4 minute read
Duże wzrosty na rynku nawozów – sprzedaży i cen
W 2021 r., według danych Grupy PSB, cała kategoria produktów do uprawy i pielęgnacji roślin urosła o prawie 19%. Najwyższe wzrosty dotyczyły kategorii nawozów, w której wzrost wyniósł ponad 24%. Jakie inne trendy można zauważyć na tym rynku?
TEKST: MICHAŁ GRADOWSKI
Advertisement
WW sklepach Mrówka należących do Grupy PSB dynamika sprzedaży 12 miesięcy 2021 r. w porównaniu do analogicznego okresu 2020 r. była najkorzystniejsza w przypadku nawozów. Wspomniane 24,2% wzrostu wygląda okazale na tle choćby środków ochrony roślin (wzrost o 3,8%) czy środków owadobójczych (wzrost o 9,6 %).
Sytuacja na rynku nawozowym i perspektywy sprzedaży w tym roku nie wyglądają jednak tak kolorowo przede wszystkim ze względu na drastyczny wzrost cen surowców wykorzystywanych do ich produkcji. Wzrosty cen na przestrzeni minionego roku, według szacunków firmy Fosfan, wyniosły ok. 130-200 % w porównaniu z rokiem poprzednim. Mowa tutaj o cenach za mocznik, fosforan amonu (DAP), sole potasowe (chlorek potasu, siarczan potasu) czy siarczan amonu. W produkcji nawozów – nie tylko azotowych, ale także kompleksowych typu NPK i PK – wykorzystywany jest także gaz ziemny, a wzrosty cen tego surowca są jednym z głównych tematów ostatnich miesięcy.
Na finalną cenę nawozów wpływają także wyjątkowo wysokie ceny frachtów, bo wiele surowców do ich produkcji transportowanych jest właśnie drogą morską.
Jakie jeszcze zmiany warto odnotować na rynku nawozów? Kilka ostatnich sezonów było czasem coraz większej specjalizacji. W ofertach firm pojawia się coraz więcej produktów dedykowanych do konkretnej grupy roślin, które ułatwiają podjęcie decyzji zakupowej i „odciążają” sprzedawców.
Poza tym od kilku już lat właściciele sklepów i centrów ogrodniczych wśród dominujących trendów handlowych wymieniają wzrost zainteresowania produktami eko i bio, takimi jak nawozy naturalne, podłoża bio czy środki ochrony roślin oparte
Udział w rynku nawozów ekologicznych systematycznie rośnie
Piotr Olech, krajowy kierownik sprzedaży w firmie Poltops
RRok 2021 był dla nas udany. Z sezonu na sezon powiększa się grono klientów, którzy nam zaufali. Wzrosty zanotowaliśmy zarówno w kategorii nawozowej oraz włóknin ekologicznych, ale to w przypadku włóknin był on najwyższy. Popyt rośnie nie tylko na nawozy ekologiczne, ale na całą kategorię eko, bio. Takie produkty najczęściej są kupowane przez e-sklepy, ale myślę, że w każdym tradycyjnym sklepie czy centrum ogrodniczym znajdziemy już dział nawozów i innych produktów ekologicznych. Ogólnie, na rynku hobby, w sprzedaży nawozów 20-30% to udział nawozów ekologicznych.
Jak wszystkie firmy w branży borykamy się ze wzrostem praktycznie wszystkich kosztów. Pomimo tego od sezonu 2020 nie zmienialiśmy cen, a dotychczasowa oferta jest ważna do końca lutego 2022 r. Po tym okresie pewnie nastąpi korekta cennika. Jeśli chodzi o nasze prognozy na nowy rok: oby pogoda dopisała, a sezon będzie udany. Wszystkim tego życzę. na substancjach pochodzenia naturalnego.
Jakie jeszcze produkty cieszą się największą popularnością? – Zdecydowanie oborniki oraz nawozy do traw. Rośnie również popularność nawozów dedykowanych do poszczególnych roślin – mówi Marcin Starościak, główny koordynator ds. handlowych sieci sprzedaży detalicznej PSB Mrówka. – Konsumenci zwracają największą uwagę przede wszystkim na skład NPK, zdecydowanie rośnie też ich świadomość co do korzyści wynikających ze stosowania nawozów organicznych – dodaje.
Walka z ćmą bukszpanową wiodącym tematem 2021 r.
Joanna Zapęcka, Product Manager w firmie SBM Life Science
WW naszej branży, w której warunki dyktuje pogoda, łatwo przewidzieć, jakie produkty będą najpopularniejsze, ale po sezonie (śmiech). Na przykład w przypadku produktów owadobójczych długa wiosna sprzyja sprzedaży, krótka, z szybko nadchodzącym latem – wręcz przeciwnie.
Dlatego najbardziej stabilna na rynku wydaje się kategoria produktów grzybobójczych, gdyż niektóre choroby grzybowe rozwijają się przy suchym, gorącym powietrzu, a inne przy dużej wilgotności.
W minionym sezonie można było zaobserwować także wzrost zainteresowania produktami na ślimaki i na mrówki, ale wiodącym „tematem” była walka z ćmą bukszpanową. Wygląda na to, że w kolejnych sezonach możemy obserwować odwrót od pięknej rośliny, jaką jest bukszpan. Szkody wyrządzone przez żarłoczne gąsienice w wielu przypadkach były nieodwracalne, a tam, gdzie udało się utrzymać rośliny przy życiu, ich regeneracja będzie pracochłonna i długoterminowa. Niektóre sklepy już zauważyły tę tendencję – jedno z dużych centrów ogrodniczych w Warszawie w ogóle zrezygnowało ze sprzedaży sadzonek bukszpanu. Kilka ostatnich sezonów było czasem coraz większej specjalizacji. W ofertach firm pojawia się coraz więcej produktów dedykowanych do konkretnej grupy roślin, które ułatwiają podjęcie decyzji zakupowej
W przypadku tej kategorii produktów w ofercie nie może zabraknąć marek, których nazwy – ze względu na długoletnią tradycję – są używane zamiennie ze słowem „nawóz” (np. Florovit czy Azofoska), a także takich o dobrym stosunku jakości do ceny. Klienci coraz częściej poszukują na półkach produktów ready to use, a właściciele centrów ogrodniczych – atrakcyjnych wizualnie produktów do sprzedaży przy kasie. Nie można też zapominać o dużych opakowaniach. – Choć posiadacze nowych działek na przedmieściach najczęściej dysponują niewielkim ogrodem, to ciągle nie brakuje działek o powierzchni ponad 0,5 ha, których właściciele potrzebują np. nawozów do trawników w dużych opakowaniach – mówi Maciej Janku, właściciel Centrum Ogrodniczego Ogród Zawady 19 w Poznaniu.
Coraz częściej konsument, zanim zdecyduje o zakupie danego nawozu, szuka o nim informacji w Internecie, porównuje ze sobą produkty różnych producentów. Jeśli nie sfinalizuje zakupu w sieci, do sklepu stacjonarnego przychodzi z już podjętą decyzją.
Na rynku występują jednak duże różnice pomiędzy małymi sklepami, działającymi w mniejszych ośrodkach (dobór asortymentu oparty przede wszystkim na cenie), a dużymi centrami ogrodniczymi mogącymi zaoferować efektowną ekspozycję i przyciągającymi konsumentów z zasobniejszym portfelem.