STYCZENgazeta

Page 1


2

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010


początek

Szukają złodziei Policja szuka sprawców włamania na plebanię parafii św. Stanisława w Andrychowie. 8. stycznia w godzinach popołudniowych, kiedy księża odbywali wizyty duszpasterskie, sprawca lub sprawcy dostali się do budynku przez okno. Wedle nieoficjalnych informacji, z jednego z pomieszczeń skradziono pieniądze w walucie polskie i obcej, biżuterię oraz dokumenty. Policja prosi o pomoc wszystkich, którzy mogą pomóc w schwytaniu złodziei. Wystarczy zadzwonić pod numer 997. (tem)

Interwencja Mieszkaniec Andrychowa: niedawno na moim bloku zawisło ogłoszenie następującej treści: „zabrania się kategorycznie dokarmiania „bezpańskich” psów i kotów oraz wpuszczania ich do klatek schodowych! Osoby nie stosujące się do tego postanowienia zostaną obciążone kosztami usuwania szkód spowodowanych przez zwierzę”. Moje pytanie brzmi: czy ktoś może zabronić mi dokarmiać zwierzęta. Nie wiem też, jaka mnie czeka kara, ponieważ lubię zwierzęta i czasem im coś rzucę do jedzenia, a że jest zima, to wydaje mi się, że tym bardziej trzeba im pomóc żeby przetrwały te ciężkie czasy. Z tego, co widziałem, to w wielu miastach budują nawet domki, żeby koty przezimowały i łapały myszy oraz szczury, żeby te nas nie zjadły, jak króla Popiela. Jan Kajdas, komendant Straży Miejskiej w Andrychowie: W odpowiedzi na interwencję mieszkańca informuję, że nie można nikomu zabraniać dokarmiania bezpańskich psów i kotów. Wręcz przeciwnie, takie zachowanie należy ocenić pozytywnie. Niemniej jednak pod pretekstem dokarmiania zwierząt nie można zanieczyszczać miejsc publicznych, gdyż to jest zabronione.

Zimowy sen ZGK

W numerze między innymi: Nowinki - str. 4 - 7 To jest majstersztyk - relacja z 44. sesji Rady Miejskiej - str. 8 - 10 Ambitny budżet - str. 11 Prace przy BDI wrą - str. 12 - 13 Felietony - str. 15 - 16 Kiedy strażnik może cię zrewidować - str. 17 Mapa Roczyn - str. 20 Radio Andrychów? Kto go dzisiaj nie zna?! - str. 22 - 23 Kalendarium 2009 - str. 24 - 31 WOŚP w Andrychowie - str. 32 Sport - str. 36 - 39 Policja, sąd, prokuratura - str. 40 - 41 Przyroda - str. 42 Rozrywka - str.46 Magazyn: Rosjanie w Andrychowie - str. 2 Propozycje kulturalne CKiW - str. 3 Program kina „Beskid” - str. 6 - 7 Historia - str. 8 - 9 Andrychowski Sylwester - str. 11 „Antygona” w Zagórniku - str. 12

Zapraszamy do lektury! Zaproszenie

Mieli skończyć przed Bożym Narodzeniem. Nie skończyli. Zostawili rozgrzebany łącznik między Olszynami a ul. Dąbrowskiego. Inwestycję wykonywał andrychowski Zakład Gospodarki Komunalnej. Drogowcy powrócą do pracy wiosną. Teraz mają zimową kanikułę. (red)

Szkoła Podstawowa nr 2 w Andrychowie zaprasza na Bal Malucha! (sobota, 13. lutego). Bilety do nabycia w sekretariacie szkoły. Cena biletu dla dziecka - 25 zł.

Czerwie w kinie „Beskid” 5 lutego 2010 kino „Beskid” w Andrychowie zaprasza na koncert zespołu Czerwie, który wykona swój autorski podkład muzyczny do filmu niemego „Nosferatu - symfonia grozy” w reż. Friedricha W. Murnau’a z 1922 roku. Bilety w cenie 5 złotych do nabycia w kinie. „Nosferatu - symfonia grozy” - Początek XIX wieku. Hrabia Orlok znany jako Nosferatu jest wampirem, który dla utrzymania życia musi odżywiać się ludzką krwią. Do jego zamku w Karpatach przybywa młody handlowiec. Nosferatu widzi miniaturkę pięknej Ellen, żony swego gościa. Urzeczony jej wizerunkiem opuszcza zamek i przypływa do miasta gdzie żyje ta młoda piękność. Wraz z jego przybyciem w mieście wybucha epidemia dżumy. NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

3


NEXT-CAR Sprzedaż samochodów nowych i używanych ul. Krakowska 140, Biurowiec I piętro, Andrychów, tel. 875-76-10.

nowinki

Dziękujemy Nieco w górę

Serdecznie i gorąco dziękujemy wszystkim, którzy złożyli redakcji „Nowin Andrychowskich” i „Twojego Radia Andrychów” życzenia świąteczne i noworoczne. Bardzo nam miło, że pamiętali Państwo o nas w tym szczególnym czasie. Ze swej strony wszystkim andrychowianom, a w szczególności naszym Czytelnikom i Słuchaczom, życzymy na nowy rok: zdrowia, radości, miłości i nadziei. (red)

Dyżurują Do 19. stycznia dyżur nocnej i świątecznej opieki lekarskiej pełni przychodnia „Przy Basenie”, Andrychów, al. Wietrznego 3, tel. 33 870 49 80. Od 20 do 31. stycznia dyżurować będzie NZOZ „Vena”, Andrychów, ul. Starowiejska 17 a, tel. 33 870 56 32. Uwaga: codziennie w ambulatorium dyżur w godzinach: w dni powszednie od 19.00 do 23.00; w dni świąteczne od 9.00 do 13.00 i od 19.00 do 23.00; w pozostałych godzinach możliwe jest uzyskanie porady po telefonicznym porozumieniu się z lekarzem dyżurującym. W dni wolne od pracy zalecone zastrzyki wykonywane są w godzinach od 9.00 do 11.00 i od 19.00 do 21.00. W najbliższych tygodniach dyżury nocne aptek wyglądają następująco:10 - 15. stycznia – apteka „Farmakon”, ul. Krakowska 120, tel. 33 875-2614; 15 – 22. stycznia – apteka „Przy Samolocie”, ul. Krakowska 62, 33 870-53-49; 22 – 29. stycznia – apteka „Animar”, ul. Lenartowicza 40, 33 875-9155; 29. stycznia – 5. lutego – apteka prywatna, ul. Krakowska 138, tel. 33 870-20-77; 5 – 12. lutego – apteka prywatna, ul. Lenartowicza 7, 33 875-27-37; 12 – 19. lutego – apteka „Pod Białym Orłem”, ul. Rynek 32, 33 875-28-81. Objęcie dyżurów następuje o godz. 8.00.

O około 5 procent w porównaniu z cenami ubiegłorocznymi wzrosły od nowego roku opłaty za wywóz odpadów na terenie naszej gminy dla budynków jednorodzinnych. – O pięć procent wzrosły ceny dla odbiorców indywidualnych. Oddzielną sprawą są opłaty dla Andrychowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. W tym przypadku ceny zostały utrzymane na poziomie z roku ubiegłego – mówi Krzysztof Stuglik, prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej w Andrychowie. – Porównując ceny nasze do cen obowiązujących w okolicznych miejscowościach, możemy powiedzieć, że jesteśmy bardzo konkurencyjni. I tak np. dla pojemnika 110 litrowego, cena w Andrychowie w 2009 roku dla odbiorców prywatnych wynosiła 7 złotych, tymczasem w Wadowicach było to 12 zł, w Żywcu 13 zł, a w Kętach 11 zł. Przypuszczam, że i w tych miejscowościach ceny od tego roku nieco wzrosły, więc proporcje zostały zachowane – podkreśla K. Stuglik. Nowy cennik opłat za wywóz odpadów komunalnych (brutto) wygląda następująco: - na terenie miasta dla budynków jednorodzinnych: bez segregacji: 4,35 zł/ osobę/m-c, z segregacją: 2,92 zł/osobę/m-c (warunek: 2 worki/na osobę/rok); cena wywozu 1 m3 nieczystości pozanormatywna - 63,71 zł, cena wywozu 1 m3 nieczystości poza harmonogramem - 127,42 zł; - na terenie sołectw dla budynków jednorodzinnych: bez segregacji: 3,14 zł/osobę/m-c, z segregacją: 2,17 zł/osobę/m-c (warunek: 1 worek/na osobę/rok); cena wywozu 1 m3 nieczystości pozanormatywna - 63,71 zł, cena wywozu 1 m3 nieczystości poza harmonogramem - 127,42 zł. Pełny cennik obowiązujący w 2010 roku dostępny jest na stronie internetowej: ww.zgk.andrychow.pl. (as)

Artysta miesiąca

Nowy wice

Głównym tematem grudniowego posiedzenia Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych był raport zespołu kontroli dotyczący sprzedaży alkoholu na terenie Gminy Andrychów. Po rezygnacji Jacka Bylicy nowym wiceprzewodniczącym komisji została Marta Szrobarczyk pełniąca obowiązki dyrektora OWR. (fr)

4

Prace malarskie oraz ceramiczne andrychowianina Zbigniewa Burego zostały wyróżnione na związanym ze sztuką międzynarodowym portalu „Myartspace”. „To wielka nagroda dla artysty, gdy jego prace, po zaledwie kilku dniach prezentacji, zostają nie tylko dostrzeżone, ale również słusznie wyróżnione (Zbyszek został ogłoszony artystą miesiąca, w nagrodę będzie promowany przez tenże portal)” – możemy przeczytać na stronie Galerii Sztuki „Rynek 7”, która zajęła się promocją prac Z. Burego na „Myartspace”. Artyście gratulujemy sukcesu, andrychowskiej galerii skutecznych działań promocyjnych.(as) NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

Święto pluszaków

Pluszowy miś to jeden z ulubionych bohaterów książeczek dla dzieci i ich ulubiona maskotka. Miejska Biblioteka Publiczna wraz z uczniami klasy II Szkoły Podstawowej Nr 2 zorganizowała obchody Dnia Pluszowego Misia, który przypada zawsze 25. listopada. Dzieci wysłuchały opowieści o niedźwiadku imieniem Teddy, od którego zaczęła się popularność pluszaków na świecie. Było też czytanie bajki z misiem w roli głównej a w końcu także odwiedziny tego sympatycznego przyjaciela dzieci, który poprosił uczniów, by opowiedziały o swoich maskotkach. Na zakończenie wizyty w bibliotece każde z dzieci otrzymało medal pluszowego misia.(red.)

Andrychowski bóbr

Andrychów będzie miał swoją maskotkę. Zostanie nią bóbr, a w zasadzie para tych sympatycznych zwierząt. Ssaki te można spotkać na terenie Beskidu Małego. Kojarzą się też z klasycystycznym pałacem Bobrowskich w Andrychowie. Bobry będą bohaterami bajki o naszym regionie. - Pan Bober i Pani Boberkowa (z zawodu architekci, budowlańcy) po latach spędzonych w ciasnym domku, sami pragną wybudować nowy, ładny dom w Andrychowie – mówi Katarzyna Błażenko z Urzędu Miejskiego. - Podróżują po okolicy przyglądając się lokalnej architekturze. Poznają nowych przyjaciół m.in.: konia - właściciela stadniny, którego pasją jest turystyka konna, wiewióra - skalnego wspinacza i ptaki z Ptasiej Wyspy. Sporo uwagi w bajce chcemy poświęcić agroturystyce, górom, sportom i oczywiście parkom rozrywki. (fr)


NEXT-CAR Wypożyczalnia samochodów osobowych i dostawczych, rezerwacje: 660-725-725. PEUGEOT 107, 207, 308, 407, PEUGEOT PARTNER, PEUGEOT BOXER

nowinki

Lód na basenie

Ciekawie prezentuje się podczas zimy andrychowski basen. Z niecek ze stali nierdzewnej nie wypompowano po sezonie wody. Poziom lustra zredukowano tylko o 20 centymetrów. W wyniku mrozów w obu basenach utworzyły się lodowe tafle. Olbrzymie kry nie napierają jednak na ściany niecek, gdyż dzieli je od nich warstwa niezamarzniętej wody. (fr)

Ważne święto

- Podczas dzisiejszych mszy świętych andrychowski kościół był pełen wiernych. Mieszkańcy wyraźnie pokazali, że Święto Trzech Króli jest dla nich ważne – mówił w homilii ks. Proboszcz Stanisław Czernik. Tradycyjnie w tym dniu na wspólnej modlitwie spotykają się w kryptach Parafii Św. Macieja andrychowscy samorządowcy oraz pracownicy Urzędu Miejskiego. – Niech nasz Pan doda wam sił do czynienia dobra na rzecz naszej lokalnej społeczności – kończył kazanie ks. Prałat. (fr)

Puchar smoka został w domu

Dariusz Hoffman, reprezentant gospodarzy był największą gwiazdą Turnieju Czarnego Smoka. Zawody rozegrano w hali Gimnazjum nr 1 w Andrychowie 20. grudnia. D. Hoffman, który jednogłośnie na punkty pokonał Kamila Papłowskiego z „Ringu Kraków”, został również najlepszym zawodnikiem finałów full - contact. Brązowy medal po zwycięstwie nad Dawidem Świerczyńskim z Krakowa wywalczył Dawid Gibas w wadze do 75 kg. – Poziom turnieju na pewno zadowolił kibiców – komentował organizator imprezy Gerard Linder. - Żałuję tylko, że siarczyste mrozy zatrzymały wielu zawodników w domach. (fr)

Fontanny w tym roku

W ramach rewitalizacji w centrum miasta pojawią się w tym roku trzy fontanny. Projekty są bardzo obiecujące. Wodotrysk na Placu Mickiewicza zostanie zainstalowany pod płytą. Strumienie wody będą zsynchronizowane z muzyką towarzyszącą pokazom. Nie mniej ciekawa będzie fontanna w kształcie figury św. Floriana. Stanie ona na miejscu kapliczki patrona strażaków przed budynkiem ratusza. Całkiem nowy kształt przybierze także fontanna na plantach. (fr)

Awans komendanta

Dobrze znany andrychowianom i czytelnikom „NA” Paweł Kwarciak, powiatowy szef Państwowej Straży Pożarnej, awansował na stopień młodszego brygadiera. Z wnioskiem wystąpił komendant Wojewódzkiej Straży Pożarnej st. bryg. Andrzej Mróz. Nominację podpisał minister spraw wewnętrznych Jerzy Miller. Warto dodać, że awans został przyznany w nadzwyczajnym, przyspieszonym trybie. Gratulujemy. (fr)

Monitorują dotacje

W połowie grudnia ubiegłego roku w siedzibie Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie odbyło się posiedzenie Małopolskiego Komitetu Monitorującego Kontrakt Wojewódzki w sprawie zatwierdzenia Sprawozdania końcowego z realizacji Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego (ZPORR) w województwie małopolskim. Członkiem tego gremium jest burmistrz Jan Pietras. Posiedzeniu przewodniczył wojewoda Stanisław Kracik. Marta Czartoryska-Ostrowska z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego wyraziła podziękowanie za gotowość Małopolski do wykorzystania środków w ramach nadkontraktacji oraz podkreśliła bardzo dobre przygotowanie Sprawozdania końcowego z realizacji ZPORR w naszym województwie. (fr)

Trzy mianowania

Nauczyciele gminnych placówek oświatowych należą do najlepiej wykształconych w całej Małopolsce. Efekty są widoczne w wysokich wynikach nauczania. W grudniu do grupy nauczycieli mianowanych dołączyły: Agnieszka Klimonda (ZSS Rzyk) oraz Ewa Kurzeja i Magdalena Stachura (obie z ZSS Zagórnik). Wcześniej wszystkie panie zdały egzamin przed gminną komisją. (fr)

MZK u progu

Na początku grudnia ubiegłego roku w Kętach doszło do Walnego Zgromadzenia Wspólników Międzygminnego Zakładu Komunikacyjnego. Gminę Andrychów reprezentowała Krystyna Brzazgacz, kierownik Wydziału – Finansowo – Księgowego UM. Przy wstrzymującym się głosie reprezentanta Andrychowa akcjonariusze ustalili m.in. podwyżkę wynagrodzenia prezesa spółki. (fr)

To trzeba zobaczyć

W Internecie można już obejrzeć spektakl, który w przeddzień Święta Niepodległości uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół Samorządowych w Inwałdzie zaprezentowali na szkolnej scenie. Po Mszy Świętej w intencji Ojczyzny i przemówieniu dyrektora Michała Kołodziejczyka, który przypomniał m.in. losy mieszkańców Inwałdu, Andrychowa i okolic w czasie formowania się odrodzonego państwa polskiego, uczniowie klasy VI a oraz gimnazjaliści pod opieką Doroty Budy i Jolanty Kamińskiej przedstawili montaż słowno – muzyczny. Poziom artystyczny widowiska zyskał uznanie w oczach licznie zgromadzonej tego wieczoru w szkolnej sali sportowej publiczności. Kto przegapił to wydarzenie, powinien zajrzeć na stronę internetową www.zssinwald.com. pl, gdzie zamieszczono materiał filmowy zrealizowany przez Urząd Miejski w Andrychowie (fr)

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

5


NEXT-CAR Sprzedaż samochodów nowych i używanych ul. Krakowska 140, Biurowiec I piętro, Andrychów, tel. 875-76-10.

nowinki Śluby w magistarcie

Na remizę

I po kuratorze Wojewoda Stanisław Kracik odwołał Małopolskiego Kuratora Oświaty Artura Dzigańskiego. Jego obowiązki pełni teraz Agata Szuta. Nowy kurator zostanie powołany w drodze konkursu. A. Dzigański urzędował półtora roku. W tym czasie z podległej mu instytucji odeszło kilkunastu doświadczonych pracowników. (fr)

Ekspresowe rondo Rekordową liczbę ślubów udzielono w Urzędzie Stanu Cywilnego w 2009 roku. Aż 88 par zdecydowało się zawrzeć związek małżeński w odremontowanym stylowo andrychowskim ratuszu. W całej gminie zarejestrowano ok. 300 ślubów. Co ciekawe, w grudniu jedna z par ślubowała sobie dwa razy tego samego dnia. Najpierw przed urzędnikiem USC, potem w kościele. Od 12 lat można w Polsce zawierać tzw. śluby konkordatowe, które są zarazem ceremonią religijną jak i aktem prawnym. (fr)

Strażacy z Targanic Górnych marzą o nowej remizie z obszernym garażem. W obecnym z ledwością mieści się wóz bojowy. Inwestycja jest kosztowna. – Będziemy próbowali pozyskać na ten cel fundusze zewnętrzne – mówił na spotkaniu z druhami OSP i projektantem burmistrz Jan Pietras. (fr)

Dyrektorzy radzili

Dzięki sponsorom

Ponad czterdzieścioro dzieci romskich dostało prezenty w przeddzień wigilii Bożego Narodzenia. Niektóre z nich po raz pierwszy widziały św. Mikołaja. Akcję zorganizowało stowarzyszenie Jamaro wraz klubem „Black Dragon”. Gościny udzielił Klub pod Basztą. – Paczki przygotowaliśmy dzięki hojności sponsorów: Roberta Raka i Piotra Pałki, którym chciałbym serdecznie podziękować – mówi organizator Gerard Linder. (fr)

Mikołaj nagrodzony

Z niewielkim opóźnieniem, ale jeszcze przed Bożym Narodzeniem udało się zakończyć i odebrać prace zrealizowane w ramach zdania „Przebudowa skrzyżowania ulic: Garncarskiej, Daszyńskiego, Dąbrowskiego i Wietrznego w Andrychowie na skrzyżowanie typu małe rondo”. Wartość całego zadania po przetargu wraz z nadzorem inwestorskim wyniosła 1 753 297,36 zł. Po połowie złożyły się na nie Gmina Andrychów i Starostwo Powiatowe w Wadowicach. Rondo im ks. Józefa Sanaka powstało w niespełna półtora miesiąca. (fr) 10. grudnia w gabinecie Burmistrza Andrychowa odbyła się narada dyrektorów placówek oświatowych. Omówiono m.in. zadania realizowane przez placówki oświatowe na terenie Gminy Andrychów w zakresie: obrony cywilnej, zarządzania kryzysowego i spraw obronnych oraz rolę etyki w budowaniu prawidłowego wnętrza uczniów i ukazywanie pozytywnego wizerunku placówki oświatowej. Podsumowano akcję No promil No problem. Zrelacjonowano także realizację remontów oświatowych w przedszkolach i szkołach naszej Gminy oraz realizację projektów dofinansowanych w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. (fr)

Świąteczne świecenie

Zdążyli przed śniegiem

Kolejną nagrodę przywiózł z Krakowa uczeń ZSS w Inwałdzie Mikołaj Kołodziejczyk. W konkursie plastycznym „Narysuj kształcenie ustawiczne” zorganizowanym przez Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie młody artysta zajął I miejsce. Jego opiekunem była Jolanta Dudka. Wręczenie nagród nastąpiło podczas gali „Rozwiń swoją gminę” w kinie Kijów z udziałem wicemarszałka Województwa Małopolskiego - Romana Ciepieli, dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Krakowie - Andrzeja Martynuski oraz wiceprzewodniczącego Sejmiku - Kazimierza Barczyka. (fr)

6

W połowie grudnia zakończyły się prace w ramach remontu drogi gminnej - łącznik od ul. Krakowskiej do Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Andrychowie. Wykonano prace na kwotę ponad 224 tys. zł. Na wniosek strażaków przy wyjeździe z remizy zainstalowano światła drogowe. Gmina użyczyła również andrychowskiej jednostce 50 - calowy telewizor, z przeznaczeniem na wykorzystanie podczas szkoleń i warsztatów. (fr)

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

W minionym roku andrychowski magistrat kupił 80 sznurów diodowych LED, którymi udekorowano drzewo przy skrzyżowaniu ulicy Rynek i Legionów oraz drzewa na Placu Mickiewicza. Ponadto zakupiono jeden element świetlny LED – stożek z przeznaczeniem na dekorację nowo powstałego Ronda Ks. Sanaka na skrzyżowaniu ulic Garncarskiej, Daszyńskiego, Dąbrowskiego i Wietrznego. Nowe elementy dekoracji kosztowały prawie 20 tys. zł. To o 10 tys. złotych mniej niż wydano na ten cel rok wcześniej. (fr)


NEXT-CAR Wypożyczalnia samochodów osobowych i dostawczych, rezerwacje: 660-725-725. PEUGEOT 107, 207, 308, 407, PEUGEOT PARTNER, PEUGEOT BOXER

nowinki

Stawki w górę Czekają na gości Światło Pokoju Od stycznia obowiązuje w Gminie Andrychów nowy regulamin wynagradzania nauczycieli oraz dofinansowania opłat za kształcenie. Dokument został wcześniej uzgodniony ze związkami zawodowymi. W stosunku do ubiegłego roku stawki zostały podniesione. Obecnie najniższy dodatek motywacyjny wynosi 100 zł (było 60 zł.). Wzrosły również tzw. dodatki mieszkaniowe. Najwyższy obowiązujący przy czterech i więcej osobach w rodzinie wynosi 87 zł, najniższy - 35 zł. Podniesiono także kwoty nagród burmistrza i dyrektorów. (fr)

Wojtek Kotarba nie żyje

W styczniu swoje podwoje otworzą restauracja i hotel na basenie. Pokoje są już w pełni wyposażone. Standard nie odbiega od poziomu ośrodków turystycznych, które z powodzeniem funkcjonują w naszej gminie. Przytulna restauracja na pewno przyciągnie mieszkańców Andrychowa chętnie spacerujących w rejonie Pańskiej Góry i stadionu. (fr)

Nie boją się zimy - Wojtek był człowiekiem uczciwym i prawym. Gdy mnie zabroniono się wypowiadać, on mówił za mnie – wspominał w kazaniu ks. Isakowicz – Zaleski. Pogrzeb zmarłego w drugi dzień Świąt Wojciecha Kotarby odbył się na cmentarzu salwatorskim w Krakowie 4. stycznia. Szefa małopolskiej „Solidarności” Oświaty żegnali przyjaciele z całej Polski. W. Kotarba wielokrotnie bywał w Andrychowie. Ściśle współpracował z tutejszymi związkowcami. Pomagał m.in. podczas negocjacji w sprawie układu zbiorowego. W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyli członkowie zarządu Międzygminnej Komisji Oświaty NSZZ „Solidarność” Andrychowa i Wieprza. (fr)

Do konserwacji

Będą trybuny Mimo mrozów i opadów śniegu prace przy budowie sali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 4 w Andrychowie nie są przerywane. 17. grudnia w magistracie doszło do spotkania burmistrza Jana Pietrasa z przedstawicielami konsorcjum realizującego tę inwestycję. Przedsiębiorcy zapewnili, że dotrzymają terminu zakończenia prac, który ustalono na połowę sierpnia 2010 r. (fr)

W partnerstwie Tuż przed grudniowymi opadami śniegu na andrychowskim Orliku 2012 miał miejsce pokaz specjalistycznego sprzętu służącego do konserwacji sztucznych boisk. Nawierzchnie powinny być pielęgnowane co najmniej kilka razy w roku. Każda taka usługa wykonywana przez zewnętrzne firmy to wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotych. Stąd też władze gminy rozważają zakup maszyn i konserwowanie obiektu we własnym zakresie. (fr)

Kolejny parking W styczniu rozstrzygnięty zostanie przetarg na budowę parkingu przy ul. Krakowskiej 91 w Andrychowie. Chodzi o teren wokół specjalistycznych poradni lekarskich „Medican”. Wartość kosztorysowa inwestycji została oszacowana na ponad 880 tys. zł. W andrychowskim magistracie liczą, że kwota po przetargu może być znacznie niższa. Tak było w roku ubiegłym, kiedy ceny usług oferowane wczesną wiosną były prawie o połowę mniejsze niż zakładano. Tak może być i teraz, bo do walki przystąpiło ponad dwadzieścia podmiotów. Firma, która da najatrakcyjniejszą propozycję, będzie miała czas na wykonanie budowy do końca maja tego roku. (fr)

Jak co roku Betlejemskie Światło Pokoju zawitało do Urzędu Miejskiego tuż przed Bożym Narodzeniem za sprawą harcerzy Hufca ZHP im. Szarych Szeregów w Andrychowie. Światło trafiło do nas z sąsiedniej Słowacji. Skauci wędrowali z nim od 13 grudnia. Nie ominęli również przedszkola w Inwładzie. Maluchów odwiedziła Próbna Drużyna Harcerska „Naznaczeni” działająca przy Zespole Szkół Samorządowych. „Wszyscy rodzimy się do służby” – to hasło tegorocznej akcji, która jest dla ZHP ostatnim etapem przygotowań do 100-lecia harcerstwa. (fr)

Andrychów przystąpił do „Partnerstwa na rzecz świadczenia usług dla inwestorów pozyskujących kadry oraz usług outplacementowych”. W projekcie, który jest realizowany przez Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie, uczestniczy 75 instytucji z całej Małopolski. Celem przedsięwzięcia jest wspieranie inwestorów poszukujących pracowników oraz pracodawców restrukturyzujących zatrudnienie. W grudniu odbyło się seminarium inauguracyjne z udziałem wicemarszałka województwa małopolskiego Romana Ciepieli oraz reprezentantów małopolskich publicznych służb zatrudnienia, jednostek samorządu terytorialnego, organizacji pracodawców i przedsiębiorców, związków zawodowych, akademickich biur karier, podmiotów otoczenia biznesu, agencji zatrudnienia i agencji rozwoju regionalnego. (fr)

Trwa modernizacja stadionu miejskiego. W 2010 roku na remonty i rozbudowę tego obiektu gmina wyda co najmniej 350 tys. zł. W najbliższym czasie planowana jest budowa trybun terenowych. W pierwszym etapie zostanie zainstalowanych ponad 300 krzesełek dla kibiców. W połowie stycznia magistrat wyłoni wykonawcę tego zadania. (fr)

W Zagórniku straszy

To nie brazylijskie slumsy. Na fotografii - centrum Zagórnika. W środku wsi straszy rudera należąca do miejscowej parafii. Kilka lat temu na budynku wymieniono dach. Były nawet pomysły na zagospodarowanie obiektu. Z dobrych intencji nic nie wyszło. A mieszkańcy Zagórnika wstydzą się ruiny. Na ostatnim zebraniu wiejskim żądali, aby coś z tym fantem zrobić. Czy odezwie się gospodarz? (fr)

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

7


samorząd Sprawozdanie z prac burmistrza za okres od 26. listopada do 29. grudnia 2009 roku (skrót) W okresie sprawozdawczym burmistrz rozstrzygnął 124 sprawy (na kartach spraw). Do magistratu wpłynęło pismo z Urzędu Marszałkowskiego informujące o tym, że wniosek „Poprawa funkcjonalności i estetyki przestrzeni publicznej centralnej części miasta Andrychów – etap II” został pozytywnie oceniony na etapie oceny strategicznej. Projekt złożony do Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego Działanie 6.1 Rozwój miast, schemat A opiewał na 8 847 637,49 zł. Otrzymaliśmy dofinansowanie w wysokości 6 193 346,25 zł. Jan Pietras spotkał się z Senatorem RP, Pawłem Klimowiczem (PO), który, jak zapewniał, „chciałby samorządowi Andrychowa ułatwić wykonywanie codziennych obowiązków i w miarę możliwości zapewnić bardziej skuteczne działanie”. Zdaniem P. Klimowicza, potrzeba jak najszybszej budowy Beskidzkiej Drogi Integracyjnej nie budzi żadnych wątpliwości. W imieniu Burmistrza Andrychowa dyplom uczestnictwa w „Partnerstwie na rzecz świadczenia usług dla inwestorów pozyskujących kadry oraz usług outplacementowych” z rąk wicemarszałka województwa małopolskiego odebrał sekretarz Wojciech Sedlaczek. Celem projektu jest wspieranie inwestorów poszukujących pracowników, jak i pracodawców restrukturyzujących zatrudnienie. J. Pietras rozdał nagrody zwycięzcom i uczestnikom XVII Gminnego Konkursu Ekologicznego. W Andrychowie gościł dr inż. arch. Marcin Furtak, wykładowca Politechniki Krakowskiej i szef pracowni projektowej „F 11”, która wygrała przetarg na projekt nowego mostu na ul. Krakowskiej. Nowoczesny obiekt za 10 milionów złotych chce wybudować zarządca drogi krajowej K52, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Burmistrz spotkał się z Łukaszem Leszczyńskim z Krakowskiej Grupy Konsultingowej. Urząd Miejski w Andrychowie przygotowuje się do pozyskania dotacji unijnej na budowę sieci cieplnej na odcinku od elektrociepłowni „Andropol” do kotłowni Zakładu Gospodarki Komunalnej przy ul. Metalowców. Nabór wniosków dla Działania 7.2 „Poprawa jakości powietrza i zwiększenie wykorzystania odnawialnych źródeł energii” zostanie ogłoszony w marcu 2010 r. Opracowanie dokumentacji konkursowej zostało zlecone pracowni Ł. Leszczyńskiego. Zakładany koszt przedsięwzięcia to około 4 miliony zł. J. Pietras oraz przewodniczący Rady Miejskiej, Krzysztof Kubień gościli u Państwa Drabczyków, rodziców andrychowskich czworaczków. Maluchom i ich starszemu bratu przekazali prezenty od Świętego Mikołaja. Burmistrz uczestniczył w dziesiątym Konkursie Potraw Regionalnych „Stół Wigilijny”, który odbył się w „ParkHotelu Łysoń” w Inwałdzie. W Małopolskim Oddziale Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych została podpisana umowa na realizację pilotażowego programu „Uczeń na wsi – pomoc w zdobywaniu wykształcenia przez osoby niepełnosprawne zamieszkujące gminy wiejskie oraz gminy miejsko - wiejskie”. Program realizowany jest od 1 września 2009 r. do dnia 31 lipca 2010 r. przez Ośrodek Pomocy Społecznej w Andrychowie. Instytucja ta starała

8

44. sesja Rady Miejskiej

To jest majstersztyk Na ostatniej w 2009 roku sesji (29. grudnia) Rada Miejska przegłosowała najważniejszy z punktu widzenia wszystkim mieszkańców Andrychowszczyzny dokument – budżet Gminy na 2010 rok. Za uchwałą budżetową zagłosowali wszyscy radni, bez względu na przynależność partyjną.

Anna Szlagor

W grudniu radni obradowali nie w Miejskim Domu Kultury w Andrychowie, lecz w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Zagórniku. Sesja rozpoczęła się od miłego akcentu. Roman Prystacki, radny miejski a zarazem szef strażaków – ochotników z Zagórnika złożył na ręce: burmistrza Andrychowa, przewodniczącego Rady Miejskiej, pracowników magistratu oraz gminnych spółek (Zakładu Gospodarki Komunalnej oraz Zakładu Wodociągów i Kanalizacji) podziękowania „za pomoc udzieloną w 2009 roku dla Zagórnika”. – Przypomnę tylko, że w tym roku w Zagórniku zostały wykonane prawie dwa kilometry nakładek asfaltowych. Wykonano także wiele innych inwestycji. W sposób szczególny chciałbym podziękować panu burmistrzowi za piękny samochód ratowniczo – gaśniczy. Samochód został skarosowany, wyposażony w odpowiednie urządzenia, może wyjeżdżać na akcje – chwalił radny. R. Prystacki przypomniał przy okazji o zbliżającej się rocznicy – za dwa lata zagórnicka OSP będzie świętować 100-lecie istnienia. Nowy budżet Jednogłośnie radni uchwalili budżet Gminy na 2010 rok. Głosowanie poprzedziła prezentacja przedstawiona przez burmistrza oraz dyskusja. – Wpływ na to, jak wygląda budżet Gminy mają m.in. mieszkańcy, stowarzyszenia, Rady Sołeckie, radni. Przedstawiają Państwo swoje propozycje. Wszystkie je zapisujemy. Gdybyśmy zsumowali wszystkie potrzeby, to na ich zaspokojenie potrzebowaliśmy z 200, a może i 300 milionów złotych. Dlatego musimy wybierać. Trzeba popatrzeć, które rzeczy są rozpoczęte i trzeba je dokończyć, które należy bezwzględnie wykonać a które mogą jeszcze poczekać lub muszą poczekać, bo np. nie ma pozwolenia na budowę. Po przeprowadzeniu pierwszej analizy, znów siadamy do rozmów z sołtysami, radnymi i znów zastanawiamy się, co jest najważniejsze i realne do wykonania. I tak jest aż do momentu, gdy w końcu „rodzi się” projekt budżetu. Projekt zostaje przedstawiony radnym na komisjach, a także przesłany do Regionalnej Izby Obrachunkowej, która sprawdza, czy wszystko jest w porządku. W końcu dokument trafia pod obrady Rady Miejskiej (RM), która podejmuje ostateczną decyzję. I właśnie dzisiaj

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

jest ten czas – wyjaśniał burmistrz Andrychowa Jan Pietras. – Budżet na 2010 jest bardzo ambitny, zarówno jeśli chodzi o wydatki, jak i dochody – podkreślał z kolei skarbnik Gminy Mirosław Kalota. W 2010 roku dochody Gminy mają wynieść 92.134.972,84 złotych, wydatki ustalono na kwotę 110.781.379,84 zł. Na inwestycje Gmina wyda blisko 21 milionów zł. W dyskusji głos zabrali m.in.: Adam Rajda, Zbigniew Małecki oraz Stanisław Prus. Ten ostatni podkreślał, że budżet na 2010 rok można określić mianem ambitnego, ale i realnego. – Znamy przykłady samorządów, które tworzyły budżety wirtual-

listopad – grudzień 2009). Przyjęli także informację z realizacji uchwał Rady oraz sprawozdania z działalności poszczególnych komisji RM. Przy okazji omawiania tego ostatniego dokumentu Krzysztof Kubień, przewodniczący RM nawiązał do zarzutów, które anonimowo pojawiły się w Internecie. – Padły oskarżenia, że składamy skandalicznie mało interpelacji. Oczywiście były to głosy anonimowe. Proszę Państwa, udało nam się wypracować taki styl pracy, który polega na rozwiązywaniu problemów a nie na publicznym ich omawianiu. Większość interpelacji jest załatwiana na bieżąco, poprzez zgłaszanie ich na komisjach, do odpowiednich

ne. U nas tak nie ma. Na wszystkie zadania przedstawione w budżecie mamy zabezpieczone pieniądze. I to jest najważniejsze – przekonywał radny. – Korzystając z okazji, że jestem przy głosie mam też prośbę do obecnej na sali wiceprzewodniczącej Rady Powiatu Wadowickiego. Mówi się, że w budżecie powiatu na 2010 rok na drogi zapisane ma zostać jedynie koło miliona zł. I to na wszystkie 10 gmin w naszym powiecie. Prosiłbym, żeby powalczyć, aby tak kwota była większa. Bo to bardzo mało, kropla w morzu potrzeb – dodawał S. Prus. Z kolei R. Prystacki prosił, „by nie trzeba było czekać kilka lat na remont 900-metrowego odcinka drogi powiatowej” wiodącej do Zagórnika. Chodzi o odcinek między wyremontowanymi ulicami: Dąbrowskiego i Solakiewicza.

wydziałów Urzędu Miejskiego, bądź do burmistrza. I to cała „tajemnica”. Nie ma sensu ścigać się – kto ma więcej interpelacji, czy wniosków. Lepiej, po prostu, sprawy rozwiązywać. Ściganie się zostawmy sportowcom – przekonywał przewodniczący Rady.

Lepiej robić, niż mówić Radni zapoznali się ze sprawozdaniem komisji rewizyjnej RM (za okres

Plan i dodatki Podczas sesji Rada przegłosowała m.in. wprowadzenie zmian do Statutu Gminy Andrychów i Statutu Urzędu Miejskiego w Andrychowie. Przyjęła plan pracy RM na 2010 rok. Podjęła też uchwałę w sprawie ustalenia regulaminu określającego wysokość i warunki przyznawania nauczycielom dodatków. Wprowadziła zmiany do „miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla części gminy Andrychów w zakresie parcel położonych w Andrychowie”. Na 34 uwagi zgłoszone do projektu, uwzględniono 25. Osiem uwag rozpatrzono negatywnie, jedną częścio-


samorząd wo negatywnie. Radni przegłosowali także zmiany do budżetu na 2009 rok (przekazali m.in. 30 tysięcy złotych dla Miejskiej Biblioteki Publicznej w Andrychowie na przeprowadzenie informatyzacji i zakup komputerów). Uchwalili też Gminny Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych na 2010 rok. Podwyżka Na grudniowej sesji radni decydowali o losach uchwały dotyczącej wynagrodzenia burmistrza Andrychowa. – Wynagrodzenie burmistrza ustalono w grudniu 2006 rok. Łączna kwota wynagrodzenia była najniższa w powiecie wadowickim. Od 2006 roku rady w innych gminach podejmowały uchwały w sprawie zmiany wynagrodzenia burmistrzów czy wójtów. W Andrychowie tak nie było. Pensja burmistrza nie zmieniła się. Tymczasem zakres odpowiedzialności burmistrza w tak dużej gminie, jak Andrychów jest ogromny. Radni, udzielając co roku absolutorium burmistrzowi za wykonanie budżetów podkreślali jego zasługi i dobrą pracę – zwracał uwagę przewodniczący Rady, K. Kubień. – Przez te minione trzy lata radni w sąsiednich gminach o znacznie mniejszym obszarze i licznie mieszkańców oraz znacznie mniejszych budżetach, podejmowali uchwały w sprawie podniesienia wynagrodzenia swojego wójta czy burmistrza do znacznie wyższych poziomów niż pensja burmistrza naszej gminy. Przedstawiana dzisiaj przeze mnie uchwała dotycząca wynagrodzenia burmistrza Andrychowa jest zgodna z przepisami ustawy o pracownikach samorządowych oraz rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych. Kwestia ustalenia nowego wynagrodzenia burmistrza

Andrychowa była szczegółowo umawiana na komisjach RM. Przypomnę tylko słowa wiceprzewodniczących Rady, Adama Kubika i Jana Sordyla. Mówili oni o tym, że temat pensji naszego burmistrza wracał po pozytywnych głosowaniach nad udzieleniem absolutoriów dla niego. Sam burmistrz, poniekąd uniósł się honorem i mówił, że do tematu można powrócić, jeśli uda się zrealizować ważne dla Gminy inwestycje. Tak się stało i myślę, że to jest ten czas, kiedy powinniśmy zająć się tematem – dodawał K. Kubień. Poza przewodniczącym Rady, żaden z radnych nie zabrał głosu w tym punkcie obrad. W głosowaniu wszyscy rajcy, od lewicy do prawicy, opowiedzieli się za przyjęciem uchwały podnoszącej wynagrodzenie burmistrza. Nikt nie był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Jak brzmi zapis przyjętego dokumentu: „(…) ustala się wynagrodzenie miesięczne Burmistrza Andrychowa w następującej wysokości: a) wynagrodzenie zasadnicze - w kwocie 5.800,00 zł, b) dodatek funkcyjny - w kwocie 2.100,00 zł, c) dodatek specjalny - w kwocie 3.160,00 zł. Pozostałe składniki wynagrodzenia przysługują wg obowiązujących przepisów (…) Traci moc Uchwała Nr II-16-06 Rady Miejskiej w Andrychowie z dnia 5 grudnia 2006 roku w sprawie wynagrodzenia Burmistrza Andrychowa. Wykonanie uchwały powierza się Przewodniczącemu Rady Miejskiej w Andrychowie. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia, z mocą obowiązującą od dnia 1 lipca 2009 roku.” Znaczący spadek Radni nie zgłaszali na sesji interpelacji. W wolnych wnioskach Jan Żydek w imieniu Rady Parafialnej parafii św. Macieja prosił o spraw-

dzenie czy wszystkie zamontowane w mieście kamery działają. – Jak Państwo wiedzą, była kradzież desek u księdza. Ten teren jest pod zasięgiem kamery, a ona nie zarejestrowała tego zdarzenia – mówił radny. Władysław Żydek poruszył temat bezpieczeństwa na ul. Bielskiej w Roczynach. – Na tej drodze powiatowej często dochodzi do wypadków, czasami tragicznych w skutkach. Ostatnie takie zdarzenie miało miejsce kilkanaście dni temu. Wypadkowi uległa młoda dziewczyna. Sprawca wypadku zbiegł. Zostałem upoważniony przez mieszkańców do tego, abym upomniał się o zwiększenie bezpieczeństwa na tej ulicy – tłumaczył radny. Jak wyjaśniał chodzi głównie o poprawę bezpieczeństwa w okolicach szkoły oraz o dokończenie budowy chodnika przy ul. Bielskiej. – Kilka razy nasza Rada Miejska przyznawała środki na zrobienie tego chodnika. W 2009 roku również. Tyle, że właściciel drogi czyli starostwo powiatowe nie kwapiło się i nie kwapi się do wykonania tej inwestycji – nie krył rozczarowania radny. – Dlatego mam prośbę do pana burmistrza. Tyle spraw dla naszej Gminy pan załatwił, również w zderzeniu z powiatem… Serdecznie Pana proszę, żeby Pan się ujął za Roczynami i w końcu właściciel drogi, czyli powiat wykonał ten kawałek chodnika – zwracał się bezpośrednio do J. Pietrasa radny Żydek. Kazimierz Szczepański pochwalił pomysł Urzędu Miejskiego stworzenia strony internetowej, na której można odbyć wirtualny spacer po najciekawszych miejscach Andrychowa. Radny przyznał, że jest tym projektem zachwycony. Wyraził też nadzieję, że wkrótce na tejże stronie pokazane zostaną atrakcje z całej gminy. K. Szczepański zachęcał również do nawiązania bliższej współpracy z redakcją Google Earth tak,

się o 150.675,00 zł. Dostała niewiele mniej, bo 123.056,00zł. Prezes AKS „Beskid” Fryderyk Walaszek przedstawił burmistrzowi sytuację klubu oraz plany na przyszły sezon piłkarski. J. Pietras uczestniczył w odbiorach zadań realizowanych przez Małopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Krakowie związanych z usuwaniem szkód powodziowych na terenie naszej gminy. Prace wykonywane były na potokach: Wieprzówka, Targaniczanka, Stawki, Bolęcinianka, Sułkowicki. Łączna wartość robót wyniosła ok. 5.007.000 zł. W Andrychowie gościł Andrzej Kollbek z krakowskiego oddziału GDDKiA, który zaprezentował stan prac nad budową Beskidzkiej Drogi Integracyjnej oraz harmonogram remontu drogi k52. A. Kollbek udzielił również wywiadu „Twojemu Radiu Andrychów”. W gabinecie Burmistrza Andrychowa odbyła się Narada Dyrektorów placówek oświatowych. Sytuację firmy „Gwarant’ działającej w Andrychowie przedstawił burmistrzowi prezes Edward Rupik. Zakład ma problemy ze spłatą zobowiązań wobec Gminy. J. Pietras uczestniczył w Biesiadzie Seniorek i Działaczek Kół Gospodyń Wiejskich. Spotkanie z dyrektorem Zespołu Szkół Samorządowych w Targanicach poświecone było potrzebom placówki w zakresie prowadzenia zajęć przedszkolnych. Burmistrz dokonał objazdu gminnych inwestycji. Zakończyła się akcja usuwania odpadów niebezpiecznych tj. płyt eternitowych płaskich i falistych oraz innych odpadów zawierających azbest powstałych na terenie gminy Andrychów. Akcja trwała od 17 sierpnia 2009 roku. Koszt akcji – 57.997,41 zł. Zrealizowano wszystkie złożone wnioski mieszkańców. W wyniku egzaminu stopień nauczyciela mianowanego otrzymały: Agnieszka Klimonda (ZSS Rzyk) oraz Ewa Kurzeja i Magdalena Stachura (obie ZSS Zagórnik). J. Pietras spotkał się z przedstawicielami konsorcjum budującego salę sportową przy Szkole Podstawowej nr 4. Przedsiębiorcy zapewnili, że dotrzymają terminu zakończenia prac, który ustalono na połowę sierpnia 2010 r. Rozmowa z prezesem ZGK Krzysztofem Stuglikiem dotyczyła realizacji inwestycji gminnych oraz sytuacji finansowej spółki na koniec 2009 roku. Dokonano odbioru prac zrealizowanych w ramach zadań: „Przebudowa skrzyżowania ulic: Garncarskiej, Daszyńskiego, Dąbrowskiego i Wietrznego w Andrychowie na skrzyżowanie typu małe rondo” (wartość całego zadania po przetargu wraz z nadzorem inwestorskim: 1 753 297,36 zł)’ oraz „Remont drogi gminnej - łącznik od ul. Krakowskiej do jednostki ratowniczo gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Andrychowie”(wartość całego zadania po przetargu wraz z nadzorem inwestorskim i robotami dodatkowymi: 224 000,45 zł). Burmistrz uczestniczył w spotkaniach opłatkowych: stowarzyszenia „Światło – Nadzieja”, mieszkańców Roczyn, andrychowskiej „Watry”, AKS „Beskid”. J. Pietras przyglądał się zmaganiom sportowców podczas Gali Kick Boxingu zorganizowanej przez andrychowski klub „Black Dragon”. Burmistrz uczestniczył w konferencji podsumowującej projekt pt. „Wykorzystaj swoją szansę” realizowany przez Ośrodek Pomocy Społecznej w Andrychowie (w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2009r) a współfinansowany jest przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

9


samorząd Społecznego. Odbyło się posiedzenie Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Głównym tematem był raport zespołu kontroli dotyczący sprzedaży alkoholu na terenie Gminy Andrychów. Po rezygnacji dr. Jacka Bylicy nowym wiceprzewodniczącym komisji została Marta Szrobarczyk pełniąca obowiązki dyrektora Ośrodka Wspierania Rodziny w Andrychowie. Z Sylwią Żmudką i Sławomirem Nowakiem z andrychowskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego burmistrz rozmawiał na temat bieżącej sytuacji ekonomicznej i kadrowej gminnych placówek oświatowych. Ogłoszono przetarg na zadanie pn. „Budowa trybun sportowych na stadionie sportowym w Andrychowie – etap I”. Prezes Międzygminnego Zakładu Komunikacyjnego Jacek Stwora przedstawił burmistrzowi kondycję spółki u progu 2010 roku. Inwestycje drogowe w trakcie realizacji – grudzień 2009r.: „Budowa chodnika wraz z kanalizacją deszczową oraz przebudowa jezdni drogi gminnej ul. Solakiewicza w Zagórniku – etap I” (wartość całego zadania po przetargu wraz z nadzorem inwestorskim: 1 416 329,41 zł; w 2009 roku wykonano: kanalizację deszczową, ułożono krawężnik i położono nową nakładkę asfaltową; w 2010 roku do wykonania pozostała cała nawierzchnia chodnika; planowany termin zakończenia robót: 31.05.2010r.), „Budowa chodnika wraz z kanalizacją deszczową oraz budowa dwóch zatok autobusowych w ciągu drogi wojewódzkiej nr 781 – ul. Beskidzka w miejscowości Sułkowice i Targanice” (wartość całego zadania po przetargu: 646 053,98 zł; zadanie współfinansowane po 50 proc. przez Gminę Andrychów i Województwo Małopolskie; w 2009 roku wykonano: kanalizację deszczową oraz ułożono część chodnika; w 2010 roku do wykonania pozostała reszta nawierzchni chodnika oraz zatoki autobusowe; planowany termin zakończenia: 30.06.2010r). Nowe zadania drogowe – grudzień 2009 - ogłoszono przetarg na wykonanie zadania pn.: „Budowa parkingu przy ul. Krakowskiej 91 w Andrychowie” (wartość kosztorysowa zadania: 881 478,46 zł , przewidywany termin wykonania 31.05.2010r). W okresie od 25. listopada do 28. grudnia wpłynęło 11 nowych wniosków o sprzedaż mieszkań komunalnych. W tym okresie burmistrz wydał dwa nowe zarządzenia w sprawie przeznaczenia do sprzedaży lokali mieszkalnych na rzecz ich najemców. Na dzień 28. grudnia umorzenia wynosiły: - w podatkach i opłatach lokalnych 1 164,59 zł w tym osoby prawne 115,00 zł, - z tytułu odsetek w podatkach i opłatach lokalnych 956,20 zł, - mandaty 376,26 zł, - z umów cywilno prawnych 1 000,00 zł, - z tytułu odsetek za zwłokę z umów cywilno-prawnych 13 451,74 zł, - koszty procesu 20,00 zł, - koszty upomnienia 40,80 zł, - należności za usługi medyczne (dotyczy zlikwidowanego SP ZOZ) - 3 600,00 zł, - z tytułu odsetek od należności za usługi medyczne (dotyczy zlikwidowanego SP ZOZ) 1 378,82 zł, - odsetki od zadłużenia wynikającego z podpisania umowy o zwrot naliczenia pobranego dofinansowania za kształcenie uczniów młodocianych - 984,27 zł.

10

by internauci z całego świata mogli oglądać aktualne zdjęcia satelitarne naszej gminy. R. Prystacki dziękował skarbnikowi Gminy za wszelką pomoc, którą udzielił Zagórnikowi. W imieniu swoim i sołtys Inwałdu, Elżbieta Olszyńska dziękowała: burmistrzowi, pracownikom magistratu, strażnikom miejskim, pracownikom ZWiK i ZGK oraz Centrum Kultury i Wypoczynku za pracę na rzecz Inwałdu, która „wpływa na poprawę bezpieczeństwa i jakości życia mieszkańców”. Wszystkim obecnym na sesji radna złożyła noworoczne życzenia. Tadeusz Sarlej przedstawił kilka wniosków, które zgłoszono na komisji porządku publicznego. – Przede wszystkim chodzi o teren wokół domu kultury w Andrychowie. Może w przyszłości można by pomyśleć, żeby ten teren upiększyć i żeby tam łatwiej było zaparkować – mówił radny. Zaproponował też, aby nadać nazwy wszystkim rondom, które znajdują się w Andrychowie. T. Sarlej dziękował również wszystkim, którzy współpracowali w minionym roku z komisją porządku publicznego. Także i on złożył noworoczne życzenia. A. Rajda pytał o chodnik budowany w Sułkowicach-Łęgu. – Cieszy mnie fakt, że w Sułkowicach dużo się dzieje. Teraz powstaje chodnik przy ul. Beskidzkiej. Część chodnika jest już gotowa. Martwi mnie natomiast fakt, że odcinek od szkoły do pierwszego gotowego odcinka, jakieś 30, 40 metrów, jest niegotowy. Może dałoby się to połączyć, tak by można było swobodnie przejść. Chciałbym też, aby inwestor zabezpieczył wszystkie elementy, które wystają z chodnika i nie będą w najbliższym czasie wykonane – apelował radny. Wzorem swych poprzedników, dziękował wszystkim, którzy współpracowali z komisją rozwoju RM i życzył „wszystkiego najlepszego na nowy rok i dalszej owocnej współpracy”. Wiceprzewodniczący Rady, A. Kubik dziękował burmistrzowi i Radzie za wykonanie wspólnie z powiatem ronda u zbiegu ulic: Daszyńskiego, Dąbrowskiego, Al. Wietrznego i Garncarskiej. – To jest majstersztyk. Przepiękne rondo, bardzo bezpieczne. Należą się podziękowania Panu burmistrzowi, że walczył o to rondo i dopiął swego – przekonywał A. Kubik. Podziękowania skierował także pod adresem powiatu m.in. za wykonanie remontu drogi do Rzyk. W odpowiedzi na pytanie radnego J. Żydka burmistrz odczytał pismo, które otrzymał od komendanta Komisariatu Policji w Andrychowie. „Dokonując oceny funkcjonowania systemu monitoringu wizyjnego, działającego na terenie Andrychowa, komisariat policji informuje, iż zapisy z tego monitoringu były wykorzystywane jako materiał dowodowy w prowadzonych postępowaniach przygotowawczych. Ponadto na przestrzeni ostatnich lat był on pomocny w wykryciu i ustaleniu sprawców innych przypadków naruszenia pra-

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

wa, zwłaszcza różnego typu wykroczeń oraz ustaleniu ich przebiegu. Komisariat Policji w Andrychowie nie prowadzi statystyk dotyczących ilość spraw zrealizowanych dzięki monitoringowi wizyjnemu, niemniej jednak w 2009 roku zapisy z monitoringu wykorzystano przy ustaleniu sprawców czterech przestępstw i 15 wykroczeń dokonanych na terenie

drogi – mówił burmistrz J. Pietras, przechodząc do kolejnej kwestii. Jeśli idzie o wirtualny spacer po Andrychowie, burmistrz nie ukrywał, że jego zamierzeniem jest wprowadzenie na tę stronę zdjęć z terenu całej gminy. Władze miasta myślą o tym, jak lepiej zagospodarować teren wokół domu kultury a także poprawić wygląd i stan wnętrza budynku.

miasta. Sprawy te dotyczyły głównie uszkodzeń mienia, kradzieży a także wykroczeń drogowych i jednego wypadku drogowego. Dodatkowo monitoring umożliwia bieżący i jednoczesny nadzór kilkunastu obszarów miasta i dzięki niemu można śledzić rozwój, przebieg sytuacji oraz eliminować sprawców przestępstw i wykroczeń lub innych niepożądanych zjawisk w tych regionach, poprzez natychmiastowe kierowanie tam patroli. Ze względu na ograniczone możliwości kadrowe jednostki, monitoring jest wykorzystany głównie przez służbę dyżurną komisariatu, która dzięki niemu ma możliwość szybkiej i sprawnej reakcji na zgłoszenie czy też zdarzenie, co niewątpliwie wpływa na poprawę bezpieczeństwa naszych obywateli. Bardzo ważny jest aspekt prewencyjny działającego systemu monitoringu. W miejscach objętych zasięgiem monitoringu zauważalny jest znaczący spadek przypadków naruszenia porządku prawnego (…)”. Nawiązując do wydarzenia, które opisał radny, burmistrz nie krył nadziei, że po wykonaniu drugiego etapu rewitalizacji centrum Andrychowa, wszystkie parkingi w tym rejonie będą objęte monitoringiem. Samorządowcy będą się także zastanawiać nad rozszerzeniem systemu monitoringu. – Podzielam zdanie radnego Władysława Żydka. Po ulicy Krakowskiej, ul. Bielska w Roczynach ma chyba największe natężenie ruchu. Będę rozmawiał ze starostą wadowickim oraz przewodniczącym i wiceprzewodniczącą rady powiatu na temat działań poprawiających bezpieczeństwo na i przy tej drodze. Niepokoi mnie fakt, że z tego co wiemy, na dzień dzisiejszy wciąż nie ma ustalonej ostatecznie wielkości budżetu powiatu, jeśli chodzi o

Większym wyzwaniem jest jednak poprawa bezpieczeństwa w tym rejonie. Problem w tym, że ul. Szewska jest drogą powiatową. Burmistrz wyraził wdzięczność za wszystkie złożone podziękowania. Sam dziękował radnym za zgodne przyjęcie budżetu na 2010 rok. – Wszyscy wiemy, jak wiele jest potrzeb. Co do tego panuje pełna zgoda. Kwestia jest tylko taka, co robimy najpierw a co w drugiej kolejności – mówił burmistrz, po czym zmienił temat. – Chciałbym też Państwu podziękować za to, że dostrzegacie, że mój wysiłek nie idzie na marne. Pracuję tylko na rzecz naszej Gminy i chcę swoje obowiązki wypełniać jak najlepiej. To nie jest praca ani ośmiogodzinna ani 10-godzinna, ale czasami całodobowa. Zależało mi też na tym, by moi współpracownicy byli jak najlepiej przygotowani do wykonywania swoich zadań i tak się stało. Dziś w magistracie jest bardzo mało osób bez wyższego wykształcenia. To bardzo mnie cieszy. To ma też swoje przełożenie. Niedawno Regionalna Izba Obrachunkowa dokonała w Urzędzie Miejskim przeglądu za ostatnie cztery i pół roku. Kontrolerzy przejrzeli prawie 600 mln zł, które „przeszły przez ręce naszych urzędników”. I żadnych uchybień o charakterze kryminalnym nie było – podkreślał J. Pietras. Najskrytsze marzenia Na koniec burmistrz złożył życzenia na nowy rok. – Przede wszystkim życzmy sobie dużo zdrowia. Życzę też Państwu i wszystkim andrychowianom pomyślności dla naszych rodzin. A także dużo dobrych ludzi wokół siebie, pogody ducha i spełnienia najskrytszych marzeń.


samorząd

Ambitny budżet – Rok temu mówiłem o tym, że marzy mi się, żeby w naszej gminie za mojej kadencji została przekroczona bariera 100 milionów złotych. I to stało się w budżecie na 2010 rok. Wydatki gminy wyniosą ponad 110 milionów złotych. To mnie cieszy, bo oznacza, że nasza Gmina bardzo dynamicznie rozwija się – mówił na antenie „Twojego Radia Andrychów” przewodniczący Rady Miejskiej w Andrychowie, Krzysztof Kubień. Budżet Gminy na ten rok radni przyjęli jednogłośnie. Jak wygląda on w szczegółach? Zapraszamy do lektury. Zanim przejdziemy do liczb, zacytujmy ponownie przewodniczącego andrychowskiej Rady Miejskiej. – Mimo obaw, mimo tego, co działo się w gospodarce, przetrwaliśmy kryzys w miarę spokojnie. Teraz możemy pochwalić się ambitnym budżetem, który zakłada, że w 2010 roku na terenie gminy będzie się wiele działo, jeśli idzie o inwestycje – podkreśla K. Kubień. Dochody Gminy w tym roku mają wynieść 92 134 972 zł. To o dwa miliony zł więcej niż przewidywał plan na ubiegł rok. Tegoroczne wydatki zaplanowano na poziomie 110 781 379 zł (plan na 2009 rok - 97 636 000 zł). Deficyt budżetu w 2010 roku wyniesie 18 646 407 zł. Ta różnica między dochodami i wydatkami pokryta zostanie z zaciągniętych kredytów w kwocie 16 050 000 zł oraz wolnych środków Gminy. Na dochody Gminy złożą się: dochody własne (44 189 215 zł), subwencja ogólna z budżetu państwa (34 717 564 zł), dotacje celowe z budżetu państwa (11 861 551 zł), dotacje celowe przyznawane na zadania powierzone do realizacji na zasadzie porozumień z Jednostkami Samorządu Terytorialnego (1 366 642 zł). Wydatki Gminy obejmą: wydatki bieżące 89 919 095 zł oraz wydatki majątkowe (inwestycyjne) - 20 862 284 zł. Jakie inwestycje zostaną wykonane w tym roku? Wszystkich wymienić nie sposób. Wybraliśmy kilkanaście największych. I tak, jeśli chodzi o to, co każdego z nas interesuje chyba najbardziej, a więc drogi, w budżecie zapisano pieniądze m.in. na wykona-

nie następujących przedsięwzięć: na drodze krajowej: projekt chodnika przy ulicy Krakowskiej w Andrychowie 11 712 zł; - na drogach wojewódzkich: budowa chodnika wraz z kanalizacją deszczową oraz budowa dwóch zatok autobusowych w ciągu drogi wojewódzkiej nr 781 - ul. Beskidzka w miejscowościach Sułkowice i Targanice (kontynuacja prac rozpoczętych w tym roku) - 191 657 zł oraz budowa Lokalnej Obwodnicy Andrychowa, etap II od ul. Stefana Batorego do ul. Biała Droga - budowa ronda na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 781 - 1 500 000 zł; - na drogach powiatowych: projekt chodnika od osiedla Żwirki i Wigury do ul. Głowackiego w Andrychowie - 37 548 zł; - na drogach gminnych: rewitalizacja Centrum Andrychowa - etap II - 2 210 000 zł (do tej kwoty należy dołożyć ok. 6 mln zł przyznanych Andrychowowi z funduszy unijnych), budowa chodnika w Zagórniku

i przebudowa ul. Solakiewicza - etap I (kontynuacja zadania z 2009 roku) - 418 000 zł, budowa Lokalnej Obwodnicy Andrychowa etap II - 2 200 000 zł, przebudowa ul. Grunwaldzkiej w Andrychowie - 626 500 zł, rozbudowa drogi gminnej - ul. Środkowa w Roczynach, etap II - 354 152 zł, przebudowa ul. Baczyńskiego w Andrychowie wraz z przebudową parkingu przy cmentarzu - etap I - 280 000 zł, budowa parkingu przy ul. Krakowskiej 91 w Andrychowie - 904 000 zł, przebudowa innych wybranych dróg gminnych - 3 240 000 zł. W sumie wydatki w dziale budżetu: transport i łączność mają pochłonąć ok. 12,4 mln zł. W budżecie na ten rok zapisano także m.in.: 2,8 mln zł na budowę sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 4 w Andrychowie, 500 tysięcy zł na rozpoczęcie budowy sali gimnastycznej przy Zespole Szkół Samorządowych w Sułkowicach-Łęgu, 200 tys. zł na wymianę okien w SP nr 2 i SP nr 4 w Andrychowie, 200 tys. zł na wymianę okien w Gimnazjum nr 1 i Gimnazjum nr 2 w Andrychowie,

250 tys. zł na rozbudowę cmentarza komunalnego w Andrychowie, 350 tys. zł na modernizację stadionu

sportowego w Andrychowie, ponad 283 tys. zł na budowę oświetlenia w gminie, 25 tys. zł na budowę podjazdu dla niepełnosprawnych w budynku przy ul. Starowiejskiej 17a („Vena”), 10 tys. zł na wykonanie projektu budowy podjazdu dla niepełnosprawnych w budynku NZOZ „Przy basenie”. Na dokapitalizowanie Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Andrychowie w związku z realizacją zadania „Budowa i modernizacja systemu gospodarki wodno - ściekowej w Gminie Andrychów” w budżecie Gminy zaplanowano ponad 2,8 mln zł. Wszystkich zainteresowanych pełną treścią uchwały budżetowej odsyłamy na stronę internetową Biuletynu Informacji Publicznej (zakładki: Gmina Andrychów/Rada/Uchwały). (as)

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

11


BDI 10. grudnia wAndrychowie gościł Andrzej Kollbek z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który zaprezentował stan prac nad budową Beskidzkiej Drogi Integracyjnej oraz harmonogram remontu drogi K52. A. Kollbek udzielił również wywiadu Twojemu Radiu Andrychów.

Prace przy BDI wrą Porozmawiajmy o Beskidzkiej Drodze Integracyjnej. Jakiś czas temu był to temat numer jeden. Ostatnio wokół tej inwestycji jakby ucichło. Rzeczywiście, w sensie medialnym nie ma informacji o BDI w regionalnych środkach przekazu. Natomiast nasza praca cały czas trwa. Wrze wręcz i zakończyła się w zakresie pierwszego etapu tzw. STEŚ I (Studium techniczno - ekonomiczno – środowiskowe) opracowaniem materiału, który został przekazany do zatwierdzenia w naszej centrali w Warszawie. To kończy przygotowania w zakresie studiów korytarzowych. Te studia korytarzowe są niezwykle istotne, dlatego że identyfikują wszystkie możliwe problemy, jakie są na trasach, zarówno środowiskowe, przyrodnicze, kwestie zabytków i planów zagospodarowania przestrzennego oraz ochrona wód, płazów, gadów, ptaków i siedlisk ludzkich. Łącznie to wszystko w tym opracowaniu jest jako uwarunkowania dla korytarzy. Powstało bardzo wiele wariantów, przy czym końcowym rezultatem są cztery warianty, które w trakcie postępowania były wybierane drogą eliminacji. Dwa z nich są w tej chwili wskazane, jako te, które powinny być poddane szczegółowym pracom projektowym. Niektóre gminy jeszcze niedawno zarzucały, że nic się nie dzieje w związku z BDI. Takie sygnały dochodziły m.in. z Kęt. Prace trwają głównie w biurach projektowych i u inwestora. Stąd ich tak nie widać. Bardzo dużo informacji było wtedy, gdy odbywały się konsultacje społeczne. Konsultacje zostały zakończone, a materiał ten został

12

wciągnięty w projektowanie. Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy wzięli w nich udział. Oczywiście nie obyło się bez kontrowersji, czy nawet wzajemnych oskarżeń, ale to wszystko razem posłużyło jak najlepszemu zaprojektowaniu korytarzy Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. Konsultacje już za nami. Ludzie wyrazili swoje opinie. Która trasa została wybrana? Nie ma w tym momencie wybranej trasy. Ma ona cztery warianty, ale tylko dwa są przez projektantów i inwestora wskazane do dalszego projektowania. Następnym etapem będzie uściślanie tych korytarzy w zakresie uzgodnień i szczegółowego wskazywania rozwiązań projektowych, takich jak węzły komunikacyjne, nasypy, wykopy rodzaje obiektów itp. Ten etap pozwoli też sprecyzować, jaki teren będziemy musieli zająć i jakie działki wykupić. Dementuję stanowczo, że nic się wokół BDI nie dzieje. Takie informacje na pewno nie pochodzą z GDDKiA. Pewne fragmenty naszych opracowań publikujemy na stronach internetowych. Ci, którzy się tym interesują, na pewno o tym wiedzą. Pomówmy o terminach. W tej chwili mamy STEŚ i przystępujemy do projektowania STEŚ II, czyli uszczegółowionego etapu, który zaowocuje złożeniem wniosku do pozwolenia środowiskowego. Te prace chcemy zakończyć w sierpniu 2010 roku. Warunkiem złożenia materiałów jest wykonanie pełnej inwentaryzacji przyrodniczej na tych preferowanych dwóch wariantach. Potem dwa miesiące przeznaczamy na dopracowanie dokumentacji i w

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

październiku będzie złożony wniosek do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Wówczas dyrektor rozpocznie procedurę, w której zgodnie z prawem ma obowiązek przeprowadzenia oficjalnych konsultacji społecznych. W ten sposób wszyscy, którzy są zainteresowani, będą mogli w tym

wimy, powstała w 2010 roku, a nawet w 2011 nie rozpoczniemy tej budowy. Tak długo, jak nie będziemy mieli zaawansowania projektu z pozwoleniem na realizację inwestycji, tak długo pieniędzy w planie nie zobaczymy. Oczywiście w planach GDDKiA są zabezpieczone środki na przygotowa-

trybie złożyć swoje uwagi, wnioski i ewentualne protesty. Mniej więcej po dwóch, trzech miesiącach tej procedury Dyrektor Regionalny wydaje decyzję wskazując, który wariant wybiera. I ten wariant będzie już wówczas w projekcie jedynym wariantem. Co z pieniędzmi na BDI? Sceptycy twierdzą, że ich nie ma. Państwo jest zorganizowane w ten sposób, że uchwala budżety roczne. Wszystkie pozycje w budżecie są zaplanowane na rok przyszły. Nie ma możliwości, aby trasa, o której mó-

nie tej inwestycji. Natomiast, gdy dotrzemy do fazy uzyskiwania decyzji, wtedy BDI pojawi się w budżecie. I będzie to pozycja dobrze widoczna dla wszystkich. A kiedy będzie można wsiąść w samochód, odpalić i ruszyć Beskidzką Drogą Integracyjną? Z dzisiejszego punktu widzenia i rozeznania, co się będzie działo, to byłby koniec 2013 roku lub być może początek 2014 roku.


BDI Komentarz

To się nazywa obiektywizm Po ukazaniu się wywiadu z Andrzejem Kollbkiem w Twoim Radiu Andrychów regionalne media wyciągnęły z kąta temat Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. Z lektury większości artykułów można wysnuć wniosek, że najlepiej byłoby jednak trzymać tego trupa w szafie. Przynajmniej do wyborów samorządowych. Wicedyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nie przekonał redaktorów gazet. „Pytanie tylko na ile wierzyć urzędnikom z GDDKiA?” – martwi się dziennikarz „Dziennika Polskiego”. Miesiąc wcześniej ten sam dziennikarz martwił się, że podobno na wiosnę inwestor ma przedstawić częściowo już zaakceptowane warianty BDI. Tylko czy narzucone niejako na siłę warianty spodobają się protestującym mieszkańcom i władzom?. Wadowic – rzecz jasna. Zanim zaczęła się secesyjna wojna wadowicka pomiędzy komitetami Północ i Południe, urzędnicy ci byli bardziej wiarygodni. Teraz dziennikarze regionalnych mediów z atencją odnoszą się do wszystkich stron konfliktu. Byle tylko protestowały przeciw budowie BDI. Przypomina to zachowanie władz papieskiego grodu, które w tym konflikcie stoją okrakiem na barykadzie. Gdy okazało się, że nowemu Wojewodzie Małopolskiemu tak jak poprzedniemu, zależy na budowie BDI, „Gazeta Krakowska” ironizowała: Stanisław Kracik będzie forsował południowy wariant Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. Zacznie od pisania listów na święta do wadowiczan? Wojewoda

listów nie napisał. Nie doszło też do zapowiadanej w mediach wizyty S. Kracika w Wadowicach. Za to w GK ukazał się krótki wywiad, w którym wojewoda powiedział m.in., że nie rozumie postępowania pani burmistrz Wadowic w sprawie BDI i że północny wariant zaopiniowany pozytywnie przez panią burmistrz prowadzi donikąd. A oto tytuł z wadowickiego portalu internetowego (wadowice24.pl): Optymiści dalej rysują nam BDI. Poniżej czytamy m.in.: Jak zapowiada GDDKiA, budowa drogi ruszy w 2012 roku, a już dwa lata później kierowcy będą mogli z niej korzystać. Przynajmniej taką optymistyczną wersję rysuje przed nami wicedyrektor GDDKiA Andrzej Kollbek. On chyba naprawdę w to wierzy. Najważniejsze, żeby nie uwierzyli w to mieszkańcy Wadowic skupieni wokół obu walczących komitetów. Na jeszcze innym portalu (mamnewsa.pl) czytamy: Jest dobrze. Beskidzką Drogą Integracyjną będziemy mogli jeździć już w 2013 roku. Ewentualnie pod koniec roku 2014 – twierdzą urzędnicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Wierzyć im? Znając tempo budowy dróg w Polsce wydaje się to nie-

Parametry BDI według STEŚ I Projektowana inwestycja obejmuje budowę pełnego zakresu dwujezdniowej drogi na odcinku Bielsko - Biała (węzeł Suchy Potok) - Głogoczów wraz z węzłami, skrzyżowaniami, drogami poprzecznymi i drogami dojazdowymi, umożliwiającymi połączenie z istniejącą siecią dróg. Parametry projektowe przedstawiają się następująco: - Droga klasy GP (S), - Prędkość projektowa - 100 km/h, (80 km/h), - Szerokość jezdni - 2 x (2 x 3.50 m), - Szerokość pasa ruchu - 3.50 m,

prawdopodobne. (…) Z drugiej strony co innego mają mówić urzędnicy GDDKiA? Że coś nad czym obecnie pracują, jest nierealne? A może jednak? Zastanawiające jest, jak od momentu, w którym w Wadowicach zaczęła się zadyma wokół BDI, zmienił się ton informacji w regionalnych mediach. Jeszcze rok temu wszyscy i wszystkimi kończynami byli za tą inwestycją i krytykowali opieszałość GDDKiA. Nie dość na tym. To z Andrychowa próbowano zrobić przeciwnika tej drogi! Teraz „niezależne” media i „obiektywni” dziennikarze kpią z Generalnej Dyrekcji dróg Krajowych i Autostrad i zaangażowania Andrychowa w jak najszybsze powstanie drogi. Na koniec jeszcze jeden fragment z kolejnego, styczniowego Dziennika Polskiego: Jan Pietras przekonuje, że BDI powstanie być może już w 2013 roku. Tak zapewnił go wicedyrektor GDDKiA”. A powyżej nagłówek: Andrychów. Przedwyborcza propaganda czy realne kalkulacje? O dezinformacji w sprawie BDI najlepiej świadczy ostatnia inicjatywa Rady Miejskiej w Kętach. 18. grudnia, czyli miesiąc temu sąsiedni samorząd wystosował apel w sprawie wypracowania stanowiska zmierzającego do rozpo-

częcia inwestycji pod nazwą Beskidzka Droga Integracyjna. Radni wyrażają w nim „głębokie zaniepokojenie z powodu braku skutecznych działań ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz samorządu lokalnego w Gminie Wadowice w sprawie wypracowania stanowiska zmierzającego itd…”. I to wszystko w kilka miesięcy po tym, jak poprzedni jeszcze wojewoda zamknął konsultacje społeczne i zakończył rozmowy z samorządami. Krakowska GDDKiA zdążyła już opracować i złożyć w Warszawie Studium techniczno - ekonomiczno - środowiskowe Etap I (STEŚ I). Dokument ten liczy ponad 240 stron i kończy się słowami: Reasumując, z przedstawionych wyżej wariantów można wyłonić dwie trasy możliwe do realizacji pod względem technicznym i środowiskowym, z różnym poparciem społecznym i samorządów terytorialnych. Tak na marginesie, to tegoroczne wybory samorządowe w kontekście BDI spędzają niektórym sąsiadom sen z powiek. W Andrychowie mimo wszystko śpimy spokojniej. (fr)

- Szerokość pasa dzielącego - 5 m z opaskami (4.0 m + 2 x 0.50 m), - Szerokość pobocza umocnionego (pasa awaryjnego) - 2.50 m - Szerokość pobocza ziemnego - 1.25 m. Droga wyposażona będzie w obiekty inżynierskie: wiadukty, mosty, przepusty, przejazdy gospodarcze, przejścia bezkolizyjne dla pieszych i zwierząt, obiekty ochrony środowiska (ekrany, siatki uniemożliwiające przedostanie się zwierząt na drogę), wyposażenie drogi - bariery, znaki drogowe. Droga będzie posiadała odwodnienie na całej swojej długości oraz oświetlenie na węzłach drogowych i skrzyżowaniach. Projektowana droga została zakwalifikowana do klasy GP - główna o ruchu przyspieszonym z możliwością podniesienia jej do klasy drogi ekspresowej.

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

13


samorząd 33. sesja Rady Powiatu Wadowickiego

Kwota, która „położy” powiat na 40 lat

Ostatnia w 2009 roku sesja Rady Powiatu Wadowickiego (14. grudnia) przebiegła dość spokojnie. Jedynym tematem, który wzbudził na sali emocje była rozbudowa szpitala w Wadowicach. Podczas obrad radni opozycyjni skrytykowali decyzję zarządu powiatu o wstrzymaniu wypłaty dotacji dla Zespołu Zakładu Opieki Zdrowotnej w Wadowicach, który zlecił wykonanie projektu budowy pawilonu „E” lecznicy. Przypomnijmy. Powiat podpisał

cić trzeba, nic nie zmienia. Przecież de facto są to te same pieniądze, bo powiat finansuje szpital – argumentował radny Józef Kozioł. Inni radni zwracali uwagę, że dyrektor ZZOZ, Krystyna Grzesiek może zwrócić się do komornika o wyegzekwowanie należności

porozumienie z ZZOZ. Na jego mocy, to Zespół (w jego skład wchodzi m.in. szpital) zlecił i nadzorował wykonanie projektu rozbudowy lecznicy. Po powstaniu tego dokumentu powiat miał wypłacić dotację ZZOZ, tak by ten mógł zapłacić firmie projektowej. Gdy jednak okazało się, że projekt odbiega od oczekiwań zarządu powiatu i wstępnych ustaleń miedzy powiatem i ZZOZ, zarząd wstrzymał wypłatę pieniędzy (chodzi o ponad 600 tysięcy złotych). – To, że szpital zapłaci teraz ze swoich środków firmie projektowej, bo zapła-

od powiatu. Wnioskowali też o to, by całą sprawą zajęła się komisja rewizyjna rady powiatu. Tymczasem starosta Teresa Kramarczyk próbowała studzić nastroje. – W projekcie przyszłorocznego budżetu zarezerwowaliśmy 9,5 miliona zł na rozpoczęcie rozbudowy szpitala. Jeżeli zajdzie potrzeba, dotacja zostanie wypłacona z tych pieniędzy – argumentowała. Czy uspokoiła radnych? Większości chyba nie. Wydaje się, że sprawa rozbudowy lecznicy nieraz jeszcze wzbudzi na sesjach rady powiatu duże emocje. O tym, że temat to

Śledztwa nie będzie

trudny, najlepiej świadczy wystąpienie radnego Stefana Jakubowskiego na koniec sesji. – Miałem nie zabierać głosu. Ale na przerwie wywiązała się dyskusja, co będzie ze szpitalem. Poubliżali mi,

i będzie kosztować 150 mln zł? Ta kwota położy powiat na 40 lat. Jeżdżę po różnych lekarzach i klinikach i wszyscy profesorowie się śmieją: co wy poszaleliście? – mówił w ostrych słowach,

żem andrychowianin, że wybudowaliśmy drogę do Rzyk. Myśmy Wam nie wypominali, że gdy Ojciec Święty był w Wadowicach, wszystkie pieniądze poszły na drogi tutaj. Dlaczego Wy mi ubliżacie? To jest moja ojczyzna – Andrychów. My z Wadowicami żyjemy jak brat z bratem i siostra z siostrą. Jestem w radzie powiatu ostatnią kadencję i chce ją zakończyć z honorem. Za rozbudową szpitala jesteśmy wszyscy, jak tu siedzimy, czy prawa czy lewa strona. Ale kto zadecydował, że to będzie siedem pięter

odnosząc się do zakulisowych rozmów, radny S. Jakubowski. Nie licząc tematu rozbudowy wadowickiej lecznicy, sesja upłynęła spokojnie. Radni przyjęli m.in. program współpracy z organizacjami pozarządowymi na 2010 rok. Ustalili też, jak będzie wyglądał harmonogram dyżurów aptek w powiecie wadowickim w tym roku. W interpelacjach dominował temat stanu dróg i bezpieczeństwa na nich. (as)

Najlepsi odetchnęli

Dyrektorzy powiatowych szkół średnich ustąpili. Do Wadowicka prokuratura rejonowa odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie starostwa powiatowego trafiły listy z kandydatarzekomych nieprawidłowości, do których miało dojść podczas wykonywami do nagród przyznawanych przez radę powiatu nia projektu technicznego nowego pawilonu szpitala w Wadowicach. najzdolniejszym uczniom w powiecie. Doniesienie do prokuratury w imieniu Zarządu Powiatu skierowała starosta, Teresa Kramarczyk. Prokuratura miała sprawdzić, czy przy projektowaniu inwestycji nie doszło działania na szkodę powiatu i przekroczenia uprawnień przez dyrektor szpitala, Krystynę Grzesiek (na zdj. druga od lewej). Gorąco na linii starostwo – szpital zrobiło się, gdy we wrześniu projekt nowego pawilonu ujrzał światło dzienne. Wedle dokumentu budowa pawilonu „E” ma kosztować około 114 milionów złotych a nowy budynek ma mieć siedem kondygnacji. Tymczasem wstępne ustalenia powiatowych urzędników i kierownictwa szpitala były takie, że rozbudowa będzie kosztować ok. 50 mln zł a nowy pawilon będzie miał pięć pięter. Te rozbieżności doprowadziły do złożenia przez starostę doniesienia do prokuratur. Po trwającym kilka tygodni dochodzeniu, prokuratura nie dopatrzyła się jednak znamion przestępstwa przy powstawaniu projektu nowego

14

pawilonu i odmówiła wszczęcia postępowania w Przypomnijmy. Nagrody tej sprawie. Rady Powiatu Wadowickiego Śledztwa nie będzie, ale problem pozostał. rozdawane są od blisko 10 Najważniejsza pytania: czy powiat stać na wyda-

lat uczniom, którzy mogą pochwalić się wybitnymi osiągnięciami. Przez wiele lat wszystko funkcjonowało dobrze. Dyrektorzy placówek podległych powiatowi zgłaszali kandydatów, a komisja oświaty rady powiatu wybierała najlepszych uczniów. Ale w 2009 roku dyrektorzy solidarnie zbuntowali się. Uznali, że regulamin przyznawania nagród jest niewychowawczy i niesprawiedliwy, bo promuje wychowanków liceów. Szansę na otrzymanie nagrody mają bowiem uczniowie z wysoką nie 114 mln zł na budowę nowego pawilonu oraz średnią i laureaci olimpiad. Ale czy radni powiatowi zgodzą się na tę inwestycję i wezmą za nią odpowiedzialność, nadal pozostają to ponoć nie jedyny powód, dla którego dyrektorzy postanowili bez odpowiedzi. (tem) zbojkotować nagrody.

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

– W marcu komisja oświaty spotkała się z dyrektorami. (…) Mówili m.in., że nagroda dla najzdolniejszych uczniów jest za wysoka w stosunku do nagród, które oni otrzymywali – wyjawiła w czasie listopadowej sesji rady powiatu radna Barbara Huczyńska – Bujnicka. Podczas tej samej sesji radni postanowili jednak dać dyrektorom jeszcze jedną szansę. Wyjątkowo, tylko w 2009 roku przedłużyli termin składania wniosków do 15. grudnia (pierwotnie upłynął on 20. czerwca). Dyrektorzy z danej im szansy skorzystali i zgłosili kandydatów do nagród. O tym, do kogo trafiły, zdecydowała komisja oświaty rady powiatu. Przy rozpatrywaniu wniosków kierowała się kryteriami ustalonymi w regulaminie. (as)


felieton Felieton

Kto się nie boi prokuratora Sensacją medialną końcówki ubiegłego roku była podwyżka dla burmistrza Andrychowa. Dziennikarze regionalnych mediów zachowywali się tak, jakby te pieniądze od ich własnych ust im odjęto. Aż dziw, że żaden z komentatorów nie wystrzelił się z pomysłem zastąpienia pensji burmistrza zasiłkiem, załatwienia mu wiktu w Kuchni Brata Alberta, a noclegów w Pełnej Chacie. W przeddzień głosowania telefony radnych z opozycyjnych klubów wręcz się urywały. Jako że żadnego sprzeciwu, wyrazów oburzenia i veta z tej strony nie udało się wydrzeć, jeden z „niezależnych” dziennikarzy „Dziennika Polskiego” znalazł inny sposób. Na wstępie artykułu przyznał, że „andrychowscy radni jednogłośnie uchwalili burmistrzowi Andrychowa Janowi Pietrasowi podwyżkę pensji”. A tak zakończył tekst: „To czysty populizm, ale skoro Andrychów jest tak bogaty, że stać go na podwyżkę, to proszę bardzo – komentują w wadowickim magistracie.” Zatrzymajmy się przy tym fantazyjnym fragmencie. Po pierwsze. Czym jest populizm? Jak podaje Wikipedia, współcześnie tym terminem najczęściej określa się zachowanie polityczne polegające na głoszeniu tych poglądów, które są aktualnie najbardziej popularne w danej grupie społecznej, w celu łatwego zdobycia popularności, bez analizowania sensu tych poglądów oraz zastanawiania się nad realnymi możliwościami i rzeczywistymi skutkami wprowadzenia głoszonych poglądów w czyn. Często populizm przybiera formę schlebiania masom poprzez krytykowanie ekipy rządzącej. Zdaniem cytowanych przez dziennikarza osób (?) radni andrychowscy doceniając pracę burmistrza i przyznając mu pensję równą wynagrodzeniu wójta Wieprza, chociaż niższą niż burmistrza pięciotysięcznej Kalwarii, chcieli się przypodobać i podlizać swoim wyborcom. I to wszystkim od prawa do lewa. Od SLD, przez PO do PiS. Toż to megapopulizm, jakiego na Kubie nam pozazdroszczą. Po drugie. Cóż to za nowe zwyczaje, że decyzje andrychowskich samorządowców komentowane są w wadowickim magistracie? I kto je komentuje? Czyżby rzecznik prasowy? Wszak to on jest od komentowania i reprezentowania burmistrza. Trudno powiedzieć. Faktem jest, że nikt z wadowickiego ratusza nie zdementował tych rewelacji. Jeśli jednak było inaczej, to na miejscu rzecznika, natychmiast bym zażądał wyjaśnienia tej sprawy. Wszak rzecznikowi z Wadowic leży chyba na sercu los Andrychowa. W poprzednich wyborach samorządowych jako przedstawiciel jednej z partii rejestrował nawet w komisji wyborczej kandydata na burmistrza. Nie Wadowic, a Andrychowa właśnie. Tyle, że wybraniec ów przepadł potem w wyborach z kretesem. Ciekawe, że nikomu w Andrychowie nie przyszło do głowy zgłaszać swojego kandydata na fotel burmistrza Wadowic. Może przez pamięć o poprzednim włodarzu naszej gminy, który właśnie tam mieszka? Poza tym, jak wynika z oświadczenia majątkowego rzecznika wadowickiego magistratu, który jest zarazem członkiem sławnego zarządu powiatowego, andrychowski Urząd Miejski nie płaci mu grosza za żadne usługi. Te drobne ponad sto tysięcy rocznie (trzebaż to być burmi-

strzem?) pochodzą z wadowickiego Urzędu Miejskiego i starostwa powiatowego, też wadowickiego. Jest jeszcze inne wytłumaczenie. Może dziennikarz, kręcąc się tak, ot, przypadkiem po wadowickim magistracie usłyszał coś, tak przypadkiem. Może od pani sprzątaczki, a może, przypadkiem, od kasjerki. Albo, przypadkiem chłopina małorolny ze swoją matką staruszką przechodził korytarzem i perorował, albo też przypadkiem gromadka dzieci z tego przedszkola, co to w Wadowicach będzie w przyszłości, ale nie w tym roku, w holu baraszkowała i o decyzjach radnych z Andrychowa rozprawiała. Dziennikarz usłyszał i napisał. Sam by przecież nie wymyślił. Nie uchodzi, mocium panie. Swoją drogą to o radnych andrychowskich warto słowem wspomnieć. Łatwego życia nie mają. Zwłaszcza ci z opozycji. To paradoks lokalny, andrychowski nigdzie chyba indziej niespotykany. W normalnym świecie

Jak już o opozycji się rozwodzę, to muszę w tym miejscu zwrócić jednak honor pewnej radnej. Otóż radna z Inwałdu, która, dla jasności, ze szkołą niewiele ma wspólnego, w odróżnieniu od innej radnej z tej miejscowości, jest opozycjonistką w nietypowym stylu. Nie to żeby nie zgadzała się z pomysłami obecnego burmistrza, czy też innych przedstawicieli społeczeństwa zasiadających w RM. Ona po prostu totalnie ich i wszystko, co się dzieje w gminie, ignoruje. Od roku nie pojawia się na sesjach. Nie sposób też zapytać ją o cokolwiek, bo pomyka po mieście na rowerze nie oglądając się na boki. Skąd więc wiadomo, że jest w opozycji? - ciśnie się na usta pytane. Choćby stąd, że jest jedyną osobą, która weszła do Rady Miejskiej z listy firmowanej przez obecnego wicestarostę z Andrychowa. A on, chyba się nie obrazi, to opozycja pełną gębą. Zresztą i z tego kręgu oberwało się ostatnio naszym radnym. Właśnie przy okazji podwyżki dla burmistrza. Otóż na pewnym

(powinien być cudzysłów, ale wiadomo w czym rzecz) opozycja psy wiesza na rządzących. Głosowania torpeduje, a w najlepszym razie bojkotuje. A u nas? Jak już pojawiają się kontrowersje, to radni ścierają się na komisjach. Można tym potyczkom kibicować. Posiedzenia są otwarte nie tylko dla dziennikarzy, ale dla każdego obywatela. Na sesje rady samorządowcy nasi przychodzą jednak z wypracowanym kompromisem. Nie interpelują też z byle powodu i nie rozwodzą się nad błahostkami, by pochwalić się zdolnościami oratorskimi. Jak gdzieś lampa nie świeci, to radny nie czeka miesiąc, żeby na sesji oznajmić o tym światu i wyrazić swe święte oburzenie, tylko dzwoni do magistratu i sprawa załatwiana jest od ręki. Dobrze? Oj niedobrze! Wcale, ale to wcale. I za to im się od obiektywnych mediów dostaje po głowie. Że nieaktywni, spolegliwi, albo nawet leniwi. Mieliśmy w dziejach Andrychowa, nawet niedawnych, „prawdziwych” opozycjonistów. Ich działalność dysydencka polegała głównie na tym, że zanudzali pracowników Urzędu Miejskiego tudzież pozostałych radnych, nie dając im szansy normalnie pracować. Destrukcja łamana przez udrękę. Był też jeden taki, co głosował zawsze przeciwko. Raz to z rozpędu nie zgodził się, żeby Andrychów przyjął pieniądze zewnętrzne na inwestycje. Szczęściem sam był wówczas w tym nieszczęściu, bo potrzebna była uchwała Rady Miejskiej.

portalu, w tekście informacyjnym (nie w komentarzu, gdzie każdy może chlapnąć każdą głupotę) pojawiło się takie coś: „Jak się dowiadujemy, radni zamierzają wynagrodzić Janowi Józefowi Pietrasowi trudy sprawowania władzy. Korzystając z poświątecznego zamroczenia alkoholowego obywateli grodu nad Wieprzówką i ich ociężałości po obżarstwie chcą podnieść pensję burmistrza, aż o 1386 złotych!” Artykuł ma ponadto wiele mówiący o autorze tytuł – „Podsypią obroku burmistrzowi?”. Tak to prawdziwa opozycja pokazała, co sądzi o mieszkańcach naszej gminy i o tych, których wybrali oni do rządzenia. Osobiście wróżę tym „politykom” świetlaną przyszłość i wspaniałe wyniki w wyborach, które na łeb pobiją sondaże dla PO. Jako że Nowy Rok nadszedł i życzymy sobie wszystkiego dobrego, tak mi też życzenie, marzenie takie do głowy przyszło. Żebym tak o Andrychowie choć troszkę dobrego mógł gdzieś raz w roku przeczytać. Choć tyci, tyci. Za wszystko inne zapłacę kartą. Przesadzam? Oto przykład pierwszy z brzegu. Futbolowym wydarzeniem Nowego Roku w Wadowicach był mecz Skawy i Iskry Klecza na nowym Orliku 2012. Na spotkanie to zapraszała burmistrz Wadowic podczas przemówienia sylwestrowego na rynku. Po meczu ukazały się relacje i filmowe reportaże. Ochy i achy. Cacy, cacy.

Jak skomentowano by taką inicjatywę, gdyby zrodziła się w Andrychowie? „Skandal! Na Orliku 2012 zamiast dzieci i amatorów, bawią się zawodowcy!” „Szampan w pucharze przykładem dla młodzieży?” „Grali na mrozie. Pierwszy test boiska, czy strata gwarancji na sztuczną nawierzchnię?” Przesadzam? A pamiętają państwo, co pisała prasa o andrychowskim Orliku? Autentyczny cytat z październikowego (!) Dziennika Polskiego: „Andrychów. Trzeba czekać do wiosny. Basen i Orlik – trochę spóźnione inwestycje”. A teraz ta sama gazeta z końca grudnia: „Wadowice. Orlik o połowę tańszy. Kompleks boisk jest już gotowy. Zostanie otwarty w nadchodzącym roku.” Przesadzam? Jak już zeszło na Orliki. Nie chwaląc się, bo to żadna ma zasługa, to andrychowski przy sąsiednim, to nie Orlik, ale Orzeł. Prawdą jest natomiast, że fiat jest o połowę tańszy niż mercedes. Czemu Włosi się tak nie reklamują? Nie pojmuję. Jak ktoś ma jednak wątpliwości to polecam jazdę próbną. Albo wycieczkę do Wadowic. Za miasto. Miejscowi pokażą, jak trafić na Orlika. I ostatni już przykład. Słowo daję. Muszę teraz, bo za miesiąc będzie już za późno. Otóż nasi sąsiedzi mają nie tylko najtańszego Orlika, ale też najtańsze rondo i najtańszego sylwestra. Fajerwerki o godzinie 19.00 i koniec zabawy. Do tego roku sądziłem, że wadowickie władze organizują o tej porze fetę na znak solidarności z mieszkańcami Nowosybirska, gdzie właśnie jest północ i zimno jak fiks. Tymczasem, po kilku latach praktykowania tego zwyczaju tajemnicę nam wyjaśniono. Sztuczne ognie o siódmej wieczorem to atrakcja dla dzieci! Czemu w takim razie w Dzień Dziecka nie odpalają, tylko w czasie Dobranocki? To miał być ostatni przykład? Wierzycie dziennikarzowi? Teraz prawdziwy koniec. Otóż do Wadowic nie przyjechała La Toya Jackson, siostra sami wiecie kogo. Tak podała „Gazeta Krakowska” tuż po sylwestrze. Żeby nie być w tyle, „Nowiny” jako pierwsze informują, że do Wadowic nie przyjechała: Madonna, Lady Gaga ani nawet Dodo, sorki - Doda. Do Siego Roku. P.S. Nie było nic powyżej o władzach powiatowych, a wiemy, że tam nas czytają i czekają na każde wydanie NA. A więc – gorące życzenia dla najwierniejszych i najgorętszych czytelników. Kochamy Was. Jak La Toya z całą rodziną. Żywą i martwą. Teraz gratulacje. W redakcyjnym głosowaniu na przebój 2009 roku wygrało… głosowanie Zarządu Powiatu w sprawie zapłacenia iluś tam setek tysięcy złotych za projekt pawilonu szpitala za ileś tam milionów. Dwie osoby były wprawdzie przeciw, ale pozostałe trzy… uwaga, uwaga, uwaga!!! – wstrzymały się. I tak trzymać. Ponieważ wszyscy członkowie redakcji Nowin (poza tymi bez zdolności kredytowej) są zadłużeni, wzorem naszych politycznych idoli ogłaszamy, że wstrzymujemy się od płacenia rat kredytów. I niech nikt nam nie mówi, że nie chcemy płacić. Nawet komornik. Wstrzymujemy się i już. Ale fajnie. A że Nowy Rok, to sto lat, sto lat niech żyją nam, sto lat, sto lat, sto…

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

Mirosław Starostecki

15


rozmaitości

Przed szansą

Z kąta w kąt. Felieton

Zbawcy lokalnej prasy 1. Dyskusja o prasie lokalnej z konferencyjnych salonów wylała się do gazet o zasięgu regionalnym. (Tu wyjaśnić trzeba, że na potrzeby niniejszego tekstu prasę lokalną definiujemy jako tę o zasięgu jednego powiatu lub gminy, zaś prasa regionalna to ta, która dociera do odbiorców w kilku przynajmniej powiatach.) Za pretekst dziennikarzom regionalnym posłużył wniosek jednego z radnych powiatowych, by zawiesić wydawanie Biuletynu wadowickiego starostwa. Jeszcze się biuletyn nie zdążył przyjąć w terenie, jeszcze go więcej nad 2% mieszkańców powiatu wadowickiego na oczy nie widziało ani na uszy nie słyszało, skrzydeł swoich młodych nie rozwinął był jeszcze, pod strzechy nie trafił, nie okrzepł, charakteru nie nabrał, a tu już na żywot jego młody czyhają. Inicjatywę wydawniczą tłamszą, energię twórczą zgnieść by radzi w zarodku. Dziennikarze zaś regionalni krew zwęszyli i dalejże, zgodną watahą jazda po lokalnych gazetach, argumenty – trzeba to przyznać - nie byle jakie z zanadrza wyciągając. 2. W sukurs krytykom prasy lokalnej przychodzą autorytety z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka oraz z Izby Wydawców Prasy. Na konferencji w Krakowie w październiku roku minionego urbi et orbi autorytety obwieściły, czego to samorządom nie wypada, czego nie powinny, co jest szczególnie naganne i czego nie należy. Najkrócej spuentować można tę koncepcję tak: wara samorządom od wydawania własnych pism; niech sobie biuletyny informacyjne drukują, niech je nawet darmo rozdają, byle się za czasopisma nie brały. Byle nie próbowały konkurować na wydawniczym rynku. Niestety, grzechem nieposłuszeństwa wobec rad tak świetnego gremium obciążone są „Nowiny Andrychowskie”. Od 20 prawie lat uczestniczą z powodzeniem w rynku wydawniczym naszej gminy i nie tylko naszej. Z rozmysłem poddają się mechanizmom walki o Czytelnika. 3. Jakież to idee przyświecały już i tak światłej Fundacji i równie światłej Izbie, że głos w sprawie lokalnych gazet zabrały? Pocytujmy: Nie należy łączyć funkcji biuletynu informacyjnego – organu administracji z funkcją niezależnej prasy, której jednym z głównych zadań jest sprawowanie społecznej kontroli nad działaniami władz. Ciągnąca się od kilku lat sprawa Beskidzkiej Drogi Integracyjnej pokazuje, jak tę społeczną kontrolę nad działaniami władz sprawuje niezależna prasa. Najpierw - pamiętamy to, dobrze pamiętamy - gazety regionalne oskarżały Andrychów o blokowanie tej inwestycji tylko dlatego, że nasze władze samorządowe domagały się budowy w pierwszej kolejności odcinka tejże BDI, który stanowiłby obwodnicę naszego miasta. Dziś już nikt tak niedorzecznych oskarżeń pod adresem Andrychowa nie wysuwa. Dzisiaj za to dziennikarze regionalnych gazet nie zadają sobie jakoś trudu, by pojąć i wytłumaczyć swym czytelnikom niezrozumiałe nawet dla wojewody małopolskiego postępowanie władz Wadowic w kwestii przebiegu BDI. Zachowanie niezależnych dziennikarzy wygląda, jakby popierali stanowisko wadowickiego samorządu, wobec którego powinni przecież w myśl wytycznych Fundacji i Izby sprawować funkcję kontrolną. Ponadto, o ile sobie przypominam, w ostatnich latach redakcja „Nowin” była jedyną, która znalazła się w sądzie, pozwana za krytykę działania władz samorządowych. Nota bene nie udało się nam znaleźć wówczas słów wsparcia i solidarności na łamach niezależnych dzienników, tygodników i miesięczników regionalnych. 4. Fundacja i Izba dzielą prasę lokalną na dobrą i złą. Dobra to ta, którą nazywają „niezależną”, a złą jest ta wydawana przez samorząd. Czytamy nawet w oświadczeniu: /.../ aby niezależna prasa lokalna mogła właściwie spełniać swe zadania /.../, nie powinna napotykać na przeszkody w działalności, będące skutkiem wydawania przez władze administracyjne i samorządowe periodyków, przypisujących sobie cechy i funkcje przynależne prasie. Furda więc konkurencja, rywalizacja funta kłaków niewarta. Nie pozwólmy ludziom decydować, co chcą czytać, za co chcą płacić, z jakiego źródła czerpać pragną wiadomości. Zdecydujmy za nich! My im pokażmy, co niezależne i wiarygodne! Wiemy lepiej, bośmy Izbą i Fundacją! 5. Fundacja wespół z Izbą nie zadają sobie za to tak przyziemnego pytania, jako to, skąd na prowincji, w małym miasteczku wziąć silną i niezależną od kogokolwiek prasę lokalną. Po co takie pytanie, skoro można sobie wyobrazić wydumany, idealny model. Nie zastanawiają się, skąd pieniądze na takie przedsięwzięcie, a trochę to kosztuje. Chyba że chodzi o lobbing na rzecz wielkich koncernów prasowych, które najpierw zawładnęły największymi tytułami, potem ze sporym powodzeniem sięgnęły po pisma regionalne, a teraz do skonsumowania pozostał rynek gazet lokalnych. Dlaczego jednak Fundacja Helsińska i Izba wydawców Prasy miałyby popierać dużych i silnych? Doprawdy, nie wiadomo. 6. Fundacja z Izbą martwią się o firmy, których właściciele będą zmuszani do reklamowania się w gazetach samorządowych. Ciekawe, jak to gmina czy powiat zmusi przedsiębiorców – najbardziej po rolnikach niezależną grupę zawodową do płacenia za reklamy? Znawcy przedmiotu z Izby i Fundacji nie słyszeli, że afera hazardowa, jaka się ostatnio ujawniła, nie polegała na tym, że politycy PO manipulowali i przymuszali przedsiębiorców do czegokolwiek, a wręcz odwrotnie – to biznesmeni wpływali na polityków Platformy, żeby uzyskać korzystne dla siebie rozwiązania prawne. Chyba, że chodzi o coś zupełnie innego. Może naprawdę chodzi o to, że firmy płacące za reklamy chciałyby dodatkowy bonus? Na przykład w postaci wpływania na właściciela, wydawcę gazety. Tymczasem gmina czy powiat jest zbyt mocnym podmiotem, by na nim coś wymuszać. Spece od prasy lokalnej z Fundacji i Izby nie potrafią sobie wyobrazić sytuacji, gdy Rychu, Miro i Zbychu dochodzą do wniosku, że dając pieniądze na reklamę w niezależnej gazecie, chcą mieć wpływ na jej kształt. Oni panu redaktorowi podyktują, co pisać, jak pisać, czyje reklamy zamieszczać, a kogo na łamy nie wpuszczać. A jak się redaktorowi nie podoba, nie będzie reklam, nie będzie więc pieniędzy. I gazetka do likwidacji. 7. Fundacja helsińska nie po raz pierwszy wykazuje się naiwnością w porządkowaniu świata. Wraz z Izbą Wydawców Prasy wysuwają pomysły, które prościutko prowadzą do przejęcia gazet lokalnych albo przez duże konsorcja medialne albo przez lokalnych biznesmenów o ambicjach wykraczających daleko poza prowadzenie własnej firmy. Zastanawiające doprawdy, komu na rok przed wyborami samorządowymi i dlaczego zależy na podporządkowaniu lokalnych gazet tym silnym ekonomicznie grupom?

VIP R.

16

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

Burmistrz Jan Pietras wręczył uczestnikom szkoleń certyfikaty potwierdzające zdobycie umiejętności w ramach projektu „Wykorzystaj swoją szansę”. Przedsięwzięcie realizował przez cały ubiegły rok Ośrodek Pomocy Społecznej w Andrychowie. Projekt współfinansował Europejski Fundusz Społeczny. Osoby, które skorzystały ze szkolenia, zdobyły praktyczne kwalifikacje zawodowe (np. prawo jazdy, uprawnienia do obsługi wózków widłowych) oraz nauczyły się szukać pracy. Podczas konferencji podsumowującej z udziałem beneficjentów i Zespołu Projektowego przedstawiono m.in.: wszystkie etapy projektu, instrumenty aktywnej integracji oraz narzędzie pracy, jakim jest kontrakt socjalny. (fr)

Na regulację rzek

W grudniu w Andrychowie pojawił się nowy dyrektor Małopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Krakowie Bogusław Borowski w asyście swojego zastępcy ds. Utrzymania Wód i Urządzeń Wodnych - Adama Cebuli. Przyczyną wizyty były odbiory prac związanych z usuwaniem szkód powodziowych na potokach: Wieprzówka, Targaniczanka, Stawki, Bolęcinianka i Sułkowicki. Łączna wartość robót wykonanych w ostatnim czasie wyniosła ok. 5.007.000 zł. Małopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych jest dla naszej gminy wyjątkowo hojny. Na przestrzeni ostatnich czterech lat na regulację samej Targaniczanki wyłożył 8,9 miliona złotych.(fr)

Azbest usunięty W połowie grudnia ubiegłego roku zakończyła się akcja usuwania odpadów niebezpiecznych czyli płyt eternitowych płaskich i falistych oraz innych odpadów zawierających azbest z terenu Gminy Andrychów. - Zrealizowaliśmy wszystkie złożone wnioski mieszkańców – mówi Ewa Rohde Trojan z UM. – A było ich niemało po aż 104. Podczas akcji zostało zebrane i przekazane na składowisko odpadów niebezpiecznych – 155,31 ton odpadów. Akcja trwała od 17 sierpnia 2009 roku. Kosztowała prawie 58 tysięcy złotych. (fr)


samorząd

Kiedy strażnik może cię zrewidować W styczniu kadra andrychowskiej Straży Miejskiej została poszerzona o dwóch aplikantów. Nowi strażnicy to Andrzej Dura i Sławomir Zięba. Zanim zostali zatrudnieni, musieli przebrnąć przez otwarty konkurs kwalifikacyjny połączony z oceną sprawności fizycznej. Spośród jedenastu funkcjonariuszy SM czterech posiada wyższe wykształcenie, a dwóch studiuje na uczelniach w Krakowie i Bielsku Białej.

W grudniu ubiegłego roku weszły w życie nowe przepisy regulujące uprawnienia straży miejskich. Przyczyną zmian była konieczność dostosowania ustawy o strażach gminnych do nowych bądź zmienionych aktów prawnych, w szczególności do przepisów konstytucji RP oraz usprawnienie pracy strażników gminnych. Najważniejszą zmianą jest zwiększenie uprawnień strażników umożliwiających im dokonywanie kontroli osobistej i przeglądania zawartości podręcznych bagaży osób. SM może z tego skorzystać w przypadku istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary, w związku z ujęciem osób stwarzających bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także dla mienia. Trzecia sytuacja dotyczy doprowadzania osób nietrzeźwych, jeżeli osoby te znajdują się w okolicznościach zagrażających ich życiu lub zdrowiu albo zagrażają życiu i zdrowiu innych osób. - Kontrola osobista będzie prowadzona wyjątkowo i tylko w przypadkach opisanych wyżej szczególnie wobec osób mogących posiadać niebezpieczne przedmioty (nóż, broń itp.) i stwarzających zagrożenie dla życia, zdrowia mieszkańców – mówi Jan Kajdas, ko-

mendant andrychowskiej straży. - Do tej pory ze względów bezpieczeństwa strażnicy również dokonywali sprawdzenia, obszukania osoby ujętej stwarzającej zagrożenie. Aktualnie ta czynność jest formalnie ujęta w ustawie. Ponadto przepis umożliwia dokonanie kontroli osoby podejrzanej o posiadanie narkotyków lub przedmiotów pochodzących z kradzieży. Od grudnia minionego roku pojazdy straży miejskiej są uprzywilejowane na drodze, tak jak samochody policji czy straży pożarnej. Ale nie zawsze. Dotyczy to jedynie sytuacji, gdy funkcjonariusze uczestniczą w akcji związanej z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Zdaniem komendanta J. Kajdasa podstawowym zadaniem strażników jest pilnowanie porządku publicznego, a zwiększenie uprawnień będzie służyć poprawie bezpieczeństwa obywateli. Przypomnieć należy także, iż straż miejska wykonuje takie zadania jak: ochrona spokoju i porządku w miejscach publicznych, współdziała z innymi organami w zakresie ratowania życia i zdrowia obywateli, zabezpiecza miejsca przestępstwa i dowody oraz doprowadza osoby nietrzeźwe do izby wytrzeźwień lub miejsca ich zamieszkania. (fr)

Gazelą do pożaru Ochotnicy z Zagórnika mogą pochwalić się nowym samochodem. Gotowa do służby jest gazela. Do tej pory druhowie na akcję wyruszali wysłużonym, 25-letnim żukiem. Remontowanie tego auta w opinii specjalistów było już nieopłacalne.

Strażacy podjęli działania mające na celu wypracowanie środków finansowych na częściowe pokrycie kosztów zakupu nowego samochodu. Przez dwa lata strażacy uzbierali 40.000 zł, które przekazali na rzecz Urzędu Miejskiego w Andrychowie. W grudniu 2008 roku za 85 tysięcy złotych kupiono samochód ratowniczo - gaśniczy marki gazela. Dwa miesiące później na podstawie „umowy darowizny” pojazd przekazano strażakom z OSP. Aby nabytek mógł uczestniczyć w akcjach ratowniczo - gaśniczych musiała zostać przeprowadzona tzw. „karosacja”, czyli wykonanie w nim specjalistycznej zabudowy oraz wyposażenia go w sprzęt pożarniczy i ratowniczy. Operacja ta kosztowała prawie 44 tys.

zł. Gmina wyłożyła 35 tys. zł. Resztę dołożyli strażacy. - Składamy serdeczne podziękowania burmistrzowi Andrychowa oraz Radzie Miejskiej za wszelką pomoc, nie tylko finansową, jaka została udzielona naszej jednostce w związku z zakupem wozu bojowego, który służył będzie do ratowania życia i mienia mieszkańców Zagórnika jak i Gminy Andrychów – mówi prezes OSP Zagórnik Roman Prystacki. - Tak jak zawsze naszym druhom towarzyszyć będzie dewiza „Bogu na chwałę, ludziom na pożytek”. OSP w Zagórniku powstała z inicjatywy mieszkańców w 1911 r. Obecnie liczy 35 członków zwyczajnych – druhów oraz 17 członków Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych (chłopcy). (fr)

Po kontroli

Zakończyła się kontrola kompleksowa gospodarki finansowej Gminy Andrychów przeprowadzona w Urzędzie Miejskim przez inspektorów Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie. Taka inspekcja w samorządach odbywa się przynajmniej raz na cztery lata. Inspektorzy sprawdzali gminne finanse w latach 2007 – 2009. Kontrolą objęto sprawy organizacyjne,

księgowość i sprawozdawczość budżetową, gospodarkę pieniężną i rozrachunki, mienie komunalne, wykonanie budżetu, zadania zlecone realizowane na podstawie porozumień, rozliczenia finansowe gminy z jej jednostkami organizacyjnymi oraz wykonanie wniosków wynikających z wcześniejszych kontroli. Zalecenia zostaną opracowane do połowy lutego br. (red)

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

17


wywiad Z Piotrem Ptakiem, dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 2 w Andrychowie rozmawia Franciszek Penkala

Gdy niewiele można zrobić Chronologia wydarzeń, które nastąpiły po tragicznej śmierci Adasia ucznia Pańskiej szkoły w piątek po południu 4. grudnia, jest znana. Przedstawiliśmy ją w poprzednich „Nowinach”. Wracamy do tematu, bo o kilku aspektach tej historii łatwiej mówić dopiero teraz. Na początku był chaos. Nie chaos, a raczej dezorientacja. Jako dyrektorowi szkoły najbardziej brakowało mi informacji. O tragedii dowiedziałem się w sobotę rano od nauczycielki, która jest sąsiadką tej rodziny. Przez cały weekend nie miałem żadnej oficjalnej ani nieoficjalnej wiadomości na ten temat, choć wieść się rozniosła wśród rodziców naszych uczniów. W poniedziałek wraz z kierownikiem Wydziałem Edukacji Urzędu Miejskiego zaczęliśmy działać. Próbowaliśmy kontaktować się z sanepidem i szpitalem. Wiadomość o zgonie dziecka została potwierdzona w południe przez matkę chłopczyka. Przyczyną miało być zapalenie mięśnia sercowego. Około godziny czwartej po południu sanepid poinformował nas, że u Adasia wykryto wirus AH1N1, który jednakże nie był bezpośrednią przyczyną śmierci. Z wojewódzkiego sanepidu natomiast nadeszła wiadomość, że uczniowie w szkole nie są zagrożeni. Mimo to podjęliście pewne kroki. Na wszelki wypadek już z samego rana zamknęliśmy salę, w której dotąd uczyła się klasa chłopca. Zajęcia zostały przeniesione do innego pomieszczenia. W porozumieniu z sanepidem zdezynfekowaliśmy salę. Robiliśmy to, chociaż zdaniem epidemiologów budynek szkoły, w którym nikt nie przebywał przez dwa dni weekendu, był całkowicie bezpieczny. Wirus bez nosicieli nie mógł przetrwać tak długo. Dzieciom zapewniliśmy też stałą opiekę psychologa i szkolnego pedagoga. Specjaliści ci czuwali nad stanem psychicznym uczniów przez następne dni poza zwyczajnym harmonogramem pracy. Opiekowali się również starszą siostrą Adasia, która uczęszcza do naszej szkoły. Uczniowie za zgodą rodziców wzięli udział w pogrzebie swojego kolegi, a szkoła wystawiła poczet sztandarowy. Wszystkie działania były konsultowane z lekarzami i sanepidem. Nie było żadnych przeciwwskazań. Prawdą jest, że część rodziców miała pewne obawy. Widać to było po frekwencji uczniów, która spadła nawet poniżej 50%. W środę zawiesiliśmy zajęcia w klasie, w której uczył się Adaś, a pozostali uczniowie mieli

18

do końca tygodnia skrócone lekcje. Jednym z powodów tej decyzji była absencja dzieci. Nawet gdyby nauczyciele realizowali programy nauczania zgodnie z rocznym planem i tak musieliby omawiać te tematy powtórnie po powrocie pozostałych uczniów do szkoły. Niektórzy rodzice żądali zamknięcia szkoły. Brak było uzasadnienia dla takiej decyzji. Śmierć chłopca nie nastąpiła bezpośrednio na skutek działania wirusa świńskiej grypy. Nie stwierdzono żadnych kolejnych zachorowań wśród uczniów, poza jednym przypadkiem, który nie był jednakże w fazie niebezpiecznej dla otoczenia, a dziecko było leczone od paru tygodni także w szpitalu. Zdaniem lekarzy, a zwłaszcza ordynatora oddziału dziecięcego Jerzego Grybosia, z którym

ofiarach wśród uczniów, a takie pojawiały się i rozprzestrzeniały bardzo szybko. Dwójka znana jest z dobrej współpracy z rodzicami uczniów. Od początku byliśmy w kontakcie z Radą Rodziców. Konsultowaliśmy się na bieżąco. Na wielkie uznanie zasłużyli rodzice zmarłego chłopca, którzy w tych tragicznych dla siebie dniach potrafili pomyśleć także o innych. Dzięki matce mieliśmy najświeższe wiadomości. Ojciec natomiast na własną rękę informował o wszystkim rodziców pozostałych uczniów tej klasy. Efekt był taki, że w pewnym momencie frekwencja w klasie Adasia była wyższa niż w innych oddziałach. A wśród nauczycieli? Nie było żadnej paniki. Przeciwnie. Kadra stanęła na wysokości zadania.

czasie pożaru. Gdy jednak dochodzi do tragedii innego rodzaju, zostajemy z pustymi rękoma. Nie uchylam się od odpowiedzialności. Jako dyrektor muszę podejmować decyzje i za nie odpowiadać. Ale nie jestem przecież fachowcem od wszystkiego, w tym od medycyny i zarządzania kryzysowego. Są sytuacje, których nie da się przewidzieć. Jeśli jednak organizacje zdrowotne ogłaszają pandemię, rządy zamawiają szczepionki, w mediach odmienia się wirusa przez przypadki, to chyba można przygotować zestaw procedur, wskazówek, wedle których należy postępować, gdy dojdzie do najgorszego. Na końcu i tak odpowiada dyrektor. Zgadza się, ale nie byliśmy wraz moimi zastępczyniami sami na placu boju. Wspominałem o osobach, z którymi się konsultowaliśmy. Razem

byliśmy w stałym kontakcie, pozostawienie dzieci w domach wcale by nie pomogło, a może nawet osłabiło ich organizmy. Oczywiście dotyczy to dzieci zdrowych, nie przeziębionych. Taka argumentacja nie do wszystkich trafiła. Owszem. Przeżyliśmy kilka trudnych dni, podczas których zdarzały się bardzo przykre chwile. Myślę o nieprzyjemnych telefonach od niektórych osób, czy o komentarzach w Internecie. Muszę jednak powiedzieć, że znaleźli się też tacy, którzy dodawali nam otuchy i utwierdzali w przekonaniu, że robimy dobrze. Niełatwo było walczyć z plotkami o kolejnych

W kryzysowym tygodniu miałem nawet większą obsadę niż zwykle o tej porze roku. W tym miejscu muszę dodać, że od początku roku szkolnego stosowaliśmy się w szkole do zaleceń sanepidu w kwestiach higieny. Nauczyciele utrwalali i wyrabiali wśród dzieci dobre nawyki w tym względzie. Przed wirusem świńskiej grypy przestrzegano przecież od wielu miesięcy. A mimo to, jak przyszło co do czego… No właśnie. Okazuje się, że nie ma żadnych procedur postępowania w przypadku zagrożenia tego typu epidemią. Wiemy, jak się zachować w

z burmistrzem rozważaliśmy nawet objęcie całego rocznika uczniów badaniami przesiewowymi. Gmina była gotowa za nie zapłacić. Okazało się jednak, że ich wyniki dają zaledwie 50% pewności. Innymi słowy – na dwoje babka wróżyła. Oznacza to, że zamiast uspokoić rodziców, moglibyśmy wywołać sztuczną, nieuzasadnioną panikę. Pewność dają dopiero badania genetyczne. Tych za to nie robi się profilaktycznie, lecz tylko w przypadku stwierdzenia podejrzenia choroby przez lekarza. Tak naprawdę, to najgorzej jest wtedy, gdy nic albo niewiele można zrobić. Dziękuję za rozmowę.

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010


rozmaitości

Śmieci wyssane Zbadają sprawę z palca Najpierw TVP Kraków, a za nią inne media postanowiły zamknąć andrychowskie wysypisko śmieci jeszcze w tym roku. W Internecie pojawiła się nawet informacja, że Andrychów znalazł się na jakiejś „czarnej liście Ministerstwa Środowiska”. Na jakiej podstawie? Pan Bóg raczy wiedzieć. W ministerstwie zresztą też nie wiedzą. Nie pomagają nawet wyjaśnienia płynące z andrychowskiego ratusza.

Tymczasem Zakład Gospodarki Komunalnej w Andrychowie posiada ważną decyzję - pozwolenie zintegrowane wydane przez Marszałka Województwa Małopolskiego dla składowiska odpadów innych niż niebezpieczne i obojętne, zlokalizowanego przy ul. Biała Droga w Andrychowie. Czas obowiązywania pozwolenia został ustalony do dnia 28 kwietnia 2018 roku. Równocześnie w pozwoleniu ustalono harmonogram działań w celu uzyskania przez składowisko zgodności z wymaganiami najlepszych dostępnych technik. - W przypadku naszego wysypiska było to tylko wykonanie instalacji do ujęcia, oczyszczania i energetycznego wykorzystania gazu składowiskowego. Gdyby okazało się to niemożliwe, mieliśmy zapewnić unieszkodliwianie gazu przez spalanie w pochodni – tłumaczy Ewa Rohde - Trojan z andrychowskiego Urzędu Miejskiego. Instalacje miały zostać wykonane do końca grudnia ubiegłego roku. I tak też się stało. Program telewizyjny, w którym poinformowano o rzekomym zamknięciu wysypiska, ukazał się natomiast przed

tym terminem. Na podstawie prowadzonego od dwóch lat na składowisku w Andrychowie monitoringu stwierdzono, że jedynym możliwym rozwiązaniem jest zainstalowanie pochodni. W efekcie pod koniec roku cztery takie urządzenia stanęły przy Białej Drodze (na fot.). Informację o zrealizowaniu powyższego działania - a więc wykonaniu instalacji zgodnie z harmonogramem, Zakład Gospodarki Komunalnej w Andrychowie przesłał na ręce Marszałka Województwa Małopolskiego w dniu 23. grudnia minionego roku. - Składowisko w Andrychowie na chwilę obecną jest zgodne z wymaganiami najlepszych dostępnych praktyk i posiada ważne pozwolenie zintegrowane, tak więc nie ma podstaw do jego zamknięcia – podkreśla E. Rohde – Trojan. – Wysypisko jest każdego roku modernizowane a pozwolenie traci ważność za osiem lat. Mając to na uwadze, już od jakiegoś czasu szukamy alternatywnych rozwiązań. Być może takim rozwiązaniem będzie spalarnia odpadów w Trzebini. (red)

Właściciele jednego z mieszkań zlokalizowanych na osiedlu przy ul. Żwirki i Wigury w Andrychowie poinformowali w grudniu ubiegłego roku Urząd Miejski w Andrychowie o dewastacji kilkudziesięciu drzew na tym osiedlu. Podobne doniesienie złożył również Klub „Gaja” będący organizacją pożytku publicznego, której statutowym celem działania jest zachowanie i wzbogacanie środowiska naturalnego.

Wycinki dokonano na zlecenie Andrychowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Magistrat wszczął postępowanie administracyjne w sprawie usunięcia drzew bez wymaganego zezwolenia oraz zniszczenia drzew spowodowanych niewłaściwą pielęgnacją. - Z uwagi na fakt, że postępowanie dotyczy ok. 90 szt. drzew poddanych przycięciom, a kary za zniszczenie drzew są bardzo wysokie, w chwili obecnej prowadzimy rozmowy ze spe-

cjalistą - rzeczoznawcą w zakresie uprawy i ochrony drzew w sprawie wykonania specjalistycznej opinii określającej wpływ przeprowadzonych zabiegów na żywotność drzew – wyjaśnia Ewa Rohde – Trojan, kierownik Wydziału Ochrony Środowiska Rolnictwa i Leśnictwa UM. - Dopiero taka opinia będzie podstawą do stwierdzenia zniszczenia drzew i naliczenia kar, bądź do umorzenia postępowania. (fr)

Chlup do wody

Drogi wandalizm Ile kosztują nas wandale? Wydział Drogownictwa i Transportu Urzędu Miejskiego wydał w minionym roku 60 tysięcy złotych na znaki drogowe. 98% z tej sumy pochłonęły naprawy znaków zniszczonych przez chuliganów. A mowa tylko o drogach gminnych. Do tego trzeba doliczyć koszty wymiany zdewastowanego oznakowania przy drogach krajowych, wojewódzkich i powiatowych. (fr)

Chociaż ekologia teraz w modzie, a różne organizacje prześcigają się w ratowaniu świata przed zgubnym wpływem cywilizacji, wielu z nas nadal ma NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

ochronę środowiska za nic. Na fotografii: plastikowy worek z odpadami wyrzucony z mostu w środek koryta rzeki w Targanicach. (fr)

19


Nowiny Andrychowskie Mapa Roczyn

20

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010


gospodarka

Odys dla Kocierza Szanse coraz 14. grudnia w Krakowie wręczono nagrody „Odys 2009”. Hotel i SPA „Kocierz” został uhonorowany główną nagrodą za najlepszą jakość usług turystycznych w województwie małopolskim.

Obok „Kocierza” nagrody otrzymały dwa inne podmioty: „Hotel Wyspiański” w Krakowie oraz biuro organizacyjne „MK Tramping”. – Ta nagroda była dla nas wielką niespodzianką –mówi Stanisław Sordyl, prezes Hotel & SPA „Kocierz”. – To wyróżnienie honoruje wszystkich pracowników naszego ośrodka. Cieszę się, że mogę przewodniczyć takiemu zespołowi. Podziękowania należą się także a może przede wszystkim naszym klientom. To dzięki nim otrzymaliśmy nagrodę. „Odys” mobilizuje nas do nowych działań i zobowiązuje do utrzymania wysokiego standardu usług. Zapewniam, że „nie spuścimy z tonu”. Na ten rok przygotowujemy nowe atrakcje – przekonuje S. Sordyl. Konkurs „Odys” został zorganizowany przez Krakowską Izbę Turystyki już po raz 15. Inicjatywę wspierają: Urząd Marszałkowski oraz Urząd Miasta Krakowa. Celem konkursu jest wska-

zanie najlepszych podmiotów działających w branży turystycznej w naszym województwie. Jego laureatów wybiera kapituła złożona m.in. z: reprezentantów organizacji konsumentów, dziennikarzy oraz przedstawicieli małopolskich instytucji: Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego i Urzędu Miasta Krakowa. „Odys” to nie jedyna nagroda na koncie „Kocierza”. Ośrodek od dwóch lat znajduje się w elitarnej grupie hoteli wyróżnionych przez redakcję magazynu „Forbes”. Został również wyróżniony na liście rankingowej „Dziesięć Naj” Katalogu Obiektów i Usług Konferencyjnych „Konferencje w Polsce” na rok 2009 w kategorii: „Top 10. Obiekty Incentive”. Miejsce w „Top 10” oznacza, że ośrodek spełnia najwyższe standardy oraz stanowi doskonałe miejsce na organizację imprez konferencyjnych i szkoleniowych. (as)

Dynamicznie w nowy rok „Andropol” wciąż poszukuje sposobów na przyciągnięcie nowych i zachowanie dotychczasowych klientów. Jednym z nich jest wprowadzanie na rynek nowych kolekcji. Ostatnia nosi nazwę „Dynamic” i ma być przebojem sezonowej oferty tekstyliów domowych „Andropol” S.A. – „Dynamic” to kolekcja, która w niekonwencjonalny sposób ujmuje temat przemijających pór roku – mówi Agnieszka Prus, product manager Sweet Home. – Tworząc kolekcję, jej autorki zastosowały nową metodę pracy – rastry, znane od dawna, ale do tej pory nie używane na etapie projektowania – chwali A. Prus. I jednocześnie zachęca nas do odwiedzenia firmowego sklepu „Andropolu” w Andrychowie. – W sklepie Sweet Home z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie, będzie mógł dopasować pościel zarówno do swoich gustów, jak i aranżacji własnej sypialni. Znajdzie też gotowe pomysły na prezenty dla rodziny i swoich bliskich. Dodatkowym bodźcem przyciągającym klientów powinny być niskie ceny oraz liczne promocje i konkursy – przekonuje Agnieszka Prus. (opr. as)

mniejsze

Nie ma dobrych wiadomości dla ponad 800 właścicieli budynków, którzy zgłosili chęć zakupu kolektorów z dofinansowaniem ze środków Szwajcarsko - Polskiego Programu Współpracy. Zarys projektu „ Słońce dla Małopolski”, w ramach którego o dofinansowanie starało się 116 gmin z województw: małopolskiego, świętokrzyskiego i podkarpackiego, uzyskał wprawdzie pozytywną opinię Komisji Oceniającej, jednak ze względu na ograniczoną alokację środków znalazł się w chwili obecnej na liście rezerwowej. - Oznacza to, że jest jeszcze szansa na uzyskanie dofinansowania np. w przypadku, jeżeli któryś z projektów znajdujących się na liście głównej projektów rekomendowanych nie zostanie zrealizowany lub pojawią się tzw. „oszczędności poprzetargowe” – mówi Ewa Rohde

– Trojan z andrychowskiego magistratu. W przypadku uzyskania nowych informacji w sprawie dalszych losów działań związanych z pozyskaniem na dofinansowanie zakupu i montażu kolektorów słonecznych do ogrzewania wody użytkowej w indywidualnych budynkach mieszkalnych, będziemy je na bieżąco przekazywać. (fr)

Zmiany na górze Roszady w andrychowskiej „Wosanie”. Paweł Łysoń (na zdj.), prezes zarządu firmy i właściciel większościowego pakietu akcji spółki wykupił akcje mniejszościowego udziałowca: spółki aukcyjnej EU Enlargement Fund Participations (Luxembourg) S.A. – Przeprowadzenie buy back’u uważam za duży sukces i postrzegam go jako szansę na szybszy i efektywniejszy rozwój firmy. Mamy w ręku kilka mocnych atutów: dobrą jakość produktów, doświadczenie i ugruntowaną pozycję rynkową. Przejęcie kontroli nad pełnym kompletem akcji rysuje przed spółką nowe możliwości ich wykorzystania – mówi Paweł Łysoń, pełniący funkcję prezesa zarządu „Wosany” S.A. nieprzerwanie od momentu jej powstania w 1997 roku. Zmiana struktury właścicielskiej firmy nastąpiła 3 grudnia 2009 roku. Dotychczasowego mniejszościowego właściciela zastąpiła „Joko” sp. z o.o., będąca spółką zależną „Wosany” i stanowiąca własność Pawła Łysonia. Działalność „Wosany” obejmuje głównie sprzedaż własnych produktów: naturalnych wód źródlanych i mineralnych, napojów owocowych gazowanych i niegazowanych, napojów energetyzujących oraz soków i nektarów owocowych. Spółka jest zakładem pracy chronionej, zatrudniającym ponad 300 osób. Dysponuje trzema zakładami produkcyjnymi, trzema filiami i nowoczesnym parkiem

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

maszynowym. Siedziba i centrum zarządzania firmy zlokalizowane są w Andrychowie. (opr. as)

21


sonda nowin andrychowskich

Radio Andrychów? Kto go dzisiaj nie zna?! Twoje Radio Andrychów istnieje już od ponad czterech lat. Można go słuchać w prawie każdym odbiorniku radiowym FM/AM/LW, wybierając fale średnie AM/MW i znajdując częstotliwość 1584 kHz. Oprócz fal radiowych, istnieje również możliwość słuchania TRA przez Internet na www.radio.andrychow.eu. Od poniedziałku do soboty, od godz. 8.00 do 9.00 w TRA podajemy najświeższe informacje z Andrychowa i okolic. Powtórki porannych audycji wznawiane są w godz.: 12.00, 17.00 i 21.00. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom słuchaczy, raczymy ich ciekawymi i regularnie przedstawianymi audycjami: poweekendowa poranna pobudka, „Andrychów na czterech kółkach”, „Poranek Literacki”, „Audycja Kulturalna”, „Transmusja”, „Dzieci i My”, „Giełda Pracy” oraz niedzielny „Koncert Życzeń”. Do stałych punktów programu należą: kalendarium, wyniki toto-lotka, serwis informacyjny, serwis sportowy oraz przegląd prasy codziennej. Byliśmy ciekawi, co państwo sądzą o TRA, czy często go słuchają i jaką mają o nim opinię. Oto wypowiedzi mieszkańców naszej gminy i nie tylko.

Sławomir Kurasz z Sułkowic Radio Andrychów? Jasne, że znam i słucham. Uważam, że jest potrzebne, bo na bieżąco dowiadujemy się, co słychać w Andrychowie i okolicach. Nie mam jakiejś ulubionej audycji, po prostu słucham wszystkiego. Jest jeden minus, nie zawsze jest słyszalny odbiór, trochę „trzeszczy”.

Małgorzata Pasternak z Brzezinki Pewnie, że wiem o istnieniu takiego radia. Niestety, nie słucham go, bo słabo odbiera. Mimo że nie słucham, to cieszę się, że mamy takie swoje, lokalne radio. Na pewno dobrze jest posłuchać świeżych wiadomości z naszego regionu.

Halina Kiszka z Andrychowa Codziennie słucham tego radia w pracy. Uważam go za Moje radio. Jeżeli się zdarzy, że nie mam możliwości posłuchania audycji w pracy, to odsłuchuję wieczorną powtórkę w domu. To radio dostarcza istotnych informacji i uważam, że jest niezbędne.

22

Tomasz Kuźma – mieszkaniec Andrychowa Słucham TRA przeważnie w weekendy. Do gustu przypadł mi niedzielny koncert życzeń, ale jeszcze żadnych życzeń nie przesłałem. Lubię również posłuchać bieżących informacji. Myślę, że jest to potrzebne i ważne radio.

Piotr Pasternak – mieszkaniec Brzezinki Co nieco słyszałem o tym radiu i czytałem w „Nowinach Andrychowskich”, ale nie słucham. Kiedyś próbowałem z synem poszukać tych fal, ale słabo było słychać. Myślę, że pomysł z tym radiem jest dobry, przecież dobrze wiedzieć, co się u nas dzieje.

Andrzej Kaczmarczyk – mieszkaniec Andrychowa Znam radio Andrychów, razem z żoną słuchamy tego radia. Często wysyłamy życzenia na niedzielny koncert życzeń. Syn gra w „Beskidzie”, dlatego wiadomości sportowych słucham obowiązkowo. Cieszę się, że istnieje takie radio, szkoda tylko, że mam tak mało wolnego czasu na jego codzienne słuchanie.

Szymon Łysoń – andrychowianin Często słucham Twojego Radia Andrychów. Jak najbardziej jest takie radio potrzebne, informacji nigdy za wiele. Dobrze, że audycje powtarzane są kilka razy dziennie, bo może ich posłuchać więcej osób. Informacje sportowe i koncert życzeń – to lubię najbardziej.

Dorota Paluszek – mieszkanka Andrychowa Znam i słucham. Moją ulubioną audycją jest niedzielny koncert życzeń, z którego często korzystam. NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

Krzysztof Chowaniec – andrychowianin Wiem o istnieniu takiego radia, ale nie słucham go . Nie wiem dlaczego, w sumie to przyzwyczaiłam się do innej, komercyjnej stacji radiowej. Nie zmieniam na inne radia, może tak trochę z wygody.

Marcela Socała z Brzezinki Stale słucham tego radia, niedzielnych życzeń przede wszystkim. Nie opuszczam też mszy świętej, nadawanej w środy z kościoła św. Macieja. Syn, jak wraca z pracy, to też słucha. Jest to dobry pomysł, bo mogę gotować obiad i słuchać radia Andrychów.

Marian Młodzik z Inwałdu Słuchałem Radia Andrychów od czasu do czasu, ale od momentu wystąpienia mojej córki w TRA, nie opuszczam żadnej audycji. Jestem zagorzałym kibicem piłki nożnej, dlatego informacje sportowe są u mnie na porządku dziennym. To radio, to trafiony pomysł i nawet głosy prowadzących audycje są ciekawe.

Halina Susfał – mieszkanka Inwałdu Oczywiście, że znam radio Andrychów. Kto go dzisiaj nie zna?! Słucham od czasu do czasu, bo nie zawsze dobrze odbiera. Czy mam jakąś ulubioną audycję? Nie, chyba raczej nie. Aaa – przecież koncert życzeń, to jest strzał w dziesiątkę i ta muzyka… Polecam wszystkim.

Pan Andrzej – mieszkaniec Andrychowa Bardzo dobrze, ze istnieje takie radio. Słucham go codziennie i bardzo lubię. Mamy nie tylko „Nowiny Andrychowskie”, ale i andrychowskie radio. Fajni są spikerzy radiowi, spikerki również. Słucham informacji o meczach, koncertu życzeń i informacji kulturalnych. Codzienna prasa też jest interesująca.

Paweł Młocek – mieszkaniec Rzyk O radiu dowiedziałem się od kolegi z pracy i jestem mu wdzięczny, bo to naprawdę dobre radio. Moją ulubioną audycją są wiadomości sportowe, a i jeszcze informacje bieżące.


sonda nowin andrychowskich

Krystyna Łysoń z Andrychowa Tak, słucham i znam radio Andrychów. Jest potrzebne, chyba go nie likwidujecie? Bo tak pani wypytuje. Lubię słuchać tych starszych piosenek, proszę o ich większą ilość. Najczęściej słucham wieczorem, dlatego dobrze, że są powtórki. Jest bardzo łatwe do odnalezienia w radioodbiorniku.

Adrian Talar – mieszkaniec Wieprza O istnieniu radia Andrychów wiem od znajomych i z „Nowin Andrychowskich”. Muszę- przyznać, że nie słucham tego radia. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – częściej słucham muzyki z płyt.

Jadwiga Cibor – mieszkanka Sułkowic Słyszałam o tym radiu, ale nie słucham, bo mam słaby zasięg. Na pewno jest takie radio potrzebne, bo dobrze wiedzieć, co dzieje się w naszej gminie.

Krzysztof Miarka – mieszkaniec Andrychowa W wolnym czasie słucham. Częściej słuchają go moi rodzice. Poruszane są ciekawe tematy, dużo informacji kulturalnych, sport, wydarzenia bieżące. Uważam, że takie radio jest potrzebne. Poważnie? To radio istnieje już cztery lata?

Joanna Biczak – mieszkanka Andrychowa Oczywiście, że znam i słucham. Ogólnie to słucham każdej waszej audycji, zresztą moja rodzina również. Odbiór jest poprawny, oby tak dalej.

Renata Gilek – mieszkanka Zagórnika Nie słucham radia Andrychów, bo mam problemy z odbiorem, ale bardzo podoba mi się akcja zapraszania do was uczniów ze szkół. Cieszy się to dużym powodzeniem, dzieci mają kontakt na żywo z radiem. Uważam, że takie lokalne radio jest niezbędne.

Pan Józef – andrychowianin „Nowiny Andrychowskie” i radio Andrychów doskonale znam. Czy słucham? Co za pytanie – pewnie, że słucham. Sport, to na porządku dziennym, bez informacji sportowych nie da się żyć. Ale nie słucham tylko o sporcie, jest wiele ciekawych audycji w andrychowskim radiu, które mnie interesują. Istnienie tego radia,

Zbysiu Zieliński z Gierałtowic Nie, nie znam radia Andrychów. Kiedyś pewnie poznam, bo jeszcze jestem młody…

Agnieszka Miarka z Zagórnika Znam Twoje Radio Andrychów, słucham od czasu do czasu. Najczęściej nasłuchuję bieżących informacji z terenu naszej gminy oraz wiadomości kulturalnych, dotyczących organizowanych imprez w Zagórniku.

Aneta Wojcieszak – mieszkanka Czańca Jasne, że znam i słucham Twojego Radia Andrychów. Najciekawsza audycja? Jako koleżanka, stwierdzam – audycja kulturalna Marty P. (śmiech), jako słuchaczka radia – wszystkie audycje. Mieszkam w innej gminie i innym województwie, dlatego dobrze wiedzieć, co słychać na ziemi andrychowskiej. U mnie w domu to radio jest cały czas włączone, tak się już przyzwyczailiśmy. Stałymi fanami TRA są moi rodzice.

Wiktoria Biczak – andrychowianka U nas w domu zawsze jest włączone to radio, dlatego ja również go słucham.

Marian Balon z Frydrychowic Nie wiedziałem o istnieniu tego radia, dopóki nie poinformowały mnie o nim moje córki. Od tamtej pory chętnie słucham audycji w andrychowskim radiu, mimo że należę do innej gminy.

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

Tomasz Legień – mieszkaniec Andrychowa Oczywiście, że znam radio Andrychów i słucham tego radia – najczęściej w soboty i niedziele, bo wtedy mam więcej czasu. Nie mam jakiejś ulubionej audycji, po prostu słucham wszystkiego. Mam tylko jedną prośbę – puszczajcie więcej „spokojniejszej” i „normalniejszej” muzyki, nie tylko same „łamańce”. To mnie troszkę irytuje, a naprawdę lubię słuchać tego radia.

Aleksandra Lachendro mieszkanka Targanic Tak, znam radio Andrychów. Chociaż częściej słuchają go moi rodzice. Wiem, że cieszy się ono dużą popularnością i aprobatą, dlatego myślę, że jest przydatne.

Roman Pikoń – mieszkaniec Inwałdu Tak, słyszałem o tym radiu. Mam niestety problem z jego odbiorem w domu, ale w samochodzie zawsze mam włączone właśnie Twoje radio Andrychów. Uważam, że takie lokalne radio jest nam wszystkim potrzebne.

23


kalendarium

Kalendarium 2009 roku. Radości i smutki Pewno nie o wszystkim, co ważne, napisaliśmy. Ale działo się naprawdę wiele i wszystkiego wymienić nie sposób. Na pewno nie wszyscy zgodzą się z naszym doborem zdarzeń. Ale przegląd ten ma charakter subiektywny, więc zwyczajnie, jednomyślności być nie musi. Jak wyglądał 2009 rok naszym „okiem”? Zapraszamy do lektury kalendarium. Za nami 2009 rok. Przez minione 12 miesięcy redakcja „Nowin Andrychowskich” i „Twojego Radia Andrychów” wiernie towarzyszyła mieszkańcom naszej gminy. Teraz postanowiliśmy spojrzeć wstecz i przypomnieć najważniejsze, naszym zdaniem, wydarzenia minionego roku.

Styczeń Razem w Sylwestra. Czwarty raz z rzędu andrychowianie bawili się wspólnie na zabawie sylwestrowej na Placu Mickiewicza. Ci, którzy w mroźną noc zjawili się w centrum miasta mogli wytańczyć się

Polska pomagała zgromadzić pieniądze na sprzęt do wczesnego wykrywania nowotworów u dzieci. Strażackie podsumowania. W styczniu rozpoczął się cykl zebrań sprawozdawczych organizowanych przez Ochotnicze Straże Pożarne z naszej gminy. Strażacy – ochotnicy podsumowywali swoją pracę w 2008

za wszystkie czasy i obejrzeć pokaz ogni sztucznych. Padł rekord. Podczas XVII finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej

roku. Kulisy giełdy. Kolejny sukces młodych andrychowian. W siódmej edycji ogólnopolskiej Szkolnej

Pomocy andrychowski sztab Orkiestry zebrał aż 72 924, 72 złotych. Dodajmy, że w 2009 roku cała

24

Internetowej Gry Giełdowej klub „Lejdis.2a” z naszego Liceum Ogólnokształcącego wywalczył trzeNR 1 (230), STYCZEŃ 2010

cią lokatę. Dla mecenasów. To spotkanie w kalendarzu imprez Centrum Kultury i Wypoczynku w Andrychowie pojawiło się po raz pierwszy. 10. stycznia Centrum zaprosiło do Miejskiego Domu Kultury wszystkich tych, którzy wspierają andrychowską kulturę. W koncercie „One moment in time” dla sponsorów i mecenasów kultury zagrały orkiestry dęte a zatańczyły mażoretki z zespołu „Talent”. Tydzień po tym wydarzeniu w MDK bawiliśmy się na jednej z najważ-

Kościuszki 1, by rozegrać tradycyjny mecz noworoczny. Beskidowcy nie mieli litości. Pokonali swych kolegów z „Halnego” 6:1. Szusowali. Na stoku Pracica w Rzykach Praciakach po raz piąty rozegrano Gminne Zawody w Narciarstwie Zjazdowym i Snowboardzie. Na starcie stanęło aż 111 zawodników. Pięścią w głowę. Tragicznie zakończyła się zabawa sylwestrowa zorganizowana w jednym z domów w Andrychowie. Jeden z uczestni-

niejszych imprez kulturalnych, organizowanych w naszej gminie – Wieczorze Austriackim. Noworocznie. Pierwszy dzień stycznia przywitał nas kilkunastostopniowym mrozem. Mimo to piłkarze dwóch andrychowskich klubów: „Beskidu” i „Halnego” (a także kibice) stawili się na stadionie przy ulicy

ków imprezy, 21-letni mieszkaniec naszego miasta, uderzył pięścią w głowę starszego od siebie o 25 lat mężczyznę. Splot nieszczęśliwych zdarzeń, sprawił, że cios okazał się śmiertelny. W kwietniu 21-latek stanął przed sądem, oskarżony o pobicie ze skutkiem śmiertelnym.


kalendarium

Luty Przyszedł kryzys. Światowy kryzys odbił się na działalności części andrychowskich firm. „Andoria – Mot” zdecydowała o czasowym skróceniu tygodnia pracy, „Andropol” i AFM zapowiedziały zwolnienia. Z pierwszego zakładu odejść musiało 60 osób, z drugiego – 40.

Kolejna kasa. Andrychów otrzymał kolejne pieniądze od rządu na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Tym razem chodziło o 250 tysięcy złotych. Środki przeznaczone zostały na remont ulicy Kościuszki w Andrychowie.

Marzec Sąsiedzi w rozkroku. Zmagań o budowę Beskidzkiej Drogi Integracyjnej ciąg dalszy. Kiedy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad udało się porozumieć z trzema gminami, którym nie podobały się przedstawione przez projektantów warianty przebiegu BDI, a gminie Wadowice zaproponowano kilka nowych rozwiązań, wydawało się, że prace nad inwestycją nabiorą przyspieszenia. Niestety. Wadowice odrzuciły kolejne zaproponowane im warianty. W „papieskim” mieście do ofensywy ruszyły dwa komitety – południowy oraz północny. Pierwszy zaproponował, by BDI budować na północy, drugi - na południu. Czyli, wedle zasady – wszędzie, byle nie blisko nas. A samorządowcy Wadowic uznali, że najlepiej, by BDI biegła na północy, głównie po terenach… gminy Tomice. „(…) Z częścią gmin bez większych problemów udało nam się porozumieć. Same też wykonały one sporo pracy. Takim przykładem jest m.in. Andrychów. Tutejsze władze wybrały z czterech, dwa warianty, przy czym jeden z nich wskazały jako najbardziej

Szkoły sukcesu. Podczas lutowej sesji Rady Miejskiej radni rozmawiali o szkolnictwie. W przypadku Andrychowszczyzny temat to bardzo przyjemny. Liczby nie kłamią. W 2008 roku średnia Gminy w sprawdzianie w szkołach podstawowych wyniosła 28, 21 i była wyższa od średniej: powiatu, województwa i kraju. Podobnie dobrze „poszło” uczniom gimnazjów. Ten znakomity trend w szkołach naszej gminy utrzymuje się od wielu lat i dotyczył także 2009 roku. Andrychowszczyzna może także pochwalić się imponującą liczbą laureatów konkursów przedmiotowych na szczeblu wojewódzkim i krajowym. Młodych, zdolnych mieszkańców naszej gminy prezentowaliśmy przez kilka miesięcy na łamach „Nowin”. Komu rondo nie służy? O uczniach naszych szkół mówiono także na sesji Rady Powiatu Wadowickiego. Choć zupełnie w innym kontekście. Poszło o budowę ronda na skrzyżowaniu ulic: Daszyńskiego, Dąbrowskiego, Garncarskiej i Al. Wietrznego. Jako, że chodzi o drogi powiatowe, rada powiatu musiała wyrazić zgodę na wybudowanie ronda i przekazanie na ten cel pieniędzy. Mimo deklaracji burmistrza Andrychowa Jana Pietrasa, że nasza Gmina sfinansuje tę inwestycję w połowie, rajcy powiatowi mieli wątpliwości. Zastanawiali się, czy budowa ronda to dobre rozwiązanie. Co ciekawe, najwięcej obiekcji zgłaszali przedstawiciele Andrychowa. – Tam im odpowiadający. Problemy pojawiły się w gminach: Wadowice, Kalwaria Zebrzydowska, Skawina, Lanckorona. Projektanci pracują nad przygotowaniem rozwiązań, które satysfakcjonowałyby tamtejsze samorządy i mieszkańców. W tej chwili wydaje się, że z trzema Gminami, uda się porozumieć. Gorzej z Wadowicami. Wydaje się np., że przynajmniej jeden z wariantów południowych, w dużej części zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego, powinien być przez władze Wadowic broniony. Radni Wadowic sami wpisali do tegoż planu, że tam będzie biec droga. Mieszkańcy o tym wiedzieli. (…) Po stronie północnej Wadowic poprowadzić BDI będzie niezwykle trudno, choćby ze względu na „Naturę 2000”. Przykład doliny Rospudy i kontrowersji związanych z poprowadzeniem przez nią drogi wiele mówi o tym, jak wygląda dziś siła organizacji ekologicznych a przede wszystkim, jak wygląda system prawny, który na bardzo wyso-

są szkoły podstawowe dwie i liceum, to tam powinny być światła, a nie rondo, bo na rondzie dzieci głupieją, ponieważ kierowcy jeżdżą non stop – mówił radny Marek Drożdż. Z kolei inny andrychowian, wicestarosta Mirosław Nowak namawiał do wykonania ekspertyzy, która pokazałaby, jakie rozwiązanie na skrzyżowaniu tych czterech ulic najlepiej zastosować. Ostatecznie, mimo, iż starosta wadowicki Teresa Kramarczyk przekonywała, że „robienie” ekspertyzy, to wyrzucanie pieniędzy w błoto, rada powiatu zażyczyła sobie wykonania tejże opinii. Żaden z reprezentantów naszej gminy w radzie powiatu nie sprzeciwił się takiemu rozwiązaniu. Po kilku miesiącach radni powiatowi zmienili zdanie. Uznali, że ekspertyza nie jest potrzebna i przekazali pieniądze na budowę ronda. Tyle że zmarnowanego czasu nie dało się odrobić. Cała sala śpiewa. Centrum Kultury i Wypoczynku we współpracy z miastem partnerskim Andrychowa – Breclaviem

(Morawy, Republika Czeska) zorganizowało w Miejskim Domu Kultury „Biesiadę Morawską”. Obok breclavian gościliśmy na niej przedstawiciel dwóch innych miast zaprzyjaźnionych z Andrychowem – Priverno (Włochy) oraz Tukums (Łotwa). Jubileuszowy. Po raz 15. na jeden wieczór MDK opanowali amatorzy Dzikiego Zachodu. Na Balu Country bawiło się ponad 200 gości z całej Polski. Stare i nowe. Podczas zebrań sprawozdawczo – wyborczych w klubach: „Stalmark-Burza” Roczyny oraz „Huragan” Inwałd nie było niespodzianek. Sternikami klubów pozostali Zygmunt Mizera „(Burza”) oraz Krzysztof Olszyński („Huragan”). Zmiany dotknęły za to „Halniaka” Targanice. Po rezygnacji dotychczasowego prezesa Marka Płaszczycy, kierowanie klubem powierzono Andrzejowi Powroźnikowi.

kim szczeblu chroni tego typu, ważne ze względów ekologicznych obszary. Moim zdaniem, gdybyśmy forsowa-

„Nowin Andrychowskich” Andrzej Kollbek, zastępca dyrektora krakowskiego oddziału GDDKiA. 20. marca

li północne warianty, stracimy około trzech, czterech lat. A w całej sprawie, nie chodzi przecież tylko o Wadowice, ale o wszystkie gminy, przez które ma przebiegać BDI (…)” – mówił w marcu ubiegłego roku w wywiadzie dla

przedstawiciele GDDKiA spotkali się z samorządowcami i mieszkańcami Wadowic. Próbowali przekonać ich do wybrania choćby jednego z 11 przedstawionych ich wariantów przebiegu BDI przez te gminę. Na darmo.

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

25


kalendarium Spotkanie pokazało jedynie, jak wiele mitów narosło wokół BDI i jak trudno jest o porozumienie między samy mi wadowiczanami. W efekcie GDDKiA postanowiła robić swoje (tj. prowadzić dalsze prace projektowe), bez szczególnego oglądania się na Wadowice. Zdolni amatorzy. Jak co roku, z początkiem wiosny do Andrychowa zawitały teatry amatorskie. Podczas zeszłorocznego „Odeonu” na deskach Miejskiego Domu Kultury obejrzeliśmy 14 przedstawień konkursowych. Poza konkursem swój najnowszy spektakl pokazał Teatr Ruchu „Forma” z Inwałdu. Popis. To było jedno z tych wyda-

Kwiecień

rzeń, na które czeka się z niecierpliwością. W „Klubie pod Basztą” zaśpiewał jeden z najbardziej topowych polskich artystów – Czesław Śpiewa. Od nowa. Piłkarze „Beskidu” Andrychów wrócili na boisko, by walczyć o punkty w IV lidze. Rundę wiosenną rozpoczęli od udanej wyprawy do Trzebini, gdzie pokonali tamtejszy MKS 2:0. Bez niespodzianki. Końca dobiegła kolejna edycja andrychowskiej Amatorskiej Ligi Piłki Siatkowej. Zaskoczenia nie było. Po raz dziewiąty w cyklu triumfowali siatkarze „Ogniochronu”.

Absolutnie za. Rada Miejska w Andrychowie jednogłośnie udzieliła burmistrzowi Andrychowa, Janowi Pietrasowi absolutorium za 2008 rok. Oznacza to tyle, że bez względu na przynależność partyjną, radni uznali, iż burmistrz dobrze sprawował swoją

Na stole. W Ośrodku KonferencyjnoWypoczynkowym „Kocierz” Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich w Andrychowie zorganizowało dziewiąty konkurs potraw „Wielkanocny stół”. Zaproszeni goście mogli skosztować pyszności przygotowanych przez przedstawicielki 20 KGW z naszego powiatu oraz gminy Osiek. Poetycko. W Krakowskim Salonie

funkcję i dbał o rozwój Gminy. Zasłużony. Rada Powiatu Wadowickiego zdecydowała o nadaniu andrychowianinowi – księdzu kardynałowi Stanisławowi Ryłko tytułu „Zasłużony dla Powiatu Wadowickiego”. Dyplom ks. kardynał odebrał w lipcu, podczas specjalnego spotkania zorganizowanego w starostwie.

Poezji w Andrychowie gościliśmy Annę Srokę. Aktorka i piosenkarka czytała poezję m.in.: Juliana Tuwima, Rainera M. Rilke, Wisław Szymborskiej. A. Sroka zaprezentowała nam też swój talent wokalny. Na fortepianie akompaniował jej Włodzimierz Nahorny. Naszym zdaniem, to był najlepszy i najbardziej wzruszający salon poezji w Andrychowie w ubiegłym roku.

Maj O włos od tragedii. 21. maja, wczesnym rankiem w Inwałdzie doszło do niezwykle groźnego wypadku. Jak ustaliła prokuratura, kierowca volkswagena (28-latek z Bielska-Białej) zjechał na przeciwległy pas drogi. Jego auto, pędzące z prędkością o ponad 20 km/h przekraczającą tę dopuszczalną, uderzyło w bok cysterny przewożącej 32 tysiące litrów gazu propan-butanu. Samochód ciężarowy zjechał na pobocze, stoczył się ze skarpy a następnie przewrócił na lewy bok. Podczas „przewrotki” nie doszło do wybuchu gazu. Nie wiadomo jednak było, czy

26

i w jakim stopniu cysterna została uszkodzona. Istniało niebezpieczeństwo wybuchu. Konieczna była ewakuacja około 200 osób mieszkających w strefie zagrożenia. Akcja ratownicza trwała blisko dobę. Strażacy musieli m.in. przetłoczyć gaz do podstawionej cysterny a następnie wciągnąć przewrócony samochód z powrotem na drogę. Wezwano dodatkowe siły i środki z terenu województwa małopolskiego (pluton chemiczny, gaśniczy, techniczny, cysternę z wodą) oraz postawiono w stan gotowości wszystkie Ochotnicze Straże Pożarne z terenu gminy Andrychów i Wieprz. W sumie w działaniach uczestniczyły 42 zastępy państwowej i ochotniczej straży NR 1 (230), STYCZEŃ 2010


kalendarium

pożarnej. Przy Urzędzie Miejskim w Andrychowie cały czas działał sztab kryzysowy. Jak później oceniali strażacy, to była jedna z największych akcji ratowniczych w naszym województwie w ostatnich latach. Relacje na żywo z Inwałdu nadawały najważniejsze stacje radiowe i telewizyjne w kraju. Zacny wiek. Powszechna Spółdzielnia

Spożywców „Społem” w Andrychowie obchodziła uroczyście jubileusz 90-lecia. Z tej okazji spółdzielnia otrzymała m.in. medal „Zasłużony dla Gminy Andrychów” oraz odznakę „Zasłużony dla Społem”. Pierwsza pomoc. Dwa zespoły stanęły na podium podczas powiatowego finału konkursu „I Ty możesz zostać ratownikiem” zorganizowanego przez Komendę Powiatową Policji w Wadowicach. Drugie miejsce zajęli uczniowie Gimnazjum nr 2 w Andrychowie, a trzecie wychowankowie Gimnazjum nr 1 w Andrychowie.

Promowała. Miejska Biblioteka Publiczna w Andrychowie włączyła się w akcję „Tydzień z biblioteką”. MBP zorganizowała spotkania z poetami i pisarzami a najmłodszym andrychowianom bajki czytali m.in.: przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Kubień, lekarz Beata Rauk, prezes Towarzystwa Miłośników Andrychowa - Stanisława Seczyńska – Nadajczyk oraz leśniczy – Jacek Folga. Śpiew na chwałę. 31 wykonawców zaprezentowało się w konkursie podczas XXII Podbeskidzkiego Festiwalu Piosenki Religijnej. Na zakończenie przeglądu mogliśmy uczestniczyć w niezwykłym wydarzeniu. W kościele św. Macieja w Andrychowie zaśpiewała jedna z najwybitniejszych polskich artystek - Elżbieta Towarnicka (sopran). Stuknęła 15-stka. „Klub pod Basztą” obchodził 15-lecie działalności. Punktem kulminacyjnym obchodów był II Andrychowski Festiwal Muzyki Okołojazzowej „Festiwal 69”, podczas którego w zamku wystąpili: Bernard Maseli, „PM Elektric Quartet” oraz zespół „The Colors” z Krzysztofem Ścierańskim w składzie. Najlepsi. Drugi raz z rzędu piłkarze andrychowskiego „Beskidu” okazali się najlepszym zespołem wadowickiego podokręgu MZPN. W finale Pucharu Polski ograli „Iskrę” Klecza. Wstrząsająca zbrodnia. Chyba dla wszystkich andrychowian to był szok. 22. maja w naszym mieście doszło do nienotowanej od lat tragedii. W oko-

licy Wieprzówki zostało odkryte ciało zamordowanego 41-letniego mieszkańca Andrychów, ojca dwójki małych dzieci. Zabójca zadał swej ofierze kilkanaście ciosów nożem. Niecały miesiąc po zabójstwie zatrzymano dwie osoby podejrzane o dokonanie tej makabrycznej zbrodni. Jedną z nich była

żona zamordowanego, drugą jej przyjaciel, mieszkaniec Bielska-Białej.

dydatów bezapelacyjnym zwycięzcą wyborów w naszej gminie został Zbigniew Ziobro z PiS (3405 gł.). Znów woda. Kilkadziesiąt podtopionych domów i innych budynków oraz ponad dwa miliony złotych strat w majątku Gminy – to bilans powodzi, która nawiedziła nas w połowie ubiegłego roku. Stan pogotowia przeciwpowodziowego obowiązywał przez trzy dni (24 – 26. czerwca). Muzycznie i kabaretowo. „Dni Andrychowa 2009” trwały dwa dni (20 – 21. czerwca). Na scenie rozstawionej na Placu Mickiewicza zaprezentowały się głównie zespoły muzyczne wywodzące się z naszego miasta. Ale były i gwiazdy. Andrychowianie obejrzeli m.in.: występ „Kabaretu Moralnego Niepokoju” oraz

Czerwiec Zagłosowaliśmy. 27,61 procent – tyle wyniosła frekwencja w naszej gminie w wyborach do Parlamentu Europejskiego (w całej Polsce do urn wyborczych poszło 24,53 procenta uprawnionych do głosowania osób). Kolejny raz okazało się, że większości andrychowian popiera prawicę. A konkretnie Prawo i Sprawiedliwość. To kandydaci tej partii zdobyli na Andrychowszczyźnie największe poparcie w wyborach do europarlamentu (43,35 proc.). Drugie miejsce zajęła u nas Platforma Obywatelska (38,14 proc.) a trzecie blok - Sojusz Lewicy Demokratycznej – Unia Pracy (9,08 proc.). Spośród wszystkich kan-

wysłuchali koncertów zespołów: „Nocna

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

27


kalendarium Zmiana Bluesa” i „Akurat”. Potrójny sukces. Tego nie oczekiwali chyba nawet najwięksi optymiści. W półtora roku po zmianie zarządu, piłkarze AKS „Beskid” wywalczyli awans do III ligi. – Nasz plan zakładał, że awans nastąpi do trzech lat od powołania nowego zarządu. Udało się po pierwszym pełnym sezonie. Tylko cieszyć się. Cały sezon graliśmy według zasady: nie patrzymy na tabelę, na to z kim gramy, tylko w każdym meczu dajemy z siebie wszystko i gramy o trzy punkty. A na końcu zobaczymy, jak tabela ułoży się. „Ułożyła się” tak, że znaleźliśmy się na jej szczycie – mówił

Lipiec Piękny jubileusz. 7. lipca andrychowianka Irena Fryś obchodziła swoje setne urodziny. Z tej okazji

w kilka dni po tym sukcesie w wywiadzie dla „Nowin” Fryderyk Walaszek, prezes AKS „Beskid”. Dodajmy, że po raz pierwszy w 90-letniej historii klubu jednoczesny awans do wyższych lig wywalczyły trzy drużyny „Beskidu”. Obok seniorów, juniorzy starsi i juniorzy młodsi. Żadnych układów. Pod koniec czerwca do Andrychowa zawitali piłkarze „Legii” Warszawa. Mecz „Beskid” – „Legia” był najważniejszym wydarzeniem obchodów 90-lecia AKS „Beskid” Andrychów. Legioniści zagrali na pełnych obrotach, w niemal najsilniejszym składzie, co przełożyło się na wynik (0:11). Mistrz z Andrychowa. Andrychowianin, Gerard Linder wywalczył tytuł Mistrza Świata Kick Boxingu Federacji WKN w kategorii Full Contact. Siatkarskie podsumowanie. Międzyszkolny

Klub Sportowy Andrychów oficjalnie zamknął i podsumował sezon 2008/2009. Największym sukcesem mogli pochwalić się chyba juniorzy starsi, którzy w ćwierćfinałach Mistrzostw Polski ugrali brąz. Nasz człowiek nagrodzony. Znów potwierdziła się teza, mówiąca o tym, że „Nowiny” mają szczęście do współpracowników. Nasz redakcyjny kolega -

Grzegorz Sroka zdobył trzecie miejsce w kategorii „sport lokalny” w ogólnopolskim konkursie „Local Press Photo 2009”.

wództwa uzyskano po 333 tys. zł. To nie jedyny „Orlik”, który powstanie w naszej gminie. Pod koniec roku burmistrz złożył wniosek o przyznanie dotacji na budowę kolejnego takie obiektu, tym razem w Rzykach. A w ramach programu „Orlik Plus” wyremontowano boisko w Sułkowicach-

zostały pomieszczenia biblioteczne w Roczynach i Inwałdzie a także wymieniono część okien i zamontowano nowe drzwi w budynku biblioteki w Andrychowie. Część pieniędzy przeznaczono na urządzenie stanowisk internetowych w wiejskich filiach MBP.

jubilatkę odwiedzili m.in.: burmistrz Andrychowa Jan Pietras oraz wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Jan Sordyl. Był prezenty, toasty, tort. Na 100 urodziny Pani Irena otrzymała list gratulacyjny od premiera rządu polskiego Donalda Tuska. Niejeden Orlik. Ruszyła budowa kompleksu sportowego w ramach rządowego programu „Orlik 2012”. Prace trwały do października. Kompleks powstał na osiedlu 200-lecia, przy Gimnazjum nr 2 w Andrychowie. Składa się z dwóch boisk oraz zaplecza sanitarnego. „Orlik” kosztował ponad 1,6 mln zł. Blisko mln zł przekazała na ten cel Gmina. Z budżetu państwa i woje-

28

Bolęcinie. Biblioteka remontuje. Andrychowska Miejska Biblioteka Publiczna wystarała się o 40 tysięcy złotych od rządu. Pieniądze pochodziły z programu ministerstwa kultury pn. „Infrastruktura Bibliotek”. Do rządowej dotacji Gmina dołożyła 15 tys. zł. Za całość wyremontowane NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

Gdy nie ma w szkole dzieci…. Dzieciaki opuściły budynki szkół i przedszkoli a wkroczyli do nich robotnicy. Wakacyjne remonty prowadzone w placówkach oświatowych podległych Gminie (przedszkola, szkoły podstawowe, gimnazja) pochłonęły około 235 tysięcy złotych.


kalendarium

Sierpień Nowy basen. 22. sierpnia – tego dnia mieszkańcom i gościom naszej gminy udostępniono odnowiony andrychowski basen. W pierwszym tygodniu

kąpieliska wyniósł około 21 mln zł (netto). Warto je było wydać, bo w zgodnej opinii wielu fachowców, którzy zdążyli już go odwiedzić, basen nasz należy do najpiękniejszych tego typu obiektów w Małopolsce a nawet w całym kraju. Frekwencja w pierwszych dniach

po otwarciu, kiedy kompleks odwiedziło prawie 10 tysięcy osób, pokazuje natomiast, jak bardzo jest on potrzebny (…)” – mówił podczas oficjalnego otwarcia obiektu burmistrz Andrychowa, Jan Pietras. W czasie tej samej uroczystości Wojciech Nazarko, wiceprezes Polskiego Związku Pływackiego przypomniał tradycje pierwszego andrychowskiego basenu wybudowanego w 1935 roku. Chwalił też nowy obiekt. (…) Tamta pływalnia była jedną z najładniejszych pływalni w Europie, odbywały się na niej zawody międzynarodowe, była dumą tego regionu. Ta pływalnia - mogę śmiało powiedzieć jest jedną z najpiękniejszych pływalni w Polsce. Myślę, że będzie służyć nie tylko mieszkańcom Andrychowa, ale i polskiemu pływaniu (…) – podkreślał

sprzedano blisko 10 tysięcy biletów. Rekordową liczbę kąpiących się zanotowano 28. sierpnia. Tego dnia bilety kupiły 2543 osoby. Od września na basenie odbywały się lekcje wychowania fizycznego. Uczniowie gminnych szkół korzystali z kąpieliska za darmo. Koszty biletów pokryła Gmina. Oficjalnego otwarcia andrychowskiego Zespołu Basenów Otwartych dokonano 5. września. Wśród gości byli m.in. szefowie Polskiego Związku Pływackiego oraz członkowie Polskiego Komitetu Olimpijskiego, którzy bacznie przyglądali się budowie andrychowskiego kąpieliska. „(…) Koszt wzniesienia andrychowskiego gość. Na koniec przypomnienie. Na terenie nowego andrychowskiego basenu znajdują się: basen pływacki 50 m wraz z trybunami, basen rekreacyjny z atrakcjami (masaże karku, ścienne, leżakowe, gejzery, grzybek, działko wodne, rwąca rzeka), brodzik dla dzieci z atrakcjami, zjeżdżalnia, plac zabaw dla dzieci, boisko do piłki plażowej, taras widokowo-gastronomiczny, „plaża” - utwardzona okolica wokół basenów, zaplecze socjalno-sanitarne i techniczne. Na pierwszym piętrze budynku socjalno-gastronomicznohotelowego znajdą się pokoje hotelowe, taras oraz restauracja. Zarówno pokoje hotelowe, jak i restauracja

Wrzesień Chwyciło. Do Andrychowa wróciło kino. – Jeśli chodzi o wielkość, ekran, dźwięk, czy nowości nie jesteśmy w stanie ścigać się z multikinami. Ale przebijamy je ceną i tym, że jesteśmy na miejscu. Spróbujemy także przebić je ambitnym repertuarem. Mamy jeszcze ten plus, że jeśli idzie o szkoły czy inne zorganizowane grupy, można u nas zamówić dowolny film. (…)

dostępne są dla gości z zewnątrz. Tę część kompleksu Zakład Gospodarki Komunalnej, administrator o obiektu, dzierżawi prywatnej firmie. Kasa na gimnazjalistów. Gmina Andrychów otrzymała ponad 840 tys. zł ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego „Kapitał ludzki”. Za te pieniądze realizowany jest dwuletni projekt dodatkowych zajęć dydaktycznych i doradztwa dla uczniów Gimnazjum nr 2 w Andrychowie. Nasza płyta. Zgodnie z kilkuletnią tradycją, w sierpniu razem z „Nowinami” do rąk naszych Czytelników trafiła darmowa płyta dvd. Tym razem wydawnictwo poświęcone było 90-leciu AKS „Beskid” oraz budowie naszego nowego basenu. Chwalić się ponoć nie wypada, ale fakty są takie, że sierpniowe „Nowiny” rozeszły się jak świeże bułeczki. Bardzo dziękujemy. Dinozaury w ofensywie. Swoje wrota otworzyła dla turystów nowa atrakcja turystyczna w naszej gminie – Park Rozrywki „Dinolandia” w Inwałdzie. Mrożek w Andrychowie. Tradycja teatrów ulicznych trwa w Andrychowie. Tym razem andrychowianie zostali zaproszeni do parku miejskiego na spektakl „Ostatnia niedziela” przygotowany przez młodych polskich aktorów na podstawie „Garbusa” Sławomira Mrożka. Przed publicznością w etiudzie tanecznej zaprezentowali się także andrychowscy adepci sztuki teatralnej z grupy „Na marginesie”. Z przytupem. Znakomicie rozpoczęli sezon w III lidze piłkarze „Beskidu” Andrychów. Na własnym stadionie pokonali „Wierną” Małogoszcz 2:0.

Jesteśmy także elastyczni, jeśli chodzi o terminy i godziny emisji filmów dla grup. Serdecznie zapraszam do odwiedzenia naszego kina. Kibicujcie nam Państwo – przekonywał w wywiadzie dla „Nowin” Łukasz Dziedzic, dyrektor Centrum Kultury i Wypoczynku w Andrychowie, które od sierpnia zarządza kinem. W ciągu pierwszych trzech tygodni nasze kino odwiedziło 630 widzów. To imponujący wynik. Międzynarodowo. I tym razem było ciekawie i różnorodnie. 6. września hucznie obchodziliśmy Gminne NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

29


kalendarium Dożynki. Na uroczystość przyjechali przedstawiciele miast zaprzyjaźnionych z Andrychowem: Tukums (Łotwa), Breclavia (Czechy) oraz Bruck An Der Leitha (Austria). Przed południem na Placu Mickiewicza odprawiono uroczystą Eucharystię. Po południu w tym samym miejscu zorganizowano część artystyczną święta. Największy tłum przybył na koncert Krzysztofa Krawczyka. Solidarnie. Kolejny już raz andrychowianie tłumnie zjawili się na Placu Mickiewicza, by okazać solidarność z osobami chorującymi na schizofrenię. Pod chmurką. Małopolski Instytut Kultury wspólnie z Izba Regionalną Ziemi Andrychowskiej zorgani-

zował w naszym mieście kolejne „Muzeobranie”. W Brukseli. Przedstawicielki andrychowskiego Stowarzyszenia Gospodyń Wiejskich gościły w Brukseli, gdzie współuczestniczyły w organizacji „Portretów Małopolski”. Dramatycznie. To dla wielu andrychowskich kibiców piłkarskich było najważniejsze wydarzenie sportowe drugiej połowy minionego roku. 26. września „Beskid” zagrał u siebie z odwiecznym rywalem – „Hutnikiem” Kraków. Starcie obejrzało łącznie ok. 2 000 fanów piłki z Andrychowa i Krakowa. Niestety, nasi piłkarze, mimo, iż zagrali dobry mecz, ulegli gościom 2:3.

Październik

1,4 mln zł. Remont ulicy Solakiewicza to jedna z wielu inwestycji drogowych wykonanych w 2009 roku na traktach w naszych sołectwach i samym Andrychowie. Nagrodzona. Andrychowska

Z zaskoczenia. Pod ciężarem śniegu drzewa łamały się jak zapałki. Padając, tarasowały drogi i uszkadzały m.in. li-

nie energetyczne. W połowie października zmagaliśmy się z potężnym atakiem zimy. Obfite opady deszczu ze śniegiem i śniegu dały nam się mocno we znaki. Niektórzy z nas prądu nie mieli nawet przez kilka dni. Na drogach. Rozpoczęły się prace przy budowie chodnika oraz przebudowa ul. Solakiewicza w Zagórniku. Całość robót, które mają się zakończyć do maja tego roku, pochłonie prawie

Spółdzielnia Mieszkaniowa otrzymała „Złoty Laur 2009” Instytutu Gospodarki Nieruchomościami. Oficjalnie. W Andrychowie dokonano oficjalnego otwarcia nowego zakładu produkcyjnego należącego do holdingu „Milmet” Vitkovice. To ta sama spółka, która posiada większość udziałów w „Ogniochronie”. Świętowali. Zespół Szkół nr 2 w Andrychowie, czyli popularna „baweł-

Listopad

jednej z najważniejszych ubiegłorocznych inwestycji w naszej gminie - budowie ronda u zbiegu ulic powiatowych: Daszyńskiego, Dąbrowskiego, Garncarskiej i Al. Wietrznego. Inwestycja kosztowała ponad 1, 7 mln zł. Połowę tej sumy wyłożyła Gmina, połowę Powiat. Andrychowski samorząd zapłacił dodatkowo m.in. za wykonanie projektu. Roboty trwały ponad miesiąc. Nowa hala. Długo czekaliśmy aż wydział budownictwa Starostwa Powiatowego w Wadowicach wyda pozwolenie na budowę sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 4. W końcu, po blisko dwóch latach, projektantom udało się zdobyć konieczne zezwolenia. Budowa sali ruszyła w listopadzie. Hala będzie kosztować Gminę

Mnóstwo pieniędzy. Warto było starać się. W listopadzie do andrychowskiego magistratu dotarła bardzo dobra wiadomość. Andrychów otrzymał około 6,2 mln zł (!) z europejskich funduszy na kolejny etap rewitalizacji centrum Andrychowa. Do tej kwoty Gmina dołoży około 2,6 mln zł. Za całość wykonanych zostanie kilkanaście większych i mniejszych przedsięwzięć, m.in.: przebudowa parkingu przy pałacu Bobrowskich, remont alejek w parku miejskim, przebudowa: Placu Mickiewicza (część III) oraz ulic: Daszyńskiego, Pachla, Floriańskiej. W końcu. Zaraz po Wszystkich Świętych rozpoczęły się prace przy

30

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

nianka” świętowała 60-lecie istnienia szkoły oraz nadania jej imienia św.

jak i siatkarze na szczeblu III ligi. Obie drużyny z nowymi trenerami.

Jadwigi Królowej. Dzieciaki to uwielbiają. W ramach kampanii społecznej „Cała Polska czyta dzieciom” Miejska Biblioteka Publiczna w Andrychowie oraz przedszkole przy Zespole Szkół Samorządowych w Rzykach zorganizowały konferencję poświęconą głośnemu czytaniu dzieciom. Do nauki. Andrychowski Uniwersytet Trzeciego Wieku zainaugurował kolejny rok akademicki. Pierwszym wykładowcą był burmistrz Andrychowa, który mówił o dorobku samorządu gminnego z perspektywy ostatnich lat. W III lidze. Seniorzy MKS rozpoczęli nowy sezon. Zarówno siatkarki,

Koniec idylli. Enklawa amatorów taniego wina, czyli nadbrzeże Wieprzówki w Andrychowie przeszło totalną przemianę. Właściciel terenu – Małopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych wziął się za jego porządkowanie. Na odcinku od ujęcia wodociągowego przy ulicy Olszyny do mostu na ul. Szewskiej usunięto większość drzew i krzewów, naprawiono murki oporowe, uzupełniono ubytki na wypadach stopni. Prace ucieszyły większość mieszkańców Andrychowa, zasmuciły za to panów i panie imprezujących do tej pory w tutejszych zaroślach.


kalendarium niecałe trzy mln zł. Ma być gotowa w sierpniu tego roku. Jak nowa. Do użytku uroczyście oddany został odnowiony budynek Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w

odcinku 11 km. Koszt inwestycji wyniósł blisko 8 mln zł, z czego ponad cztery mln zł stanowiła dotacja otrzymana z Unii Europejskiej. Rekordowo. Blisko 12 338 zł zebrano podczas kwesty przeprowadzonej w

Andrychowie. Remont remizy kosztował ok. 4,4 miliona zł. 97 proc. tej sumy pochodziło z budżetu państwa. Pozostałą cześć dołożyły samorządy: gminny, powiatowy i wojewódzki. Przy okazji Gmina Andrychów wykonała za ponad 200 tys. zł remont łącznika od ul. Krakowskiej do budynku JR-G. 11 kilometrów. Zakończył się prowadzony przez Starostwo Powiatowe remont drogi powiatowej Andrychów – Rzyki Jagódki – Rzyki Praciaki. Nowa nakładkę asfaltową położono na

dniu Wszystkich Świętych na cmentarzu komunalnym w Andrychowie. Pieniądze Towarzystwo Miłośników Andrychowa (organizator akcji) przekaże na renowację kolejnych zabytkowych grobów na naszej nekropolii. 90. lat. Andrychowscy honorowi dawcy krwi świętowali 90-lecie utworzenia Polskiego Czerwonego Krzyża. Były podziękowania, rozdano dyplomy i odznaki. Piosturowo. Kasia Kowalska, Renata Przemyk i Stanisław Soyka zaśpiewali jako gwiazdy w czasie XXXI

Grudzień Straszny wirus. Niestety, wirus

stanowi większego zagrożenia zainfekowania się wirusem grypy”. Mimo to, gdy potwierdziła się wiadomość, iż chłopiec był zarażony wirusem grypy A/H1N1, zdecydowano o odwołaniu

grypy typu A/H1N1 dotarł i do nas. Być może to powikłania po „świńskiej grypie” były przyczyną śmierci chłopczyka z Andrychowa, ucznia Szkoły Podstawowej nr 2. Pewności jednak nie ma. Stacja Sanitarno Epidemiologiczna w Krakowie poinformowała naszych urzędników, że „pobyt dzieci w Szkole Podstawowej nr 2, w której uczył się zmarły, nie

na kilka dni zajęcia w klasie, do której uczęszczał zmarły chłopiec. Dyrektor skrócił również zajęcia pozostałym oddziałom na okres dwóch dni. Nowy budżet. Na ostatniej w ubiegłym roku sesji Rady Miejskiej, rajcy jednogłośnie przyjęli budżet Gminy na 2010 rok. Plany są bardzo ambitne. Dochody Gminy mają wynieść 92.134.972,84 zł, wydatki

Ogólnopolskiego Przeglądu Piosenki Turystycznej i Poetyckiej „Piostur Gorol Song”. W konkursie wysłuchaliśmy 31 wykonawców. Jedna z dwóch pierwszych nagród festiwalu trafiła do rąk reprezentantki Andrychowa – Ani Mysłajek. Piłkarski thriller. Ostatni w rundzie jesiennej mecz „Beskidu” na własnym boisku okazał się być prawdziwym dreszczowcem. Beskidowcy zagrali z trudnym i nielubianym przez kibiców rywalem – „Unią” Tarnów. Na początku drugiej połowy było już 1:3 dla „Unii”. Nasi piłkarze wzięli się jednak ostro do pracy. Tuż przed końcem spotkania na tablicy widniał wynik 3:3. A w doliczonym czasie gry Grzegorz Derek trafił do siatki „Unii”, sprawiając, że andrychowscy kibice wpadli w prawdziwą ekstazę. Sportową oczywiście.

110.781.379,84 zł. Inwestycje pochłoną blisko 21 milionów zł. Rosną. 9. grudnia andrychowskie czworaczki obchodziły drugie urodziny. Wśród gości szanownych jubilatów byli m.in. burmistrz Andrychowa i przewodniczący Rady Miejskiej, którzy przekazali maluchom i ich starszemu bratu prezenty od św. Mikołaja. U siebie. Znany aktor Jan Peszek był gościem jednego z pierwszych spotkań Dyskusyjnego Klubu Filmowego, działającego przy andrychowskim kinie.

Przed wigilią. Koło Gospodyń Wiejskich z Zagórnika wywalczyło Grand Prix podczas jubileuszowego X Powiatowego Konkursu Potraw Wigilijnych. Imprezę, jak zwykle zorganizowało Stowarzyszenia Gospodyń Wiejskich w Andrychowie a jej goście spotkali się w „ParkHotelu Łysoń” w Inwałdzie. Uderzali i kopali. W hali sportowej przy Gimnazjum nr 1 w Andrychowie odbyła się „Gala Kick Boxingu”. Imprezę, w której wzięli udział zawod-

DKF to propozycja Centrum Kultury i Wypoczynku dla miłośników ambitnego kina.

nicy z całego kraju, zorganizował andrychowski klub „Black Dragon”.

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

31


WOŚP

Do końca świata i jeden dzień dłużej... 72 400 złotych i 50 groszy – taką kwotę na dzień 10. stycznia i godzinę 21-wszą zebrał andrychowski sztab XVIII Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nie jest to jednak suma ostateczna. Pieniądze wciąż są bowiem zbierane i zliczane. Być może uda się pobić rekord z ubiegłego roku, kiedy to uzbieraliśmy 72 924 zł 72 gr. Tak jak w zeszłym roku, andrychowski sztab WOŚP zbierał pieniądze w gminach: Andrychów, Wieprz, Osiek. Na zaśnieżone ulice wyszło 160 wolontariuszy. Tradycyjnie dzieliliśmy się nie tylko pieniędzmi, ale i najcenniejszym darem. Podczas trwającej blisko sześć godzin akcji krwiodawstwa 122 osoby oddały 55 litrów krwi! Tak, jak niemal w całym kraju WOŚP towarzyszył koncert rockowy. W „Klubie Pod Basztą” zagrały formacje: „Andegrand”, „Tybet”, „Leggo Beas’”, „Music Disaster”. Andrychowskiemu sztabowi pomagali przyjaciele oraz wiele instytucji i firm, m.in.: policja, Straż Miejska, Centrum Kultury i Wypoczynku w Andrychowie, Bank Spółdzielczy w Andrychowie, firma „Sakura”, Koło PTTK „Chałupa” z Andrychowa, Grupa Poszukiwawczo – Ratownicza przy OSP w Kętach, Całoroczne Centrum Wypoczynkowo - Rekreacyjne „Czarny Groń” w Rzykach, „Dinolandia” Park Rozrywki w Inwałdzie, Centrum Konferencyjno-Wypoczynkowe „Kocierz”, „Wiraż. Drink-bar”, Gospodarstwo Agroturystyczne „Kucyk” w Inwałdzie, Park Miniatur „Świat Marzeń” w Inwałdzie. Wszystkim wyżej wymienionym i niewymienionym firmom należą się gorące podziękowania. Na koniec przypomnienie. W 2010 roku WOŚP zbierała w całym kraju pieniądze na leczenie dzieci z chorobami onkologicznymi.


wydarzenia

Szał czytania w bibliotece

8 godzin czytania to dużo. Jednakże wobec czasu spędzonego przed telewizorem lub przed monitorem komputera to nie tak znów wiele. Aby przypomnieć, jak ważne jest czytanie, nie tylko dla dzieci, Miejska Biblioteka Publiczna w Andrychowie zorganizowała akcję pod nazwą „Szał czytania”.

11. grudnia od godziny 9.00 do 17.00 zaproszeni goście i pracownicy biblioteki czytali rozmaite utwory związane ze świętami Bożego Narodzenia. Były zatem „Opowieść wigilijna” K. Dickensa, fragmenty „Chłopów” Wł. S. Reymonta, „Dziewczynka z zapałkami” H.Ch. Andersena, teksty ks. J. Twardowskiego i in. Czytającymi utwory byli: Krystyna Korbut-Płonka (na zdj. u góry),

Stanisława Seczyńska- Nadajczyk, Krystyna Pyzio, Marta Szrobarczyk, Roman Babski, Łukasz Dziedzic, Maria Przybyłowicz, Katarzyna Przeciszowska, Robert Fraś, Regina Grabowska oraz Jadwiga Pocełujko – pomysłodawczyni tego czytelniczego maratonu. Słuchaczami byli i uczniowie szkół średnich, i przedszkolaki, i seniorzy. W sumie czytających wysłuchało 170 osób.(red.)

W gronie koleżanek 12. grudnia Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich w Andrychowie zorganizowało IX Biesiadę Seniorek i Działaczek Kół Gospodyń Wiejskich.

Na spotkanie zaproszone zostały seniorki z KGW w: Andrychowie, Brzezince, Inwałdzie, Roczynach, Rzykach, Sułkowicach - Bolęcinie, Targanicach Dolnych, Targanicach Górnych, Zagórniku, Głębowicach, Osieku, Gierałtowicach, Gierałtowiczkach, Frydrychowicach, Nidku, Przybradzu i Wieprzu. O poczęstunek dla ponad 200 gości zadbały panie z KGW w Zagórniku. – Święta Bożego Narodzenia to święta rodzinne. Spotykamy się z seniorkami, które kiedyś działały w ramach KGW. To podziękowanie i hołd młodszych koleżanek dla swoich starszych koleżanek – seniorek – tłumaczyła podczas biesiady Czesława Wojewodzic, prezes SGW. Wśród gości, którzy przybyli spotkać się z seniorkami, byli m.in.: burmistrz Andrychowa Jan Pietras, przewodniczący Rady Miejskiej w Andrychowie Krzysztof Kubień, przewodniczący Rady Powiatu Wadowickiego Zbigniew Mieszczak oraz proboszcz parafii św. Macieja w Andrychowie – ksiądz prałat Stanisław Czernik. Czas gościom biesiady umilał zespół

ludowy „Andrychów” oraz chór KGW w Sułkowicach-Łęgu. Warto dodać, że w czasie imprezy chór zaprezentował się w strojach krakowskich, na zakup których SGW w Andrychowie otrzymało dotację z Urzędu Marszałkowskiego w ramach programu „Mecenat

Małopolski 2009”. Z okazji biesiady Barbara Badowska, szefowa KGW w Brzezince przygotowała wystawę „Cztery magiczne przedmioty mojej babci”, na której można było obejrzeć eksponaty należące do zmarłej kilka lat temu, znanej malarki, członkini KGW – Marii Magiery. Dodatkowo w holu MDK swoje prace – przepiękne sztuczne bukiety prezentowały: Elżbieta Bojko, Halina Małkowska i Wanda Wieczorek. (as)

PTTK „Chałupa” zaprasza 24.01.2010 (niedziela) - Wielki Krywań w Małej Fatrze 14.02.2010 (niedziela) - z wizytą u Matki Boskiej Królowej Tatr Sanktuarium Maryjne na Wiktorówkach - Rusinowa Polana - Gęsia Szyja. Bliższe informacje i zapisy w kole PTTK „Chałupa”, ul. Lenartowicza 7 w każdy poniedziałek 18 - 19.30, tel. 602 48 68 33, 602 11 58 95 www.pttkchalupa.pl NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

33


rozmaitości

Choinka z życzeniami

Wigilie i opłatki

Mróz nie przestraszył targaniczan. 20. grudnia tłumnie przybyli na siódmą już wigilię, zorganizowaną dla wszystkich mieszkańców wioski przez tutejsze Koło Gospodyń Wiejskich. Obok targaniczan zaproszenie na spotkanie przyjęły m.in. gospodynie z: Andrychowa, Sułkowic i Zagórnika. Oprócz wspólnego kolędowania, życzeń i poczęstunku, był także program artystyczny. Przed gośćmi zaprezentowali się m.in.: wychowankowie targanickiego domu kultury oraz chór parafialny. Największy entuzjazm wywołał jednak występ gospodyń wiejskich i ich wiernych wielbicieli w scence ukazującej przygotowania pewnej „ciut zwariowanej rodziny” do Kolędy. W przygotowaniu wigilii KGW w Targanicach pomogli: Wiejski Dom Kultury, Ochotnicza Straż Pożarna oraz sponsorzy. (as)

22. grudnia w andrychowskim Liceum Ogólnokształcącym wigilię dla osób potrzebujących zorganizowało Chrześcijańskie Stowarzyszenie „Pełna Chata”. Na gości, głównie bezdomnych, czekał nie tylko posiłek, ale także świąteczne paczki. – Takie spotkania organizujemy okazji świąt Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy. Staramy się pomagać nie tylko bezdomnym, ale także bezrobotnym i rodzinom wielodzietnym. Docieramy również do osób i dzieci niepełnosprawnych – mówi Sebstian Ramenda, prezes stowarzyszenia „Pełna Chata”. (as)

Rada Sołecka oraz Koło Gospodyń Wiejskich w Roczynach zaprosiły na przedświąteczne spotkanie mieszkańców wsi (20. grudnia). Opłatek uświetniły występy młodych artystów z Zespołu Szkół Samorządowych, którzy przedstawili pastorałki oraz koncert kolęd w wykonaniu Chóru „Jubilate”. W tegorocznym wieczorze wigilijnym uczestniczyła stuletnia jubilatka z Roczyn. (fr)

Na kilka dni przed Bożym Narodzeniem (18.grudnia) opłatkiem podzielili się członkowie Andrychowskiego Stowarzyszenia Odnowy Psychicznej i Fizycznej Klub Integracji Społecznej „Światło – Nadzieja”. Gośćmi spotkania w świetlicy parafialnej przy ul. Pachla byli przedstawiciele stowarzyszenia „Dać szansę”, którzy współpracują z andrychowską organizacją. (fr)

16 grudnia Oddział dla Dzieci i Młodzieży Miejskiej Biblioteki Publicznej w Andrychowie zaprosił dzieci w wieku przedszkolnym i uczniów szkół podstawowych do wspólnego ubierania świątecznej choinki. Dzieci samodzielnie wykonały ozdoby zawierające życzenia świąteczne i noworoczne dla najbliższych. Przystroiły one piękną, pachnącą choinkę, która stanęła w holu naszej biblioteki. Choinkę, jak co roku podarowało bibliotece Nadleśnictwo Andrychów.(red)

Szopki i choinka

W Szkole Podstawowej nr 2 w Andrychowie spotkanie wigilijne dla całej społeczności zorganizowano 22. grudnia. O znaczeniu świąt Bożego Narodzenia mówił ksiądz Krzysztof Gworek. Jak na wigilię przystało, było wspólne kolędowanie. Spotkanie stanowiło także okazję do rozstrzygnięcia konkurów na najładniejszy stroik i choinkę, zorganizowanych przez samorząd szkolny. Obok wspólnej wigilii, w SP nr 2 osobne spotkania przedświąteczne przygotowały poszczególne klasy. Swoją wigilię, na którą zaproszono emerytowanych pracowników szkoły miało również grono pedagogiczne. (opr. as)

Po raz czwarty Towarzystwo Miłośników Andrychowa zorganizowało akcję „Zamkowa Choinka Pokoleniowa”.

21. grudnia w budynku Ośrodka Wspierania Rodziny panował świąteczny nastrój. Gościem specjalnym spotkania opłatkowego społeczności andrychowskiej „Watry” był ks. Władysław Zązel. Ksiądz prałat jest Duszpasterzem Trzeźwości i Kapelanem Klubów Abstynenckich Diecezji BielskoŻywieckiej oraz członkiem Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości Konferencji Episkopatu Polski, a także Kapelanem Związku Podhalan. Jest też przyjacielem Andrychowa, do którego zagląda regularnie. (fr)

34

- Były lata chude, byłe lata tłuste, ale tłuściejszy niż rok 2009 jeszcze się nie zdarzył – mówił na klubowej wigilii „Beskidu” Andrychów prezes Fryderyk Walaszek. Zarząd, sztab szkoleniowy, zawodnicy i przedstawiciele kibiców podsumowali rozgrywki, które w minionym roku były pasmem sukcesów. Głos zabrał także burmistrz Jan Pietras, przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Kubień i ksiądz Prałat Stanisław Czarnik. Wszyscy byli zgodni – niech nowy rok będzie przynajmniej nie gorszy niż miniony. (gs)

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

Na drzewku, które stanęło w Izbie Regionalnej Ziemi Andrychowskiej zostały powieszone ptaszki z różnych, naturalnych materiałów. Ozdoby wykonali andrychowianie: od przedszkolaków po emerytów. Przy okazji akcji „Zamkowa…” podsumowano pierwszy etap projektu edukacyjnego „Pierwsze uczniowskie doświadczenia drogą do wiedzy”, realizowanego przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 i SP nr 4 w Andrychowie. W Izbie Regionalnej wystawiono prace wykonane przez dzieci: anioły, szopki, stroiki i kartki świąteczne. Oprócz ekspozycji prac dziecięcych w Izbie zorganizowano także wystawę szopek Władysława Płonki. (opr. as)


rozmaitości

Andrychów w obiektywie Na dziecięcy konkurs fotograficzny pt. „Andrychów i okolice w obiektywie” nadesłano do Biblioteki Miejskiej 17 prac. Uczestnicy (8 osób) starali się na nich uchwycić piękno krajobrazu, ciekawostki przyrodnicze i architektoniczne naszego miasta i gminy.

Jury w składzie: Monika Dziedzic – fotografik, Danuta Wysogląd – plastyk, Anna Szlagor – redaktor naczelna „Nowin Andrychowskich” przydzieliło nagrody i wyróżnienia następującym autorom: laureatem I nagrody została Gabriela Balon za fotografię „Droga w stronę słońca”; II miejsce zdobyła Katarzyna Dusza (zdjęcie pt. „Przydrożny Krzyż”) a na III znalazła się fotografia „Tęcza bliźniaczka po deszczu” Aleksandry Saferny. Na wyróżnienie zasłużył także zdaniem jury Miłosz Archer, autor zdjęcia „Mecz w Andrychowie”. W komentarzach po konkursie jury zwracało uwagę na ładnie zbudowaną kompozycję zdjęć, niebanalność ujęcia tematu, wrażliwość autorów i ich umiejętność obserwacji otaczającego świata. Wskazywano też na dobry poziom techniczny konkursowych fotografii. Wręczenie nagród nastąpiło 4. grudnia 2009 roku. Obok nagród dla laureatów wszyscy uczestnicy otrzymali upominki. Ich fundatorami były: Miejska Biblioteka Publiczna w Andrychowie, Urząd Miejski w Andrychowie (Wydział Rozwoju, Promocji i Współpracy z Zagranicą) oraz Księgarnia „Baco”. Wszystkie nagrodzone prace można do końca stycznia oglądać w holu Biblioteki Miejskiej w Andrychowie. (red.)

Ciało i umysł Znają powiat Bliżej siebie – taki tytuł nosił projekt realizowany przez andrychowski Uniwersytet Trzeciego Wieku (UTW) a finansowany przez Unie Europejską.

Uczniowie andrychowskiego Liceum Ogólnokształcącego zwyciężyli w III Konkursie Krajoznawczym „Znam powiat wadowicki” dla wychowanków szkół średnich.

Program skierowany był do członków naszego Uniwersytetu. Projekt trwał od marca do końca grudnia, wzięło w nim udział 87 osób a jego budżet wyniósł prawie 39 tysięcy złotych. Celem tego programu było stworzenie szansy na aktywną integrację społeczną dla naszych słuchaczy – mówi Danuta Bańska, prezes Stowarzyszenia UTW w Andrychowie (na zdjęciu od prawej). W ramach programu zorganizowano m.in.: wykład na temat działania mózgu oraz warsztaty zatytułowane „Kształcenie pamięci doskonałej”. Zaproszono też członków UTW do udziału w ćwiczeniach gimnastycznych i zajęciach na basenie. Dodatkowo za pieniądze z projektu zakupiono sprzęt nagłaśniający salę, w której odbywają się wykłady dla słuchaczy Uniwersytetu. (as) PS. Projekt p.n. „Bliżej siebie” zrealizowany został w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki 2007-2013, Priorytet VII, Działanie 7.3

Imprezę zorganizowało Starostwo Powiatowe we współpracy z Oddziałem Zakładowym PTTK przy „Andropolu”. Ogółem w konkursie udział wzięło około 160 uczestników. W finale (18. grudnia) zmierzyli się reprezentanci pięciu szkół. Indywidualnie najlepszy był: Norbert Zając z LO w Andrychowie. Drugie miejsce zajął Paweł Borgosz (Zespół Szkół nr 1 w Andrychowie). Trzecie lokaty przypadły: Justynie Bednarz (ZS nr 3 w Wadowicach), Szymonowi Stankowi (ZS nr 1 w Wadowicach) i Szymonowi Kierczakowi (LO w Andrychowie). Drużynowo rywalizację wygrali uczniowie andrychowskiego „ogólniaka” przed wychowankami ZS nr 2 i ZS nr 3 w Wadowicach. Inicjatorem przeprowadzenia konkursu był Tadeusz Sumper, prezes zarządu Oddziału Zakładowego PTTK przy „Andropolu”. Pytania przygotowali działacze z Koła Przewodników Beskidzkich i Terenowych tegoż oddziału: Stanisława Cepcer, Marianna Kalinowska i Monika Smolec. (opr. as)

Kreatywni Uczniowie Gimnazjum nr 1 w Andrychowie: Aleksandra Adamczyk, Paulina Potempa i Michał Gumiela zwyciężyli w konkursie na najlepszą kartkę pocztową ilustrującą ideę innowacyjności. Konkurs został zorganizowany przez Małopolskie Regionalne Centrum Informacji Europejskiej w Krakowie. Jego tematyka związana była z obchodami Europejskiego Roku Kreatywności i Innowacji. Wyniki zmagań ogłoszono 7. grudnia podczas siódmego Małopolskiego Zlotu Szkolnych Klubów Europejskich. (opr. as)

Droga do wiedzy Pierwsze uczniowskie doświadczenia drogą do wiedzy – taki tytuł nosi Projekt Edukacyjny, współfinansowany przez Unię Europejską a realizowany m.in. przez uczniów: SP nr 2 i SP nr 4 w Andrychowie. I etap programu podsumowano 16. grudnia podczas spotkania zorganizowanego w Izbie Regionalnej Ziemi Andrychowskiej. Dzieci z klasy IId z SP nr 4 (wychowawca: Małgorzata Młodzik) przybliżyły tradycje świąteczne, a uczniowie z klasy II a z SP nr 2 (wychow.: Dorota Paździora) zaśpiewali i zagrali na cymbałkach kolędy i pastorałki. Stroiki, aniołki, szopki wykonane przez dzieci ozdobiły wnętrze Izby Regionalnej. Projekt „Pierwsze uczniowskie doświadczenia drogą do wiedzy” realizowany jest w 2700 szkołach na terenie sześciu województw. Jego celem jest rozwijanie u najmłodszych dzieci różnych typów inteligencji. (as)

Charytatywnie Już po raz 10. Gimnazjum nr 1 w Andrychowie uczestniczyło w ogólnopolskiej akcji „Góra grosza”. W tym roku naszym gimnazjalistom udało się zebrać prawie 700 złotych. Najwięcej pieniędzy zebrała klasa 2f, która w nagrodę otrzymała przechodni puchar ufundowany przez szkolną świetlicę oraz dodatkowy dzień na wycieczkę edukacyjną. „Góra grosza” nie była jedyną akcją charytatywną, zorganizowaną przez Gimnazjum nr 1 w ostatnim czasie. W szkole przeprowadzono także m.in. akcję „I ty możesz zostać świętym Mikołajem”. Zebrane rzeczy: ubrania dla dzieci i dorosłych, zabawki oraz książeczki zostały przekazane andrychowskiemu oddziałowi Polskiego Czerwonego Krzyża i dzieciom z Domu Samotnej Matki w Wadowicach. Przed Bożym Narodzeniem na zajęciach w szkolnej świetlicy uczniowie wykonywali także kartki świąteczne. Za pieniądze z ich sprzedaży ufundowali dla przedszkolaków i uczniów szkoły podstawowej 31 biletów wstępu na „Spotkanie z Gwiazdką”, zorganizowane w andrychowskim kinie (19. grudnia). Gimnazjaliści przygotowali dodatkowo paczuszki z niespodziankami dla wszystkich uczestników tej imprezy. (opr. as)

Dla dzieci W grudniu wychowankowie Zespołu Szkół im. Armii Krajowej w Andrychowie przeprowadzili zbiórkę darów na rzecz dzieci ze Świetlicy Środowiskowej w Kętach. Uczniowie drugiej klasy Zasadniczej Szkoły Zawodowej zebrali słodycze, artykuły szkolne oraz zabawki. „Firmami, które wspomogły naszą akcję były: Piekarnia Widlarz, Małopolska Spółdzielnia Handlowa „Wizan”, firma Pana Ireneusza Górskiego oraz Zakład Handlowy Góral Leokadia w Andrychowie. Wiele trudu włożonego w zbiórkę zaowocowało pięknymi uśmiechami obdarowanych dzieci. Było warto! – można przeczytać w komunikacie nadesłanym przez ZS w Andrychowie. (as) NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

35


sport Z Piotrem Mazgajem, prezesem i Mieczysławem Studniarzem, wiceprezesem „Klubu Stu” rozmawia Anna Szlagor

Nie jesteśmy elitarni W grudniu 2009 roku minęły dwa lata od powołania „Klubu Stu”. Jakie to były lata? PM.: Bardzo dobre. Po dwóch latach w „Klubie Stu” jest około 110 osób. To pokazuje, że nasza idea „chwyciła” nie tylko na krótki okres czasu, kiedy trzeba było ratować finanse „Beskidu”, ale jest czymś stałym. Nasz „Klub Stu” zyskuje coraz większą popularność. W ubiegłym roku przyjęliśmy na członka Polkę, która na stałe mieszka w USA. A niedawno zgłosił się do mnie student spod Wrocławia, który pisze pracę dyplomową na temat wspierania lokalnych drużyn piłkarskich i poprosił o materiały na temat naszego klubu. M.S.: Dodam, że zgłosiła się do nas jedna z telewizji regionalnych, która uznała, że nasz sukces jest wart pokazania w reportażu. Co tu dużo mówić: prawda jest taka, że idea „Klub Stu” w takiej formie, jaka funkcjonuje u nas, nie udała się w Polsce nikomu poza nami. Możemy być dumni z tego, że my ludzie z Andrychowa, coś takiego stworzyliśmy. To zasługa wszystkich członków klubu. Porozmawiajmy chwilę o pieniądzach. Jaką część budżetu AKS „Beskid” stanowią wpłaty od członków „Klubu Stu”? M.S.: W ubiegłym roku „Klub Stu” zasilił „Beskid” kwotą ponad 200 tysięcy złotych. To stanowiło około 60 procent budżetu klubu. Tak więc jesteśmy głównym sponsorem AKS „Beskid”. Gdy umawialiśmy się na rozmowę, wspominali Panowie o nowych pomysłach na funkcjonowanie „Klubu Stu”. Nie mogę nie zapytać, co to za pomysły? P.M.: Od tego roku będzie można zostać członkiem wspierającym „Klubu Stu”. Członkowie honorowi zobowiązani są do wpłacania co miesiąc mininum100 złotych na działalność klubu. W skali roku daje to kwotę 1200 zł. Wiemy, że nie każdego stać na taki wydatek. Dlatego wymyśliliśmy nową formułę. Każdy, kto wpłaci rocznie na konto klubu kwotę 100 zł i wypełni deklarację, zostanie członkiem wspierającym. 100 zł wydaje się nie być sumą powalającą, dlatego liczymy, że uda się zachęcić wiele osób do przystąpienia do „Klubu Stu”. 2010 rok chcemy poświęcić na promowanie tej nowej formuły. Wiele osób przypisuje nam pewnego rodzaju elitarność. To krzywdząca ocena. Nie jesteśmy elitą. W„Klubie Stu” są ludzie dobrego serca, którzy lubią sport jako taki, niekoniecznie nawet piłkę nożną. Liczymy, że idea członków wspierających pomoże nam nie tylko zgromadzić dodatkowe środki, ale i przełamać mit o elitarności naszego klubu. M.S.: Innym naszym pomysłem, który chcemy zacząć realizować w tym roku, jest rozszerzenie działalności „Klubu Stu”. Do tej pory koncentrowaliśmy się wspieraniu AKS „Beskid”, który pod

36

koniec 2007 roku był w fatalnej kondycji finansowej. Udało się wyjść na prostą, dlatego teraz chcemy poszerzyć działalność „Klubu Stu” o wspieranie innych okolicznych klubów piłkarskich, ale także sportowców niezwiązanych z piłką nożną. Mogą to być zdolni narciarze, czy np. kolarze. Oczywiście nadal będziemy pomagać AKS „Beskid”, ale jeśli np. 30 proc. środków przeznaczymy na inne kluby czy innych sportowców, to i tak będzie to dla nich realna pomoc. Podsumowując: chcemy „podzielić tort” i przeznaczyć cześć środków na wspieranie talentów różnych osób, bo tak rozumiemy naturalny rozwój „Klubu Stu”. Oczywiście to wymaga podjęcia kolejnego wysiłku organizacyjnego, bo „Klub Stu” musi zostać samodzielną fundacją. Ale jesteśmy gotowi podjąć ten trud.Przypominam, że

obecnie Klub Stu jest jednostką organizacyjną, powołaną przez Zarząd AKS „Beskid” do prowadzenia działalności polegającej na pozyskiwaniu osób i firm wspomagających klub. Od niedawna „Klub Stu” ma własną stronę internetową… PM.: Internet to ważne narzędzie popularyzacji wszelkich idei, dlatego cieszymy się, że udało się stworzyć stronę „Klubu Stu”. Adres www. klub100.pl będziemy promować m.in. za pomocą bilbordów, które już niedługo pojawią się przy wjazdach do Andrychowa. Na tych tablicach chcemy także promować ideę członków wspierających. Na koniec powiedzmy trochę o pozasportowej działalności „Klubu Stu”. Wiem, że współpracują Państwo z rumuńską fundacją społeczną, wspierającą dzieci. P.M.: Dokładnie chodzi o fundację „Tedi si copiii”, której wiceprezesem jest Polka, Pani Grabowska, na stałe mieszkająca w Rumunii. Uznaliśmy, że to jest na tyle wiarygodna osoba, że warto jej pomóc. Wiemy, że rzeczy jej przekazane trafią do potrzebujących. Podczas listopadowego balu charytatywnego „Klubu Stu” zorganizowaliśmy loterię fantową. Bardzo dziękujemy darczyńcom, którzy przekazali liczne upominki. Wylosowane rzeczy w zdecydowanej większości wróciły do nas i zostały przekazane „Tedi si copiii”. W niedalekiej przyszłości chcemy zorganizować wśród członków „Klubu Stu” zbiórkę odzieży, którą zawiozę do Rumunii.

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

Już trenują

Piłkarze trzecioligowego „Beskidu” Andrychów nie próżnują. 4 stycznia wrócili do treningów, by na rundę wiosenną przygotowani byli w stu procentach. Po rundzie jesiennej zajmują bardzo dobrą, szóstą lokatę, a przecież apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Trener Mirosław Kmieć zaplanował już w szczegółach cały okres przygotowawczy. Warto zauważyć, że tegoroczny różni się od poprzednich. W ostatnich latach szkoleniowiec aplikował swoim podopiecznym bardzo obfitą dawkę test-meczów, często w rytmie sobota-środa-sobota. – Musiałem sprawdzić chłopców, jak sobie poradzą z takim obciążeniem, bo runda wiosenna zawsze się opóźniała, dochodziły mecze pucharowe i w efekcie mieliśmy na przestrzeni trzech miesięcy raptem dwie-trzy wolne środy – wyjaśnia trener Kmieć. – Teraz już znam swoich zawodników na tyle dobrze, że wiem, na co ich stać i żadne testowanie nie jest potrzebne – argumentuje szkoleniowiec. W efekcie „Beskid” zimą rozegra tylko sześć, siedem sparingów. Liczba nie jest do końca pewna, bo w planach andrychowianie mają mecz z ekstraklasową „Odrą” Wodzisław, z którą grać mieli już jesienią, ale wówczas epidemia grypy w zespole, pokrzyżowała plany. Trener Mirosław Kmieć zamierza ustalić sparing z „Odrą” na drugą połowę lutego. Podczas przerwy zimowej andrychowianie chcą odbyć również obóz przygotowawczy. Rozpoczęcie rundy wiosennej planowane jest na połowę marca. Plan sparingów „Beskidu” (wszystkie rozgrywane na sztucznym boisku w Katowicach – Szopienicach): 30 stycznia - Przebój Wolbrom (II liga), 6 lutego - GKS Jastrzębie (II liga), 13 lutego - Rozwój Katowice (III liga), 27 lutego - Szczakowianka Jaworzno (V liga), 6 marca - Czarni Sosnowiec (IV liga), 13 marca - Orzeł Balin (IV liga). (gs)

Nasi w Cottbus! Kibicowskie przyjaźnie przekraczają granice. Także te geograficzne. Od zeszłego roku fani „Beskidu” Andrychów współpracują z kibicami… niemieckiego drugoligowca – „Energie” Cottbus. Końcem roku zaliczyli wypad na turniej. Ta, przyznać trzeba, dość niesamowita znajomość pomiędzy fanami klubów reprezentowanych przez podobne, biało-czerwone barwy, rozpoczęła się przez Internet. Klubową stronę „Beskidu” zaczęli odwiedzać fani z Cottbus, wypowiadali się nawet na forum. Andrychowianie podjęli rozmowę i już niebawem kibice „Energie” przyjeżdżali na stadion „Beskidu”, by oglądać ciekawsze mecze, na przykład z „Hutnikiem” Kraków i „Unią” Tarnów. W grudniu andrychowianie zostali zaproszeni na rewizytę. W Cottbus zorganizowano halowy turniej kibiców „Energie”, w którym wzięli udział. Na dwanaście ekip, zajęli dziesiąte miejsce. Przy okazji mieli oczywiście możliwości zwiedzić stadion, występującej w drugiej Bundeslidze drużyny. Ta polsko-niemiecka przyjaźń kibicowska jest prawdziwie bezprecedensowa. Wypada życzyć, by nadal trwała i rozwijała się w najlepsze. (gs)


sport

Futbolowo w elicie

Podziękowali Fornalczykowi

Okazała statuetka w kategorii „sport” prestiżowego konkursu Webstar Festival powędrowała do Futbolowo.pl. Popularny serwis, pozwalający na założenie strony internetowej dowolnego klubu piłkarskiego za darmo, stworzony został przez andrychowską Agencję Reklamy Interaktywnej IWD Partner. Z tej okazji porozmawialiśmy ze współwłaścicielem firmy, Marcinem Mrzykiem.

Po trzech latach pracy szkoleniowej w „Leskowcu” Rzyki, zarząd pożegnał Eugeniusza Fornalczyka. Powód? Bardzo słaba postawa zespołu w rundzie jesiennej i ostatnie miejsce w tabeli.

13-latek trafia pierwszy Tradycja rozgrywania meczów noworocznych ma w Andrychowie już 18 lat. Tym razem jednak to nie „Beskid” mierzył się z „Halnym”, a dwie drużyny „Halnego” zagrały między sobą.

Po zeszłorocznej nominacji do statuetki, zwycięstwo w kategorii „Sport i rekreacja” było niespodzianką, czy może skalkulowanym celem? Zwycięstwo było ogromnym zaskoczeniem, zwłaszcza biorąc pod uwagę konkurencję, m.in. serwisy ekstraklasowe. Naszym celem nie jest zdobywanie nagród, a możliwość wspomagania przede wszystkim amatorskich drużyn, klubów, czy kibiców tychże klubów, dając im możliwość nie tylko prowadzenia stron internetowych, ale również pomoc bezpośrednią, jak choćby wspieranie turniejów. Skąd wziął się pomysł na stworzenie portalu? - Od kiedy opracowaliśmy system, na którym powstały serwisy „Beskidu” i „Halnego” Andrychów, często dostawaliśmy pytania o „zakup” takiego systemu. Jednak zespoły w głównej mierze amatorskie, nie miały na to praktycznie żadnego budżetu. Większość prosiła o sponsoring. Na dłuższą metę nie wchodziło to w grę. Stwierdziłem wówczas, że warto by zrobić coś, co pomoże tym zespołom - w założeniach tym z okolic Andrychowa. Obecnie Futbolowo.pl zrzesza ponad 210 000 użytkowników. Jak udało się ich przyciągnąć? - Jako ówczesny działacz jednego z lokalnych klubów, znałem problematykę od środka. Znając również sporą liczbę piłkarzy takich klubów, mogliśmy zaoferować rozwiązania, które spełniały oczekiwania samych zainteresowanych. Nie bez znaczenia był również fakt, że całość rozwiązań oferowana była i jest za darmo. Ile osób pracowało na sukces w konkursie? - Bezpośrednio przy tworzeniu Futbolowo pracowało 5 osób, byli to: ja, Paweł Holcman, Michał Mrzyk i Grzegorz Czechowicz oraz od niespełna roku Bartosz Niejadlik jako główny programista. Pośrednio pomagało nam wiele osób, w tym przede wszystkim ekipa firmy IWD Partner. Obecnie Futbolowo.pl jest niezależną spółką, która pozwala nam na ciągły rozwój. Dziękuję za rozmowę.

Ale taka forma rozgrywania spotkań noworocznych dominowała od początku aż do stycznia 2007 roku. Dopiero wtedy na ośnieżonej murawie stanęły naprzeciw siebie obie andrychowskie ekipy, kontynuując ten zwyczaj przez trzy lata. Tym razem trzecioligowy „Beskid” zrezygnował z wychodzenia na boisko w Nowy Rok, więc biało-niebiescy powrócili do korzeni i powalczyli między sobą. Starcie zakończyło się prawdziwie hokejowym rezultatem 10:10! Należy zaznaczyć, że pierwszą bramkę w 2010 roku na terenie naszego regionu zdobył trzynastoletni Józef Mizera Junior (na fot.), syn prezesa „Halnego”. Prócz niego swą obecność podkreślili najlepsi strzelcy obu drużyn – B. Bałamucki trafił 6 razy, a K. Kukieła 4. Zespoły grały w składach: Halny I: Kurzyniec - Kasprzak, Klimek, Bizoń, Gac - Królicki, Matusiak, Łysoń, Mizera Junior, - Gronczakiewicz, Bałamucki oraz Sołtysiak, Jarczyk.. Halny II: Słupski - M. Manda, Koman, Sabat, Marczyński - Mizera Senior, D. Ryszka, Dusik, Kopytko - Kukieła, Młocek oraz Dudek, Chowaniec. (gs)

E. Fornalczyk (na fot. pierwszy z lewej), były piłkarz m.in. „Beskidu” Andrychów, trafił do ekipy z Rzyk w 2007 roku, zastępując na stanowisku trenera Henryka Majkę. Wówczas miał wyratować drużynę z kryzysu i zapewnić utrzymanie w klasie A. Nie udało się. Kolejny sezon był okresem rewolucji w „Leskowcu”, szkoleniowiec wprowadził do gry wielu młodych graczy i zespół skupił się na walce o powrót do wadowickiej A-klasy. Cel został osiągnięty po dwóch sezonach degradacji. Ale po powrocie rzyczanie zawodzą. Tylko jedno zwycięstwo i trzy remisy w trzynastu spotkaniach spowodowały, że „Leskowiec” pozostaje czerwoną latarnią rozgrywek, mając już 5 punktów straty do bezpiecznego miejsca w tabeli. Należy jednak ekipie trenera Fornalczyka oddać, że dobrze spisywała się w Pucharze Polski, bo doszła do IV rundy, pokonując po drodze między innymi „Cedron” Brody (3:1), reprezentujący „okręgówkę”. Zarząd „Leskowca” postanowił podjąć zdecydowane kroki i Eugeniusz Fornalczyk został zwolniony z funkcji trenera pierwszej drużyny. Póki co opiekę nad zespołem przejął Ireneusz Rajda z Piotrem Zawadzkim. Są to jednak szkoleniowcy tymczasowi. Kto poprowadzi drużynę wiosną? Tego jeszcze nie wiemy. Pewnym jest jednak, że zadanie utrzymania „Leskowca” w klasie A nie będzie łatwe. (gs)

Zagrali dla Kubusia W połowie grudnia w Kętach rozegrano futsalowy turniej charytatywny, podczas którego zbierano fundusze na leczenie chorego Kubusia Bosaka. Udział w imprezie wzięli także andrychowianie. Obsada zawodów była znakomita, bo wystąpiła ekipa „Przyjaciół Kubusia”, którą tworzyli m.in. Bartłomiej Dudzic, Maciej Sadlik i Sławomir Cienciała. Prócz tego, na parkiecie zmierzyli się: „Zapora” Porąbka, „Hejnał” Kęty, „Bielskie Orły”, „Gwarek” Zabrze i „Zagłębie” Sosnowiec. „Beskid” reprezentowany był przez oldbojów, którzy w turniejowej rywalizacji zdobyli tylko jeden punkt i zajęli przedostatnie miejsce. Ostatnie było „Mitsubishi” Zabrze, które… nie stawiło się na zawodach. W turnieju zwyciężyli oczywiście „Przyjaciele Kubusia”. Jednak zmagania piłkarskie nie były tego dnia najważniejsze. Podczas imprezy prowadzono li-

cytacje koszulek przekazanych przez znanych sportowców. Turniej odwiedziła siatkarska reprezentantka Polski, Katarzyna Gajgał, która przekazała swoją koszulkę z autografami wszystkich kadrowiczek. W sumie z licytacji pamiątek i ze sprzedaży cegiełek, zebrano 6800 zł na leczenie chłopca. (gs)

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

37


sport

Najmłodsi też walczą

„Burza” zdominowała

W drugiej połowie grudnia swój turniej eliminacyjny do okręgowych finałów futsalowych mieli również najmłodsi piłkarze, czyli żaki młodsze (rocznik 1999 i młodsi). Walki i emocji było co nie miara.

Hala sportowa w Rzykach była w drugiej połowie grudnia areną zmagań trampkarzy starszych i młodszych w rozgrywkach eliminacyjnych do finału wadowickiego podokręgu. W obu grupach wiekowych bardzo dobrze poczynała sobie „Stalmark Burza” Roczyny. Areną zmagań była sala w Rzykach, a uczestników podzielono na dwie grupy. W grupie I na czoło wysunęły się „Lachy” Lachowice, za nimi UKS Rzyki i „Beskid” Andrychów. W grupie II bez porażki przeszedł zmagania „Strzelec” Budzów, za nimi „Karol” Wadowice i „Orzeł” Wieprz. Ta szóstka zespołów zmierzy się 24 stycznia w finale na szczeblu wadowickiego podokręgu, również w Rzykach. W eliminacjach odpadł „Halny” Andrychów i „Św. Józef” Kalwaria. O finałowych rozstrzygnięciach poinformujemy w lutowym numerze „Nowin”. (gs)

Bez porażki Futsalowy turniej juniorów starszych (rocznik 1991 i młodsi), rozgrywany w Wieprzu, wyłonił kolejne dwa zespoły, które powalczą o mistrzostwo podokręgu wadowickiego. Niekwestionowanym liderem był „Beskid” Andrychów.

Podopieczni trenera Edwarda Wandzla przeszli przez zawody bez porażki, notując tylko jeden remis z „Orłem” Wieprz (1:1). Poza tym andrychowianie nie mieli litości, gromiąc przeciwników nawet 7:1 (z „Dębem” Tomice), czy 11:0 (przeciwko lokalnemu rywalowi – „Halnemu”). Do finału przeszedł także „Orzeł” Wieprz, który również ani razu nie schodził z parkietu pokonany, notując tylko dwa remisy. Z kolei „Leskowiec” Rzyki zajął ostatnie miejsce, gromadząc na swoim koncie 0 punktów. Ekipy „Beskidu” i „Orła” wywalczyły sobie przepustkę do finału, który rozegrano 9 stycznia, a jego areną również była hala w Wieprzu. Prócz tych zespołów, walczyły: „Strzelec” Budzów, „Lachy” Lachowice, „Skawa” Wadowice. O wynikach i przebiegu finału napiszemy w kolejnym numerze. (gs)

38

W kategorii trampkarzy starszych (rocznik 1995 i młodsi) roczynianie zdominowali zawody, wygrywając wszystkie swoje mecze. Drugim zespołem, który zapewnił sobie udział w finale był miejscowy „Żak” Rzyki. Nie wiodło się najlepiej młodym futbolistom „Beskidu” Andrychów, którzy na pięć meczów, wygrali tylko jeden (3:0 z „Huraganem” Inwałd) i odpadli z rozgrywek. W kategorii trampkarzy młodszych (rocznik 1997 i młodsi) roczynianie również poczynali sobie bardzo dobrze. Stoczyli zaciętą walkę z „Żakiem” Rzyki o drugie, premiowane awansem miejsce. W bezpośrednim starciu „Stalmark Burza” wygrała 4:0 i o raptem jeden punkt wyprzedziła „Żaka” Rzyki, zajmując drugą lokatę. Na szczycie tabeli zakończyła zawody „Olimpia” Chocznia, z kolei „Beskid” Andrychów okazał się autsajderem rozgrywek, kończąc je na ostatniej, siódmej pozycji z jednym oczkiem na koncie. O rezultatach turniejów finałowych poinformujemy w kolejnym numerze. (gs)

Piłkarskie mikołajki 5. grudnia LKH „Halny” Andrychów wspólnie z Pakiem św. Mikołaja w Zatorze zorganizował Turniej Mikołajkowy dla najmłodszych piłkarzy (rocznik 2000 i młodsi).

Zawody rozegrano w hali sportowej Gimnazjum nr 1 w Andrychowie. Na boisku rywalizowało ze sobą 12 drużyn. Obok dwóch zespołów „Halnego” reprezentacje m.in.: GKS Tychy, „Karola” Wadowice, „Hutnika” Kraków, „Rekordu” Bielsko-Biała. Z dziewięciogodzinnej rywalizacji zwycięsko wyszedł zespół „Gwiazdy” Ruda Śląska. Drugie miejsce zajął „Ruch” Chorzów a trzecie „Hutnik” Kraków. Pierwsza reprezentacja „Halnego” wywalczyła siódmą lokatę, a druga uplasowała się na 12 miejscu. Najlepszym piłkarzem turnieju wybrany został Bartosz Kulejewski („Ruch” Chorzów) a najlepszym bramkarzem Marcin Utrata („Halny” Andrychów II). Tytuł króla strzelców przypadł Oliwierowi Lazarowi („Gwiazda” Ruda Śląska, 8 bramek). Głównymi sponsorami turnieju byli: park „DinoZatorLand” w Zatorze, firma „Lemarpol” w Andrychowie oraz „River Park” w Zatorze. (as)

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

Kryzys trwa Choć w III lidze siatkarek rozegrano już 11 spotkań, zawodniczki MKS Andrychów zwyciężyły tylko w dwóch. Seria porażek trwa nieprzerwanie od ośmiu meczów.

Młodym andrychowiankom nie wiedzie się w tym sezonie najlepiej, o czym świadczą wyniki. Ale wysoko przegrane mecze, tak jak ostatnie 0:3 (do 18, 19 i 16) z „Ekstrimem” Gorlice i „Podkarpaciem” Bobowa, przeplatają dobrymi starciami, w których walki i emocji nie brakuje. W 10. kolejce siatkarki MKS podejmowały „Sandecję” Nowy Sącz, która zajmuje obecnie miejsce w ścisłej czołówce. Mimo klasy rywalek, andrychowianki walczyły jak równy z równym i o rezultacie musiał decydować tie-break. W piątym secie lepsze jednak były sądeczanki i zespół MKS mógł dopisać sobie tylko jeden punkt. W sumie młode zawodniczki mają ich dopiero 7, co daje im ledwie dwunastą (trzecią od końca) lokatę. Jedenasta „Wisła” II Kraków ma już cztery oczka więcej. By nie drżeć o trzecioligowy byt, siatkarki powinny wziąć przykład ze swoich klubowych kolegów i wreszcie zacząć wygrywać. (gs)

Coś drgnęło Męskiej drużynie seniorskiej MKS Andrychów idzie coraz lepiej. Podopieczni trenera Tomasza Rupika odnieśli trzy zwycięstwa z rzędu i wskoczyli na miejsce w środku stawki.

W ośmiu pierwszych spotkaniach sezonu andrychowianie zwyciężali tylko dwa razy. Od 9. kolejki udało im się jednak utrzymać zwycięską passę, która trwa już trzy mecze. Najpierw młodzi siatkarze pokonali 3:0 ekipę LKS Bobowa. Później pojechali na mecz do Chrzanowa, gdzie emocji było już więcej, bo miejscowi zwyciężyli w pierwszej partii do 19. Kolejne trzy sety padły już łupem andrychowian (do 20, 17 i 19) i to oni tryumfowali w całym meczu. W 11. kolejce MKS starł się w lokalnych derbach z wadowicką „Skawą”, z którą nie zwykł przegrywać. Również i tym razem podopieczni T. Rupika schodzili z parkietu niepokonani – wygrali bez straty seta. Te zwycięstwa pozwoliły andrychowianom na zajęcie ósmej lokaty z piętnastoma punktami. Na szczycie niezmiennie utrzymuje się „Kęczanin” Kęty, która ma 32 oczka. Tuż za nim plasuje się „Kłos” Olkusz. (gs)


sport

MKS współpracuje W drugiej połowie minionego roku MKS Andrychów owocnie współpracował z Fundacją Polskiej Siatkówki w ramach projektu „Siatkówka – nauka plus wychowanie”. Jak w klubie podsumowują kilkumiesięczny udział w programie?

Projekt finansowany z dotacji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, skierowany był do klubów z małych miast (do 40 tys. mieszkańców). W ramach programu utworzone zostały grupy, którymi zajęli się nauczyciele wychowania fizycznego i wykwalifikowani trenerzy. Projektem objęto 35 dzieciaków – zarówno chłopców, nad którymi opiekę przejęła Dorota Włodarczyk, jak i dziewczynki, trenowane przez Pawła Burego. – W ramach programu zorganizowaliśmy trzy turnieje na szczeblu wojewódzkim – mówi Dorota Włodarczyk. – Co więcej, otrzymaliśmy wejściówki na mecze Mistrzostw Europy, rozgrywane w Katowicach, gdzie wybraliśmy się silną, pięćdziesięcioosobową grupą. Ponadto dostaliśmy sprzęt sportowy w postaci piłek i strojów siatkarskich – wylicza Dorota Włodarczyk. – Do rozdysponowania mieliśmy także fundusze, które postanowiliśmy przeznaczyć na zajęcia na basenie, które trwają jeszcze w tym roku – dodaje. Praca z młodymi adeptami siatkówki owocnie rozwijała się już latem, kiedy w ramach projektu trenerzy organizowali zajęcia na świeżym powietrzu a także atrakcyjne wycieczki, między innymi do DinoZatorLandu. Oficjalnie udział w programie Fundacji Polskiej Siatkówki trwał do końca 2009 roku, ale Polski Związek Piłki Siatkowej nie zaprzeczył, że projekt potrwa nadal. – Bardzo byśmy sobie tego życzyli, bo dzięki projektowi Fundacji udało się zorganizować wiele fajnych rzeczy, a pomysłów na kolejne nie brakuje – podsumowuje Dorota Włodarczyk. (gs)

Bliżej podium

Siódme miejsce wywalczyła reprezentacja Szkoły Podstawowej nr 2 w Andrychowie podczas XII Międzywojewódzkich Mikołajkowych Zawodów Łuczniczych rozegranych w Jasienicy (5.grudnia).

W turnieju wystartowało 130 zawodników z 15 szkół. W klasyfikacji indywidualnej najlepiej pośród naszych łuczników zaprezentowali się: Michał Woźniak (IV miejsce, kat. klasy I – III) oraz Jakub Szlagor (X m, klasy IV – VI). Siódmą drużynę zawodów tworzyli: Maciej Rajda, Filip Żmija, Michał Węgrzyn, Dominik Szyba, Jakub Szlagor, Michał Woźniak, Konrad Matuła, Karol Mizera, Krzysztof Woźniak, Dominik Matuła, Kacper Komendera, Julia Tomiczek. (as)

Najlepsi strażacy 12. grudnia w hali sportowej Zespołu Szkół Samorządowych w Inwałdzie rozegrano II Halowy Międzygminny Rodzinny Turniej Piłki Siatkowej. Organizatorem imprezy był Ludowy Klub Sportowy „Huragan” Inwałd oraz miłośnicy siatkówki z amatorskiej grupy „OSP Inwałd” Do udziału w zawodach zgłosiło się pięć zespołów: z Frydrychowic, Radoczy, Targanic i Inwałdu (dwie). Rywalizacja trwała sześć godzin i była niezwykle zacięta. Mecze stały na wysokim poziomie, publiczność przeżywała więc nie lada emocje. W turnieju zwyciężyła drużyna OSP Inwałd, która wygrała wszystkie mecze. Drugie miejsce zajął zespół reprezentujący Zespół Szkół Rolniczego Centrum Kształcenia Ustawicznego w Radoczy. Trzecie lokaty przypadły drużynom z: Frydrychowic i Targanic. Na końcu tabeli uplasował się zespół inwałdzkiego LKS-u. – Organizacja turnieju okazała się dobrym pomysłem. Wiele amatorskich drużyn zaproponowało udział w przyszłorocznych zawodach. Zgłosiło się również kilku sponsorów chcących wspierać kolejne zawody. Wielkie podziękowania należą się dyrekcji szkoły w Inwałdzie za nieodpłatne udostępnienie hali sportowej – podkreśla Krzysztof Olszyński, prezes „Huraganu”. Turniej zorganizowano przy wsparciu Starostwa Powiatowego w Wadowicach, które ufundowało nagrody. Obok Powiatu sponsorami zawodów byli: Bank Spółdzielczy w Andrychowie oraz „Elpida” s.c. (opr. as)

Przywieźli medale 20. grudnia w Kętach odbył się Ogólnopolski Turniej „Seido Karate” o puchar burmistrza tej gminy. Wśród kilkudziesięciu uczestników zawodów, byli także karatecy z andrychowskiej sekcji „Seido Karate”, prowadzonej przez senpai Mirosława Banasia (3 DAN). Dla sześciu młodych karateków z Andrychowa był to pierwszy start w zawodach ogólnopolskich. Zaangażowanie i dobre przygotowanie zaprocentowało dobrymi lokatami. Turniej rozgrywany był w dwóch kategoriach: KATA (formy umowne) i KUMITE (walka). W obu tych formułach reprezentanci Andrychowskiego Ośrodka „Seido Karate” zajęli medalowe miejsca. I tak w KUMITE w kategorii Junior Młodszy I miejsce zajął Mateusz Badan, który również w KATA zdobył II miejsce. W KATA w kategorii Junior Młodszy powyżej 5 KYU II miejsce zajął Marcin Kapera. W KATA w kategorii Junior I miejsce wywalczył Konrad Kruczek, który zdobył też IV miejsce w KUMITE. W kategorii Senior w KATA Piotr Pietrasze zdobył IV miejsce. (opr. as)

Gimnazjaliści na parkietach Tegoroczna gimnazjada wkracza w rundę powiatową. W grudniu ubiegłego roku wyłoniono zespoły koszykarskie, które będą reprezentować Gminę Andrychów w finałach wyższego szczebla. W styczniu poznaliśmy siatkarzy. W zawodach miejsko – gminnych chłopców wygrali podopieczni Krzysztofa Kubienia z Gimnazjum nr 2. Drugie miejsce wywalczyli ich rówieśnicy z Gim. nr 1, a trzecie - reprezentanci Roczyn. Zespoły z tych trzech szkół stanęły na podium zawodów dla dziewcząt. Tu kolejność była dokładnie odwrotna. Na górze tabeli - roczynianki, na dole – andrychowianki z Gim. nr 2. Znamy też uczestników finałów powiatowych w siatkówce. Zawody podstawowego szczebla wygrały dziewczęta z Gim. nr 2 przed ekipą z Gim. nr 1. Obie drużyny awansowały. Na podium zmieściły się również gimnazjalistki z Sułkowic – Bolęciny. Niespodzianki nie było w grupie chłopców. Z pierwszego miejsca awans wywalczyli wychowankowie Tomka Rupika z Gim. nr 1, z drugiego – siatkarze z Gim. nr 2. Trzecie, nie premiowane miejsce przypadło załodze z Roczyn. (fr)

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

39


policja, sąd, prokuratura

Co dalej z wyciągiem? Narciarze z niedowierzaniem patrzą na nieruchomy wyciąg krzesełkowy w Praciakach. Na razie muszą się jednak obejść smakiem. Wygląda na to, że w tym sezonie nowoczesna i wygodna kolejka nie ruszy. Na szczęście jest jeszcze orczyk. Trzystronicowe zawiadomienie dotyczące „nielegalnej budowy wyciągu narciarskiego wraz z infrastrukturą towarzyszącą na zboczu Czarny Groń” wystosowała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Krakowie do Prokuratury Rejonowej w Wadowicach. Doniesienie o popełnieniu przestępstwa przeciwko środowisku złożyła również Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot. Organizacja ta, jak piszą jej twórcy, jest: stowarzyszeniem osób zrzeszonych w celu prowadzenia działalności dla dobra przyrody, szerzenia odpowiedzialnych wzorów życia oraz edukacji służącej zachowaniu wysokiej jakości środowiska naturalnego i kulturowego. - Inwestor w skandaliczny sposób metodą faktów dokonanych wybudował ośrodek narciarski bez wymaganych pozwoleń – decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych, pozwolenia wodnoprawnego, pozwolenia na budowę oraz zezwolenia na wyłączenie gruntów leśnych z produkcji leśnej. Dziś na miejscu małego wyciągu stanęła duża stacja narciarska zupełnie nielegalnie! Praktyka

Za szybko Pośpiech okazał się być fatalnym doradcą. Kilka tygodni temu do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 21-latkowi z Wieprza, który na początku sierpnia ubiegłego roku spowodował wypadek w Inwałdzie. Mężczyzna pędził drogą krajową z prędkością o 30 km/h przekraczającą dopuszczalną. Zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych, nie zachował ostrożności i potrącił pieszego. Ten doznał licznych obrażeń ciała zagrażających jego życiu. 21-latka prokurator oskarżył o nieumyślne spowodowanie wypadku, w którym osoba doznała ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Wniósł jednocześnie do sądu o orzeczenie: jednego roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres trzech lat, oddanie oskarżonego na okres próby pod dozór kuratora oraz zapłatę grzywny (1 000 złotych). (tem)

Trzeba było pomyśleć Dla dwóch młodych mieszkańców Rzyk przygoda z marihuaną zakończyła się nader fatalnie. Policjanci złapali ich na posiadaniu narkotyku i sprawa trafiła do sądu. Przy pierwszym z zatrzymanych znaleziono 0,445 grama marihuany. Prokurator wniósł o orzeczenie wobec niego kary: czterech miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na czas trzech lat, grzywny oraz oddanie pod dozór kuratora. Mniej szczęścia miał drugi zatrzymany. Jako że policjanci znaleźli narkotyk nie tylko podczas rewizji osobistej, ale także w czasie przeszukania domu, prokurator zwrócił się do sądu o orzeczenie kary: sześciu miesięcy pozbawienia wolności z zawieszeniem na trzy lata, zapłaty nawiązki (300 złotych) na cele związane z zapobieganiem narkomanii oraz oddanie pod dozór kuratora. (tem)

Doigrał się fot. Pracownia na rzecz Wszystkich Istot

Nie płacił alimentów na swoje dzieci a także znęcał się nad siostrą i szwagrem. Myślał, że wszystko ujdzie mu „na sucho”. Przeliczył się. Od płacenia na utrzymanie syna i córki 31-letni andrychowianin uchylał się przez sześć miesięcy. Krócej, bo trzy miesiące znęcał się psychicznie nad swoimi bliskimi. Pod wpływem alkoholu wyzywał siostrę i jej męża obelżywymi słowami a siostrze groził nawet pozbawieniem życia. Prokurator oskarżył 31-latka o: „uporczywe uchylanie się od wykonania ciążącego na nim z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej” oraz „znęcanie się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy”. Za pierwsze przestępstwo grozi: grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch, za drugie: kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu. (tem)

stosowana przez inwestora jest niedopuszczalna i musi on odpowiedzieć za popełnione przestępstwo – informuje Radosław Ślusarczyk, prezes Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot w materiale opublikowanym na portalu stowarzyszenia. Zawiadomieni przez ekologów inspektorzy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie przeprowadzili 9. grudnia ubiegłego roku wizję terenową, podczas której „potwierdzili całkowite wykonanie inwestycji polegającej na budowie wyciągu narciarskiego krzesełkowego wraz ze stacjami górną i dolną, budowie systemu sztucznego zaśnieżania wraz ze zbiornikiem retencyjnym, ujeciem wody i budową rurociągu bez uzyskania wszelkich wymaganych prawem uzgodnień, pozwoleń i decyzji”. W oświadczeniu dla mediów kierownik Czarnego Gronia, Tomasz Andrejko odpowiada na zarzuty: Na dzień dzisiejszy wszystkie wymagane dokumenty zostały złożone wraz z raportem, który nie wykazał negatywnego oddziaływania na środowisko. Uruchomienie inwestycji nastąpi dopiero po zakończeniu procedur dopuszczających do eksploatacji. Dostosujemy się do podjętych decyzji w tym zakresie. Pragnę nadmienić, że sfinalizowanie tej inwestycji będzie miało duży wpływ na rozwój regionu zarówno w zakresie zwiększenia jego atrakcyjności, jak również dodatkowego zatrudnienia. Czarny Groń to prywatny ośrodek, który ma już swoją renomę zarówno w Małopolsce jak i na Śląsku. Dobrze przygotowane trasy narciarskie ściągają tu od dwóch lat rzesze narciarzy. Niedawno otwarta została Oberża Rycerska z niebanalnym menu i pokojami dla gości. Na terenie ośrodka w zimie funkcjonuje sztuczne lodowisko. Z myślą o turystach powstaje w Rzykach Praciakach nowoczesny hotel. Teraz ruch należy do prokuratury, która zbiera materiał dowodowy. Jeśli sprawa trafi do sądu, na werdykt przyjdzie nam jeszcze długo poczekać. (tem)

40

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

Bez zezwolenia Wadowicki sąd zajął się sprawą 54-letniego mieszkańca Roczyn, który posiadał bez zezwolenia broń myśliwską: śrutową i kulową oraz 18 sztuk amunicji. Już podczas przesłuchania w prokuraturze oskarżony przyznał się do winy. Dlatego prokurator wniósł do sądu o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzania rozprawy oraz orzeczenie: 10 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na dwa lata oraz przepadek zabezpieczonej broni i amunicji. (tem)

Bili i kopali Do trzech lat więzienia grozi trzem młodym mieszkańcom Rzyk, którzy w kwietniu dotkliwie pobili mężczyznę z Sułkowic. Rzyczanie (w wieku 20, 19 i 17 lat) najpierw bili ofiarę po twarzy. Potem powalili ją na ziemię i kopali po całym ciele. Prokurator postawił im zarzut z artykułu 158 kodeksu karnego, który mówi, iż kto bierze udział w bójce lub pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub doznanie uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech. (tem)


policja, sąd, prokuratura

Tragedii na drogach ciąg dalszy Kolejne śmiertelne zdarzenia na drogach naszego powiatu. 7. grudnia w Izdebniku doszło do wypadku, w wyniku którego zginął motocyklista, 25-letni mieszkaniec powiatu myślenickiego. W wigilię Bożego Narodzenia w Jaroszowicach koło Wadowic samochód śmiertelnie potrącił pieszego.

Do pierwszego zdarzenia doszło na drodze krajowej na granicy powiatów: wadowickiego i myślenickiego. Jak podała w komunikacie policja: „kierujący motocyklem yamaha jadąc w kierunku Kalwarii Zebrzydowskiej na prostym odcinku drogi, przystępując do manewru wyprzedzania poprzedzającego go samochodu skoda octavia przewrócił się na jezdnię, po czy został uderzony przez jadący z kierunku przeciwnego autobus mercedes”. Kierowca busa próbował w ostatniej chwili uniknąć zderzenia i odbił w prawo. Ten manewr spowodował, że samochód zjechał

gwałtownie na pobocze i przewrócił się na bok na skarpie. W kraksie ucierpiało sześciu pasażerów busa, których odwieziono do szpitali w Myślenicach i w Wadowicach. Do śmiertelnego zdarzenia w Jaroszowicach doszło w godzinach popołudniowych. Jak ustaliła policja, pieszy 73-latek nie zachował ostrożności i szedł jezdnią w niedozwolonym miejscu. Mężczyzna zmarł w szpitalu, w wyniku odniesionych obrażeń. (tem, fot. Komenda Powiatowa Policji w Wadowicach)

4 grudnia W Andrychowie policjanci zatrzymali 29-letniego mieszkańca naszej gminy, który znieważył ich podczas interwencji. Na ulicy Krakowskiej w Andrychowie nieznany sprawca napadł na mężczyznę. Pobił go, skradł telefon komórkowy i pieniądze. W Rzykach wybuchł pożar w kotłowni w domu. Zniszczeniu uległy pomieszczenia piwniczne. 5 grudnia Na ulicy 1 Maja w Andrychowie opel corsa potrącił pieszego. Złodziej włamał się do domku letniskowego w Zagórniku. Ukradł artykuły spożywcze oraz alkohol. W Andrychowie funkcjonariusze naszego Komisariatu Policji (KP) zatrzymali 44-latka, który w jednym z lokali gastronomicznych dokonał kradzieży telefonu komórkowego. Złodziej nie trafił jednak do izby zatrzymań, lecz do izby wytrzeźwień. 6 grudnia W Wieprzu, złodziej po zerwaniu kłódek zabezpieczających, z dwóch stojaków skradł 15 butli z gazem propan butan, jedną butlę z gazem oraz trzy puste butle. Straty wyniosły 2640 złotych. Tego samego dnia do niemal identycznej kradzieży doszło w Nidku. Tym razem zniknęło 13 butli z gazem propan – butan a straty oszacowana na 2050 zł. W Rzykach wybuchł pożar na poddaszu domu. Zniszczeniu uległa część dachu i stropu. W Andrychowie, na ul. Włókniarzy zderzyły się: autobus i samochód osobowy. 8 grudnia Na ul. Krakowskiej w Andrychowie doszło do zderzenia samochodu dostawczego z osobowym. Jedna osoba odniosła obrażenia. 9 grudnia W Roczynach na ul. Bielskiej, w okolicy szkoły, nieznany samochód potrącił nastolatkę. Kierowca zamiast udzielić dziewczynie pomocy, uciekł z miejsca zdarzenia. W Inwałdzie złodziej włamał się do magazynu. Zabrał elektronarzędzia. Straty oszacowano na 3000 zł. W Andrychowie policjanci zatrzymali 25–letniego mężczyznę i 31–letnią kobietę, mieszkańców naszego miasta, którzy „dopuścili się naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważenia umundurowanych funkcjonariuszy policji podczas i w związku z wykonywaniem przez nich obowiązków służbowych”. Zatrzymanych osadzono w Policyjnej Izbie Zatrzymań w andrychowskim KP. 16 grudnia W Zagórniku złodziej, po uprzednim zerwaniu kłódek zabezpieczających kratę i wypchnięciu dolnej części drzwi, przedostał się do wnętrza kiosku ogólno-spożywczego. Zabrał artykuły

spożywcze, chemiczne oraz papierosy. Straty wyniosły 8000 zł. 18 grudnia W Sułkowicach-Łęgu zapalił się drewniany budynek gospodarczy. Obiekt uległ zniszczeniu. Strażakom udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia się pożaru na sąsiednie zabudowania gospodarcze i inwentarskie. 22 grudnia W Targanicach strażacy zabezpieczyli na budynku kościoła uszkodzony przez wiatr fragment pokrycia dachowego. 24 grudnia Strażacy z Jednostki RatowniczoGaśniczej (JR-G) w Andrychowie zostali wezwani do domu w Andrychowie przy ul. Beskidzkiej. W budynku przeprowadzono pomiary na obecność CO w powietrzu. W trakcie sprawdzania mieszkania w łazience znaleziono ładujący się i mocno nagrzany akumulator samochodowy. 25 grudnia Strażacy zostali zaalarmowani o kłębach dymu wydostającego się z mieszkania w bloku przy ul. Metalowców w Andrychowie. Na miejsce wysłano dwie jednostki JR-G. W mieszkaniu nikt nie otwierał drzwi. W asyście policji strażacy wyważyli więc wejście. Wewnątrz nikogo nie było. W kuchni strażacy zastali kompletnie spalony garnek z jedzeniem. Całe mieszkanie oraz klatka schodowa uległy zadymieniu. Złodziej włamał się do domu we Frydrychowicach. Po spenetrowaniu pomieszczeń, ukradł mienie o wartości 3500 zł. 26 grudnia W Gierałtowiczkach wybuchł pożar w domu. Zniszczona została jedna ze ścian w pobliżu przewodów kominowych. 29 grudnia W Andrychowie policjanci zatrzymali 23-latka, który wspólnie z innymi sprawcami napadł i pobił także 23-letniego mieszkańca Andrychowa. Pokrzywdzony doznał obrażeń głowy i twarzy. W Jaroszowicach podczas kontroli drogowej, policjanci znaleźli w bmw amfetaminę (2,87 grama). Zatrzymali jadących samochodem: 32-latka z Kęt i 19-letnią kobietę z Andrychowa. W nocy złodziej włamał się na teren posesji we Frydrychowicach. Ukradł ponad 200 litrów oleju napędowego. 30 grudnia W Inwałdzie na drodze krajowej doszło do czołowo-bocznego zderzenia samochodów osobowych. Wskutek uderzenia smart został odrzucony na pobocze drogi, a daewoo lanos wpadł bokiem do przydrożnego rowu. Podróżujący autami doznali niegroźnych potłuczeń. 31 grudnia W Sułkowicach-Łęgu zapalił się fiat seicento. Spaleniu uległa przednia część pojazdu.

Materiały opracowano na podstawie informacji z KPP w Wadowicach, KP oraz JRG w Andrychowie. NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

41


przyroda

Czasem śnieg, a czasem deszcz Za oknem pogoda w kratkę, gdy cieplej pada deszcz, a gdy znowu temperatury spadają poniżej 0˚C, zamiast deszczu mamy śnieg. Zdarza się też, że pomimo dodatnich temperatur z chmur spadają bryły lodowe, czyli grad. W artykule tym postaram się wyjaśnić, w jakich okolicznościach powstają tego typu zjawiska. Podzielę się również z Czytelnikiem ciekawostką, jakiej doszukałem się podczas szukania informacji na temat zamarzania wody. Czym są chmury i kiedy powstają? Na to zjawisko atmosferyczne składa się kilka czynników. Po pierwsze, w powietrzu musi być pewna wilgotność. Po drugie, temperatura powietrza – im jest wyżej, tym zimniej. Na każde 100 metrów w górę temperatura spada o około 0,60,8˚C. Razem z temperaturą zmienia się ciśnienie. Im jest zimniej, tym powietrze jest rzadsze i mieści w sobie mniej wilgoci. Moment, kiedy wilgotność zaczyna się skraplać i jest widoczna gołym okiem nazywa się temperaturą punktu rosy. Zazwyczaj dzieje się tak na większych powierzchniach naraz, dlatego też chmu-

ry składają się z kryształków lodu. Gdy kryształy te opadają, ocieplają się stopniowo i lód zamienia się w krople deszczu, które czasem dolecą do ziemi, zazwyczaj jednak w drodze parują i ponownie unoszą się do góry. Bardzo ciekawym zjawiskiem jest grad, który też tworzy się wysoko na 5-7 km nad ziemią. Dosyć duże kule lodowe powstają w chmurach o nazwie kumulonimbusy (kłębiaste chmury deszczowe), które zaczynają się tuż nad ziemią i są wysokie na kilka kilometrów. Często wyglądają, jak wielkie kowadło. W chmurach temperatura nie zmienia się wraz z wysokością i dlatego lód spadając,

ry od spodu wyglądają, jakby spoczywały na płaskiej powierzchni. Niektóre chmury wiszą na znacznych wysokościach, czasem nawet na kilkunastu kilometrach. Oznacza to, że na tych wysokościach może być znacznie poniżej 0˚C. Dlatego też nawet latem, gdy tuż nad ziemią są upały, na dużych wysokościach chmu-

ma podobne warunki aż do ziemi, więc się nie topi, a tylko dodatkowo oblepia się deszczem napotykanym po drodze i spada jako dosyć duże bryły lodowe. Zimą, najczęściej zamiast deszczu pada śnieg, gdyż przez cały czas, do samej ziemi panuje ujemna temperatura. Ciekawostka na temat wody i jej nie-

Kolorowy gość Częste wahania pogodowe podczas tej zimy wprowadzają sporo zamieszania w przyrodzie. Zakłócenia te najlepiej widoczne są u zwierząt, które na zmianę; albo mają co jeść, albo śnieg wszystko im przysypuje. W gorsze dni pożywienia szukają niemal wszędzie, chociażby w ogrodzie mojego rodzinnego domu w Zagórniku, gdzie zadomowiły się dwa bażanty. Początkowo był jeden, który czasami przychodził podjeść trochę pszenicy w miejsce, gdzie mój tato, jak każdej zimy dokarmia dzikie ptaki. Po dwóch tygodniach dołączył i drugi bażant. I ptaki, i zwierzęta wielkiego strachu przed człowiekiem nie czują.

42

Często zdarzało się, że kosy wyjadały zboże prawie z ręki gospodarza. Z kolei bażanty pozwalają się podejść na odległość zaledwie paru metrów. W tym całym dokarmianiu i podglądaniu kolorowych ptaków sporo zabawy miały nie tylko dzieci. Moja siostra przez ponad pół godziny robiła podchody z aparatem. Sporo czasu jej to zajęło, trochę przy tym zmarzła, ale efektem były dużo lepsze zdjęcia niż moje. (pc)

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

zwykłych właściwości, to wyniki badań Japończyka Masuro Emoto, który dowiódł, że woda pochłania i magazynuje uczucia i emocje wysyłane przez ludzi. Efekty te sprawdził, mówiąc w różny sposób do pojemników z wodą pochodzącą z tego samego źródła. Następnie wody te zamroził i kryształy powiększył za pomocą mikroskopu. Woda, do której mówiono miłe słowa miała ładne kryształy, a woda, do której kierowano negatywne słowa miała kryształy zdeformowane i małoestetyczne. Naukowiec ten, potwierdził również tę teorię poddając wodę „terapii muzycznej”. Różny typ muzyki powodował powstawanie odmiennych

dzo zniekształcone, Według japońskiego naukowca woda przejęła strach, panikę i wielkie cierpienie, które ludzie odczuwali bezpośrednio po trzęsieniu ziemi. Kryształy te odzwierciedlały to, co oni przeżyli. Na koniec dodam, że organizm

kształtów kryształów. Masuro Emoto stwierdził również, że wody z Lourdes we Francji tworzą bardzo ładne kryształy, a wody z obszaru, gdzie miało miejsce trzęsienie ziemi, kryształy były bar-

ludzki zazwyczaj złożony jest w 70 proc. z wody. Na zdjęciach Rzyczanka i ciekawe formy krystaliczne, jakie tam znalazłem. (pc)


NA&TRA Goście i Zwycięzcy konkursów „Nowin Andrychowskich” i „Twojego Radia Andrychów”

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

43


ogłoszenia Ośrodek Wspierania Rodziny w Andrychowie ŚWIETLICA TERAPEUTYCZNA zaprasza dzieci i młodzież na zajęcia DZIECIOM I MŁODZIEŻY PROPONUJEMY: • grupy socjoterapeutyczne, • zajęcia plastyczne, teatralne, sportowo-rekreacyjne, ogrodnicze, kulinarne, filmowe, podróżnicze, • zajęcia indywidualne, • pomoc w nauce, •

coroczne wiosenne pikniki rodzinne, „Świetlicowe Andrzejki”,

wycieczki, atrakcyjne spędzanie czasu wolnego w ferie i wakacje,

• uroczyste spotkania okolicznościowe np. Boże Narodzenie, Wielkanoc RODZICOM PROPONUJEMY: • poradnictwo pedagogiczne, • indywidualny program pracy z rodziną, • interwencje w sytuacjach trudnych, kryzysach rodzinnych INFORMACJE I ZAPISY: OD PONIEDZIAŁKU DO PIĄTKU W GODZ. 10:00 – 16:00 W OKRESIE FERII ZIMOWYCH: OD PONIEDZIAŁKU DO PIĄTKU W GODZ. 10:00 – 14:00

:

Ośrodek Wspierania Rodziny - Świetlica Terapeutyczna Andrychów ul. Metalowców 10, tel./fax: (33) 875 24 29, www.owr.andrychow.pl

ZUS informuje

Ośrodek Wspierania Rodziny w Andrychowie OGNISKO PRACY POZASZKOLNEJ zaprasza dzieci i młodzież na zajęcia

Nowy rok, nowe przepisy, nowy Fundusz Od początku stycznia pracodawcy zatrudniający pracowników w szczególnych warunkach lub w pracy o szczególnym charakterze zobowiązani będą do odprowadzania składek na Fundusz Emerytur Pomostowych (FEP). Obowiązek ten nakładają przepisy ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych. Nowe obowiązki dotyczą pracodawców, którzy zatrudniają pracowników urodzonych po 31. grudnia 1948 r. i wykonujących prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, o których to pracach mówi ww. ustawa. Składkę na Fundusz Emerytur Pomostowych należy opłacać za wszystkich spełniających ustawowe warunki pracowników, a więc także za tych, którzy wykonują prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze w niepełnym wymiarze czasu pracy lub nie wykonywali tego typu prac przed 1 stycznia 1999 r. Składkę na FEP płatnicy obowiązani będą odprowadzać także za: - zwolnionych ze służby żołnierzy zawodowych oraz funkcjonariuszy Policji, Urzędu Ochrony Państwa, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Służby Więziennej i Państwowej Straży Pożarnej, którzy nie spełniają warunków do nabycia prawa lub utracili prawo do emerytury określonej w przepisach o zaopatrzeniu emerytalnym tych osób, - pracowników wykonujących prace górnicze, którzy uzyskali prawo do emerytury pomostowej na podstawie art. 11 ustawy, za okres wykonywania prac górniczych o których mowa w art.50c ustawy o emeryturach u rentach z FUS, nie wcześniej jednak niż za okres od 1 stycznia 2010 r. Za pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach uważa się także ubezpieczonych z tytułu działalności twórczej lub artystycznej oraz tancerzy zawodowych, wykonujących po dniu wejścia w życie ustawy prace związane z bardzo ciężkim wysiłkiem fizycznym. Osoby te będą zobowiązane do opłacania składek na FEP za siebie. Podstawę wymiaru składek na Fundusz Emerytur Pomostowych stanowi podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Stopa procentowa składki na Fundusz Emerytur Pomostowych wynosi 1,5 proc. podstawy jej wymiaru. Składka jest w całości finansowana przez płatnika składek. Szczegółowe informacje na temat obowiązku i zasad odprowadzania składek na Fundusz Emerytur Pomostowych można uzyskać na stronie internetowej ZUS pod adresem: http://www.zus.pl/files/FEP_ZUS.pdf

44

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

„PRACOWNIA PLASTYCZNA” - PLASTUSIOWE STUDIO - poniedziałki i wtorki w godz. 17.30 -19.00 - DZIAŁANIA PLASTYCZNE - wtorki w godz. 15.00 -17.15 i piątki w godz. 17.05 -19.20 - MALARSTWO - piątki w godz. 14.45 -17.00 - CERAMIKA -poniedziałki: I grupa w godz. 14.00 -15.30, II grupa w godz. 15.35 -17.05 „PRACOWNIA MUZYCZNA” - GRUPY WOKALNO – INSTRUMENTALNE - środy w godz. 16.00 -17.30 i czwartki w godz. 14.45 -16.15 „PRACOWNIA SŁOWA I GIER UMYSŁOWYCH ” - ZABAWY Z JĘZYKIEM ANGIELSKIM -piątki w godz. 16.30 -18.00 - TEATR - wtorki w godz. 17.00 -19.15 - SZACHY - poniedziałki: I GRUPA w godz. 16.00 -17.30, II GRUPA w godz. 17.30 -19.00 oraz wtorki: I GRUPA w godz. 16.00 -17.30, II GRUPA w godz. 17.30 -19.00 „STUDIO TAŃCA” - GRUPA WOKALNO – TANECZNA „MŁODE TALENTY” czwartki w godz. 17.30 -19.00 - GRUPA WOKALNO – INSTRUMENTALNA - środy w godz. 16.00 -17.30, czwartki w godz. 14.45 -16.15 - TANIEC NOWOCZESNY- czwartki w godz. 13.30 -15.45 „KLUB PODRÓŻNIKA” - środy w godz. 17.30 -19.00 OPP oferuje całoroczne zajęcia pozalekcyjne dla dzieci i młodzieży. Uczestnicy w ramach zajęć biorą udział w konkursach, przeglądach artystycznych, turniejach, wycieczkach. Informacje i zapisy: w czasie trwania zajęć lub w sekretariacie OPP (w Zamku) ul. Krakowska 69 w Andrychowie tel.: (33) 875 32 26 od poniedziałku do piątku w godz. 10.00 – 16.00.


ogłoszenia

Podziękowania Urząd Miejski w Andrychowie gorąco dziękuje druhom z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Andrychowie oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Andrychowie za udzieloną pomoc przy przenoszeniu na okres zimowy ptaków ozdobnych ze stawu miejskiego.

najtaniej w okolicy OŚRODEK POMOCY SPOŁECZNEJ w ANDRYCHOWIE ZESPÓŁ PORADNICTWA SPECJALISTYCZNEGO ul. Metalowców 10 PSYCHOLOG - mgr Barbara SURZYN tel. 33 875 24 29 codziennie w godzinach 7.00 – 15.00. Pierwszy kontakt: codziennie w godz. 7.30 – 9.00 PEDAGOG – mgr Renata WRONKA tel. 33 875 24 29 codziennie w godzinach 7.00 – 15.00. PORADY PRAWNE – mgr Beata SMOLEC Termin po wcześniejszym uzgodnieniu telefonicznym – tel. 33 875 33 00 środa w godzinach 14.00 – 18.00 tel. 033 875 24 29 KONSULTANT ds. OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH – mgr Iwona PIECHA poniedziałek i piątek w godzinach 7.00 – 14.00. wtorek, środa, czwartek - w godzinach 8.00 - 15.00 MEDIATOR – Marzena SZEWCZYK codziennie w godzinach 7.00 – 15.00. Pierwszy kontakt: codziennie w godz. 7.00 – 10.00 tel. 033 875 33 00 KONSULTANT ds. PRZEMOCY W RODZINIE – Mariusz DUBANOWICZ poniedziałek w godz. 12.00 – 15.00 KONSULTACJE INDYWIDUALNE DLA OSÓB UZALEŻNIONYCH I CZŁONKÓW ICH RODZIN -

numery do Straży Miejskiej Komendant Straży Miejskiej: 33 842 99 70 lub 33 842 99 00 wew. 370 Straż Miejska: 33 842 99 71 lub 33 842 99 00 wew. 371, (0 606) 195-322

Ogłoszenie Burmistrz Andrychowa informuje, że na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Miejskiego w Andrychowie - Rynek 15, I piętro - podane zostały do publicznej wiadomości na okres od dnia 7 stycznia 2010r. do dnia 28 stycznia 2010r. następujące Zarządzenia: - Nr 1542/09 z dnia 15 grudnia 2009r. w sprawie przeznaczenia do sprzedaży w drodze bezprzetargowej mieszkania nr 41 położonego w budynku przy ul. Włókniarzy 5 na rzecz jego najemcy wraz z oddaniem w użytkowanie wieczyste ułamkowej części gruntu pod blokiem i sporządzenia wykazu nieruchomości; Nr 1561/09 z dnia 28 grudnia 2009r. w sprawie oddania w drodze bezprzetargowej w dzierżawę nieruchomości gruntowej, niezabudowanej składającej się z części działek numer 66/6 i 1920/82, położonej w Andrychowie przy ul. 1 Maja i sporządzenia wykazu nieruchomości; Nr 1562/09 z dnia 28 grudnia 2009r. w sprawie oddania w drodze bezprzetargowej w dzierżawę nieruchomości gruntowej, niezabudowanej składającej się z części działek numer 158/1 i 6549, położonej w Andrychowie przy ul. Garncarskiej i sporządzenia wykazu nieruchomości; - Nr 1589/10 z dnia 5 stycznia 2010r. w sprawie przeznaczenia do sprzedaży w drodze bezprzetargowej mieszkania nr 31 położonego w budynku przy ul. Włókniarzy 7 na rzecz jego najemcy wraz z oddaniem w użytkowanie wieczyste ułamkowej części gruntu pod blokiem i sporządzenia wykazu nieruchomości; - Nr 1590/10 z dnia 5 stycznia 2010r. w sprawie przeznaczenia do sprzedaży w drodze bezprzetargowej mieszkania nr 2 położonego w budynku przy ul. Starowiejskiej 11 na rzecz jego najemcy wraz z oddaniem w użytkowanie wieczyste ułamkowej części gruntu pod blokiem i sporządzenia wykazu nieruchomości; - Nr 1592/10 z dnia 6 stycznia 2010r. w sprawie sprzedaży w drodze bezprzetargowej gruntu położonego w Sułkowicach przy ul. Beskidzkiej, oznaczonego nr działki 2182/1 oraz sporządzenia wykazu nieruchomości. Treść Zarządzeń na stronie internetowej: www.um.andrychow.pl

Mariusz DUBANOWICZ wtorek w godz. 9.00 – 12.00 czwartek w godzinach 15.00 – 18.00 HOSTEL – dla osób w sytuacji kryzysowej czynny całodobowo telefon 33 875 33 00, 664 207 889, 660 940 767

Wynajmę powierzchnię handlową w supermarkecie Intermarche Tel. 506 014 504

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

45


rozrywka

Krzyżówka dla najmłodszych

1-Dziecięcy płaszczyk Poziomo: A-2/ kompozycja plastyczna z fragmentów różnych przedmiotów, A10/ w środku owoców, B-6/ dychawica, C-1/ na czele uczelni, C-10/ bursztyn, D-6/ taniec Mrożka, E-1/ sportowy car tyczki, E-10/ zbiórka na cele publiczne, F-5/ krótki, długi lub do pieczenia, G-2/ karzełek groteskowy, duszek, H-11/ model Daewoo, J-1/ „kolor” piwa, K-11/ tytułowa bohaterka Ibsena, L-7/ ptasie lub kulkowe, M-1/ Agnieszka – serialowa Niania, M-11/ powracająca woda w głąb lądu, N-6/ główny w powieści, O-1/ włoski dyktator mody, O-10/ notebook, P-6/ część stroju liturgicznego kapłana, R-1/ punkt widzenia, R-10/ przeciwległy zenitowi; Pionowo: 1-B/ napędowa statku, 1-H/ rower, samochód, skuter, 2-M / miejsce użycia gazu musztardowego, 3-E/ niemiecki parlament, 4-A/ Toto, Duży, Express, 4-M/ gr. filoz. miłość niebiańska, 5-E/ apokalipsa, sąd ostateczny, 6A/ często wart tynfa, 6-M/ „taneczny” słoik, 8-A/ oktawa, 8-L/ nieproszony gość, 10-A/ racja żywnościowa w rosyjskim wojsku, 10-N/ serial w TVP 1, 11-E/ marcowo-kwietniowe święta, 12-A/ zimowy pojazd, 12-M/ nieużyteczna resztka produkcyjna, 13-E/ tworzy dekoracje i kostiumy teatralne i filmowe, 14A/ najmniejsza cząstka energii, 15-E/ praktykant po odbyciu aplikacji, 15-L/ zimowa wydma;

oprac. JEM

Litery z następujących pól utworzą rozwiązanie krzyżówki, które należy przesłać na adres redakcji: J-1, P-8, F-5, N-9, A-2, D-10, N-6, B-7, O-6, H-5, E-10, F-9, R-13, D-4, H-11, C-3, P-10, M-12, C-1, A-14, L-8, I-3, B-7, R-6, O-2, D-7, B-1, N-6, R-13, N-7, E-14, G-11, M-11, L-1, H-13, A-11, C-10, L-7, I-13, B-9, O-14, F-13, M-2. Wśród osób, które prawidłowe rozwiązanie krzyżówki nadeślą, przyniosą do redakcji NA w terminie do 5 LUTEGO 2010r., zostanie rozlosowana nagroda - komplet pościeli ufundowany przez AZPB “Andropol” S.A. Rozwiązaniem krzyżówki z numeru grudniowego było hasło: GRUDZIEŃ JAK ŁAGODNY WSZĘDZIE CAŁA ZIMA DZIECKIEM BĘDZIE. Nagrodę wygrała Elżbieta Talaga z Andrychowa. Zwyciężczynię prosimy o kontakt z redakcją.

KONKURS

46

Tym razem pytanie brzmi: Jakiej długości są dwie trasy narciarskie położone przy Hotel&SPA Kocierz? Odpowiedzi prosimy nadsyłać na adres redakcji do 5. lutego 2010 roku. Wśród osób, które nadeślą prawidłowe odpowiedzi (wraz z kuponem konkursowym), wylosujemy nagrodę: zaproszenie na kolację na Kocierz. Za rozwiązanie konkursu z numeru grudniowego nagrodę otrzymuje Włodzimierz Tkacz z Andrychowa. Zwycięzcy gratulujemy i prosimy o kontakt z redakcją. NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

2-Cukierki w ruloniku 3-Między przerwami w szkole 4-Tam wlazł kotek 5-Długi piesek 6-Bożonarodzeniowa w kościele 7-Tworzą alfabet 8-Do rozdrabniania pieprzu 9-Spotkania sportowe 10- Właściciel cudownej lampy Litery z pogrubionych pól czytane pionowo od góry utworzą hasło, którym jest tytuł znanego wiersza Juliana Tuwima. Rozwiązania prosimy przesyłać na adres redakcji do dnia 05.02.2010r. Rozwiązanie z numeru grudniowego: BOLEK, LOLEK. Nagrodę wygrał Marek Swakoń. Zwycięzcę prosimy o kontakt z redakcją. Nagrodę - słodki upominek ufundował supermarket Intermarche.


reklama

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010

47


2

NR 1 (230), STYCZEŃ 2010


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.