miesięcznik wydawany przy Gimnazjum Miejskim nr 2 w Mińsku Mazowieckim od 2004r. nr 9 (92) – marzec 2013
W marcowym numerze:
Nowinki – co w szkole piszczy? (str. 3) Smak zwycięstwa – wywiad z Łukaszem Zalewskim (str. 4) Nasi na konferencji historycznej w GM3 – relacja (str.4) Inaczej niż zwykle – rekolekcje.net (str. 5) Koncertowo – szczęśliwa 13 dla „Trochę słońca!” (str. 6-7) Powitanie wiosny kl. I - impreza „Trzymaj formę!” (str. 8) Powitanie wiosny kl. II i III – impreza SU (str. 8) Uczucia na wiosnę – jak skutecznie zawrócić dziewczynom w głowach? (str. 9)
Ludowe zwyczaje wielkanocne (str. 10) Uczeń z pasją – casting do filmu J. Komasy (str. 11) Poradnikowo – kulinarnie i fotograficznie (str. 12)
DZIAŁO SIĘ * BĘDZIE * SIĘ DZIAŁO ____________________________________________________________________________________ *** 26 lutego 2013 „The Show Must Go On” Nauczyciele
*** 11 marca 2013 historyczny sukces Łukasza Zalewskiego z 3f
języków
obcych
Uczeń klasy 3f został laureatem
zorganizowali wieczór prezentacji
konkursu kuratoryjnego z historii,
wierszy, skeczów i piosenek w
dzięki czemu nie będzie musiał
językach obcych. W repertuarze
zdawać części egzaminu gimnazjal-
były utwory w języku angielskim,
nego z tego przedmiotu! Gratulu-
niemieckim, rosyjskim, a nawet francuskim. W roli
jemy zarówno Łukaszowi, jak i jego
konferansjerów wystąpili: Jasiek Kwapisiewicz i Mateusz
nauczycielce – pani Lilli Kłos! *** 15 marca 2013 IX Powiatowy Konkurs Poezji i Prozy Obcojęzycznej
Radomski z 2e. Brawa dla wszystkich artystów! *** 26 lutego 2013 XVIII Konkurs Piosenki Obcojęzycznej
Aż pięcioro uczniów z naszej
W Zespole Szkół w Siennicy uczennica klasy
szkoły wzięło udział w Kon-
3e - Anna Karczmarczyk zajęła I miejsce
kursie Poezji i Prozy Obcoję-
w Powiatowym Konkursie Piosenki Obcoję-
zycznej – dwojgu udało się
zycznej w kategorii gimnazjów! Gratulujemy
stanąć na podium w kategorii
sukcesu!
języka niemieckiego. I miejsce zajęła Anna Kujszczyk z 2g, a III – Mateusz Zawiązek z 1f.
*** 4-6 marca 2013 Rekolekcje Wielkopostne
*** 21 marca 2013 Pierwszy Dzień Wiosny i impreza „Trzymaj formę!”
Po raz pierwszy z naszej szkole zostały zorganizowane rekolekcje, przez
które
były
prowadzone
świeckich
misjonarzy.
Spotkania
odbywały
się
w
przyciemnionej sali gimnastycz-
Samorząd Uczniowski zorganizował dla kl. 2 i 3
nej, gdzie słuchaliśmy muzyki miksowanej przez DJ,
mnóstwo atrakcji. Podczas dwóch lekcji uczniowie
oglądaliśmy filmy i poznawaliśmy historie ludzi, którzy
brali udział w różnych konkurencjach. Certyfikat
zbliżyli się do Boga. Zdecydowanie pozytywnie ode-
Wszechstronnie Utalentowanego Zespołu Klaso-
braliśmy rekolekcyjny przekaz.
wego 2012/2013 otrzymała 3d. Pierwszaki wzięły udział
*** 8 marca 2013 Dzień Kobiet
Uczniowie
imprezie
prozdrowotnej
„Trzymaj
formę!”. Zwyciężyli uczniowie 1f! Relacje na s. 8! klasy
1a
przygo-
towali apel, podczas którego trochę na poważnie, a trochę z przymrużeniem oka przedstawili los kobiet. Były też dźwięki kobiecych szlagierów wyśpiewanych przez uczniów wraz z wychowawczynią - p. Ewą Kądzielą. Nasi mężczyźni przynieśli swoim koleżankom kwiaty i słodkości, dzięki temu przez cały dzień było cukierkowo! STR. 2
w
*** 22/23 marca 2013 Maraton Wiedzy
Trzecioklasiści w miniony piątek nocowali w szkole. Uczyli się i powtarzali wiadomości, przygotowując się do egzaminu gimnazjalnego. Więcej informacji na s. 3. PRZED NAMI: - Dzień Promocji Szkoły (26.03.) - wiosenna przerwa świąteczna (28.03.-2.04.) - egzaminy gimnazjalne kl. III (23-25.04.) TD 9 (92) 2013
NOWINKI CO W SZKOLE PISZCZY? ____________________________________________________________________________________ KORYTARZ ZAKWITŁ Na pewno zauważyliście już zmianę w wystroju górnego korytarza. Chodzi o drzewka, na których podczas uroczystego rozpoczęcia roku szkolnego dla klas pierwszych każdy z nas się podpisał. Jednak skąd one się wzięły i jak znalazły się na tej ścianie? Otóż pomysłodawcą był p. Dyrektor, który wykreował drzewka jako symbol nas - uczniów. W końcu rośniemy i rozwijamy się jak one, a ponadto zieleń jest kolorem nadziei. I tak właśnie powstała tradycja podpisywania się uczniów, nauczycieli i będących na apelu rozpoczynającym rok szkolny gości. Roślinki od początku szkoły wisiały przyklejone taśmą na ścianie w gabinecie p. Dyrektora, jednak za sprawą p. Misiołek zaraz po feriach pojawiły się na korytarzu. Zachęcamy do przystanięcia przy drzewkach, odnalezienia podpisu swojego i przyjaciół, których poznaliście właśnie w naszej szkole oraz przypomnienia sobie spędzonych razem chwil. Natalia 2f
OKO W OKO z BIOLOGIĄ
To nie były zwykłe zajęcia dodatkowe z biologii. 22 marca uczniowie klasy II f mieli okazję zapoznać się z budową gałki ocznej poprzez... przekrojenie najprawdziwszego oka krowy! „Czwórka” była wypełniona po brzegi drugoklasistami. Wśród nich znaleźli się śmiałkowie, którzy odważyli się nie tylko wziąć krowie oczy do rąk, ale nawet je kroić i oddzielać od siebie jego poszczególne warstwy. Dzięki temu na własne oczy można było zobaczyć tęczówkę, nerw wzrokowy czy twardówkę. Okazało się, że ta ostatnia nieprzypadkowo nosi swoją nazwę - bardzo trudno było ją przekroić. Jednego z czterech oczu w ogóle nie dało się przeciąć, trzeba więc było po nim… skakać. Z twardówką poradziły sobie dopiero glany. Niestety, wtedy z oka niewiele już pozostało :) Wszystkich zainteresowanych tą niecodzienną lekcją biologii zapraszamy do p. Olczak na kolejne zajęcia. Ciekawe, co teraz będziemy kroić? Julia 2f
W KOLORACH PANA J.B.
W piątkowy wieczór 8 marca, około godziny 19:00 w sali koncertowej w MDK zebrali się wielbiciele poezji śpiewanej. Zagościła tam Katarzyna Nowak – krakowska aktorka i reżyserka. W towarzystwie akordeonu i pianina wyśpiewała barwy emocji, które towarzyszą nam na co dzień. Fakt, że autor piosenek to Jacques Brel, był zachętą do słuchania. Pan J.B. – był belgijskim aktorem i wokalistą. Jedna z najbardziej znanych piosenek wykonanych przez zespół to „Nie opuszczaj mnie” („Ne me quitte pas”), w tłumaczeniu Wojciecha Młynarskiego (śpiewana również przez niejednego polskiego artystę). Każda piosenka miała nadany kolor – odpowiadający jakiemuś uczuciu, jakiejś emocji, jakiejś chwili. Warto dodać, że koncert był wzbogacony o efekty dźwiękowe i wizualne. Wprowadzały one tajemniczą, a nieraz zabawną atmosferę. Słuchacze mieli okazję przenieść się we francuskie klimaty, gdzie rządzą prawa muzyki. Nie da się ukryć, że mogłoby być więcej tego typu koncertów, podczas których odpływamy w nieznane, doświadczając dźwięków oddających piękną rzeczywistość. Pit
MARATOŃCZYCY DOBIEGLI
Z piątku na sobotę 22/23.03 trzecioklasiści zakończyli MARATON WIEDZY, czyli kilkutygodniowe przygotowania do egzaminu. W piątek uczyli się pilnie prawie do północy i poznali zwycięzców tegorocznej edycji MARATONU. Nagrody indywidualne otrzymali: Gągol Paulina (100zł), Przyborowska Angelika (90zł), Woźniewicz Zuzanna (80zł), Górska Maria, (50zł), Lech Adrian (50zł), Witowska Magdalena (50zł), Bodecki Bartłomiej (50zł). W konkurencji klasowej najwięcej punktów zdobyła klasa IIId (100 zł dla klasy). Nagrody w postaci bonów do zrealizowania w Empicu ufundowała rada Rodziców. W tegorocznym MARATONIE wzięło udział prawie 80 trzecioklasistów. (red.)
STR. 3
TD 9 (92) 2013
Z HISTORYCZNEGO PUNKTU WIDZENIA ____________________________________________________________________________________
SMAK ZWYCIĘSTWA
czyli wywiad z Łukaszem Zalewskim - laureatem konkursu historycznego.
Czy spodziewałeś się takiego sukcesu? - No cóż… Bardzo w to wierzyłem, jednak konkurencja była ogromna i byłem pełen obaw, że może mi się nie udać. Etap powiatowy poszedł mi bardzo dobrze, ponieważ uzyskałem wynik około 95%. Etap wojewódzki, był jednak trudniejszy, bardziej szczegółowy, dlatego miałem wątpliwości, czy uda mi się uzyskać upragnioną liczbę punktów.
Jak wyglądały przygotowania?
- Moimi przygotowaniami do konkursu zajęła się p. Lilla Kłos, której chciałbym serdecznie podziękować za poświęcony mi czas. Bez pani nigdy nie odniósłbym takiego sukcesu. Co do samych przygotowań, wielokrotnie spotykałem się z p. Kłos, która przerabiała ze mną cały materiał. Dostałem także mnóstwo książek, które z pewnością ułatwiły mi przyswojenie wiedzy.
Co czułeś, kiedy dowiedziałeś się że jesteś laureatem?
- Poczułem pewną ulgę, że moje starania nie poszły na marne, ale najważniejsze, że egzamin gimnazjalny z historii, mam z głowy. No i oczywiście zostanie laureatem konkursu, otwiera mi drzwi każdej szkoły ponadgimnazjalnej.
Skąd wzięła się Twoja pasja?
- Moja miłość do historii wzięła się od zainteresowania rycerzami. Jako mały chłopiec uwielbiałem patrzeć na rycerzy w książkach, konstruować zbroje, walczyć na miecze i wyjeżdżać z rodzicami na turnieje rycerskie. Z czasem poznawałem nazwy formacji wojskowych, takich jak hoplici greccy, rzymscy legioniści czy husaria i poznawałem okresy historyczne, w których owe formacje występowały. W skrócie można powiedzieć, że moje umiłowanie do historii wiąże się głównie z militariami.
Czy wiążesz z historią swoją przyszłość?
- Swoją przyszłość wiążę bardziej z prawem lub wojskiem, ale historia zawsze będzie obecna w moim życiu jako hobby. Moim marzeniem jest wziąć udział w rekonstrukcji bitwy pod Grunwaldem i zamierzam to marzenie spełnić.
Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów, nie tylko historycznych
Dominika Zalewska kl. IIf
Historycznych pasji ciąg dalszy – nasi na konferencji 19 marca w Gimnazjum Miejskim nr 3 im. Janusza Kusocińskiego w Mińsku Mazowieckim odbyła się konferencja popularnonaukowa pt. „Polacy Żydom. Żegota i postać Juliana Grobelnego”. Pani Lilla Kłos zaproponowała grupie uczniów z naszej szkoły udział w tym spotkaniu, żebyśmy mogli posłuchać wykładów na temat historii zagłady Żydów podczas II wojny światowej. Pani Lilla Kłos znalazła się w gronie przemawiających (byliśmy dumni, że to nasza nauczycielka historii!). Specjalnie na tę uroczystość do Mińska przybył pan Władysław Bartoszewski - polski polityk, który był więźniem Auschwitz, żołnierzem Armii Krajowej, uczestnikiem powstania warszawskiego. Pan Bartoszewski także przedstawił krótki wykład i opowiedział, „jak to było dawniej”, zaznaczył też, że należy on do niewielkiej już grupy żyjących świadków tamtych wydarzeń i że w niedługiej przyszłości kolejne rocznice będą obchodzone przez tych, którzy nie przeżyli piekła wojny. Na koniec uroczystości zostały rozdane okolicznościowe medale, jeden z nich otrzymało Muzeum Ziemi Mińskiej (w kategorii „Opiekun Miejsc Pamięci Narodowej”). Takie spotkanie to lekcja historii, której się nie zapomina. Pani Kłos była dumna, że jako jedyni uczniowie dotrwaliśmy do końca konferencji. Mateusz Związek, 1f STR. 4
TD 9 (92) 2013
INACZEJ NIŻ ZWYKLE ____________________________________________________________________________________
rekolekcje.net
O rekolekcjach – pierwszoklasista Rekolekcje w gimnazjum to zupełnie nowe doświadczenie. Do tej pory kojarzyły się głównie z trzema wolnymi dniami, a teraz zaproponowano nam przyjście do szkoły… Taka formuła okazała się nowością nie tylko dla pierwszoklasistów, ale dla wszystkich uczniów w szkole. Tuż przed rozpoczęciem spotkania siedzieliśmy w sali gimnastycznej i słuchaliśmy głośnej muzyki (bynajmniej nie religijnej). Nikt nas nie uciszał, a i tak w skupieniu słuchaliśmy opowieści o życiu młodych ludzi – zarówno Polaków, jak i obcokrajowców (to też nowość!). Krótkie filmiki również były zaskakujące, bo z pozoru wcale nie dotyczyły Boga (ale tylko z pozoru). Jeśli rekolekcje za rok będą wyglądały podobnie, to uczestników będzie na pewno więcej, bo takie zajęcia są zdecydowanie bardziej interesujące. Mnie te rekolekcje bardzo odpowiadały! Karolina Śledziewska, 1f O rekolekcjach – drugoklasista Zapewne większość drugoklasistów, udając się na rekolekcje w poniedziałek, było przekonanych, że przez godzinę zanudzą się na śmierć. Nie ukrywam – ja też. Ale ciekawość przeważyła i spora ilość uczniów dotarła na szkolną salę gimnastyczną. Na miejscu wysłuchaliśmy smutnej i poruszającej opowieści Nicoli. Mężczyzna przeżył wiele w swoim życiu. Narkotyki zdominowały jego życie i uniemożliwiły spełnienie marzenia, jakim było podjęcie pracy DJ’a. Ale dzięki pomocy matki, zaczął zmieniać swoje życie na lepsze. Wyszedł na prostą drogę i nawrócił się. Zaufał Bogu. Mam nadzieję że ta historia dała naszym uczniom wiele do myślenia i odwiodła ich od pomysłu zażycia jakichkolwiek używek. Następnie obejrzeliśmy fragment filmu, na którym kobieta w sądzie pomimo braku dowodów uparcie twierdzi, że ma rację, opierając się tylko i wyłącznie na wierzę. Tym krótkim filmem zespół ewangelizacyjny chciał pokazać nam, że człowiek wierzący nie potrzebuje dowodów na istnienie Boga. Wystarczy mu wiara. W przerwach pomiędzy wyświetlanymi projekcjami słuchaliśmy zespołu „Skillet”. – Myślę, że zespół ewangelizacyjny świetnie dobrał muzykę – mówi jedna z drugoklasistek uczestnicząca w rekolekcjach. Kolejnym wyświetlanym filmem był „Cyrk motyli”. Ten wzruszający film, pokazał nam, że oprócz niedoskonałości, jakie posiada każdy z nas, zawsze jest w nas coś, czego warto szukać. Nasza druga, lepsza strona. Na koniec wysłuchaliśmy Miriam. Dziewczyna zachęcała do rozmowy z Bogiem poprzez modlitwę i zapewniała nas, że Bóg zawsze jest przy nas. Podobnie było następnego dnia. Te rekolekcje przyniosły wiele przemyśleń i bardzo chętnie spotkalibyśmy się na takich rekolekcjach za rok. - Taka forma rekolekcji bardzo mi się podobała, zawsze to miła odmiana od tradycyjnych rekolekcji w kościele. Chętnie przyszłabym na nie za rok. - Było bardzo fajnie, rekolekcje wiele mi uświadomiły. - Podobał mi się przebieg rekolekcji, ale mogliby popracować nad tłumaczeniem. Dominika Zalewska, 2f O rekolekcjach – trzecioklasista Po pierwsze, bez wątpliwości mogę powiedzieć, że warto było przyjść i uczestniczyć w zajęciach. Zorganizowano je z pomysłem. Zaskakująca była sceneria rekolekcji – po pierwsze w szkole, a nie w kościele, po drugie w niezwykłej scenografii sali gimnastycznej (przyciemnione okna, DJ miksujący głośną muzykę, po trzecie graffiti jako tło na zaaranżowanej na potrzeby rekolekcyjnych wystąpień scenie). Po raz pierwszy uczestniczyłam w takich rekolekcjach. Myślę, że to miła odmiana, dlatego treści przekazywane podczas godzinnych spotkań przekonały mnie bardziej niż, np. te zeszłoroczne. Według mnie dobór filmów był naprawdę trafny. „Cyrk motyli” zrobił na mnie na tyle duże wrażenie, że chętnie wrócę do tego krótkiego filmu o wielkim przesłaniu. Historie opowiadane przez Nikolę i Miriam udowadniały, że dla nikogo nigdy nie jest za późno. Tym, którzy przegapili spotkania rekolekcyjne, gorąco polecam w wolnej chwili zerknąć na oficjalną stronę Imago Team :-). Paulina Gągol, 3f STR. 5
TD 9 (92) 2013
KONCERTOWO ____________________________________________________________________________________
Niedzielne popołudnie, punkt 17:00. Drobny śnieg sypiący z nieba i błoto. Budynek Miejskiego Domu Kultury, mała scena i... TŁUMY. W tej scenerii odbył się XIII Koncert Charytatywny „Trochę Słońca”. Przechytrzyliśmy pecha Liczba 13 od lat jest uznawana za pechową. Naszego koncertu także nie ominął pech. Po pierwsze Miejska Szkoła Artystyczna jest – niestety - w remoncie, więc przedstawienie musiało odbyć się w MDK. Po drugie parking przed pałacem jest niemal w całości rozkopany. Po trzecie w tym roku do imprezy włączyło się niewielu uczniów. Być może powodem tego jest pozimowe lenistwo...
Ale na szczęście te osoby, które się zaangażowały, dały z siebie wszystko. Na szczęście w niewielkiej sali zmieściło się wiele osób, a ci, dla których nie starczyło miejsc nie tracili nadziei i dzielnie stali z tyłu przez niemal dwie godziny. – Jesteśmy pod wrażeniem pracy, jaką uczniowie włożyli w przygotowanie tego koncertu -tak ocenili nasze przedsięwzięcie rodzice jednego z występujących uczniów. Tańczące nauczycielki podbiły serca publiki Występy zaskoczyły wszystkich. Całość rozpoczęła czarownica z czarnym kotem oraz piosenka Pana Dyrektora. A potem było jeszcze… dziwniej. Tematem przewodnim były lata 20-te i 30-te, więc na scenie królowały cylindry, eleganckie damy i STR. 6
schody. Każdą scenę poprzedzała piosenka zaśpiewana przez chór. Oprócz tego na przedstawieniu nie zabrakło tańczących nauczycielek, uczniów recytujących wiersze, balladki i … teksty z disco polo. Całość komentowali górale. Poza tym wszyscy ubawili się ze scenki „Przygnieciony przez kredens” oraz innych zabawnych historii. Wielki wysiłek-wielki sukces – Było bardzo fajnie. Nieźle się uśmiałem. Na pewno przyjdę za rok! -tak nasze starania komentuje Marcin, uczeń naszego gimnazjum. A wysiłek, jaki włożyliśmy w przygotowanie koncertu był wielki, uczestnicy przedstawienia sami to przyznali:
– Nauka roli była dużym wyzwaniem, ale wyszło nam bardzo dobrze. Nawet lepiej, niż się spodziewałam mówi Martyna, drugoklasistka grająca w koncercie. Z pewnością wszyscy uczestnicy imprezy mogą się pod tym podpisać. Rekord rekordów Liczba 13 w tym wypadku okazała się szczęśliwa. Zebraliśmy rekordową kwotę - 4888.88 zł, które pomogą potrzebującym uczniom naszej szkoły. Mimo niekorzystnych warunków atmosferycznych i technicznych, XIII Koncert Charytatywny „Trochę Słońca” zakończył się wielkim sukcesem. Zapraszamy za rok! Julia Kulbacka i Martyna Lenarczyk z II f Fot. P. Kuć, N. Pietrzak, K. Garbacz, mama J. Kulbackiej
TD 9 (92) 2013
KONCERT W OBIEKTYWIE ____________________________________________________________________________________
Kiermasz cieszył się dużym powodzeniem. Świąteczne prace uczniów zostały sprzedane za ponad 1200 zł!
Koncert zaczarowała, czyli poprowadziła czarodziejka (Julka Kulbacka) i jej kot Losek (Robert Janda)
Salwy śmiechu wzbudziła scenka „Przygnieciony przez kredens” wykonana przez absolwenta Damiana i Kingę z 2f Pan Dyrektor wyśpiewał ponad 1300zł – tyle udało mu się zebrać do koszyczka podczas piosenki „Już nie zapomnisz mnie”
Co może robić kot w pustym mieszkaniu? - pytała Martynka
Furorę zrobiły tańczące nauczycielki!
Przeboje z lat międzywojennych wykonywał zespół i to jaki!
DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do koncertowego sukcesu. WARTO BYĆ DOBRYM! STR. 7
Uczniowie klasy 2g dali popis aktorstwa i do tego cudnie wyglądali!
TD 9 (92) 2013
CO Z TĄ WIOSNĄ? PIERWSZAKI W FORMIE! ____________________________________________________________________________________
Gdy za oknem zima trwa w najlepsze, a klasy I w bardzo zabawny i ekologiczny sposób przywitały już pierwszy dzień wiosny! Podczas zajęć odbyły się liczne konkursy - rywalizowaliśmy ze sobą w sześciu kategoriach: za każdą z nich można było otrzymać maksymalnie 5 punktów, za sport 6. W jury zasiadały pani Agnieszka Rycharska i pani Ilona Krupa oraz dwie trzecioklasistki – Eliza Drożdż i Ola Makos z 3c. Pierwsza konkurencja dotyczyła wiedzy na temat dbania o środowisko i recyklingu, następnie prezentowaliśmy przestrzenne prace plastyczne – zwiastuny wiosny. Do segregacji śmieci i zdrowego trybu życia zachęcały transparenty i plakaty zawierające dobre rady na odpady (m.in. „Sprzątasz las, ratujesz nas”, „Okaż kulturę i chroń naturę”, „Ekologia fajna sprawa – segregujesz odpady i jest zabawa.”). Śpiewaliśmy też EKO piosenki. Pokaz mody wywoływał salwy śmiechu, zwłaszcza że modelki i modele mieli na ZWYCIĘŻYLI UCZNIOWIE 1F sobie kreacje wykonane przez światowej sławy projektantów… Zmagania sportowe polegały na rzucaniu piłki do kosza i przeskakiwaniu przez skakankę. Reprezentanci poszczególnych klas mogli liczyć na duży doping swoich koleżanek i kolegów. Po pełnych emocji zadaniach przyszedł czas na wyniki: pierwsze miejsce zajęła klasa IF, drugie - IE, a trzecie IG. Zwycięzcy otrzymali czek o wartości 100 zł . Teraz czekamy na przybycie wiosny - tak w praktyce… (Martyna Kłoczewiak, 1f)
POWITANIE WIOSNY Z SAMORZADEM UCZNIOWSKIM!
DZIAŁO SIĘ! STR. 8
Zgodnie z tradycją Samorząd Uczniowski 21 marca przejął rządy w szkole (co prawda tylko na dwie godziny, ale za to JAKIE!). Świętowanie nadejścia wiosny w tym roku przebiegało pod hasłem odkrywania talentów. Uczniowie klas II i III zostali podzieleni na 4 drużyny, które zbierały punkty na konto swojej klasy w przeróżnych konkurencjach. Przedstawiciele klas wzięli udział w konkursach filmowym i muzycznym, odbyły się emocjonujące rozgrywki sportowe na wesoło i konkurs plastyczny, polegający na stworzeniu karykatury swojego wychowawcy. Koncert karaoke to nagroda za wysiłek włożony w gromadzenie punktów dla klasy. Do śpiewania włączyli się też nauczyciele, którzy (mimo że odebrano im władzę) również świetnie się bawili! Niektórzy, gdy zobaczyli swoją karykaturę, nie kryli wzruszenia! Kiedy przedstawiciele Samorządu Uczniowskiego zsumowali punkty za poszczególne dziedziny, okazało się, że pierwszy w historii szkoły Certyfikat Wszechstronnie Utalentowanego Zespołu Klasowego 2012/2013 należy się uczniom klasy 3d, czego im serdecznie gratulujemy! Gratulacje także dla szkolnych samorządowców, którzy jako AkTyWiŚcI spisali się celująco! Liczymy, że to nie ostatnia taka impreza organizowana przez SU, ale to zależy nie tylko od członków samorządu, ale też od tego, czy uczniom w ogóle zechce się chcieć! Brawo za Pierwszy Dzień Wiosny! (red.) TD 9 (92) 2013
UCZUCIA NA WIOSNĘ ____________________________________________________________________________________ JAK SKUTECZNIE ZAWRACAĆ DZIEWCZYNOM W GŁOWACH? Niejedna dziewczyna na pewno nie raz zastanawiała się: JAK ONI TO ROBIĄ?! Zawracają w głowach, ogarniają myśli, sprawiają, że dzień bez nich wydaje się dniem straconym. Czary? Magia? Hmm... przecież podobno „każdy facet dobrze wie, jak zaimponować Jej”. Jest tyyyyyle sposobów... Guzik prawda! Na wstrząsanie sercem też są schematy. Nie wierzycie? Oto kilka sposobów, dzięki którym unikniecie pomyłek - wystrzału z armaty nie pomylicie z ukłuciem strzały Amora. Drogie koleżanki – oto kilka podpowiedzi dla Was, zwłaszcza że wiosna tuż tuż, a wiosna sprzyja uczuciom! PRZYJACIEL - zaczyna się od koleżeńskich rozmów, czatowania i smsów. Nie znaczy dla Ciebie więcej niż szkolny kumpel, potem jednak zaczynasz interesować się coraz bardziej Jego sprawami, wkrada się po cichu w Twoją codzienność. Uważaj - On nie może się zdradzić! Pod żadnym pozorem nie pozwoli Ci myśleć, że czuje coś więcej. W końcu to tylko przyjaciel... Ale Ty wiesz, że On już nie jest „tylko przyjacielem”. Mimo to On nie daje się złamać! Z najszczerszą miną na jaką może sobie pozwolić, powtarza: „świetna z Ciebie kumpela”. Dobre sobie! Poczekaj trochę... On już wie, że trafił na podatny grunt, zdobył Twoją uwagę, ani się obejrzysz, jak będziesz z niecierpliwością wypatrywać go na przerwach. ZMIANA KONCEPCJI - mógłby być wart Twojej uwagi, ale... Nie, nie obchodzi Cię On ani Jego sprawy... Mówisz Mu czasem „cześć” lub przesyłasz pusty uśmiech w Jego stronę. Widzisz, że próbuje, ale nie jesteś zainteresowana. Nie licz jednak, że się podda. Życie to nie bajka i książę nie zawsze gra fair. Och... Zainteresował się Twoją przyjaciółką? Tracisz kontrolę, więc zwracasz na Niego uwagę. Czy to zazdrość? On wygląda jakoś inaczej? Wydaje się wyższy, bardziej męski, Jego oczy zrobiły się bardziej błękitne niż niebo... Teraz to Ty zbliżasz się do niego, uśmiechasz, utrzymujesz kontakt wzrokowy. Wniosek? To On wygrał! Padłaś ofiarą Jego uroku... ADORATOR - każdemu zdarza się potknięcie, ale w gimbazie za najmniejszą głupotę, zmieszają Cię z błotem. Jednak tym razem nikt nie ważył się Ciebie tknąć. Nie ma też obraźliwych tekstów na ławkach czy numerkach do szatni. Jakim cudem? To wcale nie jest kolejne Paranormal Activity. Ktoś pojawia się coraz częściej obok Ciebie. To On! Wyszedł z cienia z misją chronienia Cię przed szkolnymi błaznami. Jego bliskość Cię broni, On uśmiecha się do Ciebie. Znajdujesz ciepłe liściki w plecaku? Nie mów, że nie wiesz od kogo... Może teraz czeka na Twój ruch? Sprawa jest w Twoich rękach. Podoba Ci się? Do dzieła! PSEUDO-MACHO - chłopak, który trzyma się tego sposobu, jest zazwyczaj pewny siebie w otoczeniu płci pięknej, a Jego kumple mają Go za nieogarniętego cwaniaka. Z pozoru niewiele sobą reprezentuje. Będzie na początku udawał przed Tobą słodkiego chłopca. Potem, kiedy nabierze pewności, że zdobył Twoje zainteresowanie, zacznie się przechwalać - dowiesz się, ilu kolesiów pobił albo poznasz dokładny obwód Jego bicepsów. Jego zachowanie jest jak rap – ubóstwiasz albo nienawidzisz. To pewny siebie myśliwy. Czy zdobędzie swój cel? Decyzja należy tylko do Ciebie... NATRĘT - prawdopodobnie jest to najstarsza metoda na podryw. Kiedyś – niezawodna, ale dzisiaj, przez brak jakichkolwiek granic, chłopaki zbierają za to tylko baty. Dawniej tzw. natręt opierał się przede wszystkim na zaczepkach – dziubaniu, łaskotaniu, ciętych żarcikach. Teraz taki chłopak prawdopodobnie pośle dziewczynę na ostry dyżur... Ale nie przez oszalałe serce, a na przykład połamane żebra. Chociaż... Niektórzy potrafią subtelnie manipulować z lekka wrednymi zaczepkami i zainteresować nimi obiekt swoich westchnień. Urocze, nieprawdaż? Dziewczyny – musicie wiedzieć, że chłopaki mają sprawdzone sposoby, by zdobyć swojego anioła. Inwestują w misie albo kwiatki, dokładają do tego komplementy, czułe słówka i w efekcie wiele z nas daje się „poderwać”! Lubimy być adorowane, a wiosna temu sprzyja na pewno! Chłopcy już zdemaskowani. Co z dziewczynami? Panowie – odrobinę cierpliwości - o tym, jakie działania podejmuje płeć piękna, by Was oczarować, przeczytacie w przyszłym miesiącu... xXNataXx STR. 9
TD 9 (92) 2013
WIELKANOC TUŻ, TUŻ ____________________________________________________________________________________
LUDOWE ZYCZAJE WIELKANOCNE 31 marca będziemy obchodzić Święta Wielkiej Nocy. W Wielką Sobotę pójdziemy poświęcić pokarmy, w Wielką Niedzielę po rezurekcji zjemy uroczyste śniadanie, a w poniedziałek wielkanocny będziemy oblewać się wodą (o ile nie zamarznie, co nie jest wykluczone przy takiej pogodzie, jaką mamy w tym roku!). Współcześnie ludzie zapominają o starych zwyczajach, które niekiedy praktykowane są jeszcze na wsiach. Do tych najmniej znanych należą: JUDASZKI – zwyczaj, który prawdopodobnie wziął się ze schrystianizowania zwyczaju topienia Marzanny. W nocy z Wielkiej Środy na Wielki Czwartek na wysokim drzewie wieszano kukłę przedstawiającą Judasza, tak aby każdy mógł ją widzieć. Wczesnym popołudniem kukłę odcinano, a następnie wybierano sędziego i oskarżyciela w jednej osobie, który wlókł ją ulicami wsi w towarzystwie drwin, okrzyków i oszczerstw tłumu. Poza zabudowaniami słomianego Judasza rozrywano na strzępy, podpalano i wrzucano do wody. POGRZEB ŻURU I ŚLEDZIA – zwyczaj, który wiązał się z końcem rygorystycznego przestrzegania postu, w czasie którego nie wolno było spożywać mięsa, nabiału, tłuszczów roślinnych i cukru. Wcześnie rano w Wielką Sobotę wyprowadzano z domu śledzia i żur. Towarzyszyły temu żartobliwe przyśpiewki. Następnie tekturową lub drewnianą rybkę wieszano na przydrożnym drzewie, a kociołek z żurem zakopywano poza wsią. SIUDA BABA – zwyczaj, który wiąże się ze zwyczajem praktykowanym przez Słowian. Raz w roku, na wiosnę kapłanka bogini Ledy kończąc swoją roczną służbę wychodziła cała brudna w sadzy na ,,polowanie” na nową kapłankę. Chodziła po wsiach i szukała młodych dziewczyn, a ta która jako pierwsza została ubrudzona sadzą nie mogła odmówić. Obecnie rano w lany poniedziałek w niektórych regionach zagląda mężczyzna przebrany za Siudą Babę w towarzystwie Cygana. Siuda Baba wyłapuje dziewczęta i brudzi je sadzą. Ceną za ich wykup jest drobny datek do puszki lub całus od dziewczyny. KUREK DYNGUSOWY – zgodnie ze zwyczajem w poniedziałek wielkanocny chłopcy wozili na dwukołowym wózku koguta, który był symbolem Słońca, urodzaju i sił witalnych oraz miał zapewnić zdrowie i pomyślność. Przybycie koguta poprzedzane było jego głośnym pianiem, które uzyskiwano dzięki wcześniejszemu karmieniu go ziarnem namoczonym w spirytusie. Wózek dyngusowy był tradycyjnie malowany na czerwono i przyozdabiany kolorowymi wstążkami, kwiatami i kłosami zbóż. Radosław Kuźma, 1f STR. 10
TD 9 (92) 2013
UCZEŃ Z PASJĄ ____________________________________________________________________________________
Jak pójść na casting i… przeżyć? Niedziela 10 marca zapowiadała się dniem pełnym wrażeń. W końcu nie codziennie jedzie się na casting do filmu Jana Komasy. Wstałam ok. 6:00 i po półtorej godzinie byłam już z tatą w drodze do Warszawy. Przez cały czas powtarzałam przygotowany wcześniej (ale niewymagany) tekst, modląc się w duchu, żeby przed samym wejściem do sali przesłuchań nie złapała mnie trema. Gdy dojechaliśmy na podaną w adresie ulicę, jak na złość nie mogliśmy znaleźć budynku szkoły, w którym miał odbywać się casting. Po 10 minutach krążenia samochodem dostrzegłam czerwoną tabliczkę z napisem „XXXIII Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika”. W samą porę, bo do rozpoczęcia rejestracji uczestników zostało tylko 5 minut! Przed drzwiami do szkoły wzięłam głęboki wdech i nacisnęłam na klamkę. W środku było już mnóstwo ludzi. Weszliśmy po schodach na koniec kolejki. – No mała, zostawiam cię tutaj. Chyba dasz sobie radę? – zapytał tata, patrząc KOLEJKA PO SUKCES Oni wszyscy chcą grać w filmie na moją pobladłą twarz. Niepewnie pokiwałam głową. Oddałam płaszcz i stao powstaniu warszawskim. nęłam w kolejce za niską dziewczyną o długich, czarnych włosach. Nie miałam jeszcze wymaganej pary, może by tak kogoś zapytać o wspólne wejście na salę? - Przepraszam, czy masz parę? – zapytała miłym głosem, starsza ode mnie dziewczyna. – Jeśli nie, to może spróbujemy szczęścia razem. Chętnie przystałam na tę propozycję. Dziewczyna miała na imię Alicja i chodziła do pierwszej klasy liceum. Po godzinie stania w kolejce, wreszcie mogłyśmy się zarejestrować. Dalej pani w informacji dała nam karteczkę, na której była napisana scenka, którą miałyśmy przygotować w oczekiwaniu na wezwanie do sali. Udałyśmy się schodami w górę, a następnie korytarzem do końca pod właściwą salę. Teraz miałyśmy przygotować kilkuminutową scenkę do przedstawienia przed komisją. Wskazówki, które dostałyśmy na karteczce, brzmiały tak: „Mieszkanie. Dwie
siostry. Jedna młodsza, druga starsza. Rozmawiają o wybuchu powstania warszawskiego. Starsza siostra pakuje rzeczy, planuje wyjechać z miasta. Młodsza chce wstąpić do oddziałów powstańczych. Rodzi się między nimi konflikt.” Wymyśliłyśmy dialogi i kilkakrotnie przećwiczyłyśmy zadaną scenkę. Po upływie trzech godzin przyszła nasza kolej. Kiedy wchodziłam do sali, zaczęło boleć mnie gardło. No cóż, ja zawsze mam szczęście do takich sytuacji. Przywitało nas troje bardzo sympatycznych ludzi. Pani Marta opowiedziała przebieg naszego krótkiego spotkania. Najpierw każda z nas musiała się przedstawić przed kamerą i opowiedzieć o swoich zainteresowaniach, potem dwa zdjęcia, jedno poważne a drugie „z ząbkami”. No i wreszcie przedstawienie scenki. Wbrew pozorom występ przed jednoosobową widownią – kamerą – jest trudnym zadaniem. Myślę, że razem z Alicją dałyśmy z siebie wszystko. Jestem z siebie zadowolona, teraz dwa tygodnie oczekiwań na odpowiedź, czy zagram w filmie o powstaniu warszawskim. Dominika Zalewska, 2f WSZĘDOBYLSCY
Na spotkaniu z podróżnikiem Tomaszem Grzywaczewskim Ola przymierzała plecak pieszego wędrowca, wszyscy z zaciekawieniem słuchali opowieści o wyprawie pana Tomasza i jego kolegów. STR. 11
Uczniowie klasy dziennikarskiej lubią bywać tu i tam. Spodobało im się chodzenie na wernisaże, spotkania z niezwykłymi osobami i koncerty. Tylko w marcu wybrali się do Miejskiego Domu Kultury, żeby posłuchać piosenek Jaquesa Brela. Kilka dni później poszli do Miejskiej Biblioteki Publicznej, żeby dowiedzieć się, kim był Bandera. 12 marca „zaliczyli” dwie atrakcje kulturalne - najpierw uczestniczyli w wernisażu wystawy „Jeńcy polscy w ZSRR” w Muzeum Ziemi Mińskiej, a potem spotkali się w bibliotece z Tomaszem Grzywaczewskim – niezwykłym podróżnikiem. Zwłaszcza to ostatnie spotkanie bardzo się młodym wszędobylskim podobało. Zachęcamy do przyłączenia się do tej niesfornej i ciekawskiej grupki. (red.) TD 9 (92) 2013
PORADNIKOWO
Babeczki wielkanocne
Składniki na 9 babeczek: 110 g masła 80 g drobnego cukru 110 g mąki pszennej 1 łyżeczka proszku do pieczenia 2 jajka 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii 100
g
posiekanej
czekolady,
jajeczka
cukrowe z czekoladą do dekoracji 120
ml
śmietany
Przygotowanie: 1. Wszystkie składniki na babeczki zmiksować do białości i gładkości. 2. Na końcu wmieszać do utworzonej masy posiekaną czekoladę 3. Blachę do muffinek wyłożyć papilotkami, 4. Gotowego ciasta nałożyć do 2/3 wysokości papilotek. 5. Piec około 20 minut w temperaturze 180ºC. 6. Śmietanę kremówkę ubić z 1 łyżką cukru pudru. 7. Ozdobić wystudzone babeczki, środek udekorować wg własnego uznania.
kremówki + 1 łyżka cu-
Smacznego - Kinga Radzio, 2f
kru pudru
Słabe światło w fotografii czarno-białej Fotografowanie w słabym świetle – złych warunkach atmosferycznych, o zmierzchu lub o brzasku – rodzi kilka problemów związanych z ustawieniem poprawnej ekspozycji i uniknięciem drgań aparatu. Trzeba jednak przyznać, że zdjęcia słabo oświetlonych scen są często bardzo nastrojowe. Doskonałą porą na robie nie tego rodzaju fotografii jest koniec dnia, kiedy na niebie wciąż tli się nieco światła. Będziecie musieli użyć statywu nie tylko w celu ustabilizowania aparatu, ale również po to, żeby móc ustawić jak najniższą czułość. Wysoka wartość ISO wprowadza do zdjęcia szum, który jest szczególnie widoczny w ciemnych partiach obrazu, a tych czarno – białych fotografiach robionych w słabym świetle będzie wyjątkowo dużo. Zmierzch doskonale nadaje się do fotografowania sylwetek. Kolory na niebie przechodzą często płynnie od blodopomarańczowego do granatowego. Na zdjęciu czarno-białym uwidocznia się stopniowanie nie koloru, lecz jasności. Takie niebo stanowi niezwykłe tło dla sylwetki. Natalia Pietrzak. 2f
www.gm2.pl
RUSZYŁA NOWA STRONA INTERNETOWA SZKOŁY. ZAJRZYJ KONIECZNIE!
TD (Twoje Dziecko) redagują: Barbara Gruba, Angelika Przyborowska, Monika Cinkowska, Paulina Gągol z 3f, Karolina Śledziewska, Sylwia Szuba, Mateusz Związek z 1f i w przyszłości ekipa z klasy medialnej, Klaudia Krasna, Marta Helewska, Dominka Zalewska, Natalia Pietrzak, Piotr Witkowski, Kinga Radzio, Natalia Sułek, Ola Paska, Kamila Zagórska, Julia Kulbacka, Karolina Brewczyńska, Ola Lech, Martyna Lenarczyk, Kamila Nalazek, Angelika Roguska, Bartek Szczepankowski z klasy 2f (dziennikarskiej) oraz gościnnie – Marta Jabłońska z 1g. Spotkania redakcyjne odbywają się we środy od godz. 14.30 do 15.15 w sali nr 19. Klasa dziennikarska spotyka się w piątki w godz. 14.30-15.15 w sali nr 12. Zapraszamy do współpracy! Nie możesz przyjść, napisz lub zgłoś nam temat – zajmiemy się nim! Kontakt z redakcją – akozuchowska@wp.pl lub izasag@poczta.onet.pl lub twojedziecko@onet.pl.