1 minute read

POJEDYNEK RYSOWNIKÓW

widOki

nA PoJedYnek WYzYWA: MICHALINA DOMOŃ

Advertisement

Widok jest tym, co widzimy, w sensie fizycznym i symbolicznym - możemy na przykład mówić o widokach na przyszłość. Widok jest jednak doświadczeniem bardzo subiektywnym. Nie bez powodu mówi się, że piękno jest w oku tego, co patrzy. Każdy dostrzega to, co jest mu bliskie lub co chce zobaczyć. Widoki przedstawiły Natalia Koniuszy i Ania Kusz.

gdańszczanka, z zawodu grafik i ilustratorka, w wolnych chwilach podróżuje, odkrywa i gotuje.

Ilustruję, bo… to pomaga oderwać się mi się od codziennych obowiązków, przenoszę się do miejsca, w którym mogę przelewać własne myśli, emocje i odczucia.

Mój pierwszy rysunek przedstawiał… dom. Patrzenie na to co mnie otacza pobudza moją kreatywność. Może to być architektura, zmieniająca się natura, ludzie wokół – wszystko, co nas otacza może być naprawdę inspirujące, jeśli tylko na chwilę się zatrzymamy. Artysta dojrzewa, kiedy… zaczyna tworzyć dla siebie, a nie dla innych. Największe wyzwanie to… znaleźć balans między pracą, a pasją która sprawia przyjemność. Twój widok z okna? Drzewa i wrzeszczańskie kamienice.

Twój ulubiony widok to… zmieniające się każdego dnia niebo, które zaskakuje naturalnymi gradientami i odcieniami, o których czasem nawet byśmy nie pomyśleli. Widoki na najbliższą przyszłość? Rozwój własnej marki w nowych, jeszcze nieodkrytych dziedzinach. Czego oczy nie widzą, to kiedyś na pewno zobaczą. Widok, który jeszcze musisz zobaczyć? Sama nie wiem, ponieważ każdy widok może być warty oglądania w odpowiednim miejscu, czasie i towarzystwie.

Natalia KoNiuszy

design Pojedynek Rysowników

aNia Kusz

ilustratorka, graficzka, lubi gotować, nie lubi stać w kolejce

Rysuję, bo… to moja praca.

Mój pierwszy rysunek przedstawiał…

chciałabym to pamiętać, ale gdybym miała zgadywać to człowieka. Muzyka i ruch pobudzają moją kreatywność. Artysta dojrzewa, kiedy… nabiera pewności w tym co robi. Największe wyzwanie to… być szczerym ze sobą. Twój widok z okna? Często się zmienia, teraz patrzę na wieżę kościoła. Twój ulubiony widok to… szczęśliwi ludzie, dowolny krajobraz w słońcu i spokojne morze.

Widoki na najbliższą przyszłość?

Poszukiwanie nowych widoków. Czego oczy nie widzą, można poczuć ciałem.

Widok, które jeszcze musisz zobaczyć?

Nie wytyczam sobie takich celów. Oglądam to, co jest mi dane zobaczyć, lubię sama się zaskakiwać.

This article is from: