Strefa Dilera 1-2014

Page 1

M A G A Z Y N

G R U P Y

E R G O

H E S T I A

StrefaDILERA 2014

Dać drugie życie Na drodze nie szukam adrenaliny

AC i OC to nie wszystko

GWIEZDNE WOJNY


MAGAZYN GRUPY ERGO HESTIA

STREFA DILERA 2014

AC i OC to nie wszystko

Dać drugie życie

Gwiezdne wojny

Na drodze nie szukam adrenaliny


EDYTORIAL

TYTUŁEM WSTĘPU

W przypadku pytań lub sugestii zapraszamy do kontaktu z Biurem Pakietów Dilerskich: diler@ergohestia.pl STREFA DILERA Magazyn Grupy Ergo Hestia, wrzesień 2014 r. Redakcja: Zespół Biura Marketingu i Biura Pakietów Dilerskich Redaktor prowadząca: Anna Maj, Izabela Balcerzak Koordynacja: Piotr Kowalski Zdjęcia: Shutterstock, PressToRead, archiwum ErgoHestii Realizacja: Polish Creative Group / PressToRead

02

Świat bezgranicznie pędzi do przodu. Coraz częściej słyszymy: szybciej, dalej, mocnej. Czy istnieje granica bezpieczeństwa? Tworzymy rozwiązania, łakniemy nowości. Czy umiemy przewidzieć ich skutki? Gdzie w tym wszystkim jest bezpieczeństwo. Czy istnieją jakiekolwiek wartości ponad? Liczę na to, że znajdą Państwo odpowiedzi na część spośród postawionych pytań. A może wystarczy refleksja… Zapraszam do lektury

Wioletta Kaźmierczak Dyrektor Biura Pakietów Dilerskich


SPIS TREŚCI 16

8 s. 6

AC i OC to nie wszystko Dać drugie życie

s. 12

Gwiezdne wojny Reputacja ma znaczenie

s. 16

s. 8

s. 15

Michał Kościuszko: Na drodze nie szukam adrenaliny Na wszelki wypadek

s. 19

Czas to... życie

Lepsze czasy dla Syreny

s. 22

s. 18

s. 20

Felieton: Zamiast tytułu…

Felieton: Coraz bezpieczniej… przydałoby się

s. 23 03


AKTUALNOŚCI

NEWS

Nietolerancja się opłaca

BEZPIECZEŃSTWO RUCHU DROGOWEGO JEST DZIEDZINĄ, W KTÓREJ NA TOLERANCJĘ… NIE MA MIEJSCA. MOWA OCZYWIŚCIE O PRZYZWOLENIU NA POWSZECHNE ŁAMANIE PRZEPISÓW RUCHU DROGOWEGO. SŁOWACY JUŻ KILKA LAT TEMU DOSZLI DO TAKIEGO WNIOSKU I WŁAŚNIE ZACZYNAJĄ ZBIERAĆ ŻNIWO SWOICH DZIAŁAŃ I KONSEKWENCJI. Wyraźnie pokazują to dane zawarte w ostatnim raporcie Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Drogowego. W latach 2010–2013 nasi południowi sąsiedzi byli liderami w redukowaniu liczby ofiar wypadków drogowych. Słowacy zanotowali aż 37-proc. spadek liczby zabitych w zdarzeniach komunikacyjnych. W tym samym okresie w Polsce udało się zanotować zaledwie 14-proc. spadek. Może się to wydawać całkiem niezłym wynikiem, dopóki nie zestawimy go z danymi z Bułgarii (-23-proc.), Rumunii (-22-proc.) czy Węgier (-20-proc.), które w powszechnej opinii polskich kierowców uchodzą za mniej „cywilizowane” niż Polska pod względem stanu dróg i kultury jazdy. W opinii wielu naszych rodaków Słowacja uchodzi za państwo policyjne, z funkcjonariuszami czającymi się z radarami na obcokrajowców, głównie w obszarach zabudowanych. Faktem jednak jest, że na Słowacji przekroczenie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym będzie nas kosztować 540 euro. W Polsce – 500 zł.

2025: odyseja ciężarowa

W USA GOOGLE I AUDI EKSPERYMENTUJĄ Z SAMOCHODAMI AUTONOMICZNYMI ZBUDOWANYMI W OPARCIU O AUTA OSOBOWE. TYMCZASEM MERCEDES-BENZ PODCZAS TEGOROCZNEGO SALONU SAMOCHODOWEGO WE FRANKFURCIE ZAPREZENTUJE PROTOTYP AUTONOMICZNEJ CIĘŻARÓWKI, KTÓRA MA WEJŚĆ DO PRODUKCJI JUŻ ZA 11 LAT.

NIEMIECKI AUTOMOBILKLUB ADAC NIE TYLKO POMAGA KIEROWCOM, KTÓRYCH SAMOCHODY ODMÓWIŁY POSŁUSZEŃSTWA NA DRODZE, ALE TAKŻE PRZEPROWADZA CRASH TESTY. W CZASACH, W KTÓRYCH PRAKTYCZNIE KAŻDY NOWY SAMOCHÓD JEST ROZBIJANY PRZEZ EURO NCAP, NIEMCY SKUPIAJĄ SIĘ NA SPRAWDZANIU BEZPIECZEŃSTWA SAMOCHODÓW W NIECO INNY SPOSÓB. PRZYKŁADEM TAKICH SPRAWDZIANÓW MOGĄ BYĆ CRASH TESTY SAMOCHODÓW RÓŻNYCH KLAS (NP. FIAT 500 I AUDI Q7) CZY ROZBIJANIE TYCH ZASILANYCH GAZEM. NIEDAWNO INŻYNIEROWIE ADAC WZIĘLI NA TAPETĘ KOMPAKTOWE KABRIOLETY. W samochodzie bez dachu najgroźniejszym rodzajem wypadku jest dachowanie. W porównaniu do poprzednich dekad poziom bezpieczeństwa, jaki oferują samochody bez dachu, mocno wzrósł, ale jak pokazuje ostatni test ADAC, nie wszystkie modele chronią pasażerów tak samo dobrze. W teście symulującym dachowanie przy 50 km/h rozbito Opla Cascadę, Renault Megane CC, Volkswagena Golfa cabrio oraz Peugeota 308 CC. Co ciekawe, wszystkie samochody gwarantują lepszą ochronę pasażerom siedzącym na tylnej kanapie, mimo że żaden z wymienionych modeli nie ma pałąka przeciwkapotażowego. Jest to zasługą systemów ochrony aktywowanych w momencie dachowania. Chodzi o stalowe pałąki wysuwane zza głów pasażerów. W teście najlepszą ocenę uzyskał samochód produkowany w Gliwicach, czyli Opel Cascada. Kabriolet na bazie Astry oceniono w niemieckiej skali na 1,6 (od 1 do 5 – im mniej, tym lepiej). Ocenę 2,1 otrzymał nie pierwszej młodości kabriolet ze znaczkiem Renault. Trzecie miejsce (ocena 2,8) zajął Peugeot skarcony za wysokie przeciążenia działające na manekiny zajmujące przednie siedzenia. Najsłabiej oceniono Volkswagena, w którym ochronę pasażerów przednich siedzeń uznano za niedostateczną.

04

Fot. materiały producentów

Bez dachu, ale z głową

Inżynierowie ze Stuttgartu przewidują, że w 2025 r. samochody ciężarowe z gwiazdą będą zdolne do samodzielnego podróżowania po autostradach i drogach ekspresowych w Europie. Zgodnie z tą ideą zmieni się także rola kierowcy, który ma się stać menedżerem transportu. Oprócz tego samodzielnie jeżdżące samochody użytkowe mają się przyczynić do poprawienia efektywności transportu, obniżenia zużycia paliwa i emisji CO2, a także poprawienia bezpieczeństwa na drogach. Jak podkreśla producent, autonomiczny samochód zbudowany w oparciu o obecny model ciągnika Actros nie jest nową konstrukcją, lecz samochodem wyposażonym w system transportu przyszłości. Układ zainstalowany w prototypie ma już za sobą pierwsze testy drogowe przeprowadzone w realnym ruchu na odcinku autostrady A14 w okolicach Magdeburga. Podczas 30-km testu autonomiczny ciągnik poradził sobie ze spowolnieniami ruchu czy też koniecznością ominięcia przeszkody, jaką napotkał na swoim pasie. W trybie Highway pilot kierowca może zająć się odpoczynkiem lub wypełnianiem innych zadań związanych z pracą. Oczywiście kierowca cały czas ma pełną kontrolę nad pojazdem i w każdej chwili może przyspieszyć, zahamować lub zmienić kierunek jazdy.


GADŻETY W SŁUŻBIE BEZPIECZEŃSTWA

TECHNOLOGIA

Mocny uchwyt Marka OSO posiada w swojej ofercie kilka bardzo solidnych uchwytów samochodowych dostosowanych do każdych potrzeb. Dzięki temu, że każdy z nich ma mocną przyssawkę z klipsem zwiększającym podciśnienie wspomagane kleistą substancją, potrafią bardzo dobrze trzymać się nie tylko szyby, ale w zasadzie dowolnej deski rozdzielczej, kokpitu czy obudowy. Kierowca może więc zamontować telefon z uruchomionym programem nawigacyjnym dokładnie tam, gdzie chce. Nie musi wychylać się ku szybie, by zmienić parametry, co wpływa na bezpieczeństwo. W ofercie dostępny jest również model OSO U Grip EX ze specjalnym wysięgnikiem, który możemy zamontować przy uchwycie. Jest to doskonałe rozwiązanie dla osób posiadających duże ciężarowe auto, gdzie kokpit lub szyba są bardzo oddalone. Dzięki niemu, pomimo dalekiego montażu, telefon możemy mieć zawsze pod ręką. Cena: ok. 139 zł

Asystent kierowcy COYOTE to urządzenie wielkością przypominające małą nawigację samochodową. Jego zadanie jest jednak inne. Dzięki niemu kierowca może poruszać się po całej Polsce, a nawet Europie, i będzie zawsze wiedział o wypadkach i utrudnieniach na trasie, którą się porusza. W skład urządzenia wchodzi karta SIM, która uprawnia nas do aktualizacji w czasie rzeczywistym bez ponoszenia dodatkowych kosztów na terenie krajów, w których usługa jest dostępna. Informacje wyświetlane są na 3,2-calowym ekranie. Można uruchomić także powiadomienia głosowe. Cena: ok. 399 zł

Gdzie jest auto? Firma LOCON wprowadziła usługę o nazwie „Gdzie jest auto?”. Dzięki niej możesz mieć swój samochód zawsze pod kontrolą – sprawdzać jego lokalizację, przebyte trasy, aktualną pozycję na mapie Google i uruchamiać alarmy. Usługa działa w oparciu o lokalizator GPS-OBDII. Urządzenie z zamontowaną kartą SIM podłączamy do gniazda diagnostycznego, w które wyposażony jest każdy samochód wyprodukowany po 2000 roku. Ustawiając alarmy, możesz dowiedzieć się o każdorazowym przekroczeniu ustalonej prędkości przez twoich najbliższych czy pracowników. Pierwszy dowiesz się także, gdy ktoś będzie chciał ukraść twój samochód, gdyż tuż po ruszeniu otrzymasz wiadomość SMS. Aktualna lokalizacja samochodu pomoże złapać złodzieja. Funkcja namierzania i wyświetlania przebytych tras to także doskonała forma kontroli samochodu podczas oddania go do warsztatu czy myjni.

Widzieć więcej Gadżety do samochodu potrafią bardzo pomóc, ale również mocno rozpraszać kierowcę podczas jazdy. Dlatego pamiętajmy – kierowca przede wszystkim powinien być skupiony na drodze, a nie na uruchamianiu kolejnych funkcji nowej zabawki czy zerkaniu na ekran nawigacji. Dobrze o tym wie firma Garmin, która wprowadziła do swojej oferty niezwykle praktyczną przystawkę do nawigacji o nazwie Garmin HUD+. To nic innego jak projektor Head-Up Display, dzięki któremu możemy rzucić obraz wskazówek dostępnych w programie nawigacyjnym wprost na przednią szybę naszego samochodu. Mapy w programie Garmin HUD pobieramy do pamięci smartfonu, toteż całość działa w trybie offline. Możemy więc bez problemu jechać za granicę, bez obawy o rachunek za roamingową transmisję danych. Cena: ok. 700 zł

Cena: ok. 299 zł

05


PRODUKT POD LUPĄ

AC i OC to nie wszystko Kiedy kupujemy polisę na kolejny rok, pamiętamy o dwóch kluczowych produktach, czyli OC i AC. Coraz częściej Klienci pytają też o Assistance. A to jeszcze nie wszystko, o co można zadbać w ramach ubezpieczeń komunikacyjnych w Ergo Hestii…

Klient decyduje: bagażnik, koła, a może suma ubezpieczenia? Ergo Hestia patrzy szerzej na potrzeby Klienta. Daje mu możliwość ubezpieczenia nie tylko konkretnego pojazdu, ale także jego szeroko pojętego otoczenia: kierowcy, pasażerów czy nawet bagażników albo kół. W ramach dodatkowej klauzuli Klient może ubezpieczyć przewożony bagaż, a także bagażnik zewnętrzny. To opcja szczególnie przydatna w czasie wyjazdów na wakacje czy ferie. Już od półtora roku w ofercie pakietów dilerskich Ergo Hestii Klient może wybrać wysokość sumy ubezpieczenia w ubezpieczeniu Następstw Nieszczęśliwych Wypadków Kierowcy i Pasażerów. Dzięki temu sam decyduje o tym, od jakiego poziomu wyliczane będą świadczenia w przypadku doznania uszczerbku na zdrowiu w wyniku wypadku. Wymienione opcje są już dobrze znane. Od niedawna w ofercie Ergo Hestii mamy nowe produkty, które jeszcze szerzej zabezpieczą potrzeby Klienta.

Damy więcej: MediPlan dla kierowcy i pasażerów

Jak wspomniałem, ubezpieczenia komunikacyjne „kręcą się” wokół OC i AC. Myślimy o nich głównie w kontekście uszkodzeń pojazdów i kosztów niezbędnych do przywrócenia aut do stanu sprzed szkody. Potrafimy świetnie opisać, wycenić i naprawić wszelkie uszkodzenia, jakich doznał uczestniczący w zdarzeniu pojazd. Często zapominamy jednak, że w wielu wypadkach czy kolizjach poszkodowanymi są także kierowcy i pasażerowie tych pojazdów. Oni także muszą zostać zdiagnozowani pod kątem doznanych urazów. Trzeba przeprowadzić badania i przejść odpowiednie leczenie, aby szybko wrócić do pełnej sprawności. MediPlan, nowy produkt w ofercie dilerskiej Ergo Hestii, jest swego rodzaju „AC” dla kierowcy i pasażerów ubezpieczonego pojazdu. Wystarczy specjalistycznych i laboratoryjnych, a także procesu rehabilitacji. Dostępnych jest 15 z 30 różnych świadczeń, przy tym jedno świadczenie rehabilitacyjne obejmuje aż 20 zabiegów! Wszystko to w gwarantowanym czasie do pięciu dni roboczych w przypadku wizyty u lekarza specjalisty i do trzech dni, gdy mowa o pozostałych świadczeniach. Za jaką cenę? Roczna składka wynosi 140 zł, czyli... mniej więcej tyle, ile trzeba wydać na jedną prywatną wizytę u lekarza.

06

Fot. Shutterstock

wykonać telefon, a Ergo Hestia zorganizuje i pokryje koszty wizyt u lekarzy specjalistów, badań


PRODUKT POD LUPĄ

Na poważne kłopoty: Telefoniczna Porada Prawna i Ochrona Prawna Innym aspektem związanym z użytkowaniem auta, na który nie zwracamy na co dzień uwagi, są – owszem – kolizje, ale te z prawem. Pewnie nieliczni z nas mogą z czystym sumieniem stwierdzić, że nigdy nie złamali przepisów ruchu drogowego i nie spowodowali niebezpiecznego zdarzenia na drodze. Może się okazać, że wynikiem takiego zdarzenia będzie kontakt z policją czy też sądem. Co robić w takiej sytuacji? Jak poruszać się w gąszczu przepisów prawnych? Czy wiadomo dokładnie, jakie mamy prawa? Tutaj pomoże nam Telefoniczna Porada Prawna – produkt, który jest składnikiem

Na jesień: Drugi Komplet Kół

każdego pakietu dilerskiego Ergo Hestii. Wystarczy zadzwonić pod

Przed nami kolejny sezon jesienno-zimowy. Dbając o bezpieczeństwo,

dedykowany numer, by skontaktować się z wykwalifikowanym

powinniśmy przystosować nasz samochód do trudnych warunków,

prawnikiem. Po zapoznaniu się z opisem sytuacji poradzi on,

jakie nieuchronnie pojawią się na drogach. Jedną z najważniejszych

jak należy postąpić. Co ważne, zapewniamy możliwość takiego

kwestii z tym związanych jest wymiana opon na zimowe. Ale co zrobić

kontaktu przez całą dobę, więc nawet w nocy Klienci mogą mieć

z kompletem letnich opon, często wyposażonych w alufelgi

pewność, że nie zostaną z problemem sami. Jeśli okaże się, że

o charakterystycznym wyglądzie? Najczęściej składujemy je

nasze przewinienie jest na tyle poważne, że wymaga sądowego

w piwnicach, garażach czy punktach wymiany opon, które oferują

rozstrzygnięcia, warto mieć wykupione ubezpieczenie Ochrony

usługę przechowania. Czy możemy być pewni, że są w tych miejscach

Prawnej. Opcja ta zapewnia pokrycie kosztów związanych z ochroną

bezpieczne? Do kradzieży mienia z piwnic dochodzi dość często,

interesów prawnych przed sądem, w tym np. wynagrodzenie

szczególnie na nowych osiedlach, gdzie sąsiedzi jeszcze dobrze się

adwokata, koszty procesu, tłumaczeń itp. Taką gwarancję spokoju

nie znają. Zdarzają się także powodzie i zalania takich pomieszczeń,

można otrzymać za około 10 proc. wartości standardowego pozwu

o czym słychać pod koniec zimy lub kiedy nadchodzi czas wiosenno-

(120–160 zł), przy sumie ubezpieczenia w wysokości 30 tys. zł na

-letnich ulewnych opadów. Nieplanowana wcześniej konieczność

każde zdarzenie.

dokupienia kompletu opon, zwłaszcza wraz z obręczami, potrafi poważnie nadszarpnąć domowy budżet. Dla Klientów, którzy chcą uniknąć takiej sytuacji, udostępniliśmy produkt na Drugi Komplet Kół. W ramach tego ubezpieczenia koszty związane z utratą lub zniszczeniem kół zostaną pokryte przez Ergo Hestię. Nowość dostępna jest w dwóch wariantach: z ryczałtową składką 40 zł dla sumy ubezpieczenia 1,5 tys. zł lub ze składką będącą procentem sumy ubezpieczenia deklarowanej przez Klienta. Dzięki nowym produktom dilerska oferta Ergo Hestii pozwala oferować Klientom szeroką ochronę, dotyczącą nie tylko samego pojazdu, ale także kierowcy i pasażerów. A tak o wiele łatwiej jest budować trwałe relacje i liczyć na dużą lojalność.

Krzysztof Drapaluk Biuro Pakietów Dilerskich

07


Fot. PressToRead

W SAMO SEDNO

Dać drugie życie Nawet doskonały kierowca, prowadząc najlepsze auto na świecie, może stać się ofiarą wypadku. Choćby z winy innego kierowcy. Kiedy nagle trafia się do szpitala, powrót do normalnego życia staje pod znakiem zapytania. Ale warto o to walczyć i jest to możliwe, co udowadnia Centrum Pomocy Osobom Poszkodowanym (CPOP).

08


W SAMO SEDNO

Renata Bomba, Kierownik Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej, podróżniczka, miłośniczka muzyki, jedna z podopiecznych CPOP. W sierpniu 2011 r. w wyniku wypadku samochodowego została

całkowicie unieruchomiona na prawie dwa miesiące. Nie poddała

się. Podczas rehabilitacji miała jeden cel – móc kiedyś znów założyć

rolki. Dzięki rehabilitacji udało się. Wróciła do pracy, nadal prowadzi Komitet i organizuje wsparcie dla potrzebujących.

1000 ponad

EKSPERCKA JEDNOSTKA GRUPY ERGO HESTIA PROPONUJE ZUPEŁNIE NOWE PODEJŚCIE DO SZKÓD OSOBOWYCH. CPOP roztacza opiekę nad

Ergo Hestii. Wtedy specjalnie wyznacze-

spraw dotyczących szkód osobowych obsłużyło CPOP w ciągu pięciu lat. Setki osób otrzymało specjalny program rehabilitacyjny w jednym z naszych ośrodków medycznych oraz inną formę pomocy.

ni niezależni eksperci CPOP spotykają się

i proponują – często już na miejscu – kon-

z osobami poszkodowanymi w ciężkich

kretne rozwiązania z zakresu rehabilitacji czy

wypadkach. Na miejscu ustalają ich sytuację

aktywizacji społeczno-zawodowej. Działania

zdrowotną, rodzinną i społeczną. Określają

te mają przywrócić możliwości normalnego

zapotrzebowanie na kompleksowe wsparcie

funkcjonowania ludziom, którzy czasem

osobami poszkodowanymi z winy kierowców ubezpieczonych w Ergo Hestii. Mowa o przypadkach najcięższych, związanych z licznymi urazami wielonarządowymi, ortopedycznymi i neurologicznymi. Od początku swojej działalności (2009 r.) CPOP obsłużyło ponad 1000 szkód. Setki osób objęto specjalistycznym programem rehabilitacyjnym. Zapewniono im też wsparcie psychologiczne i terapeutyczne oraz doradztwo zawodowe.

Rehabilitacja z nadzieją Jak to działa? Wystarczy zgłosić szkodę

09


W SAMO SEDNO

Łukasz Matuszewski w lutym 2011 r. uległ wypadkowi jako pasażer samochodu, którego

kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Przed wypadkiem pracował jako kontroler jakości w branży budowlanej i studiował. Od kwietnia 2012 r. przechodzi intensywną rehabilitację

w Rehasport Clinic w Poznaniu, a w maju br. wziął udział w warsztatach CPOP „Perspektywy nowych możliwości”, podczas których dowiedział się, jak podnieść kwalifikacje, by stać się atrakcyjnym kandydatem na rynku pracy. Planuje wrócić na studia.

Pomagamy

wrócić do życia Stworzyliśmy CPOP, ponieważ chcieliśmy pomagać w bardziej zorganizowany sposób. Jesteśmy przekonani, że profesjonalna, wdrożona we właściwym czasie kompleksowa rehabilitacja może zdziałać znacznie więcej, niż najwyższa nawet dożywotnia renta. Powrót do aktywności, działania i pracy daje poszkodowanym poczucie, że to od nich zależy, jak będzie wyglądać ich „drugie życie” po wypadku. Trzeba przy tym podkreślić, że mówimy o długotrwałym i bardzo drogim leczeniu. Całkowity koszt może sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Poszkodowani z reguły nie byliby w stanie sami go sfinansować. Rzadko mieliby też szanse na takie świadczenia w ramach NFZ. Stworzenie tego nowatorskiego w skali Polski systemu likwidacji szkód osobowych to naturalna konsekwencja polityki Grupy Ergo Hestia gwarantującej najwyższą jakość w obszarze likwidacji szkód.

stracili już na to nadzieję. Na podstawie rozpoznania eksperta oraz kompleksowego badania zespołu lekarzy dodatkowo powstaje indywidualny plan rehabilitacji medycznej. Jeśli poszkodowany przyjmie ofertę Ergo Hestii, ubezpieczyciel bierze na siebie koszty rehabilitacji, transport do placówek medycznych oraz zakwaterowanie poszkodowanego i osoby towarzyszącej. CPOP zapewnia rehabilitację medyczną w klinikach Rehasport w Poznaniu, Koninie i Gdańsku oraz w licencjonowanych ośrodkach rehabilitacyjnych w całej Polsce. Nad przebiegiem leczenia czuwa grono specjalistów: chirurgów, ortopedów, neurologów, psychiatrów, fizjoterapeutów oraz psychologów, neuropsychologów, logopedów, psychotraumatologów. Wszystko koordynuje indywidualny opiekun, prowadzący poszkodowanego przez całą procedurę. Jeśli jest to potrzebne, włączane są w nią także inne podmioty i instytucje. Pomoc uwzględnia również działania zmie-

Barbara Stachowicz Z-ca Dyrektora ds. Centrum Pomocy Osobom Poszkodowanym

10

rzające do aktywizacji społecznej i zawodowej po leczeniu. Dzięki CPOP poszkodowany może skorzystać ze wsparcia terapeutów,


W SAMO SEDNO doradców zawodowych, life coachów. Tak jest mu łatwiej zdobyć nowe kwalifikacje i dobre nastawienie niezbędne do tego, by wrócić do pracy po wypadku.

Prawdziwa odpowiedzialność cywilna CPOP jest jedynym tego typu rozwiązaniem na polskim rynku ubezpieczeniowym. Co to oznacza dla pośrednika sprzedającego ubezpieczenia Ergo Hestii? Przede wszystkim daje ważną informację dla jego Klientów: oto ubezpieczyciel zdejmuje ze sprawców wypadków ciężar poczucia odpowiedzialności wobec poszkodowanych. Osobami, które poważnie ucierpią z winy Klienta posiadającego polisę komunikacyjną OC w Ergo Hestii, mogą się zająć specjaliści CPOP. Zrobią to profesjonalnie i kompleksowo. Ten innowacyjny program stanowi zatem istotną przewagę konkurencyjną w biznesie ubezpieczeniowym. Ergo Hestia rozwija go zgodnie z zasadami odpowiedzialności i zaangażowania w skuteczną pomoc dla osób poszkodowanych w wypadkach. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie www.cpop.pl, gdzie prezentowane są między innymi autentyczne historie pod-

możliwości

Utrata sprawności w wyniku wypadku komunikacyjnego to traumatyczne przeżycie. Trwały uszczerbek na zdrowiu oznacza konieczność zmiany postrzegania siebie i świata na każdym możliwym poziomie: funkcjonalnym, emocjonalnym, poznawczym, społecznym i zawodowym. Traumatyczna jest nie tylko sama utrata sprawności, lecz także pokonywanie nowych barier i zmaganie się ze związanymi z tym negatywnymi emocjami. Dotychczasowe możliwości z dnia na dzień ulegają zmianie, a i na realizację krótko- i długofalowych planów trzeba spojrzeć w zupełnie inny sposób. Światopogląd trzeba kształtować właściwie od początku. Przeformułowanie poczucia tożsamości oraz wyznaczenie nowych celów życiowych jest na tyle złożonym procesem, że wymaga odpowiedniego wsparcia ze strony otoczenia, zwłaszcza osób najbliższych, a czasami ze strony specjalistów. I właśnie przeformułowaniu własnego światopoglądu służą szkolenia, jakie oferujemy poszkodowanym będącym pod opieką CPOP. Zajęcia pod hasłem „Perspektywy nowych możliwości” od 2012 r. miały już pięć edycji. Uczestniczyło w nich dotąd 25 osób, które w ciągu trzech dni szkoleniowych mogły zwerbalizować swoje obawy. W zamian otrzymały potężny zastrzyk nadziei. Uświadomiliśmy im, że muszą spojrzeć na samych siebie z innej perspektywy, by zaakceptować siebie w nowej roli społecznej i zawodowej.

Małgorzata Lucewicz Menedżer Projektu, Centrum Pomocy Osobom Poszkodowanym

Fot. Łukasz Giza/PressToRead

opiecznych CPOP.

Dajemy nowe

11


BEZPIECZNA JAZDA

Gdy w 1999 r. Euro NCAP wprowadziła piątą gwiazdkę w skali ocen bezpieczeństwa samochodów, specjaliści organizacji uważali, że wynik pięciogwiazdkowy jest praktycznie nie do osiągnięcia.

Fot.:

Dziś nikogo nie dziwi pięć gwiazdek. Zaskakuje ich brak.

Gwiezdne wojny 12


BEZPIECZNA JAZDA

13


BEZPIECZNA JAZDA

Królowie są nadzy Prędkość? 64 km/h. Przesunięcie? 25 proc. Efekty? Mogą zaskoczyć. Zupełnie tak, jak zaskoczony będzie kierowca, który trafia na swojej drodze na słup, drzewo czy inny samochód i uderza w przeszkodę niewielką częścią powierzchni auta, bo prowadzący samochód do końca starał się uniknąć zderzenia. IIHS poddaje takim testom coraz więcej samochodów. Niestety, mimo tego że IIHS wprowadziło nowe testy w połowie 2012 roku, wiele samochodów nadal fatalnie wypada w tym sprawdzianie. Na wyróżnienie zasługują wyniki samochodów firmy Volvo, w tym modelu XC90. Ten SUV, obecny na rynku od 2002, w teście small overlap otrzymał najwyższą ocenę, podczas gdy wiele modeli z roczników 2013 i 2014 zasłużyło zaledwie na ocenę marginal lub nawet poor. Skala przewiduje cztery – od najlepszej do najgorszej: good, acceptable, marginal, poor. Wyniki modeli dostępnych na europejskich rynkach pokazują, że nie zawsze pięć gwiazdek oznacza to samo.

DZISIAJ TESTY EURO NCAP WYDAJĄ SIĘ

jako Opel Sintra, w testach oceniono na

FORMALNOŚCIĄ, POTRZEBNĄ, BY W REKLA-

cztery w pięciostopniowej skali. W testach

MIE PRASOWEJ UMIEŚCIĆ PIĘĆ GWIAZDEK

IIHS ten model otrzymał najniższą notę –

W TOWARZYSTWIE LOGOTYPU ORGANIZA-

jedną z najgorszych od czasu uruchomienia

CJI. 17 LAT TEMU JEDNAK BYŁY WAŻNYM

programu crash testów w 1995 r. Na wyniki

IMPULSEM, KTÓRY, DO SPÓŁKI Z RYNKIEM,

testów IIHS warto zwrócić uwagę dlatego, że

ZMOBILIZOWAŁ NIEMAL WSZYSTKICH PRO-

mogą istotnie uzupełnić wiedzę, jaką czerpie-

DUCENTÓW SAMOCHODÓW DO POWAŻNEGO

my z badań Euro NCAP lub radykalnie zmienić

POTRAKTOWANIA LUDZKIEGO ZDROWIA

nasze zdanie o konkretnym samochodzie. Na

I ŻYCIA. Dobry wynik przyznany przez Euro

ocenę przyznawaną przez instytut składa-

NCAP był przepustką do portfeli Klientów.

ją się wyniki czterech testów: czołowego,

Przez lata poziom bezpieczeństwa bez wątpie-

bocznego, bezpieczeństwa przy uderzeniach

nia wzrósł i nawet zaostrzenie kryteriów nie

z tyłu oraz badania wytrzymałości przy da-

spowodowało radykalnego zmniejszenia liczby

chowaniu. Tego ostatniego nie przeprowadza

samochodów nagradzanych upragnionym

się w Europie.

Testy IIHS są bardziej zbliżone do rzeczywistości, przez co też surowsze. Np. vana, znanego w Europie jako Opel Sintra, Euro NCAP oceniła na 4 w 5-stopniowej skali. W testach IIHS ten model otrzymał najniższą notę.

w dziale marketingu pięciogwiazdkowym wy-

Życiowa mądrość

nikiem. Dziś Klienci krzywo patrzą na modele,

IIHS przeprowadza też badania mające

które nie zasłużyły sobie na maksymalne noty.

na celu zwrócenie uwagi producentów

Zasady rozbijania samochodów przez Euro

na marginalizowane problemy związane

NCAP są znane od dawna, więc co bardziej

z bezpieczeństwem, na przykład kompa-

dociekliwi zadają pytanie, czy producenci

tybilność większych samochodów (SUV

starają się konstruować samochody tak, by

i pick-up) ze zdecydowanie mniejszymi sa-

były możliwie najbezpieczniejsze, czy też tak,

mochodami. Testy, w których zderzano ze

by jak najlepiej wypadały w testach zderzenio-

sobą Smarta z Klasą C, Accorda z Jazzem

wych. Laboratoryjne warunki mówią dużo, ale

i Camry z Yarisem, pokazały, jak groźne

nie wszystko, a o tym, że gwiazdki gwiazdkom

w skutkach może być takie zderzenie dla

nierówne, można się przekonać za oceanem.

pasażerów mniejszego pojazdu. Jeszcze

Uderzające różnice

brutalniej prawdę o konstrukcji samochodów obnaża test, w którym samochód

Odpowiednikiem Euro NCAP na kontynen-

trafia czołowo w przeszkodę zaledwie

cie północnoamerykańskim jest rządowa

25 proc. swojej szerokości (wyniki

agencja NTHSA. Znacznie ciekawsze są

w ramce). Praktyczne, oparte na obser-

jednak wnioski płynące z działalności IIHS. Ta

wacji prawdziwych zdarzeń drogowych

organizacja, powołana przez amerykańskich

podejście Amerykanów dostarcza wiedzy,

ubezpieczycieli, istnieje znacznie dłużej niż

na którą trudno pozostać obojętnym przy

Euro NCAP, bo już od 1959 r., a testy IIHS są

wyborze samochodu. Wyników wszystkich

dużo bardziej zbliżone do rzeczywistości niż

testów szukajcie na www.iihs.org.

sprawdziany NTHSA, przez co są też surowsze. Przykładowo vana, znanego w Europie

14

Rafał Rezler


SPECJALISTA

Reputacja ma znaczenie O specyfice sprzedaży Volkswagenów opowiada Robert Daraż – kierownik sprzedaży marki VW i VW

użytkowe w warszawskim salonie na Połczyńskiej 118 a należącym do firmy Porsche Inter Auto Polska.

Zauważył Pan, że Polacy kupując samochód, zwracają coraz częściej

Czy bardziej konserwatywni klienci, którzy niekoniecznie są za pan

zwracają uwagę na takie aspekty jak m.in. utrata wartości, która

brat z najnowszymi technologiami, nie obawiają się tych nowocze-

w przypadku marek z grupy Volkswagen jest bardzo niska.

snych rozwiązań?

Coraz częściej tak właśnie się dzieje. Coraz więcej klientów myśli

Takie obawy są zupełnie naturalne, ale tu z pomocą przychodzą nam

także o tym, że za kilka lat ten nowy samochód będą chcieli sprzedać.

wymienione wcześniej filary marki Volkswagen, które budują zaufanie do

Jest to argument zdecydowanie działający na naszą korzyść nie

samochodów z Wolfsburga. Klienci wiedzą, że Volkswagen wprowadza do

tylko w przypadku klientów indywidualnych, ale także klientów floto-

swoich aut wyłącznie sprawdzone rozwiązania. Z drugiej strony, można

wych.

powiedzieć, że Volkswageny to samochody raczej klasyczne, czyli stonowane w stylistyce z dozą ponadczasowej elegancji. Jednocześnie pod tą

Jakie są najważniejsze wartości, na których opiera się postrzeganie

powierzchownością kryją się czołowe rozwiązania techniczne.

marki Volkswagen i sprzedaż samych samochodów? Na pewno tradycja marki, solidność wykonania oraz innowacyjność za-

Co z klientami, którzy są sceptycznie nastawieni do wizerunku czy

równo jeśli chodzi o bezpieczeństwo, jak i pozostałe dziedziny.

stylizacji Volkswagena? nastawionych kierowców. Z kolei klienci, których nasze samochody nie

także doceniana technologia silników TDI i TSI.

przekonują na pierwszy rzut oka, bardzo często przekonują się do nich po

Zgadzam się, tym bardziej, że te opinie potwierdzają wyniki sprzedaży –

jeździe próbnej. Już kilka kilometrów za kierownicą pozwala poczuć, że auto

w Polsce nasze diesle cieszą się bardzo dużą popularnością. Nic dziwne-

jest solidnie wykonane, ale także daje radość z jazdy. To jest trochę tak, jak

go, skoro dzisiejsze silniki TDI to zupełnie inne diesle niż te montowane

z porządnym i dobrze skrojonym garniturem. Taki strój będzie komuś służył

w samochodach ponad 20 lat temu. Dziś diesel jest zarówno cichy,

przez lata i przez te wszystkie lata będzie także doskonale leżał. Trzeba też

jak i oszczędny, dynamiczny oraz ekologiczny. To jednak nie wszystko,

pamiętać, że w naszej ofercie są modele, które potrafią wzbudzić niemałe

bowiem w ostatnich latach obserwujemy ogromny postęp w segmencie

emocje. Wystarczy wspomnieć o trzech „gorących” wersjach Golfa, czyli

jednostek benzynowych, które teraz są wspierane turbodoładowaniem,

klasycznym GTI, wariancie GTD i 300-konnym Golfie R.

co pozwala rozwijać osiągi takie, jakie miały dużo większe silniki, przy jednoczesnej redukcji spalania.

Rozmawiał: Rafał Rezler

15

Fot. Volkswagen Group Polska

Jest taki stereotyp, że Volkswageny to propozycja raczej dla zachowawczo Zapewne kluczowe znaczenie dla wizerunku niemieckiej marki ma


OKO W OKO

Na drodze nie szukam adrenaliny

Wydaje nam się, że świetnie jeździmy i nic się nie może wydarzyć, a zapominamy o sytuacjach nieprzewidywalnych. Zwierzę wybiegnie na ulicę, z samochodu jadącego przed nami coś wypadnie, opona wystrzeli i tragedia gotowa.

Jakie są główne grzechy polskich kierowców, czy polskie drogi sprzyjają bezpiecznej jeździe oraz czym się różni jazda rajdówką od jazdy samochodem „cywilnym”? O tym rozmawiamy z Michałem Kościuszką – jednym z najlepszych i najbardziej utytułowanych polskich kierowców rajdowych. Jesteś kierowcą rajdowym, więc z definicji

Rajdy są moim naturalnym środowiskiem. Pamię-

Twoim narzędziem jest prędkość. Jesteś również

tając o tych wszystkich zabezpieczeniach, o któ-

właścicielem Szkoły Jazdy, w której uczysz

rych wcześniej wspomniałeś, o rajdach nie myślę

jazdy bezpiecznej. Jak udaje Ci się łączyć jedno

w kategoriach niebezpieczeństwa. Na zwykłych

z drugim? Czy kierowca rajdowy myśli o bezpie-

drogach też nie szukam niebezpiecznych sytuacji,

czeństwie?

ale niestety tutaj życie pisze swoje scenariusze

Rajdy samochodowe zdecydowanie poszerzają

i niejednokrotnie byłem świadkiem niezbyt weso-

moją wiedzę o prowadzeniu samochodów.

łych zdarzeń. W codziennych warunkach nawet

Podczas rajdów jeżdżę czasem w bardzo ekstre-

niewyglądający zbyt poważnie wypadek może się

malnych warunkach i na różnych drogach. Takie

okazać tragiczny w skutkach.

doświadczenie przydaje się na co dzień. Myślę, że niewiele może mnie zaskoczyć na drodze.

Zdarza się, że znajomi, wsiadając do auta

Takie połączenie pozwala mi na jeszcze lepsze

z Michałem Kościuszka, oczekują emocji związa-

zrozumienie, co z czego wynika i skąd się bierze.

nych z jazdą z rajdowcem?

W Szkole Jazdy Michała Kościuszki staramy się

Tak, często tak jest, że jak ktoś wsiada ze

stopniowo przekazywać tę wiedzę kierowcom,

mną do samochodu, to się spodziewa rajdu,

dostosowując elementy szkolenia do umiejętności

adrenaliny i zakrętów branych z dużą prędko-

i ich wcześniejszych doświadczeń.

ścią. Niestety, muszę ich rozczarowywać – na co dzień jeżdżę trochę ślamazarnie, bo na

Wbrew pozorom rajdy są niezwykle bezpieczne,

publicznych drogach nie szukam adrenaliny. Nie

samochody rajdowe niemal pancerne, a kie-

popisuję się, bo to niebezpieczne, a ja czuję, że

rowcy świetnie zabezpieczeni. Czy nie brakuje

odpowiadam za osobę, którą wiozę. To ja prowa-

Ci tego podczas codziennej jazdy? Czy jadąc sa-

dzę, ja kontroluję sytuację, ja przyspieszam,

mochodem „cywilnym”, zdarza Ci się zapomnieć

hamuję i od mojego ewentualnego błędu zależy

i nieco „depnąć”?

bezpieczeństwo tych, którzy jadą ze mną, ale

Startuję w rajdach od wielu lat i staram się być

też innych użytkowników ruchu. Gdy pozwalam

zawodowcem w każdych warunkach – zarówno

sobie na ryzyko, to ryzykuję zdrowiem innych.

podczas rajdów, jak i jeżdżąc po drogach ogólno-

Ostatnia sytuacja ze „słynnym kierowcą” BMW

dostępnych. Każdy wyczynowiec potrafi zostawić

była świetnym tego przykładem. On z pasaże-

chęć rywalizacji na trasie i oddzielić sport od

rem bawią się świetnie, ale zapominają, że ich

codziennego życia. Aczkolwiek oczywiście umiejęt-

zabawa to gra z bezpieczeństwem innych ludzi.

ności nabyte podczas rajdów bardzo się przydają

Ryzykują cudze życie. To było o tyle niebezpiecz-

i pomagają jeździć przede wszystkim bezpiecznie.

ne, że oni na przykład w razie niebezpiecznej sytuacji mogą opanować samochód, a np.

16

Gdzie się czujesz bezpieczniej – na trasie rajdu

kierowca jadący z naprzeciwka może nie mieć

czy na drodze ogólnodostępnej?

tyle szczęścia czy umiejętności.


OKO W OKO

Świeżo upieczony kierowca potrafi zaparkować na kopercie czy cofać po łuku, ale nie ma pojęcia, co się dzieje z samochodem, który wpadnie w poślizg. Nawet nie wie, jak sobie poprawnie ustawić fotel.

Twoim zdaniem, jakimi kierowcami są Polacy?

setki kierowców zatrzymano z alkoholem we krwi.

się wyżyć. Taki tor w każdym mieście nie koszto-

Czy jesteśmy narodem jeżdżącym dobrze

I często problem dotyczy nie tylko bezpośrednio

wałby samorządu za wiele, a faktycznie mógłby

i bezpiecznie?

pijącego. Przecież przeważnie impreza odbywa się

z drogi ściągnąć wariatów. Ci, którzy np. driftują

Chciałbym tak powiedzieć, ale niestety nie byłaby

w towarzystwie. Inni widzą, ile dana osoba wypi-

na parkingach pod centrami handlowymi, nara-

to prawda. Choćby z racji środowiska, w którym się

ła, że bierze kluczyki i wsiada do samochodu. I nic.

żając innych, mogliby to robić w sposób bardziej

poruszamy. Gdy dojdzie do wypadku, najczęściej

Społeczne przyzwolenie. Mało tego. Często inni

kontrolowany i bezpieczny. Pod okiem instrukto-

słyszymy, że przyczyną było niedopasowanie

wsiadają z nim do samochodu, nie widząc proble-

rów, którzy się na tym znają. Pod względem liczby

prędkości do warunków na drodze. Zapominamy

mu. Druga sprawa to brawura. Wydaje nam się,

torów i miejsc doskonalenia technik jazdy niestety

o tym, że warunki na drodze są zmienne. Droga

że świetnie jeździmy i nic się nie może wydarzyć,

jesteśmy na samym końcu Europy.

bywa źle oznakowana, często jest uszkodzona,

a zapominamy o sytuacjach nieprzewidywalnych.

aczkolwiek moim zdaniem to nie do końca wina

Zwierzę wybiegnie na ulicę, z samochodu jadą-

Jak oceniasz system szkoleń kierowców

drogowców, a naszego klimatu. Żaden asfalt nie

cego przed nami coś wypadnie, opona wystrzeli

w Polsce?

wytrzyma tak zmieniających się warunków i skraj-

i tragedia gotowa.

Cóż. Świeżo upieczony kierowca doskonale potrafi

nych temperatur – z jednej strony upałów, z drugiej Wspomniałeś o „słynnym” już kierowcy BMW.

nie ma pojęcia, co się dzieje z samochodem,

brawurą, a moim zdaniem w samochodzie nie ma

W komentarzach internautów można było

który wpadnie w poślizg. Nie wie, co ma robić i jak

na nią miejsca – i to również w sporcie. Kierowcy

spotkać się z zarzutami, że to nie jego wina,

wyjść z takiej sytuacji. Nawet nie wie, jak sobie

rajdowi kalkulują ryzyko i podejmują je wówczas,

a tego, że w Polsce jest za mało torów i dlatego

poprawnie ustawić fotel czy kierownicę, co jest

gdy bilans wychodzi na plus.

kierowcy nie mają się gdzie wyszaleć...

absolutną podstawą i kluczem do bezpiecznej

Na pewno torów jest za mało i faktycznie kie-

i komfortowej jazdy. Dlatego się cieszę z inicjaty-

Jakie największe grzechy Polaków na drodze

rowcy nie mają zbyt wielu możliwości spraw-

wy, która ma wejść w przyszłym roku, że każdy

byś wskazał?

dzenia swoich umiejętności jazdy w trudnych

kierowca, który zda egzamin na prawo jazdy,

Myślę, że bagatelizowanie skutków działania

warunkach. Z drugiej strony nie ma jednak co

będzie musiał odbyć dwie godziny doszkalające

alkoholu – zwłaszcza na drugi dzień po. Wielu się

przesadzać, bo wychodząc z takiego założenia,

na torze do bezpiecznej jazdy. Dopóki jednak tak

wydaje, że dobrze się czuje, że alkohol wypa-

trzeba by powiedzieć, że w USA powinno być

nie będzie, warto we własnym zakresie korzystać

rował, ale nie – koncentracja i refleks siadają.

więcej strzelnic, to wtedy ludzie nie będą strzelali

z takich jazd.

Jestem załamany, słysząc o kolejnych czarnych

do siebie na ulicach. Dobrze, gdyby było więcej

weekendach na drodze. Że podczas kontroli znów

miejsc, na których zwyczajnie kierowcy mogliby

Rozmawiał: Piotr Kowalski

17

Fot. Michał Kościuszko

zaparkować na kopercie czy cofać po łuku, ale

mrozów. Kierowcy wykazują się za to zbyt dużą


PROSTA DROGA

Na wszelki

wypadek 01

Pech przytrafia się zawsze wtedy, kiedy czegoś

nie dopilnowaliśmy czy zapomnieliśmy. W przypadku bezpieczeństwa nawet pozornie drobne zaniedbania mogą mieć opłakane skutki, a o naszych „punktach

kontrolnych” czasem zapominają nawet świetni kierowcy.

02

Bagaże do bagażnika

W razie wypadku nawet lekki i pozornie niegroźny element pozostawiony swobodnie w kabinie może stać się śmiercionośnym pociskiem. Jeśli już coś bierzemy do kabiny, to upewnijmy się, że jest to zabezpieczone przed przemieszczaniem się. 1,5-litrowa butelka w momencie zderzenia z prędkością 60 km/h będzie ważyć nawet 60 kg!

Z naciskiem na ciśnienie

03

Prawidłowe ciśnienie pozwala oponom efektywnie pracować i zmniejsza ryzyko ich uszkodzenia. Ciśnienie kontrolujemy raz w tygodniu, w zimnych oponach (przed jazdą). Pamiętajcie o tym, żeby podnieść ciśnienie, jeśli auto jest obciążone.

Guma zmienia wszystko

Opony to ostatnia rzecz w samochodzie, na której powinniśmy oszczędzać. Styka się z asfaltem na powierzchni pocztówki, a pracy ma mnóstwo, nie tylko zimą. Warto sprawdzać, czy opony równo się ścierają i czy nie mają uszkodzeń mechanicznych.

Złap się za głowę

I ustaw zagłówek. Swój i wszystkich pasażerów. To on ochroni przed urazami głowy i szyi przy uderzeniu w tył samochodu. Górna krawędź zagłówka – powinna znajdować się na wysokości czubka głowy.

06

05

04

Daj sobie czas

Często o tym zapominamy, ale odpowiednio zaplanowany czas podróży podnosi jej bezpieczeństwo. Jesteśmy bardziej skupieni i mniej skłonni do brawury, jeśli nie musimy się spieszyć.

Pilnuj pasażerów

Czy wiesz, że w razie zderzenia czołowego pasażer na tylnej kanapie wpadnie na twój fotel i zmiażdży go, zwiększając ryzyko śmierci twojej i jego? Powstrzyma go przed tym pas bezpieczeństwa. Z tyłu też zawsze trzeba je zapinać, upewnij się, że tak się dzieje.

Joker w sytuacji wypadku

07

Sprawdź, czy dla twojego samochodu przygotowano kartę bezpieczeństwa, czyli instrukcję dla służb ratunkowych dotyczącą m.in. uwalniania podróżnych z wraku. Wydrukuj ją i schowaj za osłoną przeciwsłoneczną, a na bocznej szybie naklej informację: karta ratunkowa w aucie. Kartę znajdziesz na www.rescuesheet.info.

08

Lewa noga nie odpoczywa

Nawet jeśli wydaje ci się, że nie umiesz hamować lewą nogą, to w niektórych okolicznościach warto trzymać lewą nogę na pedale hamulca (nie wciskając go). Jeśli masz lewą nogę w takiej pozycji, to możesz dużo szybciej rozpocząć hamowanie, a twoja droga zatrzymania może być nawet o 20 m krótsza. Czasem nawet 1 metr może decydować o tym, czy unikniesz zderzenia.

Ciasno w pasach

Zapiąć pasy, a zapiąć pasy dobrze to dwie różne sprawy. Pas biodrowy powinniśmy prowadzić jak najniżej, by opierał się na miednicy. Nie zapinajcie pasów na grube kurtki i płaszcze. To nie tylko pogorszy ich skuteczność, lecz może skutkować groźnymi obrażeniami narządów wewnętrznych.

10 18

Maluch bez jaśka

09

W dzisiejszym świecie co chwilę o czymś zapominamy, dlatego jeśli wozimy nasze dziecko na przednim fotelu, to sprawdźmy, czy poduszka pasażera jest wyłączona. Najpewniej będzie sprawdzić to za każdym razem, gdy sadzamy naszego malucha obok kierowcy.


Czas to… życie Chroni przed urazami głowy, klatki piersiowej i wielu innych części ciała. Jednak jej głównym zadaniem jest zwiększenie czasu, w jakim ciała pasażerów hamują do zera. Im mniejsze jest opóźnienie, tym więcej mamy szans na przeżycie. Jak działa poduszka powietrzna? Samochód jedzie 60 km/h. Jego pasażerowie także. Samochód uderza w przeszkodę i zatrzymuje się, a jego pasażerowie? No właśnie. Oni także muszą się zatrzymać. Trzeba to zrobić najłagodniej, bowiem ludzie w wypadkach często giną nie w wyniku bezpośrednich obrażeń, lecz z powodu ogromnych opóźnień (wywołanych gwałtownym zatrzymaniem), których ludzkie ciało nie może wytrzymać. Największym sprzymierzeńcem w łagodzeniu takich wstrząsów, oprócz pasów bezpieczeństwa, są poduszki gazowe. Jak one działają?

22 tys. niutonów Z taką siłą 75-kilogramowy kierowca oddziałuje na pasy bezpieczeństwa, jeśli opóźnienie podczas zderzenia dochodzi do 30-krotności siły przyciągania ziemskiego.

40 milisekund od uderzenia samochód już stoi, karoseria jest zdeformowana, ale pasażerowie nadal się poruszają. Poduszki są gotowe na „przyjęcie” ich ciał.

Czujniki w samochodzie rejestrują zderzenie 10MS

Siła uderzenia decyduje o tym, czy poduszki napełnić w całości, czy tylko w części, bądź też w ogóle ich nie uruchamiać.

Siła, z jaką pasażerowie naciskają na pasy, uruchamia ogranicznik napięcia pasów bezpieczeństwa. Oznacza to, że pasy się rozluźniają, pozwalając ciałom uderzyć w poduszki.

Uderzenie w poduszki, które pod siłą nacisku opróżniają się z gazu, łagodząc opóźnienie i skutki uderzenia.

300 km/h

Z taką prędkością wystrzeliwane i napełniane są poduszki powietrzne.

Rys.: Adam Biedka / PressToRead

Pirotechniczne napinacze pasów wkraczają do akcji. Ich zadaniem jest napięcie pasów, by przycisnąć nas do foteli. Im dalej jesteśmy od poduszki, tym więcej mamy miejsca na wyhamowanie.

Odpalenie poduszki. Najpóźniej 10 milisekund po zarejestrowaniu zderzenia uruchamiane są ładunki pirotechniczne, a balon airbagu napełnia się azotem.


Z GÓRKI

Lepsze czasy dla Syreny? Projektanci nowej Syreny, a właściwie Aquili Sport, już za rok chcą pokazać pierwsze egzemplarze swojego dzieła.

20

W siermiężnej rzeczywistości PRL-u motoryzacja indywidualna nie

należała do ważnych celów partii. W starciu z rzeczywistością poległy nawet tak pragmatyczne projekty jak Wars czy Beskid, a co dopiero sportowa wersja Syreny. Na szczęście nie wszystko stracone…

35 KM z niespełna 700 cm3 pojemności – wedle

Oldies goldies

dzisiejszych standardów taka jednostka może

W drugiej połowie lat 90. motoryzacyjna

napędzać co najwyżej jakiś mikrosamochód. Pod

nostalgia stała się pomysłem na biznes. Tak

koniec lat 50. XX w. inżynierowie z warszawskiej FSO

powstała współczesna wersja Garbusa, kilka

właśnie takim motorem chcieli wprawiać w ruch

lat później BMW wskrzesiło markę Mini, a Fiat

Syrenę… Sport, czyli dwudrzwiowe coupe z nadwo-

pokazał nowoczesną interpretację klasycznej

ziem wykonanym z tworzyw sztucznych osadzo-

pięćsetki. Pojawiły się także szkice nowej wizji

nym na stalowej samonośnej płycie podłogowej.

Trabanta. Do niedawna nie słyszeliśmy jednak

Konstruktorzy tego samochodu od początku byli

o pomysłach wskrzeszenia polskich samocho-

jednak realistami – zdawali sobie sprawę, że

dów sprzed lat. Trafiały się co prawda repliki,

w Polsce czasów Gomułki tak śmiały, wręcz

wśród nich także Syreny Sport, ale wszystkie

burżuazyjny, projekt nie miał szans na polityczną

samochody były egzemplarzami mającymi jak

akceptację, niezbędną do rozpoczęcia produkcji.

najbardziej przypominać legendarną konstruk-

Syrena Sport powstała więc wyłącznie jako studium

cję sprzed 50 lat. Pod koniec ubiegłego roku

możliwości żerańskiej fabryki i jej pracowników.

pojawiła się szansa, że właśnie Syrena Sport


Z GÓRKI

Z pierwszych informacji na temat współczesnej Syreny Sport wynikało, że będziemy mieli do czynienia z samochodem, któremu bliżej do rasowego auta typu GT (Gran Turismo), czyli luksusowego połykacza kilometrów.

do stylistyki i koncepcji pierwowzoru, oferując przy tym osiągi i możliwości bliskie współczesnym samochodom sportowym segmentu premium. Za tym pomysłem stoi trójka dżentelmenów: Rafał Czubaj – student wydziału mechanicznego Politechniki Wrocławskiej, który ma na swoim koncie prace przy projekcie nowej Warszawy, Pavlo Burkatsky – projektant samochodowy, twórca sylwetki pierwszego polskiego supersamochodu (Arrinera Hussarya) oraz Maciej Marcinkowski – grafik komputerowy.

35 KM

Taka moc miała kryć się pod maską Syreny Sport z lat 50. Pogłoski o nowej wersji Syreny Sport mówią, że ta może mieć nawet…

450 KM

Znośna lekkość bytu

150 tys. zł i być konkurencją dla takich samochodów jak Toyota GT 86 czy Nissan 370 Z. To oznaczałoby, że twórcy współczesnej odmiany sportowej Syreny rozważają odejście od koncepcji napędu przyjętej przez inżynierów FSO i skłaniają się ku temu, by moc jednostki napędowej kierować na tylne koła. Konstruktorzy z fabryki na Żeraniu silnik Syreny Sport zamontowali przed przednią, a jego moc przekazywana była na koła przednie.

Motoryzacyjny start-up Obecnie pomysłodawcy projektu cały czas są na trudnym etapie zbierania funduszów na dokończenie prac nad Syreną Sport i wdroże-

Z pierwszych informacji na temat współcze-

napędzania ważącego

nie projektu do produkcji. Początkowa wielkość

snej Syreny Sport wynikało, że będziemy mieli

1300 kg samochodu. Wkrótce jednak Rafał

rocznej produkcji zakładana jest na około

do czynienia z samochodem, któremu bliżej

Czubaj zdradził, że Syrenie bliżej będzie do

100 szt. W międzyczasie samochód zdążył

do rasowego samochodu typu GT (Gran Turi-

zwinnego coupe niż do sporego krążownika.

także zyskać nową nazwę. Jeśli trafi na rynek,

smo), czyli luksusowego połykacza kilome-

Twórcy założyli, że auto będzie ważyć nie

to będzie się nazywał Aquila Sport. W łaci-

trów. Pogłoski mówiły o silniku V6 o pojem-

więcej niż tonę, co sprawia, że do uzyskania

nie aquila oznacza orła. Czy takie określenie

ności 3,7 l. Ta jednostka miałaby trafiać pod

odpowiednich osiągów wystarczą turbo-

pasuje do coupe wzorowanego na legendzie

maskę Syreny Sport w wariancie wolnossą-

doładowane silniki o pojemności 1,6 i 2,0 l.

z końcówki lat 50.? Oceńcie sami.

cym (330 KM) oraz turbodoładowanym (450

Ponadto w wywiadach Czubaj deklarował, że

KM), co miało w zupełności wystarczyć do

docelowo Syrena Sport ma kosztować około

Rafał Rezler

21

Fot. Rafał Czubaj, Maciej Marcinkowski, Pavlo Burkatskyy

doczeka się młodszej siostry, która nawiąże


PUNKT WIDZENIA

Polisa na urlopie Schowany pod palmą i rozkoszujący się śródziemnomorskim klimatem – siadam do pisania tego felietonu.

Zacznę od zazdrości… Zazdroszczę ludom południa klimatu, ciepłej wody, słońca, pięknych wieczorów, księżycowych ciepłych nocy i tego, że nie muszą uzupełniać szafy o odzież wiosenną, jesienną, zimową. Nie muszą robić zapasów na zimę, nie muszą kupować opału. Nie muszą kupować stu par obuwia – na jesień, wiosnę, porę deszczową, zimę, przedwiośnie i Bóg jeden wie, na co jeszcze. Nie muszą pamiętać o zmianie opon z zimowych na letnie i odwrotnie. Tego im zazdroszczę. Zazdroszczę im, że zawierając ubezpieczenie AC, nie muszą martwić się, czy ubezpieczyć drugi komplet opon, który będzie wygodnie leżakował w garażu czy piwnicy w oczekiwaniu na zamontowanie. A czy moje „zimówki” leżą spokojnie w garażu? A może złodzieje już je sprzedali na bazarku? Po powrocie z urlopu poproszę mojego agenta o przygotowanie aneksu do polisy. Nie chcę być kolejnym „mądrym po szkodzie”. Skorzystam z możliwości, które daje mi nowy wariant ubezpieczenia przygotowany przez Biuro Pakietów Dilerskich Ergo Hestii w trosce o spokojny sen przysłowiowego Kowalskiego. Popijając płyn ze szklanki ozdobionej parasolką, zastanawiam się nad wyborem wariantu. Czy wybrać górną granicę na poziomie 1500 PLN, czy zadeklarować swoją wartość, ale z podniesioną sumą ubezpieczenia? Kolejny łyczek chłodnego płynu i wybór dokonany. Górna granica odpowiedzialności 5000 PLN zapewni mi prawidłową ochronę, poczucie bezpieczeństwa i spokój. Pamiętajmy, że ochrona obejmuje również szkody spowodowane przez zwierzęta. Szczur czy inna mysz się nie prześliźnie. Będzie odpowiedzialność ubezpieczyciela. W obli-

faktycznie można poczuć się jak w otoczeniu pielęgniarek ze snu. ERGO

czu dobrze spełnionego obowiązku poprawiam się na leżaku i zasypiam…

Hestia organizuje świadczenia w przypadkach określonych w warunkach,

Obyśmy zdrowi byli

a poza paroma wyjątkami pokrywa również koszty badań, wizyt u lekarza czy opieki pielęgniarskiej… Zamykam oczy i widzę znowu wianuszek białych

Jawa to czy sen? Otacza mnie wianuszek ubranych na biało postaci. Blond

fartuchów wokół mojego łóżka. No cóż, nie życzę nikomu wypadku, ale ma-

piękności stoją przy łóżku, na którym leżę, trzymają w rękach strzykawki,

jąc na uwadze tak szerokie spektrum działania MediPlanu, zabezpieczenie

stetoskopy, aparaty do mierzenia ciśnienia i inne medyczne gadżety,

się przed takimi przypadkami jest niezwykle ważne.

recytując głośno: „MediPlan, MediPlan, jakiej opieki życzy sobie Pan?”. O co chodzi? Czy ja żyję, czy brałem udział w jakimś wypadku samochodowym?

Taki medyczny assistance jest czymś zupełnie nowym na rynku ubez-

O jakiej opiece mówią białe zjawy? Co to jest MediPlan? Czemu jestem

pieczeniowym. Obyśmy wszyscy zdrowi byli, a tym, którym leży na sercu

przywiązany do łóżka? Próbuję krzyczeć, jednak nie słyszę swojego głosu.

wypoczywanie w sytuacji komfortu psychicznego, polecam udać się na

To jednak chyba sen. Nagle przy łóżku pojawia się znana mi twarz. Alicja

zasłużony wypoczynek… z polisą MediPlan w samochodzie.

Keller, chirurg ze szpitala Copernicus w z Toruniu. Nic już nie rozumiem. Czy to jawa, sen czy film? Słyszę, jak do mnie mówi: „Dzięki ubezpieczeniu MediPlan trafił pan do naszego szpitala. Jest pan pod dobrą opieką najlepszych specjalistów. Pana życiu nie grozi niebezpieczeństwo, zaraz nasze pielęgniarki przygotują pana do badań specjalistycznych, a potem

Marek Kropidłowski

zajmą się rehabilitacją. Proszę pamiętać, MediPlan zapewni panu dosko-

Kierownik Działu Likwidacji

nałą, kompleksową opiekę medyczną”. Do moich uszu dochodzi szum fal,

Szkód Komunikacyjnych

jakieś okrzyki – o co chodzi? Ktoś mnie woła, otwieram oczy… Leżę na plaży w cieniu palmy, niebo, słońce... Obok leżaka na piasku leży książeczka. Podnoszę, czytam – ERGO HESTIA Ogólne Warunki Ubezpieczenia MediPlan. Już to gdzieś słyszałem. Zagłębiam się w lekturę. No i mam – MediPlan to swego rodzaju assistance dla kierowcy i pasażerów w przypadku zaistnienia wypadku i doznania uszczerbku na zdrowiu. Mając takie ubezpieczenie,

22


PUNKT WIDZENIA

Coraz

bezpieczniej...

przydałoby

się

„Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój” – odparł

Duńczyk Kwincie w filmie „Vabank”. I jak to często bywa w takich ludowych mądrościach – miał rację.

FAKTYCZNIE NATURA STWORZYŁA NAS TAK, ŻE BĘDĄC MŁODYMI, CHĘTNIEJ

„Mając stare okna, codziennie wyrzucasz 15 zł na dogrzanie wszystkich szpar,

(STATYSTYCZNIE OCZYWIŚCIE) KONSUMUJEMY ŻYCIE CAŁYMI SOBĄ. MŁODYM

które zsumowane dają dziurę w ścianie wielkości piłki do koszykówki. Nie wyrzu-

BYĆ TO BYWAĆ, PRZEŻYWAĆ, SPALAĆ SIĘ EMOCJONALNIE. Tu, tam, w pracy,

caj pieniędzy!”. Z wiekiem gromadzimy coraz więcej, przywiązujemy się i coraz

na wakacjach, wyprawy z plecakami, nocowanie na plaży, picie na umór… Cóż

bardziej nam szkoda. Co ciekawe, tropiąc w poczuciu bezpieczeństwa tę niechęć

– nic dziwnego, że ubezpieczenia dla młodych kierowców, młodych małżeństw

do porażki, natrafimy na jeszcze jeden wątek: jak przekonać do tego młodych?

i w ogóle młodych ludzi nierzadko różnią się od ofert dla klientów w wieku średnim. I nie chodzi tu tylko o ich umiejętności. Chodzi właśnie o to, że organizm

Ciekawym rozwiązaniem popisała się jedna z amerykańskich firm ubezpieczenio-

młody potrafi i uwielbia sam sobie wstrzyknąć ogromną masę hormonów

wych, która wykorzystała popularną aplikację postarzającą, dostępną na każdego

szczęścia, adrenaliny, a do tego czuje potrzebę, żeby „znów coś się działo”,

smartfona. Pracownicy agencji robili na spotkaniach zdjęcia klientom, a potem

a przygoda była za rogiem.

pokazywali im ich samych, ale… postarzonych dzięki opcji dostępnej w aplikacji. Okazało się, że sam kontakt ze swoim wizerunkiem w średnim wieku miał wpływ na

Życie jest jednak sprawiedliwe. Z wiekiem z jednej strony organizm nie potrafi

wykreowanie poczucia, że trzeba się będzie na ten czas zabezpieczyć.

już wykrzesać z siebie tyle energii, ale też niejako na zawołanie zaczyna odczuwać większą radość z zatrzymania się. Na wycieczkach – pomyślenia,

Warto więc pamiętać, że sam wiek powoduje zmianę naszego podejścia do życia

co właściwie się dzieje, na co patrzymy, kim jesteśmy, czym ten zabytek był

i adaptować się do potrzeb rozmówcy także ze względu na to.

w przeszłości, nad potęgą natury, itd. Kapele z młodości, na koncertach których Życzę Państwu dobrego dnia!

rwaliśmy sobie włosy z głowy, teraz wywołują grymas nostalgii na twarzy. Organizm nie może się już ekscytować tak jak kiedyś. Ale też – co wydaje się fair – wcale nie chce. Powoli, powoli dożywamy starości, w której babcie i dziadkowie widzą sens w czym innym: „No, chodź tu wnusiu, pogadamy sobie, herbatkę zrobię”. Wolimy przeżywać świat przez refleksję.

Miłosz Brzeziński

Z wiekiem i doświadczeniem (wbrew pozorom wcale nie ma to związku z ma-

motywator, coach.

jętnością) nie potrzebujemy już więcej mieć, ale motywacją staje się – być bez-

Autor książki „Pracować

piecznym, czyli nie stracić. Motywacja do nietracenia jest jednym z silniejszych

i nie zwariować”

Fot. Ergo Hestia, Miłosz Brzezińsk

Trener personalny, mówca,

efektów perswazyjnych znanych człowiekowi. Wyobraźmy sobie, że mamy talon na 100 zł. Nabraliśmy w sklepie produktów, podjeżdżamy z koszykiem, a tu pani kasjerka wylicza rachunek na 95 zł. Czy dobierzemy coś za 10 zł, czy raczej wolimy, żeby 5 zł przepadło? Niemała część przekazów reklamowych także na tym bazuje. Zamiast: „Dzięki nowym oknom zyskasz…”. Pojawia się:

23


Ubezpieczenia

w Pakietach Dilerskich Komfort z Automatu

www.ergohestia.pl

P

R

E

M

I

U

M


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.