3 minute read

Kogo będzie stać na jesienne nawożenie?

Next Article
25 lat PSCO

25 lat PSCO

Rosnące ceny nawozów nie zachęcają do regularnego nawożenia, ale też konsumenci przyzwyczajeni do zasilania roślin tak łatwo nie zrezygnują z tego „dopingu”. Już jesienią przekonamy się, czy cięcia nie dotkną nawozów dedykowanych tej porze roku

TEKST: MICHAŁ GRADOWSKI

Advertisement

PPrzygotowanie roślin do zimy i ich lepszy start wiosną – niezależnie od tego, kiedy przyjdzie w kolejnym roku – to niebagatelna korzyść jaką daje stosowanie nawozów jesiennych. Z roku na rok widać coraz większą świadomość klientów co do konieczności jesiennego nawożenia, pomagają też rekomendacje sprzedawców w sklepach i centrach ogrodniczych oraz akcje promocyjne producentów. Na największą sprzedaż można liczyć od końca sierpnia do listopada. Jaki asortyment cieszy

się największą popularnością wśród konsumentów? – W tym segmencie produktów opieramy się na kilku dostawcach, wszystkie marki generują podobne obroty. Niezmiennie najlepiej sprzedają się uniwersalne nawozy jesienne, na kolejnych miejscach są nawozy do trawników, a później iglaków. Coraz lepiej sprzedają się także stosunkowo nowe na rynku nawozy jesienne do roślin kwaśnolubnych – mówi Piotr Bielawski, prezes hurtowni Green Hobby. – W tym roku jednak, ze względu na duże podwyżki, cena nawozów jesiennych może okazać się zaporowa dla klientów. Na szczęście, przygotowując się do sezonu pod koniec 2021 roku, nie zwróciliśmy niesprzedanych nawozów jesiennych. Choć nie jest to pełen asortyment, pozwoli nam zaproponować klientom atrakcyjne rabaty – dodaje.

Nawozy jesienne są tylko dodatkiem do oferty, nie mają większego wpływu na wielkość obrotów w skali całego roku, ale – jeśli weźmiemy pod uwagę tylko okres jesienny, kiedy sklepy i centra ogrodnicze nie mogą już liczyć na taką frekwencję jak wiosną – stanowią ważną część asortymentu.

Zdaniem Piotra Bielawskiego wieloletnie starania popularyzujące tę grupę produktów przyniosły efekt, a klienci zdają sobie już sprawę, że jesienny cykl nawożenia pozwala lepiej przygotować rośliny do zimowania i wejścia w nowy sezon. – Z pewnością to grupa produktów na tyle znacząca jesienią, że warto się nad nią pochylić. Jej udział w całej kategorii nawozów może wynosić od 5 do 10 procent – dodaje. 

REKLAMA

Coraz szersza oferta

KKonsumenci są coraz bardziej świadomi tego, jak pozytywnie wpływa na rośliny jesienne nawożenie. Czy wzrost popularności nawozów jesiennych mogą powstrzymać obecne wzrosty cen? O sytuację w tym segmencie produktów zapytaliśmy Sabinę Jasiukiewicz, menedżer ds. marketi ngu w fi rmie BROS

Jaki nawóz jesienny sprzedawał się najlepiej w ubiegłym sezonie?

W ubiegłym sezonie, podobnie jak w poprzednich latach, najlepiej sprzedawał się nasz uniwersalny nawóz jesienny, którym można zasilać większość obecnych w ogrodzie roślin.

Czy dystrybutorzy chętnie zamawiali ten segment produktów przed obecnym sezonem?

Tak, nasi klienci chętnie zamawiają nawozy jesienne, ponieważ konsumenci są coraz bardziej świadomi tego, jak pozytywnie jesienne nawożenie wpływa na rośliny. Stosowanie nawozów jesiennych wzmacnia je przed najtrudniejszym zimowym okresem, dzięki czemu w kolejnym sezonie rozpoczynają one wegetację w zdecydowanie lepszej kondycji niż wówczas, gdyby były tego zabiegu pozbawione.

Czy na przestrzeni dwóch ostatnich sezonów zainteresowanie tym asortymentem wzrosło?

Tak, widać tu pewną tendencję zwyżkową. Co prawda obecne wzrosty cen, których doświadczamy w branży nawozowej mogą ten trend odmienić, ale na ocenę obecnego sezonu jest jeszcze za wcześnie.

Czy późny początek sezonu i mniej cykli nawożenia wiosną wpłynie na popyt na nawozy jesienne?

Raczej nie spodziewałabym się takiego efektu. Stosowanie nawozów jesiennych zamyka się w konkretnym, dosyć wąskim oknie czasowym i ilość nawożeń wiosenno-letnich nie ma na ten fakt żadnego wpływu.

Jakie trendy handlowe można zauważyć w tym segmencie produktów?

Można tutaj zaobserwować coraz większą różnorodność nawozów jesiennych. Jeszcze niedawno producenci posiadali w swojej ofercie jedynie 2-3 podstawowe nawozy jesienne, np. nawóz uniwersalny i do trawnika, a w chwili obecnej można spotkać na półkach również nawozy jesienne do roślin ozdobnych, kwaśnolubnych, czy też do drzew i krzewów liściastych. 

Poziom świadomości konsumentów rośnie

Kacper Kut, dyrektor handlowy w fi rmie Agrecol

GGrupa nawozów jesiennych to segment produktów, których udział w sprzedaży z roku na rok rośnie. Wzrost sprzedaży spowodowany jest na pewno coraz wyższym poziomem świadomości konsumentów, którzy częściej sięgają po nawozy jesienne, aby przygotować rośliny w swoich ogrodach na ciężki okres zimowy, a zarazem wpłynąć na szybszą ich wegetację w okresie wiosennym, w dobrej kondycji.

W ubiegłym sezonie, podobnie jak w latach poprzednich, w segmencie nawozów jesiennych najlepiej rotującym produktem był granulowany nawóz uniwersalny – bez azotu o bardzo szerokim zastosowaniu dla wielu grup roślin. W obecnym sezonie większość dystrybutorów zakupiła już nawozy jesienne, które lada moment pojawią się lub już pojawiły się na półkach sklepów i centrów ogrodniczych. Cieszy niewątpliwie fakt, że wśród konsumentów wzrasta wiedza na temat nawożenia jesiennego i zalet wynikających z jego stosowania, co – miejmy nadzieję – przełoży się wzrost zakupów tej grupy produktowej. 

This article is from: