Rynki Alkoholowe 8 (2007)

Page 1


Szanowni Państwo, Na rynku, jak w życiu: jedni się łączą, drudzy od siebie odchodzą. Pierwszy przypadek obserwujemy właśnie na rynku piwnym, drugi – w polityce. Ale skoro nazywamy się „Rynki Alkoholowe”, zajmijmy się przypadkiem pierwszym. O rywalizacji na polskim rynku piwa wiadomo nie od dziś. Największe grupy piwowarskie, Grupa Żywiec SA i Kompania Piwowarska SA, ścierały się co roku o miano lidera, i zawsze dzieliło je zaledwie kilka procent. Pewne trzecie miejsce należało, należy i zapewne należeć będzie do Carlsberg Polska SA. Spójrzmy na udziały w rynku w 2005 roku: do Kompanii Piwowarskiej należało 37,1% rynku, do Grupy Żywiec – 33,3%, do Carlsberg Polska – 14,1%, pozostałe 15,5% podzieliły między siebie inne browary działające na naszym rynku. Wśród nich jest kielecki Browar Belgia Sp. z o.o., który to stał się dla Kompanii szansą na „odskoczenie” w rankingu. Jak informuje Kompania – browar ten zapewni moce produkcyjne konieczne do zaspokojenia spodziewanego wzrostu popytu na piwa KP, jak też uzupełni jej portfolio. Bo Kompania ogłosiła, że kupuje 99,96% udziałów w Browarze Belgia. Choć transakcja wymaga jeszcze zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a ta najprawdopodobniej wydana zostanie dopiero w grudniu, to najbliższe miesiące w piwie zapowiadają się ciekawie. Wyścig trwa, a do tego nabiera zupełnie innego tempa. Nie dość, że mamy środek najważniejszego dla piwa sezonu, który w dużej mierze stanowi o całorocznych wynikach browarów, to jeszcze wiadomość o przejęciu kieleckiego zakładu przez Kompanię zaczyna wyraźnie wskazywać lidera. Jeśli przejęcie dojdzie do skutku, Kompania długo nie zdejmie żółtej koszulki.

Cytat miesiąca Stoją za nami wieki historii i tradycji, dlatego wierzymy, że uda nam się przekuć tę klęskę, którą ponieśliśmy w Parlamencie Europejskim, w sukces. Andrzej Szumowski, prezes Stowarzyszenia Polska Wódka, podczas inauguracji jego działalności („Puls Biznesu”, 16.07.2007 r.)

2

sierpień 2007

RYNKI ALKOHOLOWE

ul. Szosa Bydgoska 56, 87-100 Toruń tel./fax 0 56 654 85 08, 654 72 61, 651 35 78 http://www.rynki.pl e-mail: redakcja@rynki.pl REDAKTOR NACZELNY: Magdalena Winiarska, tel. 0 607 842 875 REDAKTOR: Katarzyna Ciszewska-Masianis, tel. 0 607 842 878 WSPÓŁPRACUJĄ: Janusz B. Berdowski (Warszawa) Andrzej Brudzyński (Warszawa) Wiktor Bruszewski (Warszawa) Mario Crosta (Bielsko-Biała) Andrzej Daszkiewicz (Toruń) Marianna Dembińska (Treviso) Jan Garlicki (Warszawa) Mariusz Kapczyński (Kraków) Rafał R. Kasprzycki (Gdańsk) Jacek Kunicki (Warszawa) Adam Kupczyk (Warszawa) Jarosław Lewandowski (Chicago) Paweł Libera (Warszawa) Jacek Łakomy (Poznań) Zdzisław T. Nowicki (Gdynia) Grzegorz Olma (Katowice) Daria Parzelska (Warszawa) Piotr Poznański (Londyn) Łukasz Sosiński (Warszawa) Edmund Szot (Warszawa) Stefan Zatorski (Warszawa) REDAKTOR TECHNICZNY: Rafał Milewski, tel. 0 607 842 881 OPRACOWANIE GRAFICZNE: Małgorzata Bolewska Dorota Drzycimska Aleksandra Wiese Małgorzata Wojnowska DZIAŁ OGŁOSZEŃ: tel./fax 0 56 651 44 11 - 13, wew. 30, 32, 33, 34 Justyna Laskowska, tel. 0 607 842 867, e-mail: jlaskowska@kartel.com.pl Lidia Potwardowska, tel. 0 607 842 864, e-mail: lpotwardowska@kartel.com.pl PRENUMERATA: Marta Grochowska e-mail: prenumerata@rynki.pl PRZEDSTAWICIELSTWO: Krzysztof Kilijanek, 01-312 Warszawa 83 skr. poczt. 41, tel./fax 0 22 664 53 02 tel. 0 601 221 300 SKŁAD I ŁAMANIE: Kartel Press SA DRUK: ZPW Pozkal Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i poprawek redakcyjnych, oraz nie zwraca materiałów niezamówionych. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam, ogłoszeń i innych materiałów płatnych. Jesteśmy członkiem Izby Wydawców Prasy Jesteśmy członkiem Krajowej Rady Winiarstwa i Miodosytnictwa „RYNKI ALKOHOLOWE” SĄ PRAWNIE ZASTRZEŻONYM ZNAKIEM TOWAROWYM WYDAWCA: Kartel Press SA ul. Szosa Bydgoska 56, 87-100 Toruń tel./fax 0 56 654 85 08, 654 72 61, 651 35 78 http://www.kartel.com.pl e-mail: kartel@kartel.com.pl ZARZĄD: Sławomir Wiśniewski Jerzy Warlikowski Iwona Małgorzata Wiśniewska


WYROBY SPIRYTUSOWE

Producenci whisky

Talisker Destylarnia Talisker została założona w 1830 roku przez synów lokalnego lekarza – Hugh i Kennetha MacAskillów. Znajduje się w zachodniej części regionu Highlands, na brzegu Loch Harport. Jest to jedyny czynny zakład na wyspie Skye. Sir Ian Noble, znany przedsiębiorca zajmujący się m. in. bankowością, ubezpieczeniami i przemysłem paliwowym, ma podobno w planach założenie destylarni w Torabhaig na tej wyspie. Nie otrzymał on jednak jak dotąd akceptacji lokalnych władz, dlatego też przypuszcza się, że inwestycja ta może się rozpocząć dopiero w 2008 roku. Nazwa zakładu Talisker pochodzi od posiadłości, w której stał Talisker House. Posiadłość tę założyciele destylarni wydzierżawili od klanu MacLeod, który w owych czasach był głównym posiadaczem ziemskim na Skye. Następnie MacAskillowie zbudowali tu gorzelnię za łączną kwotę 3 tysięcy funtów. Prowadzony przez nich zakład nie przynosił jednak oczekiwanych zysków i posiadłość w 1847 roku przeszła na własność banku. W 1857 roku Talisker został kupiony przez Donalda MacLellana (zięcia MacAskilla) za 500 funtów. Niestety zbankrutował on już w 1867 roku. Następnym właścicielem gorzelni został John Anderson & Co – agent gorzelniczy z Glasgow. Zainwestował on w zakład sporą

16

sierpień 2007

RYNKI ALKOHOLOWE

sumę pieniędzy, ale w 1879 roku został skazany i osadzony w więzieniu za niedostarczenie zakontraktowanej whisky. W 1880 roku Talisker stał się własnością Alexandra Grigora oraz Allana i Rodericka Kempa. Pierwszy z wymienionych pełnił funkcję szefa Izby Skarbowej Morayshire. Roderick Kemp w 1892 roku kupił zakład Macallan, a następnie odstąpił wspólnikom swoje udziały w Talisker za sumę 12 tysięcy funtów. W tym okresie gorzelnia została zmodernizowana i wyposażona w nowy sprzęt. Wybudowano przystań, mieszkania pracownicze oraz zwiększono moc produkcyjną zakładu. Roczna produkcja przekroczyła 40 000 galonów. W 1885 roku Allen umarł, a jego wspólnik Thomas Mackenzie w 1889 roku wszedł w spółkę z zakładami Dailuaine i Imperial z regionu Speyside. W ten sposób powstał Dailuaine-Talisker Distilleries Ltd. W 1916 roku wszedł on w skład Distillers Company Limited – DCL, a od 1930 w skład SMD. Opisywany zakład był nieczynny w latach 1941 - 1945, wojna bowiem stała się przyczyną rządowych restrykcji w dostawach jęczmienia. Produkcja została przerwana po raz drugi w 1960 roku. 22 listopada tegoż roku pożar zniszczył większość budynków destylarni, razem ze znajdującym się w nich sprzętem. Wkrótce, bo już w 1962 roku gorzelnia została odbudowana i uruchomiona. Aby zachować unikalny smak whisky Talisker odtworzono kształt i wielkość pięciu zniszczonych przez pożar alembików. Na początku whisky z wyspy Skye była przewożona na stały ląd przez niewielkie statki parowe. Tą drogą transportowano też na wyspę jęczmień i inne potrzebne towary. Przystanie nie istniały (pierwszą, jak już wspomniałem wcześniej, wybudował A.G. Allen w 1900 roku), więc parowce musiały czekać na odpływ i dopiero wtedy mogły być wyładowane bezpośrednio na brzeg. Do maturacji w Talisker używa się beczek po bourbonie, sherry oraz innych winach. W oknach magazynów leżakowych gorzelni zamontowano zamiast szyb gęste siatki. Takie rozwiązanie miało zwiększyć dopływ

morskiego powietrza do dojrzewającej whisky. W efekcie whisky ta ma silne akcenty soli morskiej, jodu i wodorostów. Jest ona również mocno torfowa, używa się bowiem do jej produkcji 25 ppm torfu. W 1972 roku w Talisker zrezygnowano z samodzielnego słodowania jęczmienia, zburzono słodownie klepiskowe, a jęczmień zaczęto sprowadzać z wyspecjalizowanych słodowni. Warto przypomnieć o ciekawym sposobie wynagradzania pracowników, stosowanym kiedyś w tym zakładzie. W XIX wieku pracownicy otrzymywali zapłatę w postaci specjalnie tłoczonych monet, z których każda była odpowiednikiem jednego dnia pracy. Później te monety wymieniano na normalne pieniądze. Obecnie można obejrzeć zachowane egzemplarze tych monet w Distillery Visitor Centre, które zostało otwarte na terenie destylarni w 1988 roku. Destylat Talisker jest podstawowym składnikiem blendów Johnniego Walkera oraz White Horse. Ciekawostkę stanowi fakt, że przed butelkowaniem whisky Talisker rozcieńczana jest do 45,8% alkoholu, a nie do powszechnie przyjętych 40% czy 43% dla strefy wolnocłowej. Single malt Talisker znana jest przede wszystkim z oficjalnej wersji 10-letniej, wchodzącej od 1988 roku w skład serii Classic Malts. Oprócz tej edycji wyszczególniamy jeszcze 18-letni trunek i wersję Distiller’s Edition, która swój proces dojrzewania ukończyła w beczkach po sherry amoroso. Dużo rzadziej na rynku możemy spotkać trunek 25-letni z serii cask strenght czy wersje rocznikowe z lat 1973, 1981 i 1982. W 2006 roku pojawiła się 30-letnia Talisker. W portfolio niezależnych dystrybutorów whisky tę znaleźć można niezwykle rzadko i zawsze występuje ona pod inną nazwą. Ostatnio Douglas Laing wypuścił Tactical 23-letnią z 1982 roku. Łukasz Sosiński autor prowadzi szkolenia specjalistyczne z zakresu whisky www.cata.pl, www.whisky.org.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.