3 minute read

Dekoracje do zadań specjalnych Anna wyszywa historie Więcej teatru

Dekoracje do zadań specjalnych

MANIMALI to duet kreatywny od dekoracyjnych zadań specjalnych. Malina Majewska i Paula Mańkowska tworzą dekoracje i scenografie na różnego rodzaju eventy, od wesel, przez urodziny, sesje fotograficzne, po okazjonalnie imprezy muzyczne.

Advertisement

Zajmują się projektami dekoracji wnętrz i pro jektami graficznymi, a ich główną specjalizacją są dekoracje ślubne. Tworzą projekty spersona lizowanych wesel: od zaproszeń, oprawy florystycznej, po wystrój i aranżacje całej przestrzeni wesela. Najlepiej się czują w plenerze, wśród kwiatów, gdyż florystyka nie jest im obca. Po ruszają się w wielu stylach, m.in. w bardzo popularnym ostatnio stylu boho. Ich projekty znajdziemy na Facebooku i Instagramie. ad/ foto: Malina Majewska

Anna wyszywa historie

Czy igłą i nitką można namalować obraz? Jak najbardziej, a idealnym przykładem na to jest Anna Jałowska. Na tamborki, a dokładniej haft płaski, trafiła dzięki Instagramowi. Teraz nie tyl ko sama zajmuje się tym pięknym połączeniem sztuki i rzemiosła, ale pomaga też innym oso bom, które chciałyby się tego nauczyć. Najpierw był zamówiony tamborek z Instagra ma, później warsztaty w Śródmiejskim Punkcie Sąsiedzkim. – Początkowo wyszywanie było dla mnie przede wszystkim sposobem na spędzanie wolnego czasu. Ostatnio pełni nie tylko formę relaksu, ale i małego biznesu – mówi Anna. Naj częściej haftuje tamborki imienne dla dzieci, bo cieszą się największym zainteresowaniem. Two rzy dekoracje okolicznościowe i personalizowa

Więcej teatru

Po dziesięciu latach od rozstrzygnięcia konkursu na rozbudowę Teatru Polskiego w Szczecinie, ruszyła jego rozbudowa. Budynek jaki do tej pory znaliśmy powstał dokładnie sto lat temu a zbudowali go członkowie loży masońskiej „Pod Trzema Cyrklami”. W międzyczasie obiekt kilkukrotnie przebu dowano: po raz pierwszy w 1926 roku zrobił to znany szczeciński architekt Adolf Thesmacher autor m.in. uroczych willi na Pogodnie czy mo dernistycznego kościoła pw. Św. Krzyża. Aktualną przebudową Teatru Polskiego zajmie się biuro Atelier Loegler z Krakowa, które w swo im dorobku ma m.in. nowy gmach Filharmonii Łódzkiej, Opery Krakowskiej i rozbudowę Biblio teki Jagiellońskiej. Wykonawcą została firma Budimex. Inwestycja ma się zakończyć w listo padzie 2022 roku a całość ma kosztować 196 mln zł. – Obiekt po rozbudowie powiększy się z obecnych 2500 m 2 do blisko 5400 m 2 i będzie dysponował pięcioma scenami, w tym w nowej części: Główną Salą na 572 miejsca, Teatrem

ne, na śluby, komunie, chrzty, a także ozdoby, które mogą upiększać różne wnętrza. Mimo, że mały biznes Anny pod nazwą „wyszywam historie” istnieje od niedawna, zainteresowanie dekoracjami z haftu jest ogromne. – Niezmiernie cieszę się, dostając zdjęcia moich tamborków zdobiących ściany u innych osób – mówi. Dostaje nie tylko sporo zamówień, ale też pytań doty czących samodzielnego wykonywania ozdób. Pojawiają się też prośby o warsztaty. – Uważam, że tamborki przeżywają teraz renesans. Ludzie coraz świadomiej urządzają swoje mieszkania, odchodzą od kupowania masówek, wolą coś uni katowego, stawiają na jakość – wyjaśnia Anna. Autorskie obrazki na tamborkach są obecnie niezwykle modną i pożądaną dekoracją. Zdobią ściany w domach miłośników pięknych rzeczy, artystów, celebrytów, a nawet koronowanych głów. W tym barwnym świecie mamy swoją szczecińską reprezentację, czyli wyszywam historie: https://www.instagram.com/wyszy wam_historie. kw/ foto: wyszywam historie

Szekspirowskim z otwieranym dachem i 295 miejscami na parterze (te będzie można zde montować, bowiem dawniej w takich teatrach grano sztuki dla widzów stojących) i 258 na bal konach a także sceną eksperymentalną – wymienia Aleksandra Kopińska-Szykuć, zastępca dyrektora Teatru Polskiego. – W starej części pozostanie Duża Scena – po renowacji na 236 miejsc i scena kabaretowa czarnego Kota Rude go. Do budynku będzie można wejść zarówno z poziomu ulicy Jana z Kolna, jak i obecnym głównym wejściem. Teatr będzie liczył 7 kondygnacji połączonych systemem wind. Przerwy będzie można spędzić w kawiarniach, w tym – z widokiem na Odrę, lub obszernych foyer. – Nowa, tarasowa bryła na wiązuje do dawnych ogrodów Loży Masońskiej schodzących do poziomu rzeki Odry – dodaje wicedyrektor. Nowa część nie konkuruje też z częścią zabytkową, a uzupełnia ją ukryta pod ziemią i otwarta tylko ogromnymi przeszklenia mi. Zieleń usunięta na potrzeby budowy, zostanie zgodnie z prawem zrekompensowana nowymi nasadzeniami. ad / wizualizacje: materiały prasowe

This article is from: