2 minute read

DOWySTROJUWNęTRZPODCHODZIMy POWAżNIE

DO WystrOju WNętrz PODchODziMy POWażNie

AUToRKA: ALEKSANDRA TATARCZUK

Advertisement

o renesansie polskiego wzornictwa, kopiowaniu pomysłów na meblowanie mieszkań od znajomych i designie przez duże “D”, w oczekiwaniu na tegoroczną edycję Home Design Festival, rozmawiamy z Markiem Bogackim, dyrektorem Galerii Wnętrz City Meble.

Jeszcze nie tak dawno dobry design gościł w każdym domu. Kawę piło się z „pikasiaków”, siadało się na „skoczkach”, a książki trzymało na półko-tapczanach. Jaki design kojarzy Pan ze swojego otoczenia?

Dobry design gościł w naszych domach od dawna, a te przedmioty towarzyszyły nam, a właściwie naszym rodzicom i dziadkom, od głębokiego PRLu. Niestety większość z nas nie doceniała oryginalności tych projektów, między innymi ze względu na nienajlepszą jakość ich wykonania i bardzo ograniczoną dostępność. Decyzję o zakupie dyktowała dostępność, a nie zachwyt designem. Na moich rówieśnikach, czyli obecnych czterdziestolatkach, oferta znanej szwedzkiej marki robiła wrażenie magią kolorów i uniwersalnością oferty. Meblowaliśmy i urządzaliśmy nasze mieszkania, podpatrując u znajomych konkretne rozwiązania, powtarzając je w co drugim domu. Wraz ze wzrostem zamożności Polaków zaczęliśmy zwracać uwagę na jakość wykonania i na oryginalność projektu. Trend, by nasze mieszkania były emanacją naszych gustów pojawił się niedawno. Odkryliśmy na nowo projekty polskiego designu lata ‘60 ‘70 XX wieku. Okazało się, że wiele europejskich i światowych kolekcji czerpie z nich inspiracje, tworząc ponadczasową klasykę designu. Dla mnie zetknięcie z prawdziwym designem przez duże „D” miało miejsce, gdy współtworzyłem koncepcję Galerii Wnętrz City Meble i poznałem Tomka Rygalika. Znajomość z wybitnym projektantem pozwoliła mi na dojrzałe podejście do tematu projektowania wnętrz.

Jak więc zaczęła się Pana podróż z dobrym designem i City Meble?

Gdy 5 lat temu rozpoczynałem przygodę z City Meble, dostałem wolność działania o jakiej marzy każdy manager. Współtworzyłem projekty biznesowe, łącząc własne zainteresowania z przedsięwzięciami komercyjnymi. Chciałem stworzyć miejsce wyjątkowe i niepowtarzalne na mapie Trójmiasta, ale i Polski. Zaprosiłem do współpracy architektów, inżynierów, specjalistów od marketingu, miłośników sztuki i ekspertów biznesowych. Z pracy tego zespołu zrodziła się koncepcja Galerii Wnętrz City Meble – miejsca dla szukających inspiracji i gotowych rozwiązań. Prawie osiemdziesiąt różnych firm mających swoje sklepy w Galerii jest w stanie zaspokoić najbardziej wymagające gusta klientów. Zadbaliśmy również o wysoką jakość wnętrza budynku, by podkreślały jego funkcje estetyką. Skupienie na detalach udowadnia, że do tematu wystroju wnętrz - podchodzimy bardzo poważnie.

City Meble to nie tylko największa galeria wnętrz w Polsce północnej, to również promotor designu i sztuki. W jakich działań jest Pan najbardziej dumny?

Właśnie z tego, że w sposób naturalny łączymy w niej przestrzeń komercyjną z miejscem spotkań sztuki i designu. W Galerii znalazła się strefa dedykowana architektom, Strefa Inspiracji gdzie mogą spotkać się z klientami przy dobrej kawie. To tam raz w miesiącu odbywają się wernisaże malarstwa, bo wierzymy, że sztuka dodaje wnętrzom ostateczne dopełnienie. Strefa Inspiracji sprawdza się również jako miejsce na eventy i szkolenia. To właśnie tutaj zorganizowaliśmy dziesiątki spotkań z wybitnymi gwiazdami architektury i designu. Odwiedził nas wspomniany Tomek Rygalik, ale też Oskar Zięta czy Pini Leibovich. Najbardziej jestem dumny z dwóch, corocznych wydarzeń. W ramach współpracy z Akademią Sztuk Pięknych w Gdańsku organizujemy wystawę prac dyplomowych studentów Wydziału Architektury i Wzornictwa. Drugim jest konkurs dla młodych projektantów – „Inspirujący produkt z…”. Jego laureaci poza wyjazdem na targi designu do Mediolanu, otrzymują też staż w TRE Product, gdzie mogą zaprojektować i wdrożyć do produkcji swój przedmiot.

Już w październiku odbędzie się kolejna odsłona Home Design Festival w City Meble. Czego możemy spodziewać się po tegorocznym wydarzeniu?

To doskonała okazja na spotkanie z wybitnym artystą i projektantem – Bartoszem Muchą. Poza wystawą jego prac i wykładem, odbędzie się też ekspozycja projektów studentów ASP. Zapraszam również na panel poświęcony rynkowi nieruchomości połączony z przeglądem najciekawszych trójmiejskich inwestycji. Przez cały czas trwania Home Design Festival, od 13 do 16 października, będzie oczywiście można zakupić meble i wyposażenie wnętrz w wyjątkowych cenach oraz otrzymać wyjątkowe prezenty.

This article is from: