Enterair 1/2012

Page 1

kwestionariusz spełnienie marzeń na szczycie mont blanc

aktywnie Szaleństwo na falach

Wysokie loty Z miłości do butów

menu w środk

u

Nº05 2012 o d l e ć z n a m i n a w a k a c j e | m a g a z y n p o k ł a d o w y | n r 5 l at o 2 0 1 2 | w w w. e n t e r a i r . p l

Chorwacja Słoneczna i gościnna

sam smak

biesiadowanie w greckim stylu


www.fiat.pl


edytorial

Szanowni Państwo!

Mam ogromną przyjemność, mogąc powitać Państwa na pokładzie samolotu Enter Air.

Zachęcamy do latania z liniami lotniczymi Enter Air zarówno na północne, jak i południowe wybrzeże Morza Środziemnego. Kilka razy w tygodniu docieramy na Wyspy Kanaryjskie i Baleary, jak również do Portugalii, Maroka, Hiszpanii kontynentalnej, Włoch, Grecji, Chorwacji, Bułgarii oraz Tunezji, Egiptu, Turcji i Izraela.

T

o jest już piąty sezon przewozowy od momentu, kiedy w powietrze wzbił się pierwszy samolot w barwach Enter Air. W tym niezbyt przychylnym dla branży turystycznej okresie, udało nam się umocnić pozycję Enter Air jako największej wakacyjnej linii lotniczej w Polsce oraz drugiej co do wielkości czarterowej linii lotniczej w Europie Centralnej i Wschodniej. Ten sukces w dużej mierze zawdzięczamy nie tylko najlepszym w Polsce biurom podróży, z którymi współpracujemy, ale także Państwu – ludziom, którzy świadomie decydowali się na zakup wycieczki z przelotem z liniami Enter Air. Sezon wakacyjny to najlepszy czas na podróże do krajów położonych w basenie Morza Śródziemnego. Aż do połowy października będą Państwo mogli podróżować na pokładach Enter Air, docierając do większości kurortów, w których można atrakcyjnie wypocząć. Szczegóły dotyczące miejsc, w które latamy, znajdą Państwo w dalszej części magazynu oraz na naszej stronie www.enterair.pl. Staramy się być innowacyjni w swoich przedsięwzięciach, dlatego tych z Państwa, którzy chcieliby sami zaplanować podróż, zapraszamy do zakupu indywidualnej oferty – samego przelotu naszymi liniami – poprzez stronę internetową www.enterair.pl. W niedługim czasie pojawi się tam również oferta przelotów na sezon zimowy. Zapraszam serdecznie do lektury magazynu pokładowego, w którym zamieszczamy wiele ciekawych i przydatnych informacji. Przybliżamy interesujące aspekty związane z organizacją ruchu lotniczego, a także dajemy kilka porad dotyczących właściwego wykorzystania czasu na pokładzie samolotu. Wszystko po to, by podróż była dla każdego z Państwa miłym początkiem (lub zakończeniem) wakacji. Zachęcam także do korzystania z oferty naszego sklepu pokładowego, w którym można nabyć artykuły spożywcze oraz upominki. Dodatkowo wprowadziliśmy bogatą ofertę produktów Duty Free, które prezentujemy w oddzielnym katalogu. Dzięki wynegocjowaniu z dostawcami odpowiednio niskich cen, proponujemy Państwu produkty tańsze niż w sklepach na lotnisku czy w wakacyjnych kurortach. Wiecej informacji o naszych usługach, nowościach oraz produktach znajdziecie Państwo jak zawsze na stronie www.enterair.pl. Pozdrawiam, życząc miłego lotu oraz udanych wakacji. Do zobaczenia ponownie na pokładach naszych samolotów.

Andrzej P. Kobielski Członek Zarządu ds. handlowych Enter Air


w numerze

spis

treści

6 |Wyprawa

• Chorwackie impresje

10 |Dzieje się 18

• Co słychać w Europie?

12 |Sam smak • G recja – kraina oliwą i winem płynąca

16 |To jest to • Kod młodosci

26

18 |aktywnie • Kobieta na fali

20 |w podróżnej • •

torbie Turystyczne gadżety Bagaż wysokich lotów

22 |Moda

• Spacer po molo

26 |Urok miast • F aro – miasto

do kontemplowania

28 |moto fascynacje • Gwiazdy z Bawarii

30 |wysokie loty • Szewska pasja

34 |Drogowskaz • Pasażer I klasy

12

36 |Informator • Nasza flota

37 |Przepisy

• W przestrzeni powietrznej

38 |Kwestionariusz • Moje Mont Blanc

40 |Mapa • Dokąd latamy

6

42 |Menu

Kierownictwo publikacji: Malwina Bartosiewicz (m.bartosiewicz@enterair.pl) Tomasz Pietrzak (t.pietrzak@enterair.pl) Projekt, wykonanie, druk: Metrio Publishing Dyrektor zarządzająca: Sylwia Bargieł Redaktor prowadząca: Marta Lenkiewicz Dyrektor artystyczny: Tomasz Rosłon, Katarzyna Białasiewicz Project manager: Klaudia Orzełowska Korekta: Antonina Majewska Reklama: Sales Director: Ewa Szczesik-Czerwińska, tel. 601 443 786, eszczesik@mediaexpress.pl Sales Managers: Katarzyna Dmoch, tel. 695 121 012, kdmoch@mediaexpress.pl, Anna Wodzyńska, tel. 782 995 931, awodzynska@mediaexpress.pl Metrio Publishing, Media Express, ul. Jubilerska 10, 00-939 Warszawa, tel. 22 515 91 37, fax 22 515 91 05, www.metrio.pl Prawo do błędów w druku zastrzeżone.


Szaleństwo zakupów. Tam pojadę! Stop and go shopping: z naszych metropolii Monachium, Frankfurtu czy Berlina zabierz do domu więcej niż tylko piękne wspomnienia. Szczególnie kusząca jest oferta w naszych outletowych centrach mody i designu. A jeśli wszystko leży idealnie, nowo nabyte ubrania załóż jeszcze tego samego dnia i udaj się do naszych wspaniałych restauracji, barów czy stylowych hotspotów.

© Getty Images

Wakacje w Niemczech: www.germany.travel


W YPRA W A // c h o r w a c j a

Chorwackie

impresje

Majestatyczne góry

pnące się pod błękitne niebo i strome stoki spadające wprost w kłęby morskich fal. Pamiętające czasy starożytne budowle i zjawiskowe pomniki przyrody. Krajobraz Chorwacji, jej klimat i piękno sprawiają, że chce się tu wracać. t: Karolina Szmytko / F: corbis, bigstock photo

G Klimat na wybrzeżu Na wybrzeżu chorwackim pogodę gwarantuje panujący tu klimat śródziemnomorski. Latem średnia temperatura maksymalna wynosi 30°C, minimalna natomiast 20°C. Często wieją tu dość silne wiatry: suchy i chłodny bora oraz gorący i wilgotny yugo.

6 | enter air | lato 2012

dyby Forest Gump odwiedził Chorwację z pewnością powiedziałby, że ten niewielki kraj położony nad Adriatykiem jest jak pudełko czekoladek – nigdy nie wiadomo na co się tu trafi, ale wszystko ma wyborny smak. To kraina tysiąca wysp, setek miasteczek zachwycających i zabytkami, i fascynującą historią. Ojczyzna niezwykłej w smaku suszonej szynki prŠut i wybornych win. Nic dziwnego, że od lat znajduje się w czołówce najpopularniejszych wśród Polaków wakacyjnych kierunków urlopowych. Szaleństwo na wybrzeżu Niewiele będzie przesady w twierdzeniu, że Chorwacja jest dla Europy tym, czym Kalifornia dla Stanów Zjednoczonych. Te dwa malownicze zakątki

świata łączy nie tylko podobna ilość słonecznych dni w roku, status regionu atrakcyjnego turystycznie oraz dostęp do licznych nadmorskich atrakcji. Także rodzaj wybrzeża zwanego dalmatyńskim – pełnego cieśnin, gęsto usianego podłużnymi wysepkami położonymi równolegle do linii brzegowej – wystę-

puje tylko w tych dwóch miejscach na Ziemi. Tutaj góry schodzą wprost do morza, a turyści nie mogą się nadziwić, że tego samego dnia, o poranku mają możliwość wspinać się na szczyty, a już po południu zażywać kąpieli słonecznych na jednej z oblewanych przez błękitne wody plaż.


Wybrzeże Chorwacji – wraz z okalającymi je wyspami – liczy niemal 6 tys. kilometrów. To doskonałe miejsce do nurkowania, wędkowania, a przede wszystkim pływania na deskach surfingowych i żeglowania. Uprawianiu tego ostatniego sportu sprzyjają zarówno warunki klimatyczne, geograficzne (ciche zatoczki, malownicze wysepki), jak też perfekcyjnie zorganizowana baza żeglarska. Z pokładu jachtu, popychanego przez ciepłe wiatry, chorwackie wybrzeże prezentuje się szczególnie wyjątkowo – dopiero stąd dokładnie widać jak „poszarpana” i nieregularna może być linia lądu. Zaprawionym w morskich bojach żeglarzom Chorwaci proponują wynajęcie łodzi i poznawanie tamtejszych wód na własną rękę. Na północnym wybrzeżu wybrać się można w spokojny rejs szlakiem antycznych budowli i pełnych zieleni wysp (na trasie m.in.: Veli Rat, Rab, Krk i park Brijuni), a w jego środkowej części popłynąć w kierunku Trogiru, Sibenika i Splitu. Na południu ruszyć możemy tzw. „szlakiem Odyseusza”, a podczas rejsu dobić do portów w Dubrowniku oraz na wyspach: Hvar, Korcula i Mljet. Perła Adriatyku Będąc w Chorwacji grzechem jednak byłoby tylko plażować. Są tu bowiem miejsca, które nie tyle warto, co trzeba zobaczyć. Pierwszym obowiązkowym punktem zwiedzania jest Dubrownik, który w 1979 r. wpisany został na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Miasto zachwyca malowniczym położeniem, które ocenić można z jednego z okolicznych wzgórz. Lśniąco białe mury kontrastujące z czerwonymi dachówkami i lazurem morza to widok niezapomniany. Ale to, co najcenniejsze znajduje się w środku. Zabytkowe stare miasto to ogromnej wielkości muzeum pod gołym niebem, otoczone najlepiej zachowanymi na świecie murami obronnymi pamiętającymi czasy średniowiecza. Dzięki nim miasto nigdy nie zostało zdobyte, także podczas ostatniego oblężenia w 1991 r. Niepowtarzalnego charakteru Dubrownikowi nadają jednak przede

Hrvatska vina

wszystkim ulice – te większe jak Stradun – główny deptak miasta, do którego dojdzie się przechodząc przez jedną z okazałych bram: zachodnią (Pile) bądź wschodnią (Ploče), jak i mniejsze pełne tajemniczych i cichych zaułków, na końcu których – ku zaskoczeniu – natknąć się można na nastrojową kawiarenkę czy maleńką restaurację. Te większe, wypełnione po brzegi turystami znajdują się w centralnej części miasta – wzdłuż wypolerowanego stopami zwiedzających, lśniącego w blasku słońca marmurowego bulwaru. Siedząc przy filiżance aromatycznej

kawy, czy zajadając się fantastycznie smakującymi owocami morza, chłonąć można nie tylko klimat miasta, ale i podziwiać detale architektoniczne okolicznych kamienic. Większość wartych zobaczenia zabytków także znajduje się przy Stradun – na zachodnim krańcu Wielka Studnia Onofrio i stojący naprzeciwko niej renesansowy kościół Zbawiciela oraz klasztor franciszkanów. Dalej, przy placu Luza, kościół Św. Błażeja i pałac Sponza będący mieszaniną weneckiego gotyku i renesansu. Nie można też ominąć starego arsenału,

Dziś Chorwacja utrzymuje się głównie z usług, przemysłu oraz turystyki, ale kilkaset lat temu, gdy rozległe połacie kraju pokrywały winnice, całe regiony opływały w dostatek dzięki produkcji wybornych win. Już 6 tys. lat temu uprawiano tu wysoko cenioną winorośl. O tym, jak ważne dla historii i gospodarki Chorwacji było produkowanie wina, świadczyć może choćby fakt, że w XV w. osoby umyślnie niszczące winnice karano odcięciem ręki. Część chorwackich winnic wpisano na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Sprzyjający klimat i żyzne gleby sprawiają, że tutejsze wyroby winiarskie mają doskonalą jakość i są cenione przez smakoszy. Niestety, produkty z lokalnych winnic nie należą do łatwo dostępnych w innych rejonach Europy – mówi się, że to, co najlepsze Chorwaci wypijają sami. Turyści szczególnie chętnie wybierają kvalitetno vino – trunek niedrogi choć dobrej jakości, sprzedawany w kapslowanych butelkach. To idealny napój do obiadu czy kolacji. Jednym z najpopularniejszych win jest prošek – deserowe wino z podsuszanych winogron o mocnym aromacie i słodkim smaku. W Dalmacji i Istrii króluje natomiast wykwintna biała malvazija, czerwony plavac mali, merlot i cabernet.

lato 2012 | enter AIR | 7


W YPRA W A // c h o r w a c j a

Plitwickie jeziora – Cud natury Będąc w Chorwacji nie sposób odmówić sobie wycieczki do Plitwickich Jezior. To Park Narodowy obejmujący kompleks szesnastu jezior krasowych połączonych ponad 90 wodospadami. Dzięki dużej zawartości rozpuszczonego w wodzie węglanu wapnia jeziorka posiadają nieziemsko turkusową barwę, a malowniczość krajobrazu podkreślają porośnięte mieszanymi lasami strome brzegi. Spacer przerzuconymi ponad wodami i tuż pod wodospadami kładkami, to widok zachwycający.

8 | enter air | lato 2012

Pałacu Rektorów, który dawniej był siedzibą rządu Raguzy oraz katedry odbudowanej w stylu barokowym po trzęsieniu ziemi w 1667 r. Miasto prześladowcy chrześcijan To w Splicie – drugim co do wielkości mieście Chorwacji – rzymski cesarz Dioklecjan zbudował swoją rezydencję. Pałac, a raczej nieliczne po nim pozostałości jest ogólnie dostępny, można podziwiać jego mury, Złotą Bramę, zejść do podziemi czy przysiąść w jednej z kawiarń na jego dziedzińcu. Większości jednak murów pałacu nie

sposób dojrzeć – z racji swojej gigantycznej wielkości zabudowany został przez inne budynki, placyki, uliczki. Podczas zwiedzania warto odwiedzić katedrę Św. Dujama, niegdyś mauzoleum imperatora, ośmiokątną budowlę otoczoną szeregiem kolumn oraz przepiękny plac wybudowany w stylu weneckim, przy którym znajduje się ratusz. To tu podziwiać można także kilka rezydencji, z których jedna – pałac Karapicia uwiedzie każdego turystę. Chcąc poczuć klimat miasta warto wybrać się na jeden z lokalnych targów. Pierwszy – tuż pod murami pałacu – gdzie sprzedawcy przekrzykują

Lovers Island Do tej pory turyści w każdym zakątku świata spoglądali na sunące leniwie po niebie chmury a w ich kłębach doszukiwali się różnych znajomych kształtów. Jednak czasem warto zmienić perspektywę. Zamiast urządzać kolejny plażowy quiz z cyklu „co ta chmura przypomina” – lepiej podziwiać lądy z lotu ptaka, np. podczas przelotu balonem albo motolotnią. Wówczas dokonać można naprawdę wyjątkowych odkryć. Najlepszym na to dowodem jest niezwykła popularność, jaką w ostatnich latach zyskała niewielka chorwacka wyspa – Galesnjak. Położona w sąsiedztwie miasta Zadar jest turystyczną atrakcją od momentu, gdy w lutym 2009 r. dzięki programowi Google Earth opublikowano jej lotnicze i satelitarne zdjęcia. Jak na dłoni widać na nich, że ma kształt idealnie narysowanego serca. O odkryciu napisały wszystkie magazyny i portale podróżnicze świata, a Galesnjak ochrzczono mianem Wyspy Zakochanych. W jej kierunku momentalnie ściągać zaczęły zastępy kochanków z każdego zakątka Europy, chcących spędzić tu romantyczną noc lub zjeść walentynkową kolację na plaży. Niektórzy marzą o tym, by wziąć na wyspie ślub i urządzić huczne wesele na jachcie dryfującym u jej brzegu.


slaticarna, znaczy cukiernia

się, zachwalając swoje owoce, warzywa i inne produkty. Drugi – gdzie każdego ranka można kupić ryby oraz owoce morza wyłowione kilka godzin wcześniej. Bałkańsko-włoski miks Zdawać by się mogło, że w kraju, w którym roi się od turystów z różnych stron świata restauracje powinny być zdominowane przez zunifikowane dania fastfoodowe. Szybkie i tanie jedzenie, niespecjalnie wyszukane potrawy o trafiających w masowe gusta smakach. Tymczasem Chorwaci przykładają dużą wagę do tradycyjnej kuchni bazującej na najlepszych lokalnych produktach i stworzonej w oparciu o kulinarne inspiracje rodem z Bałkanów, Grecji i Włoch. Hitem północnej Chorwacji są dania mięsne, szczególnie te przyrządzane

z cielęciny, wieprzowiny i jagnięciny. Mięsożercy nie przejdą obojętnie obok pljeskavicy, bałkańskiego hamburgera przygotowanego z siekanego mięsa baraniego i wołowego, opiekanego z dodatkiem cebuli oraz papryki. Chętnie pochłoną także aromatyczne cevapcici – szaszłyki złożone z niewielkich kotlecików, podawane ze świeżymi warzywami i pikantnymi sosami. Przyjazny chorwacki klimat sprzyja uprawie warzyw i owoców, które są wyśmienitym, tanim oraz łatwo dostępnym dodatkiem do wszelkiego rodzaju dań. Warzywa same w sobie stanowią znakomity lekki posiłek – szczególnym uznaniem smakoszy cieszą się grillowane cukinie i bakłażany oraz sałaty ze świeżymi ziołami oraz dodatkiem wyjątkowego w smaku owczego sera z wyspy Pag

i wybornej szynki prŠut przypominającej włoskie prosciutto. Właśnie z uwagi na bliskość Italii, popularne są tu również rizoty (chorwackie risotto), pizze i makarony – szczególnie te z dodatkiem owoców morza. A te, na chorwackim wybrzeżu nie mają sobie równych. W restauracjach i na tutejszych targach znajdziemy dziesiątki gatunków ryb – pieczonych na ruszcie, gotowanych i nadających się do spożycia na surowo, niemal wprost z rybackiej sieci. Smakosze zachwycą się świeżutkimi ostrygami i grillowanymi kalmarami. By osiągnąć kulinarny błogostan wystarczy skropić je sokiem z zerwanej z drzewka cytryny. Doskonałe są grillowane raki oraz kozice (malutkie krewetki), a także przyrządzana z nich buzara (potrawka w sosie pomidorowym).

W nadmorskich miejscowościach co krok natknąć się można na cukiernie, które prowadzone są przez Albańczyków. To lokale, o dość kiczowatym wystroju, z których korzystają właściwie jedynie turyści. Poza ogromnym wyborem smaków lodów, znajdziemy tam gabloty wypełnione bardzo słodkimi ciastkami. Uwaga! Warto zwrócić uwagę na rachunek, który często liczony jest „na oko”. Chorwaci przesiadują natomiast w „swoich” kawiarniach – popijając mocną, czarną kawę i prowadząc głośne rozmowy.

Lawendowy Hvar Z wycieczki do Hiszpanii przywozimy wachlarze, kastaniety i wina, ze Sri Lanki herbatę oraz kamienie szlachetne. Turyści wracający z Bułgarii mają dla najbliższych suweniry z Doliny Róż – pachnące mydełka, olejki i perfumy. A podróżni, którzy zawitają na chorwacką wyspę Hvar nie mogą wyjechać stąd bez pamiątek pachnących lawendą. Bowiem Hvar szczyci się mianem lawendowej perły Adriatyku. Od końca maja przez cały czer-

wiec na hvarskich polanach aż roi się od kwitnących na niebiesko bądź purpurowo krzewów tej wonnej rośliny. Lawendowe produkty – m.in. ozdobne woreczki wypełnione pachnącymi suszonymi kwiatami i o różnej mocy olejki eteryczne – to tutejszy towar eksportowy. Ich sprzedaż jest jednym z głównych źródeł dochodów mieszkańców wyspy. Podobnie jak pochodzące z Hvaru zioła – aromatyczny rozmaryn, tymianek i majeranek.

lato 2012 | enter AIR | 9


d z i e j e s i e, // k a l e n d a r i u m

Co słychać w Europie?

Festiwale teatralne, koncerty, pokazy artystów z całego świata czy lokalne festyny o długich tradycjach. Naprawdę warto to zobaczyć. t: Agata Cichocka / f: corbis

07-14.07. 02.07. palio (Siena, Włochy)

Słynny toskański festyn na cześć Matki Boskiej tradycją sięgający czasów średniowiecza. Kulminacyjnym punktem tego święta – którym żyje całe miasto – jest gonitwa konna reprezentantów 17 dzielnic miasta wokół głównego placu – Piazza del Campo.

gonitwa byków (pampeluna, Hiszpania) Ku czci świętego Fermina, lokalnego patrona odbywa się tu co roku festiwal z koncertami i pokazami artystycznymi. Największą jego atrakcją są gonitwy, podczas których mężczyźni demonstrują swą odwagę, uciekając wąskimi uliczkami przed gromadą byków.

10-31.07.

07-28.07.

Jeszcze jeden dobry powód by odwiedzić tego lata Dubrownik. Festiwal jest przede wszystkim świętem folkloru, muzyki, opery i teatru, a jego celebracja odbywa się przeważnie pod gołym niebem. Artyści, którzy przejmują na kilka tygodni klucze do miasta pochodzą tak z Chorwacji, jak i z zagranicy.

Festiwal w Avignionie to największy we Francji festiwal teatralny. Organizowany od 1947 r., rokrocznie odbywa się na dziedzińcu honorowym. Oprócz występów teatralnych artystów z całego świata, zaplanowane są także pokazy baletowe, koncerty i występy teatrów ulicznych.

Letni Festiwal (Dubrownik, Chorwacja)

12-29.06.

Festas dos Santos Populares (Lizbona, Portugalia) W czerwcu w Lizbonie nie brakuje rozrywek. W tym czasie bowiem mieszkańcy oddają cześć swoim trzem świętym: 12-13. czerwca – Antoniemu, 23-24. czerwca – Janowi, a 28-29. czerwca – Piotrowi. Ulice zmieniają się nie do poznania – między budynkami rozwiesza się dekoracje z papierowych łańcuchów i kolorowe lampiony, na placach i skwerach powstają sceny, na których odbywają się koncerty oraz występy teatralne. Pełno też jest straganów oferujących dosłownie wszystko. Warto zarezerwować sobie noc z 28 na 29. czerwca, aby zobaczyć widowiskową procesję łodzi żaglowych płynących po Tagu.

10 | enter air | lato 2012

festiwal TEATRALNY (Avignon, Francja)

13-31.07. festiwal

Epidaurus (Ateny, Grecja)

Zabawa podobna do tej sprzed 20 wieków? To możliwe chyba tylko w Atenach. W zachowanym do dziś teatrze antycznym odbędą się – jak rokrocznie – Epidavria. Prócz starożytnych dramatów, zobaczyć będzie można przedstawienia bardziej współczesne, koncerty i pokazy tańca.

od 01.07. Festiwal

Wina (Rethymnon, Kreta)

Jak co roku, i tym razem do Rethymnonu zjadą najwięksi producenci win. Podczas kilku dni na terenie Ogrodu Miejskiego będzie można degustować lokalne wina i zachwycać się ich smakiem oraz różnorodnością. Wieczorami imprezie towarzyszyć będą tańce i występy przy tradycyjnej greckiej muzyce.


lato 2012 | enter AIR | 11


s a m s m a k // g r e c j a

Greckie wino

Grecja

kraina oliwa, i winem płynaca ,

t: Marta Lenkiewicz / f : corbis, bigstock photo, istock photo, materiały prasowe

G greckie ucztowanie Nie ma kraju, którego mieszkańcy potrafiliby czerpać taką radość z jedzenia jak Grecy. Tam każdy posiłek to okazja do biesiadowania i delektowania się wybornym smakiem potraw przy karafce czerwonego wina.

recka kuchnia, choć bardzo zróżnicowana, kładzie duży nacisk na prostotę przygotowywanych potraw. Daleko jej do japońskiego kunsztu czy francuskiego wyrafinowania. A jednak zalicza się ją do jednych z najlepszych kuchni świata, zarówno pod względem jakości, smaku, jak i różnorodności potraw. Szczególną wagę przywiązuje do świeżości produktów. Jak pomidory – to tylko te najbardziej czerwone, jak ryby – to obowiązkowo prosto z targu od sprawdzonego sprzedawcy, jak zioła – to jedynie te chwilę wcześniej zebrane w ogrodzie.

Prosto z natury Bazę kuchni greckiej stanowią warzywa. Pieczone, duszone i, oczywiście, te świeże. Dojrzewające w pełnym

12 | enter air | lato 2012

Miejscowe wino towarzyszy każdemu posiłkowi. Najpopularniejsze to retsina. Przyprawiona żywicą sosnową, ma posmak ziemi i lasu. To wino młode, po wytłoczeniu leżakuje raptem kilka tygodni, po upływie których można je podawać na stół. Po roku smakiem przypomina raczej... ocet.

Niezwykle różnorodna, zachwycająca smakiem, a jednocześnie prosta

w przygotowaniu. Uznana za najzdrowszą na świecie, a przez to godną naśladowania. W czym tkwi sekret kuchni basenu Morza Śródziemnego?

słońcu papryki, pomidory, bakłażany, cukinie, karczochy, podaje się w towarzystwie mięs i ryb, nadziewa kaszami i serami. Z sałat, które towarzyszą każdemu posiłkowi, najpopularniejsza jest grecka (będąca kompozycją świeżych warzyw, sera feta i oliwek) oraz ambelosalata (w której główny składnik stanowi fasola). Dla odmiany z grochu przygotowuje się pastę, tzw. favę, która doskonale smakuje ze świeżym pieczywem. Na greckich stołach nie brakuje również owoców – pomarańczy, cytryn, fig, winogron, które podawane są nie tylko osobno, ale również w sałatach czy deserach. Wyjątkowym owocem, będącym znakiem rozpoznawczym Grecji, są oliwki oraz wytłaczana z nich oliwa. To przede wszystkim

ona sprawia, że kuchnia grecka należy do najzdrowszych na świecie. Dodaje się ją do wszystkiego – sosów, warzyw, mięs, ciast, a nawet macza w niej kawałki chrupiącego pieczywa. I na koniec świeże zioła – oregano, tymianek, rozmaryn, bazylia, mięta. Swoim zniewalającym aromatem podkreślają niezwykły smak każdej potrawy.


Ziołowy fit SeZonu ZaSMakuj w kulinarnych trendach. Moda na SocZyStą Zieleń najlepSZych Ziół opanowała naSZe kuchnie. świeży aroMat, intryGująco Skrojone dania, apetycZne barwy. prZebojowe Zioła kuSZą wielbicieli doSkonałych SMaków. Swedeponic otwiera Sezon na zdrowie i perfekcyjną Sylwetkę.

Swedeponic polSka Sp. Z o.o., kraśnicZa wola 41, 05-825 GrodZiSk MaZowiecki, tel./fax: +48 22 724 37 86, 755 79 79, 734 24 02, fax: +48 22 724 21 08, e-Mail: kontakt@Swedeponic.pl


Składniki niezbędne do przygotowywania greckich potraw

s a m s m a k // g r e c j a

i serem feta. W polskich sklepach znajdziemy je w chłodniach obok ciasta francuskiego.

Rośliny strączkowe

Oliwki

Bogowie czuwajĄ nad smakiem W regionach położonych nad morzem ogromną popularnością cieszą się potrawy z ryb i owoców morza. Przepisów na podanie ośmiornic, kalmarów czy krewetek nie sposób policzyć. Przyrządza się je na grillu, dusi w białym winie, smaży z ziołami, podaje z dodatkiem ryżu na podobieństwo hiszpańskiej paelli czy włoskiego risotto. Mięs również tu nie brakuje. Grecy szczególnie upodobali sobie jagnięcinę i cielęcinę (głównie na północy kraju), na południu natomiast „króluje” wieprzowina i drób. Zwykle przyrządza się je w najprostszy z możliwych sposobów – nacierając czosnkiem, oliwą i cebulą. Sztandarową grecką potrawą jest cielęcina duszona z ziemniakami oraz kleftiko – jagnięcina pieczona w pergaminie. Równie smaczna

jest ta z karczochami lub w sosie cytrynowym. Charakterystycznym dla Grecji daniem jest musaka z siekanego (lub mielonego) mięsa i bakłażanów, pasticcio – potrawa z makaronu, mięsa mielonego i pomidorów zapiekana z serem czy dolmades – gołąbki zawijane w liście winogron. Na Krecie z kolei nie sposób nie spróbować choirino kritiko, czyli grubo krojonych pieczonych kotletów wieprzowych. Istotną część potraw kuchni greckiej stanowią rozmaite placki – pites przygotowywane z ciasta filo, podobnego do francuskiego. Podawane są one z rozmaitymi farszami – ze szpinaku, kabaczków czy fety. Feta to bodaj najsłynniejszy grecki ser – biały, miękki, najlepszy z pasteryzowanego mleka koziego i owczego. Równie smaczny jest też halloumi – półtwardy ser solankowy doskonale pasujący do sałatek.

Zerwane prosto z drzewa są trujące i muszą być poddane obróbce. My kupimy je już przygotowane w odpowiedniej zalewie – z dodatkami w postaci papryczek, czosnku czy migdałów.

Oliwa z oliwek Głównym wyznacznikiem zakupu oliwy powinna być jej jakość.

Zioła Najważniejsze, aby były świeże, nie suszone. Nie tracą wtedy swojego aromatu i szczególnych właściwości. Do kupienia w małych doniczkach w każdym sklepie. Wybór szeroki, m.in.: tymianek, oregano, bazylia, rozmaryn, do tego mięta, szałwia czy kolendra. Po zakupie pamiętajmy o ich solidnym podlewaniu.

Grillowana jagnięcina z tzatzikami

Cytryny

Składniki:

Smakuje, G. Łapanowski, wydawnictwo G+J Książki, www.gjksiazki.pl

14 | enter air | lato 2012

Pomidory Podobnie jak u nas, to najczęściej wykorzystywane warzywo poza papryką i ogórkiem. Grecy lubią je zapiekać z sardynkami lub serem feta.

Jogurt Wytwarzany z mleka krowiego i owczego. Bardzo gęsty, kremowy, kwaskowy. Wykorzystywany do deserów z owocami, miodem i orzeszkami lub jako marynata do mięs. Na półkach w każdym z marketów.

Sezam

Pysznej Grecji!

800 g mielonej jagnięciny lub wołowiny, 4 ząbki czosnku, skórka z cytryny, mała garść świeżej mięty, kolendry lub natki pietruszki, pieprz, sól. Sos: opakowanie gęstego jogurtu greckiego, 2 ząbki czosnku, 3 łyżki świeżego koperku, 3 łyżki oliwy, mała marchew, ogórek, kilka pit lub bagietek. Mięso intensywnie doprawiamy ziołami, czosnkiem i skórką z cytryny. Mokrymi rękami formujemy hamburgery lub podłużne kiełbaski. Możemy okleić nimi namoczony wcze-

U nas rządzi „Jaś”, ale idąc za przykładem Greków warto wzbogacić kuchnię o inne fasolowate, np. soczewicę i ciecierzycę. Gęsta zupa z tych składników z kawałkami chleba i oliwek to bardzo konkretny posiłek.

śniej w wodzie patyczek do szaszłyka. Następnie schładzamy je w lodówce by nabrały zwartości. Burgery lub szaszłyki pieczemy nad średnio nagrzanym grillem do momentu, aż się ładnie przyrumienią. Podajemy z sosem jogurtowym doprawionym czosnkiem, koprem, tartym ogórkiem, solą pieprzem i oliwą. Można także dodać marchewkę, dzięki której sos będzie bardziej chrupki. Więcej przepisów na www.grzegorzlapanowski.pl

W przepisach greckiej kuchni znajdziemy je w pieczonym kurczaku i w zupie avgo-lemono. Mogą też być alternatywą dla octu winnego.

Używany głównie do produkcji chałwy. Często łączy się go z syropem lub miodem, migdałami i orzechami. Tak sprasowane bloki to najpopularniejsze greckie słodycze.

Czosnek Częsty gość w greckiej kuchni. Nie obędzie się bez niego słynny sos tzatziki, sofrito czy inne potrawy. Kupując pamiętajmy, że musi być twardy i nieprzerośnięty.

Ciasto filo Wyrabiane z pszennej mąki, wody i oliwy z oliwek. Przepyszne z dynią

Ouzo Alkohol destylowany z winogron, o mocnym smaku anyżu. Podaje się go z dodatkiem wody pod wpływem której mętnieje i nabiera mlecznej barwy.


S a m s m a k // a r t y k u ł s p o n s o r o w a n y

Aromatyczne tajemnice białowieskich lasów

Bogata roślinność i niezwykłe zwierzęta to nie jedyne skarby Puszczy

Białowieskiej. Puszcza to również miejsce

pochodzenia najlepszych polskich wódek.

P

uszcza Białowieska to jeden z najczystszych pod względem ekologicznym regionów Europy. Warunki, jakie tam panują, sprzyjają występowaniu wielu rzadkich gatunków roślin i zwierząt. Jednym z nich jest majestatyczny król puszczy – żubr. Przysmakiem żubra jest turówka wonna, znana szerzej pod nazwą „trawy żubrowej”. Jej świeże łodyżki, które tak uwielbiają żubry, mają jeszcze jedno przeznaczenie… od wieków są głównym składnikiem Żubrówki Bison Grass – aromatycznej, znanej na całym świecie wódki, która jest jednym z symboli naszego kraju. To właśnie turówce wonnej Żubrówka Bison Grass zawdzięcza niezwykły aromat, słomkowy kolor i smak nieporównywalny do żadnego innego trunku. Trudno dotrzeć w głąb lasu, gdzie rośnie trawa żubrowa. Trudno ją również rozpoznać pomiędzy wieloma innymi gatunkami traw, dlatego jej poszukiwaniami zajmują się wyłącznie doświadczeni zbie-

racze. Okres zbierania trawy żubrowej przypada na czerwiec, kiedy źdźbła są młode i bardzo aromatyczne. Tworzoną na bazie trawy żubrowej wódkę doceniła nawet Unia Europejska. W Traktacie Akcesyjnym przyznała jej przywilej korzystania z geograficznego oznaczenia, co czyni ją prawdziwym polskim skarbem narodowym. Bogate zasoby Puszczy Białowieskiej wykorzystywane są dziś także do produkcji młodszych sióstr Żubrówki Bison Grass: krystalicznie czystej Żubrówki Białej i niepowtarzalnej w smaku Żubrówki Palonej. Czerpiąca z najlepszych tradycji Żubrówka Biała produkowana jest przez zakład w Białymstoku, który z sukcesem łączy tradycyjne receptury polskich gorzelników z najnowocześniejszą technologią. Dzięki naturalnemu pochodzeniu oraz zastosowaniu pionierskich metod produkcji, Żubrówkę Białą cechuje niespotykana czystość i łagodny smak. Dodatkowym elementem podkreślającym najwyższy poziom

kunsztu i jakości jest zastosowanie w procesie produkcji jedynej w Polsce platynowej filtracji. Uzyskany dzięki takiemu połączeniu trunek stanowi niemalże wzór krystalicznej czystości w ujęciu gorzelniczym. Najnowszą zdobyczą białostockiej destylarni jest Żubrówka

Te niezwykłe walory smakowe stworzone zostały dzięki doświadczeniu białostockich mistrzów produkcji. To również zasługa beczek z nalewów wiśniowych powstałych właśnie w Polmosie Białystok. Najmłodsza Żubrówka jest więc produktem o smaku, jakiego nie

Palona, która zestawiana jest na bazie niepowtarzalnej receptury, wykorzystującej między innymi whiskey. Dzięki leżakowaniu w polskich dębowych beczkach po nalewach wiśniowych, Żubrówka Palona zyskuje bursztynowy kolor, zbalansowaną słodycz i posmak owoców przy jednoczesnym zachowaniu wytrawnych akcentów.

da się odnaleźć w żadnym innym trunku. Idealna do delektowania się w shotach lub z kostkami lodu, nie wymaga żadnych dodatków. Rodzina Żubrówki to niepospolita jakość pochodząca z najczystszego regionu Polski. Warto go odwiedzić, aby doświadczyć niezwykłości przyrody, która zrodziła tak wyjątkowe smaki. lato 2012 | enter AIR | 15


t o j e s t t o // w o d a

kod

młodości

Woda mineralna urosła do rangi symbolu zdrowego stylu życia i dbałości o urodę. Są tacy, którzy za butelkę opatrzoną

odpowiednim logo są w stanie zapłacić krocie. t: agata cichocka / f: istockphoto

K

iedyś, chcąc pokazać, że powodzi nam się dobrze, odżywiamy się zdrowo, dbamy o siebie i rodzinę – kupowaliśmy soki. Teraz soki są passé. Za dużo cukru, za dużo kalorii, w biodra to idzie nie wiadomo kiedy. Dzisiaj modna jest woda. Popijamy ją w pracy i w domu. Chodząc po mieście, jeżdżąc samochodem, ćwicząc w klubie fitness. Zamawiamy w kawiarniach i restauracjach. Jedni – innych napojów poza nią nie widzą, inni – dzielą miłość do niej z innymi trunkami, jeszcze inni – piją ją z rozsądku. Bo jak wiadomo „czysta woda, zdrowia doda”.

Goniąc resztĘ Europy Jak pokazuje raport Zenith International Ltd. Polacy ciągle piją mniej wody niż mieszkańcy innych krajów europejskich. Owszem, wynik ten jest o wiele lepszy (76,5 l. na osobę) niż 11 lat temu, kiedy to statystyczny mieszkaniec naszego kraju wypijał mniej więcej 35 l. wody, czyli 3-5 razy 16 | enter air | lato 2012

mniej niż obywatele reszty Europy. Ten znaczny wzrost to zasługa rosnącej świadomości społeczeństwa w zakresie zdrowych nawyków i skutecznej reklamy. Podobne mechanizmy zadziałały 20-30 lat temu na Zachodzie. Od tamtego czasu konsumpcja wody butelkowanej na świecie wzrosła aż tysiąckrotnie. I nadal rośnie. Picie jej okazało się nie tylko zdrowe, ale i modne.

Synonim luksusu Większości, by nie powiedzieć wszystkim, trudno wypunktować różnice między poszczególnymi wodami. A jednak – nie jest nam obojętne, którą z nich kupimy. Choć może nie potrafimy tego konkretnie nazwać, wyczuwamy różnice w ich smaku czy zapachu. Ważna jest też sama butelka, jej poręczność, rodzaj zamknięcia. I cena – ona niejednokrotnie odgrywa znaczną rolę. Jedni nie widzą powodu, by za nią przepłacać, inni z kolei, są w stanie zapłacić krocie za butelkę wody z określonym logo.


Francuski Perrier czy Evian, włoskie S. Pellegrini i Acqua Panna to marki, które latami pracowały na swój sukces. I choć szczycą się właściwościami zdrowotnymi i smakowymi, postrzegane są głównie jako towar luksusowy. To symbol wyrafinowania, elegancji, nieodłączny rekwizyt pięknych i bogatych. W tym przekonaniu utwierdzają nas znane osoby ze świata showbiznesu. Z butelką Evian zobaczyć można Madonnę, Eltona Johna czy Serenę Williams. Podobnie jest z Perrier. To woda, która gości w najmodniejszych klubach i prestiżowych restauracjach. Jako symbol luksusu wody te zawitały również do świata mody. Najlepsi projektanci – w 2008 r. Christian Lacroix, a rok później Jean Paul Gaultier – tworzyli limitowane serie butelek dla Evian. Słynną zieloną butelkę swoim nazwiskiem sygnowali m.in. Andy Warhol (uwiecznił ją na plakacie), Giorgio Armani czy Gianni Versace.

z wodą jak z winem Siląc się na obiektywizm, trudno określić, czy wymienione wody są lepsze od innych. Smaczniejsze? Niekoniecznie. Niuansami dotyczącymi ich jakości zajmują się hydrosommelierzy. To oni potrafią rozróżnić niebotycznie drogą wodę wulkaniczną z Nowej Zelandii od podobnej, ale wydobywanej w Japonii. Doceniając walory poszczególnych z nich, tworzą rankingi tych najlepszych. Ba, na wzór wina dobierają wody do określonych potraw. I choć niektórzy pukają się w czoło, twierdząc, że woda to woda, oni opracowują „kodeks” jej picia. W pionierskiej publikacji na ten temat („Water Codex”) znaleźć można informacje o sposobach jej przechowywania, podawania oraz degustacji. Ważna okazuje się nie tylko temperatura (8-10°C dla wód średnio zmineralizowanych), ale także naczynia, w których się ją podaje (odpowiednie szklanki lub kieliszki do białego wina).

Patrząc na to z przymrużeniem oka „zwykłym” ludziom pozostaje pić wodę, która po prostu trafia w ich gust. Warto jednak dokonać pewnego rozróżnienia, żeby wiedzieć, co się pije.

kwestia minerałów Aby wodę uznać za mineralną, musi być ona pozyskiwana z zasobów wód podziemnych wyróżniających się czystością i stabilnym składem mineralnym. W zależności od ilości mikroelementów wody dzieli się na nisko zmineralizowane (do 500 mg/l), średnio zmineralizowane (500-1500 mg/l) i wysoko zmineralizowane (powyżej 1500 mg/l). Dobra woda zawiera 50-100 mg magnezu i ponad 150 mg wapnia. Wyższe zmineralizowanie nie świadczy jednak o lepszej jej jakości. Ci, którzy nie przywiązują do tego wagi wiedzieć powinni, że ilość i rodzaj minerałów wpływa na smak wody. Dlatego te średnio zmineralizowane cieszą się największą popularnością.

w cenie złota Są tacy, którzy za butelkę wody skłonni są zapłacić wiele. Nawet wtedy, gdy nie ma powodów, by przyznać jej najwyższą rangę. Przykładem niech będzie „błyszcząca woda” Bling h2o, której butelka inkrustowana jest kryształami Swarovskiego. Kosztuje, bagatela, ok. 35$ za 0,75 l. Wersje limitowane, np. „Tinkerbell” (na cześć psa Paris Hilton) zaczynają się od 50$.

reklama

W CENIE: PEŁNE WYŻYWIENIE WIDOWISKA, KONCERTY, DYSKOTEKI ANIMACJE, BASENY, SIŁOWNIA I JACUZZI

Lazurowe Wybrzeże z Barceloną i Ibizą 5 dni termin: wrzesień, październik, listopad 2012 STATEK COSTA LUMINOSA****+ Savona – Barcelona – Ibiza – Marsylia– Savona

od

199 EUR/os.

+ 80 EUR (opłaty portowe)

STATEK COSTA CLASSICA***+ Triest – Ankona – Dubrownik – Korfu – Argostoli – Kotor – Split – Triest

+ 120 EUR (opłaty portowe)

od

299 EUR/os.

Tydzień z Fiordami 8 dni termin: czerwiec, lipiec, sierpień 2012

od

399 EUR/os.

Z Włoch po Czarnogórę 8 dni termin: czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, październik 2012

STATEK COSTA FORTUNA**** Kopenhaga–Flam–Geiranger–Hellesylt–Stavanger–Oslo–Warnemunde–Kopenhaga + 120 EUR (opłaty portowe)

lato 2012 | enter AIR | 17


A K T Y W NIE // w i n d s u r f i n g

Windsurfing to sport jedynie dla mężczyzn? Takie stereotypowe myślenie sprawia, że wiele kobiet (choćby nawet chciało), rezygnuje ze sprawdzenia własnych możliwości i zakosztowania nie lada przyjemności. Może jednak zamiast spędzać

wW surf indliczyingu prze się wszy de tech stkim n nie s ika, iła

cały urlop siedząc na leżaku, lepiej zmierzyć się z nowym wyzwaniem?

kobieta

na fali

t: Agata cichocka / f: corbis

18 | enter air | lato 2012


tualnego szarżowania i przeceniania własnych umiejętności, a tym samym zmniejsza ryzyko kontuzji. Kwestia siły natomiast, dziś nie odgrywa już tak znacznej roli jak przed laty. Indywidualnie dobrany sprzęt pozwala pływać na deskach kobietom nawet o najdrobniejszej budowie ciała. Producenci już jakiś czas temu zwrócili uwagę na coraz większą grupę pań chcących uprawiać ten sport. Dlatego dziś kobiety nie muszą korzystać z męskich pianek czy mocować się z wyjmowaniem z wody siedmiometrowego żagla. Szeroka oferta uwzględnia ich budowę ciała, możliwości siłowe i potrzeby. Poza tym, co bodaj najważniejsze, windsurfing to sport techniczny. Jego istota tkwi w wykorzystaniu siły wiatru.

pomoc instruktora

W

indsurfing, czyli w uproszczeniu deska z żaglem, z roku na rok zyskuje coraz większe grono fanów. Skąd ta rosnąca popularność? Po pierwsze – coraz więcej osób „zmęczonych” jest standardowym spędzaniem urlopu, gdzie wszystko kręci się wokół leżenia na leżaku i opalania. Po drugie – moda na aktywne spędzanie wolnego czasu nabiera rozpędu, „nic nie robienie” jest po prostu passé. Po trzecie – sporty wodne, w tym windsurfing, dostarczają mnóstwa niezapomnianych emocji, pozwalają zmierzyć się z własnymi możliwościami i odkryć umiejętności dotąd skrzętnie skrywane. Po czwarte – gdy okazuje się, że pływanie na desce nie jest tak trudne, jak to się na początku wydawało, nie sposób zrezygnować z nowej pasji.

zamiast siły – technika Tylko z pozoru wydaje się, że windsurfing to sport dla mężczyzn – tych odważnych i szybko podejmujących decyzje. Kto jednak powiedział, że kobiety takie nie są? Mniejsza skłonność do ryzyka, właściwa płci pięknej, ogranicza jedynie możliwość ewen-

Choć podpatrując innych i samemu przyswajając wiedzę z książek można próbować swych możliwości na desce, lepszym i bezpieczniejszym pomysłem jest skorzystanie z usług szkółek windsurfingowych. Dzięki kilku lekcjom zdobędziemy bowiem w szybkim czasie niezbędną wiedzę. W pierwszej kolejności – teoretyczną (konieczną!), a następnie praktyczną. Podstawy są bowiem najważniejsze, dalsze umiejętności można szlifować już samemu. Poza tym instruktorzy, mający ogromne doświadczenie w pracy z ludźmi, automatycznie dostosowują się do konkretnej osoby, uwzględniając jej możliwości, na bieżąco korygując błędy i szybko oceniając z czym ktoś sobie radzi, a z czym nie. O skrępowaniu należy zapomnieć. To jak z wizytą u lekarza. Niemożność utrzymania rów-

nowagi na desce, częste wpadanie do wody, czy trudności z wyciągnięciem masztu nie są powodem do wstydu. Instruktor jest po to, by wszystko po kolei wyjaśnić i nauczyć, jak prawidłowo postępować. A z czyjej pomocy lepiej korzystać? To sprawa indywidualnych preferencji. Instruktorami są tak mężczyźni, jak i kobiety (i jednych, i drugich nie brakuje w szkołach windsurfingowych), wybór należy do kursantki.

Szkoła szkole nierówna Będąc na urlopie nad morzem, czy to w Polsce czy poza jej granicami, co krok można natknąć się na szkółki windsurfingowe. Którą wybrać? Trudno ocenić, jednak warto kierować się kilkoma zasadami. Po pierwsze – należy sprawdzić, czy dana szkoła ma uprawnienia do działalności (ubezpieczenie, licencja, uprawnienia instruktorskie). Po drugie – ocenić (nawet okiem laika) sprzęt i jego stan. Mały wybór desek, żagli, pianek czy butów nie najlepiej świadczy o miejscu. I na koniec sprawa zawsze istotna – cena. Aby uchronić się przed znacznym uszczupleniem portfela, wskazane jest porównanie cen w kilku miejscach. Trzeba jednak pamiętać, że tam, gdzie jest najtaniej, nie zawsze jest najlepiej. Już pierwsza godzina szkolenia pozwoli zweryfikować jakość proponowanych usług. W dobrej szkole nikt nie zaproponuje pierwszej z brzegu deski, tylko dobierze ją indywidualnie do predyspozycji i możliwości. Szczególną wagę należy przywiązać do zachowania instruktora. Czy poświęca nam dostateczną ilość uwagi? Jak przekazuje swoją wiedzę? Czy pokrzykuje (siedząc na brzegu) zamiast być z nami w bezpośrednim kontakcie? Czy panuje nad naszym bezpieczeństwem i przyczynia się do postępów w nauce? Mając jakiekolwiek wątpliwości czy będąc niezadowoloną z proponowanych usług zamiast się zniechęcać, lepiej skorzystać z nauki u konkurencji.

Pozytywne uzależnienie Windsurfing jest jak nałóg. Na szczęście bezpieczny, bo przynosi same korzyści. To dawka zbawiennego ruchu, o którym stale się zapomina i alternatywa dla bezczynnego leżenia na plaży i opalania się. Poza tym to szansa na rozwinięcie nowej pasji, która przerodzić się może w przygodę życia. Niezależnie od płci czy wieku.

największe skupiska szkół windsurfingu 1. Midoun, Houmt Souk (Djerba) 2. Safaga, El Gouna, Hurghada (Egipt) 3. Alacati, Bodrum (Turcja) 4. Tarifa (Hiszpania) 5. Pozo Izquierdo (Gran Canaria) 6. Peljesac (Chorwacja) 7. Porto Pollo (Sardynia) 8. Trianda, Prasonisi (Rodos) 9. Chicken Bay, Gun Bay (Karpathos) 10. Chałupy (Polska)

lato 2012 | enter AIR | 19


. w p o d r ó z n e j t o r b i e // p r z e g l a, d

turystyczne

w sa raz nm a wak socz acje: kolo yście r now owe ze śwości ia tech ta

gadżety Ostatnio nierozłączna para – technologia na najwyższym poziomie

i designerski wygląd budzący zainteresowanie. Nie sposób się nie skusić.

t: Magda Kruk / F: materiały prasowe

Kosmiczny wygląd

Praca i zabawa w niezłym stylu Tablet z rodziny MultiPad wzbogacony o nowe funkcje. Procesor 800 MHz ARM Cortex-A8 CPU oraz system Android 2.3 Gingerbread zapewniają sprawne działanie wszystkich aplikacji, a siedmiocalowy, dotykowy wyświetlacz to gwarancja doskonałego obrazu. Siłą tabletu są możliwości komunikacyjne – dzięki technologii 3G HSDPA możliwa jest niezwykle szybka wymiana danych. PMP 70743G, Prestigio, 899 zł

20 | enter air | lato 2012

Najnowsza słuchawka Bluetooth Nokii z obsługą NFC umożliwia szybkie połączenie z urządzeniami obsługującymi ten standard. Dzięki funkcji Multipoint można korzystać z dwóch telefonów w tym samym czasie. Dodatkowy plus – długi czas czuwania (do 2 miesięcy). Bluetooth Luna, Nokia, 240 zł

Aparat do zadań specjalnych Wyjątkowa jakość obrazu plus znaczna wytrzymałość na wypadki losowe – upadek, kąpiel w wodze czy niskie temperatury. Dzięki technologii iHS radzi sobie ze słabym oświetleniem czy szybko przemieszczającymi się obiektami. Aparat TG-620, Olimpus, 1099 zł

kolorowe dźwięki Słuchawki wyposażone w ręcznie wykonane przetworniki zapewniające maksymalną czystość dźwięku. Wygodne w użytkowaniu dzięki możliwości dopasowania rozmiaru. Kompatybilne z większością telefonów, mp3 i mp4. We wszystkich możliwych kolorach. Słuchawki Colors, Coloud, 159 zł

Minimalizm górą Słuchawki o eleganckiej i minimalistycznej stylistyce, zachowujące funkcjonalność na poziomie modeli pełnowymiarowych. Jakość dźwięku i maksymalny komfort zapewnia system EarClick. Dzięki niemu słuchawki pewnie trzymają się w uszach nawet podczas ruchu. Posiadają mikrofon i są kompatybilne z większością urządzeń i telefonów, m.in. Blackberry, HTC czy iPhone. Słuchawki Medis, Urbanears, 199 zł


Bagaż

. w p o d r ó z n e j t o r b i e // p r z e g l a, d

wysokich lotów Gdyby zapytać kobiety, co sprawia im największy

kłopot w trakcie przygotowań do urlopu, większość bez wątpienia odpowie, że pakowanie. Innego zdania będą z pewnością klientki marki Reed. t : H a n n a B u l c z y ń s k a / F : m at e r i a ł y p r a s o w e

P

asja, precyzja, zaangażowanie oraz doskonała i poparta własnym doświadczeniem znajomość tematu, z jaką projektantka kosmetyczek Reed podchodzi do pracy, daje gwarancję, że użytkowniczki jej produktów będą zachwycone i w pełni docenią jakość, którą oferuje im firma

Edgar. Podróż na sam koniec świata będzie przyjemniejsza i lepiej zorganizowana, jeśli wszelkie niezbędne podczas niej drobiazgi ulokujemy w wygodnych, eleganckich i bardzo pojemnych torbach, kufrach oraz kosmetyczkach. W tych ostatnich przetransportujemy kosmetyki w opakowaniach

o pojemnościach dozwolonych do przewożenia na pokładzie samolotu. Większe torby (np. z najnowszej serii Marina, dostępnej w dwóch wersjach kolorystycznych) mogą zastąpić podręczny bagaż, który bezpiecznie i wygodnie umieścimy w samolotowym schowku. W kuferkach po-

mieścimy za to akcesoria, których używać będziemy podczas urlopu – resztę kosmetyków pielegnacyjnych i do makijażu, szczotki, suszarkę, lokówkę. Pełna oferta kosmetyczek dostępna jest w sklepie Kosmetyczki REED na portalu allegro oraz w drogeriach Natura oraz Hebe i hipermarketach Tesco.

lato 2012 | enter AIR | 21


po m o lo spacer

m o d a // i n s p i r a c j e

Na wakacjach nic nie podlega kontroli. Przynajmniej

w kwestii mody nie musimy się niczym przejmować. Styl panuje tu dowolny – zależny jedynie od gustu i pojemności walizki. t: magda kruk / F: Materiały prasowe

3.

1. 4. 1.

4. 5. 2. owocowe (nie)nasycenie Czym tym razem projektanci inspirowali się poszukując topowych barw sezonu? Soczystymi owocami, oczywiście. Odcienie brzoskwini, pomarańczy, kiwi czy arbuza występują w dwóch wersjach: mocno nasyconej, soczystej, bądź łagodniejszej, pastelowej. Każda z nich aż prosi się o przełamanie kontrastowym kolorem bielą lub granatem. 1. Bluzka, H&M, 129,90 zł. 2. Szorty, DIVERSE, 89,99 zł. 3. Klapki, VENEZIA, 279 zł. 4. Chusta, CAMAIEU, 39,90 zł. 5. Kapelusz, DIVERSE, 39,99 zł.

22 | enter air | lato 2012

ultrakobiece klimaty

2. 3.

Choć w tym sezonie do łask powróciła – ku ogromnej radości właścicielek zgrabnych nóg – wersja mini, długość do kolan ciągle jest na topie. Pod jednym tylko warunkiem – fason sukienki musi podkreślać kobiecą figurę. Dodatki – eleganckie okulary, modna biżuteria, czy letni kapelusz z dużym rondem – wizualnie dopełnią całości. 1. Sukienka, H&M, 79,90 zł. 2. Sandałki, VENEZIA, 279 zł. 3. Okulary, PERSOL, 750 zł. 4. Naszyjnik, CAMAIEU, 24,90 zł.


ZIMA /EGZOTYKA 2012 /2013 - ju˝ w sprzeda˝y

˚YJEMY WAKACJAMI lato 2012 | enter AIR | 23


m o d a // i n s p i r a c j e

Opcja dla osób ze sportowym zacięciem i tych

zmęczonych całorocznym bieganiem w szpilkach. Wygoda – to hasło przewodnie wakacyjnych przebojów modowych.

4.

4.

1.

1.

5.

5.

Przede wszystkim swoboda

za sporotwym zacięciem

Niejedna z nas marzyła o tym przez cały rok – móc założyć kostium kąpielowy, wsunąć stopy w japonki, ewentualnie coś na siebie narzucić – wygodne szorty oraz luźny top – i ruszyć w drogę na słoneczną plażę. Niezbędny dodatek: okulary – dla ochrony oczu i zegarek, aby nie przeoczyć pory obiadowej. 1. Top, REEBOK, 79 zł. 2. Szorty, ESOTIQ, 49,90 zł. 3. Klapki japonki unisex, HAVAIANAS, 55 zł. 4. Okulary, H&M, 29,90 zł. 5. Zegarek Jelly Watch, STEREO STORE, 29,90 zł.

Wszelkie odcienie koloru niebieskiego – błękit, lazur, szafir czy indygo – święcą triumfy na nadmorskich plażach. Tym razem bowiem nie o kontrast, a o dopełnienie kolorystyki tu chodzi. Wniosek jest jeden – w wakacyjnej walizce nie może zabraknąć ubrań odcieniem zbliżonych do barwy ciepłych mórz. 1. T-shirt, H&M, 39,90 zł. 2. Szorty, WRANGLER, 239 zł. 3. Buty sportowe, REEBOK, 269 zł. 4. Torba, ADIDAS, 199 zł. 5. Czapka z daszkiem, RIP CURL, 89 zł.

24 | enter air | lato 2012

2. 2.

3. 3.


W TYM PRZYPADKU CZAS PŁYNIE NA TWOJĄ KORZYŚĆ

CZAS MIERZONY W 3,12,17,21 I 30 LETNICH ODSTĘPACH SMAKUJE LEPIEJ


u r o k m i a s t // f a r o

Faro

miasto do kontemplowania

t: Olga szymczyk / f: corbis

Zachód słońca nad oceanem to jeden z piękniejszych

widoków wartych zapamiętania. W portugalskim Faro czeka nas jednak znacznie więcej pozytywnych doznań. Budowle pamiętające zamierzchłe czasy, nastrojowe uliczki oddające ducha południa i wycieczki starymi łodziami po rzece Ria w celu obserwacji wędrujących ptaków. Wszystko to w miejscu, gdzie ludzie nie wiedzą, czym są mrozy.

R

egion Algarve, którego stolicą jest Faro, to bodaj jeden z najbardziej nasłonecznionych obszarów Europy. Znane są tu dwie pory roku – lato i zima, która przypomina raczej wiosnę. W październiku, wraz pierwszymi deszczami, wypalone słońcem rośliny budzą się do życia. Gdy w Polsce panują mrozy, tam dojrzewają pomarańcze

26 | enter air | lato 2012

i kwitną drzewa migdałowe. W maju nadchodzi lato i wysokie temperatury, które łagodzi wiatr z nad oceanu. Ale pogoda to nie jedyny powód, dla którego warto tu przyjechać.

Zabytkowe serce miasta Choć miano stolicy regionu Faro nosi od końca XVIII w., jeszcze do niedawna było senną miejscowością rybacką. Dopiero wybudowanie lotniska wzbudziło zainteresowanie tym miejscem i sprawiło, że dziś uznać je można za centrum turystyczne południowej Portugalii. Nie ma możliwości, by zwiedzania starej części miasta nie rozpocząć od przejścia przez Bramę Miejską, w której zachował się łuk z XI w. będący jedyną pamiątką z czasów panowania Maurów. W pobliżu znajduje się katedra – pierwszy chrześcijański kościół w Faro – łącząca cechy gotyku, renesansu i baroku. W środku – pozłacane ołtarze, barokowe rzeźby i typowe dla Portugalii malowane kafle ułożone w mozaiki. W kaplicy Świętego Krzyża znajduje się zbiór relikwii i grób założyciela katedry. Kolejnymi kościołami wartymi zobaczenia są Săo Pedro i barokowy Igreja do Carmo. Ten pierwszy ze względu na kaplicę Santissimo

Sacramento i złocony ołtarz z XVIII w. W drugim natomiast znajduje się Kaplica Kości, gdzie na ścianach umieszczono szczątki zakonników. Uspokajająco zadziała widok rozpościerający się z wieży kościoła. Panorama miasta, zatoka, łodzie i ludzie zbierający ostrygi, to dla wielu oczu obraz milszy niż czaszki nieboszczyków. Spacerując po Faro trudno ominąć renesansowy klasztor klarysek pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Obecnie to Muzeum Archeologiczne. W porcie można zobaczyć modele okrętów, a chcąc prześledzić styl życia Algarve warto zajrzeć do Muzeum Etnograficznego.

wyjątkowa Ria Formosa Po zwiedzaniu zabytków czas na chwilę obcowania z naturą. W Faro znajduje się miejsce niepowtarzalne – 170 km2 rezerwatu przyro-


cic spokohe, urokljne, i – takiwe właś e jest f nie aro

Azulejos

Azulejos to kafle. Są wszędzie – nad portalami kościołów i na ścianach zwykłych domów. Błękitnobiałe i kolorowe przedstawiają postacie świętych lub abstrakcyjne obrazy.

W kuchni rządzą mule dy nazywanego Parkiem Naturalnym. Położony u ujścia do oceanu rzeki Ria jest ważnym punktem postojowym w wędrówce ptaków z północy Europy do Afryki. Aby móc je obserwować warto wynająć starą łódź i przyglądać się im z wody. Stąd doskonale widoczne są też mury Starego Miasta i zamek.

Dla sportu i rozrywki Wybrzeże w okolicach Faro to dwa długie półwyspy i szereg wysepek tworzące labirynt kanałów i zatoczek. Główna plaża – Praia de Faro – ciągnie się aż do ujścia rzeki Ria. Kąpać można się zarówno od strony oceanu, jak i rzeki. Poza możliwością korzystania ze sportów wodnych Faro, jak i cała okolica, słynie z największej ilości pól golfowych na świecie w jednym regionie. Sport to drogi, jed-

nak amatorów gry nie brakuje. Dyskotek i klubów również jest tu sporo, ale Faro to miasto stworzone raczej do kontemplowania – podczas spacerów uliczkami, czy pływania łódką po rzece.

Prezenty z podróży Poza butelką czerwonego wina i porto sporą popularnością cieszy się tu ceramika. Na każdym rogu znaleźć można sklepy oferujące gliniane misy, wazony, słynne ozdobne kafelki. Aby zaoszczędzić lepiej kupić taki wyrób u przydrożnego wytwórcy. W przypadku wina, przed podjęciem ostatecznej decyzji, istnieje możliwość degustacji różnych jego gatunków. Ostatniego dnia pobytu można wybrać się na targ i tam zaopatrzyć się w świeże oliwki, figi czy kandyzowane mandarynki.

Faro Najwięsze miasto na wybrzeżu Portugalii, stolica regionu Algarve. Położone w miejscu, gdzie rzeka Ria uchodzi do Oceanu Atlantyckiego. Niegdyś stanowiło ważne miasto mauretańskie. Dziś to centrum turystyczne południowej części kraju.

Powszechnie uważa się, że wszystko, co najlepsze w kuchni tego regionu Portugalii, można zjeść właśnie w Faro. Królują tu przede wszystkim owoce morza. Polecane – risotto z mulami i zupa rybna. Warte spróbowania – suszone dorsze i pieczone na grillu sardynki. Można też sprawdzić jak smakują surowe małże wyciągnięte prosto z wody, choć do tego trzeba sporo odwagi. Charakterystyczną potrawą jest cataplana przygotowywana z różnymi składnikami: mięsem, rybami, owocami morza oraz warzywami i ryżem. W deserach dominują figi i migdały. Zdaniem koneserów świetnie do nich pasuje brandy lub medronho – wódka z owoców drzewa truskawkowego. Ci, którzy nie mają ochoty na jedzenie, powinni skusić się na filiżankę kawy w jednej z nastrojowych kawiarenek, by móc w spokoju i zadumie podziwiać urok skąpanego w blasku słońca miasta.

lato 2012 | enter AIR | 27


m o t o f a s c y n a c j e // b m w

G wiazdy z bawarii

Niemieckie samochody już dawno potwierdziły swoją dominację

na rynku aut najbardziej wytrzymałych. Zawsze kojarzyły się

z luksusem, niezłymi osiągami i ... wysoką ceną. Jednak na skutek zmian gospodarczych, niemieccy producenci wprowadzili pewne zmiany. t: Leszek Cieloch / F: materiały prasowe bmw group

28 | enter air | lato 2012


M

odele serii 1 marki BMW zadebiutowały w 2004 r. Najmniejsze auto z monachijskiej stajni stało się gwiazdą w swojej klasie. Bawarczycy, dysponując wieloletnim doświadczeniem, wprowadzili wtedy obszerną gamę silnikową. W kolejnych latach powiększali ją o silniki bardzo oszczędne, jak i jednostki o sportowych osiągach. Dzięki temu jeden model mógł znaleźć nabywców wśród osób o różnych temperamentach, gustach czy potrzebach. Obecnie pojawiła się odmłodzona wersja serii 1, która jest stylistycznym konsensusem między autami sportowymi serii Z, a większymi modelami. Seria 1 oferowana jest w czterech wariantach nadwozia od klasycznego hatchbacka po coupé i cabrio. Także ilość wersji silnikowych jest spora – od najsłabszej 116 KM w wersji 116d EfficientDynamics do 335 KM w serii 1 M. Wszystkie silniki charakteryzują się nie tylko kulturą pracy, ale i niskim spalaniem przy zachowaniu dużej dynamiki i mocy. O ile najmocniejsza wersja spala średnio niecałe 10 l na 100 km, o tyle ta najoszczędniejsza nie przekracza średniego spalania na poziomie 4,5 l na 100 km. Choć pierwszej generacji najmniejszego BMW zarzucano słabe wykończenie, w nowej wersji mamy do czynienia z wyposażeniem znanym z wyższych modeli.

innowacje w motoryzacji Bawarczycy nie zaprzestali jednak pracy nad obniżeniem spalania lub jego całkowitą eliminacją skupiając się na samochodach hybrydo-

wych i elektrycznych. BMW już zaprezentowało model Koncept ActiveE, który zasilany się akumulatorami litowo-jonowymi, które generują 170 KM i pozwalają na osiągnięcie 100 km/h w 8,5 sekundy. Średni zasięg samochodu wynosi 160 km, jednak kiedy zrezygnujemy np. z klimatyzacji – można go wydłużyć nawet do 240 km. – Elektryka obecnie jest przyszłością i jedną z najważniejszych innowacji w świecie motoryzacji – mówi Ulrich Kranz, szef działu Project w BMW. – Nie jest dla nas dzisiaj problemem stworzenie samochodu o zerowej emisji spalin. W tej chwili pracujemy nad pełną kompatybilnością samochodu z jego właścicielem za pośrednictwem choćby aplikacji mobilnych. Dzięki temu będziemy posiadali pełną wiedzę niezbędną do swobodnej i spokojnej jazdy. Już dzisiaj samochód jest nam w stanie wysłać informacje o niskim stanie akumulatorów. My z kolei możemy zdalnie wysłać prośbę o podgrzanie wnętrza auta w zimowe dni – podsumowuje.

technologia warta ceny Mimo tak zaawansowanych technologii wykorzystywanych w BMW serii 1, jego cena nie wydaje się wygórowana. Jest to samochód, który stanowi poważną konkurencję dla kompaktów innych marek. Chociażby z uwagi na ceny zaczynające się od nieco ponad 80 tys. zł. Za tę kwotę możemy już mieć BMW – samochód, który po dziś dzień zachował prestiż i markę uznawaną za jedną z najbardziej innowacyjnych w świecie motoryzacji. lato 2012 | enter AIR | 29


W Y S O K I E L O T Y // t o p f i r m a

szewska

pasja Na światowych rynkach obuwniczych od lat rządzi męska trójka.

O rząd dusz, ale przede wszystkim stóp, walczą Jimmy Choo, Manolo Blahnik i Christian Louboutin. W Polsce projektowanie butów, na widok których kobieca żądza posiadania sięga zenitu, jest domeną pań. Dowodzą tego założycielki Loft37.PL – Joanna Trepka i Paulina Ada Kalińska oraz projektantka Aga Prus. 30 | enter air | lato 2012

t : K a r oli n a S z m ytko / p : isto c k p h oto , m a te r i a ł y p r a sowe lo f t 3 7 . p l i a g a p r u s .

W

sprawach życia codziennego warto czasem „wejść w czyjeś buty”, by zrozumieć perspektywę, sposób myślenia i działania drugiej osoby. Jednak w kategoriach mody, szczególnie tej obuwniczej, mało kto ma ochotę na tak dosłowne eksperymenty. Ulubionej pary czółenek, wygodnych mokasynów i najmodniejszych w tym sezonie lordsów nie odda żadna kobieta. Szczególnie tych, które uszyto na jej specjalne zamówienie. Butów wymarzonych

– własnoręcznie zaprojektowanych, do wykonania których zdjęto miarę, sprowadzono specjalnie barwioną skórę o wyjątkowej fakturze i uszyto z dbałością o detale oraz wygodę. Tajemnica sukcesu kryje się w magicznych słowach – zindywidualizowany hand made. Traktować je można jako synonim idealnego połączenia luksusu, piękna i komfortu. Czyli czegoś, co od wieków stanowi dewizę najlepszych szewców, a o czym rzadko pamiętają dziś masowi producenci obuwia.


Obuwnicza awangarda Co dwie głowy i dwie pary rąk to nie jedna. Z takiego założenia wyszły Joanna Trepka i Paulina Ada Kalińska. Przebojowe panie – prawniczka, stylistka i architekt wnętrz – swoją miłością do pięknych butów postanowiły zarazić Polki, szczególnie te, które cenią oryginalne pomysły. Wspólnie rozpowszechniają ideę LOFT37.PL – firmy, która bije rekordy popularności, gdyż dba o doskonałe samopoczucie każdej fanki butów. LOFT37.PL to

podarunek dla pań ceniących niestandardowe podejście do mody i wierzących w to, że piękno ma wiele twarzy. Klientki marki wiedzą, że każdy zaprojektowany but to szewski majstersztyk – połączenie najwyższej jakości skóry, kolorystycznego misz-maszu oraz fantazji i jakości, które sprawiają, że nawet najbardziej szalony pomysł udaje się wcielić w czyn. Do grona sztandarowych produkcji obuwniczego teamu – multikolorowych jazzówek, balerinek i czółenek peep toe na niebotycznych obcasach – dołą-

czyły w maju odjazdowe sandałki i klapki uszyte z doskonałej jakości skóry (matowej bądź lakierowanej, dostępnej w kilku kolorystycznych wersjach). W takich butach z łatwością i największą przyjemnością przecierać można wakacyjne szlaki. Jeśli jednak uznamy, że zagraniczne wojaże i imprezy w nadmorskich kurortach wymagają specjalnej obuwniczej otoczki, wówczas założycielki LOFT37.PL wykonają dla nas buty na indywidualne zamówienie. Wystarczy skontaktować się z nimi poprzez stronę www. loft37.pl.

Właścicielki loft37 – Joanna trepka i paulina ada kalińska Pomysł na LOFT37.PL wziął się z pasji tworzenia oraz miłości do butów. Nasze buty to oryginalność i luksus, dzięki możliwości ich spersonalizowania oraz doboru własnej kolorystyki i faktury materiału. Byłyśmy pierwszymi na rynku, które zaproponowały coś takiego. Zaraz po naszej premierze pojawiły się kolejne firmy, które korzystają z tego pomysłu. W LOFT37.PL każdy projekt to kwintesencja kobiecości w unikatowym wydaniu. Nasze buty są wykonywane ręcznie z wysokogatunkowych włoskich skór oraz najwyższej jakości komponentów. W powstanie pojedynczej pary zaangażowanych jest ok. 10 osób. Gwarantuje to ich niezwykłą wygodę, a także niepowtarzalny charakter tworzonego obuwia. Wszystkie modele LOFT37.PL są starannie formowane, a każdy dodatkowy element dodawany jest ręcznie.

lato 2012 | enter AIR | 31


W Y S O K I E L O T Y // t o p f i r m a

rodzinny biznes

projektantka i właścicielka marki aga prus Wyrosłam w domu pełnym butów i od zawsze miałam do nich specjalny stosunek. Dla mnie to nie tylko część garderoby. Każda para mówi coś o właścicielu, jego osobowości i upodobaniach. Dobór obuwia jest dobrym sposobem na wyrażenie swojej indywidualności. Niestety, dziś rzemiosło szewskie odchodzi w zapomnienie. Moją ambicją było stworzenie współczesnej linii butów, powstających zgodnie z tradycyjnymi regułami. Oferta mojej marki nie polega wyłącznie na modyfikacji butów z kolekcji. Proponuję szycie na miarę, na indywidualnym kopycie. To daje dużo możliwości, zarówno projektantowi, jak i zamawiającemu. I sprawia, że projekt buta może być zindywidualizowany.

32 | enter air | lato 2012

Aga Prus nie mogła wybrać dla siebie lepszego zawodu. Wychowana w rodzinie o szewskich tradycjach jest w niej pierwszą kobietą, która postanowiła swój talent i projektanckie zacięcie przekuć, a właściwie przeszyć, na sukces. Zadebiutowała oficjalnie w kwietniu tego roku podczas targów Fashion Week w Łodzi. Natychmiast zyskała grono wielbicielek, które zakochały się w zaskakujących kolorami i fasonami czółenkach, angielkach

i mokasynach, które projektuje. Zamiłowanie do piękna i misternej roboty Prus odziedziczyła po dziadku Brunonie Kamińskim, warszawskim szewcu, do którego pracowni na Nowym Świecie 22 dostać się można było jedynie z polecenia. Kamiński szył buty dla Ireny Santor i Beaty Tyszkiewicz, dla towarzysza Gomułki i papieża Jana Pawła II, a za swoje projekty otrzymywał najważniejsze branżowe nagrody. W atelier, gdzie buty szyje ręcznie ojciec projektantki na podstawie

miary zdjętej ze stopy klienki, posłuchamy też o tradycji szewskiej, którą kultywuje już trzecie pokolenie. W ofercie pracowni jest kilka gotowych modeli butów – każdy dostępny w 15 rozmiarach (pełne i połówki) oraz różnych wersjach kolorystycznych. Do wyboru – faktury oraz barwy skóry wierzchniej, wyściełającej wnętrze, lamówki oraz podeszwy. Projektantka realizuje także indywidualne zamówienia. Buty można też kupić online na stronie www.agaprus.pl


in f o


d r o g o w s k a z // n a p o k ł a d z i e

Pasażer Personel pokładowy czuwa nad

bezpieczeństwem

i komfortem podróżowania pasażerów. Jednak to, w jakich warunkach upłynie lot w dużej mierze zależy także od innych współpodróżujących. 34 | enter air | lato 2012

i klasy

t:Beata majewska / f: istockphoto

Urządzenia elektroniczne

Ze względu na bezpieczeństwo pasażerów wszystkie urządzenia elektroniczne, zwłaszcza telefony komórkowe, musimy wyłączyć na czas startu i lądowania samolotu do momentu wyłączenia/włączenia sygnalizacji „ZAPIĄĆ PASY”.

Podczas lotu możemy korzystać z:

• l aptopów z wyłączoną funkcją WLAN/WiFi, •u rządzeń typu iPad z wyłączoną funkcją WLAN/WiFi, •e lektronicznych gier, mp3, odtwarzaczy DVD oraz CD.

Telefony komórkowe muszą być wyłączone podczas całego rejsu


Przed czym musimy się powstrzymać po wejściu na pokład samolotu?

dozwolone pojemności opakowań

Leki i kosmetyki możemy przewozić w bagażu podręcznym w ilości określonej przez IATA (maksymalnie 0,5 kg/szt. lub 0,5 l/but. – ogółem maksymalnie 2 kg lub 2 l).

Palenie

1. Pijmy dużo wody. 2. Wykonujmy proste ćwiczenia, które pomogą pobudzić krążenie oraz uniknąć skurczy mięśni i bólów kręgosłupa.

max.

5 kg

3. N ie przeszkadzajmy

• bagażu podręcznego z limitem 5 kg,

który zabieramy ze sobą na pokład, • bagażu rejestrowanego z limitem 20 kg, który jest przewożony w luku bagażowym samolotu.

Bagaż rejestrowany nie powinien zawierać: • gotówki i papierów wartościowych,

Jeśli mamy ochotę napić się alkoholu w samolocie linii Enter Air możemy kupić go korzystając z dostępnej na pokładzie oferty. Spożywanie alkoholi własnych – zakupionych w strefie wolnocłowej na lotnisku oraz w sklepie pokładowym Enter Air – jest zabronione. Z uwagi na bezpieczeństwo pasażerów załoga może odmówić sprzedaży alkoholu osobom nietrzeźwym oraz niepełnoletnim.

max.

20 kg

Bagaż pasażerski składa się z dwóch części:

Pamiętajmy, że palenie na pokładach samolotów Enter Air jest surowo zabronione.

alkohol

Co zrobić, by podróż minęła nam komfortowo?

Bagaż podręczny

• biżuterii, metali i kamieni szlachetnych, • komputerów, aparatów, kamer, i innych urządzeń elektronicznych,

Limit bagażu rejestrowanego na rejsach dalekiego zasięgu wynosi 16 kg.

max.

16 kg

innym pasażerom w podróży zbyt głośnym zachowaniem.

4. Ostrożnie otwierajmy półki.

5. N ie siadajmy i nie pozwalajmy innym (np. dzieciom) na niewłaściwe korzystanie z podłokietników oraz stolików.

6. Jeśli podczas startu i lądowania czujemy, że zatykają nam się uszy na skutek zmian wysokości i ciśnienia, często przełykajmy ślinę bądź żujmy gumę.

Ze względu na przepisy bezpieczeństwa istnieje grupa przedmiotów, których nie można zabrać na pokład w bagażu podręcznym, ani włożyć do bagażu rejestrowanego.

• dokumentów, • kluczy, • płynów, • leków, • żywności, • dzieł sztuki i wyrobów artystycznych o dużej wartości.

Poza jakimkolwiek rodzajem broni do bagażu podręcznego nie możemy włożyć m.in.:

• zabawek imitujących broń, • kijków turystycznych, • s przętów ostrych (np. noży, rzutek,

żyletek, nożyczek, pilniczków do paznokci),

7. P rzed wylotem kupmy zatyczki do uszu. Częstym powodem zmęczenia jest hałas, który panuje w samolocie.

•k ijów golfowych, hokejowych itp.

oraz wszelkich akcesoriów wykorzystywanych w sportach walki, •w szelkiego rodzaju urządzeń i materiałów wybuchowych, • farb i lakierów w aerozolu, •w szelkich alkoholi w butelkach niezamkniętych fabrycznie.

lato 2012 | enter AIR | 35


i n f o r m a t o r // s a m o l o t y

Nasza

flota

*W

sez lato onie 2012 f powi lota ę o 2 sa kszy się mol SP-ENIoty: i SP-ENK

Obecnie nasza flota liczy 11 samolotów Boeing typu B737, które należą do najbardziej popularnych samolotów używanych na trasach czarterowych.

Boeing 737-400 SP-ENA SP-ENB SP-ENC SP-ENE SP-ENF SP-ENH SP-ENI* SP-ENK*

dlaczego boeing? Boeing 737 to najpopularniejszy na świecie wąskokadłubowy samolot pasażerski średniego zasięgu. Produkowany jest on w wielu wersjach od 1967 r., przez firmę Boeing w Stanach Zjednoczonych. To najczęściej kupowany samolot pasażerski wszechczasów: w sumie zamówiono do tej pory 9788 egzemplarzy, a dostarczono 7109. O popularności Boeinga 737 świadczy fakt, że w każdej chwili ponad 1250 tych maszyn znajduje się w powietrzu, a średnio co pięć sekund gdzieś na świecie startuje lub ląduje jeden z nich.

Ilość sztuk 6 Długość 36,45 m Rozpiętość 28,88 m Prędkość przelotowa 793 km/h Zasięg ok. 3200 km Liczba miejsc 168

36 | enter air | lato 2012

Co to są winglety? Winglety to aerodynamiczne skrzydełka ustawione pod kątem na końcu skrzydła samolotu. Ich zadaniem jest zmniejszenie oporu indukowanego skrzydła, a co za tym idzie zwiększenie zasięgu oraz obniżenie zużycia paliwa. Winglety poprawiają również osiągi samolotów podczas startu, umożliwiając skrócenie rozbiegu samolotu.

Boeing 737-800 SP-ENX SP-ENY SP-ENZ

Ilość sztuk 3 Długość 39,5 m Rozpiętość 3 4,35 m (35,81 m z wingletami) Prędkość przelotowa 823 km/h Zasięg ok. 5200 km Liczba miejsc 189


W przestrzeni powietrznej

I n s t r u k c j a // p r z e p i s y

Choć coraz częściej korzystamy z samolotów

jako środka transportu, tematyka lotnicza jest nam zupełnie obca. Nie oznacza to jednak, że pasażerów nie nurtują pewne pytania. Na te najczęściej zadawane – odpowiada Krzysztof Banaszek, prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. R: Olga szymczyk / f: archiwum prywatne

Kto jest właścicielem nieba? Zgodnie z prawem międzynarodowym i krajowym Rzeczpospolita Polska ma całkowite i wyłączne zwierzchnictwo w swojej przestrzeni powietrznej. Funkcje z tego wynikające sprawuje, w zakresie niezwiązanym z umacnianiem obronności państwa, minister właściwy ds. transportu. Z uwagi na szczególne znaczenie transportu lotniczego dla gospodarki oraz mobilności obywateli, niebo nad Polską jest w sposób elastyczny wykorzystywane tak dla potrzeb transportu lotniczego, jak i ochrony granic oraz wykonywania zadań wojskowych. Warunki i sposób wykonywania funkcji, wynikających ze zwierzchnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej oraz umacniania obronności w czasie pokoju, są określone odpowiednimi przepisami, podobnie jak rozwiązania stosowane w czasie wojny, stanu wojennego lub stanu wyjątkowego.

kto przydziela slot? Pojęcie tzw. SLOT-u związane jest z koordynacją rozkładu lotów. Wprowadza się ją na lotniskach, na których zapotrzebowanie na czasy startów i lądowań zgłaszane ze strony linii lotniczych przekraczają możliwości operacyjne lotniska, w szczególności jego przepustowość. Za wyznaczenie koordynatora odpowiadają poszczególne państwa członkowskie, w Polsce obowiązek ten spoczął na Urzędzie Lotnictwa Cywilnego. W wyniku procedury przeprowadzonej jesienią 2011 r., poczynając od tego

roku, do koordynacji lotniska im. F. Chopina w Warszawie oraz lotnisk w Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu na czas Euro – wybrano firmę ACL (Airport Coordination Limited). Sloty przydziela się nieodpłatnie na cały sezon letni lub zimowy. Dwa razy do roku IATA (Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych) organizuje konferencję slotową, na której linie lotnicze z całego świata uzgadniają rozkłady i siatki połączeń, co przekłada się na czasy startów i lądowań (SLOT-y). Obecnie w Warszawie, w porze dziennej, rozdzielane są czasy dla 38 operacji na godzinę (podczas Euro będą to 42 operacje/h). Przydział SLOT-ów służy planowaniu ruchu na danym lotnisku, natomiast wszelkie zaburzenia spowodowane zmianami pogody, problemami technicznymi czy koniecznością obsługi lotów uprzywilejowanych są zadaniami należącymi do kontrolerów ruchu lotniczego.

Co jest przyczyną opóźnień samolotów? Podobnie jak w życiu każdego człowieka, tak i w transporcie lotniczym istnieje wiele powodów opóźnień. Poczynając od zagubionego w sklepach wolnocłowych pasażera, poprzez problemy techniczne samolotów po zbyt późny przylot samolotu z poprzedniego rejsu czy za długi lot spowodowany zmaganiem się z przeciwnym wiatrem. Opóźnienia spowodowane mogą być również tym, że większość przewoź-

ników lubi zapewniać pasażerom loty (starty i lądowania) w godzinach porannych oraz popołudniowo-wieczornych, co automatycznie powoduje, że lotnisko oraz służby kontroli ruchu lotniczego nie są w stanie obsłużyć wzmożonego ruchu lotniczego. Do tego dochodzą jeszcze ćwiczenia wojskowe wykonywane w przestrzeni powietrznej oraz potencjalne zagrożenia wpływające na pracę portu lotniczego (np. pozostawiony bez opieki bagaż zmuszający do ewakuacji pasażerów i obsługi lotniska). Mniej więcej 10% opóźnień generowanych w Europie wynika z powodów operacyjnych, leżących po stronie zarządzania ruchem lotniczym. W 2011 r. w trakcie lotu po trasie opóźnienie wyniosło średnio 0,72 min., a w dolocie i odlocie z lotniska – średnio 0,63 min. Opóźnienia generowane w Polsce to jedynie 2,5% wszystkich opóźnień w Europie. Średnie opóźnienie lotu w naszej przestrzeni powietrznej w ubiegłym roku wyniosło 0,63 min., czyli ok. 38 sekund. Choć to niewiele, naszym celem jako kraju UE jest osiągnięcie wyniku poniżej 0,3 min/lot. W pierwszym kwartale 2012 r. kontrolerzy PAŻP (Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej) obsłużyli o ok. 6% więcej operacji w stosunku do roku wcześniejszego przy jednoczesnej redukcji opóźnienia do poziomu ok. 0,1 min/lot. Należy jednak pamiętać, że przed nami Euro i sezon letni – to czas, kiedy musimy spodziewać się znacznego wzrostu liczby lotów. lato 2012 | enter AIR | 37


k w e s t i o n a r i u s z // p a s j e

tam, wyso w gó ko ra to ni ch, czło e w rząd iek zi

Moje Mont Blanc Pasja inna niż latanie? O swoich fascynacjach

niezwiązanych z lotnictwem, zdobywaniu najwyższych szczytów i pokonywaniu własnych barier opowiada Michał Rachwald, steward linii lotniczych Enter Air. F: archiwum prywatne

P

omysł zdobycia najwyższego szczytu Europy pojawił się wiele lat temu. Jeszcze w trakcie studiów uczestniczyłem w spotkaniu ze zdobywcami Mont Blanc. Choć było ono dość patetyczne, w pewnym momencie jeden z uczestników wyprawy wypowiedział pamiętne dla mnie słowa: „Właściwie każdy z was może zdobyć ten szczyt”. Choć długo nie dawało mi to spokoju, zrealizowanie marzenia o zdobyciu góry musiało poczekać kilka lat. Okazało się bowiem, że to

38 | enter air | lato 2012

nie pieniądze czy wolny czas stanowiły problem, ale ja sam nie byłem do końca gotowy. W końcu podjąłem decyzję. Skompletowałem sprzęt, wprowadziłem trening – bieganie, siłownię, jazdę na rowerze. Wyprawę zaplanowałem na wrzesień, do udziału w niej zaprosiłem znajomego z Poznania, który mimo sześćdziesiątki na karku nie przeląkł się wyzwania. Niestety, jego choroba pokrzyżowała nam plany. Nie chcąc się wycofać, postanowiłem ruszyć sam.

Lodowcem na szczyt Przystanek pierwszy – Chamonix. Przed wyprawą w góry musiałem załatwić kilka spraw – wykupiłem ubezpieczenie, zdobyłem informacje o stanie pogody, zagrożeniach oraz innych ewentualnych „atrakcjach” czekających na mnie podczas zdobywania szczytu. Mając za sobą formalności, ruszyłem do Les Houches, skąd zaczynała się właściwa droga na Mont Blanc, a stamtąd gondolką linową do Bellevue – małej stacji na wys. 1800 m n.p.m. i kolejną do Nid d’Aigle. Ambitni właśnie tu rozpoczynają dwudniowe podejście na Mont Blanc, jednak dla większości turystów odległy o kilkadziesiąt metrów taras jest ostatnim etapem podróży. Widok z niego jest niezwykły: północna ściana góry Bionnassay i spływający spod niej lodowiec zapiera dech w piersiach. Tego dnia zamierzałem dojść do schronu Forestierre na wys. 2700 m n.p.m. i tam spędzić


noc. Okazało się jednak, że był on zamknięty, dlatego ruszyłem w dalszą drogę. Cel – schronisko Tête Rousse. Obóz założyłem powyżej niego, na skraju lodowca. W odległości pół kilometra pięła się niemal pionowa ściana, z której co chwila schodziły lawiny. Jak na wyciągnięcie ręki widziałem tumany śniegu spadające w dół.

Dach europy To potoczna nazwa Mont Blanc – najwyższego szczytu Alp i Europy. Główny wierzchołek znajduje się na terytiorium Francji w regionie Haute-Savoie.

Samotny wśród gór Kolejny przystanek – schronisko Goûter na wys. 3817 m n.p.m.. Aby do niego dotrzeć musiałem pokonać Wielki Kuluar pieszczotliwie zwany ,,Rolling Stones”. To żleb, niezbyt szeroki, ale niebezpieczny, gdy oświetli go słońce. Z dużą prędkością lecą wtedy kamienie, od małych jak pięść, po wielkie jak telewizor. To w tym miejscu najczęściej dochodzi do tragedii. Tego dnia było spokojnie – słońce nie rozpuszczało lodu, choć pogoda była ładna. Zdecydowałem nie przypinać się do poręczówki. Przeszedłem żleb szybko, uważając by czekan pewnie siedział w śniegu. Udało się. Niejednokrotnie na Orlej Perci w Tatrach bywało gorzej. To zła sława tego miejsca wywołuje lęk. Dalsza droga to bardzo strome podejście. Ścieżka była asekurowana stalowymi linkami i łańcuchami, jednak wiele z nich nie było stabilnie przytwierdzonych. Zaufać mogłem tylko własnym rękom i czekanowi. Do Goûter dotarłem przed południem. Choć w schronisku panował ziąb, można było przynajmniej usiąść. Postanowiłem nie tracić czasu (pogoda pogarszała się z minuty na minutę) i jak najszybciej rozbić namiot. W końcu znalazłem niewielkie poletko, a na nim wygrzebane w śniegu jamy, zapewne po rozbitych wcześniej namiotach. Gdy wszystko było już gotowe, wróciłem do schroniska szukając kogoś z kim mógłbym wybrać się w dalszą trasę. Nie znalazłem chętnego. W nocy zaczął padać śnieg, zerwał się wiatr, rozpętała się burza z piorunami. Gdy się obudziłem namiot niemal całkowicie przysypany był puchem. Z trudem wygrzebałem się na zewnątrz, zwinąłem obóz i wróciłem do schroniska. Warunki były na tyle kiepskie, że nikt tego dnia nie poszedł dalej. Miałem więc możliwość przywyknąć do wysokości, oswoić się z ciśnieniem i rozrzedzonym powietrzem.

Problem w tym, że zabrakło mi gotówki. Ceny w schronisku były na tyle wysokie, że szybko wydałem to, co miałem. Nie chcąc spędzić kolejnej nocy w namiocie, zaproponowałem obsłudze schroniska pomoc w sprzątaniu w zamian za dach nad głową. Zgodzili się.

Ból, otępienie, nagroda Nie mogąc znaleźć kompana, postanowiłem wyjść jako ostatni, aby iść przetartym szlakiem. To była słuszna decyzja. Dôme du Goûter pokonałem bez większego wysiłku choć odczuwałem już wysokość, na której się znalazłem. Zmęczenie przychodziło szybciej, tętno gwałtownie przyspieszało. Sznur wędrowców rozciągnął się na znacznej przestrzeni. Szli milczący, pochyleni, powłóczący nogami. Czasem ktoś przystawał, kulił się, wymiotował. Zaczynałem marznąć. Dzień, choć słoneczny, był zimny. Temperatura -15°C, do tego wiatr. Na wysokości 4000 m n.p.m. nieobyty z wysokością organizm ma problemy z oddychaniem, krew gęstnieje i krąży wolniej, uczucie zimna dokucza mimo ciągłego marszu. Zmęczony dotarłem do Vallot, schronu na wys. 4362 m n.p.m. Dalej szedłem jak w transie. Szlak prowadził ostro do góry, musiałem trawersować to w jedną, to w drugą stronę. Im wyżej, tym zbocza góry zbliżały się do siebie. Trawersy stawały się krótsze, lecz bardziej strome. Po pewnym czasie szedłem granią.

Z prawej strony pochyłość, z lewej – strome zbocze. Szlak wydeptany był w głębokim śniegu. Po wejściu na jeden ze szczytów ukazywał się następny, jeszcze wyższy od poprzedniego. Nie wymiotowałem, nie krwawiłem z nosa, jednak zatrzymywałem się co dziesięć kroków, by odpocząć. Opierałem głowę na czekanie i drzemałem. Niewiele pamiętam z ostatnich metrów podejścia. Oślepiający blask słońca, kłujący wiatr, schodzący z góry ludzie. Uśmiechali się do mnie, klepali po ramieniu, dopingowali. Oni radośni zdobywcy, ja z bólem na twarzy… Około 10.30 stanąłem na szczycie Mont Blanc. Spełniło się moje marzenie. To nieprawda, że w takich chwilach przychodzą górnolotne myśli. Jedynym marzeniem jest zaciszny kąt i kubek ciepłej herbaty. Tam na górze trzeba przetrwać. Refleksje przychodzą później.

Powrót zwycięzcy Droga powrotna była znacznie łatwiejsza. Z początku skulony i zmarznięty powoli nabierałem sił. Kolejne kroki sprawiały już mniej trudu, oddech stawał się głębszy. Nie przerywałem marszu, nie potrzebowałem tego. Było mi się coraz cieplej, zacząłem myśleć o tym, gdzie jestem, o robieniu zdjęć. Teraz i ja uśmiechałem się do ludzi, dodawałem otuchy. Ten stan euforii nasilał się z każdym krokiem. Minąłem Vallot nie zatrzymując się nawet. Do Dôme du Goûter dotarłem bez problemów. Po drodze zachwycałem się każdym widokiem, pragnąc uwiecznić go na zdjęciach. Moja lodowa kraina i wspomnienia na przyszłość. lato 2012 | enter AIR | 39


m a p a // d e s t y n a c j e

Kup na w bilet bezp akacje prze ośrednio z ente stronę rair .pl

ONA

WER

RNA WA GAS BUR

NIK

ROW

O FAR

ONA GIR KA JOR MA

ILLA

SEW

A LAG MA

DUB

ERIA

ALM

IA

OLB

E

ERM

T EZIA

LAM

IR

IZM

URA

T S VEN MA PAL UERTE F LAS

DIR

AGA

NY ATE

A

IDH

ENF

A

ANI KAT R STY

NA MO

BA

R DŻE

Dokąd latamy 40 | enter air | lato 2012

KI

ONI SAL

HOS YNT ZAK

RUM L DA

BOD

KOS

OS ROD N O LI RAK

IA

N CHA

HE


G DA Ń SK

KRA KÓW

ŁÓDŹ

Chorwacja DBV Dubrownik

Egipt SSH Sharm el Sheikh / HRG Hurghada

Turcja AYT Antalya

Hiszpania LPA Las Palmas

Grecja RHO Rodos / SKG Saloniki / CHQ Chania / ZTH Zakyntos / KGS Kos

Hiszpania PMI Majorka / GRO Girona Turcja AYT Antalya

Tunezja NBE Enfidha

BYD G O SZCZ

Turcja AYT Antalya

Bułgaria BOJ Burgas Chorwacja DVB Dubrownik

RZESZÓW

Grecja CHQ Chania / HER Heraklion /

P OZN A Ń Bułgaria BOJ Burgas

RHO Rodos

Tunezja NBE Enfidha

Hiszpania ACE Lanzarote

Turcja AYT Antalya

Chorwacja DBV Dubrownik Grecja RHO Rodos / SKG Saloniki /

WA RSZA WA

HER Heraklion / KGS Kos

W R O CŁA W

Bułgaria VAR Varna / BOJ Burgas

Egipt HRG Hurghada

FUE Fuerteventura / TFS Teneryfa

Chorwacja DBV Dubrownik

Hiszpania AGA Malaga

Tunezja MIR Monastyr

Cypr PFO Pafos

Portugalia FNC Madera

Egipt SSH Sharm el Sheikh / HRG Hurghada /

Tunezja MIR Monastyr

RMF Marsa Alam

Turcja BJV Bodrum / AYT Antalya

Hiszpania PMI Majorka / LPA Las Palmas /

Turcja BJV Bodrum / AYT Antalya / ADB Izmir

Grecja RHO Rodos / SKG Saloniki / CFU Korfu / CHQ Chania / GPA Araxos / ZTH Zakyntos /

KAT O W I CE

HER Heraklion / ATH Ateny / KGS Kos

AN YA LAM ANTAL S

O PAF

A TAB

Hiszpania AGP Malaga / SVQ Sevilla /

Bułgaria BOJ Burgas

PMI Majorka / GRO Girona / ACE Lanzarote /

Cypr PFO Pafos

FUE Fuerteventura / IBZ Ibiza / LPA Las Palmas /

Egipt SSH Sharm el Sheikh / HRG Hurghada /

TFS Teneryfa

TCP Taba / RMF Marsa Alam

Izrael TLV Tel Aviv

Grecja RHO Rodos / CHQ Chania /

Kenia MBA Mombasa

ZTH Zakyntos / HER Heraklion / KGS Kos

Maroko AGA Agadir

Hiszpania PMI Majorka / GRO Girona /

Portugalia FAO Faro / FNC Madera

FUE Fuerteventura / TFS Teneryfa

Sri Lanka CMB Kolombo

Izrael TLV Tel Aviv

Tajlandia HKT Phuket / BKK Bangkok

Maroko AGA Agadir

Tunezja DJE Djerba / MIR Monastyr /

Portugalia FAO Faro

NBE Enfidha

Tunezja DJE Djerba / MIR Monastyr /

Turcja DLM Dalaman / BJV Bodrum /

NBE Enfidha

AYT Antalya / ADB Izmir

Turcja BJV Bodrum / AYT Antalya / ADB Izmir

Włochy SUF Lamezia Terme / OLB Olbia /

Zjednoczone Emiraty Arabskie

CTA Katania

DXB Dubaj

EIKH

L-SH

E ARM

SH

DA

GA HUR

RSA

MA

M ALA

AJ

DUB

K GKO

BAN

SA

MBA

MO

KET

PHU MBO

O KOL

lato 2012 | enter AIR | 41


m e n u // n a p o j e

Szanowni Państwo, Witamy w Podniebnym Barze. Specjalnie dla Państwa przygotowaliśmy ofertę wyselekcjonowanych produktów najwyższej jakości. Jeżeli znajdą Państwo dla siebie lub swoich najbliższych atrakcyjny produkt – nasz personel pokładowy służy Państwu wszelką pomocą przy dokonaniu zakupu. Płatność może być realizowana gotówką w polskich złotych, walutach wymienialnych USD oraz EUR lub – na wybranych rejsach – za pomocą kart

kredytowych (Visa, MasterCard, Diners Club, JCB International, American Express, Polcard). Enterair ma prawo do zmiany cen bez wcześniejszego uprzedzenia. Zastrzega sobie również, iż ze względu na ograniczoną ilość miejsca na pokładzie oraz zmiany asortymentowe, zakup wybranego przez Państwa towaru może okazać się niemożliwy. Z góry przepraszamy za ewentualne utrudnienia i dziękujemy za wyrozumiałość. Życzymy Państwu udanych zakupów i miłej podróży.

napoje gorące

Herbata Dilmah

Kawa Nescafe Gold

6 zł, 1,5 €, 2$

6 zł, 1,5 €, 2$

6zł

6zł

8zł

12zł

alkohole

10zł

10zł

Wódka Żubrówka | 50 ml

Whisky Grant’s | 50 ml

8 zł, 2 €, 2,5$

10 zł, 2,5 €, 3 $

Wódka Żubrówka Biała | 50 ml

Gin Gordon’s | 50 ml

10 zł, 2,5 €, 3 $

8 zł, 2 €, 2,5$

Bourbon Jim Beam | 50 ml

10 zł, 2,5 €, 3 $ tera z do

20% tani e

j

14zł

12zł

Wino białe Sutter Home | 187 ml

10zł

8zł

Piwo Żywiec | 330 ml

8 zł, 2 €, 2,5 $

12 zł, 3 €, 4$ Wino czerwone Sutter Home | 187 ml

12 zł, 3 €, 4$ Wino różowe Sutter Home | 187 ml

12 zł, 3 €, 4$ 42 | enter air | lato 2012


napoje gazowane

6zł

6zł

Coca-Cola| 330 ml

Sprite | 330 ml

6 zł, 1,5 €, 2$

6 zł, 1,5 €, 2$

Coca-Cola Zero | 330 ml

Fanta | 330 ml

6 zł, 1,5 €, 2$

6 zł, 1,5 €, 2$

Woda/soki/napoje niegazowane

6zł Sok jabłkowy cappy | 330 ml

6 zł, 1,5 €, 2$ Sok pomidorowy cappy | 330 ml

6 zł, 1,5 €, 2$

6zł Tonic Kinley | 200 ml

6 zł, 1,5 €, 2$

Sok pomarańczowy cappy | 330 ml

6 zł, 1,5 €, 2$

6zł

6zł

Woda niegazowana Kropla Beskidu | 500 ml

Nestea Cytrynowa | 330 ml

6 zł, 1,5 €, 2$

6 zł, 1,5 €, 2$ Nestea Brzoskwiniowa | 330 ml

6 zł, 1,5 €, 2$

lato 2012 | enter AIR | 43


m e n u // p r z e k a, s k i

przekąski

8zł

Chipsy Pringles Original

8 zł, 2 €, 2,5 $ Chipsy Pringles Paprika

8 zł, 2 €, 2,5 $

6zł

6zł

Muffin czekoladowy

Croissant 7 Days

6 zł, 1,5 €, 2 $

6 zł, 1,5 €, 2 $

6zł

Zupa Winiary rosół z kury

Zupa Winiary pomidorowa z makaronem

6 zł, 1,5 €, 2 $

6 zł, 1,5 €, 2 $

Zupa Winiary żurek

zupa winiary barszcz czerwony

6 zł, 1,5 €, 2 $

6 zł, 1,5 €, 2 $

6zł

Orzeszki Nic Nac's

6 zł, 1,5 €, 2 $

Muffin cytrynowy

Orzeszki ziemne Felix

6 zł, 1,5 €, 2 $

6 zł, 1,5 €, 2 $

Mars

kit kat chunky

6 zł, 1,5 €, 2 $

6 zł, 1,5 €, 2 $

Snickers

Ptasie Mleczko Waniliowe

6 zł, 1,5 €, 2 $

44 | enter air | lato 2012

6 zł, 1,5 €, 2 $

6zł

M&M’s

6 zł, 1,5 €, 2 $ Złote Misie Haribo

6 zł, 1,5 €, 2 $


Kanapki

Kanapka z serem

10zł 10 zł, 2,5 €, 3 $

Kanapka z wędliną

10zł 10 zł, 2,5 €, 3 $

dania ciepłe

Ciabatta z serem

16zł 16 zł , 4 €, 5 $

*Makaron z warzywami

24zł 24 zł, 6 €, 8 $

Ciabatta z salami i serem

16zł 16 zł , 4 €, 5 $

*Kurczak z ziemniakami i fasolką

24zł 24 zł, 6 €, 8 $

*Oferta dostępna na rejsach powyżej 5 godzin lato 2012 | enter AIR | 45




Rekomendowany przez

Ciebie? Niesamowite zdjęcia dzięki HTC ImageSense. Beats Audio™ dla zapewnienia studyjnej jakości dźwięku. Super wydajność dzięki czterordzeniowemu procesorowi i HTC Sense. z HTC Sense


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.