Magazyn Joga nr 1

Page 1

MAGA Z Y N T WORZON Y PRZEZ POLSKICH JOGINÓW magazyn wyjogowanych CENA 5,00 zł (w tym 8% VAT) Nr 1(1) MAJ/CZERWIEC 2013

6

Sposobów na wiosenny detoks Joga, dieta, medytacja - kompleksowa odnowa organizmu

Stylów

jogi

Najpopularniejsze style jogi w Polsce

Domowa kuchnia indyjska Maża karo - smacznego!

w w w . j o g a m a g a z y n . c o m


gadżety

reklamowe

* akcesoria biurowe i szkolne * akcesoria domowe * galanteria skórzana * elektronika * ceramika * słodycze * tekstylia * produkty na zlecenie

poligrafia * Druk oraz skład dtp

grafika * projekty materiałów reklamowych * brand id * customer content * ilustracja * komiks

mobile: 533 434 434 smartlogo@smartlogo.pl

smartlogo.pl SmartLogoDesign

reklama

zewnętrzna * RollUp’y * banery * tabliczki * flagi * standy


Spis treści: 4 temat numeru

Domowe sposoby na wiosenny detoks

8 ASANA

4

Zakręceni

10 PRAKTYKA Style jogi

13 TRADYCJA JOGI

Wprowadzenie do tradycji jogi

Drodzy Wyjogowani!

16 JOGA W CIĄŻY

Przyszła mama joginką

18 JOGA DLA DZIECI

Siusiający pies, czyli dziecięca radość z jogi

24 COACHING

Psychologiczny slow life

20 AJURWEDA

26 SATKAR GOTUJE

22 EKOsmetyka

28 KUCHNIA JOGINA

Krótkie wprowadzenie do ajurwedy Detoks dla skóry

Domowe przepisy kuchni indyjskiej Harmonia na talerzu

30 JOGA POLECA Książka, muzyka

31 FELIETON

Wystarczająco dobrze

Foto: Fotolia, Paulina Niebieszczańska, Przemysław Borys

32 PRZYJACIELE

Zendriving – joga za kierownicą

10

Z ogromną radością oddaję w Wasze ręce pierwsze wydanie magazynu Joga. Cieszę się nie tylko jako joginka, która długo wyczekiwała na pojawienie się takiego pisma w Polsce, lecz także jako redaktor – bo to spełnienie moich zawodowych marzeń. Zaprosiłam do współpracy znakomitych instruktorów, którym w tym miejscu ogromnie dziękuję za wkład, jaki wnieśli do tego numeru. Szczególne podziękowania dla Kasi Bem – autorki artykułu o wiosennym detoksie – która przez cały czas wspierała mnie merytorycznie, ale też nie pozwalała mi na poddawanie się różnym przeciwnościom. Dziękuję też z całego serca Maćkowi Wielobobowi, który wspierał pismo od samego początku, Paulinie Niebieszczańskiej, która w ostatniej chwili zrobiła mi profesjonalną sesję do wstępniaka oraz wszystkim innym, dzięki którym powstał ten magazyn. W piśmie oprócz tematów typowo jogowych znajdziecie też porady żywieniowe, kosmetyczne i psychologiczne. Mam nadzieję, że się Wam spodoba. Czekamy też na Wasze uwagi i komentarze. Piszcie! Najciekawsze listy nagrodzimy i opublikujemy. Zaglądajcie też do nas na Facebook! Zapraszam do lektury!

www.facebook.com/JogaMagazyn

1


kiedy

co

z kim

gdzie

kontakt

30.04–7.05.2013

Majówka ze Sri Sri Jogą – poziom I i II

Kamlesh Barwal

Centrum Zdrowia Taraska k. Sulejowa

center.poland@artofliving.pl

30.04–5.05.2013

Wiosenna witalność i energia – Maha Joga

Włodek Łagodzki

Centrum Fala1 w Łazach

info@wakacjezjoga.pl

1–5.05.2013

Majówka z jogą w Stodole Wszystkich Świętych

Piotr Künstler

Oczyszczalnia w Ludwikowie na Mazowszu

info@jogamudra.pl

1–5.05.2013

Terapeutyczna majówka z jogą i metodą McKenziego

Katarzyna Kałamajska, Karolina Spychalska

Pensjonat Nadbrzeże w Broku

karolina@joga-plock.pl

11.05.2013 oraz 25.05.2013

Ruch–oddech–relaks: Pokonaj stres

Wiktor Morgulec

Joga Politechnika w Warszawie

zapisy@joga-joga.pl

16–19.05.2013

Detoks z jogą naturalnie!

Kasia Bem

Lipowy Dom k. Mikołajek

kasiabem1@wp.pl

17–19.05.2013

Weekend dla zdrowia i urody z jogą hormonalną i jogą oczu

Barbara Maziarska

Zagroda Ojrzanów

jogakundalini@wp.pl

29.05–2.06.2013

Warsztaty z jogą i kuchnią wedyjską

Agata Biernat, Włodzimierz Smułka

Przystanek Komorze

bionyks@wp.pl

29.05–2.06.2013

Sztuka relaksu – warsztat jogi

Piotr Künstler

Dom Pracy Twórczej w Budrągu

info@jogamudra.pl

30.05–2.06.2013

Joga i flamenco

Magda Navarette, Roman Grzeszczykowski

Etno Chata Topolej w Ustroniu

sadhana.szkolajogi@gmail.com

30.05–2.06.2013

Warsztat tematyczny Marcii Monroe: Joga i skolioza

Marcia Monroe

Fabryka Energii – Centrum Jogi we Wrocławiu

wyjazdy@fabrykaenergii.pl

31.05–2.06.2013

Dean Lerner w Krakowie

Dean Lerner, Rebecca Lerner

Kraków

info@warsztatjogi.pl

19–29.06.2013

Wakacje z jogą

Justyna Wojciechowska, Wiktor Morgulec

Ośrodek Maraton w Poddąbiu

zapisy@joga-joga.pl

20–23.06.2013

Twoje życie jest w twoich czakrach

Barbara Maziarska

Wytwórnia Ciszy Brzozówka k. Uniejowa

jogakundalini@wp.pl

23–29.06.2013

Warsztat jogi Konrada Kocota

Konrad Kocot

Pleśna

kkocot@gmail.com oprac. E. Mościcka

2

Kalendarium


Konferencja Zostań nauczycielem jogi jogi w Kolonii wg metody Iyengara

T

o już dziewiąta edycja Yoga Conference Germany. W tym roku odbywa się od 31 maja do 3 czerwca w Kolonii w Pullman Hotel. Podczas czterech dni uczestnicy będą mogli wziąć udział w ponad 50 tematycznych lekcjach prowadzonych przez znakomitych nauczycieli różnych stylów. W roli prowadzących zobaczymy m.in. Gurmukh, Aadila Palkhivalę, Krishnatakiego oraz Jasona Crandella. Yoga Conference Germany to jeden z najważniejszych kongresów jogi w Europie, który jest adresowany zarówno do uczniów, jak i nauczycieli. Więcej informacji na temat konferencji można znaleźć pod adresem: www.yogaconference.de

W

maju rozpoczyna się nowy kurs nauczycielski na stopień introductory II, który poprowadzi Konrad Kocot, dyplomowany nauczyciel jogi metodą Iyengara stopnia senior I, upoważniony przez Instytut Iyengara w Punie do przeprowadzania szkoleń i egzaminów nauczycielskich. Udział w kursie mogą wziąć jogini praktykujący według tej metody od co najmniej trzech lat i mający rekomendację nauczyciela należącego do Polskiego Stowarzyszenia Jogi Iyengara. Nauka trwa również trzy lata, podczas których doskonali się praktykę własną, poznaje metodykę nauczania i zgłębia teksty źródłowe dotyczące filozofii jogi. Na pierwszym zjeździe, zaplanowanym na 25 i 26 maja, odbędzie się egzamin kwalifikujący na kurs. Więcej informacji można uzyskać na stronie: www.kocot.pl

Foto: Fotolia, Emilia Figurniak

Gdzie na jogę? Nowe miejsca:

Zdrowiej Tu Warszawa, ul. Szaflarska 9a

Przystanek Relaksu Radom, ul. 11 listopada 65

Praktyka jogi wg metody Iyengara oraz zajęcia prozdrowotne i trening personalny.

Praktyka jogi wg metody Iyengara i gabinet masażu.

www.zdrowiejtu.pl

www.przystanekrelaksu.net

Odnowa – Strefa Dobrego Zdrowia Warszawa, ul. Arkuszowa 81 Praktyka Kundalini Jogi, rozwój osobisty i porady żywieniowe. www.odnowa.biz oprac. E. Mościcka

3


Domowe

sposobyna

wiosenny

detoks

Dla naszego organizmu oczyszczanie to jak dla samochodu przegląd. Powinniśmy robić je regularnie, by utrzymać się w jak najlepszym zdrowiu fizycznym i psychicznym przez długie lata. Problem tkwi w tym, że o samochody dbamy bardziej niż o samych siebie. Już wiele lat temu wybitny hinduski jogin, lekarz i humanista Swami Sivananda pytał ludzi Zachodu: „Dlaczego nie troszczycie się z taką samą uwagą o pojazd, jakim jest wasze ciało, i kierowcę, jakim jest wasz umysł?”.

TEKST: Kasia Bem

4

G

dy w samochodzie zapala się czerwona lampka, pędzimy na stację, by dolać dobrej jakości paliwa. A gdy nasz organizm próbuje zakomunikować swoje potrzeby, zwykle go ignorujemy. Na zmęczenie aplikujemy sobie zamiast relaksu kawę, akumulatory ładujemy napojami gazowanymi, podkręcamy poziom energii cukrem. Łatwiej nam zostać godzinę dłużej w pracy, niż znaleźć godzinę na jogę, łatwiej wydać pieniądze na leki niż na organiczne jedzenie, łatwiej siedzieć w poczekalni u lekarza niż na poduszce medytacyjnej. Takie zachowania zaburzają stan równowagi organizmu i narażają nas na obniżenie jego wydolności i odporności, a w efekcie prowadzą do poważnych chorób. Złe samopoczucie, brak energii, ciągłe zmęczenie, słaba odporność, stany lękowe i depresyjne, chroniczne napięcie,


częste stany chorobowe i zapalne to sygnały ostrzegawcze, które wysyłają nam przeciążone toksynami zdesperowane ciało i umysł. Jeśli zależy nam na dobrym samopoczuciu, zdrowiu i wyglądzie, regularnie przeprowadzany detoks to w dzisiejszych czasach konieczność!

Foto: Fotolia, Przemysław Borys

Detoks to nie dieta Oczyszczanie organizmu często mylone jest z dietą. Owszem, specyficzny sposób odżywiania jest częścią całego procesu, ale utrata wagi znajduje się na ostatnim miejscu korzyści wynikających z detoksu. Z punktu widzenia jogi i ajurwedy, a także większości systemów medycznych innych niż medycyna konwencjonalna człowieka należy pojmować holistycznie. Proces odtruwania w takim niekonwencjonalnym podejściu będzie zatem służył nie tylko znaczącej poprawie pracy narządów wewnętrznych, odmłodzeniu czy polepszeniu wyglądu. Gdy dieta oczyszczająca jest odpowiednio wsparta relaksem, łagodną praktyką asan, oddechem, medytacją, wówczas oczyszczamy również nasze myśli i emocje, osiągając stan doskonałego samopoczucia, wewnętrznej równowagi i spokoju. W takim stanie umysłu świadomie zaczynamy dokonywać dobrych dla nas wyborów.

Bez jogi ani rusz Joga, ćwiczenia oddechowe i medytacja to potężna trójca, która odgrywa pierwszorzędną rolę w procesach oczyszczających ciało, emocje i umysł. Joga jest wspaniałym masażem dla organów wewnętrznych, poprawia ich

ukrwienie i wydolność, wspomaga układ limfatyczny w usuwaniu toksyn. Podobnie jak świadomy oddech, który oczyszcza na poziomie fizjologicznym, a dodatkowo odgrywa ogromną rolę w transformowaniu i odtruwaniu naszych emocji. Umysł doskonale oczyszcza wykonywana codziennie choćby

5


pięciominutowa medytacja, najlepiej o stałej porze. Wystarczy usiąść, utrzymując prosty kręgosłup, na podłodze lub krześle, zamknąć oczy, dłonie ułożyć na kolanach, złączyć kciuk i palec wskazujący, uwagę skierować na oddech. Nawet taka krótka praktyka medytacyjna to dla naszego umysłu jak prysznic dla ciała – oczyszczający i odświeżający zabieg.

Jedzenie, które oczyszcza Można bezpiecznie przeprowadzić jednodniowy detoks w domu, pod warunkiem że poprzedzą go odpowiednie przygotowania. Najpóźniej

6

Kiczeri

Składniki: • ½ szklanki ryżu basmati, • ½ szklanki czerwonej soczewicy, • marchewka, • papryka, • cukinia, • przyprawy w ziarnach: kminek, fenkuł, kolendra, czarna gorczyca, • przyprawy w proszku: kurkuma, garam masala, czarny pieprz, • świeży imbir, ghee. Namoczyć wypłukany ryż i czerwoną soczewicę przez 30 min. Odcedzić i odstawić do odsączenia na 15 min. Na dno garnka wlać ghee, rozgrzać. Wrzucić przyprawy w ziarnach. Prażyć przez 2 min, potrząsając garnkiem. Teraz dodać przyprawy w proszku i świeży imbir i dusić przez 40 s. Wrzucić marchew, cukinię i paprykę pokrojone w drobne słupki i dusić przez 3 min. Ryż i soczewicę dodać do warzyw z przyprawami, wymieszać i zalać wrzącą wodą w takiej ilości, która pozwoli zakryć całość na blisko 2 cm. Posolić do smaku. Szczelnie nakryć pokrywką i dusić na bardzo małym ogniu przez 15 min. Odstawić na 5-15 min i podawać ze świeżą natką lub kolendrą.


na trzy dni przed detoksem należy zrezygnować z kofeiny (kawa, herbata, napoje typu cola, drinki energetyzujące), alkoholu, cukru, papierosów, białej mąki, czerwonego mięsa, mleka, jajek i innych produktów pochodzenia zwierzęcego.

jest wtedy ograniczyć kontakty ze światem zewnętrznym. Można na ten dzień zamówić masaż, należy pójść na długi spacer, wziąć udział w łagodnej sesji jogi, relaksacji, medytacji, pranajamy, odpoczywać.

Przygotowując się do detoksu, należy jeść kasze z owocami lub warzywami. Szczególnie godna polecenia w procesach odtruwania jest kasza jaglana. Bardzo dobre w tym czasie są lekkostrawne i pożywne zupy, świetne na lekką kolację z kromką pełnoziarnistego pieczywa. Sałatki to zawsze dobry wybór. Można je jeść bez ograniczeń, owocowe lub warzywne, z lekkimi winegretami, posypane uprażonymi ziarnami słonecznika lub dyni. Znakomitym pomysłem są też koktajle owocowe i owocowo-warzywne – wszelkie możliwe połączenia. Codziennie rano na czczo dobrze jest wypić szklankę ciepłej wody z sokiem z połowy cytryny. Taka mieszanka przyśpiesza perystaltykę jelit i odkwasza organizm.

Polecam przeprowadzenie detoksu, bazując na znanym w całych Indiach daniu kiczeri, stosowanym przy ajurwedyjskim oczyszczaniu organizmu z toksyn. Głównym składnikiem kiczeri jest ryż basmati, czerwona soczewica oraz

mnóstwo cudownych przypraw. Jest to potrawa lekkostrawna i odżywcza. To danie jemy w trzech porcjach przez cały dzień. Detoks uzupełniamy, pijąc minimum 2 litry wody dobrej jakości i herbaty ziołowe (oczyszczające mieszanki ziół, napar z pokrzywy, mięty, szałwii, kopru włoskiego). Po zakończeniu oczyszczania powoli wracamy do normalnej diety. Jeszcze trzy dni po właściwym detoksie jemy tak jak w czasie przygotowań.

Jak podtrzymać efekty detoksu?

Na stałe wprowadź do swojego rozkładu dnia następujące zwyczaje: • codziennie świadomie oddychaj i medytuj, • rano na czczo pij szklankę ciepłej wody z sokiem z połowy cytryny, • codziennie relaksuj się przez minimum 30 minut, • co najmniej dwa razy w tygodniu odwiedzaj studio jogi, • pij codziennie 1,5-2 litrów dobrej wody.

Foto: Fotolia, archiwum prywatne

Program na jednodniowy detoks Właściwy detoks najlepiej przeprowadzić w dniu wolnym od pracy. W miarę możliwości dobrze

Kasia Bem

Dyplomowana nauczycielka jogi w systemach Sivananda Jogi, Ashtanga Jogi i Sri Sri Jogi. Obecnie w trakcie trzystopniowego międzynarodowego kursu jogi hormonalnej. Autorka programów „Joga dla twarzy”, „Detoks z jogą naturalnie!”. Specjalizuje się w naturalnych programach oczyszczających i odmładzających.

www.namastejoga.pl

7


Zakręceni

Kiedy mówimy o asanach hatha-jogi w kontekście oczyszczania, bardzo często odwołujemy się do skrętów. Nieprzypadkowo ma to związek z powszechnie znanym mechanizmem towarzyszącym wykręcaniu mokrego ręcznika. TEKST: Mateusz Stańczak

S

kręt jest szczególnym rodzajem ruchu, który koresponduje ze strukturą budowy ciała. Mówiąc językiem naukowym:

8

widać to w układzie włókien kolagenowych, tworzących tzw. system powięziowy. Zapewnia on przestrzenną organizację, kształt i mechaniczne właściwości


Foto: Studio Esjot, archiwum prywatne

naszego ciała, otaczając mięśnie, kości i narządy. Powięzi są swego rodzaju tkaninami opinającymi kilkoma warstwami nasze ciało. Układ włókien tychże tkanin ma przeważnie ukośny przebieg, naturalnie predysponujący ciało do ruchów skrętnych. A teraz bardziej obrazowo: wyobraź sobie teraz cukierka toffi owiniętego w papierek. Gdybyśmy taki papierek zwijali dalej po obu końcach i do tego rozciągali, doszłoby do zaciśnięcia cukierka, spłaszczenia i wydłużenia jego kształtu. Podobnie jest chociażby z kręgosłupem i ruchem wydłużania. Wówczas to powięzi wokół niego zacieśniają się spiralnie, wydłużają go i doprowadzają do zwiększenia przestrzeni w stawach tak, by ruch był bardziej swobodny. W rezultacie praktycznie każda codzienna czynność ruchowa, jaką zazwyczaj wykonujemy, od drapania się po nosie po cofanie samochodem, zawiera w sobie ruch rotacyjny w tułowiu, głowie i kończynach. Na ogół są to ruchy wielopłaszczyznowe, zawierające w sobie także ruch po skosie. Asany to pójście jeszcze o krok dalej, kiedy ruchy w stawach są wykonane w pełnym zakresie, a także są bardzo uporządkowane w swojej formie, dzięki czemu ich oddziaływanie jest głębokie i precyzyjne. Właśnie tak jak możemy to zaobserwować w Parivrtta-trikonasanie czy Mariciasanie III.

Czy wiesz, że:

• Wiele mięśni położonych jest tak, by móc realizować ruchy skrętne, bez których nie bylibyśmy w stanie gruntownie uruchomić ciała oraz normalnie się poruszać, np. mięśnie skośne brzucha oraz krótkie skośne mięśnie skręcające i stabilizujące kręgosłup. • Powierzchnie stawów międzykręgowych w lędźwiowym odcinku kręgosłupa są ułożone skośnie i tylko podczas rotacji otwierają się. Kiedy skręcasz się w prawo, prawa strona się otwiera. • Skręty ułatwiają opróżnianie pęcherzyka żółciowego. Tym samym przeciwdziałają tworzeniu się kamieni żółciowych i usprawniają trawienie tłuszczów. • Skręty połączone z oddechem wybitnie wspomagają krążenie w wątrobie oraz poprawiają perystaltykę jelit.

Wykręcanie ręcznika Jednak oprócz wpływu na układ ruchu to, co zwraca uwagę w skrętach, to ich działanie na narządy wewnętrzne. Kiedy budując pozycję, łączymy ruch wydłużania tułowia ze skrętem, powodujemy, że dzieje się coś w rodzaju wykręcania ręcznika. Takie działanie pomaga wyciskać z narządów krew żylną i produkty przemiany materii, a po rozluźnieniu umożliwia dotarcie świeżej, utlenionej krwi i substancji odżywczych. Takie wspomaganie oczyszczania to kwintesencja jogicznego podejścia do pracy z ciałem, gdzie poprzez świadomie kierowany ruch wspomagamy własny organizm w jego fizjologicznych procesach, do jakich m.in. należy eliminacja toksyn i produktów przemiany materii.

Jedną z najbardziej intensywnych pozycji tego typu jest Parivrttaparśvakonasana, w której podbrzusze po stronie nogi zakrocznej jest rozciągnięte, przechodząc przez silny ucisk w rozciągnięcie klatki piersiowej i ramienia ponad głową po stronie przeciwnej.

Oddychaj Podczas praktyki każdego rodzaju asan należy zwracać szczególną uwagę na oddech. Oczyszczające i mechaniczne działanie skrętów jest wzmacniane poprzez naprzemienną zmianę ciśnień w klatce piersiowej, jamie brzusznej i miednicy, którą zapewnia spokojne, rytmiczne i pogłębione oddychanie. Wdech zwiększa nacisk na tkanki, zaś wydech powoduje rozprężenie. Pamiętajmy o tym w ciasnych zazwyczaj skrętach!

Mateusz Stańczak

Od 2003 r. prowadzi własną szkołę jogi w Poznaniu. Praktykuje także jako fizjoterapeuta.

www.jogastanczak.com

9


Style

jogi

Joga, którą praktykujemy w Polsce czy nawet w całym świecie zachodnim, to głównie różne formy ćwiczenia hatha-jogi. Duże zróżnicowanie w technikach tych praktyk wynika z wielosetletniej tradycji przekazu jogi z mistrza na ucznia i własnego doświadczenia każdego nauczyciela. TEKST: Piotr Künstler

S

ystem hatha-jogi obejmuje początkowe stopnie ścieżki jogi których, wynikiem jest oczyszczenie i przygotowanie adepta do dalszej praktyki. W tym celu joga proponuje kodeks jogina zawierający zalecenia zachowania w stosunku do innych ludzi, np. niekrzywdzenie (ahimasa) czy mówienie prawdy (satya), oraz w stosunku do samego siebie: czystość (satya), zadowolenie (santosa). Następnie proponuje techniki oczyszczania ciała fizycznego i energetycznego. Są to pozycje jogi (asany) i kontrola

10

oddechu (pranayama). Choć to tylko część z nich, osoba, która wybierze się na zajęcia do jednej ze szkół jogi, spotka się przede wszystkim z nimi. Jeśli zaś odwiedzi kilka miejsc, może zauważyć znaczne różnice w sposobie praktyki. W jednych szkołach w pozycjach pozostaje się długo, dbając o precyzję ustawienia ciała, w innych zatrzymuje się tylko na krótko, większą uwagę zwracając na oddech. Są takie, w których sekwencje pozycji są zróżnicowane, i takie, w których ćwiczy się jeden, dwa, trzy powtarzalne układy.

Tradycja nauczania Źródłem tego zróżnicowania jest sposób przekazu kultywowany niemal do tej pory. Podstawą nauczania jogi jest przekaz doświadczenia w relacji mistrz–uczeń. Mistrzowie czerpią ze spuścizny, wzbogacając i modyfikując ją o własne doświadczenia. Niejednokrotnie też dobierają techniki do indywidualnych możliwości i potrzeb uczniów, w każdym przypadku kładąc nacisk na inne jej aspekty. W ten sposób każdy mistrz jogi tworzy swój własny, unikalny styl jogi.


Style jogi Różnorodność stylów hatha-jogi, jaką spotykamy współcześnie, jest związana z przekazem nauczycieli, których nauki zyskały dużą popularność i rozprzestrzeniły się na cały świat. Oto kilka najpopularniejszych.

Foto: Fotolia

Ashtanga Joga pochodzi od Śri K. Pattabhiego Jois. Praktyka obejmuje sześć sekwencji asan o wzrastającej trudności. Po opanowaniu jednej sekwencji przechodzi się do kolejnej. Jest to dynamiczna forma hatha-jogi, w której istotnym elementem są płynne przejścia między asanami. Podczas praktyki włącza się oddech ujjayi – jedną z podstawowych technik oddechowych jogi.

Iyengar Joga jest stylem hathajogi stworzonym przez Śri BKS Iyengara. Styl ten charakteryzuje się dbałością o precyzyjne wykonanie asan, włączając w to również wiedzę o anatomii ciała ludzkiego. Stosowanych jest wiele różnych pomocy, takich jak: koce, drewniane bloki, paski itp. Pomaga to w wykonaniu asan uczniom o różnych możliwościach, również tym z problemami zdrowotnymi. Ćwiczenia oddechowe wykonuje się również bardzo precyzyjnie i z niezwykłą ostrożnością.

Kundalini Joga jest metodą zapoczątkowaną przez mistrza Yogi Bhajana. Jej celem jest obudzenie energii kundalini za pomocą praktyki pozycji jogi, kontroli oddechu, recytacji mantr i medytacji. Ćwiczenia asan koncentrują się na aktywizacji kolejnych poziomów energii związanych z czakrami (ośrodkami energii ułożonymi wzdłuż kręgosłupa).

11


Sivananda Joga, której twórcą jest Swami Vishnudevananda. Praktyka w tym stylu opiera się na sekwencji 12 pozycji oraz cyklu Powitania Słońca. Istotnym elementem są także ćwiczenia oddechowe, relaksacyjne oraz recytacja mantr i medytacja, a także właściwe zachowanie i studia tekstów źródłowych.

Vinyasa Krama Joga zapoczątkowana została przez Tirumalai Krishnamacharyę w latach 30-tych XX wieku. Praktyka asan w tej metodzie realizowana jest raczej w dynamicznych (ale nie szybkich) sekwencjach, przy precyzyjnym modelowaniu oddechu, wychodząc z założenia, że odpowiednia praca z oddechem i synchronizacja oddechu z ruchem doprowadzi do odpowiedniego funkcjonowania ciała oraz odpowiedniej koncentracji umysłu.

To jedynie kilka z niezliczonej ilości stylów hatha- jogi przekazywanych przez hinduskich mistrzów. Współcześnie również nauczyciele z krajów zachodnich wypracowują unikalne podejścia do jogi. Niektóre są bliskie tradycyjnym metodom, np.: Joga Ukrytego Znaczenia rozwinięta przez Swamiego Sivanandę Radhę, inne wplatają elementy typowe dla zachodniej kultury sportu i rekreacji, jak np. Acro Joga, łącząca ćwiczenia asan i akrobatyki sportowej i wykonywana w parach. Ważne jest to, aby wybrać praktykę, która najbardziej odpowiada nam i naszemu ciału. Aby to zrobić, warto spróbować różnych technik. Wtedy się przekonamy, jaki styl jogi przeznaczony jest właśnie dla nas.

Piotr Künstler

Nauczyciel jogi z ponad 20-letnią praktyką i ponad 10-letnim doświadczeniem nauczania. Współtwórca Pracowni Jogi Yogamudra, w której realizuje swoje marzenie o kameralnej szkole z indywidualnym podejściem do uczestników.

www.yogamudra.pl

12


tradycja jogi Gdybyśmy podjęli się zdefiniowania, czym jest joga, okazałoby się to zadaniem niełatwym. Pomijając czasem bardzo wyraźne różnice pomiędzy różnymi ścieżkami jogi, generalnie doświadczenie praktyki medytacyjnej (która jest centrum praktyki jogi) wychodzi poza sferę intelektualną i zanurza się w procesie doświadczania – czyli w sferze stosunkowo niejasnych odczuć, pewnego rodzaju wewnętrznego rezonansu. TEKST: Maciej Wielobób

Wprowadzenie do tradycji

jogi

Foto: Fotolia, archiwum prywatne

W

ybitny współczesny nauczyciel medytacji dr Javad Nurbakhsh w wywiadzie, którego udzielił dosłownie kilka miesięcy przed swoją śmiercią w 2008 r., został poproszony o zdefiniowanie praktyki. Nurbakhsh, usłyszawszy takie pytanie, roześmiał się i odpowiedział, że gdy praktyka medytacyjna jest zdefiniowana słowami, to przestaje już być praktyką medytacyjną sensu stricto. Na gruncie naszych rozważań

moglibyśmy to sparafrazować w taki sposób: gdy stan jogi jest zdefiniowany słowami, to nie jest już stanem jogi. A zatem tak naprawdę, by odnaleźć swoją osobistą definicję praktyki, trzeba tę praktykę podjąć.

szukiwanie takiej definicji, która jest możliwie najbliższa doświadczeniu mistycznemu i na tyle ogólna, by ogół osób podążających ścieżką mógł się w niej odnaleźć. Druga strategia to po prostu zdefiniowanie, czym joga nie jest.

Prawdziwie głębokie zrozumienie, czym jest joga, jest stosunkowo zaawansowanym doświadczeniem mistycznym. By zbliżyć się do jego zrozumienia, możemy przyjąć dwie strategie. Pierwsza strategia to po-

Czym joga jest? Definicji praktyki jogi powstało wiele na przestrzeni lat. Prawie każdy bardziej znaczący nauczyciel przedstawił swoje podejście.

13


Na pewno jedną z najbardziej interesujących definicji jogi jest definicja podana przez Patańdżalego w jogasutrach. W sutrze I.2. Patańdżali stwierdza, że „joga jest zatrzymaniem poruszeń umysłu” [‘yogaś cittavrttinirodhah’]. Idea zatrzymania poruszeń umysłu może początkowo nie być zbyt zrozumiała, dlatego pozwalam sobie ją poniżej w uproszczony sposób przybliżyć. W filozofii jogi nie postrzega się umysłu jako swego rodzaju obiektu (materialnego lub niematerialnego), a po prostu jako aktywność, którą wykonujemy. Poruszenia umysłu (sanskr. ‘cittavrtti’) – myśli, emocje i spostrzeżenia

14

– tworzą zapisywane w sferze dyspozycyjnej ukryte wrażenia (sanskr. ‘samskara’). Te wrażenia z kolei wyzwalają następne poruszenia i w ten sposób może dochodzić do efektu błędnego koła. Myśli i emocje wzmacniają nieświadome wrażenia, wrażenia z kolei wzmacniają konkretne myśli i emocje. Jak łatwo zauważyć, taki mechanizm, gdy jest poza świadomą kontrolą, prowadzi do stanu porównywalnego do uzależnienia lub obsesji. I tu właśnie z pomocą ma przyjść praktyka jogi. Według jogi klasycznej najlepszym sposobem, aby usunąć niekorzystne wrażenia w sferze dyspozycyjnej, jest zastąpienie ich innymi wrażeniami, które

dla odmiany będą działały uspokajająco na umysł. Dlatego właśnie istotą jogi jest poszukiwanie praktyk i przedmiotów koncentracji, które przynoszą wrażenie spokoju umysłowego. To właśnie wrażenie spokoju (samskara powściągnięcia) stopniowo usuwa ze sfery dyspozycyjnej umysłu inne, prowadzące do cierpienia wrażenia. Nie należy jednak mylić tego procesu z wyparciem. Samskara spokoju jest naturalnie wytwarzana przez proces koncentracji, dzięki czemu są uwalniane stare samskary. Definicja Patańdżalego jest jedną z najczęściej cytowanych, szczególnie na Zachodzie, niestety często zupełnie bez


zrozumienia. Pomimo iż szkoła Patańdżalego nie przetrwała do obecnych czasów (wyparta zapewne najpierw przez szkołę Śankaracaryi, potem przez tantryków i sufich), warto ją dobrze poznać, ponieważ chyba żadna inna linia nie pozostawiła tak uporządkowanego i zgrabnie zdefiniowanego przekazu, choćby z tego powodu, że niektóre linie przekazu wręcz programowo unikały definiowania praktyk, polegając raczej na bieżącym rozpoznaniu potrzeb ucznia w relacji nauczyciel– uczeń.

Foto: Fotolia, archiwum prywatne

Czym joga nie jest? Na pewno nie jest rekreacją, fitnessem ani sprytną indyjską fizjoterapią. Nie jest też metodą psychoterapii czy redukcji stresu. Z drugiej strony oczywiście pewne techniki jogi można wykorzystać do utrzymania sprawności, rehabilitacji, leczenia czy radzenia sobie ze stresem lub wręcz realizowania pewnych wątków psychoterapeutycznych,

a przynajmniej psychoedukacyjnych. Natomiast celem jogi jako całości jest uwalnianie od cierpienia na poziomie, na którym nie działa już żadna konwencjonalna metoda, a zatem można by powiedzieć – na poziomie najbardziej subtelnych uwarunkowań rządzących naszym życiem, które sprawiają, że działamy automatycznie. Uwolnienia od tych uwarunkowań nie doznamy, stojąc w Trikonasanie, ale nie doznamy też, ograniczając się tylko do formalnej praktyki medytacji, a zapominając o praktyce dokonywania zmian w naszym codziennym życiu.

Maciej Wielobób

Jest nauczycielem jogi, specjalistą terapii jogą, psychologii jogi, medytacji. Prowadzi szkołę jogi i centrum medytacji w Krakowie, jeździ z warsztatami po całej Polsce. Jest redaktorem naczelnym portalu JogaSutry, autorem około 200 artykułów o jodze, dwóch e-booków i jednej książki. Jego kolejna książka ukaże się jeszcze w tym roku.

www.maciejwielobob.pl www.joga-blog.pl www.joga-krakow.pl

15


Przyszła

mamajoginką

Ciąża to wyjątkowy czas w życiu kobiety zarówno na poziomie fizycznym, jak i mentalnym. Zmieniające się ciało, rosnący brzuch, psychiczne otwieranie się na przyjęcie dziecka – to magia, która zachodzi podczas niezwykłych dziewięciu miesięcy. Praktyka jogi w tym czasie jest bardzo pomocnym ogniwem łączącym ciało, umysł i serce przyszłej mamy. Sesja jogi może być momentem, w którym kobieta zatrzymuje się, pogłębia kontakt ze swoim ciałem, oddechem i dzieckiem w łonie. TEKST: Ola Künstler

16

J

ogę w czasie ciąży zaleca światowej sławy położnik i założyciel The Primal Health Research Center – Michael Odent, który bada wpływ życia płodowego na zachowania i rozwój człowieka w jego dalszym życiu. Zauważył on, jak dobroczynny wpływ ma wszechstronne działanie jogi nie tylko na matkę, lecz także na rozwijające się dziecko. Kobiety regularnie praktykujące jogę przynajmniej rok przed zajściem w ciążę mogą ją nieprzerwanie kontynuować, jednak z większą uważnością, unikając skakania, pozycji ściskających i nadmiernie rozciągających


brzuch oraz pozycji odwróconych. Kobiety pragnące rozpocząć swoją przygodę z jogą po poczęciu powinny to zrobić po skończeniu I trymestru. Ważne, aby podczas sesji dostosowywać intensywność praktyki do swoich możliwości i słuchać siebie. Łagodne zajęcia przeznaczone specjalnie dla kobiet w czasie ciąży pod okiem doświadczonej nauczycielki są idealnym rozwiązaniem.

Foto: archiwum prywatne

Ciąża na macie – mnóstwo korzyści Na poziomie fizycznym wykonywanie pozycji jogi w czasie ciąży: • poszerza oddech, przez co dotlenia cały organizm mamy i dziecka, • pobudza krążenie i usprawnia całe ciało, • odciąża kręgosłup, którego krzywizna zmienia się wraz z rosnącym brzuchem, • minimalizuje bóle pleców, które pojawiają się głównie w odcinku lędźwiowym, • wzmacnia mięśnie przykręgosłupowe, • rozciąga wewnętrzne nogi, uda, pachwiny, • rozluźnia napięcia i bloki w ciele, • reguluje pracę układu neurohormonalnego, • uelastycznia stawy i ścięgna, • łagodzi typowe dolegliwości ciążowe (nudności, puchnięcie nóg, bóle w obrębie krzyża), • wzmacnia mięśnie dna miednicy i uczy świadomości ich działania.

Na poziomie psychomentalnym ma działanie głównie relaksacyjne i regenerujące, daje poczucie odprężenia, dystansu i rozluźnienia. Dzięki wydzielaniu endorfin poprawia samopoczucie, odświeża, poprawia jakość snu i likwiduje stany napięcia.

Joga i poród Bardzo cennym aspektem praktyki jogi w czasie ciąży jest pogłębienie świadomości swojego ciała, doznań z niego płynących, rozpoznanie rozluźniającego wpływu oddechu na zaciśnięte barki, ramiona, mięśnie dna miednicy. Oczywiście nawet najbardziej regularne ćwiczenie jogi nie zagwarantuje lekkiego i szybkiego porodu, jednak daje ono bardzo skuteczne i przydatne instrumenty do

radzenia sobie podczas skurczów. Poza ogólnie dobrą kondycja, elastycznością i umiejętnością współpracy z oddechem joga daje również podczas porodu coś najcenniejszego – pomaga zaufać swojemu ciału, naturalnym instynktom, pozwala zaakceptować wszystko, co się dzieje, i spokojnie reagować na kolejne skurcze, ból, doznania płynące z ciała. Ogromna większość kobiet, z którymi miałam przyjemność pracować w czasie ciąży, wspomina poród jako szczyt swoich jogicznych możliwości: bycie tu i teraz, praca z oddechem, przyjmowanie instynktownych pozycji, a na koniec wielka nagroda i stan błogości i miłości przenikający wszystko. Takie doświadczenie to najlepszy start w macierzyństwo oraz praktykę jogi na kolejnych etapach życia.

Ola Künstler

Praktykuje od 2001 r. W 2005 r. wraz z mężem Piotrem stworzyła Pracownię Jogi Yogamudra. Zajmuje się jogą dla kobiet, a także towarzyszy kobietom przy porodzie w roli douli. Prowadzi też indywidualne zajęcia, konsultacje i przygotowania do porodu.

www.yogamudra.pl

17


SIUSIAJĄCY D

PIES,

CZYLI DZIECIĘCA RADOŚĆ Z JOGI

zieci są naturalnymi joginami. Potrafią zakładać nogę za głowę, obgryzać paznokcie u nóg i wyginać ciało w różnych kierunkach bez najmniejszego wysiłku. Gibkość i giętkość zawdzięczają elastycznym stawom i ciągłemu ruchowi. Później, spędzając coraz więcej czasu nieruchomo w szkolnych ławkach, sztywnieją i tracą naturalną plastyczność.

Wątek osobisty Kiedy Kubuś Puchatek stracił pamięć, Tygrysek zaproponował mu stanie na O moich dzieciach można powiedzieć, że wyssały głowie. Skąd wiedział, że pozycje odwró- jogę z mlekiem matki. Ćwiczyłam w ciąży, a potem cone (m.in. stanie na głowie) są zalecane szybko wracałam na matę. Dzieci obserwowały moją praktykę i robiły swoją. Gdy podrosły, domagały się przy zaburzeniach i utracie pamięci? swojej maty. Z wielką atencją rozwijały ją obok mojej Kubuś nie wiedział, że praktykuje jogę. i ćwiczyły ze mną. I zawsze traktowały to jako zabawę, Współczesne dzieci chętnie stoją na a nie pracę. Pytane, czym mama zajmuje się zawodowo, odpowiadały, że mama nie pracuje, tylko ćwiczy jogę… głowie. I potrafią tę pozycję nazwać. TEKST: Julia Butrym-Południewska

Kiedy zacząć? W 2010 r. media donosiły o najmłodszej nauczycielce jogi – 6-letniej Shruti Pandey z Indii. Dziewczynka codziennie o 5:30 prowadzi lekcje w Jhunsi. Oczywiście wszyscy uczniowie są od niej starsi, niektórzy nawet o pół wieku. Ale każdy chwali sobie zarówno jej umiejętności jogiczne, jak i zdolności pedagogiczne. Już większość 4-latków jest gotowa fizycznie, aby naśladować ruchy nauczyciela. Jednak niektóre dzieci w tym wieku nie są jeszcze na tyle dojrzałe, aby skupić na czymś uwagę przez dłuższy czas. Dlatego najczęściej rozpoczynają praktykę rok, dwa lata później. Najważniejsze, aby nie zmuszać, jeśli dziecko nie wykazuje zainteresowania zajęciami. Lepiej poczekać, aż uczeń zacznie czerpać przyjemność z zajęć.

Zabawa Joga dla dzieci to przede wszystkim zabawa i przygoda. Każde zajęcia są inne, a zarazem mieszczą się w pewnych wspólnych ramach, które wypełniamy nową treścią. Atmosfera jest swobodna i wesoła. Joga jest

18


ekspresyjna, dlatego bardzo przemawia do dzieci. Wykonujemy pozycje naśladujące różne zwierzęta, figury geometryczne i przedmioty, które są im znane. Kiedy w pozycji Psa podnosimy jedną nogę, dzieci nazywają tę pozycję Siusiającym Psem… Wydają też dźwięki: ryczą jak lew, syczą jak wąż, miauczą jak kot. Dzieci mają dużo energii, którą na jodze ukierunkowujemy.

Foto: Julia Butrym-Południewska, archiwum prywatne

Kreatywność Joga wykorzystuje naturalną kreatywność. Stałym elementem zajęć jest przekazywanie dziecku inicjatywy. Na chwilę role odwracają się i mały jogin staje się nauczycielem. Wymyśla jakąś asanę i uczy innych. Albo wykonuje po kolei kilka pozycji, łącząc je w jakąś wymyśloną historię.

Co joga daje dzieciom?

• poprawia koordynację ruchów, • uczy prawidłowej postawy i ją koryguje, • wzmacnia mięśnie, • kształtuje prawidłowe wzorce oddychania, • poprawia zręczność i stabilność, • uczy samodyscypliny i cierpliwości, • rozwija wyobraźnię.

Aspekt wychowawczy Dzieci są żywiołowe, ruchliwe, a joga wymaga koncentracji uwagi. Podczas zajęć muszą się skupić, aby wykonać różne pozycje. Czasem zaakceptować, że jeszcze czegoś nie umieją. I cierpliwie powtarzać wielokrotnie ten sam ruch. Zajęcia kończy relaks bazujący na wizualizacji. Dorośli mają problemy z nieruchomym leżeniem przez kilka minut, dla

dzieci to wyczyn. Po aktywności uczą się wyciszania, zatrzymania, bezruchu.

Wiedza Podczas zajęć dzieci poznają podstawy anatomii. Uczą się, gdzie są pięty, łopatki, kark. Moja córka zapytana, jak nazywa się określona część ciała, nie odpowiadała „noga”, tylko „przednie udo”. Ale najważniejsza jest radość, jaką joga daje dzieciom.

Julia Butrym-Południewska

Dyplomowana nauczycielka jogi wg. metody B.K.S. Iyengara ze stopniem introductory II. Praktykuje od ponad dekady pod okiem polskich i zagranicznych nauczycieli. W 2011 r. spełniła swoje marzenie i założyła szkołę Jogarztm. Prowadzi tam zajęcia jogi dla osób o różnym poziomie zaawansowania. Regularnie uczy jogi ciężarne, dzieci i seniorów.

www.jogarytm.pl

19


Krótkie wprowadzenie do

ajurwedy

Sanskrycki termin „ajur” znaczy ‘życie’, natomiast „veda” to ‘wiedza’. Ajurweda to zatem wiedza bądź nauka o życiu człowieka. Jest doskonałym systemem leczniczym, którego celem jest przede wszystkim zapobieganie, a nie leczenie. Ze względu na swoją uniwersalność (wszechstronność w zastosowaniu) ajurweda nazywana jest matką medycyny. TEKST: Agnieszka Wielobób

A

jurweda korzeniami sięga Wed (starożytnych tekstów indyjskich), a dokładniej jednej z ich części – Atharvavedy. Jej wiek datuje się na blisko 5 tys. lat. Proponuje inne podejście do człowieka niż medycyna współczesna. Ponieważ, według ajurwedy, człowiek jest cząstką wszechświata i jest z nim nierozerwalnie złączony, przy diagnozie bierze się pod uwagę wszystko to, co nas otacza: warunki zewnętrzne, środowisko, w którym żyjemy, a także pory roku czy dnia, nasze myśli i emocje oraz stan fizyczny. Głównym celem ajurwedy jest utrzymanie równowagi

20

między trzema energiami – vata, pita, kapha – obecnymi we wszystkich żyjących formach we wszechświecie, po to by zachować zdrowie i harmonię na każdym poziomie życia.

Trzy subtelne energie Sposób, w jaki ajurweda postrzega nasze ciało, stanowi klucz do równowagi. Trzy subtelne energie – dosze (vata, pita, kapha) – będące przejawem pięciu elementów, są podstawą do zrozumienia naszej indywidualności. Kontrolują wszystko, co nas otacza, jak również wszelkie funkcje naszego

ciała i umysłu. Vata – energia ruchu, pita – energia transformacji, oraz kapha – energia spójności tworzą w ludzkim ciele unikalną mieszankę właściwości, pozostając cały czas w dynamicznej równowadze. Już podczas poczęcia zostają ustalone proporcje owych zasad w naszym ciele. Determinują one nie tylko nasz wygląd fizyczny czy stan psychologiczny, lecz także tendencje chorobowe czy uzależnienia. Konstytucja danej osoby, ustalona podczas poczęcia, to prakriti – nasza pierwotna natura, która pozostaje taka sama przez całe życie. Dosze vata, pita i kapha są przejawem pięciu elementów, te z kolei posiadają charakterystyczne dla siebie cechy/ właściwości. W związku z tym każda z dosz posiadać będzie kombinację tych właściwości, w zależności od elementów, z którymi jest związana. Przykładowo: vata jest kombinacją elementu powietrza i przestrzeni, dlatego właściwości dla niej charakterystyczne to zimny, suchy, lekki oraz nieregularny i szybki. Pitę (woda i ogień) charakteryzują


Foto: Fotolia, archiwum prywatne

gorąco, tłustość, lekkość, natomiast kaphę (woda oraz ziemia) zimno, wilgoć oraz ciężkość i stabilność. Znajomość naszego prakriti oraz naszego naturalnego rozkładu właściwości pozwala nie tylko zrozumieć nas samych, lecz także dobrać odpowiednią terapię czy praktykę pozwalającą na utrzymanie dosz na odpowiednim poziomie. Ajurweda jest sposobem na życie, systemem pokazującym, jak w prosty sposób zadbać o swoje zdrowie. Robert Svoboda w swojej książce „Prakriti. Odkryj swoją pierwotną naturę” pisze: „Ajurweda to przede wszystkim sposób życia, sposób uczenia się, jak współgrać z naturą i żyć z nią

w harmonii (…)”. Ponieważ nasze ciało i umysł są ściśle połączone ze światem zewnętrznym, każda zmiana w środowisku, w którym żyjemy, będzie wywoływała zmiany w naszym ciele. Dlatego ważne jest, aby świadomie i z uwagą kroczyć przez życie, słuchać potrzeb nasze organizmu i w pełni na nie reagować.

fizyczną, np. pozycje jogi. Joga i ajurweda są ze sobą blisko spokrewnione, wywodzą się z najstarszej indyjskiej filozofii – sankhji. Mają natomiast nieco odmienne cele. W jodze pracujemy nad uwolnieniem ciała od napięcia i uspokojeniem umysłu, natomiast ajurweda ma być narzędziem, dzięki któremu utrzymamy swoje zdrowie na zadowalającym nas poziomie. Ajurweda jako styl życia jest dla osób poszukujących, zdeterminowanych do tego, aby w pełni uczestniczyć w procesie leczenia lub profilaktyki. Ajurweda to narzędzie, a lekarzem jesteśmy my sami. Świadomość i uważność, codzienna obserwacja przeplatających się zależności między światem zewnętrznym a wewnętrznym plus odrobina wiedzy z zakresu ajurwedy pozwolą nam cieszyć się zdrowym i spokojnym życiem.

Joga i ajurweda W diagnozie i terapii nie skupia się na chorobie, a na człowieku, który jej doświadcza. Ajurweda oferuje różne sposoby dbania o zdrowie: masaże, dietę, zioła, terapie oczyszczające, aktywność

Agnieszka Wielobób

Żona Maćka, mama Tymka, nauczycielka jogi w Pracowni Jogi w Krakowie. Poszukując prostych rozwiązań uzyskania optymalnego zdrowia, zaczęła przygodę z ajurwedą, która przerodziła się w pasję. Prowadzi bloga o ajurwedzie, pisze dla portali o jodze.

www.ajurwedawkuchni.pl www.joga-krakow.pl

21


Z

właszcza teraz, wiosną warto przeprowadzić kurację detoksykującą – nie tylko dla całego organizmu, lecz także dla skóry, która po zimie jest sucha, podrażniona i odwodniona. Ratunkiem dla wysuszonej i zwiotczałej skóry będą, oprócz oczyszczającego peelingu, maseczki i olejki, które głęboko ją odżywią, nawilżą i dotlenią. Aby przywrócić równowagę skórze, najlepiej jest użyć kosmetyków organicznych. Są w pełni naturalne, zawierają składniki roślinne bogate w antyoksydanty, witaminy i minerały bardzo dobrze przyswajalne przez skórę. Detoks skóry można również przeprowadzić w domu za pomocą tego, co znajdziemy w kuchennych szafkach. I tu kilka naszych propozycji.

Etap 1: peeling z siemienia lnianego i płatków owsianych Do miseczki wsypujemy po łyżce siemienia lnianego i zmielonych płatków owsianych. Zalewamy niewielką ilością ciepłej wody. Gdy powstanie gęsta papka, nakładamy ją na twarz i dekolt. Następnie wykonujemy delikatny masaż okrężnymi ruchami. Po kilku minutach zmywamy twarz ciepłą wodą. Płatki owsiane pochłaniają zanieczyszczenia, usuwają wolne rodniki i łagodzą zaczerwienienia. Są doskonałe dla zdrowia i urody, ponieważ zawierają m.in.

22

Detoks dla

skóry

Skóra codziennie narażona jest na atak toksyn. Znajdują się one w powietrzu zanieczyszczonym metalami ciężkimi i spalinami, a także w pożywieniu oraz lekach. Negatywny wpływ na wygląd skóry mają również substancje syntetyczne zawarte w kosmetykach, które przez nią przenikają. Jak sobie z tym radzić? TEKST: Agnieszka Szestowicka, Katarzyna Kulej


cenne minerały, błonnik, białko, węglowodany, witaminy i dobre tłuszcze. Siemię lniane jest bogatym źródłem błonnika, zawiera witaminę B1, witaminę B6, witaminę E, tłuszcze, białko oraz cynk, wapń, magnez i żelazo. Dzięki substancjom śluzowym uelastycznia skórę i poprawia jej nawilżenie.

Foto: Fotolia, archiwum prywatne

Etap 2: maseczka detoksykująca z miodu i mleka lub śmietanki W naczyniu mieszamy dwie łyżki miodu z dwoma łyżeczkami mleka lub słodkiej śmietanki. Rozprowadzamy na twarzy i szyi. Pozostawiamy na 10 min. Spłukujemy letnią wodą. Dzięki tej maseczce pory staną się oczyszczone, a skóra ujędrniona. Miód działa przeciwzmarszczkowo i wzmacniająco, zawiera witaminy i antyoksydanty, głęboko

odżywia skórę, wygładza i nadaje elastyczność. Wspaniale się wchłania i wiąże wilgoć, a w połączeniu z mlekiem czy śmietanką stanowi cudowny eliksir dla zmęczonej skóry. Mleko neutralizuje wolne rodniki, które przyczyniają się do starzenia skóry. Łagodzi podrażnienia, regeneruje i nawilża naskórek oraz uelastycznia go, pobudzając fibroblasty do produkcji kolagenu i elastyny. Bogate w lipidy, proteiny, witaminy oraz niezbędne tłuszcze jest niezastąpione w odpowiedniej pielęgnacji naszej skóry.

olejkami bogatymi w witaminę E, NNKT i mikroelementy. Godny polecenia jest olej jojoba, z kiełków pszenicy, awokado czy olejek arganowy zwany złotem Maroka. Olejki można dowolnie mieszać ze sobą bądź stosować je osobno. Najlepiej wmasowywać je na noc, ponieważ właśnie wtedy skóra aktywnie się regeneruje. Olejki poprawiają jej nawilżenie i elastyczność, odżywiają, regenerują i odmładzają, a przy tym pięknie pachną. Taka kuracja przeprowadzona dwa razy w tygodniu wyraźnie poprawi wygląd skóry, sprawi, że będzie zdrowa i pełna blasku.

Etap 3: odżywienie Po peelingu i maseczce dobrze jest dodatkowo zregenerować skórę

Agnieszka Szestowicka

Ukończyła Wyższą Szkołę Medyczną w Białymstoku. Kosmetolog w salonie Pure Crystal w Warszawie, ul. Gościeradowska 3.

23


Psychologiczny

SLOW LIFE W dzisiejszym bardzo zabieganym świecie coraz częściej zwracamy się ku idei slow life i slow food. Zmiana swojej świadomości i postawy w kierunku slow life nie jest łatwa – od dzieciństwa każdy z nas jest zachęcany do dążenia do sukcesu, rywalizacji i perfekcji kosztem relaksu, dobrego samopoczucia czy dbania o relacje z innymi ludźmi. W anonimowym i zurbanizowanym świecie odpoczynek jest stratą czasu, a naczelnymi wartościami są skuteczność lub wydajność. Otaczający nas świat – nasza praca, przyjaciele, rodzina, media – stale narzuca nam coraz szybszy rytm, do którego często staramy się nieświadomie dopasować. TEKST: Magdalena Kitłowska

F

ilozofia i styl życia slow life pozwala nam się wyrwać z tego błędnego koła pogoni i frustracji. Jednak by podążać tą ścieżką, musimy zrozumieć, że wiele naszych nawyków i standardów będzie nam to utrudniało, także w zewnętrznym świecie trudno będzie nam znaleźć wzorce czy drogowskazy, które pomogą w takiej transformacji. Slow life to nie tylko zmiana trybu życia – to przede wszystkim zmiana naszego stylu myślenia i nawyków reagowania w różnych sytuacjach. W pośpiechu trudno nam doświadczać życia w pełni, korzystać z danych nam chwil. Tylko spowalniając bieg, mamy więcej czasu na życie. Slow life to przede wszystkim życie pełne świadomych i spokojnych wyborów, skoncentrowane wokół jakości życia i rozwoju osobistego. Częsty zarzut wobec tej filozofii to egocentryzm – jednak dbanie o jakość życia nie ogranicza się tu wyłącznie do własnej

24


Foto: Fotolia, Joanna Potępska

osoby. Tak samo dotyczy to społeczności, w której żyjemy, czy też środowiska (stąd idea slow life wspiera działania na rzecz ochrony przyrody, zdrowej żywności, poprawy edukacji dzieci itd.). Slow life to także dbanie o kontakt z otaczającymi nas ludźmi, o komunikację z nimi, która nie ogranicza się tylko do wymiany informacji. Rozmowa z drugim człowiekiem jest spotkaniem dwóch indywidualności, jest kolejnym doświadczeniem, które wzajemnie nas rozwija, daje ciepło i kontakt. Takie spotkanie z drugim człowiekiem nigdy nie jest stratą czasu. Psychologia slow life to także upraszczanie życia. Współczesny świat jest przepełniony bodźcami – dźwiękami, zapachami, obrazami. Gadżety, które miały nas relaksować i rozwijać, stają się dla nas kolejnymi zobowiązaniami i stresorami. Coraz trudniej znaleźć dla siebie czas prywatny, mimo że wiele urządzeń zaprojektowano, by tego czasu było więcej. To są właśnie pułapki, które powodują nasze rozproszenie od jakości życia. Trudno doświadczać życia, gdy nasza komórka stale dzwoni czy też zaraz zacznie się ulubiony serial, a my właśnie stoimy w korku.

„Czas według slow life jest jak proces szlifowania diamentu – wydobywa wewnętrzne piękno, które widoczne jest na naszych twarzach i ciałach. Kurczowe trzymanie się młodości pomimo upływu czasu rodzi cierpienie, które jest obce ludziom wyznającym slow life”.

By zacząć świadomie zmieniać się w kierunku slow life, zadajmy sobie pytanie i przede wszystkim obserwujmy się przez kilka dni, robiąc notatki: Co w moim zwykłym dniu utrudnia mi życie slow life? Co mnie rozprasza? W swoich obserwacjach warto zanotować zarówno czynniki zewnętrzne (np. styl pracy, styl zachowania kolegów czy szefa itd.), jak i czynniki wewnętrzne (najczęściej jest to własny styl myślenia, w którym stale się karcimy, poganiamy czy też straszymy). To ćwiczenie wymaga cierpliwości i zatrzymania się na chwilę – a to początek drogi slow life. „Według slow life wiele osób chce sobie poradzić z życiem, tak jakby byli w grząskich piaskach – im bardziej próbują się wydostać, tym bardziej cierpią i tym bardziej są uwięzieni. Jedynym wyjściem z grząskich piasków jest to, co rzadko w takiej sytuacji przychodzi do głowy – odpuścić i położyć się na powierzchni. To oferuje nam slow life”.

Magdalena Kitłowska

Psycholog, psychoterapeuta. Ukończyła szkolenie w zakresie psychoterapii poznawczobehawioralnej, otrzymując certyfikat PTTPB nr 47 oraz certyfikat Cognitive Behavioural Therapy Supervision (OCTC/CTPB). Poza pracą kliniczną prowadzi warsztaty doskonalące w nurcie TPB w Polsce i za granicą.

25


Domowe przepisy kuchni indyjskiej Pochodzę z Indii, a konkretnie z Pundżabu. Kuchnia indyjska jest coraz bardziej popularna w Polsce, ale dla wielu osób gotowanie indyjskie wydaje się trudne, niezwykłe, egzotyczne. Można powiedzieć, że jest to tak samo skomplikowane jak zrobienie ogórków kiszonych dla hindusa – czyli można się tego nauczyć. W tym dziale chciałbym podzielić się z wami domowymi przepisami, jakich nauczyłem się od mojej matki Surinder czy też moich licznych ciotek i kuzynek. Mam nadzieję, że przekonacie się, że takie gotowanie jest łatwe, a przede wszystkim smaczne i zdrowe. TEKST: Satkar Gidda, Indigo Foods Chana masala (ciecierzyca w sosie masala)

Namoczyć ciecierzycę przez noc. Następnego dnia przełożyć ją do garnka i zalać wodą (dwa razy więcej wody niż ciecierzycy). Zagotować i potrzymać na wysokim ogniu przez blisko 10 min. W tym czasie zbierać powstającą pianę. Potem gotować na wolnym ogniu przez około 1,5 godz. lub do miękkości. Jeśli używamy ciecierzycy z puszki, możemy ten etap pominąć. Rozgrzać olej w garnku o grubym denku. Dodać cebulę, czosnek, imbir, nasiona kminku i chili, smażyć mniej więcej 10 min, często mieszając. Dodać przyprawy: mielony kminek, kolendrę, sól, kurkumę i garam masalę. Smażyć kolejne 5 min, żeby uwolnić aromaty. Dodać posiekane pomidory i zagotować. Gotować na wolnym ogniu przez blisko 5 min. Odcedzić ciecierzycę i dodać do garnka wraz z pastą z tamaryndowca lub sokiem z cytryny. Zamieszać i gotować pod przykryciem na wolnym ogniu przez mniej więcej 15 min. Udekorować drobno posiekaną cebulką i kolendrą i serwować z chlebem naan lub ryżem. Na stole obok naszego dania nie może zabraknąć miseczki z gęstym jogurtem – najlepiej własnej roboty.

Smacznego! Maża karo!

26

Foto: archiwum prywatne

Składniki: • 250 g ziarna ciecierzycy (można też użyć cieciorki z puszki), • 2 łyżeczki pasty z tamaryndowca lub też soku z cytryny, • 2 łyżki oleju słonecznikowego, • 1 łyżeczka nasion kminku, • 2 duże drobno posiekane białe cebule, • 2 zmiażdżone ząbki czosnku, • 2,5-3 cm świeżego utartego korzenia imbiru, • 1 ostra zielona papryczka, • 1 łyżeczka zmielonej kolendry (suszona przyprawa), • 1 łyżeczka soli, • ½ łyżeczki przyprawy garam masala, • 1 łyżeczka zmielonych nasion kminku, • ½ łyżeczki kurkumy, • 250 g posiekanych pomidorów (mogą być z puszki), • drobno posiekana cebula i garść posiekanej świeżej kolendry do przybrania.


Kurs jogiczny masaĹź tajski www.massagethai.info


T Harmonia na talerzu

o, co konsumujemy, ma bezpośredni wpływ na nasze ciało i nasz umysł – siedlisko wszelkich myśli. Jedząc świadomie, możemy wspierać siebie. Budować silne, zdrowe ciało i otwarty, giętki umysł. W końcu dostarczamy, czy może wręcz łączymy się z czystym, naturalnym i pełnym energii jedzeniem. Najlepiej, by było ono wolne od stresu, ulepszaczy, barwników czy zanieczyszczeń. Myślę, że równie ważne dla praktykujących i pogłębiających własną duchowość, by – zgodnie z zasadą ahimsy – było wolne od cierpienia innych. Tu pięknie wpisuje się dieta roślinna, lekka, kolorowa i niesamowicie smaczna. Na bazie świeżych warzyw, owoców, pełnych zbóż, pestek, orzechów czy kiełków – esencji energii. Wszystko zależy od nas. To my decydujemy, co znajdzie się na naszym talerzu, a w konsekwencji – w nas.

Przyjemnie jest dobrze jeść

Harmonia tkwi w codzienności. Jogin żyje uważnie, w równowadze i harmonii. Jest pełen szacunku dla siebie, troski o siebie i wszystko, co go otacza. Wie, że klucz do szczęścia tkwi w tym, jak myślimy, śpimy, ćwiczymy, oddychamy, kochamy i… jemy oczywiście. TEKST: Maia Sobczak

28

Lekko i energetyzująco. Jeśli zaczynamy dzień nawet krótką praktyką jogi, pozwólmy sobie na przyjemny odpoczynek, nim zabierzemy się do przyrządzania śniadania. To wyciszy organizm, przygotuje na czekającą nas dawkę porannej energii i euforię kulinarną oczywiście. Jedzenie powinno nas pociągać, cieszyć nasze zmysły i wzmacniać ciała. Czyli gotujmy to, co nam smakuje i ładnie wygląda. Jedzmy w przyjemnej i spokojnej atmosferze, bez pośpiechu, telewizora czy nawet gazety. Delektujmy się każdym


kęsem, cieszmy zmysły. Jeśli nie mamy wystarczająco dużo czasu na spokojny posiłek, możemy spakować go i zabrać ze sobą do pracy. Może jest ktoś, kto chętnie zje zdrowe śniadanie z nami? Będzie to podwójnie wzmacniające, taka wspólna wymiana dobrej energii.

Foto: Maia Sobczak, Mateusz Nasternak

Wzmocnij się śniadaniem Polecam kaszę jaglaną. Jest bogata w krzem i charakteryzuje się wysokim poziomem aminokwasów. Ze względu na swój alkalizujący charakter równoważy nadkwasotę, odświeża oddech i działa przeciwgrzybiczo. Wspiera żołądek, śledzionę, nerki i odbudowuje płyny w ciele. Idealna w wersji słodkiej, rozgrzewającej i aromatycznej z dodatkiem mleka migdałowego, jabłka, cynamonu czy odrobiny suszonych owoców. Albo opcja dla zziębniętych – owsianka z orzechami, pestkami dyni, jabłkiem, jagodami goji i szczyptą kardamonu. Owies jest niesamowitym zbożem. Rozgrzewa, reguluje energię, wzmacnia serce, wpiera regenerację układu kostnego i tkanki łącznej. Oczyszcza przewód pokarmowy i naczynia krwionośne ze złego cholesterolu. To nie wszystko. Owies uspokaja, wycisza nerwy. Zawarty w nim fosfor jest niezbędny do prawidłowego rozwoju mózgu i układu nerwowego. Dodatkowo poranna owsianka wzmocni naszą odporność!

Owsianka Składniki: • garść pestek z dyni, • jabłko, • garść owoców goji, • łyżka utartego siemienia lnianego, • szczypta cynamonu i kardamonu, • szklanka płatków owsianych, • szklanka zimnej wody, • kilka kropli wyciśniętego soku z pomarańczy, • kieliszek gorącej wody. Pestki z dyni wrzucić do garnka i podprażyć na małym ogniu. Po chwili dodać garść jagód goji, pokrojone jabłko, łyżkę utartego siemienia lnianego, szczyptę cynamonu i zamieszać. Gdy już się chwilkę wszystko poddusi, dodać szczyptę kardamonu i szklankę płatków owsianych. Następnie szklankę wody, mieszając powoli. Kiedy płatki nabiorą wody, wycisnąć kilka kropli pomarańczy. Na koniec wlać kieliszek gorącej wody. Do owsianki można także dodać odrobinę domowej konfitury.

MAIA SOBCZAK

Z pasji psycholog i dietetyk holistyczny. Praktykuje jogę, kocha zwierzęta, ludzi i świat. Wegetarianka, optymistka i uważna obserwatorka rzeczywistości. Autorka bloga kulinarnego o zdrowym jedzeniu Qmam Kasze.

www.qmamkasze.pl

29


No World – INC. Wszystko zaczęło się dwa lata temu od kawałka „Swear”, równie prostego co tajemniczego, przywołującego na myśl klimat Prince’a z okresu „Sign of the Times”. Jego autorami byli dwaj bracia, pochodzący z Los Angeles Andrew i Daniel Agedowie, którzy mimo młodego wieku mieli już na swoim koncie współpracę z takimi sławami, jak: Elton John, Pharell Williams, Beck,

Raphael Saadiq, Cee-Lo i Heavy D. Jednak w końcu postanowili spróbować sił we własnym repertuarze pod szyldem Inc. Podczas gdy krytycy zastanawiali się, czy twórczość chłopaków sklasyfikować jako r’n’b, czy może raczej future pop, sami muzycy zaszyli się w studiu, gdzie pracowali nad debiutanckim albumem dla legendarnej niezależnej wytwórni 4AD. Już sam wybór wydawcy wydaje się nie lada sensacją. Czy cokolwiek może łączyć nieletnich idoli nastolatek z tak poważnymi ikonami undergroundu jak Bauhaus, Clan of Xymox, Cocteau Twins, Dead Can Dance czy The Wolfgang Press? A jednak. Wystarczy posłuchać wstępu do „Black Wings”

muzyka czy „Lifetime”, by bez trudu odnaleźć w nich ducha zimnej fali. Ale oprócz dyskretnych ukłonów w stronę muzycznej przeszłości na „No World” usłyszymy przede wszystkim fantastycznie bujające bity, oszczędne i stylowe aranżacje oraz aksamitne, śpiewane niemal półszeptem wokale. Całą płytę cechuje niezwykła świeżość i lekkość. Nad muzyką Inc. unosi się subtelna mgiełka, podobna do tej, którą możemy odnaleźć w utworach Maxwella czy nawet we wczesnych produkcjach Massive Attack. Jednak wszelkie porównania na nic się zdadzą, najlepiej posłuchać samemu. Dla mnie „No World” to już teraz zdecydowanie jedna z najlepszych płyt tego roku.

Joga poleca

Maceo Wyro Ewa Mościcka

Yogi Ramacharaka – Filozofia jogi i nauka tajemna

Wydawnictwo TEDSON Dzieło Yogiego Ramacharaki, należące do klasyki literatury zachodniej dotyczącej jogi, doczekało się wreszcie pierwszego po wojnie wznowienia. W nowym wydaniu tekst został ponownie opracowany i gruntownie przeredagowany – zarówno z punktu widzenia poprawności językowej, jak i merytorycznej, oraz zgodności tekstu z amerykańskim oryginałem. Autor w 14 lekcjach przedstawia czytelnikowi niezwykły świat astralny, tłumaczy zjawiska paranormalne, wyjaśnia ścieżki jogi i zagadnienia terapeutyki

Miroslav Šašek – Oto jest Paryż

Ewa Mościcka

książka

pranicznej, opowiada w przystępny sposób o aurze, życiu pozagrobowym, duchowym prawie przyczyny i skutku. Dzięki temu pozycja stanowi bezcenne wprowadzenie do praktyk umożliwiających rozwijanie własnych zdolności w zakresie postrzegania ponadzmysłowego czy uzdrawiania praną. To wspaniała lektura dla każdego. Bardzo przyjemna i lekka w odbiorze, pełna prawd o naturze świata i wszechświata, aktualnych dziś nie mniej niż w chwili swojego pierwszego wydania w 1904 r. Ewa Mościcka

dla dzieci Wydawnictwo DWIE SIOSTRY Kto nie zna wieży Eiffla, katedry Notre Dame czarującym ilustracjom zobaczymy słynne zabytki, kawiarnie i ogrody. Przyjrzymy się życiu albo Łuku Triumfalnego? Większość małych podróżników doskonale wie, gdzie znajdują się artystów, kwiaciarek, bukinistów i... niezliczonej te budowle. Oto jest Paryż! Do pięknego miasta ilości eleganckich kotów. Wybierzemy się na tym razem zabiera nas sam Miroslav Šašek, spacer brzegiem Sekwany, odwiedzimy Luwr autor kultowej serii książek dla dzieci o wielkich i wdrapiemy się na szczyt wieży Eiffla. Ta metropoliach świata. Album, wydany po raz niesamowita perełka stylowej grafiki książkowej pierwszy w języku polskim, przeniesie młodych została uzupełniona o dodatek zawierający czytelników do magicznego Paryża lat 60. Dzięki informacje o współczesnym Paryżu.

30

Foto: archiwum prywatne, Marcin Janiszewski, Joanna Potępska

Wytwórnia 4AD

Maceo Wyro


Wystarczająco Natalia Joanna Kraus

C

dobrze

hciałabym mieć większe mieszkanie, chciałbym mieć szybszy samochód, chciałabym się modnie ubierać, chciałbym wyjść z długów – znacie to? Ja znam to aż za dobrze. Byłam wychowywana, pewnie podobnie jak wy, w nieustannym „niewystarczająco dobrze”, „za mało”, „za słabo”. W dorosłym życiu zapłaciłam za to nerwicą. I pomyślałam, że to chyba nie jest właściwa droga. Zaczęłam szukać swojej własnej ścieżki do szczęścia i spełnienia. Po drodze spotkałam filozofię zen, koncepcję minimalizmu i upraszczania rzeczywistości wokół siebie oraz życie w absolutnej zgodzie z samym sobą. Gdy rozpoczynałam pracę nad tym magazynem, spotkałam się z bardzo ciepłym przyjęciem pasjonatów jogi i zdrowego stylu życia, ale także często z bardzo dużymi oczekiwaniami wobec tego pisma. Liczba stron, wielkość nakładu, reklama w mediach – mnóstwo porad i rad, na które w większości po prostu nie miałam pieniędzy ani też czasu. Chwila przytłoczenia presją, jaka wokół magazynu powstała, nie trwała jednak na szczęście u mnie zbyt długo. Przypomniałam sobie to, czego się nauczyłam przez ostatnie lata. Na wszystko możemy spojrzeć zarówno jak na ciągle niewystarczająco dobre, jak i możemy też dostrzec w tym pełnię dobra i piękna tu i teraz, tak jak jest. To tylko kwestia postrzegania. Jesteśmy nauczeni, żeby zawsze chcieć więcej, wyżej, mocniej, dalej, bardziej. A gdyby tak te wszystkie „więcej” wpuścić do dużego balonu, mocno zawiązać sznurkiem i... wypuścić. Pozwolić balonowi odlecieć. Tak właśnie postanowiłam zrobić z tymi oczekiwaniami. Bardzo starannie wpuściłam je do dużego kolorowego balonu, mocno zawiązałam sznurek i... wypuściłam balon przez okno. Poczułam się niesamowicie lekko i radośnie. Zdaję sobie sprawę, że z każdym kolejnym wydaniem możemy coś ulepszyć, na pewno będziemy słuchać cennych rad i wskazówek. Ale dzisiaj, tu i teraz – stworzyliśmy coś, co jest dla nas wystarczająco dobre. I jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. „Bądź zadowolony z tego, co masz; ciesz się z okoliczności, jakie są. Kiedy zdasz sobie sprawę, że niczego nie brakuje, cały świat należy do ciebie”, powiedział chiński mistrz Lao Tzu, który żył w VI w. p.n.e. Wiele się od tego czasu nie zmieniło. Biednym nie jest ten, kto ma mało, lecz ten, który chce więcej. Czyż nie? Wystarczy jeden mały trik, aby zmienić nasze życie w życie spełnione i szczęśliwe. Po prostu zaakceptujmy je właśnie takie, jakie jest, i bądźmy za nie wdzięczni. To wystarczy. Naprawdę. Być może okaże się, że to nie jest wcale takie proste, ale na pewno warto spróbować.

31


ZenDriving, czyli uważność z elementami jogi dla kierowców

ZenDriving to projekt mający na celu promocję bezpiecznej i uważnej jazdy samochodem oraz szkolenie kierowców w zakresie podnoszenia poziomu koncentracji i redukcji stresu za kierownicą. Na warsztatach, bazujących na zróżnicowanych technikach psychologicznych oraz elementach jogi, wykorzystywane jest specjalistyczne urządzenie biofeedback służące do analizy systemu nerwowego, będące jednocześnie obiektywnym miernikiem efektów szkolenia.

P

odczas prowadzenia samochodu uwaga i pełna koncentracja są niezmiernie ważne. Na drodze często decydujące są ułamki sekund, a chwila rozkojarzenia może spowodować utratę kontroli nad pojazdem – twierdzi zaangażowana w projekt psycholog sportu Natalia Pukszta. Dlatego oferujemy kierowcom naukę optymalizacji poziomu koncentracji przy jednoczesnym obniżaniu napięcia, żeby podróżowanie samochodem

było bezpieczne i przyjemne. Na warsztatach wykorzystujemy techniki zaczerpnięte m.in. z jogi, która w bardzo pozytywny sposób wpływa na koordynację ciała i koncentrację. Dotychczas oferujemy kierowcom zajęcia indywidualne z psychologiem sportu, które odbywają się w centrum Warszawy, częściowo w ruchu miejskim w samochodzie klienta. – Mamy dużo pomysłów, także nasza oferta będzie się szybko poszerzać, docelowo o szkolenia

w Ośrodku Doskonalenia Techniki Jazdy – zapewnia Katarzyna Piskorska, pomysłodawczyni i koordynatorka projektu. – Ledwo wprowadziliśmy ZenDriving na rynek, a już został wyróżniony przez Instytut Wzornictwa Przemysłowego i zakwalifikowany do jubileuszowej edycji konkursu na najlepiej zaprojektowane produkty i usługi Dobry Wzór 2013. Pozytywne opinie ekspertów kilku dziedzin pozwalają nam wierzyć w powodzenie przedsięwzięcia, dodają nam skrzydeł – podsumowuje.

Więcej informacji o projekcie znaleźć można na www.ZenDriving.pl oraz www.facebook.com/ZenDriving.

32

Foto: Fotolia

TEKST: Katarzyna Piskorska


fot. Maga Korbel - BabaJoga.pl

kupuj w najlepszym sklepie !! Bolster 20x70cm

Klocek

BOGATA OFERTA MAT DO JOGI , WYSOKA JAKOSć PRODUKTÓW BARDZO SZYBKIE TEMPO WYSYłKI

hurt 35,90 zł detal 37,90 zł

hurt 17,90 zł/szt detal 19,90 zł/szt

Zestaw

Pasek

hurt 69 zł detal 79 zł

hurt 11,90 zł

www.jogastyl.pl sklep@jogastyl.pl tel.790261466


Wyostrzymy

Twój wizerunek!

WYDAWNICTWO

C A Y E N N E

• custom publishing (magazyny firmowe) • e-newslettery, e-magazyny • copywriting, kontent na strony WWW • social media (Facebook, Google+, Twitter) T: +48 601 676 356 E: biuro@e-cayenne.pl www.e-cayenne.pl www.facebook.com/Cayenne65 Wydawnictwo Cayenne sp. z o.o. ul. Foksal 18, 00-372 Warszawa


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.