Era protestów - katalog wystawy

Page 1

ERA PROTESTÓW

Organizatorzy wystawy studenci Instytutu Historii Sztuki UŁ: Gawlik Magdalena Herbich Piotr Jakubowska Zuzanna Malinowska Marta Michalski Jakub Rozalska Katarzyna Smaczyńska Aleksandra Stachowska Julia Szymczak Fryderyk Wielgus Daria Pod kierunkiem dr Dominiki Łarionow

Confide ntial


WSTEP

Confide ntial


2

Tekst: Jakub Michalski Bunt, podobnie jak sztuka, towarzyszy ludzkości od samego początku jej istnienia. I chociaż formy sprzeciwu społecznego, tak jak style artystyczne, na przestrzeni tysiącleci ulegały licznym przekształceniom, to jednak nie da się ukryć, że obie te dziedziny ludzkiej aktywności łączy pewna nić. To powiązanie stało się inspiracją do powstania wystawy, Era Protestów stworzonej przez nas czyli studentów II roku studiów II stopnia kierunku: historia sztuki Uniwersytetu Łódzkiego. Rok akademicki 2020/2021 ze względu na pandemię wirusa Covid-19 nie pozwolił na zorganizowanie ekspozycji w przestrzeni budynku Instytutu Historii Sztuki U.Ł. W zamian przygotowaliśmy krótki film animowany, w którym poddano montażowym manipulacjom dzieła sztuki, tworząc z nich komentarz do haseł znanych z protestów jakie odbywały się w ostatnich latach na całym świecie. Poszczególne prace stały się w ten sposób nie tylko nośnikiem indywidualnych, często osobistych spojrzeń twórców, ale również punktem wyjścia do szerszej interpretacji dokonanej już samodzielnie przez wirtualnych odbiorców filmu. Czas pandemii wymusił na nas porzucenie oswojonych miejsc, przestrzeni oraz wyzbycie się dotychczas znanych nam zachowań społecznych. Przy tworzeniu w nieco odmiennych warunkach wystawy postanowiliśmy przenieść to wirtualne doświadczenie kontaktu nie tylko z drugim człowiekiem, ale także ze sztuką w sferę naszego przyszłego zawodu. Uznaliśmy, że technologia oraz okoliczności pozwalają na spróbowanie pewnego przejścia od roli kuratora do artysty. Świadomie podjęliśmy ryzyko pewnego zderzenia naszych pomysłów z odbiorem przez potencjalnych widzów. Liczymy się z wszelkimi konsekwencjami związanymi z zetknięciem się z różnorodnością głosów i poglądów. Chodziło nam o dokonanie próby utożsamienia się z artystami i wprowadzenia znanych dzieł w szeroki kontekst społeczny. W czasach po-pandemicznych, w których będziemy wchodzić aktywnie w zawód historyka sztuki, kuratora czy muzealnika z pewnością ulegnie przedefiniowaniu rola i miejsce sztuki w społeczeństwie. Nasz film stanowi pierwszy krok ku poszukiwaniu nowych dróg aktywności, nowatorskich wyzwań dla artystów i towarzyszących im krytyków sztuki, a przygotowany katalog jest autorskim komentarzem rozpisanym na głosy wszystkich twórców animacji.

Confide ntial


SPIS TRESCI

Confide ntial


4

Act now and swim later Katarzyna Rozalska Gdzie się podziały tamte tabaki Julia Stachowska Daj żyć kulturze Katarzyna Rozalska Co komu zawinił dzik? Marta Malinowska Make America great again Jakub Michalski Keep America great Magdalena Gawlik Granice absurdu Frderyk Szymczak Za blada jestem na taki Ciemnogród Aleksandra Smaczyńska Przyjmuję buziaki nie siniaki Daria Wielgus Episkopacie zostaw nasze gacie Daria Wielgus

5 9 11 13 17 21 25 29 33 37

Anuszka już rozlała olej

39

Piotr Herbich Kot może zostać

41

Zuzanna Jakubowska

Confide ntial


ACT NOW OR SWIM LEATER Tekst: Kasia Rozalska Edward Hopper (1882-1967) to bez wątpienia jeden z najważniejszych amerykańskich malarzy realistów. Malując sceny pełne tajemnic, o intrygującej estetyce opisał życie swoich rodaków w XX-wiecznej Ameryce, kiedy kraj ulegał szybkim przemianom i stawał się coraz zamożniejszy, ale panowało uczucie niepokoju i dystansu. Konsekwentnie powściągliwe obrazy Hoppera koncentrują się na samotności współczesnego życia. Postacie, przedstawiane zwykle na tle miast Nowej Anglii i architektury Nowego Jorku, wyobcowane i odizolowane od otoczenia przedstawiają część pewnej historii, ale bez konkretnych odpowiedzi zmuszając nas do dokończenia narracji. Surowość detali i ostre światło w wielu jego pracach budują napięcie i potęgują przeżycia emocjonalne, za każdym razem odsłaniając inną stronę sfrustrowanego, zagubionego, wyciszonego lub samotnego Amerykanina. Choć twórczość Hoppera stała się nierozerwalnie związana z pewnym obrazem międzywojennej i powojennej Ameryki, to niejednoznaczne, narracyjne bogactwo jego obrazów - w połączeniu z ich subtelną, niespokojną energią - nadało im ponadczasową jakość i ogromne pole do reinterpretacji. Hasła z Marszu dla Nauki (Nowy Jork, kwiecień 2017): “It's not a heat it's stupidity”, „Act now or swim later” osadzone na tle obrazu Hoppera Ludzie w słońcu (1960) dramatycznie podkreślają bierność przedstawionych postaci. Ich cienie wydają się być bardziej żywe niż same postacie i ich twarze. Ostre słońce i surowość natury odpowiadają na dojmującą niewrażliwość ich dusz. Ich świat płonie, a oni tkwiąc w swych zamrożonych, mechanicznych pozach, zapewne odgrywając jakąś rolę, lecz bez emocji i refleksji zorientowani wyłącznie na swoje cele, nie zwracają uwagi na otaczającą ich przyrodę. Daje się odczuć pewien dyskomfort, konflikt między przedstawionymi postaciami a miejscem, w którym się znaleźli. Są wyizolowani, zajmują tę samą scenę, ale wyglądają, jakby należeli do oddzielnych światów, jednakowo ignorując niepokojące sygnały dawane im przez naturę. Połączenie to w realiach ostatnich lat boleśnie odkrywa przed nami apatię rządzących i brak skutecznych działań w kwestiach globalnej ekologii, ale także zwraca uwagę na wyizolowanie i brak współpracy społeczeństwa w tak ważnej sprawie jak ochrona środowiska. To hopperowskie wyobrażenie postaci w przestrzeni wraz z krzykiem protestujących znacznie wykracza poza rolę zwykłego pejzażu. Minimum akcji, brak jakichkolwiek oznak życia i uderzająca siła natury wprowadza znaczenie i wagę egzystencjalnego bytu jednostki we współczesnym świecie, któremu zagraża katastrofa ekologiczna.

Confide ntial


6

Confide ntial


7

Confide ntial


8

Autor grafiki: Kasia Rozalska na podsatawie: Edward Hopper “Ludzie w słońcu”, 1960 Confide ntial


GDZIE SIE PODZIAŁY TAMTE TABAKI

Confide ntial


10

Tekst: Julia Stachowska Zestawienie głównego hasła „gdzie się podziały tamte tabaki” wraz z pracami Edwarda Hoppera ma odwoływać się do sytuacji w jakiej niedawno znaleźli się polscy przedsiębiorcy z sektora gastronomicznego. Rok 2020 zaowocował kontynuowanymi także w 2021 akcjami protestacyjnymi wymierzonymi przeciwko zakazowi prowadzenia działalności w lokalach gastronomicznych z przyczyn zagrożenia epidemiologicznego. Restauracje, puby i kawiarnie w Polsce zamknięto. Wielu restauratorów w wyniku długotrwałego zastoju zdecydowało się zamknąć prowadzone dawniej biznesy. Podjęte przez władze decyzje charakteryzowała nie konsekwencja i brak rekompensaty dla sektora gastronomicznego co wywołało poczucie sprzeciwu zarówno u klientów jak i właścicieli lokali. Obraz „Nocne marki” Hoppera z 1942 roku wpisuje się w tematykę polskiego kryzysu gastronomii. W lokalu panuje nostalgiczny nastrój. Zadumani klienci obsługiwani są przez kelnera stojącego za barem. Chłodna kolorystyka może sprawiać wrażenie pustki i niepokoju. Niepokoju klientów i pracownika. Obraz stał się nie tylko sceną nocnej nostalgii, jest także zobrazowaniem sytuacji polskiej gastronomii, smutnej i opustoszałej – zamkniętej i podupadłej. Obraz Hoppera w nowej sytuacji jaka zaistniała wraz z nadejściem covid nabiera tu nowej wymowy. W sytuacji Polskiej, klienci tęsknią i zastanawiają się gdzie się podziało ich dawne życie. Z nostalgią myślą o swoich ulubionych restauracjach i gwarnych pubach. Gra słów w tytule ma zmuszać odbiorcę do refleksji. Tytuł powinien zwracać jego uwagę, ostrzegając, że „coś tu nie gra”. Pytanie retoryczne powinno doprowadzić naszych widzów do ostatecznej odpowiedzi czym tak naprawdę jest „Era protestów” i jak my sami się w niej czujemy.

Autor grafiki: Kasia Rozalska na podstawie: Edward Hopper “Nocne marki”, 1942 Confide ntial


DAJ ZYC KULTURZE

Tekst: Katarzyna Rozalska

Carl Spitzweg (1808-1885) to niemiecki malarz postromantyczny znany przede wszystkim ze swoich poetyckich widoków miast oraz scen ludowych i rodzajowych. Sztuka Spitzwega przypomina niekiedy dekorację teatralną, a z wielu jego prac emanuje swego rodzaju satyryczne zacięcie. Dla uprawiania krytyki własnych czasów posługiwał się baśniowym obrazem dawnych Niemiec, o czym zabawnie świadczy Ubogi poeta (1839). Tytułowy bohater otoczony książkami, leży na materacu, chroniąc się pod wielkim parasolem przed kapiącym w nędznej izbie deszczem. Poeta Spitzwega zdaje się nie przejmować swoją sytuacją, pomimo biedy liczy wersy, nie zwracając uwagi na warunki w jakich przyszło mu żyć. W zaprezentowanym filmie, tę dającą się odczuć beztroskę przerywa pojawiający się napis: “Daj żyć kulturze!”, będący hasłem przewodnim Spaceru środowisk artystycznokreatywnych (Warszawa, listopad 2020). Wizualna manipulacja staje się więc wołaniem o pomoc współczesnej branży artystycznej, którą w owym połączeniu symbolizuje poeta, a która od momentu ogłoszenia pandemii COVID-19 w 2020 roku znalazła się w całkowitym lockdownie. Na pierwszy rzut oka zestawienie poety Spitzwega z kadrami Dzisiejszych czasów (1936) Charliego Chaplina zdaje się być przedstawieniem zabawnym, pełnym dobrodusznego poczucia humoru i swoistego dystansu do ukazanego świata. Choć chaplinowski obraz działa na czysto komicznym poziomie, to jest on również smutnym komentarzem do ówczesnych czasów, poruszającym między innymi problem bezrobocia po wielkim kryzysie gospodarczym. Mimo iż u Spitzwega widzimy pewną otuchę - artysta może przecież tworzyć bez względu na okoliczności, to jednak współczesna wizja zamkniętych teatrów, czy brak możliwości organizacji wydarzeń kulturalnych budzi niepokój. Zabieg montażowy, łączący artystę zamkniętego w swym pokoju z chaplinowskim robotnikiem w ferworze pracy, nasuwa nam pytania: co czeka artystów? Czy ludzie z branży kulturalno-artystycznej będą mieli za co żyć? Czy aby przetrwać będą musieli się przebranżowić porzucając swą twórczość i pasję i zatrudniając się w fabrykach? Użyty fragment Dzisiejszych czasów próbuje również ujawnić, jak taka monotonna, mechaniczna praca, która nie wymaga kreatywności ani myślenia, dehumanizuje ludzi, redukując ich do niewiele więcej niż trybów w maszynie. “Daj żyć kulturze!” to więc nie tylko wołanie o pomoc dla ludzi nad którymi wisi groźba bezrobocia, to także krzyk o ocalenie kultury i społeczeństwa przed zdehumanizowaniem.

Confide ntial


12

Autor grafiki: Kasia Rozalska na podstawie: Carl Spitzweg “Ubogi poeta”, 1839 Confide ntial


CO KOMU ZAWINIŁ DZIK?

Confide ntial


14

Co komu zawinił dzik? „Co komu zawinił dzik, Że zagłada czeka dzika, Choć u Brzechwy dziki, zły, To przecież tylko wers wierszyka. Za afrykański pomór świń Ukarać chcą leśnego włochacza, Bez dzika to nie będzie ten las, Który znamy ty i ja od dzieciaka. Dzik nie umie bronić się sam, Dzik chce liczyć na ciebie. Dzik nie umie bronić się sam, Dzik chce liczyć na ciebie.”

K. Nosowska, 9 STYCZNIA 2019, https://www.instagram.com/nosowska.official/

Confide ntial


CO KOMU ZAWINIŁ DZIK? Tekst: Marta Malinowska W przestrzeni dyskusji publicznej aktualnie powstaje coraz więcej działań okołoartystycznych, które stają się manifestami w imieniu różnych grup społecznych. Wykorzystuje się siłę głosu artystów popkultury. Może dlatego, że wolność słowa w sztuce nie tak łatwo podlega cenzurze. A może dlatego, że siła przekazu artystycznego jest bardziej „chwytliwa”. Św. Augustyn powiedział, że „kto dobrze śpiewa, dwa razy się modli”. Może na tę samą modłę - kto protest swój śpiewa, dwa razy protestuje. Na styczeń 2019 roku w Polsce zaplanowano masowy odstrzał dzików estymowany na 200 tysięcy osobników. W związku z tym wydarzeniem powstało zagrożenie, że wymrze ten gatunek w Polsce. Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi przewidywało też najwyższe wynagrodzenia za odstrzelenie ciężarnych lub prowadzących potomstwo loch. Wywołało to duże protesty m.in. organizacji ekologicznych i celebrytów. Na swoim profilu na Instagramie Katarzyna Nosowska opublikowała protest song do melodii znajdującej się wówczas na szczytach list przebojów piosenki Małomiasteczkowy Dawida Podsiadło. Tekst piosenki, który otwiera niniejszy tekst jest zarazem hasłem protestowym i stanowi punkt odniesienia dla analizy opisywanej animacji. Posługiwanie się sztuką popularną jest dobrym strategicznym posunięciem, ponieważ angażuje największe grono odbiorców. Uświadamia nam, że niezależnie od tego kim jesteśmy, mamy prawo protestować. Cytując George’a Orwella jeśli wolność coś znaczy, to, przede wszystkim, prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą usłyszeć*. W tym przypadku to Rząd RP nie chciał niczego usłyszeć. Postulaty wydawały się oczywiste bo zabijanie nie jest prawem człowieka oraz jako najinteligentniejsze istoty mamy obowiązek wobec świata by w sytuacjach trudnych szukać rozumnych i humanitarnych rozwiązań. Obraz Ivana Uracsa Polowanie zimą z 2013 roku, wykorzystany w animacji, należy raczej do popkultury o nie najwyższym poziomie artystycznym. Jest to klasyczny typ motywu akademickiego czyli inaczej: mdłego, widoczku pasującego do mieszkań konserwatywnej klasy średniej. W tej prostocie, a nawet kiczu, można znaleźć miejsce na refleksję nad ludzkim przyzwyczajeniem do okrucieństwa: akceptacją przemocy, znieczuleniem na śmierć, podziałem istot na lepsze i gorsze. Polowanie na dzika odbywa się z udziałem: psów myśliwskich, wyspecjalizowanych w polowaniu ludzi oraz broni palnej. Naprzeciw hordzie mamy dzika, który nie umie bronić się sam. Na obrazie znajduje się martwe zwierzę, myśliwy i pies... Człowiek jest panem psa, którego tresuje aby pomagał w zabijaniu innych zwierząt. A teraz wyobraźmy sobie oburzenie jakie wywołałby obraz człowieka rozstrzeliwującego psa - określanego w potocznym mniemaniu najlepszym przyjacielem. Można postawić nieco retoryczne pytanie: co i komu zawinił dzik, że nie jest przyjacielem? W obrazie, pytanie to nie przez przypadek pada od psa - zwierzęcia, które nie rozumie czemu to dzik musi być zabity. W końcu człowiek to także zwierzę.

* G. Orwell, Folwark zwierzęcy, Przedmowa, vis-a-vis Etiuda, 2020.

Confide ntial


16

Autorzy grafiki: Marta Malinowska, Piotr Herbich na podstawie: Istvan Uracs “Hunting in winter”, 2013 Confide ntial


MAKE AMERICA GREAT AGAIN

Autorzy: Marta Malinowska, Kasia Rozalska na podstawie: Grand Wood “American Gothic”, 1930,

Confide ntial


18

Confide ntial


MAKE AMERICA GREAT AGAIN Tekst: Jakub Michalski American Gothic – obraz namalowany przez Granta Wooda w 1930 roku jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych dzieł dwudziestego wieku, które stało się jednocześnie wyraźną ikoną kultury amerykańskiej. Pozornie skromne od strony kompozycji płótno należy do najczęściej parafrazowanych. Jego popkulturowy żywot można określić wręcz mianem barometru do prezentowania nastrojów amerykańskiego społeczeństwa, natomiast liczne parodie stały się komentarzami do współczesnych wydarzeń społecznych i politycznych. Obraz już od swojego powstania budził kontrowersje: jedni oburzali się, że ukazuje Amerykanów jako zacofanych i purytańskich, natomiast drudzy dostrzegali w nim niezłomność amerykańskiego ducha. Paradoksalnie wszyscy ówcześni krytycy byli zgodni, że Wood przedstawił po prostu ludzi należących do wspólnoty zgromadzonej na terenie kraju, którego nazwa zawiera w sobie idee stanów zjednoczonych. Dostrzegalny dwugłos w pierwszej recepcji obrazu nadal pozostaje widoczny w autoocenie amerykańskiego społeczeństwa, czy nawet w dialogu społecznym. Obserwowaliśmy go w ostatnich latach, po wygranej kampanii i prezydenturze Donalda Trumpa, a po ubiegłorocznej nieudanej reelekcji przybrał on jeszcze na sile. Zestawione z obrazem Wooda, znane z kampanii Trumpa hasło: Make America Great Again stało się synonimem podziału społecznego. Amerykanie w ostatniej kampanii prezydenckiej stanowili dwie grupy, które różnią się w interpretacji tego, co jest: wielkie, wspaniałe i dobre w kontekście ich kraju. Prezentowana animacja, będąca manipulacją dziełem sztuki oraz cytowanym hasłem sięga do znanych nam z popkultury i historii skojarzeń ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki. Użyte odniesienia w pierwszym skojarzeniu mogą wydawać się jednoznacznym nawiązaniem do wielkości lub wręcz wyższości tego kraju, a co za tym idzie sprawiać wrażenie dosłownego zilustrowania trumpowskiego hasła. Refleksja jednak powinna podążyć inną drogą, szczególnie kiedy uświadomimy sobie, że każdy z przytaczanych przykładów obarczony jest również mroczną stroną amerykańskiej rzeczywistości. Widoczni na szybkich sekwencjach: Elvis Presley, Marilyn Monroe, Walt Disney to ikony amerykańskiej popkultury, ale również postacie tragiczne (Presley, Monroe) lub moralnie niejednoznaczne (Disney). Pozostałe odniesienia też nie ukazują USA w pozytywnym świetle. Reklama General Motors przypomina o rozbuchanym - tak typowym dla Amerykanów - konsumpcjonizmie. Fragment propagandowej pogadanki na temat Berlina Zachodniego ma przypomnieć o często zbrodniczych poczynaniach USA podczas tzw. okresu Zimnej wojny (n.p. inspirowany przez CIA desant w Zatoce Świń). Nawet lądowanie na Księżycu, teoretycznie będące triumfem nauki i ludzkiej determinacji pozostaje w cieniu zbrodniczej działalności twórcy NASA, byłego SS-Manna Wernera von Brauna. Na koniec wszyscy powinniśmy zadać sobie pytanie: czy w kraju o aspiracjach imperialistycznych cokolwiek ma szansę być jednoznacznie moralne w znaczeniu przymiotnika: great?

Confide ntial


20

Confide ntial


KEEP AMERICA GREAT

Autor grafiki: Magdalena Gawlik Na podstawie: Norman Rockwell “Our Heritage”, 1950 Confide ntial


22

Tekst: Magdalena Gawlik Na początku listopada 2020 roku, kilka dni po odbyciu się wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, miał miejsce szereg protestów Stop The Steal odbywających się w wielu amerykańskich miastach. Ich uczestnicy uważali, że wybory te były nieuczciwe. Oskarżenia dotyczyły między innymi zmiany sposobu prowadzenia wyborów listownych, którą przeprowadzono w sposób niezgodny z amerykańską Konstytucją. Gdy próbowano podważyć ostateczny wynik na tej podstawie Sąd Najwyższy USA nawet nie wysłuchał wniesionej sprawy. Argument ten jest dosyć istotny, albowiem tylko dzięki wprowadzeniu rzeczonego trybu Joe Biden odniósł zwycięstwo (większość głosów na niego oddano listownie). W protestach zarzucono m. in. osobom kierującym lokale wyborcze wyrzucanie republikańskich obserwatorów wyborczych, a także przyjmowanie głosów podrzucanych w trakcie nocy, kiedy zawieszono ich zliczanie. Ponadto głosy nie były traktowane równo, co jest niezgodne z 14 poprawką do Konstytucji Stanów Zjednoczonych – w niektórych hrabstwach można było poprawiać nieważny głos oddany listownie, jednak taka sama reguła nie obowiązywała ani w pozostałych gminach, ani w przypadku głosów oddawanych osobiście. Wśród wielu haseł znajdujących się na znakach protestujących, często powtarzającym się było proste hasło Keep America Great, które było wykorzystywane w kampanii wyborczej prezydenta Donalda Trumpa w roku 2020. W zestawieniu z nim w prezentacji użyty został obraz autorstwa Normana Rockwella pod tytułem Our Heritage (Nasze dziedzictwo) z roku 1950. To jedna z ilustracji powstałych do kalendarza Boy Scouts of America. Dzieło przedstawia parę stojących skautów, którzy kierują swój wzrok w głąb obrazu. Na drugim planie przedstawiony został George Washington klękający na jedno kolano i składający ręce do modlitwy. Skauci znajdują się w centrum przedstawienia, a do namalowania ich sylwetek artysta posłużył się ciepłymi barwami (żółcienie, brązy, pomarańcze), podczas gdy tło utrzymane jest w barwach zimnych (odcienie niebieskiego). Postać Washingtona znajduje się po lewej stronie kompozycji, jest bardziej rozmyta, jakby była duchem. Skauci ukazani zostali jako alegoria przyszłości narodu amerykańskiego z szacunkiem spoglądającej w przeszłość. To także młodzi obywatele świadomi tytułowego dziedzictwa i tradycji kraju, w którym się urodzili. Obraz ma bardzo patriotyczny wydźwięk, podobnie jak wiele prac Rockwella. W celu prezentacji dzieło artysty zmodyfikowano dodając hasło z białą czcionką umieszczone w dolnej środkowej partii. Ramę kolażu stanowi czerwona linia przerwana w górnej i dolnej części białymi gwiazdami pięcioramiennymi. Stanowi to celowe graficzne nawiązanie to banerów wyborczych Trumpa. Washington jest postacią historyczną, ojcem założycielem Stanów Zjednoczonych, pierwszym prezydentem. Do niego przede wszystkim odnosi się tytuł obrazu. Washington jest pewnym uosobieniem tradycji, co podkreśla fakt, że został przedstawiony jako modlący się chrześcijanin. Hasło Keep America Great to kontynuacja używanego w poprzedniej kampanii wyborczej Trumpa Make America Great Again. Hasło implikowało, że Trump chce przywrócić Amerykę do czasów świetności, co zakłada też powrót do tradycji. Keep America Great ma nieco inną referencję – zakłada, że prezydent odniósł sukces i chce utrzymać Stany w czasach dobrobytu. Łącznikiem obrazu i dobranego hasła jest tradycja. Zestawienie to ma wymiar pozytywny, ponieważ dość oczywiście jest to coś, w co protestujący wierzą – że pod rządami Donalda Trumpa kraj znajdzie się w lepszych rękach.

Confide ntial


Confide ntial


24

Autor grafiki: Magdalena Gawlik na podstawie: Norman Rockwell “Our Heritage”, 1950 Confide ntial


GRANICE ABSURDU

Tekst: Fryderyk Szymczak Za główną ramę do stworzenia komentarza współczesnej rzeczywistości posłużył obraz Aleksandra Kobzdeja pod tytułem Podaj Cegłę z 1950 roku. Wizerunek murarzy przy pracy stał się utrwaloną referencją do sztuki socrealistycznej, istniejącą szczególnie w imaginacyjnej pamięci społecznej dzięki powiązaniu z filmem Andrzeja Wajdy Człowiek z marmuru (1976). Hasło Granice absurdu, które jest dość znanym „memem” internetowym wpisano celowo na przedstawionym kolażu w kontur Polski. Slogan pojawia się od 2015 roku przy wielu różnych okazjach związanych z tworzeniem m.in. nowych przepisów prawa lub chęcią wyrażenia przez niezadowolonych obywateli własnego zdania na temat otaczającej rzeczywistości – dotyczyło to ogólnokrajowych manifestacji nazwanych Strajkiem Kobiet jakie miały miejsce w Polsce jesienią 2020 roku. W wypadku kompozycji Kobzdeja warto spojrzeć na czynność jaką wykonują mężczyźni. Rosnący mur staje się istotą, główną postacią, żywą oraz widoczną granicą jakiej nie może przekroczyć społeczność, zarówno fizycznie jak i mentalnie. Ludzie są obwarowani zakazami, przepisami i światopoglądem nie tylko tych budujących mur, ale również ich następców, którzy kiedyś będą ten mur niszczyć. Staje się on bohaterem jednoczącym niszczycieli przeciwko budowniczym, czyli wspólną pra-przyczyną walk ważną dla obu stron. Mur w założeniu prezentowanego przedstawienia został potraktowany jako granica oddzielająca wszelkie przejawy ekstremizmu, dotyczy zarówno przeciwników, jak i zwolenników bowiem okala absurd po obu jego ścianach. Cegłami tej metaforycznej konstrukcji społecznej stają się kolejne strajki, wojny oraz inwektywy wybrzmiewające z ust wszystkich interesariuszy toczących się konfliktów.

Confide ntial


26

Confide ntial


Autor grafiki: Fryderyk Szymczak na podstawie: Aleksander Kobzdej “Podaj cegłę”, 1950 Confide ntial


Confide ntial


ZA BLADA JESTEM NA TAKI CIEMNOGRÓD

Tekst: Aleksandra Smaczyńska

Niektórzy uważają, że rozumienie piękna jest narzucane przez kulturę. Inni natomiast, że odczuwanie estetyki i określanie jej, jest naturalną zdolnością człowieka. Definicja urody zmieniała się z biegiem lat i różni się pod względem położenia geograficznego. To, co dla jednego społeczeństwa jest piękne, dla innego może być dziwne, a nawet obrzydliwe. Człowiek od pokoleń próbuje poprawić swoją atrakcyjność, stosując ku temu przedziwne metody, ale to kobiety wiodą w tej dziedzinie prym. Kobieca uroda nieprzerwanie była i jest inspiracją dla sztuki. Artyści podkreślali i uwypuklali pożądane cechy, ukazując modelkę jako wzór obowiązującego ówcześnie poglądu na piękno. Mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy, czym w takim razie jest makijaż, ubiór i fryzura? Kamuflażem, maską, a może kluczem do odczytania kobiecych zamiarów? Kobieta poprzez swój styl ubiera się w cechy osobowości, z jakimi chce być kojarzona. Biblijnej Ewie wystarczył listek figowy, współczesna kobieta potrzebuje wysokiego żywopłotu. Przywołując hasło z protestu „za blada jestem na taki Ciemnogród”, każde słowo można oddzielnie przeanalizować. Zaczynając od „za”, które dotyczy wszystkich nieproszonych odstępstw od normy. Kiedy dziewczynka staje się kobietą, rozpoczyna swoją niekończącą się podróż z przyimkiem „za”. Nagle odkrywa, że nie ma wstępu do pewnych miejsc, ponieważ okazuje się za ładna lub za brzydka, za mądra lub za głupia etc. Nikt jednak nie tłumaczy, w stosunku do kogo i do czego się to odnosi. W takim wypadku oczywiste staje się istnienie innego, lepszego bytu, bytu bez „za”.

Confide ntial


30

Natomiast „bladość” może posiadać pozytywny lub negatywny wymiar, w zależności od czasu i przestrzeni. Średniowieczna płeć piękna marzyła o bladej cerze i jasnych włosach, kojarzonych ze szlachetnym pochodzeniem. Popularną upiększającą metodą było stosowanie mazideł na bazie ołowiu czy rtęci, dzięki którym uzyskiwano pożądany efekt. Niestety mieszanina nakładana bezpośrednio na skórę, powodowała absorpcję metali ciężkich, a tym samym prowadziła do powolnego trucia organizmu. „Ciemnogród” stanowi miejsce, w którym podmiot nie chce się znajdować. Słowo zostało wymyślone przez Stanisława Kostkę Potockiego na początku XIX wieku, w celu określenia postawy przeciwnej rozwojowi i oświeceniu. Nie do końca wiadomo, gdzie mogłaby leżeć rzekoma kraina. Jednak ciemności, jakie w niej prawdopodobnie panują, odstraszają nowych przybyszy. A ten, kto przez przypadek tam trafi, panicznie tęskni za słońcem. Hasło „za blada jestem na ten Ciemnogród” ukazuje nadmiar pewnych cech, w stosunku do miejsca, w jakim znalazła się jednostka. Jedynymi sposobami, aby wyjść poza niewygodne „za” okazuje się dostosowanie lub opuszczenie Ciemnogrodu. Drobne niedopasowania i nieścisłości z czasem mogą stać się zapłonem do rewolucji. Przychodzi moment na postawienie pytania: dlaczego właściwie jesteśmy określani przez czyjeś „za”? Odpowiednie warunki atmosferyczne pozwalają na przyglądanie się nie tak odległemu Ciemnogrodowi. I nie jest to bajkowa perspektywa. Natomiast ciągłe dolewanie oliwy do ognia, tworzy obawę wybuchu niszczycielskiego pożaru. A jak wiadomo każda „rewolucja, jak Saturn, pożera własne dzieci”*.

*Georges Danton, 1794

Confide ntial


Autorzy grafiki: Aleksandra Smaczyńska, Kasia Rozalska na podstawie: Willaim Segar “The Ermine Portrait of Elizabeth of I of England”, 1585 Confide ntial


32

Confide ntial


PRZYJMUJE BUZIAKI NIE SINAKI

Autor grafiki: Daria Wielgus na podstawie: François Gérard “Amor i Psyche”, 1798 Confide ntial


34

Tekst: Daria Wielgus Latem 2020 roku odbył się w Polsce protest przeciwko decyzji rządu o wypowiedzeniu Konwencji Stambulskiej. Dokument Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy domowej po raz kolejny został rozpatrywany przez Rząd Rzeczpospolitej Polskiej, a jego ratyfikacja stanęła pod znakiem zapytania. Powszechność i waga tego problemu była na tyle istna, że kwestionowanie zasadność dalszego funkcjonowania Konwencji w ustawodawstwie polskim stała się faktem bulwersującym opinię publiczną. Decyzja władz RP doprowadziła w lipcu do pierwszego ważnego wystąpienia kobiet. Tysiące Polek wyszło z własnych, bezpiecznych domów by manifestować swój sprzeciw przed siedzibą Fundacji Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Przedstawiciele tej instytucji zarzucili niekonstytucyjność dokumentu. Poruszonym i zniesmaczonym uczestniczkom strajku towarzyszyły transparenty z hasłami promującymi zaprzestanie przemocy w rodzinie, a jeden z nich brzmiał: „Przyjmuję buziaki nie siniaki”. Hasło stało się punktem wyjścia dla stworzenia kolażu. Pierwowzorem był obraz francuskiego malarza François Gérard Amor i Psyche z 1798 roku. Przywołując w pamięci owe dzieło, przed naszymi oczami ukaże się sielankowy widok beztroskiej pary kochanków może ciut za młodych, zbyt naiwnych na swoją miłość. Amor całując ukochaną w czoło, próbuje jednocześnie ją objąć, a Psyche nie broni się przed zalotami Erosa. Parafrazując obraz Francuza zmieniono kilka elementów w sielskiej scenie miłosnej. Amor odziany został w garnitur by uwspółcześnić postać. Psyche to młoda, półnaga kobieta w statycznej pozie, jej ręce bezradnie próbują zakryć nagą pierś, a oczy szukają u widza wybawienia. Na twarzy kochanki maluje się bezradny smutek. Dziewczyna ma podbite oko zatem stała się widoczną egzemplifikacją ofiar przemocy. Manipulacja dokonana na dziele sztuki to forma dekonstrukcji idealizowanej koncepcji miłości. Widzowie tym razem zostali postawieni w pozycji świadków tragedii, która rozgrywa się za zamkniętymi drzwiami sypialni. Problem przemocy domowej był i nadal pozostał ważną kwestią społeczną. W listopadzie 2020 roku Centrum Praw Kobiet rozpoczęło nową kampanię reklamową, której zamiarem jest uświadomienie powagi sytuacji. Bowiem nadal w społeczeństwie żyje wile kobiet, które stają się ofiarami przemocy, część z nich nie może liczyć na pomoc od rodziny, sąsiadów czy organów ścigania, które w większości wypadków bagatelizują problem. Sztuka podobnie jak obecne w kampaniach społecznych agresywne, realistyczne zdjęcia pobitych czy zmarłych w wyniku obrażeń kobiet może pomóc w uświadomieniu skali i natężenia drastycznego zjawiska. Przekaz dzieł znanych z historii sztuki może nawet mieć lepszą recepcję – wyobraźmy sobie chociażby Monę Lizę z ręką na temblaku i podbitym okiem…

Confide ntial


EPISKOPACIE ZOSTAW NASZE GACIE Tekst: Daria Wielgus Zacytowany w tytule żartobliwy slogan często gościł na transparentach protestujących podczas fenomenu społecznego określonego jednolitą nazwą: Strajk Kobiet, jak obserwowaliśmy jesienią 2020 roku w Polsce. Hasło zostało bezpośrednio skierowane do instytucji kościelnej, a jego autor dobitnie wyraził sprzeciw wobec stosunku Episkopatu do praw kobiet. Od strony czysto literackiej można dokonać ciekawej analizy tego krótkiego zdania. Jego pierwsza część używa nazwy, która kojarzy się w kulturze polskiej ze pewnym patriarchalnym splendorem i wzniosłością. „Episkopat” jako pojęcie buduje skojarzenie z obecnymi formami teatralności jaka występuje w zhierarchizowanej strukturze kościoła katolickiego. Druga część zdania wyraźnie kontrastuje z wysublimowany napięciem estetycznym początku, posługując się dość pospolitą nazwą części garderoby, czyli „gaciami”. Powstał dysonans niepozbawiony jest lekkości i dowcipu, a przywołany figlarny element damskiego stroju stał się podstawą przedstawionej animacji. W XIX wieku majtki były się elementem kostiumu, atrybutem scenicznym pewnej grupy paryskich tancerek, które wsławiły się popularyzacją kankana, tańca bulwersującego ówczesne środowiska mieszczańskie. Współczesne hasło zostało wplecione w afisz reklamowy z 1896 roku francuskiego artysty Henri De Toulouse-Lautrec. Malarz był stałym bywalcem paryskich kabaretów, otaczał się tancerkami, śpiewaczkami, modelkami, które często stawały się także bohaterkami jego prac. Plakat, który został użyty powstał na zlecenie Jane Avril wspaniałej paryskiej tancerki. Miał promować występy La troupe de Mlle Eglantine, grupy tancerzy kankanowych - Jane Avril, Mlle Eglantine, Cléopatre i Gazelle, na turné w londyńskim Palace Theatre of Varieties od 20 stycznia do 22 lutego 1896. Słynną Avril, Lautrec namalował na afiszu po lewej stronie. W tej niezwykłej kompozycji, która składa się z nóg, spienionych halek i kapeluszy z piórami, artysta przywołuje podekscytowanie dzikim i energicznym ruchem tancerzy wykonujących kankana. Ten frywolny taniec opierał się na grze między widzem a performerem, który to uwodził obserwatora, kusząc ukazaniem tego, co znajduje się pod kobiecą spódnicą (spełnieniem chłopięcej fantazji). Należy pamiętać iż dziewiętnasty wiek kierował się swoimi prawami, często dziś niezrozumiałymi. W tamtych czasach noszenie bielizny było wyznacznikiem statusu społecznego zarezerwowanego z reguły dla dam lekkich obyczajów. Były też nieodzownym elementem garderoby tancerek kankana. Bowiem pokazywanie bielizny było główną atrakcją przedstawienia i większość zgromadzonych widzów oczekiwała ekspresyjnego momentu tańca pełnego gwałtownych podskoków, mimowolnie pokazujących przysłowiowe „gacie”. Połączenie hasła i plakatu reklamującego występy kabaretowe, dokonane na potrzeby wystawy, nadaje jej ponadczasowy charakter. Współczesna praca ma również charakter afisza, w którym treść sloganu społecznego została ujęta w font imitujący secesyjną stylistykę, by idealnie wkomponować się w plakat Francuza. Widz ma wrażenie, że sam Lautrec i paryskie tancerki podzielają poglądy autora hasła. Bohaterki dzieła z końca XIX wieku wydają się być zaangażowane w współczesny protest, i z wnętrza plakatu manifestują swój sprzeciw wobec zaangażowania instytucji kościoła w sprawy kobiet. Tańczące ekspresyjnie dziewczyny, zdają się krzyczeć: Dajcie nam spokojnie pracować!

Confide ntial


35

Confide ntial


37

Confide ntial


38

Autor grafiki: Daria Wielgus na podstawie: Henri De Toulouse-Lautrec “Mademoiselle Eglantine’s Trope”, 1896 Confide ntial


ANUSZKA JUZ ROZLAŁA OLEJ

Tekst: Piotr Herbich Jacek Malczewski to jeden z głównych przedstawicieli polskiego symbolizmu przełomu XIX i XX wieku. Jego malarstwo skupia się głównie wokół tematyki patriotycznej, portretów i autoportretów, oraz tematyki mitologicznej. Wśród tematów przewijających się przez całą twórczość Malczewskiego ważne miejsce zajmuje śmierć. Seria Thanatos to bez wątpienia jedne z najbardziej urzekających swoją zawartością egzystencjalną obrazów artysty, ujmujących motyw śmierci w sposób alegoryczny. Powiązanie hasła ,,Anuszka już rozlała olej” z dziełem Malczewskiego Thanatos (1898) w akompaniamencie nadjeżdżającego wprost na widza tramwaju, ma bezpośrednie odniesienie do ostatnich wydarzeń. Decyzje Trybunału Konstytucyjnego wywołały poruszenie wśród sporej części polskiego społeczeństwa. W konsekwencji zaobserwować można masowe protesty, na których nierzadkim widokiem są transparenty: ,,Anuszka wylała olej”. Pierwotny cytat odnosi się do powieści Mistrz i Małgorzata (1966) Michaiła Bułhakowa. Anuszka jawi się w dziele jako postać epizodyczna, pojawia się przeważnie tam, gdzie w niedalekim czasie ma wydarzyć się nieszczęście. To właśnie ona wylewa tytułowy olej na szyny, co w konsekwencji doprowadza do śmierci jednej z postaci dzieła. Anuszka może być więc czytana jako zwiastun nadchodzącego w nieodległym czasie nieszczęścia. W związku z tym hasło może być czytane jako manifestacja, iż los rządu, który zdaje się być niewrażliwy na głos kobiet zdaje się być już przesądzony niczym los Beriloza. Ostatnie wydarzenia w kraju poruszyły do protestów przede wszystkim żeńską część społeczeństwa, dlatego w prezentowanym wideo symbolicznym zwiastunem śmierci jest Thanatos J. Malczewskiego. Thanatos I to jedno z trzech otwierających serię płócien, jest przełamaniem wizji mitologicznego boga śmierci, w wyobrażeniu malarza bliźniaczy brat Hypnosa przybiera kobiecą postać, co bezpośrednio rezonuje z problematyką protestu. Zastosowane w wideo efekty takie jak rozlewająca się czerwona plama, może reprezentować zarówno rozlany olej jak i krew. Taka dwuznaczność zachęca do głębszej analizy w towarzystwie niepokoju, bądź wręcz poczucia dyskomfortu u widza.

Confide ntial


40

Autor grafiki: Kasia Rozalska na podstawie: Jacek Malczewski “Thanatos I”, 1898 Confide ntial


KOT MOZE ZOSTAC

Confide ntial


42

Tekst: Zuzanna Jakubowska Celem protestu, przewrotu czy rebelii jest zmiana. Dążenie do przekształcenia bądź przewartościowania zasad panujących w społeczeństwie stanowi fundament każdej manifestacji. Zestawienie hasła: Kot może zostać, które pojawiło się w Polsce w trakcie protestów społecznych jesienią 2020 roku z obrazem Davida Hockney’a Mr and Mrs Clark and Percy (1971) nie jest dziełem przypadku. Obraz ukazujący przyjaciół artysty niedługo po ślubie pozwala na swobodną interpretację, jednak niektóre z ukazanych szczegółów zdają się doskonale korespondować ze przesłaniem sloganu. Kompozycja przedstawia młode małżeństwo w sypialni, jednak ich pozy nie wskazują na tradycyjny, patriarchalny system społeczny. Mężczyzna siedzi na krześle i trzyma na kolanach kota, podczas gdy kobieta została ukazana w pozycji stojącej. Żona zdaje się dominować, jest wyprostowana i patrzy śmiało w kierunku odbiorcy. Ukazana scena odbiega zatem od kanonu przedstawień nowożeńców. Malarz celowo zmienił imię zwierzęcia, naprawdę w owym czasie Clark’owie posiadali kota lub raczej kotkę: Blanche. W tytule obrazu pojawia się Percy, bo takie imię wydawało się bardziej przystępne i adekwatne do prezentowanej sytuacji. Na obrazie to biały kot odwrócony plecami jest jedyną z ukazanych postaci, która zdaje się nie zwracać uwagi na potencjalną obecność odbiorcy. Zwierzę pozostaje w swoim świecie, unikając konfrontacji z otaczającą go rzeczywistością. Kot niewymuszenie po prostu przenosi swoją uwagę na balustradę za oknem. Proste jednozdaniowe, współczesne hasło poprzez dobór słów niesie ze sobą wielorakie znaczenia. Odnosi się do władzy- demonstrujący bowiem zgadzają się na obecność lub nieobecność konkretnych postaci. Tym razem koordynujący protestami społecznymi usytuowani są w pozycji malarza, który kieruje kompozycją i wyraża swoją wolę odnośnie wszystkich znajdujących się na niej elementów. Czasownik „móc”, który literacko determinuje siłę przekazu sloganu nie wskazuje jednak tylko na przyzwolenie, ale także na zdolność. Zatem skoro Kot może zostać, to kto powinien odejść?

Confide ntial


KOT MOZE ZOSTAC

Autorzy grafiki: Marta Malinowska, Piotr Herbich na podstawie: David Hockey “Mr and Mrs Clark and Percy”, 1971 Confide ntial


Tekst: Zuzanna Jakubowska Celem protestu, przewrotu czy rebelii jest zmiana. Dążenie do przekształcenia bądź przewartościowania zasad panujących w społeczeństwie stanowi fundament każdej manifestacji. Zestawienie hasła: Kot może zostać, które pojawiło się w Polsce w trakcie protestów społecznych jesienią 2020 roku z obrazem Davida Hockney’a Mr and Mrs Clark and Percy (1971) nie jest dziełem przypadku. Obraz ukazujący przyjaciół artysty niedługo po ślubie pozwala na swobodną interpretację, jednak niektóre z ukazanych szczegółów zdają się doskonale korespondować ze przesłaniem sloganu. Kompozycja przedstawia młode małżeństwo w sypialni, jednak ich pozy nie wskazują na tradycyjny, patriarchalny system społeczny. Mężczyzna siedzi na krześle i trzyma na kolanach kota, podczas gdy kobieta została ukazana w pozycji stojącej. Żona zdaje się dominować, jest wyprostowana i patrzy śmiało w kierunku odbiorcy. Ukazana scena odbiega zatem od kanonu przedstawień nowożeńców. Malarz celowo zmienił imię zwierzęcia, naprawdę w owym czasie Clark’owie posiadali kota lub raczej kotkę: Blanche. W tytule obrazu pojawia się Percy, bo takie imię wydawało się bardziej przystępne i adekwatne do prezentowanej sytuacji. Na obrazie to biały kot odwrócony plecami jest jedyną z ukazanych postaci, która zdaje się nie zwracać uwagi na potencjalną obecność odbiorcy. Zwierzę pozostaje w swoim świecie, unikając konfrontacji z otaczającą go rzeczywistością. Kot niewymuszenie po prostu przenosi swoją uwagę na balustradę za oknem. Proste jednozdaniowe, współczesne hasło poprzez dobór słów niesie ze sobą wielorakie znaczenia. Odnosi się do władzy- demonstrujący bowiem zgadzają się na obecność lub nieobecność konkretnych postaci. Tym razem koordynujący protestami społecznymi usytuowani są w pozycji malarza, który kieruje kompozycją i wyraża swoją wolę odnośnie wszystkich znajdujących się na niej elementów. Czasownik „móc”, który literacko determinuje siłę przekazu sloganu nie wskazuje jednak tylko na przyzwolenie, ale także na zdolność. Zatem skoro Kot może zostać, to kto powinien odejść?

Confide ntial


ZAKONCZENIE

Oprawa graficzna: Aleksandra Smaczyńska Confide ntial


46

Wystawa i wideo „Era protestów” powstało pod kierownictwem dr Dominiki Łarionow w ramach organizacji wystawy w Instytucie Historii Sztuki Uniwersytetu Łódzkiego. Niniejszy katalog obejmujący grafiki oraz tekst jest utworem w rozumieniu prawa autorskiego, do którego prawa posiadają wyłącznie twórcy i jest objęte ochroną. Styczeń 2021 W katalogu wykorzystano utwory plastyczne, w zakresie dozwolonego użytku na zasadach opisanych w art. 29 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. 1994 Nr 24 poz. 83). Wszystkie wykorzystane hasła pochodzą z rzeczywistych protestów społecznych XXI wieku.

Źródła wykorzystanych utworów w kolejności pojawiania się: E. Hopper, Ludzie w słońcu, 1960 https://www.wikiart.org/en/edward-hopper/people-in-the-sun E. Hopper, Nocne marki, 1942 https://pl.wikipedia.org/wiki/Nocne_marki C. Spitzweg, Ubogi poeta, 1839 https://pl.wikipedia.org/wiki/Biedny_poeta I. Uracs, Hunting in winter, 2013 https://pixels.com/featured/hunting-in-winter-istvan-uracs.html G. Wood, American Gothic, 1930 https://pl.wikipedia.org/wiki/American_Gothic MAGA Cap https://www.caoquefuma.com/2018/08/o-desprezo-pela-america.html N. Rockwell, Our heritage, 1950 https://4.bp.blogspot.com/QwH47Mpu1v4/UmHLBToV6RI/AAAAAAAAGrE/L7N7jsaHjj0/s640/Rockwell+-+Our+Heritage++001.jpg?fbclid=IwAR0zIovtojwfa40FpY52KHj11Al4Y__nnDXI9AUV-FryQDPpbtRrK0l_9fs A. Kobzdej, Podaj Cegłę, 1950 https://api.culture.pl/sites/default/files/styles/1920_auto/public/images/imported/sztuki%20wizualne/opisy%20dziel/Podaj_c egle_Kobzdej_Aleksander/aleksander_kobzdej_podaj_cegle.jpg?itok=bz0z59qS%20 W. Segar, The Ermine Portrait of Elizabeth of I of England, 1585 https://pl.wikipedia.org/wiki/Elżbieta_I_Tudor F. Gérard, Amor i Psyche, 1798 https://pl.wikipedia.org/wiki/Fran%C3%A7ois_G%C3%A9rard#/media/Plik:ImageFran%C3%A7ois_Pascal_Simon_G%C3%A9rard_006.jpg https://www.youtube.com/watch?v=v45F0YesdZM H. De Toulouse-Lautrec, Troupe de Mlle Elegantine, 1896 https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Plik:Lautrec_la_troupe_de_mlle_eglantine_(poster)_1895-6.jpg J. Malczewski, Thanatos I, 1898 https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Malczewski-Thanatos-I.jpg T. Frémaux, Lumière ! L'aventure commence, 2016 (kadr) D. Hockney, Mr and Mrs Clark and Percy, 1971 https://www.tate.org.uk/art/artworks/hockney-mr-and-mrs-clark-and-percyt01269 https://www.youtube.com/watch?v=vd6xS8vxUwc

Confide ntial


Łódź, styczeń 2021 Confide ntial


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.