował zwiedzanie Stadionu Narodowego, a poseł Zbigniew Włodkowski dodatkowo zwiedzanie sejmu i wizytę w Centrum Nauki Kopernik. (orz)
OGĹ OSZENIA
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
29
INFORMATOR / OGŁOSZENIA
Zaopiekuj się mną
Śluby 1.09 Iwona Śliwka (Wielbark) i Paweł Pobudkiewicz (Toruń) 8.09 Barbara Lis (Łuka) i Michał Cichy (Cis), Małgorzata Tutas (Targowo) i Szymon Suchecki (Jabłonka), Małgorzata Nowak (Nowe Kiejkuty) i Damian Bollin (Waplewo)
Nora Ta piękna suczka ma około 5 lat, jest wysterylizowana. Maść szara, 16 listopada 2007 roku jako szczeniak została beztrosko podrzucona do schroniska w kartonie. To młoda psina, spragniona miłości i ciepła domowego ogniska. Marzy jej się przyjaciel na dobre i na złe. Czy znajdzie się ktoś taki?
Zgony
GMINA SZCZYTNO 9.09 Henryk Połoszczak (61) - Trelkówko GMINA DŹWIERZUTY 5.09 Tadeusz Maluchnik (71) - Miętkie
GMINA WIELBARK 7.09 Jerzy Czesław Karcz (72) - Wielbark
Ankieta Internetowa (www.kurekmazurski.pl) Czy samorządy powinny przeznaczać więcej środków na funkcjonowanie klubów sportowych?
TAK -53%
NIE - 47%
Mamba W schronisku jest od lipca 2010 r. Doprowadzona z terenu miasta. Ma około 2 lat. Jest wysterylizowana. Nadaje się na podwórko jak i do mieszkania. Lubi sobie poszczekać. Jest bardzo żywiołowym psem, pełnym energii. Często wykazuje się niezłym sprytem .
Dyżury aptek
Atos Ten śliczny psiak trafił do nas wraz ze swoim kumplem Drago 18 sierpnia 2012 r. Ma około 3 lat, jest bardzo łagodny, fajny, uwielbia głaskanie. Czeka na nowy dom.
12.09 - Słoneczna - ul.- Żeromskiego 13.09 - Lwowska – ul. Odrodzenia, 14.09 - Arnika – ul. Odrodzenia, 15.09„Osiedlowa” - ul. Nauczycielska, 16.09 - Przyjazna – ul. Piłsudskiego, 17.09 - „Superapteka” - ul. Lwowska, 18.09 - „Vita” - ul. Ogrodowa, 19.09 - „Stara” - ul. Lipperta, Ogłoszenia z ostatniej chwili * Praca. Zatrudnimy pracowników lub najchętniej ekipę do prac przy melioracji: koszenie, grabienie, ścinanie krzaków, kopanie. Tylko osoby pracowite i niepijące. Praca w Warszawie z zakwaterowaniem 2000-2400 zł miesięcznie, 668-12-70-75.
* Nieruchomości. Do wynajęcia. Lokal handlowy 64 m2 ul. Odrodzenia 8, 606-601-674. D-9-1219-39/12 * Różne. Odstąpię prowadzenie klubu nocnego z pełnym wyposażeniem, centrum Szczytna, 533-527-925. D-9-12420-39/12
dIN-p-41/12
* Nieruchomości. Sprzedam. Dom 145 m2 stan surowy otwarty, podpiwniczony, wszystkie media, 175 tys. zł, 602-211-863.
POZOSTAŁE OGŁOSZENIA NA STRONACH 20-23
Drago Drago to duży pies, ale o bardzo łagodnym charakterze. Jest młody ma około roku, trafił do naszego schroniska 18 sierpnia 2012 r. wraz ze swoim kumplem Atosem. Czeka w schronisku na swój nowy dom i dobrego właściciela. Idealny na posesję. Bardzo towarzyski, uwielbia towarzystwo człowieka. Szczeniak od Figi, Tofi Ten śliczny szczeniak urodził się dwa miesiące temu u nas w schronisku. Jego mamą jest Figa, która też czeka na adopcję. To śliczny psiak, który jest zbyt młody, by spędzić swoje życie w schronisku. Polecamy do adopcji.
DIN-12417-39/12
Tu kupisz stare wydania „Kurka Mazurskiego” za 1,50 zł: - Salonik Prasowy, ul. Polska 23, - „Świat Dziecka” ul. Solidarności 6. - Redakcja „Kurka Mazurskiego” ul. Ogrodowa 30/2,
Redaguje zespół: Biuro Ogłoszeń:
On-line
30
Andrzej Olszewski (redaktor naczelny) tel. 89-623-18-12 Ewa Kułakowska (sekretarz redakcji, korekta) Marek Plitt Łukasz Łogmin (skład komputerowy)
Magda Borowska tel. 89-624-21-00, fax 89-623-18-12 ul. Ogrodowa 30/2 12-100 Szczytno „Ka-eM” Spółka z o. o. w Szczytnie ul. Ogrodowa 30/2, zaBiuro czynne: 8:16 rejestrowana w Sądzie Rejonowym w Olsztynie, VIII Wydział Gospponiedziałek - piątek odarczy Krajowego Rejestru Sądowego i wpisana do rejestru numer e-mail: gazeta@kurekmazurski.pl www.kurekmazurski.pl
KRS: 0000104206. Numer identyfikacji podatkowej 7450008399. Wysokość kapitału zakładowego i kapitału wpłaconego wynosi 50.000 złotych.
Kurek Mazurski nr 37 (938) 12.09.2012 r.
KONTAKT: 694-497-374 www.kurekmazurski.pl
Zbigniew Dobkowski Daniel Filipowicz Stali Kazimierz Napiórkowski współpra- Grzegorz Pietrzyk cownicy: Andrzej Symonowicz Grażyna Saj-Klocek Stanisław Stefanowicz
Druk
Adres wydawcy i redakcji
Zakład Poligraficzny Józef Skrajnowski, Biskupiec Nakład 3.500
„Ka-eM” spółka z o.o. ul. Ogrodowa 30/2 12-100 Szczytno tel. 89-624-21-00 89-623-18-12 606-689-246 fax 89-623-18-12 numer konta: 89883800052001 000014690001
Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i nie zwraca tekstów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo ich redagowania.
Kochanym Rodzicom, Teściom i Dziadkom
Jadwidze i Kazimierzowi Wróblewskim KOMUNIKAT
z okazji 45. rocznicy ślubu
najserdeczniejsze życzenia: zdrowia, szczęścia, pomyślności i miłości składają Joanna, Jan i Jakub
Szukamy domu !!!! Rubi Młoda koteczka znaleziona w lesie wygłodniała i przestraszona, obecnie zdrowa, zaszczepiona i wysterylizowana szuka dobrego domu.
KONTAKT: 607-563-012
Ogłoszenia z ostatniej chwili
Śluby 9.06 Alicja Kołakowska (Witówko) i Marcin Zakrzewski (Kolonia), Urszula Deptuła (Zapadki) i Paweł Mróz (Lesiny Wielkie), 16.06 Izabela Olszewska (Wielbark) i Dominik Miłek (Wielbark), Renata Mikołajewska (Świętajno) i Rafał Wiśniewski (Rańsk), Małgorzata Tobojka (Jerutki) i Przemysław Przybyłowski 23.05 - „Remedium” - ul. Polska, tel. 089- 624-38-71, (Nowe Gizewo) 24.05 -23.06 „Kaufland” - ul. Chrobrego, tel. 089-623-12-78, 25.05 - „Słoneczna” - chwili ul. Żeromskiego, Anna Kodzik (Orżyny) i Piotr Kamiński (Gorzów Wielkopolski) tel. 089-624-47-76, Ogłoszenia z ostatniej Aleksandra Tabaka (Żelazna Rządowa-Gutocha) i Sylwester tel. 089-624-28-91, 26.05 - „Lwowska” - ul. Odrodzenia, Nagórka (Jesionowiec) 27.05 - „Arnika” - ul. Odrodzenia, tel 89-624-02-37, Milena Wdowicz (Świętajno) i Adam Erat (Szczytno)
28.05 - „Osiedlowa” - ul. Nauczycielska, tel. 89-623-29-52, 29.05 - „Superapteka” - ul. Lwowska, tel. 89-624-92-24, 30.05 - „Przyjazna” - ul. Piłsudskiego 30.