11 minute read
Jak i czym naprawić balkon
BUDOWA JAK I CZYM NAPRAWIĆ BALKON
mgr inż. Maciej Rokiel Balkon oraz taras to elementy szczególnie narażone na oddziaływanie czynników atmosferycznych, z których najniebezpieczniejsze są obciążenia termiczne – w lecie powierzchnia płytek może się nagrzać do +70°C, w zimie ochłodzić nawet do -30°C, połączone z cyklami zamarzania i odmarzania (przejścia przez zero) w obecności wilgoci/wody. To powoduje, że wszelkiego rodzaju błędy są szczególnie widoczne po zimie. Planując naprawę balkonu, trzeba najpierw koniecznie poznać przyczyny uszkodzeń, a następnie wykonać wszelkie prace zgodnie ze sztuką budowlaną przy wykorzystaniu odpowiednich materiałów.
Advertisement
Naprawa płyty balkonowej – etapy prac
Na początek oględziny
Liczba możliwych do popełnienia błędów jest bardzo duża (zbyt mała szerokość spoin, za duży wymiar płytek, złe wykonstruowanie dylatacji, zastosowanie niewłaściwych materiałów, zły układ warstw), dlatego uszkodzenia balkonów nie ograniczają się, niestety, tylko do przecieków i odpadania płytek (fot. 1–3). Próba naprawy poprzez ponowne przyklejenie płytek lub wykonanie na istniejącej okładzinie hydroizolacji ze szlamu oraz wykonanie nowej okładziny wcale nie musi przynieść oczekiwanego efektu.
Sam balkon w przekroju pionowym jest konstrukcją dość prostą (rys. 1) (co nie znaczy łatwą w wykonstruowaniu), dlatego najlepszym rozwiązaniem jest usunięcie wszystkich warstw wykończeniowych aż do płyty konstrukcyjnej. Przyczyna takiego postępowania jest bardzo prosta. Pozostawienie istniejących warstw w razie jakiegokolwiek błędu konstrukcyjnego skutkuje ponownymi problemami. Poza tym sama płyta nośna balkonu nierzadko wymaga naprawy, a wykonanie tych robót w warunkach pozostawienia istniejących warstw użytkowych może być problematyczne (fot. 2).
Przed rozpoczęciem właściwych prac hydroizolacyjnych trzeba sprawdzić, czy płyta balkonowa nie wymaga napraw. Newralgicznymi miejscami są boki płyty i okap, jak również miejsca mocowania barierek oraz strefa przy istniejącej ścianie. Sposób naprawy uszkodzeń nie jest skomplikowany, wymaga jednak przede wszystkim określenia zasięgu uszkodzeń. Konieczne są oględziny płyty, opukanie betonu młotkiem lub innym narzędziem. Głuchy odgłos przy opukiwaniu świadczy o odspajaniu się otuliny prętów zbrojeniowych i aby uniknąć ponownych problemów, te partie betonu należy usunąć. Przy bardziej zaawansowanej degradacji nierzadko widoczne jest skorodowane zbrojenie płyty. Reprofilację/naprawę płyty balkonowej należy wykonać polimerowo-cementowymi zaprawami naprawczymi PCC. Jest to system składający się z zaprawy do antykorozyjnego zabezpieczenia zbrojenia, wykonania warstwy sczepnej (niekiedy te dwie zaprawy oferowane są jako jedna, służąca do obu celów), zaprawy naprawczej i szpachli wygładzającej (rys. 2).
Systemów tych nie można jednak stosować bezkrytycznie. Należy je dobrać pod względem wytrzymałości na ściskanie do klasy betonu płyty nośnej.
Zazwyczaj naprawiane są balkony w budynkach kilkunastoletnich i starszych (choć nie jest to regułą). Do wykonania płyt balkonowych stosowano wtedy betony klas B15–B17,5, a wytrzymałość na ściskanie zapraw naprawczych jest różna. W większości przypadków są one dostosowane do betonów
1,5÷2%
Rys. 1. Balkon z warstwą spadkową na łączniku izotermicznym: 1 – płytka ceramiczna, 2 – zaprawa do spoinowania, 3 – zaprawa klejowa, 4 – hydroizolacja podpłytkowa, 5 – warstwa spadkowa, 6 – warstwa sczepna, 7 – płyta konstrukcyjna, 8 – tynk, 9 – farba Rys. Atlas
1
dawnych klas B25, i wyższych, i te zaprawy są zbyt mocne, nie wolno ich stosować do napraw tak słabych betonów. Producent w karcie technicznej powinien podawać, jaka jest minimalna klasa betonu podłoża, te informacje są bardzo istotne, aby nie nastąpiło późniejsze odspojenie zaprawy naprawczej.
Można także sprawdzić wytrzymałość na ściskanie zaprawy naprawczej. Parametr ten podawany jest w karcie technicznej zastosowanego materiału. Jeżeli znajduje się ona w przedziale 20–30 MPa, to w zdecydowanej większości przypadków może być stosowana do napraw betonów dawnych klas B15–B20.
Naprawę płyty balkonowej należy zacząć od mechanicznego usunięcia zniszczonego i skarbonatyzowanego betonu (za pomocą młotków, przecinaków, młotów pneumatycznych itp.). Skorodowane pręty zbrojeniowe należy starannie oczyścić metalowymi szczotkami. Na oczyszczonych prętach nie powinno być śladów rdzy.
Przeznaczoną do reprofilacji powierzchnię należy ponadto oczyścić z kurzu, pyłu, luźnych i niezwiązanych cząstek. Można to zrobić za pomocą sprężonego powietrza oraz wody pod ciśnieniem.
Odkryte zbrojenie należy zabezpieczyć systemową zaprawą antykorozyjną. Oczyszczony pręt pokrywa się taką zaprawą zazwyczaj dwukrotnie, druga warstwa jest nakładana po wyschnięciu pierwszej. Należy to robić bardzo starannie i dokładnie, zwłaszcza gdy pręt jest odsłonięty po obwodzie. Jeżeli nie jest on całkowicie odsłonięty, to partie betonu, które graniczą z prętami zbrojeniowymi, powinny zostać pomalowane na szerokość do 2 cm. Uwaga: powłoka ochronna powinna całkowicie zakrywać użebrowanie stali.
Warstwę sczepną nakłada się zawsze na matowowilgotne podłoże. Oznacza to, że musi ono zostać wcześniej bardzo starannie nawilżone wodą (uwaga: nie mogą się jednak tworzyć kałuże). Zaprawę do wykonywania warstwy sczepnej wciera się za pomocą pędzla lub szczotki.
Warstwa sczepna musi całkowicie pokrywać podłoże, tworząc ciągłą warstwę. Jeżeli zabezpieczenie antykorozyjne i warstwa sczepna wykonywane są z tej samej zaprawy, zalecaną metodą jest zabezpieczenie zbrojenia w osobnym przejściu, a następnie wykonanie warstwy sczepnej w sposób opisany powyżej.
Zaprawę naprawczą należy nanosić z użyciem nacisku, dobrze ją zagęszczając, drewnianą packą tynkarską lub kielnią, nie dopuszczając do powstania pustek powietrznych. Każdorazowo powinna być pokrywana tak mała powierzchnia, aby możliwe było nanoszenie warstwy zawsze na świeżą warstwę sczepną – warstwa sczepna i zaprawa wypełniająca ubytek powinny być przygotowywane jednocześnie.
Na tym etapie należy zadbać o stabilne obsadzenie słupków balustrad (najlepiej, gdy są one mocowane do czoła i boków balkonu. Unika się w tym przypadku przebijania warstwy hydroizolacyjnej). W większości przypadków są one jednak mocowane od góry. Trzeba wówczas sprawdzić stabilność zamocowania, jakakolwiek niestabilność (szczelina) może skutkować wnikaniem wody i destrukcją betonu płyty. Barierki powinno się w takim przypadku obsadzać na zaprawę epoksydową (lub klej epoksydowy), w ostateczności na bezskurczową (lub nawet pęczniejącą) zaprawę PCC.
W celu umożliwienia odpływu wody płyta balkonowa powinna mieć spadek 1,5–2% (absolutne minimum to 1%), umożliwiający bezproblemowe odprowadzenie wody
reklama
Flexistar to jednoskładnikowa, wzmocniona włóknami, elastyczna, polimerowo-cementowa zaprawa hydroizolacyjna. produkt jednoskładnikowy wzmocniony włóknami łatwa aplikacja wysoka przyczepność do podłoża odporny na zmienne warunki atmosferyczne do kontaktu z wodą pitną
Rys. 2. Zasady naprawy żelbetowej płyty balkonowej: 1 – skorodowany beton, 2 – skorodowane zbrojenie, 3 – oczyszczone, stabilne podłoża, 4 – oczyszczone pręty zbrojeniowe, 5 – zabezpieczenie antykorozyjne i warstwa sczepna na zbrojeniu, 6 – warstwa sczepna, 7 – zaprawa naprawcza PCC, 8 – zaprawa wygładzająca PCC, 9 – wymalowanie ochronne (opcjonalnie) Rys. Atlas
Rys. 3. Przykład wykonstruowania i uszczelnienia dylatacji w okładzinie z płytek ceramicznych: 1 – płytka ceramiczna, 2 – fuga balkonowa, 3 – gruntowanie boków szczeliny, 4 – wypełnienie elastyczne szczeliny dylatacyjnej (masa silikonowa lub poliuretanowa), 5 – paski folii zapobiegające przywieraniu masy elastycznej do dna szczeliny, 6 – klej klasy C2S1 lub C2S2, 7 – taśma uszczelniająca, 8 – elastyczny szlam uszczelniający, 9 – jastrych Rys. autor
z powierzchni. Spadek, jeśli nie zapewnia go samo wykonanie płyty, należy wykonstruować, wykonując bezpośrednio na płycie konstrukcyjnej warstwę spadkową, zespoloną z podłożem (rys. 1). Nigdy nie należy do tego celu wykorzystywać zwykłego betonu lub zaprawy cementowej, wykonanej w betoniarce. Takie podejście spowoduje późniejsze problemy, spękania, odspojenia, pylenie się wylewki. Najlepszym materiałem są gotowe zaprawy przeznaczone do tego celu. Cechują się one odpowiednią mrozodpornością, wysoką wytrzymałością i niskim skurczem. Ich wytrzymałość na ściskanie powinna wynosić około 25 MPa. Innym rozwiązaniem jest zastosowanie gotowych zapraw PCC (takich samych jak do reprofilacji i naprawy płyty). Jest to rozwiązanie niewątpliwie drogie, tym niemniej jego zaletą jest krótki czas wiązania oraz szybki przyrost wytrzymałości, niski skurcz i możliwość wykonywania dalszych robót już po 2–3 dniach. Ostatecznością (i to tylko przy grubości warstwy spadkowej w najcieńszym miejscu rzędu 30 mm) jest wykonywanie warstwy spadkowej z zaprawy modyfikowanej wodną dyspersją tworzyw sztucznych. Wytrzymałość na ściskanie takiej zaprawy powinna być identyczna lub możliwie bliska klasie betonu konstrukcyjnego płyty. To ostatnie rozwiązanie wymusza ponadto trzy-, czterotygodniową przerwę technologiczną przed następnym etapem robót. Warstwę spadkową wykonujemy zawsze na warstwie sczepnej.
Następnym etapem jest zamocowanie systemowych profili balkonowych. Nie sprawdzają się zwykłe obróbki blacharskie.
Do wykonania uszczelnienia balkonu stosuje się elastyczne mikrozaprawy, zwane także szlamami. Jest to warstwa odpowiadająca za niedopuszczenie do infiltracji wód opadowych w głąb konstrukcji. Musi ona charakteryzować się odpowiednią elastycznością i dobrą przyczepnością do podłoża. Ewentualne nieszczelności na skutek np. pęknięcia warstwy uszczelniającej prowadzą do mrozowej destrukcji warstw tarasu czy balkonu. Jest to podstawowa przyczyna, dla której nie sprawdził się tradycyjny sposób uszczelnienia, polegający na wykonaniu (patrząc od góry) okładziny ceramicznej, ułożonej bezpośrednio na warstwie jastrychu, izolacją natomiast były warstwy papy, dla których jastrych stanowił warstwę dociskową i ochronną (jeżeli taka właśnie sytuacja występuje na naprawianym balkonie, konieczne jest usunięcie wszystkich warstw do płyty konstrukcyjnej lub warstwy spadkowej i wykonanie prac zgodnie z rysunkiem 1).
Gotowy do użytku szlam należy nakładać na matowowilgotne podłoże warstwą o równomiernej grubości. Tego typu zaprawy nakłada się pędzlem, szczotką lub pacą (zależnie od wytycznych producenta). Istotne jest tylko, żeby pierwszą warstwę starannie wetrzeć (zazwyczaj twardą szczotką) w przygotowane podłoże. Następne warstwy (wymagane jest zazwyczaj położenie przynajmniej 2 warstw o łącznej grubości min. 2 mm) nakłada się zgodnie ze wskazówkami producenta. Istotne jest, żeby w jednym przejściu nie nakładać warstwy grubszej niż 1 mm. Zignorowanie tego faktu grozi powstaniem na powierzchni zaprawy rys skurczowych. Następną warstwę można nakładać, gdy tylko poprzednia związała na tyle, że nie ulegnie uszkodzeniu. Przy nakładaniu należy kontrolować grubość nałożonej powłoki. Można to robić, porównując ilość zużytego materiału do zaizolowania danej powierzchni z ilością wynikającą z karty technicznej produktu. Poprawny sposób uszczelnienia okapu oraz dylatacji przy ścianie pokazano na rysunkach 4 i 5.
Różnica temperatur powierzchni płytek może dochodzić do 100°C, natomiast szokowa zmiana temperatury w ciągu kilkunastu minut (ochłodzenie np. na skutek burzy) może dochodzić do 50°C. Grubość warstwy kleju wynosi zazwyczaj 3–5 mm (stosuje się tu wyłącznie kleje cienkowarstwowe) i ta grubość warstwy musi przenieść wszystkie naprężenia pomiędzy płytką a podłożem. Tylko odpowiednio modyfikowana i elastyczna zaprawa klejowa jest w stanie przenieść odkształcenia wynikające z obciążeń termicznych. Stąd wymóg stosowania klejów klasyfikowanych przynajmniej jako C2S1 wg PN-EN 12004-1. Płytki muszą być układane na pełne podparcie, wymaga to stosowania albo klejów dedykowanych posadzkom (rozpływających się w momencie dociskania płytki), albo nakładania kleju uniwersalnego na podłoże i płytkę (tzw. metoda kombinowana).
Trzeba również odpowiednio wykonstruować dylatacje. Warstwy spadkowej wykonanej jako jastrych zespolony przy niewielkich wymiarach balkonów zwykle się nie dylatuje (nie wykonuje się dylatacji strefowych, brzegowa musi być wykonana zawsze). Jednak przy długich balkonach i/lub przy znacznej (kilkucentymetrowej) grubości warstwy spadkowej wykonanie dylatacji strefowej może być konieczne.
Identycznie wygląda sytuacja dla okładziny. Graniczną wielkością połaci, pozwalają-
7 8 5
6
Rys. 4. Montaż i uszczelnienie prefabrykowanego profilu okapowego przeznaczonego do balkonów/tarasów z uszczelnieniem zespolonym. Dodatkowo zabezpiecza krawędź płytki przed uszkodzeniem mechanicznym: 1 – okładzina ceramiczna, 2 – klej do okładzin ceramicznych, 3 – elastyczna żywica uszczelniająca/izolacja podpłytkowa z elastycznego szlamu, 4 – taśma uszczelniająca, 5 – systemowy profil okapowy, 6 – otwór odprowadzający wilgoć, 7 – elastyczna masa dylatacyjna, 8 – sznur dylatacyjny, 9 – warstwa spadkowa, 10 – warstwa sczepna, 11 – płyta konstrukcyjna. Uwaga do (3): profil okapowy (5) i taśmę uszczelniającą (4) wklejać na elastyczną żywicę uszczelniającą, izolację podpłytkową łączyć z żywicą (szlam na żywicę) na zakład 8–10 cm. Niektóre firmy pozwalają na montaż profilu (5) na szlam uszczelniający. Jest to dopuszczalne tylko dla tych szlamów, które nie oddziałują korozyjnie na profil okapowy Rys. Renoplast
Rys. 5. Poprawny sposób uszczelnienia dylatacji przy ścianie: 1 – ściana, 2 – klej do styropianu nakładany całopowierzchniowo, 3 – styropian klasy EPS 200 w strefie cokołowej, 4 – warstwa zbrojąca, 5 – gruntowanie pod uszczelniacz elastyczny (opcjonalnie), 6 – elastyczny uszczelniacz, 7 – okładzina ceramiczna, 8 – sznur dylatacyjny, 9 – klej klasy min. C2S1 lub C2S2, 10 – warstwa spadkowa, 11 – warstwa sczepna, 12 – elastyczny szlam uszczelniający, 13 – taśma uszczelniająca, 14 – dylatacja obwodowa wylewki – styropian grub. 1 cm, 15 – fuga balkonowa (szerokość min. 5 mm), 16 – łącznik izotermiczny, 17 – wymalowanie ochronne płyty balkonowej, 18 – docieplenie ściany, 19 – płyta balkonowa, 20 – kołek do styropianu Rys. autor
cą na pominięcie dylatacji strefowych jest 4–5 m2, przy długości boku nieprzekraczającym 2,5–3 m. Proporcje między bokami pola były do siebie zbliżone, ale nie większe niż 2:1. Dylatować należy jednak zmianę kierunku pola. Szczegół dylatacji w okładzinie (tzw. dylatacja pozorna) pokazano na rysunku 3.
Jeżeli płytki odspoiły się właśnie na skutek błędów w wykonaniu dylatacji, jedynym możliwym sposobem naprawy jest ponowne wykonanie okładziny. Uwaga: pomiędzy płytką a słupkiem przechodzącym przez nią należy zostawić szczelinę o szerokości 5–6 mm, którą należy wypełnić elastyczną masą uszczelniającą (taką jak do wypełnienia dylatacji).
Jakie płytki wybrać?
Bardzo niedocenianym zagadnieniem, a mogącym mieć wpływ na najważniejszą cechę wykładziny, jest dobór odpowiedniego rodzaju płytek. Znane są sytuacje, gdy na balkony czy tarasy stosowano bardzo drogie płytki włoskie czy hiszpańskie, które po pierwszej zimie nadawały się do zdjęcia. Najgroźniejsze są bowiem cykle zamarzania i odmarzania (przejścia przez zero) w połączeniu z obecnością wody. W krajach śródziemnomorskich klimat jest wyraźnie łagodniejszy, dlatego okładziny sprawdzające się w tamtych warunkach w większości przypadków mogą się nie sprawdzić w naszym klimacie. Płytki na balkon muszą cechować się przede wszystkim niską nasiąkliwością, dla najczęściej stosowanych płytek gresowych nasiąkliwość nie przekracza 0,5%. Jeżeli stosowane są inne płytki, muszą być one mrozoodporne według PN-EN ISO 10545-12:1999 „Płytki i płyty ceramiczne. Oznaczanie mrozoodporności”. W praktyce najlepiej sprawdzają się płytki prasowane klasy BIa oraz BIb (te ostatnie zazwyczaj cechują się nasiąkliwością na poziomie 2%).
Wielkość płytek nie powinna przekraczać 33×33 cm. Szerokość spoin nie może być mniejsza niż 5 mm (niezależnie od wymiarów płytek), do spoinowania natomiast należy stosować tylko dedykowane balkonom (lub tarasom) cementowe zaprawy spoinujące o zmniejszonej absorpcji wody i wysokiej odporności na ścieranie, a więc klasyfikowane jako CG2 WA.
Dylatacje o szerokości nie mniejszej niż 7–8 mm wypełnia się elastycznymi masami na bazie silikonów lub poliuretanów.
Chciałbym w tym miejscu jeszcze raz przestrzec przed próbami napraw (uszczelnień) balkonów bez dokładnego określenia przyczyn uszkodzenia. Może się bowiem okazać, że ułożona na starej okładzinie powłoka hydroizolacyjna i nowa okładzina będą jednak musiały być zdjęte, wraz ze starymi płytkami, a inwestorzy niepotrzebnie stracą zarówno czas, jak i pieniądze.
ROZWIĄZANIA SYSTEMOWE
Do naprawy płyty konstrukcyjnej balkonu należy stosoEkspert RADZI wać polimerowo-cementowe systemy naprawy konstrukcji żelbetowych. W skład systemu naprawczego wchodzą następujące składniki: » zaprawa do zabezpieczenia zbrojenia przed korozją, » zaprawa tworząca warstwę sczepną, » zaprawa naprawcza do wypełniania ubytków, » zaprawa wyrównująco-wygładzająca (opcjonalnie). Rozróżnia się systemy do napraw niekonstrukcyjnych i konstrukcyjnych. Te pierwsze mogą być stosowane tylko do odtworzenia kształtu (reprofilacji elementu), te drugie zastępują uszkodzony beton i przywracają ciągłość oraz trwałość konstrukcji (przenoszą obciążenia). Przy doborze systemu (niezależnie od zastosowania) parametry wytrzymałościowe podłoża i zaprawy naprawczej do wypełniania ubytków muszą być porównywalne.
promocja