8 minute read
CBD PASTA DO ZĘBÓW Z CBD
Przeciwzapalne, przeciwbólowe, wzmacniające kości i przeciwbakteryjne działanie CBD sprawia, że nadaje się on do higieny jamy ustnej. Firmy farmaceutyczne i firmy sprzedające produkty z konopi już teraz intensywnie testują kanabidiol do stosowania doustnego, co zaowocowało powstaniem pierwszych past do zębów z CBD. Nie musisz jednak kupować drogich past, ponieważ możesz zrobić własne w domu!
Będziesz potrzebował następujących składników:
Advertisement
• 3 łyżki spożywczej sody oczyszczonej • 3 łyżki oleju kokosowego • pół łyżeczki olejku z mięty pieprzowej (dla smaku może być trochę więcej) • olej CBD o pełnym spektrum • 2 łyżeczki gliceryny roślinnej • Trochę stewii lub ksylitolu
Przepis jest następujący:
Umieść 3 łyżki oleju kokosowego w małym szklanym słoju lub miseczce. Umieść naczynie w misce z ciepłą wodą, aby olej stał się płynny. Następnie dodaj glicerynę i olejek miętowy. Teraz dodaj olej CBD! Już 1,25 mg na jedno mycie może mieć dobroczynny wpływ – oznacza to dodanie 75 mg oleju CBD. (Ilość kropel zależy od wielkości butelki oleju. Pipeta zwykle ma objętość 1 ml. Na przykład, jeśli masz 10 ml oleju 500 mg, jedna pipeta to 50 mg CBD). Jeśli cierpisz na zapalenie dziąseł lub inne problemy z jamą ustną, możesz nieznacznie zwiększyć ilość CBD. Dokładnie wymieszaj zawartość naczynia. Teraz dodaj sodę oczyszczoną i szczyptę stewii lub ksylitolu, a następnie wymieszaj wszystko do gładkiej konsystencji.
Twoja pasta do zębów CBD jest gotowa! Umieść ją w zamykanym pojemniku, używaj dla zdrowia i podziel się swoimi doświadczeniami!
CBD Pasta do zębów z CBD
Korzystne fizjologiczne działanie CBD
Może być skutecznie stosowany w wielu dziedzinach
CBD, w przeciwieństwie do THC, najbardziej znanego kannabinoidu, nie ma wpływu na stan świadomości. Nie powoduje euforii ani oszołomienia, ale pomaga organizmowi skuteczniej wykorzystywać własne wewnętrzne kannabinoidy.
Korzystając z niego konsumenci nie muszą obawiać się efektów psychoaktywnych, skutków ubocznych ani nawet surowości prawa. Jego popularność zwiększa łatwa dostępność, wyniki niezależnych badań i zalecenia lekarskie.
Działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe
Ma działanie przeciwskurczowe i przeciwzapalne, przez co jest doceniane przez wielu sportowców. Został oceniony jako jeden z najskuteczniejszych środków do leczenia objawów zapalnych, bólu i objawów wywołanych wysiłkiem fizycznym, z którymi regularnie borykają się światowej klasy sportowcy. Opinie pacjentów sugerują, że CBD kompensuje zmniejszenie dopływu krwi w przypadku miażdżycy, ma silne działanie przeciwskurczowe i przeciwzapalne.
Jego działanie przeciwbólowe może być również bardzo dobrze mierzone, zwłaszcza w przypadku przewlekłego bólu u starszych pacjentów, znacznie zmniejsza ból w przypadku raka, bóle neuropatyczne w przypadku stwardnienia rozsianego, epilepsji czy choroby Parkinsona. Dzieje się tak, ponieważ CBD zapobiega wchłanianiu przez organizm anandamidu potrzebnego do kontrolowania bólu, którego zwiększony poziom we krwi może zmniejszać ból.
Zaburzenia snu
Większość problemów ze snem powoduję zaburzenia psychiczne, które są silnie związane ze stresem. Psychiczne zaburzenia snu są spowodowane obecnym, dawniejszym lub nawet ciągłym stresem. Badania pokazują, że osoby stosujące CBD śpią dłużej, z mniejszym czasem bezsenności lub niepokoju, więc coraz więcej osób zamiast różnych chemikaliów i chemikaliów wybiera alternatywne terapie, takie jak olej CBD, ze względu na efekt równoważenia snu. Zaburzenia snu to jedna z najczęstszych chorób cywilizacji, według badań przeprowadzonych w krajach europejskich, występuje u około siedemdziesięciu procentów ludzi. Z badania wynika, że wiele
osób nieustannie cierpi z powodu nieprzyjemnych objawów zaburzeń snu, złego snu lub po prostu bezsenności. Brak odpowiedniej ilości snu powoduje zmęczenie i senność w ciągu dnia, negatywnie wpływa na nastrój, pamięć, koncentrację, może prowadzić do depresji, pogarsza wydajność pracy, zwiększa ryzyko wypadku. Regularnie przyjmowane tabletki nasenne paradoksalnie zwiększają zaburzenia snu. Wpływ oleju CBD na cykl snu i czuwania jest dwufazowy, niskie dawki działają aktywująco, a wyższe sprzyjają zasypianiu. Wyniki badań na zdrowych ochotnikach pokazują, że wyższe dawki CBD (600 mg/dzień) spowodowały, że badani w ramach jednego badania spędzali więcej czasu na spaniu. Nawet przy stosunkowo niższych dawkach (160 mg / dobę) ochotnicy, którzy skarżyli się na trudności z zasypianiem lub niemożność dłuższego snu, spali dłużej. W badaniu osoby, które otrzymały CBD, zgłaszały dłuższe spanie, z krótszymi okresami czuwania lub niepokoju. Stosowanie CBD miało również wpływ na zapamiętywanie snów, ale badani nie zgłaszali następnego dnia uczucia niewyspania.
Efekt łagodzenia stresu
Stres jest istotną częścią naszego życia, między innymi również podstawą rozwoju i zmian, ale niemniej jednak w dzisiejszym, pełnym pośpiechu świecie potrzebujemy również świadomej ulgi w stresie. Istnieje wiele różnych technik odprężających, możemy uwolnić nasz organizm od codziennego stresu poprzez relaksację, medytację i sport, ale dla wielu jest to nadal trudne, zalecane metody tak naprawdę nie działają, jeśli problem jest większy. Poważne zmiany w naszym życiu są czynnikiem stresującym, mogą nas sparaliżować, ale przy pewnej kontroli mogą być również podstawą rozwoju, nieleczone napięcie jest jednak w wielu przypadkach siedliskiem choroby. Badacze doszli do wniosku, że olej CBD jest szczególnie skuteczny w leczeniu zaburzeń psychicznych, zalecany jest przy schizofrenii, zespole lęku społecznego, zaburzeniach ze spektrum autyzmu, nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi, lęku, chorobie afektywnej dwubiegunowej, zespole stresu pourazowego i zespole Tourette‘a.
Spośród wielu korzystnych właściwości leczniczych CBD, jednym z najczęściej spotykanych zastosowań są poza terapią zaburzeń snu jest stosowanie przy zaburzeniach lękowych. Wcześniej opisaliśmy badania naukowe, które ujawniły najważniejsze przeciwlękowe działanie CBD. Pierwsze pionierskie badania pochodzą z 1982 roku, w których brazylijski profesor Antonio Waldo Zuardi wyjaśnił, że CBD skutecznie łagodzi niepokój wywołany przez THC, jednocześnie pogłębiając psychoaktywne skutki euforii. Niektórzy badani otrzymali 1 mg / kg kanabidiolu oprócz 0,5 mg THC na kilogram masy ciała. Inni brazylijscy naukowcy przetestowali działanie przeciwlękowe CBD na myszach w 1990 i 1994 roku - tym razem bez obecności THC. W swoim eksperymencie wykorzystali tzw. pełny test krzyżowy, który zgodnie z obecnym stanem nauki jest jednym z najskuteczniejszych sposobów wykrywania lęku. Pod wpływem leków przeciwlękowych, które są uważane za skuteczne, myszy wychodzą z bezpiecznej przestrzeni na deski, ale nie podejmują nadmiernego ryzyka. Badania wykazały, że CBD podane w odpowiedniej ilości właśnie tak działa, tj. skutecznie zmniejsza lęk u zwierząt. Ta sama grupa badaczy przeprowadziła również eksperyment na ludziach w 1993 roku, który został powtórzony w 2011 roku z bardziej rygorystyczną metodologią. Zbadano, czy CBD zmniejsza lęk związany z wystąpieniami publicznymi wśród osób ze zdiagnozowaną fobią społeczną. Wyniki mówią same za siebie, a w ostatnich latach znane czasopisma naukowe również dostrzegły potencjał CBD.
text: Brie Viland – Tamás Kardos
Medyczna marihuana legalna, ale wciąż niedostępna?
Sytuacja wreszcie się zmienia!
Medyczna marihuana to temat, który, choć w polskiej polityce pojawiał się już wcześniej, zyskał na popularności szczególnie w ciągu ostatnich kilku lat. I nic w tym dziwnego. Dzięki kolejnym badaniom dowiadujemy się o dotychczas nieznanych właściwościach konopi, lekarze na całym świecie obserwują korzystne skutki terapii marihuaną u pacjentów z różnymi chorobami i schorzeniami, coraz więcej krajów decyduje się na legalizację medycznej marihuany. Szacuje się, że w Polsce żyje około 300 tysięcy Polaków, którzy chcą leczyć się przy pomocy konopi indyjskich. Wobec tak dużej liczby chorych i narastających nacisków rząd nie mógł pozwolić sobie dłużej na zwlekanie i w końcu, w połowie roku 2017 została przyjęta ustawa o medycznej marihuanie. Zanim jednak do tego doszło wielu działaczy, w tym lekarzy, pacjentów, polityków, musiało mierzyć się nie tylko z opieszałością i ignorancją polskiego rządu, ale często sytuacjami tragicznymi.
Długa walka o medyczną marihuanę
Walka o legalizację medycznej marihuany była długa i niełatwa, szczególnie dla pacjentów. Niektórzy z nich wręcz przepłacili ją życiem. Jednym z najczęściej omawianych przypadków był Maks, syn Doroty Gudaniec, którą dziś nazywa się często matką medycznej marihuany w Polsce. Chłopiec cierpi na padaczkę lekooporną, która kilka lat temu skutkowała nawet dwustoma atakami dziennie. Jedyną szansą dla dziecka okazała się właśnie medyczna marihuana, która pomogła zmniejszyć liczbę ataków do zaledwie kilku w miesiącu. Wtedy pani Dorota postanowiła walczyć o to, by swobodny dostęp do leku mieli także inni pacjenci.
Przypadek Doroty Gudaniec nie był jednak odosobniony. Inną znaną mamą jest Paulina Janowicz, której córka Ola również cierpiała na padaczkę lekooporną. Niestety ze względu na niedostępność leku dziewczynka zmarła, nie doczekując się ustawy o medycznej marihuanie.
Ustawa w końcu obowiązuje, ale wciąż nie pomaga pacjentom
Po długotrwałych dyskusjach w końcu udało się w Polsce przeforsować ustawę o medycznej marihuanie, jednak nie w takim
kształcie, jak to było początkowo planowane. Po krótkotrwałej radości nastąpiło spore rozczarowanie. Okazało się bowiem, że ustawa choć jest, w rzeczywistości niewiele zmienia.
Od listopada 2017 roku lekarze mogli przepisywać pacjentom medyczną marihuanę, a chorzy mogli udać się do apteki, by zrealizować receptę, jednak w pierwszym roku obowiązywania ustawy niewielu się to udało. Leku po prostu nie było w aptekach, pacjenci nie mogli samodzielnie uprawiać roślin i nie mogli też przewozić ich zza granicy.
Medyczna marihuana wreszcie trafia do aptek
Po przyjęciu ustawy o medycznej marihuanie znów rozgorzała dyskusja na temat dostępności leku. Pacjenci, choć mieli nadzieję na szybsze rozwiązanie sprawy, na kolejny etap musieli czekać ponad rok. Wreszcie po tak długim czasie susz trafia do polskich aptek. Czy jednak starczy go dla wszystkich chorych? Na ten moment to raczej mało prawdopodobne, ale można się spodziewać, że sytuacja będzie się już zmieniać jedynie na lepsze.
Pół roku po przyjęciu ustawy firma Spectrum Cannabis, działająca również w Czechach, Danii, Hiszpanii i Niemczech, złożyła wniosek o to, by jej produkty zostały dopuszczone do sprzedaży w polskich aptekach. Mimo iż procedury nie należą do najłatwiejszych, w końcu udało się przez nie przebrnąć i pod koniec 2018 roku Spectrum Cannabis otrzymało zezwolenie Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. W styczniu 2019 roku do aptek trafiło pierwsze 15 kilogramów suszu, za który zapłacić trzeba około 65 zł netto za 1 gram.
Choć wreszcie udało się wykonać ten milowy krok i pacjenci mogą legalnie kupić susz w aptekach, to wciąż nie koniec batalii. Lekarze i pacjenci są zgodni co do tego, że jeszcze łatwiejszy dostęp może zapewnić refundacja oraz możliwość uprawiania marihuany medycznej w Polsce. Miejmy nadzieję, że i tego wkrótce doczekamy.
tekst: Sandra Jurkiewicz