ARTYKUŁY
Krakowska kuźnia designerów Na Wydziale Mechanicznym PK kształceni są inżynierowie, których projekty odpowiadają najbardziej wyszukanym potrzebom dzisiejszego rynku
G LESŁAW PETERS
dyby z budynków Wy-
działu Mechanicznego PK w Czyżynach pozdejmować szyldy i tablice informacyjne, ktoś obcy mógłby w pierwszej chwili pomyśleć, że trafił do instytucji promującej sztukę. Korytarz wiodący do dziekanatu pełni rolę galerii, w której prezentuje się plakaty lub fotografie autorstwa pracowników wydziału bądź zaproszonych gości. Tuż obok, w przewiązce łączącej budynki, obejrzeć można prace studentów nagrodzone za piękną formę. W innych budynkach czyżyńskiego kampusu też są miejsca, gdzie eksponuje się prace artystyczne. Prawie od dekady elementy wiedzy z zakresu sztuk plastycznych są na wydziale przekazywane podczas zajęć ze studentami, którzy wybrali kierunek inżynieria wzornictwa przemysłowego.
Inżynierowie i artyści Sztuka była obecna w życiu Politechniki Krakowskiej od początku istnienia uczelni. Pełnoprawnym składnikiem procesu dydaktycznego i przedmiotem zainteresowań badawczych była na Wydziale Architektury — wydziale, który notabene swoją pierwszą siedzibę miał na Wawelu, w bezpośrednim sąsiedztwie obiektów należących do kanonu polskiej architektury. Przed dziesięciu laty podobny status przyznano sztuce także na Wydziale Mechanicznym, gdy zapadła decyzja o utworzeniu tu, dzięki współpracy z Akademią Sztuk Pięknych w Krakowie, nowego kierunku kształcenia — inżynierii wzornictwa przemysłowego. Kierunek taki mógł powstać dzięki istnieniu na wydziale grupy osób nie tylko doceniających znaczenie sztuki w technice, ale także parających się „po godzinach pracy” twórczością artystyczną. Do takich osób niewątpliwie należy dr hab. inż. Zbigniew Latała, prof. PK, który jest znanym twórcą plakatów, wystawiającym w kraju
26
Nasza Politechnika nr 1 (221) styczeń 2022
Logo Laboratorium Inżynierii Wzornictwa Przemysłowego autorstwa Zbigniewa Latały
i za granicą. Jego prace zaskakują często niezwykłymi skojarzeniami i zmuszają do myślenia. Z kolei rysownikiem o własnym, indywidualnym stylu jest prof. Leszek Wojnar. Czytelnikom „Naszej Politechniki” jest dobrze znany, gdyż od lat co miesiąc wzbogaca łamy pisma, komentując rzeczywistość za pomocą małych form graficznych w rubryce „Szpilka akademicka”. Jest też fotografikiem, który swoim aparatem potrafi wyczarować nastrojowe obrazy. To właśnie prof. Leszek Wojnar był dziekanem, gdy na Wydziale Mechanicznym tworzono inżynierię wzornictwa przemysłowego jako kierunku studiów. Jednym z inicjatorów utworzenia nowego kierunku, obok prof. Jerzego Sładka, obecnego dziekana Wydziału Mechanicznego, był zmarły w 2019 roku prof. Jerzy Ginalski. Jak mało kto rozumiał on korzyści płynące z powiązania wiedzy inżynierskiej z umiejętnościami artystycznymi. Przeszedł nietypową drogę awansu akademickiego. Był absolwentem Wydziału Metalurgicznego AGH, następnie rozpoczął studia na Wydziale Architektury PK. Ze stopniem doktora nauk technicznych podjął pracę na Wydziale Form Przemysłowych ASP w Krakowie, by w 1992 roku otrzymać tytuł profesora sztuk plastycznych. Działalność badawczą i koordynowanie prac badawczych zespołów ASP prof. Jerzy Ginalski realizował m.in. w ramach programów ramowych Komisji Europejskiej. Kierował także zespołami wykonującymi zlecenia dotyczące prac o charakterze projektowo-badawczym, takich jak projekty autobusu miejskiego, kabiny samochodu
ciężarowego „Star” czy aparatury hydro-meteorologicznej i laboratoryjnej. Wspomnieć też należy, że był współautorem podręcznika „Rozwój nowego produktu” (1994 rok). Po uruchomieniu na Politechnice Krakowskiej studiów w zakresie inżynierii wzornictwa przemysłowego prof. Ginalski prowadził do 2017 roku zajęcia ze studentami tego kierunku.
Współpraca wydziałów Potrzeba wzbogacenia studiów inżynieryjnych o umiejętności należące do zakresu sztuk pięknych kołatała do bram Wydziału Mechanicznego od dawna. Jej przejawem była podjęta jeszcze w ubiegłym stuleciu współpraca WM z Wydziałem Form Przemysłowych krakowskiej ASP. Specjaliści z PK rozwiązywali, mówiąc najogólniej, problemy techniczne, zaś przedstawiciele ASP nadawali tym rozwiązaniom odpowiednią postać. Już w latach osiemdziesiątych profesorowie Witold Grzegożek z PK i Marek Liskiewicz z ASP utworzyli zespół, którego dziełem był prototyp samochodu elektrycznego MAX do wożenia turystów po Krakowie. Maksymalna prędkość tego pojazdu — 20 km/h — umożliwiała pasażerom spokojne podziwianie zabytków i innych atrakcji miasta. Ten sam zespół w latach 1986–1991 prowadził prace nad samochodem terenowym Tarpan Honker do przewozu pasażerów i towarów. Inny projekt dotyczył dwóch gąsienicowych wersji pojazdu. Jedna była przystosowana do poruszania się po górach. Inną stworzono na potrzeby kopalni miedzi w Polkowicach. Głównie przy udziale studentów WM w ostatnich latach powstał projekt rikszy, wykonany pod kierunkiem dr Agnieszki Fujak. Współpraca Politechniki Krakowskiej z Akademią Sztuk Pięknych objęła także wykładowców. Na PK swoją wiedzą i doświadczeniami dzielił się wspomniany wyżej prof. Jerzy Ginalski,
www.nasza.pk.edu.pl