MADEMOISELLE 11/2019

Page 1

BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK

ISSN 2451-120X

NUMER 11/2019 (44)

Natalia Capelik-Muianga

NIE ZA

WSZELKĄ CENĘ

TRÓJMIASTO


thai massage & spa

Mądrość wschodu w trosce o zdrowie człowieka Zachodu. Zaufaj nam i przekonaj się, jak skuteczny może okazać się masaż tajski. W naszych salonach znajdziesz odprężenie, wyjątkowy relaks i zdrowie. Skorzystaj z oferty najlepszych masaży orientalnych tajskich, balijskich oraz ajurwedyjskich.

WWW.THAOTHAI.PL / WWW.PRANASPA.PL


THAO THAI GDAŃSK, UL. SZEROKA 86/87 +48 666 150 120

THAO THAI SPA GDAŃSK, UL. SPICHRZOWA 21 +48 500 460 760

PRANA SPA GDAŃSK, UL. SZEROKA 84/85 +48 507 450 300

by Thao Thai


ul. C z ar ny D wรณ r 1 0 / 3 4 , Gd a ล s k


SIMPLAN T

IMPLANT plus KORONA w jeden dzień FILOZOFIA LECZENIA Dbając o komfort naszych pacjentów, proponujemy najnowocześniejsze rozwiązania dotyczące uzupełnienia braków zębowych. Zabieg jest planowany z wykorzystaniem oprogramowania SIMPLANT, co daje możliwość natychmiastowej odbudowy braków zębowych, dzięki czemu pacjent jeszcze tego samego dnia wychodzi z naszej Kliniki z nowym uśmiechem :)

www.nawrockiclinic.com




LOOKS BY LUKS to polska marka, która zachwyca swoimi oryginalnymi nakryciami głowy. Przepiękne, ręcznie wykonane turbany i opaski w szerokiej gamie kolorów są szyte w Polsce z dzianin ekologicznych, pozyskiwanych w sposób etyczny. Gotowe produkty pakowane są w opakowania biodegradowalne. Autorka marki – Sylwia Luks – nie tylko prezentuje piękne stylizacje z turbanami i opaskami w zapierającej dech w piersiach islandzkiej scenerii. Tym razem opowiada także dużo ważniejszą historię: „Zaniepokojeni zmianami klimatycznymi oraz zanieczyszczeniem środowiska, ale pełni nadziei na lepsze jutro i jednocześnie zakochani w Islandii jako symbolu tych zmian, przedstawiamy najnowszą kolekcję: a morgun {tomorrow}. Ta kolekcja to nie tylko środek artystycznego wyrazu, to apel, prośba o działanie. O drobny gest, codzienne czynności, które powtarzane i zwielokrotnione przyczynią się do zatrzymania postępujących zmian klimatycznych.”

Atelier LUKS & Pop-Up Store Haffnera 42, Sopot kontakt@looks-by-luks.pl +48 511 415 910 | www.looks-by-luks.pl



MOŻEMY POWIEDZIEĆ, ŻE... Działamy od 2014 roku, że z powodzeniem prowadzimy kampanie klientów, zwiększamy ich zyski i poprawiamy ich wizerunek. Że oferujemy pełen zakres usług marketingu zintegrowanego i że nie dzielimy myślenia na digitalowe, ATL-owe, BTL-owe i eventowe. Że stawiamy na całościowe i szerokie podejście do tworzonych kampanii. A przede wszystkim na emocje i prawdziwe przeżycia. Możemy zachwalać nasz 30-osobowy zespół czy opowiedzieć, że w naszej agencji najważniejsi są ludzie. Ci, dla których pracujemy i Ci, z którymi pracujemy. Że nasze łączne doświadczenie sprawia, że nie boimy się żadnego wyzwania, wszędzie widzimy możliwość, przecież marketing to tworzenie ekscytujących scenariuszy...

...OPOWIEMY INNĄ HISTRORIĘ Od pierwszego dnia robiliśmy wszystko, by móc o sobie powiedzieć: AGENCY OF UNLIMITED EXPERIENCE. I  choć nieustannie się rozwijamy i zmieniamy, ta dewiza przyświeca nam od zawsze. Doświadczanie i  emocje to trend przyszłości, który tworzy się teraz na Twoich oczach. To emocje są paliwem do działania, czym silniejsze, tym bardziej wpływają na decyzje. My o tym wiemy i  dlatego każda kampania, którą robimy, musi oddziaływać. Nasze kampanie i pomysły są świeże, niebanalne, odważne, a przede wszystkim jedyne w swoim rodzaju. Mieliśmy napisać o sobie, że jesteśmy kreatywni, profesjonalni i rzetelni – jednak postanowiliśmy przedstawić Tobie historię naszej współpracy i Twojego sukcesu! To jest dobra historia! Oceń skalę naszej kreatywności, a po kampanii naszą skuteczność...


Zadzwoń do nas: 605 506 296

Napisz do nas: hello@yourewelcome.pl

Spotkaj nas: Gdańsk, ul. Mściwoja II 64


Wstępniak W

itam w listopadowej odsłonie naszego magazynu. A witam Was już po raz 44. Co prawda, to jeszcze nie okrągły jubileusz, ale liczba bardzo ciekawa i inspirująca. Cyfra cztery oznacza w kulturze m.in. stabilność, harmonię, bezpieczeństwo czy kompletność. A jeśli zestawimy obok siebie dwie czwórki, czy można chcieć czegoś więcej? Tak całkiem poważnie – tradycyjnie już zachęcam do lektury, bo jesień była dla nas czasem intensywnej pracy, więc jestem ciekawa, jak ją odbierzecie. I oczywiście mam nadzieję, że nie najgorzej. Jesienne wieczory z „Mademoiselle”? Myślę, że brzmi to całkiem obiecująco.

Listopad to dobra pora na różnego rodzaju podsumowania i kreślenie planów na przyszłość. Stąd być może również moja krótka refleksja na temat 44. wydania naszego magazynu. Sama nie wiem, kiedy minął ten czas, za to doskonale pamiętam, jakie były początki „Mademoiselle”. Chciałam stworzyć magazyn dla kobiet, w dużej mierze tworzony przez kobiety. Moim celem było przedstawienie różnych odcieni kobiecości – od tych całkiem stereotypowych aż do ukrytych, czyli takich, które trzeba poszukać, a czasami wręcz zdefiniować na nowo. Słowem – nic, co kobiece, nie jest nam obce. Czy mi – i oczywiście mojemu wspaniałemu zespołowi – udała się realizacja tej wizji? Oczywiście nie będę podejmować się oceny własnego dzieła, choć byłabym nieuczciwa, gdybym powiedziała, że czuję się nim rozczarowana. Tworzenie każdego numeru „Mademoiselle” jest pasjonującym wyzwaniem, i to wiem na pewno. Dociera do mnie również wiele miłych głosów poparcia. To wszystko sprawia, że nasza wspólna praca ma wielki sens. Cieszy mnie to, że inspirując się kobietami, przekazujemy ich urok i siłę. Temat kobiet i kobiecości w zasadzie nie ma początku ani końca. I my również nie zamierzamy się ograniczać w tym zakresie. A jeśli ktoś mnie zapyta, czy czujemy się zmęczeni tymi 44. wydaniami, odpowiem krótko: „Nie, bo dopiero się rozkręcamy”.

REDAKTOR NACZELNA Agnieszka Kulinkowska agnieszka@magazynkobiet.pl FOTO Bartosz Ochenduszka PROJEKT / SKŁAD DTP Agata Paczuska-Bałkowiec Maja Grodzicka REDAKCJA Marika Kłuskiewicz, Katarzyna Paluch, Karolina Wojtaś, Dagmara Rybicka, Justyna Michalkiewicz, Dominika Prais, Michał Mikołajczak NAKŁAD 5100 sztuk REKLAMA Karolina Pleszewska Menedżer ds. Kluczowych Klientów tel: 573 283 353 Ewa Papakul Menedżer ds. Kluczowych Klientów ewa.p@yourewelcome.pl 789 198 811 Marcin Bartnicki Menedżer ds. Kluczowych Klientów marcin.b@yourewelcome.pl 661 583 725 MARKETING Barbara Siwerska marketing@magazynkobiet.pl tel. 798 993 717 WYDAWCA MAGAZYN KOBIET PL Kulinkowska Sp. Komandytowa ul. Lęborska 3B 80–386 Gdańsk tel. 517 442 957 biuro@magazynkobiet.pl www.magazynkobiet.pl Teksty zdjęcia oraz wszystkie inne informacje opublikowane na niniejszych stronach podlegają prawom autorskim firmy Magazyn Kobiet.Pl A Kulinkowska Sp.k. Wszelkie kopiowanie zawartości bez zezwolenia firmy Magazyn Kobiet.Pl A Kulinkowska Sp.k. jest zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone. Egzemplarz bezpłatny – zakaz sprzedaży. Redakcja nie zwraca niezamówionych tekstów i materiałów redakcyjnych oraz nie ponosi odpowiedzialności za treść nadesłanych ogłoszeń reklamowych. Redakcja zastrzega sobie prawo do redagowania tekstów.

Zdjęcie na okładce: LOLOVE STUDIO

Przy okazji chciałabym podziękować wszystkim naszym Czytelnikom – przede wszystkim za to, że jesteście z nami, wspieracie nas i sprawiacie, iż nigdy nie brakuje nam mocy do dalszych działań. Czeka nas jeszcze wiele wspólnych chwil, których już teraz nie mogę się doczekać. I już teraz mamy pomysły na kolejne numery „Mademoiselle”, a ten najbliższy dotrze do Was już w grudniu. Serdecznie Was pozdrawiam, życząc dużo pogody ducha i wyłącznie pozytywnej energii.

Agnieszka Kulinkowska redaktor naczelna

12

ZAMÓW MAGAZYN Szczegóły znajdziesz pod adresem: www.magazynkobiet.pl/prenumerata

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019



#26 jej ROZMOWA Natalia Capelik-Muianga NIE ZA WSZELKĄ CENĘ

Spis Treści #44 jej KULTURA AMY WINEHOUSE #48 jej RECENZJA SERWUS dzień dobry, dobry wieczór, smacznego

#50 jej MODA H&M Conscious Exclusive

#66 jej MĘŻCZYZNA Lek znieczulający NA GŁUPOTĘ #72 jej SEKS PORNO szał #78 jej OSOBOWOŚĆ Żona UTRZYMANKA #82 jej DIETA Dieta KOPENHASKA #86 jej WNĘTRZE Aranżacja ŚWIATŁEM #94 jej PODRÓŻ To Polska wybrała ILIANĘ RAMIREZ RANGEL

14

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019



jej SŁOWOTALK

Idąc do programu typu talent show, musimy mieć świadomość, że nie zawsze robimy to, co chcemy i nie mamy na to wpływu. Trzeba być gotowym na ogrom pracy, wysiłku, a nierzadko również na poświęcenia. Krótko mówiąc, trzeba tego naprawdę chcieć, bo inaczej może być trudno wytrwać.

W Meksyku jest tak, że często rodzina podejmuje wspólnie decyzje co do przyszłości jej członków. Decyzje muszą być dobre dla całej grupy. Często kobiety nie myślą o własnej karierze, bo wiedzą, że cel mają inny – już z góry narzucony. Czasem jest to wbrew sobie. DR ILIANA RAMIREZ RANGEL URODZONA W MEKSYKU DOKTOR FARMAKOLOGII. ZA PRZEDMIOT BADAŃ OBRAŁA TRADYCYJNE SYSTEMY WIERZEŃ SZAMAŃSKICH ORAZ CHARAKTERYSTYCZNE DLA NICH RYTUAŁY I METODY

Czar pryska, kiedy para w związku przestaje się razem śmiać, bo jest praca, dom, dzieci i mnóstwo rzeczy do zrobienia. Przychodzi codzienność. Wiem, że ona zawsze nadejdzie, ale czy koniecznie musi zmieniać nasz świat na zawsze? Niszczyć to, co było na początku? To dwie osoby tworzą relację.

DZIAŁANIA KRZYSZTOF HILLAR PRZEDSIĘBIORCA, MÓWCA MOTYWACYJNY, MĘŻCZYZNA

NATALIA CAPELIK-MUIANGA

Z ODZYSKU, KTÓRY PRZESZŁOŚCI

PIOSENKARKA, BOHATERKA

NIE TRAKTUJE JAK FALSTART,

PROGRAMU MAM TALENT

ALE CENNĄ LEKCJĘ

I THE VOICE OF POLAND

16

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019



jej RYSUNKI / Nina Gałuszka

RYS. NINA GAŁUSZKA WWW.RYSUNEKSATYRYCZNY.PL WWW.FACEBOOK.COM/PANIODRYSUNKU

18

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


Kwiatek

z pudełka

Szkatułka z wieczną różą powstała z okazji polskiej premiery filmu „Piękna i Bestia” – mówi Magdalena Wydrowska, florystka, właścicielka kwiaciarni „L’amour Des Fleurs”. WYWIAD: Marek Wąs

Praca w kwiaciarni wydaje się bajką, ale wiem, że wcześnie dziś pani wstała.

(Śmiech) W hurtowni kwiatów trzeba być o piątej rano. To jedyny minus. Kwiaty zawsze mnie inspirowały, hobby stało się pracą. Kocham to, co robię. „Hat boxes” to pani znak firmowy. Co to jest?

Kwiatowa kompozycja w pudełku. Francuska elegancja. Ten styl oczarował mnie cztery lata temu. Miesiącami zgłębiałam nowatorskie połączenia kwiatów i pudełek, aż flowerbox stał się moim flagowym projektem. Każdy jest inny, specjalnie zaprojektowany dla klienta. Projekt to design, eleganckie dodatki i oczywiście wyselekcjonowane kwiaty. Używamy najświeższych, a odmiany pochodzą z Holandii, Anglii czy Ekwadoru. Najwięcej inspiracji czerpię z podróży, stąd wiele egzotycznych odmian. Pudełka są wykonywane zgodnie z naszymi wizualizacjami. Posiadamy ogromny wybór, przeróżne kształty, obicia, rozmiary. Niektóre modele są złocone symbolami. A wieczne róże?

Żywe, stabilizowane róże to innowacyjny produkt. Dzięki procesowi wyparcia z nich wody są jakby „ustabilizowane”

i cieszą swoim pięknem nawet dwa lata. Sprowadziliśmy je jako pierwsi w Trójmieście, długo testowaliśmy, a dziś mamy odmiany w każdym możliwym kolorze. Niektóre z nich są naprawdę trudne do zdobycia. Róże układane są w pudełku jako tradycyjny bukiet, ale można też znaleźć produkt z bajki „Piękna i Bestia”. Szkatułka z różą powstała na polską premierę tego filmu. Jest zamknięta pod szkłem na welurowej podstawie. Wokół niej leżą wieczne płatki róż. Są jeszcze kwiatowe misie.

To nasz najbardziej uroczy projekt. Misie rzeźbione są z żywych kwiatów lub z foamiranu, czyli aksamitnego materiału plastycznego, który daje się formować pod wpływem ciepła. Praca nad jednym trwa do kilkunastu godzin. Kim są pani klienci?

To osoby, które doceniają najmniejsze detale w kompozycjach. Dostarczamy je do hoteli, salonów mody i urody, ale też na śluby czy eventy biznesowe. Pani ulubione kwiaty?

Ciężko powiedzieć. Każdy sezon wiąże się z innymi gatunkami. Jeśli jednak miałabym wybrać, to byłyby to peonie oraz kwiaty egzotyczne, takie jak strelicja czy protea królewska.

L'AMOUR DES FLEURS BIURO UL. SZAFARNIA 11/F8, GDAŃSK 533 482 087 KONTAKT@LDFLEURS.PL WWW.LDFLEURS.PL FACEBOOK: LAMOURDESFLEURSPOLAND

MAGAZYNKOBIET.PL

19


Galeria Madison

rozbudowuje strefę usług Oferta usług w gdańskiej galerii Madison wzbogaciła się o niespotykany dotąd w obiektach handlowych punkt sprzedaży. Z początkiem października, na II piętrze Galerii Madison, w sąsiedztwie restauracji Bobby Burger, rozpoczęło działalność biuro podróży LOT Travel.

stały punkt na turystycznej mapie Trójmiasta. Rocznie odwiedzają nas tysiące turystów, którzy chętnie korzystają z działającego u nas Punktu Informacji Turystycznej. LOT Travel doskonale uzupełni tę ofertę – dodaje Anna Thomas. Galeria Madison konsekwentnie buduje swoją ofertę handlowo-usługową, a w wyborze najemców kieruje się swoją śródmiejską lokalizacją oraz potrzebami najbliższego otoczenia. Poza systematycznie odświeżaną ofertą modową (ostatnio w galerii pojawił się jeden z największych na polskim rynku salon Monnari – 322 m², a także salon Greenpoint czy Quiosque), Madison systematycznie rozbudowuje strefę usług i gastronomii.

– Biuro LOT Travel przeprowadziło się do Madisona z innej zajmowanej dotychczas lokalizacji m.in. z powodu chęci przystosowania się do nowych trendów zakupowych – jak mówi Małgorzata Gorajska, koordynator Działu Obsługi Klienta LOT Travel. – Przy poszukiwaniu nowego adresu braliśmy pod uwagę kilka opcji. Ostatecznie zwyciężyło Centrum Handlowe Madison, które jest popularną destynacją zakupową w mieście. W biurze LOT Travel dostępna jest nie tylko pełna oferta biletowa na połączenia PLL LOT S.A., ale także bilety lotnicze innych przewoźników oraz bilety autokarowe, promowe i kolejowe. Pracownicy biura LOT Travel pomogą także w organizacji podróży prywatnej i służbowej, w rezerwacji hotelu i wynajmu samochodu, a nawet w formalnościach związanych z pozyskaniem wizy.

– Madison to galeria butikowa, nastawiona na świadomego klienta, ceniącego jakość obsługi oraz szukającego unikalnej oferty, niedostępnej nigdzie indziej – mówi Magdalena Dampc, zastępca dyrektora ds. najmu galerii Madison. – Z tego powodu chętnie zapraszamy pod nasz dach niepowtarzalne koncepty handlowe i gastronomiczne oraz operatorów interesujących usług. Niedawno otworzyliśmy samoobsługową pralnię Speed Queen, pierwszą w Gdańsku restaurację Bobby Burger, tylko u nas działa market regionalny Żuławskie Smaki oraz autorska pierogarnia „One lepią”, w której pierogi powstają na oczach klientów. Pierwszy w Polsce sklep duńskiej sieci Netto, w nowej formule 3.0, otwarto u nas blisko rok temu, w dniu 15. urodzin galerii Madison. To także u nas pojawił się pierwszy otwarty na terenie obiektu handlowego, gabinet kosmetologiczny Yasumi. Jak widać, tworzymy dobre środowisko do rozwoju niebanalnych inicjatyw biznesowych, a także wygodną przestrzeń z ofertą skierowana do naszego najbliższego otoczenia – podsumowuje Magdalena Dampc.

GALERIA MADISON | WWW.MADISON.GDA.PL

– Biorąc pod uwagę, że w ramach naszego obiektu działa także centrum biurowe, możliwość uzgodnienia szczegółów podróży służbowej czy połączeń lotniczych, praktycznie nie wychodząc z biura, będzie sporym udogodnieniem – mówi Anna Thomas, Dyrektor Zarządzająca, Galeria Madison. – Madison to także

20

Madison to śródmiejska galeria handlowa usytuowana w samym sercu Gdańska, skierowana do klientów ceniących sobie komfort, kameralną atmosferę zakupów w skandynawskich wnętrzach. Klienci znajdą tu 100 salonów modowych i punktów usługowych, a także centrum medyczne i centrum biurowe. Strefa gastronomiczna oferuje szeroki wybór kuchni – od azjatyckiej przez europejską po znane koncepty gastronomiczne tj. Subway, Pizza Hut Express, Olimp czy Berlin Doner Kebap. Ofertę uzupełnia Fitness Klub Calypso, Instytut Zdrowia i Urody Yasumi, centrum medyczne z kliniką i laboratoriami Invicta oraz część biurowa.

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019



Dzielę się siłą Cześć, mam na imię Monika. Jestem fizjoterapeutą. Mam 38 lat, męża i dwójkę wspaniałych dzieci. Od sześciu lat leczę się z powodu raka piersi. Przeszłam dwie operacje oszczędzające. Radioterapię. Hormonoterapię. Terapia trwa nadal. Mówiono mi, że już nigdy nie urodzę. A Michalina przyszła na świat podczas leczenia onkologicznego. Skąd czerpię siłę? Mam kilka sprawdzonych sposobów :) i chętnie się nimi z Tobą podzielę.

Nie pamiętam, skąd wzięła się mała broszura w łazience rodziców, która przedstawiała instrukcję samobadania piersi. Miałam wtedy 16 lat. Pomyślałam, że to nie boli, że będę to robić. I robię to do dziś. Intuicja? Możliwe. Ściema? Absolutnie nie. Chcę, żebyś o siebie dbała. W bardzo kobiecy i subtelny sposób, poprzez samobadanie piersi. Ja dzięki temu wyczułam u siebie malutki guzek – to było 2 stycznia 2013 roku… Jestem z siebie dumna, bo moja sytuacja sprawiła, że koleżanki, siostry i kuzynki zaczęły się badać. Jeśli wyczułaś w swojej piersi coś niepokojącego – gulkę czy zgrubienie, jeśli zauważyłaś wydzielinę z sutka – reaguj. Proszę Cię! Nie czekaj, aż Twój cycek będzie wyglądał, jakby miał się zaraz rozpaść. Wtedy szanse na wyzdrowienie maleją. Tak, dobrze czytasz, wyzdrowienie! Bo rak piersi to nie wyrok. Nie może nas ograniczać. Są inne scenariusze niż ten najczarniejszy. Moim ulubionym lekarstwem okazała się aktywność fizyczna. Na początku było ciężko. Skutki leczenia stały się ograniczeniami. A może ograniczenia były w mojej głowie? Nieistotne ;). Ważne jest to, że od 2014 roku zaczęłam regularnie startować w biegach ulicznych. Mam za sobą kilka półmaratonów i jeden bieg górski w Bieszczadach (sześć miesięcy po porodzie!). Pewnie stwierdzisz, że jestem niepoważna, szalona. Może i tak. Ale jestem ;). Sport jest moją motywacją,

22

samodyscypliną i samokontrolą. Znajdź więc swoje ulubione ćwiczenia. Spaceruj. Tańcz. Idź na jogę. Zobaczysz, ile energii i frajdy Ci to doda. Walcz o siebie. Ja się nie poddaję. Choroba otworzyła przede mną ciekawe, wręcz czarodziejskie drzwi. Potrzebowałam tylko trochę czasu, żeby przez nie przejść. Zaufać samej sobie. Poznałam niesamowite kobiety, które też walczą z chorobą. Nauczyły mnie, że nie muszę się zamykać w domu, czekać na litość, z której i tak nic dobrego nie wyniknie, robić niczego wbrew sobie. Staram się. Uczę asertywności. Korzystam ze wsparcia psychologa. Mam plany, marzenia i nie zawaham się ich realizować – także tych, które wymagają cierpliwości. Bez względu na to, ile masz lat, czy jesteś studentką, czy uczennicą, czy masz gromadkę dzieci albo wnuków – jesteś taką samą kobietą, jak każda z nas. Jeżeli przeczytałaś moją historię, to znaczy, że zależy Ci na sobie. Idź swoją ścieżką zdrowia. Badaj się regularnie. Bądź kobietą, która kocha pełną piersią i nie ogląda się za siebie. Do zobaczenia na szlaku górskim lub na jakimś fajnym biegu. Tam mnie spotkasz. Monika Warmowska

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


MAGAZYNKOBIET.PL

23

FOT. AGNIESZKA PASTUSZKA


jej NUMEREK / Przemoc i molestowanie

35%

kobiet na całym świecie doświadczyło

przemocy fizycznej lub przemocy na tle seksualnym,

a 120 mln

było zmuszanych do seksu.

19%

65%

84%

Polek doświadczyło przemocy fizycznej i przemocy na tle seksualnym.

kobiet w USA doświadczyło nękania na ulicy.

Brazylijek padło ofiarą molestowania ze strony policji.

W Europie największy odsetek kobiet, które doświadczyły przemocy fizycznej i przemocy na tle seksualnym, odnotowano

750 mln

w krajach skandynawskich.

1 na 5 kobiet w Zimbabwe przyznaje, że jej pierwszy stosunek seksualny został wymuszony przez mężczyznę.

24

dziewcząt i kobiet na całym świecie, wyszło za mąż przed osiągnięciem pełnoletności.

84% kobiet w Bangladeszu doświadczyło obraźliwych komentarzy lub komentarzy z podtekstem seksualnym w przestrzeni publicznej.

4 na 10 kobiet w Indiach doświadczyło przemocy seksualnej lub fizycznej ze strony małżonka w swoim życiu.

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


Ul. Do Studzienki 3/1 Gdańsk – Wrzeszcz tel: 692 460 025, www.ostrowskidesign.pl


jej WYWIAD / Natalia Capelik-Muianga

26

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


Nie za wszelką cenę Natalia Capelik-Muianga

WYWIAD: KATARZYNA PALUCH ZDJĘCIA: MICHAŁ ZAWER / LOLOVE STUDIO PRODUKCJA: ANNA WALUDA / LOLOVE STUDIO

FRYZURA: JAKUB MIOTKE / STRUKTURA PRACOWNIA FRYZJERSKA MAKIJAŻ: MARZENA NIEWIAROWSKA STYLAB LABORATORIUM STYLU STYLIZACJE: MAJA MALINOWSKA CATERING: NIE/MIĘSNY

Muzyka to jej wielka miłość, chociaż nigdy nie śpiewa pod prysznicem. Natalia CapelikMuianga marzy o muzycznej karierze, ale nie za wszelką cenę. Piękna i utalentowana gdańszczanka opowiada nam o swoich marzeniach i rodzinie oraz uchyla rąbka tajemnicy świata talent show. Przedstawiamy listopadową Mademoiselle – Natalię Capelik-Muianga!

MAGAZYNKOBIET.PL

27


jej WYWIAD / Natalia Capelik-Muianga

Wystąpiłaś w talent show, coraz częściej można zobaczyć cię na srebrnym ekranie. Co jest dla Ciebie takiego pociągającego w świecie show-biznesu?

Na razie wszystko jest dla mnie bardziej show niż biznes (śmiech). A tak na poważnie, to chciałabym zarabiać na życie, robiąc to, co kocham. Śpiewanie jest właśnie czymś takim, czymś, co nigdy mi się nie znudzi. Śpiewanie, występy... Moment, kiedy wychodzę na scenę, kiedy po drugiej stronie jest tylu ludzi, są kamery, słynny blask reflektorów – mnie to po prostu kręci (śmiech). Przygotowania, stylizacje, makijaż, próby, kiedy to wszystko się dzieje – wtedy jestem w swoim żywiole. Zapominam o tym, co dzieje się dookoła, jest tylko scena, publiczność i ja. Coś niewyobrażalnego, co trudno mi opisać. To trzeba poczuć.

28

Występowałaś w talent show. Czy zgadzasz się z opinią, że w tego typu programach talent to za mało, że bohaterom, którym uda się wejść do programu, musi towarzyszyć historia i to najlepiej dramatyczna?

Moja historia raczej nie należy do tragicznych (śmiech). Mam szczęśliwą i kochającą się rodzinę, studiuję, obyło się również bez jakichś nieszczęśliwych wypadków. Myślę, że w tego typu programach trzeba mieć talent, ale ważna jest również umiejętność zaciekawienia swoją osobą. Trzeba coś sobą reprezentować, mieć coś, co przyciągnie uwagę. Idąc do tego typu programu, musimy mieć świadomość, że nie zawsze robimy to, co chcemy i nie mamy na to wpływu. Trzeba być gotowym na ogrom pracy, wysiłku, a nierzadko również na

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


Tata do dziś opowiada historię, kiedy szedł wąską uliczką i drogę zagrodził mu pies. Nie mogli się wyminąć, w końcu skonsternowany właściciel psa powiedział „Murzynku, przepuść pana”. Do dziś się z tego śmiejemy.

poświęcenia. Krótko mówiąc, trzeba tego naprawdę chcieć, bo inaczej może być trudno wytrwać. Bycie charakterystycznym pomaga, ale sama nigdy nie chciałam iść tą drogą – choć już sam kolor skóry mnie wyróżnia. Chcę śpiewać. Pragnę, żeby ludziom podobało się to, co robię. Dzieciństwo dla ciemnoskórej dziewczynki w Polsce bywało trudne?

Kiedy byłam młodsza, czasami w szkole rzeczywiście zdarzały się jakieś głupie komentarze. Na szczęście miałam wspaniałą wychowawczynię, która wszystko łagodziła i rozwiązywała. Dochodziło nawet do sytuacji, że dostawałam kwiaty i przeprosiny od kolegów, którym wyrwał się jakiś głupi komentarz (śmiech). Dzięki temu w szkole nie odczuwałam jakoś specjalnie tego, że różnię się od innych dzieci. Jeżeli zdarzały się jakieś incydenty, to naprawdę były to pojedyncze przypadki. Czasem słyszałam: „O patrz, Murzyn”. To było dla mnie przykre, szczególnie ten brak odmiany, bo przecież byłam dziewczynką, a nie chłopcem. Kiedyś ludzie bardziej zwracali uwagę na mój kolor skóry niż dziś, szczególnie kiedy szłam z tatą, bo on ma zdecydowanie ciemniejszą skórę niż ja. Ale to od taty nauczyłam się dystansu do siebie. Tata do dziś opowiada historię, kiedy szedł wąską uliczką i drogę zagrodził mu pies. Nie mogli się wyminąć, w końcu skonsternowany właściciel psa powiedział „Murzynku, przepuść pana”. Do dziś się z tego śmiejemy. To dzięki tacie radzę sobie z tym, że mam inny kolor skóry. Tata ma niesamowite poczucie humoru i ogromny dystans do siebie. Kiedyś wziął nawet udział w reklamie solarium z napisem „Można ciemniej” (śmiech). Przyzwyczaiłam się do tego, że ludzie na mnie patrzą. Teraz

MAGAZYNKOBIET.PL

29


niż mieszkał w Mozambiku i dziś czuje się już Polakiem. Nie dostrzegam jakiś specjalnych różnic, żyjemy jak każda polska rodzina. Może jedynie tata bardziej lubi ryż niż my (śmiech). Studiujesz na Akademii Muzycznej wokalistykę jazzową. Jazz to kierunek, którym chciałabyś podążać?

Jazz, R'n'B, pop, soul, house – to chyba najbliższe mojemu sercu gatunki muzyczne, takie, które czuję i takie, w których chciałabym się realizować. Chociaż wszystko zależy od piosenki. Jeśli nie jest dobra, nie wybroni jej żaden gatunek muzyczny. Niektórym uczestnikom talent show kariera rusza z kopyta od razu po programie, inni znikają na dobre. Jak to jest u Ciebie?

Myślę, że rozwój kariery zależy od talentu, ale również od szczęścia. Nierzadko znaczenie mają też znajomości. U mnie tempo nie jest zatrważające (śmiech). Możliwe, że wpływ na to ma fakt, że nie chcę też robić wszystkiego za wszelką cenę. Do tej pory naprawdę nie zrobiłam nic wbrew sobie. Ważna jest dla mnie nauka, nie chcę rzucać wszystkiego i wierzę, że wytrwałością uda mi się osiągnąć cel. Wszystko, co do tej pory osiągnęłam, zawdzięczam sobie i pomocy osób, które poznałam na muzycznej drodze. A uwierz mi, że nie mając znajomości, nie znając tego świata, nie jest to łatwe. Hejt. Spotkałaś się już z nim?

zdarza się, że zastanawiam się, czy patrzą na mnie ze względu na kolor mojej skóry, czy dlatego, że kojarzą mnie z programu (śmiech). Tata... szukając w sieci informacji na Twój temat, praktycznie zawsze pojawia się wzmianka: Natalia Capelik-Muianga, córka Makumby. Nie trafia cię szlag?

Trafia (śmiech). Jak już wspomniałam, tata ma ogromny dystans do siebie i rzeczywiście wystąpił w teledysku. To był dla niego jeden wielki żart. Był młody, studiował, zgodził się na wzięcie udziału w tym teledysku, ale nie spodziewał się, że to będzie tak wielki przebój. Kiedy się ukazał, tata stał się wtedy jednym z najpopularniejszych ciemnoskórych osób w Polsce (śmiech). No i rzeczywiście do dziś goni go sława Makumby, a mnie wraz z nim (śmiech). Tata śmieje się, że to było jego pięć minut, a teraz jest czas na moje. Ciągłe nazywanie mnie córką Makumby bywa czasami deprymujące, a dziś właściwie już nudne. Parę razy miałam nawet zapytanie, czy nie chciałbym wystąpić z tatą, oczywiście tata nie był zainteresowany ofertą (śmiech). W twoim rodzinnym domu można poczuć, że przeplatają się dwie różne kultury?

Tata jest z Mozambiku, mama ze Szczecina, ale zdecydowanie dominuje u nas polska kultura. Tata mieszka dużej w Polsce,

30

Niestety tak. Pierwszy raz – bo uwag dotyczących mojej skóry nie zaliczam do hejtu – chyba w trakcie trwania programu „Mam Talent”. W sieci pojawiały się różne komentarze i nie ukrywam, że ta krytyka czy bezzasadny hejt były dla mnie bardzo bolesne. Nie umiałam zrozumieć, dlaczego ludzie, którzy mnie nie znają, chcą mnie ranić czy oceniać. Dziś myślę, że to była między innymi właśnie cena, którą musiałam zapłacić, decydując się na udział w tego typu programie. Cena, ale również lekcja, bo dzięki temu nabrałam znacznie grubszej skóry. Teraz zdecydowanie łatwiej przychodzi mi zmierzenie się z tego typu hejtem, po prostu się nim nie przejmuję. Jeśli już się zdarzy, ignoruję go. Staram się siebie lubić i akceptować, co oczywiście nie oznacza, że nie mam kompleksów. Niemniej samoakceptacja jest chyba konieczna, by móc istnieć i radzić sobie w show-biznesie. Czy znalazłaś już drugą połówkę?

Nie mam szczęścia w miłości (śmiech). Trudno mi znaleźć kogoś szczerego, kto będzie miał dobre intencje. Na razie jeszcze nie trafiłam, ale mam nadzieję, że gdzieś tam jest (śmiech). W Twoim życiu sporo się dzieje – programy telewizyjne, wystąpiłaś na Top of the Top Sopot Festival. Twoja kariera nabiera tempa. Jak to wpływa na relacje, spotykasz się z zazdrością?

Owszem, gdzieś tam czasami się pojawia, ale to chyba coś zupełnie naturalnego i nieuniknionego. Na pewno nie odczuwam jej jakoś specjalnie intensywnie, zdarzają się jakieś pojedyncze przypadki i tyle. Jeśli chodzi o Akademię Muzyczną, to myślę, że wiele osób nie jest po prostu zainteresowanych tego typu karierą. Ludzie mają inną wizję swojej przyszłości, dlatego na studiach tej zazdrości nie spotykam. Myślę, że nie przesadzę, mówiąc, że koleżanki z roku mnie wspierają. Często usłyszę dobre słowo, co jest dla mnie naprawdę miłe.

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


Staram się siebie lubić i akceptować, co oczywiście nie oznacza, że nie mam kompleksów. Niemniej samoakceptacja jest chyba konieczna, by móc istnieć i radzić sobie w show-biznesie.

MAGAZYNKOBIET.PL

31


jej WYWIAD / Natalia Capelik-Muianga

Podejrzewam też, że wiele osób nawet nie wie, że gdzieś występowałam. Talent show nie jest przedmiotem zainteresowań wszystkich (śmiech). Śpiew to Twoja jedyna pasja?

Kiedyś robiłam mnóstwo rzeczy. Tańczyłam taniec towarzyski, współczesny, hip-hop, dancehall, malowałam, rysowałam... Na wszystkie zajęcia chodziłam do Pałacu Młodzieży, w pewnym momencie spędzałam tam chyba siedem dni w tygodniu (śmiech). Kiedyś uprawiałam lekką atletykę – biegałam na 100 metrów i grałam w drużynie siatkarskiej. W końcu musiałam jednak się na coś zdecydować i wybrałam śpiewanie. Nosi mnie. Kiedy przesiedzę w domu jeden dzień, zaczynam mieć wrażenie, że nic się nie dzieje, że się uwsteczniam. Muszę robić coś związanego z muzyką, najlepiej przez cały czas (śmiech). Chciałabym mieć już nowy materiał, nagrywać, tworzyć. Jestem bardzo niecierpliwą osobą. Jaką osobą jesteś?

Dość nieśmiałą, chociaż na scenie cała moja nieśmiałość znika. Jestem również wrażliwa i to zarówno, jeśli chodzi o muzykę, jak i o emocje. Bywam pamiętliwa i uparta, ale stać mnie także na kompromis. Przywiązuję się do rzeczy. Największą moją wadą jest chyba niecierpliwość. Chciałabym, żeby wszystko działo się tu i teraz, a tak niestety nigdy się nie dzieje (śmiech). To, co w sobie lubię, to otwartość – na ludzi i na różnorodność. W innych nie toleruję nieszczerości i zakłamania.

32

Jak widzisz swoją przyszłość?

Oczywiście chciałabym śpiewać, mieć kogoś zaufanego, kto poprowadziłby mnie tą trudną ścieżką, znając mnie, moje potrzeby i oczekiwania. Chciałabym grać wielkie koncerty, mieć rodzinę... I chociaż to brzmi banalnie, to po prostu być szczęśliwą.

Kiedy przesiedzę w domu jeden dzień, zaczynam mieć wrażenie, że nic się nie dzieje, że się uwsteczniam.

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019



Nie tylko

piękniejsza!

Po każej operacji długo myślę o jej przebiegu, dopiero satysfakcja pacjenta nagradza wszystkie stresy – mówi dr Jacek Grudziński, chirurg plastyczny z gdańskiej kliniki Perfect Medica.

Czy operacja plastyczna to fanaberia?

proszę powiedzieć to pacjentom z poważnymi defektami w wyglądzie np. po operacjach onkologicznych. Albo mężczyznom dotkniętym ginekomastią, czyli rozrostem tkanki sutka. U nich gruczoł piersiowy nie tylko jest przerośnięty, ale obrzmiały i często boli. Nie chodzi więc tylko o estetykę?

Decyzja o operacji plastycznej rzadko jest nagłym wydarzeniem, zazwyczaj jest procesem. Każdego dnia patrzymy na siebie i oceniamy swój wygląd. Przecież ten zabieg, jak każda interwencja chirurgiczna, jest potencjalnie ryzykowny. Pacjent musi być zdeterminowany. Powodem podjęcia decyzji są często problemy zdrowotne, ale też estetyczne, wynikające z urazów. A czasami jest to coś w wyglądzie, co przeszkadza i powoduje, że życie nie jest w pełni satysfakcjonujące, np. odstające uszy czy niezgrabny – według właściciela – nos. Niektórzy decydują się na operację od razu, inni latami się

34

wahają. Po ponad 20 latach obserwowania pacjentów mogę śmiało powiedzieć, że operacja plastyczna przynosi efekt nie tylko w wyglądzie. W czym jeszcze?

Przede wszystkim staje się bodźcem do zmian w psychice, w zachowaniu. Po zabiegach pacjenci nabierają pewności siebie, stają się bardziej otwarci na otoczenie. Dotąd żyli w obawie, że są oceniani przez pryzmat uszczerbku w wyglądzie. I to się zmienia z dnia na dzień?

O nie. Oczekiwanie na ostateczny efekt bywa długie, o wyniku decyduje masa różnych czynników. Praca chirurga nie wygląda tak, że po udanej operacji lekarz wychodzi z sali operacyjnej i o wszystkim zapomina. Przez długi czas myślę o tym, co się działo podczas zabiegu i czy wszystko będzie w porządku. Z pacjentami spotykam się po zabiegu

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


tak często, jak tego wymaga sytuacja kliniczna, niektórzy wymagają okresowych kontroli przez wiele lat. Satysfakcja pacjenta wynagradza wszystkie stresy i nerwy związane z tym procesem. To przyjemne uczucie. Kto decyduje się na operacje plastyczne?

Mamy pacjentów w różnym wieku. Młodzi częściej wybierają zabiegi korygujące to, co uważają za wady wyglądu. Ludzie dojrzali częściej decydują się na zabiegi likwidujące objawy starzenia się, np. facelifting czy korekcję powiek. Najczęściej są to kobiety. Mężczyźni chętnie korzystają z naszej pomocy w przypadku ginekomastii bądź otyłości.

Niesie to ogromne korzyści dla nas i dla pacjentów. Praca z kimś tak doświadczonym, jak dr Grobelny, to wspaniałe przeżycie. Pracujemy razem od 22 lat, a w Perfect Medica od początku istnienia kliniki, czyli już ponad 20 lat. To ewenement, bo zazwyczaj chirurdzy plastycy to samotne wilki. W Polsce znam jeszcze tylko jeden duet z takim stażem jak nasz. Ale zapewniam, że wszyscy lekarze w klinice mają ogromne doświadczenie, nieustająco uzupełniają swoją wiedzę, działają zespołowo i wspierają się nawzajem.

Wspomniał pan o ryzyku związanym z zabiegiem. FOT. MATEUSZ DIETRICH

Zawsze istnieje potencjalne ryzyko. Minimalizujemy je poprzez wnikliwą kwalifikację i przygotowanie przed zabiegiem oraz ścisłą opiekę około i pooperacyjną. W zespole lekarsko-pielęgniarskim Perfect Medica opiekującym się pacjentem wszystko musi „chodzić jak w zegarku”. Ale najlepiej trafić na stół do pana?

(Śmiech) Zaczynałem pracę w Klinice Chirurgii Urazowej Akademii Medycznej w Gdańsku, której szefem był wówczas prof. Jerzy Lipiński, jeden z pierwszych chirurgów plastyków w Polsce. To on mnie inspirował, dzięki niemu zdecydowałem się na zrobienie specjalizacji w tej dziedzinie. Teraz współpracuję z dr Ireną Grobelny. Razem operujemy i opiekujemy się pacjentami. Mamy w sobie oparcie w różnych aspektach medycyny.

Perfect Medica powstała w 1998 r., to jedna z pierwszych prywatnych klinik w Gdańsku. Jej oferta obejmuje zabiegi z zakresu onkologii, ginekologii, okulistyki, urologii, chirurgii naczyniowej czy dziecięcej. Zespół chirurgów plastycznych leczy wady wrodzone, deformacje pooparzeniowe, pourazowe, deformacje po zabiegach onkologicznych. Większość zabiegów wykonywana jest w trybie ambulatoryjnym, w ciągu jednego dnia. W przypadku poważniejszych zabiegów lekarze mają do dyspozycji dwie w pełni wyposażone sale operacyjne, a pacjenci komfortowe sale wybudzeń.

FOT. MATEUSZ DIETRICH

UL. KOŁOBRZESKA 63D, 80-397 GDAŃSK TEL. +48 58 554 31 78 / KOM. 501 050 220 E-MAIL: REJESTRACJA@PERFECTMEDICA.PL WWW.PERFECTMEDICA.PL

MAGAZYNKOBIET.PL

35


Głos mądrych pań jest coraz bardziej słyszalny

Zgłębiając temat psychologii pozytywnej, przekonamy się, że istnieje poczucie przypływu, stan pomiędzy euforią a satysfakcją, który sprawia, że na fali super mocy plany i marzenia stają się rzeczywistością. Ten Flow jest na wyciągnięcie kobiecej ręki, przekonuje Dominika Rossa, przedsiębiorczyni i naukowczyni, szefowa O4 Flow – jedynego w Polsce coworkingu dedykowanego kobietom, który właśnie się otwiera w Olivia Business Centre w Gdańsku. WYWIAD: Dagmara Rybicka ZDJĘCIA: Maciej Roszkowski

Coworking z kobiecą twarzą?

Na to liczę. Raport przeprowadzony przez O4 Coworking wskazuje, że w większości coworkingów w Polsce ponad 70 procent użytkowników stanowią mężczyźni. O4 Flow jest pierwszym w kraju miejscem stworzonym przez kobiety i z myślą o kobietach. Z myślą o kobietach i dla kobiet – na czym polegają różnice?

Przede wszystkim na potrzebach: dla pań ważna jest wspólnotowość, dlatego w O4 Flow kładziemy nacisk na budowanie relacji. Różnica w strukturze przestrzennej bazuje na takim układzie, by wspierać kooperację między rezydentkami. Ponadto przeprowadziliśmy badania potencjalnych Klientek, określiły one styl, który odpowiada im najbardziej. Zatem prawdopodobnie każdy, kto odwiedzi O4 Flow, zobaczy też różnice w aranżacji wnętrza, ale główne różnice znajdą się w ofercie. Nie obawiasz się „damskiej wojny”? Badania dotyczące miejsc pracy dowodzą, że mężczyźni mają znaczący wpływ na równowagę w takim rozkładzie sił.

Nie mylmy pojęć. O4 Flow jest przestrzenią stworzoną z myślą o kobietach, a nie wyłącznie miejscem dla nich. Pomysłowi nie przyświecała „Seksmisja” (śmiech)! Nam zależy na wspieraniu potrzeb rozwoju damskiego biznesu. Staty-

36

styki wskazują, że co trzecia firma w Polsce została założona przez kobietę. W ten sposób patrzymy na nasz coworking, który zaprasza do współpracy damskie biznesy. W firmach zatrudniamy mężczyzn, panowie nam doradzają, są klientami, kontrahentami i nie zamierzamy stawiać muru. Mądre kobiety i mądrzy mężczyźni, współpracując na równych zasadach, mogą osiągać bardzo dużo. Otrzymuję też liczne sygnały od panów, którzy chcą tej idei służyć w O4 Flow. Chociaż razem, to jednak osobno?

Nie. Celem jest stworzenie możliwości, dzięki którym głos tych mądrych pań będzie dużo bardziej słyszalny. Kto to wymyślił?

Sama idea coworkingu dedykowanego kobietom jest odpowiedzią na trend, który kilka lat temu pojawił się na świecie. Pomysł zaczął więc kiełkować w głowach zarządzających O4 Coworking. Ty z tą misją przyjechałaś nad morze?

Znalazłam się w odpowiednim miejscu we właściwym czasie (śmiech), a dodatkowo z wielką miłością do Trójmiasta. Projekt w pełni odpowiada moim zainteresowaniom w pracy badawczej z kobietami. Kiedy pierwszy raz usłyszałam o pomyśle kobiecego coworkingu, pomyślałam,

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


że chciałabym być jego częścią. I zachowałam się tak, jak wiele kobiet: na myśleniu się skończyło. Jednak pierwszy krok zrobiłam w momencie, gdy mój partner powiedział: „Zobacz kochanie, to jesteś Ty”. Dlatego tak ważne jest, by O4 Flow było przestrzenią włączającą. Wierzę, że razem możemy wiele zmienić Wraz z Martą Moksą, zarządzającą O4 Coworking, tworzycie silny team. Mogę Was nazwać specjalistkami od kobiet?

Myślę, że żadna z nas nie postawiłaby tak śmiałej tezy (śmiech). Jesteśmy otwarte na to, co kobiety mówią, zarówno w Polsce, jak i za granicą, bo przecież nie jest tak, że zawsze mówimy jednym głosem. Staramy się z Martą słuchać innych i siebie wzajemnie, by wyszło z tego coś twórczego i dobrego zarazem. Kiedy pierwsze fajerwerki rozbłysną nad Trójmiastem?

Tym błyskiem będzie spotkanie w gronie, które ma potrzebę działania. Właśnie takie osoby spotkają się w O4 Flow, wspierane przez organizacje aranżujące kobiecą przedsiębiorczość na Pomorzu zwłaszcza. Jeśli pytasz, czym porwiemy w designie – zapraszam do O4 Flow. Pięknie się różnimy, więc przypuszczam, że zwrócimy uwagę na różne aspekty. Do tego merytoryka, w postaci bezpłatnych konsultacji z prawniczką i księgową, a także dostęp do platformy wiedzy biznesowej, przygotowanej przez Strefę Kobiet Biznesu, który nasze coworkerki otrzymają w pakiecie. Do tego mnóstwo aktywności w O4 Flow, które posłużą kobietom w rozwoju osobistym i zawodowym. Jak można stać się jedną z Was?

Nie trzeba mieć działalności gospodarczej, ale powinno się chcieć robić coś dla siebie lub innych. Tworzymy miejsce, które pozwoli na powrót do

aktywności zawodowej po urlopie macierzyńskim, umożliwi zmianę branży i zainspiruje do działania. Nie musisz być naszą rezydentką, by być częścią O4 Flow – wystarczy chcieć pobyć z nami, poznać inne panie, zainspirować się tym, co robią, poczuć flow. Flow, czyli nowa fala w pomorskim biznesie?

Od dłuższego czasu docierają do nas sygnały, że ta fala już wzbiera. Cieszy mnie, że powstaje miejsce, gdzie będzie mogła nabrać precyzyjnego kierunku. Społeczność istnieje, czerpie ze swoich tradycji, nie odżegnuje się od korzeni. Głos kobiecy jest bardziej słyszalny – coraz więcej pań ma odwagę, by stanąć i mówić, co jest dla nich ważne. Każda z nas ma w sobie ten flow?

Każda może go poczuć, ale nie każda musi mieć ochotę, by go ekspresyjnie wyrażać. Dlatego w O4 Flow nie dzielimy na branże – chodzi o otwartość, pokazując kobiety jako ekspertki w różnych dziedzinach, niezależnie czy jest stoczniowcem, czy księgową. Nazwa jest synonimem kobiecej siły?

Szukając genotypu, nie chciałam używać pojęcia siły, która ma w sobie element pejoratywny. Flow jest poczuciem przypływu, stanu między euforią a satysfakcją, którą szczegółowo opisano w psychologii pozytywnej. Flow to bycie na fali wznoszącej, poczucie, że możemy wszystko, z wiarą w realizację planów, celów i marzeń, bez użycia siły. Nasze koleżanki z CoWomen – pierwszego kobiecego coworkingu w Berlinie – są przekonane, że wzmocnione kobiety dzielą się super mocą z innymi, rosną, podnosząc innych. Niosąc „biznesową pomoc”, dostajemy energię, dzięki której bez trudu przeniesiemy każdą górę.

MAGAZYNKOBIET.PL

37


jej TRÓJMIASTO / Kalendarium

Kulturalne wydarzenia 6 XI

6, 13, 20 I 27 XI

KONCERT SŁAWKA UNIATOWSKIEGO

NARODOWY BALET GRUZJI – SUKHISHVILI

CYKL FILMOWY „PLANETA B NIE ISTNIEJE”

FILHARMONIA BAŁTYCKA W GDAŃSKU

GDYNIA ARENA

KINO KAMERALNE CAFE W GDAŃSKU

Koncert z zespołem, promujący płytę METAMORPHOSIS, czyli autorskie kompozycje do tekstów własnych, Tomasza Organka, Michała Zabłockiego oraz Janusza Onufrowicza. Teksty traktują o miłości, przyjaźni, przemijaniu, nadziei i akceptacji samego siebie. Skłaniają do refleksji. Muzyka to połączenie jazzu, soulu, popu z lekką dawką rytmów brazylijskich. Na koncercie nie zabraknie wybranych utworów z repertuaru Zbigniewa Wodeckiego, Franka Sinatry czy Andrzeja Zauchy.

Ich występ obejrzało ponad 90 mln widzów. Każdego roku czekają na nich w różnych krajach świata. Nazywają ich huraganem na scenie, duchem widowiska, unikalnym fenomenem i ósmym cudem świata! Poczuj moc pozytywnych emocji! 100 tancerzy i 2500 kostiumów. Niesamowita orkiestra i unikatowe instrumenty muzyczne. Oni mają wpływ na światową modę, o nich kręcą filmy i piszą książki.

Planeta B nie istnieje! Czy możemy zapobiec katastrofie klimatycznej? Jak to możliwe, że wyrzucamy do kosza 50% żywności, którą produkujemy? Które uprawy rolne niszczą naszą planetę i co sprawiło, że co roku giną miliony pszczół? „Planeta B nie istnieje” to cykl filmowy, który pomaga zrozumieć zagrożenia i szanse na ocalenie ludzkości związane z kryzysem klimatycznym. Twórcy prezentowanych filmów wskazują, że największym i najbardziej niebezpiecznym drapieżnikiem w przyrodzie jest człowiek. Czy możemy to zmienić?

38

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019

MAT. PROMOCYJNE

2 XI


9 XI

THE ROYAL MOSCOW BALLET – JEZIORO ŁABĘDZIE GDYNIA ARENA

„Jeziora łabędziego” w wykonaniu The Royal Moscow Ballet nigdy dość! Dla wszystkich miłośników jednego z najlepszych zespołów baletowych na świecie mamy dobą wiadomość: ponadczasowy spektakl będzie można zobaczyć w Polsce po raz kolejny.

10 XI

TARGI MŁODEJ PARY

Już 10 listopada 2019 odbędzie się największe wydarzenie branży ślubnej w Gdańsku. To jedyna w swoim rodzaju okazja do porównania setek ofert, odkrycia niepowtarzalnych targowych okazji czy wygrania cennych nagród! Przekonaj się, jak łatwe i przyjemne może być planowanie idealnego wesela. Zorganizuj je bez zbędnych stresów, w najlepszej ślubnej atmosferze! Poznasz tutaj swojego wymarzonego fotografa, wodzireja czy florystę, wybierzesz suknię czy obrączki i zarezerwujesz wszystkie terminy na czas!

10 I 11 XI

POLKA NIEPODLEGŁA – HISTORIA W SPÓDNICY TEATR NA PLAŻY W SOPOCIE

Opowieść o silnych, zdeterminowanych i utalentowanych kobietach, bez których współczesna Polska wyglądałaby zapewne zupełnie inaczej. Sztuka podejmuje próbę przybliżenia sylwetek kobiecych bohaterek, które w wyjątkowy sposób wpisały się w historię Polski i polskiego społeczeństwa. W trakcie przedstawienia poznamy losy Marii Skłodowskiej-Curie, Zofii Stryjeńskiej, Jadwigi Komornickiej, Krystyny Krahelskiej, Ireny Sendlerowej, Marii Komornickiej, Stefanii Wilczyńskiej, Krystyny Skarbek Simony Kossak i Wandy Rutkiewicz.

MAGAZYNKOBIET.PL

REKLAMA

AMBER EXPO W GDAŃSKU


jej TRÓJMIASTO / Kalendarium

TELEWIZJA KŁAMIE SCENA TEATRALNA NOT W GDAŃSKU Cała prawda o kłamstwach telewizji w doborowej obsadzie: Tamara Arciuch jako Małgosia Różenek, Bartosz Opania jako Krzysztof Zniemiec, Adam Fidusiewicz jako Marcin Prochop, Bartłomiej Kasprzykowski jako Krzysztof Wybisz i publiczność jako telewidz, który może wybrać jaką telewizję chce oglądać w spektaklu. A do wyboru jest TVP, TVN, Polsat i TV Trwam. Autor spektaklu, Michał Paszczyk z kabaretu Paranienormalni, gwarantuje, że popłaczecie się... ze śmiechu!

23 XI

20 XI

THE WORLD OF HANS ZIMMER ERGO ARENA Wyjątkowe przedsięwzięcie – „The World of Hans Zimmer”, którego kuratorem jest sam Hans Zimmer, odbędzie się 20 listopada w Ergo Arenie na granicy Gdańska i Sopotu. W trakcie wieczoru zabrzmią największe przeboje muzyki filmowej. Pomimo że sam Maestro nie uczestniczy w koncertach, na scenie wystąpią jego bliscy przyjaciele i współpracownicy, w tym Lisa Gerrard, której głos kojarzony jest ze znakomitej ścieżki dźwiękowej do oscarowego filmu Gladiator. To wszystko pod batutą Gavina Greenawaya.

26-28 XI

22 XI

KASIA KOWALSKA Z ZESPOŁEM STARY MANEŻ W GDAŃSKU

Zapraszamy na koncert Kasi Kowalskiej, która świętować będzie 25 lecie swojej działalności scenicznej. Artystka wraz ze swoim zespołem wykona najważniejsze utwory z przekroju całej swojej kariery. Czeka nas piękne, mistyczne widowisko przepełnione emocjami, niezwykłą energią wokalistki.

28 XI

ZADUSZKI JAZZOWE

KORTEZ PRZEDPREMIEROWO

WARSZTATY „KOBIETA W CENTRUM”

LEŚNY DWÓR W SULĘCZYNIE

TEATR SZEKSPIROWSKI W GDAŃSKU

GALERIA HANDLOWA MADISON

23 listopada o godzinie 20.00 Leśny Dwów zaprasza na Zaduszki Jazzowe: Tribute to Miles Davies, w trakcie których będziemy wspominać najwybitniejszego trębacza w historii jazzu, grając jego kompozycje w nowych aranżacjach. Muzycy: Jerzy Małek – trąbka, Marcin Wądołowski – gitary, Piotr Lemańczyk – bass, Adam Czerwiński – perkusja.

Kortez ponownie wyrusza w trasę koncertową, podczas której zagra przedpremierowo piosenki z nadchodzącej, nowej płyty. Koncerty odbędą się w kilkudziesięciu polskich miastach. W zbliżającym się sezonie – jak co roku – Kortez z zespołem wybiera się w trasę koncertową po całej Polsce. Tym razem jednak poza piosenkami, które publiczność zna i lubi, zaprezentuje też przedpremierowo materiał, który znajdzie się na jego trzeciej płycie.

Rozwój, motywacja, zdrowie, uroda i relaks! Zajrzyj do Galerii Madison na warsztaty rozwojowe TYLKO dla KOBIET. Jest to cykl, w ramach którego zapraszamy na wykłady i zajęcia praktyczne z dziedzin psychologii, rozwoju osobistego, zdrowia i urody, pracy i biznesu. Podczas każdych warsztatów na uczestniczki czekają prezenty niespodzianki przygotowane przez Galerię Madison, a także szereg aktywności dodatkowych, będących wartością dodaną do warsztatów.

40

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019

MAT. PROMOCYJNE

16 XI


11 XI, GODZ. 18:00

BÓG MORDU TEATR MUZYCZNY W GDYNI OBSADA: JOLA FRASZYŃSKA, CEZARY PAZURA, ANNA DERESZOWSKA, MICHAŁ ŻEBROWSKI

„Boga mordu” najkrócej określić można jako „słodko-gorzką bombę emocjonalną”. Błyskotliwy tekst, inteligentna inscenizacja i brawurowa gra aktorska tworzą wybuchową mieszankę, dzięki której uśmiech i refleksja o naszych słabościach nie opuszczają widzów od początku do końca spektaklu. Wszystko rozpoczyna się od rozsądnej, wyważonej rozmowy dwóch par małżeńskich, które spotkały się, by spisać oświadczenie o bójce swoich dzieci w parku. Jest niezwykle kurtuazyjnie i „na poziomie”, ale każde kolejne wypowiadane ze sceny słowo przybliża widzów do momentu, w którym bohaterom opadną maski tolerancji i przyzwoitości, a swoje prawdziwe oblicze pokaże tytułowy „bóg mordu”. Spektakl jest intrygującym portretem współczesnego małżeństwa, określającego na nowo relacje mężczyzny i kobiety.

REKLAMA

26 XI, GODZ. 19:00

OSIECKA, MŁYNARSKI, PRZYBORA... – KONCERT FILHARMONIA BAŁTYCKA W GDAŃSKU Goście występujący na trasie koncertowej: Katarzyna Dąbrowska i Marcin Januszkiewicz oraz wymiennie Magda Andres, Anna Jurksztowicz, Piotr Machalica, Robert Mróz, Wiktor Zborowski, Zbigniew Zamachowski. Prowadzący: Andrzej Strzelecki Zespół muzyczny pod kierownictwem Marka Stefankiewicza. Koncert „Osiecka, Młynarski, Przybora” to nostalgiczny powrót do przeszłości w zupełnie nowej odsłonie! – Byli moimi mistrzami. Od nich uczyłem się piosenki. Ten koncert jest artystycznym spotkaniem moich duchowych nauczycieli z moimi uczniami – podsumowuje Andrzej Strzelecki, który jako konferansjer poprowadzi nas przez świat mistrzów polskiej piosenki. Na scenie pojawią się najzdolniejsi młodzi aktorzy – piosenkarze, jak Marcin Januszkiewicz czy Katarzyna Dąbrowska. Swoimi interpretacjami utworów wielkiej trójki polskiej sceny muzycznej zabiorą nas w niezapomnianą podróż w czasie. Usłyszymy też znanych ze spektakli i filmów aktorów i przyjaciół Andrzeja Strzeleckiego. Wystąpią m.in. Anna Jurksztowicz, Zbigniew Zamachowski, Wiktor Zborowski czy Piotr Machalica. Artystom na scenie będzie towarzyszyć zespół muzyczny pod kierownictwem Marka Stefankiewicza. Koncert to gwarancja wspaniałego, pełnego uniesień wieczoru, spędzonego przy niezwykłych interpretacjach ponadczasowych tekstów Agnieszki Osieckiej, Wojciecha Młynarskiego i Jeremiego Przybory.

IMPRESARIAT 34ART GDAŃSK, UL. ZABYTKOWA 4/3 731-323-364 BIURO@34ART.PL


jej TRÓJMIASTO / Piękno jest w każdym z nas

FOT. JASINSKA.PRO

Maciej Soczewiński, właściciel salonu Soczewinski Hair Design, ma na koncie niejedną nagrodę. Swój warsztat szlifował zarówno w Polsce, jak i za granicą. Niekwestionowane umiejętności i wyczucie stylu sprawiły, że klientki ustawiają się do stylisty w długich kolejkach. Jednak nie tylko talent zaważył na popularności fryzjera. To, co ujęło jego klientki, to przede wszystkim ogromna wrażliwość na piękno, i to zarówno to zewnętrzne, jak i wewnętrzne...

FOT. JASINSKA.PRO

Piękno jest w każdym z nas

MACIEJ SOCZEWIŃSKI O SWOIM PROJEKCIE – Nazywam się Maciej Soczewiński, jestem właścicielem salonu fryzjerskiego i od 15 lat pracuję tylko z kobietami. Każda klientka jest inna, a co zatem idzie, podczas każdej wizyty słyszę nową opowieść i inną historię czyjegoś życia. Chciałem jednak zobaczyć więcej, nie tylko piękno, które widzę na co dzień przed lustrem, ale również to wewnętrzne, które jest w każdej kobiecie, a w szczególności tej, która zna smak wykluczenia. Narodził się pomysł na stworzenie projektu, który będzie pokazywać piękno nie tylko dostrzegane na zewnątrz, ale również to, które jest skryte w środku. Tak poznałem Agatę, która ma zespół Downa i jej przyjaciółkę Karinę – podopieczne Fundacji Ja Też. Obie stały się bohaterkami mojego projektu „Piękno jest w każdym z nas” – opowiada fryzjer. PROJEKT OCZAMI MAMY AGATY – Teraz za sprawą Macieja Soczewińskiego Agata wkracza w nowy etap w swoim życiu. Jej urok, delikatność i wrażliwość pan Maciej pokazuje w swoim projekcie „Piękno jest w każdym z nas”. Mam wrażenie, że to jest trochę jak sen. Postawiłam sobie jakiś czas temu życiowy cel, że wspólnie z Agatą postaramy się zmienić myślenie dotyczące osób z zespołem Downa. Prowadzę Instagram, gdzie pokazuję zdjęcia Agaty i opisuję zespół Downa oraz niepełnospraw-

42

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


FOT. JASINSKA.PRO

ność intelektualną. Prowadzę również bloga olgakomorowska.pl, udzielam się w Fundacji Ja Też. Nie wierzyłam, że ktoś sam z siebie pochyli się nad osobami z zespołem Downa i powie: „Trzeba dokonać zmiany! Trzeba pokazać naszemu społeczeństwu, że te osoby są godne tego, by żyć razem z nami, a nie tylko obok nas”! Nie wierzyłam, że ktoś sam z siebie odkryje zdjęcia Agaty, zachwyci się jej wyglądem i umiejętnością pozowania. Dziś przepełnia mnie uczucie wdzięczności i nadziei. Nadziei, że Agata, która ma dziś 17 lat, będzie miała swoje miejsce w życiu i że ludzie otworzą swoje serca na osoby z zespołem Downa – mówi mama Agaty.

JA TEŻ Fundacja Wspierania Rozwoju JA TEŻ rozpoczęła swoje działania jako nieformalna grupa rodziców w roku 2010. Od roku 2012 Fundacja posiada osobowość prawną. Misją Fundacji są szeroko pojęte działania na rzecz wspierania rozwoju osób z niepełnosprawnościami ze szczególnym uwzględnieniem osób z zespołem Downa. Fundacja swoje działania kieruje wprost do nich, ich rodzin i opiekunów, a także środowiska lekarzy, nauczycieli i wielu innych osób ze społeczeństwa, w jakim żyją dzieci i będą żyć dorośli z niepełnosprawnością intelektualną. Obecnie wokół Fundacji skupionych jest ponad 140 rodzin osób z niepełnosprawnościami, w tym osoby z zespołem Downa, autyzmem, porażeniem mózgowym, innymi wadami genetycznymi oraz osoby niezdiagnozowane z opóźnionym rozwojem psychoruchowym. Fundacja obejmuje swoją opieką dzieci z całego Pomorza, a czasem i z Polski.

MAGAZYNKOBIET.PL

43


FOT. IVO GARCEV

ŹRÓDŁO: XXX

jej KULTURA / Kobieta w kulturze

Amy Winehouse AUTOR: Katarzyna Paluch

Podbiła miliony serc swoich fanów. O Amy Winehouse było głośno nie tylko dzięki jej twórczości, ale również dzięki licznym skandalom, mimo to do dziś jest uznawana za jedną z najwybitniejszych brytyjskich artystek.

44

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


Wywodziła się z żydowskiej rodziny. Była uzależniona od alkoholu oraz narkotyków, cierpiała również na depresję i bulimię.

Zmarła w wieku 27 lat, wokalistka miała we krwi 4 promile alkoholu.

W 2015 roku szef wytwórni Universal, David Joseph przyznał, że materiał na nową płytę Amy Winehouse został zniszczony po śmierci wokalistki.

W dzieciństwie marzyła o tym, aby zostać kelnerką na rolkach, wszystko po obejrzeniu filmu American Graffiti.

Jako 13-latka została wyrzucona ze szkoły teatralnej Sylvi Young, przyczyną było złe zachowanie oraz kolczyk w nosie. Amy przyjaźniła się z Nasem. Pojawiła się pośmiertnie na jego płycie „Life Is Good”.

Mąż wokalistki Blake FielderCivil sam przyznał, że wpędził żonę w kokainowy nałóg.

Jej wielką fanką jest Lady GaGa.

Podczas koncertu w Belgradzie Amy pojawiła się na scenie pod wpływem środków odurzających, miała problem z poruszaniem, myliła teksty piosenek, często znikała za kulisami. Po tym incydencie część europejskiej trasy Winehouse została odwołana.

Amy wyrównała rekord Lauryn Hill i Alicii Keys w ilości wygranych nagród Grammy jednego roku. Zdobyła ich 5.

MAGAZYNKOBIET.PL

45


jej KULTURA / Książki

MARIA BORELIUS

SILNA I SZCZĘŚLIWA WYDAWNICTWO INSIGNIS

CECELIA AHERN

PS KOCHAM CIĘ NA ZAWSZE WYDAWNICTWO AKURAT

MARCIN MARGIELEWSKI

BYŁA ARABSKĄ STEWARDESĄ WYDAWNICTWO PRÓSZYŃSKI I S-KA

Wstrząsająca historia Polki pracującej w najsłynniejszych arabskich liniach lotniczych. O podobnych koszmarach nikt nie mówi. Ona zdecydowała się przerwać milczenie. Praca stewardesy w luksusowych arabskich liniach lotniczych miała być spełnieniem marzeń – okazała się największym horrorem w jej życiu. Anna podróżuje po świecie, zarabia, a do tego spotyka mężczyznę swych snów. Przystojny, szarmancki i niebywale bogaty Arab wydaje się księciem z bajki, ale z czasem ujawnia prawdziwe oblicze. Dziewczyna wpada w pułapkę. Seria tajemniczych samobójstw, sekrety z przeszłości i honorowe zemsty rządzą światem mężczyzn, dla których kobiety są tylko narzędziem do zaspokajania wyuzdanych żądz.

46

„PS Kocham Cię” to niekwestionowany numer 1 wśród książek (i filmów) poświęconych miłości powstałych w XXI wieku. Wreszcie powstała jej kontynuacja! Akcja „PS Kocham Cię na zawsze” rozpoczyna się siedem lat po śmierci Gerry’ego. Jego żona Holly Kennedy poukładała swoje życie na nowo. Ma stabilną pracę i zamierza zamieszkać ze swoim nowym partnerem, Gabrielem. Ciara, siostra Holly, namawia ją do udziału w podcaście, w którym miałaby opowiedzieć o swoich doświadczeniach po śmierci Gerry’ego i o listach, które jej zostawił. Ta jednak obawia się powrotu do traumatycznych wydarzeń, które zostawiła już za sobą…

JACEK MASŁOWSKI I JOANNA DRASIO-CZAPLIŃSKA

CZASEM ŚWIĘTA, CZASEM LADACZNICA WYDAWNICTWO AGORA

Nietypowy przewodnik po kobiecości, czyli jak zrozumieć w sobie „świętą” i „ladacznicę” Jaki wpływ ma ojciec na poczucie własnej wartości u córki? Dlaczego kobiety narzekają na mało sprawczych partnerów, ale takich właśnie wybierają? Czy laski lecą na kasę? Co się kryje za strategią „na blondynkę”? Jakie straty ponosi „kobieta wojowniczka” i na czym tak naprawdę polega kobieca moc? Jacek Masłowski – psychoterapeuta, coach, prezes fundacji Maskulinum i Joanna Drosio-Czaplińska – psycholożka, psychoterapeutka i współzałożycielka Instytutu Psychoterapii Maskulinum dyskutują o współczesnej kobiecości. Ich rozmowa z pewnością wielu zaskoczy i oburzy.

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019

MAT. PROMOCYJNE

Maria Borelius, szwedzka dziennikarka naukowa, wybrała się w niezwykłą podróż do Kanady, Danii, Indii i Etiopii, gdzie poznała fascynujące osobowości – od lekarzy i naukowców po joginów. A wszystko to w poszukiwaniu sposobów na... antyzapalny styl życia. Dziś dobrze wiemy, jak silny jest związek między stanem zapalnym w organizmie a wieloma powszechnymi chorobami i złym samopoczuciem. Dzięki książce tej poznasz 5 zasad antyzapalnego stylu życia; dowiesz się krok po kroku, jak komponować zdrowe posiłki, jak planować zarówno swoją aktywność, jak i wypoczynek, oraz jak dostrzegać i doceniać piękno wokół ciebie.


JAMIE OLIVER

WEGE WYDAWNICTWO INSIGNIS

REKLAMA

Jamie Oliver, bestsellerowy autor uwielbianych na całym świecie książek kucharskich, powraca z przepysznymi daniami warzywnymi. I w samą porę – obecnie coraz więcej z nas stara się ograniczać spożycie mięsa z pobudek zdrowotnych, finansowych lub ekologicznych. Jamie, czerpiąc inspiracje z kuchni świata, przygotował zbiór przepisów na oryginalne i nieskomplikowane potrawy z warzywami w roli głównej. Jego dania to prawdziwa uczta dla oczu i podniebienia: są tak smaczne, sycące i różnorodne, że zupełnie nie odczujesz braku mięsa. Wegetarianie, okazjonalni jarosze i żądni nowych wrażeń mięsożercy – w tej książce każdy z was znajdzie coś dla siebie!

REMIGIUSZ MRÓZ

WYROK WYDAWNICTWO CZWARTA STRONA

Po zdanym egzaminie adwokackim świeżo upieczony mecenas Oryński ma zastąpić Chyłkę jako główna siła napędowa kancelarii Żelazny & McVay. Pierwsza sprawa, jaką poprowadzi, niechybnie zaważy na całej jego przyszłości zawodowej. Kordian nie ma jednak żadnego wyboru – zostaje zmuszony przez Piotra Langera, by podjąć się obrony pewnego chłopaka w Poznaniu. Co ich łączy? I dlaczego Langerowi tak zależy na jego obronie? Siedemnastolatek oskarżony jest o wyjątkowo krwawe zabójstwo dwóch kolegów ze szkoły, które łudząco przypomina sposób działania Sadysty z Mokotowa. Nie ma alibi, plącze się w zeznaniach, a dowody przemawiają przeciwko niemu. Nawet Chyłka jest przekonana, że tej sprawy nie da się wygrać…

MAGAZYNKOBIET.PL


jej RECENZJA / Serwus

Serwus, dzień dobry,

dobry wieczór

AUTOR: Marika Kłuskiewicz ZDJĘCIA: Adrian Kulesza „Raven Cave”

i smacznego!

Piątkowy wieczór, Gdynia-Orłowo przy jednej z głównych ulic, zatrzymujemy się przy Tritum Business Park i kierujemy w stronę neonu o kształcie słońca z księżycem. Za przeszkleniem z daleka już widać obiecujące wnętrze, które wita nas słowem „Serwus”. Mowa o Bistro Serwus, restauracji, która już od 2 lat zaprasza mieszkańców Trójmiasta. Wchodzimy i od progu jesteśmy ciepło przyjęci przez uśmiechnięty zespół. W ich wypadku nie może być inaczej, wszak nazwa zobowiązuje.

PRZESTRONNA INTYMNOŚĆ Wnętrze Serwusa zachęca do przebywania i doznawania. Nowoczesny design otwartej przestrzeni łączy się tutaj ze zmyślnie zastosowanymi drewnianymi przepierzeniami, które wprowadzają poczucie intymności. Wzbogaca je duża ilość roślin oraz ciepłe oświetlenie, będące dodatkowym elementem aranżującym wnętrze. Ściany Serwusa uginają się od butelek z napojem bogów w odmianach z całego świata, dzięki czemu miłośnicy wina odnajdą tu prawdziwy raj. WIRTUOZERIA SMAKÓW I AROMATÓW – TAKŻE DLA WEGAN Uczestniczymy w komentowanej kolacji degustacyjnej, która jest inauguracją nowej karty menu, nasze oczekiwania są więc duże. Już na początku jesteśmy mile zaskoczeni faktem, że mamy do wyboru menu mięsne i wege, gdyż w Trójmieście jeszcze niewiele jest miejsc dających taką opcję. Korzystamy więc z niego i bierzemy na test obie wersje. Początek jest spektakularny – tatar wołowy podwędzany, zamknięty w miseczce, po otwarciu której uwalnia się dym o obłędnym aromacie, a w wersji wege – pate z bakłażana, z tak nieoczywistymi smakami, że nie można ich porównać do niczego, co się wcześniej jadło. Następnie goście zostali uraczeni aż dwoma daniami głównymi, które w pełni pokazały kunszt Szefa Kuchni i jego zespołu. Menu mięsne obejmowało filet z halibuta w towarzystwie pietruszki przyrządzonej na różne sposoby oraz policzek

48

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


menu była jedynie pretekstem do uczczenia 2. urodziny restauracji. – Mówi się, że dla restauracji najcięższe są pierwsze 2 lata, jeśli je ona przetrwa, to przetrwa już wszystko – powiedział podczas toastu właściciel Serwusa, Pan Maciej Raczyński. Są one znamienne, bo przy tak wysokim poziomie dań mięsnych, rybnych oraz wege nie ma możliwości, by Serwus zniknął z gastronomicznej mapy Trójmiasta. Jest to wręcz „must-be” dla każdego, kto wielbi bogactwo smaków! DLA CIAŁA I DLA DUSZY Nie możemy też nie wspomnieć o jeszcze jednym elemencie, który buduje niepowtarzalny klimat w Serwusie. Mowa o muzyce, która jest nieodłącznym jego elementem. Wieczory z muzyką na żywo w klimacie jazz sprzyjają długiemu przesiadywaniu przy lampce wina i delektowaniu się chwilą. Też nie od dziś wiadomo, że muzyka jest jak dodatkowa przyprawa, która musi być odpowiednio dobrana, by wzbogacić dania. I tak spokojna, łagodna muzyka, w tym jazz, powoduje, że smak jedzenia utrzymuje się w ustach znacznie dłużej, niż przy dynamicznej i skocznej melodii bądź w ciszy. Koniecznie więc musicie skosztować kolacji doprawionej w sposób świadomy smacznymi i przemyślanymi dźwiękami. My zdecydowanie na taką ucztę polecamy Serwusa z całego serca i nie pozostaje nic innego, jak do tytułu tej recenzji dodać jeszcze jeden element: do zobaczenia! wołowy podany z rzadko spotykaną mizerią z cukinii. Natomiast w opcji wege podano sałatkę z twarogiem sojowym, pieczonymi warzywami i nasionami, skroploną winegretem pomarańczowo-sezamowym, a następnie risotto grzybowe. O ile sałatka okazała się witaminową bombą smaku, której spożywanie dostarcza prawdziwą rozkosz dla podniebienia, o tyle risotto grzybowe z Prosecco i oliwą truflową powaliło nas swoim aromatem i smakiem w sensie dosłownym, przyprawiając o istny zawrót głowy. W tym miejscu zdejmujemy czapki z głów w stronę ekipy Serwusa pod batutą Szefa Kuchni Jonasza Jasińskiego, który jest prawdziwym wirtuozem smaków. Do wszystkich tych rarytasów podawano dedykowane im wina, dobrane przez zaproszonego specjalnie na tę okazję Marcina Sarnowskiego z M&P, specjalistę w tej dziedzinie. Wina wzbogacały smak potraw, a Pan Marcin wzbogacał naszą wiedzę o winach. Deser w postaci parfait dyniowego w towarzystwie kardamonu, cynamonu, ciastka korzennego, żelu z herbaty jesiennej i plastra miodu był swoistą wisienką na torcie o nietypowych i lekko zaskakujących smakach, przy której wszyscy goście wznieśli toast za sukces Serwusa. Inauguracja jesiennej karty

MAGAZYNKOBIET.PL

49


jej MODA / H&M Conscious Exclusive

50

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


H&M Conscious Exclusive

W dziesiątej kolekcji Conscious Exclusive pierwszoplanową rolę gra glamour po zmroku. Zrób w szafie miejsce na zjawiskowe kreacje oraz postaw na dwa nowe materiały w kolekcji H&M, które są bardziej przyjazne dla środowiska.

MAGAZYNKOBIET.PL

51


jej MODA / H&M Conscious Exclusive

52

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


MAGAZYNKOBIET.PL

53


jej MODA / H&M Conscious Exclusive

54

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


H&M

Conscious Exclusive

2

8 1 3

7 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8.

6

MAGAZYNKOBIET.PL

SUKIENKA Z TIULOWYM DOŁEM – 799,00 ZŁ WEŁNIANY SWETER – 299,99 ZŁ AKSAMITNA SPÓDNICA – 199,99 ZŁ AKSAMITNY TOP – 399,99 ZŁ SUKIENKA Z FALBANAMI – 349,99 ZŁ OPASKA DO WŁOSÓW – 149,99 ZŁ SPINKA – 69,99 ZŁ SPINKA Z KOKARDĄ – 49,99 ZŁ

5

4 55


jej MODA / Porady stylistki

FOT. ZARA

Kowbojki to prawdziwy krzyk sezonu! Zagościły już na wybiegach najsłynniejszych projektantów i na stopach najpopularniejszych gwiazd. Najwyższy czas, aby pojawiły się i w twojej szafie. Nie masz pomysłu, z czym nosić kowbojki? Spokojna głowa, już podpowiadamy!

Z czym nosić? Kowbojki zawsze będą dobrze wyglądać z dżinsami, odważniejsze panie śmiało mogą ubrać je do sukienki i ramoneski czy innej skórzanej kurtki. Frędzle, ażurowe wzory, biały t-shirt czy zwiewna sukienka – kowbojki dają ogrom stylizacyjnych możliwości, warto jednak pamiętać, aby nie przesadzić z kowbojskim stylem.

W stronę zachodzącego słońca Kto powinien unikać?

Niestety, w kowbojkach nie najlepiej będą się prezentować osoby otyłe czy o bardzo masywnych łydkach. Urok tych butów w dużej mierze polega na luźnej cholewce – opięte niestety nie będą dobrze wyglądać.

56

Gdzie kupić? Kowbojki znajdziecie praktycznie w większości sieciówek. Wzorzyste, jednolite, kolorowe, krótkie czy wysokie. Chcecie jednak coś wyjątkowego? Koniecznie sprawdźcie sklepy vintage, tam możecie znaleźć prawdziwe kowbojskie perełki.

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


jej MODA / Must Have

BERSHKA 349,00 ZŁ

ZARA 459,99 ZŁ

BERSHKA 399,00 ZŁ HOUSE 199,99 ZŁ

ZARA 399,00 ZŁ ZARA 459,99 ZŁ SINSAY 129,99 ZŁ

MOHITO 199,99 ZŁ

MAGAZYNKOBIET.PL

57


Operacja?

Nie zapomnij o paragonie!

Operacje plastyczne, niegdyś zarezerwowane tylko dla wybrańców, dziś cieszą się dużą popularnością. Po tego typu zabiegi coraz częściej sięgają panowie, choć wciąż nie ma ich tak wielu, jak operujących się pań. Zabiegi, które są najczęściej wykonywane, to odsysanie tłuszczu, plastyka twarzy oraz powiększanie piersi, chociaż wachlarz możliwości jest oczywiście znacznie większy. O czym warto wiedzieć, decydując się na zabieg? Czy za taką usługę można wziąć paragon? Przeczytajcie!

NOWA ŚWIADOMOSĆ Operacje plastyczne – niegdyś kojarzone głównie ze światem show-biznesu i gwiazdami, dziś zyskały na popularności również wśród zwykłych śmiertelników. Powodów tej zmiany jest kilka. Przede wszystkim zmieniła się świadomość społeczeństwa. Dziś już powszechnie wiadomo, że operacje to nie tylko poprawa wyglądu, ale również jego korekcja, która często znacząco podnosi komfort życia. Kolejny argument przemawiający za operacjami plastycznymi to ich cena. W ciągu kilku ostatnich lat znacząco się obniżyła, co wpłynęło na dostępność usług. CO I ZA ILE? Powiększenie piersi to wciąż bardzo popularny zabieg. Można go wykonać, wykorzystując kilka metod – najbardziej efektowną jest ta polegająca na wszczepieniu implantów. Cena zabiegu wacha się od 8 do 20 tysięcy złotych i zależy od rodzaju implantów, trudności zabiegu, renomy kliniki oraz doświadczenia chirurga przeprowadzającego oeprację. Lifting twarzy może kosztować 12 tysięcy złotych, ale na rynku są również i droższe oferty. Operację plastyki brzucha można przeprowadzić za 8,5 tysiąca, ale również za 13 tysięcy złotych. Rozpiętość cen bywa różna, warto więc sprawdzić renomę kliniki. Doświadczony specjalista to podstawa.

58

WEŹ PARAGON! Tak jak w każdym innym przypadku, tak samo przy operacjach plastycznych mamy prawo zażądać paragonu. Zdarza się, że lekarze oferują zniżkę w zamian za rezygnację z paragonu. Nie warto jednak korzystać z takiej „okazji”! Operacje plastyczne to poważna ingerencja w zdrowie. W przypadku niepowodzenia, brak paragonu może okazać się ogromną przeszkodą w ewentualnym żądaniu odszkodowania. Każda próba dokonania sprzedaży usługi medycznej bez kasy fiskalnej powinna być zgłaszana na Policję Skarbową. Takiego zgłoszenia można dokonać pod numerem telefonu: 800 060 000 lub wysyłając e-mail na adres: powiadom-clo@mf.gov.pl.

INFORMACJA I REJESTRACJA UL. ŻABI KRUK 10, 80-822 GDAŃSK SKLEP.ETERMED.PL PORTAL.ETERMED.PL

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


Prof. nadzw. dr hab. n. med.

Paweł Szychta specjalista chirurgii plastycznej, rekonstrukcyjnej i estetycznej.

Pasjonuje się całym zakresem chirurgii estetycznej. Zakres jego głównych kompetencji obejmuje plastykę nosa, plastykę powiek górnych i dolnych, korekcję odstających małżowin usznych, lift twarzy i szyi, wypełnienie policzków, indywidualnie dopasowane korekcje piersi (powiększenie, podniesienie, redukcję, podniesienie z powiększeniem), plastykę brzucha, liposukcję, lipofilling twarzy i piersi oraz zabiegi wycięcia zmian skórnych.

Profesor opracował autorską metodę podniesienia piersi z powiększeniem bez użycia implantu.

Studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Medycznego w Łodzi ukończył z wyróżnieniem oraz był Studentem Roku UM w konkursie “Primus Inter Pares”. Pracę doktorską tworzoną w Polsce i Wielkiej Brytanii obronił w macierzystej Uczelni również z wyróżnieniem. Jego praca habilitacyjna dotyczyła innowacyjnych metod leczenia defektów estetycznych w obrębie twarzy i piersi. Umiejętności z zakresu chirurgii plastycznej pogłębiał w ośrodkach klinicznych chirurgii plastycznej w Polsce, Wielkiej Brytanii i Belgii. Obecnie pracuje w szpitalu 1DayClinic.pl w Gdańsku przy ul. Zabi Kruk 10.

Więcej informacji: 1dayclinic.pl

Teraz taniej online. Zarezerwuj termin konsultacji na: www.1dayclinic.pl/beauty


jej URODA / Zrób to sama

Maseczka z dyni SKŁADNIKI: • 2 łyżki miąższu z dyni, • 2 łyżki miodu, • mleko.

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA: Miąższ dyni rozgnieć łyżką na miękką papkę, dodaj odrobinę mleka i miodu. Wymieszaj tak, aby uzyskać jednolitą masę. Maseczkę połóż na twarz na 30 minut. Po upływie tego czasu dokładnie zmyj letnią wodą.

DZIAŁANIE:

FOT. JASON LEUNG

• nawilża, • odświeża, • odżywia.

60

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


Pachnieć

niebanalnie

Nie epatuje metkami. Ceni praktyczną elegancję i najwyższą jakość. Namawia do odkrywania własnych potrzeb i podkreślania osobowości – bez oglądania się na mody i trendy. Mowa o Galilu – kultowym koncepcie niszowych neoperfumerii. Szczególnie przed świętami – to jedno z tych miejsc, do których po prostu trzeba zajrzeć. Choćby po inspirację. CAŁKIEM NOWE PERFUMERIE „Z nami jest piękniej” brzmi motto Galilu, marki stworzonej 15 lat temu przez dwie niezwykłe kobiety: Agnieszkę Łukasik i Warynię Grelę. Od samego początku filozofia tego konceptu była wyrazista i zdecydowanie bezkompromisowa. Zupełnie odmiennie od trendów marketingowych dominujących na rynku kosmetycznym. Właścicielki Galilu wybierały tylko te marki, które je prywatnie zachwyciły i przekonały. Stawiały wyłącznie na to, co najlepsze, najbardziej eleganckie i oryginalne. Dziś Galilu to ponad 70 brandów z całego świata, kultowych, pożądanych, wzbudzających emocje, ale także zupełnie nowatorskich i unikatowych. Wszystkie mają wspólny mianownik – oferują produkty najwyższej jakości. Z jednego, kameralnego butiku w Hotelu Europejskim w Warszawie – Galilu rozrosło się do kilku stacjonarnych neoperfumerii w całym kraju oraz fenomenalnego sklepu internetowego. Marka pokazała, że Polacy mają świetny gust i wcale nie lubią podążać utartymi szlakami. Neoperfumerie Galilu są na to najlepszym dowodem. PACHNIE MORZEM Zapachy proponowane przez Galilu są piękne, uzależniające, ale czasem dość trudne. Aby się do nich przekonać, potrzebny jest otwarty umysł i chęć doświadczenia czegoś nowego. Zapach soli

morskiej, dymu czy gniecionej trawy to jedne z tych łatwiejszych propozycji. „Wspomnienia są duszą perfum” powiedziała George Sand. W portfolio Galilu znalazły się koncepty tworzone przez najlepszych perfumiarzy świata (na przykład wyrafinowany Frederic Malle Editions de Parfum), indywidualistów (Meo Fusciuni, Maria Candida Gentile, Le Labo), ekscentryków (Beaufort, Un Nuit de Nomade), ale także marki od lat powodujące szybsze bicie serca, takie jak Diptyque czy Aesop. W przypadku kosmetyków do pielęgnacji kluczowa jest zawsze przyjemność i skuteczność. Galilu podkreśla, że od zawsze było wyczulone na szkodliwe składniki i kwestie ochrony zwierząt. Firma ściśle współpracuje ze znakomitymi artystami, architektami wnętrz i ilustratorami. Wybitne produkty, unikalne wnętrza, niezwykła obsługa i przyjazna atmosfera – czy może być lepszy przepis na sukces? CZAS MAGICZNYCH PREZENTÓW Pachnące świece, niezwykłe perfumy czy pielęgnacja, która sprawia, że czujemy się jak milion dolarów. Święta w Galilu to prawdziwe szaleństwo przyjemności i hołd złożony Pięknu (przez duże P). Jakich prezentów możemy szukać w Galilu? Paryska marka Diptyque oferuje swoje najnowsze osiągnięcie – kolekcję Prêts- à-Parfumer. Składa się ona z perfumowanych naklejek na skórę, eleganckiej, czarno-białej, plecionej bransoletki i przede wszystkim z pozłacanej, ażurowej broszki w kształcie ptaka z dyndającymi nóżkami, w której ukrywa się ceramiczna kapsuła uwalniająca zapach. Słowem: pachnąca biżuteria. I to jak pachnąca! Z okazji świąt Diptyque stworzyła także kolekcję świec mających przynosić szczęście, chronić przed złem i zapewniać harmonię istnienia. Luksusowa marka Omorovicza (ich laboratorium zostało uhonorowane Nagrodą Nobla!) przygotowała przepiękne zestawy kosmetyków do pielęgnacji – wszystkie bazujące na dobroczynnej wodzie termalnej. Marka Cire Trudon (działa od XVII wieku!) proponuje bajeczne świece, których zapach i światło dodadzą blasku bożonarodzeniowym spotkaniom. Co jeszcze? Całe mnóstwo cudowności, których wymienianie zajęłoby kolejnych kilka stron. Dużo lepiej – po prostu zajrzeć do Galilu. Gwarantujemy, że będzie pięknie! UL. SZEROKA 15/17, 80-835 GDAŃSK 58 717 45 77 GALILU.PL

MAGAZYNKOBIET.PL

61


QUALITY MISSALA

Zapachy inspirowane marzeniami Aromat białych kwiatów, mieszanka śródziemnomorskich cytrusów i słodkich owoców, soczysta owocowa słodycz czy kojąca woń masła shea? W Gdańsku przy ul. Ogarnej 3/4 w perfumerii Quality Missala odkryjecie nieznany dotąd świat zapachów, który zainspiruje was do tego, by sięgać po więcej i ofiarować więcej. Chcecie sprezentować ukochanej osobie marzenia? Odwiedźcie Qulaity Missala w Gdańsku.

AMOUAGE Honour Woman ZESTAW EDP 100ml + balsam do ciała 300ml – 1295 zł Honour Woman jest białym kwiatowym zapachem zainspirowanym tragiczną postacią Madame Butterfly. Białe kwiaty opowiadają o miłości. Tuberoza pokazuje zagrożenia. Jaśmin oznacza przywiązanie. Gardenia jest tajemnicą miłości. Konwalia jest czystością serca. Biały goździk to niewinność i wierność. Przechodząc na inny poziom, białe kwiaty symbolizują tragiczną miłość, w której honor, wierność i niewinność zostały zdradzone. Żywiczna baza kadzidła, ambry i opoponaksu obrazuje tragiczny koniec Madame Butterfly.

XERJOFF V Erba Pura EDP 100ml – 945 zł Erba Pura to przepyszna, nowoczesna mieszanka śródziemnomorskich cytrusów i słodkich owoców, ułożonych na ciepłej i zmysłowej bazie z orientalną ambrą. W sercu i bazie zapachu skrywa się pewna tajemnica, którą jest niezwykle rzadki składnik, wyekstrahowany z indyjskiego zioła… Dzięki niezwykłej technice ekstrakcji nazwanej „pura”, ten kwiatowoowocowy eliksir ma zaskakującą, aksamitną trwałość na skórze. Erba Pura podkreśla aurę noszącej ją osoby.

62

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


AMOUAGE Dia Luksusowy zestaw kąpielowy 3 x 100ml – 310 zł W skład zestawu wchodzą trzy produkty: krem do rąk, żel pod prysznic oraz balsam do ciała o zapachu Dia. Krem do rąk zawiera nawilżającą bazę dzięki glicerynie, a także masło shea, aloes, olejek migdałowy, silikon i ochronny filtr. Szybko się wchłania, nie pozostawia uczucia tłustości i śliskości rąk. Skóra staje się miękka i gładka. Luksusowy żel pod prysznic o łagodnej formule. Nadaje skórze niezwykłą miękkość i piękny zapach. Krem do ciała jest najważniejszym produktem z całej kolekcji, tak pod względem skuteczności działania, jak i odczuwanego ultraluksusu. Zawiera m.in. algi, aloes, masło shea i masło kakaowca, które zapewniają intensywną pielęgnację. Skóra staje się jędrna, miękka i aksamitna. Krem jest podany w ekskluzywnym designerskim opakowaniu.

AMOUAGE Love Mimosa EDP 100ml – 1475 zł Po otwarciu Love Mimosa, tytułowy akord mimozy tworzą zielone nuty liści fiołka oraz aldehydowo-wodna molekuła Cascalone. Kłącze irysa i kwiaty heliotropu wzmacniają jej kremowo-pudrowe aspekty, z kolei soczysta gruszka i wodna nuta Paradisone wprowadzają lekką, nowoczesną bryzę towarzyszącą kwiatowi mimozy. Dodatek ylang-ylang i Ambroxu nadają kompozycji wibrującej głębi i zmysłowości.

MONTALE Intense Cherry EDP 100ml – 495 zł Intense Cherry zachwyca soczystą owocową słodyczą od samego otwarcia, skomponowanego z intensywnych akordów dojrzałej czarnej wiśni i musujących cytrusów. Ciepłe serce kompozycji to bukiet róż, jaśminu i paczuli, szczodrze osłodzony lukrecją i wanilią. Drzewno-piżmowa baza nadaje zapachowi trwałości.

QUALITY MISSALA GDAŃSK UL. OGARNA 3/4, 80-826 GDAŃSK 736 890 428

MAGAZYNKOBIET.PL

63


FOT. ALEKSANDRA GRAFF

FOT. PATRYK RZEPA

jej SIEĆ / Stylowe influencerki

Lubię dzielić się z ludźmi swoimi zdjęciami, pokazywać to, co udało mi się uchwycić, bądź to, nad czym pracowałam wspólnie z fotografami.

Inspiruję się ciekawymi ludźmi w sieci, na ulicy, portalami o tematyce modowej, podróżami. Instagram daje mi możliwość dzielenia się z ludźmi swoimi zdjęciami, poniekąd także przeżyciami, umożliwia też szerzenie swoich działań.

FOT. MICHAŁ CHOJNACKI

@st_yl_on

To też poniekąd narzędzie mojej pracy – poza codzienną pracą od poniedziałku do piątku, jestem także trenerem personalnym.

Stylowe influencerki Intrygujące, inspirujące, pełne energii, wyczucia stylu i trendów. Takie są współczesne kobiety. Chętnie dzielą się obrazami swoich pasji, dzięki czemu mamy możliwość spoglądania na świat ich oczami. Zdjęciami na Instagramie zdecydowanie szybciej niż słowem pisanym docierają do innych, pokazując, co w ich głowach siedzi. Zobaczcie same!

Dlaczego mamy Insta? Bo życie składa się z momentów, a my lubimy je zatrzymywać w postaci zdjęcia. Najczęściej dodajemy je w serii i opisujemy jednym słowem, które zepnie ją w spójną dla nas całość.

64

@twins_tagram Co nam daje Instagram? To nasza mała przestrzeń kreatywna, w której nigdy nie chodziło o zasięgi. Lubimy, jak jest estetycznie i spójnie, a tu możemy to pokazać. Może ktoś zobaczy te zdjęcia i będzie chciał odwiedzić podobną kawiarnię albo zajrzeć do takiej galerii neonów? Zrobi wtedy własne zdjęcie i dowiemy się, jak ją widział w tamtej chwili, swoimi oczami. To właśnie jest magiczne – że często patrzymy na to samo, a widzimy inaczej ;)

FOT. ARCHIWUM PRYWATNE

Co nas inspiruje? Uwaga, banał – wszystko! Wyjście na kawę, spacer brzegiem morza, wypad za miasto, spotkanie ze znajomymi, to, jaka wtedy grała muzyka, jak rozchodziło się światło, jaka była pogoda i jakie unosiły się zapachy. Proste rzeczy.

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019



jej MĘŻCZYZNA / Krzysztof Hillar

Lek znieczulający na głupotę WYWIAD: Dagmara Rybicka

Jest przedsiębiorcą. Jest doskonałym mówcą. Jest też mężczyzną z  odzysku, który przeszłości nie traktuje jak falstart, ale cenną lekcję. Ma pewność, że jeśli pyta, to rzadziej zabłądzi, o ile odpowiedzi uzna za drogowskaz. Wbrew pozorom świat jest prosty – udowadnia Krzysztof Hillar. Jego zdaniem wystarczy pamiętać, że ego bez pokory to lek najmocniej znieczulający na głupotę.

Jaki jest mężczyzna z odzysku?

Świadomy tego, co robi. Tylko czy aż tyle?

Dzisiaj dokładnie wiem, kim jestem, a kim nie. Co ważne, zdaję sobie również sprawę, kim chcę być. Przyszłość, którą mam przed sobą, traktuję jak szansę pozwalającą zrozumieć wiele spraw. Oczywiście można przyjąć, że coś się wokół nas dzieje i to zaakceptować, lub wyciągnąć wnioski i sprawiać, by wydarzało się inaczej. W moim pojęciu najważniejsza jest świadomość, że mamy rezultaty, a nie problemy. Chcąc przyznać, że jest się z odzysku, trzeba najpierw przejść jakiś proces?

Już nazwa sama w sobie dość śmiesznie brzmi. Jestem po rozwodzie i z Magdą (Magdalena Soszyńska, tancerka) odrobinę wyśmiewamy to, że oboje jesteśmy z rynku wtórnego. Niesamowite w tej historii jest, że – pomimo smutnych doświadczeń, obydwoje chcieliśmy mieć rodzinę. O jakich doświadczeniach mowa?

Była rodzina i już jej nie ma. Dlatego postanowiliśmy, że możemy to scalić, o ile zadziałamy zupełnie inaczej niż za pierwszym razem.

FOT. ANNA ŻEGOCKA

Czyli przepis na szczęście nie powstał od razu?

66

Ja kupuję model, że w szkole znajdujemy miłość swojego życia i trwa ona do kresu naszych dni. Z drugiej strony widzę świat, który daje przyzwolenie, aby zmienić partnera, zamiast się dogadać. Pewnego razu, gdy gościliśmy na kanapie w „śniadaniówce”, zapytano nas, jak to jest – łatwiej zmienić partnera czy podejście? Uważam, że takie „związki na zawsze” są możliwe, ale tylko pod warunkiem umiejętnego

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


FOT. MARCIN TUMASZ

zadbania o wiele spraw. O siebie i relację, bo przecież łączymy się po coś. Ludzie o tym zapominają. Przyjmują postawę, że jest ok, tym samym tracąc racjonalną ocenę, jak powinno być. To jak powinno?

Czar pryska, kiedy para w związku przestaje się razem śmiać, bo jest praca, dom, dzieci i mnóstwo rzeczy do zrobienia. Przychodzi codzienność. Wiem, że ona zawsze nadejdzie, ale czy koniecznie musi zmieniać nasz świat na zawsze? Niszczyć to, co było na początku? To dwie osoby tworzą relację. Bieżączka dopadnie każdego – możemy zaakceptować to, że wypala w nas pasję, radość i zaczniemy na siebie jakoś dziwnie patrzeć. Możemy też znaleźć w niej momenty, którymi zdołamy się cieszyć – mając poczucie, że jesteśmy szczęśliwi, będąc razem i myśląc o wspólnej przyszłości. Z pana doświadczeniami zawodowymi jest z pewnością łatwiej.

To, co robię zawodowo, jest pokłosiem sytuacji. Jako młody człowiek, na studiach zacząłem własny biznes. Rozkręcałem się i poznawałem – jak mi się wtedy wydawało – mądrych ludzi, których brałem za wzór. Doszedłem do sukcesu i jeszcze szybciej zbankrutowałem. Chyba szczęśliwie jestem gościem, który wyciąga lekcje z doświadczeń. Dość wcześnie obudziła się we mnie świadomość, że porażka oznacza, iż mogłem zrobić coś inaczej. Warto się w takich sytuacjach uczyć, bo życie nas nie oszczędza i będzie nas różnie zaskakiwać. Każdy z nas wie, co znaczy być poturbowanym przez los, jednak zupełnie niepotrzebnie ludzie sami sobie dokładają. Powinni powściągać emocje?

Emocje są potrzebne. Po co wpadać w czarną dziurę z myślą, że jest źle, a będzie gorzej? Dobijać się? Pomnika za to nam nie postawią (śmiech). Faktycznie, praca i przeczytana tona

MAGAZYNKOBIET.PL

książek pomaga – zyskałem wiedzę, na co mam wpływ i za co powinienem wziąć odpowiedzialność. Nic dziwnego, skoro zawodowo dostaje pan na tacy ludzkie historie, których analiza prowadzi do bezpiecznych wniosków!

W książkach jest wszystko. Wystarczy spojrzeć na bibliotekę dostępną w sieci – znajdziemy tam historie, narzędzia i rozwiązania. Jednak okazuje się, że ludziom jest wygodniej powiedzieć „ja tak mam”. Cholernie łatwo jest założyć, że jak świat się zmieni, to i ja się zmienię! Potem przychodzi zaskoczenie, że tak to nie działa! Mocno zmienił się pan w drugim związku?

Absolutnie tak! Pierwsze małżeństwo legło w gruzach i dopiero po czasie zrozumiałem, że była to cudowna przygoda, a żona była ważną częścią mojego życia. Smucił rezultat, bo do rozpadu doprowadziliśmy sami, chociaż łatwiej byłoby powiedzieć, że to jest „twoja wina”. Wina zawsze leży po obu stronach?

Jak bardzo cieniutki kawałek tortu byśmy chcieli ukroić, ten zawsze ma dwie strony. Gdyby każdy z nas siadł na łóżku i zadał sobie pytanie, czy coś dołożył do tego kociołka, jestem pewien, że niejedno znajdzie. Oczywiście potem przychodzi interpretacja, że to nie było takie i zobacz, co on/ona zrobiła. My ze swojego punktu widzenia zakładamy, że dla kogoś nie było to ważne. Tylko że zazwyczaj dla drugiej strony jest to turbo ważne! Kobieta z dzieckiem, po przejściach i na świeczniku – taki z pana ryzykant?

Nie miałem pojęcia, kim Magda jest. Gdy dowiedziałem się, że ma syna, pomyślałem: w co ja się pakuję? Po rozstaniu

67


jej MĘŻCZYZNA / Krzysztof Hillar

z żoną nie chciałem wchodzić w żaden związek – chciałem kupić apartament, sportowe auto, zmienić pracę. Miałem przekonanie, że po wielkim „bum” tak powinienem zrobić. Człowiek jest stadny. Kto chciałby być samotny?

W środku miałem pragnienie rodziny, chciałem być tatą. Potem przyszły przemyślenia: Krzychu, jak wejdziesz w nowy związek, bądź mądrzejszy! Jak powiedział, tak zrobił?

Miałem wpływ na rozwój wydarzeń. Jak zaczęliśmy spotykać się z Magdą, ta oczekiwała trzech randek tygodniowo. Szaleństwo, odpadam – pomyślałem. Na szczęście doświadczenie spowodowało, że nie czułem się już alfą i omegą, nie utwierdzałem się w przekonaniu, że ona ma coś nie tak w głowie. Zapytałem, co te słowa oznaczają i dowiedziałem się, że w jej pojęciu być we dwójkę, zjeść sałatkę, nie zerkać na telefon i być w domu. Chociaż odpowiedź każdego faceta będzie jedna – to nie jest randka, ja byłem w stanie jej to dostarczyć. Ten związek miał przyszłość.

Znajomość psychiki i rządzących nią procesów ma pan w małym palcu. Dlaczego jednak zakładać, że ma pan czyste intencje?

Ta wiedza to dar, ale również przekleństwo. Człowiek widzi bardzo dużo rzeczy, więc zawsze pojawia się pytanie, co z tym zrobić. Ale to nie działa tak, że spotykam cudowną kobietę i jestem w stanie zadziałać w taki sposób, że na nią wpłynę. Pytanie, z kim ja chcę być i jaką rodzinę chcę tworzyć. Moja ukochana musi być sobą, a ja chcę ją zrozumieć, wspierać, mądrze budować relację, nie manipulować. Zauważyłem, że te narzędzia przede wszystkim warto znać i potrafić ich używać, aby stać się najlepszą wersją siebie. Pomimo ciemnych stron?

Gdy byłem młody, miałem monstrualne ego. Dostałem wtedy lekcję – wszechświat spytał: „Chłopie, ty już naprawdę wszystko wiesz? Tak? To cię sprawdzę!”. Sprowadził na ziemię i brutalnie uczył szacunku. Amerykańscy naukowcy uważają, że to nic złego mieć ego, jeśli jest pokora. Gorzej, jeśli jej zabraknie, wtedy ego staje się lekiem znieczulającym na głupotę.

Kto pyta nie błądzi?

Zapytałem, kiedy czuje się kochana, piękna, bezpieczna i szanowana. Zapytałem, co uważa i jak widzi świat. Stąpał pan po kruchym lodzie.

Wielu mężczyzn woli nie pytać, bo zna odpowiedź.

FOT. MARCIN TUMASZ

Znają, czy to ich przekonanie?

Mają przekonanie, że znają odpowiedź. Zakładamy pewne rzeczy, bo telewizja, gazety i Internet tak mówią. Ja jednak nie chciałem już chodzić po omacku. To niesamowite, że pytasz i dostajesz odpowiedzi. Ponawiam pytanie, gdy nie zrozumiem odpowiedzi i Magda nie ma kłopotu z wyjaśnieniem. Gdy skończyła, zaproponowałem: nie zakładaj, zapytaj mnie o to samo. Jakież to proste! Dlaczego ludzie nie korzystają z tego sposobu na udane relacje?

Gdy ludzie są w związku, to na początku jest super, ekstra. Dopiero potem wpadają w ten kierat z przekonaniem, że już tak musi być i nie ma nadziei. My składamy się z opinii, przekonań i przeświadczeń na jakiś temat. Przyjmujemy, że je się ma, dlatego trudno z nich zrezygnować. Do zmiany potrzebna jest odwaga i chęć, by zrobić coś inaczej. Wynika to z niezgody do popełniania tych samych błędów. Zdajemy sobie z tego sprawę?

Nie. Zdajemy sobie sprawę, że ktoś popełnił błąd. On zrobił, świat nam to sprawił, fale za wysokie, ptaki za nisko latają, a jak się rząd zmieni, to będzie super (śmiech). Czekamy, aż coś się wydarzy, rozumiejąc, że jesteśmy wynikiem okoliczności i sytuacji.

68

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019



FOT. AGA MURAK

jej MĘŻCZYZNA / Must Have

4

3 5

7

URBAN RAVE

2

1

6

70

8 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8.

SKARPETKI – ROHEWELT – 39,00 ZŁ SPODNIE – ZARA – 199,00 ZŁ SWETER – BERSHKA – 119,00 ZŁ KAPELUSZ – ROHEWELT – 590,00 ZŁ T-SHIRT – ZARA – 79,90 ZŁ BUTY – PUMA – 529,00 ZŁ ZEGAREK – TIME TREND G-SHOCK – 810,00 ZŁ PASEK – BERSHKA – 39,90 ZŁ

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019



jej SEKS / Porno szał

Porno szał

Myśląc „pornole”, mówimy: „ach ci faceci!”. Przekonanie, że jest to męskie hobby, towarzyszy nam od lat 80. Wtedy właśnie Polskę zalała fala filmów, które można było kupić spod lady, przekonując się, że poza granicami to faktycznie jest dziki zachód obyczajów. AUTOR: Dagmara Rybicka

72

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


W dowolnej konfiguracji, przy użyciu sprzętu AGD, w plenerze, w samochodzie i na stole do masażu. Wyobraźnia reżyserów „kina akcji” nie miała granic i idealnie trafiała w gust spragnionych „czegoś więcej” Polaków. Dodawała śmiałości, namawiała do wyzwolenia, bo przecież skoro oni tam tak, to dlaczego my tu nie? Zamiłowanie do oglądania najczęściej przypisywano panom, bo przecież która szanująca się żona, matka i kochanka mogłaby tak bez cienia wstydu, spoglądając w ekran, fantazjować, że Krzysiek, Janek czy Jureczek mógłby całkowicie bez pardonu zaszaleć na ostro? START Sceny, bo tak się je określało, powodowały, że u niejednej pani rosło libido. Z przygaszonym światłem, kiedy dzieci w szkole, a mąż w pracy, zdarzało się to i owo obejrzeć. I zainspirować, a co zaskakujące – odkryć, że to uzależnia. – Pierwsze kasety video trafiły do nas przez sąsiada marynarza. Oglądaliśmy przy wódeczce, niby dla zabawy i komentarza, czego ludzie nie wymyślą. Żadne z nas z kamienia nie było, ale wstyd powiedzieć, że się zachciało – o pierwszym kroku do krainy pornografii opowiada Maja. Pomiędzy szkołą dzieci, sprzątaniem i pracą na pół etatu znajdowała czas na to, by usiąść, wcisnąć start i odrobinę się rozmarzyć. Mąż podobnie, ale on chciał obraz wcielać w życie, na co ona przystać nie mogła, bo szanująca się matrona na takie figle sobie nie pozwala. – Im częściej oglądałam, tym mniej chętnie witałam męża w łóżku. Inny niż aktorzy, nie budził uniesień, a okazało się, że sama sobie dobrze poradzę – dodaje. Technika wyszła naprzeciw. Jak grzyby po deszczu powstawały serwisy erotyczne, do których wystarczyło zadzwonić, by posłuchać pikantnych opowieści. Chwilę potem pojawił się internet z pierwszymi połączeniami odbywającymi się za pośrednictwem telefonu. – Dobrze, że osobiście płaciłam rachunki. Obiecywałam sobie, że dziś tylko raz, a następny w środę, niestety potrzeby okazywały się tak silne, że słowa dotrzymać nie umiałam. Płakałam, płaciłam i udawałam, że wszystko jest w porządku – przyznaje Majka. Szczęściem w nieszczęściu okazały się możliwości, jakie wniosło pod jej dach stałe łącze. Pomiędzy obiadem a odkurzaniem dywanu robiła sobie krótką chwilę zapomnienia, coraz odważniej wpisując w red serwisach hasła.

MAGAZYNKOBIET.PL

– Duży członek, nauczycielka, matka chrzestna i niegrzeczny tatuś. Im bardziej poznawałam moje ciało i potrzeby, tym mocniej zniechęcałam się do seksu w realu, bo gorszy, słabszy, pozbawiony perfekcyjnego ciała i techniki. Poczynałam sobie śmiało, bo gdy mąż oglądał telewizję, ja w sypialni na telefonie relaksowałam się nowymi wrażeniami – wspomina. BEZ TAJEMNIC Jak to zwykle bywa, im dalej w las, tym czujność mniejsza. Gorąca zupa wylała się całkiem przez przypadek. – Mąż odruchowo sięgnął po mój telefon i nacisnął na wyszukiwarkę. Nie wiem, dlaczego nie skasowałam historii, zawsze starałam się o tym pamiętać. Nic nie dał po sobie poznać, wydaje mi się, że pomyślał: „o, to pewnie przypadek”. Rozmawiał ze mną, szperał i wbijało go w fotel – wspomina. Potem łatwo nie było. Wrzask, furia i pytania „czy ja ci nie wystarczam?” towarzyszyły małżeństwu przez kolejne dni. Zawstydzał ją, krzycząc, że porządna kobieta nigdy, przenigdy nie ogląda takich filmów. Po co, jak ma męża? Niby tak, przyznawała ze skruchą, jednak dalej ciągnęło ją, by zajrzeć na gorące strony. – Walczyłam ze sobą, ale nie potrafiłam się opanować. Przekonałam się, że kanwa filmów porno była tym, co mnie podniecało. Nie potrafiłam normalnie współżyć, wyobrażałam sobie, że uczestniczę w tej napisanej ręką scenarzysty grze. Przerażające, ale prawdziwe – nie ma złudzeń Maja. Zaczęła szukać informacji o swoim problemie. Okazało się, że nie jest jedyna, bo wiele pań wpada w pułapkę porno oglądania. Podnieca je to, co niedoścignione, niemożliwe, inne niż to, co oferuje mąż czy partner, który jest przewidywalny. Ta gra, w której spełniają się fantazje, bardzo szybko staje się częścią życia, wypierając realne doznania fundowane przez partnera. Lata funkcjonowania w kulturze patriarchalnej spowodowały, że panie wstydzą się swoich fantazji. Te, jak pokazuje historia, są domeną panów – daleka droga, by koledzy nazwali go zboczeńcem, jeśli mieści się to jeszcze w granicach normy. Kobieta ma mniejsze pole manewru. Jeśli fantazjuje, określona jest jako wyuzdana. Jej potrzeby są bagatelizowane, a podniety – przykładowo dwóch partnerów jednocześnie, określone jako prostytucja, na którą społecznie nie ma przyzwolenia. Jest bez wyjścia, mimo że ciało rwie się do tego, co widzą oczy. Filmy pornograficzne stają się więc antidotum na skrywane tajemnice. Pozwalają dać upust emocjom i po prostu być sobą, bez oceny i wytykania palcami. Jakby na to nie spojrzeć, przecież kręcone są właśnie po to. Gdzie jest bezpieczna granica, wie większość z nas, a płeć nie ma tu nic do rzeczy.

73


jej ON / Michał Dziengo

FOT. MARLENA MATUSZAK

74

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


Michał Dziengo 30 lat, sportowiec, trener personalny, model. Instagram: @mdziengo

FOT. MARLENA MATUSZAK

MAGAZYNKOBIET.PL

75


jej ON / Michał Dziengo

Wymarzona druga połówka to taka, która...? Jest przy mnie i wspiera mnie na dobre i na złe. Wzajemny szacunek i lojalność to dla mnie najważniejsze cechy, których szukałem, wybierając swoją partnerkę życiową. Dzięki temu mam poczucie bezpieczeństwa, radość i motywację do ciągłego rozwoju. Na szczęście pojawiła się już taka w moim życiu. FOT. MARLENA MATUSZAK

Nikt o mnie nie wie, że...? Po nocach robię biżuterię... :). Zaczęło się od jednej bransoletki, którą zrobiłem w prezencie dla swojej dziewczyny. Tak się spodobała, że zaczęły pojawiać się kolejne zamówienia wśród rodziny i znajomych. Teraz robimy biżuterię razem, najczęściej przed snem, kiedy mamy trochę czasu, żeby rozmawiać, planować, śmiać się i coraz lepiej się poznawać. Zachęcam wszystkich do sprawdzenia naszej twórczości na Instagramie – @AM8.store. Najbardziej bawi mnie...? Rozśmieszanie najbliższych, najczęściej wymyślonymi, śmiesznymi historyjkami, w które czasem brnę do tego stopnia, że sam zaczynam w nie wierzyć... Oprócz tego uwielbiam zwierzęta, w szczególności psy, z którymi mam do czynienia na co dzień. Pieski potrafią rozładować każde napięcie i sprawić, że uśmiecham się nawet w gorszych momentach.

76

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


FOT. MARLENA MATUSZAK

MAGAZYNKOBIET.PL

77


jej OSOBOWOŚĆ / Żona utrzymanka

Żona utrzymanka FOT. RAWPIXEL.COM

Woli, gdy nazywa się ją panią domu. Tam króluje niepodzielnie, dzieląc czas na oczekiwanie i spełnianie zachcianek. Jej dni wcale nie są kalką poprzednich, bo trudno narzekać na nudę, gdy w perspektywie widać kolejne niesamowitości. Całkowicie poza zasięgiem tych, którym mniej poszczęściło się w życiu. AUTOR: Dagmara Rybicka

78

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


Robi tak dla wygody i chyba z lenistwa, wykorzystując do maksimum to, co dała natura. Nie patrzy, że czas płynie, a uroda mija. Żyje tu i teraz, pomimo że w jej idealnej bajce bywają cienie. Co jednak, gdy bańka cudownego życia w luksusie pryśnie, a ona stanie przed pytaniem: „co dalej”?

PIĘKNA I BESTIA On zaradny i bogaty, ona śliczna – historia znana od zarania dziejów. Trochę jak piękna i bestia, bo choćby na siłę doszukiwać się walorów, trudno powiedzieć o nim, że jest przystojny. „Jest dobrym człowiekiem” – tak dość oszczędnie o swoim partnerze mówi Marianna. Jest też jej drugą szansą, dzięki której nie musiała wracać do Polski. Szansą, którą zamierza wykorzystać do maksimum. – Zaraz po maturze zdecydowałam, że nie mam czego szukać w kraju. Studiować mi się nie chciało, a oferty pracy w tamtych czasach to była kpina. Głodowa pensja i ciężko przepracowane godziny wcale mi się nie uśmiechały. Postanowiłam skorzystać z propozycji koleżanki, która wyjechała do Francji, niby jako opiekunka – opowiada Marianna. Słowiańska uroda i duży biust szybko zawróciły w głowie właścicielowi salonów ekskluzywnych mebli, do którego trafiła, szukając pracy. Starszy i majętny, zakochał się i po kilku randkach zaproponował wspólne zamieszkanie. – Podobało mi się, że mam głównie pięknie wyglądać. Codziennie dostawałam pieniądze, aby, jak to mówił, zadbać o siebie. On również się starał, obsypując mnie biżuterią, futrami i kolejnymi samochodami. Życie upływało nam na zabawie, bo partner z dumą pokazywał mnie kolegom, którym ciekła ślina. Mogli mu tylko pozazdrościć – przyznaje. W ciążę zaszła świadomie, wiedząc, że jeśli da mu syna, ten ze szczęścia całkowicie straci dla niej głowę. Tak się stało i kolejne lata upłynęły na podróżach, zabiegach chirurgicznych, targach mody i wybieraniu prezentów – nie tylko na święta. O dziecko dbała opiekunka, wiedząc, że skoro ona leży i pachnie, znaczy się „czeka na pana”, to wtedy żaden krzyk dziecięcy przeszkadzać nie powinien. – Było super, ale czułam, że czegoś mi brakuje. Potrzebowałam wyjść do ludzi, pobawić się z rówieśnikami, na chwilę pożyć jak inni. Ricky tego nie akceptował i nawet nie chciał słyszeć, że mam już dość maseczek, masaży i przymiarek kolejnego futra. Pogroził mi palcem i dodał, że on tu stawia warunki, czy mi się to podoba, czy nie. Wymyśliłam, że go przechytrzę, bo z alimentów da się spokojnie żyć. A potem poznam kogoś, kto będzie bardziej wyrozumiały, w zbliżonym wieku, ale z równie grubym portfelem – wspomina.

Randki owszem, przeplatane tym, co lubię najbardziej. Postanowiłam pokazać Rickiemu, że bez niego jeszcze lepiej dam sobie radę, więc gdy syn zdradził, że mama poszła do pracy, ten pomyślał, że stał się cud i koniec świata w jednym. Do tego finału była daleka droga, bo Marianna, pomna złych doświadczeń, ustrzegała się błędów. Pachniała, ale subtelniej, garnęła się do pomocy, a nawet zdarzało się, że obsługiwała klientów. Twardo obstawała przy swoim, że pod wspólnym dachem tak, ale dopiero po ślubie, bo dziecku tłumaczyć, kim jest ten pan, nie ma zamiaru. – Ceremonia odbyła się na Lazurowym Wybrzeżu. Nie zapraszałam rodziny, bo coś mi mówiło, że z zazdrości mogą chcieć niszczyć moje szczęście. Ja na to wszystko zapracowałam. Co z tego, że nie taśmowałam paczek przez 8 godzin, wysłuchując szefa? Poświęciłam najlepsze lata i teraz należy mi się stabilizacja, a ta to spokój finansowy i dobre życie. Syn dorasta i nie chcę stanąć przed widmem biedy. To mój wybór i świetnie mi z tym – przekonuje. Pytania o ambicje zbywa uśmiechem. Dodaje, że tych, które chciały robić karierę i unosić się honorem, jest na pęczki. Ona urodziła się pod szczęśliwą gwiazdą i nie widzi nic zdrożnego w tym, że jest i czeka. Zabawką też się nie czuje i o młodszą nie obawia – zakochany mąż uczynił ją wspólniczką, więc jest pewna, że gdyby nawet przydarzyło się rozstanie, włos z głowy jej nie spadnie. – Osiągnęłam sukces. Mam bajeczne życie i mężczyznę, który zrobi dla mnie wszystko. Nie jestem kuchtą ani kurą w domu, tylko panią, która panuje na eleganckich włościach. Nie za wszelką cenę, a z wyboru, a to, musi pani przyznać, wszystko zmienia.

ʼʼ

Podobało mi się, że mam głównie pięknie wyglądać.

LOKATA KAPITAŁU Wyprowadziła się i wyznaczyła jasne reguły kontaktów z synem. Najpierw się wściekał, potem błagał, by wróciła. Zwodziła, grała mu na nosie, sprawdzając, czy wciąż jest dla niej na pstryknięcie palcem. Był i to ją już nudziło, więc dalsza gra nie miała sensu. Mieć z resztą nie mogła, bo na horyzoncie pojawił się kolejny kandydat – niemożliwie szpetny handlarz samochodów, który dla takiej blond piękności gotów był zawrócić kijem Wisłę. – Tego od pierwszej chwili wzięłam na dystans. Żadnego wspólnego mieszkania, bo muszę przecież dbać o morale dziecka.

MAGAZYNKOBIET.PL

79


Nowy oddział

Nakatomi w Gdyni Międzynarodowa agencja marketingowa Nakatomi otworzyła swój oddział w Gdyni. Z tej okazji mieliśmy możliwość przeprowadzenia wywiadu z CEO Nakatomi LLC – Panią Eweliną Kołoda.

Pani Ewelino, podczas naszej ostatniej rozmowy przebywała Pani na Hawajach, gdzie rozwijała Wasz oddział w Honolulu. Czy obecność w Gdyni związana jest z otwarciem nowego oddziału?

Dzień dobry, dziękuję za zaproszenie. Tak, obecnie przebywam w Polsce, w Trójmieście, właśnie w związku z otwarciem naszego gdyńskiego oddziału. Staram się nadzorować każdy nasz nowy projekt, otwarcie biura czy właśnie oddziału osobiście – wówczas mam pewność, że zachowane zostaną wszystkie standardy, jakie wprowadziliśmy w Nakatomi. W związku z tym będę jeszcze przez chwilę w Trójmieście. Wyjadę dopiero, kiedy nasz oddział zacznie funkcjonować regularnie, wdrożymy zespół i nauczymy pracy na zasadach firmy turkusowej. Dlaczego Gdynia? Macie Państwo oddział w Gdańsku, w Warszawie i na rynkach zagranicznych. Czy Gdynia była koniecznością?

Otwarcie oddziału w Gdyni związane jest z naszą nową kampanią marketingową, przeprowadzaną dla jednej z największych firm w regionie. Na razie nie mogę zdradzić szczegółów, ale jest to zaawansowana i kompleksowa akcja, wdrażana na wielu płaszczyznach, prowadzona jednocześnie w 10 krajach. Kolejny powód jest taki, że chcemy wdrożyć nowy zespół do zarządzania i prowadzenia naszych portali. Ten zespół to Ranking Ośrodków Terapii oraz Prawnik z Polecenia. Szczególnie ten pierwszy rozwija się w tempie iście ekspresowym, w ciągu roku stał się największym tego rodzaju portalem w Polsce. Gratulujemy pozyskania klienta strategicznego! Proszę przypomnieć naszym czytelnikom, kto może liczyć na Państwa wsparcie w marketingu?

Każda firma – niezależnie od branży – która poszukuje klientów w Polsce i za granicą, to nasz klient docelowy. Prowadzimy kompleksowe działania marketingowe w Polsce i 32 krajach dla ponad 2000 firm w 11 językach. Potrafimy dostosować działania do każdej firmy, niezależnie od budżetu. Zachęcamy do pytań – stworzymy ofertę pod Państwa potrzeby.

80

Jeszcze kilka słów. Czy wraca Pani do Stanów, czy zostaje w kraju? Jakie plany osobiste i biznesowe ma Pani na przyszłość?

Wracam do Stanów w grudniu, zaraz po wdrożeniu nowego zespołu. Mam to szczęście, że mogę mieszkać i pracować na Hawajach. Z pewnością w Stanach będę jeszcze kilka lat. Dzięki zespołowi w Polsce mogę pozwolić sobie na podróżowanie i pracę w wybranym oddziale. Nakatomi rozwija się według zaplanowanego scenariusza i cieszymy się, że kolejny nasz oddział powstał w tak urokliwej Gdyni. Dziękujemy za spotkanie. Rozmawialiśmy dziś z Eweliną Kołoda – CEO Nakatomi LLC i Nakatomi Sp. z o.o., zwyciężczynią w konkursie 100 Kobiet Biznesu.

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


The new branch of

Nakatomi in Gdynia Nakatomi International Marketing Agency has just opened their new branch in Gdynia. It turned out to be a perfect chance for us to interview the CEO of Nakatomi LLC – Ms. Ewelina Kołoda. Ms. Ewelina, last time we spoke you have been in Hawaii, expanding your branch in Honolulu. Is your presence here in Gdynia in any way affiliated with the opening of a new branch?

Greetings, thanks for the invitation. Well yes, currently I’m here in Tricity, Poland and it’s due to the opening of a new branch, this time in Gdynia. I’m doing my best to personally supervise our every new project like opening new office or branch, making sure that all standards we introduce in Nakatomi have been met. Thereupon, I will be staying for a while in Tricity, until our branch starts to function on a regular basis with a team implemented and trained to work accordingly to company’s policy.

Would mind letting us know about your plans? Are you planning to go back to the United States, or would you rather stay in Poland? What are your personal and business plans for the future?

I will be back in the United States by December, right after we are done with the implementation of the new team. I guess I’m lucky to live and work in Hawaii. I am sure that I will be staying in the United States for few more years. Thanks to our team in Poland, I can travel and work at the branch of my own choosing. Nakatomi is developing just as we planned, and we are happy, that our new branch has been set in such a beautiful city as Gdynia. Thank you for seeing me and giving me the possibility of carrying out this interview. Today we had a chat with Ewelina Kołoda CEO of Nakatomi LLC and Nakatomi Sp. z o.o., the winner of “100 Businesswomen” contest.

Why have you chosen Gdynia? You run branches in Danzig, Warsaw and abroad. Having a branch in Danzig, was it necessary to open another one in Gdynia?

Setting a branch in Gdynia is just another step in our marketing campaign, which is being carried out on behalf of one of the biggest companies in the region. Currently, I cannot shed any light, but the works on this campaign are advanced and comprehensive on many levels. What is more, it is being introduced in 10 different countries simultaneously. Another reason for us to make this decision was a need of establishing a team responsible for managing and running the portals we own – Ranking Ośrodków Terapii (Rating of Treatment Centers) and Prawnik z Polecenia (Recommended Lawyer). Especially, the first one is noteworthy for its rapid pace of expansion. Within a year it has become one of the biggest portals of its kind in Poland. Congratulations, Ms. Ewelina, you’ve obtained a strategic client. Please, could you remind our readers, who could be lucky enough to get your marketing support?

Actually, every company seeking for clients in Poland and other countries, regardless of the industry, could be our target client. We run complex marketing activities in Poland and 32 other countries, for over 2000 companies, speaking in 11 different languages, tailoring our actions to the requirements of every client, regardless of the budget. Feel free to send questions, so we could prepare an individual offer to meet your requirements.

MAGAZYNKOBIET.PL

81


jej DIETA / Dieta kopenhaska

dieta

kopenhaska Dieta kopenhaska jest dietą bardzo rygorystyczną, polegającą na dużym ograniczeniu kalorycznym, w związku z którym nie każdy powinien się jej podejmować. Ma określony schemat – np. pory posiłków oraz kaloryczność (rzędu 500-800 kcal na dzień). Efekty są widoczne bardzo szybko, ale po jej zakończeniu może pojawić się efekt jojo. Do podstawowych składników diety należą: chude mięso czerwone (np. befsztyk), drób, ryby, warzywa, jaja oraz woda, zielona herbata bądź kawa. Dopuszcza się stosowanie owoców w niewielkiej ilości, a także nabiału i zbóż.

wady /zalety

82

++ szybka utrata kilogramów, ++ woda (2l) jako główny sposób nawadniania organizmu, ++ regularne przerwy między posiłkami, ++ dopuszcza suplementację witaminami i minerałami, ++ nie jest czasochłonna.

FOT. GREGOR MOSER

Wiktoria Kłos Dietetyk kliniczny poradni dietetycznej Sports-Med. Swoją pracę opiera na holistycznym podejściu do człowieka na podstawie własnego doświadczenia i doświadczeniach swoich Pacjentów. Jest specjalistą w kształtowaniu kobiecej sylwetki i adresowaniu kwestii zdrowotnych dietą. Swoich pacjentów wspiera, motywuje. Specjalizuję się w odchudzaniu dorosłych, dzieci oraz zaburzeniach pracy układu pokarmowego, w tym sibo, candida, ibs, zjd.

-- bardzo rygorystyczna, -- niskokaloryczna i niedoborowa, -- okresowa: maksymalnie przez 13 dni, dwa razy w roku, -- nieodpowiednia dla dzieci, kobiet w ciąży i karmiących piersią, osób starszych, uprawiających aktywność fizyczną, chorych czy pracujących fizycznie, -- posiłki nie pokrywają dziennego zapotrzebowania kalorycznego, -- uniemożliwia stosowanie soli, -- osłabia samopoczucie i mogą pojawić się skutki uboczne (migreny, bóle brzucha, brak energii), -- spadek wagi następuje przede wszystkim poprzez odwodnienie i utratę masy mięśniowej, a nie redukcję tkanki tłuszczowej.

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


Śniadanie

marchewka z sokiem z cytryny Składniki: • marchew, • sok z 1 cytryny.

Sposób przygotowania: Marchew umyj, obierz i zetrzyj na tarce. Dodaj sok z cytryny, połącz składniki.

Obiad

dorsz gotowany Składniki: • 300 g filetu z dorsza, • sok z 1 cytryny.

Sposób przygotowania: Rybę ugotuj na parze, skrop sokiem z cytryny.

Kolacja

befsztyk z warzywami Składniki: • 200g befsztyka wołowego, • masło 2g, • 5 liści sałaty, • 6-8 różyczek brokuła.

MAGAZYNKOBIET.PL

Sposób przygotowania: Na patelni rozpuść masło, następnie połóż wołowinę. Przesmaż dwie – trzy minuty z każdej strony (po każdej minucie przekładaj mięso). Podawaj z gotowanym brokułem oraz sałatą.

83


jej PRZEPISY

Churros z karmelizowanym mango SKŁADNIKI: • • • • •

100 g masła, 200 g mąki pszennej, 5 jajek, 400 g smalcu, cukier puder.

Sos • mango z puszki, • łyżka cukru.

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA: Do garnka wlewamy 250 ml wody i gotujemy razem z masłem. Dodajemy przesianą mąkę i dokładnie wszystko razem mieszamy do momentu powstania gęstego ciasta. Ściągamy garnek z ognia i przykrywamy go folią spożywczą. Odstawiamy do ostygnięcia. Kiedy masa będzie chłodna, dodajemy do niej jajka. Mieszamy. Ciasto nakładamy do rękawa cukierniczego. W garnku rozpuszczamy smalec. Kiedy będzie już gorący, wyciskamy z rękawa masę na długość ok. 10 cm. i odcinamy nożyczkami. Smażymy na złoty kolor. Wyciągamy i układamy na papierze kuchennym, aby odsączyć z nadmiaru tłuszczu. Posypujemy cukrem pudrem. Na patelni rozgrzewamy cukier. Kiedy zacznie się karmelizować, dodajemy pokrojone w kostkę mango i mieszamy. Powstały sos przelewamy do miseczki i maczamy w nim churrosy. Smacznego!

84

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


Pudding mango SKŁADNIKI: • • • • •

mango w puszce, 1 łyżka mąki ziemniaczanej, 1 łyżka mąki pszennej, 2 żółtka, 200 ml śmietanki 30%.

FOT. FOODIESFEED

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

MAGAZYNKOBIET.PL

Kilka plastrów mango blendujemy na jednolitą masę. Pozostałe składniki dokładnie mieszamy (tak, aby nie było grudek). Mus owocowy zagotowujemy i dodajemy do niego mieszankę jajeczną. Energicznie mieszamy. Podgrzewamy do momentu zgęstnienia. Masę przelewamy do pucharków i odstawiamy do ostygnięcia. Dekorujemy pokrojonym w kostkę mango.

85


jej WNĘTRZE / Aranżacja światłem

Aranżacja

światłem Arkadiusz Grzędzicki Artysta plastyk, magister sztuki, absolwent Gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych, architekt wnętrz, dekorator. Od dziesięciu lat prowadzi pracownię projektową. Autor wielu projektów wnętrz mieszkalnych, biurowych i publicznych. Doświadczony kreator. Projektowane przez niego wnętrza są humanistyczne, ukierunkowane na potrzeby każdego indywidualnie. W swoich projektach wykorzystuje kubistyczne formy, surowe materiały, a z drugiej strony jego wnętrza są eleganckie i przemyślane w każdym detalu. Wykorzystuje grę światła, barw oraz złudzenia optyczne, by ocieplać, powiększać, przeobrażać, dostosowując do nastroju i okazji. Wielki orędownik sztuki regionalnej i folku. Wrażliwy na doznania wielozmysłowe, docenia nie tylko wrażenia estetyczne, ale też zapach i smak, co jest ściśle związane z jego pasją kulinarną.

86

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


Często zdarza się, że jesteśmy w jakiejś nowej przestrzeni, nieznanym nam miejscu i czujemy się dziwnie, ale nie zawsze potrafimy to wrażenie nazwać. Kiedy indziej od samego początku mamy poczucie, że coś jest nie tak ze światłem – jest za zimne albo za mocne. Nie sprzyja spotkaniu towarzyskiemu, owocnej pracy czy wyciszeniu. ZDJĘCIA: Adam Ościłowski

MAGAZYNKOBIET.PL

87


jej WNĘTRZE / Aranżacja światłem

Przy planowaniu wnętrza często zapominamy, jak ważnym jego elementem jest dobre oświetlenie. W projektowaniu już dawno się odeszło od jednej lampy centralnej wiszącej w pomieszczeniu – ona właściwie niczego nam nie oświetla. Daje rozproszone światło, które jest słabe, ponure i wprawia nas w zły nastrój. Szczególnie teraz, gdy dni są coraz krótsze. Oczywiście wisząca centralnie lampa może być piękna, designerska i być mocnym akcentem we wnętrzu, stanowiąc dodatek przyciągający uwagę. Ale nigdy nie powinna być jedynym źródłem światła. Najlepiej podzielić przestrzeń na różne strefy i adekwatnie zaprojektować do nich oświetlenie – nie zawsze widoczne na pierwszy rzut oka. Pamiętajmy, że nad stołem najlepsza jest lampa, która skupia światło na blacie, ale jednocześnie nie razi nas w oczy – czyli wisi na odpowiedniej wysokości. W kuchni ważne jest rozproszone, dobre światło na suficie – zaplanowane tak, aby nie było zbyt daleko od blatu roboczego w linii pionowej. Najważniejsze jest jednak oświetlenie blatu jednostajnym źródłem światła, np. listwą ledową wpuszczaną w wieniec dolnych szafek wiszących.

88

Jak często irytuje nas oświetlenie przy lustrze, które się w nim odbija i tworzy efekt olśnienia, przez co nie widzimy swojej twarzy? Warto pamiętać, że takie światło powinno być miękkie, delikatne i rozproszone. Równie istotne jest oświetlenie w łazience, które ma nam pomagać łagodnie wejść w dzień. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak ważnym aspektem w naszym codziennym funkcjonowaniu jest światło. Inaczej czujemy się i działamy przy świetle zimnym, mało przytulnym, a zdecydowanie inaczej wpływa na nas ciepła barwa oświetlenia. Wykorzystujmy to, że odpowiednim światłem możemy wykreować atmosferę w naszym salonie. Inaczej będzie, gdy chcemy odpocząć i stworzyć „hygge”, czyli poczucie przytulności i błogostanu, a inaczej, kiedy organizujemy spotkanie towarzyskie czy urodziny naszego dziecka. Dbajmy o przytulność naszych mieszkań – różne źródła światła na pewno nam w tym pomogą.

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019



jej WNĘTRZE / Powiew świeżości

1

POWIEW

świeżości

1. 2. 3. 4. 5. 6.

LAMPA WISZĄCA Z AKSAMITU TASSEL – WESTWINGNOW.PL – 259,90 ZŁ WAZON MILLAU – WESTWINGNOW.PL – 239,90 ZŁ PUF Z AKSAMITU HARLOW – WESTWING COLLECTION, WESTWINGNOW.PL – 869,90 ZŁ FOTEL – IKEA – 1199,00 ZŁ POSZEWKA NA PODUSZKĘ – H&M – 99,99 ZŁ LUSTRO – H&M – 79,99 ZŁ

2

6

5 3

4

90

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


USŁUGI FRYZJERSKIE Balayage od 135 zł Ombre Sombre Airtouch od 130 zł Strzyżenie od 50 zł Koloryzacja od 100 zł Farba + pasemka od 135 zł Modelowanie od 40 zł

MANICURE I PEDICURE Manicure hybrydowy 70 zł Manicure + malowanie 40 zł Dopełnianie żelem od 90 zł Pedicure hybrydowy 120 zł

BRWI I RZĘSY Henna brwi 15 zł Henna pudrowa 50 zł Henna rzęs 15 zł Henna brwi + rzęs + regulacja 35 zł Rzęsy od 110 zł Dopełnienie rzęs od 100 zł

ul. Obrońców Wybrzeża 8B Gdańsk

/beatysalonmatrioshka

tel. 739 506 35

/beauty_salon_matrioshka


Moda na mieszkanie w miejscach z duszą

Dawna Poczta

– inwestycja mieszkaniowa dewelopera Euro Styl

Obecnie panuje moda na stylowe wnętrza z duszą, które oddają charakter mieszkańców, jednocześnie stanowiąc odzwierciedlenie ich upodobań oraz potrzeb. Klimatyczne miejsca, które mają swoją historię i zważają na kulturowe dziedzictwo, nabierają dla nas coraz większego znaczenia. Urocze, małe kawiarenki, antykwariaty oraz zabytkowe kamieniczki na nowo zaczynają budzić zainteresowanie oraz znajdują rosnące grono swoich sympatyków.

Dolny Wrzeszcz z pewnością wyróżnia się na mapie Gdańska jako wyjątkowa przestrzeń z niesamowitym potencjałem oraz urokiem. To doskonałe miejsce do zamieszkania dla tych, którzy skupiając się na teraźniejszości, jednocześnie z szacunkiem oraz sentymentem odnoszą się do kulturowego i historycznego dziedzictwa dzielnicy.

Deweloperzy, którzy śledzą panujące obecnie trendy, coraz częściej dostrzegają, że istnieje zapotrzebowanie na powstawanie miejsc, które zamiast odcinać się od historii, wpiszą się w tradycję okolicznej przestrzeni miejskiej. Doskonały przykład osiedla utrzymanego w tym stylu może stanowić Dawna Poczta, najnowsza inwestycja mieszkaniowa Euro Stylu, położona w bogatej historycznie i kulturowo dzielnicy Gdańska – Dolnym Wrzeszczu. Deweloper uwzględniając charakter, historię oraz niepowtarzalny klimat okolicznej przestrzeni przy realizacji inwestycji Dawna Poczta, podejmie się renowacji zabytkowego budynku, w którym w latach 1929-2005 mieściła się placówka pocztowa. Euro Styl ma zamiar połączyć historię z nowoczesnością, poprzez powstanie dwóch budynków, z których jeden będzie odrestaurowanym zabytkiem posiadającym ceglaną elewację oraz drewniane okna z dekoracyjnymi szprosami, natomiast drugi ma stanowić nowoczesny obiekt o wysokim standardzie. Wspólnie uformują one kwartał zabudowy, który doskonale będzie wpisywał się w charakter oraz klimat historycznej dzielnicy. Dodatkowo, osoby ceniące sobie codzienne obcowanie z naturą oraz sztuką będą mogły korzystać z wewnętrznego, zielonego patio, które będzie stanowić doskonałe miejsce do relaksu oraz spotkań w szerszym gronie. Z myślą o potrzebach i upodobaniach mieszkańców oraz wyjątkowym charakterze okolicy, patio zostanie wzbogacone o niepowtarzalną instalację artystyczną znanego i uznanego trójmiejskiego artysty sztuk wizualnych Elvina Flamingo, wykładowcy i prodziekana ds. Intermediów na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.

92

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019



jej PODRÓŻ / Dr Iliana Ramirez Rangel

To Polska wybrała

mnie

WYWIAD: Agnieszka Wasztyl ZDJĘCIA: Arkadiusz Wiedeński

Mogła być naukowcem w Stanach Zjednoczonych, ale poszła za głosem serca i wybrała życie w Polsce. Dr Iliana Ramirez Rangel – meksykańska farmakobiolog, dorastała w rodzinie ludowych uzdrowicieli. Dziś łączy wiedzę naukowca z duchowością i przekazuje ją słuchaczom podczas szkoleń. Autorka książki „Częstotliwość serca. Jak żyć w zgodzie z samym sobą i ze światem”, prywatnie żona znanego psychologa i matka ośmioletniej Adrianki.

94

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


Iliana, jesteś w Polsce od dziesięciu lat. Przyjechałaś za miłością. Nie bałaś się porzucić słonecznego i ciepłego Meksyku dla chłodnej Polski?

Oczywiście, że trochę się bałam. Mojego męża poznałam w Mexico City, gdy byłam w trakcie planowania swojej kariery naukowej. Mogliśmy zostać w moim kraju, pojechać do Polski albo zamieszkać w Stanach Zjednoczonych, gdzie dostałam propozycję pracy naukowej w Los Angeles. Była to bardzo kusząca oferta, ale – po analizie plusów i minusów mieszkania w różnych miejscach na świecie, stwierdziliśmy, że najlepiej będzie żyć w Polsce. A ja, jako naukowiec, mogłam przecież pracować wszędzie. Zanim przeprowadziliśmy się do Polski, dużo podróżowaliśmy. Aż w końcu zdecydowaliśmy, że w Polsce zbudujemy wspólnie nasze życie. To chyba była nawet bardziej moja decyzja. Stwierdziłam, że nie będę uciekać przed miłością, że raz się żyje. Czasem sobie myślę, że to nie ja wybrałam Polskę, tyko Polska wybrała mnie. Jak poznałaś swojego męża?

Świętowaliśmy w klubie ze znajomymi obronę pracy doktorskiej mojej koleżanki i pojawił się Mateusz. Zaczęło się po prostu od zwykłej rozmowy. Dla mnie poznanie kogoś z dalekiego kraju, kogoś, kto wygląda zupełnie inaczej, było bardzo intrygujące i fascynujące. Mateusz jest bardzo oczytany i inteligentny, a mi zawsze imponował intelekt. Nie planowałam się zakochać, ale tak się stało. Spotykaliśmy się, on przylatywał do Meksyku, cały czas mieliśmy kontakt. Urocze jest to, gdy słyszysz, jak obcokrajowiec mówi w twoim języku, prawda? A on mówił świetnie, z tak uroczym akcentem, że dodawało mu to tylko uroku. Imponował mi swoją wiedzą i błyskotliwością. Mieliśmy wiele wspólnych tematów, od początku dużo nas łączyło.

zwyczaić do życia w Polsce. Nie znałam języka, nie rozumiałam mentalności. Rodzina była daleko, musiało minąć trochę czasu, zanim poczułam się tu jak u siebie w domu. Był to dla mnie bardzo stresujący czas. Czułam się bardziej jak turystka, która odkrywa kraj, a nie mieszkanka. Polacy są bardziej zamknięci od Meksykanów i bardziej nieufni. Częściej też narzekają. Ale są za to szczerzy i mówią, co myślą. Jak z perspektywy dwóch krajów oceniasz rynek pracy i szanse dla rozwoju kobiet?

Polska i Meksyk to są dwa różne światy. W Meksyku, zwłaszcza na prowincji, nadal uważa się, że kobiety powinny wyjść za mąż i mieć dzieci, że to ich główny cel. Nawet gdy skończą szkołę, to często nie pracują w zawodzie, tylko od razu po ślubie zajmują się rodzeniem i wychowywaniem dzieci. W dużych miastach to się zmienia. Kobiety kształcą się, studiują, realizują pasje. W Meksyku jest tak, że często rodzina podejmuje wspólne decyzje co do przyszłości jej członków. Decyzje muszą być dobre dla całej grupy. Kobiety nie myślą więc o własnej karierze, bo wiedzą, że cel mają inny, już z góry narzucony – choć nierzadko się z nim wewnętrznie nie zgadzają. W Meksyku, gdy ktoś ma ponad dwadzieścia pięć lat, ciężko mu zbudować prawdziwą relację – dlatego młodzi ludzie pobierają się dość szybko. W Polsce jest zupełnie inaczej, pod niektórymi względami znacznie wyprzedzacie Meksyk. Tutaj łatwiej jest poznać partnera i to w każdym wieku. Nie jest tak, że kończysz dwadzieścia pięć czy trzydzieści lat i jesteś skazany na samotność. Oprócz tego, w Polsce dużo kobiet się rozwija, jest na kierowniczych stanowiskach, zakłada firmy. Polki stawiają na wiedzę i starają się podnosić swoje kwalifikacje. Wyznaczają sobie cele, które realizują. A jak było w Twoim przypadku?

Rodzina nie miała nic przeciwko Twojemu wyjazdowi na drugi koniec świata?

Moja rodzina na początku była w szoku i oczywiście było to dla nich trudne. Bliscy musieli oswoić się z tym, że wyjeżdżam tak daleko. Bardzo mnie wspierali w mojej decyzji, ale też na początku martwili się o mnie. Niemniej rodzina zawsze akceptowała moje wybory i powtarzała, że mam żyć w zgodzie ze sobą. Jakie było Twoje pierwsze wrażenie, gdy tu przyjechałaś? Tak sobie wyobrażałaś nasz kraj czy jednak odmienność kulturowa była dużą barierą?

Polska była moim pierwszym zderzeniem z Europą, wcześniej znałam ją tylko z filmów. Mąż opowiadał mi o tym kraju w samych superlatywach. Przyjechałam latem, było jeszcze ciepło, Mateusz pokazał mi najpiękniejsze miejsca i bardzo mi się spodobało. Polska zaskoczyła mnie porządkiem – tak, to jest właściwe słowo. Wszystko było zorganizowane, włączając w to przepisy ruchu drogowego. Nie było chaosu, wszędzie było czysto i spokojnie. W Meksyku jest głośno i wszędzie gra muzyka. Jednak przez pierwszy rok trudno mi było się przy-

MAGAZYNKOBIET.PL

Mnie na szczęście nikt w niczym nie ograniczał. Rodzina bardzo wspierała mnie we wszystkich decyzjach. Co do mojej pracy, to chyba paradoksalnie łatwiej by mi było prowadzić szkolenia w Meksyku, bo tam ludzie od dzieciństwa są uczeni tego, że duchowość jest bardzo ważna. Tam nikt nie akceptuje negatywnych emocji, nikt niczemu się nie dziwi. W Polsce jest inaczej. Polacy muszą mieć wszystko podparte badaniami, chcą twardych dowodów. Dopiero wtedy, gdy im się je pokaże, mija początkowy sceptycyzm i otwierają się na nowe (śmiech). To z kolei chyba ciekawe wyzwanie dla Ciebie? Przekonać niedowiarków nie jest łatwo, a Tobie to się udaje.

Nie jest łatwo, ale popyt jest duży. Ludzie chyba szukają równowagi i coraz bardziej czują, że osiągnięcie harmonii w życiu jest bardzo ważne. Zawsze bardzo interesowało mnie to, jak działa ludzkie ciało, a zwłaszcza jak działa mózg. Prowadziłam zaawansowane badania w dziedzinie neurologii i biologii na poziomie komórkowym. Z czasem zaczęło mnie interesować, co się dzieje z komórkami i w ogóle z ciałem, gdy na nie zadziałamy od wewnątrz – za pomocą medytacji i myśli. Bo nie

95


jej PODRÓŻ / Dr Iliana Ramirez Rangel

od dziś wiadomo, że myśl to energia. I rzeczywiście – okazało się, że to, w jaki sposób myślimy, wpływa na to, jak się czujemy. Wyraźnie widać te zmiany na poziomie komórek. Widać, jak reagują na bodźce, jak reaguje mózg na ćwiczenia oddechowe. To fascynujące. A że pochodzę z Meksyku, gdzie nauka cały czas przeplata się z duchowością, było to dla mnie całkiem naturalne. Pracujesz jeszcze jako naukowiec, czy już poświęciłaś się całkowicie szkoleniom?

Teraz już zajmuję się głównie szkoleniami. Po obronie doktoratu pracowałam w tym zawodzie na uniwersytecie – jeszcze przez trzy lata mieszkania w Polsce starałam się pracować jako naukowiec. Ale po urodzeniu dziecka wszystko się zmienia. Człowiek zastanawia się, jak pogodzić pracę z wychowaniem. Moja praca jako naukowiec nie miała stałych godzin. Bywało, że wracałam do domu bardzo późno. Wtedy postanowiłam, że muszę zająć się czymś innym. Że może czas wykorzystać swoją wiedzę na temat medytacji i duchowości, chciałam przekazywać ją dalej. I tak założyłam własną działalność, która z czasem bardzo się rozwinęła. W tym roku po raz pierwszy organizuję wyjątkowe spotkanie dla kobiet – nazwałam je „Woman camp”. W drugi weekend listopada odbędą się wykłady dotyczące umysłu, duszy i ciała, a także warsztaty i sesje medytacyjne. Ja jestem gospodarzem, ale zaprosiłam do prowadzenia wiele fantastycznych kobiet, które są mądre, inspirujące i chętnie dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem. Kto się do Ciebie najczęściej zgłasza?

Moi klienci to przede wszystkim kobiety. Na warsztaty przychodzą panie w każdym wieku, z różnymi potrzebami. Zauważyłam, że kobietom łatwiej jest przestawić się na duchowość i na jej rozwój. Mamy dar intuicji, jesteśmy bardziej wrażliwe, mocniej niż mężczyźni odbieramy bodźce z otoczenia. Ale łatwiej też tracimy równowagę emocjonalną. Na moich warsztatach uczę medytacji, wizualizacji, tradycji z Meksyku i różnych rdzennych społeczności, a także szeroko pojętej duchowości. Pochodzisz z rodziny uzdrowicieli. Kto przekazał Ci wiedzę na ten temat?

Odkąd pamiętam, miałam kontakt z uzdrawianiem i medytacją. Moja babcia się tym zajmowała, a potem mama. Do babci przychodziły zawsze tłumy ludzi. Wykonywała ona masaże specjalnymi maściami z ziół. Przychodzili np. ludzie z chorym kręgosłupem czy kobiety, które nie mogły zajść

96

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


w ciążę. Co ważne, w Meksyku każdy uzdrowiciel ma własne metody leczenia. Moja rodzina założyła szkołę uzdrowicieli, uczymy w niej masażu, medytacji i akupresury. Ważna jest też sama rozmowa z uzdrowicielem – działa ona podobnie jak psychoterapia, choć z akademickiego punktu widzenia nią nie jest. To taka tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie – u mnie w rodzinie przede wszystkim w linii żeńskiej. Ty też potrafisz uzdrawiać?

Tak, byłam tego nauczona, ale teraz zajmuję się szkoleniami. Uczę ludzi świadomości własnego ciała i medytacji.

Tak, w Meksyku uzdrowiciele cieszą się ogromnym szacunkiem. Ludzie, którym coś dolega, idą często i do tradycyjnego lekarza, i do uzdrowiciela. Nadal ludowe metody leczenia są bardzo efektywne i pacjenci z nich korzystają. Meksykańska tradycja naucza, że emocje można przekazywać, że one są energią, która oddziałuje na innych. Mamy wiele rodzajów uzdrowicieli. Są oni potrzebni zwłaszcza w małych miasteczkach i na wsiach, gdzie dostęp do wielu lekarzy jest ograniczony. Co daje Ci siłę do walki z przeciwnościami?

Codziennie znajduję czas na medytację i sport lub inne aktywności. Najczęściej jest to bieganie lub joga. Na medytację poświęcam pół godziny, na sport trochę więcej, bo około czterdziestu minut. Staram się prowadzić zdrowy tryb życia i dobrze się odżywiać. To wszystko daje mi siłę i mnie wzmacnia. Dla mnie ważne jest dbanie o ciało i ducha – rozwijanie duchowości jest dla mnie kluczowe. Ogromną siłę daje mi oczywiście moja rodzina. Gdy wiem, że moi bliscy są szczęśliwi, że wszystko się dobrze układa, to wtedy czuję, że mogę przenosić góry. Jakie rady miałabyś dla współczesnych kobiet? Jakie chciałabyś im zostawić przesłanie?

Najważniejsze jest to, aby zajrzeć w siebie. Poznanie swoich mocnych i słabych stron jest kluczem do dalszego rozwoju i zachęcam do tego wszystkie kobiety. Orientacja w zakresie swoich potrzeb i marzeń daje dużą siłę do realizacji celów. To z kolei pozwala na zachowanie równowagi i nabranie zdrowego dystansu.

MAGAZYNKOBIET.PL

REKLAMA

Skąd taka popularność uzdrowicieli w Meksyku? Słyszałam, że jest ich ponad dziesięć tysięcy!


DZIAŁO SIĘ

26 WRZEŚNIA 2019

6 PAŹDZIERNIKA 2019

WARSZTATY ROZWOJOWE DLA KOBIET „KOBIETA W CENTRUM” W MADISON

VII GALA LADIES IN RED – ONKOKOBIETA, EDYCJA II

26 września ponownie spotkaliśmy się w Centrum Madison na warsztatach rozwojowych dla kobiet. Było to kolejne wydarzenie z cyklu spotkań realizowanych na terenie Galerii Madison przez cały rok do listopada. Ostatnie spotkanie w tym roku odbędzie się 28 listopada. Musicie tam być. Do zobaczenia!

VII Gala Ladies in Red – to kolejna edycja nietypowego pokazu mody. W rolę modelek wcieliły się Panie, które wygrały z rakiem! Zdaniem autorki projektu i organizatorki – Marii Gotkiewicz, moda może mieć wymiar terapeutyczny – budzić uśpioną kobiecość, dać nadzieję innym, gdyż panie dzieliły się swoją motywującą historią. Dodatkową atrakcją była wystawa fotograficzna 12 onkomodelek oraz kalendarz z tymi zdjęciami i historiami pań.

CENTRUM MADISON W GDAŃSKU ZDJĘCIA: BARTOSZ OCHENDUSZKA/OCHEN PHOTOGRAPHY

98

HOTEL MERCURE W GDAŃSKU ZDJĘCIA: UCZESTNICY WYDARZENIA

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


5-6 PAŹDZIERNIKA 2019 22. EDYCJA TARGÓW URODA 2019 Jak co roku, początek października stał pod znakiem urody, pielęgnacji i piękna. W drugi weekend jesieni odbyła się 22. edycja Targów Kosmetycznych i Fryzjerskich URODA 2019 w murach Amber Expo. To tutaj miały miejsce liczne premiery nowości kosmetycznych, które w najbliższych miesiącach będą podbijały rynek beauty. Pojawiła się też nowość – strefa Eko Uroda, w której zaprezentowały się firmy produkujące kosmetyki naturalne, organiczne i wegańskie. Też tutaj zaprezentowaliśmy się my, w zupełnie nowej odsłonie – agencji reklamowej You're Welcome! AMBEREXPO W GDAŃSKU ZDJĘCIA: MONIKA KAPITAN

MAGAZYNKOBIET.PL

99


DZIAŁO SIĘ

8 PAŹDZIERNIKA 2019

11 PAŹDZIERNIKA 2019

STANISŁAWA MISSALA ZAPRASZA DO GDAŃSKA!

OFICJALNE OTWARCIE KLINIKI DR. SKIN MEDYCZNE ORŁOWO

Aromatyczna kawa, domowe słodkości i jesienne nowości zapachowe. 8 października spędziliśmy pachnące popołudnie przy ulicy Ogarnej w Quality Missala wraz z założycielką perfumerii, Panią Stanisławą Missala. Spotkanie było pełne rozmów i aromatów perfum, w tym przepięknych jesiennych nowości. Popołudnie zakończyło się indywidualną stylizacją zapachową dla każdego uczestnika.

Dnia 11 października br. w gdyńskim Orłowie miało miejsce oficjalne otwarcie kliniki Dr. Skin Medyczne Orłowo. Na gości czekał nie tylko wspaniały szampan i drobny poczęstunek, ale przede wszystkim możliwość bezpłatnych konsultacji ze specjalistami. To właśnie oni będą na co dzień dbać o wygląd pacjentek odwiedzających klinikę: Karolina Świątek – dermatolog, Jacek Porada – ginekolog i Adam Srebrzyński – chirurg plastyk. Przybyłych gości powitały właścicielki: Dorota Piasecka i Anna Szalińska oraz właścicielka agencji Maarwin, Paulina Marwińska.

PERFUMERIA QUALITY MISSALA W GDAŃSKU ZDJĘCIA: MATEUSZ DIETRICH

100

KLINIKA DR. SKIN MEDYCZNE ORŁOWO ZDJĘCIA: MIA DOCCI

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019



DZIAŁO SIĘ

11-12 PAŹDZIERNIKA 2019 STREET FASHION FORUM GDAŃSK W dniach 11-12 października odbyła się już trzecia edycja modowego wydarzenia Fashion Forum Gdańsk – tym razem pod hasłem STREET. To były dwa dni pokazów mody oraz wyjątkowych warsztatów. Na wybiegu mogliśmy podziwiać najmodniejsze stylizacje marek Forum Gdańsk, a wielkim finałem był pokaz kolekcji REBORN Roberta Kupisza.

FORUM GDAŃSK ZDJĘCIA: BARTOSZ OCHENDUSZKA / OCHEN PHOTOGRAPHY

102

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


25 PAŹDZIERNIKA 2019 1. URODZINY NIESZTUKI Nie sztuką jest się zakochać w tym miejscu. Tu nie ma wielkiej spiżarni ani zamrażarki, dlatego autorskie menu szefa kuchni Edgara Jakubowskiego jest krótkie i zmienia się niemal codziennie. – Dla nas liczy się smak i jakość, więc gotujemy z tego, co jest w tej chwili najlepsze – mówi Weronika Sarna, właścicielka gdańskiej restauracji Niesztuka. Lokal powstał przed rokiem w Klubie Aktora na ulicy Mariackiej i zupełnie odmienił to miejsce. W urodzinowy wieczór nie zabrakło wyjątkowych dań i prosecco. RESTAURACJA NIESZTUKA UL. MARIACKA 2/3 GDAŃSK ZDJĘCIA: MATEUSZ DIETRICH

MAGAZYNKOBIET.PL

103


DZIAŁO SIĘ

12-13 PAŹDZIERNIKA 2019

29 PAŹDZIERNIKA 2019

TARGI EKOCUDA W GDAŃSKU

OFICJALNE OTWARCIE O4 FLOW

Mieszkańcy Trójmiasta pokochali Ekocuda – już po raz czwarty tak tłumnie przybyli, by zakupić swoje ulubione kosmetyki i poznać nowe marki, które oferują produkty inspirowane naturą. Na uczestników, poza szeroką ofertą kosmetyków naturalnych, czekały także inne atrakcje. Dużym zainteresowaniem cieszył się wykład Agnieszki Niedziałek, ambasadorki Ekocudów, autorki bloga napieknewlosy.pl, która o pielęgnacji włosów wie prawie wszystko. Eko-warsztaty poprowadził także Wielki Kufer.

Ostatni wtorek października był swoistym świętem kobiecej przedsiębiorczości i biznesu. To właśnie tego dnia miało miejsce oficjalne otwarcie pierwszego w Polsce coworkingu dla kobiet – O4 Flow. Było energetyzująco, z ikrą, z pasją, z poczuciem humoru. Naprawdę można było poczuć flow. O tym, jak ważne są pasja, rodzina, wiara we własne siły i swój projekt oraz jak istotne jest wzajemne wsparcie, mówili zaproszeni specjalnie na to wydarzenie goście: Natalia Hatalska, Olga Kozierowska, Dominika Rossa oraz Marta Moksa z O4 Coworking.

STADION ENERGA GDAŃSK ZDJĘCIA: BARTOSZ OCHENDUSZKA / OCHEN PHOTOGRAPHY

OLIVIA BUSINESS CENTRE W GDAŃSKU ZDJĘCIA: BARTOSZ OCHENDUSZKA / OCHEN PHOTOGRAPHY

104

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019


19 PAŹDZIERNIKA 2019 OTWARCIE SHOWROOMU MANSI LONDON W październikowy, sobotni wieczór zainaugurowano otwarcie nowego showroomu w Gdyni Orłowie. Mansi London to światowej klasy meble marki premium, wykonywane z egzotycznych marmurów, granitów, kwarcytów i onyksów z 24-karatowym złotem, mosiądzem, miedzią, stalą nierdzewną lub cyną. Nie dziwi więc fakt, że otwarcie miało wyjątkową oprawę, z obrazami Alicji Domańskiej oraz koncertem Johna Portera w rolach głównych. Wśród zaproszonych gości znaleźli się także Ewa Chodakowska, Olga Tarasiuk, Marta Pałucka, Grzegorz Skawiński czy Jacek Karnowski. MANSI LONDON W GDYNI ZDJĘCIA: MONIKA KAPITAN

MAGAZYNKOBIET.PL

105


Gdańsk AAL TOURIST – ul. Wały Piastowskie 1 ABACOSUN SALON URODY – ul. Spacerowa 65 ABACOSUN- INSTYTUT URODY – ul. Partyzantów 3 ABACOSUN INSTYTUT URODY – ul. Jana Uphagena 24 ALABASTER – Aleja Grunwaldzka 102 ALCHEMIA WINA – Aleja Grunwaldzka 415 ALFA DENT DZIUNKO – ul. Pomorska 18H/2/3 AMBER BEAUTY KLINIKA – ul. Myśliwska 17A ART IN STUDIO & GALLERY – ul. Ogarna 1/2 AQUARIUS FITNESS & WELLNESS – ul. Zygmunta Noskowskiego 17b AQUASTACJA – Aleja Grunwaldzka 411 ARCADIA SPA – ul. Na Piaskach 4 ATELIER ANDRE – ul. Świętokrzyska 58 AUCHAN – ul. Szczęśliwa 22 AURA – ul. Toruńska 15 AUTOORUNIA – ul. Starogardzka 22 BALI SPA – ul. Szeroka 43/44 BAR NIE/MIĘSNY – ul. Jaskółcza 24 BARBERSHOP – ul. Garncarska 7/8/9 BAZAR SMAKÓW – Aleja Grunwaldzka 411 BEAUTY DERM SPA – ul. Kapliczna 30 BELL STUDIO URODY – ul. Szeroka 119/120 BEST WESTERN BONUM HOTEL – ul. Sieroca 3 BEST WESTERN PLUS ARKON PARK HOTEL – ul. Śląska 10 BETTY BARCLAY – Aleja Grunwaldzka 141 BISTRO JAK SIĘ MASZ – ul. Opata Jacka Rybińskiego 24 BIURO PODRÓŻ ITAKA – ul. Szczęśliwa 3 BLUE SUN – ul. Konstantego Bergiela 4A/16 BMW BAWARIA MOTORS – Aleja Grunwaldzka 195 BMW ZDUNEK GDAŃSK – ul. Miałki Szlak 43/45 BOGNA HAIR DESIGN – ul. Szeroka 18/19 BOSA CLUB SLOW FASHION – Stary Rynek Oliwski 20 BRITISH AUTOMOTIVE GDAŃSK LAND ROVER – ul. Antoniego Abrahama 5 BUDUMI – ZABAWA, KTÓRA BUDUJE – ul. Mariana Hemara 19 BUNNY HANDROLL – Aleja Grunwaldzka 87 BUTIK LIU JO – ul. Targ Sienny 7 BYTOM – Aleja Grunwaldzka 141 CAFE W – Aleja Grunwaldzka 82 CALYPSO – ul. Rajska 10 CAMILLE ALBANE PARIS – ul. Rajska 10 CENTRUM DERMATOLOGII LASEROWEJ EPI CENTRUM – ul. Władysława Pniewskiego 3 CENTRUM OKULISTYCZNE ARTLIFE – ul. Obrońców Wybrzeża 23 CITY MEBLE STREFA INSPIRACJI – Aleja Grunwaldzka 211 CITYMOTORS – ul. Uczniowska 26 CLUB FRYZJERSKI ALTERNATIVE – Aleja Grunwaldzka 471 COSTA COFFEE – ul. Rajska 10 COSTA COFFEE – ul. Długi Targ 5 COSTA COFFEE – Aleja Grunwaldzka 141 COSTA COFFEE – ul. Złota Karczma 26 CUBE OFFICE PARK (BUDYNEK B) – ul. Jana Pałubickiego 2 CUBE OFFICE PARK (BUDYNEK C) – ul. Jana Pałubickiego 2 CZUPRYNKI CZESANIE & BRYKANIE – ul. Antoniego Słonimskiego 6 DALIA – ul. Kartuska 33 DARIUSZ DEGOWSKI- SALON FRYZJERSTWA ARTYSTYCZNEGO – ul. Jana Heweliusza 31 DELUX HAIR STUDIO ROBERT TEREFENKO – ul. Złota Karczma 26 DENTICO JOWITA ŻEBROWSKA-ZAKRZEWSKA – ul. Kołobrzeska 5/7 DEPILATORIUM GDAŃSK – ul. Rajska 1/5 DIAMOND CLINIC – ul. Jana Heweliusza 22 DOBRY WZROK – ul. Kliniczna 1B/2 DOM SUSHI – ul. Targ Rybny 11 DOUGLAS – ul. Kołobrzeska 41C DR PERNAK – Aleja Grunwaldzka 549 DRYWA SP. Z O.O. – ul. Kartuska 410 DWÓR OLIWSKI – ul. Bytowska 4 DWÓR PRAWDZICA – ul. Piastowska 198 EGOISTE STUDIA URODY – ul. Toruńska 15 ELEWATOR GDAŃSK HOSTEL – ul. Spichrzowa 19 EMILIA AUGUSTYN PERMANENT MAKE UP ARTIST – ul. Gen. Bora-Komorowskiego 35 EN VOGUE PERFECT HAIR – Aleja Grunwaldzka 79/81 EUROSTYL – ul. Leszczynowa 6 FALE LOKI KOKI – ul. Rajska 10 FAMILY DENTAL CARE – ul. Stajenna 5 FILHARMONIA BAŁTYCKA – ul. Ołowianka 1 FIT STACJA – Aleja Grunwaldzka 411 FITNESS KLUB SPÓJNIA – ul. Juliusza Słowackiego 4 FIVE SENSES – ul. Cypriana Kamila Norwida 4/G07 FORUM GDAŃSK – ul. Targ Sienny 7 FUNCLIMB – Aleja Grunwaldzka 411 GABINET KOSMETOLOGII COLLAGEN – ul. Migowska 72A GEOMETRIA PERFECT HAIR – ul. Młyńska 9/11C GOLDEN TULIP – ul. Piastowska 160 GOOD LUCK CLUB – ul. Orzechowa 7 GRYCAN LODY OD POKOLEŃ – Aleja Grunwaldzka 141 GRZEBYK I SPÓŁKA – aleja Jana Pawła II 4f/1 GUBERMED CENTRUM TERAPII HIPERBARYCZNEJ – ul. Świętego Wojciecha 10 U4 GUSTO DOMINIUM – Aleja Grunwaldzka 141 HERBACIARNIA JAHMAICA – ul. Obrońców Wybrzeża 23 HOLLAND HOUSE – ul. Długi Targ 33/34 HOSSA – Aleja Grunwaldzka 190 HOTEL ALMOND – ul. Toruńska 12 HOTEL AMBER – ul. Powstańców Warszawskich 45 HOTEL BARTAN – ul. Turystyczna 9A HOTEL BEETHOVEN – ul. Beethovena 7 HOTEL GALION – ul. Stogi 20 HOTEL GDAŃSK – ul. Szafarnia 9 HOTEL GRAND CRU – ul. Rycerska 11-12 HOTEL HANZA – ul. Tokarska 6 HOTEL HILTON – ul. Targ Rybny 1 HOTEL IBB – ul. Długi Targ 14 HOTEL IMPRESJA – ul. Tuwima 12 HOTEL KRÓLEWSKI – ul. Ołowianka 1 HOTEL LOGOS – ul. Jana Uphagena 28 HOTEL MARINA CLUB – ul. Szafarnia 10 HOTEL RADDISON BLU – ul. Długi Targ 19 HOTEL SADOVA – ul. Łąkowa 60 IMPLADENT – Kartuska 312 INVICTA – ul. Rajska 10 JACQUES ANDRE HAIR & SPA – ul. Elżbietańska 9/10 KABATA MEDYCYNA RODZINNA – ul. Adama Mickiewicza 20A KAWIARNIA MODERN – ul. Złota Karczma 26 KAWIARNIA W STARYM KADRZE – ul. Lawendowa 2/3 KIA INTERBIS – ul. Kartuska 408 KLINIKA STOMATOLOGII I MEDYCYNY ESTETYCZNEJ HAPPY SMILE – Aleja Rzeczypospolitej 4D/172 KLIPS – ul. Bolesława Krzywoustego 24B KLIPS ANETA DOLNA – ul. Roalda Amundsena 7A KMJ ZDUNEK – Aleja Grunwaldzka 29 KUCHARIA – ul. Antoniego Słonimskiego 6 LICENCJONOWANY GABINET KOSMETYCZNY GRACJA – ul. Olsztyńska 3B LORENZO COLETTI – ul. Trzy Lipy 4/2 LUXURY BARBER ZONE – ul. Wita Stwosza 32A MABE CARE – ul. Szeroka 56/57

106

MAŁA KLINIKA – ul. Jacka Malczewskiego 51 MAMIKO – Aleja Rzeczypospolitej 4/148 MANDALA FLOAT STUDIO – ul. Rzeźnicka 2/69 MARIA DAY SPA – ul. Szafarnia 5/U9 MERCEDES BENZ WITMAN – Aleja Grunwaldzka 493 METAMORPHOSIS – ul. Olsztyńska 1A/134 MK BOWLING – Aleja Grunwaldzka 82 MULIERES HAIR & BODY – ul. Czerwony Dwór 24 NADOBNE KOSMETOLOGIA FIZJOTERAPIA – Aleja Grunwaldzka 517 NAIL EXPRESS – ul. Rajska 10 NUMBER ONE HOTEL – ul. Jaglana 4 OFFICE BISTRO – ul. Jana z Kolna 11 ONE HARMONY SPA & WELLNESS CENTRE – ul. Jaglana 4 OOG OPTYK – ul. Szeroka 15/17 OPERA BAŁTYCKA – Aleja Zwycięstwa 15 OPTYK STUDIO 1242 – Aleja Grunwaldzka 141 PATRIZIA ARYTON – Aleja Grunwaldzka 141 PERFECT MEDICA – ul. Kołobrzeska 63 PERFUMERIA QUALITY MISSALA – ul. Ogarna 3/4 PERIODENTIST – ul. Stanisława Moniuszki 4 PETITEPERLE – ul. Beniowskiego 51 PIJALNIA SOKÓW PESCA FRESCA – Aleja Grunwaldzka 82 PINKY STUDIO – ul. Wilanowska 4 PIZZA HUT GALERIA BAŁTYCKA – Plac Grunwaldzki 141 PLUS DLA URODY – ul. Generała Kazimierza Sosnowskiego 1a POLMED – Aleja Grunwaldzka 82 POMELO BISTRO – ul. Ogarna 121/122 PORADNIA FLEBOLOGICZNA – ul. Partyzantów 27 PRACOWNIA FRYZJERSKA WARSZAWSKA 100 – ul. Warszawska 100 PRACOWNIA FRYZJERSTWA ARTYSTYCZNEGO ARTE – ul. Konrada Wallenroda 9/1 PRALNIA SAMOOBSŁUGOWA SPEED QUEEN – ul. Obrońców Wybrzeża 15/2 PREMIERE DENT STOMATOLOGIA MIKROSKOPOWA – ul. Beniowskiego 11/2 PREMIUM APARTMENTS – ul. Antoniego Słonimskiego 6/13 PREMIUM FITNESS & GYM – ul. Cienista 30 PRIVE BEAUTY & HAIR – ul. Rajska 1 PROSTA KRESKA – Aleja Grunwaldzka 74/2 QUIRIS – ul. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego 12 RESTAURACJA AMBER SIDE – Plac Solidarności 1 RESTAURACJA CANIS MUSIC & WINE – ul. Ogarna 27/28 RESTAURACJA DWÓR KUŹNICZKI – ul. Wajdeloty 13 RESTAURACJA DZIKI GON – ul. Jaśkowa Dolina 114 RESTAURACJA ENJOY FOOD & LIFE – Aleja Grunwaldzka 415 RESTAURACJA LA FONTAINE – ul. Dyrekcyjna 2/4 RESTAURACJA LUCYNKA – ul. Joachima Lelewela 19a RESTAURACJA LULA FOOD & DRINK – ul. Norwida 4 RESTAURACJA MAJOLIKA – ul. Jana Uphagena 23 RESTAURACJA MERCATO – Targ Rybny 1 RESTAURACJA PANORAMA – ul. Wały Piastowskie 1 RESTAURACJA PAPIEROOVKA – Aleja Grunwaldzka 56 RESTAURACJA PATIO ESPANOL – ul. Tandeta 1/81 RESTAURACJA POBITEGARY – ul. Bitwy Oliwskiej 34 RESTAURACJA PUEBLO – ul. Kołodziejska 4 RESTAURACJA RETRIVO – ul. Rajska 12B RESTAURACJA RITZ – ul. Szafarnia 6 RESTAURACJA SZAFARNIA 10 – ul. Szafarnia 10 RESTAURACJA TRATTORIA GUSTO – ul. Afrodyty 1 RESTAURACJA TRATTORIA LA CANTINA – ul. Dębinki 7D/1 RESTAURACJA WERANDA – ul. Tuwima 12 RESTAURACJA ZAFISHOWANI – ul. Tokarska 6 RESTAURACJA ŻURAW – ul. Długie Pobrzeże 32 RETRO ATELIER WIESŁAWA HORN – ul. Stanisława Wyspiańskiego 20/2 SALON FRYZJERSKI EXCELLENTQ – ul. Rajska 1/5A SALON FRYZJERSKI EXCELLENTQ – ul. Jana Kilińskiego 4 SALON FRYZJERSKI MACIAS – ul. Kielnieńska 183 SALON FRYZJERSKI POINT – Aleja Grunwaldzka 57 SALON FRYZJERSKI QUIRIS – ul. Jana Heweliusza 15 SALON FRYZJERSKI QUIRIS – ul. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego 12 SALON FRYZUR B&E – ul. Kołobrzeska 63F SALON KOSMETYCZNY MARYLA – ul. Jagiellońska 2 SHOCK – ul. Stary Rynek Oliwski 7 SHOCK – ul. Podmłyńska 1/5A SMILECLINIC – ul. Karola Szymanowskiego 2 SO STAY HOTEL – ul. Kartuska 18 SPAMED – ul. Wały Piastowskie 1 STARY MANEŻ – ul. Juliusza Słowackiego 23 STREFA KOBIET – ul. Krzemowa 20 STUDIO 3 – ul. Bolesława Krzywoustego 1 STUDIO FRYZUR X – ul. Obrońców Wybrzeża 4B STUDIO TAŃCA ARTISTIC – ul. Juliusza Słowackiego 21 STUDIO TAŃCA SIEMANKO – ul. Krynicka 7 STUDIO TAŃCA SIEMANKO – ul. Jana Kilińskiego 4 STUDIO URODY SHINE – ul. Danusi 4c/1 SUGOI SUSHI – Aleja Grunwaldzka 415 SUSHI 77 – ul. Długie Pobrzeże 30 SZKOŁA WELL JĘZYKI OBCE DLA CAŁEJ RODZINY – ul. Gospody 3B SZKOŁA YOGI ZOFII NETTER – ul. Zgody II 1 SZTORM TATTOO STUDIO – ul. Norwida 13/U1 SZTUKA CZESANIA IKONA – ul. Wacława Balcerskiego 10/1B TARANKO – ul. Rajska 10 TARTA BUŁKA – ul. Żabi Kruk 10 TOTAL FITNESS – Aleja Grunwaldzka 229 TRENDY HAIR FASHION – ul. Pańska 9/11 TRU TRUSSARDI – Aleja Grunwaldzka 141 UMAM – ul. Szafarnia 11 UNDERGROUND FRYZJERSTWO KREATYWNE – ul. Letnia 9 VENUS – ul. Powoźnicza 19 VICTORIA CLINIC – ul. Jaśkowa Dolina 57 VOX MEBLE – ul. Jana Kilińskiego 4 WINE BAR SI – ul. Tandeta 1/82 WÓJCIK – ul. Rajska 10 ZDROFIT – Aleja Grunwaldzka 82 ZIELONY SPICHLERZ – ul. Bernarda Chrzanowskiego 38A

Sopot BALTICA RESIDENCE – ul. Na Wydmach 13 BALTIQA DAY SPA – ul. Emilii Plater 1 BAŁTYCKA AGENCJA ARTYSTYCZNA BART – ul. Tadeusza Kościuszki 61 BEAUTY BOX HAIR&SPA – ul. Jana Sobieskiego 2/1 BIURO RACHUNKOWE LICZYDŁO – ul. Krasickiego 10/1A BUNNY HANDROLL – ul. Grunwaldzka 22 CAFE FERBER – ul. Bohaterów Monte Cassino 48 CENTRUM OKULISTYCZNE BLIKPOL – ul. Jana Jerzego Haffnera 6 CENTRUM PIĘKNEGO CIAŁA – ul. Władysława Jagiełły 4 CROSSFIT – ul. 3 maja 69C DWOREK ADMIRAŁ – ul. Powstańców Warszawy 80 FABULOUS LADY – ul. Wejherowska 1 FAMILIA MARCO POLO – ul. Grunwaldzka 25 FILIŻANKA I KUBEK – ul. Emilii Plater 12 GABINET MEDYCYNY ESTETYCZNEJ DR DAMIAN – ul. Antoniego Abrahama 25 GESSLER RESTAURACJA “U KUCHARZY” – ul. Bohaterów Monte Cassino 60 HAIR STUDIO ANNA MACHAŁA – Aleja Niepodległości 648/1 HASTENS – Aleja Niepodległości 940 HOTEL AQUA SOPOT – ul. Zamkowa Góra 35 HOTEL BAYJONN – ul. Powstańców Warszawy 7

HOTEL BURSZTYN – ul. Emilii Plater 19 HOTEL FLAMING – ul. Emilii Plater 12 HOTEL HAFFNER – ul. Jana Jerzego Haffnera 59 HOTEL MIRAMAR – ul. Zamkowa Góra 25 HOTEL OPERA – ul. Stanisława Moniuszki 10 HOTEL REZYDENT – Plac Konstytucji 3 Maja 3 HOTEL SOFITEL – ul. Powstania Warszawy 12-14 HOTEL SOPOT MARRIOTT RESORT & SPA – ul. Bitwy pod Płowcami 59 HOTEL VILLA BALTICA – ul. Emilii Plater 1 JZ SALON FRYZJERSKI – ul. Generała Stanisława Fiszera 3 KAWIARNIA BACIO DI CAFFE – ul. Ogrodowa 2/1 LA BAGATELA – ul. Tadeusza Kościuszki 14 MEDISSIMA – ul. Armii Krajowej 72/3 MEDUSA BAR SOPOT – Plac Zdrojowy 1 MOUNT BLANC – ul. Bohaterów Monte Cassino 63 MYSTORY SOPOT APARTMENTS – ul. Powstańców Warszawy 53a NATfashion ROOM – Aleja Niepodległości 705 NG INSTYTUT KOSMETOLOGII – ul. Obrońców Westerplatte 2-4 OXO LUXURY SPA – ul. Grunwaldzka 94-96 POCIĄG DO… KAWA I BAJGLE – ul. Tadeusza Kościuszki 14 POMARAŃCZOWA PLAŻA – ul. Emilii Plater 19 RESTAURACJA AMICI – ul. Jana Kazimierza 2 RESTAURACJA BŁĘKITNY PUDEL – ul. Bohaterów Monte Cassino 44 RESTAURACJA DESKA KUCHNIA I WINO – Plac Zdrojowy 1 RESTAURACJA FIDEL – ul. Powstańców Warszawy 6 RESTAURACJA GODDING – ul. Smolna 21 RESTAURACJA T-BONE STEAK HOUSE – ul. Grunwaldzka 8 RESTAURACJA M15 – Aleja Franciszka Mamuszki 15 RESTAURACJA MODERN FOOD AND WINE – Plac Zdrojowy 2 RESTAURACJA PIASKOWNICA – ul. Powstańców Warszawy 88 RESTAURACJA PROJEKT 36 – ul. Obrońców Westerplatte 36 RESTAURACJA SECRETARIAT – ul. Polna 1 RESTAURACJA SEMPRE – ul. Grunwaldzka 11 RESTAURACJA STAR TEXAN – ul. Grunwaldzka 89 RESTAURACJA THE MEXICAN – ul. Bohaterów Monte Cassino 54 RESTAURACJA TOSCANA – ul. Grunwaldzka 27 RESTAURACJA WAVE – ul. Powstańców Warszawy 10 SALON FRYZJERSKI HAIRBAR – ul. Powstańców Warszawy 6 SALON HALINA – Aleja Niepodległości 756 SALON SOPOT – Aleja Niepodległości 775/1 SHERATON SOPOT SPA – ul. Powstańców Warszawy 10 SOPOTEKA – ul. Tadeusza Kościuszki 14 SOPOT SPA – ul. Grunwaldzka 44 STACJA SOPOT – ul. Władysława Jagiełły 3 STYL SALON KOSMETYCZNY & FRYZJERSKI & PERFUMERIA – ul. Bohaterów Monte Cassino 46 SZKÓŁKA JEŹDZIECKA GALOOPKA – ul. Władysława Łokietka 1 TOTAL LOOK BY BUNNY THE STAR – ul. Powstańców Warszawy 10 VILLA OZONE – Aleja Niepodległości 766 VILLA SEDAN – ul. Generała Kazimierza Pułaskiego 18-20 VILLA SENTOZA – ul. Grunwaldzka 89 WHISKEY ON THE ROCK – ul. Dworcowa 7 WHITE MARLIN – ul. Wojska Polskiego 1 WILLA MAREA – ul. Bolesława Chrobrego 38 YASUMI SOPOT INSTYTUT ZDROWIA I URODY – ul. Armii Krajowej 122C ZATOKA SZTUKI – Aleja Franciszka Mamuszki 14 ZIELARNIA SOPOCKA – ul. Podjazd 3

Gdynia ABACOSUN – INSTYTUT URODY – ul. Wielkopolska 168 AKADEMIA URODY OLIMP – ul. Cechowa 15 ARANŻER – Aleja Zwycięstwa 245/5 ATELIER FRYZJERSKIE BRZOZOWSKI PAWEŁ – ul. Kornela Makuszyńskiego 18 BEAUTY DREAM – ul. Chwaszczyńska 49a/5 BEAUTY MEDICAL KOSMETOLOGIA & MEDYCYNA ESTETYCZNA – ul. Wincentego Pola 27/1 BMG GOWOROWSKI – ul. Łużycka 9 BMW ZDUNEK GDYNIA – ul. Druskiennicka 1A BROWAR PORT – Bulwar Nadmorski im. Feliksa Nowowiejskiego 2 BUNNY HANDROLL – ul. 10 Lutego 28 BUTIK JUNGLE CHIC – Aleja Zwycięstwa 256 BY O LA LA – ul. Kazimierza Górskiego 2 CAFE MARIOLA – ul. Bolesława Prusa 24 CARE MEDICA – Aleja Zwycięstwa 241/6 CENTRUM MEDYCZNE DR KUBIK – ul. ul. Skwer Kościuszki 15 lok. 17 CHRISTELLE – ul. Świętojańska 66 CLINICA MEDICA – ul. Montwiłła Mireckiego 11 COMO RISTORANTE – Aleja Zwycięstwa 256 CORNER CAFE – ul. Świętojańska 78A COSTA COFFEE – ul. Kazimierza Górskiego 2 COURTYARD MARRIOTT GDYNIA – ul. Jerzego Waszyngtona 19 DAN SEBASTIAN – ul. Kazimierza Górskiego 2 DAY SPA VITA’O – ul. Antoniego Abrahama 11 DEL MAR – Bulwar Nadmorski im. Feliksa Nowowiejskiego DOUGLAS – ul. Kazimierza Górskiego 2 DOUGLAS – Aleja Zwycięstwa 256 DOUGLAS – ul. Świętojańska 53 DRYWA ADV – ul. Parkowa 2 DWA W JEDNYM – ul. Armii Krajowej 21 ECO SALON URODY STYL – ul. Warszawska 20 ELIZABETH SUKNIE ŚLUBNE – ul. Świętojańska 116 EUREKA – Aleja Zwycięstwa 96/98 FRYZJER DZIECIĘCY KOLOROWE CZUPRYNKI – ul. Świętojańska 43/8 GABINET BEAUTIFUL SKIN – ul. Świętojańska 57 GUBERMED CENTRUM TERAPII HIPERBARYCZNEJ – ul. Świętego Wojciecha 10U4 HASHI SUSHI – ul. Przebendowskich 38 HOLISTIC CLINIC GDYNIA – Aleja Zwycięstwa 241/6 HOSSA – ul. Władysława IV 43 HOTEL KURACYJNY – Aleja Zwycięstwa 255 HOTEL RÓŻANY GAJ – ul. Józefa Korzeniowskiego 19d HOTEL QUADRILLE – ul. Folwarczna 2 INGLOT – ul. Kazimierza Górskiego 2 INSTYTUT URODY AGATA PARTYKA – ul. Strzelców 1/4 JAKUBOWY HOTEL – ul. Jana z Kolna 2 K&K WOJTANOWICZ – ul. Kcyńska 21A KANCELARIA EASY OCEAN – ul. Batorego 23/3 KAWIARNIA CAFE KLAPS – ul. Józefa Wybickiego 3 KAWIARNIA CONTRAST CAFE – Bulwar Nadmorski im. Feliksa Nowowiejskiego KAWIARNIA SŁODKA PRZYSTAŃ – ul. Gryfa Pomorskiego 52/u4 KLINIKA ORŁOWO – Aleja Zwycięstwa 241/11 LAGUNA MEDICAL – Plac Kaszubski 1 L’ASSAI MEDICAL CLINIC – ul. Antoniego Hryniewickiego 6c/9 LOVE BY SANDRO – ul. Świętojańska 44 LOVEAT – ul. Świętojańska 107 LUKS STREFA – ul. Generała Józefa Bema 10 LUX MED – ul. Morska 127 MANA DAY SPA – ul. Żwirki i Wigury 2A MANA MANA – ul. 3 Maja 20 MARCIANO GUESS – Aleja Zwycięstwa 256 MEDICODENT – ul. Powstania Styczniowego 23 MERCURY – Skwer Kościuszki 15 MODYDOM – ul. Świętojańska 72 MOJE MIASTO – Skwer Kościuszki 15 MOSHI MOSHI SUSHI – ul. Jerzego Waszyngtona 21 MOUNT BLANC – ul. Kazimierza Górskiego 2

MÓJ DIETETYK – ul. Starowiejska 16/8 NABOGATO SUSHI BAR – ul. Świętojańska 95 O’LA – ul. Pułkownika Stanisława Dąbka 338 O’LA – ul. Damroki 12 O’LA – SALON FRYZJERSKI ul. Starowiejska 42 OPTYK STUDIO 1242 – ul. Kazimierza Górskiego 2 PERMANENT MAKE UP ACADEMY – ul. Starowiejska 41-43 lok. 27 PIZZA HUT GDYNIA – ul. Świętojańska 36 PIZZA HUT GDYNIA RIVIERA – ul. Kazimierza Górskiego 2 PIZZERIA MĄKA I KAWA – ul. Świętojańska 65 PORADNIA DIETETYCZNA MEDICAGO – ul. Starowiejska 45/5 PRALNIA SAMOOBSŁUGOWA SPEED QUEEN – ul. Zygmunta Augusta 7d QUADRILLE – ul. Folwarczna 2 REHA PRESTIGE – ul. Kielecka 20 RESTAURACJA BARRACUDA – Bulwar Nadmorski im. Feliksa Nowowiejskiego 10 RESTAURACJA BRITANNICA STEKHOUSE – Aleja Zwycięstwa 255 RESTAURACJA CASA CUBEDDU BY DOMENICO – ul. Spółdzielcza 1 RESTAURACJA COZZI – ul. Władysława IV 49 RESTAURACJA ESPLENDIDOS – Aleja Zwycięstwa 243 RESTAURACJA GaRD NORDIC KITCHEN – ul. Jerzego Waszyngtona 19 RESTAURACJA GOOD MORNING VIETNAM – ul. Świętojańska 83 RESTAURACJA KREWETKARNIA – ul. Świętojańska 81/1 RESTAURACJA MALIKA – ul. Świętojańska 69 RESTAURACJA MARIASZEK – ul. Spółdzielcza 1 RESTAURACJA LA VITA – ul. Antoniego Abrahama 80-86 RESTAURACJA OGNIEM I PIECEM – ul. Świętojańska 87 RESTAURACJA PANORAMA – Aleja Adama Mickiewicza 1/3 RESTAURACJA PÓŁNOC POŁUDNIE – ul. Świętojańska 130 RESTAURACJA TŁUSTA KACZKA – ul. Spółdzielcza 2 RESTAURACJA TOM’S DINER – ul. Świętojańska 47 RESTAURACJA TRIO – ul. Starowiejska 29/35 RESTAURACJA ZIELONY ROWER – Aleja Marszałka Józefa Piłsudskiego 32 SABAI JAI – ul. Starowiejska 35 SALON BRAŃSKI – Aleja Zwycięstwa 245/14 SALON FRYZJERSKI DOROTA – Aleja Zwycięstwa 256 SALON FRYZUR MAZAYE – ul. Mylna 1 SALON LEXUS – Aleja Zwycięstwa 241/3 SALON NATURA – ul. Waleriana Szefki 9D SALONY URODY LE SOURIRE – ul. Bosmańska 118 SAMSONITE VALENTINI – Aleja Zwycięstwa 256 SIMONA – ul. Zofii Nałkowskiej 22/3 SOCZEWIŃSKI HAIR DESIGN – ul. Antoniego Abrahama 74 STARBUCKS – ul. Kazimierza Górskiego 2 STUDIO ANNY LISEWSKIEJ & INSTYTUT URODY DERMATICA – ul. Cechowa 21 STUDIO FRYZUR HONORATA BRODOWSKA – ul. Gryfa Pomorskiego 54U/5 STUDIO HANNY ZYGUŁA – ul. Żwirki i Wigury 7 STUDIO URODY LOOK – ul. Leona Staniszewskiego 15/3 TARANKO – Aleja Zwycięstwa 256 TEATR GDYNIA GŁÓWNA – Plac Konstytucji 1 TOTAL LOOK BY BUNNY THE STAR – ul. Świętojańska 61 TRU TRUSSARDI – Aleja Zwycięstwa 256 WILLA BRYZA – ul. Mikołaja Kopernika 84 ZAUFAJ POŁOŻNEJ SZKOŁA RODZENIA – ul. Mławska 13

Okolice DENTAL PLANET – Borkowo, ul. Współczesna 1Ł GABINET KOSMETYCZNY ARKESIA – Rumia, ul. Dąbrowskiego 24a/4 GABRIEL SALON URODY – Pruszcz Gdański, ul. Wita Stwosza 14s/4 IMPLADENT – Kowale, Andromedy 3 NEMEZIS – Borkowo, ul. Współczesna 1L PRACOWNIA FRYZUR PIOTR PIEPER – Kowale, ul. Zeusa 82/U4 RESTAURACJA POUSADA KUMAKI – Bąkowo, ul. Wieczornych Mgieł 21 RESTAURACJA Z IKRĄ – Pruszcz Gdański, ul. Feliksa Stamma 2 VILLA ZAGÓRZE – Rumia, ul. Jana III Sobieskiego 21

Pozostałe DŁUGI TARG HOTEL MANAGEMENT – Poznań, Plac Andersa 7 DOLINA CHARLOTTY RESORT & SPA – Słupsk, Strzelinko 14 HOTEL ASTOR – Jastrzębia Góra, ul. Rozewska 38 HOTEL SPA DOM ZDROJOWY – Jastarnia, ul. Tadeusza Kościuszki 2A HOTEL WILLA ZŁOTA – Karwia, Aleja Wojska Polskiego 19 KOZI GRÓD – Pomlewo, ul. Leśników 3 SALON SPIĘKNIEJ BY JULIA KAMIŃSKA – Warszawa, ul. Poznańska 38/44 STUDIO FRYZUR MARIUSZ SZYMOJKO – Piaseczno, ul. Julianowska 68d PROFI-LINGUA – Warszawa, ul. Aleje Jerozolimskie 96 TRISTAN HOTEL – Elbląg, ul. Niska 2/C-26

MADEMOISELLE / LISTOPAD 2019




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.