3 minute read
do pAcjeNtA uwierz, sKórA wie NAjlepiej
Uwierz, skóra wie najlepiej, czego potrzebuje
Nasza skóra jest domem dla milionów dobroczynnych mikroorganizmów, które pomagają zachować jej zdrowie, młodość i wzmocnić naturalną barierę ochronną. W codziennej pielęgnacji łatwo zapomnieć, jak dbać o swój unikalny mikrobiom. Autorzy książki „Skóra wie najlepiej” (Wydawnictwo ZNAK, 2021) podpowiadają, jak utrzymywać mikrobiom we właściwym stanie.
Advertisement
czym jest ów tajemniczy mikrobiom? To swoisty las równikowy żyjących na naszej skórze, wśród których są: bakterie (w postaci jednokomórkowców lub zespołów komórek), archeony (drobne jednokomórkowce), wirusy, grzyby – łącznie ponad 500 gatunków mikroorganizmów.
Na mikrobiom wpływa wiele zmiennych czynników, w tym m.in. wilgotność powietrza, naturalna wydzielina z gruczołów łojowo-potowych (sebum), temperatura, wiek, płeć, a nawet odzież, którą nosimy. Nie bez znaczenia jest również nasze środowisko zawodowe oraz przyjmowane leki. Warto też pamiętać, że mikrobiom skóry jest niczym odcisk palca – jedyny i niepowtarzalny u każdego człowieka. Kiedy pojawiają się przebarwienia, podrażnienia i choroby takie jak łuszczyca, trądzik czy atopowe zapalenie skóry, szukasz skutecznych, lecz często skomplikowanych rozwiązań. Tymczasem dbanie o wygląd cery i jej zdrowie jest prostsze, niż myślisz.
Zapomnij o niezliczonych ilościach kremów, toników i innych wynalazków kosmetycznego marketingu. Ten francuski poradnik pomoże ci zrobić pierwszy krok na drodze do zmiany w twojej kosmetyczce i pozbycia się z niej parabenów, SLS-ów oraz produktów ropopochodnych, które serwujesz swojemu mikrobiomowi pod pozorem pielęgnacji.
Badania udowadniają, że wszystko, czego potrzebujesz, natura daje ci za darmo. Wystarczy tylko odpowiednio wykorzystać te dary i zmienić podejście do codziennej pielęgnacji.
Wszystko zaczyna się od wody. Ta z kranu nie jest do końca czysta i ma odczyn zasadowy (pH 8). Jak pewnie pamiętasz ze szkoły, pH skóry ma wartość 5,5. Trzeba jednak wziąć pod uwagę jeszcze jeden ważny czynnik - właściwości buforowe skóry, czyli zdolność przeciwstawienia się zmianom pH. Skóra może mieć zatem dobre pH lekko kwaśne, a oprócz tego słabe lub silne zdolności buforowe. Idealna sytuacja to dobre pH i jednocześnie silne zdolności buforowe.
aleXandra raIllan – francuska dziennikarka pisząca o zdrowiu, kosmetykach i urodzie. Najnowsze badania i zdobycze kosmetologii pomogły jej zrozumieć, że naturalne sposoby pielęgnacji są drogą do osiągnięcia równowagi mikrobiologicznej skóry i najskuteczniejszymi środkami w walce o piękną i zdrową cerę. alaIn GÉloËn – biolog, dyrektor badawczy we francuskim centre National de la recherche scientifique, pracuje także jako konsultant naukowy.
ludzkie ciało zawiera 10 razy więcej bakterii niż własnych komórek.
ponad połowa naszego dNA jest pochodzenia bakteryjnego.
Na samej skórze wyizolowano ponad 500 różnych gatunków mikroorganizmów.
A teraz wyjaśnienie. Kiedy polewamy się wodą z kranu i nie nakładamy później kremu, skóra może potrzebować kilku godzin, żeby odzyskać swoje pierwotne pH, stąd na przykład uczucie ściągnięcia. Nie każda skóra jednak reaguje w ten sam sposób na kontakt z wodą. Dla skóry o pH naturalnie kwaśnym będzie to przyjemniejsze niż dla skóry o pH alkalicznym, która jest bardziej wrażliwa. Kiedy skóra jest „zaatakowana” przez wodę, gruczoły zabierają się ostro do pracy, żeby odbudować pierwotne pH. Dlatego po każdym użyciu produktu myjącego, który wymaga spłukania wodą, warto nawilżyć skórę kremem.
Ograniczaj czas kontaktu skóry z wodą. Skrajnie wysuszające kąpiele powinny stanowić wyjątek, a prysznic powinien trwać krótko. Do wieczornego demakijażu najlepiej używać mleczka, a następnie toniku i wykonywać go palcami (płatki kosmetyczne są dość drażniące, szczególnie dla skóry wrażliwej. Nie lubisz zmywać makijażu palcami? Dostępne są rękawiczki z mikrofibry do wielokrotnego użytku delikatniejsze niż waciki. Do odświeżenia cery w zupełności wystarczy mgiełka do twarzy.
Do mycia twarzy używaj zimnej lub letniej wody, nigdy gorącej, aby nie ryzykować zachwiania delikatnej równowagi skóry. Rano unikaj intensywnego mycia. W nocy flora skóry się regeneruje. Sprawdzaj zawartość konserwantów w kosmetykach. Należy unikać nie tyle określonych konserwantów, ile ryzyka ich akumulacji. Warto uważać na bromek cetrymoniowy (alergizujący i drążniący), triclosan (związek endokrynnie czynny), drażniący metyloizotiazolinon (MIT; od maja 2018 r. zabronione jest sprzedawanie kosmetyków, w których jego stężenie wynosi 0,0015%), fenoksyetanol (drażniący i rakotwórczy), BHA i BHT (związki endokrynnie czynne).
Poza tym: • Oklepuj twarz, żeby ja osuszyć, nigdy nie trzyj. • Ogranicz peelingi, jeśli są zbyt agresywne i zbyt częste. • Uważaj na efekt rykoszetu po wystawieniu na słońce: podczas ekspozycji skóra się pogrubia, a trądzik wydaje się znikać. Jest to jednak złudne wrażenie, bo krostki wrócą i to liczniejsze. • Wybieraj makijaż i kosmetyki, które nie sprzyjają zaskórnikom. • Nie pal papierosów. • Przeprowadź kurację prebiotykami: Lactobacillus acidophilus, Lactobacillus paracasei, Lactobacillus salivarius.
Książka „skóra wie najlepiej” podpowiada:
• jak działa mikrobiom i jak o niego dbać, czym jest kosmebiotyka i co może ci zaoferować, które olejki eteryczne pomogą uleczyć skórę, czym są postbiotyki i jak stosować je z pożytkiem dla cery.