Mademoiselle Wrzesień

Page 1

BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK

ISSN 2451-120X

NUMER 09/2018 (30)

Antygwiazda Aleksandra Woźniak

TRÓJMIASTO






M I LAN O







WSTĘPNIAK Witam Was serdecznie we wrześniu. Mam nadzieję, że udał się Wam letni wypoczynek, a jeśli plany urlopowe dopiero przed Wami, na pewno zrealizuje-

codzienny

taktu z naturą. A ta właśnie

rytm zmien-

we wrześniu bywa niezwykle urokliwa. Zmienność pór roku

ności. Dzięki

może (i powinna) inspirować nas

niemu każdy dzień

do działania, do odkrywania na nowo

różni się od innego,

radości z prostych form spędzania

a każdy miesiąc ma swój

wolnego czasu. Organizm sam okaże

niepowtarzalny koloryt.

nam za to wdzięczność.

cie je zgodnie z założeniami. Wrześnio-

A co, jeśli jednak w pewnych okresach

wy optymizm z pewnością każdemu się

roku czujemy się lepiej niż w innych?

A zatem łapmy ciepłe promienie słońca,

przyda. Ja mimo wszystko nie traktuję

Niektórzy mogą próbować zatrzy-

ciesząc się każdą wrześniową chwilą.

tego września bardzo serio – jako je-

mać letnie chwile, przedłużając sobie

Mam również nadzieję, że sporo radości

siennego czasu szarugi. To raczej okres

momenty ze słońcem na wczasach

sprawi Wam lektura wrześniowej od-

całkiem ciepłych dni i pięknych barw,

w ciepłych krajach. Oczywiście nie każdy

słony naszego magazynu. Jak zwykle,

które nas zewsząd otaczają. Wrzesień

może sobie na to pozwolić, ale są inne,

dołożyliśmy starań, aby spędzony z nami

to nasz naturalny bufor między latem

sprawdzone sposoby, by zachować letnią

czas był wyłącznie zyskany. I wierzę,

a jesienią, dzięki któremu mamy czas, by

formę jak najdłużej. Wczesna jesień

że tak będzie.

płynnie i bezboleśnie dostosować się do

to dobry sposób, aby zadbać o swoją

zmian. Bo te, jak wszyscy wiemy,

kondycję i witalność. Korzystając z ciągle

są nieuniknione.

ciepłych dni, warto wybrać się na ro-

którego nie da się uniknąć. Trzeba go zaakceptować takim, jaki jest. I zamiast zamartwiać się w nieskończoność, warto skorzystać z tej dynamiki. Poczuć

REDAKTOR NACZELNA Agnieszka Kulinkowska agnieszka@magazynkobiet.pl FOTO Piotr Żagiell "Raven Cave" Adrian Kulesza PROJEKT / SKŁAD DTP Agata Paczuska-Bałkowiec, Adam Lipień REDAKCJA Urszula Abucewicz, Kamila Gulbicka, Dagmara Rybicka, Justyna Michalkiewicz, Katarzyna Lepianka–Głuszkiewicz, Michał Mikołajczak, Dominika Prais, Alicja Skibińska, Katarzyna Sudoł NAKŁAD 5100 sztuk Teksty zdjęcia oraz wszystkie inne informacje opublikowane na niniejszych stronach podlegają prawom autorskim firmy Magazyn Kobiet.Pl A Kulinkowska Sp.k. Wszelkie kopiowanie zawartości bez zezwolenia firmy Magazyn Kobiet.Pl A Kulinkowska Sp.k. jest zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone. Egzemplarz bezpłatny – zakaz sprzedaży. Redakcja nie zwraca niezamówionych tekstów i materiałów redakcyjnych oraz nie ponosi odpowiedzialności za treść nadesłanych ogłoszeń reklamowych. Redakcja zastrzega sobie prawo do redagowania tekstów.

czenia za miesiąc.

werową przejażdżkę czy dłuższy spacer brzegiem morza. Godziny spędzone na siłowni będą lepsze, gdy już jesienna aura na dobre da o sobie znać. Póki co, więcej korzyści można odnieść z kon-

Agnieszka Kulinkowska redaktor naczelna

REKLAMA Karolina Pleszewska Menedżer ds. Kluczowych Klientów tel: 573 283 353

BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK

ISSN 2451-120X

NUMER 09/2018 (30)

WYDAWCA MAGAZYN KOBIET PL A Kulinkowska Sp. Komandytowa ul. Dyrekcyjna 2–4 80–852 Gdańsk tal. 517 442 957 biuro@magazynkobiet.pl www.magazynkobiet.pl ZAMÓW MAGAZYN Szczegóły znajdziesz pod adresem: www.magazynkobiet.pl/prenumerata/

Antygwiazda Aleksandra Woźniak

Zdjecie na okładce: ZDJĘCIE: "RAVEN CAVE" ADRIAN KULESZA SERDECZNIE DZIĘKUJEMY ART IN STUDIO&GALLERY, UL. OGARNA 1/2 GDAŃSK WWW.GALLERY.ARTINARCHITECTURE.PL ZA UDOSTĘPNIENIE SWOJEJ PRZESTRZENI ORAZ BUTIKOWI TOTAL LOOK BY ZA UDOSTĘPNIENIE STYLIZACJI DO SESJI ZDJĘCIOWEJ.

12

MADEMOISELLE / 09/2018

TRÓJMIASTO

MARKETING Ewelina Martys marketing@magazynkobiet.pl tel. 798 993 717

WWW.MAGAZYNKOBIET.PL

Zmienność rzeczywistości to schemat,

Serdecznie Was pozdrawiam i do zoba-

vv


Klasa C - średnie zużycie paliwa 6,4 l/100 km, średnia emisja CO2 145,5 g/km

Doskonałość to ciągły rozwój. Stworzyliśmy coś doskonałego. Później poprawiliśmy stylistykę, zmieniając kształt zderzaków i lamp. Dopracowaliśmy technikę, dodając całkowicie cyfrową deskę rozdzielczą i usługi komunikacyjne, takie jak Mercedes me connect. I dalej nie przestawaliśmy pracować nad ulepszeniami. Tak powstał Nowy Mercedes Klasy C.

Od

1243 PLN netto/m-c*

* Rata miesięczna netto dla Klasy C 160 Limuzyny w programie Lease&Drive 1% dla przedsiębiorców (wpłata wstępna: 15% ceny netto pojazdu, okres umowy: 36 miesięcy, przebieg średnioroczny 25 000 km; Pakiet Gwarancyjny w cenie; Oferta Mercedes-Benz Leasing Polska Sp. z o.o.).


#spis treści 9.18

#30 GENY DUET IDEALNY matki i córek

#38 KULTURA JACQUELINE LIVINGSTON – Artystka na cenzurowanym

#22 ROZMOWA

#42 BIZNES

ALEKSANDRA WOŹNIAK – Antygwiazda

Współczesne SAMURAJKI?

#46 JAK BYŁAM MAŁA Zawód Z WYBORU

#48 MĘŻCZYZNA Wojciech Pastor – MĘŻCZYZNA NIEIDEALNY

#52 OSOBOWOŚĆ Zosia Samosia W AKCJI

#56 SPORT Metaliczne spełnienie – POLE DANCE Z MARTĄ STACHOWICZ

#58 DIETA WSKINNY FAT, czyli chude grubasy

#64 ZDROWIE Odporni NA ODPORNOŚĆ

#66 SEKS NIEZŁY FILM wieku średniego

#68 URODA PIĘKNO zaczyna się od środka

#80 MODA #98 PODRÓŻE PRAWNICZKA NA PUSTYNI – Ada Felker

14

MADEMOISELLE / 09/2018

Rozmowy Elżbietą Górską-Lideke NIE TYLKO O MODZIE

#90 WNĘTRZA DRUGIE ŻYCIE mebli



jej MYŚLI / Agnieszka Holland

„Wegetarianizm jest moralnym albo dietetycznym wyborem. Jego źródło leży w przekonaniu, że zwierzęta są naszymi braćmi mniejszymi, a braci się nie je. Mięsożerność była wyłącznie pewnym etapem w rozwoju ludzkości, zaś osiągając większą wiedzę na temat uczuć innych stworzeń, doszliśmy do przekonania, że nie powinniśmy ich zjadać. Miliony ludzi na całym świecie z powodów religijnych albo moralnych zdecydowały się zrezygnować z mięsa. To jest dla mnie wybór zupełnie zrozumiały i godny pochwały”. (Gazeta.pl, rozmawiała: Małgorzata Steciak) „Boi się go [gender – przyp. red] prawica na całym świecie, polska, francuska, amerykańska. Gender jest dla nich nie tylko symbolem emancy„Marek Edelman zadał kiedyś pytanie, czy zło może urosnąć. Jego kon-

pacji gejów, ale przede wszystkim emancypacji kobiet. A ona zagraża

kluzja była bardzo pesymistyczna – zło jest po prostu istotną częścią

demografii, czyli status quo. Wyemancypowane kobiety nie chcą rodzić

natury ludzkiej. Nie ma czegoś takiego jak rozwój czy postęp – że się

tyle, ile chcieliby politycy. Zmienia się demografia w Stanach, w Ja-

tego pozbywamy, że się to wypłukuje. To jest. Tylko jest to trzymane

ponii, w Polsce. To bardzo poważny problem polityczny dla obrońców

w ryzach przez okoliczności czy jakieś

silnego państwa narodowego i białej

samoograniczenia. Kiedy na zło jest

rasy. Dlatego „Opowieść podręcznej”,

przyzwolenie społeczne czy zachęta

dystopia Margaret Atwood, staje się

autorytetów, to ono wybucha, przekracza wszelkie granice i rośnie. Jak można na to wpływać? Nie mam na to

Agnieszka Holland

odpowiedzi. Gdybym ją miała, to próbowałabym zostać zbawcą ludzkości”. (Kultura Liberalna, rozmawiał: Grze-

jeJ myśli

tak aktualna”. (Wysokie Obcasy, rozmawiała: Magdalena Środa) „Moim zdaniem sztuka – nawet popularna – powinna poszerzać horyzonty, a nie je ograniczać. Powinna pokazywać złożoność świata i go

gorz Brzozowski) Zebrała: Magdalena Raczek

"Wspieram równość i równe prawa. Nie tylko dlatego, że moja córka jest

oswajać – nie poprzez kłamstwa czy szalone uproszczenie, ale właśnie przez jakąś formę empatii. Ludzie

lesbijką, żyje w pięknym związku z inną kobietą i chciałabym, by miały

dowiadują się wiele o sobie i o świecie dopiero w momencie zetknięcia

takie same prawa jak wszyscy. Do równego traktowania, do małżeń-

się z tym przekazem. W momencie kiedy się schlebia ich lękom czy ogra-

stwa…” (Wysokie Obcasy, rozmawiała: Magdalena Środa)

niczeniom, stwarza się pewien ludzki materiał, który podlega manipulacji”. (Kultura Liberalna, rozmawiał: Grzegorz Brzozowski)

„Wydaje mi się, że Polakom psychoterapia jest bardzo potrzebna, zarówno ta zbiorowa, jak i indywidualna, dlatego, że ani nasza szkoła, ani

„W Czechosłowacji Milosz Forman mówił, że aksamitna rewolucja może

kultura, ani również Kościół nie są osadzone na introspekcji, a sama

się nie udać, bo istoty wychowane w zoo nie przeżyją w dżungli. Wałęsa

spowiedź nie zawsze wystarcza. Mimo tej naszej katolickości widzę zbyt

z kolei twierdził, że być może potrzeba nam lat, by nauczyć się wolno-

mało rozliczania się człowieka samego ze sobą. Za rzadko wychodzimy

ści, i dawał przykład Mojżesza, który przez 40 lat prowadził Żydów po

poza nasz własny punkt widzenia, więc nasza empatia, zrozumienie

pustyni, żeby wyginęło pokolenie wychowane w niewoli. Może nam, ko-

kontekstu, korzeni własnych problemów – jest niedorozwinięta. A dobra

bietom, też potrzeba kilku pokoleń, by nauczyć się żyć w wolności. A na

psychoterapia właśnie tego potrafi nauczyć, bo poza zadaniem tera-

pewno droga do niej będzie kręta, pełna przeszkód, upadków, postojów”.

peutycznym pełni także funkcję pedagogiczną, poznawczą”. (Magazyn

(Wysokie Obcasy, rozmawiała: Magdalena Środa)

Zwierciadło, rozmawiała: Hanna Halek)

16

MADEMOISELLE / 09/2018



jej RYSUNKI / Nina Gałuszka

RYS. NINA GAŁUSZKA WWW.RYSUNEKSATYRYCZNY.PL WWW.FACEBOOK.COM/PANIODRYSUNKU

18

MADEMOISELLE / 09/2018


Jaka jest kondycja współczesnego teatru offowego w Polsce? Odpowiedź na to pytanie przynosi Festiwal „Pociąg do Miasta”. Wysoki poziom i różnorodność spektakli oraz idea wyjścia w plener, spotkanie z widzami poza budynkiem teatru wyróżnia to przedsięwzięcie i stanowi jego niewątpliwy atut na tle innych festiwalowych propozycji. Amatorzy teatru, czując „Pociąg do Miasta”, licznie odwiedzali zakamarki Gdyni. Gromadzili się na pochowa-

OFF POTĘGĄ JEST I BASTA.

nych dziedzińcach, w zabytkowym kinie, obsiadali taras muzeum oraz betonową nieckę skateparku, rozkładali się na poduszkach i leżakach na plaży. Miarowe uderzenia fal, odległy szum ruchu ulicznego czy szmer sunących po betonie deskorolek nie przeszkodziły artystom

FOT. KRZYSZTOF WINCIOREK

w stworzeniu wyjątkowych kreacji, uwodzących publiczność czarem nieograniczonych możliwości, jakie daje teatr. Podczas poprzednich edycji festiwalu grane były tylko spektakle Teatru Gdynia Główna. W tym roku repertuar poszerzono o propozycje teatrów z Warszawy, Wrocławia, Torunia i Poznania.

Czwartej edycji „Pociągu do Miasta” towarzyszyło hasło przewodnie: Stacja Niepodległa. Nawiązuje ono nie tylko do obchodzonej w tym roku setnej rocznicy odzyskania niepodległości. Festiwal stał się świętem wolności słowa, zachętą do niezależnego myślenia i miejscem wymiany spostrzeżeń na temat, który nas wszystkich bezpośrednio dotyczy:

Podsumowanie Ogólnopolskiego Festiwalu Teatru Gdynia Główna „Pociąg do Miasta”

na temat Polski. Organizatorzy nie celują w łatwą, wakacyjną rozrywkę. Zarówno propozycje Teatru Gdynia Główna, jak i teatrów z innych miast poruszały aktualne, często trudne lub drażliwe tematy. Nie zabrakło poezji w jej najczystszej formie, rewizji poddano niektóre funkcjonujące obecnie stereotypy. Rozwiało się może także parę „snów o wielkości”, ale Festiwal „Pociąg do Miasta” – Stacja Niepodległa nie pozostawia wątpliwości, że teatr offowy, choć niedoskonały, jest wciąż potężnym narzędziem.

Autor: Paula Łuczkiewicz FOT. KRZYSZTOF WINCIOREK

MADEMOISELLE / 09/2018

19


To on stoi za nienaganną burzą blond loków Magdy Gessler. Doskonale wie, czego pragną nie tylko gwiazdy TVN. Przyjaźni się z Kasią Figurą, która w oprawie z krótkich włosów wygląda zjawiskowo. Tworzy wizerunek gwiazd do sesji, gazet, produkcji reality show i reklam. Nożyczkami tworzy cuda, a nazwiskiem hipnotyzuje świat show-biznesu. W dialogu pomiędzy fryzjerem a klientem powinna być chemia. Emocje i wizja, poparte techniką, są w stanie spełnić wszystkie oczekiwaniom – jest pewien Roman Woźniak, fryzjer telewizyjnych gwiazd TVN.

Wywiad: Dagmara Rybicka

ROMAN WOŹNIAK ARTYSTA FRYZUR

Co było dalej? Berlin i zmywak, czyli klasyk dla kogoś w moim wieku. Bez Blond burzę loków zna cała Polska! Włosy to znak rozpoznawczy Magdy Gessler. Są jak biżuteria, podkreślają jej energię i apetyt na życie. Magda funkcjonuje w ciągłym pędzie, mało kto potrafi dotrzymać jej kroku. Jest niczym wulkan, dlatego każde spotkanie z nią jest twórcze. Charyzmatyczna i ekspresyjna, napędza

języka, z 50 markami w kieszeni i poczuciem, że zaczyna się nowy etap życia. Potem trafiłem do hotelu i tam rozeszła się wieść, kim jestem z zawodu. Dyrektorka wpadła w zachwyt i zaproponowała mi pracę. Ty uciekłeś?

do działania, powodując, że udaje się odkrywać w życiu

W świat. Po dwóch latach w Niemczech wróciłem do

to, co nieodkryte. Taka przyjaźń to skarb, świetnie móc

Poznania. W głębi serca coś gnało mnie dalej, przez Anglię,

jednocześnie współtworzyć jej wizerunek.

Irlandię, Kair... Szukałem miejsca na ziemi. Tym przystankiem okazało się Trójmiasto.

Mistrz zawsze spełnia życzenia? Praktyka czyni mistrza (śmiech). Widz na ekranie widzi

Z gwiazdami telewizji na fotelu?

efekty pracy. Nie zdaje sobie sprawy, że to długie godziny

Na moje późniejsze decyzje miała wpływ śmierć taty.

spędzone na planie. Zróżnicowanie warunków atmosfe-

Dorosłem do zmian i pomimo wątpliwości postanowiłem

rycznych i specyfika studia nagraniowego powodują, że

zacząć od zera w Sopocie. Ważnym krokiem okazał się

ciągle trzeba coś poprawiać, pilnować, by włosy prezen-

Sheraton, po dwóch latach dobrej współpracy poczułem,

towały się nienagannie. Kamera bywa bezlitosna, zdradza

że czas zacząć działać na własną rękę. Zaproponowałem

wszystkie mankamenty.

hotelowi, że w budynku otworzę własny salon.

Wytrwałości nauczyły wojskowe głowy?

HairBar się spodobał?

W dużej mierze tak. W początkach kariery pracowałem

Pomysł kiełkował od dawna. Widziałem miejsce, które

w zespole, który obsługiwał gabinet ministra Janusza Ony-

działa na ludzi dobrą energią. Połączyłem salon z barem

szkiewicza. Dbałem o fryzury rodziny Jaruzelskich i wielu

i zapałem zespołu, z którym tworzymy HairBar.

innych polityków. Przyciąga atmosfera czy fachowość? Nożyczki zamiast munduru?

Tworząc salon, chciałem, by stał się miejscem wyjątkowym.

Nie tak od razu. Po ukończeniu szkoły fryzjerskiej zde-

Takim, w którym można odpocząć, a jednocześnie fajnie

rzyłem się z rzeczywistością. Była pasja, ale była też

i swobodnie spędzić czas. Widzę, że przypadł do gustu.

zazdrosna szefowa, która prawie zniechęciła mnie do zawodu. Zbuntowałem się i zameldowałem w Wojskowej Komendzie Uzupełnień. Byli zdziwieni?

20

Czy tylko dla sławnych i znanych? Absolutnie nie! Jestem dla wszystkich, którym zależy na pięknych, zadbanych i zdrowych włosach. Mam duże grono wiernych klientów od wielu lat i to także są moje

Zaskoczeni, mało kto sam z siebie pchał się do wojska. Los

gwiazdy. Jestem dumny z mojego Hair Baru, bo udało mi

rzucił mnie do szkoły podoficerskiej w Mińsku Mazo-

się stworzyć miejsce, w którym wszyscy czują się świetnie,

wieckim. Dałem się zapamiętać jako jedyny fryzjer wśród

a atmosfera z powiewem New York wprowadza wszystkich

żołnierzy (śmiech).

w wielowymiarowość.

MADEMOISELLE / 09/2018


HairBar to nowoczesny i jedyny taki salon w Polsce działający w formie baru. HairBar to miejsce, w którym metamorfozy i fryzury dokonywane są w czasie, kiedy klienci sączą prosecco i popijają pyszna kawę... Miejsce spotkań, rozmów i inspiracji, w którym czuć miłą i swobodną atmosferę z powiewem Nowego Yorku.Twórcą tego miejsca jest Roman Woźniak – stylista, na co dzień także pracujący przy reklamach i produkcjach telewizyjnych.

ul. Powstańców Warszawy 6, 81-718 Sopot | hairbar.sopot@gmail.com, +58 691 97 89


jej ROZMOWA / Aleksandra Woźniak

ALEKSANDRA WOŹNIAK

ANTYGWIAZDA

Zaskakująca w stanowczości. Delikatna, wręcz eteryczna, umiejętnie oddziela ziarna od plew, nie dając się zwieść pozorom. Unika blichtru i przyznaje, że plan wymyślony lata temu pozwala jej grać najważniejszą życiową rolę. Zamiast trzepotać rzęsami, twardo stąpa po ziemi, trzymając się wytyczonych priorytetów. Niezłomna w pasji z zegarmistrzowską precyzją codziennie buduje świat całkowicie inny niż ten policjantki Kasi na „13 Posterunku”. Mało w nim „Samowolki”, a wiele więcej „Barw szczęścia”, „Drogi do raju” pełnej marzeń i pomysłów, które pozwalają wierzyć, że udało się zakląć szczęście. Ambasadorka i prezenterka kanału filmowego Romance TV. O blaskach i cieniach, serialowym pechu oraz o otwieraniu zawodowej szuflady opowiada Aleksandra Woźniak, aktorka filmowa.

Wywiad: Dagmara Rybicka Zdjęcia: „Raven Cave” Adrian Kulesza Make up: Żaneta Kreft Miejsce: ART IN studio i galeria, ul. Ogarna 1/2 Gdańsk www.gallery.artinarchitecture.pl Główne tło do sesji: obrazy Agnieszki Kirzanowskiej-Osińskiej z zespołu Art in Architecture, oraz rzeźby Tomasza Radziewicza Stylizacje: Butik Total Look by (Sopot, ul. Powstańców Warszawy 10 w Hotelu Sheraton i Gdynia ul. Świętojańska 61)

22

MADEMOISELLE / 09/2018


MADEMOISELLE / 09/2018

23


jej ROZMOWA / Aleksandra Woźniak

Nad morzem wszystko jest możliwe? Bardzo dobrze się żyje. Gdańsk jest wyjątkowo sympatycznym miastem. Innym niż Warszawa. Tu życie płynie nieco wolniej, pomimo że też są korki (śmiech). Jest korzyść w tym „wolniej”? Jak najbardziej. Ale dla tego „wolniej” nigdy bym się nie wyniosła z mojej ukochanej Warszawy. Zrobiłam to dla męża. Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw podjęliśmy decyzję, że ja się przeprowadzę do Gdańska, nie zaś on do Warszawy. Mąż ma tu etat w firmie i córki z pierwszego małżeństwa, które wówczas mieszkały u mamy, a mąż zabierał je do siebie w co drugi weekend. Gdyby przeniósł się do mnie do Warszawy, musiałby jeździć przynajmniej dwa razy w miesiącu do Gdańska, a tak częstych rozłąk nie chcieliśmy. Ja z kolei nie pracowałam na co dzień, na zdjęcia mogłam dojeżdżać do stolicy. Wszystko sprzyjało. Tym bardziej, że moja teściowa zadeklarowała chęć zajmowania się w tym czasie moimi pociechami, by po pracy opiekę mógł przejmować mąż. Bilans wszystkich za i przeciw jednoznacznie wskazał na przeprowadzkę. I tak też z córkami zrobiłyśmy. Zupełnie bez żalu? Oczywiście, że był żal. Urodziłam się w Warszawie, tu mam rodzinę i przyjaciół, wspomnienia najpiękniejszych chwil prywatnych i zawodowych. Zdaję sobie sprawę, że tu również jest centrum showbiznesu, ale czego się nie robi dla miłości (śmiech). Trójmiejskie teatry nie wciągnęły?

Wbrew zawodowemu spełnieniu? Marzyłam o tym, by przed 30-ką urodzić dzieci i skupić się na macierzyństwie. Oczywiście początkowo miałam nadzieję, że uda mi się pogodzić aktorstwo z rolą mamy i że raz na jakiś czas będę mogła grać. Wydawało się, że bez problemu zdołam karmić dzieci na planie, szczególnie gdy towarzyszyć nam będzie niania. Życie szybko zweryfikowało moje zamiary. To niestety nie było takie proste, szczególnie w przypadku temperamentach bliźniąt, które ani myślały zasnąć od razu po karmieniu, a na dodatek miały kolki w pierwszych 3. miesiącach życia. W tym czasie ledwie co się trzymałam na nogach ze zmęczenia, więc jak można było mówić o pracy na planie. Zostawienie niemowląt pod czyjąś opieką zupełnie nie wchodziło w grę. Pierwszy raz od urodzenia córek stanęłam na planie, gdy miały półtora roku. Dostałam wówczas propozycję roli w „Złotopolskich”, pięć dni zdjęciowych rozłożone na cały miesiąc. Było to wówczas idealne rozwiązanie. Miałam możliwość wyrwania się trochę z domu, popracowania, zarobienia na utrzymanie swoje i dzieci, spotkania ludzi poza piaskownicą, a resztę czasu spędzenia z maluszkami w domu. Ścianki są koniecznością dla aktorki? Pewnie pod tym względem nie nadaję się do zawodu, ponieważ nigdy nie potrafiłam „bywać”. Rozmawiać z osobami, z którymi się powinno, pokazywać tam, gdzie warto. Na bankiety chodzę, gdy naprawdę muszę, ponieważ jest to bezpośrednio związane z moją pracą. W przyszłym tygodniu jadę do Berlina na premierę filmu „Verliebt in Masuren”, w którym miałam przyjemność zagrać. Gdyby

Ze względu na dzieci nie podjęłam pracy w teatrze. Teatr

nie ta produkcja z pewnością nikt by mnie na taką imprezę

jest bardzo zaborczy, szczególnie jeśli jest się zatrudnio-

nie zaciągnął.

nym na etat. Od 10:00 do 14:00 próby, o 19:00 spektakl, o 22:00 wracasz do domu. Gdzie wtedy czas dla dzieci? Rodzina na pierwszym miejscu?

W spożywczym zdarza się błysk flesza? Nie jestem tego formatu gwiazdą, by tłum fotoreporterów śledził każdy mój krok, ani też nie oferuję żadnych

Tak. Nie da rady mieć bułkę i ją zjeść. Trzeba dokonywać

skandali czy kontrowersji, by się opłacało inwestować

wyborów. Jak czasem słyszę zapewnienia osób, które

w śledzenie mnie.

są częstymi bywalcami salonów, grają w teatrze i kilku produkcjach naraz, że rodzina i dzieci są dla nich na pierwszym miejscu, to naprawdę się zastanawiam, jak oni znajdują czas dla „tego pierwszego miejsca”. Z własnego doświadczenia wiem, że nie da się równocześnie wykąpać dziecka, dać mu kolacji, poczytać bajkę i utulić do snu i w tym samym czasie pojawić w nienagannym makijażu i stylizacji na bankiecie lub wejść na scenę. Być może jest to jednak możliwe, tylko ja tego nie umiem (śmiech).

24

MADEMOISELLE / 09/2018

Nie chcą wiedzieć, co je Aleksandra Woźniak? Zdarzały się sytuacje, gdy paparazzi robili mi zdjęcia, ale szybko dano sobie spokój. Fundowałam w kółko to samo – przyzwoicie ubrana na spacerze z rodziną, z koszykiem na zakupach, ewentualnie z tonami książek gnająca na uczelnię.


"

„Pewnie pod względem „ścianek” nie nadaję się do zawodu, ponieważ nigdy nie potrafiłam „bywać”. Rozmawiać z osobami, z którymi się powinno, pokazywać tam, gdzie warto”

MADEMOISELLE / 09/2018

25


jej ROZMOWA / Aleksandra Woźniak

„Nie jestem tego formatu gwiazdą, by tłum fotoreporterów śledził każdy mój krok, ani też nie oferuję żadnych skandali czy kontrowersji, by się opłacało inwestować w śledzenie mnie”

26 26

MADEMOISELLE / 09/2018


W metki od top projektantów? W życiu! Ubrania kupuję w sieciówkach, za niedorzeczne

prywatnej aktorskiej szkole filmowej „Workshop” w Warszawie, która ogłaszała nabór. Uznałam to za znak.

uważam przeznaczanie astronomicznych kwot na ciuchy. Od męża dowiedziałam się, kim jest Luis Vuittone. Kompletna antygwiazda? Być może (śmiech).

Poszła pani za ciosem? Przygotowałam kilka tekstów i poszłam na egzamin, który przeprowadzał Marek Kondrat. Dostałam się i poczułam, że ten pierwszy ważny egzamin w moim życiu, który zdałam, to dobry omen.

Czy to prawda, że od czerwca powiększyliście rodzinę? Tak. Zamieszkały z nami córki męża. Przyznam, że jest

Łapiąc bakcyla?

to nie lada wyzwanie. Moje dziewczynki mają po 14 lat,

Oj tak. Był to dla mnie niezwykły czas. Jako licealistka

a córki męża 16. i 12. Mamy więc cały wachlarz wiekowy

uczyłam się warsztatu na takim repertuarze jak „Trzy

adolescentem. Pranie, gotowanie i ogarnianie czwórki

siostry” Czechowa pod opieką artystyczną Zdzisława War-

nastolatek wymaga dużej dawki cierpliwości i niezłej logi-

dejna czy w „Pamiętnikach szaleńca” Gogola z Krzyszto-

styki. Ale myślę, że dajemy radę (śmiech).

fem Majchrzakiem. Właśnie ten ostatni miał największy wpływ na mój rozwój. Krzysztof Majchrzak w fantastyczny

Bez wyrywania sobie włosów z głowy? Przejrzyste zasady, wspólne dla wszystkich dziewczynek, tablica informująca, kto w danym dniu ma dyżur przy zmywarkach, a kto wiesza pranie, pomagają nam w utrzymaniu spokoju i pozytywnej atmosfery w domu. Mam nadzieję, że uda nam ten stan rzeczy utrzymać jak najdłużej. Germanistka na ekranie też zgodnie z planem? Nie do końca. Debiutowałam mając 17 lat u Doroty Kędzierzawskiej w „Moim Drzewku Pomarańczowym”. Potem wszystko toczyło się bardzo szybko, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pojawiały się kolejne propozycje. Zagrałam w „Samowolce” Feliksa Falka, w „Pożegnaniu z Marią” Zylbera, w „Niebieskim Ptaku” Jarnuszkiewicza. Gdy zdawałam egzaminy do Akademii Teatralnej w Warszawie, miałam już na swoim koncie sporo ról.

i niezwykły sposób przekazywał swój warsztat, tworząc mocne fundamenty i świadomość zawodową. To dzięki niemu cała nasza grupa, w tym ja, trafiliśmy na pierwszy casting. Wygrałam go, dzięki czemu zadebiutowałam na szklanym ekranie i to u samej Doroty Kędzierzawskiej, która powierzyła mi ciekawą rolę. Skąd „13 Posterunek”? Był lata później. Nim poszłam na casting do roli policjantki, bez fanfar, aczkolwiek solidnie pracowałam nad swoim warsztatem, grając ciekawe role w dobrych produkcjach. „13 Posterunek”, mimo że przyniósł mi popularność, można powiedzieć, przerwał dobrą passę. Mundur z mini uwierał? Casting do pierwszej takiej produkcji wydawał mi się niesamowitym wyzwaniem. Szczególnie że reżyserował

Dlaczego nieoczekiwana zmiana ról? Propozycje przychodziły nadal, ale w szkole okazało się, że przez pierwsze lata nie pozwalano studentom grać. Obawiałam się, że odrzucanie propozycji, czyli przymusowy

Ślesicki, a w obsadzie same sławy: Marek Perepeczko, Marek Walczewski, Cezary Pazura, Ewa Szykulska. Dla pani nóg wielu traciło głowę!

celibat zawodowy, może mnie pozbawić w przyszłości dal-

A propos tej osławionej mini muszę dodać, że na casting

szego rozwoju kariery. Po roku odeszłam więc z akademii

poszłam w spodniach. Pierwsze odcinki grałam w normal-

teatralnej, stąd ostatecznie padło na germanistykę.

nej, policyjnej spódnicy o przepisowej długości. Pomysł długości powstał dopiero w trakcie zdjęć do 4. odcinka,

Kto powiedział „talent”? W wieku 10 lat zaczęłam marzyć o zostaniu aktorką. Z zapałem chodziłam na kółka teatralne. Jak to w życiu bywa, opatrzność też musi nad nami czuwać, dlatego mam wrażenie, że tak się w moim przypadku właśnie stało. Początek przygody zaczęłam jak wiele nastolatek. Najpierw przez kilka lat tańczyłam w zespole Gawęda. W pewnym momencie, gdy miałam 17 lat, taniec i śpiew na scenie przestały wystarczać, zrezygnowałam z zajęć w zespole. Tego dnia, po powrocie do domu, gdy włączyłam telewizor, zobaczyłam wypowiedź Marka Kondrata o pierwszej

w którym posterunek odwiedzał biskup i policjanci w nieudolny sposób starali się być jak najbardziej przyzwoicie ubrani i jak najlepiej się zachowywać. Oczywiście, trzymając się konwencji komedii absurdu, wszystko poszło nie tak i efekt był odwrotny od zamierzonego. Wówczas policjantka Kasia włożyła krótszą niż zazwyczaj spódniczkę oraz pasiaste, kolorowe rajstopy. Reżyserowi oraz ekipie na planie tak przypadł do gustu outfit granej przeze mnie postaci, że postanowiono już zawsze ubierać Kasię w krótką spódniczkę. Niestety na dłuższą metę nie było to dla mnie za dobre posunięcie.

MADEMOISELLE / 09/2018

27


jej ROZMOWA / Aleksandra Woźniak

Królestwo za takie nogi!

Zaszufladkowanie stało się odczuwalne?

Nogi wprawdzie były odbierane pozytywnie, ale prze-

Tak, i co zdumiewające, wydarzyło się to po jedynie 18

słaniały i wręcz odwracały uwagę od gry aktorskiej. Nie

miesiącach pracy, podczas której powstało raptem 40

chciałam być traktowana jak jakaś tam laleczka, która zo-

odcinków, które skończyliśmy kręcić 18 lat temu. To rzeczywiście niewiele? Dla moich 26 lat pracy takie 18 miesięcy to króciutki epizod zawodowy. Jednak „13 Posterunek” osiągnął taką popularność, że nie dał i nie daje o sobie zapomnieć, a tym samym chyba na zawsze utrwalił nasze role w świadomości widzów. W czym tkwi tajemnica tego sukcesu? Wbrew pozorom to nie jest głupi serial. Ma inteligenty dowcip pokroju kultowego „Monty Pythona”. Jest dobrze zrobiony i zagrany. Bez udziału w „13 Posterunku” nie zapisałaby się pani w historii pierwszego sitcomu. Pewnie tak. Ale może w inny sposób mogłabym się zapisać? Wielu producentów podkreślało, że niepotrzebnie zagrałam Kasię. Mi też się tak wydaje. Choć z drugiej strony staram się z pokorą podchodzić do życia i nie rozpamiętywać przeszłości, tylko patrzeć do przodu i próbować swoje doświadczenia przekuć w coś pozytywnego. Nie dało się wyskoczyć z szufladki? Cały czas próbowałam. Po zakończeniu zdjęć do „13 Posterunku” pilnowałam, by nie powielać roli Kasi i myślę, że się to udało. Przykładem jest serial „Daleko od noszy”, gdzie u Krzysztofa Jaroszyńskiego grałam doktor Zuzannę. Pamiętam, z jaką determinacją uparłam się, by mój fartuch był za kolana, a makijaż, fryzura oraz gra aktorska w niczym nie przypominały wizerunku policjantki Kasi. Czyli nie najgorzej? Na szczęście, mimo szufladki, nadal otrzymywałam i otrzymuję role w produkcjach obyczajowych, jak w filmie „Droga do raju”. Za rolę w tej produkcji dostałam nominację do „Złotych Kaczek”. W „Linii życia” wcieliłam się w kobietę borykającą się z problemami małżeńskimi.

stała zatrudniona, by wywijać nogami. Ciężko pracowałam nad swoją postacią i chciałam, by interesowano się tym, co umiem, a nie tym, jak wyglądam. Pomimo wszystko Kasię zobaczyli w pani od razu? Pamiętam, że dość szybko – jeszcze w trakcie castingów poinformowano mnie, że dostałam tę rolę. Zdziwiło mnie to, szczególnie że nigdy nie utożsamiano mnie z komedią. Widziano mnie – jak i ja sama siebie – raczej w repertuarze dramatycznym. Ale miałam 22 lata i uznałam „13 Posterunek” za kolejne zawodowe wyzwanie.

28

MADEMOISELLE / 09/2018

W „Barwach Szczęścia” grana przeze mnie postać, z powodu odrzucenia przez męża, wpadła w depresję i próbowała popełnić samobójstwo. Aktualnie w „Klanie” też nie mam nic wspólnego z komedią. Mocno ubolewam, że te wszystkie postaci wpadają jakby do innego wymiaru i mam wrażenie, że pozostają w cieniu „13 Posterunek”. Jak przerwać taką passę? Może kiedyś uda mi się dostać taką rolę, która przebije policjantkę Kasię (śmiech).


REKLAMA

Da się żyć z ambicji? Niszowe filmy są zazwyczaj niskobudżetowe. Higieniczne podejście do zawodu jest szalenie trudne i tylko nieliczni mogą sobie na nie pozwolić. Zwykle aktorzy muszą przyjmować większość propozycji, aby utrzymać rodzinę i nie wypaść z rynku. Nie chciała pani zmian? Wbrew pozorom aktorstwo okazało się dla mnie kompletnie pro rodzinnym zawodem. Pracowałam kilka dni w miesiącu, a gdy dzieci były starsze, nieco więcej. Jednak nigdy nie przekraczało to połowy miesiąca, a zdjęcia najczęściej się odbywały, gdy córki były w szkole lub przedszkolu. W takim stanie rzeczy mogłam utrzymać dom. Popołudnia, wieczory i weekendy stawały się czasem tylko dla nas. Córki przez całe dzieciństwo rysowały mnie jako mamę w fartuszku z ciastem na tacy, nigdy zaś na ekranie. Tak im się kojarzyłam. Nie wiedziały, co to znaczy tęsknić za mamą, bo zawsze miały mnie pod ręką. Myślę, że to jest chyba mój największy życiowy sukces. Stworzyć dzieciom bezpieczny styl przywiązania, który jest bazą do budowania zdrowego poczucia własnej wartości oraz prawidłowych relacji z ludźmi w przyszłości. Podobno wyszła pani z założenia, że na naukę nigdy nie jest za późno? Córki są już starsze, nie potrzebują mnie w takim stopniu, co kiedyś. Uznałam, że czas na samorozwój. Aktualnie studiuję na III roku na SWPS w Sopocie. Psychologia to niesamowita dziedzina. Pozwala lepiej zrozumieć siebie i otaczającą nas rzeczywistość. Im dłużej ją zgłębiam, tym bardziej wydaje mi się fascynująca. Zapowiada się oblegana kozetka. Nie wykluczam (śmiech). W pierwszej kolejności chciałabym zająć się problemem uzależnień od internetu. W naszym domu nie ma wifi, wypowiedziałam sieci wojnę. Ten temat traktuję jako misję i duże wyzwanie. Wtedy szklany ekran stanie się wyłącznie wspomnieniem? Tego nie wiem, ale mam pewność, że stanę się panią własnego losu i czasu. Jeśli pojawi się naprawdę ciekawa propozycja aktorska, być może zrobię sobie krótki urlop i z niej skorzystam, ale będzie musiało być to coś wyjątkowego. Psychologia zaczyna stawać się naprawdę moją pasją, dużo większą niż aktorstwo. Poza tym myślę, że chcąc być w czymś naprawdę dobrym i skutecznym, nie można trzymać wszystkich srok za ogon.

MADEMOISELLE / 09/2018

29


jej GENY / Marta i Zuzia Niziołek

FOT. PIOTR ŻAGIELL

DUET IDEALNY Obie strzelby i obie blond. Dla obu szklanka zawsze jest w połowie pełna, jeśli w tle słychać tętent końskiego galopu. Marta – pr-owiec, dziennikarka, spedytor, Zuzia – uczennica. Dynamiczne marzycielki są pewne, że to, co je różni, najbardziej scala, ponieważ siła miłości prowadzi wyłącznie na szczyt.

Co różni tak podobne? Marta: Jestem pedantką, a Zuzia cesarzową bałaganu. Kompromis w tym zakresie nie istnieje. Zuzia: Mama krzyczy, ja muszę sprzątać. Dziwne, bo chwilę po tym znów jest bałagan. Jakieś cuda (śmiech). Córeczka mamusi czy tatusia? Zuzia: Mamusi! Z mamą spędzam dużo czasu. Chociaż najlepiej niech tata to rozstrzygnie (śmiech)! Marta: Po połowie. Patrząc na Zuzię, widzę sporo siebie. Ma podobne podejście do życia. Jest otwarta i pełna zapału. W jej dziecięcym idealizmie płonie ogień, który nas wszystkich zapala do działania. Chociaż sporo w niej córeczki tatusia, po mistrzowsku owija go dookoła palca. Ciebie trudniej? Marta: Manipulację wyczuwam od razu. Bywa, że przymy-

Wywiad: Dagmara Rybicka

30

MADEMOISELLE / 09/2018

kam oko, niech ma (śmiech).


Wspólny koń? Zuzia: Mama już nie jeździ, ale grozi, że to nastąpi. Spędza sporo czasu na moich treningach i zawodach. Jest dobrym doradcą. Marta: Przekazałam pałeczkę w sztafecie i z dumą wspieram rozwój Zuzi. Bywa, że łza się w oku kręci, szczególnie że jeździectwo wciąż budzi wielki sentyment. Zakupy razem? Marta: Unikam jak mogę. Zuzia nadrabia za nas obie, jest królową wyprzedaży.

Marta: Za duża różnica wieku, aby mówić o przyjaciółkach. Staram się wchodzić w buty Zuzki i radzić, szanując prawa wieku. Mamy bardzo dobry kontakt, cieszę się, że traktuje poważnie moje rady. Treningowe też? Marta: Nie jestem typem rodzica, który wie lepiej. Lata w siodle pozwoliły zrozumieć miejsce w szeregu, więc nie podważam kompetencji. Staram się wytłumaczyć, jakbym to zrobiła, podkreślając, że ostatnie słowo należy do trenera. Zuzia: Przekonałam się, że mama dobrze jeździ! Zaimpo-

Zuzia: Mama nie przepada za zakupami. Razem za to kino,

nowała mi! Nie wtrąca się w treningi, jedynie daje uwagi

obie uwielbiamy Króla Lwa i seriale na Netflixie.

na zawodach.

Uderzająco podobne? Marta: Mówią, że Zuzia jest moim klonem. Patrząc na stare zdjęcia, widzę, że jest dużo ładniejsza. Charakter sklonowany? Marta: Obie jesteśmy ogarnięte. Wiem, że zostawiając Zuzi pod opieką dom, wszystko będzie perfekcyjnie zrobione. Idealna jako starsza siostra – zrobi kolację, wykąpie, poczyta bajkę. Odpowiedzialność w genach? Zuzia: Po mamie, jest bardzo odpowiedzialna. Marta: Córka doskonała, poważnie (śmiech)! Rodzina uczy organizacji. Wsparta wychowaniem powoduje, że udaje się zapanować nad chaosem dnia. Która mówi wolniej? Marta: Obie podobnie, wtedy więcej zdążymy powiedzieć (śmiech). Jesteśmy dynamiczne i lubimy działać. Trudno nam usiedzieć w miejscu. Kłótnie bywają łagodne? Marta: Nie ma szans. Zuzia miewa fochy, ja wrzeszczę!

Panikujecie przed startem? Zuzia: Mama panikuje. Gdy wygrałam, to się rozpłakała. Marta: Łzy lały się jak grochy. Uczucie dumy i kontynuacji pasji zaklętych w dziecku. Tylko konie? Marta: Zuzia uwielbia robić eksperymenty. Miesza produkty spożywcze z barwnikami i tworzy z nich farbę do włosów. Zuzia: Jeszcze lekka atletyka, biegam. Uwielbiam zwierzęta i planuję zostać weterynarzem. Śpiewacie na dwa głosy? Marta: Obie mamy chęci, ale brakuje predyspozycji. Dawno temu zdarzyło mi się śpiewać w Teatrze Muzycznym. Mam bardzo dobry słuch, czuły na nieczystości i mankamenty. Prawdziwe przekleństwo! Zuzia: Lubię śpiewać, ale nie umiem tego robić (śmiech). Gram na ukulele i denerwuję mamę repertuarem. Nieoczekiwana zmiana ról mogłaby się udać? Marta: Odnalazłabym się bez problemu. Zuzia: Jesteś pewna? Poradziłabyś sobie w rozmowach

Mama z córką czy przyjaciółki?

z moimi koleżankami? Zrozumiałabyś je?

Zuzia: O wielu problemach wolę opowiadać mamie. Wiem,

Marta: Dałabym radę, szczególnie że obie unikamy kłótni.

że mi poradzi lepiej niż koleżanki.

Naprawdę trudno z nami o konflikt. Polubiłyby mnie!

MADEMOISELLE / 09/2018

31


KULTURALNIE W TRÓJMIEŚCIE Master of sex To kolejny interaktywny, pełen humoru seans koedukacyjny typu One Man Show, do którego scenariusz napisało samo życie. Grzegorz Kordek w lekki i dowcipny sposób odpowiada na trudne codzienne pytania dotyczące seksu. Tym razem poznasz „Klucz do niesamowitego seksu”. Dla kobiet jest to niepowtarzalna szansa, by ktoś inny w dobitny, zrozumiały dla mężczyzny sposób przekazał to wszystko, co powinien wiedzieć na temat Twoich potrzeb w sypialni, a Ty nigdy byś tego mu nie powiedziała. Dla mężczyzn jest to szansa, by poznać prawdziwe intymne potrzeby kobiet oraz okazja odbycia podróży w dziwny i fascynujący świat kobiecego umysłu, bo seks u kobiety zaczyna się w głowie.

MAT. PROMOCYJNE

Scena Muzyczna Gdańsk

2 IX

Stocznia Gdańska szlakiem kobiet

MAT. PROMOCYJNE

Stocznia Gdańska

2-30 IX śr/ pt/nd

Na czym polegała praca suwnicowej? Jaką rolę odgrywały kobiety w strajkach? Czy bycie robotnicą było powodem do dumy? Jak wyglądało wsparcie socjalne osób pracujących w Stoczni i życie kulturalne zakładu? Instytut Kultury Miejskiej razem z grupą Metropolitanka zaprasza na spacery szlakiem kobiet po terenach dawnej Stoczni Gdańskiej. – Stocznie kojarzą się z pracą mężczyzn, a przecież obok spawaczy i operatorów dźwigów pracowały również kobiety: izolatorki czy suwnicowe. Podczas spacerów opowiadamy i przypominamy istotną rolę kobiet w życiu Stoczni Gdańskiej – mówi Anna Urbańczyk z Instytutu Kultury Miejskiej.

Festiwal SLOT Pomorze Wśród rozmaitych festiwali SLOT Pomorze wyróżnia się ideą i atmosferą. Ten jednodniowy minifestiwal został stworzony po to, by nigdzie się nie spiesząc, pobyć razem i doświadczyć czegoś nowego. Stałymi punktami programu są niebanalne warsztaty, sztuka audiowizualna, spotkania z inspirującymi ludźmi, koncerty, chillout w Cafe Przystań, rozmowy o życiu i sztuce. Najważniejszymi celami festiwalu są: pogłębianie więzi społecznych, promowanie sztuki oraz integracja środowisk twórczych, kształtowanie wrażliwości społecznej i promowanie wolontariatu. Na tegorocznej edycji pojawią się m.in. warsztaty #tworzenie #wymianamysli #dzwiek (tworzenie muralu, „Czy jestem dziełem sztuki?”, „Exploreyour senses”, kosmetyki naturalne i wiele innych).

32

MADEMOISELLE / 09/2018

8 IX

MAT. PROMOCYJNE

Park Rady Europy w Gdyni


Babski Rajd 2018

MAT. PROMOCYJNE

Skwer Kościuszki w Gdyni

9 IX

Po raz piąty ponad 40 załóg będzie miało okazję spróbować swoich sił za kierownicą. To będzie już 5. edycja Babskiego Rajdu. Tego dnia zawodniczki zmierzą się z nowymi konkurencjami, jak i tradycyjnymi już próbami sprawnościowymi. Oprócz jazdy w alko googlach, testu Stewarta, jazdy z zasłoniętymi oczami, odbędzie się parkowanie na czas, jazda sprawnościowa na torze Autodrom Pomorze oraz kontrolowany poślizg. Dodatkową atrakcją będzie symulator dachowania. Oczywiście startujące drużyny czeka także niespodzianka w postaci konkurencji specjalnej, która zawsze trzymana jest przez organizatorów w tajemnicy aż do dnia rajdu. Babski Rajd to amatorski rajd dla kobiet.

Charytatywny mecz o Psią Krew – Komicy vs Raperzy Już 9 września odbędzie się wielki charytatywny „Mecz o Psią Krew”, w którym zmierzą się czołowi polscy stand-uperzy i raperzy, a cały dochód z imprezy przeznaczony będzie na cele charytatywne. Jakie? Fundacja Psia Krew prowadzona przez Adam Van Bendlera zakupi budy, koce, karmę oraz inne rzeczy niezbędne do przetrwania zimy w najbardziej potrzebujących schroniskach dla bezdomnych zwierząt w Polsce. Wyjściowo ma być ich 5 ale liczymy, że uda się pomóc większej liczbie placówek. Wszystko w rękach widzów na trybunach.

MAT. PROMOCYJNE

Narodowy Stadion Rugby w Gdyni

9 IX

Stand up Tour

10 IX

Zapraszamy Was na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie łączące ze sobą różne style stand-up comedy w wykonaniu najlepszych komików w Polsce. Na scenie pojawi się pięciu komików oraz gość specjalny. Gospodarzem wydarzenia będzie Łukasz Lotek Lodkowski. Obok niego na scenie pojawią się takie tuzy polskiego stand-upu jak Błażej Krajewski, Sebastian Rejent, Michał Leja i Tomek Kołecki. Gościem specjalnym będzie donGURALesko – charyzmatyczny raper, który jak się okazuje potrafi też porwać publikę przy użyciu komedii.

Metamorfoza Kobiecej Duszy Ogród Hotelu Sopot Marriott Resort & SPA Zapraszamy do ogrodu w Hotelu Sopot Marriott Resort & SPA na spotkanie dla kobiet „Metamorfoza kobiecej duszy”. W programie prezentacja Mera SPA, joga na trawie, wykłady oraz medytacja. Agnieszka Fiszer-Kosińska – terapeutka, dietetyk medycyny chińskiej, propagatorka zdrowego stylu życia. Poprowadzi wykład o korzyściach, jakie niesie dostosowanie stylu życia do swojej grupy krwi. Aneta Bitel – fotografka-mariażystka, psycholog, kobieta podążająca drogą szamanizmu, podczas naszej kobiecej podróży opowie o metamorfozie kobiecej duszy w mariażu i poprowadzi medytację. Zaczynamy o godz. 14.00.

MAT. PROMOCYJNE

MAT. PROMOCYJNE

Filharmonia Bałtycka w Gdańsku

16 IX

MADEMOISELLE / 09/2018

33


jej KULTURA / wydarzenia w Trójmieście

Koncert Bartasa

MAT. PROMOCYJNE

Blues Club w Gdyni

16 IX

Bartas – uznawany za twórcę stylu „beatrock” – gatunku łączącego elementy beatboxu, wokali i żywych instrumentów. Jest absolwentem Wydziału Jazzu AM w Katowicach oraz laureatem "Idola". W latach 2008-2015 zasłynął jako frontman grupy Sztywny Pal Azji. Marek Sierocki powiedział o nim: Ty tworzysz nowy gatunek muzyki. Wszystkie dźwięki tworzy na żywo sam, własnym aparatem mowy (bas, perkusja, trąbki, śpiew itd.) a następnie zapętla na tzw. looper. Dźwięk po dźwięku, warstwa po warstwie. Tak powstają kompozycje człowieka orkiestry. Towarzyszy mu jedynie gitarzysta i wokalista – Michał Parzymięso.

43. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych Szesnaście fabularnych filmów pełnometrażowych zakwalifikowało się do Konkursu Głównego 43. FPFF. Będą one rywalizować o Złote Lwy i Srebrne Lwy oraz o pozostałe nagrody regulaminowe i pozaregulaminowe. W Konkursie Inne Spojrzenie, w którym przyznawany jest Złoty Pazur, znalazło się osiem filmów. W Konkursie Głównym są dwa pełnometrażowe debiuty reżyserskie i trzy drugie filmy twórców. W Innym Spojrzeniu – sześć debiutów i dwa drugie filmy. Siedem filmów z Konkursu Głównego i jeden z Innego Spojrzenia będzie miało polską premierę na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

17-22 IX

MAT. PROMOCYJNE

Gdynia

Boska! – spektakl gościnny

MAT. PROMOCYJNE

Teatr Szekspirowski w Gdańsku

18 IX

To spektakl o tym, że warto realizować nawet najbardziej szalone marzenia w gwiazdorskiej obsadzie: Krystyna Janda, Maciej Stuhr, Wiktor Zborowski, Anna Iberszer, Krystyna Tkacz, Ewa Telega.Zabawna i momentami zdumiewająca opowieść o Florence Foster Jenkins - bogatej ekscentryczce, która, nie mając słuchu ani głosu występowała w najsłynniejszych salach koncertowych świata, zapełniając Carnegie Hall do ostatniego miejsca. Radośnie fałszując, wierząc jednocześnie w swój talent i słuch muzyczny, Jenkins mówiła: Ludzie mogą mówić, że nie umiem śpiewać, ale nikt nigdy nie powie, że nie śpiewałam. Ta prawdziwa opowieść o jednej z najdziwniejszych postaci dwudziestowiecznej kultury.

Women's Voices „Women's Voices” to impreza przeznaczona dla tych, którzy cenią ambitny pop z ponadczasowymi tekstami. W rolach głównych "Women's Voices" wystąpią artystki reprezentujące różne pokolenia, odmienne podejście do tworzenia i różnorodną wrażliwość muzyczną. Mimo, że są związane z szeroko pojętą muzyką popularną, wypracowały własne nisze. Jest to kilkugodzinna impreza, której głównym punktem są koncerty twórczyń projektu: Brodka, Kayah, Daria Zawiałow i Paulina Przybysz, która występuje w podwójnej roli: dyrektorki artystycznej projektu i jednej z gwiazd wieczoru. Każda wokalistka wykona swoje wybrane utwory w nowych, przygotowanych przez Paulinę i jej zespół aranżacjach. Oprócz nich artystki zaśpiewają podczas wspólnego występu wybrane przez nią covery.

34

MADEMOISELLE / 09/2018

22 IX

MAT. PROMOCYJNE

Teatr Szekspirowski w Gdańsku


Koncert The Rasmus

MAT. PROMOCYJNE

Stary Maneż w Gdańsku

23 IX

Po ogromnym sukcesie koncertów w Warszawie i Krakowie w 2017 roku, zespół przyjeżdża ponownie do Polski we wrześniu tego roku! The Rasmus wracają po krótkiej przerwie! Przyjadą w ramach trasy koncertowej promującej najnowszy singiel „Paradise”, który został nagrany i zmiksowany w Sztokholmie, a wyprodukowany przez szwedzkie The Family. Jeden z topowych fińskich kapel eksportowych, zespół The Rasmus, może pochwalić się znakomitą karierą, choć ich sukces międzynarodowy przypieczętowany został dopiero dzięki piątemu albumowi, gdy singel „In The Shadows” stał się hitem na całym świecie.

Koncert Nataszy Urbańskiej Natasza Urbańska - aktorka teatralna i filmowa, wokalistka, tancerka. Od 1993 związana z teatrem muzycznym Studio Buffo (spektakle: Metro, Polita, Romeo i Julia). Występowała w telewizyjnych programach rozrywkowych, m. in.: "Jak oni śpiewają", "Bitwa na głosy". Zagrała główną rolę w pierwszej trójwymiarowej polskiej mega produkcji filmowej "Bitwa Warszawska 1920". W czerwcu 2017 otrzymała nagrodę w kategorii "najlepsza aktorka musicalowa" (za rolę w Policie) podczas XI Międzynarodowego Festiwalu w Daegu w Południowej Korei.

MAT. PROMOCYJNE

Filharmonia Kaszubska w Wejherowie

23 IX

Zalewski śpiewa Niemena

25 IX

Wyjątkowy projekt "Zalewski śpiewa Niemena" już niedługo ponownie zabrzmi na żywo! Projekt "Zalewski śpiewa Niemena" powstał w ramach Motywu Niemen ubiegłorocznego festiwalu w Jarocinie i był jego wielkim sukcesem. To właśnie na Festiwalu odbyło się premierowe wykonanie piosenek Czesława Niemena w nowych aranżacjach Jurka Zagórskiego i Krzysztofa Zalewskiego. Podczas koncertów pojawią się zarówno znane wszystkim „Dziwny jest ten świat” i „Jednego serca”, jak i te mniej znane „Doloniedola” czy „Pielgrzym”.

Sceny dla dorosłych, czyli sztuka kochania Scena Teatralna NOT w Gdańsku Spektakl to przezabawna komedia na czterech aktorów (Katarzyna Skrzynecka, Piotr Gąsowski, Anna Oberc oraz Jakub Przebindowski), w której sceny przeplatane są piosenkami i żywą interakcją z widzami. Sztuka opowiada o „kochaniu” w sposób niezwykle dowcipny i pikantny, lecz bez wulgaryzmów, z lekkim przymrużeniem oka, a jednocześnie świadomością jak wielką wagę przywiązuje się do tej sfery życia. W tej komedii brawurowe aktorstwo, frywolne teksty i zabawne piosenki bawią widzów bez względu na płeć, czy... doświadczenie w "tych sprawach".

MAT. PROMOCYJNE

MAT. PROMOCYJNE

Filharmonia Bałtycka w Gdańsku

28 IX

MADEMOISELLE / 09/2018

35


jej KULTURA / dobra książka

Dorota Kassjanowicz

Chris McGeorge

STANY MAŁŻEŃSKIE I POŚREDNIE

ZGADNIJ KTO WYDAWNICTWO INSIGNIS

WYDAWNICTWO WIELKA LITERATURA

Ta powieść jest jak dobra przyjaciółka – rozumie, pociesza, dodaje otuchy.

W wieku jedenastu lat Morgan Sheppard rozwiązuje zagadkę niespo-

Weronika po urodzeniu synów nie ma już dawnego ciała, za to stała

dziewanej śmierci swojego nauczyciela matematyki. Mimo że wyglą-

się wcieleniem wielofunkcyjności. Przyjaciółki Weroniki również nie

dała na samobójstwo, Morgan odnajduje zabójcę i zyskuje przydomek

mają łatwo – pracują poniżej swoich ambicji, mają niezrealizowane

„małoletniego detektywa”.

marzenia, kłopoty rodzinne z córkami i matkami oraz niepoukładane

Dwadzieścia pięć lat później… Morgan Sheppard budzi się w obcym

sprawy sercowe. Czy pozornie monotonne życie czterech przyjaciółek

pokoju hotelowym przykuty kajdankami do łóżka. Oprócz niego jest

nagle zmieni się w komedię romantyczną? Jej scenariusz nie ominie

tam pięć nieznajomych osób. W łazience znajdują czyjeś zwłoki. Jedna

nikogo: rozwódek, singielek, kochanek, nadopiekuńczych matek doro-

z osób w pokoju jest zabójcą, a Sheppard ma trzy godziny, by odkryć

słych córek ani samotnych mam nastolatek. Nadchodzi czas wielkiej

która. Jeżeli mu się nie uda, wszyscy zginą.

zmiany. Tylko kto się na nią odważy?

Kryminał napisany w konwencji popularnych ostatnimi laty escape roomów. Klaustrofobiczna atmosfera ograniczonej przestrzeni, w której znajduje się trup, morderca i reszta niewinnych, na pozór przypadkowych osób sprawia, że książkę czyta się z zapartym tchem.

Ola Synowiec

Johannes Anyuru

DZIECI SZÓSTEGO SŁOŃCA. W CO WIERZY MEKSYK

UTONĄ WE ŁZACH SWOICH MATEK WYDAWNICTWO PRÓSZYŃSKI I S-KA

Zrzucają dżinsy i garnitury, na głowy wkładają pióropusze, na kostki

Pewnego zimowego wieczoru do księgarni w Göteborgu wchodzi tro-

grzechotki. Lekarze, biznesmeni, wykładowcy uniwersyteccy gromadzą

je zwolenników ugrupowania terrorystycznego Daesh. Odbywające się

się w stolicy na placu Zócalo, by przez pięć godzin wykonywać taniec

tam spotkanie z kontrowersyjnym artystą przerywa strzelanina, wybu-

dla przedhiszpańskich bogów. Nie są Indianami, ale jak sami mówią,

cha panika, wszystkie znajdujące się wewnątrz osoby zostają wzięte

pragną odtwarzać wiarę azteckich przodków. Tymczasem Indianie na

jako zakładnicy. Terrorystka, której zadaniem jest filmowanie przebiegu

południu Meksyku w swoich rytuałach wykorzystują coca-colę, którą

zamachu, odwraca się w którymś momencie do swojego towarzysza

uważają za święty napój. Tradycyjni czarownicy z Catemaco też do-

i mówi szeptem: "Posłuchaj mnie. Nie powinno nas tutaj być. To nie

stosowują się do realiów XXI wieku i mają swoje strony na Facebooku.

tu mieliśmy trafić".

Ola Synowiec pokazuje, jak Meksyk stopniowo odchodzi od przywie-

Dwa lata później pisarz odwiedza kobietę w klinice psychiatrycznej.

zionego z Europy pięćset lat temu katolicyzmu. Pisze o ruchu New

Dziewczyna czytała jego książki i przekazuje mu plik kartek, na których

Age, psychodelicznych turystach oraz meksykańskiej stolicy grzybów

spisała swoją zadziwiającą opowieść. Twierdzi, że pochodzi z przy-

halucynogennych. Opowiada o Meksyku mało znanym, a także o tym,

szłości, w której Szwecja – w wyniku zamachu – stała się państwem

jak uniwersalna jest ludzka potrzeba religijności.

totalitarnym. Autor powieści jest zdobywcą nagrody Augustpriset 2017.

36

MADEMOISELLE / 09/2018

MAT. PROMOCYJNE

WYDAWNICTWO CZARNE


Wszystkie skarby w jednym miejscu. Sprawdź ofertę Porsche dostępnych od ręki. www.twojeporsche-sopot.pl

Porsche Centrum Sopot Auto LELLEK Group Al. Niepodległości 956 81-861 Sopot Mail: porsche.sopot@lellek.com.pl Tel. 58 550 911 0


jej KULTURA / recenzja

MAT. PROMOCYJNE

JACQUELINE LIVINGSTON – ARTYSTKA NA CENZUROWANYM RECENZJA WYSTAWY „W CIENIU FEMINIZMU. NA OBRZEŻACH SZTUKI AMERYKAŃSKIEJ LAT 60. I 70. XX W.”

Jej fotografie stały się głosem pokolenia lat 60. i 70 XX w. Głosem marginalizowanych – kobiet, homoseksualistów i transseksualistów. Wybór prac amerykańskiej fotografki Jacqueline Livingston można oglądać w Gdańskiej Galerii Fotografii w ramach wystawy „W cieniu feminizmu. Na obrzeżach sztuki amerykańskiej lat 60. i 70. XX w.” Autor: Dominika Prais

38

MADEMOISELLE / 09/2018


MAT. PROMOCYJNE

W zestawieniu tym dominują fotografie rejestrujące osobiste doświadczenie ich autorki. Nie bez przyczyny – to właśnie ono stało się głównym bodźcem dla artyOkres, z którego pochodzą zaprezento-

stycznych działań Livingston i wyznacz-

wane fotografie to czas niezwykle ważny

nikiem jej twórczej drogi. Bohaterami

w kulturze Stanów Zjednoczonych.

zdjęć fotografki są jej partnerzy (trzykrot-

To wtedy rodzą się masowe ruchy

nie była zamężna) i syn. Występują oni

społeczne: ruch hippisowski i druga fala

w codziennych sytuacjach, czego jednym

feminizmu. Jacqueline Livingston żywo

z przykładów jest zdjęcie jej męża Richar-

reaguje na te zmiany – protestuje prze-

da z synem Shalimarem zrobione w czasie

ciwko wojnie w Wietnamie oraz angażuje

pobytu na wakacjach.

łecznie marginalizowanych ze względu na orientację seksualną. Znajdzie to wyraz

Przez pryzmat życia prywatnego Livingston ukazuje charakter czasów, na które

także w jej twórczości.

przypadły lata jej młodości i rozkwit

Zaprezentowane na wystawie zdjęcia

kiem do wyrażenia sprzeciwu i kontesto-

pochodzą z wczesnego etapu jej twór-

wania zastanej rzeczywistości. Livingston

czości oraz dwóch powstałych później

burzyła się w swoich pracach przeciwko

cykli „Psyche Diary” oraz „Better Phone

podziałowi ról społecznych oraz nie-

Home – Dinner is Waiting”, pocho-

równej reprezentacji kobiet i mężczyzn

dzących z drugiej połowy lat 60. i 70.

w kulturze. Stąd cykl aktów, na których

Wybrane zostały tak, aby ukazać lub

uwieczniła nagich męża i syna – chciała

czasem jedynie subtelnie zasygnalizować

w ten sposób zwrócić uwagę na męską

najważniejsze cechy twórczości artystki:

nagość i seksualność, nieeksponowaną

artystyczną wolność, nawiązywanie do

dotąd w popkulturze. Tych fotografii na

życia prywatnego i ruchów społecznych

wystawie nie zobaczymy, ale wyrazem

oraz kontrowersyjność.

tej tendencji w twórczości artystki jest

kariery. Fotografia stała się dla niej środ-

zdjęcie „Zjeżdżalnia”, na którym widać

artystkę kontrowersyjną i poddawaną cenzurze. Za ich zaprezentowanie została zwolniona z Uniwersytetu, na którym pracowała, co w dużym stopniu zaważyło na jej dalszej karierze. Prace artystki to swoiste portrety jej samej – przebija przez nie artystyczna wolność, siła charakteru, potrzeba negowania zjawisk rzeczywistości i przełamywania barier. Składają się one na feminizujący nurt w jej twórczości, czego dobrym przykładem jest zdjęcie „Autoportret. Drzwi i pole”, ukazujące kobietę stojącą za drzwiami w szczerym polu. W sposób metaforyczny ukazuje ono nie tylko sytuację artystki, ale i wszystkich kobiet jej pokolenia. Jest symbolem dążenia do wolności, zmagania się z ograniczeniami i marginalizacją. Wystawę „W cieniu feminizmu. Na obrzeżach sztuki amerykańskiej lat 60. i 70. XX w.” można oglądać do 28 października 2018 r. w Gdańskiej Galerii Fotografii.

mężczyznę z parasolem w dłoni, ochraniającym się przed spadającymi różami. To jawne zastąpienie postaci kobiecej przez bohatera męskiego.

MAT. PROMOCYJNE

się w działania na rzecz kobiet i grup spo-

Te fotografie uczyniły z Livingston

MADEMOISELLE / 09/2018

39


jej ROZRYWKA / Klub Wtedy

KLUB WTEDY – GROTESKA TO JEGO DRUGIE IMIĘ

Klub WTEDY, mieszczący się na ulicy Tadeusza Kościuszki 16 w Sopocie, to „bezpretensjonalna świetlica dla ludzi lubiących swobodę, niestandardowe rozwiązania i kabaret Monty Pythona. To jednocześnie tragizm i komizm, fantastyka i realizm, piękno

FOT. TOMASZ JURGIELEWICZ

i brzydota. Groteska to nasze drugie imię” – tak mówią o sobie.

Opracowanie: Magdalena Raczek

40

MADEMOISELLE / 09/2018


Klub WTEDY zdecydowanie nie jest miejscem dla każdego. Jeśli nie masz w sobie dużej dawki dystansu, nie lubisz czarnego humoru, niewybrednych żartów (na swój temat) i absurdalnych sytuacji – to nie dla Ciebie. Jeśli jednak takie klimaty nie są Ci obce, to na pewno tam się odnajdziesz. Aby zachować oryginalność i oddać prawdziwy klimat klubu, nie można o nim mówić, pisać (bo się nie da) ani też nie warto o nim czytać, trzeba do niego po prostu pójść. Poniżej zestawiamy najbardziej charakterystyczne wypowiedzi klubu, które przybliżają panującą atmosferę.

Wielka nieustająca domówka „Na barze nietuzinkowcy, na szatni Starsza Pani. Klub istnieje już kilka lat, a nikt nie pomyślał nawet o zamontowaniu szyldu – to w pełni charakteryzuje styl i lekkość ducha, z jaką prowadzona jest ta wielka nieustająca domówka. Możesz tam

FOT. TOMASZ JURGIELEWICZ

Party dla nienachalnie wysportowanych

przyjść w dresie lub szpilkach od Gucciego i w obu przypad-

„Precz z marchewką! Pijmy Coca-Colę! Każdy, kto wejdzie

kach będziesz się świetnie czuła lub... (jesteśmy tolerancyjni)

z czymś z Mcdonalda, wchodzi za free i może rzucać puste

– czuł”.

opakowania na podłogę, zamawiając paczkę chipsów na barze. Chipsy na barze. Zakaz wstępu dla osób, u których

Kompletnie wystrzałowy ogródek

widać muskulaturę i dobry stan zdrowia. Będą one wypra-

„Na zewnątrz klubu mamy wystrzałowy ogródek, który zapewnia możliwość wyrobienia nowych znajomości, a także, co za tym idzie, możecie nabawić się chłopaka lub dziewczyny, a nawet nowych chorób wenerycznych. A jeżeli już kupicie lekarstwa, to przed użyciem zapoznajcie się

szane i obrzucane batonami i wybuczane głośnym Buuuu... Na barze – na obu barach, bo jest tak gruby – stanie gruby. Musik Dj Danny”.

Impreza „Mariusz czeka na wakacyjny romans”

z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultujcie

„Mariusz głodny jest letniej przygody. Mariusz jest lekko

się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie

zgrzany na skutek warunków atmosferycznych i materiałów,

stosowany zagraża Waszemu życiu lub zdrowiu. Nie kopcie

z których zbudowane jest jego auto. Zasiadł w swym Renault

w ogródku”.

Thalia przed Lidlem i oczekuje dziewczyny z biletem miesięcznym w portfelu objuczonej zakupami. Wtedy wysiądzie, otworzy bagażnik wyściełany aksamitem i zawiezie pod sam akademik poczciwą studentkę. Lecz nawet studentka wie, że Thalią to Mariusz może podwieźć babcię Teresę do domu Bożego, bo babcia słabo widzi. Choć Mariusz ma całkiem fajny, aksamitny dres, nic nim nie wskóra, bo siedzi nie na tym parkingu, co trzeba i nie w tym samochodzie, co trzeba. Musi zmienić kraj. Imię. I Thalię. A ty jakie masz oczekiwania od lata? Musik Maurycy RA”.

Wtedy NonStop „Zafunduj sobie powrót do przeszłości – za dużo przyjemności już ci nie pozostało... jesteś już stary, skoro wiesz, czym jest NonStop. Wiesz, że będzie dużo znajomych, których nawet już nie spotykasz na ulicy – Wtedy ich spotkasz. Miło. O smakowite kąski muzyczne dbają jak zwykle: DJ Bartez & DJ Boris Beloved. R&B, Rap, HipHop, Funky, 90's House”.

Kto za tym wszystkim stoi? Z klubem związana jest grupa artystyczna „Projekt Trójząb”, która swego czasu zrealizowała teledysk „Montelansino”, będący trójmiejską odpowiedzią na projekt „Nie ma cwaniaka na warszawiaka”. FOT. TOMASZ JURGIELEWICZ

MADEMOISELLE / 09/2018

41


jej BIZNES / współczesne samurajki

KOBIETY, OSTRE NOŻE I JAPOŃSKI BIZNES Wywiad: Justyna Michalkiewicz-Waloszek

Są małe, ostre i piękne, a jeżeli będziemy o nie dbać, będą również wyjątkowo trwałe. Mowa o nożach tworzonych z niesamowitą precyzją przez japońskich rzemieślników. Dzięki determinacji czterech dzielnych kobiet, które stworzyły polsko-brytyjską firmę Japana, każda z nas może w swoim kuchennym asortymencie posiadać ten wyjątkowy nóż.

FOT. ARCH. PRYWATNE

42

MADEMOISELLE / 09/2018


Jak to się stało, że trzy kobiety zaczęły pracę nad japońskimi nożami? Kamila Hankiewicz: Właściwie to jest nas czwórka. Ja, Magda, Ilona i Ania, która jest odpowiedzialna za design produktów, więc działa trochę z boku. Wszystko zaczęło się w 2016 roku, kiedy to z moim partnerem odwiedziliśmy centrum handlowe Harrods w Londynie. Zatrzymaliśmy się na nożach japońskich, które wyjątkowo przypadły do gustu mojemu partnerowi. Pokazał mi nóż ze stali damasceńskiej. Nie miałam kompletnego pojęcia, co to za stal, ale wyglądała przepięknie. Nóż był drogi, ponad 500 funtów. Postanowiłam więc poszukać w internecie japońskiego kowala, który mógłby taki nóż dla mojego partnera stworzyć. Już na tamtym etapie napotkałam pierwsze problemy współpracy z Japończykami (śmiech). W komunikacji? Kamila: Tak, ich strony są napisane całkowicie po japońsku. Ponadto większość jest w formie grafiki, więc nawet nie mogłam skopiować treści i wkleić do translatora. Ostatecznie udało mi się znaleźć wykonawcę, który zrobił nóż podobny do tamtego i jeszcze wygrawerował imię mojego partnera i symbol skupienia w katakanie. Kiedy nawiązałaś współpracę z dziewczynami? Kamila: Najpierw była koleżanka Ania, która szukała wówczas pomysłu na biznes. Magdalena Furman: My wraz z Iloną dołączyłyśmy trochę później. Jestem mamą małego dziecka i w trakcie urlopu macierzyńskiego szukałam możliwości pracy z domu. Z Kamilą znałyśmy się z czasów studiów i pozostawałyśmy w stałym kontakcie. Ucieszyłam się, że i dla mnie znajdzie się miejsce w Japanie, ponieważ od dawna byłam zafascynowana kulturą Japonii i znam trochę język japoński. Ilona Jankowska: Wróciłam z Japonii w kwietniu i od razu skontaktowałam się z Kamilą, żeby dowiedzieć się, jak zacząć robić biznes z Japończykami. Chciałam się dowiedzieć FOT. ARCH. PRYWATNE

jak najwięcej, jakich błędów uniknąć, a czemu poświęcić więcej uwagi. Po naszej rozmowie, zamiast zakładać własny biznes, dołączyłam do dziewczyn. To była bardzo dobra decyzja. Jak układała się współpraca z Japończykami? Kamila: Była trudna! Od lat panuje tam system patriarchalny. Szczególnie w takiej branży jak kowalstwo. Kobiety w japońskim biznesie nie są traktowane do końca poważnie. Musiałyśmy zmierzyć się z dużymi różnicami kulturowymi. Niektóre z naszych działań zostały zinterpretowane inaczej, niż się tego spodziewałyśmy. Kiedy miałyśmy pierwsze zamówienia od klientów, a czas realizacji znacznie się wydłużał, pisałyśmy maile z zapytaniem o termin. Zostałyśmy określone jako nachalne. A że branża nożowa jest relatywnie mała i hermetyczna, miałyśmy początkowo złą reputację. Udało nam się ją odbudować z pomocą agenta.

MADEMOISELLE / 09/2018

43


jej BIZNES / współczesne samurajki

Ilona: Idealny partner do biznesu to dojrzały mężczyzna,

Noże japońskie są wyjątkowo ostre. Czy nie są przez to

mówiący po japońsku, dlatego współpraca z agentem była

niebezpieczne?

konieczna i bardzo pomocna. Nie odczuwałyście strachu?

Ilona: Bardzo lubię gotować i muszę przyznać, że najbardziej zirytowana jestem wtedy, gdy robię to u kogoś w domu, kto ma tępe noże. Wbrew pozorom tępy nóż jest

Kamila: Chyba byłyśmy naiwne. To nam pomogło

bardziej niebezpieczny niż ten ostry. Większe niebezpie-

(śmiech). Wszystkiego uczyłyśmy się na błędach. Gdyby-

czeństwo jest wtedy, gdy nie mamy nad nożem kontroli.

śmy na początku drogi wiedziały, ile przeszkód będziemy musiały pokonać, pewnie zastanowiłybyśmy się dwa razy.

Gdy raz spróbujemy pracy z nożem japońskim, do innych już nie wrócimy?

Porozmawiajmy o nożach. Nie należą do najtańszych. Dlaczego warto w nie zainwestować?

Kamila: Zdecydowanie! W kuchni toczy się większość naszego domowego życia. Gotowanie powinno być przy-

Magdalena: Przede wszystkim są piękne i mają duszę.

jemnością. Dzięki ostrym nożom wszystko przygotujemy

Noże te wykonywane są w ten sam sposób co słynne

znacznie szybciej.

japońskie katany – ręcznie, nieraz całymi tygodniami. Rzemieślnicy wkładają w to wiele wysiłku. Z drugiej strony noże mają wartość użytkową. Mimo swojego piękna nie służą wyłącznie do ozdobienia ściany. Są niesamowicie ostre i mogą ułatwić nam życie. Kamila: Ten produkt jest trochę „sexy”, ale przede wszystkim ma świetną historię. Gdy zaczynasz czytać o kowalach, którzy swoją technikę przekazują z pokolenia na pokolenie, zrozumiesz, dlaczego ten produkt jest wart swojej ceny. Porównujemy je np. do szwajcarskiego zegarka, który kupuje się na lata. Podobnie z naszymi nożami. Są naprawdę dobrej jakości. Magdalena: Jeżeli będziemy o nie dbać, posłużą nam na

Jak zmieni się nasze życie, gdy wybierzemy noże japońskie? Magdalena: Będziemy się mniej denerwować. Partnerzy będą bardziej posłuszni (śmiech). Noże to rdzeń Waszego biznesu. Macie jednak pewną misję. Kamila: Tak, chcemy inspirować, opowiadać o historii Japonii. Nasz biznes nie ma na celu przekazywania idei – kobiety do kuchni. Wręcz przeciwnie! Lubimy opowiadać o odważnych Samurajkach, które przecież w okresie Edo wywalczyły sobie prawo do walki na równi z mężczyznami. Nasze noże to symbol równowagi pomiędzy karierą a domem. To dla nas samych bardzo ważne.

całe życie. W ofercie posiadacie również inne produkty. Jak należy je pielęgnować?

poprawnego przechowywania noży, w naszej ofercie

stały wykonane. Jeżeli decydujemy się na piękny nóż np. ze

znajdują się również kamienie do ostrzenia oraz deski do

stali węglowej, to musimy pamiętać o przecieraniu noża do

krojenia. Aktualnie wprowadzamy przepiękną porcelanę

sucha po każdym użyciu, aby stal nie rdzewiała. Noże ze

w ramach nowej serii Kintsugi. Produkty, które zapro-

stali nierdzewnej są pod tym względem prostsze w użyt-

jektowałyśmy same, są zainspirowane japońską techniką

kowaniu. Ważne jest też regularne ostrzenie.

naprawy potłuczonej ceramiki.

Ilona: Warto przy najbliższej okazji zobaczyć, jak w barze

Magdalena: Kintsugi polega na łączeniu zbitych elemen-

sushi kroją np. mięso takimi nożami. Co drugi ruch nóż jest

tów porcelany zaprawą ze złotem. Talerzyk jest biały,

wycierany o tkaninę. Dzięki temu przez długi czas można

wygląda na popękany, a na łączeniach jest złota linia.

cieszyć się jego jakością.

Jesteśmy tym produktem zachwycone. Już niedługo będzie

Magdalena: Bardzo ważne jest ich przechowywanie.

44

Ilona: Oprócz listew, które są nieodzownym elementem

Magdalena: Wszystko zależy od materiału, z jakiego zo-

w naszej ofercie.

Szuflada nie jest odpowiednim miejscem, gdyż stykają się

Kamila: Nasze dotychczasowe produkty trafiają głównie

w niej z innymi nożami. Mamy w ofercie specjalne listwy

do mężczyzn, a porcelana będzie produktem skierowanym

magnetyczne, na których noże będą bezpieczne.

przede wszystkim dla kobiet.

MADEMOISELLE / 09/2018


1DayClinic.pl - nowoczesny szpital powstały z myślą o pacjentach! 1DayClinic.pl to Szpital Chirurgii Jednego Dnia ETER-MED, który znajduje się w nowo wybudowanym obiekcie. Nowoczesny budynek umożliwił zastosowanie w Szpitalu najnowszych technologii, które w wielu placówkach jeszcze nie są dostępne. Szpital 1DayClinic.pl zapewnia pacjentom innowacyjne sale operacyjne wyposażone w specjalną technologię nawiewu laminarnego, która gwarantuje sterylne powietrze podczas zabiegu. Wszystkie urządzenia medyczne, w tym aparaty monitorujące parametry życiowe są atestowane i na bieżąco serwisowane. Blok operacyjny szpitala posiada dodatkowe niezależne zasilanie w energię elektryczną, co zapewnia ciągłość w dostawie prądu, również w przypadku awarii sieci. 1DayClinic.pl to nie tylko szpital, ale także zespół najlepszych lekarzy specjalistów, którzy cieszą się niezwykle bogatym doświadczeniem oraz dorobkiem naukowym. Osoby przebywające w placówce docenią również zawsze serdeczne i pomocne pielęgniarki, dla których to pacjent jest najważniejszy.

Oferujemy Państwu zabiegi z zakresu: Ortopedii

m.in. operacje stawów, operacje barków, korekcje halluksów, zabiegi uwalniające nerwy obwodowe ręki, artroskopie, zabiegi wykorzystujące komórki macierzyste i osocze bogatopłytkowe

Chirurgii ogólnej

m.in. operacje różnorodnych przepuklin, usuwanie znamion skórnych i guzków, operacje wodniaka jądra i torbieli najądrza, operacje zatoki włosowatej

Chirurgii plastycznej

m.in lifting twarzy, rekonstrukcje, powiększanie i zmniejszanie piersi, liposukcje, korekcje uszu i nosa, zabiegi na udach i pośladkach, korekcje blizn

Laryngologii

m.in. operacje zatok, operacje przegrody nosa, usunięcie lub podcięcie migdałków, zmniejszenie małżowin nosowych, nacięcie błon bębenkowych

Okulistyki

m.in. laseroterapia siatkówki, zabiegi przeciwjaskrowe, iniekcje podspojówkowe, operacje zaćmy z wykorzystaniem najlepszych belgijskich soczewek klasy premium.

ul. Żabi Kruk 10, Gdańsk

58 320 26 00

szpital@etermed.pl

www.1DayClinic.pl


jej OSOBOWOŚĆ / jak byłam mała...

ZAWÓD Z WYBORU

Autor: Dagmara Rybicka FOT. ALICE ALINARI

46

MADEMOISELLE / 09/2018


Żadna praca nie hańbi. Upokarza jedynie wynagrodzenie – słowa Anety dźwięczą w uszach jeszcze długo po naszej rozmowie. Kobiet, które podobnie jak ona, postawiły na jedną kartę, jest więcej. Bywa, że seks za pieniądze traktują jako etat. Zdarza się, że dorabiają tak na kosmetyki, ciuchy i więcej luzu na studiach. Po godzinach pracy realizują się w roli matek i żon. Jednak zostać kochanką żadna nie zamierza.

Willa nad morzem

się we znaki. W kółko chodziłam na darmowy dzień próbny,

„Prostytucja to zawód, nigdy charakter” powtarzała starsza

marzyły mi się huczne imprezy, dobry alkohol i fajne życie.

sąsiadka, która całe lata pracowała na rozpoznawalność w branży. W ciężkich czasach, jako pierwszoligowa dziewczyna do towarzystwa zasiadała na hockerze w hotelowym barze. Kuszącym wzrokiem wyławiała z tłumu spragnionych marynarzy, dewizowców z kontraktów i frustratów, którym żona nie dała. Atrakcyjna i charakterystyczna, pomimo wieku, nadal nosi niebotyczne obcasy i buja biodrami, nawet gdy pcha wózek z wnukiem. – W czasach komuny był to dla kobiety najłatwiejszy pieniądz. Mogłam ubierać się w Pewexie i jeździć na urlop do Bułgarii – wspomina tłuste lata. W Gdyni znała wszystkich – taksówkarzy, z którymi zawsze trzymała sztamę, cinkciarzy ukrywających się w bramach i kilku bonzów z narkotykowego podziemia, które już wtedy istniało i miało się całkiem dobrze. – Trzymałam fason, dbałam o siebie. Pieniądze odkładałam, bo uroda mija, a ja nie wyobrażałam sobie, że skończę jako „dworcówka”, pracując za talerz zupy i papierosa podanego z ręki – opowiada koleje losu. – Alkoholu starałam się unikać. W tym fachu mało który klient pachniał fiołkami, a ja nie chciałam być niewolnicą butelki. Wolałam zarabiać dobre pieniądze i gdy tyłek opadnie, stać się kimś, całkowicie odcinając od przeszłości – wspomina. Z oszczędności i twardych reguł wybudowała willę w Orłowie, wykształciła syna i dając mu dobry start, wysłała w świat, gdzie reali-

po którym nikt nie dzwonił. „Jest, jak jest” myślałam i dalej W gazecie znalazłam ogłoszenie „agencja szuka pani”. Pojechała, pogadałam, dostałam robotę – opowiada, jak to się zaczęło. Noc w noc nie było już tak fajnie, jak obiecywali. Zarabiała pieniądze, ale każdego „gola” musiała podzielić. Dla szefowej i ochrony. Dla niej zostawała reszta i brak słowa „nie”, nawet gdy w grę wchodziły perwersyjne oczekiwania i bolesne fantazje. – Pierwszy rok minął szybko. Cały czas się wstydziłam i krępowałam. Koleżanki z burdelu pomagały jak mogły. Mówiły, że teraz się przekonam, jaka jestem piękna i częstowały kokainą, bo klienci chcieli płacić za seks na najwyższych obrotach. Pierwsze pobicie przepłakałam. Po nim jakoś zebrałam się z ziemi, gdy klient oddał na mnie mocz, wyzywając, że nie zapłaci. Należność odebrał ochroniarz, który za interwencję też naliczył usługę – wspomina. Dziwne, ale czasu w burdelu wcale nie wyznacza noc. Największy ruch dzieje się w porze lunchu, seks za pieniądze i bez zobowiązań pozwala rozładować stres na stanowisku. – Od poniedziałku do piątku czekałyśmy przy barze w pełnym składzie i gotowości. Żadna nie była bezrobotna. Agencja stała się drugim domem. Z dziewczynami jeździła na zakupy i nie raz słyszała, jak ludzie mówili „O patrz, k***y idą”. Śmiały się, bo przecież k****a to charakter, a one są z branży „zawsze do usług”.

zuje się jako naukowiec. Matkę kocha i poważa. – Nigdy nie

– Nie zastanawiałam się nad przyszłością. Żyłam szybko tu

powiedział o mnie prostytutka, nawet w złości, a przecież

i teraz, nic nie odkładałam, bo wydawało mi się, że zawsze

musiał wiedzieć, czym się zajmuję – dodaje, głaszcząc po

będzie raj. Nawet gdy dostanę w „mazak”, przecież gęba

głowie małego Adasia, którego ojciec każdego roku zostawia

nie szklanka. Obsługując dziennie przynajmniej 6 klientów,

babci na miesiąc.

można się znieczulić. Bywali tacy, którzy przychodzili specjalnie do niej. „Chcę do mistrzyni” prosili, a ona witała ich

Pretty women

z obiecującym uśmiechem, prowadząc do pokoju nad barem.

Z Anetą była całkiem inna historia, która swój początek ma

– Pewnie kilku się zakochało – śmieje się. Wytrwał tylko je-

w ogólniaku. Życie toczyło się od imprezy do imprezy. Ekipa

den. W średnim wieku, bez obrączki i taki trochę nijaki. Lubił

z dobrych domów miała sto pomysłów na minutę. Pierwszy

pogadać o życiu, opowiadał, że podróże są fajne. Roztaczał

alkohol i narkotyki. Potem nakręcili ostry film, w którym

zupełnie inny świat, w którym nawet problemy wydawały się

była główną aktorką. Po nim wszystko się zaczęło sypać,

różowe. Wtedy ona straciła głowę, odliczała czas do kolej-

bo z takim luzem i gadatliwością szybko zapracowała na

nego spotkania. – O rękę poprosił mnie w burdelu. Szefowa

miano tej, co da każdemu. – Zawsze lubiłam seks, hormony

prawie posikała się ze śmiechu, a ochroniarze ryczeli, co za

buzowały, czemu miałam nie korzystać? – pyta retorycznie.

frajer. Był majętny, więc bez trudu wykupił mój angaż. Potem

To, że miał ją chyba każdy w szkole, to druga sprawa. Nieźle

sprezentował dom i siebie. Cuda się zdarzają, nawet pierwsze

zdała maturę i zaczęła szukać pracy. – Bezrobocie dawało

dziecko udało się w podróży.

MADEMOISELLE / 09/2018

47


jej FACET / Wojciech Pastor

Wielu powiedziałoby o nim „król życia”. Przekonuje, że dopiero gdy naprawdę poznasz jego smak, przekonasz się, kim jesteś, wkładając w to pracę przeplataną pomysłem. Wykorzystując do maksimum czas, który – wbrew pozorom – pędzi nieubłaganie. Woli słyszeć „wizjoner”, bo biznesmenem i marzycielem nie bywa się po godzinach. O wolności, motorach i nierealnym świecie haute couture opowiada Wojtek Pastor, mężczyzna nieidealny.

Wywiad: Dagmara Rybicka

MĘŻCZYZNA NIEIDEALNY 48

MADEMOISELLE / 09/2018

FOT. ARCH. WŁASNE


Pasji nie przyćmi powaga wieku?

Był rewanż?

Pasja jest tym, co powoduje, że chce nam się żyć. Dla mnie

Pewnie, starałem się też coś im podarować. Jeden z męż-

realizacja pomysłów stanowi styl życia i gra ona pierwszo-

czyzn mówił odrobinę po angielsku, był pracownikiem

planową rolę.

elektrowni. Podczas awarii został napromieniowany i po wypadku wrócił do swojej wioski już jako rencista. Stał się

Wygląd na drugim miejscu? Przykładam uwagę do kompetencji (śmiech). W moim przypadku to przede wszystkim ruch. Pomiędzy zobowią-

dla mnie łącznikiem ze społecznością. Zew podróży trwa?

zaniami zawodowymi nie odpuszczam biegania i realizuję

Tak, ostatnio byłem w Grecji. Spontanicznie kupuję bilet

się jako instruktor sportu.

i mam jedynie szkielet podróży. Wszystko spinam na miejscu. Wspólnym mianownikiem wypraw jest motocykl, któ-

Jako dodatek do nieruchomości? Jestem instruktorem snowboardu i prowadzę wraz z biurem Snow i Akademią Wychowania Fizycznego w Gdańsku

rym podróżuję. Tylko wtedy mocniej czuję sens wyjazdu. Czego posmakowałeś?

przedszkole narciarskie. To właściwie nagroda za wiele

Na Lesbos dotarłem do obozów uchodźców. Zobaczyłem,

lat pracy z dzieciakami, szczególnie że snowboard jest na

jaki to dramat. Ludzie funkcjonują tam jak w obozie kon-

uczelni od niedawna. Pływam też na kite.

centracyjnym. Płot ma 10 metrów, u góry jest zakończony drutem kolczastym. Wszyscy są znudzeni – żołnierze

Kite był chyba większą przygodą? Zaczęliśmy pływać, gdy kite nie był tak popularny. Brat, idąc za ciosem, otworzył swoją szkołę ABC Surf w Kuźnicy. Nauczyliśmy się sami, zaczynaliśmy na campingu Małe

i emigranci, którzy chodzą po tym terenie od roku. Widziałem kobiety i dzieci, pomimo że podobno ich tam nie ma. Jesteś pewien?

Morze i na Polarisie w Rewie. Mało kto zdaje sobie sprawę,

Młoda dziewczyna z dzieckiem w wózku nagle zasłabła.

że mamy tutaj najbardziej genialne warunki do pływania

Temperatura jest wysoka, a emigranci mieszkają w bia-

– jest płytko i wieje. Potem był Rodos, mekka surferów,

łych namiotach, które masz wrażenie, że ciągną się po

gdzie co chwilę lataliśmy.

horyzont. Mdlejąc, wpadła do rowu. Żołnierze pomagali jej wyjść i podnieśli dziecko. Przeraził mnie brak rozwiązania

Potem zapragnąłeś podróżować? Podróże zawsze były ważne. Dwa lata temu postanowiłem uciec od cywilizacji i dotarłem na wyspę między Malezją a Tajlandią. Mieszkałem tam miesiąc, bez prądu i bieżącej wody. Rozbiłem się na plaży koło wielkiego kamienia.

sytuacji i skazywanie ludzi na ekstremalne bytowanie, odzierające z wolności. Motory od dziecka? Na motocyklach jeździłem od dziecka, zaczynając od motorynki. Potem wraz z moim przyjacielem Tomkiem

Ucieczka reakcją na kryzys? Nie, postanowiłem się sprawdzić. Lubię Azję, miałem okazję podróżować po niej z plecakiem. Założyłem, że miesiąc spędzę na wyspie. Okazało się, że wcale nie była taka bezludna. Mieszkali na niej tajscy cyganie wodni. Przyjęli do społeczności?

Sakowiczem, który nauczył mnie mechaniki, kupowaliśmy junaki, lambrettę, ws-ki i wszystko z bloku wschodniego, co można było dostać za przysłowiową flaszkę, jeżdżąc po lokalnych wioskach. W Stanach zafascynowałem się nurtem Coffe Racer – czyli motocykle ogołocone ze wszystkich dodatków. W najprostszej formie, która stanowiła pewnego rodzaju sztukę. Znalazłem firmę, która bardzo mi się podobała. Zacząłem w Polsce robić kopię Motocultury

Zaprzyjaźniałem się z dzieciakami, robiłem dla nich wia-

7, której show room powstał w Warszawie. Zajmowaliśmy

traczki. Dorośli zaczęli na mnie przychylniej patrzeć, nie

się przebudowywaniem motocykli pod konkretne zlecenie

byłem typowym turystą. Robiąc te wiatraczki, powoli się

klienta, a oprócz tego, całą kulturą.

do nich zbliżałem. Przed wyjazdem zacząłem znajdować małe upominki na hamaku. Brak cywilizacji dokuczał?

Jazdy? Kulturą jazdy na tych motocyklach, którymi podróżujesz zgodnie z filozofią. Sama nazwa Coffe Racer dokładnie

Walczyłem i chyba tym wzbudziłem zainteresowanie

znaczy „od kawki do kawki”. Miejskie „wozidełko”, które

mieszkańców wyspy. Zabrałem ze sobą mały namiot

nieźle wypaliło na naszym rynku. Powstało około 20

azjatycki o długości 160 centymetrów. Do tego ładowar-

motocykli. Do tego importowałem całą otoczkę pasującą do

kę słoneczną do telefonu. Tyle! Wykorzystywałem to,

klimatu.

co znalazłem na plaży. Pewnego razu patrzę, a tu jeden z dzieciaków niesie wielką paczkę! Był w niej hamak. Lody zostały przełamane.

MADEMOISELLE / 09/2018

49


jej MĘŻCZYZNA / Wojciech Pastor

Sam przerabiałeś?

Despota?

Nie. Poszukując warsztatu, który zajmie się moją marką,

Autokrata raczej. Myślę, że bardzo męczący dla drugiej

natrafiłem na opór – były za drogie lub nie sprostały-

osoby.

by oczekiwaniom. Trafiłem do Lublina – miejsca, skąd pochodziły moje klasyki z dzieciństwa. Tam się udało. Po czasie sprzedałem markę, a pieniądze ulokowałem w nieruchomości. Żyłka do biznesu? Nie jestem biznesmenem, raczej wizjonerem, który nie boi

Mimo wszystko król życia? Tak o sobie nie sądzę. Na pewno mi się poszczęściło. Jestem minimalistą, pozbywam się obciążeń, jeśli chodzi o moje środowisko i rzeczy, które mnie otaczają. Staram się niczego nie zbierać. Zwracam uwagę na ilość i jakość znajomych.

się marzeń. Dojrzałość? Wizjonerstwo popłaca?

Myślę, że tak. Cały czas się układam. Dużo nad sobą pra-

To zależy, czy idzie za tym działanie. Marzyciel ma zu-

cuję, dbam o wnętrze. Medytacja, dotykam jogi, chciałbym

pełnie inny wydźwięk – siedzisz, myślisz i nie działasz. Ja

bardziej się uspokoić.

potrzebuję pomysły przekuwać w czyny. Związek z top modelką, Magdą Frąckowiak, pomógł w kaNie za stary na pomysły?

rierze?

Zacząłem mocno myśleć o założeniu rodziny. Przełom

Zaryzykowałbym, że stał się przeszkodą. Pokazywał odre-

czterdziestki to dobry czas, kiedy jestem na tyle dojrzały,

alniony świat, który mało ma wspólnego z naszym życiem.

aby zaopiekować się małą istotą. Nie rezygnując z marzeń,

Fajnie było go zobaczyć, przez chwilę w nim funkcjonować.

bo sport i motocykle mnie określają. Podobnie wnętrza

Związek pokazał mi dwie równoległe rzeczywistości.

nieruchomości, którymi się zajmuję. Okazałeś się fotogeniczny! Jak to godzisz?

Z niechęcią stawałem przed obiektywami aparatów. Z obo-

Jadę motocyklem na pływanie, wracam i przez tydzień

wiązku stawałem na ściankach, z równie małą przyjemno-

zajmuję się nieruchomościami.

ścią czytałem komentarze.

Etat miażdży?

Doceniali?

Byłem etatowcem przez większość życia. Niefortunnie

Różnie, ale negatywne komentarze potrafiły ukłuć. Życie

firma, w której pracowałem, stała się najbardziej gorącą

pod publikę nie jest dla mnie. Czytanie o sobie tworzyło

w kraju. Siłą rzeczy ucierpiało CV. Zacząłem szukać swojej

presję. To, że byłem ze znaną osobą, mało mówi, jakim

drogi i w taki sposób skoncentrowałem się na nierucho-

jestem człowiekiem.

mościach. Co zostało z Wojtka, który miał irokeza? Pasuje ci to?

Krnąbrność i brak mięsa w diecie. Pielęgnuję w sobie tamto

Mam ścisły umysł i dzięki temu potrafię wszystko zazę-

pragnienie wolności, pewnego rodzaju anarchię. Gdy jadę

biać. Dodatkowo są to predyspozycje i smykałka do tego,

na wakacje, wybieram Gazję, gdzie są grafitti i squaty. Pla-

co robię.

nuję zwiedzić Stany z przyjacielem z liceum. Wypożyczamy czarnego forda, dwa śpiwory, wylądujemy w Nowym

Zawsze taki zaradny? Chyba zawsze. Pewnie dlatego, że miałem starszych kolegów i dzięki nim mocno odskoczyłem od rówieśników. Potem młodsze dziewczyny (śmiech).

Yorku i jedziemy na Wybrzeże. Bez wygód? Jestem łowcą niewygód. Wtedy znów czujesz życie. Gdy dostaniesz w kość, zmarzną ręce i zaskoczy cię sytuacja,

Trójmiejski George Clooneya? Możliwe (śmiech). Tego się poważnie obawiam, że taki ze mnie trochę Piotruś Pan. Staram się z tym walczyć, być lepszym do życia, patrząc na bliskie mi osoby. Kłopot w tym, że jestem mało skłonny do zmiany zdania.

50

MADEMOISELLE / 09/2018

wiesz, że to jest prawdziwe. Najbardziej uszlachetnia. Idealny mężczyzną do wzięcia? Nie idealny i nie do wzięcia.



jej OSOBOWOŚĆ / Zosia Samosia

ZOSIA SAMOSIA W AKCJI Autor: Karolina Jarzębińska

FOT. JOE GARDNER

52

MADEMOISELLE / 09/2018


Słowa, które słyszymy jako małe dzieci, wpływają na nasz rozwój. Nasi rodzice pragną, abyśmy wyrośli na ludzi samodzielnych i niezależnych, którym niestraszne są żadne wyzwania. Odwaga, radzenie sobie w każdej sytuacji – tak wygląda wyobrażenie o przyszłości. To właśnie od mamy i taty jako małe dziewczynki słyszymy: „Bądź samodzielna!”, „O, jak ładnie to sama zrobiłaś!”, „Poradziłaś sobie, super!”. Ten proces wzmaga nasze poczucie kompetencji, jednak warto zaznaczyć, że równie ważna jest umiejętność proszenia o pomoc. W życiu spotykają nas różne sytuacje, w których wsparcie i pomoc innych osób są dla nas niezbędne. Zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym istotne jest, aby pamiętać, że proszenie jest czymś naturalnym i nie oznacza czegoś złego. Wręcz przeciwnie! I co jest jeszcze bardziej ważne – nie oznacza słabości. Dlaczego zatem tak trudno czasem poprosić? Co to dla nas oznacza, gdy potrzebujemy innych? Co daje proszenie o pomoc? I w końcu – czy nie lepiej robić rzeczy samemu, by wiedzieć, że się potrafi?

MADEMOISELLE / 09/2018

53


jej OSOBOWOŚĆ / Zosia Samosia

Ja sama! Proszenie o pomoc to umiejętność, a nie coś wrodzonego. Trzeba się jej nauczyć. Jednak większość z nas ma problemy z proszeniem. Kiedy chcemy kogoś zaangażować w rozwiązanie naszych spraw, czujemy dyskomfort, nagle ujawniają się nasze zahamowania i blokady. Różne myśli krążą po głowie: „Jestem słaba”, „Dlaczego nie umiem tego zrobić sama?”, „Co sobie pomyślą inni”, „Znów czegoś nie potrafię”. To wszystko sprawia, że nie prosimy o pomoc i w ten sposób zachowujemy złudne poczucie dumy, oddalając ryzyko

Warto zacząć od dania sobie wewnętrznego przyzwolenia na otrzymywanie od innych pomocy, ale też od dania przyzwolenia innym na odmowę. Nie każdy może lub chce nam „dać” to, czego potrzebujemy. Jest to jak najbardziej w porządku i nie oznacza odrzucenia naszej osoby. Musimy zdać sobie sprawę, że warto prosić, a sama świadomość, że możemy

bezradności. Proszenie o pomoc może również wywoływać uczucie bycia gorszym – przecież inni o pomoc nie proszą. Nie jest to oczywiście prawda, tylko wytwór kreowany przez nasz umysł. W życiu zawodowym lękamy się, że proszenie o pomoc będzie uznane za brak kompetencji, samodzielności lub kreatywności. Istotną kwestią jest poczucie własnej wartości i wiara (a przede wszystkim wiedza), że to jaka jesteś, jest wystarczająca. Natomiast proszenie o pomoc pokazuje, że potrafisz zaufać innym ludziom; wiesz o tym, że nie wszystko musisz wiedzieć i że czasem pozwalasz sobie na chwile słabości, niewiedzę i nieznajomość tematu. Proszenie o pomoc jest dobre, a nawet pokazuje innym, że też jesteś człowiekiem i to autentycznym – nie natomiast zamaskowaną pod hasłem „Zosia Samosia” kobietą. Jeśli nie lubisz prosić o pomoc, to może warto się zastanowić dlaczego? Czy czujesz się wtedy gorsza i słabsza, czy może chcesz udowodnić swoją niezależność? Tylko komu? Komu chcesz znowu pokazać, że wszystko potrafisz? Przecież w głębi siebie wiesz, że to nie tylko niemożliwe, ale też nieprawdziwe. I po raz kolejny powtórzę to, co już kilkukrotnie pisałam – nic nie musisz, chociaż wszystko możesz! Możesz poprosić o pomoc i będzie to wskazywać zdecydowanie na Twoją siłę. Wychodzenie ze swojej strefy komfortu umocni ciebie jeszcze bardziej i ponadto pokaże, że życie z pomocą innych jest lżejsze i piękniejsze.

Jak to zrobić – jak poprosić? W Twoim otoczeniu zapewne znajduje się przynajmniej kilka osób, które lubią pomagać i to może stać się Twoją myślą przewodnią. Zdecydowanie odrzuć poczucie, że jeśli ktoś ci pomoże, to będziesz mieć w stosunku do niego dług wdzięczności. Sama wdzięczność jest cudowna, jednak uczucie,

FOT. HENRIKKE DUE

że (znowu!) musimy coś komuś „oddać”, może ponownie powodować blokady, a przecież nie o to chodzi. Być może w tym momencie nie wyobrażasz sobie, że możesz

zwrócić się do innych o pomoc, daje nam moc. Każdy zasłu-

kogoś o coś poprosić, ale gdy się tylko przełamiesz, zoba-

guje na to, by otrzymać od innych pomocną dłoń, zarówno

czysz jakie to przyjemne uczucie – i dla ciebie i dla pomaga-

w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Jednocześnie musimy

jącego. Już samo powiedzenie komuś, że jest ci z czymś trud-

pamiętać, by prosząc nie stawiać siebie na pozycji słabe-

no i że potrzebujesz wsparcia, pokazuje, że ufasz tej osobie,

usza, gdyż prośba nie jest narzędziem do obniżania własnej

daje wam poczucie bliskości, którego każdy z nas potrzebuje.

samooceny.

Ponadto w sposób namacalny odczuwamy wspaniałość faktu, że na ziemi istnieją inne osoby o różnych zdolnościach. Dzięki temu uświadamiamy sobie, jak wiele możemy się od siebie nawzajem nauczyć.

54

MADEMOISELLE / 09/2018


REKLAMA

Czy czyhają jakieś zagrożenia? To, czego zdecydowanie powinniśmy unikać, to proszenie o pomoc osób, które zbytnio ingerują w nasze życie i w swoisty sposób przejmują nad naszą sprawą kontrolę. Istnieje ryzyko, że poczują zbytnią moc sprawczą i chcąc odwrócić uwagę od swojego życia, nagle próbują nam udowadniać swoje racje. Taka pomoc może iść w zupełnie niepożądanym kierunku. Dlatego jak zawsze potrzebna jest nam świadomość – w tym wypadku świadomość typu relacji, jaka nas łączy z drugą osobą. Pamiętaj także, aby prosić asertywnie – to nie ma być emocjonalny szantaż, rozkaz, zastraszanie czy manipulacja. Każdy ma prawo odmówić i nie ma obowiązku spełniania twoje prośby. Proś serdecznie, wprost i konkretnie, wiedząc o tym, że jest to rzecz zupełnie naturalna.

Siła, wspólnota, wdzięczność Proszenie o pomoc przynosi nam poczucie wspólnoty i bliskości z innymi ludźmi, a także pokazuje, że nie jesteśmy osamotnieni. Poprzez pomaganie sobie wzajemnie okazujemy szacunek i budujemy więzi międzyludzkie. Poznajemy innych ludzi – to jak działają, myślą, co potrafią, jak sobie radzą, jaki mają punkt widzenia. Dzięki temu nasze życie staje się bogatsze i ciekawsze. Pomoc, którą otrzymamy od drugiego człowieka, wywołuje w nas wdzięczność, a uczucie to jest pięknym doświadczeniem. Czujemy się wdzięczni za istnienie innych ludzi. I w końcu otrzymanie pomocy pokazuje nam, że jesteśmy wartościowi i ważni dla innych. Warto więc nauczyć się tej umiejętności i przezwyciężyć lęki, gdyż w ten sposób nasze życie może stać się łatwiejsze i lżejsze od tego, w którym z uporem maniaka staramy się samodzielnie sprostać wszelkim wyzwaniom.

MADEMOISELLE / 09/2018

55


jej SPORT/ pole dance

W czym miał pomóc taniec na rurze? Zupełnie nie pamiętam, jak to się zaczęło. Pierwszą uprawianą przeze mnie dyscypliną był aerobik sportowy w sekcji uczelnianej. Wymyśliłam sobie najlepszy sposób, aby wymigać się z zajęć wf-u (śmiech). Obudziła się pasja? W szkole unikałam wf-u, bo mieliśmy tylko siatkówkę i koszykówkę, które zupełnie mnie nie pociągały. Jednak mieszkając na wsi, ciągle jeździłam rowerem, biegałam, pływałam, chodziłam po drzewach, całe lato spędzałam w lesie. Równocześnie fascynowała mnie natura pod względem bardziej naukowym. Uwielbiałam też historię. Naukowiec wiruje na metalicznej rurze? Aktualnie jestem w przededniu obrony doktoratu. Ukończyłam farmację na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Specjalizuję się w dietetyce i suplementacji w sporcie. Połączyłam wszystko, co lubię.

METALICZNE SPEŁNIENIE MARTA STACHOWICZ

Nie szepczą w akademickich kątach? Przyzwyczaili się. Rura sama w sobie zwiastuje egzotykę (śmiech). Wyłamałam się ze stereotypu mola książkowego w ciemnym laboratorium. Przeznaczenie? Pierwszy kontakt z rurą miałam w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie trafiłam w 2011 roku na zajęcia. Były fajne, ale ze względu na to, że studiowałam w Gdańsku, chodziłam na nie sporadycznie. Rura nawet mi się spodobała i dwa lata później kupiłam sobie własny egzemplarz do domu,

FOT. MALOWANIE ŚWIATŁEM – TOMASZ GAS

stała jednak zakurzona w kącie. Wpłynął na to fakt, że przygotowywałam się do Mistrzostw Polski, Europy i Świata w aerobiku sportowym... Późniejsze problemy zdrowotne zmusiły mnie do rezygnacji, a start w zawodach Pole Sport okazał się idealną okazją, aby udowodnić sobie „że mogę”. Od trzech lat pole dance jest moim głównym

Wywiad: Dagmara Rybicka

Kojarzy się jednoznacznie. Z erotyką i metalicznym błyskiem w oparach papierosowego dymu. Nic bardziej mylnego. Rura stała się sportem i puka do drzwi Komitetu Olimpijskiego. Pełnym poświęceń i żmudnych treningów, ponieważ w walce o medale liczą się wyłącznie umiejętności. Stereotyp nocnej tancerki łamie mistrzyni. Marta Stachowicz, medalistka Mistrzostw Świata i Polski, budzik nastawia bardzo wcześnie, codziennie balansując na granicy sztuki i nadludzkich akrobacji.

56

MADEMOISELLE / 09/2018

sportem. Nie boisz się erotycznych skojarzeń? Są dwie możliwości. Można rurę wykorzystać do tańca erotycznego lub jako drążek gimnastyczny do robienia trików. Co kto woli (śmiech). Korzystasz z obu opcji? Rura ma kilka formuł. Jedną z nich jest Exotic, który wywodzi się z klubu, ale zawiera równocześnie typowo sportowe ewolucje. W mojej szkole zajęcia Exotic cieszą się dużą popularnością. Poza tym jest pole sport, ultra pole, pole art. Moim zdaniem, aby być dobrym zawodnikiem i trenerem, muszę być wszechstronna. Poza tym uwielbiam wszystkie odmiany pole dance. Każda ma swój urok.


Jako sport ciężki?

Konkurencja przytłaczała?

Każda dyscyplina uprawiana wyczynowo jest ciężka. Pole

Traktuję jako zaszczyt i szansę rywalizacji z najlepszymi.

sport wymaga dużej wszechstronności, dokładnie tak, jak

To, że mogłam ich obserwować, rozgrzewać się koło nich,

gimnastyka sportowa.

a co dopiero konkurować, wymieniać uwagami i mówić „cześć” ikonom dyscypliny? Obłędne doświadczenie!

Jak często trenujesz? Pierwszy dwugodzinny trening pole dance robię zawsze

Jaka atmosfera panuje na zawodach?

o 6 rano. Po powrocie z uczelni zajmuję się trójbojem.

Na każdych zawodach trochę inna. Wszystko zależy od

Ostatnia jednostka jest również rurkowa. Później prowadzę

rangi zawodów, kategorii i uczestników. Wydaje mi się, że

zajęcia.

im bardziej artystyczne zawody, tym większa nerwowość za kulisami, bo na takich ocena artystyczna to około poło-

Każdemu się uda? Nie jest to sport wyłącznie dla wybranych. Wymaga zapału i systematyczności, ale warto włożyć w to trochę czasu, bo efekty są świetne. W trikach, w gracji, postawie i pewności siebie.

wa możliwych do zdobycia punktów, a taką ocenę często odbiera się osobiście. Sędziowie sprawiedliwi? Nigdy nie miałam sytuacji, w której mogłabym poczuć się poszkodowana. To kwestia mojego nastawienia. Idę i robię

Skąd taka moc w drobnym ciele? Pewnie trochę pomaga genetyka. Jestem niska, proporcje ciała sprzyjają niektórym akrobacjom, ale wykonanie innych – utrudniają. Co więcej, jest to praca: własna na treningach, współpraca z innymi trenerami, dokształcanie się na warsztatach i szkoleniach, odpoczynek, zdrowe jedzenie itd. Niestety część z listy, ze względu na szalenie napięty grafik, zaniedbuję (śmiech).

swoje, nie koncentrując się na walce o miejsce. Oczywiście fajnie mieć medal. Jednak dla mnie bardziej istotne jest, jaki postęp zrobiłam, czy mój układ się podobał i wszystko się udało oraz, co najważniejsze, czy w trakcie miałam radość. Sport dla zabawy? Gdy stoisz na scenie i robisz triki, jest po prostu fajnie! W trakcie wpadam w „euforię biegacza” (śmiech). Uwiel-

Pole Dance to sport? Tak, uznawany w kraju i na świecie. Jest federacja IPSF, która zrzesza największą liczbę państw członkowskich ze wszystkich federacji pole sportowych. Działa w kierunku uznania rury za sport olimpijski. Pole Sport zdobył już status dyscypliny sportowej. Aby mógł być sportem olimpij-

biam, kiedy muzyka głośno gra, rura obrotowa szybko się kręci, a ja robię jakieś przerzutki na dużej wysokości. To chyba adrenalina. Będziesz pierwszą polską olimpijką w Pole Dance? Jeśli wiek pozwoli, z pewnością się postaram.

skim, musi spełniać warunki dotyczące ilość zrzeszonych państw, kontroli antydopingowych, organizacji zawodów, jasnych kryteriów oceniania. Aktualny Code of Points ma około 137 stron plus dodatkowa książeczka z regulacjami narodowymi Wróciłaś z medalem? Miesiąc temu podczas Mistrzostw Świata IPSF zdobyłam brązowy medal w Ultra Pole. Co to takiego?

Wiek jest ograniczeniem? Nie, ponieważ rywalizacja przewidziana jest w kilku kategoriach wiekowych. Trenować i startować może każdy. Jest też kategoria dla osób niepełnosprawnych, która sprawia ogromne wrażenie. Masz jeszcze czas szkolić? Założyłam szkołę Power Pole by Marta Stachowicz właśnie po to, aby dzielić się wiedzą i doświadczeniem. Cieszę się, że zainteresowanie rurą wciąż rośnie.

Odmiana Pole Sport, typowo trikowa. Bardzo dynamiczna i wymagająca. W Polsce należysz do czołówki?

Nie wpadają przy Tobie w kompleksy? Nigdy w życiu. Obie role, szkoleniowca i zawodniczki były mi pisane. Lubię uczyć i cieszę się, kiedy dziewczyny robią

W Pole Sport w kategorii solistek Elite byłam w tym roku

postępy, zyskują świadomość ciała, wykonują coś poza

trzecia, a w Ultra Pole zwyciężyłam. Otworzyło mi to drogę

zasięgiem, nabierają pewności siebie, która przekłada się

na Mistrzostwa Świata.

na wszystkie aspekty życia. Chodzi o to, aby czerpać z tych zajęć radość.

MADEMOISELLE / 09/2018

57


jej DIETA / skinny fat

Siłowni mówią nie. Rower uważają za przeżytek, a rolki za stratę czasu. Nie przykładają wagi do zawartości talerza, mówiąc „przecież jestem szczupła”. Jak ognia unikają plaży i basenu, wiedząc, że takie środowisko im nie sprzyja. Za to bezlitośnie obnaża oponki na brzuchu, wiszące pośladki i uda z celulitem. Kim są chude grubasy tłumaczy Maja Tomczyk dietetyk sportowy i doktorantka w Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku, autorka portalu zywieniewsporcie.com Chudy grubas, to możliwe? Od kilku lat media i internet promują modę na szczupłą sylwetkę. Kult ciała powoduje, że „właściwy” rozmiar staje się prawie obowiązkiem. Wszyscy wiemy, że zdrowy wygląd wymaga poświęceń, zmiany świadomości w zakresie jedzenia i zmobilizowania się do aktywności fizycznej. Pewnie, że chciałybyśmy wyglądać jak gwiazdy ze zdjęć, ale nie wszystkim wystarcza determinacji, aby się za siebie zabrać. Często marzenia zderzają się z rzeczywistością, a my dostajemy wybór – możemy poświęcić czas na ruch i prawidłowy talerz lub – najprościej mówiąc – nie dojadać. Skinny fat – dość niedorzeczna nazwa. Faktycznie jest mało szczęśliwym określeniem, które natychmiast powoduje zdumienie. Mijając na ulicy skinny fat, bez zastanowienia powiemy, że jest szczupła. Mało kto zdaje sobie sprawę, że posiadaczka takiej sylwetki unika aktywności ruchowej i koncentruje się na ograniczaniu dziennego zapotrzebowania na niezbędne składniki odżywcze, aby prawidłowo funkcjonować. To problem? Wywiad: Dagmara Rybicka

CHUDE GRUBASY 58

MADEMOISELLE / 09/2018

Sylwetka skinny fat daleka jest od dobrej. W okolicy brzucha, na bokach i udach zbiera się tłuszcz. Taka osoba pozbawiona ubioru wygląda zupełnie inaczej, niż sobie wyobrażamy. Jednak szczyci się, że jest szczupła. Tak, jest szczupła i tak właśnie na pierwszy rzut oka wygląda. Mankamenty obnaża dopiero plaża lub basen. Skąpa odsłona przyjmowana jest ze zdziwieniem, jesteśmy podkorowo przekonani, że jeśli szczupła to w kierunku fit. Natomiast w tym przypadku mamy dokładnie to, co dotyka osoby otyłe, tylko oczywiście w wersji mini.


Je mało i co potem? Obrasta w tłuszcz, głodząc się? Zauważa to dopiero po czasie. Ułatwia sobie zadanie, decydując się na niedojadanie. Obniża kaloryczność, je mało wartościowe jedzenie w myśl zasady, że im mniej, tym lepiej. Rozumując, że skoro na talerzu ma mało, to nie ma potrzeby katowania się w klubie fitness. Kiedy zaczyna się obniżona kaloryczność? Myślę, że na poziomie 1500-1600 kilokalorii dziennie. Badania obaliły teorię, że diety w granicach 1200 „kalorii” są idealne. Niestety, wciąż jeszcze walczymy z dawnym sposobem myślenia, w którym niska kaloryczność jest kluczem do sukcesu. Ten plan mają na siebie nie tylko panie, zdarza się, że również mężczyźni wolą taki deficyt, zamiast ruszyć się sprzed telewizora i wygodnej kanapy. Znalazłam cateringi dietetyczne, które mocno namawiają do 1000 kalorii.

Długie utrzymywanie stanu niedojadania powoduje przede wszystkim konsekwencje zdrowotne. Dlatego coraz częściej mówi się w sporcie o względnych niedoborach energetycznych. Gdy dostarczamy mniej energii w stosunku do zapotrzebowania naszego organizmu, ten powoli zaczyna zwalniać. Z automatu produkcja hormonów tarczycy staje się mniejsza. Właśnie, kogo nie zapytasz, choruje na tarczycę! W części przypadków ma to związek z podejściem skinny fat. Z drugiej strony przekonałam się, że panie, które nie dojadały, a ćwiczyły intensywnie, musiały zasięgnąć pomocy endokrynologa. Kolejnym niebezpieczeństwem takiego stylu życia są złamania zmęczeniowe. Najczęściej występują u zawodowych sportowców i osób, które w ramach rekreacji spędzają na treningach wiele godzin. Zdaniem naukowców ma to bezpośredni związek z niedojadaniem. Niedobory energetyczne rzutują tak naprawdę na cały organizm. Wiadome jest, że mogą również upośledzać

1000-1200 kalorii rozumiemy jako wartości podstawowej

funkcje układu odpornościowego, sercowo-naczyniowego

przemiany materii, niezbędne w stanie leżenia i odpo-

czy syntezę białek mięśniowych.

czynku, bez jakiejkolwiek aktywności. To minimum zapotrzebowania dla naszego organizmu, aby przeżyć. Zdarza się, że odchudzający się z zaskoczeniem przyjmują fakt, że w skali całego dnia nie uda się uniknąć ruchu. Takim będzie nawet wstawienie naczyń do zmywarki czy spacer do toalety. W pracy za biurkiem 1000 również będzie za mało? Wszystko zależy od szeregu czynników. Na dobór odpowiedniej diety składają się masa ciała, wzrost, wiek, tryb życia. Uśredniając, pani „z brzuszkiem” pracująca umysłowo, powinna dostarczać z dietą około 2000 kilokalorii. Chude grubasy wywodzą się z modelingu? Z pewnością modeling i media odegrały znaczącą rolę. Historie połykanych wacików i jednego jabłka dziennie wcale nie są wyssane z palca. Kreowany kult piękna powoduje, że wiele z nas zaczyna ślepo za nim podążać, mając przed oczami ideał z pierwszych stron gazet, który w rzeczywistości wygląda odrobinę inaczej – dzięki oświetleniu, ustawieniu i pracy grafika. Skinny fat widzi różnice? Wszystko jest kwestią osobowości. Zdarzają się panie, które nauczyły się dopasowywać własne lustrzane odbicie do promowanego ideału. Często nie widzą różnicy, zdarza się, że krytykują zarysowane mięśnie w typowo sportowej sylwetce. Bywają takie, którym całkowicie nie zależy na tym, aby ciało było wymodelowane. Mają swój wzorzec bycia szczupłą i twardo się go trzymają. Ostatnia grupa wyraźnie dostrzega, że coś jest nie tak, ale brakuje determinacji i woli do zmiany.

Jaka jest ulubiona liczba kalorii skinny fat? Obawiam się, że poniżej 1000. Jedno ciasteczko owsiane? Myślę, że dwie sałatki i mały batonik w ciągu dnia. Restrykcje, jakie sobie narzuca, powodują jednocześnie zmęczenie, senność, zawroty głowy. Dodatkowo musimy zdawać sobie sprawę, że zaburzenia hormonalne to nie tylko tarczyca. Doprowadzają do rozchwiania cyklu menstruacyjnego, co w perspektywie długofalowej może utrudniać zajście w ciążę. Chuda, a wszystko wisi... Skóra z wiekiem i brakiem prawidłowego odżywiania traci elastyczność. Początkowo nie jest to widoczne, ale z czasem zwisy zaczynają się rzucać w oczy. Nie je, a tkankę tłuszczową ma. To właśnie fenomen naszego organizmu. Gdy nie otrzymuje wystarczająco dużo energii, natychmiast nastawia się na tryb oszczędzania. Przygotowuje się na ciężkie czasy, kumulując tłuszcz w różnych okolicach ciała. Kumulacja nie ma końca? Najbardziej istotne w tym przypadku są niedobory. Niekorzystna zmiana będzie widoczna natychmiast, oponki zaczną się powiększać. Zdarza się optymistyczny scenariusz, gdy spowodują niepokój i staną się argumentem do zmiany. Nie da się funkcjonować w takim modelu odżywiania przez długi czas. Taka osoba czuje się źle – psychicznie i fizycznie.

MADEMOISELLE / 09/2018

59


jej PRZEPISY / trzyskładnikowe wypieki

PLACUSZKI NA POBUDKĘ Składniki: • 1 duże jajko • 0,5 łyżeczki cynamonu • 1 czerwone jabłko Przygotowanie: 1. W średniej misce ubij jajko, a później dodaj do niego cynamon. 2. Obierz i zetrzyj na drobnej tarce jabłko, dodaj je do miski z jajkiem i dobrze wymieszaj całość. Odstaw masę na przynajmniej pół godziny, żeby zgęstniała (ale przykryj miskę dokładnie folią spożywczą, żeby jabłko nie zbrązowiało). 3. Po tym czasie rozpuść gałkę masła na średniej patelni. 4. Wylej na patelnię dwa kleksy ciasta – każdy z dwóch dużych łyżek – zostawiając między nimi kilka centymetrów odstępu. Smaż placuszki na średnim ogniu, aż spód się przyrumieni. Nie powinno to zająć więcej niż 2–3 minuty. 5. Odwróć placuszki za pomocą łopatki albo płaskiego noża (albo przerzuć je na drugą stronę prosto z patelni, jeśli masz na tyle odwagi) i smaż jeszcze kilka minut. 6. Przełóż gotowe placki na talerz i podawaj. Podpowiedź: Jabłko możesz zastąpić małym rozgniecionym bananem, a cynamon – łyżeczką startej gorzkiej czekolady, wiórków kokosowych albo zaparzonej kawy.

60

MADEMOISELLE / 09/2018


BATONIKI BOUNTY Składniki: • 200 g wiórków kokosowych • 400 g słodzonego mleka skondensowanego • 300 g gorzkiej czekolady

Przygotowanie: 1. Wymieszaj wiórki kokosowe z mlekiem skondensowanym, żeby uzyskać gęstą pastę. 2. Przykryj miskę folią spożywczą i chłódź pastę w lodówce 2 godziny, aż zastygnie i zrobi się elastyczna. 3. Zwilż wnętrza dłoni ciepłą wodą, a później uformuj kokosowe nadzienie w długi prostokąt grubości około 1,3 cm. Ostrym nożem wyrównaj brzegi i pokrój prostokąt na batony. Rozłóż je na talerzu przykrytym papierem do pieczenia i wstaw do lodówki na kolejną godzinę. 4. W tym czasie rozpuść 250 g czekolady w miseczce żaroodpornej umieszczonej nad rondlem wrzącej wody albo podgrzewaj ją w mikrofalówce kilkoma seriami po 20 sekund, mieszając ją w przerwach, żeby się nie przypaliła. Pozwól rozpuszczonej czekoladzie lekko przestygnąć, a potem przelej ją na talerz. 5. Wyjmij batony z lodówki i zanurzaj je w czekoladzie. Użyj łopatki albo grzbietu łyżeczki, żeby pokryć polewą wierzch i boki batoników (spodem nie musisz się specjalnie przejmować). To brudna robota – radzę ustawić obok miskę z ciepłą wodą, żeby płukać w niej dłonie. Musisz też działać szybko, żeby nadzienie nie zmiękło. 6. U łóż gotowe batony na kratce umieszczonej nad talerzem i wstaw je z powrotem do lodówki na 10 minut, żeby czekolada zastygła. Kratka

Przepisy pochodzą z książki Sarah Rainey

TRZYSKŁADNIKOWE WYPIEKI. WYDAWNICTWO INSIGNIS MEDIA ZDJĘCIA © ALISTAIR RICHARDSON, 2018

jest po to, żeby nadmiar czekolady mógł odcieknąć na talerz. 7. Rozpuść resztę czekolady, a kiedy batony stwardnieją, polej je nią z wierzchu, tworząc lśniące esy-floresy. Odstaw swoje bounty ostatni raz do stężenia, a później rozkoszuj się ich tropikalnym smakiem!

MADEMOISELLE / 09/2018

61


MAT. PROMOCYJNE

MERA SPA NATURALNA MOC ZAKLĘTA W BURSZTYNIE

Wypoczynek nad brzegiem Bałtyku nieodłącznie kojarzy się z naturą, która zapewnia moc sił witalnych. Można je odnaleźć również w luksusowym sopockim MERA SPA. Wizyta w tutejszym SPA jest najlepszym sposobem, by pozbyć się codziennego napięcia oraz osiągnąć głęboki relaks i skorzystać z naturalnej mocy bursztynu.

Wszystko, co najlepsze z Bałtyku Naturalnym bogactwem Bałtyku jest unikatowy na światową skalę bursztyn. To kopalna skamieniała żywica, pochodząca z trzeciorzędowych drzew iglastych, o której do dziś nie wszystko jeszcze wiadomo. Mineralogia określa bursztyn jako ciało organicznego pochodzenia, niejednorodne chemicznie, obdarzone swoistymi właściwościami fizykochemicznymi. Bursztyn jest jedynym kamieniem szlachetnym pochodzenia roślinnego. Jest kamieniem słońca, radości i dobrego samopoczucia. Lecznicze właściwości bursztynu od wieków wykorzystywane były jako remedium na liczne choroby. W dzisiejszych czasach bursztyn używany jest w odżywczych zabiegach pielęgnacyjnych, wspaniale działając na nasze ciało. W MERA SPA bursztyn jest bezcennym surowcem, ale również źródłem inspiracji i powrotu do sił natury. Bursztynowy ekstrakt zawarty w kosmetykach używanych do

62

Katarzyna Permoda – Dyrektor Sprzedaży i Marketingu

zabiegu stymuluje odnowę komórkową, podnosi poziom ATP

Krzysztof Szkarłat – SPA Manager

– wewnątrzkomórkowego akumulatora i przenośnika energii

MADEMOISELLE / 09/2018


– dzięki czemu intensywnie energetyzuje i wzmacnia skórę

Mera Amber Hand Cream to krem do rąk skóry suchej

oraz pobudza oddychanie komórkowe, a tym samym powo-

i zniszczonej. Wykonany w zgodzie z naturą, zapobiega utracie

duje jej lepsze dotlenienie. Odżywiona skóra wygląda świeżo,

wody. Pomaga zabezpieczyć i odbudować skórę uszkodzoną

staje się gładsza, mocniejsza i bardziej odporna na alergie.

detergentami, mrozem czy opalaniem.

Więcej niż kosmetyki

Mera Amber Shower Gel to łagodny żel pod prysznic. Zawarte

Każdy gość MERA SPA ma do dyspozycji wyjątkowe kosmetyki

przez co doskonale nawilżają i pielęgnują.

w nim składniki myjące są naturalnym elementem skóry,

na bazie bursztynu. To coś znacznie więcej niż zwykłe wyroby

Mera Amber Maska do włosów – maska do włosów wzbo-

do pielęgnacji ciała.

gacona o ekstrakt z bursztynu, regenerujące proteiny oraz

– Linia Mera Amber to bursztynowe kosmetyki prosto z serca

olejki pielęgnujące. Intensywnie odżywia i nawilża zniszczone

Mera Spa. Powstały z połączenia naszej pasji i doświadczenia

włosy, nadaje im gładkość, miękkość, blask. Zapobiega też

w tematyce SPA & Wellness z największym skarbem Bałtyku –

ich elektryzowaniu.

bursztynem – wyjaśnia Krzysztof Szkarłat, SPA Manager.

Zabiegi, które pozwalają odzyskać naturalną siłę Oferowane w MERA SPA zabiegi z użyciem naturalnych kosmetyków na bazie bursztynu są szczególnie zalecane osobom zmagającym się na co dzień ze stresem, prowadzącym intensywny tryb życia. Działają też kojąco na suchą skórę i oparzenia słoneczne. – Masaż z użyciem bursztynów powoduje wpływ emitowanych

MAT. PROMOCYJNE

przez nie jonów ujemnych na ciało – zwiększają one przepływ tlenu krwi, w wyniku czego następuje wzrost energii, poprawia się zdolność koncentracji i polepsza samopoczucie – mówi Katarzyna Permoda – Dyrektor Sprzedaży i Marketingu. – Masaż twarzy bursztynami harmonizuje i głęboko wycisza umysł. Preparaty z ekstraktem z bursztynu wykazują działanie głęboko nawilżające, odżywcze i ujędrniające – dodaje.

Mera Amber Peeling – zawiera cukier trzcinowy, olej sojowy, olej makadamia, olej z orzechów brazylijskich, masło shea,

Rytuał MERA AMBER rozpoczyna masaż stóp z elementami

wosk pszczeli i ekstrakt z bursztynu. Regeneruje, rozświetla,

refleksoterapii. Masaż całego ciała z wykorzystaniem bursz-

zmiękcza, podwyższa elastyczność, nawilża, łagodzi i zapo-

tynów, na bazie opalizującej złotymi drobinkami emulsji, nie

biega nadmiernemu wysuszeniu skóry.

tylko napełnia pozytywną energią, ale także rozświetla skórę i pozostawia na niej zmysłowy zapach. Stres oraz dolegliwości cywilizacyjne zostają zredukowane, a ciało jest ukojone i głęboko wypoczęte. Z kolei AMBER CEREMONIA BLASK BURSZTYNU to wyjątkowy zestaw luksusowych chwil emanujących pozytywną energią emitowaną przez bursztyny. Ekskluzywne preparaty z linii Mera Amber Cosmetics wykazują działanie głęboko

MAT. PROMOCYJNE

nawilżające, odżywcze i ujędrniające. Peeling Bursztynowy

Z kolei Mera Amber Butter to masło shea, ekstrakt z bursztynu, mika, proteiny mleczne, olej avocado, olej słonecznikowy,

wygładza skórę, maska z ekstraktem z bursztynu doskonale ją nawilża. Ceremonia SKARBY MÓRZ to pielęgnacja ciała o wielokierunkowym działaniu. Dzięki peelingowi solnemu i jednoczesnemu nałożeniu czterech okładów na odpowiednie części ciała, uzyskuje się kompleksowy efekt podczas jednej wizyty.

witaminy C i E, D-panthenol. Dogłębnie nawilża wzmocnienie

To tylko niektóre spośród wielu propozycji. Oczywiście

bariery wodno-lipidowej. Intensywnie wygładza, redukuje

w MERA SPA nie może zabraknąć tego co najistotniejsze –

suchość oraz zabezpiecza skórę przed działaniem czynników

głębokiego relaksu, w osiągnięciu którego pomogą pielęgnacja

zewnętrznych.

twarzy, odpowiednio dobrane olejki eteryczne oraz masaż relaksacyjny całego ciała.

MADEMOISELLE / 09/2018

63


jej ZDROWIE / wirus HIV

OPORNI NA ODPORNOŚĆ

Autor: Dagmara Rybicka

Był taki czas, gdy sama jego nazwa elektryzowała. Społeczeństwo ogarnęła panika przed wirusem HIV. Potencjalnego nosiciela „udawało się rozpoznać na odległość”, a wokół możliwości zarażenia powstały legendy. Winę przypisano narkomanom, bezdomnym, afroamerykanom i gejom. Chciano palić ich na stosie, składając na barki odpowiedzialność za rosnące statystyki zachorowań i za całe zło, które działo się przez nich.

64

MADEMOISELLE / 09/2018


Nauka obaliła stereotypy Na szczęście ze stereotypem wygrała nauka. Pojawiły się informacje ucinające łeb domniemaniom i teoriom wyssanym z palca. Wbrew opiniom choroba nie wybiera na podstawie pochodzenia, religii i orientacji seksualnej. Kryterium nie stanowi również płeć, wykonywany zawód i wykształcenie. Przed wirusem chroni znajomość dróg jego transmisji oraz

Dalej było coraz fajniej. Po kilku tygodniach, gdy jedli kolację, powiedziała, że powinien coś o niej wiedzieć. – Jednak masz męża? – aż sam się zaśmiał, co za absurd. Usłyszał, że już nie, ale były mąż był nosicielem wirusa HIV, więc prędko powinien się zbadać.

S.O.S

świadome stosowanie metod zmniejszających ryzyko zakaże-

– Wszystko w porządku? – odruchowo zatrzymała się przy

nia. Postęp medycyny spowodował, że skuteczność leczenia

mężczyźnie w średnim wieku, który opierał się o ścia-

rośnie, o ile rozpocznie się ono jak najwcześniej. Diagnoza

nę kamienicy. Pokiwał głową i od razu chwyciły go torsje.

jest wstrząsem, ale lekarze uspokajają, że z HIV można żyć.

Wymiociny wylądowały na jej ubraniu i twarzy. Przepraszał

Przez całe lata, jeśli w codziennym funkcjonowaniu będziemy

zawstydzony, a ona zapewniała, że nic się nie stało. Szybko

pamiętać o tym, co nam wolno, a czego nie.

zapomniała, zatrucie – normalna sprawa.

Pacjenci, u których rozpoznano Zespół Nabytego Niedoboru

Złe samopoczucie początkowo złożyła na karb jesiennej

Odporności (HIV), są pod stałą opieką specjalistów i PrEP

pogody. Deszcz, plucha i wpisane w porę roku wirusy to

– profilaktyki lekowej zabezpieczającej przed zakażeniem.

w końcu nic nadzwyczajnego. Miodek, herbata z malinami,

Stosowane farmaceutyki mają na celu zmianę wiremii czyli

aspiryna i wizyta w przychodni nie przyniosły poprawy.

ilości kropli wirusa w organizmie. Oznacza to, że nie w każ-

Grypa ani myślała odpuścić i przy kolejnym spotkaniu lekarz

dym przypadku zakażenie doprowadza do pełnoobjawowego

zwrócił uwagę na mocno powiększone węzły chłonne. Po-

AIDS. Pokazują to krajowe statystyki – w marcu 2018 roku

mógł antybiotyk. Przed Wielkanocą kuzynka skomentowała,

zarejestrowano 85 nowo wykrytych zakażeń HIV, 9 zachoro-

że schudła. – Zabrałam się za siebie – tłumaczyła rodzinie.

wań na AIDS i 4 zgony osób chorych na AIDS (na podstawie

Prawda wyglądała nieco inaczej. Coraz częściej łapała ją

danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, Zakładu

gorączka, bolał brzuch w okolicy wątroby. Zmęczenie potę-

Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru).

gowała biegunka, która łapała nawet w środku dnia. Zaczęła szukać, co jest przyczyną. Wróciła do gabinetu lekarza i wy-

Tylko mnie kochaj

paliła wprost „Czy mam HIV?”.

Zarażeni rozpoczynają leczenie antyretrowirusowe. Terapia

HIV ostrożność

nie stanowi antidotum i nie zwalnia ze stosowania zabezpieczeń, ponieważ leki nie niwelują wirusa.

HIV bardzo szybko ginie poza organizmem człowieka. Zabija go temperatura powyżej 56 stopni Celsjusza, środki dezyn-

Wirus HIV powoduje zniszczenie układu odpornościowego

fekcyjne i woda z mydłem. Nie jest wyłącznie wirusem seksu.

u osoby zakażonej. W niektórych przypadkach dochodzi do

Do zakażenia może dojść poprzez wrażliwą błonę śluzową

rozwoju różnych infekcji i nowotworów, które określane są

jamy ustnej – krew, wymioty, płyn preejakulacyjny, nasienie

mianem AIDS. Podawane leki nie niszczą wirusa. Spowalniają

podczas kontaktów oralnych.

jego tempo i hamują namnażanie. Osoby zarażone wirusem HIV starają się żyć normalnie. Karol był kawalerem z wyboru. Na dzieci i rodzinę zostawił

Zdarza się, że decydują się na potomstwo. Jest to możliwe,

sobie czas, do momentu stabilizacji finansowej i spadku sił

o czym świadczą narodziny dzieci, których chore mamy

na wieczorne rozrywki. Lubił seks i przygód sobie nie odma-

przebywały pod opieką lekarzy, zajmujących się terapią

wiał. Na randki zapraszał dziewczyny z klasą – wykształcone,

zakażonych HIV. W takich przypadkach szansa na zdrowe

z dobrą pracą, zadbane i otwarte na łóżkowe nowości. Zawsze

dziecko wynosi 99 procent. Z drugiej strony, plemniki nie

korzystał z prezerwatyw, wyznając zasadę, że nie wszystko

przenoszą wirusa – metoda „płukania” plemników poda-

złoto, co się świeci. Nawet w najbardziej upiornych snach

wanych matce pozwala ochronić ją przed zarażeniem. Jeśli

nie przypuszczał, że wirus, który kojarzył mu się z dworcem

kobieta nie będzie zarażona HIV, dziecku nic nie grozi.

i brudną strzykawką, stanie się częścią jego życia. Opowieści o HIV krążącym w powietrzu, w gabinecie dentysty Z nią jakoś tak wyszło. Spotykali się regularnie, znajomi

i cudownej szczepionce należy włożyć między bajki. Możemy

zaczęli uważać ich nawet za parę. Nauczycielka po rozwo-

czuć się bezpieczni, mając pewność, jeśli narzędzia zostały

dzie całkowicie zawróciła mu w głowie. Chętnie został u niej

wysterylizowane, personel medyczny trzyma się procedur,

na weekend. Tak upojnego nie przeżył od dawna i pewnie

a my mamy wiedzę, w jaki sposób może dojść do zakażenia.

dlatego w ogóle nie miał problemu z brakiem zabezpieczenia.

MADEMOISELLE / 09/2018

65


jej SEX / seksoholizm

NIEZŁY FILM

Zrozumiał, że się porobiło, gdy córka z płaczem wróciła ze szkoły. Film z jego udziałem robił furorę w internecie. Żona bez słowa spakowała najpotrzebniejsze rzeczy i razem z małą wyjechała do matki. Odrzucała połączenie

Autor: Dagmara Rybicka

za każdym razem, gdy godzinami próbował się dodzwonić. Jarek za miesiąc skończy 45 lat. Ma jedno życzenie –

FOT. IAN DOOLEY

cofnąć czas.

66

MADEMOISELLE / 09/2018


Kryzys czy druga młodość? Przychodzi taki wiek, w którym mężczyznom podobno wolno więcej. Pierwszym sygnałem jest ustabilizowane życie, które zaczyna przytłaczać. Wygodna kanapa przed telewizorem parzy, a on raz za razem sprawdza, czy nie wypadły mu włosy. Wymienia zawartość szafy, zaznaczając, że moda jest po to, aby nadążać. Kupuje szybkie auto i z podziwem patrzy

Wysłał, czekał i dosłownie przebierał nogami, licząc na grad komplementów i wyuzdanych propozycji, które lada moment spłyną. Odpisała lakonicznie, że fotki dobre i jak dla niej jest okej. Potwierdziła spotkanie i było na tyle. Trochę rozczarowany, ale jednak zasnął. Po seksie z obowiązku z żoną.

Oskarżam cię o łez strumienie

na czterokołowe cacko, które czeka w garażu na zbliżający się

Gdy Monika z krzykiem wpadła do domu, oboje patrzyli

sezon. Ukradkiem zerka i widzi, że w lustrze pręży się król

na nią osłupiali. Co się stało, pytała żona, a on uspokajał,

życia. Ma na nie coraz większy smak. Pan świata z niechę-

że pewnie coś się wydarzyło w szkole. Prawda okazała się

cią spogląda na krzątającą się żonę. Problemy dzieci zbywa

brutalna. Fitnessowa narzeczona nie była singielką. Zapisane

zdawkowym „aha” i coraz częściej się zastanawia, co on tu

zdjęcia z uwagą przejrzał jej chłopak i postanowił, że rewanż

w ogóle robi. Lata płyną, każdy dzień jest taki sam. Praca,

musi boleć. Zmontowany z artystycznych fotografii film

dom, rachunki, dwa razy do roku wakacje w ciepłych krajach.

pojawił się w sieci wraz z podkładem muzycznym, który

Gdzie ten facet, za którym szalały dziewczyny, pyta sam

nie pozostawiał cienia wątpliwości. Link obiegał znajomych

siebie?

lotem błyskawicy, udostępniany na ich profilach i popularyzowany, gdzie się da. W okamgnieniu stał się sławny i nagi

Aktor pierwszego planu Z nadwagą nie czuł się najlepiej. Rozpiętą marynarkę jakoś przebolał. Gorzej, gdy wyjście z auta zaczęło sprawiać trudność. Wziął się za siebie i zaczął regularne treningi

w całej okazałości. W kolejnych dniach super produkcja nabrała sporego zasięgu, podbiła serca gimnazjów i zarządu firmy, w której pracował. Świat się skończył, a rodzina trzasnęła drzwiami.

w pobliskiej siłowni. Jeden kolega, drugi i od słowa do słowa

Kryzys wieku średniego to żadna tajemnica. Dosięga każdego,

zdradził, co najbardziej leży mu na sercu. Kłopoty w sypialni

gdy poziom hormonów zaczyna spadać. Testosteron kręci

zaczynały się pogłębiać. Początkowo zawód był chwilowy –

się koło zera, męska klatka przypomina piersi dojrzewającej

kochał żonę i nadal widział w niej boginię. Potem było coraz

nastolatki, a kłopoty ze wzwodem i brak zainteresowania

gorzej. Wstydził się, krzyczał, gdy nie pomagały leki. Za całe

seksem stają się normą. Bez winy i udziału tej, która całe lata

zło obwiniał ją, równolatkę. Szydził z niej, że stara, że piersi

trwa u boku. Złoty środek w postaci świeżej krwi nie istnieje.

jej wiszą i ciągle chciałaby „po bożemu”, a on chce przecież

Znacznie młodsza partnerka na chwilę pozwala zapomnieć

odkrywać, czym jest świat seksu.

o dolegliwościach związanych z wiekiem. Ratunkiem jest

Młodą poznał w siłowni. Niczego sobie brunetce zostały dwa miesiące do matury. Miłość wybuchła, a on oszalał! Jak sztubak biegał na randki, kupował kwiaty i drogie jeansy. Początkowo w ukryciu, najczęściej w hotelach, które trudno odnaleźć na mapie. Znów poczuł się, jakby miał 20 lat. Sprawny, witalny, niezawodny. Supermen z niewielkim brzuszkiem! Romans zaczął wymykać się spod kontroli, gdy coraz częściej tracił kontakt z domową rzeczywistością. Spóźniał się, zapo-

otwarta głowa, dystans do siebie i lekarz, który po szczegółowych badaniach zleci kurację, która przywróci życiu sens. Leczenie hormonalne sprawia, że znów zaczyna się chcieć. Dzień wydaje się pełen wrażeń, a kanapa meblem, na którym można położyć płaszcz. Bez krzyków, ciągłego zmęczenia i złości, że znowu wszystko jest nie tak.

Mądry po szkodzie

minał odebrać córkę z zajęć, a na długo oczekiwaną premierę

Po 4 miesiącach telefon odebrała teściowa. Na bezdechu na

w Operze po prostu nie przyszedł. Gdy tradycyjnie zasiadali

przemian tłumaczył i płakał. Odłożyła słuchawkę. Zdziwił się,

przed telewizorem, żona do znudzenia pytała, co się dzieje.

gdy na drugi dzień stanęła przed drzwiami. Rozmowa była

Nic, odpowiadał, składając wszystko na karb przemęczenia

straszna. Bał się podnieść wzrok, bo te miesiące samotności

i stresów w pracy. O łóżku mogli zapomnieć, bo po co, coraz

spowodowały, że ciężar winy nie pozwalał mu wstać z kolan.

częściej podkreślał.

Żegnając się, powiedziała „walcz”. Na stole zostawiła kartkę z numerem i nazwiskiem. Teraz wie, że pod opieką tego le-

Dieta i trener personalny w końcu zrobiły swoje. Spodnie

karza będzie stale. Żartuje, że w gabinecie nazywa seksuologa

zmienił na mniejsze, a marynarka w punkt podkreślała go-

najlepszym kumplem.

dziny spędzone na treningach. Rozkwitał, czuł na sobie damskie spojrzenia i wyobrażał sobie, jak to będzie, gdy zamieni

Monika musiała zmienić szkołę, aktualnie studiuje za grani-

żonę na młodszy model.

cą. Żona wróciła. Podobno wybaczyła, ale wcale nie jest tego pewien. Kilka miesięcy temu urodziła im się Anielka – oczko

Na pomysł aktów wpadł sam. Opalony, z przystrzyżoną

w głowie i gwiazdka z nieba, dzięki której wierzy, że wszyst-

brodą, w obiektywie aparatu prezentował się nieźle. Na tyle

ko będzie dobrze.

dobrze, że efekty sesji zaprezentował swojej dziewczynie.

MADEMOISELLE / 09/2018

67


jej URODA / odżywianie

PIĘKNO ZACZYNA SIĘ OD ŚRODKA. OCZYSZCZANIE CZY DIETA? FOT. ISTOCK

68

MADEMOISELLE / 09/2018


Mówi się, że jesteśmy tym, co jemy. Jednak, gdy spojrzymy na to precyzyjniej, zrozumiemy, że jesteśmy tym, co nasz organizm jest w stanie strawić i przyswoić. Na nasz wygląd, cerę, stan naszej skóry, włosów, ogólnego zdrowia i samopoczucia ma ogromny wpływ to, jak się odżywiamy. Autor: Aneta Pietrzak

MADEMOISELLE / 09/2018

69


jej URODA / odżywianie

1. Po pierwsze jedz czysto. Niech podstawą twojej diety będą produkty roślinne, nieprzetworzone w procesach rafinacji, pasteryzacji itp. Warzywa, owoce, ziarna czy orzechy są idealnym wyborem. Dbaj o to, by nie jeść niczego, co pochodzi z upraw GMO i zawiera dodatki chemiczne, jak barwniki, konserwanty i polepszacze. Nasze zepsute przez chemię zmysły smaku i zapachu po mniej więcej dwóch tygodniach czystego, prostego jedzenia nauczą się na nowo czerpać radość z prawdziwego jedzenia. 2. Zwiększ spożycie łatwo przyswajalnych białek w zamian za ciężkostrawne i zakwaszające organizm białka zwierzęce.

Niewykorzystany potencjał Naukowcy twierdzą, że człowiek ma potencjał, aby żyć w zdrowiu 100-150 lat, tymczasem żyje średnio 70-80 lat i niestety coraz częściej boryka się z wieloma dolegliwościami i chorobami cywilizacyjnymi. Dobra wiadomość jest taka, że w dużym stopniu mamy na to wpływ. Naszą urodę, zdrowie i samopoczucie możemy wyregulować poprzez to, jak będziemy traktować nasze ciało. Skutki źle zbilansowanej diety objawiają się tyciem i zaburzeniami trawienia, puchnięciem, bólami głowy, chronicznym zmęczeniem, zmiennością nastrojów, skłonnością do stanów zapalnych i… problemami skórnymi. Niewiele osób zdaje sobie sprawę np. z tego, że wiele otyłych osób to osoby niedożywione!

Jak wspierać nasze piękno od środka? Nie będziemy proponować kolejnej cud-diety, nie ma co się oszukiwać – zdrowe życie to zdrowe nawyki żywieniowe. To, co jemy, ma nas odżywiać i inicjować procesy odnowy organizmu. Konieczna jest więc zmiana nawyków żywieniowych, podniesienie wartości odżywczych naszego pożywienia oraz ułatwienie organizmowi oczyszczanie się z toksyn – choćby poprzez niedostarczanie ich. Proces odnowy organizmu nie trwa jak dieta – 2 tygodnie czy miesiąc. Potrzeba pokory i gotowości do zmian w żywieniu, a przede wszystkim cierpliwości, bo na to, co mamy dziś, pracowałyśmy latami.

Brązowy ryż, rośliny strączkowe, a szczególnie zielony groszek, są bardzo bogate we wspaniale tolerowane przez nasze ciała białka. Jednocześnie wyeliminuj pokarmy powodujące zaburzenia pH (tzw. zakwaszające ciało) – przede wszystkim tanie, przetworzone jedzenie, fast foody i tzw. białe produkty: cukier, mąka, nabiał (są pozbawione wartości odżywczych). Do tego dochodzi kukurydza i soja – produkty najbardziej zmodyfikowane genetycznie ze wszystkich dostępnych na całym świecie roślin. 3. Pomóż organizmowi usunąć toksyny, hormony i antybiotyki dostarczane z żywnością. Są one szkodliwymi substancjami nie tylko z powodu ich chemicznego pochodzenia, ale również dlatego, że organizm nie jest w stanie ich strawić i przyswoić. Usuwaniem ich z organizmu zajmuje się wątroba i nerki. Na ogół narządy te dobrze sobie radzą z tym zadaniem. Problem pojawia się, gdy jest ich zbyt dużo i gdy dostarczamy ich nieustannie wraz z jedzeniem, używkami i nieodpowiednimi kosmetykami. Kiedy mechanizm oczyszczania staje się mniej wydolny, pojawiają się pierwsze symptomy. Po pierwsze spada nam odporność, łatwiej się przeziębiamy i borykamy ze stanami zapalnymi. Mamy stałą ilość komórek odpornościowych i w pewnym momencie organizm musi wybrać, z czym walczyć – z toksynami czy wirusami i bakteriami. Na wszystko nie ma mocy przerobowych, więc ciało zaczyna szukać innych sposobów na usunięcie tego, co organizmowi szkodzi. Wówczas pojawiają się zmiany skórne, np. trądzik, egzemy, nadwrażliwość i alergie. Zaczynamy się też starzeć dużo szybciej, niż wskazują na to nasze możliwości biologiczne. 4. Idealna dieta na całe życie Idealny przepis to talerz w połowie wypełniony warzywami (im więcej kolorów tym lepiej), ćwiartką dobrego białka (ryby, warzywa strączkowe, brązowy ryż, chude mięso), 1015% węglowodanów złożonych, jak kasze i produkty z pełnego przemiału wraz z odrobiną zdrowych nierafinowanych tłuszczy: olejów z pierwszego tłoczenia, ziaren i orzechów. Do tego czysta woda przez cały dzień. Organizm potrzebuje wilgoci, by skutecznie na bieżąco oczyszczać się z niepotrzebnych produktów przemiany materii.

70

MADEMOISELLE / 09/2018


Prof. nadzw. dr hab. n. med.

Paweł Szychta specjalista chirurgii plastycznej, rekonstrukcyjnej i estetycznej.

Pasjonuje się całym zakresem chirurgii estetycznej. Zakres jego głównych kompetencji obejmuje plastykę nosa, plastykę powiek górnych i dolnych, korekcję odstających małżowin usznych, lift twarzy i szyi, wypełnienie policzków, indywidualnie dopasowane korekcje piersi (powiększenie, podniesienie, redukcję, podniesienie z powiększeniem), plastykę brzucha, liposukcję, lipofilling twarzy i piersi oraz zabiegi wycięcia zmian skórnych.

Profesor opracował autorską metodę podniesienia piersi z powiększeniem bez użycia implantu.

Studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Medycznego w Łodzi ukończył z wyróżnieniem oraz był Studentem Roku UM w konkursie “Primus Inter Pares”. Pracę doktorską tworzoną w Polsce i Wielkiej Brytanii obronił w macierzystej Uczelni również z wyróżnieniem. Jego praca habilitacyjna dotyczyła innowacyjnych metod leczenia defektów estetycznych w obrębie twarzy i piersi. Umiejętności z zakresu chirurgii plastycznej pogłębiał w ośrodkach klinicznych chirurgii plastycznej w Polsce, Wielkiej Brytanii i Belgii. Obecnie pracuje w szpitalu 1DayClinic.pl w Gdańsku przy ul. Zabi Kruk 10.

Więcej informacji: 1dayclinic.pl

Teraz taniej online. Zarezerwuj termin konsultacji na: www.1dayclinic.pl/beauty


FOT. STEPHEN LEONARDI

jej URODA / Detoksykacja

72

MADEMOISELLE / 09/2018


Błonnik – oczyszczacz jelit W diecie detoksykacyjnej powinniśmy

Ciągłe uczucie zmęczenia, ociężałość, powracające zaparcia, zaburzenia trawienia, nagły i niczym nieuzasadniony przyrost wagi ciała, gazy i wzdęcia, drażliwość, osłabiona koncentracja – to najczęstsze objawy świadczące o tym, że nasz organizm jest zatruty toksynami i woła o pomoc. Jak sobie radzić w powrocie do zdrowia i formy? Jest na to sprawdzony sposób – detoksykacja.

Czemu służy detoks? Chyba każda z nas choć raz w życiu słyszała o potrzebie oczyszczania organizmu raz na jakiś czas. Ma to na celu nie tylko uzyskanie efektów prozdrowot-

działań, by się „oczyścić” i pozbyć zgromadzonych substancji trujących, pasożytów, grzybów, drożdży, niekorzystnych dla człowieka bakterii i innych substancji odpadowych z naszych orga-

chorób, ponieważ mają wpływ na złą kondycję naszego organizmu, co znajduje

Czym jest detoksykacja?

Co jeszcze pić?

Detoksykacja to termin zaczerpnięty

Należy dbać o picie odpowiedniej ilości

z powietrza, zanieczyszczonego środowiska i pochodzącego z niego jedzenia oraz wody, a także z powodu nieodpowiedniej diety (spożywanie żywności przetworzonej) czy przyjmowania leków, a szczególnie nadużywania antybiotyków, co prowadzi do zaburzenia naturalnej flory

w antyoksydanty (warzywa, owoce, takie jak pomarańcze, pomidory, brokuły, czarne porzeczki, a także orzechy, oliwa z oliwek, oleje).

codzienne przebywanie na świeżym po-

która usuwa z jelit resztki pokarmów.

Toksyny pochodzą z tego, co wokół nas:

kiszonkach, a także produkty bogate

Na szczęście organizm człowieka potrafi

wypicia na czczo szklanki ciepłej wody,

Skąd się biorą te toksyny?

(np. kefirze, jogurcie naturalnym) czy

Uzupełnieniem procesu detoksyka-

Warto więc zaczynać każdy dzień od

w naszym organizmie.

mentowanych produktach mlecznych

Oczyszczająca moc wody

dostarczanie odpowiedniej ilości wody.

ciała z toksyn, które nagromadziły się

probiotykami, które znajdziemy w fer-

Dobre dla zdrowia i urody

syny. Pierwszym krokiem do sukcesu jest

Detoksykacja jest więc oczyszczaniem

mają bakterie kwasu mlekowego, zwane

odbicie w wyglądzie.

wszystkie szkody wyrządzone przez tok-

z organizmu substancji trujących”.

strączkowe.

Dobroczynny wpływ na naszej jelita

mało kto podejmuje się jakichkolwiek

dyfikacja diety wystarczy, by naprawić

wany „detoksem”, czyli „usuwaniem

ty zbożowe z pełnego przemiału, rośliny

oraz koordynacji całego ciała. Jednak

się sam regenerować. Odpowiednia mo-

„usuwanie toksyny”, potocznie nazy-

źródłem są np. owoce, warzywa, produk-

Dobre dla jelit

Substancje te mogą być przyczyną wielu

z łaciny – detoxicatio – oznaczający

jące jak największe ilości błonnika. Jego

nych, ale także poprawy wyglądu skóry

nów wewnętrznych, a zwłaszcza z jelit.

Autor: Magdalena Raczek

wybierać produkty spożywcze zawiera-

cji poza zrównoważoną dietą, będzie wietrzu. Zapewni to organizmowi dopływ tlenu i oczyści płuca z toksyn. Zbawienna jest także aktywność fizyczna, ciepłe kąpiele lub pobyty w saunie. Należy ponadto bezwzględnie zrezygnować z alkoholu, papierosów, tłustego mięsa, fast-food i słodyczy. Efekty niebawem poczujemy na własnej skórze i zobaczymy w lustrze.

płynów, dzięki czemu nerki mogą prawidłowo funkcjonować, usuwając z organizmu zbędne produkty przemiany materii i toksyny. Poza ciepłą wodą, wodą źródlaną lub niskozmineralizowaną i filtrowaną wodą z kranu, warto również pić sok z brzozy, napary ziołowe, np. z kopru włoskiego, rumianku, mięty, pokrzywy. Cudotwórcza jest także zielona herbata, która posiada właściwości detoksykacyjne. Wielu dietetyków poleca diety oczyszczające, oparte na świeżych sokach z owoców i warzyw, jednak zdrowsze są te produkty jedzone w całości, bowiem zawierają błonnik.

bakteryjnej jelit, a tym samym obniżenia odporności organizmu.

MADEMOISELLE / 09/2018

73


jej ZDROWIE / medycyna

MEDYCYNA PREMIUM

74

MADEMOISELLE / 09/2018


INSTYTUT KOSMETOLOGII BABIANA Wiesz, że każdego dnia tracimy około 100 włosów? Zmartwieniem może być większy ubytek spowodowany nadmierną stylizacją, farbowaniem, chorobami, niedoborem witamin czy stresem. Jednym ze sposobów by zagęścić, pogrubić, powstrzymać wypadanie i przyspieszyć ich wzrost, jest terapia peptydowa DR. CYJ Hair Filler. Innowacyjność tej kuracji polega na składzie preparatu, czyli połączeniu 7 peptydów biomimetycznych wraz z kwasem hialuronowym, który poprawia ukrwienie skóry głowy, rewitalizuje oraz odżywia mieszki włosowe. Dodatkowo zastosowana technologia pozwala utrzymać składniki aktywne w skórze przez 2 tygodnie i stopniowo je uwalniać, przez co jej efektywność wzrasta. Zaletą jest niewielka wrażliwość podczas mikrowkłuć. Rekomendujemy serię 4 zabiegów w odstępach czasowych 2 tygodni, spektakularne efekty widać już po 2 miesiącach. Zapraszamy na konsultacje lekarskie. Więcej info na stronie babiana.pl

ul. F. Hynka 6/9 II p. Gdańsk tel. 600 086 240

GABRIEL SALON URODY Jako eksperci w zakresie estetyki ludzkiego ciała wierzymy, że piękno tkwi w każdym z nas, a naszą rolą jest jego pielęgnacja i odnowa. Specjalnością naszego salonu urody są: depilacja laserowa (bikini, twarzy, nóg, pleców itd.), makijaż permanentny, zabiegi wyszczuplające LPG endermologia: zabiegi na cellulit, na rozstępy, Alma laserowe usuwanie blizn, przebarwień, naczynek, a także inne zabiegi kosmetyczne (np. odmładzające, nawilżające i pielęgnacyjne) Systemy najnowszej kosmetologii estetycznej, takie jak Geneo czy Mezoterapia oraz zabiegi z osoczem bogatopłytkowym. Gabriel Salon Urody wykorzystuje najnowsze technologie, sprzęt, preparaty. Wybierz idealny zestaw i powierz się w ręce ekspertów. Świadczone przez nas usługi kosmetologiczne przeprowadzane są z najwyższą starannością. Doświadczeni kosmetolodzy to gwarancja efektywności zabiegów. Zapraszamy. Oczywiście zapraszamy na naszego Facebooka i śledzenia życia salonu.

ul. Wita Stwosza 14s4, Pruszcz Gdański tel. 604 125 259 www.stylistaurody.pl

MADEMOISELLE / 09/2018

75


INSTYTUT URODY ABACOSUN GDAŃSK Instytut Urody Abacosun Gdańsk Uphagena 24 zaprasza na rewolucyjne zabiegi modelujące sylwetkę! Proponujemy bezpłatną konsultację i szereg zabiegów dobranych indywidualnie do potrzeb klienta. Lipoliza iniekcyjna, karboksyterapia, kriolipoliza, liposonikacja, elektrolipoliza, elektrostymulacja, żelazko antycellulitowe, presoterapia, fale radiowe, bandaże Arosha – to i nie tylko, aby osiągnąć idealną sylwetkę! Gubisz się w różnorodności zabiegów na rynku? Zdaj się na nas – uszyjemy Ci terapią na miarę Twoich potrzeb.

ul. Jana Uphagena 24, 80-237 Gdańsk tel. 570 700 444 recepcja@abacosungdansk.com, facebook.com/abacosungdansk

DR DAMIAN W naszym gabinecie jesteśmy znani nie tylko z naszej miłej atmosfery i polityki „no pain clinic” (gwarantujemy bezbolesne zabiegi z uwagi na znieczulenie), ale także z naszych profesjonalnie wykonywanych zabiegów. Znajdziecie u nas klasyczne już zabiegi: mezoterapia, lifting, wolumetria, powieszanie ust, ale także wszelkie zabiegi laserowe, NICI firmy APTOS, Radio Frekwencje i HIFU. Także najnowsze zabiegi znane na rynku są u nas dostępne. Zapraszamy na „Prostrolane Inner-B” i „Nano Fat Transfer” z komórek macierzystych. Ta ostatnia jest przełomową technologią, którą można dostosować do wolumetrii twarzy, łysienia lub liposukcji różnych partii ciała.

ul. Abrahama 25, 81-825 Sopot +48 58 743 06 11, +48 513 445 886 gabinet@drdamian.pl

ARKESIA Jeśli walczysz bez sukcesu z problemem blizn lub rozstępów, chcesz wyrównać koloryt skóry lub przywrócić jej młodszy wygląd, dowiedz się więcej na temat lasera frakcyjnego Emerge™, amerykańskiej firmy Palomar. Zabiegi wykonywane nieablacyjnym laserem frakcyjnym należą do najczęściej wykonywanych procedur laserowych w gabinetach Medycyny i Dermatologii Estetycznej.

ul. Dąbrowskiego 24a/4, 84-230 Rumia +48 570 111 690, salon@arkesia.pl

76

MADEMOISELLE / 09/2018


MADEMOISELLE / 09/2018

77


Wywiad: Justyna Michalkiewicz-Waloszek

NOWOCZESNA PIGMENTACJA NATURALNE PODKREŚLENIE KOBIECEJ URODY

Na hasło: „mademoiselle" 10% zniżki na usługi

Czym właściwie jest makijaż permanentny? To inaczej wprowadzenie pigmentu do odpowiedniej warstwy skórno-naskórkowej, mające na celu poprawę kształtu, koloru, zniwelowanie asymetrii i podkreślenie urody tak, by poprawić komfort klientki oraz zaoszczędzić czas podczas wykonywania tradycyjnego makijażu na co dzień. Do pigmentacji mamy dedykowane pigmenty oraz urządzenia. Czy makijaż permanentny można porównać do tatuażu? Tatuaż jest wykonywany głębiej w skórze. Makijaż jest zabiegiem delikatniejszym, mniej inwazyjnym. Różni się techniką oraz rodzajem i składem chemicznym używanych pigmentów. Podczas poprawnie wykonanego zabiegu, pig-

O nowoczesnych technikach w makijażu permanentnym, przeciwwskazaniach do zabiegu, a także o tym, jak wybrać gabinet, w którym bezpiecznie wykonamy pigmentację, rozmawiamy z Iwoną Donarską – linergistką z wieloletnim stażem, Wicemistrzynią Międzynarodowych Mistrzostw w makijażu permanentnym na Ukrainie. czujnym, jeśli coś wzbudziło nasze wątpliwości – nie bójmy się tego komunikować. W najgorszym wypadku lepiej zrezygnować z zabiegu niż narazić się na niepoprawnie wykonaną pigmentację czy też na powikłania zdrowotne. Dobrze, jeśli linergistka regularnie uczestniczy w szkoleniach – techniki cały czas zmieniają się na nowsze. Co radzi Pani osobom, które mają niepoprawnie wykonany makijaż permanentny? W tej chwili na rynku dostępne są bezpieczne i mało inwazyjne “removery”, przy użyciu których skutecznie możemy pozbyć się niechcianego makijażu. Czy makijaż permanentny jest dla każdego?

ment wprowadzany jest płycej niż w przypadku tatuażu.

Tak, jednak istnieją pewne przeciwwskazania. Przede

Jest to celowe, ponieważ makijaż permanentny powinno

wszystkim nie pigmentuje się kobiet w ciąży, karmiących,

się co jakiś czas odświeżać i korygować. Z wiekiem zmienia

chorujących na przewlekłe choroby i przyjmujących silne

się nam mimika twarzy, skóra wiotczeje, ale też zmienia

leki. Jest to niezwykle ważne, aby poinformować linergist-

się moda na kształty i kolory.

kę przed zabiegiem o wszystkich przyjmowanych lekach czy też stosowanych dermokosmetykach.

Jak długo utrzymuje się taki makijaż? Prawidłowo wykonany makijaż powinien utrzymać się od około roku do nawet 3 lat. Wszystko zależy od wielu

Jakie partie twarzy można podkreślić makijażem permanentnym?

czynników, m.in. właściwej pielęgnacji pozabiegowej,

Mikropigmentacja rozwinęła się bardzo prężnie na prze-

dbałości o makijaż, indywidualnych skłonności klientki,

strzeni ostatnich kilku lat. Oprócz pigmentacji mającej

przyjmowanych leków, jakości stosowanych pigmentów

na celu upiększenie stosuje się pigmentację medyczną

czy aparatu, na jakim wykonywany był zabieg.

– korygowanie blizn, wykonywanie aureoli (pigmentacja sutka), pigmentacja skóry głowy.

Na co powinnyśmy zwracać uwagę, decydując się na makijaż permanentny? Przed udaniem się na zabieg należy przeprowadzić po-

78

Czy na przestrzeni lat zmieniła się technika wykonywania makijażu permanentnego?

rządny research wśród gabinetów oferujących tę usługę.

Makijaż permanentny na przestrzeni ostatnich lat

Warto dowiedzieć się, na jakich pigmentach pracuje liner-

naprawdę ogromnie się rozwinął. Nowoczesne techniki

gistka, czy zachowuje higienę, czy używa jednorazowych

makijażu permanentnego są bardziej oszczędne dla skóry,

akcesoriów, czy w gabinecie panuje porządek. Igła lub też

wyglądają naturalnie. Oprócz tego jest małe ryzyko prze-

kartridż powinny być otwierane przy klientce. Trzeba być

barwień pigmentów.

MADEMOISELLE / 09/2018


MADEMOISELLE / 09/2018

79


ROZMOWY NIE TYLKO O MODZIE

80

MADEMOISELLE / 09/2018


Rozmowa z Elżbietą Górską-Lideke – Dyrektor Marketingu, Dział Farmacji w koncernie Oceanic

Wywiad: Anna Szubert Zdjęcia: Piotr Żagiell Stylizacje: Projektant Maciej Piłat

Połączyła nas moda… i od niej chciałabym zacząć. To prawda! To niesamowite, jak pozornie nieważne elementy codziennego życia mają na nas duży wpływ. Moda właśnie taka jest. Szalenie interesująca, zaskakująca, szybko się zmieniająca. Jest sposobem na pokazanie, kim jesteśmy, co lubimy, jaką mamy osobowość... Krótko mó-

garderoby. Z jednym kobiecym elementem garderoby nie rozstaję się nigdy… buty! One zostają zawsze. Pracujesz w firmie kosmetycznej Oceanic, a dokładniej w Oillan – części koncernu, która tworzy kosmetyki apteczne. Co jest fascynującego w tej branży?

wiąc, to, co nosimy, mówi o nas więcej, niż myślimy. Ktoś

Przed pracą w firmie Oceanic zdobywałam przez 14 lat

mógłby powiedzieć „nie dbam o to, co nakładam”, ale to

doświadczenie w branży farmaceutycznej. W portfolio

zdanie też nas bardzo mocno określa – nasz stosunek do

produktów, którymi zarządzałam, były też leki dla dzieci

świata, wady, zalety, potrzeby bądź ich brak. Jest to trochę

i dorosłych ratujące życie umierającym na sepsę grzybiczą

droga „na skróty”, ale od tego nie da się uciec. Jeśli to,

i bakteryjną. Kiedy wchodziłam na oddziały hematologii

w czym chodzimy, ma wpływ na nasze samopoczucie, to

dziecięcej, widziałam ból, ogromny smutek i dramat całych

ma wpływ również na postrzeganie nas przez innych.

rodzin. Leki nie zawsze pomagały. Wiem, że aby stworzyć nową molekułę i zamknąć ją w leku dla cierpiących,

Całkowicie się zgadzam. Moda ma na nas wpływ, świado-

potrzebne są dziesiątki lat pracy wielu zespołów i często

mie czy podświadomie, ale jednak dokonujemy wyborów.

nie można doczekać się efektu. A branża kosmetyczna jest

Jak u Ciebie przebiega proces kupowania?

szybka, nie pozwala na stanie w miejscu. Cały czas trzeba

Mam wrażenie, że dość szybko podejmuję decyzje, prawie instynktownie. Nie jestem typem zakupoholiczki, ale też ulegam urokowi ubrań. Po latach już jednak wiem, jakie fasony są dla mnie, a obok których mogę przejść obojętnie.

bacznie obserwować, wyprzedzać trendy i oczekiwania konsumentów. Efekty też mogą być zaskakujące. Na tym przekazie opiera się cała branża kosmetyczna…

Lubię rzeczy nietuzinkowe, limitowane projekty. Od lat

To może dam przykład. W tym roku wprowadziliśmy

jestem wierna kilku markom.

ampułki Less4Age, które dosłownie w ciągu dwóch minut eliminują zmarszczki i worki pod oczami dzięki obecno-

Jakiś przykład polskiej marki? Uwielbiam ubrania marki Pracownia Peek. Rzadko kupuję tam jedną rzecz (śmiech)! Z moich słów może wyłaniać się obraz kolekcjonerki ubrań, ale tak nie jest. Nie wiem, czy wiesz, ale raz na jakiś czas robię wyprzedaże mojej

ści w nich kompleksów neuropeptydowych. Uwielbiam pokazywać ten produkt niedowiarkom i obserwować ich reakcję, jak zmarszczki natychmiastowo się wygładzają bez wizyty w gabinecie medycyny estetycznej. Efekt ten utrzymuje się przez parę godzin. Próbowałaś już (śmiech)?

MADEMOISELLE / 09/2018

81


Wcześniej już o to pytałam, ale chcę temat rozwinąć. Są jeszcze jakieś inne polskie marki, które cenisz? Z kosmetycznych oczywiście Oillan, Kosmetyki AA i LonJeszcze nie, ale kosmetyk stoi u mnie na półce (śmiech). Czeka na wyjątkową okazję. Wracając jednak do twojej drogi zawodowej... Dotąd mieszkałaś w Warszawie, teraz mieszkasz w Kościerzynie. Jaka jest różnica w życiu małego i wielkiego miasta? Tak, większość życia mieszkałam i pracowałam w Warszawie. Lubiłam poczucie, że mam wiele możliwości na spędzanie wolnego czasu i chętnie z tego korzystałam. Byłam bliżej mody i nowości. W małym mieście, w którym mieszkam obecnie, staram się cieszyć życiem z rodziną, spędzam z nimi czas wolny. Żyję inaczej, ale jestem blisko

g4Lashes, a modowe: De La Fotta, ostatnio Huzior, a teraz, podczas naszej sesji, zwrócił moją uwagę Maciej Piłat. A czy masz jakieś ulubione ikony mody? Tu nie będę zbyt oryginalna, bo w dwóch dużych literach CC mieści się wszystko, co w modzie cenię: klasykę, kobiecość i prostotę. Coco Chanel! Historia. Ikona. Kobieta, która zmieniła wszystko. Podczas naszych spotkań wiele mówisz o marce Oillan. Ale jak opowiadasz!

rodziny i to jest teraz najważniejsze. Nie chcę wracać do

Lubię i cenię markę apteczną Oillan. Wśród tej marki jest

bycia rodzicem na odległość. Za wysoka cena. Na szczęście

kilka cennych serii dla całej rodziny. Mówimy, że Oillan

mam pracę, która daje mi wiele możliwości podróżowania,

towarzyszy człowiekowi na różnych etapach życia: Oillan

obserwowania i zbierania inspiracji.

Mama – dla kobiet w ciąży, Oillan Baby – emolienty od 1 dni życia, jedyne w 100% naturalne, Oillan Med – dla

82

W jakim stopniu praca jest dla ciebie ważna? Jesteś w cią-

dzieci i dorosłych z AZS (jedyne z rekomendacją Polskiego

głym ruchu. Wstajesz rano znacznie wcześniej niż więk-

Towarzystwa Chorób Atopowych), Oillan Balance – der-

szość ludzi. Umiesz odpoczywać?

mokosmetyki dla cery wymagającej.

Uwielbiam pracować i czuć się w pracy potrzebna! Kocham

Oillan Balance – krem multilipidowy to prawdziwa pereł-

to, co robię i podczas urlopu nie potrafię się od niej ode-

ka! Ma w składzie bogactwo olejów: olej z dzikiej róży, olej

rwać. Wiem, jak to brzmi (śmiech). Dla mnie jest ważne, by

arganowy, olej z ogórecznika lekarskiego, do tego kom-

być na bieżąco z każdym tematem. Dopiero wówczas czuję

pleks odżywczych maseł: shea i cupuacu oraz witamina B5.

się spokojna. Nie odkładam niczego na później, realizuję

W efekcie moja skóra jest nawilżona, wygładzona, ukojona

zadanie po zadaniu.

i bez podrażnień. To mój kosmetyk na każdą chwilę!

MADEMOISELLE / 09/2018


Elu, masz świetną figurę. Lubisz celebrować jedzenie czy raczej jesz z rozsądku? Kocham jeść, jednak całe życie bardzo patrzę na to, co mogę… Osoby, które mnie znają, wiedzą, że całe życie jestem na diecie (niestety nie lubię ćwiczyć). Moje skryte marzenie możliwość jedzenia dużych ilości boczku i lodów orzechowych Grycan bez ryzyka przytycia. Zawsze lubię o to pytać. Gdybyś mogła żyć w dowolnym kraju, to w jakim i dlaczego? Mogłabym powiedzieć: Paryż, Londyn, Nowy Jork, lecz kocham Brukselę, więc Belgia. Lubię ich czystość i uporządkowanie. Zawsze, gdy tam jestem, czuję się wyjątkowo i bezpiecznie. Ostatnio wzruszyło Cię...? Film. To pierwsze przyszło mi na myśl. Duże wrażenie zrobił na mnie film „Bogowie” Łukasza Palkowskiego. Znałam osobiście prof. Religę, wielki człowiek! Szkoda, że nie ma go już wśród nas.

MADEMOISELLE / 09/2018

83


jej MODA

84

MADEMOISELLE / 09/2018


MADEMOISELLE / 09/2018

85


UBIERZ SIĘ JAK LAUREN COHAN 1.

2.

4.

3. FOT. HTTP://THEWALKING-DEAD.SOSUGARY.COM/ DISPLAYIMAGE.PHP?PID=143699

1. SUKIENKA MOCK NECK FIT & FLARE – PRABAL GURUNG – 4.500,00 ZŁ 2. SREBRNE SANDAŁKI NA OBCASIE – WAYFOLE – 79,99 ZŁ 3. OKULARY PRZECIWSŁONECZNE ERIE – JIMMY CHOO – 1.360,00 ZŁ 4. TOREBKA ANUKA – GUESS – 349,00 ZŁ

86

MADEMOISELLE / 09/2018


MARKA WSPIERA MARKĘ W ŁODZI

22 września 2018 r. zobaczymy kolejną odsłonę projektu. Weźmie w niej udział 8 projektantów, trójka z nich po raz drugi. Na scenie pojawią się znane już nazwiska: Angelika Józefczyk, Maciej Piłat czy De La Fotta. Zobaczymy kolekcje marki Cosel oraz Mileny Sobierajskiej. W trakcie pisania materiału nazwiska pozostałych są jeszcze tajemnicą, bo rozmowy trwają. Jedno jest pewne – będzie to wydarzenie głośne i prestiżowe. Organizatorzy, Personal Branding Polska i Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego, przygotowali aż 500 zaproszeń na wydarzenie. Pokazy zakończą się rozmowami „na gorąco” podczas towarzyszącego bankietu. Oprócz zaproszonych gości ze świata akademickiego, biznesu i medialnego, organizatorzy przygotowali również pulę zaproszeń dla gości, którzy kochają modę. Więcej informacji na stronie FOT. KRZYSZTOF WINCIOREK

www.markawspieramarke.pl

Nie jest łatwo stworzyć silną i rozpoznawalną markę. Wymaga to ogromnej determinacji i stuprocentowego zaangażowania. Ta niełatwa sztuka udała się projektowi Marka Wspiera Markę – cyklicznym pokazom mody polskich projektantów. 22 września jako partner medialny, towarzyszący projektowi od samego początku, będziemy mieli okazję uczestniczyć w 6. edycji pokazu. Będzie to zarazem drugi pokaz organizowany w Łodzi we współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Łódzkiego.

Pierwsza edycja łódzka odbyła się 7 kwietnia 2018 w gościnnych wnętrzach Centralnego Muzeum Włókiennictwa. Miejsce wybrane zostało nieprzypadkowo – to tam zaczyna się historia mody w Polsce. Dziś miasto stawia na dalszy rozwój tej branży: kultywuje korzenie, organizuje wystawy m.in. Diora czy Jerzego Antkowiaka (nestora polskiej mody), ma prężne środowisko akademickie, największe skupisko przedsiębiorstw związanych z projektowaniem tekstyliów, ubrań i dodatków. FOT. KRZYSZTOF WINCIOREK

FOT. KRZYSZTOF WINCIOREK

MADEMOISELLE / 09/2018

87


MAT. PROMOCYJNE

To, czego Pacjenci oczekują w chwili obecnej, to nowoczesne rozwiązania, spełniające najwyższe wymogi estetyczne i dające maksymalny komfort użytkowania. Dlatego też w Nawrocki Clinic ogromną wagę przykładamy do najwyższej jakości materiałów, nowoczesnego sprzętu i wykorzystywanych technologii oraz wykwalifikowanej kadry specjalistów na światowym poziomie.

STOMATOLOGIA PRZYSZŁOŚCI JUŻ DZIŚ DOSTĘPNA W NAWROCKI CLINIC SIMPLANT – Implant plus korona w jeden dzień! Nawrocki Clinic jako pierwsza Klinika na Pomorzu do zabiegów wszczepiania implantów wykorzystuje najnowszą technologię, jaką jest nawigacja komputerowa SIMPLANT. Dzisiaj wszyscy żyjemy w szybkim tempie, a życie zawodowe często nie pozwala na dłuższe przerwy w pracy. Zastosowanie nawigacji komputerowej Simplant pozwala na przeprowadzenie zabiegu implantacji u pacjentów, którzy wcześniej wymagaliby skomplikowanych procedur chirurgicznych. Sam zabieg jest bardziej precyzyjny oraz mniej bolesny, a okres rekonwalescencji po zabiegu trwa znacznie krócej. Dzięki tej technologii oraz dzięki posiadaniu własnego laboratorium protetycznego jesteśmy w stanie podczas jednej wizyty przeprowadzić zabieg implantologiczny wraz z odbudową protetyczną. To wszystko sprawia, że Pacjent jeszcze tego samego dnia wychodzi z Kliniki z nowym uśmiechem, omijając tym samym długi czas oczekiwania na odbudowę protetyczną MAT. PROMOCYJNE

88

MADEMOISELLE / 09/2018


oraz długi okres rekonwalescencji. Jeszcze do niedawna

oraz dodatkowo wykonujemy tzw. mock up - bezpośred-

Pacjent po wszczepieniu implantów, musiał czekać od 3 do

nio w ustach zakładane są prowizoryczne licówki imitujące

6 miesięcy na odbudowę protetyczną, tak, aby implant mógł

rozwiązanie ostateczne. Dzięki temu Pacjent jeszcze przed

ulec integracji z kością. Powodowało to oczywiście dyskom-

podjęciem leczenia jest w stanie określić czy efekt końcowy

fort oraz wymagało różnego rodzaju uzupełnień tymczaso-

spełni jego oczekiwania.

wych, często ruchomych, wykonywanych ze względów estetycznych. Obecnie, stosując techniki cyfrowe, możemy oddać estetyczne uzupełnienie tymczasowe, połączone z implantami, już w dniu zabiegu. Zawdzięczamy to także laboratorium

Nawrocki Clinic to nowoczesna praktyka, oferująca kompleksowy zakres usług stomatologicznych na najwyższym, światowym poziomie. Jesteśmy świadomi potrzeb Pacjentów,

protetycznemu, które posiadamy na miejscu w naszej Klinice.

dlatego też dbamy o najwyższą jakość, komfort i bezpieczeń-

Własna pracownia protetyczna – System CEREC – CAD CAM

rozwiązania.

stwo naszych Pacjentów, oferując im najnowocześniejsze

Wykorzystywany w Nawrocki Clinic system CEREC pozwala na samodzielne wykonanie różnorodnych prac protetycznych

Serdecznie zapraszamy

www.nawrockiclinic.com

bezpośrednio w Klinice na jednej wizycie. Prace protetyczne uzyskiwane tą metodą charakteryzują się bardzo wysoką estetyką i harmonią. Wynika to z faktu, że są to uzupełnienia całoceramiczne, bez podbudowy metalowej. Również fakt, że technicy dentystyczni pracujący w Nawrocki Clinic, posiadają doświadczenie i umiejętności, pozwala nam na bezpośredni dobór barwy oraz zrównoważoną charakteryzację uzupełnień, tak, aby były one idealnie zbliżone do zębów naturalnych. Ważną zaletą tych uzupełnień jest ich trwałość. Wynika ona z odpowiedniej twardości porcelany i szczelności wykonania (praca jest wyfrezowana z dokładnością 25 um).

Laser Fotona LightWalker Dodatkowo Lekarze pracujący w Nawrocki Clinic mają do dyspozycji najnowocześniejszy laser do zabiegów na tkankach twardych i miękkich - FOTONA LIGHTWALKER oraz laser diodowy - LITEMEDICS. Lasery zmieniają jakość pracy w praktyce dentystycznej. Dają doskonałe efekty zabiegowe, sprawiają, że zabiegi stają się bezbolesne, nie ma więc potrzeby stosowania znieczulania. Najważniejszym jednak aspektem stosowania Lasera Fotona LightWalket w codziennej praktyce stomatologicznej daje najwyższy poziom bezpieczeństwa oraz szybsze gojenie się ran i większy komfort pozabiegowy naszych Pacjentów.

Metamorfoza uśmiechu dzięki DSD – cyfrowe planowanie uśmiechu Każdy z nas ma inne poczucie piękna i estetyki. W Nawrocki Clinic wykorzystywany jest specjalny protokół postępowania – Digital Smile Design, dzięki któremu jesteśmy w stanie zwizualizować Pacjentowi efekt leczenia, jaki zamierzamy osiągnąć i to jeszcze zanim przystąpimy do pracy! Protokół ten został opracowany przez Brazylijczyka - dr Christiana Coachmana. Po wykonaniu odpowiednich zdjęć aparatem fotograficznym, zdjęć RTG oraz z wykorzystaniem modeli diagnostycznych, jesteśmy w stanie w programie komputerowym zaprojektować przyszły uśmiech Pacjenta. Kształt, położenie, wielkość zębów oraz ich „wyłanianie się” z dziąseł - tzw. estetykę różową. Opracowany za pomocą programu uśmiech przedstawiamy Pacjentowi na ekranie monitora MAT. PROMOCYJNE

MADEMOISELLE / 09/2018

89


jej WNĘTRZE / meble

DRUGIE ŻYCIE MEBLI Marzy ci się dom z duszą, wnętrza z charakterem, oryginalny wystrój i niebanalny dizajn? Nie chcesz powielać dizajnerskich produktów dostępnych na rynku? Nie masz pomysłu na urządzenie mieszkania i nie wiesz, gdzie szukać inspiracji? Nic straconego! Wystarczy wyjść z domu i udać się… Nie, nie do salonu meblowego ani supermarketu. Wystarczy pójść – na śmietnik… Autor: Magdalena Raczek

FOT. FLORIAN KLAUER

90

MADEMOISELLE / 09/2018


Skarby z wystawki

Renowacja czyni cuda

Dokładnie tam – na śmietnik, wysypisko, skład starych

Jeśli nie lubisz, gdy coś się marnuje i znajdziesz fajny mebel,

mebli lub dużych gabarytów. Jakkolwiek się to w twojej

zabierz go ze sobą. Dla majsterkowiczów i majsterkowiczek,

miejscowości nie nazywa – są takie miejsca, gdzie ludzie

które cenią sobie prace ręczne, będzie to nie lada gratka. Na-

wyrzucają niepotrzebne, stare rzeczy, w tym meble. Wystaw-

tomiast tym, którym brak talentów i zdolności manualnych,

ki – bo to o nich mowa – są od zawsze elementem krajobrazu miejskiego. Nietrudno je przeoczyć, od razu je zauważymy i mijamy w drodze do pracy, do sklepu czy podczas spaceru. Niejedna z was zapewne wypatrzyła tam nieraz jakąś perełkę – a to lampę, a to stolik kawowy, a może nawet szafę. W każdym razie trend na meble wprost z wystawki przybiera na sile i nic nie wskazuje na to, by miał zmaleć. Meble znalezione na wystawkach są różne – często w opłakanym stanie, czasem badziewne i przaśne, a innym razem niczego sobie. Zdarza się jednak, że wśród śmieci sensu stricto znajdziemy coś wspaniałego. Nietuzinkowego. Prawdziwy skarb. Co wtedy? Zastanawiamy się, co z tego, że taka zdobycz wpadła w nasze ręce, skoro nie wiemy, co z tym dalej zrobić.

FOT. TIMOTHY RHYNE

nie pozostaje nic innego, jak udać się z rzeczonym meblem do fachowców. Tapicer lub stolarz albo firma od renowacji mebli zajmie się twoim skarbem i uczyni z niego jeszcze większe cacko. Czasem wystarczy zmiana tapicerki (wybór wzoru i koloru tkaniny obiciowej pozostawmy sobie – miejmy z tego choć odrobinę przyjemności), zdarcie starego lakieru i nowe malowanie (skandynawska biel lub naturalne drewno na pewno się sprawdzą) albo gruntowne czyszczenie. W przypadku większych prac (naprawa stelaża lub wymiana jakiegoś elementu) ceny mogą być wyższe. Wszystko zależne jest od zakresu prac, modelu mebla i jego stanu.

Vintage spod znaku PRL Na śmietnikach najwięcej znajdziemy sprzętów z epoki PRL – na nasze szczęście ludzie pozbywają się ich na potęgę, czasem nieświadomie zastępując dobre, piękne rzeczy tandetą (paździerz, płyta pilśniowa, okropny i nijaki dizajn). Chcą mieć jednak nowe. Tymczasem polskie wzornictwo przemysłowe z lat 50., 60. i 70. przeżywa swoją drugą młodość. Dziś te meble wystarczy oddać do renowacji lub samemu odświeżyć, by cieszyły oko i służyły kolejnym pokoleniom. Jedną z ikon czasów PRL jest słynny fotel 366, zaprojektowany w 1962 roku przez Józefa Chierowskiego. Kultowy dziś mebel stał niegdyś w każdym polskim domu – był sprzedany w niemal milionie egzemplarzy. Nic dziwnego, że bardzo FOT. FANCYCRAVE

MADEMOISELLE / 09/2018

91


FOT. CSONGOR SCHMUTC

FOT. PIM CHU

FOT. KATARZYNA GRABOWSKA

często można go znaleźć w wielu sklepach ze starociami,

metalowe np. siatkowe krzesła Henryka Sztaby), biblioteczki

a także na wystawkach właśnie. Obecnie fotel Chierowskiego

(nie mylić z meblościankami). Dla zachowania ducha epoki

przeżywa prawdziwy renesans. Miłośnicy mebli vintage spod

polecane są dodatki: ceramika rodem z baru mlecznego

znaku epoki Gierka muszą go mieć we własnych czterech

(słynne kubki), kwietniki, stoliczki-gazetowniki, makatki na

ścianach. To prawdziwy must have.

ściany i inne drobiazgi włącznie z fajansem. Wszystkie mają

Drugi słynny fotel z czasów PRL to fotel typu 300-190, zwany potocznie „Liskiem” od nazwiska jego twórcy – Henryka

cenione wśród miłośników stylu vintage.

Lisa. Wyprodukowany został po raz pierwszy w 1967 r. Okazał

Oczywiście na wystawkach nie brak też mebli z innych epok,

się on niemal klasykiem polskiego dizajnu – to funkcjonalny

nie spodziewajmy się jednak supercennych antyków. Raczej

i ponadczasowy mebel w skandynawskim stylu.

znajdziemy tam wiele rzeczy w stylu eklektycznym, które

Dużą popularnością cieszą się dziś także inne meble z tamtych czasów: głównie drewniane komody, stoliki, taborety i stoły na pochyłych toczonych nogach, krzesła (także te

92

wzięcie wśród poszukiwaczy skarbów na wystawkach i są

MADEMOISELLE / 09/2018

też jak najbardziej nadają się do wszelakich przeróbek. Warto więc pobuszować po podwórkach, by znaleźć coś wyjątkowego dla siebie i nadać „temu czemuś” drugie życie.



ZAMIESZKAJ TAK, JAK LUBISZ W DOMU LUB MIESZKANIU Z PROFESJONAL24, WASZYM ZAUFANYM DEWELOPEREM

Własny kąt w rozsądnej cenie

Poczucie wolności i niezależności to wartość, którą cenimy bardzo wysoko. Nikogo nie trzeba przekonywać, że aby ją osiągnąć, trzeba znaleźć swoje miejsce na ziemi. Z deweloperem Profesjonal24 może być to znacznie łatwiejszym wyzwaniem, niż mogłoby się wydawać.

Firma Profesjonal24, lider rynku regionalnego, oferuje domy i mieszkania bezczynszowe w atrakcyjnej lokalizacji – w Skowarczu i Różynach, nieopodal Pruszcza Gdańskiego. Obecnie na ukończeniu jest realizacja osiedla Zakątek Smyka. Stąd też czekają na nim jeszcze na Państwa tylko dwa domy wolnostojące, które spełnią oczekiwania nawet najbardziej wymagających klientów. Domy Smyk-2 zapewniają poczucie niezależności, a wysoka jakość ich wykonania gwarantuje satysfakcję przez wiele lat. Na osiedlu jest jeszcze ostatnie wolne mieszkanie bezczynszowe wg projektu Słoneczne Lokum. – „Coś się kończy i coś się zaczyna…”. No właśnie, mając to na uwadze, w myśl naszego motto „Żyj i mieszkaj komfortowo bez sąsiada nad głową”, które jest wyznacznikiem prowadzonych przez naszą firmę realizacji, wprowadziliśmy nowy produkt na nowo powstającym Osiedlu Wschodnim.

Osiedla budowane przez Profesjonal24 są położone w Skowarczu i Różynach. Doskonała komunikacja z drogami i linią kolejową to gwarancja sprawnego dojazdu do Trójmiasta – zarówno samochodem, jak i środkami komunikacji publicznej. Można więc mieszkać na obrzeżach aglomeracji, cieszyć się spokojem na co dzień, a jednocześnie nie zmieniać swoich życiowych planów. Rodziny z dziećmi mogą skorzystać ze szkół i przedszkoli położonych nieopodal. Warto też wspomnieć o rozbudowanej infrastrukturze i sklepach, które można znaleźć w okolicy.

Zamienić marzenia w rzeczywistość

Wspomnicie Państwo, to będzie Hit... – mówi Prezes firmy

Mieszkania na Osiedlu Wschodnim będą się składać z parteru

Zbigniew Czarnecki.

i poddasza użytkowego. Na parterze znajdzie się m.in. część

Nowa inwestycja Profesjonal24 – Osiedle Wschodnie – jest harmonijnie zaprojektowane, w pełni ogrodzone i zagospodarowane, co przyczyni się do spełnienia oczekiwań wielu Nabywców. Znajdziemy tu atrakcyjne i przestronne (powyżej 80 m2) mieszkania bezczynszowe w wolnostojących budynkach jednorodzinnych. Kupno mieszkania o takich parametrach w obrębie Trójmiasta to zazwyczaj spory wydatek. W przypadku Osiedla Wschodniego ceny lokali rozpoczynają się od 256 tys. zł. brutto. Warto wspomnieć, że w cenie jest uwzględnione miejsce postojowe dla samochodu wraz z przynależnym ogródkiem. Można zatem zyskać wygodne i przestronne cztery kąty w cenie wielkomiejskiej kawalerki w bloku. Na pewno jest to propozycja dla niezależnych osób, ceniących sobie komfort życiowy, ale też dla całych rodzin, którym zależy na realnych oszczędnościach. Jeśli natomiast otrzymane miejsce postojowe to za mało, na osiedlu zaprojektowano kompleks garaży z możliwością nabycia wyłącznie dla mieszkańców osiedla. 94

W pobliżu Trójmiasta

MADEMOISELLE / 09/2018

dzienna z kuchnią, WC i przestronnym salonem z panoramicznymi oknami tarasowymi prowadzącymi na taras w przynależnym ogrodzie. Na poddaszu zostały zaprojektowane: łazienka oraz trzy pokoje z przeznaczeniem na sypialnie lub pracownie, w zależności od potrzeb. Każda rodzina będzie mogła poczuć się tutaj komfortowo i każdego dnia mieć świadomość, że istnieje miejsce, do którego wraca się z przyjemnością. Po pracy i w wolne dni wystarczy po prostu usiąść we własnym ogródku, z dala od wielkomiejskiego zgiełku, by zregenerować siły. Oferta Profesjonal24 to nie tylko praktyczne i rozsądne rozwiązanie dla każdego, lecz również pierwszy krok, by zamienić marzenia o własnych „czterech kątach” w rzeczywistość. Profesjonal24 Różyny, ul. Widokowa 6, 83–031 Łęgowo + 48 58 692 85 58 + 48 697 027 523 www.profesjonal24.pl


Wybierz jakość i solidność Niskie koszty utrzymania Energooszczędne

Tel. 697-027-523 www.profesjonal24.pl biuro@profesjonal.info

Hit!

od 3517 zł/m2


jej MOTORYZACJA / Shiny Syl

Okazuje się, że nie tylko diamenty zdobią kobietę! Marka i model samochodu stają się doskonałym uzupełnieniem, które niczym biżuteria podkreśla charakter, oczekiwania i jest wyznacznikiem apetytu na życie. Mercedes od zarania kojarzy się z niezawodnością i luksusem. Niezależnie od modelu jest maszyną, w której zawsze wszystko gra, a na najwyższych obrotach każde wyzwanie jest w zasięgu ręki. Jakie to uczucie, gdy dźwięk silnika przyprawia o dreszcze, a przyśpieszenie na pierwszych światłach wbija w fotel, opowiada Sylwia Zaręba-Gierz, Shiny Syl, blogerka modowa i stylistka.

96

MADEMOISELLE / 09/2018

PIĘKNA TO BESTIA. ROZMOWA Z SHINY SYL Wywiad: Dagmara Rybicka


Kogo najchętniej widziałaby Pani za kierownicą tego modelu? Mercedes A klasa jest faktycznie klasa? Zdecydowanie tak! To samochód, który spełnił moje wszystkie oczekiwania. Prowadzenie Mercedesa klasy

Siebie! Jest tak, jak sobie pani wymarzyła?

A to prawdziwa przyjemność. Taka miłość od pierwszego

W 100 procentach. W tym Mercedesie podobają mi się jego

ruszenia (śmiech). Dlatego polecam umówienie się na jazdę

przeciwległe bieguny. Poziom wygłuszenia powoduje, że

testową, aby przekonać się o tym na własnej skórze.

podróż po polskich, dziurawych drogach przebiega bez zakłóceń, zupełnie nie dając się we znaki. Z drugiej strony

Jak to się stało, że Mercedes trafił akurat do Pani? Dealer BMG Goworowski od dawna wspiera różnego rodzaju inicjatywy lifestylowe i wydarzenia, takie jak: Gala Amber Look czy Dress For Success. Tym razem zdecydował się zaangażować do współpracy kogoś związanego z branżą mody. Jest to dla mnie wielkie wyróżnienie i niezwykły zaszczyt. Co ważne, również wielka motywacja do działania. Najnowsza A klasa wydaje się typowo damskim autem? Przekonałam się, że koncepcja proponowana przez twórców

mam do dyspozycji niesamowite nagłośnienie. Mercedes wykorzystał najnowsze i zaawansowane technologie, więc jakość dźwięku jest na najwyższym poziomie. Choć lista zalet jest długa, dla mnie ważna jest jezdność i jednocześnie łatwość parkowania. Gabaryty i skrętność pozwalają na wiele, więc czuję, że dzięki nim oszczędzam czas i nerwy na zatłoczonych ulicach. Sprzymierzeńcem w podróżowaniu jest pojemny bagażnik. Nawet wielka kobieca waliza bez trudu dojedzie do celu! Komfort z kolei pozwala bez obaw planować dalekie podróże – auto jest bardzo wygodne i nawet po kilku godzinach nie czuje się zmęczenia.

Mercedesa pozwala produkować samochody wpisujące się w oczekiwania pań i panów jednocześnie. Segment klasy

Czego się Pani spodziewała, wsiadając do niego po raz

A może mylić i kierunkować na typowo „kobiece” auto. Tak

pierwszy?

wcale nie jest. Drapieżna linia i nowoczesny, a jednak stylowy design powodują, że mężczyzna – niezależnie od wieku – poczuje się w nim równie komfortowo. Udało się wykorzystać osiągi do maksimum?

Już sama propozycja powodowała, że nie mogłam się doczekać, kiedy usiądę za kółkiem. Byłam bardzo podekscytowana i pamiętam, że dźwięk silnika przyprawił mnie o dreszcze. Gdy przyśpieszenie przy ruszaniu z pierwszych świateł wbiło w fotel, od razu pomyślałam „to jest to”!

Doradcy BMG Goworowski poinformowali mnie, że samochód ten osiąga prędkość 220 km/h, więc w Polsce niestety nie ma miejsc, aby to sprawdzić. Muszę przyznać, że kiepski ze mnie pirat drogowy. Staram się jeździć zgodnie z przepisami. Jednak odrobina żalu w sercu jest. Fajnie byłoby wcisnąć gaz do dechy (śmiech). Co najbardziej ceni Pani w tej marce?

Dlaczego akurat klasa A? Od razu wpadła mi w oko! Nowa klasa A podoba mi się wizualnie. Skupia na sobie uwagę poprzez drapieżne światła i pięknie podkreślone linie boczne. Model ten został wyposażony w system, dzięki któremu za pomocą komend głosowych można uruchamiać różne jego funkcje. Niewyobrażalne ułatwienie! Równocześnie zależało mi na

Wieloletnią historię, za którą stoi ogromna wiedza. Mer-

wypróbowaniu opcji rozszerzonej rzeczywistości. Polega na

cedes wykorzystuje nowinki technologiczne i umieszcza je

nakładaniu na obraz z kamery strzałek i nazw ulic w trakcie

w samochodach, których elementy wyposażenia nawią-

korzystania z nawigacji. Nie da się ukryć, jest to samochód

zują do klasyki designu. Mam poczucie, że idealnie trafia

na miarę XXI wieku!

w oczekiwania, rozumie potrzeby i profiluje kolejne modele samochodów tak, że wsiadając, masz wrażenie, iż został przygotowany pod ciebie w najdrobniejszym szczególe.

Gdyby miała Pani wybierać, czy byłby to Mercedes? Oczywiście. Nie zastanawiałam się długo nad decyzją o kooperacji z BMG Goworowski.

MADEMOISELLE / 09/2018

97


jej PODRÓŻ / Ada Felker

PRAWNICZKA

NA PU STY NI

98

MADEMOISELLE / 09/2018


ADA FELKER Wywiad: Aneta Pietrzak Zdjęcia: Ada Felker

„Warto zrobić coś niezwykłego choć raz w życiu. Może po to, by – jak ja – przypomnieć sobie dzieciństwo, ukochaną babcię, tamto ciepło i bliskość. Odnalazłam to w prostym nomadzkim domu. Przypomniałam sobie, że wspólnota daje dużą siłę i moc każdemu jej członkowi. Nawet taka przybrana rodzina daje bardzo dużo. O dziwo, jesteśmy bardzo podobni i szukamy dokładnie tego samego, bez względu na szerokość geograficzną”.

MADEMOISELLE / 09/2018

99


jej PODRÓŻ / Ada Felker

Czego szukała prawniczka na pustyni? Jak się okazało – wolności. Wolności, szczęścia, dystansu do mojego obecnego życia… Muszę przyznać, że przed wyjazdem nie spodziewałam się zaznania wolności. Uważałam raczej, że spotkam się z wieloma ograniczeniami, że będę musiała na siebie ciągle uważać i zakrywać się od stóp do głów. Okazało się, że to tylko stereotypy. Maroko jest wielokulturowym tyglem, w którym spotkasz ludzi z całego świata: artystów, hipisów i zwykłych ludzi. W tym miejscu wszyscy zachowują się bardzo swobodnie, podobnie jak w miejscach, z których pochodzą. Jakie było twoje pierwsze wrażenie, kiedy postawiłaś swoją stopę na pustyni? Droga z Marrakeszu na pustynię trwała 8 godzin, była ciężka i kręta. Mój żołądek cierpiał niemiłosiernie, ale jak tylko wjechaliśmy na te oceany piachu, odżyłam. Poczułam, że zdrowieję. Podejrzewałam, że to będzie inny świat, ale nie przypuszczałam, że ten świat zmieni moje życie. Wcześniej oglądałam dokumenty o Afryce, fascynowali mnie ludzie, którzy pomimo ciężkich warunków i biedy, potrafią cieszyć się życiem. Pociągała mnie ta egzotyka, ale miałam też obawy,

Jak wygląda życie na pustyni, jakie są prawa i obowiązki każdego członka społeczności, no i jak to jest z dziećmi, których zazwyczaj jest dużo w rodzinie?

że zarażę się jakimiś chorobami albo przywiozę dziwną

Pytałam o to pewną nomadzką rodzinę, bo przecież nie jest

bakterię albo że mnie porwą na tej pustyni. Jednak nic ta-

łatwo w tamtych warunkach wszystkie te dzieci utrzymać.

kiego się nie wydarzyło. Oczywiście funkcjonują dziwne dla

Kiedyś była duża umieralność dzieci i ten model był rodza-

nas „tradycje”, na przykład te dotyczące handlu i jeśli ktoś

jem zabezpieczenia rodziców na starość. Nie ma systemu

nie lubi się targować, musi mieć więcej pieniędzy, bo Ma-

emerytalnego, więc jeśli w rodzinie było 5-6 dzieci, była

rokańczycy nikomu nie przepuszczą. I im dalej na południe,

większa szansa, że któreś zostanie przy rodzicach do końca.

tym bardziej tradycyjnie, co widać w ubiorze mieszkańców

Zwykle jest tak, że dopóki ojciec może pracować, pracuje,

i w wyraźnym podziale ról kobiecych i męskich.

a matka zajmuje się domem. Kiedy nie można samodzielnie utrzymać rodziny, jego obowiązki przejmuje najstarszy

A propos ubioru i ról społecznych. Czy odkryłaś, dlaczego

syn. Jednocześnie staje się on bardzo ważną osobą w domu.

w Afryce mężczyźni noszą w turbany, a kobiety tradycyjne

Wszyscy go szanują, wspierają psychicznie, bo jest ich

hidżaby?

żywicielem i są mu za to bardzo wdzięczni. Obecnie ten

My, Europejczycy trochę boimy się mężczyzn w turbanach. Kojarzą nam się z brutalnością, agresją, niepokoi nas fakt zakrywania przez kobiety ciała, głowy i twarzy. Turbany są właściwie długimi szalami, upinanymi w najróżniejszy spo-

pracy na pustyni przeprowadza się do miasta. Tak czy inaczej, w domu rządzi matka. Wszyscy mają do niej ogromny szacunek i nie dyskutują z nią.

sób, którymi mężczyźni zasłaniają głowy i twarze. Kobiety

Mam taką teorię, że wiele praktycznych, „pustynnych”

zakrywają się niemal całkowicie, na głowach noszą chusty,

zachowań ugruntowało się mocno w kulturze, a potem

tradycyjnie czarne z kolorowymi haftami. W Maroko nie

zapomniano o ich pierwotnym znaczeniu i nadano im nowe.

jest to wymóg prawny czy kulturowy, te ubiory są bardziej

Na przykład to, że kobieta i mężczyzna nie mogą mieszkać

praktyczne. Trzeba się chronić przed gorącem, słońcem

razem, jeśli nie są w oficjalnym związku. Albo, że nie zosta-

i piaskiem, który jest absolutnie wszędzie. Niektóre kobiety

wia się kobiet samych bez opieki mężczyzny. Kiedy kobiecie

celowo zakrywają się przed wzrokiem mężczyzn, którzy nie

umiera mąż, jakiś inny mężczyzna bierze ją za żonę – brat

mają tak swobodnego dostępu do kobiet, jak np. w Europie,

męża albo ktoś inny. Na pustyni samotna kobieta nie ma

więc są na nie łasi. Kobiety dają w ten sposób znak, że nie

szans na przeżycie.

życzą sobie kontaktu lub że są zajęte.

100

model również funkcjonuje, mimo że wiele rodzin z braku

MADEMOISELLE / 09/2018


Czy to jest wciąż aktualny model życia? Kiedyś bardzo tego pilnowano, teraz się on trochę zmienia. Wiele dzieci wyjeżdża z pustyni do miast, inspiruje się kulturą zachodnią, oglądaną w TV. W dużych miastach kobiety mogą żyć same, mogą mieć męża, mogą się rozwieść, pracują, są bardziej niezależne. Poza tym żona obecnego króla Maroko w bardzo subtelny i mądry sposób wprowadza nowy wzorzec dla kobiet. Nie nosi chusty, lubi pracować, skończyła studia w USA... Całą sobą pokazuje, że kobiety mogą być bardziej samodzielne. Wróćmy na pustynię. Jak cię tam traktowano? Jako turystka i dodatkowo blondynka, nie spotkałam się z żadnymi negatywnymi zachowaniami ze strony tubylców. Dostałam zaproszenie do tradycyjnego nomadzkiego domu. Zrobili herbatę, usadzili w honorowym miejscu – czyli blisko matki, ojciec siedział z drugiej strony. Częstowali mnie tym, co mieli. Mama zrobiła ser z koziego mleka, pokazała mi, jak się go robi. Był przepyszny! Dbali o moją wygodę, pytali na migi, czy chcę się położyć i cały czas mi się przyglądali. Kiwali głowami – mam nadzieję, że z aprobatą, uśmiechali się, poszturchiwali. Opowiedz więcej o życiu nomadzkiej rodziny. Na co szczególnie zwróciłaś uwagę? Rodzina jest ważna, wszyscy lubią ze sobą być. Zasiadają przy herbacie czy przy posiłku i opowiadają sobie historie z całego dnia. Cały czas się informują o tym, co im się przydarzyło, kogo spotkali, co widzieli. Dużo żartują, poklepują się, przytulają na każdym kroku. Są razem, są blisko, interesują się sobą nawzajem, pomagają sobie i dzielą się wszystkim, nawet podarunkami. Potrafią się cieszyć nawet z najdrobniejszych rzeczy. Bardzo to podziwiam. To były pierwsze wrażenia, ale potem wróciłaś do domu, do pracy w korporacji i co sobie pomyślałaś? Że jest inaczej, że w Europie ludzie sami się uprzedmiotowiają, że nie oni są ważni, a jakieś idee, praca, obowiązki. Człowiek stał się tylko trybikiem w większej koncepcji. Brakuje nam poczucia wspólnoty, naturalnych więzi z innymi. Spotykamy się wokół celów finansowych, biznesowych, a na pustyni pracuje się dla dobra innych, dla rodziny. Tam wielkie poczucie szczęścia wypływa z tego, że jest się razem. Bycie razem u ludzi Zachodu ma inne znaczenie. Jesteśmy w dużej mierze indywidualistami, czasem czyjaś

Tutaj w Europie możemy mieć niemal wszystko, możemy podróżować, kształcić się, rozwijać, ale ciągle czegoś szukamy. Cudownie jest być indywidualnością, ale ciągnie nas do tych wspólnot i do najprostszych rzeczy. Najlepsze krzesło przy biurku w końcu zaczyna nas parzyć i marzymy o tym, żeby pojechać w siną dal, posiedzieć na piasku albo na klepisku, dostać szklaneczkę herbaty, która tam jakoś inaczej smakuje. Wiesz, że tam czuję się bardziej wolna, mimo że nigdy nie jestem sama? Może coś nam się tutaj w Europie pomyliło z pojęciem wolności i szczęścia? Mamy miliony szans, żeby nad sobą pracować, kursy, terapeuci, coachowie, a i tak ciągle szukamy szczęścia i spełnienia. Jedziesz na pustynię, gdzie ludzie żyją w prymitywnych warunkach, często w biedzie, i widzisz, że są ciągle uśmiechnięci, szczęśliwi, otwarci. To może coś po drodze zgubiliśmy? Czego ludzie szukają wyjeżdżając? Takiego naturalnego kontaktu z drugim człowiekiem, tego, że ktoś nie oczekuje od ciebie wykonania kolejnego zadania i nie traktuje cię przedmiotowo. Czujesz się bliżej, prawdziwiej i bezpieczniej. Budzi się pierwotna potrzeba, żeby się ubrudzić (śmiech) i cudownie cieszyć z najprostszych aktywności. Kontakt z ziemią i z naturą daje szczęście, nie da się tego wytłumaczyć logicznie. Trzeba pojechać i poczuć to samodzielnie. Wracasz tam kilka razy w roku. Wiem, że szykujesz swoją pierwszą autorską wyprawę na pustynię. We mnie pustynia obudziła szczęście, wróciłam z niej inna. Moja wyprawa jest dla ludzi, którzy chcą doświadczyć tego, co ja. Pustynia to oceany piasku, wielkie przestrzenie. Idealnym miejsce na obudzenie dawno skrywanych potrzeb, które można wykrzyczeć, wychodzić, wygadać. Nomadowie mają wiele życiowej mądrości, a ich historie sprawiają, że człowiek wraca odmieniony. Zaczynasz doceniać to, co masz i zauważasz, że życie może być przepiękne i że wolność można znaleźć nawet w miejscu, gdzie właściwie nic nie ma.

obecność nam przeszkadza, szukamy sposobów na wyróżnienie się, wyodrębnienie. Może dla nas pustynny model nie byłby atrakcyjny na dłuższą metę, ale wiem po sobie, że w głębi serca bardzo za tym tęsknimy.

MADEMOISELLE / 09/2018

101


jej PODRÓŻ / We are here expedition

PARĘ SŁÓW O SAJGONIE, JAKI DANE NAM BYŁO PRZEŻYĆ W WIETNAMIE... Do Wietnamu dotarłyśmy po 24-godzinnej jeździe autobusem w pozycji horyzontalnej. Tym samym pobiłyśmy dwa rekordy! Pierwszy dotyczył czasu spędzonego w jednym środku transportu, drugi – ilości przeleżanych godzin.

FOT. ARCH. PRYWATNE

102

MADEMOISELLE / 09/2018


Magda Sankiewicz i Joanna Górawska do podróży dookoła świata przygotowywały się około 3 lata. Pod nazwą We are here expedition, pracują jako wolontariuszki w różnych częściach świata.

Nasza druga wycieczka była znacznie bardziej udana. Odwiedziłyśmy Hoalu Tamcoc, gdzie było pięknie i cicho! Wsiadłyśmy do łódki i podziwiałyśmy strzeliste góry z perspektywy rzeki. Naszą łódką sterowała miejscowa kobieta i co ciekawe – wiosłowała stopami! O mieście Hanoi niewiele mamy do powiedzenia. Żyją w nim FOT. ARCH. PRYWATNE

obok siebie ludzie i karaluchy wielkości kciuka, a przejście na drugą stronę ulicy jest niemałym wyczynem. Ktoś w sieci mądrze napisał, że Wietnamczycy każdego dnia sprawdzają empirycznie, czy jest życie po śmierci... Dużo w tym prawdy. Dalej pojechałyśmy na wieś. W Nam Dan Province od rana do wieczora odgrywałyśmy pantomimę wraz z miejscowymi. Był to wysoki poziom aktorstwa. Byłyśmy pierwszymi białymi w historii wsi, którzy odwiedzili ich region. Na ryneczku nas głaskano – czasem z ukrycia, a innym razem bez najmniejZmęczone i głodne, zgodnie z wcześniejszą poradą miejscowego hosta, złapałyśmy grab – bike taxi. Staruszkowie – kierowcy gnali jak szaleni, noga nie schodziła im z gazu. Ledwo trzymałyśmy pion, a plecaki uparcie ciągnęły nas w tył. Nasi kierowcy byli królami szos! Kiedy poczułam na swojej nodze lekkie muśnięcie opony skutera, który niemal w nas wjechał, powiedziałam swojemu kierowcy „stop, ja wysiadam”! Ten tylko zaczął się śmiać i dodał gazu. Lubię ludzi z poczuciem humoru, ale tego pana zakwalifikowałbym do grona wariatów. Nasza wspólna jazda trwała godzinę, zdążyłam przez ten czas znienawidzić faceta, ruch uliczny w Wietnamie, cały ten kraj i nasz pomysł, by tu przyjechać. Podjeżdżając pod hostel

szego skrępowania. Rozpuszczano nam włosy, gładzono ręce, zaglądano w oczy. Niezapomniany czas. Przedostatnia miejscowość, którą odwiedziłyśmy w Wietnamie, to Hoi An – Miasto Światła. Miało w sobie coś kameralnego: wąskie uliczki, sklepiki rzemieślników, wszechobecne tajemnicze bramy i lampiony! Zwłaszcza nocą prezentowało się zjawiskowo. Zapalano wówczas wszystkie światła i puszczano świeczki na rzece. Z racji swego niepodważalnego uroku przyjeżdża do niego morze turystów. Ludzi jest zdecydowanie za dużo. Nigdzie się co prawda nie spieszą, nikt nikogo nie trąca, ale nie zmienia to faktu, że miasto bez nich byłoby piękniejsze. Tak właśnie sobie rozmyślałyśmy, kiedy nasz host podsunął nam pomysł zwiedzenia Hoi An o poranku,

wiedziałyśmy jedno: nigdy więcej skuterów w Wietnamie!

na rowerach. Nam dwa razy nie trzeba mówić! Następnego

Co zapamiętam z tego kraju? Nieustający dźwięk klaksonu,

Widoki, które tam na nas czekały, były nagrodą za wczesne

niespotykany dotąd smród wszelakiej maści i widok ludzi

zwleczenie się z łóżka. Na ulicach spotykałyśmy pojedyn-

iskających się w każdym miejscu i w każdej pozycji. Zdecy-

czych ludzi. Wtedy właśnie mogłyśmy podziwiać prawdziwe

dowanie nie jest to kraj dla mnie i niezbyt prędko zawitam do

piękno kamieniczek, nie były one zasłonięte morzem kore-

niego ponownie.

ańskich, francuskich i niemieckich głów. Turyści smacznie

Odwiedziłyśmy największe atrakcje. Popłynęłyśmy na Halong Bay. Tam przywitały nas szare skały na tle szarego nieba.

dnia o godzinie piątej rano pedałowałyśmy w stronę centrum.

spali, a my co parę metrów wydawałyśmy z siebie ciche ochy i achy.

„Całujące się kurki” przyciągały łodzie jak magnes. Nuda.

Na koniec zostawiłyśmy sobie odwiedzenie Sajgonu. Kolejne-

Wycieczkę ratowały jaskinie. Te odwiedzane łódką, które

go szybkiego i śmierdzącego miasta. Na miejscu nabrałyśmy

zamiast sufitu miały okno na niebo i te, których ściany wy-

pewności, że Wietnam nie jest krajem naszych marzeń. Serca

glądały jak uciekające ciasto drożdżowe. One zrobiły na nas

skradła nam Malezja, o której będziemy pisać w kolejnym

największe wrażenie.

artykule.

MADEMOISELLE / 09/2018

103


jej MIEJSCE / hotele

J ej HOTEL oferta Jesienna

104

MADEMOISELLE / 09/2018


HOTEL:

Tristan Hotel & SPA Tristan Hotel & Spa, jedyny tego typu czterogwiazdkowy obiekt położony na urokliwej Mierzei Wiślanej, to znakomite miejsce, by odpocząć i zregenerować siły. Pakiet „Wypoczynek na Morzem” to m.in. noclegi w komfortowych warunkach, wyżywienie, nielimitowany dostęp do strefy mokrej (basen jacuzzi, grota solna, sauna parowa i fińska) oraz do centrum fitness. Nawet krótki weekendowy wypad będzie niezapomnianym przeżyciem, które dostarczy wielu wrażeń. Adres: ul. Rybacka 17, Kąty Rybackie, tel. +48 55 26 72 600 www.tristan.com.pl

HOTEL:

Hanza Pałac Wellness & SPA**** Jesienna regeneracja w SPA. Pierwsze chłodne dni to idealny moment do odwiedzenia strefy Welnness&Spa i skorzystania z zabiegów oczyszczających i regenerujących ciało i zmysły. W ofercie znajdą Państwo pakiet pobytowy z nielimitowanym dostępem do strefy Spa, bogate śniadania ze zdrowymi koktajlami, 10% rabatu na dania z karty restauracji oraz 3 pakiety zabiegów do wyboru podczas pobytu. Cena noclegu ze śniadaniem w pokoju dwuosobowym już od 295 zł/doba. Adres: Rulewo 13, 86-160 Warlubie, tel. +48 52 320 90 www.hanzapalac.pl

HOTEL:

Willa Port Art & Business Hotel Willa Port w Ostródzie leży w samym sercu Mazur – krainy, która przyciąga swoim naturalnym pięknem i licznymi możliwościami relaksu, z dala od zgiełku codzienności. Na gości czekają komfortowe, klimatyzowane pokoje i apartamenty. Większość tarasów wyposażono w podwieszane kosze, dzięki którym wypoczynek jest jeszcze przyjemniejszy. W cenę pobytu wliczono bogate śniadanie oraz wstęp do strefy Wellness: basenu solankowego, jacuzzi, łaźni parowej i sauny fińskiej. Adres: ul. Mickiewicza 17,14-100 Ostróda tel.: 89 642 46 00

MADEMOISELLE / 09/2018

105


Działo się... DLA KOBIET 4. FESTIWAL POCIĄG DO MIASTA „STACJA NIEPODLEGŁA” 30 LIPCA – 5 SIERPNIA 2018 TEATR GDYNIA GŁÓWNA Teatr Gdynia Główna, Miasto Gdynia oraz Lechstarter już po raz czwarty zorganizowali Ogólnopolski Festiwal Pociąg do miasta „Stacja Niepodległa”. Gdyńskie place i zakamarki znów zmieniły się w scenę plenerową, na której mogliśmy doświadczyć teatralnych interpretacji wielkich dzieł literatury, reportażu i dramatu, których wspólnym mianownikiem była „Stacja Niepodeległa”. Festiwal był też miejscem wolnej wymiany poglądów i dyskusji na tematy związane ze współczesnością. Przed oczami widzów sunęły widma postaci z polskiej historii, ożyła pamięć narodowych mitów, wybrzmiały echa niezupełnie gładkich biografii. FOT. PIOTR ŻAGIELL

106

MADEMOISELLE / 09/2018


FESTIWAL TOP OF THE TOP 14-16 SIERPNIA 2018 OPERA LEŚNA W SOPOCIE Festiwal TVN Top of the Top był zdecydowanie jednym z najgorętszych wydarzeń tego sezonu. Sopot zaszczyciły gwiazdy polskie i zagraniczne, a sama Opera Leśna była wypełniona do ostatniego miejsca. Prestiż wydarzenia widać było na każdym kroku, szczególnie, że vip shuttle Festiwalu zapewniła flota BMW Bawaria Motors, modelami z najwyższej półki – BMW serii 7. FOT. OTOFOTOMOTO – MARCIN RAJNIAK

MADEMOISELLE / 09/2018

107


DZIAŁO się

IV EDYCJA PARKOWISKA 19.08.2018 BRZEŹNIEŃSKI PARK IM. J. J. HAFFNERA Za nami kolejna edycja Parkowiska, gdzie relaksowaliśmy się w przedostatnią niedzielę sierpnia. W promieniach wakacyjnego słońca kolejny raz mieszkańcy Trójmiasta mieli okazję do spotkania, wspólnego piknikowania w gronie rodzinnym oraz wśród najbliższych przyjaciół. Poza tradycyjnymi międzypokoleniowymi rozgrywkami ParkWalk, odbył się wernisaż prac namalowanych od początku trwania Parkowiska wraz z nowo powstałymi obrazami, które stworzyli Anya i Davide Canepa. Ponadto nową atrakcją podczas czwartego Parkowiska było zwiedzanie Domu Zdrojowego w Brzeźnie. Można było również wziąć udział w rodzinnym gotowaniu podczas warsztatów gastro z szefem Michałem Turkiem wraz z Fundacją Plaster. FOT. PATRYCJA SKUTKIEWICZ

108

MADEMOISELLE / 09/2018


MADEMOISELLE / 09/2018

109


jej KOLPORTAŻ

Gdańsk AAL TOURIST – ul. Wały Piastowskie 1 ABACOSUN SALON URODY – ul. Spacerowa 65 ABACOSUN- INSTYTUT URODY – ul. Partyzantów 3 ABACOSUN INSTYTUT URODY – ul. Jana Uphagena 24 ALABASTER – Aleja Grunwaldzka 102 ALEKSANDRA COSMETIQUE COIFEUR – ul. Szafarnia 11 AMBER BEAUTY KLINIKA – ul. Myśliwska 17A AQUARIUS FITNESS & WELLNESS – ul. Zygmunta Noskowskiego 17b AQUASTACJA – Aleja Grunwaldzka 411 ARCADIA SPA – ul. Na Piaskach 4 ARKON BISTRO – ul. Arkońska 6 ATELIER ANDRE – ul. Świętokrzyska 58 ATELIER DE BEAUTE – Aleja Grunwaldzka 409 AUCHAN – ul. Szczęśliwa 22 AURA – ul. Toruńska 15 AUTOORUNIA – ul. Starogardzka 22 BALTICA BEAUTY – ul. Partyzantów 8/103 BARBERSHOP – ul. Garncarska 7/8/9 BAZAR SMAKÓW – Aleja Grunwaldzka 411 BEAUTY DERM SPA – ul. Kapliczna 30 BELLEZZA STUDIO – ul. Władysława Cieszyńskiego 1C BELL STUDIO URODY – ul. Szeroka 119/120 BEST WESTERN BONUM HOTEL – ul. Sieroca 3 BEST WESTERN PLUS ARKON PARK HOTEL – ul. Śląska 10 BETTY BARCLAY – Aleja Grunwaldzka 141 BIO WAY – ul. Rajska 10 BIURO PODRÓŻ ITAKA – ul. Szczęśliwa 3 BLUE SUN – ul. Konstantego Bergiela 4A/16 BMW BAWARIA MOTORS – Aleja Grunwaldzka 195 BMW ZDUNEK GDAŃSK – ul. Miałki Szlak 43/45 BOGNA HAIR DESIGN – ul. Szeroka 18/19 BOSA CLUB SLOW FASHION – Stary Rynek Oliwski 20 BRA N BEAUTY – ul. Żwirki i Wigury 4/19 BYTOM – Aleja Grunwaldzka 141 CAFE W – Aleja Grunwaldzka 82 CALYPSO – ul. Rajska 10 CAMILLE ALBANE PARIS – ul. Rajska 10 CENTRUM DERMATOLOGII LASEROWEJ EPI CENTRUM – ul. Władysława Pniewskiego 3 CENTRUM OKULISTYCZNE ARTLIFE – ul. Obrońców Wybrzeża 23 CITY MEBLE STREFA INSPIRACJI – Aleja Grunwaldzka 211 CITYMOTORS – ul. Jagiellońska 12a CLUB FRYZJERSKI ALTERNATIVE – Aleja Grunwaldzka 471 COSTA COFFEE – ul. Rajska 10 COSTA COFFEE – ul. Długi Targ 5 COSTA COFFEE – Aleja Grunwaldzka 141 COSTA COFFEE – ul. Złota Karczma 26 CZUPRYNKI CZESANIE & BRYKANIE – ul. Antoniego Słonimskiego 6 DALIA – ul. Kartuska 33 DARIUSZ DEGOWSKI- SALON FRYZJERSTWA ARTYSTYCZNEGO – ul. Jana Heweliusza 31 DELUX HAIR STUDIO ROBERT TEREFENKO – ul. Złota Karczma 26 DENTICO JOWITA ŻEBROWSKA-ZAKRZEWSKA – ul. Kołobrzeska 5/7 DIAMOND CLINIC – ul. Jana Heweliusza 22 DOBRY WZROK – ul. Kliniczna 1B/2 DOM SUSHI – ul. Targ Rybny 11 DOUGLAS – ul. Kołobrzeska 41C DR PERNAK – Aleja Grunwaldzka 549 DRYWA SP. Z O.O. – ul. Kartuska 410 DWÓR OLIWSKI – ul. Bytowska 4 DWÓR PRAWDZICA – ul. Piastowska 198 EGOISTE STUDIA URODY – ul. Toruńska 15 ELEWATOR GDAŃSK HOSTEL – ul. Spichrzowa 19 EN VOGUE PERFECT HAIR – Aleja Grunwaldzka 79/81 EUROSTYL – ul. Leszczynowa 6 FALE LOKI KOKI – ul. Rajska 10 FAMILY DENTAL CARE – ul. Stajenna 5 FILHARMONIA BAŁTYCKA – ul. Ołowianka 1 FIT STACJA – Aleja Grunwaldzka 411 FITNESS KLUB SPÓJNIA – ul. Juliusza Słowackiego 4 FUNCLIMB – Aleja Grunwaldzka 411 GABINET KOSMETOLOGII COLLAGEN – ul. Migowska 72A GEOMETRIA PERFECT HAIR – ul. Młyńska 9/11C GOLDEN TULIP – ul. Piastowska 160 GOOD LUCK CLUB – ul. Orzechowa 7 GRYCAN LODY OD POKOLEŃ – Aleja Grunwaldzka 141 GUSTO DOMINIUM – Aleja Grunwaldzka 141 HERBACIARNIA JAHMAICA – ul. Obrońców Wybrzeża 23 HOLLAND HOUSE – ul. Długi Targ 33/34 HOTEL ALMOND – ul. Toruńska 12 HOTEL AMBER – ul. Powstańców Warszawskich 45 HOTEL BARTAN – ul. Turystyczna 9A HOTEL BEETHOVEN – ul. Beethovena 7 HOTEL GALION – ul. Stogi 20 HOTEL GDAŃSK – ul. Szafarnia 9 HOTEL GRAND CRU – ul. Rycerska 11-12 HOTEL HANZA – ul. Tokarska 6 HOTEL HILTON – ul. Targ Rybny 1 HOTEL IBB – ul. Długi Targ 14 HOTEL IMPRESJA – ul. Tuwima 12 HOTEL KRÓLEWSKI – ul. Ołowianka 1 HOTEL LOGOS – ul. Jana Uphagena 28 HOTEL MARINA CLUB – ul. Szafarnia 10 HOTEL RADDISON BLU – ul. Długi Targ 19 HOTEL SADOVA – ul. Łąkowa 60 INGLOT – Aleja Grunwaldzka 141 INVICTA – ul. Rajska 10 JACQUES ANDRE HAIR & SPA – ul. Elżbietańska 9/10 KABATA MEDYCYNA RODZINNA – ul. Adama Mickiewicza 20A KAWIARNIA MODERN – ul. Złota Karczma 26 KAWIARNIA W STARYM KADRZE – ul. Grobla I 3/4 KIA INTERBIS – ul. Kartuska 408 KLIPS – ul. Bolesława Krzywoustego 24B KLIPS ANETA DOLNA – ul. Roalda Amundsena 7A KUCHARIA – ul. Antoniego Słonimskiego 6 LICENCJONOWANY GABINET KOSMETYCZNY GRACJA – ul. Startowa 8 LORENZO COLETTI – ul. Trzy Lipy 4/2

110

MADEMOISELLE / 09/2018

MABE CARE – ul. Szeroka 56/57 MAŁA KLINIKA – ul. Jacka Malczewskiego 51 MERCEDES BENZ WITMAN – Aleja Grunwaldzka 493 MK BOWLING – Aleja Grunwaldzka 82 MULIERES HAIR & BODY – ul. Czerwony Dwór 24 NADOBNE KOSMETOLOGIA FIZJOTERAPIA – Aleja Grunwaldzka 517 NAIL EXPRESS – ul. Rajska 10 NUMBER ONE HOTEL – ul. Jaglana 4 OFFICE BISTRO – ul. Jana z Kolna 11 ONE HARMONY SPA & WELLNESS CENTRE – ul. Jaglana 4 OPERA BAŁTYCKA – Aleja Zwycięstwa 15 OPTYK STUDIO 1242 – Aleja Grunwaldzka 141 OTWARTA GALERIA SMAKU – ul. ​Antoniego Słonimskiego 6 PATRIZIA ARYTON – Aleja Grunwaldzka 141 PERFECT MEDICA – ul. Kołobrzeska 63 PERIODENTIST – ul. Stanisława Moniuszki 4 PETITEPERLE – ul. Beniowskiego 51 PIJALNIA SOKÓW PESCA FRESCA – Aleja Grunwaldzka 82 PINKY STUDIO – ul. Wilanowska 4 PIZZA HUT GALERIA BAŁTYCKA – Plac Grunwaldzki 141 PLUS DLA URODY – ul. Generała Kazimierza Sosnowskiego 1a POLMED – Aleja Grunwaldzka 82 POMELO BISTRO – ul. Ogarna 121/122 PORADNIA FLEBOLOGICZNA – ul. Partyzantów 27 POWERPIT – Aleja Grunwaldzka 229 PRALNIA SAMOOBSŁUGOWA SPEED QUEEN – ul. Obrońców Wybrzeża 15/2 PREMIUM FITNESS & GYM – ul. Cienista 30 PREMIUM MOTORS GROUP – ul. Reduta Żbik 4 PRIVE BEAUTY & HAIR – ul. Rajska 1 PROSTA KRESKA – Aleja Grunwaldzka 74/2 QUIRIS – ul. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego 12 RESTAURACJA AMBER SIDE – Plac Solidarności 1 RESTAURACJA CANIS MUSIC & WINE – ul. Ogarna 27/28 RESTAURACJA DWÓR KUŹNICZKI – ul. Wajdeloty 13 RESTAURACJA DZIKI GON – ul. Jaśkowa Dolina 114 RESTAURACJA LA FONTAINE – ul. Dyrekcyjna 2/4 RESTAURACJA LUCYNKA – ul. Joachima Lelewela 19a RESTAURACJA LULA FOOD & DRINK – ul. Norwida 4 RESTAURACJA MAJOLIKA – ul. Jana Uphagena 23 RESTAURACJA MERCATO – Targ Rybny 1 RESTAURACJA PANORAMA – ul. Wały Piastowskie 1 RESTAURACJA PAPIEROOVKA – Aleja Grunwaldzka 56 RESTAURACJA PATIO ESPANOL – ul. Tandeta 1/81 RESTAURACJA POBITEGARY – ul. Bitwy Oliwskiej 34 RESTAURACJA PUEBLO – ul. Kołodziejska 4 RESTAURACJA RITZ – ul. Szafarnia 6 RESTAURACJA SZAFARNIA 10 – ul. Szafarnia 10 RESTAURACJA TRATTORIA GUSTO – ul. Afrodyty 1 RESTAURACJA TRATTORIA LA CANTINA – ul. Dębinki 7D/1 RESTAURACJA VNS – Aleja Grunwaldzka 82 RESTAURACJA WERANDA – ul. Tuwima 12 RESTAURACJA ZAFISHOWANI – ul. Tokarska 6 RESTAURACJA ŻURAW – ul. Długie Pobrzeże 32 RETRO ATELIER WIESŁAWA HORN – ul. Stanisława Wyspiańskiego 20/2 SALON FRYZJERSKI EXCELLENTQ – ul. Rajska 1/5A SALON FRYZJERSKI EXCELLENTQ – ul. Jana Kilińskiego 4 SALON FRYZJERSKI MACIAS – ul. Kielnieńska 183 SALON FRYZJERSKI POINT – Aleja Grunwaldzka 57 SALON FRYZJERSKI QUIRIS – ul. Jana Heweliusza 15 SALON FRYZJERSKI QUIRIS – ul. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego 12 SALON KOSMETYCZNY MARYLA – ul. Jagiellońska 2 SHOCK – ul. Stary Rynek Oliwski 7 SIMPLE – Aleja Grunwaldzka 141 SMILECLINIC – ul. Karola Szymanowskiego 2 SO STAY HOTEL – ul. Kartuska 18 SPAMED – ul. Wały Piastowskie 1 STARY MANEŻ – ul. Juliusza Słowackiego 23 STREFA KOBIET – ul. Krzemowa 20 STUDIO 3 – ul. Bolesława Krzywoustego 1 STUDIO FRYZUR X – ul. Obrońców Wybrzeża 4B STUDIO TAŃCA ARTISTIC – ul. Juliusza Słowackiego 21 STUDIO TAŃCA SIEMANKO – ul. Krynicka 7 SUN CITY – ul. Kartuska 195A SUSHI 77 – ul. Długie Pobrzeże 30 SZKOŁA WELL JĘZYKI OBCE DLA CAŁEJ RODZINY – ul. Gospody 3B SZKOŁA YOGI ZOFII NETTER – ul. Zgody II 1 SZTORM TATTOO STUDIO – ul. Norwida 13/U1 SZTUKA CZESANIA IKONA – Aleja Jana Pawła II 6F/2 TARANKO – ul. Rajska 10 TARTA BUŁKA – ul. Żabi Kruk 10 TIGER GYM – Aleja Grunwaldzka 82 TRENDY HAIR FASHION – ul. Pańska 9/11 TRENDY HAIR FASHION – ul. Do Studzienki 7/2 TRU TRUSSARDI – Aleja Grunwaldzka 141 UMAM – ul. Szafarnia 11 UNDERGROUND FRYZJERSTWO KREATYWNE – ul. Letnia 9 VENUS – ul. Powoźnicza 19 VICTORIA CLINIC – ul. Jaśkowa Dolina 57 VOX MEBLE – ul. Jana Kilińskiego 4 WÓJCIK – ul. Rajska 10 ZIELONY SPICHLERZ – ul. Bernarda Chrzanowskiego 38A Sopot BALTIQA DAY SPA – ul. Emilii Plater 1 BAŁTYCKA AGENCJA ARTYSTYCZNA BART – ul. Tadeusza Kościuszki 61 BEAUTY BOX HAIR&SPA – ul. Jana Sobieskiego 2/1 BEST WESTERN VILLA AQUA HOTEL – ul. Zamkowa Góra 35 BIURO RACHUNKOWE LICZYDŁO – ul. Krasickiego 10/1A CAFE FERBER – ul. Bohaterów Monte Cassino 48 CENTRUM OKULISTYCZNE BLIKPOL – ul. Jana Jerzego Haffnera 6 CENTRUM PIĘKNEGO CIAŁA – ul. Władysława Jagiełły 4 CROSSFIT – ul. 3 maja 69C DWOREK ADMIRAŁ – ul. Powstańców Warszawy 80 FABULOUS LADY – ul. Wejherowska 1 FAMILIA MARCO POLO – ul. Grunwaldzka 25 FILIŻANKA I KUBEK – ul. Emilii Plater 12 GABINET MEDYCYNY ESTETYCZNEJ DR DAMIAN – ul. Antoniego Abrahama 25

GAJA GABINET KOSMETYCZNY – ul. Oskara Kolberga 9 GESSLER RESTAURACJA “U KUCHARZY” – ul. Bohaterów Monte Cassino 60 HAIR STUDIO ANNA MACHAŁA – Aleja Niepodległości 648/1 HASTENS – Aleja Niepodległości 940 HOTEL BAYJONN – ul. Powstańców Warszawy 7 HOTEL BURSZTYN – ul. Emilii Plater 19 HOTEL EUROPA – Aleja Niepodległości 766 HOTEL FLAMING – ul. Emilii Plater 12 HOTEL HAFFNER – ul. Jana Jerzego Haffnera 59 HOTEL MIRAMAR – ul. Zamkowa Góra 25 HOTEL OPERA – ul. Stanisława Moniuszki 10 HOTEL REZYDENT – Plac Konstytucji 3 Maja 3 HOTEL SOFITEL – ul. Powstania Warszawy 12-14 HOTEL SOPOT MARRIOTT RESORT & SPA – ul. Bitwy pod Płowcami 59 HOTEL VILLA BALTICA – ul. Emilii Plater 1 JZ SALON FRYZJERSKI – ul. Generała Stanisława Fiszera 3 KAWIARNIA BACIO DI CAFFE – ul. Ogrodowa 2/1 KOSEDA – ul. Grunwaldzka 44 LA BAGATELA – ul. Tadeusza Kościuszki 14 MOUNT BLANC – ul. Bohaterów Monte Cassino 63 MYSTORY SOPOT APARTMENTS – ul. Powstańców Warszawy 53a NATfashion ROOM – Aleja Niepodległości 705 NG INSTYTUT KOSMETOLOGII – ul. Obrońców Westerplatte 2-4 OXO LUXURY SPA – ul. Grunwaldzka 94-96 POCIĄG DO… KAWA I BAJGLE – ul. Tadeusza Kościuszki 14 POMARAŃCZOWA PLAŻA – ul. Emilii Plater 19 PRZEDSZKOLE NIEPUBLICZNE A. ARNDT – ul. Księżycowa 3B RESTAURACJA AMICI – ul. Jana Kazimierza 2 RESTAURACJA AVOCADO FUSION – Plac Zdrojowy 1 RESTAURACJA BŁĘKITNY PUDEL – ul. Bohaterów Monte Cassino 44 RESTAURACJA FIDEL – ul. Powstańców Warszawy 6 RESTAURACJA GODDING – ul. Smolna 21 RESTAURACJA GRONO DI RUCOLA – ul. Generała Józefa Wybickiego 48 RESTAURACJA T-BONE STEAK HOUSE – ul. Grunwaldzka 8 RESTAURACJA KLAKIER – ul. Zbigniewa Herberta 9 RESTAURACJA LAGUNA SMAKU – Plac Zdrojowy 2 RESTAURACJA M15 – Aleja Franciszka Mamuszki 15 RESTAURACJA PIASKOWNICA – ul. Powstańców Warszawy 88 RESTAURACJA PROJEKT 36 – ul. Obrońców Westerplatte 36 RESTAURACJA SECRETARIAT – ul. Polna 1 RESTAURACJA SEMPRE – ul. Grunwaldzka 11 RESTAURACJA STAR TEXAN – ul. Grunwaldzka 89 RESTAURACJA THE MEXICAN – ul. Bohaterów Monte Cassino 54 RESTAURACJA TOSCANA – ul. Grunwaldzka 27 RESTAURACJA U PRZYJACIÓŁ – ul. Polna 55 RESTAURACJA WAVE – ul. Powstańców Warszawy 10 SALON FRYZJERSKI IWONA – Aleja Niepodległości 801 SALON HALINA – Aleja Niepodległości 756 SALON SOPOT – Aleja Niepodległości 775/1 SHERATON SOPOT SPA – ul. Powstańców Warszawy 10 SOPOTEKA – ul. Tadeusza Kościuszki 14 STACJA SOPOT – ul. Władysława Jagiełły 3 STUDIO URODY EXPERT – Aleja Niepodległości 747 STYL SALON KOSMETYCZNY & FRYZJERSKI & PERFUMERIA – ul. Bohaterów Monte Cassino 46 TOTAL LOOK BY BUNNY THE STAR – ul. Powstańców Warszawy 10 UNIQUE CLUB & LOUNGE – Plac Zdrojowy 1 VILLA SEDAN – ul. Generała Kazimierza Pułaskiego 18-20 VILLA SENTOZA – ul. Grunwaldzka 89 WHISKEY ON THE ROCK – ul. Dworcowa 7 WHITE MARLIN – ul. Wojska Polskiego 1 WILLA MAREA – ul. Bolesława Chrobrego 38 YASUMI SOPOT INSTYTUT ZDROWIA I URODY – ul. Armii Krajowej 122C ZATOKA SZTUKI – Aleja Franciszka Mamuszki 14 ZIELARNIA SOPOCKA – ul. Podjazd 3 Gdynia ABACOSUN – INSTYTUT URODY – ul. Wielkopolska 168 AISA – SALON FRYZJERSKI – ul. Nowowiczlińska 35 AKADEMIA URODY OLIMP – ul. Cechowa 15 ARANŻER – Aleja Zwycięstwa 245/5 ATELIER FRYZJERSKIE BRZOZOWSKI PAWEŁ – ul. Kornela Makuszyńskiego 18 BEAUTY DERM SPA – ul. Świętojańska 139 BEAUTY MEDICAL KOSMETOLOGIA & MEDYCYNA ESTETYCZNA – ul. Wincentego Pola 27/1 BMG GOWOROWSKI – ul. Łużycka 9 BMW ZDUNEK GDYNIA – ul. Druskiennicka 1A BROWAR PORT – Bulwar Nadmorski im. Feliksa Nowowiejskiego 2 BUTIK JUNGLE CHIC – Aleja Zwycięstwa 256 BY O LA LA – ul. Kazimierza Górskiego 2 BY THE WAY – ul. Świętojańska 130 CAFE MARIOLA – ul. Bolesława Prusa 24 CARTE D’OR – ul. Kazimierza Górskiego 2 CENTRUM MEDYCZNE DR KUBIK – ul. ul. Skwer Kościuszki 15 lok. 17 CHRISTELLE – ul. Świętojańska 66 CLINICA MEDICA – ul. Montwiłła Mireckiego 11 COMO RISTORANTE – Aleja Zwycięstwa 256 CORNER CAFE – ul. Świętojańska 78A COSTA COFFEE – ul. Kazimierza Górskiego 2 COURTYARD MARRIOTT GDYNIA – ul. Jerzego Waszyngtona 19 CUKIERNIA DELICJE – ul. Kazimierza Górskiego 2 CZAS NA HERBATĘ – ul. Kazimierza Górskiego 2 DAN SEBASTIAN – ul. Kazimierza Górskiego 2 DAY SPA VITA’O – ul. Antoniego Abrahama 11 DEL MAR – Bulwar Nadmorski im. Feliksa Nowowiejskiego DOLCE VITA – Skwer Kościuszki 18 DOM CZEKOLADY – ul. Kazimierza Górskiego 2 DOUGLAS – ul. Kazimierza Górskiego 2 DOUGLAS – Aleja Zwycięstwa 256 DOUGLAS – ul. Świętojańska 53 DRYWA ADV – ul. Parkowa 2 DWA W JEDNYM – ul. Armii Krajowej ECO SALON URODY STYL – ul. Warszawska 20 ELIZABETH SUKNIE ŚLUBNE – ul. Świętojańska 116 EUREKA – Aleja Zwycięstwa 96/98 FANCYBRA – ul. Antoniego Abrahama 47/L2 FRYZJER DZIECIĘCY KOLOROWE CZUPRYNKI – ul. Gryfa Pomorskiego 54A/U2 GABINET BEAUTIFUL SKIN – ul. Świętojańska 57

HASHI SUSHI – ul. Przebendowskich 38 HOLISTIC CLINIC GDYNIA – Aleja Zwycięstwa 241/6 HOSSA – ul. Władysława IV 43 HOTEL KURACYJNY – Aleja Zwycięstwa 255 HOTEL RÓŻANY GAJ – ul. Józefa Korzeniowskiego 19d INGLOT – ul. Kazimierza Górskiego 2 INSTYTUT URODY AGATA PARTYKA – ul. Strzelców 1/4 JUSTINE – ul. Zygmunta Augusta 6/81 K&K WOJTANOWICZ – ul. Kcyńska 21A KANCELARIA EASY OCEAN – ul. Batorego 23/3 KAWIARNIA CAFE KLAPS – ul. Józefa Wybickiego 3 KAWIARNIA CONTRAST CAFE – Bulwar Nadmorski im. Feliksa Nowowiejskiego KLINIKA ORŁOWO – Aleja Zwycięstwa 241/11 LA PERLA EDYTA MOMOT – ul. Harcerska 5 LAGUNA MEDICAL – Plac Kaszubski 1 LILLIS COFFEE CAKE – Aleja Zwycięstwa 256 LOVE BY SANDRO – ul. Świętojańska 44 LOVEAT – ul. Świętojańska 107 LUX MED – ul. Morska 127 MANA DAY SPA – ul. Żwirki i Wigury 2A MANA MANA – ul. 3 Maja 20 MARCIANO GUESS – Aleja Zwycięstwa 256 MATHIAS HAIR DESIGN – ul. Antoniego Abrahama 74 MEDICODENT – ul. Powstania Styczniowego 23 MERCURY – Skwer Kościuszki 15 MODYDOM – ul. Świętojańska 72 MOSHI MOSHI SUSHI – ul. Jerzego Waszyngtona 21 MOUNT BLANC – ul. Kazimierza Górskiego 2 MÓJ DIETETYK – ul. Starowiejska 16/8 NABOGATO SUSHI BAR – ul. Świętojańska 95 NAYLA – ul. Parkowa 6 O’LA – ul. Pułkownika Stanisława Dąbka 338 O’LA – ul. Damroki 12 O’LA – SALON FRYZJERSKI ul. Starowiejska 42 OPTYK STUDIO 1242 – ul. Kazimierza Górskiego 2 PERMANENT MAKE UP ACADEMY – ul. Starowiejska 41-43 lok. 27 PIZZA HUT GDYNIA – ul. Świętojańska 36 PIZZA HUT GDYNIA RIVIERA – ul. Kazimierza Górskiego 2 PIZZERIA MĄKA I KAWA – ul. Świętojańska 65 PORADNIA DIETETYCZNA MEDICAGO – ul. Starowiejska 45/5 PRALNIA SAMOOBSŁUGOWA SPEED QUEEN – ul. Zygmunta Augusta 7d QUADRILLE – ul. Folwarczna 2 RESTAURACJA BARRACUDA – Bulwar Nadmorski im. Feliksa Nowowiejskiego 10 RESTAURACJA BRITANNICA STEKHOUSE – Aleja Zwycięstwa 255 RESTAURACJA CASA CUBEDDU BY DOMENICO – ul. Spółdzielcza 1 RESTAURACJA COZZI – ul. Władysława IV 49 RESTAURACJA ESPLENDIDOS – Aleja Zwycięstwa 243 RESTAURACJA GOOD MORNING VIETNAM – ul. Świętojańska 83 RESTAURACJA KREWETKARNIA – ul. Świętojańska 81/1 RESTAURACJA MAGIEL TOWARZYSKI – ul. Strzelców 1 RESTAURACJA MALIKA – ul. Świętojańska 69 RESTAURACJA MARIASZEK – ul. Spółdzielcza 1 RESTAURACJA LA VITA – ul. Antoniego Abrahama 80-86 RESTAURACJA NA MOLO PUCK – ul. Mikołaja Reja 5/5 RESTAURACJA OGNIEM I PIECEM – ul. Świętojańska 87 RESTAURACJA PANORAMA – Aleja Adama Mickiewicza 1/3 RESTAURACJA TOM’S DINER – ul. Świętojańska 47 RESTAURACJA TRIO – ul. Starowiejska 29/35 RESTAURACJA ZIELONY ROWER – Aleja Marszałka Józefa Piłsudskiego 32 SABAI JAI – ul. Starowiejska 35 SALON BRAŃSKI – Aleja Zwycięstwa 245/14 SALON FIRMOWY ANNA PIKURA – ul. Świętojańska 81 SALON FRYZJERSKI DOROTA – Aleja Zwycięstwa 256 SALON FRYZUR MAZAYE – ul. Mylna 1 SALON LEXUS – Aleja Zwycięstwa 241/3 SALON NATURA – ul. Waleriana Szefki 9D SALONY URODY LE SOURIRE – ul. Bosmańska 118 SAMSONITE VALENTINI – Aleja Zwycięstwa 256 SELFIE STORE / BYOLALA – ul. Kazimierza Górskiego 2 SIMONA – ul. Zofii Nałkowskiej 22/3 SIMPLE – ul. Kazimierza Górskiego 2 STARBUCKS – ul. Kazimierza Górskiego 2 STUDIO ANNY LISEWSKIEJ & INSTYTUT URODY DERMATICA – ul. Cechowa 21 STUDIO FIGURA – Aleja Zwycięstwa 220 STUDIO FRYZUR HONORATA BRODOWSKA – ul. Gryfa Pomorskiego 52/13 STUDIO HANNY ZYGUŁA – ul. Żwirki i Wigury 7 STUDIO URODY LOOK – ul. Leona Staniszewskiego 15/3 SUNLOOX – ul. Kazimierza Górskiego 2 TARANKO – Aleja Zwycięstwa 256 TEATR GDYNIA GŁÓWNA – Plac Konstytucji 1 TOTAL LOOK BY BUNNY THE STAR – ul. Świętojańska 61 TRU TRUSSARDI – Aleja Zwycięstwa 256 WILLA BRYZA – ul. Mikołaja Kopernika 84 ZAFFIRO – Aleja Zwycięstwa 256 Okolice DENTAL PLANET – Borkowo, ul. Współczesna 1Ł GABINET KOSMETYCZNY ARKESIA – Rumia, ul. Dąbrowskiego 24a/4 GABRIEL SALON URODY – Pruszcz Gdański, ul. Wita Stwosza 14s/4 NEMEZIS – Borkowo, ul. Współczesna 1L PRACOWNIA FRYZUR PIOTR PIEPER – Kowale, ul. Zeusa 82/U4 RESTAURACJA POUSADA KUMAKI – Bąkowo, ul. Wieczornych Mgieł 21 RESTAURACJA Z IKRĄ – Pruszcz Gdański, ul. Feliksa Stamma 2 VILLA ZAGÓRZE – Rumia, ul. Jana III Sobieskiego 21 Pozostałe APARTAMENTY CZERWONE ŻAGLE – Chłapowo, ul. Sobótki 14 DOLINA CHARLOTTY RESORT & SPA – Słupsk, Strzelinko 14 HOTEL ASTOR – Jastrzębia Góra, ul. Rozewska 38 HOTEL SPA DOM ZDROJOWY – Jastarnia, ul. Tadeusza Kościuszki 2A HOTEL WILLA ZŁOTA – Karwia, Aleja Wojska Polskiego 19 KOZI GRÓD – Pomlewo, ul. Leśników 3 STUDIO FRYZUR MARIUSZ SZYMOJKO – Piaseczno, ul. Julianowska 68d PROFI-LINGUA – Warszawa, ul. Aleje Jerozolimskie 96 TRISTAN HOTEL – Elbląg, ul. Niska 2/C-26




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.