3 minute read

Czy w firmach ogrodniczych powieje chłodem?

Właściciele sklepów i centrów ogrodniczych, a także producenci będą próbowali na różne sposoby ograniczyć wpływ wzrostu cen na rentowność ich biznesów. Jednym z nich może być obniżanie temperatury w sklepach, magazynach i pomieszczeniach biurowych

TEKST: MICHAŁ GRADOWSKI

Advertisement

SSpośród wielu innych obciążeń, z którymi muszą zmagać się przedsiębiorcy – takich jak rosnące koszty pracy, inflacja czy wzrost cen paliw – ceny energii są jednym z czynników, które wywołują największe obawy. Na gigantyczne podwyżki nakłada się w tym przypadku niepewność co do rozwoju sytuacji, poziomu cen, dostępności surowców czy kształtu przepisów takich jak lokalne uchwały antysmogowe. Jak w tym chaosie odnajdują się przedstawiciele branży ogrodniczej? – Węgla mamy obecnie zero i trudno go gdziekolwiek kupić. A jedyne czego jesteśmy pewni to fakt, że w najbliższych miesiącach lepiej nie będzie – mówi właściciel firmy produkcyjnej z południa Polski.

W lepszej sytuacji są firmy, które już kilka lat temu zainwestowały w fotowoltaikę, ale i tak to źródło energii nie pokrywa całego zapotrzebowania na energię. Branżowi dostawcy, którzy zajmują się przetwórstwem tworzyw sztucznych mogę też odzyskiwać energię z wtryskarek i w ten sposób ogrzewać firmowe pomieszczenia, ale nie zmienia to faktu, że same wtryskarki to niezwykle energochłonne urządzenia, a ceny prądu też rosną w drastycznym tempie.

W niewesołej sytuacji są także firmy, które do ogrzewania wykorzystują gaz. W Centrum Ogrodniczym Żulicki w Kołobrzegu, aby zagwarantować dostępność energii, zdecydowano przed zimą o zamontowaniu dodatkowego kotła na olej opałowy, który będzie uzupełnieniem ogrzewania gazowego. Trudno jednak obecnie o dobrą alternatywę, bo średnia cena oleju opałowego zwiększyła się w tym roku już prawie dwukrotnie.

Można też poszukać oszczędności ograniczając zużycie. Minimalną temperaturę w miejscu pracy reguluje rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 1997 r. Zgodnie z tym dokumentem temperatura w pomieszczeniach pracy powinna odpowiadać rodzajowi wykonywanej pracy i być nie niższa niż 18°C w przypadku lekkich prac fizycznych bądź pracy biurowej i 14°C w pozostałych przypadkach. Jednak zdaniem specjalistów z Instytutu Medycyny Pracy optymalna temperatura zimą powinna wynosić, podczas pracy lekkiej lub siedzącej, około 20–22,8°C, a podczas średnio ciężkiej pracy fizycznej – 18,3°C.

– Zwykle utrzymujemy w centrum temperaturę na poziomie 20–22 stopni. W związku ze wzrostem cen rozważamy nieznacznie jej obniżenie, o 1 do 1,5 stopnia. Firmę ogrzewamy ekogroszkiem i jesteśmy w tej szczęśliwej sytuacji, że udało nam się go kupić w lipcu. Zapasy te powinny wystarczyć do wiosny. W dłuższej perspektywie rozważamy założenie fotowoltaiki, ale koszty inwestycji są spore – mówi Dariusz Lewandowski, współwłaściciel firmy Centrum Ogrodniczego „DOM I OGRÓD” w Poddębicach. – Na razie nie odczuwamy też podwyżek cen prądu, bo nasza umowa z dostawcą przewiduje zamrożenie stawek do czerwca 2023 roku – dodaje. 

REKLAMA

Przygotuj się na nowy sezon z SEMI

Już niedługo – 4 listopada 2022 r. w Hotelu Czarny Staw w Nowym Adamowie – odbędą się 6. Targi Zatowarowaniowe organizowane przez hurtownię SEMI. Targi zaplanowano w godz. od 10 do 16. Oto kilka powodów, dla których warto się tam pojawić

Hurtownia SEMI to firma ogrodnicza z wieloletnimi tradycjami, która systematycznie organizuje targi zatowarowaniowe. W tym roku jak zwykle możemy się tam spodziewać prezentacji oferty dobrze znanych marek oraz firm, które po raz pierwszy zagoszczą na targach. To wyjątkowa okazja do przybliżenia klientom nowości produktowych, a magnesem dla właścicieli sklepów i centrów ogrodniczych są atrakcyjne warunki handlowe – dodatkowe rabaty lub bonusy za złożenie zamówienia na targach. O opinię na temat targów SEMI zapytaliśmy wystawców oraz gości.

TARGI SEMI – POZYCJA OBOWIĄZKOWA

Dariusz Lewandowski, współwłaściciel firmy FHU DOM I OGRÓD

Z Semi współpracujemy już od wielu lat i w naszej ocenie to najlepsza hurtownia w tym rejonie Polski. Realizacja zamówień przebiega bez problemów, dostawy są zwykle raz w tygodniu, a w sezonie nawet częściej, nie ma też kłopotów z dostępnością towaru. Regularnie uczestniczymy też w targach Semi. Choć przedstawiciele firm systematycznie nas odwiedzają, to targi są doskonałą okazją do bliższego zapoznania się z nową ofertą. Zwykle na targach składamy sporo zamówień – ze względu na bonusy oferowane tylko w czasie ich trwania na pewno warto się na nich pojawić. 

FREKWENCJA NIGDY NAS NIE ZAWIODŁA

Tomasz Fiołek, kierownik regionalny ds. sprzedaży w GRUPIE INCO

Z hurtownią SEMI łączy nas wieloletnia historia współpracy, to już trzecie pokolenie właścicieli, z którymi wspólnie rozwijamy dystrybucję nawozów Florovit na polskim rynku. Targi w hurtowni SEMI organizowane są w bardzo dobrym terminie – dla firm nawozowych okres zatowarowań zaczyna się bardzo wcześnie, a nasza polityka handlowa zakłada mocne wsparcie dla klientów składających zamówienia właśnie w październiku i listopadzie. Dodatkowo frekwencja na targach SEMI nigdy nas nie zawiodła i nawet klienci, którzy złożyli już zamówienie przed targami, często decydują się na nich na domówienia lub uzupełniają swoje zamówienie o nowości. 

This article is from: