
1 minute read
POWOLNY RESTART BRANŻY TWORZYW
Pojawiły się już dane dotyczące produktu krajowego brutto za pierwszy kwartał dla niektórych państw Europy Środkowej. Czechy i Słowacja zanotowały ujemny wzrost (odpowiednio -2,2% i -3,9%). Dodatni wynik uzyskały Węgry: +2,2%, Rumunia: +2,4% oraz Bułgaria: +2,4%. Jeśli chodzi o Polskę, produkt krajowy brutto w pierwszym kwartale 2020 r. wzrósł o 1,9% rok do roku, aczkolwiek pełne dane dotyczące PKB Główny Urząd Statystyczny ma podać 29 maja.
Według węgierskiej firmy konsultingowej myCEPPI, z danych jasno wynika, że spadek jest znaczny w porównaniu z pierwotnie planowanym. Tam, gdzie wprowadzono wcześniejsze i surowsze obostrzenia, wielkość spadku jest większa. Tam, gdzie z powodu rozprzestrzeniania się epidemii później wprowadzono mniej surowe obostrzenia, spadek jest mniejszy.
Jednak w przypadku restartu sytuacja jest odwrotna: w krajach, w których wyhamowano gospodarkę później, restart również będzie późniejszy. Oznacza to, że w ujęciu rocznym nie będzie to już znacząca różnica, ponieważ liczby dotyczące wzrostu PKB prawdopodobnie wyrównają się do końca pierwszej połowy roku. W rezultacie wzrost gospodarczy w Europie Środkowej pokaże „jednolity obraz”.
Spadek wyników gospodarczych w 2020 r. w przypadku wszystkich krajów jest już pewny. Firmy mają te same problemy niezależnie od kraju, w którym prowadzą działalność. Zmniejszona płynność, brak zamówień, nieprzewidywalność produkcji. Nawet firmy, które pracują przy stosunkowo wysokim wykorzystaniu mocy produkcyjnych, mają kłopoty. Ponieważ zamówienia są jednorazowe, nie jest pewne czy w następnym miesiącu się powtórzą.
Wciąż nie jest jasne, jak zmieni się struktura konsumpcji w następnym okresie. Obecna struktura produkcji, w tym także w przemyśle tworzyw sztucznych, jest efektem dostosowywania się do stylu konsumpcji przez ostatnie 10 lat. Jeśli nastąpi zmiana w zachowaniu i zapotrzebowaniu konsumenta, wtedy ta restrukturyzacja wpłynie również na strukturę produkcji. Teraz widzimy tylko wiatr zmian. Wydaje się, że nie nastąpił jeszcze szybki powrót, krzywe produkcji i konsumpcji nie mają jeszcze kształtu „V”. Restart, wbrew oczekiwaniom, jest powolny.
Zdecydowana większość firm działa przy wykorzystaniu mocy produkcyjnych wynoszących 30–70%. Taki stan rzeczy nie może jednak trwać. W większości firm rezerwy już się kończą. Do tej pory firmy starały się zatrzymać siłę roboczą, wierząc w szybkie wznowienie produkcji. Obecnie jednak istnieje obawa, że również w przemyśle tworzyw sztucznych dojdzie do zwolnień w nadchodzących miesiącach.