29 15

Page 1



WIELBARK

9 - SUSZA NĘKA ROLNIKÓW

SZCZYTNO

ROZOGI

OD METALU DO DISCO POLO

Jubileuszowa edycja imprezy upłynęła pod znakiem mieszanki muzycznych stylów

12 - SKARGA NA DROGĘ

Tak źle na terenie gminy nie było już od wielu lat. Wójt apeluje o racjonalne gospodarowanie wodą

„Saria” domaga się od gminy remontu nawierzchni 2,5-kilometrowego odcinka wiodącego do jej zakładu

JEDWABNO

JEDWABNO

4 ŚWIĘTAJNO 11 - JAK GÓRALE Z MAZURAMI

ZARZUTY WÓJT SĄ BEZZASADNE

Wiele wskazuje, że współpraca między zespołami przeniesie się na samorządy

POWIAT

Dyrektor Departamentu Urzędu Marszałkowskiego zaprzecza tłumaczeniom Alicji Kołakowskiej

RECEPTA NA NUDĘ Nasze propozycje na najbliższy tydzień

14

8 - GORZEJ NIŻ W AFRYCE

Gęstość zaludnienia w Jedwabnie dwukrotnie mniejsza niż na Czarnym Lądzie

SZCZYTNO

PASYM

10 - MARTWE DUSZE NA LISTACH Nie wykreślili zmarłych, a żywych pominęli

JAK PROMUJEMY SZCZYTNO? Oferowane w mieście lokalne pamiątki w większości nie zachwycają ani wyglądem, ani pomysłem

REKLAMA

SZCZYTNO

JEZIORA CZYSTSZE, ALE MNIEJ RYB

7

Rozmowa z długoletnimi wędkarzami Franciszkiem Oleksiakiem i Antonim Świetlikowskim

OKŁADKA: Projekt: K.F. Napiórkowski zdjęcia: archiwum własne

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

3


SZCZYTNO: Jubileuszowa edycja imprezy upłynęła pod znakiem mieszanki muzycznych stylów

OD METALU PO DISCO POLO

fot. M.J.Plitt

Dwudzieste piąte Dni i Noce już za nami. Podobnie jak w latach ubiegłych, mieszkańcy i turyści bawili się przy zróżnicowanej muzyce, od ciężkiego metalu po disco polo. Spośród gwiazd, które wystąpiły na pl. Juranda, najlepsze wrażenie wywarł sobotni koncert zespołu Bracia z gościnnym udziałem Krzysztofa Cugowskiego.

Dni i Noce prawie nie przypominają już tych sprzed ponad 20 lat. Mimo to frekwencja na darmowych koncertach dopisywała

JURAND DO SEJMU Dni i Noce to jedna z tych imprez plenerowych w wojewódz-

już pierwszych edycji, chwalonych m.in. za wysoki poziom artystyczny. Obecnie święto miasta upodobniło się do wielu

fot. M.J.Plitt

REKLAMA

twie, które mogą się poszczycić bogatą historią. W tym roku odbyła się po raz 25., ale swoim charakterem nie przypomina

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

HUNTER Z KANTATĄ I DAUKSZEWICZEM Piątkowy koncert zdominowały brzmienia rockowe z domieszką reggae. Jako pierwsze zaprezentowały się dwa szczycieńskie zespoły Be Free i De-

Święto grodu rozpoczęło przekazanie przez burmistrz Danutę Górską kluczy do bram miasta Jurandowi

innych wydarzeń masowych, jakich nie brak w regionie. Do tego w miniony weekend miało silną konkurencję w postaci

4

Dni Grunwaldu, zwieńczonych rekonstrukcją słynnej bitwy. Mimo to, frekwencja w Szczytnie dopisała, na co wpływ ma zapewne fakt, że wstęp na wszystkie wieczorne koncerty od 2007 r. jest bezpłatny. Święto miasta, tradycyjnie już, rozpoczęło się od wręczenia przez burmistrz Danutę Górską kluczy do bram grodu Jurandowi. Na otwarciu obecnych było wielu parlamentarzystów reprezentujących nasz region. Normą już od lat pozostaje, że przeważają wśród nich przedstawiciele koalicji PO – PSL. Jedynym spoza grona członków partii rządzących był poseł SLD Tadeusz Iwiński. W trakcie otwarcia unikano jednak akcentów związanych z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi. Wyjątek uczynił prowadzący imprezę Mariusz Korpoliński, żałując, że nie kandyduje w nich ... Jurand. – To jedyny człowiek władzy, który jak ją przejmuje, to naród się bawi od rana do nocy – żartował. Z kolei wicemarszałek województwa Sylwia Jaskulska zapowiadała, że już za rok, na Dni i Noce będzie można dotrzeć drogą powietrzną, dzięki uruchomieniu lotniska w Szymanach.

ithwen. Po nich przyszedł czas na obchodzący w tym roku 30ciąg dalszy na stronie 16.


PASYM: W jeziorze Kalwa utonął 77-letni obywatel Niemiec

fot. oswiata.sanepid.olsztyn.pl

TRAGICZNY FINAŁ KĄPIELI

Tragicznie zakończyła się dla 77-letniego obywatela Niemiec kąpiel w jeziorze Kalwa. Mężczyzna wypoczywał w jednym z ośrodków wczasowych w Tylkowie.

Rejon Rekownicy jest popularnym wśród harcerzy miejscem obozowania

JEDWABNO: Sanepid ukarał organizatorów obozu harcerskiego w Rekownicy

BRUD

fot. KPP w Szczytnie

U HARCERZY W poszukiwaniach 77-latka brali udział strażacy, w tym płetwonurkowie z Olsztyna oraz policjanci

Zdarzenie miało miejsce w niedzielę 19 lipca po południu na terenie jednego z ośrodków wypoczynkowych w Tylkowie. Wypoczywający na plaży nad jeziorem Kalwa 77-letni obywatel Niemiec kąpał się tam wraz z grupą turystów. Kiedy wyszli z wody zauważyli, że nie ma wśród nich ich znajomego. Zaczęli go szukać i poprosili o pomoc ratownika, który był opiekunem dzieci wypoczywających na tej samej plaży. Wypłynęli motorówką, przeczesując pobliskie trzciny oraz linię brzegową. Sprawdzili także drugi brzeg jeziora, licząc, że mężczyzna do niego dopłynął. Tam jednak nikt go nie widział. O zaginięciu 77-latka zaalarmowano straż pożarną i policję. Na miejsce przybyli płetwonurkowie z Komendy Miejskiej PSP w Olsztynie. Strażacy podczas przeszukiwania dna akwenu natrafili na ciało turysty w odległości około 30 metrów od brzegu. Natychmiast podjęli akcję reanimacyjną. Lekarz, który wraz z zespołem ratownictwa medycznego przybył na plażę,

stwierdził zgon. - Na miejscu policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i przesłuchali świadków. Ciało 77-latka zostało zabezpieczone w prosektorium. Sekcja zwłok wyjaśni przyczyny i okoliczności tego nieszczęśliwego wypadku – informuje podkom. Aneta Choroszewska – Bobińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie. (ew)

Wezwaniem do usunięcia usterek oraz nałożeniem mandatu skończyła się kontrola sanepidu przeprowadzona na obozie harcerskim w Rekownicy. Stwierdzono tam m.in. nieprawidłowy stan sanitariatów, które były brudne i przepełnione. W czasie wakacji sanepid we współpracy z innymi służbami sprawdza stan miejsc, w których odbywa się letni wypoczynek dzieci i młodzieży. W pierwszej połowie lipca jedna z takich kontroli została przeprowadzona na terenie obozu pod namiotami w Rekownicy zorganizowanym przez Chorągiew Stołeczną ZHP Hufiec Mokotów z Warszawy. Uczestniczyło w nim 177 osób. Pracownicy sanepidu stwierdzili tam szereg uchybień: brudne miski do mycia menażek i sztućców, nie-

prawidłowy stan sanitariatów ekologicznych typu toi toi (brak stanowiska do mycia rąk, sanitariaty brudne i przepełnione). Nie okazano też kontrolerom umowy na wywóz nieczystości stałych i płynnych. Stwierdzono również nieprawidłowości w zakresie bezpieczeństwa żywienia. Wobec organizatora wszczęto postępowanie administracyjne, zalecono natychmiastowe usunięcie usterek oraz nałożono mandat w wysokości 150 złotych. (kee)

S c r i p t u m

P o s t

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

5


KRONIKA ZDARZEŃ:

CIĘŻARÓWKA W ROWIE

SŁONA CENA JAZDY NA BANI

S

łono zapłacą za jazdę po pijanemu kierowcy zatrzymani przez policję w miniony weekend. Grozi im do dwóch lat pozbawienia wolności, świadczenie pieniężne nie mniejsze niż 5 tys. zł oraz zakaz kierowania pojazdami do lat 15. Do tego stracili też prawa jazdy. piątek 17 lipca około godziny 14.00 na ul. Kętrzyńskiego w Szczytnie policjanci drogówki zauważyli poruszająca się od krawężnika do krawężnika mazdę. Kierujący nią 54-latek miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Tego samego dnia około 20.00 na trasie Miętkie – Piasutno doszło do wypadku. Jak się okazało, kierujący hondą civic nie dostosował prędkości do panujących warunków, zjechał na przeciwległy pas i uderzył w przydrożne drzewo. Z ogólnymi obrażeniami został przetransportowany do szpitala w Szczytnie. Badanie wykazało, że wsiadł za kierownicę, mając w organizmie ponad 2,5 promila. kolei w sobotę 18 lipca rano na ul. Nauczycielskiej w Szczytnie kobieta zatrzymała nietrzeźwego kierowcę i powiadomiła o tym policję. Jej uwagę zwróciło to, że opel vectra jechał „szlaczkiem”. Gdy 59-latek zatrzymał auto, podbiegła do niego i wyjęła kluczyki ze stacyjki. Badanie wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. astępnie około 19.00 policjanci otrzymali zgłoszenie z Małszewka, że po wsi z nadmierną prędkością jeździ audi. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że kierujący samochodem mężczyzna „łapał” pobocze. Kiedy nie mógł uruchomić silnika, za kierownicę wsiadł jego znajomy. W końcu obaj odjechali. Po kilkunastu minutach policjanci znaleźli 22-letniego kierowcę i zatrzymali go. Mężczyzna był pijany i miał ponad jeden promil alkoholu w organizmie. arę minut po godzinie 19.00 dyspozytor pogotowia ratunkowego zgłosił oficerowi dyżurnemu, że w Dąbrowach przewrócił się kierujący motorowerem. 35-latek, od którego czuć było alkohol, został przetransportowany do szpitala. Tam pobrano mu krew na zawartość procentowych trunków. obotnią serię wyczynów pijanych kierowców zakończył kilkanaście minut przed północą 39-latek zatrzymany na ul. Kopernika w Wielbarku. Mężczyzna kierował motorowerem, mając ponad 2 promile.

fot. OSP Jedwabno

W Choć zdarzenie wyglądało groźnie, to kierowca ciężarówki nie ucierpiał

W

poniedziałek 20 lipca rano koło Waplewa, na trasie Pasym – Jedwabno ciężarówka z cysterną do przewozu sypkich towarów wpadła do rowu i przewróciła się

na bok. Do zdarzenia doszło na zakręcie przy mijaniu się z autem osobowym. Na miejsce przyjechały dwie jednostki straży pożarnej z OSP Jedwabno i KP PSP w Szczytnie,

zespół ratownictwa medycznego i policja. Kierowca został zbadany przez ratowników medycznych. Na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń.

W Szczytnie drzewo spadło na samochód osobowy

NAWAŁNICA NAD POWIATEM

T

o, co działo się w niedzielne późne popołudnie, przypominało sceny z filmu katastroficznego. W krótkim czasie REKLAMA

6

N

P

fot. E. Kułakowska

W niedzielne popołudnie nad powiatem szczycieńskim przeszła gwałtowna nawałnica. Wichura powaliła wiele drzew, które utrudniały poruszanie się lokalnymi drogami. Jedno z nich spadło na samochód osobowy, ale na szczęście nikt nie ucierpiał.

Z

Wichura złamała konar jednego z drzew rosnących na dziedzińcu szczycieńskiego ratusza

nadciągnęły ciemne chmury, z których lunął deszcz. Do tego silnie wiało. Nawałnica dała się mocno we znaki organizatorom Dni i Nocy – Szczytno 2015 (piszemy o tym w innym miejscu). Wichura łamała także drzewa. Powalone konary z dróg usuwali strażacy. Interweniowali oni w Brajnikach, Giślu, Jedwabnie, Nartach, Rekownicy, a także w Szczytnie na ulicach: Leyka, Pasymskiej i Moniuszki. Silny wiatr złamał także konar jednego z klonów rosnących na dziedzińcu ratusza. Na szczęście nikt wsku-

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

tek tego zdarzenia nie ucierpiał. Drzewo spadło także na samochód osobowy w Szczytnie. Kierowca zdołał jednak wydostać się z auta o własnych siłach. powiecie szczycieńskim nie doszło do większych awarii związanych z dostawami prądu. Najwięcej tego typu przypadków było w powiatach: nidzickim, działdowskim i nowomiejskim, gdzie jeszcze w poniedziałek wyłączonych pozostawało 56 stacji transformatorowych, a energii elektrycznej nie miało 1465 odbiorców. (ew)

W

S

ZDERZENIE Z JELENIEM

W

czwartek 16 lipca w Sasku Wielkim toyota corolla zderzyła się z jeleniem. Kierująca samochodem kobieta podróżowała sama. Pomocy udzielił jej zespół ratownictwa medycznego. Zwierzę po zderzeniu oddaliło się do lasu.

Oprac. (ew)


SZCZYTNO:

JEZIORA CZYSTSZE,

ALE RYB MNIEJ Rozmowa z długoletnimi wędkarzami Franciszkiem Oleksiakiem i Antonim ŚwietlikowskimX

polepszeniu wszystko zaczyna tam wracać do punktu wyjścia. Inne badania naukowe wskazują, że po zastosowaniu koagulantów następuje spadek, nawet o 20%, przeżywalności zarodków szczupaka i ponad czterokrotny wzrost deformacji ciała wśród wylęgniętych osobników. TO: - Taki sam los spotkał jezioro Długie w Olsztynie. Pamiętam jak w latach 80. było ono oblegane przez wędkarzy. Z chwilą, gdy naukowcy weszli z koagulantem ryby już tam praktycznie nie ma.

- Akcja rekultywacji jezior w Szczytnie zakończyła się sukcesem. Od kilku lat miejskie kąpielisko nie jest już zamykane. Panowie jednak nie okazujecie z tego powodu radości.

Franciszek Oleksiak: - Niepokoi nas, że coraz mniej jest w naszych jeziorach ryb. A te, które występują, sprawiają wrażenie niedożywionych. Na obu akwenach wędkuję od 1958 roku, sędziuję też co roku zawody o puchar burmistrza Szczytna. Jeszcze do niedawna łowiono tu duże ilości szczupaków i okoni. Ostatnio podczas 7-godzinnych zmagań 30 wędkarzy „wyjęło” z wody zaledwie 5 kg ryby. Zauważyłem też, że płotki długości 25 cm mają w grzbiecie 1,5 cm, czyli dwukrotnie mniej niż powinny. Ryby są jak żyletki, gdyż brakuje im pokarmu.

- Może mniejsza liczba ryb w jeziorach to efekt nadmiernie gorliwych połowów? FO: - Co roku zgodnie z operatem wpuszczamy do jezior w

Antoni Świetlikowski i Franciszek Oleksiak ostrzegają, że wprowadzenie do jezior w Szczytnie ponad 200 ton koagulantu zabrało rybom pokarm

Szczytnie 12-15 tys. narybku szczupaka i 5-7 tys. ton sandacza. Od 10 lat nie było tu łowienia niewodem ani drgawicą. - Co zatem jest powodem tego niepokojącego zjawiska?

FO: - Wprowadzenie bardzo dużej ilości koagulantu, czego celem miało być oczyszczenie naszych akwenów. Wkrótce po zakończeniu akcji płetwonurkowie z klubu w Szczytnie zauważyli, że dno jeziora zostało pokryte kilkunastocentymetrową warstwą substancji przypominającej galaretę. Uniemożliwia ona rozwój przebywającej w strefie dennej, w zaległym mule, ochotce, która stanowi podstawowy pokarm dla ryb.

fot. A. Olszewski

- Czy w Szczytnie też jesteśmy na to skazani?

odwrócenia. Zawsze na wiosnę, w maju, odbywał się u nas potężny wylęg ochotki. Na wodzie pływało mnóstwo kokonów, z których się one wylęgają. Teraz takich widoków już nie możemy podziwiać. - Możemy za to kąpać się w miarę czystej wodzie.

AŚ: - Nie wiadomo jak długo jeszcze. Podobną metodę zastosowano na jeziorze Głęboczek w gminie Tuchola. Okazuje się, co potwierdza 16-letni monitoring Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy, że po chwilowym

AŚ: - Na dzień dzisiejszy trudno to będzie naprawić. Chodzi nam teraz o uratowanie przed podobną sytuacją jeziora Sasek Mały. Tam też czynione są starania o przeprowadzenie rekultywacji. Martwimy się, że kolejny zbiornik może być „załatwiony”. W Szczytnie na 71 hektarowych akwenach użyto 213 ton koagulantu, gdyby te same proporcje zastosować na Sasku, do wody zostanie wpuszczone prawie 1000 ton chemii. Warto byłoby przy okazji przeprowadzić niezależne badania naukowe, które wskazałyby jak te związki siarczanu glinu, które zjada ryba, wpływają później na nasze zdrowie. Rozmawiał Andrzej Olszewski

(x) Franciszek Oleksiak - członek Zarządu Okręgowego PZW Olsztyn i członek Zarządu Koła Sum w Szczytnie, członek PZW od 53 lat, Antoni Świetlikowski – prezes przez 37 lat koła wędkarskiego przy WSPol., a po jego rozwiązaniu wiceprezes koła nr 74 w Szczytnie, członek komisji rewizyjnej Okręgu Mazowieckiego PZW.

OGŁOSZENIE

Antoni Świetlikowski: - Moim zdaniem ochotki, czyli larwy komara, przykryte tą galaretą wyginęły. To samo mogło spotkać słonecznicę, ulubiony przysmak ryb drapieżnych. I to już jest sytuacja trudna do Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

7


POWIAT: Gęstość zaludnienia w Jedwabnie dwukrotnie mniejsza niż na Czarnym Lądzie

GORZEJ NIŻ W AFRYCE

fot. A. Olszewski

fot. T. Zagoździński

Zaledwie 12 osób przypada na kilometr kwadratowy w gminie Jedwabno. Z kolei w stolicy powiatu – Szczytnie gęstość zaludnienia jest blisko dwustukrotnie większa. Czy to cieszy, czy raczej martwi samorządowych włodarzy?

Wójta gminy Jedwabno Sławomira Ambroziaka optymizmem napawa fakt osiedlania się tu ludzi w wieku emerytalnym, zauroczonych walorami przyrodniczymi i turystycznymi

GĘSTOŚĆ ZALUDNIENIA (na 1 km2)

1. Legionowo 7. Warszawa 16. Ełk 20. Kętrzyn 33. Ostróda 43. Szczytno powiat szczycieński gm. Pasym gm. Szczytno gm. Dźwierzuty gm. Rozogi gm. Świętajno gm. Wielbark gm. Jedwabno

8

– 4008 – 3355 – 2855 – 2698 – 2388 – 2277 – 37 – 36 – 36 – 26 – 25 – 22 – 19 – 12

(dane GUS)

województwie, za Ełkiem, Ostródą i Kętrzynem.

PRZYDAŁOBY SIĘ PRZEDMIEŚCIE Jak gęstość zaludnienia przekłada się na życie stolicy powiatu? Czy więcej mamy z tego powodu korzyści, czy strat? Zdaniem burmistrz Danuty Górskiej, trudno o jednoznaczną odpowiedź. Nie ma natomiast ona wątpliwości co do tego, że miasto ma zdecydowanie za mały obszar. - Nie mamy swojego przedmieścia. Ledwie kierowca minie tablicę z napisem „Szczytno”, już praktycznie jest w śródmieściu – mówi burmistrz. Dodaje, że głównym mankamentem małej powierzchni miasta jest brak terenów pod budownictwo mieszkaniowe.

kańców. Wśród blisko 3 tysięcy gmin i powiatów w Polsce daje to jej 12. miejsce pod względem najmniejszego zaludnienia. - Martwię się z tego powodu, bo to dla nas niekorzystne – ubolewa wójt Sławomir Ambroziak. Z tego właśnie powodu mniejsze podatki wpływają do kasy gminy, a co za tym idzie skala inwestycji jest ograniczona. W restauracjach, barach, czy warsztatach samochodowych klientów bywa mniej niż w dużych gminach.

fot. archiwum

Najnowsze dane GUS wskazują, że najbardziej zaludnioną miejscowością w Polsce jest Legionowo. Na jeden kilometr kwadratowy przypada tam 4 tys. osób, więcej niż w Warszawie. W krajowej czołówce na 43. miejscu znajduje się Szczytno ze wskaźnikiem 2277. Pod tym względem zajmujemy czwartą pozycję w

MAŁE POLE DO DZIAŁANIA Po drugiej stronie bieguna znajduje się gmina Jedwabno. Tam na jeden kilometr kwadratowy przypada średnio 12 miesz-

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

Burmistrz Danuta Górska: - Ledwie kierowca minie tablicę z napisem „Szczytno”, już praktycznie jest w śródmieściu

- Mniejsze jest u nas pole dla działalności przedsiębiorców. Negatywnie przekłada się to też na inne dziedziny życia, np. gospodarkę odpadami – wylicza wójt. Firma odbierająca śmieci, na dojazd do jednego gospodarstwa musi pokonać średnio zdecydowanie więcej kilometrów niż w gęsto zaludnionych samorządach. To niekorzystnie przekłada się na wysokość stawek.

NADZIEJA W EMERYTACH Gęstość zaludnienia w gminie Jedwabno jest dwukrotnie niższa niż w ... Afryce. Wójt Ambroziak jednak nie załamuje rąk. Za główny cel stawia sobie stwarzanie lepszych warunków życia młodym ludziom, co ma powstrzymać ich przed opuszczaniem rodzinnych stron. Optymizmem napawa go fakt osiedlania się tu coraz większej grupy ludzi w wieku emerytalnym, zauroczonych walorami przyrodniczymi i turystycznymi gminy. W Rekownicy stanowią oni już większość mieszkańców. (o)


WIELBARK: T ak źle na terenie gminy nie było już od wielu lat. Wójt apeluje o racjonalne gospodarowanie wodą

SUSZA NĘKA ROLNIKÓW rują sytuację. Z ostatnich komunikatów Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach wynika, że najbardziej zagrożone są zboża jare. Tych w gminie Wielbark nie uprawia się jednak dużo. - Dlatego zdecydowaliśmy się przyjmować od rolników wnioski dotyczące strat w innych uprawach, w tym na trwałych użytkach zielonych – mówi Barbara Pac. Na początku tego tygodnia wnioski miały trafić do wojewody. Zgodnie z procedurą, powołuje on komisję mającą oszacować starty.

Niespotykana od lat susza dotknęła gminę Wielbark. Najbardziej daje się ona we znaki rolnikom, bo z powodu utrzymującego się od miesięcy braku większych opadów łąki i pastwiska zaczęły przypominać stepy. Producenci mleka są zmuszeni sprowadzać siano z odległych zakątków kraju i dokarmiać bydło, któremu brakuje naturalnego o tej porze roku pożywienia.

ZATRZYMUJCIE WODĘ

POLA I ŁĄKI JAK STEPY Utrzymująca się od miesięcy susza dotknęła cały powiat szczycieński, ale najbardziej jej skutki odczuwalne są w gminie Wielbark. Jedną z przyczyn jest to, że na tym terenie znajdują się słabe ziemie, zaliczane do V i VI klasy. Brak większych opadów śniegu zimą oraz deszczu wiosną zrobił swoje. Łąki i pastwiska przypominają dziś wypalone słońcem stepy. - Niektóre rzeczki, takie jak np. Przeździęcka Struga wyschły do dna. Poziom wody zmniejszył się zauważalnie także w większych rzekach – mówi Wiesław Markowski, były wójt gminy Wielbark, a obecnie kierownik Rejonowego Oddziału Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Olsztynie. Obawia się, że teraz nie pomogłyby już nawet większe opady deszczu, bo w wielu miejscach wystąpiła tzw. susza fizjologiczna. - Na niektórych łąkach roślinność wyschła do korzeni i się

fot. E. Kułakowska

Sławomir Wenta (na zdjęciu z żoną Małgorzatą) nie wyklucza, że w razie przedłużania się suszy, będzie musiał zredukować liczebność stada krów

nie odrodzi – mówi Wiesław Markowski. Do tego na terenie gminy występują gleby torfowe, które w przypadku niedoboru wody szybko ulegają przesuszeniu, zamieniając się w pył.

KLĘSKA BIJE PO KIESZENI Taka sytuacja najbardziej daje się we znaki rolnikom. Sławomir Wenta z żoną Małgorzatą prowadzi duże gospodarstwo w Lesinach Wielkich, wyspecjalizowane w produkcji mleka. Obecnie liczy ono 70 sztuk bydła, w tym około 40 krów dojnych. - W tym roku straty w roślinach pastewnych sięgają 40 – 50% - szacuje pan Sławomir. Z powodu suszy brakuje siana, znacznie mniej będzie też kukurydzy, z której produkuje się kiszonkę dla bydła. Stanowiła ona pokarm dla zwierząt na zimę. Pan Sławomir przyznaje, że tegoroczna klęska uderza go mocno po kieszeni. - Na zakup pasz dla bydła wydałem już

około 7 tys. zł – mówi rolnik. Nie wyklucza, że jeśli susza utrzyma się przez kolejne tygodnie, będzie musiał zredukować liczebność stada. Siano dla bydła sprowadza aż spod Siedlec. Koszt jednej beli wynosi około 90 złotych. - Podobno to i tak tanio, bo od innych rolników słyszę, że płacą nawet po 100 – 120 zł – zauważa. Pan Sławomir nie pamięta już, kiedy ostatnio było tak sucho jak teraz, choć ubiegły rok także zaliczał się do skąpych w wodę.

KOLEJKA Z WNIOSKAMI W minionym tygodniu w Urzędzie Gminy Wielbark przyjmowano wnioski od rolników dotyczące poniesionych przez nich z tytułu suszy strat. Zainteresowanie było bardzo duże. Do czwartku wpłynęło ponad 100 wniosków – informuje inspektor ds. ochrony środowiska w UG w Wielbarku Barbara Pac. Urzędnicy na bieżąco monito-

Z kolei wójt Wielbarka Grzegorz Zapadka apeluje do rolników o racjonalne gospodarowanie wodą. Zwraca uwagę na to, że bardzo często wczesną wiosną, kiedy stoi ona na polach i łąkach, wielu gospodarzy czym prędzej chce ją spuścić. To złe rozumowanie. Tę wodę trzeba jak najdłużej zatrzymać, bo jak ją całą spuścimy, to możemy mocno cierpieć – przestrzega Zapadka. Do niewłaściwych zachowań zalicza też wycinanie zadrzewień śródłąkowych i pastwiskowych. - Apeluję do rolników zajmujących się hodowlą bydła, aby te olchy przywracać, bo to uchroni łąki przed przesuszeniem – mówi wójt. Przewiduje, że jeśli sprawdzą się prognozy hydrologów, kolejne lata także będą suche. Wtedy rolnicy staną przed koniecznością budowania systemów nawadniających. Apele wójta w pełni popiera jego poprzednik. - Wciąż pokutuje przekonanie, że jak woda stoi na polu, to jest katastrofa. Pozbywanie się jej to błąd – podkreśla Wiesław Markowski, dodając, że dawniej stosowano zalewowy system nawadniania gruntów, który całkiem nieźle się sprawdzał. Ewa Kułakowska

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

9


PASYM: Nie wykreślili zmarłych, a żywych pominęli

urzędnicy nie mają wpływu na to, kto ostatecznie na listach wyborców jest umieszczony. Nie dokonuje się analizy pod kątem, czy ktoś żyje, czy nie. Brane są dane z automatu – tłumaczy. - Jeśli trwa postępowanie spadkowe, to osoby zmarłe dalej funkcjonują u nas jako podatnicy podatku rolnego i są na listach. Według skarbnika, część winy ponoszą sami podatnicy, którzy nie wywiązują się z nałożonego na nich obowiązku dokonywania zmian w deklaracjach podatkowych. Poza tym nie sprawdzają tego, czy są ujęci w spisie wyborców, który jest wyłożony do wglądu na 14 dni przed wyborami.

MARTWE DUSZE NA LISTACH

Niedawnym wyborom do Izb Rolniczych towarzyszyła bardzo niska frekwencja. Trudno się dziwić, skoro na listach wyborców znalazły się osoby nieżyjące już od kilku lat. Zabrakło natomiast na nich uprawnionych do głosowania.

fot. A. Olszewski x2

NIEPRZEKONANA RADNA

Sporządzając listy wyborców urzędnicy w Pasymiu, jak przyznaje skarbnik Młyńczak, nie sprawdzają czy ktoś żyje, czy nie. Dane brane są „z automatu”. Radnej Hannie Gryczce to się nie podoba

PRZYKRA SYTUACJA Bałagan na listach w niedawnych wyborach do Izb Rolniczych ujawnia radna gminy Pasym Hanna Gryczka. Zasiadając w składzie komisji wyborczej, mogła się naocznie przekonać, że na listach uprawnionych do głosowania były osoby nieżyjące już od kilku lat. Zabrakło na nich natomiast miejsca dla co najmniej kilku żyjących. Poirytowani odchodzili z lokalu wyborczego „z kwitkiem”. Radna apeluje do władz gminy, aby przyjrzały się spisowi wyborców. - Na jesieni mamy kolejne wybory i dobrze byłoby uniknąć powtórki tej przykrej sytuacji – uważa Hanna Gryczka.

SPECJALNY PROGRAM Spis wyborców do Izb Rolniczych był przygotowywany w referacie finansowym, kiero-

10

wanym przez skarbnika Arkadiusza Młyńczaka. Cztery lata temu dla ułatwienia sobie pracy urząd zakupił specjalny program z modułem dotyczącym wyborów do Izb Rolniczych,

który automatycznie pobiera dane z modułów podatkowych. Dzięki temu identyfikowani są uprawnieni do głosowania podatnicy podatku rolnego. Skarbnik przyznaje jednak, że

Argumenty skarbnika nie przekonują radnej Gryczki. Jako przykład podaje sytuację z jej rodziny. - Nieżyjący już od kilku lat ojciec jeszcze za życia przepisał gospodarstwo na syna. I co ciekawe na liście uprawnionych do głosowania ojciec był, a syn – nie – mówi radna. Opowiada też, jak do komisji przyszli małżonkowie, którzy brali już udział w wyborach do Izb Rolniczych w poprzednich latach, a teraz zabrakło ich w spisie. Może powinni sprawdzić wcześniej, czy są na liście? - Po co? Przecież nie mieli podstaw do tego, żeby sądzić, że ktoś ich wykreśli z listy wyborców - odpowiada radna. (o)

List do Urzędu Miejskiego w Szczytnie REFLEKSJE PO SOBOTNIM KONCERCIE No tak. Pod pozorem ulepszania, doganiania (kogo?), postępu itp. głodnych haseł, ze strony www - dość siermiężnej zresztą - e-szczytno, przeszliśmy szczęśliwie (?) w niemniej szczęśliwą epokę strony miastoszczytno. pl :( Tu miga, tam się przesuwa. Jest wesoło i kolorowo. Ale poczty do burmistrza już wysłać nie można. Może tylko tymczasem? A o czym chciałabym tam napisać? Otóż o tym, że nie kardiologicznie, ale etycznie i logicznie bolało mnie dopiero co

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

serce. Oto godzinę temu, trochę po godz. 23.00 poszły w niebo setki złotych. Petardy i inne świeczki zapalone ku czci... (no właśnie, kogo?). A biednemu wykształconemu humaniście, którego znam od 49 lat, a który musi się ogłaszać w lokalnym tygodniku, z nadzieją, że dorobi do tzw. czynszu i podatku za mieszkanie, gaz i prąd (sporą część z tego bierze przecież miasto....) toż miasto - w osobach m.in. p.burmistrz - nie chce dać zarobić. Tylko puszcza race w niebo i marnuje kasę wspólną z

nie wiadomo jakiej okazji oraz zanieczyszcza antyekologicznie atmosferę. Siedzi więc biedny przeuczony humanista nocami przy komputerze, wypełnia ankiety za ok. 20 gr - 2 zł za jedną, klika w reklamy za ok. 4 gr i przegląda ogłoszenia o pracy. A nuż coś znajdzie, skoro głupi i do władz miejskich mimo wykształcenia się nie pcha. Wtedy z samych diet by pożył... A miasto świętuje.... sawantka (imię i nazwisko do wiadomości redakcji)


fot. archiwum Stowarzyszenie Kulturalnego „Tanecznik”

JEDWABNO: Wiele wskazuje, że współpraca między zespołami przeniesie się na samorządy

zurem, a „Jedwabno” - żabką – wspomina kierownik zespołu „Ciardasie” Marian Kikla. Od tamtej pory górale kultywujący folklor spiski regularnie odwiedzają Mazury, a ich koledzy z Jedwabna – Czarną Górę. Zdaniem wójta Ambroziaka, warto te kontakty sformalizować. - Chcemy, by nasza współpraca objęła z czasem też inne obszary niż kultura – mówi wójt.

FOLKLORYSTYCZNE ZAGŁĘBIE

Zespół „Ciardasie” pod wodzą Mariana Kikli (na zdjęciu z prawej) od wielu lat współpracuje z Zespołem Pieśni i Tańca „Jedwabno”. Ostatnio górale gościli w tej miejscowości przy okazji Festiwalu Folklorystycznego

Górale, jeśli chodzi o kultywowanie swojego folklo-

JAK GÓRALE Z MAZURAMI Samorząd Jedwabna czyni starania o nawiązanie bliższej współpracy z gminą Bukowina Tatrzańska. Pochodzący z niej zespół folklorystyczny „Ciardasie” od dawna już utrzymuje przyjacielskie kontakty z Zespołem Pieśni i Tańca „Jedwabno”.

Samorządy powiatu szczycieńskiego mają szczególny sentyment do swoich odpowiedników na południu, a szczególnie do górali. Dziesięć lat temu zawarły oficjalne porozumienie o współpracy z powiatem żywieckim. O ile w przypadku Szczytna, Pasymia i Rozóg kontakty z gminami wchodzącymi w jego skład są utrzymywane, o tyle np. jeśli chodzi o Jedwabno, pozostały tylko na papierze. - Porozumienie z gminą żywiecką umarło śmiercią naturalną. Trudno podtrzymywać coś na siłę – mówi wójt Jedwabna Sławomir Ambroziak. Wiele wskazuje na to, że samorząd nawiąże współpracę z inną gminą leżącą w górach – Bukowiną Tatrzańską. Na jej terenie, w miejscowości Czarna Góra, działa zespół „Ciardasie”, który od wielu już lat przyjaźni się z Zespołem Pieśni i Tańca „Jedwabno”. Ostatnio gościł tu podczas pierwszej edycji Festiwalu Folklorystycznego. Zespoły poznały się na występach w Zakrzewie w Wielkopolsce. - Zafascynowało nas to, że choć mieszkamy w różnych krańcach kraju, mamy w swoim repertuarze podobny taniec. My go nazywamy ma-

ŚWIĘTAJNO: Z jednej strony oszczędności, z drugiej - kradzieże

NIE WYŁĄCZAJCIE NAM LAMP W NOCY

Realizowany w gminie Świętajno od kilku lat program oszczędnościowy polegający na wyłączaniu lamp w godzinach późnonocnych przynosi wymierne korzyści finansowe. Przy okazji jednak mieszkańcy czują się mniej bezpieczni, dochodzi do kradzieży. samorząd już od kilku lat szuka oszczędności w swoim budżecie. To nie podoba się mieszkańcom Jerut. – Wszystko ładnie, pięknie, oszczędności są, ale przy okazji jest coraz więcej złodziei – alarmuje w ich imieniu radna Julita Dziczek. Ostatnio na przykład zginęły dwa rowery. Nic dziwnego, że do radnej dociera coraz więcej

fot. Ł. Łogmin

ZAPRZYJAŹNIONE ZESPOŁY

ru, są dla nas niedościgłym wzorem. - W samej tylko naszej gminie działa piętnaście zespołów. Zdarza się, że w jednej wsi są dwa, a nawet trzy – mówi Marian Kikla, dziwiąc się, że w całym powiecie szczycieńskim funkcjonuje tylko jeden profesjonalny zespół, właśnie w Jedwabnie. Dodaje, że gmina Bukowina Tatrzańska rocznie przeznacza na ich działalność ok. 100 tys. złotych. - Przy takiej liczbie to jednak wcale niewygórowana kwota – zauważa szef „Ciardasiów”. Do tego panuje silna konkurencja. - Żeby się u nas przebić, trzeba naprawdę coś pokazać – mówi pan Marian, który oprócz tego, że kieruje zespołem, to jeszcze uczy młodzież grać na skrzypcach, tańczyć i opracowuje choreografię. Miłość do spiskiego folkloru zaszczepił także dwóm swoim synom, Grzegorzowi i Dominikowi, którzy występują w „Ciardasiach”. (ew)

Radna Julita Dziczek alarmuje, że wyłączanie w Jerutach lamp w godzinach nocnych spowodowało wzrost kradzieży

W gminie Świętajno, po północy, wyłączane jest oświetlenie uliczne. W ten sposób

WYDATKI GMINY ŚWIĘTAJNO NA OŚWIETLENIE ULICZNE 2009 r. – 163 tys. zł 2010 r. – 153 tys. zł 2011 r. – 140 tys. zł 2012 r. – 145 tys. zł 2013 r. – 125 tys. zł 2014 r. – 99 tys. zł

skarg. – U nas nigdy wcześniej nie było kłopotów ze złodziejami – podkreśla. Problem dostrzegają też inni radni i proponują, aby wyłączać np. co drugą lampę. – Możemy to zrobić, ale wtedy zapłacimy dwukrotnie wyższy rachunek – temperuje zapędy radnych wójt Alicja Kołakowska. Radni Fabisiak i Gąska sugerują, żeby nie wyłączać lamp w miejscach podwyższonego ryzyka, jak skrzyżowania, czy sklep nocny. Z kolei Andrzej Bełcikowski nie widzi w wyłączaniu świateł większego problemu. – U nas w Długim Borku trochę było zgrzytów, ale mieszkańcy dali się przekonać. Przekonał ich argument o oszczędnościach – mówi radny i podsumowuje: - Złodziej jak ma coś ukraść, to i tak sobie poradzi, niezależnie od tego czy lampa świeci, czy nie. (o)

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

11


fot. M. Borowska, A. Olszewski

ROZOGI: „Saria” domaga się od gminy remontu nawierzchni 2,5-kilometrowego odcinka wiodącego do jej zakładu

SKARGA NA DROGĘ

Dyrektor „Sarii” w Długim Borku złożył skargę na gminę Rozogi dotyczącą złego stanu drogi prowadzącej do zakładu. To reakcja na liczne monity pracowników, którzy mają już dość przemieszczania się po zniszczonej nawierzchni. Tymczasem samorząd Rozóg nie ma środków, aby samodzielnie remontować drogę biegnącą do zakładu leżącego na terenie sąsiedniej gminy Świętajno. GMINA NIE MA PIENIĘDZY Liczący 2,5 kilometra odcinek łączący drogę krajową nr 53 z zakładem „Sarii” w Długim Borku już od dawna znajduje się w złym stanie. Nawierzchnię niszczą przemieszczające się tędy ciężarówki wożące odpady do utylizacji. Droga ma status gminnej i należy do gminy Rozogi, a sam zakład znajduje się na terenie gminy Świętajno. Do tego odcinek przebiega przez podmokły, bagnisty obszar, co zwiększa koszty ewentualnej modernizacji. Tymczasem zakład w Długim Borku upomina się o nią coraz bardziej stanowczo. Na początku kwietnia jego kierownictwo zwróciło się do gminy Rozogi z pisemnym wnioskiem o remont drogi. Odpowiedzieliśmy, że środki na ten cel nie były zaplanowane w budżecie na 2015 roku – mówi wójt Rozóg Zbigniew Kudrzycki. Dodaje, że pismo to zostało potraktowane jako wskazanie do podjęcia

12

działań w sprawie poprawy nawierzchni w najbliższym terminie. - Poinformowaliśmy też zakład, że jest to gminna droga wewnętrzna, nieprzystosowana do ruchu pojazdów o dużej masie – dodaje wójt. Zaznacza, że odcinkiem tym poruszają się ciężarówki przewożące nawet po 40 ton odpadów. To, według wójta, powoduje, że musiałaby być wyremontowana w taki sposób, aby nawierzchnia wytrzymała duże obciążenie. - W tej chwili nie stać nas na modernizację tego odcinka – przyznaje Kudrzycki. Według podanych przez wójta szacunków, remont drogi to koszt rzędu ok. 5 mln złotych.

SKARGA DO WOJEWODY W odpowiedzi na stanowisko gminy, dyrektor zakładu skierował skargę do wojewody w sprawie złego stanu odcinka. Pisze w niej m.in., że został ostrzeżony, że w razie dal-

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

szej degradacji nawierzchni, gmina rozważy możliwość ograniczenia ruchu ciężkich pojazdów. To z kolei mogłoby postawić pod znakiem zapytania dalsze funkcjonowanie zakładu. Wojewoda uznał, że organem władnym do rozpatrzenia skargi jest komisja rewizyjna Rady Gminy Rozogi. Do tej pory odbyła ona w tej sprawie dwa posiedzenia. Na drugie, które miało miejsce 9 lipca był zaproszony dyrektor zakładu w Długim Borku, ale się nie stawił. - Takie spotkanie było ze wszech miar potrzebne chociażby po to, aby spróbować wspólnie rozwiązać problem „Sarii” i naszej gminy – ubolewa wójt. Przy okazji zauważa, że niedawno remontowany był odcinek drogi między Długim Borkiem a zakładem na terenie gminy Świętajno. Tam jednak postawiono ograniczenia tonażu pojazdów. Rozogi tego nie zrobiły. Wójt otwarcie przyznaje też, że jego samorząd nie ma wielkiego interesu w tym, aby pokrywać

Wójt Zbigniew Kudrzycki: - To droga priorytetowa dla gminy Świętajno i władz wojewódzkich, które też powinny o nią zadbać

koszty związane z remontem drogi wiodącej do zakładu leżącego na terenie innej gminy. - To droga priorytetowa dla gminy Świętajno i władz wojewódzkich, które też powinny o nią zadbać – uważa wójt Kudrzycki. Przypomina również, że gmina Rozogi, w miarę posiadanych środków, poprawia stan nawierzchni. Ostatni taki bieżący remont został przeprowadzony w ubiegłym roku. Zdaniem wójta, najlepszym rozwiązaniem sytuacji byłoby wystąpienie do wojewody o specjalne potraktowanie drogi do zakładu. To umożliwiłoby ubieganie się o dotacje na jej modernizację.

CZY „SARIA” SIĘ DORZUCI? Próbowaliśmy skontaktować się z dyrektorem zakładu w Długim Borku, ale przebywa on do końca miesiąca na zwolnieniu. Jego zastępca wyjaśnia, że skarga była wynikiem licznych monitów pracowników, w tym tych mieszkających na terenie gminy Rozogi, którzy mają już dość przemieszczania się po zniszczonej nawierzchni. Przypomniał też, że zakład parę razy na własny koszt łatał drogę. Kilka lat temu zapytaliśmy dyrektora, czy „Saria” byłaby skłonna partycypować w kosztach kompleksowego remontu. - Pompujemy duże pieniądze w infrastrukturę zakładu i w tej sytuacji nie możemy jeszcze dokładać do drogi, która nie jest nasza – usłyszeliśmy od dyrektora Patryka Samsla. Nie wykluczał wówczas, że firma mogłaby jednak partycypować w np. w pokryciu kosztów dokumentacji. Ewa Kułakowska


SZCZYTNO: O ferowane w mieście lokalne pamiątki w większości nie zachwycają ani wyglądem, ani pomysłem

JAK PROMUJEMY SZCZYTNO? Turyści odwiedzający Szczytno, bramę do Warmii i Mazur, powinni napędzać lokalny rynek pamiątkarski i przyczyniać się do rozwoju tej branży. Postanowiliśmy sprawdzić czy tak jest istotnie i czy to, co oferują miejscowe placówki z suwenirami może kogokolwiek zainteresować. GDZIE TO CENTRUM?

W SALONIKU i „ZSZYWCE” Zwykłe placówki handlowe również oferują pamiątki z napisami „Szczytno”. Jedną z nich jest salonik prasowy Jacka Śmi-

Jedną z piękniejszych pamiątek, i to ręcznej roboty, prezentuje Iwona Pawlak ze sklepu „Zszywka”

fot. M.J.Plitt

BEZ PROMOCJI NIE DA RADY

Pomysł „Agatonu” - koszulka „I love Szczytno” jest do kupienie m. in. w saloniku Jacka Śmigowskiego (na zdjęciu)

gowskiego. Znajdziemy w nim dość zróżnicowany asortyment, od całkiem sporych jaśków, czyli poduszek, koszulek z napisem „I love Szczytno”, kubeczków, po kieliszki (już wyszły!), długopisy, proporczyki czy breloczki. - Część pamiątek już się sprzedała – cieszy się handlowiec. Musi uzupełnić zapas poduszek, kieliszków i magnesików. Te ostatnie idą najlepiej, ale jedynie

fot. M.J.Plitt

Miasto, choć sezon w pełni, nie wychodzi naprzeciw turystom już nie tylko w kwestii pamiątek, ale i dostępu do należytej wiedzy. Jedyny punkt informacji turystycznej, czyli CIT jest trudny do odnalezienia. Znajduje się on w Miejskim Domu Kultury, ale o jego lokalizacji dowiedzieć się można jedynie z małej tabliczki wystawionej w oknie MDK-u. Jak turysta zjawiający się pierwszy w Szczytnie ma tam trafić? A co z lokalnymi pamiątkami? Szczególnie chodziłoby o te z napisami „Szczytno”, by było wiadomo skąd pochodzą. Wybór niby jest, bo CIT oferuje standardowe magnesy na lodówki z wizerunkami miasta, pocztówki, które zaopatrzono nawet dodatkowo w pamiątkowy talar, kubki a także patery z herbem grodu oraz kieszonkowe wydawnictwo „Szczytno przewodnik po historii i zabytkach miasta”.

- Najlepiej schodzą magnesiki – mówi Iwona Pawlak, sprzedawczyni. Dodaje, że tak na dobre sezon w Szczytnie rozpoczyna się dopiero po „Dniach i Nocach”, więc trudno ocenić popyt na pamiątki. Ogólnie nie jest jednak z tym najlepiej, bo ma jeszcze na składzie i takie z napisami „Szczytno 2014”. Tych suwenirów raczej już nie sprzeda.

po kilkanaście sztuk w najlepsze dni. Jak nas informuje, w pamiątki zaopatruje się w miejscowej hurtowni „Agaton” i zakładzie w Olsztynie (pocztówki). W innej niedużej szczycieńskiej placówce o nazwie „Zszywka” - Sklepik Rzeczy Ładnych także możemy nabyć miejscowe pamiątki. Tutaj rzuca się w oczy coś dla łasuchów – ogromne lizaki z napisami „Szczytno 2015”, ale są też i mniejszych rozmiarów. Poza tym sklep oferuje tradycyjne magnesy na lodówki, pocztówki, czy breloczki, w sumie niby typowy, niczym się nie wyróżniający asortyment. Jednak „Zszywka”, prowadzona przez olsztyniankę, Annę Kochańską, proponuje coś więcej. Unikatowe pamiątki wykonane własnoręcznie przez właścicielkę, w oryginalnej technice decupage. Są to wręcz małe dzieła sztuki, ręcznie zdobione torebki na zakupy w kilku rozmiarach, ale też odpowiednia jest ich cena – ponad 20 zł za większy rozmiar.

Głównym i na dobrą sprawę jedynym inicjatorem produkcji lokalnych pamiątek jest hurtownia „Agaton” prowadzona przez mieszkańca Szczytna Jana Myślaka. - Tego zadania podjąłem się sam, bo ani miasta, ani powiatu nie udało mi się zainteresować tematem - mówi rozgoryczony Jan Myślak. Sam wymyśla różne wzory, ale gotowy produkt nie zawsze udaje się potem sprzedać, no i niestety, łatwo ponosi się straty. Jednak ostatnie pomysły, czyli koszulki z napisem „I love Szczytno”, czy poduszki idą jako tako, ale nie jest to rewelacja. Sprzedaż pamiątek w Szczytnie nijak ma się do sprzedaży tego typu gadżetów w turystycznych miastach, jak np. w Mikołajkach, Rucianem-Nidzie, czy Giżycku. Jak nam mówi pan Jan, w porównaniu np. do Mikołajek sprzedaż tego samego typu pamiątek w Szczytnie jest około sto razy mniejsza(!). Powodów takiego stanu rzeczy wymienia kilka. Szczytno nie jest typowym miastem turystycznym, w którym goście zatrzymywaliby się na dłużej. Przyjezdni bywają krótko, tylko po to, aby dokonać zakupów żywości oraz alkoholu. Potem znikają, bo w Szczytnie nie ma czego zwiedzać, ergo nie jest popularne wśród turystów i nie zależy im na jakichkolwiek suwenirach. - Aby funkcjonował u nas jako taki lokalny rynek pamiątek, miasto musiałoby być najpierw należycie wypromowane – konkluduje Jan Myślak. Marek J.Plitt

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

13


Nasze propozycje na najbliższy tydzień

fotomontaż M.J.Plitt, fot. A. Olszewski, E. Kułakowska

RECEPTA NA NUDĘ

Dyrektor Jarosław Sarnowski wytyka wójt Alicji Kołakowskiej, że jej zarzuty są bezzasadne

ŚWIĘTAJNO: Dyrektor Departamentu Urzędu Marszałkowskiego zaprzecza tłumaczeniom Alicji Kołakowskiej

ZARZUTY WÓJT SĄ BEZZASADNE Wójt gminy Świętajno w szukaniu winnych utraty unijnego dofinansowania mocno się zagalopowała. - Żaden z dyrektorów nigdy nie zapewniał o staraniach mających na celu uznanie racji gminy Świętajno – dementuje jej słowa Jarosław Sarnowski, dyrektor Departamentu Rozwoju Obszarów Wiejskich i Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie. Trudna sytuacja finansowa gminy Świętajno wynikająca m. in. z utraty części unijnego dofinansowania dwóch dużych inwestycji sprawia, że atmosfera w samorządzie staje się nerwowa. Wójt Alicja Kołakowska nie czuje się winna, choć to także za jej rządów doszło do rażących błędów w rozliczeniu inwestycji wodno-kanalizacyjnej obejmującej Piasutno i Powałczyn. Z tego powodu gmina musi teraz zwrócić 360 tys. zł. Podczas posiedzenia komisji Rady Gminy, o czym informowaliśmy, wójt próbowała zrzucić winę na dyrektorów Departamentu Rozwoju Obszarów Wiejskich i Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie. Mieli ją oni zapewniać wcześniej, że będą starali się robić co w ich mocy, żeby uznać rację gminy Świętajno. Tymczasem w nadesłanym do naszej redakcji piśmie dyrektor tegoż departamentu Jarosław Sarnowski zaprzecza słowom wójt Kołakowskiej. ..podnoszone przez Panią Wójt Gminy Świętajno zarzuty są bezzasadne - pisze dyrektor Sarnowski. Potwierdza też, że przyczyną rozwiązania umowy na dofinansowanie inwestycji było

14

niezłożenie kompletnego wniosku o płatność z wymaganymi załącznikami. Stało się tak mimo wcześniejszego dwukrotnego wezwania gminy do jego uzupełnienia. Nie dostarczyła ona m.in. umów z wykonawcami robót, zawiadomienia Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o zamiarze przystąpienia do użytkowania inwestycji, potwierdzenia tegoż inspektora, że nie wnosi co do tego sprzeciwu, a także nie przedstawiła protokołu odbioru końcowego robót budowlanych, który umożliwiałby identyfikację wykonanych prac. Przy okazji dyrektor rozwiewa wątpliwości, że mogło dojść do błędu po stronie Urzędu Marszałkowskiego. Każdy wniosek o płatność jest autoryzowany przez dwóch pracowników merytorycznych, nadzór nad ich pracą sprawuje kierownik biura a następnie podjęte rozstrzygniecie zatwierdza dyrektor departamentu. Tak skonstruowane procedury eliminują ryzyko popełnienia błędu skutkującego nieuprawnionym przyznaniem płatności bądź jej odmową - pisze dyrektor Jarosław Sarnowski. (o)

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

Letni czas sprzyja nie tylko wypoczynkowi na łonie przyrody, ale też udziałowi w koncertach lub imprezach plenerowych organizowanych na terenie powiatu szczycieńskiego. Oto, co wydarzy się w najbliższych dniach:

PASYM * Sobota, 25 lipca, kościół ewangelicko – augsburski, godz. 18.00. W ramach XVIII Międzynarodowych Pasymskich Koncertów Muzyki Organowej i Kameralnej Pasym – Dźwierzuty 2015 wystąpią: Petra Müller (organy) i Rüdiger Funk (instrumenty perkusyjne). Oboje przyjadą do Pasymia z Hamburga. Petra Müller od 2004 r. jest kantorem w Hamburgu – Rissen. Prowadzi też różne zespoły kameralne i instrumentów dętych. Zainicjowała cykl koncertów „Hamburski Singalongs”. W ostatniej edycji wzięło udział 3000 uczestników. Rüdiger Funk jest absolwentem klasy instrumentów perkusyjnych w Hochschule für Musik und Theater w Hamburgu. Od 25 lat współpracuje z wieloma orkiestrami, zespołami, teatrami muzycznymi północnych Niemiec. Od 2005 r. współpracuje z Petrą Muller. Wstęp wolny.

DŹWIERZUTY * Niedziela, 26 lipca, kościół ewangelicko – augsburski, godz. 18.00. Wystąpi Henryk Gwardak (organy). Muzyk pochodzi z Wrocławia, już w wieku pięciu lat rozpoczął naukę gry na fortepianie. Jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej we Wrocławiu w Henryk Gwardak klasie organów. Po uzyskaniu dyplomu podjął pracę pedagogiczną w średnich szkołach muzycznych w Legnicy, a następnie w Elblągu. Przez blisko 10 lat był w tym mieście organistą katedry św. Mikołaja. W 1980 r. zapoczątkował cykl koncertów organowych w Elblągu, Kwidzynie i Stegnie. Był też dyrektorem Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej we Fromborku. Na swoim koncie ma ponad 400 koncertów w Polsce i ponad 20 w krajach Europy, a także w Ameryce Południowej i Japonii. Wstęp wolny.

JERUTKI * 24 – 25 lipca, scena „Pod skrzydłem”, godz. 21.00 – spektakl teatralny „Dzika jabłoń” zrealizowany w ramach projektu Stowarzyszenia „Anima”. Scenariusz oparty na prozie pochodzącego z Mazur pisarza Siegfrieda Lenza. Reżyseria: Jacek Malinowski. Obsada: Katarzyna Siergiej, Mateusz Witczuk, aktorzy Teatru Dramatycznego w Białymstoku oraz uczestnicy warsztatów aktorskich. Muzyka: Robert Wasilewski. Wstęp wyłącznie z bezpłatnymi wejściówkami, które można otrzymać w MDK-u oraz siedzibie Fundacji Kreolia – Kraina Kreatywności w Jerutkach w godz. 11.00 – 17.00.

ORZESZKI * Niedziela, 26 lipca, plac przy świetlicy, godz. 13.00 - festyn rodzinny „Przyjazne Orzeszki” i Festiwal Kultury Ludowej. Oprac. (ew)


bów, które mamy i zahamować wyjazdy lekarzy na zachód. Racjonalizacja w służbie zdrowia to słowo klucz do poprawy, o którym wszyscy mówią a nikt na poważne nie stara się tego wprowadzić. Chodzi o to, aby racjonalnie wydawać pieniądze na te działania, które rzeczywiście są potrzebne i mają sens. Nie zrobią tego lekarze. Niestety lekarze, podobnie jak każdy człowiek, kierują się swoim własnym interesem. Lekarzom zależy na tym, aby zarabiać jak najwięcej, jak najmniejszym nakładem pracy, dlatego zawsze będą dążyć do zwiększenia nakładów na służbę zdrowia i protestować przeciwko próbie racjonalizacji tych wydatków. Taka jest ludzka natura, tak zachowują się wszyscy i naiwnością albo obłudą jest zaprzeczanie temu. acjonalizacji wydatków nie mogą niestety dokonać też urzędnicy. Zdrowie ludzkie jest zbyt delikatną sprawą, aby za pomocą ustaw i rozporządzeń można było rozwiązać wszystkie problemy. Jeśli nie ma współpracy oraz zrozumienia między urzędnikami a lekarzami, a także pacjentami, każdą próbę racjonalizacji w ochronie zdrowia Gdy myślimy można skrytykować, wyśmiać o poprawie opieki i przedstawić jako zamach zdrowotnej, tak naprawdę chodzi na zdrowie pacjentów. Poziom kultury politycznej w nam o likwidację kolejek Polsce sprawia, że opozycja do specjalistów wykorzysta każdą okazję, aby oraz do szpitali na skrytykować rządzących. Nie niektóre rodzaje ma chęci współpracy w celu zabiegów rozwiązania problemu, jest natomiast krytyka i walka. Dlatego żadwia pacjentów zależy przede wszystkim na partia nie weźmie się poważnie za od ich stylu życia. Oznacza to, że nawet naprawianie służby zdrowia, bo nawet gdyby na każdej ulicy wybudować szpital, najrozsądniejsze propozycje spotkają się to i tak ludzie będą chorować i umierać z totalną krytyką. tak jak dotychczas, jeśli nie zmienią swoest jedna siła, która mogłaby dokojego stylu życia. Okazuje się więc, że gdy nać racjonalizacji wydatków w służbie myślimy o poprawie opieki zdrowotnej, tak naprawdę chodzi nam o likwidację zdrowia – ta siła to pacjenci. To oni pokolejek do specjalistów oraz do szpitali winni mieć wpływ na to, jak wydawane są na niektóre rodzaje zabiegów. Nad roz- pieniądze. To było jedno z głównych zawiązaniem tego problemu pracował były łożeń obecnej reformy zdrowia – aby piejuż minister zdrowia, nowy minister też niądze „szły za pacjentem”, czyli innymi będzie pracował i niestety obawiam się, słowy, aby pacjent decydował dokąd pieże z takim samym skutkiem. Nawet gdyby niądze idą. Zabrakło jednak jednego elew Polsce odkryto ogromne pokłady gazu mentu, którego brak sprawił, że wszystko i deszcz dolarów spadłby na nasz kraj, a przyjęło karykaturalne kształty. Aby panakłady na służbę zdrowia podwoiły się cjent racjonalnie kierował ruchem tego czy potroiły, kolejek i tak nie uda się zli- strumienia pieniędzy, musi mieć świakwidować, chociażby z tego powodu, że domość, że to są jego pieniądze, i że jest za mało będzie specjalistów. Wykształ- ich ograniczona ilość, kiedyś mogą się cenie specjalisty trwa długie lata, a do- skończyć i co wtedy? Dopóki pacjent żyje świadczenie bogatych krajów, chociażby w przekonaniu, że wydaje cudze, czyli takich jak Norwegia, która ma pieniądze państwowe pieniądze i państwo musi się z ropy, pokazuje, że im bogatszy kraj, tym martwić, aby ich nie zabrakło, nie będzie młodzi ludzie mają mniej ochoty, aby po- racjonalnie ich wydawał. W następnych święcać życie na ciężką naukę, podczas, artykułach pokażę jak to działa w prakgdy mogą zarobić na dostatnie życie w tyce i dlaczego nikt, nawet pacjenci nie inny sposób. Dlatego też polscy lekarze chcą racjonalizacji wydatków na służbę wyjeżdżają do bogatej Norwegii, bo Nor- zdrowia. wegom zwyczajnie nie chce się kształcić. Włodzimierz Tarasiuk ożna byłoby naprawić polską służAutor jest lekarzem, specjalistą chorób bę zdrowia pod jednym warunkiem wewnętrznych. Pracuje jako lekarz rodzinny – gdyby udało się zracjonalizować wydat- w Przychodni Vita-med. Pełni też dyżury w ki oraz racjonalnie korzystać z tych zaso- szpitalu na Oddziale Wewnętrznym.

Doktorze,

KIEDY SIĘ POPRAWI W SŁUŻBIE ZDROWIA?

R

B

ardzo często pacjenci, którzy mają kontakt z polską służbą zdrowia, którzy muszą czekać miesiącami w kolejce do specjalisty zadają mi pytanie – doktorze, kiedy będzie lepiej? Ponieważ zazwyczaj mam tłum pacjentów przed gabinetem oraz kolejkę do rejestracji osób, które chcą się do mnie dostać i nie mam czasu na dyskusję odpowiadam krótko – nigdy. Dzisiaj jednak jestem na urlopie, odpoczywam, więc jest dobry czas, aby rozwinąć tę odpowiedź. Wakacje to również dobry moment, aby oderwać się od poważnych tematów dotyczących chorób i omówić sprawy z pogranicza polityki i organizacji służby zdrowia. a początek powinniśmy się zastanowić, co mamy na myśli mówiąc o poprawie w służbie zdrowia. Czy chcemy, aby poprawiły się zarobki personelu, czy też chcemy, aby poprawił się stan zdrowia pacjentów tak, by nie chorowali, czy też zależy nam na takiej organizacji opieki zdrowotnej, aby każdy pacjent mógł dostać się do jakiego chce specjalisty bez czekania w długich kolejkach? Jeśli chodzi o zarobki personelu, większość pacjentów nie przejmuje się zbytnio tym, że pielęgniarki i położne zarabiają zbyt mało. Prędzej mają za złe, że lekarze zarabiają zbyt dużo. Jeśli chodzi o poprawę stanu zdrowia, to wszystkie badania pokazują, że w bardzo niewielkim stopniu zależy on od służby zdrowia – tylko w 10%. Stan zdro-

N

J

M

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

15


fot. M.J.Plitt

OD METALU PO DISCO POLO

W sobotni wieczór na scenie zrobiło się rodzinnie. Krzysztof Cugowski wystąpił z zespołem Bracia, w którym występują jego dwaj synowie, Piotr i Wojciech (trzeci i drugi od prawej)

nił funkcję dyrektora szczycieńskiego MDK-u. Żartował, że muzycy byli wtedy prawie dziećmi. Po dźwiękach metalowych chwile ukojenia w rytmie reggae przyniósł występ legendarnej formacji reprezentującej ten nurt, zespołu Daab. Muzycy wykonali swoje najbardziej znane kompozycje oraz słynny standard Boba Marley’a „No woman, no cry”. Nie wszystkim piątkowy koncert się spodobał. Na forach internetowych pojawiły się komentarze krytykujące m.in. dobór wykonawców, a zwłaszcza zbyt częste, zdaniem opo-

Ewelina Lisowska była jedną z gwiazd niedzielnego koncertu Dni i Nocy

16

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

nentów, zapraszanie na Dni i Noce Huntera.

BRACIA Z TATĄ

MUNDUROWI I RYCERZE W sobotę, oprócz wieczornego koncertu, jedną z atrakcji imprezy był piknik służb mundurowych. W tym roku po raz pierwszy główny ciężar jego organizacji wzięła na siebie Komenda Powiatowa Policji w Szczytnie. Obecni byli również strażacy oraz żołnierze z Olsztyna i Jednostki Wojskowej w Lipowcu. Najmłodsi mieli okazję z bliska obejrzeć specjalistyczny sprzęt wykorzy-

fot. M.J.Plitt

lecie działalności Hunter. To jeden z dwóch, obok Żuków, zespołów, które występowały także podczas pierwszej edycji Dni i Nocy. Na koncert grupy założonej przez Pawła Grzegorczyka przyjechało wielu fanów z dalekich zakątków Polski. Wśród nich znalazła się poznanianka, dla której był to już 80. występ ulubionego zespołu. Obok muzyków Huntera, na scenie pojawili się goście – szczycieński chór Kantata oraz Krzysztof Daukszewicz. Satyryk wykonał razem z zespołem piosenkę „Easy Rider”. Przypominał, że Hunter powstał w czasie, kiedy on peł-

stywany przez policję i straż, w tym poduszkowiec używany do działań na wodzie, a także broń będącą na wyposażeniu żołnierzy. Milusińscy mogli poddać się badaniu daktyloskopijnemu, wykonując odbitki swoich odcisków palców. Wielu widzów zgromadził również pokaz umiejętności dwóch psów policyjnych służących na co dzień w szczycieńskiej komendzie. Czworonogi, mimo panującego upału, spisały się na medal. Pod okiem ratowników medycznych dzieci uczyły się zasad udzielania pierwszej pomocy i brały udział w konkursie dotyczącym bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Z kolei dorośli mogli skorzystać ze specjalnego symulatora jazdy i przeżyć, na szczęście bez uszczerbku na zdrowiu, np. dachowanie. W tym samym czasie na dziedzińcu ratusza odbywał się turniej łuczniczy. Startujący w nim śmiałkowie z różnych stron kraju nie tylko strzelali z łuku, ale też rzucali do celu oszczepami i toporami. Sobotni koncert był zapowiadany jako wydarzenie poświęcone pamięci Krzysztofa Klenczona. Tak naprawdę jedynym akcentem przypominającym twórczość związanego ze Szczytnem artysty był występ Żuków. Muzycy pomiędzy utworami wspominali pierwsze edycje imprezy oraz jednego z jej twórców, nieżyjącego od 20 lat ówczesnego dyrektora MDK-u, Tadeusza Grzeszczyka. Zaprezentowali także najbardziej znane kompozycje Klenczona oraz wiązankę nieśmiertelnych przebojów The Beatles. Hity z lat 60. porwały wiele par do tańca, zarówno tych starszych, jak i młodszych. Dla osób, które zespół Bracia kojarzyły tylko z kilku nadawanych w radiu utworów, koncert w Szczytnie był miłym zaskoczeniem. Grupa złożona m.in. z dwóch synów Krzysztofa Cugowskiego pokazała prawdziwy rockowy pazur. Wisienką na torcie dla fanów Budki Suflera było pojawienie się na scenie seniora rodu. Z charyzmą równą znacznie przecież młodszym synom, zaśpiewał kilka przebojów swojego dawnego zespołu, a także utwór z repertuaru Czesława Niemena „Jednego serca”.


Rozmowa z Alicją „Bibi” Klenczon

WYKORZYSTAJCIE Mieszkająca w Stanach Zjednoczonych żona Krzysztofa Klenczona, Alicja, jest częstym gościem Dni i Nocy niemal od początku ich istnienia. Obecnie przebywa w Polsce, m.in. w związku z planami wydania przez koncern fonograficzny Warner Bros, który niedawno przejął Polskie Nagrania, utworów męża. Postanowiliśmy zapytać ją, jak z perspektywy czasu ocenia szczycieńską imprezę. - Jak się Pani podobają tegoroczne Dni i Noce? - Zauważyłam, że jest mniej ludzi. Niedawno uczestniczyłam w trzydniowym festiwalu Krzysztofa Klenczona w Pułtusku. Obie imprezy mi się podobają, choć uważam, że w Szczytnie zostało to lepiej zorganizowane pod względem wydarzeń towarzyszących. W Pułtusku gdzieś tak do późnego popołudnia nic się nie działo.

fot. E. Kułakowska

SZANSĘ NA PROMOCJĘ

Alicja Klenczon (w środku) na sobotni koncert wybrała się w towarzystwie Jerzego Klenczona i jego żony Krystyny

- A sam koncert pamięci Krzysztofa Klenczona? Nie brak głosów krytyki, że podczas Dni i Nocy coraz mniej jest akcentów z nim związanych. - To chciałabym zmienić. Rozmawiałam już na ten temat z panią burmistrz, niedawno założyłam też fundację imienia Krzysztofa. Wydaje mi się, że jego postać może bardzo do-

brze służyć promocji miasta. Tymczasem na tegoroczną imprezę przyjechała kilkunastoosobowa grupa fanów z południa Polski. Wczoraj i dziś (rozmawialiśmy w sobotę – red.) próbowali w Szczytnie kupić gadżety i koszulki z Krzysztofem, ale nigdzie nie mogli ich dostać. Nie wiem, kto tu „zawalił”, bo przecież na tym można zarobić.

fot. E. Kułakowska

Prowadzący przestrzegał ich przed zażywaniem dopalaczy. Prosił, aby nie stali się królikami doświadczalnymi różnych domorosłych chemików, tworzących śmiercionośne substancje. Nie żałował przy tym mocnych słów. – Dopalacze to g... – wołał ze sceny Korpoliński, spotykając się z owacją publiczności.

Nieśmiertelne kompozycje Krzysztofa Klenczona w wykonaniu Żuków porwały do tańca niektórych uczestników imprezy

Po występie Braci odbył się pokaz sztucznych ogni. Sobotni koncert zakończył Andrzej Piaseczny. Czekała na niego pokaźna grupa młodych wielbicieli, którzy jeszcze przed pojawieniem się wokalisty na scenie głośno skandowali jego imię, a potem żywiołowo tańczyli i śpiewali wraz z nim wszystkie piosenki. Andrzej Piaseczny zaprezentował swoje najbardziej znane utwory, zarówno te z solowego okresu

twórczości, jak i czasów, gdy występował w zespole Mafia i z Robertem Chojnackim. Sięgnął także po repertuar innych wykonawców, m.in. zespołu Hey i Edyty Bartosiewicz. Kiedy na bis zaśpiewał piosenkę „Imię deszczu”, zaczęło lekko kropić. Sam wokalista żartował, że to pewnie przez niego. Podczas sobotniego koncertu z emocjonalnym apelem do młodych uczestników imprezy wystąpił Mariusz Korpoliński.

NIEDZIELNA NAWAŁNICA Finał Dni i Nocy zdominowała aura. Tuż przed zaplanowanym po godzinie 19.00 oficjalnym zamknięciem imprezy nad miastem przeszła gwałtowna nawałnica. Ulewa i silny wiatr spowodowały, że trzeba było opuścić dach sceny, chroniąc ją w ten sposób przed zalaniem. Złamał się też konar jednego z drzew rosnących na dziedzińcu, na szczęście nie wyrządzając nikomu krzywdy. Chyba po raz pierwszy w historii, uroczystość zwrotu przez Juranda kluczy burmistrz odbyła się w pomieszczeniach ratusza. Wieczorny koncert znacząco się opóźnił. Technicy i oświet-

- Czy pani zdaniem konkurs piosenki Klenczona w Szczytnie powinien być reaktywowany? - Uważam, że powinniśmy wrócić do formuły sprzed kilku lat. Odejście od niej to błąd i myślę, że miasto na tym traci. Na podobny konkurs w Pułtusku z roku na rok zgłasza się coraz więcej młodych ludzi, a jego poziom wzrasta, co świadczy o tym, że muzyka Krzysztofa, mimo 34 lat od jego śmierci, wciąż jest popularna. - Co słychać u rodziny Krzysztofa Klenczona mieszkającej w Stanach? - Córka Jackie ma sześcioro dzieci, mój najstarszy wnuk niedawno przez dwa tygodnie był w Warszawie. Druga córka Karolina miała przyjechać ze mną do Szczytna, ale ze względu na moją 93-letnią mamę musiała zostać w Stanach. Wybiera się tu jednak w sierpniu. Wtedy pobędziemy trochę na Mazurach i odwiedzimy grób Krzysztofa. W zeszłym roku córki i wnuki odwiedzili Polskę. Bardzo im się tu podoba, zaczynają też trochę mówić po polsku. Zresztą w Visconsin, gdzie obecnie mieszkają, jest wielu Polaków. Rozmawiała: Ewa Kułakowska leniowcy musieli przywrócić scenę do stanu używalności. W konsekwencji pierwsza gwiazda wieczoru, zespół Top One, rozpoczęła występ z około godzinnym opóźnieniem. Dość liczni fani tanecznych rytmów cierpliwie czekali jednak na pl. Juranda na swoich ulubieńców. Na zakończenie święta miasta zagrali jeszcze Pectus i znana najbardziej z udziału w reklamie jednej z sieci oferujących sprzęt elektroniczny, Ewelina Lisowska. Podczas trzydniowej imprezy nie zanotowano żadnych poważnych incydentów. Być może wpływ na miały wzmożone patrole policji, które dało się zauważyć w różnych punktach miasta. Uczestnicy chwalili organizatorów również za to, że na teren, gdzie odbywały się koncerty, nie można było wnosić napojów alkoholowych. W tym roku ochrona pilnowała też, aby na pl. Juranda nie palono papierosów. Ci, którzy wyłamali się z zakazu, musieli liczyć się ze zdecydowaną reakcją pilnujących porządku. (kee)

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

17


Historie mazurskie

MOJA STRAŻACKA SŁUŻBA (cz. 2)

Emerytowany komendant wojewódzki straży pożarnej Stanisław Mikulak wspomina o swojej strażackiej służbie i związkach z ziemią szczycieńską.

W nowym domu Osiedliliśmy się w Nowych Kiejkutach w czerwcu 1945 r., gdzie ojciec, jako osadnik wojskowy, otrzymał nieruchomość w postaci domu jednorodzinnego z 0,5-hektarową działką i kuźnię z wyposażeniem w niezbędne narzędzia. Dom był prawie nowy, otoczony dobrym ogrodzeniem, ogródkiem z krzewami i kwiatami, za nim stał budynek gospodarczy i nieduży sad z jabłoniami, wiśniami i porzeczkami, które pięknie w tym roku obrodziły. W domu były dwa pokoje i kuchnia na parterze oraz duży pokój na poddaszu. Pomieszczenia nie były zniszczone, lecz zaśmiecone i całkowicie pozbawione przez szabrowników wyposażenia meblowego i sprzętowego. W ogródku znajdował się dół po zakopanych tam prawdopodobnie naczyniach i in-

nych wartościowych rzeczach. Pamiętam jak po uprzątnięciu śmieci matka ugotowała pierwszy posiłek w tym nowym domu, była to popularna polska kartoflanka, której smaku nigdy nie zapomnę.

Nowe Kiejkuty Nowe Kiejkuty to ładna mazurska wieś w gminie Dźwierzuty, położona w pobliżu kompleksu leśnego i dwóch jezior, Wałpusza i Łęska Dużego (popularnie zwanego Kulką), dobrze skomunikowana drogą asfaltową i linią kolejową ze Szczytnem i Biskupcem Reszelskim. W okresie niemieckim było w niej 68 siedlisk stanowiących w 50% gospodarstwa rolne wysoko i średnio towarowe, były także: młyn, tartak, kaszarnia, 2 sklepy, nowa szkoła, poczta, zajazd z restauracją i pokojami

PODZIĘKOWANIA

Prezesowi Gminnej Spółdzielni SCH w Szczytnie

serdeczne podziękowania

za pomoc w organizacji pikniku rodzinnego, który odbył się 11.07.2015 r. w m. Kamionek, w imieniu mieszkańców składają sołtys, rada sołecka Lipowej Góry Zachodniej oraz Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Kamionek i Lipowa Góra Zachodnia

18

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

zahandlował między innymi mój ojciec, gdy za kilkulitrową bańkę samogonu zgodził się kupić od Rosjanina rower. Gorzej było natomiast, gdy wspólnie jeszcze z innym Polakiem przeszkodził podpitemu oficerowi wyprowadzić za wieś i najprawdopodobniej zgwałcić naszą sąsiadkę. Oficer zrezygnował z panienki i zajął się Polakami, prowadząc ich pod pistoletem do siedziby dowództwa w pobliskiej Jabłonce, strzelając, co jakiś czas w asfalt i krzycząc, że ubije „polaczków”, którzy na niego napadli. A że był pijany i prowadził jeszcze rower, a ponadto przeszkadzała mu w tym pochodzie Szkoła w Nowych Kiejkutach przed matka, to Polacy zdołali spaleniem uciec i dobrze się ukryć. hotelowymi, salą Poszukiwania ojca w widowiskową i stanaszym domu i obejściu cją benzynową. Była także mała przez poderwanych alarmowo stacyjka kolejowa z piętrowym czerwonoarmistów też trudno budynkiem, magazynami i mi zapomnieć. Najciekawsze w bocznicą kolejową. Mieszkańcy tym zdarzeniu było jeszcze to, poza rolnictwem utrzymywali że ojciec pod kierownictwem się z rzemiosła, pracy na kolei tego oficera pracował w takich i w pobliskim lesie oraz z pra- polowych warsztatach przycy w Szczytnie. Były również w gotowujących do wysyłki do Nowych Kiejkutach 2 znane pa- ZSRR zarekwirowane przez sieki pszczelarskie. Rosjanie nie Rosjan urządzenia produkcyjspowodowali większych znisz- ne, maszyny rolnicze oraz inne czeń w infrastrukturze wiej- dobra i na drugi dzień poszedł skiej poza spaleniem najbar- do pracy, a ten oficer zachował dziej reprezentacyjnego obiek- się jakby nic się nie wydarzyło. tu, wspomnianego już zajazdu Całkiem inny incydent miał z restauracją oraz 2 budynków miejsce, gdy pijany żołnierz prómieszkalnych i 2 gospodar- bował zabrać ojcu wypożyczoczych. Było to naprawdę nie- nego konia, zmuszając do wywiele w stosunku do zniszczeń przęgnięcia go z furmanki, którą spowodowanych na pograni- wiózł ojciec chorą córkę ze szpiczu byłych Prus Wschodnich i tala w Szczytnie. Na zdarzenie Związku Radzieckiego. to nadjechał rowerem radziecki Na ogół żołnierze radzieccy, oficer polityczny i o mało nie którzy stacjonowali w dwóch zastrzelił tego żołnierza, który największych gospodarstwach, także jemu się przeciwstawiał. zachowywali się poprawnie Takie to były powojenne czasy - gdy byli trzeźwi - pomagali na tzw. ziemiach odzyskanych, nawet osiedleńcom oraz pro- gdzie armia radziecka poprzez wadzili z nimi handel wymien- swoje komendantury sprawowany, oferując jakieś przywłasz- ła przez pewien okres faktyczną czone dobra za pędzony przez władzę. Pod koniec lata żołniewszystkich bimber. Przeważnie rze radzieccy opuścili jednak wymiana kończyła się tak, że Nowe Kiejkuty - urządzając popijany żołnierz zabierał pod żegnalną strzelaninę - i życie zagroźbą pistoletu zarówno bim- częło się pomału stabilizować. ber jak i oferowany towar. Tak Stanisław Mikulak


protoplastą rodu. Brat stryjeczny Władysława Jagiełły. Miejscowość Czartorysk, od której pochodzi historyczne nazwisko, to litewskie dawniej dobra na Wołyniu. Aktualnie terytorium Ukrainy. Czy z racji tego, że obecnie mamy pewne kłopoty z Litwą, która w ramach „polityki historycznej” nie uznaje polskojęzycznych nazw miejscowości, mielibyśmy, w rewanżu, oprotestować historyczne nazwisko pana posła? Bo pochodzi ono od jakichś tam litewskich ziem. Dzisiejsi mieszkańcy

POSELSKIE MĘDRKOWANIE

fot. A. Olszewski

Szczytna mają prawo być dumni z miasta, które istnieje od lat sześciuset, niezależnie od tego, jakim językiem posługiwano się przed wiekami

O

tej sprawie zrobio się ostatnio głośno w krajowych i regionalnych mediach. To ja także, na łamach „Kurka”, dołączę swój komentarz do wypowiedzi posła Arkadiusza Czartoryskiego na temat dworca kolejowego w Szczytnie. Pan Czartoryski tak oto wypowiedział się na temat odrestaurowanego na budynku naszej stacji kolejowej napisu ORTELSBURG: To rzecz skandaliczna, bo co innego zachowanie architektury i zabytku KOMUNIKAT

i dbanie o niego, a co innego przywracanie przedwojennych nazw… A cóż to za określenie „przedwojenna nazwa”? Przedktórowojenna? Słowo Ortelsburg jako nazwa miasta funkcjonowało od połowy czternastego wieku, czyli około sześciuset lat. Bez żadnych zmian, bo miasto to nigdy przed rokiem 1945 nie należało do Polski. Jego nazwa pochodzi od nazwiska Komtura Elbląskiego Ortolfa z Trewiru, któremu podlegał region krzyżackich posiadłości, gdzie wokół wybudowanego zamku powstało miasto. Taka jest prawdziwa historia dzisiejszego Szczytna i nie widzę w tym nic wstydliwego.

P

an Czartoryski dalej pisze tak: Takie działania wpisują się zatem w niemiecką politykę historyczną. Jaką znowu politykę? Nasze miasto jest miastem polskim dopiero od roku 1945 (konkretnie od 26 maja), czyli od lat siedemdziesięciu i nikt temu nie zaprzecza, podobnie jak nikt normalny nie kwestionuje jego sześćsetletniej wcześniejszej przeszłości. Pan Czar-

toryski naoglądał się wojennych filmów i język niemiecki kojarzy mu się wyłącznie z okresem drugiej wojny światowej. Czyli wrednie. Tymczasem historia narodu to są całe wieki. I należy ją szanować. Zawsze. Dzisiejsi mieszkańcy Szczytna mają prawo być dumni z miasta, które istnieje od lat sześciuset, niezależnie od tego, jakim językiem posługiwano się przed wiekami.

W

latach mojej młodości (czasy Gomułki) obsesyjnie straszono nas panami Hupką i Czają jako czołowymi niemieckimi rewizjonistami i polakożercami. Żywym wcieleniem niemieckiego zła. Takie to były powojenne czasy. Czasy polityki historycznej. Ale dzisiaj? Potwór z tamtych lat Herbert Hupka, który zmarł w roku 2006, umierał jako zasłużony dla miasta Racibórz jego honorowy obywatel. Dobroczyńca, któremu udało się uzyskać od władz niemieckich ogromną dotację (w markach) na rozwój polskiego Raciborza, miasta jego dzieciństwa.

N

o, ale dla pana posła nie zmieniło się nic i nadal parszywi, niemieccy rewizjoniści niszczą nasz kraj jak tylko mogą swoją wredną polityką historyczną. Należy zatem dać im odpór i pan poseł daje.

P

an Czartoryski ma piękne nazwisko. Herbowi Czartoryscy (herbu Pogoń Litewska) wywodzą się od wnuka Wielkiego Księcia Litewskiego Gedymina. Konstanty, książę na Czartorysku, był

F

akt, że oficjalny litewski język, w formie pisanej, pojawił się dopiero w szesnastym wieku. A tak naprawdę został ukształtowany na przełomie XIX-XX wieku. Nie zmienia to faktu, że choć Litwa była częścią Korony Polskiej, to jednak Litwa była Litwą, a Polska Polską. Niezależnie od używanego oficjalnie języka. Przypuszczam, że dla pana posła może to być trudne do zrozumienia.

J

eśli chodzi o obecną nazwę naszego miasta, to według Gustawa Leydinga – historyka i kartografa, rodowitego Mazura, nazwa Szczytno pochodzi od staropruskiej nazwy obu naszych jezior „Skiten”. Taką nazwę podaje w roku 1420 kronikarz Gerullis. Inny kronikarz, Plastwig, używa łacińskiej nazwy jeziora małego oraz dużego: „Sciten minor” i „Sciten major”. Istnieją jeszcze inne hipotezy co do etymologii słowa „szczytno”. Tak, czy inaczej nigdy nie była to - przed rokiem 1945 - oficjalna nazwa miejscowości. Określenia Szczytno używali osadnicy z pogranicznych ziem polskich, podobnie jak swoich własnych nazw używali inni osadnicy. Choćby dość liczni na tych terenach Holendrzy.

W

arto wiedzieć o czym się pisze. Odrobina wiedzy historycznej może przydać się nawet posłowi. Ja, przygotowując ten felieton, konsultowałem swoje wiadomości z zawodowym historykiem, co więcej szefową muzeum w Szczytnie Moniką OstaszewskąSymonowicz. Fakt, że miałem ułatwione zadanie, bo to moja żona. Ale przez to nikt mi nie zarzuci, że ten tekst to jakieś tam mędrkowanie, którego to słowa użyłem w tytule.

A

tak w ogóle, to na szczycieńskim dworcu jest napisów SZCZYTNO dostatecznie dużo. I na peronie, i na budynkach kolejowych przed dojazdem do stacji. Nie sądzę, aby ktokolwiek spośród podróżnych miał wątpliwości do jakiego miasta dojechał. Andrzej Symonowicz

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

19


OGŁOSZENIA

NIERUCHOMOŚCI, LOKALE Sprzedam

* Działkę budowlaną 10 arów w Jerutkach, 513-054-696.

* Nieruchomości - Geodezja, 89624-38-48, w godz. 8.00-16.00, lewandowskitomasz@wp.pl.

* Mieszkanie w Szczytnie, 45 m2, ul. Polska, tel. 602-686-749.

F-01-255-51

* Duży wybór działek, siedlisk - Biuro Nieruchomości ZDUNEK, Szczytno, ul. Kościuszki 1/15, zgłoszenia zakupu i sprzedaży bezpłatne, 89624-16-99, 602-774-058, www. zdunek-szczytno.gratka.pl

D-3-51/15

FIN-p-35/15

* Mieszkanie 62 m2 ul. Sienkiewicza, 512-775-628. D-4-18833-30/15

* Szczytno, mieszkanie M-3 48 m2 po remoncie ul. Chopina, 882-141131. dIN-5-18889-31/15

FS-1-310-20/13

* O ferty nieruchomości Szczytno i okolice: działki, domy, lokale. Mazury Invest, Szczytno, plac Juranda 2/1, tel. 89-624-14-20. www.mazury-invest.pl FIN-fv-51/14

* Okazja. Działka 12 arów Świętajno, 20 tys. zł, 508-390-788. dIN-12-18228-26/15

* Mieszkanie w Szczytnie, ul. Piłsudskiego, 49,5 m2, 2 pokoje, kuchnia, łazienka, piwnica, 162 tys. zł do negocjacji, 503-135-445. DIN+1+182664-15

* Niedrogo dom jednorodzinny w Szczytnie. Możliwość zamiany na mieszkanie, 501-172-666 (po 16.00). DIN-2-18418-30/15 * Działki budowlane 14-arowe Lipowa Góra Wschód, 500-034349. DIN-3-51/15+G

* Działkę 12 arów prąd, woda, Romany, 21 tys. zł, 504-964-536. DIN-5-p-46/15

* Działki nad jeziorem 10 zł/m2 oraz działkę w Olszynach, 728-714-152. dIN-5-34/15

* Działkę budowlaną 13 arów Nowe Gizewo, 607-439-393. DIN-6-19064-29/15 2

*D om 148 m do remontu z działką 1222 m2 z lokatorami wynajmującymi (3 mieszkania), ul. Mrongowiusza 1, Szczytno, 155 tys. zł, 506-121-561. dIN-51/15 * Siedlisko w Witówku, cena do negocjacji, 663-658-977. DIN-6-17170-29/15

* Mieszkanie w Szczytnie, stare budownictwo 61 m2 ul. Żeromskiego 4, 516-055-089. D-6-191671-29/15

*M ieszkanie 71,5 m2 3-pokojowe, kuchnia, łazienka, Mojtyny k. Biskupca, 726-157-541.

*M ieszkanie w Szczytnie 28,6 m2 w centrum w kamienicy, 506-841813.

dIN-6-19169-35/15

*M ieszkanie 72 m2 I piętro po remoncie, ul. Dąbrowskiego, 660-675399. DIN-6-19175-29/15 *D om 110 m2 ul. Reja 22, działka 7 arów, 370 tys. zł, do uzgodnienia, +49157-383-422-65. D-7-19180-29/15 *P arter domu jednorodzinnego 60 m2 z piwnicą 15 m2 + działka 3 ary w Szczytnie, osiedle Królewskie, 504-580-486. DIN-r-29/15 *D ziałkę rolną 30 arów w Wawrochach, 692-619-601. D-7-19283-29/15

DIN-7-19234-30/15

*M ieszkanie blisko WSPol, po remoncie z wyposażeniem, 507-098770. DIN-7-19230-31/15

*D om mieszkalny w Szczytnie, ul. Pułaskiego, 89-622-65-10. D-7-19235-34/15

*M ieszkanie dwupokojowe 37 m2 I piętro w bloku, ul. Sikorskiego, cena 120 tys. zł, 604-123-514. DIN-7-19252-31/15

* Siedlisko wyremontowane Wawrochy k. Szczytna. Dom 170 m2, budynki gospodarcze 350 m2, działka 1 ha ogrodzona przy lesie dojazd asfaltem, możliwość dokupienia 4 ha, 549 tys. zł, 502-208-151, 501-2688-70. DIN-18162-28/15

*D ziałkę budowlaną 15 arów, Nowe Gizewo (koniec ul. Borowej), 92 tys. zł, 604-123-514.

*P ilnie kawalerkę centrum Szczytna, I piętro, 507-098-770. DIN-7-19230-31/15

*M ieszkanie w bloku na parterze, 72 m2 , M-5 w przystępnej cenie, 79369-88-88. 885-387-412.

*M ieszkanie z garażem ul. Boh. Września, 2 pokoje, 51 m2, IV piętro, 190 tys. zł, 606-635-930.

*D ziałki budowlane ul. Pomorska, 665-051-215.

DIN-7-19253-31/15

*D ziałkę budowlaną 6 arów Leśny Dwór, 25 tys. zł, 503-354-610. D-7-19267-31/15

D-7-193420-31/15

DIN-7-19020-30/15

dIN-p-4/16+G

*K awalerkę w dobrym stanie 24 m2, 508-506-116, 510-830-992.

*D ziałkę budowlano-usługową 16 arów nad jeziorem Domowym Dużym w Szczytnie od strony Kamionka przy pasażu. Działkę budowlano-rekreacyjną w Nartach 7 arów na granicy lasu, 506-117-602.

d-7-19-34-30/15

*D om parterowy 100 m2 14 km od Szczytna, nowy wykończony, spokojne miejsce, blisko lasu, 780074-895. D-7-19035-30/15

*M ieszkanie 57 m2 ul. Leyka, 505033-484.

DN-7-19230-31/15

*D ziałkę budowlaną 1754 m2 Nowe Gizewo, 70 tys. zł 501-528-622. dIN-7-19244-41/15

DIN-7-19036-30/15

*L okal 85 m2 przy ul. Żeromskiego, 784-798-381.

* l ub wynajmę mieszkanie dwupokojowe 40 m2 bezczynszowe ul. Skłodowskiej, parter, oddzielne wejście, nieumeblowane, 605-384-962.

*M ieszkanie 37 m2 w kamienicy na parterze lub zamienię, 692-328011.

dIN-7-19270-31/15

dIN-7-19271-31/15

dIN-p-30/15

SARIA Polska Sp. z o.o. jest częścią międzynarodowej Grupy SARIA oferującej rozwiązania dopasowane do potrzeb klienta we wszystkich aspektach przyjaznego środowisku usuwania i utylizacji odpadów zwierzęcych oraz unieszkodliwiania odpadów spożywczych i pokonsumpcyjnych.

PRACOWNIK ADMINISTRACJI Miejsce pracy: Długi Borek, powiat Szczytno Region: warmińsko-mazurskie

Opis stanowiska: * Dbanie o prawidłowe funkcjonowanie sekretariatu * Koordynowanie przepływem korespondencji firmowej oraz informacji * Łączenie rozmów telefonicznych * Obsługa gości i Klientów firmy * Transakcje zakupowe Wymagania: * Język angielski lub niemiecki w stopniu komunikatywnym w mowie i piśmie *B iegła praca na komputerze * Znajomość Excela

20

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

* Podzielność uwagi * Umiejętność delegacji zadań * Pozytywne nastawienie do życia Oferujemy: * Pracę w stabilnej, rozwijającej się firmie * Atrakcyjne wynagrodzenie wraz z umową o pracę. Zainteresowanych kandydatów prosimy o przesłanie pełnego CV z dopiskiem stanowiska pracy na podany adres e-mail: rekrutacja@saria.pl


OGŁOSZENIA

NIERUCHOMOŚCI, LOKALE Do wynajęcia

* Mieszkanie 100 m2 w Olszynach z oddzielnym wejściem, 515-372-408. DIN-7-19174-29/15

* Mieszkanie w domku jednorodzinnym 60 m2 umeblowane, parter, oddzielne wejście, ul. Klonowa, 606472-470.

* Mieszkanie 2-pokojowe, umeblowane, ul. Śląska, IV p. 700 zł + media, 501-623-071.

dIN-5-19032-25/15

* Mieszkanie 2-pokojowe umeblowane ul. Sikorskiego, II piętro, 650 zł + media, 89-624-34-33.

* Mieszkanie z aneksem kuchennym i łazienką ul. Leyka 60, 503443-865, 89-624-61-92 (10.0018.00), 502-988-867. D-2-1468-51/15+G

* M-2 (umeblowane), M-3, 509-964127. DIN-12-18126-55/14 * Lokal w centrum miasta 51 m2, 2 wejścia, 200 m od głównego skrzyżowania, blok ul. Warszawska, 504-298-500. dIN-1-f-51/15+G * Lokal w centrum miasta o pow. 60 m2 (przy hotelu „Krystyna”), 602-7760-26. DIN-3—kr-51/15 * 2-pokojowe blisko centrum, 602211-863. D-4-18842-51/15 * Pokój duży + kuchnia, WC, pralnia. Dla jednej lub dwóch osób, 509963-961. DIN-4-sio-30/15 * Tanio pokój w centrum miasta, 795106-612. dIN-5-18896-31/15

* Mieszkanie 1 pokój, 604-904-818. DIN-6-28/15 2

* Wydzierżawię pawilon 60 m za 700 zł, 792-376-734. dIN-p6-19087-26/15 * Lub sprzedam kawalerkę przy ul. Skłodowskiej, I p. 510-319-794. DIN-6-19100-27/15

* Mieszkanie 2 pokojowe, 604-904818. DIN-6-28/15 * Mieszkanie 2-pokojowe centrum od zaraz, 608-787-734. DIN-6-p-28/15 * Kawalerka 30 m2 przy ul. Solidarności, 662-034-456 (po 16:00). DIN-6-19151-28/15

* Umeblowany pokój dla 1 lub 2 osób (w 3-pokojowym mieszkaniu), internet i TV naziemna oraz wyposażona kuchnia i łazienka. Opłaty za media wliczone w cenę najmu, ul. Lanca 5, 502-201-808. DIN-6-p-28/15

DIN-7-19175-29/15

DIN-7-19176-29/15

* Pokoje dobowo, 503-538-220. DIN-7-19181-32/15

* Mieszkanie M-3 52 m2 częściowo umeblowane, ul. Nauczycielska, 505-868-898. D-7-19281-29/15

* Pokój w centrum dla mężczyzny, 508-47-37-64. dIN-6-19282-29/15

* 2-3-pokojowe do wynajęcia blisko WSPol, 502-665-560. dIN-6-k-29/15 * Mieszkanie 2-pokojowe ul. Lanca, III piętro, 506-326-928. D-7-19283-29/15

* Pokoje na piętrze budynku jednorodzinnego, 669-091-949. dIN-7-p-29/15

* Mieszkanie 2-pokojowe ul. Nauczycielska, 664-743-671. DIN-7-19284-29/15

D-6-19165-29/15

*M ieszkanie 2 pokoje, kuchnia, łazienka, WC 51 m2 ul. Piłsudskiego, 664-992-735. DIN-7-19265-31/15

*M ieszkanie w bloku na parterze, 4 pokoje na okres letni lub dłuższy, 793-69-88-88, 885-387-412. dIN-193420-31/15

*M ieszkanie i pokoje blisko WSPol, 518-194-209, 89-624-03-31. DIN-7-19235-31/15

DIN-7-19344-31/15

* Mieszkanie 3-pokojowe I p. w centrum, 783-972-768, 89-624-02-31.

*K awalerka w pełni umeblowana (pralka, lodówka w zabudowie), 692785-426.

DIN-7-19030-30/15

* Garaż ul. Polska (obok Domu Kultury) 120 zł/m-c, 692-923-628. d-7-19031-30/15

* 2-pokojowe mieszkanie z osobnym wejściem, 516-588-514, 602-721303. DIN-7-19202-30/15 * Mieszkanie 2-pokojowe Szczytno, ul. Chrobrego, umeblowane, od 1 września, 504-139-614.

DIN-7-16644-31/15

*S amodzielne mieszkanie przy ul. Pułaskiego w Szczytnie, blisko WSPol, 693-637-627. dIN-p-31/15

*L okal w centrum o pow. 60 m2 , 692-072-001. dIN-6-19088-26/15+R

dIN-7-19034-30/15

* Mieszkanie 38 m2 umeblowane, ul. Łomżyńska, Szczytno, 604-245486. D-7-19024-30/15

*D uże 3-pokojowe mieszkanie w centrum, 532-407-950.DIN-p-23/15+R

Zamienię *M ieszkanie komunalne o pow. 42 m2 CO z podwórkiem na mieszkanie 3pokojowe do 64 m2 , 508-510-195. D-5-18956-23/15

*M ieszkanie 30 m2, II p. na większe lub sprzedam, 662-954-090. dIN-7-18445-32/15

Poszukuję *S tarsze małżeństwo z synem poszukuje mieszkania umeblowanego w Szczytnie lub okolicy na okres miesiąca od 5 lipca, 730-359-950. DIN-p-25/15

*2 -3-pokojowego mieszkania do wynajęcia blisko WSPol, 502-665560. DIN-k-27/15

Kupię *D ziałkę w Szczytnie, 697-034-913. DIN-mt-17/15

*B udynek do remontu, 697-034-913. DIN-mt-17/15

*M ieszkanie do remontu, 697-034913. DIN-mt-17/15 *P ilnie kawalerkę (gotówka), 795519-897. DIN-6-19131-27/5

Wydzierżawię *L ub kupię ziemię lub łąkę większą ilość, 533-622-424. DIN-19265-32/15

*G S „SCh” wydzierżawi magazyn o pow. 733 m 2 przy ulicy Łomżyńskiej 18, 89-624-34-08, 695888-874. F-gs-43/13+R *W ydzierżawię pomieszczenie kosmetyczce w salonie fryzjerskim, 604-769-299. D-3-15507-13/15+R

* 2 pokoje z aneksem kuchennym i łazienką, 517-967-887. D-7-19231-30/15

* Pokój ul. Kochanowskiego, 502605-579.

dIN-6-19165-29/15

Szczytno, ul. Słonimskiego 5, tel. 608-494-786, tel./fax 89-624-37-99

DIN-7-19015-30/15

* Trzy pokoje, wyposażone, umeblowane, internet, w domu jednorodzinnym, 89-624-41-41 (po 20:00).

* Pokój młodej dziewczynie uczącej się lub pracującej, 728-221-663.

Nasze usługi obejmują m.in.: - prowadzenie ksiąg podatkowych i rachunkowych - prowadzenie rejestrów VAT, - sporządzanie deklaracji podatku dochodowego od osób fizycznych i prawnych oraz podatku od towarów i usług, - prowadzenie wszelkich rozliczeń z ZUS, - naliczenie wynagrodzeń oraz prowadzenie akt osobowych, - rozliczanie rocznych PIT-ów - pośrednictwo finansowe (np. kredyt, leasing)

* Pokoje blisko WSPol, 608-589-738.

* Pokój jednoosobowy 18 m2 w domu jednorodzinnym, internet + media, 380 zł z opłatami, 781-499-615.

* Mieszkanie w domku jednorodzinnym 60 m2 umeblowane, parter, oddzielne wejście, ul. Klonowa, 606472-470. dIN-6-28/15 * Mieszkanie M-3 umeblowane + AGD, TV pow. 49,9 m2 , I piętro, ul. Odrodzenia, Szczytno, 606-73-4073.

Monika Pietrzak

*L okal usługowy w budowie ul. Ogrodowa 36, 516-171-497.

* Mieszkanie 3-pokojowe, kuchnia, łazienka, 120 m2 w nowym domu w Korpelach przy trasie na Olsztyn na dłuższy czas, 89-624-62-45. D-6-19155-28/15

D-6-19158-28/15

BIURO RACHUNKOWE

DIN-7-19232-30/15

D-7-19249-34/15

* Pokoje dla studentek ul. Piłsudskiego, 604-069-978. DIN-7-19251-31/15

* Mieszkanie 2-pokojowe w bloku dla 3 osób, 668-016-602. dIN-7-19259-31/15

* Samodzielne w pełni wyposażone, 3 pokoje, z dostępem do kuchni, jadalni, pralni dla studentów, w roku akademickim 2015/16 w Szczytnie, ul. Asnyka 31, 606-38-70-82. DIN-37/15

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

21


OGŁOSZENIA SPRZEDAM * Drewno kominkowe, konkurencyjne ceny, 500-299-573. d-1-102-2/16

* DREWNO OPAŁOWE różne gatunki, najniższa cena transport gratis. Meble ogrodowe, bujawki, hamaki, budy dla psów, WC drewniane, 784791-169, 696-964-566.

* Kamień polny, cięty, płomieniowany, nagrobki, duży wybór, 513-375-065. dIN-6-19170-29/15

* Sianokiszonkę – baloty 100 zł, 50366-26-03. DIN-7-19170-29/15 * Maszynę tapicerską z silnikiem, 884-818-477. DIN-19175-29

DIN-6-19029

* Wózek wielofunkcyjny gondola + spacerówka stan bardzo dobry, łóżeczko turystyczne, stan bardzo dobry, 501-159-014. d-7-19282-29/15

* Drewno opałowe, pocięte, suche. Zapewniamy dowóz, 507-969-970, 502-681-163.

* ok. 500 balotów siana lub zlecę owijanie k. 500 balotów, 533-622424.

FIN-k-18/16

* Drewno opałowe, 784-462-679.

DIN-7-19265-32/15

D-06-19033-34/15

* Czarnoziem ogrodniczy, przesiewany, 501-611-936. D-5-19022-47/15+G * Szamba betonowe, tanio, 515-373550. DIN-p-51/15 * Szamba betonowe producent, 532777-171. DIN-p-51/15 * Urządzenia do produkcji ogrodzeń i balustrad, 10 tys. zł, 600-89-32-74. D-6-19099-30/15

* Jałówki wysokocielne 3 sztuki waga 550-600 kg, 89-640-51-52.

* Orbitrek Saphire SG-811E, rower młodzieżowy Langway MTB, fotelik i leżaczek dla niemowlęcia, 662-231439. d-7-19025-30/15 * Pianino Calisia, 660-675-399. DIN-7-19205-30/15

* Drewno kominkowe buk – suche, Trelkówko k. Szczytna, 664-029631. d-7-2482-40/15 * Heblarkę blat 150 cm dł., wałek 30 cm, 3 noże, silnik 220 Volt, 220 W, 600-569-579,

D-6-19164-29/15

PRACA * O ferujemy pracę na budowie w Niemczech w każdym charakterze. Poszukujemy murarzy, tynkarzy, malarzy, glazurników, etc. Robotników do prac wykończeniowych. Gwarantujemy dobre i punktualne warunki płatności. Praca na długi okres. Zapewniamy zakwaterowanie. Zgłoszenia proszę: e-mail: baurem@baurem.eu .Telefon do biura w Niemczech: 004954140757254 DIN-p-51/15

* Przyjmę do pracy kucharkę na pół lub cały etat do imprez okolicznościowych, 602-487-596. DIN-maz-35/15 * Przyjmę pomoc kuchenną, 602-487596.DIN-maz-35/15 * Przyjme na staż Ekoherbamed, 790265-583. dIN-6-fv-29/15 * Zatrudnię kierowcę TIR stałe trasy międzynarodowe, godna zapłata, 604-505-600. dIN-f-29/15 * Wykształcona humanistka DOROBI jakkolwiek online lub osobiście w pobliskiej bibliotece, biurze, też na umowie cywilnoprawnej, ikl.1707@ interia.pl DIN-6-p-29/15 * Szukasz pracy badź dodatkowego dochodu? Zadzwoń. Informacje na miejscu, 502-101-775. DIN-7-19283-29/15 * Szukamy do pracy, do pomocy kucharza, restauracja Filip’s, 601-357017. D-17-19283-29/15 * Przyjmę do pracy, wymagane prawo jazdy kat. B, 693-63-75-76. DIN-7-19285-29/5 * Lubisz śpiewać? Zgłoś się, 519-7722-01. D-19016-30/15 * Pomoc dentystyczna (komputer, sprzątanie) godziny do uzgodnienia, 502-515-616, mdentysta@op.pl * Zatrudnię kierowcę kat. C w transporcie międzynarodowym, 604-4376-74. D-7-19230-30/15

D-7-19232-31/15

* Mieszkanie lub/i wynagrodzenie za opiekę nad starszą osobą, 510-490793. DIN-7-19235-30/15

* Zatrudnię kierowcę w ruchu międzynarodowym, kat. C+E, 664-949040. D-7-19260-31/15

* Potrzebna opieka dla starszej osoby, wymiar godzinowy do ustalenia (osoba chodząca) od zaraz, 89-62466-38, 880-916-431, 539-429-196. dIN-7-19266-31/15

* Zatrudnię na stanowisko diagnosty, 795-157-731. dIN-zab-39/15

* Szkoła językowa szuka do współpracy lektora języka angielskiego w Wielbarku, advantage@advantage. edu.pl, 606-569-208. dIN-7-p-31/15 * Zatrudnię mechanika samochodów ciężarowych, może być emeryt, rencista, 501-63-33-59. FIN-7-2582-31/15 * Zatrudnię murarza i pomocnika, 512-396-758. dIN-7-10240-30/15 * Przyjmę do pracy lakiernika meblowego lub douczę, Czarnia k. Myszyńca, 600-316-296. DIN-7-19442-30/15

* Zakład Produkcyjny Doradca Komplex Sp. z o.o. poszukuje MAGAZYNIERA i PRACOWNIKÓW PRODUKCYJNYCH.CV na adres Korpele 13B-Strefa, 12-100 Szczytno lub biuro@dkx.pl FIN-dx-31/15+R

DIN-7-p-30/15

* Rencista wiek 55 lat, energiczny, uczciwy, poszukuje pracy przy rozwożeniu towaru w Szczytnie i okolicy, 507-375-824. D-7-19233-30/15

22

* Firma SAFILIN w Szczytnie zatrudni pracowników na różnych stanowiskach, w różnych zawodach i niewykwalifikowanych. Proszę zgłaszać się osobiście ul. Lniana 2 Korpele, tel. 89-623-27-00.

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

FIN-s-31/15

*R usztowanie niepogięte, zagęszczarkę z silnikiem hondy, betoniarkę 150 l, stan bardzo dobry, 500-103952. DIN-7-19236-31/15

*K omplet wypoczynkowy 2+3, stół i 6 krzeseł stan bardzo dobry, tanio, 503-354-610. D-7-19277-31/15

*W ięźby dachowe sztachety, drewno opałowe kominkowe, usługi tartaczne palety, kantówki, 517-917-407. DIN-p-41/15

*T anio używany sprzęt AGD oraz tapczany i wersalki 507-518-341. DIN-p-31/15

*D rewno opałowe, kominkowe, sosna, topola, olcha. Piłowanie i łupanie drewna u klienta, 504-903-183.

KUPIĘ *S kup cielaków, 608-52-99-86. DIN-5-34/15

*T anio bele lub siano w kostkach, 511-376-252. d-6-19075-26/15

*A ntyki, meble, zegarki ręczne, kieszonkowe, monety, medale, odznaczenia, srebra, biżuterię, porcelanę, kryształy, hełmy, bagnety, szable, rogi jelenia, stare motocykle, 606353-086. D-6-19150-28/15

* Kolekcjoner kupi klocki LEGO, 30-35 zł/kg, DUPLO 20 zł/kg, 791-411-420.2/14

dIN-7-p-41/15

*P anele ogrodzeniowe, 739-472-677. D-7-19442-30/15

*Ł óżko sosnowe 100x200 z materacem kieszeniowym, stan b.db. 300 zł, 503-899-511. D-7-19422-30/15

RÓŹNE *P rzyjmę ziemię z wykopów, 884818-477. dIN-7-19176-29/15 *Ł ąki do skoszenia za siano, 608668-566. DIN-p-29/15

AUTO-MOTO Sprzedam *G olfa IV (00) 1.4 16V benzyna, sprowadzony, przerejestrowany, stan b.db., metalik, 511-879-791. DIN-6-19106-27/15

3

*M otocykl WSK 175 cm (82), 604130-953. dIN-6-19109-27/15 *R enault scenica 1.8 (03) 16 V zielony metalik, 793-668-950. D-6-28/15 *S kodę fabię 1,4 (06) błękitny metalik, 5-drzwiowy, 793-668-950. D-6-28/15 *O pla zafirę 1,8 (02) 16 V srebrny, zarejestrowany, 606-821-715. D-6-28/15 *S kodę felicję (99) 1.3 benzyna, 79685-06-10. dIN-7-19176-29/15 *V W passata sedan 1.9 TDI (07) klimatronik, land rovera 1.8 benzyna+gaz (04) w nowej budzie klima+pełna elektryka, 533-902-904. dIN-p-29/15 *N issana primerę (00) 2.0 TD 5drzwiowy, full opcja, niebieski metalik, 606-821-715. d-30/15 *C itroena berlingo 1.9 diesel (01), osobowy, 606-90-83-86. D-7-19237-31/15

*R enault kangoo 1.9 DTI diesel (01), I właściciel w kraju, 5-osobowy, 502188-525. dIN-7-19236-31/15

*C iągnik ursus C-360, 693-547-662. DIN-7-19250-31/15

Kupię *K upię tanie, jeżdżące lub uszkodzone auta, 604-627-967. *T anie auta – całe, powypadkowe, uszkodzone, jeżdżące, wyrejestrowane. Pomoc w wyrejestrowaniu aut. Transport gratis. Gotówka, 504-298-500. F-1-3250-S/13+G FIN-18289-25/15+G

*S kup samochodów, całe, uszkodzone. Dobre ceny, 721-950-003. dIN-1-182025-5/15

*S kupujemy auta jeżdżące i uszkodzone gotówka, dojazd do klienta, 607-39-99-44. FIN-5-1750-22/15 *S kup, sprzedaż, import, raty. Autokomis Lewandowski, ul. Juranda 5, 12-150 Spychowo, 720-846-631. DIN-fv-37/15

*K upię twoje auto całe lub powypadkowe. Zadzwoń, na pewno się dogadamy, 603-18-26-18. DIN-p-30/16

*S kupujemy auta! Całe, uszkodzone, gotówka, dojazd do klienta, 507-098-641. DIN-2-479-30/15+R


OGŁOSZENIA

USŁUGI * Żaluzje: do PCV, mini, drewniane, verticale, rolety zewnętrzne, tekstylne, (VAT), ul. Przemysłowa 6/8, 89-62454-68, 502-614-430. FS-01-3941-51/07 * PRANIE dywanów, wykładzin, tapicerki meblowej i samochodowej sprzętem firmy Karcher, 602-462716, 89-624-60-81. FIN-S-93-25/15

* Instalacje elektryczne, komputery, domofony, pomiary, minikoparka, podnośnik 18 m, 89-624-35-57, 501-502-544. fIN-4633-25/15 * Ubezpieczenia: majątkowe, komunikacyjne, emerytalne, życiowe, kody zabezpieczające DNA, GPS GANTRAC, GAP, Ochrona Prawna. SZCZYTNO, ul. PUŁASKIEGO 26, tel. 664-007-007. www.superagent.pl * Usługi dekarskie, podnośnikiem HDS, 609-73-23-79. FINS-03-993-51/10 * Elektryczne instalacje, pomiary, odbiory, 602-752-122, 89-624-46-22. FIN-15-51/14

* PRZYŁĄCZA 608-515-263.

KANALIZACYJNE, FS-2274-12/15

* Ubezpieczenia Izabela Enerlich. Dojazd do klienta, 666-040-602. FIN-k-15/16

* Tartaczne z możliwością strugania belek, krokwi, 530-514-126. D-3-1082-15,17,19/15

*M ycie dachów, elewacji, polbruk + malowanie, impregnacja, 533-299118. D-4-20/15

* Tartaczne u klienta, 605-368-931. D-4-18854-21/15

* Usługi wywrotką + HDS, wywóz gruzu, ziemi, sprzątanie terenu. Dowóz żwiru i piasku, 516-681-983. FIN-25/15

* Naprawa pralek Waldemar Kryszczak, 89-624-21-89, 505-023-970. D-5-18966-23/15

* METALOPLASTYKA, sm-art. stepnowski@wp.pl, ogrodzenia, bramy, furtki, balustrady, 516588-514. D-5-18941-22/15+R * Przedszkole „Smyk” prowadzi nabór dzieci w wieku od 2 do 5 lat, również do grupy wakacyjnej, 662-49-56-46. F-1-387-29/15 *P ogotowie komputerowe. Wojciech Grzybowski, 888-090883. D-09-3584-36/15+R

*C ałodobowe usługi weterynaryjne - PRZYCHODNIA WETERYNARYJNA, specjalista chorób psów i kotów lek. wet. Jarosław Tołoczko, ul. Korczaka 1/5. Komputerowe badanie krwi, USG, zabiegi chirurgiczne, sterylizacja, stomatologia, czipowanie, paszporty. Wizyty domowe. Dojazd w Szczytnie gratis, 89-624-57-06, 604-61-31-61. FINS-06-2077-18/13 BIURO RACHUNKOWE SKONTO mgr Beata Łuniewska: - kompleksowa obsługa księgowopodatkowa podmiotów gospodarczych, - rozliczanie zwrotu VAT z budownictwa mieszkaniowego, - zeznania roczne. Szczytno, ul. Barczewskiego 4. Budynek ZUS pokój nr 10. Zapraszamy od 8-16, tel. 89-651-21- 03, 794-636-633. FIN-2-670-51/12 + R+T * STUDIO FOTO-VIDEO – fotografia, videofilmowanie, nagrywanie w wysokiej rozdzielczości (BLURAY) wesela, śluby i inne uroczystości, filmy reklamowe kopiowanie kaset VHS, 8 mm na DVD, sesje indywidualne FOTO Plenery, możliwość nagrania wielokamerowego, kontakt: Szczytno, ul. Borowa 7a, www.marcinluniewski. pl, 668-11-00-79 FIN-1933-25/11 *B ezpieczna wycinka drzew z podnośnika 18 m. Sprzedam używane słupy energetyczne, 604-392-676.

*T artaczne u klienta solidnie, 605368-931, D-6-51/15 *M ycie dachów, elewacji, polbruk+malowanie, impregnacja, 533-299-118. D-6-p-30/15

*C yklinowanie, układanie podłóg, drzwi, meble, schody z drewna, 506-597-582. D-6-19160-34/15

*N auka gry na gitarze. Zapewniam gitarę dla ucznia, 696-427-741. dIN-p-31/15

*P rojektowanie, zakładanie ogrodów, koszenie trawników, 607-975982. dIN-7-19444-39/15

Transportowe *T ransport krajowy i międzynarodowy, przeprowadzki ul. Lipowa 4a Szczytno, 602-462-716, 89-62460-81.

dIN-6-1835-25/15

* Projektowanie, zakładanie ogrodów, zakładanie trawników, dowóz i sadzenie roślin, 606-269-295. dIN-6-19085-26/15

* Ubezpieczeniaszczytno.pl kompleksowo, rzetelnie, dojazd do klienta, 509-780-272. dIN-6-2186-34/15 * Stolarz zrobi z drewna schody, drzwi, parapety, meble, tarasy oraz rozbudowa przyczep holenderskich, 509-243-146. D-6-19130-26/15

FIN-s-97-51/15

*T ransportowe, przeprowadzki, meblowóz, 4 tony, 40 m3, nawiążę współpracę, 89-624-51-69, 692-899-188. FS-15-51/14

*T ransport ciężarowy: piasek, żwir, gruz kruszony, od 5 do 25 ton. Sprzęt budowlany: koparka, ładowarka, spychacz, wykopy niwelacje terenu, wywóz gruzu, 602-236-164, 89-624-55-81.

*L ekarz weterynarii Janusz Bil - Leśny Dwór 66, 89-624-16-71, 604-79-89-56.

FS-2262-51/14

*C yklinowanie, układanie, lakierowanie podłóg, 880-303-334. D-p-32/15 * DARMASAŻU – mobilny gabinet masażu. Masaż klasyczny, relaksacyjny, antycellulitowy. W obrębie miasta Szczytno oraz w promieniu 5 km DOJAZD GRATIS! www.darmasazu.eu, tel. 722-387-427. FINm-16/15+R

fIN-1-f-25/15

Budowlane *U kładanie polbruku, granitu, ogrodzenia z kamienia łupanego, przyłącza kanalizacyjne, odwadnianie budynków, 509-292-243, 793449-898. D-8-18284-51/15 *P rojektowanie, kosztorysowanie, nadzory budowlane, mgr inż. budownictwa Andrzej Długokęcki, Szczytno, ul. Kochanowskiego 7a, 89-624-40-67, 604-064-661. *E lewacje, usługi ogólnobudowlane, stany surowe, wykończenia wnętrz, 512-396-758. D-4-18821-42/14 FS-01-2268-51/14

*P osesje, tarasy, schody z polbruku, kamienia i granitu oraz koszenie trawników i strzyżenie żywopłotów, 504-651-532. D-6-24,26/15 *R emontowo-wykończeniowe, 795370-575. dIN-7-19022-30/15

*P osesje, schody, tarasy z polbruku i kamienia, koszenie trawników i chwastów, strzyżenie żywopłotów, 603-604-866. dIN-7-19234-29,31,33/15 *M alowanie, szpachlowanie, glazura, zabudowy GK, 694-288-430. dIN-19261-31/15

*B udowlane, stany surowe, 693716-443. D-7-1933-39/15 *T ynki agregatem, wykonam, 509020-960. DIN-6-19035-26/15+R

MATRYMONIALNE

*T ransportowe, przeprowadzki, 51286-85-94. D4-1298-34/15

*P oznam samotną panią 48-55 lat, 728-765-998.

*T ransportowe, 605-997-289.

*P oznam miłą ładną panią od 35 do 40 lat, 608-52-99-86.

przeprowadzki,

DIN-7-19023-30/15

DIN-p-18/16+G

d-7-19256-39/15

*P iasek, żwir, ziemia. Wywóz gruzu, wynajem wywrotka +HDS, 516-681983.

*S amotna, atrakcyjna pani lat 60 pozna samotnego pana bez nałogów, 511-321-974.

DIN-7-31/15

d-7-19260-31/15

EXODUS DOM POGRZEBOWY Lichnerowicz & Dajewska

Szczytno ul. Broniewskiego 2a,

tel. 89-624-41-59, tel. kom. 606-908-731 całodobowe usługi pogrzebowe, kaplica klimatyzowana, chłodnia, akcesoria pogrzebowe, oprawa muzyczna, kremacje, ekshumacje, załatwianie formalności pogrzebowych

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

23


KRONIKA PROWINCJONALNA POWRÓT LATA

z resztą rówieśników porozumiewają się właśnie za pomocą języka migowego.

Warte to podkreślenia, że nie zapomniano i o tej części naszej społeczności.

BĘBNY I WERBLE

W

poprzednim numerze, po nagłym załamaniu pogody, zadawaliśmy sobie pytanie, czy aby nie nastąpił koniec lata. Stało się bowiem tak, że nim milusińscy i dorośli zdołali na dobre skorzystać z uroków miejskiej plaży, upały jak nagle nastąpiły, tak niestety, szybko odeszły. Na szczęście nie minął tydzień i zrobiło się nieco cieplej, a zaraz potem, w święto miasta, wprost gorąco. Choć w miniony piątek na kąpiele było jeszcze zbyt chłodno, mimo to zaroiło się nad dużym jeziorem. Plaże opanowały głównie młode osóbki, dla których fundacja „Oczyma Dziecka” przygotowała kolejne atrakcje. Można było popróbo-

wać swoich umiejętności w jeździe na jednokołowym rowerze, albo pospacerować na szczudłach, oczywiście nie bez asekuracji. Dziewczynka spacerująca na profesjonalnym w zasadzie cyrkowym sprzęcie to Magdalenka z Leman. Jej umiejętności, które zdobyła na wcześniejszych warsztatach, podziwiał pewien chłopiec i to z wyraźną zazdrością. - U nas czegoś takiego nie ma – poskarżył się „Kurkowi”. Wówczas spytaliśmy go skąd jest. - Z Lublina – padła odpowiedź. Może ona z powodzeniem posłużyć za puentę. W małym prowincjonalnym miasteczku dzieciaki otrzymały to, czego brakuje w wielkich aglomeracjach.

A

jeszcze bardziej zaskakujące jest to, że niesłysząca młodzież czy dzieci, mogą.... tańczyć i muzykować. Na plaży wspólnie ze słyszącymi koncertują na bębnach i innych instrumentach per-

cyklu imprez „Dawaj na plażę”. Jak widać na zdjęciu, jest nie tylko świetnym organizatorem, ale i żonglerem. Mówi nam, że nie działa w osamotnieniu, bo wspierają go liczni wolontariusze. Zgłaszają

kusyjnych, na okoliczność ewentualnego deszczu, albo zbyt silnego słońca, chwilowo pod namiotem. Jak nam „mówią” za pomocą tłumacza

się sami, a ich wiek to od dwunastu do dwudziestu kilku lat. Przychodzą na długo przez rozpoczęciem imprezy, by rozstawiać sprzęty, czy opiekować

CISI

T

o, co zostało opisane wyżej, to nie jedyne plażowe atrakcje dla najmłodszych. Nim jednak przejdziemy do meritum sprawy, popatrzmy na kolejne zdjęcie. Widać na nim dzieci studiujące planszę z alfabetem migowym. Uważny Czytelnik dostrzeże,

24

że próbują ułożyć palce w odpowiednie znaki. W ten sposób, poprzez zabawę, opanowały one podstawy alfabetu migowego. Nie na próżno, bo co ciekawe, uczestnikami plażowych zabaw są także miejscowe dzieci niesłyszące. Jest ich całkiem spora gromadka i

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

migowego, dźwięki odbierają jako wibracje ciała – szczególnie plecami, albo stopami, jako wibracje podłoża, co jest wykorzystywane właśnie podczas tańców. Na koniec przedstawmy Wojtka Grochowalskiego, głównego sprawcę całego tego nadjeziornego zamieszania, czyli

się maluchami. Stąd wniosek, że nie jest to tak, że młodzieży nic się chce i tylko siedziałaby przed komputerami albo konsolami. Wystarczy jej coś podsunąć ciekawego, zorganizować, a już znajdą są chętni i to nie tylko do zabawy, ale i organizowania jej innym.


JESIENNE CHODNIKI

T

uż przed „Dniami i Nocami Szczytno 2015” na

wystarczającej ilości opadów. Drzewom po prostu

ulicach miasta widać było ekipy porządkowe. W w ruch poszły miotły, szufle i dmuchawy, bo choć mamy dopiero lipiec, tu i tam było widać jesienne akcenty. Na styku jezdnie-chodniki, jak i na tym drugich zalegało sporo uschniętych liści, co wynikło z daleko nie-

brakuje wody, to i zrzucają część listowia. Cóż, jakoś tak się złożyło, że najbardziej reprezentacyjny szlak w mieście, czyli ul. Odrodzenia nie tknęły miotły, wyżej wymienione sprzęty, wskutek czego mieliśmy na niej niezwyczajne, jesienne widoki.

DZIWACZNA KONSTRUKCJA

P

rzy okazji zauważyliśmy, że po drugiej stronie ul. Odrodzenia dużo przestrzeni chodnikowej zabierają

wy zwanym stodołą, mamy gotowe rozwiązanie, jak ów problem zlikwidować. Tam na chodniku ustawiono

PRZEPIS NA KOKTAJL

T

uż za schroniskiem „Cztery Łapy”, jeśli jedziemy od

z tzw. koktajlem Mołotowa, czyli dość niebezpiecznego

strony ul. Polnej, mamy dość ostry zakręt nad Kanałem Domowym. W pobliżu tego łuku często policja drogowa urządza zasadzki na kierowców, bo wolno go pokonać tylko z prędkością 30 km/godz. Teraz jednak nie o to nam chodzi, a o pewne elementy widoczne na murku - jakieś plakaty, czy coś w tym stylu. Ponieważ kiedy przejeżdżamy obok, nawet bardzo powoli, nie bardzo widzimy co to za elementy, pokażmy je w powiększeniu. Oho! Jest to plakat nawołujący do protestowania, strajku i walki. Bodaj dla samej idei buntu, bo nie podano przeciw komu. Jest natomiast przedstawiony przepis na wykonanie butelki

przedmiotu. Z tego powodu skład chemiczny podany obok flaszki wypikselowaliśmy, aby nikt nie próbował sporządzić takiej mikstury w domu.

CHODNIKOWE WZGÓRZE

parkujące tam auta. Niekiedy wjeżdżają tak głęboko na trotuar, że komunikacyjne kłopoty mają z kolei piesi. Tymczasem kawałek dalej, pod pawilonem handlowym z racji parterowej zabudo-

efektowne donice z kwiatami, pełniące rolę i ozdób, i ograniczników. Głębiej w chodnik wjechać się nie da, chyba że komuś nie zależałoby na wyglądzie maski swojego samochodu.

O

d jakiegoś już czasu na chodniku ul. Ogrodowej widnieje biała paskuda, co pokazuje zdjęcie. Wbrew po-

budowy), no i stała się katastrofa – worek pękł. Ów ktoś nie sprzątnął bałaganu i gwałtowna niedzielna ulewa, która

zorom nie jest to jednak zwykła biała plama, a... rozsypany cement. Prawdopodobnie ktoś dźwigał worek cementu (może buchnął go z pobliskiej

przeszła nad miastem spowodowała, że materiał związał jak skała. Teraz nie wiadomo jak się go pozbyć. fot. i tekst: M.J.R.P

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

25


SPORT

Frekwencja podczas V Juranda przebiła tę sprzed roku

Wprawdzie w sobotnie popołudnie pogoda w Szczytnie postraszyła, ale do momentu zakończenia zawodów na aurę nie można było narzekać. Na starcie stanęło 57 pływaków rywalizujących na trzech dystansach. Na pokonanie najdłuższego z nich, 2400 m, potrzebowali od niespełna 30 min do ponad godziny. Najliczniej obsadzona była

kategoria OPEN (2400 m), w której uczestniczyło 30 zawodniczek i zawodniczek. Najszybszy był Marcin Rżyski z Olsztyna, który o 7 sekund wyprzedził Bartłomieja Kubkowskiego z Giżycka. Warto dodać, że tegoroczny zwycięzca startował w poprzednich edycjach Juranda i dwukrotnie plasował się na 2. miejscu. Teraz dopiął swego.

W wyścigu głównym mieliśmy tylko jednego przedstawiciela naszego miasta – honoru

fot. https://sites.google.com/site/jurandows

W jubileuszowym V Jurand Open Water Swimming wystartowała rekordowa liczba zawodników. Wyścig na najdłuższym dystansie 2400 m wygrał Marcin Rżyski z Olsztyna.

fot. https://sites.google.com/site/jurandows

REKORDOWY JURAND

Na dystansie 1200 m zwyciężyli: JUNIOR: Maksymilian Kopiczko (Giżycko), AMATOR: Jakub Badysiak (Szczytno), NESTOR: Mariusz Gawkowski (Warszawa). Najszybszy na dystansie 300 m (FUN RACE) był Maciej Woronko z Giżycka. Listy startowe zapełnili swoimi nazwiskami przede wszystkim turyści, zwłaszcza z Olsztyna i Warszawy. Zawodnicy z naszego powiatu w sile sześciu wzięli udział w wyścigu na dystansie 1200 m. W wodach Jeziora Domowego Dużego swoich sił próbowali, oprócz zwycięzcy Jakuba Badysiaka: Izabela Wiciak (jedyna kobieta w kategorii AMATOR), Radosław Wiciak (Olszyny), Wiesław Dziergowski, Jerzy Kosiński (Szczytno), Bernard Kayzer (Stare Kiejkuty).

Udział w Jurandzie to oprócz rywalizacji także zabawa

Szczytna broniła Agnieszka Kowalczyk, która dopłynęła do mety z czasem 56,14.

Głównym organizatorem zawodów był SRW 4K Szczytno. (orz)

SUKCES

W minionych latach niejednokrotnie informowaliśmy o medalach zdobywanych przez szczytnian podczas Światowych Igrzysk Policji i Straży Pożarnej. Dobrą tradycję kontynuują wykładowcy WSPol Maciej Wojciechowski i Grzegorz Tomczak, którzy z amerykańskiego Fairfax wrócili zdecydowanie z tarczą. Uczestnicy igrzysk, które odbyły się po raz szesnasty, mieli do wyboru 65 konkurencji, niekiedy dość nietypowych. Reprezentanci WSPol próbowali swoich sił w biegach. Z dobrym zresztą skutkiem. Maciej Wojciechowski, stały uczestnik World Police&Fire Games, wywalczył indywidualnie złoto w biathlonie letnim i biegu na 3

26

km z przeszkodami (kategoria +40). W pierwszej z tych konkurencji szczytnianin wyprzedził następnego na mecie zawodnika z Kanady o ponad 3 minuty. W biegu na 3000 m z przeszkodami walkę z Wojciechowskim podjął jedynie Jason van Horn z USA, który stracił blisko 10 s. Czas naszego zawodnika to 10:38:51. Szczyt-

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

fot. www.wspol.edu.pl

ZA WIELKĄ WODĄ

Maciej Wojciechowski (drugi z lewej) i Grzegorz Tomczak (obok) wrócili z Fairfax z trofeami

nianin indywidualnie wywalczył także brąz w biegu przełajowym na dystansie 10 km (36:09). Do srebrnego medalu zabrakło 26 sekund. Maciej Wojciechowski swoją kolekcję rozszerzył o dwa złote krążki wywalczone drużynowo: z Grzegorzem Tomczakiem z WSPol w biathlonie oraz Adamem Thielem z Lęborka i Ro-

sjaninem Artemem Sobolevem w biegu przełajowym. Drugi z naszych reprezentantów Grzegorz Tomczak wrócił do kraju z drużynowym złotem w biathlonie. Indywidualnie zajął 4. miejsce, a do brązowego medalu zabrakło 8 sekund. Kolejne igrzyska odbędą się za dwa lata w Montrealu. (gp)


SPORT

KONRAD Z POTRÓJNĄ KORONĄ

Konrad Bukowiecki jechał do Szwecji jako faworyt. Z zadania tego wywiązał się bez zarzutu, a przy okazji dorzucił rekord świata U-19 w pchnięciu kulą 6 kg. W trzeciej serii finału uzyskał 22,62 m, czym o 32 cm poprawił osiągnięcie Jacko Gilla z Nowej Zelandii. Szczytnianinowi w osiąganiu świetnych rezultatów nie była w stanie przeszkodzić nawet pogoda – uczestnikom konkursu pchnięcia kulą towarzyszyła stojąca w kole woda. Miejsca na podium, ze sporą stratą do Bukowieckiego, zajęli: Rumun Andrei Toader (20,78) i Włoch Sebastiano Bianchetti (20,71). Dzięki zwycięstwu w

Eskilstunie lekkoatleta Gwardii Szczytno przeszedł do historii jako pierwszy kulomiot, który wywalczył tytuły mistrzowskie trzech najważniejszych imprez. Konrad Bukowiecki podczas XXIII ME Juniorów rywalizował także w rzucie dyskiem. Wynik 54,43 m uzyskany w pierwszej próbie (dwa kolejne podejścia były nieważne) pozwolił na zajęcie 13. miejsca. Do wejścia do finału zabrakło 23 cm. *** Już po oddaniu bieżącego numeru „KM” do druku odbył się konkurs pchnięcia kulą MP Seniorów w LA, w którym Konrad Bukowiecki walczył m.in. z

fot. https://pl-pl.facebook.com/BukowieckiKonrad

Po zdobyciu tytułów mistrzowskich w juniorskich mistrzostwach świata i igrzyskach olimpijskich przyszedł czas na mistrzostwo Europy. W szwedzkiej Eskilstunie niespodzianki nie było i lekkoatleta ze Szczytna został najlepszym młodym kulomiotem Starego Kontynentu.

Konrad Bukowiecki potwierdził w Szwecji swoją klasę

Tomaszem Majewskim. Wyniki podamy za tydzień. (gp)

Chętnych do gry w piłkę w Wielbarku na razie nie brakuje

Zespoły z naszego powiatu przygotowujące się do nowego sezonu mają już za sobą pierwsze spotkania sparingowe. Omulew Wielbark przegrała na początek z III-ligowym MKS-em Korsze 1:2 (0:1). Bramkę dla podopiecznych Mariusza Korczakowskiego zdobył Mariusz Miłek. Kilka dni później wielbarczanie ograli w Nidzicy miejscowy Start 3:1 (2:0). Do siatki trafiali: Mariusz Miłek, Patryk

Szczygielski i Jakub Domżalski. Z postawy drużyny w tych meczach zadowolony jest trener Korczakowski. - Nieźle to wygląda. Już dawno nie było takich treningów. Mam na nich 15-18 osób – cieszy się wielbarski szkoleniowiec. Z zespołem trenują występujący na wiosnę w Błękitnych Pasym

Daniel Włodkowski i Radosław Górecki. Dwa sparingi rozegrali także pasymianie. Do zmiany trenera doszły roszady w składzie. Z gry w Pasymiu poza Włodkowskim i Góreckim zrezygnowali Krajza, Cikacz i Rogalski. Treningi wznawiają Matysiewicz oraz Łachmański. Chęć powrotu do drużyny deklaruje S. Łukaszewski. Pod wodzą nowego szkoleniowca pasymianie ulegli 2:5 Startowi Kozłowo. IV-ligowiec spod Mrągowa również ma nowego trenera, a jest nim doskonale znany w Szczytnie (w przeszłości prowadził także Błękitnych) Tadeusz Justka. W drugim meczu Błękitni pokonali 3:1 SKS Novum Szczytno. Bramki dla zwycięzców zdobywali: Bartosz Nosowicz (2) i nowy nabytek klubu – Daniel Obrębski. - Mecz był wyrównany – orzeka kierownik SKS-u Waldemar Pogorzelski. - Mamy w tej chwili w kadrze 23 zawodników, z których część jednak nie trenuje.

fot. archiwum

fot. G. Pietrzyk

SEZON SPARINGÓW ROZPOCZĘTY

Tadeusz Justka w nowym sezonie poprowadzi Start Kozłowo

Do gry w Szczytnie być może wróci Maciej Magnuszewski, który po wygaśnięciu kontraktu z Vęgorią jest wolnym zawodnikiem. Najbliższy sparing szczytnianie rozegrają z najbliższy piątek (godz. 18.00, stadion przy ul. Ostrołęckiej) ze Startem Kozłowo. Zespół Tadeusza Justki miał w minioną sobotę zagrać także z GKS-em Dźwierzuty, ale spotkanie się nie odbyło. (gp)

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

27


SPORT

SPORT JEGO POWOŁANIEM

nież, co niejako jest wpisane w tę profesję, niezbyt miłe traktowane przez graczy. - Zazwyczaj przychodzili później po meczu i przepraszali, tłumacząc, że to emocje – tłumaczy Zbigniew Dobkowski.

Sędziował w deszczu, na śniegu i podczas burzy. Na boiska wychodził w roli arbitra 2750 razy. W zbliżającym się sezonie w gronie panów z gwizdkiem zabraknie Zbigniewa Dobkowskiego, który niedawno poprowadził ostatnie spotkanie piłkarskie.

PIORUNY NAD BOISKIEM

fot. G. Pietrzyk

Trudno oczekiwać, żeby przez ćwierć wieku sędziowania aura Zbigniew była zawsze łaskaDobkowski na chwilę przed wa i dla arbitra, i pożegnalnym dla piłkarzy. Jak meczem wspomina nasz rozmówca, zdarzało mu się prowadzić mecze przy ulewach, padającym śniegu i podczas burzy. Pioruny były powodem, dla którego kilkakrotnie przerywał spotkania. W swojej karierze odgwizdał ją piłkarzy kartkami. Niekiedy także parę walkowerów. Jak jednak gra była na tyle ostra, tłumaczy, kilka razy z powoże częściej sięgał do kieszonki. dów zdrowotnych w ostatniej - Kiedyś pokazałem siedem chwili musiał rezygnować z czy osiem kartek, z tego trzy prowadzenia meczu i szukano albo cztery kartki czerwone. wówczas zmiennika. Było to w Olsztynie na boisku W marcu ubiegłego roku podprzy Bałtyckiej – mówi nasz czas egzaminu doznał kontuzji, rozmówca. Zdarzało się rówco praktycznie zamknęło jego karierę sędziowską. Zbiegło się to z osiągnięciem wieku, w którym sędziowie przechodzą na emeryturę (55 lat), związek dopuszcza jednak do dalszego prowadzenia spotkań arbitrów, którzy przechodzą pomyślnie testy.

Swój pożegnalny mecz pomię- czasem cały dzień. Zdarzało się, dzy SKS-em Novum Szczyt- że do pewnego miejsca dojechał no a Gwardią Jarka Zbigniew autobusem czy pociągiem, a Dobkowski sędziował na linii. resztę trasy musiał pokonywać Podobne były początki - w pieszo. - Najwięcej przeszedpierwszy spotkaniu w karierze łem 30 km – wspomina Zbiwystąpił na boisku w Dobrym gniew Dobkowski. Lasku w roli asystenta główne- Jak mówi, nie należał do sęgo. W sędziowanie wciągnął do dziów, którzy hojnie obdarowuinny arbiter, Antoni Zabłotny. Zbigniew Dobkowski przeszedł pomyślnie kurs i w 1989 r. został sędzią. Na swoim koncie ma 2750 meczów klas A i B oraz młodzieżowych. Tak imponująca liczba poprowadzonych spotkań Taki puchar wynika także z fakto efektowna pamiątka tu, że związek przez po ostatnim pewien czas zaliczał spotkaniu w karierze do statystyk także mecze sędziowane w ramach rozgrywek TKKF. Obowiązywał wówczas przelicznik: dwa spotkania 2x20 min – jeden mecz.

GŁÓD SĘDZIOWANIA

Jako osoba niezmotoryzowana miał niekiedy spore problemy, by dotrzeć do miejscowości, w której rozgrywano spotkanie, i z niej wrócić. Przemieszczanie się po województwie połączone z sędziowaniem zajmowało

28

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

fot. G. Pietrzyk

30 KILOMETRÓW PIESZO

Na pytanie, czy będzie brakowało cotygodniowych wyjazdów na mecze, odpowiada: - Już brakuje. Nie czuję się na tyle niesprawny, żebym nie mógł posędziować. I... sędziuje. Na szczycieńskich orlikach prowadzi piłkarskie turnieje z udziałem zespołów młodzieżowych. Młodzież i dzieci to zresztą te grupy, wśród których przebywa najchętniej. To dla nich organizuje niezmordowanie zmagania podczas ferii zimowych i wakacji. Wtedy też wciela się w rolę sędziego. (gp)


fot. Z. Dobkowski

SPORT/ OGŁOSZENIE

Podczas AKCJI LATO strzela się również do takiej bramki

WRACA AKCJA LATO

Po dwutygodniowej przerwie wracają zmagania w ramach akcji LATO W MIEŚCIE. W piątek i w sobotę na „6” EURO. Początek orliku przy ul. Spacero- spotkań o godz. 12.00. wej odbędzie się turniej (orz) REKLAMY

Gminna Spółdzielnia „SCH” w Szczytnie, ul. Łomżyńska 18,

ogłasza przetarg w dniu 31.07.2015 r. na

sprzedaż nieruchomości dz. nr 169/16 zabudowanej budynkiem wraz z drogą dojazdową 169/15 przy ul. Łomżyńskiej 18, za kwotę 393000 zł. Szczegóły na stronie internetowej www.gs.szczytno.pl

Wójt Gminy Wielbark informuje, że na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy w Wielbarku wywieszone ogłoszenie o pierwszym przetargu ustnym nieograniczonym na sprzedaż działki : · nr 251/101 o powierzchni 0,0269 ha, położona w obrębie Wielbark · nr 251/109 o powierzchni 0,0250 ha, położona w obrębie Wielbark Ogłoszenie znajduje się również w Biuletynie Informacji Publicznej prowadzonym przez Urząd Gminy Wielbark, pod adresem: wielbark-ug.bip-wm.pl oraz www.wielbark.com.pl

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

29


INFORMATOR / OGŁOSZENIA Z OSTATNIEJ CHWILI *N ieruchomości Do wynajęcia. Mieszkanie 3-pokojowe w centrum Szczytna, umeblowane, wolne od zaraz, 881-919-572.

Serdeczne gratulacje

z okazji 25- lecia ślubu

DIN-p-31/15

MAŁGORZACIE I WOJCIECHOWI LADZIŃSKIM

*P raca. Zatrudnię osobę do pobierania krwi. Godziny i dni pracy do uzgodnienia, 509-420-697.

życzenia składają: Natalia, Marcin i Majeczka.

* Zapraszamy do wynajęcia domku letniskowego 8 km od Szczytna, w miejscowości Piece nad jeziorem Sasek Wielki (ok 300 m od jeziora i plaży). Na parterze domku znajduje się salon, kuchnia, łazienka, na piętrze trzy sypialnie i taras, a dodatkowo na działce m.in. huśtawka i grill. Domek przeznaczony dla max. 6 osób. Cena: 200 zł/doba. WOLNE TERMINY W LIPCU I SIERPNIU!!! w w w.karpiowa4.blogspot.com, 602-335-683, 668-665-804, (89) 624-24-85 po godz. 20-tej.

Z okazji Srebrnych Godów! Najserdeczniejsze gratulacje oraz życzenia spokoju, pomyślności i zdrowia na dalsze lata wspólnego życia

Z okazji Srebrych Godów!

MAŁGORZACIE I WOJCIECHOWI LADZIŃSKIM składa rodzina Pliszków

Kochanej Wnusi

JULITCE HALAMUS

w dniu urodzin zawsze uśmiechniętej buzi, wesołej zabawy i mnóstwa słodkich całusków oraz żeby jak w bajce spełniło się życzenie z samego końca Twojego serduszka.

GMINA WIELBARK 9.07 Z ofia Żokowska Wielbark GMINA ŚWIĘTAJNO 7.07 Alicja Kipich - Świętajno 10.07 Lena Pucińska - Jeruty

Śluby

GMINA ROZOGI 13.07 Leokadia Lis (75) - Spaliny Wielkie GMINA WIELBARK 14.07 Tadeusz Pawelczyk (68) - Wielbark

Magda Borowska tel. 89-624-21-00, fax 89-623-18-12

ul. Ogrodowa 30/2 Biuro Ogłoszeń: 12-100 Szczytno

Biuro czynne: 8:16 poniedziałek - piątek

On-line

30

e-mail: gazeta@kurekmazurski.pl www.kurekmazurski.pl

Ankieta Internetowa (www.kurekmazurski.pl)

Czy spotykasz w swoim otoczeniu osoby pod wpływem narkotyków i dopalaczy? TAK - 35% NIE - 65%

DYŻURY APTEK

Zgony SZCZYTNO 17.07 Stanisław Sęder (82) GMINA ŚWIĘTAJNO 16.07 Jan Małysz (84) - Kolonia

POZOSTAŁE OGŁOSZENIA NA STRONACH 20-23

Ze względu na trudną sytuację zdrowotną i mieszkaniową właścicielki poszukujemy nowych właścicieli dla kilkunastu kotek i kotów. Oswojone, kuwetkowe, wysterylizowane/wykastrowane, odrobaczone. Zachęcamy do adopcji. Koty są ze sobą zżyte, więc idealna byłaby adopcja w „dwupaku”. Więcej informacji pod numerem 607-563-012

Urodzenia

10.07 Emilia Piórkowska (Wojciechowo) i Grzegorz Szczepanek (Przeździęk Wielki) 11.07 Ilona Rzewnicka (Piwnice Wielki) i Mateusz Gewartowski (Wielbark), Katarzyna Dwilewicz (Wielbark) i Marcin Oleśkiewicz (Wielbark) 18.07 Marta Łukasik (Orzyny) i Ibrahim Marciszyn (Wesel) Anna Matłach (Wielbark) i Krzysztof Nisio (Rapaty-Żachy)

DIN-k-31+R

KOTY I KOTKI DO PILNEJ ADOPCJI

Życzą Tobie babcia z dziadkiem

SZCZYTNO 9.07 Nadia Płocharczyk GMINA SZCZYTNO 10.07 Cezary Kąkol Wawrochy

DIN-medi-30/15

*P raca. Zatrudnię pomoc kobietę i mężczyznę w gospodarstwie rolnym z okolic Lipowca, 89622-00-92.

Redaguje zespół:

22.07 - GEMINI, ul.Chrobrego, 23.07 - STARA, ul. Lipperta, 24.07 - NOWA, ul. Solidarnosci, 25.07 DBAM O ZDROWIE, ul. Chrobrego, 26.07 - PROMOCYJNA, ul. Chrobrego, 27.07 - REMEDIUM, ul. Polska, 28.07 - APTEKA W KAUFLANDZIE, ul. Chrobergo, 29.07 - APTEKA W ELMEDZIE, ul. Gnieźnieńska.

Andrzej Olszewski (redaktor naczelny) tel. 89-623-18-12 Ewa Kułakowska (sekretarz redakcji, korekta) Marek Plitt Łukasz Łogmin (skład komputerowy)

„Ka-eM” Spółka z o. o. w Szczytnie ul. Ogrodowa 30/2, zarejestrowana w Sądzie Rejonowym w Olsztynie, VIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego i wpisana do rejestru numer KRS: 0000104206. Numer identyfikacji podatkowej 7450008399. Wysokość kapitału zakładowego i kapitału wpłaconego wynosi 50.000 złotych.

Kurek Mazurski nr 29 (1082) 22.07.2015 r.

Zbigniew Dobkowski

Kazimierz Napiórkowski Stali współpra- Grzegorz Pietrzyk Andrzej Symonowicz cownicy: Grażyna Saj-Klocek

Druk

Adres wydawcy i redakcji

Zakład Poligraficzny Józef Skrajnowski, Biskupiec Nakład 3.500

„Ka-eM” spółka z o.o. ul. Ogrodowa 30/2 12-100 Szczytno tel. 8 9-624-21-00 89-623-18-12 606-689-246 fax 89-623-18-12 numer konta: 89 8838 0005 2001 0000 1469 0001

Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i nie zwraca tekstów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo ich redagowania.


Szukamy właścicieli !!!! POZOSTAŁE OGŁOSZENIA

NA STRONACH 20-23

Rufus trafił do nas 18.02.2015 r. z Olszyn. Ma na sobie czarną obrożę.

Pani

Wiesławie KOWALSKIEJ wyrazy szczerego współczucia z powodu śmierci

Dexter trafił do nas 17.02.2015 r. z miejscowości Sasek Mały.

MĘŻA składa społeczność szkolna Zespołu Szkół nr 3 im. Jana III Sobieskiego w Szczytnie

Koleżance

Krystynie KRUCZYK Jej Rodzinie

najszczersze wyrazy żalu i współczucia z powodu śmierci MĘŻA

HENRYKA

długoletniego pracownika Domu Pomocy Społecznej w Szczytnie z filią w Spychowie

CZAS NA PRENUMERATĘ Zaprenumeruj „Kurka” i oszczędzaj! Prenumeratę można zamówić u swojego listonosza i w najbliższym urzędzie pocztowym - dla tych, którzy cenią sobie wygodę i chcą, żeby gazeta była dostarczana do domu lub w redakcji przy ul. Ogrodowej 30/2, tel. 89-624-21-00, e-mail: gazeta@kurekmazurski.pl.

Cennik prenumeraty „Kurka Mazurskiego”: * kwartalna (10% rabatu): * miesięczna (rabat 5%) IV-VI

2,70 zł x 13 = 35,10 zł

kwiecień 2,85 zł x 5 = 14,25 zł

UWAGA!

Prenumeratę na drugi kwartał oraz m-c kwiecień można zamówić do 20 marca

składają dyrektor i pracownicy

Panu doktorowi

Szukamy właścicieli !!!! Zuzu trafiła do nas 3.03.2015 r. Została znaleziona przy ul. Ostrołęckiej w Szczytnie. Jest młoda, spokojna, przyjazna. Ma na sobie czarną obrożę i obrożę p/kleszczową.

Stek trafił do nas 27.02.2015 r. Ma zieloną obrożę na szyi.

Kubuś trafił do nas 4.03.2015 r. z ul. Mrągowiusza w Szczytnie.

Midas trafił do nas 4.03.2015 r.

Romanowi Kowalskiemu oraz jego żonie Irenie wyrazy współczucia z powodu śmierci

MAMY i TEŚCIOWEJ składa Stowarzyszenie Forum Kobiet



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.