Ma g a z y n
Opinie
| Analizy | K omentarze | Energia | Rynek | BIZNES | Prawo
Ogólnopolski miesięcznik KLASY BIZNES | NR 11 (29) grudzień 2016 | www.magazynbiomasa.pl | ISSN 2353-9321
Biomasa i biogaz zdominują OZE w 2017 r. str. 16
Granulacja osadów ściekowych Porównanie roślin energetycznych Przyszłość kogeneracji w biogazowniach
W środku numeru relacja z I Kongresu Biogazu
TÜV SÜD Polska Usługi techniczne na miarę sukcesu.
TÜV SÜD Polska działa na rynku od 1988 r. jako jeden z samodzielnych oddziałów TÜV SÜD na świecie. Pozwala to skutecznie połączyć korzyści płynące ze znajomości rynku lokalnego z wiedzą i doświadczeniem pochodzącym z całego świata. Jesteśmy jednostką notyfikowaną (2527) uznawaną we wszystkich państwach członkowskich. Zakres naszych usług obejmuje: • opiniowanie dokumentacji uwierzytelniającej wymaganej przez Urząd Regulacji Energetyki dla instalacji spalających biomasę, • weryfikację dokumentów potwierdzających pochodzenie biomasy gromadzone przez wytwórcę energii elektrycznej w zakresie ich zgodności ze stanem faktycznym, • certyfikację systemu uwierzytelniania biomasy: systemy należytej staranności wytwarzania, przetwarzania i wykorzystywania biomasy do celów energetycznych, • audyty wytwórców i dostawców biomasy krajowej i importowanej. Nasi audytorzy, inspektorzy, trenerzy to najwyższej klasy specjaliści, posiadający wieloletnie doświadczenie w pracy zarówno w Polsce, jak i zagranicą. Ich praca zapewnia zgodność oceny oraz usług z obowiązującymi w kraju aktami prawnymi, normami oraz jakość zgodną ze standardami światowej techniki. Większe bezpieczeństwo. Większa Wartość
TÜV SÜD Polska Sp. z o.o. Dział Industry Service, al. Bojowników o Wolność i Demokrację 38, 41-506 Chorzów Tel: +48 32 348 00 22 Fax: +48 32 348 90 37 marek.marcisz@tuv-sud.pl www.tuv-sud.pl
OD REDAKCJI
Biomasowy inny świat
J
ednym z najważniejszych branżowych wydarzeń ostatnich miesięcy była zorganizowana przez Europejskie Stowarzyszenie Biomasy konferencja „European Bioenergy Future”. Listopadowe spotkanie kluczowych graczy biomasowego rynku było dla mnie zaskakujące przede wszystkim z jednego powodu. W Brukseli nad tematem biomasy, jej pozyskiwania, przetwarzania, nowoczesnych technologii i minimalizowania biznesowego ryzyka rozmawiali wspólnie przedsiębiorcy, naukowcy, przedstawiciele unijnej administracji i kadra kierownicza koncernów energetycznych. Wrażenie, że przyszłość rynku bioenergii każdego z nich interesuje w równym stopniu, jest dominującym, jakie wyniosłam z konferencji. W kontekście naszych polskich sporów wokół ustawy o OZE i roli poszczególnych źródeł w krajowym miksie energetycznym, Bruksela wydaje się innym światem. Dlaczego tak trudno jest nam wykorzystać zachodnie doświadczenia w rozwijaniu branży OZE? Trudno powiedzieć. Życzyłabym sobie, żeby w „European Bioenergy Future” uczestniczył przedstawiciel naszego rządu. Dopóki nie zostanie dostrzeżony potencjał biomasy jako surowca gwarantującego zrównoważony rozwój w oparciu o zasoby lokalne, dopóki nie będziemy inwestować w nowoczesne
Jolanta Kamińska redaktor naczelna
Prezes Zarządu: Maciej Roik m.roik@biomassmediagroup.pl Członek Zarządu/Projekty konferencyjne: Maciej Kosiński m.kosinski@biomassmediagroup.pl
Wydawca:
Biomass Media Group sp. z o. o. ul. Polna 7, 62-006 Kobylnica NIP: 777 326 38 86, REGON: 3644 9792 6 KRS: 0000626900 tel: +48 791 443 322 biuro@biomassmediagroup.pl www.biomassmediagroup.pl
Asystentka Zarządu: Agnieszka Kęczkowska agnieszka.keczkowska@biomassmediagroup.pl tel. + 48 791 443 322 Zespół redakcyjny: Redaktor naczelna: Jolanta Kamińska j.kaminska@magazynbiomasa.pl Redaktor prowadząca: Beata Klimczak beata.klimczak@magazynbiomasa.pl
Redakcja nie bierze odpowiedzialności za treści reklam i nie zwraca tekstów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adjustacji tekstów, zmiany ich tytułów i doboru zdjęć.
biomasowe technologie, dopóki biomasa w pierwszej kolejności nie będzie wykorzystywana w sektorze grzewczym, dopóty będziemy stać w miejscu. Ostatni tydzień zaskoczył informacją Urzędu Regulacji Energetyki. Aukcje dla instalacji OZE odbędą się jeszcze w tym roku, więc przedsiębiorcy, którzy planowali wziąć w nich udział, mają niewiele czasu na przygotowania. Część inwestorów nadal nie jest pewna opłacalności przystąpienia do nowego systemu wsparcia. Tym wątpliwościom właściciele działających już biogazowni i przedsiębiorcy planujący budowę nowych instalacji dali wyraz podczas I Kongresu Biogazu, który odbył się 5-6 grudnia w Hotelu Ossa pod Rawą Mazowiecką. Spotkanie, w którym udział wzięło blisko 180 gości, było pretekstem do omówienia najważniejszych dla sektora biogazu kwestii oraz dyskusji o nowych inicjatywach dla rozwoju biogazu w Polsce. Serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom, którzy uwierzyli, że sektor biogazu w Polsce to temat, nad którym warto się pochylić, o którym powinno się rozmawiać i który należy wspierać. Życząc Państwu rodzinnych, spokojnych świąt i szczęśliwego (także w wymiarze biznesowym!) roku, zapraszam do lektury grudniowego wydania „Magazynu Biomasa”. •
Specjalista ds. sprzedaży: Dagmara Pasternak dagmara.pasternak@magazynbiomasa.pl Marketing i biuro reklamy: reklama@magazynbiomasa.pl Korekta: Elżbieta Ignacionek Skład: Wojtek Szybisty Druk: Przedsiębiorstwo Usługowo-Produkcyjne „INTROKAR” Karina Łuczak-Sowa Nakład: 4000 egzemplarzy
Ma g a z y n
OGÓLNOPOLSKI MIESIĘCZNIK KLASY BIZNES
Issn 2353–9321 Adres redakcji: ul. Polna 7, 62-006 Kobylnica k/Poznania redakcja@magazynbiomasa.pl
www.magazynbiomasa.pl
LUBIĘ TO ZNAJDŹ NAS NA FACEBOOKU
Nr 11 (29) 2016 www.facebook.com/magbiomasa grudzień 2016 3
M a g a z y n
spis treści
20
34
44
Porównanie roślin energetycznych uprawianych w Polsce
Biomasa ze Wschodu to wciąż powód do obaw
Sukces I Kongresu Biogazu
27
Zagospodarowanie osadów będzie zmierzało ku metodom termicznym
RYNEK PELLETU 9-11 Program RHI – pieniądze za ogrzewanie biomasą
PELLET W PRAKTYCE
32-33 Nowe systemy wsparcia – czy kogeneracja w dalszym ciągu ma sens?
BIOMASA W PRZEMYŚLE 34-37 Biomasa ze Wschodu to wciąż powód do
12-14 Kocioł pelletowy vs dom w budowie
obaw
USTAWA O OZE
CERTYFIKACJA BIOMASY
16-19 Na aukcjach OZE najwięcej zyska biomasa i biogaz
korelacji parametrów jakościowych
ENRGIA Z ROŚLIN 20-22 Porównanie roślin energetycznych uprawianych w Polsce
ENERGIA Z ODPADÓW
38 Efekt energetyczno-ekonomiczny biomasy
PRZEGLĄD RYNKU 42-43 Technologie – urządzenia – maszyny– sprzęt
24-27 Osad to surowiec, ale wciąż niekorzystny
WYDARZENIA
44-57 Sukces I Kongresu Biogazu
27 Zagospodarowanie osadów będzie zmierzało ku metodom termicznym
BIOGAZOWNIA OD A DO Z 28-30 Problemy biogazowni w Poznaniu „od kuchni” 4
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
60-61 EBF 2016, czyli rola biomasy w Europie
GŁOS STOWARZYSZENIA
62 O rozporządzeniach słów kilka
M a g a z y n
zdj. 123rf
Aktualności Polska
Lasy Państwowe będą sprzedawać drewno do współspalania Pozostałości drzewne po wycince oraz drewno długo składowane będą mogły być współspalane z węglem. Lasy Państwowe chcą sprzedać m.in. zakładom energetycznym i elektrowniom 800 tys. m3 takiego drewna już w przyszłym roku. Projekt rozporządzenia ministra środowiska w tej sprawie, które ma wejść w życie od 2017 roku, określa drewno energetyczne jako: drewno małowymiarowe, pozostałości drzewne po wycince i wyróbce surowca drzewnego, karpina, drewno, które zostało poddane długotrwałemu składowaniu, czy też pochodzące z plantacji energetycznych. Do drewna energetycznego zaliczane będzie też takie, którego wartość opałowa wyniesie powyżej 7 tys. kJ/kg, czy o wilgotności do 50 proc. Współspalaniu podlegać będą mogły także drewniane elementy porozbiórkowe oraz wyposażenia wnętrz.
Finansowanie klastrów energetycznych Koncepcja Klastrów Energii w Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 to temat konferencji, która odbędzie się 16 grudnia 2016 r. w Ministerstwie Energii. Celem spotkania jest przedstawienie idei klastrów energii w kontekście założeń Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju oraz możliwości ich finansowania z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Konferencja będzie także okazją do prezentacji wyników prac eksperckich, przykładów funkcjonujących klastrów energii i wymiany doświadczeń podczas panelu dyskusyjnego. Prelegentami będą m.in. minister energii Krzysztof Tchórzewski, wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński, wiceminister energii Andrzej Piotrowski oraz prezes Zarządu NFOŚiGW Kazimierz Kujda.
Aukcje dla instalacji OZE jeszcze w tym roku Urząd Regulacji Energetyki informuje, że pierwsze aukcje odbędą się już 30 grudnia poprzez Internetową Platformę Aukcyjną. Przewidziano cztery rodzaje aukcji: dla istniejących biogazowni rolniczych o mocy zainstalowanej do 1 MW, dla istniejących biogazowni rolniczych o mocy większej niż 1 MW, dla instalacji nowych o mocy nie większej niż 1 MW oraz dla instalacji istniejących o mocy nie większej niż 1 MW, spełniających kryterium stopnia wykorzystania mocy zainstalowanej elektrycznej – powyżej 3504 MWh/MW/rok oraz o emisyjności nie większej niż 100 kg/MWh. W jednej aukcji można wysłać więcej niż jedną ofertę, jeśli dotyczą one różnych instalacji OZE. Aukcję wygrywają ci, którzy zaoferowali najniższą cenę sprzedaży energii elektrycznej, aż do wyczerpania ilości lub wartości energii elektrycznej przeznaczonej do sprzedaży w danej aukcji. Czynnikiem decydującym jest czas wysłania oferty. W przypadku, gdy w sesji danej aukcji zostaną złożone mniej niż trzy oferty, spełniające wymagania określone w ustawie OZE, aukcja nie zostanie przeprowadzona. Aktualności Polska opracowała Beata Klimczak REKLAMA
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
5
M a g a z y n
zdj. ecobusiness.com
Aktualności świat
Indie inwestują w OZE
Czy Donald Trump wesprze rynek bioenergii?
W Finlandii powstanie nowa elektrociepłownia biomasowa
Nowy prezydent USA Donald Trump z trakcie swojej kampanii wyborczej kilka razy podkreślał plany ograniczenia rządowego wsparcia dla OZE w przypadku wygranej. W momencie gdy prezydentura Trumpa stała się faktem, ze strony amerykańskich stowarzyszeń biomasowych pojawiła się obawa o przyszłość branży. Prezes Stowarzyszenia Energia z Biomasy Bob Cleaves wyraził nadzieję, że Trump uwzględni w planach rozwoju obszarów wiejskich biomasę, która powinna być podstawowym źródłem energii na wsi. Dla sektora biopaliw szczególnie ważne jest wsparcie nowego prezydenta w kwestii standardu paliw odnawialnych, kontynuacja dotychczasowej polityki dla rozwoju biopaliw produkowanych na bazie biomasy.
Nordycki Bank Inwestycyjny (NIB) podpisał z jednostką Lahti Energia 15-letni kontrakt na finansowanie nowej instalacji CHP zasilanej biomasą – Kymijärvi III. Obiekt, którego moc zaplanowano na 170 MW, ma zastąpić stary blok węglowy Kymijärvi I, którego wyłączenie nastąpi w 2020 r. Elektrociepłownia powstanie w oparciu o standard BAT (najlepsza dostępna technika), a wykorzystywana w niej biomasa będzie musiała posiadać odpowiedni certyfikat. Dodatkowo inwestor zobowiązał się do wyposażenia instalacji w nowoczesny system oczyszczania gazów, zgodny z wymogami unijnej dyrektywy emisyjnej dla przemysłu. Całkowity koszt projektu oszacowano na 165 mln euro. Fińska elektrociepłownia będzie produkować ciepło dla miast Lahti and Hollola.
Chiny stawiają na biomasę Chiński rząd ma zamiar znacząco zwiększyć udział biomasy w krajowym miksie energetycznym. Za tym zamiarem stoi konieczność poprawy jakości powietrza oraz ograniczenia emisyjności państwowej gospodarki. Według założeń pięcioletniego planu gospodarczego zużycie biomasy ma sięgnąć do 2020 r. 58 mln ton. Problem może stanowić brak odpowiednich technologii do pozyskiwania i przetwarzania biomasy, bo do tej pory ekonomia Chin opierała się na wydobyciu i zużyciu węgla. Chiński rząd ma zamiar zwiększyć udział OZE z obecnych 11 proc. do 20 proc. do 2030 r. Pierwszym krokiem w tym kierunku była ratyfikacja paryskiego porozumienia klimatycznego z grudnia 2015 r. Przestawienie gospodarki na bardziej ekologiczne tory ma także pomóc w zwiększeniu jej produktywności i konkurencyjności. 6
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
zdj. lahtigasification.com
Indie przyjęły bardzo ambitne cele dla rozwoju odnawialnych źródeł energii. Co prawda dominującym OZE jest fotowoltaika (3018 GW zainstalowanych systemów fotowoltaicznych w marcu br.), jednak rząd rozwija także projekty biomasowe, wiatrowe i wodne. W ubiegłym roku w Indiach zainstalowano instalacje biomasowe i biogazowe o łącznej mocy 400 MW (obecnie w sumie 4,831 GW). Do kwietnia 2017 r. moc zainstalowana instalacji biomasowych ma wynieść 500 MW. Z kolei w latach 2017-2018 rząd Indii deklaruje zainstalowanie 20,450 MW nowych mocy OZE, z czego biomasie ma przypaść 750 MW. Do 2022 r. kraj planuje zainstalowanie 175 tys. MW z OZE.
M a g a z y n
Aktualności świat
Szczyt klimatyczny w Marakeszu zakończony W niecały rok po paryskim spotkaniu COP21, które zaowocowało przyjęciem porozumienia klimatycznego zobowiązującego większość państw do walki z globalnym ociepleniem i ograniczenia emisyjności krajowych gospodarek, odbyła się konferencja COP22 w Marakeszu. W jej trakcie przedstawiono propozycje wdrożenia ustaleń paryskich oraz dalsze postulaty ochrony środowiska i klimatu. Polska delegacja starała się promować pomysł wykorzystania lasów do zmniejszenia koncentracji CO2 w atmosferze, który rok wcześniej zaprezentował minister środowiska Jan Szyszko. W ten sposób przedstawiciele rządu starają się znaleźć kompromis pomiędzy założeniami porozumienia klimatycznego przy jednoczesnym dalszym oparciu energetyki o węgiel. Porozumienie wejdzie w życie w 2020 r.
Dobre prognozy dla biomasy w USA Prognozy amerykańskiej Agencji ds. Energii mówią o wzroście zużycia biomasy w produkcji energii elektrycznej i ciepła 2017 r. W tym roku odnawialne źródła energii (bez hydroenergetyki) wygenerowały ok. 8 proc. energii, przyszły rok ma przynieść 1 proc. wzrostu. Raport szacuje, że w 2016 r. z biomasy produkowano dziennie ok. 112 MW, zaś w 2017 r. będzie to blisko 118 MW dziennie. Listopadowa analiza przedstawia także szczegółowe ilości biomasy drzewnej i odpadowej, jaka już została wykorzystana lub będzie wykorzystana w 2017 r. w różnych sektorach gospodarki. Dla prawie 2,5 mln gospodarstw domowych drewno i biomasa drzewna jest podstawowym paliwem wykorzystywanym do celów grzewczych. REKLAMA
Producent noży maszynowych do przerobu drewna i biomasy -noże do rębaków stacjonarnych i mobilnych -noże do rozdrabniaczy -bijaki do młynów bijakowych -przeciwnoże -noże do korowarek -noże do obtaczarek -sita
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
7
AROL
POLSKA
Z okazji świąt Bożego Narodzenia oraz zbliżającego się Nowego Roku, zespół redakcyjny „Magazynu Biomasa” wraz z Zarządem Biomass Media Group pragnie serdecznie podziękować za dotychczasową współpracę oraz złożyć naszym Czytelnikom, Partnerom i Przyjaciołom moc gorących życzeń, zdrowia, szczęścia i wszelkiej pomyślności!
M a g a z y n
Program RHI
Rynek pelletu
– pieniądze za ogrzewanie biomasą W 2014 roku brytyjski rząd uruchomił program wsparcia dla gospodarstw domowych, które produkują własną energię. Renewable Heat Incentive (RHI) wspiera cztery rodzaje technologii, w tym ogrzewanie biomasą.
N
zdj.:
owa forma wsparcia została uruchomiona przede wszystkich w celu promowania technologii wykorzystujących odnawialne źródła energii w domach. Założenie jest proste: osoby, które zdecydują się na zakup instalacji OZE (panele słoneczne, pompy odzyskujące ciepło z powietrza i pompy odzyskujące energię z wody lub gruntu oraz kotły na biomasę) co kwartał, przez siedem lat będą otrzymywać dopłaty za wyprodukowanie „zielonej energii”. Najwięcej zyskają ci, którzy zdecydują się na panele słoneczne (19,74 pensa za kWh) i powietrzne pompy ciepła (7,81 pensa za kWh). Biomasa plasuje się na końcu z 4,68 pensa za kWh.
Niższe rachunki, niższa emisja Ogrzewanie pochłania blisko 80 proc. energii zużywanej przez brytyjskie REKLAMA
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
9
M a g a z y n
zdj.:
Rynek pelletu
Program RHI wymaga zakupu urządzeń z certyfikatem MCS i spełniające wymogi 4. lub 5. klasy emisji
gospodarstwa domowe. Według szacunków firmy UK Power, rocznie Brytyjczycy płacą za energię od 734 do 1494 funtów, w zależności od wielkości domu/mieszkania. Przyczyną wysokich kosztów jest zły stan techniczny budynków – znaczący procent z nich wybudowano przed 20 i więcej laty, nie spełniają więc standardów efektywności energetycznej. To pierwszy z powodów, dla których brytyjski rząd postanowił uruchomić program RHI. Ograniczenie strat ciepła i sposobu jego produkcji są także istotne w perspektywie redukcji emisji CO2 Wielkiej Brytanii i osiągnięcia krajowych celów w zakresie OZE. Kolejnym powodem było przełamanie powszechnego stereotypu co do kosztów przejścia na ekologiczne ogrzewanie i rozwój społecznej świadomości w zakresie „zielonej energii”. O ile większość mieszkańców Wysp była w badaniach ankieterów skłonna podejmować działania ograniczające zużycie energii, o tyle niewielu z nich deklarowało chęć inwestowania w instalacje OZE, łącząc taki zakup z wysokimi wydatkami. Program Renewable Heat Incentive połączony z intensywną kampanią informacyjną zdołał odwrócić ten trend. Od kwietnia 2014 do października 2016 do RHI 10
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
przystąpiło 51,933 gospodarstw domowych. Zgodnie z danymi regulatora energii Ofgem, udział w RHI pozwala na ograniczenie aż o 45 proc. na rachunkach za ogrzewanie.
Odnawialne źródła energii stanowią 23 proc. (79 TWh) miksu energetycznego Wielkiej Brytanii Kto może skorzystać RHI, który premiuje osoby prywatne wytwarzające ciepło ze źródeł odnawialnych na swój własny użytek, jest innowacyjny w skali Europy, ale tego typu wsparcie działało w Wielkiej Brytanii już kilka lat wcześniej. Z tym że było skierowane do przedsiębiorstw w ramach programu Non-Domestic Renewable Heat Incentive. Rozszerzenie w 2014 r. projektu o gospodarstwa domowe
spotkało się z dużym poparciem organizacji branżowych. RHI obejmuje wszystkich właścicieli domów i mieszkań w Anglii, Szkocji i Walii (Irlandia Północna posiada własny program pomocowy), niezależnie od faktu przyłączenia do sieci gazowej. Każdy z nich może jednak odzyskać część kosztów tylko jednej z uwzględnionych technologii. Do października 2016 r. na dotacje w ramach programu wydano 140 mln funtów, z czego najwięcej, 77,4 mln funtów, otrzymali właściciele urządzeń grzewczych na biomasę i pellet drzewny.
Zasady działania RHI nie narzuca konkretnych technologii i produktów, ale ważne jest, aby wybrane urządzenie miało certyfikat Microgeneration Certification Scheme (MCS), gwarantujące jego wysoką jakość. Ponadto system grzewczy powinien znajdować się na Liście Produktów
Wysokość dofinansowania Wysokość dopłat feed – i –tariff została w 2014 r. ustalona na 7,3 p/kWh (ok. 37 gr./kWh) dla powietrznych pomp ciepła, 18,8 p/kWh ok. 94 gr./kWh) dla gruntowych pomp ciepła, 12,2 p/kWh (ok. 61 gr./kWh) dla kotłów na biomasę i 19,2 kWh (ok. 96 gr./kWh) dla kolektorów słonecznych. W ciągu 2 lat wysokość dotacji dla kotłów biomasowych ograniczono do 4,68 p/kWh. Pieniądze będą wypłacane co kwartał przez siedem lat. Użytkownicy, którzy zdecydują się na zainstalowanie systemu pomiarowego i monitoringu, mogę otrzymać dodatkowo 200 funtów rocznie w przypadku kotłów na biomasę.
M a g a z y n
Uprawnionych, która m.in. gwarantuje odpowiednią klasę emisyjności. Przepisy programu RHI zawierają wymogi dotyczące wykorzystywania zrównoważonej biomasy zarówno w obiektach niemieszkalnych, jak i mieszkalnych. Wymogi te gwarantują wiarygodne ograniczenie emisji gazów cieplarnianych i pozwalają uniknąć wywierania szerszego wpływu na sposób użytkowania gruntów. W przypadku biomasowych kotłów obligatoryjny jest zakup urządzenia grzewczego przeznaczonego do spalania wyłącznie biomasy, w przypadku pieców na pellet możliwe jest wykorzystywanie tylko pelletu drzewnego, nie drewna kawałkowego lub kombinacji drewno/pellet. Istotna jest także jakość paliwa – musi ono posiadać tzw. certyfikat emisyjności. Może to podlegać kontroli, dlatego uczestnicy programu są zobowiązani do zachowania dowodu zakupu (rachunku, faktury VAT). Osoba, która jest zainteresowana przystąpieniem do programu, osobiście wypełnia odpowiednią aplikację i dostarcza dokumenty w ciągu 12 miesięcy od zainstalowania mikroinstalacji OZE. Całą procedurę można załatwić online. Renewable Heat Incentive zyskuje na popularności. Mimo zmniejszenia dopłat dla urządzeń biomasowych o ponad połowę w ciągu 2 lat, kotły na biomasę i piece pelletowe są wciąż najchętniej wybieranymi przez uczestników programu mikroinstalacjami OZE.
zdj.:
Rynek pelletu
Do programu można przystąpić w ciągu 12 miesięcy od zakupu kotła biomasowego
Poza popularyzowaniem samej idei wykorzystania odnawialnych źródeł wśród społeczeństwa, RHI zakłada szkolenia profesjonalnych instalatorów oraz promowanie dobrej jakości urządzeń grzewczych rekomendowanych przez stowarzyszenia branżowe. Ciepło ze źródeł odnawialnych to najszybciej rozwijająca się gałąź przemysłu OZE w Wielkiej Brytanii. W latach
2010/2011 była ona warta 12,5 mld funtów i rosła osiem razy szybciej niż brytyjska gospodarka. Departament ds. Energetyki i Zmian Klimatu oszacował, że instalacja 750 tys. systemów ogrzewania zasilanych odnawialnymi źródłami pozwoliłaby Wielkiej Brytanii wypełnić cele redukcyjne do 2020 roku.
Jolanta Kamińska REKLAMA
ECO SMART Sp. z o.o., ul. Kolejowa 22, 06-330 Chorzele Tel.: 888 888 950, 22 425 96 88 e-mail: biuro@ecosmart.pl, www.ecosmart.pl
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
11
M a g a z y n
Pellet w praktyce
Kocioł pelletowy vs dom w budowie
Pierwszy miesiąc działania kotła pelletowego w ramach wspólnej akcji„Magazynu Biomasa” i firmy Budmet Nocoń za nami. Pierwszy wniosek – automatyczne urządzenie to ogromna wygoda. Właściciela nie interesuje nic poza uzupełnianiem co kilka dni czystego paliwa. Kocioł sam się włącza i wyłącza. Co więcej, ze spalonego pelletu co kilkanaście dni zostaje tylko szuflada idealnie wypalonego popiołu, co znacząco wpływa na komfort użytkowania, tym bardziej że na wiosnę wykorzystamy go jako nawóz we własnym ogrodzie. Zużycie pelletu? Spore, ale wyłącznie ze względu na kilka czynników związanych z nieprzygotowanym do ekonomicznej pracy kotła budynkiem.
K
ocioł Forest o mocy 25 kW został przez nas uruchomiony 3 listopada. Przez 30 dni do ogrzania domu o powierzchni 196 m2 zużyliśmy 75 worków pelletu po 15 kg każdy, co w sumie daje nam 1125 kg paliwa. To dużo. Jak zapewnia producent, zużycie paliwa w domu o tej powierzchni rocznie wynosi od 3 do 6 ton. Przedstawiona sytuacja nie była jednak dla nikogo zaskoczeniem, a na taki scenariusz musi się przygotować każdy, kto instaluje urządzenie na etapie budowy lub gruntownego remontu domu. Wygenerowane przez kocioł ciepło w większości zostało bowiem wykorzystane do wysuszenia ścian, na których położono kilkucentymetrową warstwę nowego tynku. Aby pozbyć się z budynku wilgoci, wszystkie termostaty zostały maksymalnie odkręcone, a okna rozszczelnione. Efekt: znacznie wyższe niż normalnie zużycie paliwa, które z każdym miesiącem powinno radykalnie spadać. Ta tendencja zaczęła być widoczna już pod koniec listopada. Początkowo pełen zasobnik (ok. 150 kg) wystarczał na 3-4 dni, z czasem już na 5 dni.
Straty ciepła Spalana ilość paliwa zależy od wielu czynników, nie tylko na etapie przebudowy budynku, ale także już po jej zakończeniu.
Adam Nocoń, Budmet Nocoń Każdy inwestor pragnący zaoszczędzić na ilości spalanego pelletu powinien rozważyć kupno regulatorów pokojowych. Dzięki urządzeniom tego typu mamy pełną kontrolę nad pracą nie tylko samego kotła, ale także całej instalacji grzewczej (jeżeli np. mamy zamontowane regulatory termostatyczne na grzejnikach). Regulatory pokojowe pozwalają na zaplanowanie temperatur wewnątrz obiektu, w zależności od naszego rytmu dobowego oraz tygodniowego. Pozwalają utrzymać niższą temperaturę pomieszczeń w czasie, kiedy jesteśmy w pracy, albo w nocy, kiedy to z przyczyn nie tylko samego komfortu, ale także przez wzgląd na własne zdrowie, potrzebujemy niższej temperatury otoczenia. Co więcej, regulatory pozwalają na dopasowanie temperatury do funkcjonalności różnych pomieszczeń. Użytkownik może mieć inną temperaturę w każdym pomieszczeniu, w którym zamontowane jest urządzenie. Nie stanowi novum kwestia potrzeby wyższej temperatury w łazience czy pokoju dziecka niż w kuchni czy spiżarni. W grę wchodzi między innymi komfort cieplny mieszkańców budynku, jego lokalizacja, jak również usytuowanie samej kotłowni, która w naszym przypadku znajduje się na zewnątrz domu. Takie umieszczenie kotłowni wpływa na odnotowanie strat ciepła w rurach przekaźnikowych instalacji c.o. już w drodze do budynku mieszkalnego. Kolejnym elementem, który z pewnością wpłynął na zużycie pelletu, są ubytki w izolacji budynku. W trakcie przebudowy zostały zamontowane nowe okna, które dookoła nie są jeszcze w pełni uszczelnione. Niestety, przez takie miejsca ucieka sporo ciepła, dlatego warto je jak najszybciej wyeliminować. Podobnie jest z kotłownią. W trakcie pierwszego miesiąca działania
Pellet w praktyce 12
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
urządzenia kolejno izolowano rury doprowadzające ciepło do zasobnika na gorącą wodę, a także sufit w pomieszczeniu (początkowo całkowicie bez izolacji). Obecnie dom jest już w znaczącym stopniu gotowy do normalnego użytkowania. W kolejnych odsłonach naszej akcji pokażemy, jak kształtuje się dalsze zużycie pelletu, a także w jakim stopniu będziemy musieli ingerować w pracę urządzenia. Dostawcą paliwa na potrzeby akcji edukacyjnej „Pellet w praktyce” jest firma Poltarex.
Maciej Roik „Magazyn Biomasa”
Marta Stasiak Budmet Nocoń
Ma g a z y n
ZADOWOLENIE, SATYSFAKCJA KLIENTÓW JEST DLA NAS NAJWYŻSZĄ WARTOŚCIĄ Gwarantujemy profesjonalną obsługę logistyczną, sprzedaż na warunkach EXW, DAP, FOB, CIF ( zgodnie z Incoterms 2010)
Firma PPUH W.G. Fabich to doświadczony producent biomasy najwyższej jakości dostarczający swoje produkty dla klienta indywidualnego, jak również dla energetyki zawodowej. W ofercie posiadamy: – pellet drzewny Fabich First Class, odpowiadający normie DIN PLUS/ EN PLUS A1, produkowany z korowanego drewna sosnowego, stanowiącego surowiec zgodny ze standardami SBP, 100% FSC zgodny, pellet dostępny w workch 15 kg, big bagach, luzem – pellet Standard Class odpowiadający normie DIN GEPRUFT – zrębkę leśną – zrębkę energetyczną – zrębkę defibracyjną – zrębkę papierniczą – pellet ze słomy
O Firmie PPUH W.G. Fabich – Fabryka pelletu w Suliszewie produkuje 10.000 ton pelletu miesięcznie. – Surowiec do produkcji pozyskiwany jest z Lasów Państwowych i okolicznych tartaków posiadających certyfikat FSC.
Firma PPUH W.G. Fabich istnieje na rynku biomasy od 30 lat. Z pasją i determinacją nieustannie rozwija się technologicznie, poszerzając portfolio swoich produktów, będąc rzetelnym i wiarygodnym partnerem w relacjach biznesowych. Dynamiczny rozwój plasuje Firmę PPUH W.G. Fabich wśród liderów branży biomasowej. Od 2016 r. Firma stała się dumnym posiadaczem certyfikatu SBP, którego ideą przewodnią jest zapewnienie zrównoważonej produkcji biomasy w łańcuchu dostaw. Certyfikat sytuuje firmę w elitarnym gronie przedsiębiorstw, które stanowią grupę potencjalnych dostawców do największych europejskich elektrowni. Produkcja SBP – zgodna, stanowi świadectwo najwyższej ekoodpowiedzialności. Kierowanie się standardami SBP to także zrównoważony rozwój i zarządzanie przekładające się na profesjonalizm i budowanie dobrych relacji z klientem.
PE
LLE
TS
IN DUS TR
IE
ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY
PPUH Walerian Grzegorz Fabich, Drawsko Pomorskie tel. 94 363 45 31, 94 363 60 73, faks 94 363 44 44, e-mail: sale@fabich.pl, www.fabich.pl
M a g a z y n
Pellet w praktyce
Jak zaoszczędzić na spalaniu pelletu? Regulatory pogodowe
Uzależniają pracę kotła oraz całego systemu grzewczego od temperatury oraz warunków, które panują na zewnątrz budynku. Ilość dostarczanego ciepła jest korygowana, zanim nastąpi zamiana temperatury w budynku. Taki system pozwala nie tylko na uniknięcie wychłodzenia domu (a co za tym idzie – potrzeby spalenia większej ilości paliwa na ponowne dogrzanie powierzchni), ale także przyczyniają się do zaoszczędzenia większej ilości paliwa w momencie, kiedy aura na zewnątrz budynku staje się przychylniejsza.
Moduł internetowy
Na rynku sterowników istnieją propozycje modułów internetowych, które pozwalają na śledzenie oraz sterowanie pracą kotła przez internet. Takie rozwiązanie jest szczególnie ciekawe dla użytkowników, którzy często wyjeżdżają. Podczas nieobecności możemy obniżyć temperaturę wszystkich pomieszczeń, natomiast przed powrotem z wyjazdu podnosimy ją, aby uzyskać komfortowe warunki w domu, zanim jeszcze przestąpimy jego próg. Firmą proponującą tego typu technologię jest np. TECH Sterowniki.
Montaż regulatorów termostatycznych na grzejniki
Poza klasycznymi regulatorami kryzowymi, obecnie na rynku istnieje szeroka gama regulatorów grzejnikowych kompatybilnych ze sterownikami pokojowymi. Ustawiając optymalną temperaturę w pokoju, mamy pewność, że regulator na grzejniku sam zmodyfikuje nastawy wedle naszych potrzeb.
Prawidłowe wietrzenie
Po zainwestowaniu w nowe źródło ciepła, jakim jest kocioł pelletowy, oraz w urządzenia sterujące nie tylko jego pracą, ale także działaniem całej instalacji grzewczej, warto zastanowić się, czy przypadkiem nie niweczymy swoich starań, nieodpowiednio przewietrzając dom. Wietrzyć powinno się krótko, ale intensywnie. W ciągu dnia okna powinny być szczelnie zamknięte, aby nie dopuszczać do start ciepła. Na przewietrzenie pomieszczenia wystarczy tylko 5 minut przy otwartym na oścież oknie. Tak krótki czas pozwoli na wymianę powietrza w pomieszczeniu, natomiast nie spowoduje jego wychłodzenia. Podczas wietrzenia warto pamiętać o obniżeniu nastaw na regulatorach grzejników oraz regulatorach pokojowych.
Przeciągi tylko latem
W sezonie grzewczym zaleca się także unikania przeciągów. Warto dopilnować, aby dogrzewane przez nas pomieszczenia pozostały zamknięte w celu uniknięcia strat ciepła w kierunku pomieszczeń chłodniejszych.
Szczelność drzwi i okien
Warto zwrócić uwagę na doszczelnienie drzwi i okien. Jeżeli posiadana przez nas stolarka okienna nie zapewnia odpowiedniej szczelności, należy czym prędzej rozwiązać ten problem poprzez zastosowanie chociażby samoprzylepnych uszczelek do okien.
Ekrany zagrzejnikowe
Ekran zagrzejnikowy pozwala na skierowanie ciepła w stronę ogrzewanego pomieszczenia i ogranicza jego absorpcję przez ściany budynku.
Nie przysłaniamy grzejników
Należy zadbać o to, by nie przysłaniać grzejników zasłonami czy meblami. Każdy przedmiot na drodze między grzejnikiem a przestrzenią ogrzewanego pomieszczenia stanowi barierę, na której tracimy ciepło.
Wykorzystajmy słońce
Przed wyjściem z domu zadbajmy o to, by zostawić odsłonięte rolety/zasłony. Warto wykorzystać naturalne źródło ciepła, jakim są promienie słoneczne, by zyskać choć trochę darmowego ciepła.
Nadmierne grzanie oznacza wydatki
Błędem pokutującym wśród wielu początkujących użytkowników kotłów jest przekonanie, że ustawienie na regulatorach pokojowych wyższej niż potrzebujemy temperatury spowoduje szybsze nagrzanie pomieszczeń. Takie zabiegi nie przyspieszą osiągnięcia komfortowej temperatury, a narażą nas na spalanie większej ilości paliwa.
Co za dużo, to niezdrowo
Na koniec warto podkreślić znamienne skutki przegrzewania pomieszczeń. Przegrzewanie sprzyja rozwojowi mikroorganizmów szkodliwych dla naszego zdrowia. W przegrzanym pomieszczeniu, w którym dodatkowo utrzymuje się podwyższona wilgotność powietrza (ze względu na gotowanie, prasowanie, kąpiele) łatwiej o rozwój zarodników grzybów, m.in. zniesławionej negatywnymi skutkami dla zdrowia człowieka pleśni.
14
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
M a g a z y n
Ustawa o OZE
Na aukcjach OZE
najwięcej zyska biomasa i biogaz W 2016 roku w Polsce powstało najwięcej mocy w energetyce odnawialnej w historii. Jednak od czerwca panuje zastój inwestycyjny, a na rynku biomasy widać wyraźny regres. Inwestycje w nowe moce ponownie ruszą po przyszłorocznej aukcji, na której największymi wygranymi powinny być instalacje biomasowe, biogazowe i fotowoltaiczne. Przed rządem i inwestorami stoi ogromne wyzwanie – osiągnięcie celu udziału OZE w 2020 r. przy bardzo złej sytuacji na rynku zielonych certyfikatów.
Z
opublikowanych 6 grudnia danych GUS wynika, że produkcja energii z odnawialnych źródeł w Polsce w 2015 r. była o ok. 7 proc. wyższa, niż rok wcześniej. Według szacunków portalu WysokieNapiecie.pl udział OZE w końcowym zużyciu energii (elektrycznej, cieplnej i paliwach) wyniósł ok. 12,2 proc. wobec planowanych przez rząd na 2015 r. 11,9 proc. Rok wcześniej rzeczywisty udział „zielonej” energii w wysokości 11,45 proc. pokrył się dokładnie z rządowymi założeniami. Za wzrost odpowiedzialne było przede wszystkim przyśpieszenie inwestycyjne tuż przed zmianą prawa i wyjątkowo
dobra wietrzność. W tym roku ponownie odnotowaliśmy ogromny wzrost – historyczny rekord przyrostu mocy OZE w Polsce, których tylko do końca września przybyło 1405 MW – kolejny rok z rzędu przede wszystkim w farmach wiatrowych. Moc elektrowni biomasowych nie wzrosła w ogóle, a biogazowni zaledwie o 4 MW.
zielonych certyfikatów do systemu aukcji OZE, a więc rodzaju kontraktów różnicowych lub taryf gwarantowanych dla mniejszych obiektów. Kolejne tzw. aukcje wydobywcze dla biogazu (nie tylko rolniczego) i biomasy zaplanowano na przyszły rok. Biomasa i biogaz, obok fotowoltaiki, powinny być największymi zwycięzcami pierwszej dużej aukcji dla nowych instalacji – zaplanowanej wstępnie na drugą połowę 2017 r. Ministerstwo Energii przewiduje, że doprowadzi ona do powstania małych (do 1 MW) biogazowni rolniczych o łącznej mocy 70 MW oraz dużych (powyżej 1 MW) obiektów tego
Aukcje korzystne dla źródeł o sterowalnej produkcji Sytuacje zmienić mają aukcje OZE. Te dla istniejących instalacji już w tym roku powinny pozwolić przejść dużej liczbie biogazowni rolniczych z systemu
W zros t moc y zains ta lowanej poszcze g ó l nych t echno lo g ii O Z E w P o l sce 9000 97
92
8000 7000
MW
5000
5 783
5 660
6000
4000 3000 233
1273
1 273 990
1000
987
229
2000
0 2005
2006
2007
* do 30.06.2016 ** do 30.09.2016 (prawie w całości uruchomione do 30.06.2016)
16
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
2008 woda
2009
2010 biomasa
2011
2012 biogaz
2013
2014 wiatr
2015
2016* 2016**
fotowoltaika Dane: URE październik 2016
M a g a z y n
Ustawa o OZE typu o łącznej mocy 30 MW. Pojawić się mają instalacje wytwarzające biogaz z odpadów (w sumie 5 MW) i ścieków (także 5 MW). Prognoza mówi ponadto o powstaniu 100 MW dużych instalacji spalania biomasy, małych elektrowni wodnych o mocy 10 MW, dużych elektrowni wodnych – także 10 MW. Instalacji fotowoltaicznych ma przybyć 300 MW, a elektrowni wiatrowych o mocy powyżej 1 MW – 150 MW. Wśród 11 koszyków zaplanowanych na przyszłoroczną aukcję OZE, w aż sześciu duże lub wręcz jedyne szanse na wygraną ma biomasa lub biogaz. Z rocznego wolumenu 2,2 TWh, które rząd planuje zakontraktować, 37 proc. może przypaść biogazowniom, przede wszystkim rolniczym, a kolejne 31 proc. biomasie. Na farmy wiatrowe miałoby przypaść ok. 15 proc. wolumenu energii, na fotowoltaikę ok. 14 proc., a na hydroelektrownie niewiele ponad 3 proc.
Zbyt wolny wzrost mocy To dobre informacje dla inwestorów, bo aukcje OZE powinny zagwarantować im
stabilne przychody i bardziej przewidywalną perspektywę, a przez to ograniczyć ryzyko inwestycyjne i koszty pozyskania kapitału. Plany rządu są jednak bardzo zachowawcze. W przypadku biogazowni
Wśród 11 koszyków zaplanowanych na przyszłoroczną aukcję OZE, w aż sześciu duże lub wręcz jedyne szanse na wygraną ma biomasa lub biogaz rolniczych, których przez dziesięć lat funkcjonowania systemu zielonych certyfikatów powstało zaledwie 102 MW, aukcje OZE będą oznaczać podwojenie ich mocy w ciągu zaledwie czterech lat (tyle zwycięzcy aukcji będą mieli na zrealizowanie inwestycji). Jednak zgodnie z Krajowym Planem Działania w zakresie OZE (KPD), przyjętym przez rząd w 2010 roku, do końca tej dekady moc wszystkich rodzajów biogazowni powinna osiągnąć 980 MW. A w efekcie przyszłorocznej aukcji do
2021 roku ich łączna moc wyniesie niespełna 350 MW. Rząd może próbować doganiać cel kolejnymi aukcjami – w 2018 i 2019 roku, ale jest niemal pewne, że większość z nich powstanie już na początku przyszłej dekady.
Spadek produkcji Sytuacja tylko teoretycznie lepiej wygląda na rynku biomasy, gdzie aktualna moc 1273 MW instalacji czysto biomasowych jest blisko zaplanowanych na koniec 2016 roku 1350 MW mocy w instalacjach dedykowanego spalania wraz ze współspalaniem (moc współspalania w KPD wynika z przyjętych przeliczników). Jednak według szacunków WysokieNapiecie.pl tegoroczna produkcja z biomasy wyniesie ok. 7 TWh (z czego 4,8 TWh w dedykowanych instalacjach), wobec planowanych przez rząd 9 TWh. W następnych latach będzie nadal spadać, bowiem niskie ceny zielonych certyfikatów nie pokrywają kosztów zmiennych produkcji. W scenariuszu przyjętym przez WysokieNapiecie.pl produkcja z istniejących REKLAMA
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
17
M a g a z y n
Ustawa o OZE kosztów zmiennych. Jednak część przedsiębiorców otrzymała wsparcie na uruchomienie współspalania i przez pięć lat musi wykazać się tzw. okresem trwałości inwestycji. Innymi słowy muszą produkować, aby nie musieć zwracać dotacji. To wydłuży okres zejścia ich produkcji (łącznie to ok. 1,5 TWh rocznie) z rynku jeszcze o kilka-kilkanaście miesięcy. W przyszłym roku obowiązek zakupu certyfikatów wyniesie 15,4 proc. To oznacza popyt na poziomie niespełna 18 TWh, podczas gdy prognozowana przez WysokieNapiecie. pl podaż certyfikatów będzie o ok. 0,7 TWh wyższa. Jeżeli rząd będzie podwyższał obowiązek o 1 punkt procentowy w kolejnych latach, wówczas do końca 2020 roku „górka” certyfikatów zmniejszy się do ok. 10 TWh, chociaż część analityków szacuje, że może być dwukrotnie wyższa, znaczenie mają bowiem nawet niewielkie różnice, np. w popycie na energię. Aukcje organizowane dla istniejących instalacji OZE mogłyby w znacznej mierze rozwiązać ten problem, jednak wymagałoby to od rządu decyzji o wzroście opłat OZE, przy jednoczesnym wzroście obowiązku umarzania zielonych certyfikatów (zgodnie z wyznaczoną kilka lat temu ścieżką), licząc się przy tym z podniesieniem rynkowych cen certyfikatów, których koszty zostaną przerzucone na odbiorców energii.
obowiązku, trudno będzie mówić o rynku. Tak naprawdę to od nich zależy, jak kształtować się będzie zapotrzebowanie na certyfikaty. Sytuację utrudnia dodatkowo wolno spadająca nadprodukcja. Instalacje o dużych kosztach kapitałowych w ogóle nie są w stanie ograniczyć produkcji, ze sprzedaży energii minimalizują bowiem straty. Tak funkcjonują farmy wiatrowe, hydroelektrownie, biogazownie i instalacje na biomasę. Ze względów czysto ekonomicznych będą produkować energię aż do bankructwa, a w zasadzie także i po nim, tyle że już na konto wierzycieli. Według analiz portalu WysokieNapiecie.pl oznacza to, że z tegorocznej podaży zielonych certyfikatów na poziomie niemal 21 TWh, aż 18,5 TWh wytwarzane jest w instalacjach, które nie ograniczą produkcji w przyszłym roku, a do 2020 roku nie zmniejszą jej poniżej 16,5 TWh nawet przy bardzo niskiej cenie certyfikatów. Podaż „zielonej” energii ograniczyć mogłyby przede wszystkim duże elektrownie węglowe. Jednak i w tym wypadku sytuacja nie jest prosta. Chociaż tzw. zwykłe współspalanie spadło w tym roku do zera, to utrzymuje się dedykowane współspalanie biomasy. Większość z nich jest już spłacona i mogłaby ograniczyć współspalanie. Tym bardziej że obecna cena certyfikatów nie pokrywa im już nawet
instalacji wyniesie ok. 3-4 TWh w 2020 roku, a z nowych instalacji przewidzianych do zakontraktowania w 2017 roku na rynku pojawi się zaledwie 0,7 TWh. Przy realizacji tego scenariusza na koniec 2020 r. produkcja energii z biomasy spadnie do ok. 5 TWh rocznie, wobec planowanego wzrostu do ok. 10 TWh. Inne technologie zakontraktowane w 2016 i 2017 r. nie zrekompensują nawet połowy tej luki. Z kolei instalacje kontraktowane na aukcjach w kolejnych latach w większości nie zdążą już powstać. Rozwiązaniem mogłaby być organizacja dużych aukcji dla istniejących instalacji współspalania biomasy, ale na te nieprzychylnie patrzy Komisja Europejska.
Problem zielonych certyfikatów Nad branżą jak miecz Damoklesa wisi górka nieumorzonych zielonych certyfikatów i ich dalsza nadprodukcja, której można się spodziewać nawet w 2017 r. W efekcie ich rynkowe ceny na Towarowej Giełdzie Energii w grudniu ponownie spadły poniżej 40 zł/MWh, a więc o ponad 85 proc. mniej, niż były wyceniane jeszcze na początku 2014 r. Zdaniem Ministra Energii problem sam się rozwiąże za sprawą działania mechanizmów rynkowych, dlatego resort nie przewiduje żadnych interwencji. Rzecz w tym, że gdy to urzędnicy administracyjnie ustalają cenę maksymalną, wysokość popytu i kary za brak realizacji
R oczna produkcja ener g ii z now ych ins ta l acji O Z E p l anowana przez rz ą d do zakon t rak towania na aukcji w 2017 r.
biogazownie rolnicze do 1 MW
345
biogazownie rolnicze pow. 1 MW
546
315 36
biomasa pow. 1 MW
234
36
55 700
wodne pow. 1 MW
wodne do 1 MW fotowoltaika do 1 MW wiatraki pow. 1 MW
Dane: projekt rozp. RM 23 października 2016 18
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
M a g a z y n
Ustawa o OZE Udział energii ze źródeł odnawialnych w Polsce rzeczywisty, planowany przez rząd i prognozowany
Na razie nic nie wskazuje na to, by rząd planował takie decyzje. Lekkim pocieszeniem jest jednak fakt, że mówiąc o przyszłości, przedstawiciele resortu energii zwykle powołują
się na ścieżkę wzrostu udziału energii z OZE zaproponowaną w projekcie Polityki energetycznej Polski do 2050 roku, gdzie udział „zielonych” elektrowni w rynku energii elektrycznej rośnie
do 25 proc. (52 TWh) w 2030 roku oraz 33 proc. (73 TWh) w 2050 roku.
Bartłomiej Derski dziennikarz portalu WysokieNapiecie.pl REKLAMA
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
19
M a g a z y n
Energia z roślin
Porównanie roślin
energetycznych uprawianych w Polsce Z każdej wysuszonej, a następnie spalonej rośliny można pozyskać pewne ilości energii, jednak nie każda z nich może zostać nazwana rośliną energetyczną. Taka bowiem musi spełniać wiele warunków, z których najważniejsza to wartość opałowa. Jakie są najpopularniejsze w Polsce rośliny energetyczne i jak wyglądają ich parametry jakościowe?
Parametry jakościowe Parametry jakościowe paliwa produkowanego z drewna roślin energetycznych określa norma dla pelletu czy brykietu drzewnego EN 14961-2, jednak często rośliny energetyczne wchodzą w skład tak zwanego pelletu agro. Składa się on często z roślin, które nie do końca są wysoce energodajne, ale stanowią biomasę, z której można produkować biopaliwo. Dodatkowo są to z 20
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
zdj.: dr Monika Smaga
R
ośliny energetyczne definiuje kilka czynników: duże plony, odporność na warunki atmosferyczne i choroby oraz brak wymagań co do żyzności gleby. Dodatkowo uprawa takich roślin nie powinna być kosztowna – uzyskana z nich energia byłaby za droga w produkcji. Książkowa definicja roślin energetycznych opisuje je jako „rośliny uzyskujące duże przyrosty masy w stosunkowo krótkim czasie, nadające się głównie do spalenia i uzyskujące dużo energii cieplnej”. Z takich roślin lub ich fragmentów (głównie pędów i łodyg, czasem bulw) wytwarza się paliwo w formie stałej: brykiet lub pellet, co umożliwia duża zawartość suchej masy drewnianej. Najważniejszym warunkiem, jaki musi spełniać roślina energetyczna, jest wysoka wartość opałowa. Powinna ona mieścić się w granicach 15-19 MJ/kg. Oczywiście rośliny energetyczne nie dorównują pod tym względem węglowi kamiennemu, którego wartość opałowa wynosi 21 MJ/kg, ale mimo to i tak opłacalne jest ich wykorzystanie do produkcji biopaliw i jego późniejsze zastosowanie do celów grzewczych.
Uprawa słonecznika bulwiastego w ogrodzie energetycznym CBI Pro-Akademia
reguły bioodpady, więc wytwarzanie z nich stałego paliwa jest też rozwiąza-
Nie wszystkie rośliny zwane energetycznymi są idealnym materiałem do produkcji biopaliw takich jak pellet i brykiet
z roślin energetycznych? Kierując się wspomnianą normą, należy zwrócić uwagę na pozostawioną po spaleniu procentową zawartość popiołu, która powinna wynosić do 1,5 proc. Istotna jest też wilgotność, która powinna być mniejsza niż 10 proc. Kolejna ważna cecha to zawartość procentowa siarki – ta nie powinna przekraczać 1 proc.
Rodzaje roślin energetycznych niem na usuwanie odpadów ze środowiska. Zawartość roślin energetyczny w pellecie agro często podnosi ich wartość energetyczną. A co z pozostałymi wartościami jakościowymi paliw wyprodukowanych
Jakie więc rośliny spełniają te wymagania i rzeczywiście możemy je nazywać roślinami energetycznymi? Najbardziej znane w Polsce to: wierzba energetyczna, wierzba ostrolistna, wierzba wiciowa, topola hybrydowa, słonecznik
M a g a z y n
Energia z roślin Tab. 1. Parametry jakościowe wybranych roślin energetycznych Lp.
Badany materiał
Wartość opałowa [MJ/kg]
Wilgotność [proc.] (po wstępnym wysuszeniu)
Zawartość popiołu [proc.]
Zawartość siarki [proc.]
1.
Wierzba energetyczna
19,23
5,91
1,10
0,80
2.
Wierzba ostrolistna
18,98
6,02
1,04
0,61
3.
Wierzba wiciowa
19,01
5,89
1,08
0,59
4.
Topola hybrydowa
18,76
7,76
1,22
0,43
5.
Słonecznik bulwiasty
15,31
10,00
5,36
0,15
6.
Miskant olbrzymi
16,28
9,67
6,89
0,23
7.
Róża wielokwiatowa
18,75
6,87
2,65
0,58
Źródło: Badanie wykonane w laboratorium biomasy w CBI Pro – Akademia
bulwiasty, miskant olbrzymi oraz róża wielokwiatowa. Najpopularniejsze uprawy roślin energetycznych w Polsce dotyczą gatunków wyżej wymienionych wierzb. Wierzba rośnie bardzo szybko, a pierwsze zbiory następują już 2-3 lata od nasadzenia. Z jednego hektara upraw w ciągu roku można uzyskać około 10 ton suchej masy. Dodatkowo, jak wszystkie rośliny energetyczne, wierzba nie potrzebuje
specjalnych warunków do hodowli, jest łatwa w uprawie i szybko przynosi zyski. Podobne właściwości ma topola hybrydowa, zwana również (nieprzypadkowo) topolą energetyczną. Rośnie równie szybko i także dostarcza sporą ilość suchej masy już po 2-3 latach uprawiania. Jednak trzeba pamiętać, że topola nie jest odporna na susze, przez co jest mniej chętnie wybierana na plantacje energetyczne niż wierzba.
Popularny w uprawach energetycznych jest też słonecznik bulwiasty, czyli topinambur. Topinambur ma jadalny korzeń, tak więc uprawy tej rośliny często łączą ze sobą aspekt spożywczy i energetyczny. Jest on również przysmakiem dzików, dlatego uprawia się go często w okolicy lasów, aby zimą służył za pokarm dla tych zwierząt. Naziemna część rośliny jest często wykorzystywana właśnie w celach energetycznych. Jest REKLAMA
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
21
M a g a z y n
zdj.: dr Monika Smaga
Energia z roślin
zdj.: dr Monika Smaga
Dwuletnia uprawa wierzby energetycznej w ogrodzie energetycznym CBI Pro-Akademia
Uprawa miskanta olbrzymiego w ogrodzie energetycznym CBI Pro-Akademia
bardzo odporny na mrozy oraz suszę i bardzo szybko się rozsiewa. Miskant olbrzymi natomiast to gatunek trawy kępowej, która może osiągać wysokość nawet do 4 m. Średnica jej pędów waha się od 1 do 3 cm. Miskant, nazywany często trzciną energetyczną, jest rośliną mało wymagającą, potrzebuje jednak wysokiego uwilgotnienia w pierwszym roku uprawy. Szybko rośnie, pędy na cele energetyczne zbiera 22
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
się co roku, a trwałość tej rośliny określa się na około 15 lat. Ciekawą rośliną w tej grupie jest róża wielkokwiatowa, ceniona wśród ogrodników. Róża ta bardzo szybko się rozgałęzia, dając jednocześnie dużą ilość pędów i kwiatów. Dla przemysłu energetycznego są oczywiście cenniejsze te pierwsze, jednak okazuje się, że roślina ta może połączyć energetykę i ogrodnictwo.
Roślina roślinie nierówna Ale czy rzeczywiście te popularne jako dające energię rośliny są idealne do produkcji stałego paliwa? Czy rośliny te słusznie nazywane są energetycznymi? Okazuje się, że nie do końca. Owszem, drzewa energetyczne są na ten cel idealne, charakteryzują się bowiem wysoką wartością opałową, małą wilgotnością oraz niewielką ilością pozostawianego popiołu. Jednak rośliny nie będące drzewami, a uważane za energetyczne, okazują się być kiepskim paliwem. Popularne topinambur, miskant i róża wielokwiatowa pozostawiają znaczną ilość popiołu – aż 2,6 – 6,9 proc. – co powoduje, że wyprodukowany z nich pellet lub brykiet traci na jakości. Co prawda ich wartości opałowe mieszczą się w normie dla ekologicznych paliw stałych, ale (z wyjątkiem róży wielokwiatowej) plasują się przy dolnej jej granicy. Parametry jakościowe tych roślin nie wydają się opisywać roślin energetycznych, a raczej standardową biomasę, która może być wykorzystywana do produkcji przede wszystkim agro paliw stałych. Dlaczego więc rośliny te są uznawane za energetyczne? Prawdopodobnie dlatego, iż dają dużo pędów w krótkim czasie, przy minimalnym nakładzie finansowym i małych wymaganiach w uprawie. Dodatkowo oferują łatwopalny, suchy materiał. Poza tym na pewno obecność tych roślin w składzie pelletu lub brykietu będzie dla niego cenna, jednak jednocześnie powiększy ilość popiołów pozostawionych po spaleniu. Obecność siarki nie odgrywa tutaj istotnej roli, jest obecna naturalnie w tkankach roślin, bowiem pierwiastek ten wchodzi w skład niektórych roślinnych aminokwasów. Jej niski poziom pokazuje tylko, że rośliny nie rosły na glebie zanieczyszczonej związkami siarki. Reasumując, okazuje się, że nie wszystkie rośliny uważane za energetyczne rzeczywiście zasługują na to miano. Jednak na pewno zasługują na nie drzewa znajdujące się w tej grupie, dają bowiem pędy o wysokiej kaloryczności i niskim procencie popiołu po spaleniu, a nie mają zbyt dużych wymagań w uprawie, rosną szybko i są odporne na zmiany klimatyczne oraz choroby.
dr Monika Smaga Centrum Badań i Innowacji Pro-Akademia
Wszystkim Naszym Klientom, Partnerom oraz Sympatykom BRUKS, życzymy spokojnych i pełnych radości Świąt Bożego Narodzenia, a w nadchodzącym Nowym Roku dużo szczęcia i (BIO)masy sukcesów.
Arcon Polska Sp. z o.o. ul. Baletowa 14 02-867 Warszawa tel. 22 648 08 10, fax 22 644 16 16 Dane kontaktowe: sprzedaż – Radosław Seliga, tel. 664 925 425, e-mail: seliga@arcon.com.pl części zamienne i serwis – Łukasz Prus, tel. 664 737 800, e-mail: prus@arcon.com.pl
M a g a z y n
Energia z odpadów
Osad to surowiec, ale wciąż niewykorzystany
Wkrótce minie rok od wejścia w życie zakazu składowania osadów, który zmienił dotychczasową rzeczywistość funkcjonowania m.in. zakładów oczyszczających ścieki. Szczytny cel w wielu przypadkach okazuje się jednak nie do osiągnięcia, gdyż najrealniej rzecz ujmując – brakuje na to środków finansowych. A kolejne zmiany w przepisach pośrednio minimalizowały tak do niedawna obiecujące wykorzystanie zgranulowanych osadów np. w cementowniach. Zainteresowanie nimi spada, choć przed 1 stycznia 2016 r. specjaliści wskazywali, że najlepszym i najbardziej ekonomicznym sposobem wykorzystania osadów ściekowych będzie ich termiczna utylizacja.
G
zdj. Miejska Oczyszczalna Ścieków w Żywcu
ospodarka osadowa to dziedzina szczególnie trudna dla samorządów mniejszych miejscowości, które borykają się na co dzień z wieloma problemami dotyczącymi bardziej spektakularnych tematów. Przyznać należy, że długo lokowała się ona poza priorytetami inwestycyjnymi. Pewnym krokiem w przód miało być wspomniane rozporządzenie (patrz ramka) – zakaz składowania komunalnych osadów ściekowych na składo wiskach odpadów. Realizacja strategii wynikającej z Krajowego Planu Gospodarki Odpadami (KPGO) zakłada całkowite zaniechanie składowania osadów ściekowych. Przed wprowadzeniem do środowiska muszą być przetworzone albo przekształcone metodami termicznymi, do których zaliczane są: spalanie, współspalanie oraz sposoby alternatywne: zgazowa nie, piroliza, mokre utlenianie. Jeszcze przed wprowadzeniem przepisów z 1 stycznia 2016 r. uznano, że właśnie te metody są najbardziej korzystne. Przemawiały za takim podejściem zarówno opracowane technologie, sprawdzone instalacje, ich dość szeroka oferta na rynku oraz dokładna znajomość zachodzących procesów chemicznych mających na celu utylizację substancji szkodliwych.
Trudne realia – malejące zainteresowanie i ceny Po części krokiem w tym kierunku było inwestowanie w suszarnie osadów 24
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
Nowoczesna suszarnia osadów ściekowych w Żywcu
M a g a z y n
ściekowych – solarnych, powstałych m.in. w Rzeszowie, Skarżysku, Żarach, Kłodzku, Myszkowie, Iławie, Kozienicach i Wieruszowie, oraz kilkudziesięciu ulokowanych w różnych miejscach Polski wykorzystujących gaz ziemny (m.in. w Radomu oraz Żywcu). Powstały w nich granulat znajduje zastosowanie w rolnictwie (przy zachowaniu odpowiednich norm) oraz w dalszych procesach przetwórczych, m.in. w cementowniach. Za termicznymi metodami przekształcania osadów ściekowych przemawiają także: wysokie walory energetyczne oraz wysoka skuteczność ich unieszkodliwiania. Co więcej – wytworzona energia może zostać spożytkowana przez
zdj. Wodociągi Miejskie w Radomiu
Energia z odpadów
Suszarnia osadów ściekowych w Radomiu
W ostatnich latach w Polsce powstało ok. 50 suszarni osadów ściekowych – termicznych i słonecznych. Ich wydajność to ok. 160 tys. Mg s.m./rok. Wytworzony susz najczęściej wykorzystywany jest w procesie współspalania w cementowniach. Większość z nich wymaga minimalnej zawartości s.m. na poziomie 90 proc., oraz wartości opałowej 11-12 MJ/kg s.m. Dodatkowe korzyści (dla cementowni) to zerowa emisja CO2 i możliwa kwalifikacja jako OZE, z opcją wzbogacania suszu kwalifikowanego jako odpad palny (19 02 10) do paliwa alternatywnego (19 12 10). W przyszłości będzie prawdopodobnie możliwe współspalanie granulatu w energetyce zawodowej lub regionalnych spalarniach odpadów.
zakład, a w przypadku nadwyżki – sprzedana. Tyle teoria i wizje. Praktyka pokazała jednak, że rzeczywistość daleka jest od tego, co „na papierze”. Po pierwsze nie każda suszarnia, która miała przyjmować ścieki komunalne (także z ościennych gmin), je otrzymuje. Po drugie, prawdopodobnie najważniejsze, zainteresowanie cementowni REKLAMA
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
25
M a g a z y n
zdj. Wodociągi Miejskie w Radomiu
zdj. Wodociągi Miejskie w Radomiu
Energia z odpadów
Suszarnia osadów ściekowych w Radomiu jest jednym z najnowocześniejszych tego typu obiektów w Polsce
wysuszonym osadem spadło. W poszukiwaniu nowych odbiorców i w związku z małym zainteresowaniem granulatem spadała jego cena. Natomiast budowa nowych monospalarni (kilkanaście już istnieje) to koszty, których nie są w stanie udźwignąć samorządy. Rozwiązaniem idealnym byłoby zbudowanie zakładów termicznego przekształcania odpadów komunalnych z uwzględnieniem osadów, które służyłyby kilku gminom. Jednak przykład Poznania pokazuje, że także na tym polu – współpracy sąsiadujących samorządów w zakresie zagospodarowywania odpadów komunalnych – nie wszystko funkcjonuje tak, jak powinno. Poza tym spalarnie odpadów,
nawet te, które powstały w ostatnim czasie, nie są zainteresowane spalaniem granulatu ściekowego.
Trzeba czekać na podsumowanie roku Jak obecnie przedstawia się sytuacja przekształcania odpadów ściekowych i ich wykorzystanie na cele energetyczne – trudno określić. Przepisy weszły w życie stosunkowo niedawno, więc nie ma jeszcze danych mogących służyć podsumowaniu tego okresu. – Jak wynika z ww. przepisów, jedną z wielu grup odpadów podlegających pod ww. przepisy są komunalne osady ściekowe (19 08 05) – odpowiada Małgorzata Czeszejko-Sochacka z Zespołu
Sprawozdania z realizacji Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych za lata 2014-2015 wykazały, że osady ściekowe były zagospodarowywane w następujący sposób: s tosowanie w rolnictwie (248 721 Mg – co stanowi 20,9 proc.), s tosowanie do rekultywacji terenów, w tym gruntów na cele rolnicze (38 872 Mg – 3,3 proc.), p rzekształcanie termiczne (176 254 Mg – 14,8 proc.), s kładowanie na składowisku odpadów (58 058 Mg – 4,9 proc.), m agazynowanie czasowe na terenie oczyszczalni ścieków (109 904 Mg – 9,2 proc.), s tosowanie do uprawy roślin przeznaczonych do produkcji kompostu (66 840 Mg – 5,6 proc.), p rzeznaczone na inne cele (491 627 Mg – 41,3 proc.).
Warunki dopuszczenia odpadów do składowania na składowiskach określa rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 16 lipca 2015 r. w sprawie dopuszczania odpadów do składowania na składowiskach (Dz. U. poz. 1277). Zastąpiło ono rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 8 stycznia 2013 r. Rozporządzenie zostało wydane na podstawie przepisów ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach (Dz. U. z 2013 r., poz. 21 z późn. zm.), przy kontrasygnacie Ministra Środowiska. Resortem wiodącym w kwestii ww. rozporządzenia jest Ministerstwo Rozwoju. W rozporządzeniu z dnia 16 lipca 2015 r. utrzymano w mocy wcześniej obowiązujący przepis mówiący, że od 1 stycznia 2016 r. wchodzi w życie załącznik nr 4 określający zakres badań oraz kryteria dopuszczania odpadów o kodach 19 08 05, 19 08 12, 19 08 14, 19 12 12 oraz z grupy 20 do składowania na składowisku odpadów innych niż niebezpieczne i obojętne. Przedmiotowy załącznik do rozporządzenia określa następujące parametry: ogólny węgiel organiczny (TOC) – 5 proc. suchej masy, strata przy prażeniu (LOI) – 8 proc. suchej masy, ciepło spalania maksimum – 6 MJ/kg suchej masy. Powyższy przepis został wprowadzony do regulacji dotyczących kryteriów składowania odpadów w połowie 2007 r. Pierwotnie miał wejść w życie 1 stycznia 2013 r., jednak został przesunięty na 1 stycznia 2016 r. (co oznacza dłuższy czas na dostosowanie się do przepisów). Kryteria te w praktyce uniemożliwiają składowanie ww. odpadów bez ich uprzedniego przetworzenia, zgodnie z celami dyrektywy 1999/31/WE w sprawie składowania odpadów. Natomiast, niezależnie od przepisów ww. rozporządzenia, obowiązek przetworzenia odpadów przed składowaniem funkcjonuje w ustawie o odpadach już od 2001 r. (Ministerstwo Środowiska)
26
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
Komunikacji Medialnej Departamentu Edukacji i Komunikacji Ministerstwa Środowiska. – Odnosząc się do grup odpadów uwzględnionych w zał. nr 4 do ww. rozporządzenia, informujemy, że dopiero rozpoczyna się proces pozyskiwania informacji w zakresie stosowania się podmiotów do tych przepisów i obecnie nie ma możliwości odniesienia się do tej kwestii. Ocena funkcjonowania powyższego rozporządzenia w zakresie wprowadzenia warunków składowania odpadów, w tym komunalnych osadów ściekowych, będzie możliwa najwcześniej pod koniec 2017 r., gdy dostępne będą dane GUS w zakresie ochrony środowiska za rok 2016 – precyzuje Czeszko-Sochacka.
Beata Klimczak
M a g a z y n
Energia z odpadów
Zagospodarowanie osadów będzie zmierzało ku metodom termicznym Ze Zbigniewem Głogowskim, kierownikiem Działu Gospodarki Osadami w Wodociągach Miejskich w Radomiu Sp. z o.o., rozmawia Beata Klimczak.
Kiedy suszarnia zaczynała działać, sytuacja na rynku zbytu była zdecydowanie korzystniejsza niż obecnie. Jak teraz ocenia pan zainteresowanie odbiorców? Początkowo, w latach 2009-2012, współpracowaliśmy z cementowniami. Po przedstawieniu oferty ustalana była cena. W miarę upływu czasu zainteresowanie cementowni spadło. Szukaliśmy więc kontaktu z firmami produkującymi paliwa alternatywne. Obecnie współpracujemy właśnie z taką firmą, lecz koszty ponoszone przez nas są coraz wyższe, a odbiór osadów nieregularny. Był też pomysł budowy własnej spalarni – co przyczyniło się do wycofania z tego konceptu?
zdj. Zbigniew Głogowski
Instalacja do suszenia osadów ściekowych w Oczyszczalni Ścieków w Radomiu jest dość znana w branży. Jak sam Pan wspomina w jednym z artykułów, była inspiracją dla innych zakładów tego typu. Na czym opiera się jej działanie? W Oczyszczalni Ścieków w Radomiu eksploatujemy taśmową średniotemperaturową suszarkę do suszenia osadów ściekowych. W trakcie procesu suszenia osad odwodniony jest mieszany z osadem wysuszonym i po wysuszeniu ma postać drobnych granulek. Przed uruchomieniem węzła fermentacji osadów, osad wysuszony miał postać granulek o śr. 0,5-8,0 mm o zawartości 92-98 proc. s.m. oraz wartości opałowej ok. 15 480 kJ/kg. Obecnie suszymy osad przefermentowany. Zmianie uległy po pierwsze wielkość granulacji – granulki są dużo drobniejsze, oraz kaloryczność – spadła do ok. 11 000 kJ/kg.
Faktycznie, w którymś momencie pojawił się pomysł budowy spalarni osadów, lecz odstąpiliśmy od niego ze względu na ogromne koszty inwestycyjne oraz eksploatacyjne, a także brak wypróbowanych i pewnych instalacji na rynku. Zapewne wpływ na decyzję miało też to, że nie mieliśmy wtedy problemów z zagospodarowaniem wysuszonych osadów ściekowych i w najlepszym okresie pobieraliśmy od odbiorcy 102 zł/tonę. W pana ocenie czy granulat z osadów może znów stać się paliwem, którym zainteresowani będą duzi odbiorcy? Czy produkcja granulatu z osadu na paliwo to dobry
kierunek dla miejskiej oczyszczalni? Moim zdaniem wpływ na zainteresowanie wysuszonymi osadami ściekowymi jako paliwem lub komponentem do paliw mają lokalizacja zakładu, ale również koniunktura, a przede wszystkim unormowania prawne. Wydaje mi się, że ostateczne zagospodarowanie osadów ściekowych – zwłaszcza w dużych oczyszczalniach, pomimo wielu wątpliwości natury ekologicznej czy ekonomicznej – będzie zmierzało ku metodom termicznym. A najlepszą z nich byłoby współspalanie wysuszonych osadów ściekowych w cementowniach, po wcześniejszym usunięciu związków fosforu. • Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
27
M a g a z y n
Biogazownia od A do Z
Problemy biogazowni w Poznaniu „od kuchni”
zdj. Zakład Zagospodarowania Odpadów
Uznawany za gospodarny Poznań popadł w poważne kłopoty. Wydawać się może, że polityka odpadowa miasta i aglomeracji jest dość dokładnie zaplanowana. Jednak zarówno spalarnia odpadów, jak i biogazownia nie funkcjonują tak, jak zakładano. Brakuje odpowiedniej jakości i ilości wsadu. Biogazowni potrzebne są wysoko kaloryczne odpady kuchenne, ale na razie nie ma skąd ich wziąć. O problemach biogazowni zlokalizowanej przy składowisku odpadów głośno było pół roku temu – po ogłoszeniu wyników audytu. Do tej pory nic się nie zmieniło.
Od wielu miesięcy biogazownia na poznańskim Morasku zmaga się z problemem braku odpowiednich substratów
P
oznań zawsze uznawany był za miasto niezwykle gospodarne i niejednokrotnie stawiano je jako przykład dla innych samorządów. Powodem do dumy były m.in. inwestycje związane z zagospodarowaniem odpadów komunalnych oraz z gospodarką ściekową. Powołano też Związek Międzygminny Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej, którego funkcjonowanie miało uprościć 28
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
i zracjonalizować gospodarkę odpadami w regionie. O GOAP-ie najczęściej jednak pisano w kontekście, delikatnie mówiąc, niedociągnięć, choć obecnie sytuacja przedstawia się o wiele lepiej niż jeszcze rok temu.
Diagnoza problemu Wydaje się, że obecnie największy problem to funkcjonowanie biogazowni wybudowanej przy Zakładzie
Zagospodarowania Odpadów w podpoznańskim Suchym Lesie. Biogazownia ma służyć przetwarzaniu odpadów biodegradowalnych – ma produkować energię, wykorzystując gaz powstały w wyniku ich przerobu. W czerwcu Zarząd ZZO przedstawił miejskim radnym wyniki przeprowadzonego audytu – bardzo niekorzystne. Instalacji biogazowej brakuje odpowiednich substratów – wysokokalorycznych odpadów, których konieczności
M a g a z y n
zdj. Zakład Zagospodarowania Odpadów
Biogazownia od A do Z
Koszt biogazowni w Poznaniu wyniósł 64 mln zł
zbioru w związku z tą inwestycją nie przewidział GOAP, rozpisując przetarg na odbiór odpadów z terenu dziewięciu gmin członkowskich. – W dużym uproszczeniu potrzebne są odpady wysokokaloryczne, czyli np. kuchenne. A na ich zbiórkę nie ma systemu – przyznaje Artur Różański, przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów oraz Nadzoru Właścicielskiego, Przewodniczący Klubu Radnych PiS w Radzie Miasta Poznania i jego przedstawiciel w GOAP-ie. Uważa on, że GOAP nie miał obowiązku zatroszczyć się o odbiór takich odpadów. – To miasto wybudowało obiekt bez głębszej refleksji – twierdzi.
pytania redakcji o zmiany w pracy biogazowni Stanisław Kęska, prezes ZZO. A pojawił się pomysł, by problem rozwiązać poprzez współpracę z firmami cateringowymi, restauracjami, sklepami spożywczymi, czyli wszystkimi tymi jednostkami, z których pozyskać można żywność niepotrzebną lub przeter-
Instalacji biogazowej w Poznaniu brakuje odpowiednich substratów – wysokokalorycznych odpadów, np. kuchennych
Jadłodajnie – czy pomogą? We wrześniu br. zakończył się rozruch technologiczny biogazowni. Inwestycja ta kosztowała 64 mln złotych brutto, a Zakład Zagospodarowania Odpadów otrzymał pożyczki z WFOŚiGW i NFOŚiGW oraz 22 mln zł dotacji unijnej. Biogazownia dla sprawnego funkcjonowania potrzebuje rocznie 18 tys. ton odpadów zielonych i 12 tys. ton odpadów kuchennych – bardziej kalorycznych (bez tłuszczu). Niestety, do tej pory nie opracowano systemu odbioru tego typu odpadów z gospodarstw domowych. – Nic się nie zmieniło – odpowiedział na 30
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
minowaną. Wiadomo bowiem, że nie da się tych 12 tys. ton żywności zebrać od mieszkańców Poznania. Ich zbiórka to także kwestia świadomości społecznej oraz bardziej prozaiczna sprawa dostępności odpowiednich pojemników. Jedynie Poznań zdecydował się na przeznaczenie aż 2,3 mln złotych na zakup 12 tys. pojemników na odpady kuchenne. Program pilotażowo miałby ruszyć w 2017 r. na terenie kilku poznańskich osiedli. Odbiorem prawdopodobnie zajmą się dwie firmy, które już wywożą z Poznania inne odpady. Wsparcia
poszukuje się też w prowadzonych przez miasto placówkach oświatowych, w których funkcjonują stołówki i firmy cateringowe. Ościenne gminy nie są, jak się wydaje, zainteresowane odbiorem tego typu pozostałości. – Na zgromadzeniach GOAP nie zauważyłem takiego zainteresowania – potwierdza A. Różański. Dla przyszłości biogazowni rozpisywane są dwa scenariusze: albo w końcu uda się pozyskać odpowiedniej jakości i ilości odpady, by mogła ona wydajnie pracować, albo... – Moim zdaniem należy nakładem jak najmniejszych kosztów biogazownię utrzymać przez okres trwałości projektu, a potem wygasić – twierdzi radny Artur Różański. Biogazownię m.in. wykreślono z „Planu gospodarki odpadami dla województwa wielkopolskiego na lata 2016-2022”, a Regionalnej instalacji do przetwarzania odpadów zielonych i innych bioodpadów (RIPOK) w Regionie II (gmin: Buk, Czerwonak, Kleszczewo, Kostrzyn, Murowana Goślina, Oborniki, Pobiedziska, Poznań, Suchy Las i Swarzędz) powierza się „fermentację suchą plus kompostowanie w bioreaktorach i dojrzewanie w pryzmach pod wiatą”.
Beata Klimczak
M a g a z y n
Biogazownia od A do Z
Nowe systemy wsparcia
– czy kogeneracja w dalszym ciągu ma sens? Wraz ze zmianami przepisów zmienia się również analiza techniczno-ekonomiczna rozwiązań dedykowanych dla biogazowni. Wiemy już, że w systemie aukcyjnym nie można ujmować świadectw pochodzenia z wysokosprawnej kogeneracji w analizach ekonomicznych. Dlatego też pełna kogeneracja występować będzie jedynie w naprawdę uzasadnionych technicznie przypadkach. zdj.: KWE Technika Energetyczna
Co rozumiemy przez określenie „pełna kogeneracja”? W każdej biogazowni kogeneracja występuje wtedy, kiedy odzyskujemy ciepło z bloku silnika oleju intercoolera. Część tego ciepła konsumowana jest na potrzeby własne biogazowni, część emitowana na zewnątrz. W uzasadnionych przypadkach warto zainwestować w wymiennik montowany na wyprowadzeniu spalin. Mówimy wtedy o wymienniku spaliny/woda lub spaliny/ para, czasami spaliny/olej diatermiczny. Po połączeniu tych dwóch źródeł, czyli standardowego z bloku silnika oraz dodatkowego ze spalin, powstaje układ tzw. pełnej kogeneracji, często zaliczany do wysokosprawnej kogeneracji.
Kiedy warto zainwestować w tego typu wymiennik i jakie są tego konsekwencje? Czasami biogazownia powstaje przy okazji przedsięwzięcia związanego z inną niż zielona energia produkcją. Zdarza się też, że właśnie ta produkcja wymusza rozwiązanie, jakie zostanie zastosowane w układzie kogeneracyjnym. Takim przykładem jest biogazownia istniejąca na terenie woj. śląskiego, gdzie postawiono biogazownię przy realizacji inwestycji polegającej na budowie gorzelni. W takim przypadku z góry wiadomo, że gorzelnia generuje zapotrzebowanie na parę technologiczną, stąd w biogazowni zastosowano wymiennik na spalinach, który jest w stanie wytwarzać wspomnianą parę. Energia elektryczna powstaje „przy okazji” i w części jest konsumowana na potrzeby zakładu, a jej nadwyżka oddawana 32
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
Przykład instalacji do produkcji ciepłej wody
jest do sieci energetycznej. Innym wartym uwagi przykładem jest instalacja, w której ciepło oddawane jest do sieci ciepłowniczej. W tym miejscu należy zwrócić uwagę na kilka aspektów. Po pierwsze popyt na ciepło będzie sezonowy, także w samej biogazowni, gdzie ciepło na potrzeby własne
konsumowane jest w różnych ilościach, w zależności od rodzaju dostarczanych substratów oraz warunków klimatycznych. Drugą istotną rzeczą jest weryfikacja wymogów dotyczących temperatur dostarczanej wody. Kolejny ciekawy przykład to wykorzystywanie ciepła odpadowego do różnego rodzaju suszarni
M a g a z y n
Biogazownia od A do Z – od instalacji wykorzystywanych do podsuszania pofermentu z biogazowni, poprzez usługowe suszarnie zajmujące się suszeniem zbóż, aż do suszarni suszących drewno.
Jakie są konsekwencje wykorzystania ciepła zawartego w spalinach? Producenci wymienników zalecają zdecydowanie bardziej rygorystyczne kryteria dotyczące zawartości siarki w dostarczanym do układu kogeneracyjnego biogazie. O ile dla silnika wystarczy uzyskanie jakości gazu o zawartości siarki poniżej 300 ppm, o tyle producenci wymienników zalecają stosowanie gazu o wartościach nie przekraczających 100 ppm siarki. Skąd takie rygory? Jest to wynik występowania kondensacji pary wodnej w układzie odzysku ciepła. Schładzane spaliny powodują skraplanie zawartej w nich pary wodnej, a dodatkowa zawartość siarki powoduje powstawanie kwasów niszczących elementy wymiennika oraz przyczynia się do zmiany na niekorzyść punktu rosy spalin. Kolejną konsekwencją jest konieczność zastosowania bypassu do obiegu spalin, który powoduje możliwość ciągłej pracy biogazowni i układu kogeneracyjnego, nawet w przypadku braku odbioru ciepła. Oczywiście w takim wypadku wymagane będzie zastosowanie układów pomiarowych określających ilość oddawanej energii cieplnej.
Inwestycje a żółte certyfikaty Czy bez żółtych certyfikatów warto inwestować więcej, aby mieć możliwość odzyskiwanie ciepła z obiegu spalin? Najlepiej niech przemówią liczby. W pierwszym scenariuszu wytwarzamy parę na potrzeby sąsiadującego zakładu produkcyjnego. Do prezentowanej analizy zastosowana została najpopular-
Zastosowanie instalacji kogeneracyjnej w biogazowni przy wykorzystaniu ciepła do celów grzewczych umożliwia bardzo szybki zwrot inwestycji niejsza wielkość układu kogeneracyjnego o mocy 1 MW. Układ taki jest w stanie w trybie ciągłym dawać ok. 0,7 T/h pary, czyli w ciągu roku, zakładając pracę na poziomie 8 tys. godzin, jest do dyspozycji 5,6 tys. ton pary. Zakładając koszt tony pary na poziomie 50 zł, przychód roczny wynosi 280 tys. zł, co przy inwestycji całkowitej na poziomie ok. 1 mln zł zwraca nam się w okresie poniżej 4 lat. Kolejny przykład to wykorzystanie ciepła do celów grzewczych. Tu analiza jest jeszcze korzystniejsza – po pierwsze koszty inwestycyjne są zdecydowanie niższe, ponieważ nie przekraczają zazwyczaj 500 tys. zł, a dodatkowo,
w przypadku gdy sprzedajemy ciepło po konkurencyjnej cenie dla innych źródeł (np. 22 zł/GJ), po odjęciu ciepła niezbędnego do funkcjonowania biogazowni generujemy rocznie ok. 480 tys. zł rocznie. To daje niewiarygodnie szybki zwrot inwestycji i bardzo dobry przychód dla biogazowni. Trzeci scenariusz uwzględnia zastosowanie suszarni. Tutaj koszt inwestycyjny ponownie rośnie do kwoty ok. 1 mln zł i, w zależności od tego, co suszymy, generujemy w różny sposób przychody. Inaczej będą one wyglądać w przypadku produkcji bionawozów, suszenia biomasy drewna itp. – tu przychody kształtują się podobnie jak w przypadku całorocznej sprzedaży ciepła, natomiast przy zastosowaniu suszarni sezonowych przychody są ograniczone ze względu na sezonowość właśnie. Jeszcze inny scenariusz uwzględniają instalacje hybrydowe, gdzie np. łączymy pracę na cele grzewcze w okresie zimowym, a w okresie letnim wykonywane są usługi za pomocą suszarni. Co dalej z kogeneracją? Wniosek nasuwa się jeden – w zależności od lokalizacji i lokalnych możliwości, istnieje szereg rozwiązań pozwalających w dalszym ciągu z powodzeniem stosować układy kogeneracyjne w biogazowniach rolniczych.
Łukasz Wilczyński KWE Technika Energetyczna REKLAMA
CERTYFIKACJA PELLETU •DREWNA • BIOMASY•
www.controlunion.pl
kontakt@controlunion.pl Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
33
M a g a z y n
Biomasa w przemyśle
Biomasa ze Wschodu to wciąż powód do obaw
zdj. 123rf
Z Dariuszem Zychem, prezesem zarządu Stowarzyszenia Producentów Polska Biomasa, o skomplikowanej sytuacji na polskim rynku biomasy rozmawia Beata Klimczak.
Import biomasy z zagranicy, przede wszystkim z krajów wschodnich, osłabił polski rynek
Mamy w Polsce poważny problem. To już nie zastój, nie chwilowe tąpnięcie, ale poważny kryzys w branży biomasowej, który przełożył się na upadłości wielu firm produkujących np. pellet. Biomasowcy mówiąc o przyczynach tej sytuacji, wskazują przede wszystkim na zaniedbania rządu, które doprowadziły do niekontrolowanej nadprodukcji zielonych certyfikatów, ale wśród czynników pogłębiających kryzys widzą też import biomasy ze Wschodu. Czy faktycznie zagraża on polskiemu rynkowi? Import biomasy z różnych krajów – nie tylko ze Wschodu – na polski rynek ma 34
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
dość starą genezę. Trafia do nas surowiec z różnych stron świata. Kilka lat temu, w związku z bardzo szybkim rozwojem popytu, zrodził się deficyt, który w najprostszy sposób zastał pokryty importem zza wschodniej granicy. Dało to potężny impuls naszym wschodnim sąsiadom do rozwoju całej gałęzi zaspokajającej zapotrzebowanie polskiej i zachodnioeuropejskiej energetyki. Z drugiej strony powstały uwarunkowania prawne, które pozostawiły energetykę biomasową na pastwę zielonych certyfikatów i doprowadziły do dna cenowego dla wszelkich rodzajów biomasy, nawet tej zza wschodniej granicy.
Obecnie mamy taką sytuację, że naszą biomasę drzewną w postaci certyfikowanego pelletu z drewna eksportujemy, natomiast prawie cała produkcja biomasy przemysłowej dla energetyki na nasz krajowy rynek praktycznie nie istnieje. Mówimy ogólnie Wschód. Mógłby Pan uszczegółowić, jaki surowiec i skąd trafia do nas w największej ilości? Liderami wwozu są Ukraina i Białoruś. Surowiec ze Wschodu jest lepszy, bo to raczej produkcja zrębki z drewna porządnej jakości. No właśnie… Rygory, które zostały w Polsce wprowadzone w związku z wykorzystaniem drewna
M a g a z y n
zdj. 123rf
Biomasa w przemyśle
do celów energetycznych, dotykają wewnętrznych producentów, natomiast nie dotykają zewnętrznych. Tam po prostu działa ekonomia, która w tamtych krajach niewiele ma wspólnego z ekologią, zdrowym rozsądkiem i ekonomiką. Tam do biomasy na cele energetyczne dodawać można dowolne ilości drewna pełnowartościowego. Mogę śmiało powiedzieć, że wschodni producenci oddają do spalenia zrębkę tak wysokiej klasy, że u nas zakwalifikowano by ją do produkcji papieru. I tu w dużej części tkwi przyczyna kryzysu. Nasza energetyka została zepsuta jakością zrębki ze Wschodu. Koncerny energetyczne zapomniały o czymś takim jak zrębka leśna, odpadowa, która powinna funkcjonować w postępowaniach zakupowych. Obecnie odbiorcy już jej nie tolerują. Polscy producenci mają problemy z zakwalifikowaniem surowca pod względem jakościowym, a na Wschodzie tego problemu nie ma. Produkcja ta nie ma nic wspólnego z leśną gospodarką odpadową. Funkcjonują tam certyfikowane zakłady przetwórstwa drzewnego, zatrudniające kilka osób, a mające przerób na poziomie 36
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
miliona metrów sześciennych, bo kilkunastu innych wytwórców zrębki „podpina się” ze swoją produkcją pod certyfikat jednego zakładu.
Obecnie naszą biomasę drzewną w postaci certyfikowanego pelletu z drewna eksportujemy, natomiast prawie cała produkcja biomasy przemysłowej dla energetyki na nasz krajowy rynek praktycznie nie istnieje Prawda jest też taka, że na Ukrainie czy Białorusi możemy zamówić dokumenty dla owej zrębki takie, jakie chcemy, i takie dostaniemy. W Polsce na szczęście obowiązuje prawo, i chwała Bogu, że drewno do celów energetycznych musi być produktem niepełnowartościowym. I to zrozumiałe. Póki to się nie zmieni i nie zostaną wprowadzone jakieś rozsądne uwarunkowania, to polska biomasa będzie przegrywać ze wschodnią pod względem ekonomicznym i jakościowym.
Rozmawiałam z wieloma producentami, właścicielami tartaków i producentami zrębki, trocin, odpadów poprodukcyjnych i wielu z nich twierdzi, że na polskim rynku są nisze, które pozwalają na ich zbycie wciąż w dość korzystnej cenie. Poruszyła Pani bardzo ważną kwestię – odpadów. To jest największy problem polskiej gospodarki, który koszmarnie komplikuje życie producentom. U nas utworzony w sposób sztuczny, zupełnie bezsensowny, bo pozostałości produkcyjne, stanowiące w dużej mierze znakomity surowiec, traktowane są jak odpady. Tu jest pies pogrzebany. Bo jak coś jest traktowane jako odpad, to, niestety, obszar wykorzystania go nastręcza rozmaitych problemów. Niechby ktoś w naszym szanownym Ministerstwie Środowiska w końcu poszedł po rozum do głowy. Wówczas postawiłoby to branżę na nogi, bo łatwiejsze stałoby się znalezienie zbytu na pozostałości poprodukcyjne. Życie producentów również stałoby się łatwiejsze, a dla wszystkich, w tym konsumentów, bardziej opłacalne. Zagospodarowanie pozostałości poprodukcyjnych nie byłoby żadnym problemem.
M a g a z y n
Biomasa w przemyśle I druga rzecz – w tej chwili powinniśmy funkcjonować na zasadach obiegu zamkniętego, tak jak to jest na całym świecie. Niestety, tak się porobiło, że odpad, będący jednocześnie pełnowartościowym surowcem, jest problematyczny od momentu chociażby transportu, po pozwolenie środowiskowe na jego zagospodarowanie. Mamy w Polsce takie prawo, które komplikuje obrót tym towarem. A potrzeba niewiele. Na pocieszenie dodam, że trocina, która jeszcze do niedawna była odpadem, już nim nie jest. Teraz to surowiec poprodukcyjny. I na jej przykładzie można prześledzić korzyści, jakie płyną z drobnej, ale ważnej zmiany w prawie. Czy w obecnej sytuacji Polska ma szansę utrzymać się w czołówce producentów biomasy w Europie? Trudno mówić ogólnie o eksporcie szeroko pojętej biomasy, skoro głównie chodzi o pellet. Mówiąc o pellecie kategorii przemysłowej, zarówno drzewnym, jak i rolnym, to symbolicznie eksportujemy go do Czech, na Słowację i na rynki zachodnie. O eksporcie w rozsądnym wymiarze możemy mówić w stosunku do pelletu drzewnego jakości konsumenckiej. Myślę, że tak utrzymamy się w czołówce producentów pelletu. W Polsce dość dynamicznie zwiększa się liczba producentów pelletu z drewna, i to coraz lepszej jakości. Obserwuję, że te uwarunkowania, z którymi muszą borykać się nasi producenci, według maksymy „co nas nie zabije, to nas wzmocni”, pozwoli też na kolejny etap rozwoju, który już obserwuję. Istotnym czynnikiem zwiększającym udział
tego rodzaju produkcji w naszej ofercie jest fakt podyktowanej koniecznością konwersji zakładów produkcji ze słomy na drewno. Dotyczy to tych lokalizacji, które znajdują się w zasięgu dostępności surowca drzewnego.
Mogę śmiało powiedzieć, że wschodni producenci oddają do spalenia zrębkę tak wysokiej klasy, że u nas zakwalifikowano by ją do produkcji papieru. I tu w dużej części tkwi przyczyna kryzysu Ale czy Polska nie pełni w tym momencie kraju „przerzutowego” dla biomasy ze Wschodu? Trudno powiedzieć. Sytuacja jest kuriozalna. Większość polskich producentów biomasy, a właściwie pelletu, eksportuje swoje produkty. Szacuję, że około 85 proc. polskiej produkcji wysokiej klasy pelletu trafia za granicę. Sytuacja ta jest spowodowana również pewnymi uwarunkowaniami historycznymi. Otóż nasze wyroby trafiały na rynki zachodnie już od początków lat 2000., gdy nasz krajowy rynek detaliczny w ogóle nie istniał. Z jednej więc strony siłą inercji wciąż tak się dzieje, a z drugiej – ceny osiągane na rynkach zachodnich pozwalają polskim firmom na funkcjonowanie w normalnych warunkach. Nasz krajowy rynek jest jeszcze bardzo młody i dopiero się rozwija, choć
w wyniku programów NFOŚiGW ostatnio dość dynamicznie. Mimo to jest jeszcze zbyt mały i ma dość niskie ceny ukształtowane w wyniku ogólnej recesji, które są akceptowalne jedynie dla wytwórców zza wschodniej granicy. Inna sprawa to fakt, że wbrew dość powierzchownym ocenom rynku, dobry pellet wcale nie jest tani dla polskiego konsumenta. Nie jest on w stanie zapłacić za pellet tyle, ile wynika z kosztów produkcji. Dlatego decyduje się na zakup pelletu ze Wschodu. A nasza produkcja trafia na inne rynki. Czy Polska jest krajem przerzutowym? Nie oceniałbym tego w takim wymiarze, choć pewnie w eksportowanym przez nas pellecie znalazłby się także ten z Ukrainy. Jak Polska może wykorzystać kontakty na Wschodzie, jak inwestować w tamte rynki? Krótko mówiąc, jak nie biomasa, to co? W mojej ocenie powinniśmy postawić na sprzedaż technologii różnorodnego wykorzystania biomasy. Powinniśmy doprowadzić do sytuacji wykorzystania tamtejszej biomasy na tamtejszym lokalnym rynku. Nie chodzi tu tylko o proste spalanie, jest cała paleta nowoczesnych i bardzo efektywnych rozwiązań. Te nowoczesne technologie pozwolą wykorzystać biomasę różnego typu, różnego pochodzenia, jak choćby łuski słonecznika, które obecnie trafiają na nasz rynek. Po pierwsze mielibyśmy korzyści ze sprzedaży technologii, urządzeń i usług serwisowania, a po drugie pozwoliłoby to zatrzymać biomasę wschodnią tam, gdzie ona jest wytworzona. • REKLAMA
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
37
M a g a z y n
Certyfikacja biomasy
Efekt energetyczno-ekonomiczny
korelacji parametrów jakościowych biomasy Jakość surowca energetycznego a precyzyjne i rzetelne określenie jej parametrów tak, aby odzwierciedlały stan rzeczywisty, ma bardzo duże znaczenie dla rozliczenia bilansu energetycznego i ekonomicznego pomiędzy surowcem przyjmowanym do zakładu energetycznego a surowcem podawanym do produkcji.
38
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
zdj.: SGS
B
iomasa, szczególnie w postaci zrębki, jest materiałem bardzo niejednorodnym. Dobowa dostawa stanowiąca jedną partię, dla której oznaczana jest jakość, może mieć masę nawet ponad tysiąca ton. Ostateczna próbka w postaci analitycznej, która poddawana jest analizie w laboratorium, ma wagę około 200 gram. Próbki z całej dostawy muszą być pobrane i przygotowane w taki sposób, aby te 200 gram były reprezentatywne i odzwierciedlały jakość całej partii. Aby monitorowanie i oznaczanie jakości przyjmowanych dostaw biomasy przyniosło żądany efekt, należy kolejno opracować poszczególne etapy takiego projektu: p rzeprowadzić audyt wstępny (tzw. wizję lokalną) na terenie zakładu, s zczegółowo rozplanować rodzaj i zakres czynności, jakie mają być wykonywane, z abezpieczyć niezbędne środki i materiały, o pracować procedury zgodnie z obwiązującymi normami oraz dostosowane do indywidualnych warunków technologiczno-logistycznych na terenie zakładu, m onitorować jakość poprzez: •o cenę wizualną, •d oraźne metody wykrywania zanieczyszczeń, • wstrzymywanie dostaw, • pobieranie i przygotowanie próbek. Jeśli taki projekt zostanie należycie wdrożony i będzie prawidłowo realizowany, można zredukować rozbieżność w wartości opałowej pomiędzy surowcem
w dostawach a surowcem podawanym do produkcji z 2 GJ do 0,7 GJ. Przyjmując wielkość dostaw za dany okres na poziomie 12 tysięcy ton, przy cenie 15 złotych za GJ, wymierna strata przy różnicy 2 GJ wynosi 6 milionów złotych (13 proc. wartości surowca). Po wdrożeniu projektu można ją zredukować do 2,1 miliona złotych (4,7 proc. wartości surowca). Czy dla niespełna 3 milionów złotych warto? Na pewno tak. Powyższy efekt został osiągnięty w trakcie rzeczywistego projektu, który trwał dziewięć miesięcy. W tym czasie były realizowane codzienne dostawy samochodowe pelletu agro. Inspekcja i monitorowanie jakości odbywały się tylko podczas wyładunku na terenie odbiorcy, a analizy były wykonywane w akredytowanym laboratorium odbiorcy.
Monitorowanie jakości, szczególnie ocena wizualna, nie tylko pomaga uzyskać korelację parametrów jakościowych, ale również zapewnia dopełnienie obowiązku wymaganego ustawą z dnia 20 lutego 2015 r. o odnawialnych źródłach energii (OZE). Z jej zapisów jasno wynika, że: „Świadectwo pochodzenia nie przysługuje dla tej części energii elektrycznej, do wytworzenia której wykorzystano biomasę zanieczyszczoną w celu zwiększenia jej wartości opałowej”.
Anna Tarnawska SGS Polska
Magazyn Biomasa to pierwsze na rynku ogólnopolskie czasopismo całkowicie poświęcone branży biomasowej. Miesięcznik zapewnia transfer najnowszych informacji i praktycznej wiedzy oraz spełnia funkcję niezależnej platformy wymiany myśli. Na kilkudziesięciu stronach magazynu przedstawiana jest synteza światowych trendów, informacje biznesowe, interpretacja przepisów, profesjonalne analizy, przydatne case studies, wywiady oraz pakiet ciekawych opinii i komentarzy. Miesięcznik jest skierowany do producentów i przetwórców biomasy, producentów sprzętu do obróbki i wykorzystania biomasy, biogazowni, dużych gospodarstw rolnych, członków zarządów i dyrektorów z sektora energetycznego oraz firm branży leśnej i drzewnej. Nakład: 4000 tys. egzemplarzy.
www.magazynbiomasa.pl
Już 3 lata buduJemy dla wrzesień 2016
Dodatki specjalne producenci i dystrybutorzy pelletu drzewnego oraz urządzeń grzewczych na biomasę
wrzesień 2016
M a g a z y n
Magazyn branżowy dla użytkowników i PrzedstawiCieli PrzeMysŁu biogazowego
Biogaz
– nowy system wsparcia
„Rynek Pelletu” – aktualna sytuacja rynkowa, trendy rozwojowe, katalog producentów i dystrybutorów pelletu drzewnego.
„Rynek Biogazu” biogaz w Polsce i Europie, system wsparcia dla biogazowni, przegląd technologii, oferta firm budujących instalacje „pod klucz”.
28 tys.
egzemplarzy dodatków branżowych
4
unikalne projekty konferencyjne w skali roku udział w ponad
100
wydarzeniach konferencyjnych w Polsce i za granicą
2 tys. 132 tys.
egzemplarzy „Magazynu Biomasa”
egzemplarzy anglojęzycznego kwartalnika „Biomass Review”
• informacja • promocja • biznes • konferencje
Biomass Media Group sp. z o.o. jest wydawcą czasopisma branżowego „Magazyn Biomasa” oraz specjalistycznych dodatków poświęconych m.in. tematyce pelletu, biogazu i urządzeń grzewczych na biomasę. Działalność wydawniczą uzupełnia organizacja konferencji i spotkań branżowych, których celem jest stworzenie platformy wymiany wiedzy i doświadczeń oraz ocena aktualnej sytuacji rynku biomasy w Polsce i prognoza jego rozwoju.
www.biomassmediagroup.com
Was branżę biomasoWą!
Poznaj szczegóły naszej oferty: reklama@magazynbiomasa.pl, 609 336 794, 507 786 173
Ma g a z y n
Dwuosiowa przyczepa Fliegl ZTS 200
Kruszarka PTH ECO Crusher
Podstawowe dane techniczne: Dopuszczalna masa całkowita:
20 tys. kg
Masa własna:
ok. 5,5 tys. kg
Ładowność:
ok. 14,5 tys. kg
Długość całkowita:
ok. 11 800 mm
Szerokość całkowita:
2,5-3,3 tys. mm
Ogumienie:
235/75 R 17,5”
Osie:
BPW/SAF
Hamulce:
bębnowe oczko pociągowe Ø 40 mm
Zawieszenie pneumatyczne Przeznaczenie: przyczepa wykorzystywana do przewozu kombajnów
Podstawowe dane techniczne: Szerokość robocza: Zapotrzebowanie mocy:
80-160 KM
Głębokość pracy:
do 20 cm
Wielkość skał: Typ skał/rodzaj drzew:
do 1 m bez znaczenia
Przeznaczenie: maszyna skierowana głównie do firm zajmujących się rozdrabnianiem drzew, zakrzaczeń, kamieni, a także budową dróg. Dystrybutor na Polskę: KnychTech Sp. z o.o. ul. Zapolskiej 30/9 45-356 Opole www.knychtech.pl
Dystrybutor na Polskę: Lux-Truck Sp. z o.o. ul. św. Katarzyny 10 55-011 Siechnice www.lux-truck.com.pl
Mulczer Big Forest DT
Rozdrabniacz Willibald MZA 4800
Podstawowe informacje:
Podstawowe dane techniczne:
Podwójne wolne koło w skrzyni przekładniowej
Stacjonarny i przenośny rozdrabniacz z własnym napędem
Tylna klapa hydraulicznie otwierana
Silnik:
Regulowane płozy
Moc silnika:
Klapa z łańcuchami ochronnymi
Wymiary okna wlotowego:
Stałe wolframowe narzędzia robocze
Średnica rotora:
Podwójny napęd
Liczba młotków/noży:
Odblaski
Wydajność do: Waga: Orski Group Polska ul. Osiedle Karszówka 4D 26-634 Gózd www.orsi.com.pl
42
1,75-2,40 m
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
MAN 480/352 KM/kW (wys./szer.) 1450/700 mm 1000 mm 48 szt. 230 m3/h do 16 t Dystrybutor na Polskę ATLAS Poland Sp. z o.o. ul. Towarowa 31 84-230 Rumia www.atlas-poland.pl
zdj. materiały prasowe firm
przegląd rynku
Ma g a z y n
przegląd rynku
Transporter gnojownicy 3000 l
Żuraw Leśny LIV L170 K
Podstawowe informacje: Dennica zbiornika:
Ø 2200 mm
Tylny właz:
Ø 900 mm
Zbiornik wykonany z blachy 5 mm wyższej jakości
Podstawowe dane techniczne:
Zbiornik osadzony na ramie wykonanej z kształtownika zamkniętego oraz dodatkowych poprzecznych elementów wzmacniających
Udźwig:
do 163 kNm
Wysięg:
do 10 m
Czas napełniania:
8 minut
Zabezpieczenie przed przelaniem za pomocą zaworu dwukulowego na szczycie zbiornika oraz syfon z wziernikiem i zaworem spustowym Przedsiębiorstwo Usługowo-Produkcyjne POMOT Sp. z o.o. ul. Słowiańska 2 74-500 Chojna
Kąt obrotu:
425°
Ciśnienie robocze:
25 MPa
Masa:
2100-2410 kg
Przeznaczenie: wykorzystywany do załadunku drewna przy użyciu specjalistycznych chwytaków Dystrybutor na Polskę: HEWEA Sp. z o.o. Byków, ul. Przemysłowa 1 55-095 Mirków REKLAMA
Dostawca osuszaczy powietrza Proces osuszania odbywa się w sposób ciągły, bezobsługowy i sterowany przez niezawodne elektroniczne systemy pomiaru stanu zawilgocenia. W ofercie również wynajem i serwisowanie działających urządzeń osuszających oraz dostawa części zamiennych.
seibu Giken Dst poland sp. z o.o., ul. Nowogrodzka 44/3, 00-695 warszawa tel.: 606 765 676, e-mail: pawel@dstpoland.pl, www.dstpoland.pl Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
43
M a g a z y n
Wydarzenia
Sukces I Kongresu Biogazu Biogazownicy – sektor przedsiębiorców OZE – potrzebuje zjednoczenia i wsparcia w rozwoju. To główny wniosek, jaki nasuwa się po dwudniowym spotkaniu branży w Hotelu Ossa, podczas I Kongresu Biogazu.
Maciej Kosiński z Biomass Media Group przedstawił podczas otwarcia Kongresu projekt rezolucji „W sprawie poprawy sytuacji polskiego sektora biogazowego”
P
onad 180 osób – przedstawicieli świata nauki, firm inwestycyjnych, doradczych, projektowych i instytucji finansowych oraz Ministerstwa Energii, Agencji Rynku Rolnego i NFOŚiGW, a także właściciele biogazowni – wzięło udział w odbywającym się w Hotelu Ossa**** pod Rawą Mazowiecką w dniach 5-6 44
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
grudnia I Kongresie Biogazu zorganizowanym przez Biomass Media Group Sp. z o.o. Spotkanie otworzył Maciej Kosiński, członek zarządu spółki. Podczas dwóch dni konferencji jej uczestnicy wysłuchali 32 prelekcji, w tym czterech przygotowanych przez gości z zagranicy, oraz wzięli udział w dwóch panelach dyskusyjnych. Finalnym dokumentem
spotkania jest rezolucja „W sprawie poprawy sytuacji polskiego sektora biogazowego” skierowana do władz Rzeczpospolitej Polskiej. I Kongres Biogazu, pierwsze na tak szeroką skalę spotkanie przedsiębiorców i przedstawicieli instytucji zainteresowanych rozwojem tego sektora OZE w Polsce, spełnił oczekiwania organizatora,
Więcej o kiszon ekspercie koWym się pod doWiesz c i kong resu B zas i 5-6 gr udnia ogazu, m a z o W r a Wa iecka
M a g a z y n
Wydarzenia
W spotkaniu w Rawie Mazowieckiej uczestniczyło prawie 180 osób – właścicieli biogazowni, inwestorów, reprezentantów Ministerstwa Energii, Agencji Rynku Rolnego i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, przedstawicieli firm sektora rolno-spożywczego, producentów i dostawców technologii i komponentów dla biogazowni, sektora finansowego i doradczego
którym była spółka Biomass Media Group, wydawca „Magazynu Biomasa” oraz „Rynku Biogazu”. Już od rana pierwszego dnia obrad uczestniczyło w nich ponad 170 osób, a kolejni goście dołączyli we wtorek. – Jesteśmy nie tylko bardzo mile zaskoczeni liczbą uczestników, ale przede wszystkim atmosferą spotkania, które potwierdziło ogromny potencjał branży – skomentował Maciej Roik, prezes zarządu Biomass Media Group. Szczególnym zainteresowaniem cieszył się wykład inauguracyjny wygłoszony przez prof. dr. hab. inż. Jacka Dacha z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pt. „Biogaz w Polsce i Europie”, który krótko, opierając się na przykładach, porównał specyfiki i wskazał różnice funkcjonowania biogazowi, m.in. niemieckich z polskimi. Profesor Dach podkreślał, że w Polsce rozwijają się technologie zdecydowanie bardziej uniwersalne niż u naszych zachodnich sąsiadów, którzy jako substrat w biogazowni wykorzystują głównie kiszonkę kukurydzianą. Stosowane w Polsce 46
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
Serdecznie dziękujemy partnerom merytorycznym, sponsorom i partnerom za pomoc w organizacji I Kongresu Biogazu Organizator/ Organizer:
Partnerzy Merytoryczni/ Co-organizers:
Patroni medialni/ Media Partners:
Sponsorzy strategiczni/ Strategic Sponsors:
Sponsorzy/ Sponsors:
Partnerzy/ Partners:
AROL Tłumaczenia zapewnia /Interpretations provided by BIRETA.
M a g a z y n
Wydarzenia
REKLAMA
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
47
M a g a z y n
Wydarzenia
Syliwa Koch-Kopyszko, Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Biogazowego
rozwiązania są bardziej elastyczne, korzystniejsze ekonomicznie, a ich sukces wynika z odpowiedniego przygotowania pod konkretne substraty. W pierwszej sesji Kongresu pod tytułem „Nowelizacja ustawy o OZE a rozwój branży biogazu w Polsce” wystąpili Maciej Kapalski, główny specjalista w Departamencie Energii Odnawialnej Ministerstwa Energii, który omówił zmiany zachodzące w systemie wsparcia i zachęcał biogazowników do przejścia na system aukcyjny, Sylwia Koch-Kopyszko, prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Biogazowego, która scharakteryzowała obecny system wsparcia biogazu w Polsce, oraz Marcin Trupkiewicz z Kancelarii Prawnej BTK-Legal i Michał Tarka z Operator Systemu Aukcji Sp. z o.o., którzy omówili zasady działania systemów wsparcia. 48
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
Jarosław Muczek, BASF Polska
Maciej Kapalski, Departament Energii Odnawialnej, Ministerstwo Energii
M a g a z y n
Wydarzenia
Wykład otwierający prof. Jacka Dacha z Instytutu Inżynierii Biosystemów Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, partnera merytorycznego I Kongresu Biogazu
Paweł Owczarek, Host
Piotr Augustynowicz, Polska Grupa Biogazowa
Od lewej: Grzegorz Piechota i Robert Lepietuszko, GP Chem Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
49
M a g a z y n
Wydarzenia
Marek Chlebus z Deloitte Polska przedstawił specyfikę transakcji M&A na rynku biogazu
Goście Kongresu mieli do prelegentów sporo pytań. Henryk Ignaciuk, którego biogazownia funkcjonuje od 2013 r., podniósł kwestie związane z rozliczaniem dotychczasowego wsparcia dla tego typu obiektów z tytułu dotacji i zielonych certyfikatów w kontekście obliczeń ceny i przystąpienia do aukcji. – Większość biogazowni chyba nie przystąpi do aukcji, gdyż skorzystanie z dotychczasowej pomocy publicznej powoduje, że trzeba odjąć 130 zł, bo całą otrzymaną pomoc trzeba podzielić przez energię wyprodukowaną i tą, którą się wyprodukuje – wskazał Henryk
Od lewej: Anna Żyła – BOŚ Bank, Michał Ćwil – Polska Grupa Biogazowa, Sylwia Koch-Kopyszko – UPEBI, Adam Jodłowski – Deloitte Polska
REKLAMA
SZCZELINOWE SITA BĘBNOWE DO SEPARATORÓW
wysoką dokładnością wykonania optymalną odpornością na tłoczenie długą żywotnością
Przedstawicielstwo w Polsce: ul. Na Skarpie 10, 59-500 Złotoryja tel. 76 8782 244, kom. 602 584 743 www.sita-separatory-biomasa.pl
50
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
SITECH Bogusław Bitner sitech.bitner@pro.onet.pl www.sita-separatory-biomasa.pl POLAND
STEINHAUS GmbH spaltsieb@steinhaus-gmbh.de www.separator-spaltsieb.de GERMANY
Od lewej: Paweł Jarzębowski i Rafał Bojaczuk, Cedrus
Cysterna do przewozu pofermentu firmy SPC Naczepy/Kraker Trailer
Krzysztof Berdzik, BioEn Ventures
Carsten Dietz, Steinhause Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
51
M a g a z y n
Wydarzenia Igniaciuk. Z kolei Wojciech Nawrocki z Metropolis pytał o sprawy związane z nowymi biogazowniami. – Ustawa nie przewidziała sytuacji, w której inwestorzy dopiero ubiegają się o dofinansowanie. Co w przypadku, gdy jeszcze nie wiemy, czy tę pomoc otrzymamy? Czy będzie możliwość zmiany ceny w aukcji, gdy już to wsparcie dostaniemy? – pytał Macieja Kapalskiego z Ministerstwa Energii, który wskazał, iż wszelkie informacje na ten temat znajdują się w rozporządzeniu Ministra Energii – pomoc otrzymaną publiczną uwzględnia się w rozliczeniach co trzy lata. Podczas panelu dyskusyjnego podsumowującego pierwszy dzień Kongresu Sylwia Koch-Kopyszko podkreśliła, że jest zadowolona z pracy z ministerstwem, które udało się przekonać, że biogaz jest Polsce potrzebny,
O możliwości finansowania biogazowni opowiadała Anna Żyła z BOŚ Banku
Daniel Niewiński, Limagrain Central Europe
Renata Hernet, Mechanika Nawrocki
REKLAMA
Idealne do bIogazu
komory fermentacyjne ze stali szlachetnej, systemy mieszania, pompy i separatory, kompletne instalacje. • Optymalny system mieszania = wysoka produkcja biogazu NOWOŚCI: • Mieszadło średnioobrotowe – śmigło Ø1200mm • Mieszadło wolnoobrotowe – śmigło Ø2100mm erich stallkamp polska sp. z o.o. Noskowo 1 • 76-122 Wrześnica tel. 59 810 75 91 • kom. 502 220 696 info@stallkamp.pl 52
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
www.stallkamp.pl
I BUDUJEMY BIOGAZOWNIE
PROJEKTUJEMY
Grzmiąca 2011
Przemysław 2013
Brzeżno 2014
Grzmiąca 2011
Bio-Energetyka Sp. z o.o.
ul. Ogrodowa 4, 75-504 Koszalin tel. 602 532 141, www.bio-energetyka.pl
M a g a z y n
Wydarzenia
Przemysław Kowalczyk z firmy PWB w trakcie dyskusji panelowej
Marcin Tomaszewski, Nadmorskie Elektrownie Wiatrowe Darżyno REKLAMA
54
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
Michał Tarka, Operator Systemu Aukcji
a substraty pochodzenia rolniczego mogą dawać bardzo stabilną energię. Kontynuując odpowiedzi na pytania zebranych prezes UPEBI wytłumaczyła też kwestię rozliczeń i pomocy publicznej jako tej, którą należy jeszcze przedyskutować, by w przyszłości biogazownicy nie byli zmuszani do płacenia kar w momencie przekroczenia jej limitu w okresie wsparcia i aby możliwe było zgłoszenie tego faktu do URE. Przypomniała o konieczności rozliczenia żółtych certyfikatów. Podkreśliła, że system aukcyjny opiera się na konkurencyjności. – Wychodzimy walczyć o wzięcie tych 100 MW i o cenę – mówiła do zebranych, którzy deklarują przystąpienie do aukcji. – Nie możemy porównywać się do rynku biogazu
ZESPOŁY ZESPOŁY KOGENERACYJNE KOGENERACYJNE NA BIOGAZ BIOGAZ
SERIA CG132 SERIA CG170 w przedziale mocy 400-800 kwe.
w przedziale mocy 999-2000 kwe.
• Zużycie oleju silnikowego na poziomie 0,1 g/kwh • Sprawność elektryczna do 43 % • Sprawność ogólna do 83% • Przeglądy serwisowe nawet co 2000 mTH
• Zużycie oleju silnikowego na poziomie 0,15 g/kwh • Sprawność elektryczna do 43% • Sprawność ogólna do 84% • Przeglądy serwisowe nawet co 4000 mTH
Zabudowy w budynkach
Hala typu lekkiego
Kontenery dedykowane, zabudowy dźwiękochłonne
ZAPEwNIAmY: • Doradztwo i wsparcie na etapie projektowania oraz optymalizację rozwiązań • Kompleksową realizację projektu • Przeglądy serwisowe oraz remonty kapitalne zespołów kogeneracyjnych Caterpillar oraz MWM • Wykfalifikowany personel z certyfikatami szkoleń Caterpillar oraz MWM • Dwa magazyny części na Południu i Północy Polski
Potrzebujesz więcej informacji? Skontaktuj się z nami: tel.: 606 873 069, email: kogeneracja@eneria.pl
M a g a z y n
Wydarzenia REKLAMA
Małgorzata Fugol, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu
Pompy i mieszadła Flygt Pompy i mieszadła Flygt
Pompy i mieszadła Flygt
Pompy i mieszadła FLYGT biogazu, Maksymalizacja produkcji Pompy i mieszadła Flygt optymalizacja procesu fermentacji
ompy i mieszadła Flygt
System mieszania komory fermentacyjnej: - Niezawodność i bezpieczeństwo
Łukasz Wilczyński i Magdalena Stańczyk, KWE Technika Energetyczna, Krzysztof Rogalski, H. Cegielski
- Minimalne koszty instalacji i eksploatacji - Profesjonalne wsparcie techniczne
Adam Jodłowski, Deloitte Polska
56
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
M a g a z y n
Wydarzenia w Niemczech, chociaż potencjał rolnictwa w Polsce jest dosyć duży. Mam nadzieję, nie popełnimy takich grzechów, jakie popełnili nasi zachodni koledzy, budując instalacje tylko dla jednego rodzaju biomasy, a będziemy dalej szli tą drogą, którą wypracowaliśmy, uwzględniając wykorzystanie różnorodności biomasy – podkreśliła Sylwia Koch-Kopyszko. Tematami kolejnych sesji były: „Projekt – inwestycja – realizacja. Etapy budowy biogazowni”, „Substraty i produkty procesu fermentacji metanowej”, „Rynek biogazu na świecie – aktualna sytuacja i trendy rozwojowe”, „Ekonomika biogazowi”, „Eksploatacja instalacji oraz optymalizacja procesu produkcji biogazu” oraz „Innowacyjne technologie biogazowe”. Najwięcej emocji budziły panele dyskusyjne I Kongresu Biogazu, podczas których żywo rozmawiano m.in. o problemach proceduralnych i eksploatacyjnych biogazowi, stosowanych substratach i miksach substratów czy wykorzystywaniu
Od lewej: Michał Kowański i Marek Marcisz, TUV SUD REKLAMA
EFEKTYWNE WYKORZYSTANIE CIEPŁA ODPADOWEGO W ELEKTROWNIACH BIOGAZOWYCH Suszenie i granulacja: • pofermentu, • zbóż, • biomasy, • i innych materiałów sypkich. Linie do produkcji nawozów granulowanych na bazie po fermentu.
KONTAKT www.cedrus.org.pl biuro@cedrus.org.pl kom. 502 270 111
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
57
M a g a z y n
Wydarzenia
Ryszard Maj, Gospodarstwo Rolne Kargowa
Jacek Kleśta, Madur Polska
Od lewej: Michał Ćwil – Polska Grupa Biogazowa, Przemysław Kowalczyk – PWB
dr inż. Wojciech Czekała, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu
najnowszych rozwiązań technologicznych. Gorąca dyskusja, która przeniosła się w kuluary spotkania, dotyczyła najbardziej newralgicznej obecnie kwestii, jaką są aukcje dla energii z instalacji OZE. Temat ten spowodował, że biogazownicy zadeklarowali zjednoczenie rozproszonego obecnie środowiska w staraniach o większe zrozumienie dla ich interesów na tle całej branży OZE przez administrację państwa. Ogromne zainteresowanie I Kongresem Biogazu w Polsce dowodzi, że takie spotkania są niezwykle potrzebne, zwłaszcza w okresie zmian legislacyjnych, które dotyczą branży OZE, a które skutkować mogą jej wyraźnym ożywieniem. Organizatorzy zapowiadają kolejną edycję tego wydarzenia już w przyszłym roku. Organizatorzy I Kongresu Biogazu. Od lewej: Maciej Kosiński, Maciej Roik, Przemysław Kostrzewa, Beata Klimczak, Dagmara
Oprac. Redakcja 58
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
Pasternak, Jolanta Kamińska, Agnieszka Kęczkowska
AUTORSKIE ROZWIĄZANIA SPRAWDZONE W PRAKTYCE
DZIESIĘCIOLETNIE DOŚWIADCZENIE W REALIZACJI INWESTYCJI PRZEMYSŁOWYCH I ROLNICZYCH
KOMPLETNA OBSŁUGA INWESTYCJI:
ZAKRES:
•
finansowanie
•
•
projektowanie
przemysłowe instalacje produkcji etanolu spożywczego, technicznego i paliwowego
•
postępowania środowiskowe
•
gorzelnie rolnicze
•
biogazownie rolnicze i utylizacyjne
•
pozwolenia
•
biogazownie przemysłowe
•
budowa
•
• •
uruchomienia nadzór technologiczny nad pracującą instalacją
beztlenowe i tlenowe systemy oczyszczania ścieków przemysłowych
•
innowacyjna chemia niskotonażowa
•
wysokosprawne układy skojarzone łączące produkcję etanolu z biogazowniami i nowoczesnymi, beztlenowymi systemami oczyszczania ścieków wysokoobciążonych (z pozyskaniem biogazu)
ul. Tymienieckiego 25 C, lok. 306, 90-350 Łódź e-mail: office@biotechnika.net tel.: + 48 608 409 440 www.biotechnika.net
M a g a z y n
Wydarzenia
EBF 2016,
czyli rola biomasy w Europie Biomasa jest najbardziej obiecującym i dającym najwięcej możliwości wykorzystania surowcem odnawialnym – tak można podsumować listopadową konferencję Europejskiego Stowarzyszenia Biomasy (AEBIOM) poświęconą przyszłości rynku bioenergii.
60
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
zdj.: AEBIOM
W
Biopaliwa i biomasa w transporcie były tematem jednej z sesji tematycznych podczas EBF 2016
zdj.: AEBIOM
spotkaniu European Bioenergy Future (EBF) w Brukseli udział wzięli przedstawiciele biomasowych stowarzyszeń producenckich z całej Europy, managerowie koncernów energetycznych, reprezentanci przedsiębiorstw działających w obszarze bioenergii, a także urzędnicy unijnych instytucji. Polskę reprezentowało Stowarzyszenie Producentów Polska Biomasa. Konferencję podzielono na kilka obszarów tematycznych: przyszłość biomasy w sektorze grzewczym, energetycznym i transporcie, branża bioenergii w kontekście unijnej polityki zrównoważonego rozwoju, nowe kierunki rozwoju dla biomasy, limity emisyjne, bioenergia a geopolityka. Wprowadzeniem w EBF były warsztaty na temat pelletu drzewnego i toryfikacji. W trakcie tych pierwszych rozmawiano o minimalizowaniu biznesowego ryzyka i innowacyjnych narzędziach, które na to pozwalają, podczas drugich prezentowano możliwości, jakie daje termiczna waloryzacja biomasy. Mimo zdiagnozowania wielu problemów, które ograniczają rozwój rynku bioenergii w Europie, podczas konferencji dominowało przekonanie, że biomasa jako surowiec wykorzystywany lokalnie ma potencjał, aby stać się najważniejszym z odnawialnych źródłem nie tylko w Europie, ale i na świecie. Wrażenie to potęgował dobór prelegentów, wśród których znaleźli się kadra kierownicza największych europejskich koncernów energetycznych (Veolia, Dong, EDF, ENGIE), przedstawiciele unijnych instytucji i najważniejszych firm związanych z przemysłem biomasy. Ich
W konferencji uczestniczyło ok. 200 przedstawicieli branży biomasowej z całego świata
M a g a z y n
obecność nie tylko potwierdziła wagę tematu, ale dała impuls do rozmów na temat wspólnej wizji w wypracowaniu najlepszych rozwiązań dla branży bioenergii z uwzględnieniem zmieniających się realiów rynkowych. Nieprzypadkowo hasłem przewodnim EBF było „Spotkanie przemysłu i polityki”. Podczas konferencji dyskutowano też na temat prawdopodobnych założeń tzw. pakietu zimowego Komisji Europejskiej, czyli zestawu rekomendacji dotyczących unijnej polityki energetycznej i klimatycznej (jej założenia KE przedstawiła 30 listopada – przyp. red). W tym kontekście uczestnicy zastanawiali się nad możliwościami ograniczenia zużycia paliw kopalnych w Europie, podkreślając, że przykład Szwecji, która wprowadziła przed laty tzw. podatek węglowy dla największych krajowych trucicieli, to ciekawe (i co ważniejsze – możliwe do wdrożenia) rozwiązanie.
zdj.: AEBIOM
Wydarzenia Dużo miejsca w Brukseli poświęcono także nowym sposobom pozyskiwania biomasy, jej przetwarzaniu na biopaliwa i bioprodukty oraz innowacyjnym rozwiązaniom technologicznym. Swoimi doświadczeniami dzielili się członkowie stowarzyszeń branżowych z Włoch, Litwy, Rumunii i Finlandii, którzy przy okazji prezentowali systemy wsparcia biomasy w swoich krajach. Na tym tle Polska, z wciąż zmieniającym się prawem i mało odpowiedzialnym podejściem do OZE – wypada nie najlepiej. W trakcie European Bioenergy Future swoją premierę miał wydawany przez Biomass Media Group kwartalnik „Biomass Review Eastern Europe” – anglojęzyczny magazyn adresowany do przedsiębiorstw biomasowych z Europy Zachodniej.
Oprac. Redakcja
Szef AEBIOM Jean-Marc Jossart podczas otwarcia EBF 2016 REKLAMA
Promoted by
Arezzo Exhibition Centre - Italy
24th/26th March 2017 From the woods to fireplace
Technological solutions for heating and for energy production with wood and biomass
• Machines and equipment for the agroforestry sector • Woodworking machines and equimpment for energy purposes • Production/trade of wood products for energy purposes (wood, pellets,woodchips etc.) • Boilers and large biomass systems • Fireplaces, stoves, coockers, barbecues • Specific flue accessories components and equipment. Technical Partner
www.italialegnoenergia.it Organizing secretariat: Piemmeti S.p.A.
Tel. +39 049.2700636 • Fax +39 049.8756113 • espositori@italialegnoenergia.it
L&E 2017 MAGAZYNBIOMASA 187X128 UK.indd 1
24/11/16 11:56
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
61
M a g a z y n
Głos Stowarzyszenia
O rozporządzeniach słów kilka
Koniec listopada zaowocował wysypem długo oczekiwanych rozporządzeń. Mam wrażenie, że nasza ekipa rządowa wzięła nas na przetrzymanie, choć nie rozumiem, z jakich przyczyn.
M
inisterstwo Energii wydało wreszcie kilka aktów wykonawczych, skutkiem czego Urząd Regulacji Energetyki rzutem na taśmę ogłosił regulamin aukcji na 2016 r. oraz termin pierwszych aukcji na sprzedaż energii z OZE w 2016 r. Właściciele instalacji zamierzających wziąć udział w aukcjach do zabawy sylwestrowej raczej się nie przygotują. Cóż, jak rząd coś obiecuje, to słowa dotrzyma. Aukcje miały być w tym roku i będą. Kolejne rozporządzenie pochodzące z Placu Trzech Krzyży traktuje o maksymalnej ilości i wartości energii elektrycznej z OZE dla aukcji na 2017 rok oraz o kolejności przeprowadzania tych aukcji. Tu zatrzymam się chwilkę nad tematem, ponieważ jest on dla nas kluczowy. W poprzednich moich wypowiedziach zaznaczałem, że rychłe uruchomienie aukcji dla istniejących jednostek biomasowych to jedyne wyjście, aby sektor biomasy miał szanse przetrwać i widzę, że ministerstwo doszło do podobnych wniosków. W tempie ślimaczym, ale jednak, powstają zapisy tworzące wreszcie przyjazne/
62
Nr 11 (29) 2016
grudzień 2016
neutralne tło dla funkcjonowania naszej branży. Potwierdzeniem moich słów niech będą liczne protesty „wiatraków” i tytuły ich publikacji. Są to chyba pierwsze tak istotne kroki na drodze do obiecanego promowania technologii przewidywalnych i planowanych, nie licząc letniej akcji dla biogazowni rolniczych. Kadra PSEW będzie mogła wreszcie spokojniej spać. Kolejnym istotnym rozporządzeniem była wydana przez Ministerstwo Środowiska w formie propozycji definicja drewna energetycznego. Przyznam, że o ile poprzednia propozycja zmontowana przez Administrację Lasów Państwowych, a dotycząca zasad obrotu biomasą leśną, postawiła mi włosy na głowie, tak i obecna jest nie mniej dramatyczna. Przez niemal pół roku tworzono te zapisy w tajemnicy, a mimo wielu prób nawiązania współpracy w tym temacie nie doczekaliśmy się odpowiedzi ani jakiegokolwiek zainteresowania. W swojej propozycji MŚ zajęło się w sporej części biomasą uprzednio kwalifikowaną jako rolna, tym samym powodując wyjęcie jej spod obowiązku lokalności, włączyło do biomasy drewno rozbiórkowe i z recyklingu bez jakichkolwiek ograniczeń (w zasadzie to czemu nie?), natomiast zapomniało o najistotniejszym źródle biomasy drzewnej – odpadach tartacznych. Pozostawię to bez komentarza z nadzieją, że natychmiastowe protesty naszego środowiska odniosą skutek. Pozostaje jeszcze kilka istotnych tematów do rozstrzygnięcia,
a mianowicie rozporządzenie Ministra Rolnictwa na temat biomasy lokalnej, które to podobno wciąż się tworzy, więc jest szansa, że się wreszcie stworzy. W gestii ME pozostaje jeszcze kilka istotnych dla nas szczegółów do umocowania w przepisach. Wciąż czekamy na potwierdzenie ilości biomasy lokalnej w ilości biomasy ogółem oraz na zmiany definicji biomasy, aby jej termiczna waloryzacja nie wykreślała jej z katalogu zaliczonych do wsparcia. Jesteśmy już co prawda po terminie, ale rok się jeszcze nie zakończył, więc może i te obietnice zostaną dotrzymane. Oczekuję więc na rychłe ogłoszenie terminu aukcji na 2017 r. oraz wydania pozostałych rozporządzeń w przyjaznej dla naszej branży formie. I w takim to przedświątecznym klimacie, załączając życzenia wesołych, pogodnych, zdrowych świąt Bożego Narodzenia i wielu sił oraz cierpliwości na przyszły rok dla wszystkich biomasowców, trzymam kciuki za naszą przyszłość.
Dariusz Zych Stowarzyszenie Producentów Polska Biomasa