The Polish Daily

Page 1

Published by

Established 1940

Dziennik Polski i Dziennik ˚o∏nierza • www.dziennikpolski.co.uk • The Polish Daily & Soldiers Daily LONDON , THURSDAY 28 MAY 2009 • LONDYN, CZWARTEK 28 MAJA 2009 • NR 105 • ROK 70 • 75 p PAP/PAWE∏ SUPERNAK

Kownacki i jego bankowa przesz∏oÊç Szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki nazwał nagonką zarzuty pod jego adresem dotyczące strat, jakie miał ponieść przez niego Bank Ochrony Środowiska w czasie, kiedy był jego wiceprezesem. Oświadczył,że nie ma sobie nic do zarzucenia, a z Kancelarii Prezydenta odchodzić nie zamierza.

Wystawa w Bundestagu Marsza∏ek Sejmu RP Bronis∏aw Komorowski przemawia podczas otwarcia w niemieckim parlamencie wystawy „Pokojowa Rewolucja – Droga do WolnoÊci. 20. rocznica przemian ustrojowych w Polsce”.

Brytyjski rzàd znowu w powa˝nych opa∏ach

Fiskus przeÊwietla ministrów Około 40 członków gabinetu i niższych rangą przedstawicieli rządu Wielkiej Brytanii uzyskało w ramach parlamentarnego systemu refundacji wydatków zwrot kosztów z tytułu doradztwa podatkowego,mimo że nie można ich odpisywać od podatku. Urzàd podatkowy sprawdza obecnie ich rozliczenia. Jest wÊród nich dziewi´ciu czo∏owych przedstawiciele gabinetu Gordona Browna, r

e

k

l

a

m

a

m.in. minister finansów Alistair Darling, szef MSZ David Miliband i szefowa MSW Jacqui Smith. Pozostali to wiceministrowie, ministrowie stanu i sekretarze stanu. Wspó∏pracownicy Milibanda powiedzieli BBC, ˝e minister pokry∏ rachunek za doradztwo podatkowe z w∏asnych opodatkowanych Êrodków, zanim uzyska∏ zwrot od parlamentarnego biura rachunkowego, wi´c nie ma zobowiàzaƒ wobec urz´du podatkowego.

Zdaniem ekspertów nie jest to argument przekonywujàcy. W myÊl ogólnej zasady koszty wynikajàce z dope∏nienia obowiàzku podatkowego osób fizycznych nie mogà byç odpisywane od podatku. Cz∏onkowie gabinetu i rzàdu uzyskali takie zwroty na ∏àcznà sum´ 25 tys. funtów szterlingów. Koszty doradztwa podatkowego wliczali w koszty prowadzenia biur. Ich rozliczenia badajà w∏adze podatkowe.

Rewelacje te sà potencjalnie najbardziej szkodliwe dla ministra finansów Darlinga. Wed∏ug „Daily Telegraph” wyjaÊnienia wymaga rola, jakà odegra∏ Dennis Bates - by∏y pracownik urz´du podatkowego i mà˝ laburzystowskiej pos∏anki Meg Munn, zatrudniony przez nià w jej poselskim biurze. Z doradztwa Batesa korzysta∏o m.in. siedmiu cz∏onków gabinetu Browna. ■

Prezes Banku Ochrony Ârodowiska Mariusz Klimczak poinformowa∏, ˝e Kownacki podpisa∏ w 2001 r. wnioski na zarzàd banku o zakup wierzytelnoÊci ZOZ-ów przez BO SA. W 2001 roku BO wykupi∏ od dwóch podmiotów wierzytelnoÊci ZOZ-ów na kwot´ ok. 110 mln z∏; ich windykacjà mia∏a zajàç si´ spó∏ka zale˝na BOÂ. Po 2 latach nieskutecznej windykacji wierzytelnoÊci wróci∏y do banku. Prezes BO oszacowa∏, ˝e w latach 20012003 bank straci∏ na tych operacjach ok. 60-80 mln z∏. Kownacki odnoszàc si´ do konferencji prasowej prezesa BO oceni∏, ˝e to dziwne, i˝ zarzàd banku uwa˝a za celowe tego typu sprawy og∏aszaç na konferencji prasowej. „W bankowoÊci nie ma takich zwyczajów, to nie licuje z normalnym zachowaniem banku, z normalnym zachowaniem zarzàdu spó∏ki gie∏dowej” – powiedzia∏ prezydencki minister. Zaznaczy∏, ˝e instytucje finansowe, które kupowa∏y wierzytelnoÊci s∏u˝by zdrowia, zyskiwa∏y. PodkreÊli∏ jednoczeÊnie, ˝e zosta∏ zwolniony z BO w czerwcu 2001 roku. „Natomiast co si´ póêniej dzia∏o, jak by∏y obs∏ugiwane te wierzytelnoÊci tego oczywiÊcie nie wiem” – doda∏. Platforma Obywatelska zaapelowa∏a do prezydenta Lecha Kaczyƒskiego, by zawiesi∏ Kownackiego. Minister nazwa∏ ten apel elementem nagonki. „Nie sposób na tego typu pomówienia, oszczerstwa t∏umaczyç si´, t∏umaczyç, ˝e nie jest si´ wielb∏àdem” – powiedzia∏. ■


• 28 maja 2009

2• W SKRÓCIE

Zbrodni Stasi nigdy nie zapomnà Szefowa niemieckiego urzędu ds. akt Stasi, Marianne Birthler odrzuciła zarzuty, jakoby jej instytucja zaniedbała badanie aktywności byłej NRD-owskiej bezpieki w Republice Federalnej Niemiec.

Dzia∏alnoÊç s∏u˝by bezpieczeƒstwa NRD w paƒstwie zachodnioniemieckim jest „prawdopodobnie najintensywniej badanym” obszarem – powiedzia∏a cytowana przez dpa Birthler przy okazji prezentacji najnowszego raportu o dzia∏alnoÊci podlegajàcego jej urz´du.

Zarzuty o zaniedbania pojawi∏y si´ po ujawnieniu w zesz∏ym tygodniu, ˝e policjant, który podczas protestów w 1967 r. w zachodnim Berlinie zastrzeli∏ studenta Benno Ohnesorga, wywo∏ujàc fal´ gwa∏townych demonstracji w RFN, pracowa∏ dla Stasi. Na teczk´ 81-letniego dziÊ Karla-Heinza Kurrasa historycy natrafili przypadkowo. Jak t∏umaczy∏a Birthler, ka˝dy naukowiec mo˝e uzyskaç dost´p do archiwów Stasi. Ale nikomu do tej nie przysz∏o do g∏owy, ˝e policjant Kurras móg∏ byç agentem NRD-owskiego Ministerstwa Bezpie-

czeƒstwa Paƒstwa, nawet autorom, którzy zajmujà si´ ruchami studenckimi z 1968 r. Dlatego sprawa ta wysz∏a na jaw dopiero teraz i wskutek przypadku. Wed∏ug szefowej urz´du ds. akt Stasi, w archiwach nie ma dokumentów wskazujàcych na to, by ze Stasi wspó∏pracowa∏ Josef Bachmann, który w 1968 r. strzeli∏ do ideologa skrajnie lewicowego ruchu studenckiego w zachodnich Niemczech Rudiego Dutschke. Zamach ten wywo∏a∏ najgwa∏towniejsze w zachodnich Niemczech rozruchy od czasów Republiki Weimarskiej.

Wed∏ug syna Dutschkego, Marka, jego ojciec w jednym z listów do ˝ony spekulowa∏, ˝e Stasi mog∏o byç zamieszane w zamach, w którym przywódca ruchu studenckiego zosta∏ ci´˝ko ranny. Urzàd Marianne Birthler pe∏ni piecz´ nad 112 kilometrami akt oraz milionami kartotek z archiwów Stasi. W 2008 r. o wglàd do dokumentów wystàpi∏o 87 tysi´cy osób (o 13 tysi´cy mniej ni˝ rok wczeÊniej). W ciàgu pierwszych czterech miesi´cy tego roku do urz´du wp∏yn´∏o 36 tysi´cy wniosków o dost´p do akt. ■ EPA/JUSTIN LANE

■ WYROK NA POLK¢ Sàd apelacyjny w Pradze utrzyma∏ wyrok 11 lat wi´zienia dla Polki Renaty M., skazanej w styczniu przez sàd ni˝szej instancji w UÊciu nad ¸abà za zabicie przyjaciela – poinformowa∏a w Êrod´ agencja CTK. Do zabójstwa dosz∏o w ubieg∏ym roku w noclegowni w Podborzanach na pó∏nocy Czech. Kobieta przyzna∏a, ˝e tego dnia zarówno ona, jak i jej przyjaciel byli bardzo pijani. Zezna∏a, ˝e wypi∏a szeÊç butelek piwa i pó∏ litra wódki, a jej znajomy dwa litry wódki i rumu. Podczas sprzeczki 40-letnia kobieta pchn´∏a starszego o rok przyjaciela no˝em. Sàd apelacyjny utrzyma∏ te˝ w mocy orzeczonà przez sàd ni˝szej instancji deportacj´ skazanej do Polski oraz odszkodowanie wysokoÊci ponad 1 miliona koron (ok. 37 tys. euro), które Renata M. ma wyp∏aciç rodzinie ofiary. ■ POMNIK USUNI¢TY W∏adze w´gierskiego miasta Szombathely usun´∏y z publicznego parku pomnik rosyjskiego XIX-wiecznego poety Aleksandra Puszkina, argumentujàc i˝ „w mieÊcie nie ma miejsca dla takich komunistów jak Puszkin”. W´gierska agencja MTI cytuje informacj´ dziennika „Vas Nepe”, który napisa∏, i˝ na oficjalne polecenie w∏adz miejskich Szombathely pomnik „Puszkina-komunisty” zosta∏ zabrany z parku – noszàcego zresztà imi´ Puszkina – i przewieziony na sk∏adowisko. Dwa lata temu pomnik zosta∏ pomalowany przez wandali i przewieziono go z parku do renowacji; póêniej jednak wróci∏ na miejsce. Szombathely le˝y na zachodzie W´gier w pobli˝u granicy austriackiej. Liczy ponad 81 tys. mieszkaƒców i jest stolicà komitatu Vas. ■ CHCÑ WI¢CEJ URLOPU Praca ci´ zm´czy∏a? Weê sobie d∏u˝szy urlop. Szwajcarzy wypowiedzà si´ wkrótce w referendum, czy chcà co najmniej szeÊciu tygodni p∏atnego urlopu rocznie. Z inicjatywà wyd∏u˝enia urlopu (obecnie to „tylko” cztery tygodnie) wystàpi∏o ugrupowanie Travail.Suisse, które bez trudu zebra∏o 125 tysi´cy podpisów, wymagane do rozpisania referendum. Travail.Suisse podkreÊla, ˝e stres w miejscu pracy dramatycznie nasili∏ si´ w ostatnich latach, wi´c Szwajcarom nale˝à si´ d∏u˝sze urlopy, aby mogli odzyskaç form´. Inicjatorzy referendum wskazujà, ˝e zrelaksowany pracownik jest bardziej wydajny i lepiej zmotywowany. Terminu referendum jeszcze nie og∏oszono, ale wymogi formalne zosta∏y spe∏nione.

Kursy walut:

zmiana (%)

GBP 5,0759 USD 3,1714 EUR 4,4313 CHF 2,9259

+0.62% -0.73% -0.16% -0.06%

Zamkn´li Times Square. Nowojorczycy delektujà si´ chwilami na le˝akach w samym sercu Manhattanu – s∏ynnym Times Square. Obszar ten zosta∏ zamkni´ty dla samochodów a˝ do Herald Square.

OPLA PRZEJMÑ CHI¡CZYCY Ważą się losy Opla, należącego do przeżywającego wielkie kłopoty koncernu General Motors. Wczoraj niemiecki minister gospodarki Karl-Theodor zu Guttenberg powiedział, że pojawił się inwestor z Chin, zainteresowany Oplem. Nieco póêniej potwierdzi∏ to Reuters, powo∏ujàc si´ na informacje ze êród∏a

zbli˝onego do jednej z chiƒskich firm motoryzacyjnych. Guttenberg nie poda∏ ˝adnych szczegó∏ów. PodkreÊli∏ jedynie, ˝e sprawa Opla jest wcià˝ otwarta i ˝e w grze pozostajà tak˝e dotychczasowi oferenci: Fiat, austriacko-kanadyjska Magna i amerykaƒski inwestor Ripplewood. Tajemniczego chiƒskiego inwestora, zainteresowanego Oplem, zidentyfi-

kowa∏ we wtorkowym wydaniu internetowym „Financial Times Deutschland” jako przedsi´biorstwo motoryzacyjne BAIC (Beijing Automotive Industry Holding Co.). Wieczorem Reuters uzyska∏ nieoficjalne potwierdzenie, ˝e ofert´ kupna Opla z∏o˝y∏ BAIC. „Zainteresowanie Chiƒczyków Oplem jest bardzo du˝e” – cytuje agencja swoje êród∏o, zbli˝one do chiƒskiej firmy.

Zakaz ma∏˝eƒstw podtrzymany Sąd Najwyższy stanu Kalifornia utrzymał w mocy uchwaloną w zeszłym roku w drodze plebiscytu powszechnego poprawkę do konstytucji stanowej zabraniającą małżeństw między osobami tej samej płci. JednoczeÊnie sàd uzna∏ za legalne zawarte dotychczas w Kalifornii ma∏˝eƒstwa homoseksualne.

Zosta∏y one zawarte od maja 2008 roku, kiedy ten sam Sàd Najwy˝szy orzek∏, ˝e konstytucja stanowa chroni „prawo do ma∏˝eƒstwa” rozciàgajàce si´ tak˝e na pary tej samej p∏ci. Oko∏o 18 000 par gejów i lesbijek zdà˝y∏o wtedy zdobyç licencje ma∏˝eƒskie, zanim w listopadzie wyborcy uchwalili w plebiscycie tzw. Propozycj´ nr 8, która wprowadzi∏a do konstytucji

stanowej poprawk´ mówiàcà, ˝e ma∏˝eƒstwo mo˝e byç zawarte „tylko mi´dzy m´˝czyznà i kobietà”. HomoseksualiÊci zacz´li zawieraç Êluby cywilne w liberalnym San Francisco ju˝ w 2004 r. na podstawie decyzji miejscowego burmistrza. Sàdy zakwestionowa∏y potem ich legalnoÊç i dopiero werdykt z maja ub.r. utorowa∏ drog´ do kolejnej fali

Plan BAIC przewiduje podobno utrzymanie wszystkich czterech zak∏adów Opla w Niemczech przez co najmniej dwa lata, bez redukcji zatrudnienia. Chiƒczycy, podobnie jak i inni zainteresowani, liczà na to, ˝e paƒstwo niemieckie wesprze Opla finansowo (por´czenia); w przypadku BAIC pomoc ta by∏aby „mniejsza ni˝ 5 miliardów euro”. Oczekuje si´, ˝e rzàd Niemiec wybierze w Êrod´ preferowanego oferenta. Wcià˝ aktualna jest te˝ jednak opcja „kontrolowanego bankructwa” Opla, jeÊli ˝adna z ofert nie usatysfakcjonuje w∏adz. ■

homoseksualnych ma∏˝eƒstw. Po wtorkowej decyzji Sàdu Najwy˝szego w∏adze stanu b´dà odmawia∏y udzielania Êlubów parom gejowskim i lesbijskim, ale lobby tej mniejszoÊci zapowiada dalszà walk´ o prawo do ma∏˝eƒstwa. Obecnie pi´ç stanów – Massachusetts, Connecticut, Iowa, Vermont i Maine – zezwala na zawieranie ma∏˝eƒstw homoseksualnych. Rzàd federalny nie uznaje ich jednak i pozwala innym stanom nie uznawaç ich legalnoÊci. ■


•3

28 maja 2009 •

Dlaczego zginà∏ Seku∏a? Samoloty Polnipponu – spółki, której współwłaścicielem był Ireneusz Sekuła, woziły broń do Pakistanu – ustalił warszawski „Dziennik”. Być może latały też do Serbii i Sierra Leone. „To wÊród handlarzy bronià nale˝y szukaç zabójców by∏ego peerelowskiego wicepremiera” – sugerowa∏ prokuraturze Bogus∏aw Bagsik, by∏y szef Art-B.

Ireneusz Seku∏a zginà∏ z ràk gangsterów „Pruszkowa”, bo nie sp∏aci∏ d∏ugów Bogus∏awowi Bagsikowi – wynika z zeznaƒ Êwiadków, które opublikowa∏ „Dziennik”. Co na to Bagsik? Odmawia komentarza i zapewnia, ˝e sprawa go nie dotyczy. Gazeta dotar∏a do zeznaƒ Bagsika. Sugerowa∏ on Êledczym, aby zbadali wàtek handlu bronià przez Seku∏´ i zaj´li si´ interesami gangu

wo∏omiƒskiego. 23 maja 2006 r. sier˝ant Agata Szukalska z Komendy Sto∏ecznej Policji sporzàdzi∏a notatk´ o dziwnym zachowaniu by∏ego szefa Art-B, przes∏uchiwanego w sprawie Êmierci Seku∏y. Ju˝ po zakoƒczeniu przes∏uchania Bagsik wyjà∏ telefon komórkowy i w elektronicznym notatniku wystuka∏ tekst: „Senator Stok∏osa i Irek byli wspólnikami w produkcji mi´snej. Odbiorcà parówek by∏ Ro-

W SKRÓCIE ■ RYWIN NA POCZÑTEK Zatrzymanie Lwa Rywina i jego syna to dopiero wst´p do trz´sienia ziemi w polskiej palestrze – mówià prokuratorzy bioràcy udzia∏ w Êledztwie. Lekarze i adwokaci, którzy razem z nimi trafili za kratki, zaczynajà sypaç. Ods∏aniajà przest´pczy mechanizm dzia∏ajàcy od lat: lekarze w zamian za gigantyczne ∏apówki preparowali dokumentacj´ medycznà, która pozwala∏a uniknàç wi´zienia najbardziej niebezpiecznym gangsterom i bogatym aferzystom. „Rywin jest tylko jednym z klientów. Mia∏ nadziej´, ˝e ∏apówka pozwoli mu uniknàç odsiadki. I mog´ powiedzieç, ˝e nie jest to najbardziej znane nazwisko pojawiajàce si´ w naszych aktach” – t∏umaczy warszawskiemu „Dziennikowi” prokurator z ¸odzi, znajàcy spraw´.

bert Poczman – ten interes zosta∏ przej´ty przez „Wo∏omin”. Samolotami Irka WSI przewozi∏o broƒ, np. do Serbii”. Poczman to ∏àcznik mi´dzy Êwiatem gangsterów i polityków. Bra∏ udzia∏ w przetargach zbrojeniowych dla MON, handlowa∏ sprz´tem specjalnym. Dwa razy trafi∏ do aresztu. W latach 90. kupi∏ pismo „VIP”, które wczeÊniej wydawa∏ Seku∏a. Razem robili interesy. ■

B∏´dy w sprawie Olewnika

PAP/TOMASZ WOJTASIK

Prokurator Elżbieta Gielo, prowadząca przez krótki czas śledztwo dotyczące porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika uważa, że w tej sprawie popełniono błędy.

mo˝liwoÊciach technicznych analiz. W ocenie Gielo, mo˝na zaryzykowaç stwierdzenie, ˝e nawet prawid∏owe czynnoÊci procesowe nie przynios∏y by efektu. Jej zdaniem, kluczem do sukcesu by∏o zderzenie materia∏ów operacyjnych policji, anonimów i akt g∏ównych sprawy. „Oceniajàc dzia∏ania prokuratury nie mo˝na pominàç faktu, ˝e policja mia∏a wi´kszà wiedz´ ni˝ prokuratura. W takich sprawach jak porwanie wa˝ne sà czynnoÊci operacyjne, wa˝ne jest zaufanie mi´dzy policjà i prokuraturà” – doda∏a i powiedzia∏a, ˝e w grudniu 2002 r. wys∏a∏a pismo do Komendy G∏ównej Policji z proÊbà o przej´cie sprawy. „Dosta∏am odmow´. Wys∏a∏am pismo do komendanta z proÊbà o interwencj´, ale odpowiedzi nie zdà˝y∏am poznaç. Z dalszego przebiegu sprawy wnioskuj´, ˝e jednostka zosta∏a zmieniona dwa lata póêniej”. ■ PAP/JACEK BEDNARCZYK

▲ Niemieccy i polscy ˝o∏nierze – 21. osobowa grupa mundurowych z 15. Sieradzkiej Brygady Wsparcia Dowodzenia i 171. Batalionu Logistyki 5. Kompanii z Burga k. Magdeburga – wspólnie odnawiajà wojskowe mogi∏y na cmentarzu na Majkowie, czyszczà nagrobki i uzupe∏niajà brakujàce litery. Na cmentarzu pochowane sà ofiary I wojny Êwiatowej: ˝o∏nierze polscy, rosyjscy i niemieccy. ˚o∏nierze Bundeswehry przyjechali do Kalisza na zlecenie stowarzyszenia Volksbund Deutsche Kriegsgräberfür-sorge, czyli Niemieckiego Zwiàzku Opieki nad Grobami Wojennymi. Organizacja na zlecenie rzàdu federalnego zajmuje si´ opiekà nad grobami ˝o∏nierzy niemieckich zmar∏ych za granicà podczas I i II wojny Êwiatowej.

Zeznajàc przed komisjà Êledczà badajàcà dzia∏ania w∏adz w tej sprawie, wskaza∏a m. in., ˝e b∏´dem by∏o podejmowanie wàtków drugoi trzeciorz´dnych. Jak wylicza∏a, b∏´dem by∏o forsowanie teorii o samouprowadzeniu, bo w aktach g∏ównych nic na to nie wskazywa∏o. „B∏´dem by∏o chaotyczne prowadzenie czynnoÊci poczàtkowych, koncentrowanie si´ zamiast na g∏ównych Êwiadkach – rodzinie, znajomych, wspó∏pracownikach – m.in. na szeregowych pracownikach. Mo˝na by∏o lepiej zabezpieczyç Êlady, zrobiç lepsze ogl´dziny miejsca zdarzenia. Nie wykorzystano bilingów” – doda∏a. Zastrzeg∏a, ˝e oceniajàc nieprawid∏owoÊci trzeba pami´taç o realiach panujàcych wówczas, m.in. mniejszych

Polacy tarczà dla Talibów Bezpieczeństwo polskich żołnierzy w Afganistanie w dużym stopniu jest uzależnione od pojazdów, jakimi się poruszają. Afgańscy talibowie rozpracowują też polskich żołnierzy. Kilka dni temu celnie uderzyli w polski wóz opancerzony, celnie ostrzeliwujà polskie bazy. MON prosi o pomoc Amerykanów i szykuje wzmocnienie naszego kontyngentu. Ranny w piàtek komandos z krakowskiej brygady wcià˝ walczy o ˝ycie w szpitalu na terenie amerykaƒskiej bazy wojskowej w niemieckim Ramstein. By∏ kierowcà zniszczonego przez min´-pu∏apk´ cougara, wysokiej klasy wozu opancerzonego amerykaƒskiej konstrukcji.

To fatalna wiadomoÊç. Oznacza, ˝e talibowie znaleêli sposób na pojazd, który dotàd gwarantowa∏ ˝o∏nierzom wzgl´dne bezpieczeƒstwo. Talibowie od dawna atakowali u˝ywane przez Polaków cougary oraz produkowane w Polsce rosomaki, ale najcz´Êciej nieskutecznie. „Do koƒca czerwca ˝o∏nierze dostanà 13 nowych rosomaków” – mówi wysoki rangà urz´dnik MON. „Wi´cej nie mamy i nie staç nas. Polacy w Afganistanie alarmujà równie˝, ˝e talibowie coraz celniej ostrzeliwujà ich bazy. „JesteÊmy tarczami na strzelnicy. Chyba tylko cudem nikomu si´ jeszcze nic nie sta∏o” – mówi chorà˝y z jednej z naszych baz. ■

■ BEZ PAPIE˚A I KOÂCIO¸A Otwierajàc w Berlinie wystaw´ na temat roli Polski w demonta˝u systemu komunistycznego, marsza∏ek Sejmu RP Bronis∏aw Komorowski nawet nie zajàknà∏ si´ o znaczeniu wyboru papie˝a - Polaka i roli KoÊcio∏a – wytyka „Nasz Dziennik”. W ramach owej ekspozycji przed Reichstagiem stanà∏ fragment muru Stoczni Gdaƒskiej, natomiast niemieckim partnerom zaprezentowano dobrze im znane postaci: Lecha Wa∏´sy, Bronis∏awa Gieremka, Jacka Kuronia, Tadeusza Mazowieckiego oraz W∏adys∏awa Bartoszewskiego, jako ikony transformacji ustrojowej w Polsce. Bardzo niewiele miejsca poÊwi´cono natomiast Annie Walentynowicz czy Andrzejowi i Joannie Gwiazdom. Nie wspomniawszy ju˝ o tych, którzy w tym czasie cierpieli w komunistycznych wi´zieniach.

▲ Lucyna Gajda – dyrektor Wydzia∏u Spraw Obywatelskich Ma∏opolskiego Urz´du Wojewódzkiego pokazuje wzór paszportu oraz czytnik linii papilarnych. Nowe paszporty z zakodowanymi odciskami palców, które b´dà wydawane od 29 czerwca oraz czytnik do pobierania odcisków pokazano w Krakowie.

■ ZMAR¸ BY¸Y PREZYDENT Nie ˝yje by∏y prezydent Poznania Wojciech Szcz´sny Kaczmarek. Zmar∏ on po d∏ugiej i ci´˝kiej chorobie. Mia∏ 67 lat. Wojciech Szcz´sny Kaczmarek by∏ doktorem fizyki. Do 1990 roku pracowa∏ na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. By∏ jednym z cz∏onków za∏o˝ycieli NSZZ SolidarnoÊç na tej uczelni. Pe∏ni∏ urzàd prezydenta Poznania w latach 1990 – 1998. ■ PA¡STWO I DAR M¸ODZIE˚Y Odwo∏awcza Izba Morska w Gdyni wyda∏a decyzj´, w myÊl której w rejestrze statków jako w∏aÊciciel „Daru” M∏odzie˝y nadal figurowaç b´dzie paƒstwo. O zmian´ zapisu w rejestrze zabiega∏a gdyƒska Akademia Morska widniejàca dotàd w dokumentach jedynie jako armator ˝aglowca. W ubieg∏ym roku uczelnia wystàpi∏a do gdyƒskiej Izby Morskiej z wnioskiem o zmian´ zapisu w rejestrze tak, by Akademia by∏a zarówno armatorem, jak i w∏aÊcicielem jednostki. ■ STWORZENIE ÂWIATA NA KONIEC Sezon artystyczny 2008/2009 w warszawskiej Filharmonii Narodowej zakoƒczy si´ w piàtek koncertem, podczas którego wykonane zostanie oratorium „Stworzenie Êwiata” Josepha Haydna. Dwa dni póêniej, 31 maja, przypada 200. rocznica Êmierci kompozytora.


4•

• 28 maja 2009

Pod znakiem SolidarnoÊci Wydanie „Encyklopedii Solidarności” zawierającej 3 tys. haseł i ponad 5 tys. biogramów, konferencje naukowe, liczne publikacje, wystawy o opozycji w PRL i nowy portal internetowy – zapowiada Instytut Pamięci Narodowej (IPN) w latach rocznic związanych z Solidarnością. „W IPN lata 2009-2010 b´dà sta∏y pod znakiem SolidarnoÊci” – zapowiedzia∏ na konferencji prezes IPN Janusz Kurtyka. WyjaÊni∏, ˝e wzmo˝ona dzia∏alnoÊç naukowa i edukacyjna Instytutu dotyczàca SolidarnoÊci wià˝e si´ z nadchodzàcà 20. rocznicà wyborów z 4 czerwca 1989 r. oraz z przysz∏orocznà 30. rocznicà powstania NSZZ „SolidarnoÊç”. Wed∏ug prezesa IPN, jednym z najwa˝niejszych projektów IPN dotyczàcych demokratycznej opozycji jest wydanie „Encyklopedii SolidarnoÊci”, którego celem jest zebranie szczegó∏owych informacji na temat historii opozycji w PRL w latach 1976-1989. W encyklopedii znajdzie si´ ok. 3 tys. hase∏ rzeczowych m.in. o nielegalnych wydawnictwach, strajkach, grupach podziemnych; ponad 5 tys. ˝yciorysów najwa˝niejszych dzia∏aczy, a tak˝e kalendarium faktów i wydarzeƒ zwiàzanych z antykomunistycznà opozycjà.

Dwudniowà konferencj´ „Geneza II wojny Êwiatowej. Historiografia, nowe badania – nowe spojrzenia” zorganizowa∏a na Zamku Królewskim Polska Akademia Nauk. Jak zaznaczy∏ prezydent, podczas II wojny Êwiatowej w sposób planowy wymordowano prawie ca∏y naród ˝ydowski, a inne narody ponios∏y ogromne straty, tak˝e ci, którzy jà rozp´tali. „MyÊl´, ˝e nowe badania i nowe spojrzenie na genez´ wojny mogà byç wa˝nà cz´Êcià tej konferencji” – oceni∏ Lech Kaczyƒski. „Ostatnie dziesi´ciolecia ca∏kowicie zmieni∏y map´ historycznà Europy – jeden z naszych partnerów w dzisiejszej dyskusji, a nasz nieprzyjaciel z II wojny Êwiatowej, czyli Niemcy, to dziÊ podwójny sojusznik – zarówno z Unii Europejskiej, jak i z Paktu Pó∏nocnoatlantyckiego. Paƒstwo, które przyczyni∏o si´ w sposób bardzo istotny do wybuchu tej wojny, ówczesny Zwiàzek Radziecki, ju˝ dziÊ nie istnieje. Obecnie mamy innà

Jak zapowiedzia∏ Kurtyka, encyklopedia uka˝e si´ w sierpniu 2010 r. IPN realizuje tak˝e projekt „W∏adze PRL wobec kryzysów spo∏ecznych i opozycji demokratycznej w latach 1956-1989”, który zak∏ada odtworzenie historii opozycji i metod jej zwalczania przez S∏u˝b´ Bezpieczeƒstwa. Na ten temat IPN opublikowa∏ ju˝ kilka tomów êróde∏, a w 2009 r.

ka˝dy dzieƒ od lipca 1980 r. do 13 grudnia 1981 r.” – mówi∏ Kurtyka. W 30. rocznic´ powstania SolidarnoÊci IPN planuje tak˝e wydanie 6-tomowej syntezy dziejów SolidarnoÊci, uwzgl´dniajàc w niej tak˝e histori´ innych wa˝nych organizacji opozycyjnych lat 80. Wa˝nym elementem projektu majà byç relacje setek dzia∏aczy SolidarnoÊci i innych ugrupowaƒ, któ-

planuje publikacj´ kilku monografii ukazujàcych dzieje opozycji w latach 1975-1980 w perspektywie ogólnopolskiej. „Wyjàtkowym êród∏em, którego publikacj´ planujemy, sà codzienne raporty ’bezpieki’ sk∏adane genera∏owi Jaruzelskiemu. Tytu∏ roboczy tej publikacji to ‘Karnawa∏ SolidarnoÊci’, w której chcemy udokumentowaç

Geneza II wojny Êwiatowej

Historiografia, nowe badania – nowe spojrzenia PAP/JACEK TURCZYK

Historycy z kraju i z zagranicy biorą udział w międzynarodowej 2-dniowej konferencji w Warszawie. Obecny na inauguracji prezydent Lech Kaczyński podkreślił, że takie spotkania przyczyniają się do powstawania „wspólnej wersji historii”.

▲ Przewodniczàcy KK NSZZ „SolidarnoÊç” Janusz Âniadek i prezes IPN Janusz Kurtyka podczas konferencji prasowej nt. wspólnych inicjatyw IPN i NSZZ „SolidarnoÊç”.

▲ By∏y prezydent RFN Richard von Weizsaecker podczas mi´dzynarodowej konferencji historycznej na Zamku Królewskim w Warszawie map´ Êwiata i inne granice” – mówi∏ prezydent. Obecny na konferencji by∏y prezydent Republiki Federalnej Niemiec Richard von Weizsaecker, podkreÊli∏, ˝e w dyskusjach historycznych, zw∏aszcza z udzia∏em przedstawicieli Polski, Niemiec i Rosji, niezwykle wa˝na jest praca nad wyciàganiem ze wspólnej historii wniosków na przysz∏oÊç.

„We wrzeÊniu 1939 roku uczestniczy∏em w napaÊci na Polsk´ jako jeden z najm∏odszych ˝o∏nierzy. I chocia˝ mój brat poleg∏ w pierwszych dniach wojny i spoczà∏ na terytorium Polski, to zdaj´ sobie spraw´, jak wielkie krzywdy nasz kraj zada∏ Polsce podczas II wojny. Wa˝ne jest wychowanie obywateli Êwiadomych historii, ale równoczeÊnie zorientowanych na przysz∏oÊç. Pami´ç nie jest

bronià, ani atakiem, ale najlepszym kluczem do przysz∏oÊci” – zaakcentowa∏ von Weizsaecker. Wiceprezes PAN, prof. Karol Modzelewski w swoim wprowadzeniu do konferencji uzna∏, ˝e kluczowe dla pojednania w kwestii II wojny jest wprowadzenie „ozdrowieƒczej cywilizacji skruchy”. „Powinna byç ona oparta na rachunku sumienia i poczuciu win swoich rodaków. Nie chodzi tu oczywiÊcie o odpowiedzialnoÊç zbiorowà, ale o realne uznanie uczynków. Po historykach zaÊ oczekujemy wyjaÊniania przyczyn takich zachowaƒ, to znaczy rozumienia uwarunkowaç sytuacyjnych, kulturowych i aksjologicznych, co w pewnym sensie wymusza wczucie si´ w rol´ cz´sto zbrodniarzy wojennych, by próbowaç wyjaÊniç ich zachowania” – powiedzia∏ Modzelewski. Horst Moeller z Instytutu Historii w Monachium, zastanawiajàc si´ nad przyczynami wybuchu II wojny, przypomnia∏ poczucie krzywdy dominujàce w Niemczech po wprowadzeniu traktatu wersalskiego w 1919 roku. Dzi´ki temu poczuciu Hitler i narodowi socjaliÊci doszli do w∏adzy. „W okresie po I wojnie w Niemczech ˝ywe by∏y postulaty rewizjonistyczne, na których bazowa∏ Hitler. To te postulaty wraz z dà˝eniem do zniszczenia zewn´trznych wrogów odpo-

rzy przedstawià najwa˝niejsze wydarzenia dzia∏alnoÊci opozycyjnej. Kurtyka przypomnia∏ tak˝e, ˝e 17 maja IPN zainaugurowa∏ Rok Kultury Niezale˝nej, w ramach którego ka˝dy z oddzia∏ów IPN przygotuje m.in. konferencje, wystawy i koncerty przypominajàce g∏ówne formy kultury niezale˝nej lat 80. „Wszystkie te wydarzenia planujemy udokumentowaç w formie ok. 10 bogato ilustrowanych albumów” – zapowiedzia∏ prezes IPN. Jako kolejnà propozycj´ edukacyjnà Kurtyka przedstawi∏ portal internetowy www.rok1989.pl, który IPN uruchomi 4 czerwca. Na portalu, którego celem jest przedstawienie roli Polski w wydarzeniach 1989 r. na tle innych krajów, b´dzie mo˝na poznaç relacje Êwiadków, galeri´ zdj´ç, fragmenty filmów i kalendarium. Wed∏ug Kurtyki, przeprowadzenie przez IPN naukowych i edukacyjnych przedsi´wzi´ç zwiàzanych z SolidarnoÊcià nie by∏oby mo˝liwe bez zaanga˝owania i pomocy obecnej SolidarnoÊci. W wtorkowej konferencji IPN uczestniczy∏ tak˝e przewodniczàcy NSZZ SolidarnoÊç Janusz Âniadek, który powiedzia∏, ˝e „prawda i pami´ç o SolidarnoÊci jest jedynà satysfakcjà, jakà mogà uzyskaç ludzie skrzywdzeni przez komunizm”. Podczas konferencji zaprezentowano tak˝e nowo wydanà przez IPN ksià˝k´ Antoniego Dudka pt. „Zmierzch dyktatury. Polska lat 19861989 w Êwietle dokumentów”. ■

wiedzialnych za kl´sk´ Niemiec w I wojnie oraz pragnienie poszerzenia przestrzeni ˝yciowej i poprawy sytuacji gospodarczej poprzez wykorzystywanie zasobów paƒstw podbitych, przyczyni∏y si´ do wybuchu II wojny” – oceni∏ Moeller. Jego zdaniem, tak˝e Europa nie docenia∏a stopnia niebezpieczeƒstwa, jakie nios∏a polityka Hitlera, zw∏aszcza stowarzyszonego z Rosjà sowieckà. „Mo˝na powiedzieç, ˝e w okresie poprzedzajàcym wybuch II wojny Stalin dzia∏a∏ na dwóch frontach, prowadzàc nieoficjalne rozmowy o wspó∏pracy z Niemcami i równoczeÊnie proponujàc sojusz Wielkiej Brytanii i Francji, do którego tak˝e by∏a mo˝liwoÊç przyj´cia Polski. Hitler natomiast dà˝y∏ tak˝e do przypisania Polsce roli agresora, proponujàc jej traktat o warunkach niemo˝liwych przez nià do przyj´cia i oskar˝ajàc o ∏amanie praw Niemców i naruszanie granic Rzeszy” – mówi∏ Moeller. Wed∏ug Anatolija Torkunova z Moskiewskiego Paƒstwowego Instytutu Stosunków Mi´dzynarodowych, do istotnych powodów rozpocz´cia II wojny nale˝y zaliczyç postaw´ opinii mi´dzynarodowej w stosunku do Hitlera w mi´dzywojniu. „Polityka ust´pstw czy mi´dzynarodowe przyzwolenie na aneksj´ Austrii i zaj´cie Czechos∏owacji przyczyni∏y si´ do wzmocnienia apetytów Hitlera” – oceni∏ Torkunov. W jego opinii, je˝eli chodzi o wspó∏udzia∏ Rosji sowieckiej w II wojnie, to nie powinno si´ stawiaç znaku równoÊci pomi´dzy nià a Niemcami. „Stalinowski grzech sojuszu z Hitlerem zosta∏ zmyty daninà krwi Rosjan poleg∏ych w II wojnie” – oceni∏ Torkunov. ■


28 maja 2009 • L

I

S

G∏osujmy Ju˝ nied∏ugo mieszkaƒcy Zielonej Wyspy wybieraç b´dà w ca∏ym kraju swoich przedstawicieli do w∏adz lokalnych. My te˝ mamy prawo oddaç swój g∏os na tego z kandydatów, który najlepiej zadba o sprawy

T

Y

D

naszej miejscowoÊci, dzielnicy czy osiedla. Te˝ tu mieszkamy, ˝yjemy, to te˝ jest nasz kraj. Mamy wi´c nie tylko prawo, ale i obowiàzek g∏osowaç! Tym bardziej cieszy, ˝e na listach, z których b´dziemy wybieraç, sà te˝ polskie nazwiska.

O

Polacy, którzy startujà w wyborach lokalnych, nie tylko przyjechali do Irlandii, ˝eby od∏o˝yç troch´ grosza. Chcà te˝ w czasie swojego pobytu na wyspie zmieniç coÊ na lepsze dla swoich rodaków, którzy wyemigrowali tak jak oni.

R

E

D

Tak ˝ebyÊmy wszyscy mogli poczuç, ˝e jesteÊmy troch´ bardziej u siebie i ˝e mamy wp∏yw na to, co dzieje si´ w najbli˝szym otoczeniu. Taki sam jak Irlandczycy i inne narodowoÊci, które szukajà tu lepszego ˝ycia. I to jest godne

Klich: Rakiety Patriot – nie tylko do szkolenia

„Deklaracja o wspó∏pracy strategicznej z sierpnia ubieg∏ego roku jasno mówi, ˝e umieszczenie pierwszej baterii Patriotów winno nastàpiç nie póêniej ani˝eli do koƒca tego roku, tego si´ trzymamy w rozmowach z naszymi partnerami amerykaƒskimi” – powiedzia∏ Klich na konferencji prasowej. Przypomnia∏, ˝e kolejne zapewnienie umieszczenia baterii Patriot Amerykanie z∏o˝yli w lutym bie˝àcego roku. Minister powiedzia∏, ˝e trwajà rozmowy w sprawie

PAP/GRZEGORZ JAKUBOWSKI

Bateria rakiet Patriot, która ma stacjonować w Polsce, powinna znaleźć się u nas jeszcze w tym roku i służyć nie tylko szkoleniu amerykańskiej obsługi, ale i obronie powietrznej Polski – uważa szef MON Bogdan Klich.

umowy o statusie zagranicznych ˝o∏nierzy (SOFA), które ma umo˝liwiç stacjonowanie w Polsce stu-, studziesi´cioosobowej kompanii do obs∏ugi zesta-

wu Patriot. „JesteÊmy na finiszu rozmów, planujemy jednà albo dwie sesje – w czerwcu, a gdyby nie by∏o ostatecznego rozstrzygni´cia – kolejnà na poczàtku lipca” – doda∏ minister. „Wiemy, ˝e administracja amerykaƒska rozwa˝a dwie opcje – baterii stacjonujàcej tymczasowo na terytorium naszego kraju, powracajàcej co jakiÊ czas do Polski w celach szkoleniowych, ale rozwa˝ana jest te˝ opcja szkoleniowa plus opcja operacyjna” – powiedzia∏ Klich. „Zabiegamy, by ta druga opcja zosta∏a zrealizowana. Patrioty nie powinny stacjonowaç wy∏àcznie w celach szkoleniowych. Zabiegamy, aby Amerykanie zgodzili si´ na w∏àczenie baterii w polski system obrony antyrakietowej” – doda∏. Bateria Patriot mia∏aby zostaç zainstalowana w Pol-

sce tak˝e w razie rezygnacji z umieszczenia tu bazy rakiet przechwytujàcych dalekiego zasi´gu wchodzàcych w sk∏ad amerykaƒskiej tarczy antyrakietowej. Jak poda∏y w ostatnich dniach rzàdowe êród∏a amerykaƒskie, mi´dzy administracjà USA i rzàd polski odmiennie interpretujà zesz∏orocznà umow´ w sprawie przekazania Polsce baterii rakiet Patriot. Pentagon podkreÊla, ˝e bateria (sk∏ada si´ z 4-8 wyrzutni) mia∏aby si´ znaleêç w Polsce tymczasowo i s∏u˝yç za∏ogom do szkoleƒ. Nieoficjalne êród∏a wskazujà, ˝e by uzyskaç dost´p do rakiet w dodatku w wersji operacyjnej, trzeba je kupiç. Podawana cena jednej baterii Patriot PAC-3 waha si´ od 300 mln do miliarda dolarów. ■

A

K

pochwa∏y. Dlatego w∏aÊnie prosz´ by wspomnieç w „Dzienniku” o polskich kandydatach. Nie jest dla nas wa˝ne, do jakiej partii nale˝à, jakie majà poglàdy polityczne. We w∏adzach lokalnych polityki przecie˝ powinno byç jak najmniej, bardziej chodzi o to, by ulice by∏y bezpieczne, oÊwietlone, domy odremontowane, parki czyste, biblioteki pe∏ne ksià˝ek, a lekcje angielskiego czy spotkania integracyjne z miejscowymi – darmowe. Wierzymy, ˝e Polacy startujàcy w tych wyborach mogà walczyç o to dla swoich rodaków. Wa˝ne jest, ˝e to dopiero poczàtek ˝ycia polskiej mniejszoÊci w Irlandii. Tym bardziej tym kilku Êmia∏kom nale˝à si´ brawa za odwag´, a sà to: Wojciech WiÊniewski (Shannon), Katarzyna Gaborec (Mullingar), Anna Kulikowska (Shannon), Anna Michalska (Kilkenny), Anna Baƒko

•5 C

J

I

(Limerick), Bart∏omiej Bru˝ewicz (pó∏nocny Dublin), Tomasz Askuntowicz (Tullamore). Z pozdrowieniami Anna Rogoziƒska-Bill ✎✎✎ Pi∏karskie jaja Czytam, ˝e UEFA zaproponowa∏a polskie i ukraiƒskie logo na mistrzostwa w pi∏ce no˝nej Euro 2012. WÊród pomys∏ów znalaz∏y si´: ∏owickie wycinanki i pisanka. Propozycje zaakceptowa∏ ponoç sam prezes PZPN Grzegorz Lato, jednak nie konsultowa∏ swojej decyzji ani z ministrem sportu, ani z kierownictwem odpowiedzialnej za organizacj´ Euro 2012 spó∏ki. Szykuje nam si´ wi´c kompromitacja w promocji Polski. Znakiem firmowym najwa˝niejszej imprezy sportowej w historii naszego kraju b´dà jaja. Jaja w ∏owickie paski. Specjalistom od kreowania wizerunku: CzeÊç i chwa∏a. Tomek Wadziewicz

Wydawca: THE POLISH DAILY (PUBLISHERS) LTD 63 Jeddo Road, London W12 9ED

tel. 020 8740 1991, fax 020 8746 1661

Polskie echa odezwy niemieckiej chadecji

www.dziennikpolski.co.uk dziennik@dziennikpolski.co.uk Redaktor naczelny: Jaros∏aw Koêmiƒski Z-ca redaktora naczelnego: Aleksandra WiÊniowska Zespó∏ redakcyjny: Piotr Gulbicki, Janusz Kiczma, Beata Piwoska, Tomasz Ziemba Sk∏ad: Dawid Kiljan, Bartosz Wojszko, Marek Je˝ewicz

Szerokim echem odbiła się w Polsce odezwa niemieckich partii chadeckich CDU i CSU, które w europarlamencie razem z PO należą do Europejskiej Partii Ludowej. CDU i bawarska CSU przyj´∏y w poniedzia∏ek wspólnà odezw´, w której domagajà si´ wstrzymania procesu rozszerzenia UE oraz „mi´dzynarodowego pot´pienia wyp´dzeƒ”. „Wyp´dzenia ka˝dego rodzaju muszà zostaç pot´pione na p∏aszczyênie mi´dzynarodowej, a naruszone prawa muszà zostaç uznane” – podkreÊlili chadecy. „Oczekujemy, ˝eby Platforma jednoznacznie zapowiedzia∏a, ˝e nie b´dzie w EPL” – powiedzia∏ podczas konferencji prasowej w Szczecinie J. Kaczyƒski. Jak podkreÊli∏, EPL jest formacjà ca∏kowicie zdominowanà przez niemieckà chadecj´. „To jest w istocie formacja niemieckiej chadecji, wszystko jedno kogo b´dzie desy-

gnowa∏a na przewodniczàcego Parlamentu Europejskiego” – oceni∏, nawiàzujàc do staraƒ PO, by kandydatem na stanowisko szefa PE z ramienia EPL by∏ Jerzy Buzek. „Informuj´ pana Jaros∏awa Kaczyƒskiego, ˝e PO jest polskà partià. I stawianie tego typu pytaƒ jest nieprzyzwoite” – stwierdzi∏ w odpowiedzi premier Donald Tusk. Zaznaczy∏, ˝e w EPL jest miejsce, gdzie PO mo˝e „skutecznie walczyç o polskie interesy”, gdy tymczasem partia J.Kaczyƒskiego „na w∏asne ˝yczenie na forum europejskim zredukowa∏a swoje znaczenie praktycznie do zera”. Szef rzàdu podkreÊli∏, ˝e stanowisko polskiego rzàdu w sprawie wyp´dzeƒ po II wojnie Êwiatowej jest znane: Polacy pot´piajà wyp´dzenia, ale ich sprawcami by∏o paƒstwo niemieckie. W opinii Tuska, „sformu∏owania p∏ynàce dzisiaj (...) ze strony niektórych Êrodowisk w Niemczech mogà budziç pewien niesmak”.

„Chocia˝ przypominam, ˝e tak naprawd´ z tych oÊwiadczeƒ p∏ynie takie przes∏anie: ˝àdamy oceny i pot´pienia tych faktów. Polacy pot´piajà te fakty i te zdarzenia i jesteÊmy przekonani, ˝e historia ju˝ osàdzi∏a sprawców tych nieszcz´Êç – g∏ównym sprawcà tych nieszcz´Êç by∏o ówczesne paƒstwo niemieckie i co do tego nie ma wàtpliwoÊci” – zaznaczy∏ szef rzàdu. Wed∏ug premiera, takie oÊwiadczenia mogà mieç zwiàzek z kampanià wyborczà do PE. Podobnego zdania sà europos∏owie Platformy. Jacek Protasiewicz zapowiedzia∏, ˝e PO zwróci uwag´ CDU i CSU na niestosownoÊç niektórych sformu∏owaƒ zawartych w odezwie. Wed∏ug europos∏a PiS Konrada Szymaƒskiego, odezwa niemieckiej chadecji jest dowodem, ˝e Niemcy chcà tak przekszta∏ciç mi´dzynarodowy system praw cz∏owieka, aby ich roszczenia wzgl´dem np. Polski mog∏y byç uwzgl´dnione.

Europose∏ SLD Marek Siwiec zaapelowa∏ do niemieckich chadeków, aby przypomnieli przede wszystkim, kto jest sprawcà wyp´dzeƒ i kto wywo∏a∏ II wojn´ Êwiatowà. „Mówienie o prawie do wolnego osiedlania si´ w kontekÊcie wyp´dzeƒ jest czymÊ wulgarnym politycznie. To nie jest j´zyk, którym mo˝emy mówiç o przyjaznej koegzystencji w Europie” – oceni∏ . Marsza∏ek Sejmu Bronis∏aw Komorowski (PO) nazwa∏ niefortunnym fragment odezwy, w którym CDU i CSU postulujà „mi´dzynarodowe pot´pienie wyp´dzeƒ”. Komorowski zaznaczy∏ jednak, ˝e w Niemczech trwa kampania wyborcza, a ka˝da kampania ma to do siebie, ˝e ka˝da si∏a polityczna próbuje zwracaç si´ do konkretnej grupy spo∏ecznej w taki sposób, by jà pozyskaç. Tak rozumiem niefortunne zdanie zapisane w dokumencie” – powiedzia∏ w Berlinie marsza∏ek Sejmu. ■

Prenumerata: Iwona Ussorowska tel./fax 020 8740 1666 prenumerata@dziennikpolski.co.uk Marketing i reklama: tel. 020 8740 1777 tel. 020 8740 1888 tel. 020 8740 1991 wew. 33 Karola Chanerlay karola@dziennikpolski.co.uk Ewa Dryzner ewa@dziennikpolski.co.uk ogloszenia@dziennikpolski.co.uk Beata Piwoska beata@dziennikpolski.co.uk reklama@dziennikpolski.co.uk Tekstów nie zamówionych redakcja nie zwraca i nie honoruje. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i opracowania redakcyjnego tekstów nie zamówionych, a tak˝e do odmowy zamieszczenia og∏oszenia. Redakcja nie odpowiada za treÊç og∏oszeƒ. Materia∏y depeszowe na podstawie PAP © The Polish Daily (Publishers Ltd). Registered as a newspaper at Post Office ISSN 1359-2718. Printed by Newsfax INTERNATIONAL LTD, London Distributed by QuickMarsh Ltd. tel. 0207 928 5443 fax 0207 928 5385


6•

• 28 maja 2009

Leeds: Przekazanie tradycji wojskowych Wizyta Ministra Obrony Narodowej RP – Bogdana Klicha w Leeds z okazji uroczystości przekazania Sztandaru Koła Spadochroniarzy w Leeds – 6. Brygadzie Desantowo-Szturmowej z Krakowa. 17 maja odby∏a si´ w Polskim OÊrodku w Leeds niezwyk∏a uroczystoÊç – przekazanie sztandaru Ko∏a Polskich Spadochroniarzy w Leeds – 6 Brygadzie Desantowo Szturmowej z Krakowa. Przypomnijmy, ˝e Zwiàzek Polskich Spadochroniarzy powsta∏ w Londynie w 1947 r. Ko∏o w Leeds powsta∏o w grudniu 1953 r. Jego cz∏onkami byli i sà ˝o∏nierze legendarnej Pierwszej Samodzielnej Brygady Spadochronowej gen. Stanis∏awa Sosabowskiego. Inicjatywa powstania Ko∏a w Leeds by∏a silnie wspierana przez ówczesnego proboszcza ks. Henryka Czornego. Ko∏o by∏o jednà z pr´˝niej dzia∏ajàcych na niwie spo∏ecznej organizacji kombatanckich. Ju˝ w 1954 r. zorganizowa∏o ono obchody rocznicy pod Arnhem i Driel z udzia∏em sa-

mego gen. S. Sosabowskiego. Pod przewodnictwem kolejnych prezesów: H. Kilanowicza, K. Niczyperowicza, A. Fedorowicza, J. Starczewskiego, S. Struga dr. J. Czeka∏owskiego i obecnego – A. Fedorowicza, ko∏o w Leeds prowadzi∏o o˝ywionà dzia∏alnoÊç spo∏ecznà i kulturalnà. UroczyÊcie obchodzono, z udzia∏em gen. Sosabowskiego 25-lecie powstania Brygady i potem w 1991 r. – 50-lecie tego wydarzenia. W latach 1967, 1974 i 1981 odbywa∏y si´ z∏oty w po∏àczeniu z Walnymi Zjazdami. Pami´tnym dla Ko∏a wydarzeniem by∏o poÊwi´cenie sztandaru Ko∏a, przez ks. proboszcza S. Kluza. – 12 paêdziernika 1969 r., które odby∏o si´ w kaplicy w POK w Leeds. Rodzicami chrzestnymi sztandaru zostali K. Sosabowska – ˝ona Genera∏a, gen. Jerzy Morawicz, Ryszard Bàk i Wanda Prychidko. Sztandar ufundowany zosta∏ z funduszy Ko∏a. UcieleÊnienie idei Sztandar to niezwyk∏y symbol, ucieleÊnienie idei, wokó∏ której skupiajà si´ nie tylko ludzie, ale te˝ i ich ma-

rzenia cele oraz dà˝enia. Mówi∏ o tym pi´knie, w poruszajàcym kazaniu, na uroczystej mszy Êwi´tej ks. proboszcz Jan Zar´ba. W przypadku tego sztandaru, który w czasie walk istnia∏

jeszcze fizycznie, ale symbolicznie niejako, w sercach ˝o∏nierzy, skupiali si´ wokó∏ niego najodwa˝niejsi z odwa˝nych – ci, których dewizà by∏o „najkrótszà drogà...” ci wreszcie, którzy dowiód∏szy bezprecedensowego m´stwa i odwagi zostali oszukani i skrzywdzeni, przez tych, którzy zwali si´ ich sojusznikami. 17 maja sztandar Ko∏a w Leeds przekazany zosta∏ na uroczystej mszy Êwi´tej na r´ce Attache Wojskowego Ambasady RP w Londynie – pu∏kownika Krzysztofa Szymaƒskiego, który odbierajàc go obieca∏, ˝e znajdzie on godne i bezpieczne miejsce w muzeum 6. Brygady Desantowo Szturmowej w Krakowie. Przekazujàcymi byli obecny prezes Ko∏a w Leeds – Antoni Fedorowicz i wiceprezes Ko∏a Karol Niczyperowicz. Podczas uroczystoÊci przekazania sztandaru goÊçmi honorowymi byli Minister Obrony Narodowej RP – Bogdan Klich z ma∏˝onkà oraz ks. biskup Walter Jagucki, do niedawna g∏owa KoÊcio∏a Luteraƒskiego w Wielkiej Brytanii – wielki przyjaciel naszej parafii. W koÊciele minister raz jeszcze utwierdzi∏ zebranych, ˝e sztandar trafia w dobre miejsce. Mówi∏ on te˝ o tym, jakim wielkim honorem jest obcowanie z tymi, którym sztandar ten przewodzi∏ i jak wielkà odpowiedzialnoÊcià dla pokoleƒ nast´pnych jest podà˝anie szlakiem ludzi tak wspania∏ych. Odznaczenie bohaterów Po uroczystej mszy Êwi´tej, uÊwietnionej Êpiewem chóru „Harfa”, uczestnicy uroczystoÊci udali si´ pod tablic´ katyƒskà, gdzie przy pochylonych sztandarach wiceprezes ko∏a – K. Niczyperowicz – odczyta∏ nazwiska ˝o∏nierzy poleg∏ych pod Arnhem, tych którzy spoczywajà na cmentarzu w Oostebeek i tych, których miejsce spoczynku nie jest znane. Odczytane zosta∏y tak˝e nazwiska zmar∏ych cz∏onków Ko∏a. Po tym prezes Ko∏a, Attache Wojskowy Ambasady RP w Londynie i Minister Obrony Narodowej RP z∏o˝yli wieƒce pod tablicà katyƒskà.

Po cz´Êci oficjalnej uroczystoÊci minister B. Klich spotka∏ si´ z Polonià przyby∏à do Anglii po 2004 r. By∏o to krótkie nieformalne spotkanie na placu przykoÊcielnym, gdzie mo˝na by∏o zadaç pytanie, podzieliç si´ w∏asnà opinià. Po tym goÊcie udali si´ na uroczysty obiad, w którym wzi´∏o udzia∏ 110 osób, kombatantów, dzia∏aczy spo∏ecznych, przyjació∏ Ko∏a. Przed obiadem pan minister raz jeszcze powtórzy∏, jak wielkà przyjemnoÊcià jest dla niego przebywanie z prawdziwymi bohaterami, ludêmi tak zas∏u˝onymi dla budowania polskoÊci na obczyênie. Po tym prezes Ko∏a A. Fedorowicz wr´czy∏ przyby∏ym goÊciom, ks. biskupowi W. Jaguckiemu i ks. proboszczowi J. Zar´bie pamiàtkowe dyplomy z uroczystoÊci odznaczenia 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej Orderem Wilhelma. Minister ze swej strony tak˝e odwzajemni∏ si´ pamiàtkowym podarunkiem. Po tym nadesz∏a niezwykle wzruszajàca chwila odznaczenia Z∏otymi Medalami Wojska Polskiego cz∏onków Ko∏a: Antoniego Fedorowicza, Karola Niczyperowicza, Ryszarda Smo∏ki, Pawe∏ Prychidki i Matyldy Szulakowskiej. Po obiedzie minister Klich po˝egnawszy si´ z zebranymi na sali goÊçmi, uda∏ si´ na cmentarz Kilingbeck odwiedziç grób swego stryja – Zbigniewa Klicha – ˝o∏nierza 1. Dywizji Pancernej gen. Maczka. Takie dni, jak niedziela 17 maja, zmuszajà do refleksji. Zanurzeni w codziennoÊci cz´sto nie pami´tamy, ˝e ta codziennoÊç by∏a kiedyÊ straszna, i ˝e byli tacy wspaniali ludzie, którzy za to byÊmy dzisiaj ˝yli normalnie, poÊwi´cali swe ˝ycie. Ka˝de z wyczytanych w czasie apelu nazwisk to przecie˝ czyjeÊ ˝ycie, oddane za nas. Ci, którzy prze˝yli, najpierw piek∏o wojny, a potem upokorzeƒ, sà wcià˝ wÊród nas. Mijajàc ich, b´dàc tu˝ obok, nie zdajemy sobie sprawy, jakim jest dla nas honorem obcowanie z nimi. I nie zadajemy sobie pytania, czy my te˝ gotowi byli byÊmy, jak oni kiedyÊ, zdecydowaç si´ by pójÊç „najkrótszà drogà…” ■ Magdalena Ions


28 maja 2009 • wyk∏adowcy akademickiego. Bardzo du˝o wówczas mia∏am do czynienia z m∏odzie˝à, wiedzia∏am jak pragnie graç i chce wyst´pów scenicznych przed publicznoÊcià. Z m´˝em pomagaliÊmy i opiekowaliÊmy si´ takimi m∏odymi artystami. Ta praca przyda∏a si´ i teraz, gdy zgodzi∏am si´

majàcych polskie korzenie, a nie koniecznie polskie nazwiska. Czy wcià˝ mo˝emy si´ spodziewaç londyƒskich wyst´pów jednych i drugich? – Absolutnie tak! Mamy w kraju pianistów i pedagogów du˝ej miary na uczelniach muzycznych takich jak na przyk∏ad Krakowska Akademia Muzyczna, Warszawska Akademia Muzyczna, ¸ódzka Akademia Mu-

•7

Du˝à prac´ wykonuje sam prezes – tak by∏o za czasów pani Marisy i tak pewnie b´dzie i teraz. Wiem jednak, ˝e Konfraternia ma wielu przyjació∏, którzy mogà wspomóc jej dzia∏ania. Serdecznie do tego zach´cam.

na uwadze nadchodzàcy bliskim terminem Rok Szopenowski powinniÊmy szczególnie dbaç o nag∏aÊnianie tego, co w polskiej muzyce klasycznej si´ obecnie dzieje.

Jakie sà pani zdaniem najbardziej pilne potrzeby Konfraterni? – Fundusze, poniewa˝ sà podstawà jakichkolwiek dzia∏aƒ. M∏odzi artyÊci

Najbli˝szy „Koncert przy kawie” b´dzie mia∏ miejsce 1 lipca. Kogo zobaczymy na scenie?

FOT.: ALEKSANDRA WIÂNIOWSKA

Jestem za uszanowaniem tradycji Z BARBARÑ BAKST, nowym prezesem Konfraterni Artystów Polskich w Wielkiej Brytanii rozmawia Aleksandra WiÊniowska

W ub. tygodniu Konfraternia zainaugurowa∏a nowy sezon Êrodo wych „Koncertów przy kawie”. Koncertem tym tak˝e rozpocz´∏a pani swà oficjalnà dzia∏alnoÊç jako prezes organizacji... pani przygoda z Konfraternià rozpocz´∏a si´ jednak wczeÊniej... – Wspó∏prac´ z tà organizacjà rozpocz´∏am oko∏o rok temu, ale wówczas moja rola by∏a dosyç ma∏a – nawet minimalna, poniewa˝ sprowadza∏a si´ do obserwowania, rozmów z ówczesnà prezes – panià Marisà Stachów na temat przysz∏oÊci Konfraterni i niepokoju z tym zwiàzanym. Mog∏abym dziÊ powiedzieç, ˝e stara∏am si´ wspieraç emocjonalnie panià Stachów w jej pracy. W momencie kiedy ówczesna prezes postanowi∏a ustàpiç ze stanowiska poproszono mnie o kontynuowanie jej dzia∏alnoÊci, dalszà s∏u˝b´ seniorom naszego spo∏eczeƒstwa oraz popularyzowanie talentu m∏odych polskich muzyków. Tworzeniu swoistego „pomostu pokoleƒ”.

Ch´tnie przyj´∏a pani t´ propozycj´? – Muzyka zaistnia∏a w moim doros∏ym ˝yciu i by∏a w nim na co dzieƒ. To za sprawà m´˝a – pianisty i pedagoga,

kierowaç Konfraternià. Wyznam szczerze, ˝e by∏y obawy powstania sytuacji, w której Konfraternia mia∏aby przestaç istnieç po odejÊciu prezesa – a takie zagro˝enie wówczas istnia∏o.

Czego mogà si´ spodziewaç mi∏oÊnicy klasyki po nowym prezesie Konfraterni? – Z ca∏à pewnoÊcià b´d´ kontynuowa∏a prac´ pani Marisy Stachów. Jestem za uszanowaniem tradycji, zw∏aszcza tak pi´knej, jak ta, którà stworzyli paƒstwo Ewa i Stanis∏aw Rusieccy. B´dà kontynuowane tradycyjne „Koncerty przy kawie”, ale planujemy tak˝e wi´ksze wydarzenia. Mam na myÊli galowe koncerty weekendowe, chcia∏abym tak˝e, by s∏u˝y∏y one akcjom charytatywnym. Ju˝ 4 paêdziernika, w niedziel´, odb´dzie si´ recital fortepianowy znanej londyƒskiej publicznoÊci artystki – pani Ewy Osiƒskiej. Czy ta okazja uÊwietni jakiÊ charytatywny cel – oka˝e si´, prowadzimy w tej sprawie rozmowy.

Pani poprzedniczka zainicjowa∏a wyst´py m∏odych artystów, studentów akademii muzycznych w Polsce. Pani z kolei wspomina∏a o koniecznoÊci promowania artystów brytyjskich,

Na targach ksià˝ki – t∏umy i kolejki

W sobot´ ju˝ przed po∏udniem trudno by∏o przecisnàç si´ mi´dzy stoiskami. Co chwila tworzy∏y si´ nowe zatory i korki, wcià˝ tworzy∏y si´ kolejne kolejki po autograf. Do najbardziej obleganych autorów nale˝eli Jaros∏aw Marek Rymkiewicz (pisarz, który bardzo rzadko udziela si´ na takich wielkich imprezach), Hanna Krall, Katarzyna Grochola, Ma∏gorzata Szejnert. Gigantyczna kolejka ustawi∏a si´ po autografy Wojciecha Cejrowskiego, Be-

aty Pawlikowskiej i El˝biety Dzikowskiej. Nie mniej osób po˝àda∏o podpisu Kazimierza Kutza i Jerzego Stuhra. Zazwyczaj najwi´cej osób sta∏o po podpis S∏awomira Mro˝ka, którego w tym roku na targach nie by∏o. Czytelnicy mogli si´ jednak pocieszyç przygotowanym na targi przez wydawnictwo Noir Sur Blanc nowym wyborem dzie∏ Mro˝ka. Dokona∏ go Tadeusz Nyczek, dobierajàc utwory tak, aby tworzy∏y opowieÊç o ˝yciu autora i jego czasach. Ta liczàca niemal siedemset stron publikacja gromadzi nie tylko najbardziej znane opowiadania i dramaty Mro˝ka jak „Tango” czy „Emigranci”, ale te˝ listy i rysunki. Targowà nowoÊcià jest te˝ pierwsza powieÊç znanej poetki Ewy Lipskiej – „Sefer”. To opowieÊç wiedeƒ-

To tak˝e doskona∏a okazja do nawiàzania mocniejszej wspó∏pracy Konfraterni z Chopin Society... – Owszem, to bardzo istotny aspekt tych spotkaƒ. Mam nadziej´, ˝e uda nam si´ razem rozwinàç dzia∏ania Konfraterni, wymieniaç si´ informacjami dotyczàcymi cenionych artystów, wartych promocji. Majàc

cz´sto sà gotowi graç bez honorariów, bo sam wyst´p jest dla nich najistotniejszy, mimo to jednak – za prac´ jakà dla nas wykonujà powinni otrzymywaç wynagrodzenie. Miejmy na uwadze fakt, ˝e to oni najcz´Êciej majà puste kieszenie. Zatem kwestia dofinansowywania organizacji takich jak Konfraternia jest bardzo istotna. Ale poza funduszami wa˝na jest tak˝e nasza owocna wspó∏praca na terenie POSK-u, ch´ç rzetelnego i szczerego wspó∏dzia∏ania mi´dzy osobami bioràcymi udzia∏ w kolejnych produkcjach organizacji. Umiej´tnoÊç dostrzegania wspólnego celu.

– To b´dzie recital fortepianowy pianistki Ewy Doroszkowskiej, której koncertu nie uda∏o si´ zrealizowaç w poprzednim sezonie. W programie koncertu Chopin, Haydn, List, Ravel....

Skoro mowa o repertuarze, jaki – pani zdaniem – powinien w tym roku goÊciç na koncertach Konfraterni? Czego najch´tniej s∏ucha POSK-owa publicznoÊç? – Uwa˝am, ˝e poznawanie nowego repertuaru mo˝e byç interesujàce. Sàdz´, ˝e ch´tnie s∏uchane sà aran˝acje znanych utworów. Chcia∏abym jednak, by by∏y to aran˝acje zgodne równie˝ z ambicjami muzyków. Mo˝e warto zaplanowaç pierwszà cz´Êç koncertów w charakterze troch´ powa˝niejszym – odpowiadajàcym gustom i ambicjom artystów, drugà zaÊ bardziej popularnà dla publicznoÊci. ChcielibyÊmy zadowoliç obie strony.

Ile osób dziÊ wspó∏pracuje w ramach Konfraterni? – Mam za sobà dopiero pierwszy koncert, w przygotowaniu którego korzysta∏am z cennych wskazówek pani Marisy Stachów. Jestem jej za to bardzo wdzi´czna. W sekretariacie POSK-u jest jeszcze pani Krystyna Raczyƒska, która spe∏nia rol´ pomocnego koordynatora. Z Konfraternià wspó∏pracuje równie˝ pani Nina Hollis, która pomaga w sprzeda˝y biletów. Z ramienia POSK-u pan Mariusz Pardela jest odpowiedzialny za techniczne przygotowanie sceny teatru.

„Chata” to tak˝e przyk∏ad sukcesu skiego psychoterapeuty, który wyrusza do Krakowa, aby tam szukaç Êla- powieÊci bez wielkiej akcji promocyjdów w∏asnej rodziny. Poetycka opo- nej. Ksià˝ka wydana w USA przez powieÊç o szukaniu w∏asnych korzeni czàtkujàce, malutkie wydawnictwo, pe∏na jest motywów znanych ju˝ czy- metodami niemal cha∏upniczymi, nie telnikom wierszy Ewy Lipskiej. Opu- mia∏a w∏aÊciwie ˝adnej reklamy, poza blikowa∏o jà Wydawnictwo Literackie. tym, ˝e czytelnicy wzajemnie jà sobie Powodzeniem cieszy si´ te˝ niedawno wydana po polsku powieÊç „Chata” Williama Younga. W USA w ostatnim roku osiàgn´∏a ona status superbestsellera nie schodzàcego od miesi´cy ze szczytów list najlepiej sprzedajàcych si´ ksià˝ek. 5 mln sprzedanych egzemplarzy sk∏oni∏o krytyków literackich do snucia rozwa˝aƒ, co takiego szczególnego ma w sobie ta powieÊç o cierpieniu, szukaniu Boga i sensu ˝ycia, którà skromny pracownik prowincjonalnego hotelu napisa∏ dla swojej rodziny i przyjació∏, nie planujàc ▲ Pisarka Katarzyna Grochola wcale publikacji.

Czego pani ˝yczyç na najbli˝szy rok z Konfraternià? – Zainteresowania publicznoÊci naszymi koncertami. ■ Dzi´kuj´ za rozmow´.

PAP/GRZEGORZ JAKUBOWSKI

W sobotę,trzeciego dnia odbywających się w warszawskim PKiN Międzynarodowych Targów Książki,pomiędzy stoiskami zapanował tłok. Nawet deszcz nie zniechęcił czytelników stojących w gigantycznych kolejkach po bilet wstępu na targi.

zyczna i wiele innych. Najwa˝niejsze sà talenty i mo˝liwoÊç znalezienia tych najzdolniejszych artystów. Moje doÊwiadczenia i kontakty w tych Êrodowiskach mogà byç pomocne. Warto jednak pami´taç, ˝e cz´sto pod angielskimi nazwiskami kryjà si´ osoby o mocnych polskich korzeniach. Wiem, ˝e jest wiele takich uzdolnionych artystów, których warto przedstawiç POSK-owej publicznoÊci. Uwa˝am, ˝e i oni powinni mieç mo˝liwoÊç wyst´pów na naszej scenie. Ponadto koncerty takie pomogà nam przyciàgnàç tak˝e angielskà publicznoÊç, na którà bardzo liczymy. To w∏aÊnie podczas spotkaƒ z Chopin Society przekonuj´ si´ o du˝ym zainteresowaniu Konfraternià ze strony wspomnianych artystów. Cz´sto jestem pytana, czy nasza organizacja jest otwarta na takich muzyków.

polecali. W Polsce ukaza∏a si´ ona nak∏adem wydawnictwa Nowa Proza. W tym roku na targach po raz pierwszy tak mocno widaç zainteresowanie czytelników audiobookami, czyli ksià˝kami „do s∏uchania” – powieÊciami w interpretacji aktorów. Na kilku stoiskach mo˝na za darmo pobraç do telefonu komórkowego obszerne fragmenty audiobooków i akcja ta cieszy si´ ogromnym powodzeniem. Na targach by∏o wyjàtkowo du˝o dzieci, wiele w wieku przed poczàtkiem nauki samodzielnego czytania. Czeka∏o jednak na nie mnóstwo atrakcji – przez ca∏y dzieƒ na kilku stoiskach odbywa∏y si´ seanse g∏oÊnego czytania literatury dzieci´cej, na stoisku goÊcia honorowego targów – Rady Europy – prowadzone by∏y warsztaty internetowe. Pomi´dzy stoiskami przeciska∏y si´ postacie przebrane za bohaterów bajek m.in. wielki niedêwiedê. Wydawcy rozdawali najm∏odszym baloniki, s∏odycze i rozmaite gad˝ety traktujàc to jako inwestycj´ w wychowanie kolejnego pokolenia czytelników. ■


8•

• 28 maja 2009

1959 Trudności w uzyskaniu pielęgniarek [w Warszawie - red.] są przede wszystkim natury mieszkaniowej, Na 649 uczennic kursów i szkół pielęgniarskich, które w tym roku uzyskają dyplomy, zaledwie 253 może uzyskać mieszkanie. Większość pochodząca z prowincji będzie miała poważne trudności z osiedleniem się w Warszawie. Aby temu zaradzić Stołeczna Rada Narodowa przyznała 200 nowo wybudowanych izb dla pielęgniarek nie mających mieszkań w Warszawie. Nie rozwiąże to problemu, który już teraz powstaje w związku z rozbudową dziecięcego szpitala na Saskiej Kępie. 1969 Przemawiając do pracowników prasy, radia i telewizji na t.z.w.naradzie przedwyborczej sekretarz KC Olszowski, któremu ta właśnie dziedzina podlega w sekretariacie, ostrzegł, że najważniejszym zadaniem środków masowego przekazu musi być demaskowanie istoty i zwalczanie rzeczywistych celów współczesnego rewizjonizmu. Pracę dziennikarzy, radia i telewizji „musi”przenikać wola walki ze światem imperializmu i duch socjalizmu. Tak powiedział „towarzysz Gomułka” na 5 zjeździe partii - przypomniał Olszowski. 1979 Lekarz dentysta pan Feigelman z Newport chciał koniecznie by jego nazwiska było pierwsze w książce telefonicznej w dziale„Dentyści”. Wobec tego podał jako pierwsze nazwisko swego rzekomego partnera: dr Aaron A. Aaron, a pod tym swoje. Rzeczywiście znajdował się przez długie lata w książce na samym początku przed wszystkimi innymi dentystami, lecz wreszcie w związku Dentystów zorientowano się, że nikt nie zna kolegi o nazwisku Aaron A. Aaron i żądano skreślenia go z książki. A panu Feigelmanowi za karę zakazano na jakiś czas praktyki.

Mural Papcia Chmiela FOT.: PAP/JACEK TURCZYK

1949 Reżymowa Komisja Dewizowa ogłosiła, że repatrianci oraz osoby przybywające do Polski na podstawie krajowych paszportów zagranicznych, mogą przywozić ze sobą złoto (w monetach, sztabach i wyrobach) oraz dewizy zagraniczne. Wartość przywożonego złota nie może przekraczać 100 000 zł na jedną osobę według urzędowego oszacowania. Zagraniczne dewizy papierowe nie mogą przekraczać równowartości 1000 dolarów, obliczanej również według kursu urzędowego. W ten sposób reżym chce znaleźć dodatkowe źródło uzyskiwania obcych walut i złota, które chce jednak zakupywać od przybyłych po cenie urzędowej, a więc wielokrotnie niższej od kursu złota i walut zagranicznych na wolnym rynku w Polsce.

Henryk Chmielewski, słynny Papcio Chmiel, autor serii komiksów o przygodach Tytusa, Romka i A'Tomka namalował w Muzeum Powstania Warszawskiego mural, przedstawiający bohaterów swojego komiksu jako uczestników Powstania Warszawskiego. Ostatnie poprawki w swym dziele, które powsta∏o w Ogrodzie Ró˝anym, na murze okalajàcym Muzeum Powstania Warszawskiego, Henryk Chmielewski wprowadzi∏ we wtorek. Praca nad muralem trwa∏a – z przerwami – oko∏o dwóch tygodni. Na muralu Papcia Chmiela Tytus, Romek i A'Tomek pracujà w harcerskiej poczcie polowej. Tytus jest listonoszem, na obrazie Papcia Chmiela z radoÊcià depcze hitlerowskà flag´. „Ten mural to dla mnie osobista zemsta na Niemcach, mog∏em si´ ucieszyç, ˝e Tytus depcze flag´ hitlerowskà, tym bardziej, ˝e niestety nale˝´ do pokolenia, które ma okupacj´ wcià˝ przed oczami” – mówi∏ dziennikarzom Henryk Chmielewski, uczestnik Powstania Warszawskiego. Papcio Chmiel namalowa∏ swoich bohaterów w tzw. pasiece, czyli g∏ównym punkcie zbierania powstaƒczej poczty. „Pasieka sk∏ada si´ z uli, ule w Powstaniu to by∏y skrzynki, a pszczo∏y – to harcerze. Na moim muralu Tytus w∏aÊnie dosta∏ paczk´ listów do rozniesienia – w∏aÊnie wybiega z pasieki na mia-

sto. T∏em obrazu jest fragment palàcego si´ miasta” – opowiada∏. Starszy strzelec Jupiter W prawym dolnym rogu muralu Chmielewski umieÊci∏ swój podpis: „starszy strzelec Jupiter”. „W∏aÊciwie powinienem napisaç tam: ‘starszy strzelec podchorà˝y Jupiter’, bo w takim stopniu wyruszy∏em do Powstania Warszawskiego” – zwróci∏ uwag´. „Wyruszy∏em do Powstania, mieliÊmy z kolegami zdobywaç Ok´cie, ale Niemcy mnie schwytali. Ca∏e szcz´Êcie, ˝e schwytali mnie lotnicy, a nie SS-mani czy ˝andarmeria. By∏em trzymany w kazamatach, a póêniej u˝ywano mnie do robót budowalnych” – wspomina∏. Mural Papcia Chmiela namalowany jest – jak oceni∏ sam artysta –

technikà komiksowà. „Wyró˝nia si´ spoÊród innych murali, jest pstrokaty. Wszed∏em ju˝ w metod´ komiksu, moje rysunki majà czarne kontury, sà wype∏nione kolorami w Êrodku. Malowa∏em mural farbami akrylowymi, które ponoç przetrwajà do nast´pnego Grunwaldu” – podkreÊli∏. Pokolenia mi∏oÊników... Do grona mi∏oÊników twórczoÊci Henryka Chmielewskiego zalicza si´ tak˝e dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan O∏dakowski. „Jak wiele milionów Polaków wychowa∏em si´ czytajàc ‘Tytusa, Romka i A'Tomka’, teraz próbuj´ mi∏oÊç do nich zaszczepiç swoim dzieciom” – przyzna∏ O∏dakowski. PodkreÊli∏, ˝e mural Papcia Chmiela to ju˝ 19. obraz na ogro-

dzeniu Muzeum. Ka˝dy z nich zosta∏ namalowany przez innego artyst´. „Sà tu murale m.in. Wilhelma Sasnala, Edwarda Dwurnika i Grupy Two˝ywo – wszystkich, którzy majà coÊ do powiedzenia jeÊli chodzi o zbiorowà wyobraêni´. To naturalne, ˝e Papcio Chmiel, który organizowa∏ zbiorowà wyobraêni´ wielu pokoleƒ dorastajàcej m∏odzie˝y w PRL-u, powinien si´ tak˝e wypowiedzieç” – oceni∏ O∏dakowski. W jego opinii Chmielewski „zaproponowa∏ formu∏´, która dla wielu mo˝e okazaç si´ troch´ kontrowersyjna, bo osadzi∏ swoich bohaterów Tytusa, Romka i A'Tomka w Powstaniu Warszawskim”. „Dla niego jest to jednak forma oddania ho∏du swoim kolegom” – zaakcentowa∏ szef muzeum Powstania Warszawskiego. ■

„Panny z Wilka” w Teatrze Polskim Teatralną adaptację opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza „Panny z Wilka” oglądać będzie można na scenie Teatru Polskiego w Poznaniu. Spektakl premierowy zostanie zaprezentowany dziś. „Ogromnie si´ ciesz´ z tego, ˝e Iwaszkiewicz jest na naszej scenie, bo jest to pisarz niezwyk∏y. Jestem przekonany, ˝e to jeden z najwybitniejszych wspó∏czesnych polskich pisarzy” – oceni∏ dyrektor Teatru Polskiego Pawe∏ Szkotak. „Panny z Wilka” to opowieÊç o samotnym 35-letnim m´˝czyênie, który prze˝ywa kryzys po Êmierci jedynego przyjaciela. Ukojenia szuka w powrocie w rodzinne strony, gdzie czeka go konfrontacja ze skutkami w∏asnych czynów

sprzed kilkunastu lat i spotkania z kobietami, które zna∏ w przesz∏oÊci. „Dla mnie punktem wyjÊcia by∏ Wiktor, jego samotnoÊç, jego problem z odnalezieniem siebie, ze zrozumieniem w∏asnej to˝samoÊci. (...) Jak klasyczny polski bohater, ma on problem, który pozbawia go ˝ycia osobistego. Iwaszkiewicz stawia nas w centrum tego, jak Wiktor próbuje to ˝ycie osobiste odbudowaç” – powiedzia∏ re˝yser spektaklu Krzysztof Rekowski. Z samotnoÊcià w tle Za∏amanie spowodowane Êmiercià przyjaciela i niespe∏niony erotyzm, który cechuje atmosfer´ tekstu opowiadania, a tak˝e tropy, jakie Jaros∏aw Iwaszkiewicz pozostawi∏ w swoich dziennikach, sprowokowa∏y twórców

spektaklu do zaakcentowania równie˝ wàtku dotyczàcego to˝samoÊci. „Wokó∏ tego próbujemy konstruowaç t´ postaç. Tu nie chodzi o jakàÊ jednoznacznà relacj´, tylko o taki punkt w ˝yciu, w którym zadaj´ sobie pytanie: czy kogokolwiek ze mnà coÊ ∏àczy∏o? I mo˝e si´ okazaç, ˝e nie wiem, czy wi´cej mnie ∏àczy∏o z tymi kobietami, czy mo˝e z Jurkiem. Czy mo˝e boj´ si´ do tego przyznaç?” – t∏umaczy∏ re˝yser. Twórcy przekonujà, ˝e uniwersalizm „Panien z Wilka” polega na tym, ˝e w pewnym wieku ka˝dy dokonuje podró˝y w przesz∏oÊç i podsumowaƒ podobnych do tych, jakie sà udzia∏em bohatera opowiadania i sztuki. W Wiktorze Rubenie widzà dzisiejszych samotnych, niedojrza∏ych, uciekajàcych

w prac´, zagubionych uczuciowo 30- i 40-latków. „SamotnoÊç jest punktem zaczepienia mi´dzy realiami Êwiata, który opisuje Iwaszkiewicz, a wspó∏czesnoÊcià. W tekÊcie, w bohaterach jest ta sama niezdolnoÊç do tworzenia zwiàzków, problemy w oddaniu si´ mi∏oÊci, w stworzeniu harmonijnej rodziny. Przyjrzenie si´ postaci Wiktora pozwala rzuciç inne Êwiat∏o na samotnoÊç cz∏owieka i niezdolnoÊç do tworzenia bliskich relacji dzisiaj” – powiedzia∏ Rekowski. W roli g∏ównej wystàpi Micha∏ Kaleta. W pozosta∏ych rolach, tytu∏owych panien, zobaczyç b´dzie mo˝na m.in. Teres´ Kwiatkowskà, Barbar´ Krasiƒskà, Ew´ Szumskà, Alin´ Czy˝ewskà i Magdalen´ P∏anet´. ■


28 maja 2009 •

Jubileusz seniora polskiej kawalerii

Polskich Kombatantów. Przez wiele lat redagowa∏ w Londynie „Przeglàd Kawalerii i Broni Pancernej” i pracowa∏ nad upami´tnieniem dziejów polskiej kawalerii. W pracy spo∏ecznej zawsze pomaga∏a mu ˝ona, Wanda, która przez lata by∏a te˝ czynna w pracach Instytutu i Muzeum gen. Sikorskiego.

100 urodziny Genera∏a

Kazimierza Draczyƒskiego

Służba Ojczyźnie Urodzony w 1909 r. Kazimierz Draczyƒski swà zbrojnà s∏u˝b´ rozpoczà∏

Parafia MB Cz´stochowskiej w Londynie zaprasza na wyk∏ad ks. prof. Micha∏a Hellera „Czas cz∏owieka – czas wszechÊwiata” 31.05.2009 r, w niedziel´ godz. 19.00 – msza Êwi´ta z kazaniem, godz. 20.00 – wyk∏ad w sali pod koÊcio∏em

FOT.: S¸AWEK FIEDKIEWICZ

Jeden z najstarszych oficerów II Rzeczypospolitej, Kazimierz Draczyński, przebywający od czasu wojny na emigracji w Anglii,mianowany 2 lata temu przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego generałem brygady,ukończył 25 maja 100 lat. Msza św.w katedrze polowej,dziesiątki listów i depesz gratulacyjnych, bukiety kwiatów, wizyta polskich ułanów i przyjęcie w gronie przyjaciół,złożyły się na upamiętnienie tego jubileuszu w Polsce i w Anglii.

Biskup Polowy Wojska Polskiego, ks. gen. Tadeusz P∏oski udzieli∏ solenizantowi specjalnego, pasterskiego b∏ogos∏awieƒstwa, powierzajàc go Matce Bo˝ej, Hetmance ˚o∏nierza Polskiego. Pi´knie ozdobiony tekst b∏ogos∏awieƒstwa przywióz∏ do Londynu Henryk Skrzypek, przyjaciel genera∏a. W 100. rocznic´ urodzin genera∏a zosta∏a te˝ odprawiona w katedrze polowej Wojska Polskiego przy ul. D∏ugiej w Warszawie Msza Êw. w jego intencji. 19 maja w Cz´stochowie, ojciec Eustachy Rakoczy, Paulin, prowadzàc Apel Jasnogórski poleci∏ w modlitwie genera∏a Draczyƒskiego opiece Matki Bo˝ej. Stowarzyszenie Krajowe Weteranów, ich Rodzin i Przyjació∏ 5 pu∏ku U∏anów Zas∏awskich (pierwszego pu∏ku, w którym w swej m∏odoÊci, s∏u˝y∏ Kazimierz Draczyƒski), przes∏a∏o jubilatowi z Ostro∏´ki ˝yczenia zdrowia oraz wszelkiej pomyÊlnoÊci. Dowodem pami´ci i ˝o∏nierskiej wi´zi by∏y te˝ ˝yczenia od dyrekcji i pracowników Centralnej Biblioteki Wojskowej w Warszawie.

▲ Genera∏ Draczyƒski ju˝ jako ˝o∏nierz-harcerz, ochotnik w wojnie 1920 roku. Do wojska wróci∏ dziesi´ç lat póêniej, gdy po rocznych studiach w Szkole Nauk Politycznych w Warszawie wstàpi∏ do podchorà˝ówki kawalerii. Po ukoƒczeniu jej zosta∏ przydzielony do 5 Pu∏ku U∏anów Zas∏awskich w Ostro∏´ce. By∏ w tym pu∏ku dowódcà szwadronu ckm, nast´pnie szwadronu zapasowego i plutonu ∏àcznoÊci. Po dalszym szkoleniu w Wy˝szej Szkole Wojskowej w Rembertowie zosta∏ skierowany do Korpusu Ochrony Pogranicza, na stanowisko p. o. dowódcy szwadronu. We wrzeÊniu 1939 by∏ oficerem taktycznym pkaw KOP (Armia

¸ódê) i zosta∏ ci´˝ko ranny w walkach nad Wartà. Wzi´ty przez Niemców do niewoli, uciek∏ z transportu jeƒców i ju˝ w 1940 r. odbudowywa∏ konspiracyjnà struktur´ 5 Pu∏ku (w∏àczonà do AK). W Powstaniu Warszawskim walczy∏ w zgrupowaniu „Zaremba-Piorun” (szef sztabu batalionu „Piorun”). Po upadku Powstania dosta∏ si´ do oflagu w Murnau. Po uwolnieniu zosta∏ wezwany do II Korpusu we W∏oszech, na przeszkolenie w zakresie broni pancernej. Zosta∏ zast´pcà dowódcy szwadronu 6 Pu∏ku Panc. Po przyjeêdzie w 1946 r. do Anglii, Kazimierz Draczyƒski by∏ czynny w organizowaniu Stowarzyszenia

•9

Uznanie wojennych zasług Genera∏ Draczyƒski otrzymal szereg odznaczeƒ bojowych, m.in. 3-krotnie Krzy˝ Walecznych oraz Krzy˝ Virtuti Militari. W oÊwiadczeniu podpisanym przez genera∏a dywizji J. Rómmla czytamy, ˝e „por. Kazimierz Draczyƒski zosta∏ odznaczony Orderem VM 5 kl. za to, ˝e 4 wrzeÊnia 1939, w boju nad Wartà, z w∏asnej inicjatywy poderwa∏ do przeciwnatarcia zbiorowy oddzia∏ i tym uratowa∏ od zag∏ady skrzyd∏o swego pu∏ku... By∏ przy tym ranny, lecz pozosta∏ w szeregu, prowadzàc dalej walk´ a˝ do ponownego, ci´˝kiego zranienia. Nieprzytomny zosta∏ wyniesiony z boju. Czynem swoim wykaza∏ najwy˝sze wartoÊci, jakie powinien posiadaç polski oficer”. O silnych zwiàzkach genera∏a z Ostro∏´kà, si´gajàcych czasów wczesnej m∏odoÊci, przypomnia∏y ˝yczenia przes∏ane przez w∏adze miasta, oraz obecnoÊç dwóch oficerów, którzy, kontynuujàc tradycje 5 Pu∏ku U∏anów Zas∏awskich, przybyli do Londynu, by w mundurach z∏o˝yç ˝yczenia jubilatowi. Dwa lata temu Kazimierz Draczyƒski otrzyma∏ honorowe obywatelstwo Ostro∏´ki, i wysokie odznaczenie „Za Zas∏ugi dla Miasta” 5 Pu∏ku U∏anów Zas∏awskich, w którym s∏u˝y∏ on we wczesnej m∏odoÊci. Genera∏ obchodzi∏ swe urodziny w gronie najbli˝szych przyjació∏: przyj´cie jubileuszowe urzàdzi∏a na jego czeÊç w swym goÊcinnym domu w Richmond pani Aleksandra Gore, przy wspó∏pracy pani Bo˝eny Rybarczyk. ■ Wojciech P∏azak

Ks. prof. Micha∏ Heller – (ur. 1936 r.) ksiàdz katolicki, teolog, filozof, fizyk i matematyk. Profesor Wydzia∏u Filozofii Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. Âwi´cenia kap∏aƒskie przyjà∏ w 1959 roku, a w 1966 broni prac´ doktorskà pt. „Koncepcja seryjnych modeli wszechÊwiata i jej filozoficzne implikacje”. Habilitacja (1969) nosi∏a tytu∏ „Zasada Macha w kosmologii relatywistycznej”. Cz∏onek, mi´dzy innymi, European Physical Society, International Astronomical Union, International Society for Ge-

neral Relativity and Gravitation, International Society for Science and Theology, International Society for the Study of Time, Polskiej Akademii Nauk; Wydzia∏ III – Nauk Matematycznych, Fizycznych i Chemicznych; Komitetu Astronomii, Polskiego Towarzystwa Astronomicznego, pracownik Obserwatorium Watykaƒskiego, cz∏onek Papieskiej Akademii Nauk. Laureat wielu presti˝owych nagród, ostatnio Nagrody Templetona. Autor, blisko, tysiàca publikacji z dziedzin, którymi si´ zajmuje. ■

FOT.: S¸AWEK FIEDKIEWICZ

Parafia MB Cz´stochowskiej, 2 Devonia Road, London N1 8JJ

▲ Genera∏ Draczyƒski z ˝onà, panià Wandà


• 28 maja 2009

10 •

TV POLONIA 06: 00 Kawa czy herbata?; 07: 50 Leksykon PRL – felieton; 08: 00 WiadomoÊci; 08: 10 Pogoda; 08: 15 Kwadrans po ósmej – program publicystyczny; 08: 35 Budzik (315) – program dla dzieci; 09: 00 Raj (266) – program dla m∏odzie˝y; 09: 25 Skarby nieodkryte (73) – program edukacyjny; 09: 50 Mini szansa (25) – rozrywka; 10: 45 E-lementarz; 10: 55 Magazyn przechodnia (26); 11: 10 Zaproszenie – program krajoznawczy; 11: 30 Plebania (1303) – telenowela, Polska 2009; 12: 00 WiadomoÊci; 12: 10 Klan (1682) – telenowela, Polska 2009; 12: 35 Na dobry poczàtek (32) – magazyn muzyczny; 12: 45 Tydzieƒ polski; 13: 15 Wilnoteka (18/21) – felieton; 13: 30 Tak mia∏o byç (8/17) – serial obyczajowy, Polska 2005; 13: 55 Tak mia∏o byç (9/17) – serial obyczajowy, Polska 2005; 14: 20 Zapomniane powstanie 1918 – film dokumentalny; 15: 15 Warto rozmawiaç (177) – talk show; 16: 00 Raj (266) – program dla m∏odzie˝y; 16: 30 Mak∏owicz w podró˝y (16); 17: 00 Teleexpress; 17: 15 Budzik (315) – program dla dzieci; 17: 45 Zacisze gwiazd – rozrywka; 18: 10 Bzik kulturalny (139) – magazyn; 18: 35 Minirecital Justyny Steczkowskiej – koncert; 18: 50 Plebania (1303) – telenowela, Polska 2009; 19: 15 Dobranocka; 19: 30 WiadomoÊci; 19: 55 Sport; 20: 10 Pogoda; 20: 15 Klan (1682) – telenowela, Polska 2009; 20: 45 Z daleka, a z bliska; 21: 30 Oparte na faktach: O prawo g∏osu – spektakl teatralny; 22: 45 Wygnaƒcy – film dokumentalny; 23: 10 Warto rozmawiaç (177) – talk show; 00: 05 Serwis info; 00: 13 Pogoda; 00: 15 Bzik kulturalny (139) – magazyn; 00: 40 Na dobry poczàtek (32) – magazyn muzyczny; 00: 50 Plebania (1303) – telenowela, Polska 2009; 01: 15 Dobranocka; 01: 30 WiadomoÊci; 01: 55 Sport; 02: 00 Klan (1682) – telenowela, Polska 2009;

TVN 07: 00 Granie na Êniadanie – teleturniej; 08: 00 BrzydUla (156) – serial obyczajowy, Polska 2009; 08: 30 Dzieƒ dobry TVN; 11: 00 Colin i Justin: skok na dom (13/13) – serial dokumentalny; 12: 05 Mango Telezakupy; 12: 35 Na Wspólnej 7 (1144) – serial obyczajowy, Polska 2009; 13: 05 Detektywi – serial fabularno-dokumentalny, Polska 2008; 14: 05 Salon gry – teleturniej interaktywny; 14: 45 Kobra oddzia∏ specjalny 2 (20/22) – serial kryminalny; 15: 45 Rozmowy w toku – talk show; 16: 55 Sàd rodzinny – serial fabularno-dokumentalny, Polska 2009; 17: 55 BrzydUla (157) – serial obyczajowy, Polska 2009; 18: 25 Detektywi – serial fabularno-dokumentalny, Polska 2007; 19: 00 Fakty; 19: 30 Sport; 19: 40 Pogoda; 19: 50 Uwaga!; 20: 05 Na Wspólnej 7 (1145) – serial obyczajowy, Polska 2009; 20: 45 W-11 wydzia∏ Êledczy – serial fabularno-dokumentalny, Polska; 21: 30 Anio∏ zemsty – thriller, Wielka Brytania/Kanada 2001; 23: 25 Szymon Majewski Show 8 – rozrywka; 00: 25 Multikino – magazyn filmowy; 00: 50 Uwaga!; 01: 10 Nocne granie – teleturniej interaktywny; 02: 30 Rozmowy w toku – talk show; 03: 25 Nic straconego – powtórki;

POLSAT 06: 00 ˚ar m∏odoÊci (188) – serial obyczajowy, USA 2001; 07: 15 Wielka wygrana (502); 07: 30 TV market; 08: 00 Âwiat wed∏ug Kiepskich (115) – serial komediowy, Polska 2002; 09: 05 Rodzina zast´pcza (105) – serial komediowy, Polska 2002; 10: 10 Miodowe lata 4 (61) – serial; 11: 00 Malanowski i Partnerzy 2 (67); 11: 30 Samo ˝ycie (1291) – serial; 12: 00 Gra wst´pna (12) – rozrywka; 13: 00 Tajemniczy element (15) – serial sf, Kanada/USA 2001; 14: 00 Pierwsza mi∏oÊç (922) – serial obyczajowy, Polska 2009; 14: 45 Âwiat wed∏ug Kiepskich (117) – serial komediowy, Polska 2002; 15: 50 Wydarzenia; 16: 10 Pogoda; 16: 15 Interwencja; 16: 30 Malanowski i Partnerzy 2 (77); 17: 00 Ostry dy˝ur 12 (13) – serial obyczajowy, USA 2005; 18: 00 Pierwsza mi∏oÊç (923) – serial obyczajowy, Polska 2009; 18: 50 Wydarzenia; 19: 20 Sport; 19: 25 Pogoda; 19: 30 Samo ˝ycie (1292) – serial obyczajowy, Polska 2009; 20: 00 CSI: Kryminalne zagadki Nowego Jorku 3 (70) – serial kryminalny, USA/Kanada 2007; 21: 00 Moment prawdy (13) – rozrywka; 22: 00 Studio Lotto; 22: 05 Tylko mi∏oÊç (68) – serial obyczajowy, Polska 2009; 23: 05 Z Archiwum X (138) – serial sensacyjny, USA 1999; 01: 05 Akademia seksu (3); 02: 05 Nagroda gwarantowana (214); 03: 05 Tajemnice losu (203) W Wielkiej Brytanii nale˝y odjàç jednà godzin´

Rozpocz´∏a si´ zbiórka, zarówno w kraju jak i na emigracji. ZbieraliÊmy w Wielkiej Brytanii, zbiera∏y sekcje Ko∏a w Chicago i Argentynie. W Kanadzie, zbiera∏a ˝ona Szefa Pu∏ku pani Sosnkowska. Osiàgni´te sumy przekazane zosta∏y do Londynu. Chodzi∏o o to, aby przes∏aç pieniàdze do Polski w najbardziej korzystny sposób. Uda∏o si´ nam to dzi´ki temu, ˝e mama moja dowiedzia∏a si´ przez swe kontakty farmaceutyczne, o istnieniu skupu leków zagranicznych po korzystnych cenach. Procedura by∏a nast´pujàca. Mama dostawa∏a z Centrali Zakupów list´ leków, które by∏y im potrzebne wraz z iloÊcià i cenami i przysy∏a∏a do mnie. Ja w´drowa∏em do jednej z naszych polskich aptek w Londynie i wybierajàc najlepsze przeliczenie poleca∏em wysy∏k´. Po otrzymaniu paczki, mama znów sz∏a do Centrali Zakupów sprzedawa∏a lekarstwa i bra∏a nowe zamówienie. W ten jak najbardziej legalny sposób, przekazaliÊmy ca∏à zebranà sum´ po przeliczeniu równym czarnorynkowemu. Przy okazji posz∏y do Polski brakujàce lekarstwa, kupione za z∏otówki. Roboty rozpocz´∏y si´ w lecie 1960 roku. Symboliczna kwatera 7 Pu∏ku U∏anów Lubelskich AK – „Jeleƒ”, w pobli˝u pomnika AK Gloria Victis, poÊwi´cona zosta∏a w dniu 30 paêdziernika 1960 roku przez kapelana plutonu 1112 ojca Tomasza Rostworowskiego. Rozsypana na niej zosta∏a ziemia zebrana przez krewnych i kolegów poleg∏ych, ze wszystkich miejsc walk „Jelenia”. We wrzeÊniu 1958 roku wielkie wra˝enie uczyni∏a na mnie wizyta Zygmunta Gebethnera, pierwszego kolegi z „Jelenia” z kraju. OdwiedziliÊmy razem stryja Janusza na Antokolu. Ten syn jednej z bogatych i s∏awnych rodzin warszawskich, trzàs∏ si´ z zimna w swym letnim paltociku. Nie mia∏ innego. Stryj Janusz wystara∏ si´ dla niego z którejÊ z naszych organizacji opiekuƒczych wielki p∏aszcz, chyba wojskowy tylko pofarbowany na czarno, który uratowa∏ sytuacj´. Zygmunt by∏ w∏aÊnie jednym z tych, których wniosek na Virtuti Militari jeszcze kpt. Golskiego z Powstania, zosta∏ w∏aÊnie zatwierdzony przez Kapitu∏´. By∏

W okresie tym zosta∏em redaktorem Komunikatu Ko∏a 7 P. U∏. Lubelskich i wydawa∏em go przez dwa lata.

odc. 47 dowódcà dru˝yny w 1108 plutonie. Atakowa∏ Dom Prasy, a nast´pnie znalaz∏ si´ na Polu Mokotowskim, z którego uda∏o im si´ wycofaç w kierunku Politechniki, gdzie do∏àczyli do zgrupowania kpt. Golskiego. W akcji 11 sierpnia zosta∏ ci´˝ko ranny i tylko cudem nie straci∏ ˝ycia, a co najmniej nogi. Uratowa∏ go prof. Wiktor Dega, lecz reszt´ Powstania by∏ ju˝ unieruchomiony w szpitalach. Po latach noga nadal przypomina∏a mu bólem o tym, ˝e ma jà jedynie przez ∏ut szcz´Êcia. 2 grudnia 1958 w Ognisku Polskim, gen. G∏uchowski w obecnoÊci grona Siódmaków uroczyÊcie udekorowa∏ Zygmunta Gebethnera orderem Virtuti Militari za bohaterstwo w czasie Powstania Warszawskiego. Zygmunta pozna∏em dopiero w Anglii i bardzo przypad∏ mi do serca. OdwiedziliÊmy Ognisko, Kombatantów i Lotników. Pokaza∏em mu troch´ Londynu w∏àcznie z pomnikiem lotników na Northolt i nowym portem lotniczym na Heathrow.

PO˚YCZKA NA DOM W Anglii nie by∏o w∏aÊciwie mieszkaƒ do wynaj´cia. GnieêdziliÊmy si´ wi´c w pokojach, czasami udajàcych mieszkania. By∏o to bardzo niewygodne, a przy tym kosztowne. Marzeniem wi´c wszystkich emigrantów polskich by∏o dorobiç si´ domu, staç si´ landlordem [14]. Warunki do tego by∏y bardzo sprzyjajàce. Nie by∏o bezrobocia i prawie wszyscy pracowaliÊmy. OczywiÊcie trzeba by∏o uciu∏aç troch´ oszcz´dnoÊci, reszt´ mo˝na by∏o po˝yczyç. Z po˝yczkami by∏o rozmaicie. Na domki na przedmieÊciach, mo˝na by∏o dostaç po˝yczki hipoteczne, s∏awetne mortgage [15], z wielkich Building Societies [16], pod warunkiem, ˝e domek taki, w wi´kszoÊci semi-detatched, musia∏ byç wybudowany w nie tak odleg∏ej przesz∏oÊci i wed∏ug uÊwi´conego tradycjà planu, którego jedynà odmianà mog∏o byç to, czy by∏ w prawo czy w lewo. Reszta zawsze pozostawa∏a bez zmian:- Ma∏y korytarzyk i schody na gór´. Od frontu sitting room [17], za nim dining room [18], z ty∏u kuchnia, na górze dwie czy trzy sypialnie i ∏azienka. Wszelkie inne projekty, w szczególnoÊci nowoczesne, a co nie daj Bo˝e kontynentalne, by∏y ÊciÊle wykluczone. Na zaaprobowane domki po˝yczki udzielane by∏y na bardzo korzystnych warunkach. Mia∏y najni˝sze procenty i sp∏aty rozciàga∏y si´ na 25 lat. Niestety istnia∏o wiele ograniczeƒ. Przede wszystkim zabrania∏y wynajmowanie pokoi. W tych czasach dla przeci´tnego Polaka nie nadawa∏y si´ wi´c zupe∏nie. Dla nas idealnym rozwiàzaniem by∏ obszerny, stary dom, majàcy jak najwi´cej pokoi, które mo˝na by∏o wynajmowaç. Na takie domy równie˝ mo˝na by∏o dostaç po˝yczki, ale kosztowa∏y one dro˝ej i by∏y zwykle na krótsze okresy. ■ cdn. [14]

– Pożyczka hipoteczna

[15]

– Towarzystwa hipoteczne

[16]

– Salonik

[17]

– Jadalnia

KRZY˚ÓWKA NR 799 POZIOMO: 4. Wojskowe nogi za pas 7. Bo˝y lub kciuk 9. Produkt gorzelni 10. Zawody rycerskie 11. Bogacz, nabab 12. Zamyka prezbiterium lub naw´ (wspak) 14. Parne powietrze 16. G∏ówna rzeka Pakistanu 17. Meksykaƒski Indianin 18. Reprodukcja, kopia podpisu PIONOWO: 1. Konto winien 2. Mieszanina, zlepek 3. èród∏o, strumie 5. Z∏apa∏ Kozak .... 6. Rynsztunek 8. Bia∏a chmura k∏´biasta 9. W∏oska krwawa zemsta 13. Gryzoƒ z du˝ymi torbami policzkowymi, 14. Emirat nad Zat. Perskà 15. przestarz. Czy, czy˝

Rozwiàzanie Krzy˝owki 798 POZIOMO: 1. Poplecznictwo; 7. Gardenia; 8. Serwal; 9. Haubica; 13. Awaria; 15. Luidor; 16. Erystyka; 17. Tenisista; 18. Klosz; 19. Kaczan; PIONOWO:; 2. Oracja; 3. Efendi; 4. Niasa; 5. Trawler; 6. Okolica; 9. Halsztuk; 10. Ulicznik; 11. Carewicz; 12. Âwistak; 14. Inkaust


020 8740 1777

020 8746 1661

ogłoszenia

30, 31 maja, KABARET MORALNEGO NIEPOKOJU. W najnowszym porgramie z udzia³em: Katarzyny Pakosiñskiej, Roberta Górskiego, Przemka Borkowskiego, Miko³aja Cieœlaka, Rafa³a Zbiecia, Bartka Krauzego i Wojtka Orszulaka. Sala Tatralna POSK-u: sobota 30 maja godz. 16.00 i godz. 20.00; niedziela 31 maja godz. 16.00 i godz. 20.00. Bilety w cenie �23, �20, �16 do nabycia w kasie POSKu, tel. 020 8741 1887/0398. Dodatkowe informacje i wczeœniejsza rezerwacja u Jurka Jarosza, tel. 07878 047 013. Zapraszamy. 31 maja Scena Poetycka w POSK-u zaprasza na premierê sztuki Dylana Thomasa „Pod Mleczn¹ Drog¹” w niedzielê, 31 maja o godz.16.00 oraz o godz.19.00 w Jazz Cafe. Obsada aktorska: R.Chmielewska, Z.Grusznic, J.Guttner, J. Kañska (re¿.), K. £atacha, W. Piekarski, B. Szajowska, M. W³odarczyk; opracowanie muzyczne i akompaniament: T. Lis. Bilety w cenie �6 (z lampk¹ wina) do nabycia na godzinê przed spektaklem. Mo¿na zamawiaæ listownie na adres Sceny Poetyckiej w POSK-u. Zapraszamy na program pe³en poezji i humoru.

WYNAJMÊ POKOJE z ³azienkami w du¿ym domu z ogrodem. MAJORKA PALMA. 15 min. Od centrum. Proszê dzwoniæ wieczorem: Halina 0034 971 617 029, mob. 0034 678 220 556.

rodnienia stawów i krêgos³upa, rwy kulszowej; bólów g³owy, zatok, migren, 3-bedroom ‚at off Fulham Palace Road. Suit quiet family (any Race/ Ethnic origin). Detailed Description: On first & second ‚oors: 2 small bedrooms and one master bedroom with en-suite bathroom. Unsuited for someone with physical impairment because it is on the first and second ‚oors. Working family/parent(s) only � 540 p.c.m. (Rent assumes HB entitlement). Contact Patrick on 07958649629.

po³¹czenie TV Polonia po zmianie na satelitach).

– po³o¿ony malowniczo 20 m od jeziora Kisajno. 40 pokoi dla 100 goœci oraz 40 miejsc campingowych. Restauracja, bar, bilard, cyfrowa TV. Dwa pomosty, prywatna pla¿a, mostki dla wêdkarzy, ³odzie, kajaki, rowery wodne, 12osobowa ³ódź spacerowa. Boiska do koszykówki, siatkówki i tenisa, rowery, plac zabaw dla dzieci. Zimowanie jachtów i przyczep campingowych. Parking strze¿ony. Obiekt – 3.5 ha chroniony ca³¹ dobê. Najbli¿sze miasto Gi¿ycko – 7 km. Adres: Guty 9, 11-500 Gi¿ycko. Tel/fax: 0048 87428 28 26; www.elixirhotel.com E-mail: office@elixirhotel.com

padaczki, DPM, arytmii i chorób serca, zadyszki, astmy, przewlek³y kaszel; opuchliznê nóg, rany i ¿ylaki, wrzody ¿o³¹dka, choroby jelit, w¹troby nerek i prostaty. Podnosi sprawnoœæ fizyczn¹ i psychiczn¹ po parali¿u, zawale serca i wypadkach. Diagnoza i lecznicze zabiegi oraz nastawianie krêgos³upa i

Ś. † P.

TADEUSZ ALOJZY RUMAN Major-strzelec pokładowy Polskich Sił Powietrznych. Zasłużony członek załóg operacyjnych Dywizjonów 305 i 301, Uczestnik lotów z pomocą dla Powstania Warszawskiego. Długoletni prezes Koła Blackpool Stowarzyszenia Lotników Polskich. Odznaczony Srebrnym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari, Orderem Zasługi RP klasy II, Orderem Polonia Restituta klasy III czterokrotnie Krzyżem Walecznych, Złotym Krzyżem Zasługi i brytyjskim odznaczeniem Distinguished Flying Medal. Urodzony 2 listopada 1919 r. w Kołomyi, U Zmarł nagle 16 maja 2009 r. w Warszawie. Nabożeństwo żałobne zostanie odprawione w kościele św. Kentigerna (St. Kentigern Church), 25a Newton Drive, Blackpool FY3 8BT w poniedziałek 1 czerwca 2009 r. o godz. 10.00, po czym nastąpi pogrzeb na cmentarzu Carlton (działka polska).

masa¿e, tel. 020 8595 7737

Cześć Jego pamięci!

lub 07958 677615.

FUNDACJA STOWARZYSZENIA LOTNIKÓW POLSKICH W WIELKIEJ BRYTANII telewizji satelitarnej (Ponowne

ELIXIR HOTELIK, Caravan Camping

BIOENERGOTERAPEUTA. Lekarz medycyny naturalnej Konstantin Ivanov skutecznie leczy: zwy-

MONTA¯ i ustawianie anten

Irmina Trynkos, miêdzynarodowa solistka wykszta³cona w s³ynnych akad. muz. „Mozarteum” Universität für Musik Salzburg, USC Thornton School of Music Los Angeles i Royal Academy of Music w Londynie udziela lekcji skrzypiec w dogodnym miejscu i czasie dla pocz¹tkuj¹cych i zaawansowanych w ka¿dym wieku. Cena: �35 za godzinê lekcji. Oferta specjalna: do koñca lipca jedna lekcja w miesi¹cu gratis!!! Zni¿ki dla ambitnych! Tel. 07917114774; email: irmina_trynkos@yahoo.co.uk

PROFESJONALNE wykonywanie remontów ³azienek w pe³nym zakresie, jak równie¿ malowanie, tapetowanie, uk³adanie paneli pod³ogowych, kostki brukowej (polbruk) oraz naprawy stolarskie. Usuwanie awarii hydraulicznych, kanalizacyjnych oraz elektrycznych. Andrzej, tel. 07940239160 lub 020 8810 0310.

W rejonach: Manchester, Liverpool, Preston i okolice. Tel. 012554 589967 lub 0771 17 20101

ZWRACAM siê z uprzejm¹ proœb¹ o podanie adresu, umo¿liwienie mi kontaktu z by³ymi ¿o³nierzami 11 Batalionu (Baonu) Saperów Kolejowych PSZ lub (później od 1946 roku nastêpuje zmiana nazwy na) 1 Baon Saperów Kolejowych PSZ. Nadmieniam, i¿ jestem wnukiem ¿o³nierza w/w Baonu. Bardzo proszê o pomoc w tej sprawie. Email: jakubczyk_ jacek@interia.pl

POLKA, 52 lata, szczup³a blondynka, 164 cm, otwarta na ¿ycie, towarzyska, energiczna, lubi¹ca spacery i sport pozna Pana o podobnych walorach w celu towarzyskim. Oferty proszê kierowaæ na adres Dziennika Polskiego (63 Jeddo Road, London W12 9ED) z dopiskiem BOX 1012.

Na terenie Anglii i Walii sprzeda˝ naszych gazet prowadzona jest w wybranych oÊrodkach polskich oraz kioskach z gazetami, gdzie mo˝na je zamówiç podajàc pocztowy numer rejestracyjny ISNN 1359 2718

11

ogloszenia@dziennikpolski.co.uk

Dziś imieniny: JAROMIRA, JUSTA | Jutro: MAGDALENY, BOGUMIŁY APARTAMENTY na Starym Mieœcie w Krakowie i w centrum Warszawy – idealne dla osób pragn¹cych spêdziæ uroczy weekend lub urlop, jak równie¿ dla podró¿uj¹cych w interesach. Komfortowe warunki za nisk¹ cenê. Tel. 0048 504 084 824, Polska. Odwiedź nas w internecie: www.krakstudios.com

28 maja 2009


12 •

• 28 maja 2009

Roland Garros: Kubot odpad∏ W pierwszej rundzie łukasz Kubot zakończył występ w singlu w wielkoszlemowym turnieju na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa (z pulą nagród 16,15 mln euro), do którego przebił się z eliminacji.We wtorek polski tenisista przegrał 6:3, 3:6, 4:6, 7:6 (7-4),2:6 z Serbem Victorem Troickim. Poczàtek meczu Kubota, sklasyfikowanego na 142. miejscu w rankingu ATP World Tour, z notowanym o 110 pozycji wy˝ej Serbem by∏ zaskakujàcy, bowiem w ciàgu 18 minut zrobi∏o si´ 5:0. W tych pi´ciu gemach Polak odda∏ rywalowi tylko siedem punktów, dwukrotnie prze∏amujàc jego podanie, a w ˝adnym nie dosz∏o do równowagi. Serwis wyraênie zawodzi∏ Trockiego, bowiem skutecznoÊç tego zagrania osiàgn´∏a zaledwie 33 procent. Jednak w tym momencie zaczà∏ padaç deszcz i gr´ przerwano na ponad dwie godziny. Po wznowieniu rywalizacji Troicki zaczà∏ odrabiaç straty i zdoby∏ trzy gemy, zanim Kubot wykorzysta∏ pierwszà z trzech pi∏ek setowych przy swoim serwisie i wygra∏ t´ parti´ 6:3, po 33 minutach. Bardzo wyrównany i dramatyczny by∏ drugi gem w drugim secie, który po serii przewag Polak zdo∏a∏ utrzymaç swój serwis na 1:1. Póêniej jednak, w szóstym, pozwoli∏ si´ prze∏amaç i ry-

wal odskoczy∏ na 5:2, zanim wygra∏ trwajàcego 51 minut seta 6:3. O losach trzeciej partii zadecydowa∏o jedno niefortunne prze∏amanie serwisu Kubota w dziewiàtym gemie, a w kolejnym Serb utrzyma∏ w∏asne podanie bez straty punktu, po 40 minutach. W czwartej Polak wyszed∏ na 3:1, ale nie zdo∏a∏ utrzymaç przewagi jednego „breaka”. Dalej obaj wygrywali ju˝ swoje serwisy i dosz∏o do tie-breaka. W nim prowadzi∏ ju˝ 4:1, 6:3, zanim rozstrzygnà∏ go na swojà korzyÊç 7:4.

Po trzech godzinach i 17 minutach walki gra praktycznie rozpocz´∏a si´ na nowo. Na poczàtku decydujàcego seta obaj tenisiÊci wygrywali pewnie swoje gemy, a dopiero w piàtym dosz∏o do prze∏amania serwisu Kubota. Utrzymujàc swoje Serb od razu odskoczy∏ na 5:2. Polak utrzyma∏ podanie na 3:5, a póêniej nie wykorzysta∏ szansy na prze∏amanie, bowiem od momentu jak prowadzi∏ 40:30, przegra∏ trzy kolejne wymiany i ca∏y mecz, który trwa∏ trzy

godziny i 58 minut, nie liczàc ponad dwugodzinnej przerwy spowodowanej przez deszcz. W tym pojedynku tenisista urodzony w Lubinie odnotowa∏ pi´ç asów i trzy podwójne b∏´dy serwisowe, a jego przeciwnik odpowiednio 13 i cztery. Troicki rzadziej te˝ psu∏ pi∏ki, bowiem mia∏ 22 niewymuszone b∏´dy z gry, mniej o 12. Od kilku lat Kubot mieszka i trenuje w Pradze, a od niespe∏na roku wspó∏pracuje z trenerem Tomasem Hlaskiem. Na poczàtku maja – jako pierwszy polski tenisista od çwierçwiecza – dotar∏ do fina∏u turnieju rangi ATP Tour w Belgradzie, gdzie przegra∏ z Serbem Nowakiem Djokovicem. W Roland Garros do turnieju g∏ównego przebi∏ si´ po trzech wygranych meczach w eliminacjach. Swój wielkoszlemowy debiut w singlu odnotowa∏ w 2006 roku, gdy równie˝ przeszed∏ kwalifikacje, a póêniej dotar∏ do trzeciej rundy. Natomiast w deblu najlepszy wynik w tym cyklu uzyska∏ w styczniu, razem z Austriakiem Oliverem Marachem, docierajàc do pó∏fina∏u Australian Open. W Pary˝u równie˝ wystàpià razem, a w pierwszej rundzie zmierzà si´ z Francuzami Mathieu Montcourtem i Edouardem Rogerem-Vasselinem. ■

ARMSTRONG ZGODNIE Z PLANEM W PRZYGOTOWANIACH DO TDF Uczestniczący w kolarskim wyścigu dookoła Włoch – Giro d'Italia,Amerykanin Lance Armstrong jest przekonany, że jego przygotowania do lipcowego Tour de France, w którym triumfował siedem razy,znowu przebiegają zgodnie z planem. A dwa miesiàce temu zagro˝ona by∏a jego, wznowiona po 3,5 latach, kariera kolarza zawodowego, gdy w wyÊcigu w Hiszpani z∏ama∏ obojczyk w kraksie. Teraz, w trzecim tygodniu Giro, Armstrong zaczyna dotrzymywaç „ko∏a” liderom i to na podjazdach. „Jest dok∏adnie tak, jak mia∏em nadzieje, ˝e b´dzie. Nie oczekiwa∏em wielkich rezultatów w Giro. Nie przypuszcza∏em, ˝e on (Armstrong) b´dzie w gronie faworytów wyÊcigu, ale mia∏em nadzieje, ˝e b´dzie robi∏ post´py i zbli˝a∏ si´ do najlepszych w ostatnim tygodniu wyÊcigu i to si´ troch´ spe∏nia” – powiedzia∏ mened˝er grupy Astana i przyjaciel Arm-

stronga Johan Bruyneel, w dniu przerwy w Giro. Armstrong zajmuje 12 m w klasyfikacji generalnej, ze stratà 11 minut i 6 sekund do lidera Denisa Mienszowa z Rosji, ale zaczyna jechaç lepiej ni˝ wielu kolarzy wyprzedzajàcych go w klasyfikacji, w tym kolegi z grupy Astana Levi'ego Leipheimera. Na ostatnim, wyczerpujàcym podjeêdzie poniedzia∏kowego etapu na Monte Petrano jecha∏ w czo∏ówce, a˝ do czasu, gdy zorientowa∏ si´, ˝e Leipheimer (trzeci w klasyfikacji generalnej przed etapem) zosta∏ z ty∏u. Lance Armstrong zwolni∏ i „eskortowa∏” Leipheimera do mety, co kosztowa∏o go wiele miejsc w klasyfikacji na etapie. Leipheimer spad∏ na szóste miejsce ze strata 3.21 minut do Mienszowa. Bruyneel uwa˝a, ˝e Armstrong by∏by piàty w klasyfikacji generalnej gdyby jecha∏ „dla siebie”. „W∏aÊciwie to jest lepiej ni˝ oczekiwaliÊmy. Chcia∏bym wiedzieç, czy mo˝e kontynuowaç te post´-

py albo przynajmniej utrzymaç si´ na tym samym poziomie” – powiedzia∏ Bruyneel, który kierowa∏ przygotowaniami do wszystkich sukcesów Amerykanina, najpierw w grupie U.S. Postal, a potem w Discovery Channel. Sam Armstrong znowu odmówi∏ wypowiedzi dla prasy. Woli pisaç o swych wra˝eniach na swym blogu. Przed startem do Giro Armstrong powiedzia∏, ˝e jego ambicja jest pomaganie Leipheimerowi i wygranie jednego etapu. Do koƒca wyÊcigu pozosta∏o pi´ç etapów, w tym Êrodowy, niezbyt d∏ugi (skrócony do 83 km), lecz bardzo wyczerpujàcy do Blockhaus, w spustoszony trz´sieniem ziemi regionie Abruzji. Ostatnim finiszem pod gór´ b´dzie wspinaczka na Monte Vesuvius, a wyÊcig zakoƒczy si´ niedzielnym etapem indywidualnej jazdy na czas – 14,4 km – w Rzymie. „Trudno jest wygraç etap w tym wyÊcigu. JeÊli zdarzy si´ okazja, Armstrong na pew-

no spróbuje to zrobiç, ale jest wielu innych, którzy tak˝e chcà wygraç etap” – powiedzia∏ Bruyneel. Najwa˝niejszà sprawà dla Amerykanina i jego mened˝era jest, jak daleko zajedzie Armstrong w Tour de France, który zaczyna si´ 4 lipca. Bruyneel potwierdzi∏, ˝e Armstrong nie weêmie udzia∏u w ˝adnym wyÊcigu mi´dzy Giro, a TdF, wybierajàc wypoczynek w swym domu w Teksasie i trening na wysokoÊci w Colorado. Armstrong i jego partnerka ˝yciowa Anna Hansen spodziewajà si´ potomka w czerwcu. W tegorocznym TdF grupa Astana ma zademonstrowaç „trójstronny” atak, w wykonaniu Armstronga, Alberto Contadora i Leipheimera. „JeÊli Armstrong b´dzie mocny, to i my b´dziemy silniejsi. W Tour de France bardzo trudno jest byç wielkim faworytem, a grupie jechaç na jednego lidera. Gdy coÊ êle pójdzie, traci si´ bardzo wiele” – wyjaÊni∏ „trójstronnà” taktyk´ na TdF Bruyneel. ■

Tragedia w domu Mika Tysona Rodzinna tragedia spotka∏a by∏ego mistrza Êwiata zawodowców w bokserskiej wadze ci´˝kiej Amerykanina Mike'a Tysona. We wtorek w szpitalu w Houston zmar∏a jego czteroletnia córka o imieniu Exodus. Do tragicznego zdarzenia dosz∏o dzieƒ wczeÊniej w domu Tysona w Pho-

enix (w tym czasie by∏ on w Las Vegas). Z ustaleƒ policji wynika, ˝e dziewczynk´, z szyjà owini´tà kablem od mechanicznej bie˝ni lekkoatletycznej, znalaz∏ jej siedmioletni brat. Pogotowie wezwa∏a matka dzieci, która w momencie wypadku przebywa∏a w innym pokoju. Dziewczynka w stanie krytycznym

trafi∏a do szpitala, gdzie – mimo pomocy lekarzy – zmar∏a. Exodus Tyson bawi∏a si´ na bie˝ni mechanicznej. Za konsolà zwisa∏ kabel, który w jakichÊ sposób znalaz∏ si´ na jej g∏owie. Nie wiadomo, czy dziecko poÊlizgn´∏o si´ i wpad∏o na niego, czy nieÊwiadomie go za∏o˝y∏o. Tragiczna Êmierç czterolatki poru-

szy∏a sàsiadów Tysona, który zaraz po wypadku wróci∏ do domu. „Wszystkim mówi∏a ‘hi’ (czeÊç). By∏a bardzo przyjazna. Jeêdzi∏a na rowerku i cz´sto bawi∏a si´ z moimi dzieçmi i siostrzenicà” – powiedzia∏ obok 53-letni Abdul Khalik, którego 14-letnia córka na wieÊç o Êmierci Exodus przep∏aka∏a ca∏y dzieƒ. ■

W SKRÓCIE ■ Z udzia∏em dziesi´ciu arcymistrzów rozpocznie si´ 28 maja w Lublinie mi´dzynarodowy turniej szachowy im. Unii Lubelskiej. Najwy˝sze rankingi FIDE majà: Rosjanin Borys Graczew – 2652, Bartosz Soçko (Polonia Warszawa) – 2637 i reprezentant Izraela Michael Roiz – 2635.Najm∏odszym zawodnikiem w turnieju jest 20-letni Sergiej ˚yga∏ko, a najstarszym, pochodzàcy z Rosji 41-letni Igor Khenkin. Miejscem rozgrywek (poczàtek ka˝dego dnia o godz. 15), które sà jednà z imprez Europejskiego Festiwalu Szachowego, b´dzie Trybuna∏ Koronny na Starym MieÊcie. W czerwcu, od 8-14, zorganizowany zostanie jeszcze mi´dzynarodowy turniej im. Jana Zukertorta – urodzonego w Lublinie I wicemistrza Êwiata z roku 1886. „Zach´tà do przeprowadzenia Festiwalu by∏y dla naszego Êrodowiska opinie po ubieg∏orocznych, 65. mistrzostwach Polski m´˝czyzn. Ich uczestnicy nie szcz´dzili pochwa∏ za bardzo sprawnà organizacj´, obs∏ug´ internetowà oraz atmosfer´” – powiedzia∏ dyrektor Festiwalu Tadeusz Sobieszek.Jak doda∏ „pracujemy jeszcze nad kilkoma symultanami w podziale dla dzieci i m∏odzie˝y oraz doros∏ych”. ■ Szwedzka federacja pi∏karska SvFF sprzeda∏a stadion narodowy Rasunda w Sztokholmie. Kupcem jest firma budowlana uczestniczàca w konsorcjum budujàcym nowy stadion w pobli˝u. „Umowa zosta∏a podpisana w poniedzia∏ek wieczorem. Rasunda zosta∏a sprzedana za 500 milionów koron (200 mln z∏otych) i jednoczeÊnie weszliÊmy w posiadanie 33 procent udzia∏ów w nowym stadionie, na którym rozegramy pierwszy mecz ju˝ na poczàtku 2012 roku” – powiedzia∏ prezes SvFF Lars Ake Lagrell. ■ Masowà imprezà w D∏ugosiodle (pow. wyszkowski) zainaugurowano organizowany po raz pierwszy w Polsce Europejski Tydzieƒ Sportu dla Wszystkich. Przez nowoczesne obiekty w tej gminnej miejscowoÊci pó∏nocnego Mazowsza przewin´∏o si´ we wtorek ponad dwa tysiàce uczestników, przede wszystkim uczniów szkó∏ podstawowych, gimnazjów i szkó∏ Êrednich z kilkunastu gmin. Europejski Tydzieƒ Sportu dla Wszystkich ma charakter pilota˝owy, a w przysz∏ym roku ma byç organizowany we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Udzia∏ w przeprowadzeniu imprez, które rozpocz´∏y si´ w Dniu Matki, a zakoƒczà 1 czerwca, w Dniu Dziecka, zadeklarowa∏o ponad szeÊçset miast i gmin ze wszystkich województw. G∏ównymi organizatorami imprez sà samorzàdy gminne, miejskie i dzielnicowe przy wspó∏udziale organizacji zajmujàcych si´ sportem masowym: Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej, Szkolnego Zwiàzku Sportowego, Ludowych Zespo∏ów Sportowych itp,. a koordynatorem Krajowa Federacja Sportu dla Wszystkich. Najwi´kszà frekwencjà cieszy∏y si´ w D∏ugosiodle biegi przeprowadzone na dystansach 1 km dla szkó∏ podstawowych i 2 km dla gimnazjów i szkó∏ Êrednich. Wystartowa∏o w nich ponad 700 uczestników. Rozegrano te˝ b∏yskawiczne turnieje pi∏ki no˝nej, siatkowej i siatkówki pla˝owej, a najm∏odszym zaproponowano zabawy ruchowo-rekreacyjne.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.