MARZEC 2009
MAGAZYN
Centrum Kultury i Wypoczynku we współpracy z miastem partnerskim Andrychowa – Breclaviem 13. lutego zorganizowało w Miejskim Domu Kultury „Biesiadę Morawską”. Był to piątek trzynastego, ale na szczęscie pechowa data nie przyniosła złej zabawy. Wręcz przeciwnie. Morawianie zorganizowali biesiadę, w czasie której można było dowiedzieć się wielu nowych, bardzo ciekawych informacji o miejscu, z którego pochodzą. Na korytarzu MDK widniały fotografie autorstwa Radka Buka, przedstawiające morawską architekturę. Na biesiadę nasi sąsiedzi przygotowali wiele kulinarnych specjałów, można było poznać też wiele smaków morawskiego wina. Na spotkaniu w MDK oprócz jego organizatorów - Starosty Dymo Piskuli oraz mieszkańców Breclavia gościliśmy delegacje przedstawicieli miast partnerskich Priverno i Tukums na czele z burmistrzami tych miast : Priverno - Umberto Macci i Tukums - Juris Sulcs. W biesiadzie uczestniczyli również: proboszcz parafii św. Macieja w Andrychowie ks. Stanisław Czernik, burmistrz Andrychowa Jan Pietras, przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Kubień oraz radni miejscy. Imprezę poprowadzili dyrektor Centrum Kultury i Wypoczynku Łukasz Dziedzic razem z burmistrzem Breclavia Dymo Piskulą. Na scenie oprócz zespołu młodzieżowego CM Notecka zaprezentowały się zespoły śpiewacze dorosłych, żeński i męski z Charvátskiej Novej Vsi, dzielnicy Breclavia.
nowinki kulturalne
Na œwiêto teatru Co tydzieñ Międzynarodowy Dzień Teatru oficjalnie obchodzony jest 23. marca. Wiejski Dom Kultury w Inwałdzie nieoficjalnie obchodził go już 4. marca.
Z okazji tego ważnego święta WDK zaprosił do siebie Teatr Dzieci i Młodzieży „Bezimienni” z MiejskoGminnego Ośrodka Kultury w Wilamowicach. Przed licznie zgromadzoną publicznością goście zaprezentowali oparty na kulturze japońskiej spektakl „Trzepot”. Po przedstawieniu zorganizowano warsztaty teatralne. Zajęcia dla grupy „Bezimienni” poprowadziła Aneta Stuglik, która kieruje teatrem „Forma”, działającym przy WDK w Inwałdzie, zaś w tajniki warsztatu aktorskiego dziewczęta z „Formy” wprowadzała Urszula Smoroń, kierownik grypy „Bezimienni”. (as)
Afro-dance
W ostatni dzień lutego „Fun Fitness” Andrychów oraz Centrum Kultury i Wypoczynku zaprosiły andrychowian na warsztaty tańca afrykańskiego. Zajęcia poprowadziła Monika Zachariasz, tancerka Eksperymentalnego Studia Tańca w Krakowie, instruktorka tańców afrykańskich, trenerka fitness i wellness w „Euro Fitness Club” i „Parku Wodnym” w Krakowie. Było mocno egzotycznie, momentami męcząco, ale mimo to uczestnicy warsztatów sprawiali wrażenie zadowolonych z „lekcji”, którą otrzymali. (as)
Andersen w bibliotece
Klub Pod Basztą dla miłośników muzyki jazzowej przygotował jak zwykle nie lada atrakcje.13. lutego zaprezentowali się muzycy z naszych okolic. Na scenie KPB wystąpiła Anna Mysłajek z zespołem, prezentując m.in. nowe, ciekawe aranżacje. Od strony rockowej pokazali się muzycy oświęcimskiego zespołu The Freshmaker. Ten kto śledzi wydarzenie muzyczne w Andrychowie, powinien ich dobrze znać. 20. lutego zaprezentował się zespół New Bone, nie po
O to, żeby młodzi andrychowianie nie nudzili się podczas ferii zimowych, zadbały nie tylko placówki CKiW. Specjalną ofertę przygotowała także Miejska Biblioteka Publiczna w Andrychowie.
Pod hasłem „W baśniowym świecie Andersena” biblioteka zorganizowała cykl spotkań. W czasie 6 zajęć przygotowywano m.in. scenografię oraz makietę zamku Królowej Śniegu. Wszystko po to, by ostatnie ze spotkań, na które zaproszono rodziców, wypadło jak najlepiej. Wtedy bowiem uczestnicy zajęć zaprezentowali montaż literacki, na który złożył ysię fragmenty: „Królowej śniegu”, „Dziewczynki z zapałkami” oraz „Księżniczki na ziarnku grochu”. W zajęciach zorganizowanych przez MBP uczestniczyło w sumie około 100 dzieci. W prowadzeniu warsztatów paniom z biblioteki pomagali wolontariusze z Gimnazjum nr 1 w Andrychowie. (as)
raz pierwszy zresztą, ponieważ w 2005 roku zespół ten wystąpił w KPB, prezentując materiał ze swojej pierwszej płyty „Something for now”. Zespół w tym roku wydał kolejną płytę „ It’s not easy” i wałasnie w andrychowskim klubie jazzowym ją promował. Jeśli ktoś koncert przeoczył, może zapoznać się z twórczością zespołu na stronie internetowej www. newbone.art.pl
Tañcowali, ¿e hej
6. marca Klub Pod Basztą gościł grupę Sing Sing Penelope - jeden z najciekawszych zespołów młodej polskiej sceny jazzowej. Zagrali oni z Andrzejem Przybielskim, legendą trójmiejskiej awangardy jazzowej, znanym m.in. z nagrań z Czesławen Niemenem i muzykami przyszłej SBB. (rob)
magazyn
7. lutego w Szkole Podstawowej nr 2 w Andrychowie odbył się jedenasty już Bal Kostiumowy dla Maluchów. Milusińscy bawili się w rytm muzyki zespołu „Music Klaps”. W programie znalazły się także m.in.: przedstawienie „Kopciuszek” oraz loteria fantowa. Nie zabrakło oczywiście poczęstunku. Dwa dni później uczniowie klas I - III uczestniczyli w zabawie karnawałowej, zorganizowanej przez szkołę. Koło teatralne przygotowało bajkę. Część taneczną imprezy poprowadził wodzirej. Organizatorzy dziękują sponsorom obu spotkań. (as)
NR 3 (220), MARZEC 2009
3
nowinki kulturalne
Poza domem Inaczej Wszystkie placówki podległe Centrum Kultury i Wypoczynku w Andrychowie zadbały o to, by w ferie zimowe dzieciaki i młodzież miały co robić.
Miejski Dom Kultury w Andrychowie obok warsztatów: tanecznych, fotograficznych, wokalnych, plastycznych, zaprosił młodych andrychowian na dwa spektakle: „Country show” w wykonaniu Teatru Nikoli z Krakowa oraz „Księżniczka na ziarnku gro-
chu” przygotowany przez Dziecięcy Zespół Teatru, Piosenki i Ruchu z naszego MDK. Masa ciekawych propozycji czekała także na tych uczniów, którzy zgłosili chęć uczestniczenia w półkoloniach organizowanych przez wiejskie placówki CKiW. Dzieci i młodzież odwiedzały m.in. ciekawe miejsca, spotykały się na biwakach integracyjnych, bawiły na dyskotekach. (as)
Dziêkuj¹
Świetlica CKiW w Sułkowicach – Bolęcinie dziękuje wszystkim, którzy pomogli w organizacji akcji „Ferie Zimowe 2009”. Szczególne podziękowania kierujemy do sponsorów. Środki na organizację akcji przekazali: CKiW, rodzice dzieci i młodzieży uczestniczącej w półkolonii, Bank Spółdzielczy w Andrychowie, inż. Wit Ziółkowski, Paweł Łuczak, Elżbieta Marczyńska oraz Anna Buda. Raz jeszcze dziękujemy. Pracownicy Świetlicy w Sułkowicach-Bolęcinie
4
Zas³u¿one brawa
Spore napięcie panowało wśród osób, Na młodych mieszkańców Rzyk, którzy które po południu 10. lutego zjawiskorzystali z oferty tutejszej Świetlicy ły się w Miejskim Domu Kultury w CKiW, czekały nietypowe ferie. Andrychowie. Dlaczego? Odpowiedź poniżej.
Świetlica pieniądze na organizację zimowego wypoczynku dla dzieci i młodzieży pozyskała w Fundacji Rozwoju Wsi. Nie było to jednak łatwe. Aby otrzymać dofinansowanie do programu „Poszerzamy horyzonty”, pracownice tej placówki musiały przygotować oryginalny projekt. I udało się. Program ferii został bardzo szczegółowo rozpisany. Idea polegała na tym, aby połączyć rozrywkę z edukacją. Dlatego też uczestnicy zajęć dużo zwiedzali (mimo mrozu i potężnych opadów śniegu dotarli m.in. do Leśnego Parku Niespodzianek w Ustroniu), poznawali inne kultury, uczyli się, jak żyć w zgodzie z przyrodą, spotykali się z ciekawymi ludźmi (m.in. przedstawicielką Koła Gospodyń Wiejskich i leśnikiem). Był też m.in. czas na to, by w przystępny sposób poznać tajniki matematyki. W półkolonii uczestniczyło ponad 30 młodych rzyczan. Warto dodać, że zajęcia i wyjazdy były bezpłatne. (as)
Część gości próbowała ukryć zdenerwowanie, inni wręcz przeciwnie. Wszyscy przybyli na zwyczajowy „popis”, czyli koncert, podczas którego swoimi umiejętnościami chwalą się podopieczni Ogniska Muzycznego „Metrum”. „Popisy” organizowane są dwa razy w roku – na zakończenie semestru oraz całego roku nauki. Za każdym razem tym koncertom towarzyszą ogromne emocje. Młodzi artyści występują bowiem przed swymi najbliższymi. Występy organizowane są właśnie po to, by rodzice mogli przekonać się, jak rozwija się talent ich pociech. 10. lutego na deskach MDK wystąpiło kilkudziesięciu wychowanków ogniska „Metrum”. Jednym muzykom poszło lepiej, innym odrobinę gorzej, ale każdy otrzymał zasłużone brawa. Wszak zagrać na tak dużej scenie, dla tak wymagającej publiczności, to wyczyn wielki. (as)
Wêdrowali 32. raz 2009 Rokiem Dzieci i Młodzieży w PTTK - pod takim hasłem przebiegał 32. Rajd Zimowy po Ziemi Andrychowskiej, zorganizowany przez Oddział Zakładowy PTTK przy „Andropolu” SA przy współpracy Centrum Kultury i Wypoczynku w Andrychowie. Jak policzyli organizatorzy, w imprezie udział wzięło około 700 piechurów. Na mecie rajdu w Miejskim Domu Kultury uczestnicy otrzymali poczęstunek, a drużyny pamiątkowe dyplomy i puchary. Można było korzystać z pamiątkowej pieczątki rajdowej. Czynne były punkty weryfikujące OTP i GOT oraz opieki medycznej. Przed turystami wystąpił zespół folklorystyczny „Gancarz”. Tradycyjnie odbyły się konkursy: krajoznawczy (zwycięzcy: Arkadiusz Bałys ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Andrychowie i Szymon Stanek z Zespołu Szkół nr 1 w Wadowicach), pierwszej pomocy ( Im. Joanna Nowak z Liceum Ogólnokształcącego w Andrychowie), piosenki turystycznej ( Im. – grupa z Zespołu Szkół Samorządowych w Roczynach) oraz sprawnościowy (I m. - Emilia Szczelina z ZSS w Roczynach). (as)
NR 3 (220), MARZEC 2009
magazyn
Zapraszaj¹ Klub Turystyki Górskiej „Limba” oraz Oddział Zakładowy PTTK „Andropol” zapraszają na: 5. kwietnia - Niedziela Palmowa – Gilowice oraz Zwiedzanie zamku w Żywcu 30. kwietnia - XL Wiosenny Rajd Turystyczny z metą w ośrodku „Czarny Groń” Bliższe informacje i zapisy w biurze Oddziału Zakładowego PTTK przy „Andropol” – u S.A w Andrychowie ul. Krakowska 136, w poniedziałki, środy, piątki w godzinach 9.00 10.30 lub telefonicznie pod numerem telefonu (0-33) 875 - 64 - 51 w wyżej wymienionych terminach.
nowinki kulturalne
Znów wœród Karnawa³ dla ka¿dego najlepszych
„Spartakiada zimowa” to, po zabawie andrzejkowej, kolejna impreza przygotowana przez wolontariuszy i nauczycieli Zespołu Szkół Samorządowych w Rzykach z myślą o dzieciach niepełnosprawnych i osobach samotnych. 21 lutego do Rzyk Dobrego nigdy dość. Nasi recytatorzy wraz z rodzicami i opiekunami przyjechali podopieczni Stowarzyszenia „Dzieci po raz kolejny pokazali, że możemy na Serc” z Radziechowych koło Żywca. W komplecie stawili się też uczniowie klas nich liczyć. integracyjnych z andrychowskiej „Czwórki”. Łącznie blisko czterdzieścioro dzie11. lutego w Wadowickim Centrum Kultury zorga- ciaków.
nizowano eliminacje powiatowe 54. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego. Łącznie przed jury zaprezentowało się 46 osób. W turnieju recytatorskim (kat. młodzież) II nagrodami uhonorowano: Dagmarę Leję z andrychowskiego Liceum Ogólnokształcącego oraz Aldonę Zawadę z Wiejskiego Domu
Kultury w Targanicach. III nagroda przypadła Ewelinie Zawadzie z Miejskiego Domu Kultury w Andrychowie. Wyróżnienia otrzymały trzy reprezentantki Centrum Kultury i Wypoczynku: Elżbieta Przeciszowska, Urszula Łysak i Marta Zielińska. W kategorii osób dorosłych I nagrodę przyznano Annie Mysłajek, reprezentującej „Klub pod Basztą” w Andrychowie. W turnieju poezji śpiewanej III nagroda przypadła A. Mysłajek a wyróżnienie D. Lei. W sumie na 15 nagród i wyróżnień dziewięć trafiło do przedstawicieli naszej gminy. (as)
W bogatym programie znalazły się zmagania sportowe, maskowy bal karnawałowy i wspólna biesiada. Konkurencje sportowe pomyślano tak, by udział w nich mógł wziąć każdy, bez względu na to, czy porusza się na wózku, czy o własnych siłach. - Spartakiadę wymyśliliśmy po to, aby dzieciom niepełnosprawnym pokazać, że zima wcale nie jest taka zła, że każdy może jeździć na łyżwach, na nartach, na sankach – mówi inicjatorka przedsię-
Wyró¿nienie
16. lutego w Teatrze Żydowskim w Warszawie zorganizowano 7. finał kampanii społecznej „Cała Polska czyta dzieciom” (CPCD). Spotkanie stanowiło okazję do złożenia podziękowań wszystkim tym, którzy czynnie wspierają akcję. Jedną z osób, które zostały wyróżnione była Jolanta Łysoń z Zespołu Szkół Samorządowych w Rzykach. Nagrody w Konkursie na Najlepiej Przeprowadzoną Kampanię CPCD w roku szkolnym 2007/2008 otrzymali wyróżniający się liderzy i koordynatorzy akcji z całego kraju. Komisja konkursowa przyznała 7 superstatuetek, 3 statuetki oraz 18 medali. Jeden z takich medali trafił właśnie do J. Łysoń, która pracuje w przedszkolu w Rzykach. Serdecznie gratulujemy. (as)
wzięcia – Agnieszka Klimonda. – Zrobiliśmy sobie narty z kartonu, łyżwy z kawałków materiału, a koce służyły za sanki. I wspólnie, niepełnosprawni i pełnosprawni, bawiliśmy się na sali gimnastycznej – opowiada. Nie było medali jak na prawdziwych olimpiadach. Natomiast wszyscy uczestnicy zawodów obda-
rowani zostali maskotkami lub grami planszowymi. Podarunki zostały przekazane przez młodą parę, państwa Agnieszkę i Dominika Wawro, którzy poprosili swoich gości, by wręczane po uroczystości ślubnej tradycyjne kwiaty, zastąpili zabawkami dla dzieci. Ciepłe słowo należy się wolontariuszom – uczniom rzyckiej szkoły. Pomimo ferii przybyli licznie, by pomóc w przeprowadzeniu imprezy, by bawić się razem z gośćmi. To dowód, że cel, jaki w listopadzie, podczas zabawy andrzejkowej postawiła sobie pani Agnieszka – czyli szeroko pojęta integracja, został osiągnięty. „Spartakiadę” wsparły też osoby prywatne i firmy: rodzice, którzy upiekli placki, Bank Spółdzielczy, Maspex oraz Barbara i Janusz Jabłońscy. Uczniom „Czwórki” transport zapewniła Gmina. (jj)
Konkurs rozstrzygniêty W ubiegłym numerze „Nowin” , razem z agencją „Macroconcert” ogłosiliśmy konkurs, w którym można było wygrać bilety na spektakl „Kobieta pierwotna”. Wszystkim osobom, które nadesłały odpowiedzi serdecznie dziękujemy. Miło nam poinformować, że bilety na przedstawienie wygrały: Beata Stuglik i Anna Madeja. Obu paniom gratulujemy. Prosimy czekać na telefon z redakcji. A odpowiedź na pytanie: kto gra w spektaklu kobietę pierwotną brzmi: Hanna Śleszyńska.
magazyn
NR 3 (220), MARZEC 2009
5
Najbliższe imprezy www.kultura.andrychow.eu
MIEJSKI DOM KULTURY ANDRYCHOWIE ul. Szewska 7, tel. 0-33 875 31 05
W
15.03 /niedziela/ godz. 20.00WIECZÓR KABARETOWY Stanisław Tym i Kabaret CIACH Stanisław Tym - autor wielu sztuk teatralnych, skeczy (jednym ze słynniejszych jest „Ucz się Jasiu” w wykonaniu Jana Kobuszewskiego, Wiesława Gołasa i Wiesława Michnikowskiego, prezentowany w kabarecie „Dudek”) i słuchowisk radiowych, a także scenariuszy do filmów Stanisława Barei, w których również występował i był współreżyserem. Odtwórca roli kaowca w filmie Marka Piwowskiego „Rejs”. Współautor i aktor kabaretów Owca, Dudek, Lopek i Wagabunda. Był aktorem, autorem i reżyserem warszawskiego Teatru STS. Laureat wielu nagród, m.in. za najlepszy scenariusz do filmu „Rozmowy kontrolowane” na FPFF w Gdyni (1992), Nagrody Kisiela dla najlepszego publicysty (1998), nagrody telewizyjnego Pegaza „za poczucie humoru i przenikliwość umysłu” (2002). Kabaret CIACH raczej nie zajmuje się polityką. Zdarzają się jednak nieliczne wyjątki od tej reguły, np. skecze „Samoobrona przed Samoobroną”, „Wywiad z premierem Pawlakiem” oraz „Wywiad z Politykiem”. A co pokazuje w swoich programach? Sytuacje z życia wzięte lub absurdalne. Dominuje tematyka społeczna, kryminalna oraz parodie znanych postaci, sytuacji, piosenek. Cechą charakterystyczną Kabaretu CIACH jest wciąganie widzów do akcji scenicznej, co niezawodnie przełamuje barierę między wykonawcami a widownią. Bilety: 40 zł – I miejsca, 35 zł – II miejsca 22.03 /niedziela/ godz. 18.00 KRAKOWSKI SALON POEZJI W ANDRYCHOWIE „Co za szczęście!” – wiersze Adama Ziemianina. Czytają: Adam Ziemianin i Bożena Adamek (Teatr im. Juliusza
Słowackiego w Krakowie). Wstęp wolny.
6
Adam Ziemianin (ur. w 1948) dziennikarz, poeta i autor tekstów. W 1977 rozpoczął pracę jako dziennikarz w piśmie „Kolejarz”, następnie pisał dla „Echa Krakowa” i „Gazety Krakowskiej”. Debiutował w 1968 na łamach „Życia Literackiego” wierszem „Święty Jan z Kasiny Wielkiej”. W 1975 wydał pierwszy tomik „Wypogadza się nad naszym domem”. Za tomik „Makatki” otrzymał nagrodę Krakowska Książka Miesiąca (luty 2006). Jego wiersze tłumaczono m.in. na język angielski, niemiecki, rosyjski, włoski. Dużą popularność przyniosły poecie wiersze śpiewane przez Krzysztofa Myszkowskiego i grupę „Stare Dobre Małżeństwo” (płyty „Makatki”, „Czarny blues o czwartej nad ranem”, „Bieszczadzkie anioły”, „Kino objazdowe”, „Bucalala!”, „Beretka dla Bejdaka” składają się w całości lub w większości z wierszy Ziemianina), a także Elżbietę Adamiak, artystów Piwnicy pod Baranami czy „Wolną Grupę Bukowina”. Najnowszy tomik nosi tytuł „Co za szczęście!” Bożena Adamek (ur. w 1952) - aktorka Teatru im. J. Słowackiego. Ukończyła PWST w Krakowie w 1975. Debiutowała rolą Julii w słynnej inscenizacji „Romea i Julii” Jerzego Gruzy w Teatrze TVP. Popularność przyniosły jej role Kasztelanki w serialu „Znak orła” i Elżbiety Habsburżanki w „Królowej Bonie”. Zagrała w 34 filmach, m.in.: „Sanatorium pod klepsydrą” Hasa, „Debiutantka” Sass, „Był jazz” Falka, „Dwa księżyce” Barańskiego, „Rezerwat” Palkowskiego. Jest autorką przekładów wierszy Anny Achmatowej. 24.03 /wtorek/ godz. 19.00 - KLUB PODRÓŻNIKA „Od Tahiti do Maupiti - katamaranem po wyspach Polinezji” - spotkanie ze Zdzisławem Szczypką. Wstęp wolny. Z zapisków kapitana: Flash powoli pożeglował bajdewindem do miejscowości Uturoa - stolicy Wyspy Raiatea. Dzień upłynął pod znakiem bliskich spotkań z delfinami i wielorybami. Zaczęło się od stada kilkunastu czarnych delfinów, które okrążyły jacht, pobaraszkowały i popłynęły swoją drogą. Gdy żeglowaliśmy na głębokości 8 metrów wzdłuż rafy okalającej od południa Wyspę Huahine, pewien kaszalot wpłynął pod jacht od strony rufy.
Zamarliśmy na chwilę, włączyłem dla postrachu silnik i po dłuższej chwili wyczekiwania te kilkadziesiąt ton pysz-
nego skądinąd mięsa majestatycznie wypłynęło po lewej burcie, mlasnęło ogonem i oddaliło się. Przez następne pół godziny już z bezpiecznej odległości obserwowaliśmy harce ośmiu kaszalotów zajadających plankton na płytkiej wodzie... 26 - 27.03 (czwartek, piątek) - XVI Ogólnopolski Otwarty Festiwal Teatrów Amatorskich ODEON 2009 UWAGA: JOGA w MDK – zajęcia w poniedziałki o godz. 20.00 - prowadzenie: Magdalena Sordyl KLUB “POD BASZTĄ” W ANDRYCHOWIE ul Krakowska 69, tel.0-33 875 32 48 13.03 (piątek) godz. 20.00 - koncert zespołu SILBERMAN TRIO w składzie: Dorota Zaziąbło – piano, Wojtek Gąsior – bas, Łukasz Stworzewicz – perkusja. Bilety: 20 zł (w dniu koncertu). Próbując opisać klimat tej muzyki i określić jej gatunek, powiedziałbym, że istotą tego, co robię, jest stworzenie muzyki bezkompromisowej, dokładnie takiej, jaką w głębi siebie słyszę. Jej charakter określa rytm serca i bezlitosna matematyka. Zamysł muzyczny leży gdzieś w środku pomiędzy trzema biegunami; treścią składają-
cą się z uczuć, wręcz matematyczną strukturą muzyczną i „grą”. Trudno ją przyporządkować do jakiegoś określonego kierunku muzycznego, jej pochodzenie wynika bardziej z muzyki klasycznej niż jazzowej. Czuje się w niej wpływ takich kompozytorów jak: Rachmaninoff, Strawiński, Chopin czy Chaczaturian – mówi Łukasz Stworzewicz. Szczegóły: www.silbermantrio.pl. 21.03 (sobota) godz. 20.00 - koncert zespołu CZESŁAW ŚPIEWA TRIO (DANIA – POLSKA) w składzie: Czesław Mozil – śpiew, klawisze, Karen Duelund Mortensen – saksofon, Martin Bennebo Pedersen – akordeon. Bilety: 40 zł (przedsprzedaż), 50 zł (w dniu koncertu). Czesław Mozil – mistrz ceremonii w towarzystwie żywiołowych muzyków z Kopenhagi. Połączenie tanga, pop kabaretu, punka i inteligentnego rocka. Szczegóły: www.myspace.com/czeslawspiewa. WIEJSKI DOM KULTURY W INWAŁDZIE Inwałd, ul. Miła 9, tel. 0-33 875 84 82 19.03 (czwartek) godz. 14.00 - ŚWIAT FLAMINGA - warsztaty plastyczne dla dzieci. 24.03 (wtorek) godz. 14.00 - DZIEŃ Z BIBLIOTEKĄ „Chcecie bajki, oto bajka”- czytanie bajki dzieciom przez zaproszonego gościa. 25.03 (środa)godz. 9.00 - wyjazd grupy teatralnej FORMA na X POWIATOWY ZESPOŁÓW ARTYSTYCZNYCH W WADOWICACH
WIEJSKI DOM KULTURY W SUŁKOWICACH ŁĘGU Sułkowice-Łęg, ul. Beskidzka, tel. 033 875 27 45 18.03 (środa) godz. 16.00 - DZIEŃ KOBIET - spotkanie pań z Koła Gospodyń Wiejskich z okazji obchodów „Dnia Kobiet”, wystawa kwiatów wykonanych w ramach kursu zorganizowanego przez członkinie KGW. 19.03 (czwartek) godz. 16.00 - SZTUKA OCZAMI DZIECKA - wystawa prac plastycznych dzieci uczęszczających na
zajęcia koła plastycznego. 21.03(sobota) godz. 16.00 - DNI OTWARTE DOMU KULTURY - spotkanie zorganizowane dla rodziców dzieci działających w kołach zainteresowań w programie: występy dzieci i młodzieży (taniec, teatr, muzyka), konkursy, zabawy dla rodziców, poczęstunek 27.03( piątek) godz. 11.30 - WIOSENNY WIANEK - warsztaty plastyczne dla dzieci klas I – III – wykonanie wianków z suszonych elementów. WIEJSKI DOM KULTURY W TARGANICACH Targanice, ul. Floriańska 2, tel.0-33 875 12 25 20.03 (piątek) godz. 21.00 - wyjazd na nocne seanse filmowe do Kinoplexu w Bielsku - Białej - propozycja dla uczniów szkół średnich i gimnazjalnych 23.03 (poniedziałek) - „Marzenia Marzanny” - akcja plastyczna połączona z obyczajem witania wiosny 25 - 27. 03 (środa, czwartek, piątek) - wyjazd zespołów działających w WDK w kołach zainteresowań na Powiatowy Przegląd Zespołów Artystycznych w Wadowicach WIEJSKI DOM KULTURY W ZAGÓRNIKU Zagórnik, ul. Szkolna 17, tel.0-33 875 47 29
TRANSMUSJA audycja muzyczna w Twoim Radiu Andrychów CZWARTKI - GODZINA 20.00 metal, hip - hop, alternatywa, rock, hc, reggae Zapraszają Robert KONKURSY, Fraś, Łukasz Mrzygłód i... ROZMOWY transmusyjna maZE SŁUCHACZAMI, skotka - Pepe! ANDRYCHOWSKIE ZESPOŁY
Gościli w Twoim Radiu Andrychów
19.03 (czwartek) godz. 18.00 - IZRAEL – ZIEMIA ŚWIĘTA. Kilka wspomnień z pielgrzymki. Prezentacja filmu i slajdów. 23.03 (poniedziałek) godz. 16.00 - ŚWIĄTECZNE WARSZTATY PLASTYCZNE – pisanki malowane woskiem. 23.03 - 27.03 - powarsztatowa wystawa prac plastycznych pracowników CKIW w Andrychowie. ŚWIETLICA W RZYKACH Rzyki, oś. Młocki Dolne 71, tel.0-33 875 37 83 18.03 (środa) godz.13.30 - „Wiosna – pięknieje świat” - Warsztaty plastyczne dla klasy 0 20.03 (piątek) - 12.00 - „Powitanie Pani Wiosny” - impreza współorganizowana z Przedszkolem w Rzykach 20 – 21. 03 (piątek – sobota) - zgrupowanie zespołów tańca nowoczesnego w Ośrodku CKiW w RzykachPraciakach ŚWIETLICA CKiW W SUŁKOWICACH – BOLĘCINIE Sułkowice-Bolęcina, ul. Racławicka 123, tel.0-33 870 13 64 16 - 31.03 - O SZYBY DESZCZ DZWONI - wystawa prac nadesłanych na konkurs poetycki zorganizowany przez Bibliotekę Miejską w Andrychowie. 25 - 27. 03 - wyjazdy z zespołami działającymi w placówce na Powiatowy Przegląd Zespołów Artystycznych do WCK w Wadowicach.
Centrum Kultury i Wypoczynku Andrychów ul. Krakowska 35 tel. 033 875 39 45, 033 875 26 28
7
historia
Z archiwum x proboszcza odc. 63 Przed miesiącem w naszym Archiwum przypomnieliśmy fragmenty zapisków byłego kierownika szkoły męskiej w Andrychowie, Ferdynanda Pachla. Rozproszone po kilku zeszytach trafiły do rąk kilku właścicieli i dotąd nie udało się ich skompletować. Stanowią zaś wielce interesujący opis obyczajów mieszkańców Andrychowszczyzny przed stu laty. Dziś zatem nieco o obyczajach, ale i o materialnych śladach pozostałych po naszych przodkach. Będzie nawet o polowaniu na niedźwiedzia. Andrychowskie fundacje i galicyjskie Wielokrotnie już w przeszłości pisaliśmy o fundacjach kościelnych. W historii andrychowskiego kościoła, kiedy jeszcze nie było tu parafii, stanowiły one ważny element jego utrzymania. Z czasem fundacje przybierały także chrakter świecki. Były źródłem funduszy stypendialnych, charytatywnych i innych. O fundacjach andrychowian pisze także F. Pachel. Zaczynamy zatem od pieniędzy. Na początek mniej znana u nas fundacja Józefa Curzydły. Rodowitym andrychowianinem był niejaki Józef Curzydło, krawiec, samotny, który w Bernie morawskim dorobił się znacznego majątku i przeznaczył dla Polskiej Akademii Umiejętności 40 000 złr na badania z dziedziny historii polskiej. Nie zapomniał też ów krawiec o swej rodzinie, fundując siostrze za Sebastianem Wietrznym starszym, kamienicę piętrową w Rynku, naprzeciw św. Floriana nr 11. Ofiarował też siostrze wielki piękny obraz „Serce Jezusa”, pędzla prof. Cynka albo też Jabłońskiego z dawnej krakowskiej szkoły Sztuk Pięknych. Nie można się dowiedzieć, gdzie się ten obraz zapodział. Z funduszów Curzydły Ak.(ademia) Umiejętności w r. 1897 wydała rozprawy historyczne prof. Piekosińskiego itp. Umarł Curzydło w Bernie w r. 1891. Na starość ociemniał. Jeden z jego siostrzeńców i józef Komendera uczyli się u niego krawiectwa. Możemy być dumni z bogatego, ale i światłego andrychowskiego, XIX-wiecznego krawca. Wracamy do zapisków F. Pachla. Wspominając o fundacji Curzydły, trzebaby zaznaczyć, że pod względem fundacyj pierwszeństwo w całej Europie przed wielką wojną zajmowała b. Galicja, czyli dzisiejsza Małopolska. Fundacje te tworzyli magnaci, właściciele dóbr, mieszczanie, wieśniacy, księża, nawet żydzi. Jedne z nich np. Heclów, Lubomirskich, Ossolińskich, Skarbków, Czarkowskich, Baworowskich, Zamojskich przedstawiały milionowe wartości, inne były skromniejsze. Wspominam
8
tylko o galicyjskich. Szematyzm na r. 1913 obejmuje ich przeszło 1500. Słynną jest z polskich czasów fundacja hr. Wład. Zamojskiego +1924 i siostry Marii +1937, którzy Rzeczypospolitej oddali 28 000 morgów ziemi, pałace, domy, muzea i słynną bibliotekę w Kórniku, wymawiając sobie na utrzymanie 100 q żyta, po jednym! pokoju w Zakopanem i Kórniku oraz do wyjazdu wózek dworski! O fundacjach w b. zaborach pruskim i rosyjskim bliższych danych nie posiadam. Sporo za to wie autor o fundacjach stworzonych przez mieszkańców Andrychowa a przeznaczonych dla tutejszej ludności lub innych, z których mieszkańcy naszych stron mogli korzystać. Andrychów posiadał kilka fundacyj. Na pierwszym miejscu trzebaby wspomnieć o dość znanych fundacjach kościelnych np. Salomei Czernej z r. 1721 itd. O fundacji Koświtzky’ego mówi list fundacyjny. Do innych należą: 1. Mauryce Unger przeznacza 200 K na odsetki dla najpilniejszych uczniów szkoły andr.(ychowskiej) Jednego roku dla żydków, drugiego dla katolików. Zarządza Rada gminna. b. Drugie 200 K z r. 1884 j. w. 2. Koświtzky’ego Józefa z 1875 r. Odsetki od 77.417 K przeznaczono dla uczniów szkół średnich i wyższych, ewentualnie ludowych w Andr. krewnych fundatora lub z Andr. Targanic i Roczyn. Nadawcy: familia Heradinów a potem Rada gminna. b. Majątek 8 504 K z r. 1892. Odsetki
NR 3 (220), MARZEC 2009
300 K dla ucznia zakładu św. Józefa w Krakowie lub rzemiosła dl ukończenia. Nadawca Wydział Krajowy. 3. Małecki Antoni mieszczanin andr. w roku 1865 zapisał 3682 K od czego 100 K przeznaczył dla ucznia z Andrychowa dla potomków Ant. Bylicy. 4. Antoni Zawisza z Goszyc w Kieleckim przeznaczył 33 126 K na trzy stypendja po 420 K dla uczniów gimn. św. Anny w Krakowie. Ze stypendiów tych mogła korzystać rodzina Masgayów recte Marczyńskich z Andrychowa. Do naszych czasów z fundacji tych pozostało tylko wspomnienie. Najstarsi andrychowianie pochodzący z
magazyn
ubogich, wielodzietnych rodzin być może pamietają o paczkach, które jako małe dzieci otrzymywali, a które związane były z nazwiskiem Józefa Koświtzkiego. Kupowano je właśnie z pieniędzy fundacji jego imienia. Poza tym wszystkie stare fundacje znikły zupełnie i bezpowrotnie z naszego krajobrazu. Dlaczego tak się stało? Tak wyjaśniał to około 1938 roku F. Pachel. Prawie wszystkie kapitały w czasie dewaluacji marki polskiej w r. 1924 za ministra skarbu Władysława Grabskiego przepadły. Tylko z olbrzymich zapisów coś niecoś pozostało np. z 250 000 K Kośvitzky’ego 4 000 zł. Jeżeli nie utoną w innych funduszach, to może coś
narośnie w dalszych latach. Obecnie utyskujemy, że przeprowadzone projekty Grabskiego najbardziej dotknęły zagospodarowaną Małopolskę ale widać, że w tych czasach nie było innego wyjścia!... Obelisk marszałkowej Ferdynand Pachel w swoich zapiskach starał się zachować dla potomności wygląd niektórych obiektów w mieście, także w kościele. Opisywał na przykład tablice wraz z zawartą na nich treścią. Wiadomo, że za kościołem św. Macieja (od strony wschodniej) pod parkanem stoi stary, zapomniany, kamienny pomnik. Dzięki zapisom F. Pachla poznamy, skąd się wziął, ile lat liczy i kogo wspomina. Z dawnego cmentarza pod dworcem kolejowym przeniesiono na obecny cm. kościelny nieduży obelisk z piaskowca. Na froncie jego widać w wieńcu liści dębowych Krzyż poczwórny i dwie pochodnie na krzyż z głowniami ku dołowi. Z tyłu napis: Tu słodko spoczywa w pokoju Józefa Baronowa Nauendorf. urodzona Baronowa Eselesta Wdowa po Marszałku woiennym, zmarła dnia 9go Maja 1828 r w wieku życia swego 83im żałowana od swoich Dzieci Na prawej ścianie czytamy: Hier ruht in friedendie Josepha freyin von Nauendorf gehorene freyin von Eselesta itd. Na lewej (ścianie) także napis niemiecki, dotyczący tej samej rodziny nie bardzo czytelny. Tyle F. Pachel o liczącym dzisiaj 180 lat pomniku. Dodać wypada, że ów cmentarz pod dworcem kolejowym to tzw. cmentarz na Bylicówce założony przez proboszcza ks. Stanisława Jurkowskiego w 1846 roku Bardzo szybko okazał się on zbyt szczupły. Powodem były liczne epidemie, które dotknęły ludność Andrychowa i okolic w latach 1847 - 1850. Już w 1857 roku założono nowy cmentarz na dzisiejszym miejscu, przy ul. Beskidzkiej. Witraże trwają Ze śladów materialnych teraz coś o wystroju kościoła. Wygląd prezbiterium uległ w ostatnim roku dużym zmianom, ale są rzeczy trwałe, liczące sobie kilka dziesięcioleci. Dla autora zapisków były czymś nowym, dopiero co zainstalowanym. W dzień Bożego Narodzenia poświęcił ks. prob. Klemens Tatara w prezbiterium dwa witraże: po pr.
ręce św. Józefa, po lewej N. M. Panny, fundacji mieszczan tutejszych śp. Józefa Zielińskiego i żony Marii z Frysiów. Fundator studiował parę lat na politechnice we Wiedniu, poczem przez lat kilkadziesiąt był dyrektorem Stow. oszczędności i pożyczek w Andrychowie, wreszcie urzędnikiem [w] Banku Mieszczańsko Ludowym. /.../ Okna wykonano w zakładzie szklarskim Romańczyka w Krakowie kosztem 1 600 zł. Zapomniał niestety F. Pachel wpisać, którego roku miały miejsce te wydarzenia. Musi nam wystarczyć, że było to w Boże Narodzenie. Niżej czytamy i o innym witrażu, podobnie jak dwa wyżej opisane, istniejącym do dzisiaj w naszym kościele. W nawie głównej w str. płn. w 1939 r. wstawiono witraż św. Stanisława Kostki fundacji śp. ks. Stanisława Kluski, katchety szkół miejscowych od r. 1910 do 1937, rodz. w Tokarni koło Jordanowa. Wykonano w Krakowie u Romańczyka kosztem 1 800 zł. Dalej F. Pachel informuje o pozostałych witrażach w kościele, a co najciekawsze o niebezpieczeństwie, jakie zagroziło witrażowi przed chwilą opisanemu. Dowiadujemy się więc, że - W nawie głównej po pr. stronie św. Stan. b.(iskup) krak.(owski) i po lewj stronie św. Franc. Ksawery. Witraż św. Stanisława Kostki w nocy, 3. na 4. 9. w czasie bombardowania /.../ pociski uszkodziły ten witraż, lecz go zaraz w poniedz. naprawiono. Mimo braku daty (właściwie to ona jest, lecz przekreślona, bo błędna - 914) łatwo ustalić, o który rok chodzi i o którą noc, szczególnie, że była to właśnie noc z soboty na niedzielę, noc wkroczenia do Andrychowa wojsk niemieckich. Swoją drogą dalekosiężności myślenia nie można odmówić proboszczowi Tatarze. Mimo rozpoczętej właśnie wojny i okupacji zajął się reparacją uszkodzonego okna w kościele. I okno to trwa, i witraż kościół zdobi, a po najeźdźcach spod znaku swastyki ni śladu. Większy cmentarz i za wielkie organy Spraw związanych z wystrojem kościoła dalszy ciąg. Teraz fragmanty związane z remontami w kościele, których autorem był ks. Klemens Tatara. Zaraz w pierwszych latach swego urzędowania proboszczowskiego 1922 ks. Tatara rozszerzył cmantarz kościelny od str. płd. Potem podwyższył wieżę i dał nowy hełm - dawny był cebulasty - zaopatrzył w 4 ganeczki. Z tej strony też wybił nowe wejście do świątyni; za absydą wybudował nową zakrystię - dawna była od płd. i ołtarze dwa z nawy głównej przeniósł do bocznych. Na miejscu ich pod mu-
magazyn
rem tęczy ustawiono dwa półołtarzyki - z M. B. z Lourdes i ze św. Antonim Padewskim. W 934 odnowiono ołtarz P. Jezusa od str. płnc. W lutym 938 ks. Tatara przystąpił do odnowienia i pomalowania dwóch bocznych ołtarzy, co dokończono w czerwcu. W marcu 938 remontowane słupy i sztachety przed oknami plebanii. Poniżej sztachety tylko! Co do pierwszych robót, to ks. Tatara, jeśli rzeczywiście zaczął je w 1922 roku, to znaczy, że wykonał je jeszcze jako wikary, w zastępstwie chorego ks. proboszcza Solaka, który zmarł w styczniu 1923 roku. Jeśli zaś chodzi o rozszerzenie przykościelenego cmentarza, rzecz wygląda bardzo interesująco. Wszak już ponad 20 lat wcześniej ks. Solak pisał w Kronice parafialnej o zapuszczonym, nieużytkowanym starym cmentarzu koło kościoła. cmentarz ten z początkiem XX wieku zyskał ogrodzenie. Wynika zatem z zapisów F. Pachla, że powrócono w tym czasie do chowania zmarłych na parafialnym cmentarzu, mimo, że przy ul. Beskidzkiej funkcjonował komunalny. Słówko o historii andrychowskich organów. Organy dawne z r. 1807 rozebrano koło 1910 r. Nowe zaczął stawiać Tobola mistrz z Krakowa. Wypadła wojna. Organmistrze wyruszyli w pole, więc ks. pleban Solak do dokończenia sprowadził mistrzów z Karniowa na Śląsku. Organ i chór stosunkowo do świątyni za wielkie, więc jej wnętrze przygniatają. Głosy miękkie i pewnie nie wytrzymają tych wieków, co nasze dawne wiejskie organki. W 1934 r. miech poruszany elektryką. Sama świątynia ma elektrykę od 1926 r. Tu kilka sprostowań. Owe dawne, wiekowe organy zdemontowano w 1913 roku wg. relacji ks. Tatary, który wszakże w Andrychowie pojawił sie dopiero w 1921 roku, mógł więc nieco chronologię wydarzeń pomylić. W jego relacji ów mistrz Tobola z frontu wrócił, jednak organów nie ustawił, bo zbyt to było wielkie wyzwanie dla niego. Szczęśliwy finał całej sprawy wg ks. Tatary nastąpił dopiero w 1922 roku. Stare andrychowskie organy sprzedane zostały do kościoła w Rzykach. Obawy F. Pachla, że nowe organy nie wytrzymają tyle, co poprzednie, okazały się przedwczesne. Służą one do dzisiaj parafii i nie wygląda, żeby je trzeba było wymieniać na nowe. Niedźwiedź, Mospanie! Taki, by się okrzyk za bohaterami Pana Tadeusza chciało wznieść, czytając kolejny fragment zapisków Ferdynanda Pachla. Zanim jednak do niedżwiedzia dojdziemy, trochę opisów okolic Andrychowa. Andrychowską kotlinę od wschodu otacza Pańska Góra 433 m wys. od NR 3 (220), MARZEC 2009
historia
zachodu Górnica, która przechodzi w płaskowyż około 300 m nad poziom morza. Stronępołudniową zajmuje Beskid Zachodni nazwany także Beskidem Kocierskim ze Złotą Górką 759 m, przełęczą Kocierz, wspaniała Jawornica 834 m, Potrójna 888 m, Łamana Skała inaczej Madohora 934 m, Leskowiec 922 m wreszcie niższy ale dziki Gancarz 802 m. Niektóre z tych szczytów posiadają schroniska turystyczne. Wszystkie są dzisiaj pokryte pięknymi lasami, może dzięki temu, że należą do dóbr arcyksiążęcych w Żywcu... F. Pachel pisał też o gospodarczym wykorzystaniu tych terenów, a przynajmniej o mniej znanych próbach przemysłowego ich zagospodarowania. - Pod Złotą Górką kopali i wypalali kamień wapienny. W pobliżu jest żródło siarczane na terenie Brzezinki. W r. 1939 na terenie Targanic „na Górze”, za sprawą dwóch andrychowskich przemysłowców zaczęto czynić poszukiwania za rudą żelaza, czemu przeszkodziła wojna. A teraz o przyrzeczonym przed momentem niedźwiedziu. Na Litwie, jak wynika z Pana Tadeusza, niedźwiedź był już rzadkością na początku XIX wieku. Tymczasem z zapisków F. Pachla wynika, że nieodległe nam lasy jeszcze ponad trzydzieści lat później umożliwiały częste kontakty z tym drapieżnikiem. Pytany w r. 1910 staruszek Świątek (przezwany Leśniakiem, a słyszał tylko, jakoby wtedy gdzieś koło Oświęcimia panów bili. Zapewne Leśniak nie słyszał nic o Gdowie, Bochni itd.), wyrobnik dworski na „Łęgu” /folwark Bobrowskich pod Górnicą/ o r. 1846 opowiadał, że w tym czasie z „flintą” pilnował owiec na Gancarzu przed niedźwiedziem i niekiedy ze zatorskim panem /Maurycym Potockim/ chodził na misia. Wychodzi, że jeszcze w połowie XIX wieku na Gancarzu niedźwiedź nierzadkim bywał gościem. Wspomnienie w tym fragmencie zdarzenia, że „koło Oświęcimia panów bili” i wymienione w tym kontekście przez F. Pachla inne miejscowości są oczywiście echem galicyjskiej rabacji chłopskiej z 1846 roku, która najtragiczniejsze żniwo zebrała w okolicach Tarnowa. Jak łatwo zrozumieć, chłop Świątek z rabacją skojarzył chodzenie „na misia”. Tyle zapisków Ferdynanda Pachla w tym miesiącu. W następnym numerze „Nowin” przybliżymy opinię autora, człowieka do Andrychowa przybyłego z zewnątrz, na temat naszego miasta. Wyłuskamy także nieco skandalizującą historię pewnego romansu sprzed stu lat.
9
literatura
Andrychów turystyczny dawniej i dziœ W 2005 roku w Rzeszowie ukazał się 3. numer Studiów i szkiców z historii fizycznej. Jego treść stanowią Szkice z dziejów turystyki w Polsce. Z punktu widzenia mieszkańców naszej ziemi interesujący jest zamieszczony w tej publikacji artykuł Janusza Cepcera pt. Rozwój turystyki i krajoznawstwa na terenie Andrychowszczyzny w latach 1964 – 2004 na przykładzie Oddziału Zakładowego PTTK „Andropol”. Na piętnastu stronach autor przybliża w skrócie historię Andrychowa, opisuje walory turystyczno – krajoznawcze naszego miasta i najbliższej okolicy i rekonstruuje początki oraz rozwój ruchu turystycznego na naszym tere-
nie. Szczególnie ciekawe są fragmenty mówiące o początkach: o tym, kto wyznaczał pierwsze szlaki turystyczne w naszych Beskidach, kto wznosił pierwsze schroniska, ale także i o tym, jaki wpływ na andrychowską turystykę miały wielkie zakłady przemysłowe. Autor przypomina, że najstarszym szlakiem turystycznym w Beskidzie Małym był ten wytyczony w 1925 roku kolorem czerwonym przez Władysława Midowicza w tzw. Górach Zasolskich a biegnący z Porąbki doliną Wielkiej Puszczy na Przełęcz Kocierską. W 1927 roku szlak został przedłużony na Potrójną, Łamaną Skałę, Leskowiec i Żar do Gorzenia. Ciekawe były dalsze losy tego najstarszego szlaku. – Ponieważ w roku 1978 wzdłuż pierwszego polskiego w Beskidzie Małym szlaku znakowanego, poprowadzono asfaltową szosę z Porąbki aż na Przełęcz Kocierską, Komisja Turystyki Górskiej PTTK w Wadowicach, zmu-
10
szona była usunąć ten historyczny szlak z Wielkiej Puszczy i przerzucić go na sąsiednie szczyty. Warto przytoczyć także fragmenty dotyczące stanowiska przedwojennych władz Andrychowa odnośnie rozwoju tutejszej turystyki. Zastanawiająco korespondują one ze współczesnymi inwestycjami i projektami. W zamierzeniach przedwojennych włodarzy miasta było przekształcenie Andrychowa w ośrodek wypoczynkowy. Decydowało o tym m.in. korzystne położenie geograficzne, łagodny klimat, czy budowa infrastruktury turystycznej. Ówcześni letnicy mogli korzystać z kwater prywatnych (pokoje gościnne ofiarowali nawet w swoim pałacu Bobrowscy), żywić się produktami dostarczanymi na zamówienie z gospodarstw wiejskich, do woli spacerować, a wieczorem wypić lampkę wina w jednej z licznych gospód. Wraz z wykorzystaniem naturalnych walorów przyrody Beskidu Małego, starano się wznosić obiekty, mające na celu podnieść poziom usług. W latach trzydziestych XX w., często dzięki staraniom hr. Bobrowskiego i przyznanym kredytom rządowym, oddano do użytku olimpijski basen pływacki i kąpielowy z piaszczystą plażą, stadion sportowy z boiskiem piłkarskim, boiskiem do siatkówki i koszykówki, dwa korty tenisowe wraz z miejscem do ćwiczeń, strzelnicę małokalibrową /…/. Najwięcej miejsca, co zrozumiałe, autor poświęcił działalności PTTK na terenie AZPB „Andropol”. Przypomina ludzi, którzy tworzyli historię turystyki w tym zakładzie, liczne, cykliczne imprezy przezeń organizowane oraz kolejne jubileusze, lata tłuste i chude, odznaczenia i wyróżnienia (m. in. przyznany w 2004 roku Medal „Zasłużony dla Gminy Andrychów”) a wreszcie liczne organizacje i instytucje, które współpracują z Oddziałem Zakładowym PTTK „Andropol”.(iż)
NR 3 (220), MARZEC 2009
35. Konkurs Miejska Biblioteka Publiczna w Andrychowie ogłasza 35. Konkurs na Wiersz o Tematyce Dowolnej Regulamin konkursu 1. Celem konkursu jest pobudzanie aktywności twórczej i popularyzacja współczesnej, amatorskiej twórczości poetyckiej oraz wymiana doświadczeń poetów – amatorów. 2. Konkurs ma charakter otwarty; adresowany jest do osób zajmujących się twórczością literacką nieprofesjonalnie (szczególnie z Gminy Andrychów oraz mieszkańców powiatów: wadowickiego, suskiego i oświęcimskiego), niebędących członkami zawodowych związków twórczych i stowarzyszeń o charakterze literackim. 3. Każdy uczestnik może zgłosić na konkurs najwyżej trzy utwory poetyckie (albo ich fragmenty), które nie były wcześniej publikowane lub nagradzane. 4. Prace będą oceniane w trzech kategoriach: • kategoria I – poezja dziecięca (dzieci do 14 lat) • kategoria II – wiersze młodych (młodzież do lat 19) • kategoria III – twórczość dojrzała (osoby powyżej 19 roku życia) 5. Przewiduje się także przyznanie dwóch nagród specjalnych: • za najlepszy wiersz autora zamieszkałego w Gminie Andrychów; • za wiersz związany tematycznie z Ziemią Andrychowską (tutejszym krajobrazem, kulturą materialną, zabytkami, obyczajami itp.). 6. Każdy utwór w 4 /czterech/ egzemplarzach (wydruk komputerowy, maszynopis) należy opatrzyć godłem tj. pseudonimem autorskim (nie znakiem graficznym) oraz oznaczeniem kategorii. W dołączonej, zaklejonej i podpisanej tym godłem kopercie powinna się znajdować informacja zawierająca dane o autorze (imię, nazwisko, dokładny adres, numer telefonu, e-mail a w kategoriach I i II także wiek uczestnika) oraz zgodę na przetwarzanie danych („Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla celów konkursu na wiersz o tematyce dowolnej, zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tj. Dz. U. Nr 101 z 2002 r., poz. 926 z późn. zm.”) 7. Utwory należy przesłać pocztą lub doręczyć do Miejskiej Biblioteki Publicznej, 34-120 Andrychów, ul. Krakowska 74 z dopiskiem na kopercie: „Konkurs poetycki” do 25. kwietnia 2009 roku (decyduje data stempla pocztowego). 8. Wiersze oceni specjalnie powołane jury, które też ostatecznie ustali liczbę i wysokość nagród ufundowanych przez organizatora oraz sposób ich rozdzielenia. Ogłoszenie wyników i rozdanie nagród odbędzie się 10. czerwca 2009 roku o godzinie 17.00 w Czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej w Andrychowie. Autorzy nagrodzonych i wyróżnionych utworów zostaną poinformowani o tym fakcie telefonicznie lub pocztą elektroniczną i zaproszeni na uroczystość wręczenia nagród. Nagrody te należy odebrać osobiście. 9. Organizator konkursu zastrzega sobie prawo do bezpłatnej publikacji nadesłanych utworów w wydaniu książkowym, na płycie CD i na łamach czasopism. 10. Udział w konkursie (nadesłanie wierszy) jest jednoznaczne z akceptacją wszystkich zapisów niniejszego Regulaminu. 11. Organizatorzy nie zwracają prac nadesłanych na konkurs ani nie informują o ich niedopuszczeniu do rywalizacji z powodów regulaminowych.
magazyn
BAL COUNTRY 2009
W tym roku minęło 15. lat, od momentu, kiedy po raz pierwszy Miejski Dom Kultury w Andrychowie na jeden wieczór zamienił się w saloon. W 2009 roku nasz przybytek kultury miłośnicy Dzikiego Zachodu opanowali 7. lutego.
Niespodzianki nie było. Bilety na Bal Country rozeszły się jak świeże bułeczki. W MDK bawiło się ponad 200 osób. Impreza zaczęła się po godzinie 20 a skończyła w późnych godzinach nocnych.
Nadmiar energii m o ż n a było spożytkować m.in. w taki sposób...
Wróćmy jednak do tego, co działo się w samym saloonie. Dla uczestników zabawy zaśpiewała Marysia Gorajska z zespołem „Awra” (na zdj.) oraz grupa „Conner”.
Wśród gości balu był wicekonsul Konsulatu Generalnego USA w Krakowie Pan Nathan Halat z narzeczoną Bernadetą.
Kto nie zdążył zaopatrzyć się w odpowiedni strój odpowiednio wcześnie, mógł skorzystać ze specjalnego stoiska. Organizatorzy pomyśleli nie tylko o tym, co zdobi ciało. Na gości czekały także przepyszne potrawy.
Bal Country to także występy grup tanecznych. W tym roku gościliśmy grupę taneczną „Rodeo”.
Tancerze z „Rodeo” nie tylko tańczyli, ale i uczyli tańca.
Podczas balu nie mogło zabraknąć konkursów. Na zdjęciu: tegoroczni zdobywcy tytułu Szeryfa i Szeryfowej w jednym z nich...
A to nowi Szeryf i Szeryfowa: Barbara i Jerzy Zającowie w towarzystwie zdobywców tych zaszczytnych tytułów z lat poprzednich. Dodajmy, że Państwo Zającowie na honorowe stanowisko zostali wybrani również w 2005 roku.
Organizatorem Balu Country było Centrum Kultury i Wypoczynku. W przygotowaniu imprezy pomogli: Szkoła Podstawowa nr 4, CMC Inwałd - producent palet drewnianych, Centrum Skórzane DUDZIAK w Chełmku (Alicja i Stefan Dudziak), Jubiler. Pracownia złotnicza Ejankowski Tychy (Teresa i Władysław Ejankowski), Progres Security z Tarnowskich Gór - profesjonalne systemy ochrony, Firma Gastronomiczna MARENGO w Andrychowie, Rynek 20, WOSANA S.A. Andrychów - producent wód mineralnych, napojów i soków.
Anio³, nie baba! Spektakl w Miejskim Domu Kultury, happening w Targanicach, biesiada w Sułkowicach - Bolęcinie, panel dyskusyjny w Rzykach i tradycyjne spotkanie w Inwałdzie – tak rozmaite formy przybrały obchody Dnia Kobiet w naszych placówkach kulturalnych. 9. marca MDK niemal pękał w szwach. Wszystko za sprawą w komedii „Wszystko o kobietach”, napisanej, a jakże przez mężczyznę – chorwackiego dramatopisarza Miro Gavrana. Za to na scenie wystąpiły już same panie: Marta Bizoń, Dominika Markuszewska, Beata Schimscheiner. Piękne kobiety w MDK królowały nie tylko wśród publiczności i na scenie ale i na... zdjęciach. Spektaklowi towarzyszyła bowiem wystawa fotografii Pawła Strykowskiego pt. „Tylko piękne spotykam kobiety” . „Lepsza Kaśka spracowana, niż Anulka wychuchana”, „Czujesz się słaby, jak nie masz baby”, „Dobra kobieta więcej nauczy niż stu nauczycieli”, „Czego kobieta chce, tego Pan Bóg chce” – takiej i podobnej treści kosz laurek przygotowali podopieczni targanickiego WDK. 8 marca spacerowali po wiosce i wręczali je napotkanym kobietom. 7. marca spotkały się panie z KGW w Sułkowicach Bolęcinie oraz z KGW w Inwałdzie. Babskie biesiady okrasiły występy dzieci i młodzieży. W Rzykach panel dyskusyjny o poważnie brzmiącym tytule „Kobieta XXI wieku” przerodził się w serdeczne spotkanie i takąż rozmowę. (as, jj)